bazinga, Autor w serwisie Branża OZE w Polsce | Top-Oze
Zapisz się do newslettera i otrzymuj najświeższe informacje z rynku OZE oraz prezent!
Partnerzy
x

    Kategorie
    Rankingi Elektromobilność

    Raport Motoryzacyjny za 2023 rok i Plany na 2024 rok

    1. Podsumowanie wyników sprzedaży samochodów w Polsce w 2023 roku
    Po „chudych” minionych 3 latach, 2023 rok okazał się pomyślny dla całej branży motoryzacyjnej.
    Pomimo prognoz wielu ekspertów dalszego spadku sprzedaży nowych aut, odnotowano wzrost sprzedaży nowych samochodów osobowych o 13,2 proc. oraz nowych samochodów dostawczych o 3,7 proc. w stosunku do 2022 roku.W 2023 roku odnotowano największą sprzedaż nowych samochodów osobowych i nowych dostawczych w okresie minionych 4 lat, tj. od 2020 roku. Łącznie w obu grupach sprzedano 539 554 samochody.Łącznie w 2023 roku sprzedano więcej wszystkich nowych samochodów o ponad 57,5 tys. co stanowi
    11,9 proc wzrost sprzedaży w stosunku do 2022 roku.

    2. Sprzedaż nowych samochodów osobowych w 2023 roku.
    W 2023 roku wg danych PZPM i CEP sprzedano 475 032 nowych samochodów osobowych, tj. o ponad 55 tys. więcej niż w 2022 r. Stanowi to 13,2 proc. wzrost r/r.

    Największa sprzedaż nowych samochodów w okresie minionych 7 lat odnotowano w 2019 roku.
    Oznacza to, że w minionym roku sprzedano o ponad 80 tys. nowych aut osobowych mniej niż
    w rekordowych 2019 roku. Jest to również nadal mniejsza sprzedaż niż w 2017, 2018 i 2019 roku.
    Na przestrzeni 7 lat jest to dopiero 4 wynik.

    3. Sprzedaż nowych samochodów dostawczych w 2023 roku

    W 2023 roku sprzedano 64 522 nowych samochodów dostawczych, czyli o 2 284 więcej niż w 202 roku.
    Stanowi to 3,7 proc. wzrost sprzedaży r//r.

    Na przestrzeni 7 lat jest to dopiero 4 wynik.

    4. Sprzedaż używanych samochodów osobowych w 2023 roku

    Łącznie w 2023 roku sprzedano 738 441 używanych samochodów. Oznacza to wzrost sprzedaży o 31 638 używanych aut, czyli 4,5 proc. wzrost w porównaniu do 2022 roku.

     

    Na przestrzeni ostatnich 7 lat pomimo wzrostu r/r jest to dopiero 6 wynik.
    W tym okresie tylko w 2022 roku sprzedano mniej używanych samochodów osobowych.

    5. Sprzedaż nowych i używanych samochodów osobowych w 2023 roku

    W 2023 roku sprzedano w Polsce 1 213 473  nowych i używanych samochodów osobowych, co stanowi wzrost o 86 921 większą sprzedaż wszystkich samochodów osobowych w stosunku do 2022 roku. Wzrost r/r w tej grupie wyniósł 7,7 proc.

    Co ciekawe udział sprzedaży nowych samochodów osobowych w stosunku do sprzedaży wszystkich,
    tj.  nowych i używanych samochodów osobowych systematycznie rośnie. W 2017 roku udział nowych samochodów osobowych do  sprzedaży wszystkich aut osobowych wyniósł z 35,9 proc. a w 2022 roku wzrósł już do 39,1 proc. Warto odnotować, że był to w okresie minionych 7 lat największy udział w sprzedaży nowych samochodów osobowych do sprzedaży wszystkich samochodów osobowych tj. sprzedaży aut nowych i używanych.

    6. Sprzedaż nowych samochodów osobowych i dostawczych do 3,5 t wg rodzaju klienta w latach 2017-2023.

    W 2023 roku sprzedano 539 554 nowych samochodów osobowych i dostawczych. Sprzedano o 57 567 więcej nowych aut niż w 2022 roku. Łączny wzrost wyniósł 12 proc.
    Warto zauważyć, że wzrosty sprzedaży nowych aut w 2023 roku do 2022 roku odnotowano w każdej grupie nowych aut i w każdej grupie klientów.

    Największy, tj. 16 proc. wzrost był w sprzedaży nowych samochodów osobowych dla firm.
    Najlepszym klientem dla salonów oferujących nowe samochody osobowych są nadal firmy.
    Łącznie udział firm w zakupie nowych aut stanowi aż 75,8 proc. w całym rynku nowych aut.
    W 2023 roku firmom sprzedano 344 417 nowych samochodów osobowych tj. 61,1proc. nowych aut.
    Firmy kupiły o 46 241 więcej nowych samochodów osobowych w 2023 roku w porównaniu do 2022 roku.
    Dodatkowo firmy kupiły ponad 64 tys. nowych samochodów dostawczych do 3,5 tony, tj. 12 proc.

    Średnio, statystycznie co 10 firma kupiła nowe auto osobowe.
    Oznacza to, że ok. 10 proc. firm nabyło nowy samochód osobowy.
    Jednocześnie tylko ok. 0,9% gospodarstw domowych nabyło nowe auto osobowe.
    Natomiast osoby prywatne kupiły tylko ponad 121 tys. nowych aut osobowych, co stanowi 24,2 proc.

    7. Sprzedaż nowych samochodów osobowych wg rodzaju napędu w 2023 roku
    Łącznie z napędem alternatywnym sprzedano 230,1 tys nowych samochodów.
    Z napędem benzynowym sprzedano 198,1 tys. nowych samochodów osobowych.
    Natomiast zwolenników z napędem diesel w nowych samochodach osobowych było tylko 46,8 tys.

    Wg danych CEP i PZPM w 2023 roku najwięcej sprzedano nowych aut z napędem alternatywnym.

    W 2023 roku sprzedano o 59,9 tys. więcej nowych samochodów osobowych z napędem alternatywnym niż w 2022 roku. Jest to 35% wzrost sprzedaży r/r.
    Nowych samochodów osobowych z napędem benzynowym sprzedano o 5 tys. mniej. Spadek sprzedaży r/r wyniósł 2 proc. Dziwić może 1 proc. wzrost sprzedaży diesli, których sprzedano o więcej niż w 2022 roku.

     

    8.Udział w rynku sprzedaży nowych samochodów osobowych wg rodzaju napędu
    W 2023 roku prawie co drugie nowe auto, bo aż 48,4 proc. wybierają klienci z napędem alternatywnych.
    Sprzedaż nowych aut z napędem benzynowym stanowi 41,7 proc. Natomiast nowe auta z napędem diesla wybiera tylko 9,9 proc. klientów.

    W 2023 roku już niemal co drugie zakupione nowe auto ma napęd alternatywny.
    Udział w sprzedaży samochodów z napędem alternatywnym wynosi 48,4 proc. samochody z napędem benzynowym mają 41,7 proc. udział, zaś z napędem diesel 9,9% udział.
    Systematycznie rośnie udział sprzedaży nowych samochodów z napędem alternatywnym. Natomiast udziały samochodów z tradycyjnymi napędami spadają.

    9. Jakie nowe samochody osobowe z napędem alternatywnym sprzedają się najlepiej?
    Opis oznaczeń napędów alternatywnych

    Jaki napęd nowych samochodów osobowych z alternatywnym napędem jest wybierany przez Polaków?
    Najchętniej wybierane są nowe samochody alternatywnym napędem typu MHEV, czyli łagodne hybrydy, których w 2023 roku sprzedano 94,4 tys. sztuk. Za nimi są nowe auta z napędem HEV, czyli hybrydowe pojazdy elektryczne, których w 2023 roku sprzedano niewiele mniej, bo 92,4 tys. sztuk.

     

    Na kolejnych miejscach z dużą stratą znalazły się nowe samochody osobowe z napędem: BEV 17,1 tys., PHEV 13,2 tys. i LPG 12,5 tys sprzedanych aut.

    Największa dynamika sprzedaży nowych samochodów osobowych z napędem w pełni elektrycznych BEV jest największą i wzrost wynosi 51 proc. Jednak elektryki w Polsce nadal nie cieszą się powodzeniem.

    10. Udział rodzajów napędów w rynku sprzedaży nowych samochodów osobowych z napędem alternatywnym w 2023 r.

    Dominujące udziały mają dwa rodzaje napędów alternatywnych z dużym łącznym  81 proc. udziałem w sprzedaży w tej grupie. Największy 41 proc. udział ma napęd MHEW i 40 proc udział napęd HEV. Pozostałe trzy rodzaje napędów mają łącznie tylko 19 proc udział.
    Nowe samochody z napędem elektrycznym mają tylko 6 proc udział w sprzedaży nowych aut.
    Dla porównania na rynku UE, udział w sprzedaży nowych samochodów osobowych z napędem elektrycznym stanowi 14 proc.

    Trendy sprzedaży nowych aut z napędem alternatywnym w latach 2021 – 2023

    Z roku na rok najwięcej nabywców nowych samochodów z napędem alternatywnym mają napędy HEV.
    Natomiast w 2023 roku sprzedano 94 395 i jednocześnie najwięcej samochodów z napędem MHEV,
    czyli łagodnych, miękkich hybryd. Wzrost sprzedaży aut z takim napędem wyniósł 28,9 proc.
    Najwięcej miękkich hybryd w Polsce sprzedały marki: Audi 17 323 auta, BMW 11 733 auta, Volvo 10 442,
    Mercedes 8 834 i Suzuki 7 272 sprzedane nowe samochody osobowe.

    11. Najchętniej kupowane nowe samochody osobowe wg marek w Polsce

    Sprzedaż samochodów osobowych w Polsce, zmiana r/r i udział w rynku w latach 2022 i 2023.

    Dane na podstawie CEP i PZPM.

    Toyota sprzedała zdecydowanie najwięcej tj. 91 195 samochodów osobowych odnotowując wzrost sprzedaży o ponad 17,3 tys. samochodów osobowych. Lider ma już blisko 20% udziału w rynku.
    Na drugim miejscu uplasowała się Skoda sprzedając 51 478 aut, przy wzroście r/r ponad 9,4 tys aut.
    Audi uplasowało się na 3 miejscu pod względem wzrostu sprzedaży, sprzedając w 2023 roku o ponad
    6,7 tys aut więcej w porównaniu do 2022 roku. Sprzedaż wzrosła o 34,7 proc r/r.
    Pod względem dynamiki sprzedaży najlepszy 185 proc. wynik odnotowała Cupra.
    W tej kategorii na drugim miejscu uplasował się Lexus wzrost r/r 85,5 proc, a na trzecim Suzuki 63,4 proc.

    TOP 12 Marek samochodów osobowych w Polsce – Sprzedaż, zmiana i udział w rynku w 2018 r. do 2023 r.

    W okresie 6 lat, tj. 2018 do 2023 największy udział w rynku odnotowała Toyota 8,7 proc, później KIA 3 proc. na trzecim miejscu uplasowała się marka Audi 2,7 proc., czwartą pozycję zajęło BMW 2 proc. wzrostu.

    Najchętniej kupowane marki nowych samochodów osobowych w 2023 roku przez osoby indywidualne

    Łącznie klienci indywidualni kupili 130 615 nowych samochodów osobowych. Oznacza to, że w tej grupie w 2023 roku sprzedaż wzrosła o 9 042 sztuk. Daje to 7,4 proc. wzrost sprzedaży 2023 roku do 2022 roku.
    Marki z TOP 20 odnotowały 9,3 proc. wzrost sprzedaży, zaś pozostałe marki uzyskały 12,9 proc spadek.

    W 2023 roku klienci indywidualni kupowali najchętniej nowe samochody osobowe Toyoty.
    Łącznie ta grupa klientów nabyła 27 564 Toyot. Dało to Toyocie 21,1 proc. udział w rynku.
    Na drugim miejscu z wynikiem 14 405 jest KIA. Dało to KIA 11 proc. udział w rynku.
    Trzecie miejsce w wynikiem 12 771 zajęła Skoda. Dało to 9,8 proc udział w rynku samochodów osobowych w segmencie klientów indywidualnych.

    Pod względem wzrostu sprzedaży nowych samochodów osobowych klientom indywidualnym trzy pierwsze miejsca zajęły odpowiednio: Toyota +3 830, Suzuki +2 082, Skoda +1 974 sprzedanych więcej nowych samochodów osobowych w 2023 roku w porównaniu sprzedaży w 2022 roku.

    Najchętniej kupowane marki nowych samochodów osobowych w 2023 roku przez firmy

    Łącznie wszystkie firmy w Polsce kupiły 319 735 nowych samochodów osobowych. W grupie klientów biznesowych w 2023 roku sprzedaż wzrosła o 46 241 sztuk. Przełożyło to się na 15,5 proc. wzrost sprzedaży w 2023 roku do 2022 roku.
    Marki z TOP 20 odnotowały 16,7 proc. wzrost sprzedaży, zaś pozostałe marki uzyskały wzrost 2,1 proc.

    W 2023 roku klienci biznesowi kupowali najchętniej nowe samochody osobowe marki Toyoty.
    Łącznie firmy kupiły 63 631 Toyot o 13 503 więcej niż w 2022 roku. Toyota ma 18,5 proc. udział w rynku.
    Na drugim miejscu z wynikiem 38 707 uplasowała się Skoda. Dało to 11,2 proc. udział w rynku.
    Trzecie miejsce w wynikiem 25 406 zajął Volkswagen z 7,4 proc udziałem w rynku samochodów osobowych w segmencie klientów biznesowych.

     

    Największy wzrostu sprzedaży nowych samochodów osobowych w segmencie biznesowym zajęły marki:
    pierwsze miejsca: Toyota 13 503 wzrostu sprzedaży w 2023 roku w stosunku do 2022 roku.
    Drugie miejsce: Skoda 7 437 wzrostu sprzedaży, a trzecie miejsce Audi 5 207 wzrost sprzedaży nowych samochodów osobowych w 2023 roku w porównaniu sprzedaży w 2022 roku.

    Warto odnotować wyjątkowo bardzo dużą dynamikę 190,6 proc. sprzedanych nowych aut osobowych marki Cupra. Wzrost sprzedaży do firm, z wynikiem o 4 255 samochodów uplasował markę na 1 miejscu pod względem dynamiki sprzedaży i na 4 miejscu, pod względem wzrostu sprzedanych samochodów.

    Najchętniej kupowane marki nowych samochodów dostawczych w 2023 roku

    Łącznie wszystkie firmy w Polsce sprzedały 64 522 nowych samochodów dostawczych.
    To wzrost o 2 286 sprzedaży nowych samochodów dostawczych w 2023 roku w porównaniu do 2022 roku.

    Daje to 3,7 proc. wzrost sprzedaży nowych samochodów dostawczych w 2023 roku do 2022 roku.
    Marki z TOP 15 odnotowały 5,1 proc. wzrost sprzedaży. Pozostałe marki sprzedały w 2023 roku o 777 nowych samochodów dostawczych mniej niż w 2022 roku. Jest to aż 37,6 proc. spadek sprzedaży.

    W grupie samochodów dostawczych w 2023 roku prym wiedzie Renault, który w 2023 roku zanotował sprzedaż 13 380 i 3,5 proc wzrost sprzedaży. Na drugim miejscu uplasowała się marka Ford, która sprzedała 9 156 samochodów i uzyskała 6,5 proc wzrost sprzedaży. Trzecie miejsce zajęła marka Fiat, która sprzedała 7 418 nowych samochodów dostawczych i uzyskała 6,6 proc wzrost sprzedaży.

    Pod względem wzrostu sprzedaży, trzy czołowe miejsca zajęły:
    pierwsze Toyota, która sprzedała o 2 174 więcej nowych samochodów dostawczych, drugie Volkswagen, który sprzedał o 1 462 więcej nowych samochodów dostawczych, a trzecie Ford, który sprzedał o 562 więcej nowych samochodów dostawczych w 2023 roku w porównaniu do 2022 roku.

    Pod względem dynamiki wzrostu sprzedaży, trzy czołowe miejsca zajęły: pierwsze SsangYong wzrost r/r o 233 proc, drugie Skoda wzrost r/r o 1104 proc, a trzecie Toyota,
    która uzyskała w 2023 roku wzrost sprzedaży o 46,7 proc. w porównaniu do 2022 roku.

    Najchętniej kupowane marki nowych samochodów osobowych i dostawczych w 2023 roku

    Łącznie w 2023 roku sprzedano 539 554 nowych samochodów i dostawczych. Jest to 11,9 proc. wzrost r/r.
    Jest to najlepszy rok w sprzedaży nowych samochodów na przestrzeni ostatnich trzech lat.
    Najwięcej wszystkich nowych samochodów sprzedała Toyota. Jej wyniku to 98 021 sprzedanych aut.
    Drugi wynik ma Skoda 51 807 sprzedanych aut, trzecie Volkswagen 39 712, KIA 36 085, Renault 31 602 aut.

     

     

    TOP 20 najczęściej rejestrowane marki nowych samochodów w Polsce

    Toyota Motor Corporation od czterech lat jest największym producentem samochodów na świecie.
    W całym 2023 roku wyprodukowała ponad 11,2 mln aut. Jest to 7,2 proc wzrost.

    TOP 5 najpopularniejsze marki sprzedaży nowych samochodów w osobowych i dostawczych,
    z największym wzrostem udziałów na polskim rynku w okresie od 2017 do 2023

    Największy 18,2 proc. udział w sprzedaży nowych samochodów na polskim rynku ma Toyota.
    Jednocześnie Toyota w minionych 6 latach tj. od 2017 do 2023 roku odnotowała największy 8,6 proc. wzrost udziału w rynku sprzedaży nowych aut osobowych i dostawczych.
    Jej udział w rynku zwiększył się z 8,6 proc. w 2017 roku do 18,2 proc. w 2023 roku.
    Toyota od 14 lat utrzymuje pozycję najpopularniejszej marki na świecie. Na drugim miejscu 2,5 proc. wzrost udziału w rynku w tym samym okresie odnotowała KIA. Na trzecim miejscu z 1,4 proc. wzrostem udziału jest BMW, tuż za nim Hyundai 1,3 proc. wzrostu udziału, a na piątym miejscu Audi z 0,8 proc. wzrostem udziału w rynku.

    12. Jakie modele samochodów najchętniej kupowaliśmy w Polsce w 2023 roku?

    TOP 10 najczęściej sprzedawanych aut w 2023 roku

    Toyota Corolla również w 2023 roku zajmuje 1 miejsce najchętniej kupowanych marek w Polsce.

    TOP 20 najpopularniejsze modele samochodów osobowych w Polsce w 2022 i 2023 roku

    Większość modeli zwiększa swoje udziały w rynku. Największy udział w rynku ma Toyota Corolla.
    Wybrało ją 26 850 klientów. Oznacza to wzrost udziału w rynku z 5,1 proc. do 5,7 proc. r/r.

    13. Największe sieci dealerskie w Polsce.

    TOP 10 Dealerzy samochodowi – wg danych Dealer w 2023 roku

    Według danych Dealer wszystkie największe sieci sprzedające auta osobowe zwiększyły sprzedaż.

    Nadal na 1 miejscu utrzymuje się Grupa Cichy – Zasada, która sprzedała 25 847 nowych samochodów.
    Jednocześnie zwiększyła sprzedaż o 39% r/r.
    Na uwagę zasługują duże wzrosty sprzedaży r/r. Największy wzrost zanotowała Grupa Krotoski – 49,6 proc.
    Na 2 miejscu pod tym względem wzrostu sprzedaży r/r uplasowała się Grupa Cygan – 43,1 proc.
    Na 3 miejscu uplasowała się Grupa w dynamice sprzedaży r/r zajęła Grupa Cichy – Zasada. Średni wzrost sprzedaży 10 największych sieci dealerów wynosi 27,2 proc. zaś cały rynek urósł o 13,2 proc.
    Wniosek: największe sieci dealerskie rosną szybciej od mniejszych dealerów sprzedaży samochodów.

    14. Sprzedaż nowych samochodów w Europie w 2023 roku

     Sprzedaż nowych samochodów w Europie na rynkach: UE + UK + EFTA

    Na rynku europejskim nadal dominuje Grupa Volkswagen. W 2023 roku odnotowała ponad 3,3 mln sprzedanych nowych aut osobowych. Jednocześnie zwiększyła sprzedaż o ponad 0,5 mln aut.
    Tym samym Grupa Volkswagen zwiększyła swój udział w europejskim rynku 25,5% do 26,8%.
    Dla porównania Grupa Toyota w Europie plasuje się na 6 miejscu.

    Udział w sprzedaży nowych aut wg napędu w UE.

    W Unii Europejskiej nadal najwięcej sprzedaje się samochodów z benzyną. Udział nowych aut samochodowych z napędem benzynowym w grupie wszystkich sprzedanych aut osobowych stanowi aż 35% całej sprzedaży. Na 2 miejscu z 26% udziałem plasują się auta z napędem hybrydowym (HEV+MHEV).

    Sprzedaż nowych samochodów osobowych wg wielkości sprzedaży w krajach UE i rodzaju napędu

    W 2023 roku najwięcej nowych samochodów sprzedano w Niemczech, później we Francji, a na 3 miejscu we Włoszech. Polska plasuje się w tym rankingu na wysokiej 6 pozycji.
    Prawie we wszystkich krajach najchętniej kupowane są nowe samochody osobowe z napędem benzynowym. Wyjątkiem są Włochy i Finlandia gdzie sprzedano najwięcej aut z napędem hybrydowym.

    Sprzedaż nowych samochodów wg rodzaju napędu w całej Europie

    wg PZPM
    Największe wzrosty  Europie (UE, EFTA i UK) odnotowano w sprzedaży samochodów z napędem:
    HEV+MHEV 749 486 aut, elektrycznym 444 760 aut, benzynowym 443 996 aut. Wg wzrostów r/r.:
    HEV+MHEV 28,3 proc., elektrycznym 28,2 proc, FCEV+LPG 15,7 proc. benzyna 10,7 proc.

    Sprzedaż nowych samochodów wg rodzaju napędu w 27 krajach UE

    wg PZPM

    Największe wzrosty w 27 krajach UE odnotowano w sprzedaży samochodów z napędem:
    HEV+MHEV 618 355 aut, elektrycznym 415 177 aut, benzynowym 355 920 aut. Wg wzrostów r/r.:
    z napędem elektrycznym 37 proc, HEV+MHEV 29,5 proc., FCEV+LPG 15,7 proc., benzyna 10,6 proc.

    15. Sprzedaż nowych samochodów na świecie w 2023 roku w latach 2010–2023,
    z prognozą na 2024 rok (w mln)

    Źródło: Statista

     

    Wg danych na Statista sprzedaż nowych samochodów osobowych wyniosła 75,3 mln w 2023 r.
    Dla porównania w 2022 roku na całym świecie  sprzedano 67,3 mln nowych samochodów.
    W latach 2020 i 2021 sektor odnotował tendencję spadkową w związku ze spowolnieniem gospodarki światowej, podczas gdy pandemia Covid-19 i rosyjska wojna z Ukraina przyczyniła się do niedoborów
    w branży półprzewodników motoryzacyjnych i dalszych zakłóceń w łańcuchu dostaw w 2022 roku.
    Pomimo tego sprzedaż w 2023r. przekroczyła poziom sprzed pandemii.

    Roczna sprzedaż samochodów na głównych rynkach wg VDA w latach 2013–2023 (pojazdy lekkie)

    Światowa sprzedaż samochodów w 2023 roku – pojazdy lekkie

    Wg VDA światowa sprzedaż samochodów na największych rynkach samochodów lekkich na świecie:

    Chiny pozostały zdecydowanie największym rynkiem samochodowym na świecie i odnotowały rekordową sprzedaż. Sprzedaż samochodów w Chinach w 2023 roku wzrosła o 11 proc. do 25,8 mln pojazdów – o ponad 10 milionów więcej niż w USA.

    Wzrost sprzedaży samochodów w Chinach w 2023 r. był nieco odbiegający od reszty chińskiej gospodarki. Producenci samochodów obawiają się, że chińska nadwyżka produkcji może trafić na rynek eksportowy w 2024 roku. Rekordowym miesiącem sprzedaży w historii Chin był grudzień 2023 r., kiedy to prawie 2,8 mln sprzedaży (+24%).

    USA, to drugi rynek sprzedaży samochodów ze sprzedażą 15,4 mln aut.
    Sprzedaż pojazdów lekkich (samochody osobowe, ciężarowe, SUV-y) w 2023 roku wzrosła o 12,4 proc.

    Indie, to trzeci co do wielkości rynek samochodowy na świecie. Sprzedano 4,1 mln aut w 2023 roku.

    Sprzedaż samochodów w Indiach wzrosła w 2023 roku o 8,1 proc.

    Meksyk, to najszybciej rozwijający się rynek dużych samochodów na świecie w 2023 roku.
    Wzrost sprzedaży w 2023 roku do 2022 roku wyniósł ok. 25%.

    Wyższa sprzedaż samochodów w Japonii w 2023 roku.

    Liczba rejestracji nowych pojazdów osobowych w Japonii wzrosła o 15,8 proc. r/r.
    Sprzedaż samochodów w Japonii była nadal o około 7 proc. niższa niż w 2019 roku.

    Sprzedaż pojazdów lekkich w Brazylii w 2023 roku wzrosła o 11,2 proc. do prawie 2,2 mln pojazdów.
    Brazylijski rynek nowych samochodów był nadal prawie o 20 proc. mniejszy niż w 2019 roku.

    Po czterech latach spadków liczba rejestracji nowych pojazdów osobowych w Europie wzrosła.
    Największa sprzedaż samochodów lekkich w Europie 15,8 mln odnotowano w 2019 roku.
    Pomimo najlepszego roku od 4 lat, jest to prawie od 3 mln mniejsza sprzedaż niż w rekordowym 2019 r.

    Spadki sprzedaży przyczyniły się do bankructw wielu firm na niemieckim rynku największym w Europie.

    Sprzedaż nowych samochodów osobowych wg Grup Producentów samochodów osobowych:

    Największą popularnością cieszą się samochody osobowe z Grupy Toyota, których sprzedano 11,1 mln.
    Jacek Pawlak, prezes Toyota Central Europe powiedział: – „Kluczem do sukcesu były przede wszystkim dwie kwestie. Po pierwsze, wysoka elastyczność naszego zespołu gotowego szybko wprowadzać nowatorskie zmiany, takie jak platforma internetowej sprzedaży w 2020 roku czy gwarancja ceny w 2021 roku. Drugim czynnikiem było utrzymanie za szelką cenę dostępności aut z najnowszymi technologiami.

    Na drugim miejscu jest Grupa Volkswagen z wynikiem 9,2 mln sprzedanych samochodów osobowych.
    Na stronie VW podano -„Najważniejsze dla VW są strategiczne planowanie produktów, planowanie sprzedaży i zysków, a także wynikające z tego wykorzystanie mocy produkcyjnych zakładów”.

    Trzecie miejsce zajął Hyundai z ponad 7 mln sprzedanych samochodów osobowych.
    Czwarte General Motors 6,2 mln sprzedanych samochodów osobowych.
    Piąte Nissan, który w 2023 roku sprzedał ponad 6,2 mln samochodów osobowych.
    TOP 40 marek samochodów osobowych wg liczby sprzedanych aut w 2023 roku.

    Na światowych rynkach królują marki w kolejności:
    Pierwsze miejsce Toyota, ponad 9,4 mln sprzedanych samochodów osobowych. Największym rynkiem dla Toyoty były Stany Zjednoczone, 2,6 mln sprzedanych aut.

    Drugie miejsce Volkswagen, ponad 5,2 mln sprzedanych samochodów osobowych.
    Tylko w Niemczech sprzedano 519 tys. aut marki Volkswagen.

    Trzecie miejsce Ford ponad 4,2 mln sprzedanych samochodów osobowych.
    Czwarte miejsce Hyundai blisko 4 mln sprzedanych samochodów osobowych.
    Piątek miejsce Honda 3,8 mln.

    Kolejne miejsca zajęły: Nissan 3,2 mln, KIA 3,0, Suzuki 3,0 mln, BYD 2,8 mln, Chevrolet 2,8,
    Mercedes-Benz 2,5 mln i dwunaste miejsce BMW ponad 2,2 mln sprzedanych samochodów osobowych.

    TOP 25 krajów z największą sprzedażą nowych samochodów na świecie w 2023 roku

    Najwięcej nowych aut osobowych sprzedaje się w: Chinach, USA, Japonii, Indiach, Niemczech.
    16. Posumowanie wyników sprzedaży nowych samochodów w 2023 roku

    Wyniki sprzedaży potwierdzają, że liderzy rynku posiadają duża ilość modeli i co kilka lat wypuszczają na rynek nowy model. Szeroka oferta napędów umożliwia wybór nowego auta wg indywidualnych preferencji. Największym powodzeniem cieszą się samochody z napędem hybrydowym.

    Opinie przedstawicieli wiodących marek samochodów osobowych w Polsce, Europie i na świecie.

    Robert Mularczyk – PR Senior Manager Toyota Central Europe dla Spółki Marketing Relacji Sp zo.o.
    i portalu www.TOP-OZE.pl przekazał:

    „Toyota od lat oferuje klientom szeroką gamę napędów – od klasycznych aut spalinowych, przez hybrydy i hybrydy plug-in po auta elektryczne na baterie i na wodór. Rosnąca popularność hybryd – to już 80% sprzedaży Toyoty, pokazuje, że Polacy chcą jeździć niezawodnymi i oszczędnymi autami, które dopasowane są do obecnie istniejącej infrastruktury. Coraz więcej kupujemy SUV-ów, a Toyota ma modele z takim nadwoziem w każdym segmencie. Bardzo dynamicznie rozwija się też klasa premium, gdzie nasza marka Lexus bije rekordy sprzedaży. Naszym bestsellerem jest wciąż Corolla, w której zadebiutowała już 5 generacja hybrydy. To auto najczęściej wybierane przez polskie firmy”.

    Klaus Zellmer CEO Škoda Auto w materiałach prasowych na stronie Skoda przekazał:
    „Prezentujemy kolejny istotny krok na drodze do tej świetlanej przyszłości: studium projektowe Škody Epiq, naszego nowego elektrycznego, miejskiego crossovera SUV. Jego oficjalna premiera odbędzie się już w 2025 roku – mówi Klaus Zellmer”.

    – W 2023 roku osiągnęliśmy znakomite wyniki sprzedażowe. Škoda Enyaq była czwartym najpopularniejszym samochodem elektrycznym w całej Europie.

    Poczyniliśmy także postępy w innych strategicznych obszarach. Za pośrednictwem centrum innowacji Škoda X nieustannie pracujemy nad cyfryzacją naszych aut, czego owocem są m.in. aplikacje Pay to Park i Pay to Fuel. Dobre efekty przyniosły także nasze starania na rzecz pozyskiwania nowych klientów. Ekspansja na rynek wietnamski umacnia naszą pozycję w regionie ASEAN. W tym roku, dzięki nawiązaniu strategicznej współpracy z lokalnym partnerem, zamierzamy także wrócić na rynek w Kazachstanie – komentuje Martin Jahn, członek zarządu Škoda Auto ds. sprzedaży i marketingu.

    W 2023 roku Škoda otworzyła w Pradze centrum innowacyjności Škoda X. W nadchodzących latach firma będzie nadal intensywnie pracować nad cyfryzacją i inwestować w usługi cyfrowe oraz zaawansowane technologie.

    W 2023 roku Škoda poczyniła spore postępy w zakresie realizacji ambitnych celów z dziedziny zrównoważonego rozwoju. W lutym w zakładzie w Pune oddano do użytku instalację fotowoltaiczną. Generuje ona do 26,6 GWh energii elektrycznej rocznie, zaspokajając 30% zapotrzebowania obiektu. Dodatkowo, do 2030 roku Škoda planuje osiągnąć neutralność węglową we wszystkich zakładach produkcyjnych w Czechach i Indiach”.

    Na oficjalnej stronie Grupy VW podano:

    „Rok 2023 był ważnym rokiem dla Grupy Volkswagen ze względu na reorganizację. W ubiegłym roku kontynuowaliśmy wdrażanie naszego 10-punktowego planu i programów zwiększających wydajność. Wytyczyliśmy kierunek dla restrukturyzacji Grupy Volkswagen. Możemy na tym bazować w 2024 r. i mamy solidne podstawy do szybszego wzrostu od 2025 r.” – powiedział Oliver Blume, prezes Grupy Volkswagen.

    „Wyniki za rok finansowy 2023 pokazują, że staliśmy się jeszcze bardziej solidni. Mamy doskonałe produkty i uruchomiliśmy kolejny etap naszych programów zwiększających efektywność w całej Grupie. Dlatego jesteśmy spokojni o rok 2024, pomimo słabszych perspektyw gospodarczych i silnej konkurencji. Na tej podstawie będziemy konsekwentnie kontynuować transformację Grupy Volkswagen.

    Spodziewamy się pozytywnego impulsu dzięki dużej liczbie nowych produktów, pozytywnego trendu w zakresie kosztów produktów i dalszej dyscypliny kosztowej. Naszą siłą jest elastyczność: nadal inwestujemy w elektryfikację i cyfryzację naszej gamy produktów, jednocześnie utrzymując konkurencyjność naszych pojazdów spalinowych w fazie przejściowej” – powiedział Arno Antlitz, dyrektor finansowy i dyrektor operacyjny Grupy Volkswagen.

    Na oficjalnej stronie Audi podaje:

    „Przygotowujemy się na przyszłość pod względem ekonomicznym, technologicznym i strategicznym,
    a nasze nowe produkty wprowadzamy na rynek jeden po drugim”, mówi Gernot Döllner, dyrektor generalny AUDI AG.

    „Solidne finanse tworzą ramy na nadchodzące lata, w których będziemy kontynuować naszą transformację”, mówi dyrektor finansowy Audi Jürgen Rittersberger. „Właśnie dlatego uruchomiliśmy nasz Performance Program 14. Jest to skuteczny program zapewniający nam rentowność. W dłuższej perspektywie chcemy osiągnąć marżę operacyjną w wysokości 14 proc. dla Brand Group Progressive”.

    MERCEDES-BENZ wdrożył nową strategię dla nowej gamy średniej wielkości Vanów.

    Rok 2023 rozpoczął również nowy rozdział pod względem strategicznym: kierunek rozwoju oparty na wyraźnym wzmocnieniu poziomu luksusu w segmencie średnich Vanów do użytku prywatnego, obejmującym Klasę V, Klasę V Marco Polo oraz EQV, oraz podkreśleniu cech premium w średniej wielkości pojazdach dostawczych przeznaczonych dla biznesu.

    17. Perspektywy rynku motoryzacyjnego na 2024 rok

    Najważniejsze trendy motoryzacyjne na lata 2024–25 wg Progressive

    1. Łańcuch dostaw branży motoryzacyjnej prawdopodobnie nie będzie wyglądał tak, jak przed pandemią, ale poziom zapasów zasadniczo wzrósł w 2023 r. i oczekuje się, że tendencja ta będzie się utrzymywać w latach 2024 i 2025.
    2. Ceny samochodów w 2024 roku pozostaną podwyższone ze względu na inflację, jednak wykazują początkowe oznaki spadku w miarę stabilizacji zapasów.
    3. Kupujący samochody mogą zbierać więcej ofert i mocniej negocjować, aby uzyskać lepsze ceny.

    Wg prognoz ekspertów z branży motoryzacyjnej sprzedaż nowych aut do 2024 roku będzie nadal rosła.
    Przewiduje się, że w 2024 roku producenci samochodów sprzedadzą o 1,7 mln aut więcej na świecie.
    Przewidywany wzrost sprzedaży r/r wyniesie  2,26 proc.

    Dynamika sprzedaży pojazdów z napędem elektrycznym zmaleje

    Na łamach Forbes Sarwanta Sinha prognozuje, że sprzedaż pojazdów elektrycznych w 2024 r. ulegnie spowolnieniu. W USA oczekuje się, że sprzedaż pojazdów elektrycznych w 2024 r. wzrośnie rok do roku zaledwie o 16 proc., w porównaniu z 64 proc. wzrostem w 2023 roku.
    W Chinach wzrost rok do roku w 2024 roku wyniesie 11,1 proc. w porównaniu do 36,5 proc. w 2023 roku.

    Istotnymi przeszkodami są takie czynniki, jak zmniejszone zachęty, ograniczona infrastruktura do ładowania i nasycenie pierwszych użytkowników.

    Dzięki licznym nowym modelom, Audi w nadchodzących latach znacznie wzmocni i rozszerzy swoją ofertę produktową. Światowa premiera w pełni elektrycznego Audi Q6 e-tron, pierwszego modelu na nowej platformie Premium Platform Electric (PPE), zapowiada serię premier produktowych.
    Na lata 2024 i 2025 zaplanowano ponad 20 nowych modeli.

    Plany największej w Europie motoryzacyjnej Grupy VW

    1. W 2024 r. wskaźnik inwestycji osiągnie poziom 13,5-14,5 procent. W kolejnych latach Grupa VW przewiduje, że wskaźnik inwestycji będzie zbliżał się do 11 proc., który powinna osiągnąć do 2027 roku.
    2. Grupa Volkswagen spodziewa się, że przychody ze sprzedaży przekroczą o 5 proc wartość z ub. roku.
    3. Oczekuje się, że rentowność operacyjna sprzedaży wyniesie 7-7,5 procent.
    4. W dziale motoryzacyjnym Grupa VW w 2024 roku zakłada wskaźnik inwestycji 13,5-14,5 procent.
    5. Oczekuje się, że przepływy pieniężne netto w dziale motoryzacyjnym w 2024 r. wyniosą 4,5-6,5 mld euro. Obejmie to w szczególności inwestycje na przyszłość oraz wypływy pieniężne z fuzji i przejęć w branży akumulatorów, które są istotnym filarem transformacji Grupy Volkswagen.
    6. Oczekuje się, że płynność netto w dziale motoryzacyjnym w 2024 roku wyniesie 39-41 mld euro.
    7. Celem Grupy pozostaje kontynuacja obecnej polityki finansowej i płynności.

    Czy ceny samochodów spadną w latach 2024 i 2025?
    W celu zachęcenia klientów, Musk właściciel Tesli – lidera samochodów z napędem elektrycznym obniżył ceny. Planowane spowolnienie skłania głównych graczy, takich jak GM, VW i Ford, do dostosowania swoich strategii, w tym do obniżenia cen i opóźnienia nowych modeli.

    W ostatnim czasie są co najmniej dwa powody wzrostu kosztów produkcji samochodów.

    Producenci aut są zobowiązani do gromadzenia większych zapasowych części.
    Rosną koszty pracy. Strajk pracowników samochodowych w USA spowodował wzrost kosztów pracowników od 25 procent, zaś na niektórych stanowiskach nawet do 168 proc.

    Czy to wpłynie na wzrost cen nowych samochodów?

    Marki: Ford, GM i Stellantis mogą wahać się przed skokowym podniesieniem cen samochodów w 2024 r.
    Zamiast tego może wystąpić stopniowy, niewielki wzrost cen lub trzeba będzie znaleźć inne sposoby na zrekompensowaniu kosztów.

    Po roku niedoborów w dostawach i rosnących kosztów pożyczek rok 2024 zapowiada się na lepszym czasem na zakup samochodu .

    Wg Kelley Blue Book średnia cena transakcyjna nowego samochodu w USA w lutym wyniosła 47 244 dolarów, co oznacza spadek o 2,2% w porównaniu z lutym 2023 r. To również spadek o 5,4% w porównaniu z najwyższą ceną rynkową w grudniu 2022 r.,

    Jednak nowe samochody są nadal ogólnie drogie; ceny są o blisko 14% wyższe niż w lutym 2021 roku.

    Zachęty takie jak rabaty powoli powracają w miarę wzrostu zapasów większości producentów samochodów, ale eksperci przewidują, że ceny mogą nigdy nie wrócić do poziomu sprzed pandemii.

    „Zła wiadomość jest taka, że ​​nigdy nie wrócimy do starej normalności. Dobra wiadomość mieści się w nowym normalnym zakresie, w którym schodzimy ze szczytów” – powiedział Pat Ryan, założyciel i dyrektor generalny CoPilot, sklepu samochodowego aplikacja.

    „Mamy teraz do czynienia ze strukturalnym posunięciem, zarówno w zakresie cen samochodów nowych, jak i używanych, które przyciągają wzrok konsumentów” – powiedział.

    Dlaczego nowe samochody stały się droższe?

    Ryan powiedział, że podstawowe komponenty wbudowane w nowe samochody, takie jak technologia, a także wysokie koszty pracy, utrzymują wysokie ceny.

    „Wyginanie błotników nie jest już drobnostką” – powiedział. „Jeśli dzisiaj w swoim nowym samochodzie uderzysz kogoś błotnikiem, zamiast 300 dolarów za plastik, który będziesz musiał wymienić, może to kosztować 2000 lub 3000 dolarów, ponieważ masz wszystkie zabezpieczenia antykolizyjne i elektronikę”.Ceny samochodów w Polsce

    Jak podaje Bankier.pl, ceny aut nowych wzrosły r/r o 12 proc. (średnia cena ważona nowego auta). Portal wylicza, że obecnie na rynku są jedynie dwa auta w cenie poniżej 60 tys. zł. Przez rok, Mazda 2 podrożała o 35 proc., Dacia Sandero o 5 proc., Toyota Yaris o 21,5 proc., Toyota Corolla o 7,7 proc., a Toyota Yaris Cross o 2,5 proc.

    Bankier.pl powołuje się na dane Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar. W 2023 r. średnia ważona cena nowych aut wyniosła na koniec roku 173 tys. zł. To o 18 tys. więcej (wzrost o 12 proc.)
    niż pod koniec 2022 roku. IBRM Samar wyliczył, że jest to o 70 proc. większy koszt niż w 2019 roku.

    Możliwość korzystania z samochodu w 2024 roku

    Jeśli planujesz nabycie nowego samochodu, to zaplanuj zakup z kilku miesięcznym wyprzedzeniem.

    • Sprawdź ceny nowych samochodówdla modeli, które Cię interesują
    • Rozejrzyj się za kredytem samochodowym lub leasingiem, aby uzyskać dostęp do środków
    • Bądź na bieżącoz trendami i zmianami na rynku motoryzacyjnym
    • Jak dysponujesz gotówkę na zakup auta, to obecnie może to być dobry sposób na zachowanie wartości pieniądza w czasie. Szybko nabywasz nowy samochód. Przy założeniu, że używane pojazdy będą drożeć, transakcję możesz potraktować jako dochodową inwestycję

     

    Kategorie
    OZE

    Kongres ESG Polska Moc Biznesu – power speeche i inspiracje

    Kongres ESG Polska Moc Biznesu rozpoczyna się 7 listopada 2022 roku na PGE Narodowym w Warszawie. Polska Moc Biznesu to interaktywne wydarzenie skierowane do przedstawicieli kadry kierowniczej, przedsiębiorców i inwestorów z całej Polski. Uczestnicy konferencji biorą udział w ponad 30 godzinach wystąpień, dyskusji, spotkań przy okrągłych stołach, a także będą mogli wysłuchać motywujących wystąpień

    ***

    Kongres ESG – Polska Moc Biznesu to inicjatywa, której dotąd w polskiej przestrzeni publicznej nie było. Wydarzenie tworzy płaszczyznę do debaty na tematy społeczne, gospodarcze, ekologiczne oraz dotyczące zdrowia publicznego i zarządzania biznesem w kontekście trendów światowych, polityki Unii Europejskiej oraz polskiej perspektywy.

    Na Kongresie spotkają się przedstawiciele środowiska biznesu, instytucji naukowych, samorządowych, pozarządowych oraz administracji centralnej. Patronat nad wydarzeniem objęli m.in. Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki, Minister Klimatu i Środowiska Anna Moskwa oraz szereg innych ministerstw, uczelni wyższych i instytucji naukowych.

    ***

    Mowy na scenie E Kongresu ESG – Polska Moc Biznesu skupione były wokół idei i definicji ESG, zielonej energetyki, elektromobilności czy kolei; przedstawione zostały również zagadnienia wodoru jako alternatywnego paliwa.

    Pierwszy Key Note pt. “Po co E w ESG?”  wygłosiła  Agnieszka Rozwadowska z Columbus Energy.

    • E to najważniejsza litera w raportowaniu finansowym. Według aktualnych raportów, jeśli nie dźwigniemy zmian legislacyjnych ani zmian społecznych, nasza przestrzeń biznesowa zmieni się, nasze biznesy nie będą zabezpieczone w odpowiedni sposób. Pakiet prawa klimatycznego mówi, że do 2030 roku musimy drastycznie zmniejszyć emisję  śladu węglowego.
    • Redukcja śladu węglowego wpływa na 7 wskaźników GRI , tworzy synergię z S i G. Raportowanie jest ważne dla rynków kapitałowych i obszaru zarządczego w organizacjach. Raportujemy ślad węglowy oraz inwestujemy w odnawialne źródła energii.
    • Ślad węglowy trzeba liczyć – jest to pierwszy krok. Drugi etap stanowi próba jego redukcji na określonych płaszczyznach, inwestycja w poprawę wskaźników GRI i włączenie wszystkich interesariuszy w te działania, z myślą o społecznościach lokalnych.

    Więcej informacji, kliknij w link: Mówcy.

    Kategorie
    OZE

    Laureaci nagrody DNA – bo pomaganie mamy w genach.

    Nagrody „DNA – bo pomaganie mamy w genach” w kategorii wsparcie społeczne w walce z pandemią COVID-19 otrzymały trzy organizacje pozarządowe: Pomagamy Nie Ziewamy, MOJE PODLASIE, Stowarzyszenie Przyjaciół Osób niepełnosprawnych i potrzebujących wsparcia WTZ Lalkowy; trzy firmy: Szpital Powiatowy w Bartoszycach, LUX MED, H&M Logistics oraz trzy spółki państwowe PFR, BOŚ Bank, PKO BP. W kategorii wsparcie społeczne związane z wojną w Ukrainie nagrody otrzymały trzy organizacje pozarządowe: Our Future Foundation, Fundacja LOTTO im. Haliny Konopackiej, Fundacja BNP Paribas, trzy firmy: Lidl, McDonald’s Polska, PWC oraz trzy spółki państwowe: TAURON, PKN ORLEN, BGK. Jury przyznało również nagrody specjalne i wyróżnienia. Nagrody wręczono podczas Wieczornej Gali Polskiej Mocy Biznesu, zamykającej Kongres ESG.

    Do konkursu zgłosiło się ponad 60 firm, spółek państwowych i organizacji pozarządowych. Laureatów konkursu wyłonili internauci w głosowaniu na portalach internetowych.

    Ogłoszenie wyników i wręczenie nagród nastąpiło podczas gali wieczornej kończącej II Kongres ESG Polska Moc Biznesu, który odbył się na PGE Narodowym 7 listopada.  Uroczystość uświetniły występy polskich oraz ukraińskich artystów: Dagadana i Stanisław Sojka.  

    Lista laureatów konkursu „DNA – bo pomaganie mamy w genach” wraz z uzasadnieniem: Laureaci

    Kategorie
    OZE

    Kryzys energetyczny wymusza pilne zmiany w polityce OZE

    Samowystarczalność energetyczna obszarów wiejskich byłaby rozwiązaniem idealnym

    Henryk Kowalczyk, wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi, w wystąpieniu otwierającym tegoroczną konferencję podkreślił, że ze względu na rosnące koszty energii warto rozmawiać o OZE, zwłaszcza że polski rząd zamierza wspierać rozwój tego sektora i komplementarne rozwiązania w tym obszarze. Zaznaczył, że obecnie rozwój OZE na terenach wiejskich jest dofinansowywany z wielu źródeł, w tym z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich w latach 2014-2020, a po okresie przejściowym z budżetu WPR na lata 2023-2027.

    Minister zachęcał rolników do inwestycji w biogazownie i łączenie odnawialnych źródeł energii w instalacje będące miksem energetycznym. Istotną barierą w rozwoju OZE może być jednak jego zdaniem przesył energii, dlatego kluczowe będzie tworzenie samowystarczalnych spółdzielni energetycznych i klastrów. Zwrócił także uwagę, że energia odnawialna to potencjalne dodatkowe źródło dochodu w rolnictwie, na przykład przy niestabilnej wartości cen na produkty rolne. Taki model samowystarczalności energetycznej na obszarach wiejskich byłby rozwiązaniem idealnym, do którego polski rząd zamierza dążyć.

    Koniecznością jest dywersyfikacja dostaw gazu, napełnienie magazynów, zmniejszenie zużycia gazu i szybsza transformacja energetyczna.
    Kadri Simson, komisarz ds. energii UE podkreśliła, że w związku ze wzrostami cen gazu i energii wywołanymi rosyjską inwazją na Ukrainę, musimy uniezależnić się od dostaw tego surowca z Rosji. Komisarz zasugerowała, że należy zdywersyfikować źródła dostaw gazu i energii oraz znaleźć niezawodnych dostawców gazu, od których będzie można sprowadzać go rurociągami z Azerbejdżanu, Algierii czy Norwegii. Jednocześnie państwa członkowskie powinny napełniać swoje magazyny gazu przy jednoczesnym zmniejszeniu jego zużycia i przyspieszeniu transformacji energetycznej. Komisarz wspomniała, że magazyny w Europie są napełnione gazem w 93%, co przewyższa wcześniejsze założenia. Według Kadri Simson przejście na czystą energię i odnawialne źródła energii powinno być realizowane przede wszystkim poprzez elektryfikację i inwestycje w czysty gaz. Również biometan jest gazem, który może zastąpić rosyjskie paliwa kopalne, a w długim okresie czasu ich miejsce powinny zająć między innymi OZE. Komisarz uważa, że proces transformacji energetycznej pomogą przyspieszyć lokalne spółdzielnie energetyczne.

    Ważny jest wzrost produkcji energii z OZE na wsi, rezygnacja z dostaw gazu z Rosji, zmniejszenie emisyjności i wprowadzenie założeń gospodarki obiegu zamkniętego.
    Samowystarczalność energetyczna obszarów wiejskich była głównym tematem jednej z debat podczas konferencji. Udział w niej wzięli
    Jerzy Buzek, europoseł, przewodniczący Rady Programowej EFRWP, Norbert Link, przewodniczący Komisji ds. rolnictwa i rozwoju wsi PE, Narcis de Carreras Roques, prezes GD4S, Franck Jesus oraz doradca ds. klimatu Europejskiego Banku Inwestycyjnego. W jej trakcie dyskutowano o rozwiązaniach, które mogłyby sprawić, że obszary wiejskie będą niezależne energetycznie, co w znacznym stopniu przyczyniłoby się do spełniania europejskich celów klimatycznych i jednocześnie do obniżenia cen.

    Paneliści zgodnie przyznali, że rolnictwo pełni kluczową rolę w uniezależnieniu się od paliw kopalnych. Zwrócili uwagę, że potrzebny jest m.in. wzrost produkcji energii ze źródeł odnawialnych na obszarach wiejskich, zmniejszenie emisyjności i wprowadzenie założeń gospodarki obiegu zamkniętego. W dyskusji wskazywali także na biometan jako na ważny czynnik w rozwoju polityki energetycznej w Europie, a zarazem jako najskuteczniejszą metodę na ograniczenie zależności od innych paliw. Elementem samowystarczalności energetycznej jest zużywanie mniejszej ilości energii, w tym zmniejszenie jej zużycia w sektorze agro żywności, poprzez wprowadzanie bardziej efektywnych urządzeń. Trzeba korzystać także z innych źródeł odnawialnej energii, takich jak biogaz, energetyka słoneczna, produkcja biometanu z odpadów z rolnictwa oraz produkcja biomateriałów.

    Kończąc debatę, Jerzy Buzek wymienił rozwiązania, które wsparłyby samowystarczalność energetyczną na wsi – tworzenie biogazowni na terenach wiejskich, magazynowanie energii poprzez biometan czy też wprowadzenie regulacji prawnych uwzględniających zachęty dla dostawców OZE np. w postaci obniżenia podatków, preferencyjnych taryf czy uproszczonych procedur. Jego zdaniem musimy stworzyć taki klimat w naszym kraju, by omawiane rozwiązania mogły stać się faktem.

    Bezpieczeństwo energetyczne może być zagrożone.
    Wiele uwagi podczas konferencji poświęcono także doświadczeniom w zakresie realizacji inwestycji OZE na obszarach wiejskich, które były głównym tematem drugiej debaty. Swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniem podzielili się z uczestnikami spotkania Ryszard Pawlik, doradca parlamentarny Jerzego Buzka, Marcin Laskowski, prezes zarządu PGB Inwestycje sp. z o.o., Mateusz Balcerowicz, dyrektor Departamentu Innowacji Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, Wojciech Suwik, regionalny dyrektor sprzedaży ESOLEO oraz Grzegorz Brodziak, prezes zarządu Goodvalley AGRO S.A.

    W trakcie debaty wskazano kluczowe priorytety, z którymi obecnie próbuje zmierzyć się KE. Pierwszym jest konieczność zapobiegnięcia kryzysowi żywnościowemu i zapewnienie bezpieczeństwa w tym zakresie. Drugim wyzwaniem są przygotowania do wprowadzenia nowej Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027. I ostatnią ważną kwestią, wymagającą uregulowania, są ceny nawozów, związane z rosnącymi cenami gazu. Wszystkie te czynniki mają bezpośredni wpływ na sytuację energetyczną. Ważnym tematem rozmowy było także nasze bezpieczeństwo energetyczne, które może być zagrożone, choć nie w perspektywie krótkoterminowej. Szeroko omówiono również temat biogazu, wskazując na to, że Polska ma duży potencjał, jeśli chodzi o dostępność substratu, z którego może być produkowany biogaz. Biogazownia jest doskonałym utylizatorem odpadów biodegradowalnych, a dzięki procesowi wytwarzania biogazu jest w stanie wyprodukować ekologiczną energię elektryczną i ciepło. Podkreślano też, że sektor rolniczy potrzebuje zielonej energii, m.in. po to, by zachować konkurencyjność w wytwarzaniu żywności.

    Bariery hamujące rozwój OZE na polskiej wsi.
    Podczas konferencji podkreślono, że wprowadzenie jakichkolwiek korzystnych zmian dla rozwoju sektora OZE w Polsce możliwe jest przy wsparciu rządu polskiego, który deklaruje przyspieszenie i powiększenie inwestycji w odnawialne źródła energii. Niestety obecnie producenci energii na wsi muszą mierzyć się z wieloma przeszkodami. Należą do nich: regulacje prawne, nieprecyzyjność przepisów, brak możliwości, a nawet niechęć do odbioru energii przez sieci dystrybucyjne, niewystarczające dofinansowanie dla inwestycji OZE, brak instrumentów wsparcia finansowego m.in. dla biogazowni i biometanowni za uniknięte emisje, brak aktualizacji krajowego planu energetycznego, brak wystarczającej wiedzy technicznej, informacji na temat regulacji prawnych czy możliwości pozyskania dofinansowania, i wreszcie brak instrumentów oraz narzędzi zachęcających do inwestowania w rozwiązania proklimatyczne i proekologiczne.

    Uczestnicy tegorocznego wydarzenia są zgodni, że rozwój sektora OZE jest kluczowy dla naszego bezpieczeństwa oraz samowystarczalności terenów wiejskich, dlatego należy wspierać inwestycje w odnawialne źródła energii w Polsce.
    „Energetyka, Środowisko, Rolnictwo” to cykliczna konferencja poświęcona problematyce bezpieczeństwa energetycznego, środowiska naturalnego oraz rolnictwa w kontekście rozwoju obszarów wiejskich w Polsce oraz Unii Europejskiej. Organizatorem wydarzenia jest Fundacja Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej i Agro Promotion.

    ***

    Już od ponad 30 lat Fundacja Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej aktywnie wspiera rozwój społeczno-gospodarczy lokalnych społeczności na terenach wiejskich oraz pomaga zmieniać wizerunek polskiej wsi. Działalność EFRWP skupia się na wspomaganiu inwestycji z zakresu infrastruktury technicznej, rozwoju lokalnych przedsiębiorstw oraz realizacji szeregu inicjatyw i projektów edukacyjnych oraz społecznych skierowanych do osób zamieszkujących obszary wiejskie.

    W 2015 roku Fundacja utworzyła w Grodnie k. Międzyzdrojów (woj. zachodniopomorskie) Centrum Współpracy Międzynarodowej, gdzie prowadzi część swojej działalności statutowej. W CWM Grodno realizowane są projekty
    w dziedzinie ochrony przyrody, nauki, edukacji, kultury oraz konferencje. Jedną z nich jest cykl „Energetyka, Środowisko, Rolnictwo”, w ramach którego w gronie m.in. ekspertów, przedstawicieli rządu i agencji rządowych, poruszane są najistotniejsze tematy związane z odnawialnymi źródłami energii i ochroną klimatu.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Nie czekaj na montaż! Tę instalację PV podłączysz samodzielnie na balkonie.

    Widok licznych obiektów wyposażonych w moduły fotowoltaiczne na dachach, czy okolicznych gruntach ciężko przeoczyć. W końcu instalacje fotowoltaiczne posiadają duże grono zwolenników. Każdy posiadacz własnego systemu PV zmierzyć się musiał jednak z ich montażem, a właściwie z oczekiwaniem na wykonanie go przez firmę posiadającą wykwalifikowanych instalatorów.

    Innowacyjna technologia pochodząca od naszych wschodnich sąsiadów to instalacja fotowoltaiczna przeznaczona do montażu na balkonie. Moduły są bardzo lekkie. Jeden moduł waży zaledwie 1,29 kg. Dzięki specjalnie zaprojektowanym, odpornym na rozmaite warunki pogodowe pasom mogą zostać bezpiecznie zamocowane systemowo do poręczy balkonu lub tarasu. Ponadto ich podłączenie do sieci jest banalnie proste. Wystarczy wpiąć je bezpośrednio do standardowego gniazdka. Wówczas energia pozyskana ze Słońca może zasilać domowe urządzenia elektryczne. Nieskomplikowana instalacja urządzenia oraz jej lekkość pozwala zatem na jej sprawne i samodzielne zamontowanie. Producent do zestawu dodaje instrukcję montażu.

    W przypadku zmiany mieszkania system można łatwo zdemontować i zainstalować w nowym mieszkaniu balustradzie.

    Dzięki specjalnemu urządzeniu monitorującemu parametry instalacji, producent jest w stanie kontrolować ilość wytworzonej energii. Jeśli produkcja energii będzie większa od zużycia, dostarczana energia trafi do sieci. Wówczas właściciel systemu PV odsprzeda energie do zakładu i będzie czerpał dodatkowe korzyści z nadwyżki wyprodukowanej energii.

    Technologia powstała z myślą przede wszystkim o poprawie stanu środowiska, dlatego monitorowanie skupia się na informacjach na temat korzyści i potencjalnym ograniczeniu szkód, dzięki jej zastosowaniu.

    Nowoczesne rozwiązanie skupia szereg korzyści. Zarówno pod względem środowiskowym, jak i ekonomicznym jest ona godna zainteresowania. Dużym atutem  jest możliwość samodzielnej instalacji urządzenia oraz zlokalizowania jej na balkonie.

    W niedalekiej przyszłości producent będzie produkował system współpracujący z magazynem energii.

    Obecnie WeDoSolar działa na niemieckim rynku. O wyborze Niemiec w istotny sposób  decydowały wysokie ceny energii elektrycznej w tym kraju.

    Wkrótce WeDoSolar chce wchodzić na rynki innych krajów w Europie.

    Zestaw składa się z 8 modułów fotowoltaicznych o łącznej mocy 640 Wp. Każdy z modułów ma wymiary 90 cm na 54 cm na 0,2 cm. Ciężar 8 modułów tylko 10,32 kg. Każdy moduł składa się z 99 ogniw monokrystalicznych o wydajności 21,33 proc. W skład zestawu wchodzi też falownik o mocy 600 W. Zakres temperatury pracy: -40 stopni Celsjusza do + 65 stopni Celsjusza. Producent daje Gwarancji wydajności 25 lat (+80%) i 15 lat (+90%).

    We Do Solar umożliwia zamówienie zestawu na swojej stronie w formie przedsprzedaży. Jego cena wynosi 1299 euro. Przeliczając po obecnym kursie jest to inwestycja o wartości 6 144 zł .

    Według szacunków firmy WeDoSolar zaprezentowane moduły mogą ograniczyć emisję dwutlenku węgla do atmosfery na poziomie 600 kilogramów rocznie. Oprócz korzyści środowiskowych technologia posiada także zalety ekonomiczne. Zgodnie z przewidywaniami ukraińskiego startupu instalacja umożliwia obniżenie rachunków za energię elektryczną nawet o 25 proc.

    Okres zwrotu inwestycji zależy od obecnych zużycia energii elektrycznej i ceny prądu.
    W zależności od kosztów rachunków za prąd.
    Przyjmując zapewnienia producenta obniżki kosztów o 25 proc., przy obecnych cenach za prąd, zwrot z inwestycji nastąpi średnio w okresie od 3 do 6 lat.

    Dla osób dbających o finanse domowe poniżej przedstawimy nasze autorskie analizy.
    W zależności od wielkości zużycia energii można sprawdzić w jakim czasie nastąpi zwrot z takiej inwestycji. Poniżej przedstawiamy Państwu analizy zwrotu z inwestycji na niemieckim i polskim rynku.
    Dodatkowo przy analizie dla Polski uwzględniliśmy również przewidywane podwyżki cen prądu na kolejne lata.

    Niemcy
    Spółka WeDoSolar GmbH obecnie działa na niemieckim rynku, dlatego poniższą analizę przygotowaliśmy na rynek niemiecki.
    Od 1 czerwca 2022 r. cena za 1 KWh w Niemczech wzrosła do 38 centów za 1 kWh. Przeliczając to po dzisiejszym kursie 1 E = 4,71 zł otrzymujemy:Z powyższych wyliczeń wynika, że w zależności od wielkości zużycia energii, zwrot z instalacji PV nastąpi w okresie od 1,3 roku do 4,6 lat.

    Polska
    Wiemy, że czytelników tego artykułu najbardziej interesuje rynek polski. Zapewne są osoby mieszkające w bloku, które rozważają instalację fotowoltaiki. Dlatego przygotowaliśmy analizę adekwatną do aktualnych, średnich cen na polskim rynku.
    W analizie uwzględniliśmy również planowane przez ekspertów wzrosty cen prądu o 20 proc. w skali roku.

    Najpierw zobrazujmy jak wysokie rachunki za prąd będzie płaciło każde gospodarstwo domowe w ciągu roku, w zależności od miesięcznego zużycia energii.

    Gospodarstwo domowe, którego rachunki za prąd wynoszą 700 zł w skali miesiąca i 8 400 zł w skali roku, musi się liczyć z rocznymi wydatkami w 2027 roku na poziomie powyżej 20 000 zł.

    Jeszcze większe wrażenie robi analiza, jeśli policzymy łączne koszty za prąd w okresie od 2 do 6 lat.

    Oznacza to, że gospodarstwo domowe, którego dzisiaj zużycie energii elektrycznej wynosi 875 kWh, w okresie 6 lat musi liczyć się z kosztem za prąd powyżej 80 000 zł.

    Każdy kto ponosi koszty na poziomie kilkudziesięciu tysięcy złotych, czyni starania, aby zaoszczędzić znaczną część kosztów.

    Przyjmując 25 proc. obniżkę kosztów producenta paneli PV w poszczególnych latach można zaoszczędzić od 2 000 zł do ponad 5 000 zł w skali roku.

    Bardziej motywujące jest jak przeanalizujemy łączne oszczędności.

    Natomiast w skali 6 lat w zależności od zużycia energii oszczędności wynoszą od około 6 000 zł do ponad 20 000 zł.

    Mając wyliczone w/w wartości możemy obliczyć w jakim okresie nastąpi zwrot inwestycji z instalacji PV na balkonie w Polsce.

    Z całej analizy i powyższej tabeli wynika, że w zależności od zużycia energii, tego typu inwestycja zwróci się już w okresie od około 2,5 lat do nieco ponad 6 lat.

    Można zadać sobie pytania czy fotowoltaika na balkonach podbije serca mieszkańców Europy?
    Prosimy o opinie, czy ten artykuł i przedstawiona poniżej kalkulacja była przydatna?

    Chętnie poznamy również Państwa opinię na ten temat.

    Zapraszamy do udziału w ankiecie.

    Ankieta
    Please help us improve our products/services by completing this questionnaire.

    Czy przy obecnych cenach prądu i ww. kosztach instalacji zdecydowałbyś/ zdecydowałabyś się na taką instalację na balkonie swojego mieszkania?

    Wyczyść sekcję


    #fotowoltaika #energia #energetyka #technologie #innowacje #OZE #Ukraina

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Okienna pompa ciepła. Innowacyjne ogrzewanie dla twojego domu.

    Dnia 2 sierpnia 2022 roku w Nowym Yorku ogłoszono wyniki konkursu „Clean Heat for All Challenge”. Startupowi Gradient oraz firmie Midea America zwycięstwo zapewniła nietuzinkowa technologia okiennych pomp ciepła.

    Inspiracją dla tej stosunkowo nowoczesnej technologii stały się bolączki mieszkańców Nowego Yorku. Lokatorzy zajmujący przede wszystkim budynki komunalne muszą na co dzień  mierzyć się ze słabą izolacją oraz starymi instalacjami grzewczymi. Odpowiedzią na ich potrzeby może być okienna pompa ciepła.

    Innowacyjne rozwiązanie posiada funkcję zarówno ogrzewania, jak i chłodzenia pomieszczenia. Urządzenia zdaniem zwycięzców są w stanie poprawić komfort cieplny w budynkach, tworząc je jednocześnie bardziej eko. Jedna okienna pompa ciepła dedykowana jest wyłącznie jednemu pomieszczeniu, a technologia charakteryzuje się stosunkowo niską ceną. Ponadto nie wymaga żadnych działań w zakresie dostosowania instalacji w obrębie budynku. Prawidłowe funkcjonowanie urządzeniu zapewnia wyłącznie dostęp do standardowego gniazdka.

    Okienne pompy ciepła są stosunkowo niewielkich gabarytów, a dzięki przemyślanemu designowi może zostać wykorzystane jako półka lub przedłużony parapet. Taka forma pozwala na zajęcie możliwie najmniejszej cennej przestrzeni w pomieszczeniu.

    Technologię charakteryzuje szereg zalet, jednak największą jest brak ograniczenia rynku odbiorców. Okienne pompy ciepła skierowane są zarówno do właścicieli i najemców mieszkań, a także posiadaczy domów oraz firm.

    #pompaciepła #okno #USA #OZE #ogrzewanie #energia #innowacje #technologia

    Kategorie
    Elektromobilność

    Program „Mój elektryk” rośnie w siłę!

    NFOŚiGW zdecydowało się przeznaczyć dodatkowe 100 milionów zł na leasingi samochodów elektrycznych oferowane w ramach programu „Mój elektryk”. Kolejna transza środków oznacza podwojenie puli funduszów skierowanej do zainteresowanych leasingobiorców w ramach tzw. ścieżki leasingowej.

    Dofinansowanie przeznaczone jest na poczet dopłaty do wkładu własnego wnioskującego klienta, który stara się o uzyskanie leasingu zeroemisyjnego pojazdu napędzanego silnikiem elektrycznym. Obecnie jedynym dysponentem środków finansowych w ramach programu „Mój elektryk” jest Bank Ochrony Środowiska (BOŚ).

    „Mój elektryk” cieszy się ogromnym zainteresowaniem Polaków, a zainteresowanych leasingiem samochodu elektrycznego wciąż przybywa. Fakt ten nie umyka podmiotą realizującym program, co potwierdza znaczne powiększenie jego puli środków.

    Rosnącą liczbę zwolenników potwierdzają słowa prezesa zarządu Banku Ochrony Środowiska SA, Wojciech Hann – „Od początku uruchomienia „Mojego elektryka” obserwujemy stale rosnące zainteresowanie programem. W niecały rok od jego startu leasing z dopłatą znajduje się w ofercie większości firm, zaś liczba spływających wniosków systematycznie się zwiększa”.

    Zmiana działań na ograniczające ingerencję człowieka w naturalne środowisko jest nieunikniona. Transformacje czekają niemal każdy sektor gospodarki, w tym w szczególnym zakresie wysoce emisyjną motoryzację. Programy dofinansowujące, jak „Mój elektryk”  pozwalają na przyśpieszenie wprowadzania rozwiązań przybliżających do neutralności klimatycznej oraz zachęcają mieszkańców Polski do zmian dla dobra planety.

    #elektomobilność #e-mobility #dofinansowanie #Mójelektryk #elektryk #NFOŚiGW

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Rynek pomp ciepła pod ścianą. Pomoc popłynie z Japonii?

    Prognozowania świadczą o tym, że popyt na pompy ciepła będzie wciąż intensywnie wzrastał, a w 2025 roku ich roczna sprzedaż może wynieść nawet 3 miliony sztuk, czyli trzykrotnie więcej niż odnotowano w 2021 roku.

    Wsparciem dla rozwoju Polski, rozwiązującym trudności w zakresie dostępności pomp ciepła już wkrótce zostanie japońska firma Daikin. To jeden ze światowych liderów, specjalizujących się w produkcji urządzeń grzewczych i chłodzących. Daikin produkuje m.in. pompy ciepła, a także systemy do klimatyzacji. Producent chce zbudować swój nowy zakład w Ksawerowie, pod Łodzią, przeznaczając na inwestycję przeszło 300 milionów euro. Rozpoczęcie produkcji pomp ciepła przewidywane jest już na 2024 rok, a w zeroemisyjnej fabryce znajdzie się około 1 tysiąca miejsc pracy dla lokalnych specjalistów, a w szczytowych zapotrzebowaniach może wzrosnąć nawet do 3 tysięcy. Jak twierdzi prezes Daikin Europe, Toshitaka Tsubouchi – „ Fabryka ta będzie miała największą w grupie w Europie zdolność produkcyjną pomp ciepła.”

    Przedsięwzięcie stanowi dużą szansę dla rozwoju polskiego regionu, a także pomoże umocnić pozycję Daikin w Europie. Jak podaje Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna (ŁSSE) – „To strategiczna, największa w ostatnich latach inwestycja zagranicznej firmy w Polsce  o kluczowym znaczeniu dla rozwoju regionu. Jednocześnie Daikin wzmocni pozycję inwestora na rynku europejskim”. Wysoką ważność inwestycji potwierdza także osobiste przybycie premiera Mateusza Morawieckiego tuż przed podpisaniem porozumienia  dotyczącego współpracy.

    #pompaciepła #Inwestycja #OZE #rozwój #ogrzewanie

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Klienci biznesowi wykazują bardzo duże zainteresowanie instalacjami fotowoltaicznymi z udziałem TAURON!

    Energetyczny lider TAURON odnotował w 2022 roku dwukrotny wzrost sprzedaży energii z linii EKO dla biznesu. Na ten rok TAURON sprzedał ponad 3 TWh energii z linii EKO dla biznesu. W okresie zaledwie pierwszych 6 miesięcy 2022 roku, TAURON odnotował dwukrotny wzrost sprzedaży zielonej energii wobec 2021 roku. Zamówienia na produkty EKO Premium, EKO Biznes i Gwarancje Pochodzenia na obecny rok złożyło już ponad 2 tysiące klientów z tego segmentu.

    Potwierdza to tezę, że w 2022 roku zapotrzebowanie na instalacje fotowoltaiczne w firmach gwałtownie rośnie!

    – Konsekwentnie powiększamy udział odnawialnych źródeł energii w naszym miksie energetycznym.
    W ramach Zielonego Zwrotu chcemy ograniczyć swoją emisyjność o prawie 80 procent. Jednocześnie planujemy zaoferować czystą energią większej ilości firm i instytucji. Do 2030 roku nasze moce zainstalowane w OZE zwiększą się sześciokrotnie
    – powiedział Paweł Szczeszek, prezes Grupy TAURON.

    – Ekologiczne produkty dla biznesu są realnym narzędziem wsparcia firm i instytucji w realizowaniu podejmowanych przez nich działań na rzecz ochrony środowiska. Dlatego TAURON oferuje klientom biznesowym także inne, ekologiczne produkty.  Wpisują się one w strategię Zielonego Zwrotu TAURONA, a także polityki ekologicznej i CSR TAURON – wyjaśnia prezes Grupy TAURON.

    Biznesowi klienci Spółki TAURON coraz chętniej sięgają po produkty przyjazne środowisku. Jednym z nich jest EKO Premium. Oferowana w nim energia jest w 100 procentach wyprodukowana w odnawialnych źródłach energii Grupy TAURON, tj. w elektrowniach wodnych oraz wiatrowych.

    – Rokrocznie odnotowujemy większe zainteresowanie zakupem zielonej energii przez firmy i instytucje odpowiedzialnie podchodzące do prowadzenia biznesu i chcące przyczynić się do rozwoju OZE w Polsce – powiedział  Tomasz Lender, wiceprezes zarządu ds. sprzedaży na rynku biznesowym z TAURON Sprzedaż.

    – Jak wskazują dane, dzięki korzystaniu z zielonej energii z Grupy TAURON, nasi klienci biznesowi tylko w tym roku uniknęli emisji już ponad 250 tysięcy ton dwutlenku węgla do atmosfery. W całym 2021 roku było to ponad 700 tysięcy ton niewyemitowanego CO2 – podkreśla  Tomasz Lender.

    Zielony Zwrot w praktyce

    EKO Premium to produkt unikatowy na rynku. Oprócz tego, że zawiera Gwarancje Pochodzenia, to jako jedyny w Polsce jest objęty Systemem Gwarancji Sprzedaży Energii Ekologicznej. System ten jest nadzorowany przez niezależną instytucję, tj. Polskie Towarzystwo Certyfikacji Energii (PTCE). Eksperci PTCE zajmują się sprawdzaniem źródła pochodzenia energii odnawialnej. Ponadto badają całościowy wpływ takiej energii na środowisko naturalne.

    W tym roku zielona energia pod szyldem EKO Premium od TAURONA trafiła między innymi do Toyota Motor Manufacturing Poland Sp. z o.o., Grupy Bosch, LOTTE Wedel Sp. z o.o., a także do wpisanej na listę UNESCO Kopalni Soli „Wieliczka”.

    – Kopalnia Soli „Wieliczka” to nie tylko światowej klasy atrakcja turystyczna. To także podziemne miasto, z całą infrastrukturą niezbędną do funkcjonowania ponad 700-letniego zabytku na powierzchni i w głębi ziemi. Utrzymanie i zabezpieczanie takiego kompleksu wymaga całodobowego zasilania energią elektryczną. Sukcesywnie wymieniamy oświetlenie na energooszczędne. Dużą uwagę przywiązujemy do źródła pochodzenia energii elektrycznej. Cieszymy się, że pozyskując prąd z odnawialnych źródeł energii od TAURONA możemy przy tym pozytywnie wpływać na środowisko naturalneDzięki tej współpracy tylko w ostatnim roku do atmosfery nie trafiło ponad 10 tysięcy ton dwutlenku węgla – powiedział Paweł Nowak, prezes zarządu Kopalni Soli „Wieliczka” S.A.

    Wartość dla środowiska

    W przypadku energii produkowanej w odnawialnym źródle energii mówimy o unikniętej emisji dwutlenku węgla, czyli braku emisji CO2 z tytułu wytworzenia tej energii w instalacji OZE, a nie w źródle konwencjonalnym energetycznego spalania paliw.

    Dzięki produktowi EKO Premium klienci wspierają ochronę środowiska naturalnego i realizują strategię CSR zgodnie z globalnymi celami zrównoważonego rozwoju.

    – Od początku istnienia firmy odpowiedzialność wpisana jest w DNA Wedla. Dbanie o ekologię przyświeca naszym działaniom jako producenta, pracodawcy i partnera. Decyzja o korzystaniu (od 2020 roku) wyłącznie z energii odnawialnej jest dla nas kolejnym krokiem ku zrównoważonemu rozwojowi. Jest to nasza odpowiedź na lokalne i globalne szanowanie środowiska. Energia elektryczna dostarczona przez TAURON w 100% pochodzi z OZE. Gwarantuje nam to stałe zasilanie naszej siedziby, w tym naszej produkcji.
    Dzięki temu, w 2021 roku obniżyliśmy emisje CO2 do atmosfery o 12 tysięcy ton
    – powiedział Maciej Herman, dyrektor zarządzający firmy Wedel.

    Ekologiczne produkty dla biznesu są realnym narzędziem wsparcia firm i instytucji na rzecz ochrony środowiska. Dlatego TAURON oferuje klientom biznesowym także inne ekologiczne produkty. Wpisują się one w strategię Zielonego Zwrotu TAURONA i w kierunki ekologiczne, zgodnie z CSR TAURON i CSR klientów TAURON.

    Kategorie
    OZE

    Szczytny, ale kosztowny rozwój technologii energetycznych. Ile wynosi budżet na badania?

    Zmniejszenie negatywnego wpływu działań człowieka na środowisko to jeden z priorytetowych obecnie celów do wypełnienia. Konsekwencje wieloletnich, nierozsądnych przedsięwzięć społeczeństwa są dziś niezwykle odczuwalne. Chęć zmiany na lepsze również pod kątem środowiskowym, prowokuje do transformacji niemal wszystkich sektorów gospodarki. Specjaliści stale rozwijają nowe i ulepszają dotychczasowe technologie, które pomogą w realizacji postawionych celów. Często wiąże się to jednak z niewyobrażalnie dużym wydatkiem.

    Według informacji opublikowanych przez Międzynarodową Agencję Energii (MAE, z ang. IEA) szacowany łączny budżet publiczny przeznaczony na badania oraz rozwój (B+R) w zakresie energetyki dla jej państw członkowskich w  2021 roku osiągnął niemal 23 miliardy dolarów. Od pięciu lat budżet ten wciąż rośnie rok do roku o kilka procent.Największymi wydatkami w ramach projektów energetycznych B+R w 2021 roku mogą pochwalić się wśród krajów członkowskich MAE Stany Zjednoczone (36 proc.), Japonia (11 proc.), Francja (8 proc.) oraz Niemcy (6 proc.) i Wielka Brytania (5 proc). Co istotne zakres budżetowy obejmuje również wydatek na program Horyzont 2020 oraz Fundusz Innowacji przewidziane dla Unii Europejskiej (10 proc.). Polski budżet natomiast wyniósł 0,148 miliarda dolarów, co stanowiło zaledwie 0,64 proc.

    W ramach budżetu wyodrębniono kilka kategorii realizowanych projektów B+R. Środki mogły być przeznaczone na technologie dotyczące efektywności energetycznej, odnawialnych źródeł energii, wodoru i ogniw paliwowych, paliw kopalnych, atomu oraz pozostałych technologii wytwarzania i magazynowania. Od kilku lat największy udział w  budżecie stanowią badania i rozwój nad technologią z zakresu efektywności energetycznej.

    Zgodnie z szacunkami budżety publiczne krajów będą wciąż utrzymywać tendencję wzrostową, co jest ściśle związane z rosnąca potrzebą poszerzania i udoskonalania technologii w bardzo ważnym sektorze energetycznym.

    #technologia #OZE #badania #nauka #rozwój #energetyka #finanse #budżet #B+R

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Czy dachówki fotowoltaiczne wyprą tradycyjne moduły?

    Dachówki produkujące prąd z promieni słonecznych jeszcze nie są powszechnym rozwiązaniem. Pomimo ogromnej zalety, jaką jest ich nieingerujący w prezencję dachu wygląd, są one zdecydowanie mniej opłacalne z uwagi na stosunek wydajności do ceny.

    Wielu producentów rozszerza jednak swoją ofertę o tę mało praktykowaną technologię. Dachówki fotowoltaiczne oferują już m.in. firmy: Fotton, Tegosolar, Zamarat, Dansk Solenergi ApS.
    Dla przykładu estońska firma Solarstone dysponuje dwoma wariantami produktu – słabszym o mocy 90 W oraz mocniejszym o mocy 108 W. Ponadto przedsiębiorstwo dysponuje unikatowa technologią o nazwie Click-On, stosując tradycyjne moduły w postaci dachowego pokrycia. W ostatnim czasie Solarstone otrzymało wsparcie finansowe w wysokości 10 milionów euro. Środki te pozwolą rozwijać branżę fotowoltaiczną o nowe produkty. Umożliwią udoskonalenie metody uzyskiwania energii ze słońca przy pomocy rozwiązań zintegrowanych z budynkiem.

    Branża fotowoltaiczna do 31 marca bieżącego roku przeżywała olbrzymie oblężenie. Na skutek wprowadzanych zmian w przepisach rozliczeń prosumentów ilość instalacji w kwietniu br. zdecydowanie zmniejszyła się. W maju i czerwcu br. ilość instalacji ponownie zdecydowanie rośnie.
    Rosnące koszty prądu oraz poprawa estetyki wyglądów dachów wymuszają dalsze prace nad innowacjami. Energia elektryczna generowana z odnawialnego źródła energii – słońca ma bardzo duży potencjał. Dowodem na to są imponujące wynalazki takie jak: okna solarne, czy perowskity. Oznacza to, że w najbliższych latach pojawi się wiele nowych produktów. Dlatego warto szukać nowych rozwiązań w branży OZE, aby być pierwszym w Polsce i na świecie.

    Jakie jest Państwa zdanie w tym zakresie? Przyjmą się w Polsce dachówki fotowoltaiczne?

    #fotowoltaika #OZE #świat #technologie #innowacje #energetyka #dachówkifotowoltaiczne

    Kategorie
    Pompy ciepła

    5 aktualnych programów dofinansowujących instalację pompy ciepła. Wybierz program najlepszy dla siebie i oszczędzaj na ogrzewaniu.

    W dobie rosnących cen zarówno przedsiębiorstwa, jak i właściciele domów intensywnie poszukują rozwiązań mogących możliwie najmocniej ograniczyć ich wydatki. Wiele osób ucieka myślami do zbliżającej się dużymi krokami zimy, niosącej niskie temperatury. Chcąc zabezpieczyć się przed narażeniem na ogromne koszty ogrzewania, wiele osób już dziś decyduje się na instalację pompy ciepła.

    Szukając oszczędności poszukujemy nie tylko dobrej jakości rozwiązania, ale jednocześnie stosunkowo niedrogiego, ekonomicznie opłacalnego systemu grzewczego. Dużą pomocą w obniżeniu rosnących kosztów są środki państwowe. Można je otrzymać w formie dofinansowań na zakup ekologicznych i efektywnych źródeł ogrzewania. Otrzymanie finansowego wsparcia związane jest ze spełnieniem określonych warunków danego programu. Dlatego istotna jest wiedza na temat aktualnych naborów do programów oraz grup, do których są one skierowane.

    Program „Czyste Powietrze”

    Dofinansowanie pompy ciepła w ramach programu Czyste Powietrze, to przedsięwzięcie realizowane przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Grupą docelową programu są osoby fizyczne, które zamierzają przeprowadzić termomodernizację swojego domu, poprzez m.in. wymianę dotychczasowego, urządzenia grzewczego na ekologiczne i efektywne rozwiązanie, jakim jest pompa ciepła. Wysokość dofinansowania uzależniona jest od kategorii, w której znajduje się wnioskujący. W programie Czyste Powietrze beneficjenci kwalifikowani są ze względu na wielkość uzyskiwanych przez nich dochodów.

    Podstawowy poziom dofinansowania dotyczy osób, których dochód nie przekracza 100 000 zł rocznie. Kwalifikujący się do tej grupy mogą liczyć na dofinansowanie w wysokości do 13 500 zł, w przypadku pompy ciepła typu powietrze/woda, do 3 000 zł, w przypadku typu powietrze/powietrze oraz nieco ponad 20 000 zł w przypadku gruntowej pompy ciepła. Osoby zaliczane do podwyższonego poziomu dofinansowania muszą wykazać, iż ich dochód na jednego członka nie przekracza 1 564 zł miesięcznie w gospodarstwie wieloosobowym lub 2 189 zł w gospodarstwie jednoosobowym. Osoby z tej kategorii mogą uzyskać nawet do 18 000 zł na pompę ciepła powietrze/woda, do 6 000 zł na pompę typu powietrze/powietrze oraz 27 000 zł, w przypadku gruntowej pompy ciepła.

    Najwyższy poziom dofinansowania jest przeznaczony dla osób o dochodzie miesięcznym 900 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym oraz 1 260 zł w jednoosobowym. Uprawnia on do uzyskania do 27 000 zł na pompę ciepła powietrze/woda,  do 9 000 zł na pompę typu powietrze/powietrze oraz do nawet 40 500 zł na gruntową pompę ciepła.

    Program „Czyste Powietrze Plus

    Nowością Programu Czyste powietrze Plus w stosunku do Programu Czyste Powietrze jest prefinansowanie. Oznacza to, że w ramach tego programu właściciele domów jednorodzinnych mogą otrzymać dofinansowanie na wymianę „kopciucha” i na ocieplenie domu jeszcze przed rozpoczęciem planowanej inwestycji.

    Prefinansowanie wynosi do 50 proc. kwoty objętej przez program.
    W ramach Czystego Powietrza Plus można otrzymać dotację z prefinansowaniem o 10 000 zł wyższą. Podwyższony poziom dofinansowania uprawnia do otrzymania łącznie do 47 000 zł, zaś najwyższy poziom dofinansowania do 79 000 zł.
    Program Czyste Powietrze Plus obowiązuje od 15 lipca 2022 roku. Od tego dnia można składać Wnioski o dofinansowanie.

    Program „Moje Ciepło”

    Dofinansowanie w ramach tego programu przewidziane jest przez NFOŚiGW dla właścicieli oraz współwłaścicieli nowo wybudowanych domów jednorodzinnych. Kluczowym wymaganiem jest instalacja pompy ciepła w nieruchomości o podwyższonym standardzie energetycznym. Wskaźnik zapotrzebowania na energię pierwotną nie może przekroczyć 63 kWh/m2 w przypadku wniosków składanych w 2022 roku i 55 kWh/m2 w przyszłych latach. W ramach programu Moje Ciepło wnioskujący może otrzymać do 7 000 zł na pompę ciepła  powietrze/powietrze i powietrze/woda oraz do 21 000 zł w przypadku gruntowej pompy ciepła.

    Program PGNiG

    Wsparcie finansowe na rzecz zakupu pompy ciepła typu powietrze/woda w ramach programu PGNiG skierowane jest do właścicieli domów jednorodzinnych. Wysokość otrzymanych środków zależna jest od wieku budynku, w którym zostanie zamontowane urządzenie. Im nieruchomość jest starsza , tym kwota dofinansowania jest wyższa. Dla budynku z przed 1971 roku można uzyskać maksymalnie 3 941,79 zł, Kluczowym wymaganiem jest zakup urządzenia u jednego z partnerów PGNiG, tj. OZE-Biomar, HelioExpert i Solgen.

    Program „Ciepłe Mieszkanie

    Ta forma dofinansowania przewidziana jest dla osób fizycznych będących właścicielami oraz współwłaścicielami lokali mieszkalnych zlokalizowanych w budownictwie wielorodzinnym.
    W ramach tego programu dotacja dotyczy inwestycji: kotła gazowego kondensacyjnego, kotła na pellet drzewny o podwyższonym standardzie, ogrzewania elektrycznego, pompy ciepła powietrze/woda lub pompy ciepła powietrze/powietrze albo podłączenie lokalu do wspólnego efektywnego źródła ciepła.

    Program jest uzupełnieniem programu Czyste Powietrze stąd kwalifikacja beneficjentów odbywa się na podobnych zasadach. Różnicą jest zależność wielkości środków również od poziomu zanieczyszczenia gminy, w obrębie której jest zlokalizowane mieszkanie. W przypadku odbiorców z kategorii podstawowego poziomu dofinansowania roczny dochód nie może przekroczyć 120 000 zł. Taka osoba może otrzymać do 15 000 zł lub 17 500 zł, jeśli lokal znajduje się w gminie z listy najbardziej zanieczyszczonych. Kwalifikacja do podwyższonego poziomu dofinansowania oznacza maksymalny miesięczny dochód na jednego członka w wysokości 1 673 zł w gospodarstwie jednoosobowym lub 2 342 zł w wieloosobowym. Dana grupa uprawnia do uzyskania w zależności od zanieczyszczenia gminy do 25 000 zł lub 26 900 zł. Beneficjenci najwyższego poziomu dofinansowania mogą liczyć nawet na 37 500 zł, jednak ich miesięczny dochód na domownika nie może przekroczyć 900 zł w gospodarstwie jednoosobowym lub 1 260 zł w wieloosobowym.

    #OZE #technologie #dofinansowanie #ogrzewanie #energia #samorządy #spóldzielnie #wspólnotymieszkaniowe

    Kategorie
    Fotowoltaika

    „Interesują nas trudne przypadki – rozmowa TOP-OZE z Piotrem Białkowskim, Prezesem Zarządu Łódzkiego Centrum Odnawialnych Źródeł Energii

     

    Panie Prezesie, wg informacji umieszonych na Waszej stronie https://www.lodzkiecentrumoze.pl/ można się dowiedzieć, że prowadzicie Państwo 12 lat działalność w obszarze odnawialnych źródłach energii. Proszę naszym czytelnikom opowiedzieć, jak to się wszystko zaczęło, jaka jest historia Waszego Centrum

    Historia zaczęła się trochę banalnie. Kilka lat temu w ramach firmy telekomunikacyjnej Telkonekt Sp. z o.o. wystąpiliśmy o dofinansowanie na szkolenia finansowane z funduszy Unii Europejskiej. Jeszcze przed podjęciem decyzji o złożeniu wniosku, nie za bardzo wiedzieliśmy, w jakim kierunku edukacyjno-dydaktycznym pójdziemy. A, że kilka osób z naszej firmy już wówczas interesowało się fotowoltaiką, to pojechaliśmy do Polskiej Akademii Nauk w Krakowie na specjalistyczne szkolenia z tego zakresu.

    Wówczas, mówiąc potocznie, „załapaliśmy bakcyla” i następnie kontynuowaliśmy u producentów sprzętu, jak i u naszych dostawców, takich jak Corab –  w ich Akademii czy Emiterze. Cały czas poszerzaliśmy też nasza wiedzę z ogólnodostępnych źródeł internetowych.

    Kiedy uznaliśmy, że już jesteśmy przygotowani i gotowi, zrealizowaliśmy pierwszą instalację fotowoltaiczną. Z biegiem lat budowaliśmy tych instalacji coraz więcej. W ostatnich latach doszły również oczekiwania naszych klientów co do dobrego i ekonomicznego wykorzystania energii nie tylko elektrycznej, ale i cieplnej, więc doszły jeszcze pompy ciepła, klimatyzacja, rekuperacja.

    Wg naszych danych zrealizowaliśmy kilkaset projektów z dziedziny odnawialnych źródeł energii, więc sądzimy, że już mamy jako-takie doświadczenie. Mamy ponad pięciuset klientów! Zadowolonych klientów, z którymi nie tracimy kontaktu. Warto podkreślić, że, na tyle wyrobiliśmy sobie dobrze współpracę z dotychczasowymi klientami, że Oni do nas wracają. Na przykład – klient któremu realizowaliśmy klimatyzację, za jakiś czas zamawia u nas fotowoltaikę, czy też zbiornik finansowany z programu „Moja woda” dotyczący zbierania wody deszczowej.

    Natomiast jeśli chodzi o Łódzkie Centrum OZE, to tutaj pomysł był również jednak troszkę „głębszy”. Otóż, jako pracownicy firmy Telkonekt związani jesteśmy z branżą telekomunikacyjną już od ponad 20 lat, niektórzy może nawet 30. Realizując duże projekty fotowoltaiczne zauważyliśmy pewnego rodzaju lukę – brak wiedzy o projektowaniu w trakcie realizacji projektu fotowoltaicznego sieci energetycznych, ale również elementów konstrukcyjnych koniecznych przy budowie dużych farm fotowoltaicznych. I tu pojawił się pomysł, że nasze doświadczenia możemy wykorzystać w pomocy niedużym firmom fotowoltaicznym , czasami nawet jedno, czy dwuosobowym. Firmy takie chciałyby robić duże projekty , ale nie mają wiedzy i doświadczenia. Tymczasem my już je mieliśmy i postanowiliśmy wspomóc innych. Oczywiście takie firmy same wielu rzezy nie wykonają, w tym wypadku my możemy być podwykonawcą w zakresie projektowania różnych elementów, czy też sieci.

     

     

    Jak Pan doskonale wie, obecnie na rynku, po boomie 2019-2021, na rynku funkcjonuje bardzo dużo firm z branży odnawialnych źródeł energii, zwłaszcza fotowoltaiki. Istnieje również niemało organizacji wsparcia OZE. Czym Wasze przedsiębiorstwo odróżnia się od tych tysięcy firm i dziesiątek organizacji?

    Przede wszystkim my nie jesteśmy nastawieni na to, aby realizować dużo projektów fotowoltaicznych. Jak wspomniałem, Łódzkie Centrum OZE należy do spółki telekomunikacyjnej Telkonekt, gdzie jest główne nasze centrum funkcjonowania.

    W Centrum OZE nie mamy na przykład określonych celów sprzedażowych, nie zakładamy, że musimy zrealizować określoną liczbę instalacji. Może tak kolokwialnie powiem, że my się „bawimy” odnawialnymi źródłami energii. Poszukujemy nowych rozwiązań i staramy się je wdrażać, dużo się szkolimy. Wyszukujemy nowych klientów, ale staramy się w trakcie realizacji odnaleźć w tej gałęzi nauki, wiedzy, to czego nie można znaleźć w Internecie, gdzie bylibyśmy innowacyjni. Nie chcemy realizować projektów na zasadzie „robię to tak, bo mój tata i dziadek tak robili”. Technologie zmieniają się bardzo szybko, na rynku dostępne są coraz to nowsze rozwiązania, często mogące zrewolucjonizować branże lub rynek. Nas właśnie to pasjonuje i tu szukamy swojego miejsca na rynku.

    Oczywiście, prowadzimy działalność zarobkową, ale jeśli miałbym jednym zdaniem nas określić, to chyba najbardziej pasowałoby do nas, że „interesują nas trudne przypadki”.

     

     

    Mówiąc o innowacjach i nowych technologiach, czy realizując projekty OZE sami opracowujecie jakieś innowacyjne rozwiązania?

    Nie do końca. Przede wszystkim staramy się do nich dotrzeć i zdobyć. Przetestować i wdrożyć.

    Na przykład – jest taki standard telekomunikacyjny Zigbee, skupiający się na energooszczędnej i taniej komunikacji. W falownikach SolarEdge jest możliwość zainstalowania karty Zigbee, która może komunikować się z innymi urządzeniami. Taki falownik staje się wówczas swego rodzaju „bramą” komunikacyjną. Problem w tym, że u nas w Polsce nie ma kart Zigbee. Producent daje możliwość zastosowania w praktyce tej technologii, ale nikt tego w Polsce nie wdraża. My zakupujemy te karty w Niemczech i realizując instalację fotowoltaiczną proponujemy klientom zastosowanie tej formy komunikacji i coraz częściej instalujemy takie sieci.

    Rozwiązanie to jest bardzo przydatne wówczas, gdy instalacja fotowoltaiczna nie powinna produkować energii, system automatycznie reaguje na zaprogramowane mu procesy, włącza i wyłącza urządzenia. Chodzi o najbardziej wydajne wykorzystanie systemu fotowoltaicznego i produkowanej przez system energii. Przy obecnych zasadach rozliczania prosumentów jest to rozwiązanie wprost idealne.

    Technologia jest dostępna, ale wiele firm idzie w kierunku uzyskania łatwego zysku, a nie zawsze myśli o kliencie końcowym. Budują systemy, aby sprzedać odpowiednio dużo kilowatów, nie interesując się rozwiązaniami, które pozwoliłyby na tanią i oszczędną dalszą eksploatację. My idziemy dokładnie w odwrotnym kierunku. Proponujemy klientom rozwiązania, które może teraz nie są zbyt popularne na rynku, bo często są nowością, ale za kilka lat będą standardem.

    Jak powiedziałem wcześniej, interesują nas trudne przypadki. Instalatorzy często unikają nowości takich jak sterowanie klimatyzacją zdalnie przez Internet gdyż obawiają się problemów komunikacyjnych. Faktycznie jest tak, że czasami dochodzi do absurdu takiego, że urządzeniem możemy sterować tylko wówczas gdy smartfon na włączoną geolokację. Dla nas jednak jak dla wielu firmy które poszły podobną do naszej drogą, a wywodzących się z branży IT, nie jest problem.

    Z tym, że my mamy właśnie odpowiednie doświadczenie w branży telekomunikacyjnej, które pozwala nam na zaproponowanie odpowiednich rozwiązań, nie utrudniających komunikacji żadnym urządzeniom. Wiemy, że niektóre urządzenia produkcji japońskiej wymagają geolokacji, która może wpływać na łączność bezprzewodową. Mamy doświadczenie z takimi urządzeniami i wiemy jak spowodować, aby działały poprawnie oba systemy.

     

     

    Wspomniał Pan o zmianie systemu rozliczania prosumentów. Część ekspertów twierdzi, że efektem tym zmian może być zmniejszenie się zainteresowania indywidualnych prosumentów, ale nieuniknionym jest jednak wzrost dużych projektów, dużych farm fotowoltaicznych. Co Pan o tym sądzi?

    Zgadzam się z ekspertami, że do tego może dojść. Z drugiej strony w naszym Centrum zakładamy, że jednak może zwiększyć się zainteresowanie na mniejsze instalacje fotowoltaiczne niż dotychczas.

    Do tej pory było często tak, że fotowoltaikę instalowali Ci, którzy na normalnym rynku nie byliby zainteresowani tym produktem. Ale, że wszyscy wokół instalowali, jeśli były zachęcające programy dotacyjne, można było realnie zaoszczędzić, to dlaczego nie zainstalować fotowoltaiki? Wielu obecnych prosumentów budowało więc systemy daleko wykraczające ich zapotrzebowanie. Budowano z myślą nie o samowystarczalności energetycznej, ale o dodatkowym źródle zarobku.

    Zmiany mogą spowodować, że instalowane będą tylko takie systemy, które zapewnią prosumentowi produkcję energii na jego potrzeby w okresie marzec-listopad, na podgrzewanie wody, ale nie z myślą o magazynowaniu. Takie nieduże 4,5 kW instalacje, tańsze, nie wymagające dużych nakładów. Klienci muszą na fotowoltaikę spojrzeć trochę inaczej, policzyć, określić swoje potrzeby, „poukładać sobie”.

     

     

    Na Waszej stronie internetowej można przeczytać, że oferujecie właścicielom domów pełne zabezpieczenie energooszczędne – fotowoltaikę, pompy ciepła, klimatyzację, rekuperację. Czy oferta dotyczy również tych, którzy dopiero projektują swój przyszły dom i czy taki system można połączyć z ideą „inteligentnych domów”?

    Przyznam, że jeszcze tego nie robiliśmy. Ale, tak, możemy zaprojektować dla nowego domu kompletny system energooszczędny. Jeśli zaś chodzi o „inteligentne domy” i połączenia różnych systemów, w tym OZE, to myślimy o tym. Mamy doświadczenie w zakresie technologii „domów inteligentnych” opartych na systemie Grenton potwierdzone certyfikatami w firmie Emiter. Zachęcamy wymagających  klientów do kontaktu – przygotujemy dla nich ofertę szyta na miarę.

    Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że w obecnej sytuacji kryzysu, nie wszystkie rozwiązania będą na rynku poszukiwane. Chodzi o koszty budowy, czy też modernizacji tego domu. Często klienci, dotychczas zainteresowani nowinkami technologicznymi, w okresie kryzysu, chcą budować „po kosztach”. Ale jesteśmy jak najbardziej na to otwarci i staramy się być przygotowani.

     

     

    Proszę powiedzieć, jakie Państwo macie plany rozwojowe Łódzkiego Centrum Rozwoju OZE?

    Zacznę od tego, że firma Telkonekt, ukierunkowany wyłącznie na klienta biznesowego, posiada bardzo dużą liczbę klientów. I tak się składa, że to właśnie Ci nasi duzi klienci „telekomunikacyjni” wyrażają ogromne zainteresowanie fotowoltaiką. Mniejsi klienci natomiast zainteresowani są obecnie pompami ciepła, już teraz widzimy to ogromne zainteresowanie – w każdym tygodniu mamy 2-3 spotkania w sprawie pomp. Bez wątpienia na to ostatnie duży wpływ ma rządowy program dotacyjny „Czyste Powietrze”.

    Widzimy więc, że ten rynek będzie rósł, a nasza firma będzie coraz bardziej „wchodzić” w tematykę hydrauliki, z którą dotychczas niewiele mieliśmy wspólnego. To jest dziedzina wiedzy i doświadczenia, którą musimy w szybko opanować i na to kładziemy duży nacisk.

    Reasumując – rozwijać będziemy bardzo aktywnie projekty, w tym nowatorskie, fotowoltaiczne oraz z zakresu pomp ciepła.

     

    Dziękuję za rozmowę,

    Marek Reszuta

    Artykuł sponsorowany

     

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Ruszyła Platforma Ekspertów Efektywności Energetycznej!

     

    Oferta portalu skierowana jest przede wszystkim do osób, które wezmą udział w rządowym programie priorytetowym „Czyste Powietrze”.

    Przypomnijmy, że jest on przeznaczony dla właścicieli i współwłaścicieli domów jednorodzinnych lub mieszkań wydzielonych w budynkach posiadających wyodrębnioną księgę wieczystą i zainteresowanych wymianą „kopciuchów” na niskoemisyjne źródła ciepła lub tez termomodernizację budynków.

    Dzięki portalowi EEE, osoby zainteresowane mogą własnoręcznie wybrać z grupy ekspertów specjalistę, który na początku przeprowadzi audyt energetyczny. Audytor EE oceni stan nieruchomości, jak również istniejących instalacji cieplnych, a następnie przedstawi zalecenia dotyczące konieczności modernizacji budynków w celu jego poprawy efektywności energetycznej.

    W zaleceniach Audytor EE przedstawi wnioskodawcy analizę koniecznych i planowanych prac modernizacji budynków i będzie to podstawa do podjęcia decyzji o koniecznych pracach mających na celu poprawę efektywności energetycznej.

    Sporządzony przez Eksperta EE wynik audytu może być następnie podstawą do ubiegania się o dofinansowanie z programu „Czyste Powietrze”.

     

     

    Eksperci EE

    Nabór na Ekspertów Efektywności Energetycznej został ogłoszony na początku stycznia bieżącego roku. Jednakże, jak informuje NFOŚiGW, nabór jest prowadzony w trybie ciągłym.

    Do zadań eksperta EE należy:

    • doradztwo w zakresie procedury i możliwości uzyskania finansowania z programu „Czyste Powietrze”
    • doradztwo techniczne w zakresie możliwych do zastosowania w danej nieruchomości rozwiązań podnoszących efektywność energetyczną
    • oceny skuteczności zrealizowanych procesów modernizacyjnych

    Aby zostać zakwalifikowanym przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i zostać wpisanym do katalogu Ekspertów Efektywności Energetycznej należy spełniać następujące warunki:

    • potwierdzić swoje kwalifikacje i doświadczenie zawodowe w zakresie efektywności energetycznej
    • posiadać ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej
    • być wpisanym na listę Centralnego Rejestru Charakterystyki Energetycznej Budynków, lub posiadać uprawnienia budowlane, lub być czynnym audytorem zarejestrowanym na liście Zrzeszenia Audytorów Energetycznych (ZAE) lub Stowarzyszenia Certyfikatorów i Audytorów Energetycznych (SCiAE)
    • w ciągu ostatnich 3 lat wykonał minimum 2 audyty energetyczne budynków na potrzeby termomodernizacji lub audyty efektywności energetycznej

     

    Portal Efektywności Energetycznej dostępny jest pod adresem https://www.peee.gov.pl/

     

    #Czyste_powietrze #efektywność_energetyczna #termoizolacja #kopciuchy

    Źródło: Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej

    Foto: https://www.gov.pl/photo/format/6efb0ad9-f637-4205-8ecb-9d4d9c824c80/resolution/1460×616

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Kolejne propozycje zmian ustawodawczych korzystnych dla rozwoju fotowoltaiki

     

    Okazuje się, że rząd ma w planach również zliberalizowanie w pewnym zakresie rynku fotowoltaiki.

    Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przekazało na początku do konsultacji publicznych nowelizację „Ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami Skarbu Państwa”. W całym pakiecie zmian w ustawodawstwie związanym z gospodarowaniem nieruchomościami Skarbu Państwa zmienione zostaną również przepisy z „Ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego”, „Ustawy o lasach” i w Kodeksie Cywilnym.

    Wg uzasadnienia do pakietu nowelizacji, „zmiany mają pozwolić na skuteczniejsze realizowanie przez Państwo zadań związanych z gospodarowaniem Zasobem Własności Rolnej Skarbu Państwa.

     

    Jakie zmiany w fotowoltaice?

    Proponowane przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w przeważającej większości nie dotyczą odnawialnych źródeł energii. Regulują dziesiątki spraw związanych z gospodarowaniem gruntami rolnymi, lasami itd., zaś kwestie związane z OZE stanowią zaledwie  ułamek proponowanych zmian. W zasadzie chodzi o jedną zmianę.

    Zgodnie z przygotowanymi propozycjami Krajowy Ośrodkowi Wsparcia Rolnictwa będzie miał możliwość wydzierżawiania gruntów na cele związane z pozyskiwaniem energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii. W propozycji wprowadzono warunek –grunty oddawane w dzierżawę muszą się składać z co najmniej 70% z nieużytków lub gruntów użytków klasy VI.

    Jak podaje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi aktualnie w Zasobach Własności Rolnej Skarbu Państwa znajduje się ponad 31 tysięcy gruntów o niskiej przydatności rolniczej. Tereny te będą mogły być oddane inwestorom zainteresowanym budową na tych terenach instalacji odnawialnych źródeł energii. Autorzy nowelizacji nie ukrywają, że w głównej mierze chodzi o umożliwienie rozwoju przede wszystkim fotowoltaiki.

    Wg planów Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi przewidywany termin wejścia w życie ustawy to koniec 2022 roku. Jest szansa, że ustawa wejdzie w życie jeszcze w tym roku.

     

     

    #fotowoltaika #agrofotowoltaika #nowelizacja

    Źródło: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi

    Foto: Pixabay – jplenio

    Kategorie
    OZE

    Czy czeka nas liberalizacja ustawy o OZE w zakresie energetyki wiatrowej?

     

    Przypomnijmy – główną krytykowaną zasadą wprowadzoną przez nowelizację w 2016 roku był zakaz budowy elektrowni wiatrowych w odległości mniejszej niż 10-krotność wysokości wiatraka od zabudowań mieszkalnych. Norma ta praktycznie zablokowała budowę elektrowni na terenach zabudowanych, w tym zwłaszcza w okolicach gospodarstw rolnych.

     

    Przeciągająca się nowelizacja

    Z uwagi na silny nacisk samorządu terytorialnego oraz  środowisk związanych z odnawialnymi źródłami energii, w tym głównie Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, jeszcze w lipcu 2020 roku ogłoszono pracę nad nowelizacją Ustawy.

    W maju 2021 roku projekt opracowany wspólnie przez urzędników Ministerstwa Rozwoju Technologii i Ministerstwa Klimatu i Środowiska został zaopiniowany pozytywnie przez Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego, organ pomocniczy Rady Ministrów będący miejscem wypracowywania wspólnej polityki Rządu i samorządu terytorialnego.

    Niestety, od maja 2021 roku projekt nie przeszedł do dalszych prac legislacyjnych.

    Jak się okazuje, Ministerstwo Rozwoju i Technologii zaopiniowany projekt do dalszych prac i procedowania przekazał pod koniec stycznia br. do resortu odpowiedzialnego za środowisko – Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Obecnie to ministerstwo jest jedynym dysponentem projektu.

    Bezpośredni nadzór nad pracami przejął wiceminister Klimatu i Środowiska i jednocześnie Pełnomocnik Rządu ds. Odnawialnych Źródeł Energii Ireneusz Zyska, co należy uznać za bardzo dobry sygnał. Minister znany jest z energicznego i skutecznego działania na rzecz wdrażania projektów mających na celu rozwój OZE.

    Według zapowiedzi resortu, nowelizacja ma być wprowadzona błyskawicznie – jeszcze w maju projekt Ustawy ma zostać wprowadzony pod obrady rady Ministrów, a już w czerwcu do prac sejmowych.

     

    Proponowane zmiany

    Rozczarują się oczekujący wycofania się z zasady 10 H (10-krotna wysokość wieży wiatrakowej). Ta niestety ma pozostać. Nowelizacja zakłada:

        • umożliwienie gminom lokowanie inwestycji energetyki wiatrowej w odległości minimalnej 500 m od budynków mieszkalnych;
        • podkreślenie kluczowej roli społeczności lokalnej poprzez wprowadzenie obowiązkowych konsultacji ze społecznościami lokalnymi, w których mają być sytuowane inwestycje wiatrowe
        • realizacja nowych inwestycji w elektrownię wiatrową prowadzonych na podstawie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego
        • celem zwiększenia bezpieczeństwa funkcjonowania elektrowni wprowadzenie certyfikowanych serwisów przez Urząd Dozoru Technicznego

    Ustawa spowoduje między innymi możliwość odblokowania budownictwa mieszkaniowego w sąsiedztwie już istniejących elektrowni wiatrowych, co również było jednym z postulatów zarówno samorządów

     

    #energetyka_wiatrowa #Ministerstwo_Klimatu_i_Środowiska #Ireneusz_Zyska

     

    Źródło: Ministerstwo Klimatu i Środowiska

    Foto: Pixabay: wal_172619

    Kategorie
    OZE

    Ranking TOP-30 popularnych wykonawców instalacji w branży OZE za marzec 2022 r.

     

    W okresie od kwietnia ub. roku do kwietnia b.r. przejrzeliśmy w systemie wyniki kilku tysięcy TOP rankingi firm z branży OZE. Na liście zgromadziliśmy ponad 1,3 tysięcy firm zajmujących się sprzedażą i usługami w branży Odnawialne Źródła Energii z największym ruchem na swoich witrynach internetowych.
    Następnie wybraliśmy 90 wykonawców instalacji fotowoltaicznych, przy których odnotowaliśmy w marcu br. największy ruch na stronach. Ranking uporządkowaliśmy wg wielkości ruchu na stronach.

     

    Tabela 1. Ranking TOP30 wykonawców instalacji PV wg organicznego ruchu na stronie

    LpNazwa firmyWojewództwoAdres stronyIII 2021II 2022III 2022Zmiana m/m (III/II) 2022 w %Zmiana r/r (III.2022/III.2021) w %
    1Columbus Energy S.A.małopolskiecolumbusenergy.pl598585641566761118112
    2ESOLEO Sp. z o.o.mazowieckieesoleo.pl62294083325711353640
    3Sunday Polska Sp z o omazowieckiesundaypolska.pl12944505262797355216
    4Sunsol Sp. z o.o.pomorskiesunsol.pl2077621324185428789
    5Stilo Energy S.A.pomorskiestiloenergy.pl5261316878140048327
    6Sunvival Energy Sp. z o.o.mazowieckiesunvival.pl24013316136651035694
    7SOLEKO POLSKA Sp. z.o.o.świętokrzyskiekolektory.com3117813814108477935
    8SOLAR-PROJECT sp. z o.o. sp. k.wielkopolskiesolar-project.pl3809774810538136277
    9Brewa Sp. z o.o. Sp. K.wielkopolskiebrewa.pl157161061098079262
    10FlexiPower Group Sp. z o.o. Sp. K.łódzkieflexipowergroup.pl295712869980676332
    11ELEKTRO MASTERS Sp. z o.o. Sp. K.małopolskieelektromasters.com.pl301711332928782308
    12Hymon Fotowoltaika Sp. z .o.o.małopolskiehymon.pl434747627761163179
    13FG Energy Sp. z o.o. S.K.małopolskiefgenergy.pl30075976494852165
    14ML SYSTEM S.A.podkarpackiemlsystem.pl6176585257489893
    15SYNERGIO S.A.mazowieckiesynergio.pl311150095163103166
    16ElectroTile Sp. z o.o.mazowieckieelectrotile.com37245171480493129
    17OZE Projekt Sp. z o.o. Sp. K.warmińsko-mazurskieozeprojekt.pl447540864803118107
    18SYNTEZA OZE Sp. J.lubelskiesyntezaoze.pl8791463341218947
    19Promika Miłosz Kubiakśląskiepromika-solar.pl3967425438929198
    20PV Poland Sp. z o.o.mazowieckiepvpoland.pl9744493377284387
    21FreeVolt S.A.mazowieckiefreevolt.pl9033743366498406
    22Erato Energymazowieckieeratoenergy.pl31753308104
    23Grupy HBHwielkopolskienowoczesnegrzanie.pl53430463178104595
    24Vosti Sp. z o.o.lubelskievosti.pl25063501307688123
    25Twoja Energia Sp. z o.o.mazowieckietwojaenergia.pl70020842870138410
    26Polenergia Fotowoltaika S.Amazowieckiepolenergia-pv.pl3032278392
    27Solar-Volt S.C.wielkopolskiesolar-volt.pl4957317724827850
    28Kraina OZE Sp. z o.o.dolnośląskiekrainaoze.pl8842625238591270
    29SunErgo Sp. z o.o.wielkopolskiesunergo.pl41292254232510356
    30Foton Technik Sp. z o.o.mazowieckiefotontechnik.pl4756490123214749
    Średnia922910721998193108

     

    Wnioski:

    1. Miesięczna zmiana w III 2022 r. do II 2022 r. wyniosła 93 proc. Łącznie wszystkie firmy w TOP30 w marcu br. uzyskały 7 proc. spadek odwiedzin swoich stron.
    2. Średnioroczny wzrost w III 2022 do III 2021 roku ilości odwiedzin na 30 stronach w/w firm wyniósł 8 proc.
    3. Na pierwsze miejsce w rankingu wróciła Spółka Columbus Energy S.A. Odnotowaliśmy miesięczny wzrost o 18 proc., a roczny wzrost o 12 proc.
    4. Na drugie miejsce awansowała Spółka ESOLEO Sp. z o.o. z grupy Cyfrowy Polsat. Miesięczny wzrost z wyniósł 13 proc. Roczna zmiana jest wyjątkowo wysoka. Witrynę ESOLEO Sp. z o.o. była bardziej popularna w tym roku aż o ponad 53 tys. proc. w porównaniu do marca ubiegłego roku.
    5. Trzecie miejsce utrzymuje Sunday Polska Sp. z o. o., która odnotowała wzrost w ruchu z roku na rok aż o 116 proc. (zmiana o 216 proc.).

     

    Wszystkim firmom, które znalazły się w rankingu najlepszych firm TOP 30 wykonawcy usług OZE serdecznie gratulujemy!

     

    1. W rankingu TOP30 znalazły się 2 nowe firmy, tj. Erato Energy (22 pozycja) oraz Polenergia Fotowoltaika S.A. (26 pozycja), których nie było w naszym poprzednim rankingu.
    2. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na fakt, że Polenergia Fotowoltaika S.A. zakupiła Spółkę Edison Energia S.A. (która występowała w poprzednich naszych zestawieniach z dużą ilością odwiedzin ok. 17 tys.). Wpisując w wyszukiwarkę nazwę stron www.edisonenergia.pl lub Edison Energia następuje przekierowanie na domenę www.polenergia-pv.pl.

     

    Dodatkowo przedstawiamy zestawienie TOP 30 firm w oparciu o łączny ruch na stronach w 1Q 2022 roku do 1Q 2021 roku. Dane w tabeli pokazują sumę ruchu na stronach w 1 kwartale, tj. za styczeń, luty i marzec we wskazanych latach. Firmy są uporządkowane wg największego ruchu za 1Q 2022 roku.

     

    Tabela 2. Ranking wykonawców instalacji PV wg organicznego ruchu na stronie za 1Q 2022 roku

    LpNazwa firmyWojewództwoAdres strony1Q 20211Q 2022Zmiana 1Q 2022/2021 w %
    1Columbus Energy S.A.małopolskiecolumbusenergy.pl20401417758587
    2Sunday Polska Sp z o omazowieckiesundaypolska.pl32185132413411
    3ESOLEO Sp. z o.o.mazowieckieesoleo.pl3089114929594
    4Sunsol Sp. z o.o.pomorskiesunsol.pl668906262094
    5Stilo Energy S.A.pomorskiestiloenergy.pl1614415237532
    6Sunvival Energy Sp. z o.o.mazowieckiesunvival.pl466416058928
    7FlexiPower Group Sp. z o.o. Sp. K.łódzkieflexipowergroup.pl933639491423
    8SOLEKO POLSKA Sp. z o.o.świętokrzyskiekolektory.com708873708252
    9ELEKTRO MASTERS Sp. z o.o. Sp. K.małopolskieelektromasters.com.pl931431432337
    10Brewa Sp. z o.o. Sp. K.wielkopolskiebrewa.pl465583115167
    11SOLAR-PROJECT sp. z o.o. sp. k.wielkopolskiesolar-project.pl385824499635
    12FG Energy Sp. z o.o. S.K.małopolskiefgenergy.pl339209966194
    13Edison Energia S.Amazowieckieedisonenergia.pl287821859365
    14ML SYSTEM S.A.podkarpackiemlsystem.pl199521769089
    15Promika Miłosz Kubiakśląskiepromika-solar.pl197781737888
    16Hymon Fotowoltaika Sp. z .o.o.małopolskiehymon.pl1260116020127
    17ElectroTile Sp. z o.o.mazowieckieelectrotile.com1080614414133
    18SYNERGIO S.A.mazowieckiesynergio.pl589214385244
    19SYNTEZA OZE Sp. J.lubelskiesyntezaoze.pl256771350953
    20Foton Technik Sp. z o.o.mazowieckiefotontechnik.pl144461233985
    21OZE Projekt Sp. z o.o. Sp. K.warmińsko-mazurskieozeprojekt.pl130701213493
    22PV Poland Sp. z o.o.mazowieckiepvpoland.pl257111962465
    23FreeVolt S.A.mazowieckiefreevolt.pl258110946424
    24OZE-BIOMAR S.A.pomorskieoze-biomar.pl210910574501
    25Solar-Volt S.C.wielkopolskiesolar-volt.pl500610563211
    26Vosti Sp. z o.o.lubelskievosti.pl639810447163
    27Grupy HBHwielkopolskienowoczesnegrzanie.pl15099763647
    28Solar-Expert Sp. z o.o.śląskiesolar-expert.pl14182970568
    29Erato Energymazowieckieeratoenergy.pl09341
    30Lumifil Innovations Sp. z o.o.kujawsko-pomorskielumifil.com38028817232
    Średnia2649232366122

     

    Wnioski:

    1. Zmiana z 1Q 2022 do 1Q 2021 roku wyniosła aż 122 proc. W tym rankingu zauważalny jest 22 proc. wzrost ruchu na stronach wiodących wykonawców instalacji fotowoltaicznych.
      Potwierdza to dużą dynamikę w branży OZE w 1Q br.
    2. Szczególną uwagę zasługują Spółki, które odnotowują nawet kilkutysięczne zmiany ruchu.
      Do takich Spółek należą m.in.:
        • ESOLEO Sp. z o.o. (3 pozycja),
        • Sunvival Energy Sp. z o.o. (6 pozycja) oraz
        • FG Energy Sp. z o.o. S.K. (12 pozycja).

     

    Oznacza to, że bardzo ważne przeprowadzenie systematycznych i kompleksowych działań, które mają duży wpływ na postrzeganie firmy w internecie jak też wśród swoich klientów. A tym samym większą ilość odwiedzin potencjalnych klientów na ich witrynach.

     

    Zapraszamy na Targi greenPOWER w Poznaniu w dniach 25-27 kwietnia br. do pawilonu 6, stoisko nr 71. Chętnie pomożemy Waszej firmie w dynamicznym rozwoju. Więcej informacji: https://greenpower.mtp.pl/pl?utm_source=top-oze.pl&utm_medium=baner&utm_campaign=top-oze.pl&utm_id=top-oze.pl

    Zachęcamy również do sprawdzenia ile można zaoszczędzić na dobrym kalkulatorze, który znajduje się na portalu https://top-oze.pl/kalkulator/.

     

    Przypominamy, że już od 15 kwietnia trwa nabór na kolejną edycję Programu „Mój Prąd 4.0”. Zapraszamy do zapoznania się z informacjami https://top-oze.pl/program-priorytetowy-moj-prad-4-0-glowne-zalozenia/.

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Ranking najlepszych wykonawców OZE wg ocen klientów na 20 kwietnia 2022 roku

     

    W okresie od kwietnia ub. roku do kwietnia b.r. przejrzeliśmy w systemie wyniki kilku tysięcy TOP rankingi firm z branży OZE. Na liście zgromadziliśmy ponad 1,3 tysięcy firm zajmujących się sprzedażą i usługami w branży Odnawialne Źródła Energii z największym ruchem na swoich witrynach internetowych.
    W następnej kolejności wybraliśmy 90 wykonawców instalacji fotowoltaicznych z największym ruchem na stronie. Z wybranej grupy TOP90 wykonawców PV sprawdziliśmy oceny opinii klientów z wizytówki na Google.

    Zgodnie z zapowiedzią w poprzednim rankingu pod uwagę braliśmy firmy, które mają co najmniej 50 opinii na wizytówce Google. Informacja o ilości opinii znajduje się w ostatniej kolumnie.

    Poniżej prezentujemy kolejny ranking wykonawców instalacji fotowoltaicznych uporządkowany wg opinii klientów dotyczący ich obsługi przygotowany wg powyższych założeń.

     

    Tabela 1. Ranking wykonawców instalacji PV wg opinii klientów z wizytówek na Google na 20.04.2022 r.

    LpNazwa firmyCentralaAdres stronyOcenaIlość opinii
    1Eko-Solar Tomasz KurekSmolnicaekosolargliwice.pl5249
    2Energia Taniej Sp. z o.o.Grudziądzenergiataniej.com.pl5141
    3Kraina OZE Sp. z o.o.Wrocławkrainaoze.pl5135
    4House Solutions Sp. z o.o.Krakówhouse-solutions.pl5111
    5SUNSOL SP. Z O.O.Gdańsksunsol.pl4.9378
    6EkoEnergia Polska Spółka z o.o.Kielceekoenergiapolska.pl4.9221
    7Ekosun Spółka z o.o. SKBielsko-Białaekosun.pl4.9135
    8ELEKTRO MASTERS Sp. z o.o. Sp. K.Krakówelektromasters.com.pl4.9112
    9Fotowoltaika JB Energia Dąbrowa TarnowskaDąbrowa Tarnowskajbenergia.pl4.964
    10N ENERGIA SPRZEDAŻ sp. z.o.o. sp.k.Legnican-energia.pl4.8149
    11Dom Bez Kosztów Piotr ŁangowskiChojnicedombezkosztow.com4.8134
    12SunErgo sp. z o.o.Suchy Lassunergo.pl4.898
    13Promika Miłosz KubiakBanowicepromika-solar.pl4.892
    14SOON ENERGY Poland sp. z o.o.Warszawasoonenergy.pl4.887
    15MIR ENERGIABielany Wrocławskiemirenergia.pl4.867
    16PVTEC Polska Sp. z o.o.Wierzchosławicepvtec.pl4.858
    17Atum Energy Sp. z o.o.Łódźatumenergy.pl4.856
    18SOLEO PVZabierzówsoleopv.pl4.7375
    19Strefa EnergiiZabierzów k/ Krakowastrefaenergii.com4.7321
    20Smartsolar.pl Sp. z o.o.Warszawasmartsolar.pl4.7271
    21Erato EnergyWarszawaeratoenergy.pl4.7250
    22OZE Projekt Sp. z o.o. Sp. K.Olsztynozeprojekt.pl4.7208
    23Brewa Sp. z o.o. Sp. K.Kaliszbrewa.pl4.784
    24Vosti Sp. z o.o.Lublinvosti.pl4.6107
    25Polenergia Fotowoltaika S.AWarszawapolenergia-pv.pl4.51754
    26Stilo Energy S.A.Gdańskstiloenergy.pl4.5176
    27Lumifil Innovations Sp. z o.o.Świecielumifil.com4.568
    284 Eco sp. z o.o.Kielce4-eco.pl4.4332
    29Solartime S.A.Rzeszówsolartime.pl4.4179
    30SYNTEZA OZE Sp. J.Lublinsyntezaoze.pl4.471
    Średnia4.7216

     

     

    Wnioski:

    1. Średnia ocena 30 wiodących firm z najlepszymi opiniami jest bardzo wysoka i wynosi 4,7 pkt.
      Oznacza to, że klienci bardzo wysoko oceniają jakość instalacji fotowoltaicznych realizowanych przez polskie firmy.
    2. Aż 4 firmy posiada najwyższą ocenę 5,0. Są to najlepsi wykonawcy PV:
    • Eko-Solar Tomasz Kurek
    • Energia Taniej Sp. z o.o.
    • Kraina OZE Sp. z o.o.
    • House Solutions Sp. z o.o.

    Warto zauważyć, że ocenę te wystawiło ponad 100 klientów, a niekiedy nawet ponad 200 klientów.
    Oznacza to, że są to naprawdę bardzo dobrzy wykonawcy fotowoltaiki, którym warto zaufać.

    1. Kolejną grupę tworzy 5 firm z oceną bliską ideału czyli 4,9. Są to następujący, najlepsi wykonawcy PV:
    • SUNSOL SP. Z O.O.
    • EkoEnergia Polska Spółka z o.o.
    • Ekosun Spółka z o.o. SK
    • ELEKTRO MASTERS Sp. z o.o. Sp. K.
    • Fotowoltaika JB Energia Dąbrowa Tarnowska
    1. Ocenę 4,5 i więcej w zakresie opinii klientów stanowi bardzo duża grupa, bo aż 27 najlepszych firm w Polsce w branży OZE.

     

    Wszystkim firmom, które znalazły się w rankingu najlepszych firm TOP 30 wykonawcy usług OZE serdecznie gratulujemy!

    • Warto zaznaczyć, że wśród około 90 wybranych firm z największą ilość ruchu na stronie aż 70 posiadają pozytywne opinie na Google (powyżej 4 pkt).
    • Tylko 14 wykonawców nie posiadało wizytówek na Google.

     

    Ufamy, że przedstawiony materiał będzie użyteczny przy podejmowaniu decyzji o wyborze sprawdzonego wykonawcy instalacji OZE.

    Wykonawców fotowoltaiki, usług OZE oraz inne firmy, które chcą doskonalić jakość swoich usług  zachęcamy do rozmów z nami. Wszystkim zainteresowanym przeprowadzimy badanie wskaźnika satysfakcji klientów. Takie badanie realizujemy naszą unikalną metodą Badanie WSK©. Jest to metoda, która w precyzyjny sposób odzwierciedla opinie klientów wyrażane wśród swoich znajomych podczas rozmów i spotkań osobistych oraz w internecie. Ponadto firmy, które korzystają z naszego rozwiązania nie tylko szybko udoskonalają jakość swoich usług, ale również szybko się rozwijają.

    Dlatego wielu naszych klientów potwierdziło, że Badanie WSK© można zaliczyć do najlepszych nie tylko w Polsce, ale również na świecie. Więcej informacji znajduje się na naszej stronie:
    https://marketingrelacji.com/oferta/badania-marketingowe .

    Ponadto indywidualnych informacji udzielimy podczas Targów greenPOWER w Poznaniu w dniach 25-27 kwietnia br. Zapraszamy do pawilonu 6, stoisko nr 71 lub po przesłaniu zapytania na adres: bok@marketingrelacji.com

    Zachęcamy również do sprawdzenia: ile można zaoszczędzić na dobrym kalkulatorze, który znajduje się na portalu https://top-oze.pl/kalkulator/.   

     

    Przypominamy, że już od 15 kwietnia trwa nabór na kolejną edycję Programu „Mój Prąd 4.0”.
    Obecnie maksymalne dofinansowanie na fotowoltaikę z dodatkowymi urządzeniami wzrosło do 20500zł. Więcej informacji o Programie „Mój Prąd 4.0” znajduje się:  https://top-oze.pl/program-priorytetowy-moj-prad-4-0-glowne-zalozenia/.

    Kategorie
    OZE

    Klimatyczna i geopolityczna drożyzna: czy jesteśmy skazani na wysokie ceny energii? Międzynarodowy Szczyt Klimatyczny TOGETAIR 2022

     

    Udział w debacie o klimatycznej drożyźnie wzięli:

        • Bartłomiej Pawlak, Wiceprezes Zarządu, Polski Fundusz Rozwoju
        • Anna Kornecka, Dyrektor Instytutu SPCP, Stowarzyszenie Program Czysta Polska, b. Wiceminister Rozwoju, Pracy i Technologii i Pełnomocnik ds. Inwestycji i Zielonego Ładu
        • Ryszard Pazdan, Członek Zarządu, Business Centre Club
        • Izabela Zygmunt, Specjalistka ds. Europejskiego Zielonego Ładu, Komisja Europejska Przedstawicielstwo w Polsce
        • Paweł Mzyk, Z-ca Dyrektora ds. Zarządzania Emisjami, Kierownik KOBiZE, Instytut Ochrony Środowiska
        • Jakub Groszkowski, Dyrektor Wykonawczy, Central Europe Energy Partners
        • Dyskusję moderował Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.

     

     

    Jakub Groszkowski, Dyrektor Wykonawczy Central Europe Energy Partners:

    Europa Środkowa odrobiła lekcję z kryzysu w 2009 roku. I też częściowo wówczas udało się Europie Środkowej zwrócić uwagę na bezpieczeństwo energetyczne pozostałym krajom Unii Europejskiej(…) Europa Środkowa przechodzi dzięki temu przez obecny kryzys w lepszej kondycji. Nasze magazyny są zapełnione na wyższym poziomie niż np. w Niemczech

     

    Izabela Zygmunt, Specjalistka ds. Europejskiego Zielonego Ładu, Komisja Europejska Przedstawicielstwo w Polsce, dodała:

    Po publikacji w marcu komunikatu Repower EU mieliśmy pokazany pierwszy element planu działania. Zostało stworzone rozporządzenie, które umożliwi wspólne europejskie zakupy gazu, dzięki czemu państwa europy nie będą między sobą konkurować(…) To rozporządzenie wprowadza także wymóg stanu napełnienia magazynów gazem przed zimą. Większy, szerszy i konkretniejszy plan działania będzie opublikowany przez Komisję Europejską pod koniec maja.

    Przekazała, że KE zastanawia się nad obłożeniem podatkiem nadzwyczajnych zysków ze sprzedaży energii. Ma to umożliwić pozyskanie środków na walkę z ubóstwem energetycznym. Drugim źródłem mogą być wysokie zyski ze sprzedaży emisji CO2.

     

    Ryszard Pazdan Członek Zarządu, Business Centre Club:

    W Polsce z pewnym uporem lansujemy rozwiązania bardzo duże, centralne, które są niezwykle łatwe do zniszczenia w działaniach wojennych. Można łatwo zniszczyć wielkie elektrownie, infrastrukturę centralną. Większość państw zachodnich zaczęła na to zwracać uwagę. Największe sieci ciepłownicze w Europie są w Polsce. Niewielkim wysiłkiem można pozbawić nas ciepła, ale i prądu.

    Stwierdził, że niektóre gałęzie biznesu już mają problemy z dostępem do surowca, np. branża ceramiczna.  – Biznes jest bardzo zainteresowany przyspieszeniem pewnych działań innowacyjnych (…) Czekamy na to by uzyskać wsparcie finansowe, ale i technologiczne.

     

    Bartłomiej Pawlak, Wiceprezes PFR stwierdził, że wojna nikogo nie zdziwiła. Tym co zdziwiło, to opór Ukraińców, który wymusił zmianę polityki energetycznej. Pochwalił ministra Piotra Naimskiego, którego wizja bezpieczeństwa energetycznego się sprawdziła.

    Jesteśmy świadkami wojny w sytuacji, gdy mamy raczej napełnione magazyny, a nie jak inne państwa Europy, napełnione do połowy.

     Odnośnie niechęci UE do całkowitego embargo na rosyjskie surowce:

    Mamy za sobą dwa lata covidu, dwa lata wyrzeczeń. Nikt w KE czy w państwach UE nie jest gotów do tego, by proponować obywatelom kolejne wyrzeczenia. Stąd subsydiuje się paliwa i obniża podatki, dosypuje się pieniędzy. Zmiany mogą przyjść w perspektywie średnioterminowej jeśli pozyskamy dodatkowe źródła ropy i gazu, choć będą one droższe niż transport przez gazociągi z Rosji.

     

    Anna Kornecka, Dyrektor Instytutu SPCP, Stowarzyszenie Program Czysta Polska, b. Wiceminister Rozwoju, Pracy i Technologii i Pełnomocnik ds. Inwestycji i Zielonego Ładu:

    Ten kryzys klimatyczny wydawał się dla wielu odległą perspektywą. Dziś się ona zmieniła, nasze działania muszą być tu i teraz, od razu.  Domaga się patrzenia w perspektywie długofalowej, zwłaszcza na rozproszone źródła energii. – Przy dalszej rozbudowie, mówi się o możliwym o potencjale 20-kilku gigawat mocy. W ostatnim czasie na przełomie stycznia, lutego, marca obserwowaliśmy rekordową generację z OZE. Było to ok. 9,5 gigawatt – przeszło 30 % naszego zapotrzebowania na energię . Odniosła się do propozycji dalszych ograniczeń po dwóch latach wyrzeczeń. Przy najwyższych cenach można generować niższe koszty poprzez edukację społeczeństwa prowadzącą do ograniczania zużycia i dobrych praktyk. Nie tylko będziemy wtedy mniej płacić, ale i mniej zużywać.

     

    Paweł Mzyk:

    Mam nadzieję, że ten kryzys nie będzie powodem do recesji, ale impulsem do modernizacji i skoku technologicznego. Były pewne założenia i oczekiwania odnośnie gazu jako paliwa przejściowego, należało je szybko zrewidować. Wiadomo, że inwestycje nie trwają miesiące, tylko lata, i nie dwa, a pięć lub dziesięć. Szybkich zmian nie można oczekiwać. Zastanawiam się, czy zamiast przejściowego paliwa gazowego, może jednak możliwy byłby powrót do węgla w krótkim okresie.

     

    Zagrożenia dla polskiej energetyki

    spowodowane wojną na Ukrainie, plany dywersyfikacji źródeł surowców energetycznych do Polski oraz perspektywy użycia wodoru jako źródła energii te tematy zostały poruszone podczas Debaty 4 szczytu klimatycznego TOGETAIR 2022.

     

    Udział w debacie wzięli:

        • Ireneusz Zyska, Wiceminister, Ministerstwo Klimatu i Środowiska
        • Łukasz Beresiński, Dyrektor Departamentu Analiz Branżowych, BGK
        • Grzegorz Jóźwiak, Dyrektor Biuro Paliw Alternatywnych, PKN ORLEN
        • Marcin Parchomiuk, Instytut Elektrotechniki, Sieć Badawcza Łukasiewicz

     

    Moderator: Bogusław Chrabota, redaktor naczelny Rzeczpospolita

    Pierwsza część dyskusji poświęcona była zagrożeniom i planom związanym z użytkowaniem gazu ziemnego oraz biogazu w Polsce.

     

    Ireneusz Zyska, Wiceminister, Ministerstwo Klimatu i Środowiska:

    Sytuacja na Ukrainie powoduje, że łuski z oczu opadły elitom europejskim. Jeszcze przed rokiem 2015 mówiliśmy o zagrożeniu szantażu energetycznego ze strony Rosji, zagrożeniu jakie wynika z budowy gazociągu Nord Stream 1 i Nord Stream2. Obserwowaliśmy spoufalanie się elit europejskich z elitami rosyjskimi.  S

    Priorytety Polski w kwestiach energetycznych określił następująco: – Należy jak najszybciej doprowadzić do dywersyfikacji dostaw surowców energetycznych do Polski, w pierwszej kolejności węgla oraz gazu ziemnego. (…) Celem gospodarczym jest uniezależnienie Polski od gazu rosyjskiego od 2023 r.

    – Terminu wygaśnięcia kontraktu jamalskiego mija w październiku obecnego roku.  – odpowiedział na pytanie o termin rezygnacji z korzystana z gazu rosyjskiego i dodał: – Jesienią, najpóźniej do końca roku, ruszą dostawy gazu norweskiego.

    Wiceminister stwierdził, że mamy magazyny, z których gazu ziemnego wystarczy na nawet dłużej niż 4 miesiące.

     

    Marcin Parchomiuk, Instytut Elektrotechniki, Sieć Badawcza Łukasiewicz:

    Rząd idzie va banque, ponieważ podejmujemy decyzje na trudną sytuację, która dzieje się na rynku. Postawa bierna jest nie do zaakceptowania.  – powiedział na pytanie o stopień ryzyka związany z odcięciem od surowców rosyjskich.

     

    Grzegorz Jóźwiak, Dyrektor Biuro Paliw Alternatywnych, PKN ORLEN:

    Od ponad dwóch lat wdrażamy strategię biometanu a w lutym ogłosiliśmy strategię wodorową-  – powiedział o działaniach spółki ORLEN Południe.

    W ORLEN Powstało pierwszych 8 biogazowni, na których budujemy kompetencje, ale kolejne przed nami. Są też inne podmioty w Polsce zajmujące się biogazem i uważam to za słuszne, ponieważ potencjał Polski jest duży.

    Pierwotnie uruchomiliśmy ten kierunek ze względu na nasze dążenie do neutralności emisyjnej.  – powiedział o działaniach w stronę produkcji i dystrybucji biogazu.

    Na pytanie o kwestie finansowe związane z nowymi źródłami energii  odpowiedział: – Koszt produkcji biogazu i biometanu będzie na podobnym poziomie jak gazu ziemnego, a przy obecnych cenach gazu nawet niższy.

     

    Łukasz Beresiński, Dyrektor Departamentu Analiz Branżowych, BGK:

    Jako BGK od dłuższego czasu uczestniczymy w finansowaniu strategii rządowej jeśli chodzi o dywersyfikacji źródeł dostaw gazu. Bierzemy udział w finansowaniu gazociągu Baltic Pipe, bierzemy też udział w finansowaniu Gaz-Systemu, który tak naprawdę jest odpowiedzialny za przygotowanie polskiej sieci krajowej do tego aby można było importować gaz z różnych kierunków a później go dystrybuować i magazynować.

    Między 20-30 miliardów złotych to są koszty inwestycji, które Gaz-System musi ponieść aby rozbudować swoją sieć.  – powiedział w kontekście kosztów, które trzeba ponieść w celu  dywersyfikacji źródeł gazu.

    Na ten moment musimy sobie zagwarantować bezpieczeństwo energetyczne i jest ono warte każdych pieniędzy.  – odpowiedział na pytanie o sens przeznaczania dużych pieniędzy na finansowanie projektów związanych z gazem w sytuacji patrzenia na gaz ziemny jako na paliwo przejściowe.

    Na pytanie o przyszłość gazu ziemnego w energetyce odpowiedział: – Wszyscy wiemy, że gaz ziemny będzie paliwem przejściowym, ale pozostaje pytanie jak długo pozostanie tym paliwem przejściowym. Biorąc pod uwagę obecne ceny może nim być krócej niż to sobie wcześniej wyobrażaliśmy. Dysproporcja między produkcją zielonego wodoru a źródłami kopalnymi się zmniejsza.

     

    Druga część debaty została poświęcona produkcji i wykorzystaniu paliwa wodorowego.

     

    Wiceminister Ireneusz Zyska stwierdził, że produkujemy obecnie milion dwieście ton wodoru rocznie. – Potrzebujemy trochę czasu by zbudować rynek  – stwierdził.

    Marcin Parchomiuk zapowiedział, że rokrocznie wdrażany jest szereg technologii wodorowychRozpoczętych też jest szereg projektów, część z nich udało się wdrożyć do polskich przedsiębiorstw. W trakcie jest też proces mapowania potrzeb gospodarczych. Dodał, że tylko w 2021 r. Sieć Badawcza Łukasiewicz realizowała projekty na kwotę ponad siedmiu miliardów złotych.

    Grzegorz Jóźwiak: – W najbliższym czasie zamierzamy otworzyć pierwszą mobilną stację wodorową w Polsce. Będzie to kontener, który można szybko zainstalować na miejscu, czas budowy jest bardzo krótki. Do końca tej dekady chcemy wybudować w Polsce 57 stacji tankowania wodoru.

     

    Debata 6 szczytu klimatycznego TOGETAIR 2022

    Tematem debaty stały się kwestie bezpieczeństwa energetyki jądrowej oraz przyszłości i perspektyw tego typu źródeł energii w Polsce.

    Udział w debacie wzięli:

        • Tomasz Nowacki, Dyrektor Departament Energii Jądrowej, Ministerstwo Klimatu i Środowiska
        • Mirosław Kowalik, Prezes WESTINGHOUSE
        • Piotr Podgórski, Dyrektor Naczelny ds. Transformacji Energetycznej KGHM
        • Andrzej Głowacki, Wiceprezes PAA
        • Rafał Kasprów, Prezes, Synthos Green Energy

    Moderator: Bogusław Chrabota, redaktor naczelny Rzeczpospolita

     

    Tomasz Nowacki, Dyrektor Departament Energii Jądrowej, Ministerstwo Klimatu i Środowiska:

    To co się dzieje teraz, zwłaszcza na Ukrainie, pokazuje odporność sektora energetyki jądrowej. Zestawiłbym to z awarią w Fukushimie, gdzie doszło do awarii najwyższego poziomu a mimo to sektor zademonstrował odporność na różne trudności. W tym momencie na Ukrainie pracują tylko źródła stabilne, będące w stanie dostarczać energię 24h na dobę – a więc elektrownie jądrowe i cieplne.

    Kwestię bezpieczeństwa elektrowni jądrowych skomentował odnosząc się ponownie do wojny na Ukrainie:

    Mimo ataków, mimo zajęcia kilku obiektów jądrowych przez Rosjan, możemy spać spokojnie.

    O kwestii zajmowania elektrowni jądrowych podczas wojny powiedział:

    Zgodnie z prawem takich obiektów się nie atakuje, nie zajmuje, można to robić tylko wtedy kiedy istnieje tzw. konieczność wojskowa, a nie było takiej sytuacji na Ukrainie.

     

    Andrzej Głowacki, Wiceprezes PAA stwierdził, że monitorowanie sytuacji na Ukrainie daje im możliwość sprawdzenia pewnych rozwiązań:

    Mieliśmy okazję wzmocnić system wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych.

    O ryzyku ataku na obiekty takie jak elektrownie jądrowe stwierdził:

    Musimy być gotowi na takie zdarzenia, elektrownie jądrowe buduje się w taki sposób, aby tym zdarzeniom przeciwdziałać.

     

    Rafał Kasprów, Prezes, Synthos Green Energy:

    Pytany czy sytuacja na wschodzie powoduje osłabienie perspektyw inwestowania przez polskę w elektrykę jądrową odpowiedział:

    Wręcz przeciwnie. Myślę, że sytuacja konfliktu, z którą mamy do czynienia, pokazała, jak ważna jest antykruchość w definicji Taleba, czyli system, w którym moglibyśmy się oprzeć na dużej ilości stabilnych źródeł energii. W naszym wypadku rozumiemy przez to małe reaktory jądrowe.

     

    Piotr Podgórski, Dyrektor Naczelny ds. Transformacji Energetycznej KGHM:

    Przed wojną poziom akceptacji energii atomowej w Polsce wynosił 80%.

    O inwestowaniu przez KGHM w SMRy powiedział:

    Decyzja była podejmowana w poprzednim roku, oczywiście nie z punktu widzenia wojny tylko biznesu i konkurencyjności, zachowania konkurencyjności w Europie – jeżeli nasze potrzeby są na poziomie 360 megawatów i patrzymy długoterminowo i w perspektywie kontrolowania i obniżenia kosztów, ta decyzja poszukiwania innego stabilnego źródła wydawała się decyzją naturalną.

     

    Mirosław Kowalik, Prezes WESTINGHOUSE:

    O bezpieczeństwie jednostek jądrowych z perspektywy wydarzeń na Ukrainie:

    Kwestia ta pokazała w jaki sposób należy tworzyć system aby był odporny na jak najwięcej zdarzeń losowych, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć.

    O technologiach zapewniających bezpieczeństwo elektrowni jądrowych:

    Firma WESTINGHOUSE, jedna z najbardziej zaawansowanych technologicznie firm, opracowała systemy bezpieczeństwa pasywne, które w jakiś sposób odpowiadają na zagrożenia takie jak w Fukushimie. Np. system umożliwiający, który jest w stanie chłodzić reaktor w odpowiedni sposób w odpowiednim czasie bez zasilania zewnętrznego.

     

    Mirosław Kowalik zapewnił też, że ich firma jest w stanie spełnić wymogi określonej wytrzymałości reaktorów, również na ataki terrorystyczne i samolotowe. Podkreślił też, że elektryka jądrowa jest dobrą i ekologiczną alternatywą dla paliw kopalnych:

    Zbyt mocne uzależnienie od paliw kopalnych, od paliw gazowych jednego kraju, powoduje, że jest w niebezpieczeństwie cały system energoelektryczny w Europie. Wydaje się, że teraz mamy czas pewnego przeprogramowania pewnych paradygmatów, które do tej pory przyświecały Unii Europejskiej – jakkolwiek proces zazieleniania tej energii co do zasady jest słuszny, bo musimy chronić środowisko. Energetyka jądrowa jest też odpowiedzią, bo jest bezemisyjna.

     

    Tomasz Nowacki:

    Rząd zobowiązał się do zobowiązania elektrowni jądrowych produkujących 6-9 gigawatów, co stanowiłoby 25% miksu energetycznego.

    Prelegent skonkretyzował, że rząd wybrał duże reaktory, ze względu na to, że nie ma jeszcze żadnego sprawdzonego sposobu, który już funkcjonuje, poza dużymi reaktorami. Wybór zawężono do reaktorów ciśnieniowych, ponieważ stoi za nimi największe doświadczenie i są najbezpieczniejsze.

    Z jednym partnerem najbezpieczniej jest zrobić cały program. Chodzi o partnera na dekady, który bierze część ryzyka na siebie, bo też mu się to opłaca. Takiego partnera szukamy. Uważamy, że najbardziej się opłaca zrealizowanie całego projektu w jednej technologii.  Mimo że w Polsce nie ma elektrowni jądrowej to jest ok. 80 firm, które mają doświadczenie jądrowe.

     

    Andrzej Głowacki:

    Państwowa Agencja Atomistyki ma 24 miesiące żeby wydać pozwolenie na budowę elektrowni jądrowej, 9 miesięcy na zezwolenie na rozruch i 6 miesięcy na zezwolenie na eksploatację.

     

    Rafał Kasprów:

    Na pytanie dlaczego jego firma postanowiła zainwestować w SMRy odpowiedział:

    Przeszliśmy przez weryfikację różnych technologii i zdecydowaliśmy się na doświadczonego partnera. (…) Zdecydowaliśmy, żę w państwie bez energetyki jądrowej powinniśmy oprzeć się na stabilnym dostawcy ze sprawdzoną technologią.

    Twierdzi, że Polska już w tym momencie jest oparta energetycznie na SMRach, tylko, że węglowych.

    Zastrzega, że do tej pory jeszcze żaden wniosek z jego firmy o budowę SMR nie znalazł się w PAA, chociaż firma podpisała już umowę z wykonawcą. Musi jednak minąć 4-6 lat aż budowa będzie możliwa, dlatego czymś innym jest zamówienie jednostek a rozpoczęcie procesu weryfikacyjnego.

     

    Mirosław Kowalik:

    Zapowiedział, że ralizacja inwestycji WESTINGHOUSE w Polsce byłaby możliwa na 2033 r. Jest to związane z procedurami, które trwają długo ze względu na to, że tyle trwa proces dla kraju, który dopiero startuje w energetyce jądrowej cywilnej. Stwierdził jednocześnie, że SMRy są konkurencyjne w stosunku do reaktorów dużej mocy.

     

    Tomasz Nowacki zapytany o kwestię składowania odpadów jądrowych:

    Być może odpadów chemicznych powiniśmy obawiać się bardziej niż promieniotwóczych.

     

    Prezes Rafał Kasprów:

    Najtrudniejsze odpady to te, których nie możemy kontrolować.

    Zapewnił, że współpracuje z różnymi przedsiębiorstwami z Japonii, Skandynawii i Kanady, które mają ogromne doświadczenie w składowaniu odpadów.

     

    Piotr Podgórski o esploatacji i zatrudnieniu:

    W Polsce jest kopalnia uranu, w Kowarach, ale wstrzymano eksploatację. W Rumunii zatrudnia się 11 tys. pracowników w elektrowni oraz firmach powiązanych z eksploatacją.

     

    Mirosław Kowalik

    Jesteśmy producentem paliwa. Mamy zrównoważony system dostawCykl wymiany paliwa to od 1,5 do 2 lat. Przez 60 lat nic nie wydarzyło się w sferze magazynowania odpadów. Nie powinno to i teraz zaszkodzić żadnej społeczności.

    O zaletach Energetyki jądrowej mówi następująco:

    Należy edukować społeczeństwo, ponieważ daje to pewną koncepcję funkcjonowania energetyki jądrowej w Polsce. Pojawiają się szanse rozwoju odpowiednich sektorów gospodarki, a co za tym idzie zwiększenia miejsc pracy, uruchomienia kierunków studiów. Energetyka jądrowa jako bezemisyjna, ma służyć następnym pokoleniom.

    Podsumował wypowiedź mówiąc:

    Polska może odegrać dużą rolę w rozwoju energetyki jądrowej. W Polsce być może zmarnowaliśmy sporo czasu, kilka dekad, nie realizując projektów. Ale właśnie dlatego, że perspektywa się zbliża, to będziemy o tym mówić częściej i więcej.

    Magazynowanie i przesyłanie powoduje utratę części wyprodukowanej energii. Nowe technologie poprawiają jednak efektywność naszej infrastruktury. Uczestnicy debaty przedstawili szereg rozwiązań, jakie pomogą nam w najbliższej przyszłości zminimalizować straty dotychczas ponoszone.

     

    Debata 7 Szczytu Klimatycznego TOGETAIR2022 :

     

        • Jerzy Topolski, Wiceprezes Zarządu ds. Zarządzania Majątkiem TAURON
        • Krzysztof Kochanowski, Prezes Zarządu PIME Stowarzyszenie
        • Tomasz Kozar, Strateg Technologiczny Microsoft
        • Adam Szalc, Partner Zarządzający HANTON Kancelaria Prawna
        • Jakub Manicki, Prezes Red Snake
        • Dyskusję moderował Jakub Wiech, Energetyka24

     

    Jako pierwszy wypowiedział się Jerzy Topolski:

    Dzisiejsze zapotrzebowanie na energię elektryczną i oczekiwania klientów wymuszają pewne działania. Na czym ta [ich] inteligencja polega? Polega na tym, że źródła energii elektrycznej zostały rozproszone po sieci. Dotychczas nauczeni byliśmy monokultury dużych elektrowni, przyłączonych do wysokich napięć, z których energia rozpływała się aż do odbiorców. Dzisiaj energetyka rozproszona to odwrócenie kierunku przepływu energii elektrycznej w sieciach, i to w sieciach niskiego napięcia, tych z których każdy dom, każde mieszkanie jest zasilane (…) –

    Stwierdził, że w odróżnieniu od tradycyjnej sieci, współczesne są scyfryzowane, mamy też obecnie znacznie więcej punktów pomiarowych, które dają nam wgląd w każdy element sieci, dzięki czemu operator może samodzielnie reagować na awarie i rozmaite usterki. Nasze sieci są lepiej zarządzane od sterowania, aż po obserwację bilansu, dzięki czemu mając wszelkie możliwe dane, możemy optymalnie inwestować. W Tauronie wszystko spięte jest w system informatyczny zwany Wirtualną elektrownią.

    Następnie o technologię chmury i jej wykorzystanie jako wsparcia energetyki został zapytany Tomasz Kozar:

    Chmura może, a w zasadzie powinna być istotnym elementem strategii biznesowej rozwoju spółek informatycznych. Korzystają obecnie z chmury giganci energetyczni na świecie, również niektóre firmy i spółki energetyczne. (…) Chmura jest zgodna ze strategią rozwoju i cyfryzacji Unii Europejskiej i z punktu widzenia polskiego prawa, może być wykorzystywana do obsługi infrastruktury krytycznej i kluczowych usług. Jakbym miał popatrzeć na korzyści, oferuje dużo elastyczniejsze wykorzystanie zasobów i infrastruktury, a także modernizacja tejże bez większych nakładów –

    Prelegent przedstawił również argumenty o korzyściach, jakie mają indywidualni odbiorcy dzięki wykorzystaniu chmury danych. Przykładowo, przejście do dokładniejszych pomiarów pozwala wysłać odbiorcy sygnał o konieczności wymiany jakiegoś zbyt energochłonnego sprzętu np. przestarzałej lodówki. Wykorzystanie chmury w strategii rozwoju firmy powoduje wzrost jej konkurencyjności oraz ciekawsze usługi, które można zaoferować na rynku.

    O to, czy osnowa prawna nadąża za zmianami technologicznymi w tym obszarze, został zapytany Adam Szalc:

    Z technologią SMART musi być skorelowana odpowiednia technologia zapewniająca bezpieczeństwo, ale również odpowiednie regulacje prawne, normy, przepisy prawa powszechnie obowiązującego. Przepisy z założenia idą za technologią. Czyli najpierw powstaje nowa technologia, ktoś wymyśla określone rozwiązania i ma plan je wdrożyć. W momencie, w którym okazuje się że dana technologia jest potrzebna, przydatna i jest duże zainteresowanie, żeby ją wprowadzić, wówczas ustawodawca wprowadza odpowiednie przepisy. W pytaniu, czy przepisy nadążają za technologią, najważniejsze jest by przepisy były żeby tak powiedzieć, za plecami nowinek technologicznych. Niezmiennie ważne jest zapewnienie bezpieczeństwa, zwłaszcza w energetyce.

    W jego opinii, mamy w tym zakresie odpowiednie regulacje na poziomie krajowym, jak i unijnym, takie jak RODO, choć oczywiście technologie zawsze są o krok przed regulacjami prawnymi.

     

    Następnie głos zabrał Jakub Manicki:

    Od 1 kwietnia, od kiedy zmieniły się przepisy ustawy o OZE, myślę że trzeba na nowo spojrzeć na odbiorców końcowych i zastanowić się nad zachętami, które spowodują, że to obciążenie sieci będzie dużo mniejsze. Jeśli spowodujemy, że ten milion prosumentów będzie miał magazyny energii, będzie miał systemy MS, które tym zarządzają, będzie miał auto elektryczne, które też jest magazynem energii (…) zacznie się nowa era w perspektywie odbiorcy końcowego –

    W jego ocenie, oprócz systemów zarządzania na tym miejscu, potrzeba też będzie edukacji. Osobną koniecznością będzie spowodowanie, by dla wszystkich istniały tanie możliwości inwestycji w skali mikro.

     

    Krzysztof Kochanowski został zapytany o samochody elektryczne, traktowane jako część systemu elektroenergetycznego, która może wyrównywać zużycie energii w czasie doliny nocnej oraz o przydomowe magazyny energii i ich sens technologiczny. Stwierdził, że minie dużo czasu, zanim samochody elektryczne się upowszechnią na tyle, by ich wpływ stał się widoczny.

    Zwracaliśmy uwagę branży elektromobilności, że może spotkać się z takimi samymi problemami jak branża OZE tj. z uzyskaniem warunków przyłączenia tych ładowarek do sieci(…) Mamy ogólnie w skali kraju zapaść jeśli idzie o pozyskanie nowych mocy przyłączeniowych. To nieprawda, że biznes nie ma pieniędzy na budowanie magazynów, źródeł OZE, ładowarek. Ma, tylko nie ma warunków technicznych, by je przyłączyć do sieci. I to jest jedna z głównych bolączek. To jest też pokazanie pewnych działań, które powinniśmy już dawno rozpocząć w momencie kiedy wiedzieliśmy, jaka jest strategia Unii Europejskiej jeśl idzie o uwalnianie rynku energii, o wdrażanie technologii bezemisyjnych. Nie odrobiliśmy tej pracy domowej. Dzisiaj nawet jeżeli wydamy grube miliardy na inwestycje sieciowe, nie będziemy w stanie w takim tempie, w jakim oczekuje tego gospodarka poprawić jakości przyłączy energetycznych, żebyśmy mogli więcej mocy z tych magazynów i OZE przyłączać  –

    W jego ocenie fleksumenci docelowo powinni nie tylko zarabiać na produkcji prądu z własnej instalacji, płacić mniejsze rachunki za energię elektryczną, ale mógł też zarabiać na magazynowanej energii, tak jak przewidziano wdrożenie regulacji z dyrektywy RED 2, które od roku czekają na wdrożenie. Również kiedy rynek zostanie uwolniony, to biznes będzie chciał budować i te magazyny i źródła szczytowe. Jego zdaniem brak rozwiązań rynkowych to grzech zaniechania na uzyskanie odpowiedzi w jakim stopniu mogą one pomóc rozwiązać problemy z elastycznością i dostępem do mocy przyłączeniowych dla nowych inwestycji. Kierunek programu Mój prąd ocenił jako słuszny, zaznaczają jest on dopiero pierwszym krokiem, z którego skorzystają Ci, których na to stać, którzy mają duże zużycie energii oraz Ci, którzy są najbardziej świadomi.

    W dalszej części debaty, Jerzy Topolski stwierdził, że już 20-27% użytkowników chce korzystać z nowych technologii w energetyce, a wedle szacunków, z każdym rokiem potrzeby nowych rozwiązań cyfrowych będą rosły.

    Jakub Manicki odpowiedział natomiast na pytanie o to, czy rozwiązania SMART pomogą zwiększyć efektywność energetyczną. Odpowiedział, że globalnie tylko te rozwiązania mogą zwiększyć efektywność w branży budowlanej. Patrząc na całość infrastruktury budowlanej w Polsce i nad możliwościami termomodernizacji, istniejące założenie uczynienia 66% z już istniejących budynków pasywnymi do 2050 wydaje się mu mrzonką. Łatwiej i taniej byłoby część z nich rozebrać i postawić na nowo. W kwestii perspektyw dla rozwiązań SMART, w jego ocenie, jesteśmy w takim momencie, jak dyskusja nad możliwościami fotowoltaiki w 2014 roku, gdy obawiano się, czy ten rynek się rozwinie. Do tej pory rozwiązania SMART były nieco zabawkami, gadżetem. Inteligentny budynek będzie umiał zarządzać oszczędzaną energią.

    Po tej odpowiedzi, moderator zapytał Tomasza Kazara, czy technologia Internetu rzeczy powinna być w pierwszej kolejności zaaplikowana. Stwierdził, że trzeba przejść z poziomu Inteligentnego domu na zarządzanie Inteligentnym miastem. Chciałby, by osoby chcące mieć energię z OZE, a niemające warunków, by np. założyć panele słoneczne, mogły to zaznaczyć w systemie rozliczenia.

    Następnie mecenas Adam Szalc udzielił odpowiedzi na pytanie o ocenę systemu prawnego UE pod kątem konkurencyjności zastosowań technologii inteligentny. Odpowiedział, że rozwiązania unijne starają się nadążyć za tymi kwestiami. Z punktu widzenia odczuć polskich przedsiębiorców, polskie regulacje są natomiast wprowadzane zbyt wolno. Z prawniczego punktu widzenia, ważne jest też, by regulacje prawne dotyczące nowości technologicznych nie zmieniały się zbyt często i były czytelne dla prawników, jak i przedsiębiorców, żeby wiedzieli jak je zastosować.

    Czy możliwe jest stworzenie w Polsce systemu energetycznego, w którym 100% energii pochodzi z Odnawialnych Źródeł Energii?

    Jakie wyzwania stoją przed ich rozwojem? Na te tematy dyskutowali paneliści Debaty 8 szczytu klimatycznego TOGETAIR 2022.

     

    Udział w debacie wzięli:

        • Ireneusz Zyska, Wiceminister Ministerstwo Klimatu i Środowiska
        • Paweł Mirowski, Wiceprezes Zarządu NFOŚIGW
        • Mariusz Błasiak, naczelnik – Wydział Koordynacji Projektów Rozwojowych i Nadzoru Właścicielskiego Lasów Państwowych
        • Anna Kornecka, Dyrektor Instytutu SPCP, Stowarzyszenie Program Czysta Polska, b. Wiceminister Rozwoju, Pracy i Technologii i Pełnomocnik ds. Inwestycji i Zielonego Ładu
        • Patryk Demski, Wiceprezes Zarządu ds. Strategii i Rozwoju TAURON
        • Krzysztof Dziaduszyński, Członek Zarządu ESOLEO
        • Tomasz Tomasiak, Dyrektor Biura Transformacji Energetycznej PFR

    Moderator: Monika Morawiecka, Senior Advisor w Regulatory Assistance Project (RAP)

    Wprowadzenie:  Obecnie około 70% energii elektrycznej pochodzi w Polsce z węgla. Produkcja energii w elektrowniach wiatrowych pozwala ograniczyć emisję 100-u krotnie a w elektrowniach słonecznych 20-to krotnie. Energetyka słoneczna czy wiatrowa to sektory dość wrażliwe. Rozwój odnawialnych źródeł energii bazuje na technologiach zagranicznych ale montaż, infrastruktura bazują na wytwórcach krajowych. Realizowanych jest wiele projektów z różnymi źródłami finansowania – wewnętrznymi i zewnętrznymi.

    Następnie zostało zadane pytanie do Ministra Ireneusza Zyski: Dlaczego mielibyśmy nie odblokować energetyki wiatrowej na lądzie? Dlaczego nie mielibyśmy postawić szczytnego celu w tej kwestii?

    Bezpieczeństwo militarne jest równorzędne z bezpieczeństwem energetycznym a wśród tego naczelną rolę odgrywają odnawialne źródła energii, które mogą nas uniezależnić od surowców z Rosji.  Staramy się działać w kierunku, by OZE jak najwięcej w Polsce było. Ale byłoby nieracjonalne, byśmy wyłączali bloki energetyczne, które funkcjonuję nawet w oparciu o węgiel. Byłoby to marnotrawstwo, chyba, że energia z OZE będzie tak tania, że zrekompensuje straty wynikające z wyłączenia elektrowni węglowych. Budujemy mix energetyczny oparty na różnych rozwiązaniach. W ramach aukcji OZE zawarte zostały kontrakty na ok 11 GW w fotowoltaice i wietrze na lądzie.  Zostaną one zrealizowane w ciągu najbliższych kilkunastu/ kilkudziesięciu miesięcy.

    Jesteśmy na czytelnej ścieżce, potwierdzonej przez profesjonalistów. Możemy w roku 2030 osiągnąć 50 GW zainstalowanej w OZE.

     

    Następnie wypowiedziała się Anna Kornecka:

    Sytuacja z którą mamy do czynienia w ciągu ostatnich kilku lat nie jest optymistyczna dla rozwoju lądowej energetyki wiatrowej.

    Odniosła się do kwestii zagospodarowania przestrzennego, którymi się zajmuje:

    Równowaga między interesem prywatnym i publicznym – taka jest rola zagospodarowania przestrzennego.

    Twierdzi, że na podstawie zagospodarowania przestrzennego należy też patrzeć na lądową energię wiatrową i powołuje się na odnoszący się do tego projekt, który uzyskał ostateczne brzmienie w sierpniu. Ma być to projekt bardzo kompromisowy.

    O decyzji o zakładaniu elektrowni wiatrowych mówi:

    Za każdym razem decyzja powinna być podejmowana przez lokalną społeczność, reprezentowaną np. przez radę gminy.

    Na koniec debaty stwierdziła, że wierzy, iż do 2050 roku możliwy jest system energetyczny oparty w całości na OZE

     

    Jako kolejny wypowiadał się Patryk Demski, który powiedział też dlaczego nie wierzy, żeby energia w Polsce mogła być całkowicie oparta na odnawialnych źródłach energii:

    Wydaje mi się, że jest to będzie bardzo trudne do osiągnięcia. postępy techniczne w magazynowaniu energii są ogromne, ale jeszcze niewystarczające.

    Następnie skupił się na kwestii energetyki nisko i zeroemisyjnej TAURONu.

    Dzisiaj podczas śniadania podpisaliśmy ważny list intencyjny z KGHM w sprawie budowy SMRów. Ten system zeroemisyjnych źródeł energetycznych, któe będa elementem zastępowania wytwóczych źródeł energii opartych o węgiel jest jedną z dróg, które możemy osiągnąć, która będzie elementem stabilizowania systemu.

    Budujemy największą farmę wiatrową w Mysłowicach i Jaworznie. Powstają na terenach pokopalnianych, czyli zamieniamy te tereny, które były zdegradowane a jednocześnie bardzo dobre w systemie energetycznym i mając do wyboru różne źródła decydujemy się w pierwszej kolejności na uzupełnianie ich odnawialnymi źródłami energii.

    Odważnie mówimy o wietrze i słońcu, to jest dzisiaj łatwiejsze, ale estem dzisiaj absolutnie pewien, że energetyka wodna jest w jakimś stopniu idealnym panaceum na wszystkie niedobory, niedomagania i falowania odnawialnych źródeł energii.

    Pracujemy nad 2 dużymi elektrowniami szczytowo-pompowymi co będzie miało w przybliżeniu 700 MW mocy.

    Dodał, że potrzebujemy w Polsce bardzo dużych inwestycji w szczytowo-pompową hydroenergetykę i to na warunkach naszej dystrybucji, czyli w południowej części Polski.

    Paweł Mirowski:
    Razem z Wojewódzkimi Funduszami Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej tworzymy system finansowania szeroko rozumianych inwestycji proekologicznych w Polsce.

    Narodowy Fundusz na tyle się zmienił, że obsługuje zarówno klientów indywidualnych jak i masowych.

    Dużą część swojej wypowiedzi poświęcił prosumentom produkującym energię elektryczną z fotowoltaiki na własne potrzeby:

    Prosument to jest ktoś kto ma wyprodukować energię elektryczną na własne potrzeby. System opustów troszeczkę zepsuł ten mechanizm, bo niektórzy montowali  instalacje fotowoltaiczne z myślą, żeby zarobić na produkcji energii elektrycznej. Net-billing, który wszedł od 1 kwietnia ma odczarować ten sposób postrzegania energetyki prosumenckiej i pokazać, że główną ideą jest zadbanie o siebie samego, wyprodukowanie energii elektrycznej i najlepiej zachowanie jej w miejscu wytworzenia poprzez magazynowanie.

    Stwierdził, że produkowanie 120% potrzebnej sobie energii i zmagazynowanie nadwyżki daje całkowitą samowystarczalność energetyczną. Chwalił też 4 edycję programu Mój Prąd.

     

    Krzysztof Dziaduszyński:

    Nasza spółka zajmuje się i mikroenergetyką i dużą energetyką odnawialną, chociażby farma Brudzew dająca 70 MW jest tego dobrym przykładem. Na terenach pogórniczych, zrekultywowanych, produkujemy zieloną energię.

    Uważam, że możemy przejść z energetyki XIX-wiecznej od razu do energetyki XXI wieku. Nie do końca się zgodzę z niektórymi przedmówcami, że to jeszcze nie pora, nie czas. W tej sytuacji geopolitycznej, w jakiej się teraz znajdujemy, absolutnie wszystkie ręce na pokład, wszystkie umysły, które mogą pomóc w tym, żebyśmy mogli korzystać z czystej energii powinny zostać zaprzęgnięte do pracy.

    Wysokie stopy procentowe powodują, że przeciętny Polak nie dostanie kredytu na fotowoltaikę. Musimy znaleźć uproszczone sposoby finansowania, aby mógł zainwestować – biorąc tani kredyt – dokładając się do naszego miksu energetycznego. Jeśli nie pomożemy, to zapomnijmy o tym, że w ciągu kolejnych dwóch-trzech lat będziemy mieli kolejnych prosumentów i program nawet tak dobry jak Mój Prąd niewiele tutaj zmieni.

     

    Mariusz Błasiak

    Ja nieśmiało podnosiłem rękę [na pytanie czy możliwy jest system energetyczny oparty w całości o OZE], bo walczyły we mnie rozsądek i szara rzeczywistość z tym co bym chciał. Wygrało marzenie. Bez takich marzeń, gdy skupiamy się tylko na trudnościach, to nigdy nie dojdziemy do tego celu.

    Lasy jako organizm mają bardzo duży potencjał pochłaniania. Emisje, które są w tej chwili w rolnictwie lasy całkowicie offsetują. Wydaje się to bardzo dużo, ale jest to na tyle mało, że offsetujemy emisje tylko jednego zakładu w Polsce, czyli Bełchatowa. Chcielibyśmy dużo więcej i realizujemy projekt, który nazywa się Leśne Gospodarstwa Węglowe. Celem tego projektu jest takie oddziaływania na las aby zmaksymalizować możliwości pochłaniania CO2 i trwałego magazynowania węgla zarówno w biomasie jak i glebie.

    Następnie opowiedział, że w tej chwili projekt realizowany jest tylko na powierzchni 12 tys. ha, ale w perspektywie 30 lat ma ten teren pochłonąć ok 1 mln ton dwutlenku węgla. Terenów, które są możliwe do zagospodarowania w taki sposób, aby rzeczywiście móc włączyć się aktywnie w politykę związaną ze zmianami klimatycznymi jest 1 mln ha (na 7 mln ha całości terenów lasów).

    Przytaknął moderator, że lasy państwowe będą samowystarczalne energetycznie do 2025 r, produkując swój własny prąd.

     

    Tomasz Tomasiak:

    Podniosłem rękę  [na pytanie czy możliwy jest system energetyczny oparty w całości o OZE], bo uważam, że to jest możliwe. Ale to co jest możliwe nie zawsze musi być optymalne z punktu widzenia rentowności czy zyskowności danych projektów.

    PFR koncentruje się na kilku obszarach. My dzisiaj staramy się koncentrować tam, gdzie nasza aktywność może być pomocna do wspierania rynku. Mamy 4 podstawowe obszary działalności, gdzie są inwestycje bezpośrednie i tam wspieramy przedsiębiorców i tam faktycznie jest tak, że wspieramy infrastrukturę i źródła przetwórcze.

    Chcielibyśmy wspierać energetykę odnawialną i wiatr na lądzie w kontraktach PPA. Oznacza to mniej więcej tyle, że zachęcamy inne banki i inwestorów aby odeszli od systemów wsparcia i w tym wypadku jest to system wsparcia aukcyjnego.

    W zasadzie wszyscy dążymy do tego, żeby gospodarka rynkowa sama się regulowała, więc tam gdzie nie będzie już potrzeba pieniędzy naszych wszystkich obywateli, tam ten rynek będzie działał zdrowo i nie będzie potrzebnych dodatkowych regulacji.

     

    Bałtyk przez wieki był dla Polski oknem na świat.

    Czy w czasach wymagających zmian w polityce energetycznej, może stać się dla nas źródłem energii? Uczestnicy debaty postarali się odpowiedzieć na pytania i wątpliwości dotyczące rozwoju i eksploatacji polskich elektrowni wiatrowych na morzu.

    Udział w debacie wzięli:

        • Sławomir Krenczyk, Dyrektor Wykonawczy, Fundacja Puławskiego
        • Dariusz Lociński, Prezes Zarządu PGE BALTICA
        • Włodzimierz Pomierny, Agencja Rozwoju Przemysłu S.A., Kierownik Projektu MEW (Morskiej Energetyki Wiatrowej)
        • Piotr Czopek, Dyrektor ds. Regulacji, Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej,
        • Michał Jerzy Gołębiowski, Dyrektor Segmentu Małych i Średnich Przedsiębiorstw, Microsoft
        • Dyskusję moderowała Marta Wierzbowska-Kujda, Redaktor Naczelna „Teraz Środowisko”

     

    Dariusz Lociński:

    W realizacji są trzy projekty offshore: Baltica 2 i 3 są na etapie kontraktacji dostawców i wykonawców. Trzecim projektem jest Baltica 1. Nakłady na projekty są ogromne. Obecnie jesteśmy na etapie badań środowiskowych. Intencją jest wybudowanie instalacji na poziomie 6 GW.

    Jesteśmy stroną inicjującą rozwój i działania po stronie rządowej.

    Przy obecnym zainteresowaniu rynku danym sektorem cele powinny być rewidowane ale w górę. Jest zainteresowanie wśród partnerów.

    Na dzień dzisiejszy nie widzę zagrożeń, które mogłyby wstrzymać realizację projektów.

    Trudno określić jaki poziom produkcji energii osiągniemy w 2040. Zależy to od kwestii proceduralnych.

     

    Włodzimierz Pomierny:

    Jesteśmy po stronie przemysłu polskiego, który będzie dostarczał komponenty, usługi, surowce.

    Obecna sytuacja z rosnącymi cenami surowcami wpływa negatywnie z terminami oddania elektrowni na morzu. Jesteśmy w trakcie uruchamiania fabryki wież morskich, wiatrowych. Jest nadzieja, że większośc montowanych na Bałtyku wiez będzie produkowana w Polsce. Mamy duże doświadczenie w produkcji dla odbiorców w basenie Euroatlantyckim.

    Zamówiona przez odbiorców stal pochodzić miała z huty w Mariupolu.

     

    Piotr Czopek:

    Sieci elektroenergetyczne to jeden z kluczowych obszarów jeśli chodzi o energetykę wiatrową.

    Po stronie operatora jest przygotowanie sieci na lądzie, by energia mogła być rozprowadzana do użytkowników. Realizacja projektów rozbudowy sieci jest kosztowna i trwa 10 do 12 lat.

    Polskie Sieci Energetyczne są doświadczone w tak dużych projektach.

    Współpraca między inwestorami a operatorem przebiega pozytywnie. Wydaje się, że dzięki otwartej współpracy wszystkich stron, będziemy w stanie dotrzymać terminów i sprawić, że energia dotrze na czas do odbiorców.

     

    Michał Jerzy Gołębiowski stwierdził, że należałoby odpowiedzieć na pytanie na ile potrzebne technologie są potrzebne na rynku? Bez wątpienia są ale należy wziąć pod uwagę skalę potrzeb. Trzeba patrzeć na sprawdzone rozwiązania technologiczne, faktycznie funkcjonujące narzędzia. Istotne jest, by zapewniały odpowiednią jakość przy opłacalności ekonomicznej.

    Należy brać pod uwagę zaburzenia na rynku surowców. Z perspektywy partnerów branżowych należy skoncentrować się na trzech etapach:

    1. projektowania/ modelowania – odpowiednie moce obliczeniowe wykorzystywane do modelowania mogą przyspieszyć projektowanie inwestycji.
    2. produkcja – w sytuacji nasilającej się konkurencji odbiorców i utrudnieniami w łańcuchach dostaw, skrócenie cyklu produkcyjnego wydaje się kwestią kluczową.
    3. eksploatacja urządzeń – z uwagi na położenie morskich farm wiatrowych każda optymalizacja ma wpływ na efektywność

     

    Geotermia w Polsce.

    Ostatnim tematem poruszonym pierwszego dnia szczytu klimatycznego TOGETAIR 2022 stała się geotermia w Polsce. Rozmawiano o perspektywie rozwoju geotermii w Polsce oraz możliwościach jej wykorzystania.

    Udział w debacie wzięli:

        • Piotr Dziadzio, Wiceminister Ministerstwo Klimatu i Środowiska
        • Mateusz Damrat, Dyrektor Państwowego Instytutu Geologicznego – Państwowego Instytutu Badawczego
        • Łukasz Białczak, Prezes, Geotermia Polska
        • Jacek Kurpik, Dyrektor d/s eksploatacji, Geotermia Uniejow
        • Dorota Porowska, Dr hab. profesor UW, Uniwersytet Warszawski                

    Moderator: Jakub Wiech, Energetyka24

    Jakub Wiech otworzył dyskusję informacją, że jako dziennikarz energetyczny najczęściej dostaje pytania od czytelników właśnie na temat energii geotermalnej. Jako pierwszego o wypowiedź poprosił Ministra Dziadzio  pytając, czy obecna sytuacja geopolityczna jest sprzyjająca dla rozwoju geotermii.

    Piotr Dziadzio, Wiceminister Ministerstwo Klimatu i Środowiska:

    W tym trudnym okresie transformacji energetycznej, która jest prowadzona, a jest związana z całą polityką dekarbonizacji naszej gospodarki, miejsce geotermii zaczyna się pojawiać bardzo poważnie.

    Następnie minister poświęcił chwilę obszarowi geotermii wykorzystującej wodę o różnej temperaturze. Następnie odniósł się do obszaru obejmującego przypowierzchniowe części skorupy ziemskiej, które można wykorzystać do celów geotermalnych za pomocą pomp ciepła:

    To jest obszar, który może obejmować praktycznie cały obszar naszego kraju.. Możemy śmiało powiedzieć, że ta energia jest do zagospodarowania.

    Jako następna wypowiadała się prof. Dorota Porowska z Uniwersytetu Warszawskiego, która mówiła przede wszystkim o geotermii wodnej:

    Tereny predysponowane do wykorzystania energii geotermalnej z wód powyżej 45 stopni Celsjusza to pas od północnego zachodu na południowy wschód Polski. W tym rejonie mamy już pięć otworów, które ujmują wody na cele ciepłownictwa. Możemy tworzyć nowe ujęcia wód termalnych nie tylko na potrzeby ciepłownictwa, ale też, przy okazji, z rekreacją czy balneoterapią.

     

    Międzynarodowy Szczyt TOGETAIR 2022

    Szczyt Klimatyczny odbywa się w dniach 20-21-22 kwietnia, w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego (BUW), ul. Dobra 56/66 w Warszawie, a także w dostępnej dla wszystkich w Polsce i Europie przestrzeni online.
    Wydarzenie, realizowane w formule hybrydowej i transmitowane telewizyjnego studia, oglądać można bezpłatnie i bez rejestracji na głównych stronach najważniejszych polskich portali internetowych https://togetair.eu/partnerzy, a także na polskich i belgijskich platformach Linkedin i Twitter – tak, aby nasz głos był słyszany w Europe-Bubble.

    W 2022 r. formuła wydarzenia rozszerzona została na poziom międzynarodowy, wzmacniając współpracę na linii Polska – kraje Trójmorza – Unia Europejska. Każdy dzień Szczytu rozpoczyna się panelem prowadzonym w języku angielskim, poświęconym globalnej i europejskiej tematyce.

    Organizatorzy międzynarodowego Szczytu Klimatycznego zaprosili również do udziału przedstawicieli ministerstw, samorządy w randze marszałków, przedstawicieli spółek skarbu państwa, organizacji pozarządowych,  koncernów międzynarodowych oraz mniejszych firm zaangażowanych w ochronę klimatu. TOGETAIR otrzymał patronat Przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli.

    Dowiedz się więcej:

    Rada Programowa TOGETAIR

    Agenda tematyczna TOGETAIR 2022

    OBSERWUJ TOGETAIR na:

    www https://togetair.eu/

    Facebook https://www.facebook.com/TOGETAIR2022

    Twitter https://twitter.com/togetair

    LinkedIn https://www.linkedin.com/company/togetair-2020

    YouTube TOGETAIR

    Money.pl https://www.money.pl/sekcja/szczytklimatyczny/

     

     

     

    Partnerzy strategiczni:

     

    PKN ORLEN PARTNER GŁÓWNY: PGE GŁÓWNY PARTNER ŚRODOWISKOWO-KLIMATYCZNY: Lasy Państwowe  PARTNERZY ECO+: KGHM Polska Miedź, Bank Gospodarstwa Krajowego, McDonald’s, Grypa Żywiec, Microsoft, Polski Fundusz Rozwoju

    PARTNERZY ECO: Enea, Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, Sieć Badawcza Łukasiewicz, Lidl, Agencja Rozwoju Przemysłu, ARP e-vehicles, T-mobile, VELUX, PWC, Fortum, Top Farms, Terra Nostra, Państwowy Instytut Geologiczny, NCBR

    PARTNERZY: PKO Bank Polski, LPP, BOŚ Bank, Saint Gobain, 3M, GPW, PAIH, Karmar, Eko Pak, Murapol, Danone, Żywiec Zdrój, Westinghouse, BOSCH, PKP Intercity, Polregio, Brother, Polskie Stowarzyszenie Budownictwa Ekologicznego, Hanton, Deloitte, Kross Rental, mLesing, Reloop, Stena Recycling, Rekopol, Lux Rad Nowoczesne Grzejniki, FPS, Związek Pracodawców Gospodarki Odpadami, Red Snake, United, Koalicja Dbamy o wodę, IMGW

    PATNER ENERGETYCZNY Tauron

    PATRONAT HONOROWY: Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki

    PATRONATY PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO: Parlament Europejski, Komisja Europejska

    PATRONATY MINISTERSTW: Ministerstwo Klimatu i Środowiska, Ministerstwo Rozwoju i Technologii, Ministerstwo Infrastruktury, Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministerstwo Edukacji i Nauki, Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, Ministerstwo Finansów

    PATRONATY MARSZAŁKÓW WOJEWÓDZTW: Świętokrzyskiego, Lubuskiego, Podkarpackiego, Mazowieckiego, Wielkopolskiego, Zachodniopomorskiego, Opolskiego, Śląskiego, Dolnośląskiego, Warmińsko-Mazurskiego, Pomorskiego, Małopolskiego, Lubelskiego, Kujawsko-Pomorskiego, Podlaskiego, Łódzkiego

    PATRONATY I PARTNERZY MERYTORYCZNI: Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, PARP, Państwowa Agencja Atomistyki, govtech, Biuro Rzecznika MiŚP, UOKIK, Polskie Regiony, Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie, IMGW, American Chamber of Commerce in Poland, Business Center Club, green way, Powiat Pilski, Łazienki Królewskie, Clean Air Fund, Polski Alarm Smogowy, Program Czysta Polska, PSPA, PIME, Fundacja Republikańska, Francusko-Polska Izba Gospodarcza G

    ŁÓWNY PARTNER ORGANIZACJI PRACODAWCÓW: Pracodawcy RP P

    ATRONATY UCZELNI WYŻSZYCH: Uniwersytet Warszawski, Szkoła Główna Handlowa, Akademia Górniczo-Hutnicza, Szkołą Główna Gospodarstwa Wiejskiego

    PARTNERZY MIĘDZYNARODOWI: eit Climate-KIC, UN Global Compact Network Poland, Business & Science Poland, American Chamber of Commerce in Poland, EurAtive.pl, Francusko-Polska Izba Gospodarcza

    GŁÓWNY PARTNER MEDIALNY: Polsat, Polsat News, Interia, Zielona Interia

    GŁÓWNE PORTALE INTERNETOWE: Wirtualna Polska, money.pl

    GŁÓWNY PARTNER RADIOWY: PolskieRadio24.pl

    GŁÓWNY PARTNER BRANŻOWY: Energetyka24

    PARTNERZY MEDIALNI: Polska Agencja Prasowa, Rzeczpospolita, Forbes, Polska Press, Audytorium17, RDC Radio Dla Ciebie,  Polskie Radio Olsztyn, Polskie Radio Koszalin, Radio Opole, Polskie Radio Rzeszów, Radio Poznań, Biznes Alert, Teraz Środowisko, Wysokie Napięcie, Smog Lab, e-ciepło.pl, Pod Prąd,  OZEON, Kapitał Polski, Ekologia.pl, EcoEkonomia.pl, Ekologia i Rynek, ekorynek.com, EkoGuru, Comparic.pl, BiznesTuba.pl, Business Hub, Business Magazine, Siła Nauki, SmartMe, Agencja Informacyjna

    GŁÓWNY PARTNER REKLAMY OOH: Clear Channel

    ORGANIZATORZY: Fundacja Czyste Powietrze, Fundacja Pozytywnych Idei

    PRODUCENT: Creative Harder Group

     

    # energia jądrowa #odnawialne źródła energii #ClimateSummit #ekologia #klimat #ecology #climate

    #cleanenergy #razemdlaklimatu

    Źródło informacji i fotografii https://biuro.mediacontact.pl/user/Creative_0225/#/details/c4c66484037d5742d3570d8c1d4cd5d8/shipment/ac6c6fd1c8963b48761cda441d8f5124

    Kategorie
    Elektromobilność

    Rewelacyjny wynalazek polskich naukowców – trzykrotne wydłużenie żywotności akumulatora do elektryków

     

    Jak możemy przeczytać na stronach Politechniki Warszawskiej, zespół badawczy z tej uczelni pod kierownictwem prof. Leszka Niedzickiego opracowali pierwszy na świecie elektrolit do baterii, który trzykrotnie wydłuża pracę akumulatora do samochodu elektrycznego.

    Wykorzystany w akumulatorach związek jest związkiem chemicznym o nazwie LiTDI. Elektrolit wykonany z zastosowanie soli LiTDI posiada interesujące z punktu widzenia samochodów elektrycznych właściwości.

    Po pierwsze – nie zawiera fluoru obecnego we wszystkich innych elektrolitach. Ten silnie toksyczny związek jest niebezpieczny dla życia ludzkiego i środowiska naturalnego. Jego wyeliminowanie daje gwarancję, że w przypadku awarii i pożaru, nie będzie negatywnie wpływał na przyrodę i, na przykład w razie pożaru, nie doprowadzi do zatrucia ludzi. No i po za tym, samochód elektryczny z takim elektrolitem jest po prostu jeszcze bardziej ekologiczny.

    Po drugie – zastosowanie wynalezionego przez Polaków elektrolitu pozwala na pracę akumulatora w dużo wyższych temperaturach niż obecnie stosowane i to bez szkody dla samej baterii. Akumulatory z solami LTDI potrafią pracować nawet w temperaturze 90°C. Dzięki temu nie jest wymagane stosowanie drogiego systemu chłodzenia w autach elektrycznych. A to powoduje, że wydłuża się okres pracy akumulatora i zwiększa się zasięg pojazdu.

    Wynalazek polskich badaczy, poprzez zmniejszenie kosztów produkcji akumulatorów, może w istotny sposób wpłynąć na rozwój rynku samochodów elektrycznych. Wiadomo, że najdroższym elementem takich pojazdów są właśnie akumulatory.

     

    Wynalazek już w produkcji

    Jak się okazuje, wynalazek naukowców z Politechniki Warszawskiej nie jest tylko i wyłącznie odkryciem, które, jak to często bywa, leży zakurzone w gabinetach uczelnianych. Elektrolit ten produkowany już jest na licencji Politechniki Warszawskiej przez francuską firmę chemiczną Arkema. Już obecnie ma on zastosowanie w produkcji akumulatorów samochodowych, ale też baterii do smartfonów. Miejmy nadzieję, że również polskie firmy będą produkować akumulatory do elektryków w oparciu o odkrycia badaczy Politechniki Warszawskiej.

     

    Gigantyczny rynek zbytu

    Jak się szacuje, do roku 2026 globalny rynek energii może osiągnąć wartość 174 miliardów dolarów. A to tylko początek. Biorąc pod uwagę, że zgodnie z konsensusem międzynarodowym do 2050 mamy osiągnąć w branży motoryzacyjnej neutralność emisyjną, kwota ta bez wątpienia będzie dużo wyższa. Tym bardziej interesującym jest wynalazek naukowców Politechniki Warszawskiej, który może przyśpieszyć proces wymiany samochodów spalinowych na elektryki.

    Cały czas mamy nadzieję, że polskie firmy podejmą to wyzwanie i włączą się w walkę o rynek akumulatorów do samochodów elektrycznych.

    #samochody_elektryczne #elektryki #akumulatory

     

    Źródło: Politechnika Warszawska

    Foto: Wikipedia: Adrian Grycuk – Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Program priorytetowy „Mój Prąd 4.0.” – główne założenia

     

    W niniejszym artykule nie będziemy powielać już opublikowanych u nas w artykule informacji 15 kwietnia rusza program „Mój Prąd 4.0”. Zachęcamy do lektury artykułu. W niniejszej informacji przedstawiamy główne założenia. Zachęcamy przy tym do zapoznania się z Regulaminem oraz szczegółowymi wyjaśnieniami do programu na stronach Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Materiały do pobrania z naszej strony: Regulamin, Program Priorytetowy „Mój Prąd 4.0.”.

     

    Główne zasady programu „Mój Prąd 4.0”

    Najważniejsza zasada – o dofinansowanie w programie mogą ubiegać się wyłącznie prosumenci, którzy zdecydują się na rozliczanie w nowym systemie net billingu – chodzi o nowych instalatorów, ale również tych prosumentów, którzy obecnie korzystają z przywilejów wynikających z obowiązującego do dnia 31 marca 2022 roku systemu opustów, czyli net-metteringu. W drugim wypadku prosument zobowiązany jest dołączyć do wniosku potwierdzenie d Operatora Sieci Dystrybucyjnej.

     

    Na realizację programu „Mój Prąd 4.0.” aktualnie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczył 350 milionów złotych. Nie wykluczone są korekty budżetu i dodatkowe środki.

    Dotację można otrzymać na instalacje fotowoltaiczne o mocy 2-10 kWp. Przeznaczona ona jest wyłącznie dla osób fizycznych produkujących energie elektryczna na własne potrzeby.

    Premiowane będzie magazynowanie energii (elektrycznej i cieplnej), jak również inwestycje w zarządzanie energii w domu HEMS oraz zarządzanie EMS. Na te inwestycje prosument może otrzymać dodatkowe środki finansowe.

    Łączna kwota dofinansowania wyniesie 50% kosztów kwalifikowanych do kwoty 20,5 tysiąca złotych. W praktyce oznacza to, że taką kwotę będzie można uzyskać inwestując w wymienione wyżej magazyny energii i systemy zarządzania.

    Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej podjął decyzje, że nowym system objęte mogą być również inwestycje zrealizowane przed wejściem w życie nowych zasad rozliczania, stąd też z dotacji mogą skorzystać również prosumenci, którzy ponieśli koszty montażu mikroinstalacji po dniu 1 luty 2020 roku. Daje to również prosumentom możliwość rozszerzenia sfinansowania inwestycji o magazyny energii i systemy zarządzania, które dotychczas nie były ujęte w programach priorytetowych programu „Mój Prąd” w edycjach 1-3. W praktyce oznacza to, że beneficjenci programów 1-3 mogą otrzymać finansowanie na dodatkowe elementy na zasadach ogólnych.

    Beneficjenci programu „Mój Prąd 4.0” będzie miał prawo złożyć więcej niż jeden wniosek o dofinansowanie, gdyż dotacja nie jest związana personalnie z beneficjentem, a dotyczy konkretnych instalacji podłączonych do licznika dwukierunkowego w Punkcie Poboru Energii.

     

    W programie, wbrew wcześniejszym zapowiedziom, nie będzie możliwości dofinansowania do domowych ładowarek samochodów elektrycznych.

     

     

    #fotowoltaika #farmy_fotowoltaiczne #agrofotowoltaik #Narodowy_Fundusz_Ochrony_Środowiska_i_Gospodarki_Wodnej

    Źródło: NFOŚiGW

    Foto: NFOŚiGW

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Unia Europejska tworzy instrumenty dla obniżenia VAT na fotowoltaikę

     

    Dwa lata temu Komisja Europejska przedstawiła szereg strategii dotyczących rozwoju poszczególnych gałęzi odnawialnych źródeł energii – energetyki wiatrowej, wodoru, jak również fotowoltaiki.

    Zgodnie z ustaleniami, państwa członkowskie mają regularnie aktualizować swoje plany energetyczno-klimatyczne, określając jak planują zrealizować cele dotyczące efektywności energetycznej, redukcji emisji i rozwoju odnawialnych źródeł energii. W przyszłości ma dojść do integracji systemu energetycznego w ramach całej Unii Europejskiej.

    Jednym z elementem ujednolicenia jest harmonizacja podatków VAT na różne wyroby z technologii odnawialnych źródeł energii.

    Obecne unormowania w Unii Europejskiej w zakresie opodatkowania podatkiem VAT produktów OZE zakładają stawki minimum 15%. Jest to podatek zdecydowanie zbyt wysoki, co bardzo często sygnalizowali przedstawiciele państw członkowski UE. Tak wysoka stawka w znaczny sposób hamuje rozwój rynku, uniemożliwiając efektywny rozwój zarówno branży, jak i istotnego dla transformacji energetycznej sektora.

     

    Dyrektywa nr 2022/542

    Sytuacja zmieniła się 5 kwietnia br., kiedy to w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej opublikowana została Dyrektywa nr 2022/542 zmieniająca dyrektywy 2006/112/WE i (UE) 2020/285 w odniesieniu do stawek podatku od wartości dodanej umożliwiająca stosowania przez Państwa Członkowskie nowych stawek VAT w wysokości od 0% do 5%. Decyzja o odejściu od „15%” na rzecz niższej stawki należeć będzie do rządów państw członkowskich UE.

    Uzasadniając powyższą zmianę, w dyrektywie możemy przeczytać: „Należy włączyć panele słoneczne […] zgodnie z unijnymi zobowiązaniami środowiskowymi dotyczącymi dekarbonizacji oraz z Europejskim Zielonym Ładem, a także zaoferować państwom członkowskim możliwość promowania wykorzystania odnawialnych źródeł energii również za pomocą obniżonych stawek VAT . Aby wesprzeć przejście na wykorzystanie odnawialnych źródeł energii oraz wspierać samowystarczalność Unii w zakresie energii, konieczne jest umożliwienie państwom członkowskim poprawy dostępu odbiorców końcowych do ekologicznych źródeł energii.”

    Zgodnie z Dyrektywą, państwa członkowskie najpóźniej do 7 lipca 2022 mają przekazać do Komitetu ds. VAT Komisji Europejskiej tekst przyjętych przez siebie przepisów prawa krajowego oraz stosowania stawek obniżonych.

    Zgodnie z tymi dyspozycjami Rząd Polski ma jeszcze tylko dwa i pół miesiąca na podjęcie decyzji w sprawie obniżek VAT na materiały fotowoltaiczne. Miejmy nadzieję, że będą to stawki równe 0%

     

    #fotowoltaika #farmy_fotowoltaiczne #fotowoltaika_biznesowa #agrofotowoltaika
    Źródło: Komisja Europejska
    Foto: pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Kolejna duża inwestycja w polską fotowoltaikę

     

    Jak informuje spółka EDP Energia Polska, na początku kwietnia przejęła ona spółkę Soon Energy Poland. Dzięki EDP EP, wchodząca w skład międzynarodowego koncernu fototowoltaicznego, wejdzie w skład czołówki polskich firm fotowoltaicznych. Zamierzeniem firmy jest obecnie wejście do trójki największych polskich spółek z tej branży. Wg kierownictwa EDP rozproszona energetyka słoneczna będzie w Polsce kluczowym obszarem wzrostu na polskim rynku. W komunikacie EDP czytamy, że spółka planuje być liderem transformacji energetycznej w Polsce i chce mieć istotny wpływ na „globalny proces dekarbonizacji”.

    Przejecie Soon Energy Poland pozwoli EDP uzyskać dostęp do lokalnej sieci ponad 400 sprzedawców z branży rozwiązań energetycznych dla segmentu biznesowego. Sieć ta, zbudowana przez Soon Energy Poland to jeden z najbardziej doświadczonych w Polsce firm dostarczających takie rozwiązania.

    Spółka EDP weszła na polski rynek w 2007 roku jako EDP Renewables Polska – projekty fotowoltaiczne i wiatrowe. Od 2020 roku, już jako EDP Energia Polska,  dostarczyła ponad 50 GWh energii elektrycznej klientom biznesowym. Zakontraktowała ponad 5  MWh mocy w projektach fotowoltaicznych. W 2021 r. EDP zainstalowało w Polsce projekty fotowoltaiczne o mocy 10 MWp, osiągając przychody w wysokości 6,6 mln USD.

    Polska nie jest jedynym kierunkiem rozwoju EDP. Wg planów firmy, planuje ona do 2030 roku zainwestować w regionie Azji i Pacyfiku ponad 7,49 miliarda dolarów w odnawialne źródła energii. Do 2025 roku Grupa EDP planuje zakontraktować u klientów biznesowych, ale również indywidualnych, budowę instalacji fotowoltaicznych o mocy nie mniejszej niż 2 GW.

    Grupa EDPA, będąca podmiotem portugalskim, ale w którym największym akcjonariuszem jest spółka pochodząca z Chin (20% China Three Gorges Corporation),  działa obecnie w 28 państwach świata i jest uznawana za 4-tą co do wielkości firmą produkująca energię elektryczną z wiatru. Łączna moc zainstalowana przez spółkę EDP to obecnie ponad 800 MWp.

    Nie wiadomo dokładnie za jaką kwotę EDP Energia Polska nabyła Soon Energy. Z informacji giełdowych wynika, że może chodzić o kwotę 24 milionów złotych. Giełdowa spółka telekomunikacyjna Eurotel, notowana na Warszawskiej Giełdzie od 2006 roku, posiadała 46% akcji Soon Energy o wartości około 11 milionów złotych. Pozostałe udziału należały do trzech akcjonariuszy indywidualnych (Tomasza Cieślikowskiego, Jacka Kołodziejskiego i Marka Wietrzyńskiego). Negocjacje rozpoczęły się od listu intencyjnego w sprawie nabycia udziałów 18 lutego 2022 r.

     

    #fotowoltaika #farmy_fotowoltaiczne #fotowoltaika_biznesowa #agrofotowoltaika
    Źródło: EDP
    Foto: pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Innowacyjne rozwiązania z zakresu fotowoltaiki i techniki grzewczej na targach GREENPOWER

     

    W 2021 roku w Unii Europejskiej uruchomiono elektrownie fotowoltaiczne o mocy 25,9 GW. To spektakularny sukces branży PV. Polska, z 3,2 GW nowych mocy, była czwartym największym rynkiem inwestycyjnym w Unii. Do rozwoju branży fotowoltaicznej przyczyniły się z pewnością system wsparcia prosumentów, spadek cen paneli, a także zwiększona świadomość ekologiczna. Polacy coraz chętniej szukają energooszczędnych rozwiązań.

    Najnowsze technologie fotowoltaiczne dla domu i biznesu będzie można zobaczyć podczas targów GREENPOWER. Systemy montażowe, moduły fotowoltaiczne, falowniki, optymalizatory, magazyny energii, inwertery, konwertery to niektóre z nich. Przedstawiciele branży pomogą także w doborze i analizie opłacalności systemów PV.

    Targi tworzą nie tylko bogate ekspozycje wystawiennicze, ale także liczne konferencje, debaty oraz szkolenia. Program towarzyszący GREENPOWER budowany jest na wiedzy doświadczonych ekspertów z branży.

    Biznesowa struktura uczestników wyraźnie przekłada się na nowe relacje inwestorskie. W targach uczestniczą inwestorzy, deweloperzy, instalatorzy, a także projektanci instalacji. Wydarzenie na stałe wpisało się w kalendarz przedstawicieli władz samorządowych, właścicieli hoteli, ośrodków wypoczynkowych, szpitali, gospodarstw rolnych, a także zarządców budynków użyteczności publicznej.

    W tym roku targi GREENPOWER odbędą się razem z targami INSTALACJE. Wydarzenia skierowane są do osób projektujących, budujących oraz instalujących inteligentne i nowoczesne systemy energooszczędne zarówno w sektorze publicznym, jak i prywatnym. To największy blok targów poświęconych oze i technice grzewczej w tym roku w Polsce – zaznacza Marcin Gorynia, dyrektor targów GREENPOWER.

     

    Międzynarodowe Targi Energii Odnawialnej GREENPOWER

    25-27.04.2022 r., Poznań

     

    W tym samym czasie odbędą się:

    Międzynarodowe Targi Instalacyjne INSTALACJE

    Międzynarodowe Targi Zabezpieczeń SECUREX

    Międzynarodowe Targi Energetyki EXPOPOWER

    Międzynarodowe Targi Ochrony Pracy, Pożarnictwa i Ratownictwa SAWO

     

    Szczegółowe informacje www.greenpower.mtp.pl

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Strefa czystego transportu w Warszawie. Padła data i wysokość kar

     

    W trakcie konferencji zaprezentowany został raport TRUE Initiative. Jego konkluzje oparte są na 220 tys. pomiarów rzeczywistych emisji spalin z prawie 150 tys. pojazdów. Autorzy badania wskazują w pierwszej kolejności na potrzebę wprowadzenia ograniczeń  dla samochodów niespełniających wymagań normy emisji spalin Euro 4 (rocznik 2005 i starsze). W kolejnym etapie ograniczenia miałyby dotknąć pojazdy z silnikiem Diesla z kat. 4 i 5 (roczniki 2006 – 2014).

     

    Diesle a emisja spalin

    Według raportu  TRUE Initiative za nieproporcjonalna ilość szkodliwej emisji odpowiada zaledwie 6 procent starszych samochodów z silnikiem Diesla (wyprodukowanych przed 2006 r.). To dokładnie 18 proc. emisji tlenków azotu i 37 proc. emisji pyłów zawieszonych, produkowanych przez wszystkie diesle jeżdżące po Warszawie.

    Wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski zaznaczył, że wprowadzenie stref czystego transportu jest nałożone na miasto uchwałą sejmiku wojewódzkiego. – Jakość powietrza w Warszawie spowodowana trującymi dieslami jest zła i nie poprawia się pomimo tego, że dochodzi do wymiany floty samochodów – dodał.

    Zaznaczył, że przez ostatnich 15 lat stężenie szkodliwych substancji zmniejszyło się, ale pomiary z ostatnich lat pokazują, iż trend się wypłaszcza. – Oznacza to, że pomimo że jeździmy coraz nowszymi samochodami, to ta jakość powietrza w Warszawie nie jest najlepsza – podkreślił.

    Strefa czystego transportu w Warszawie – terminarz:

        • do końca 2022 r. – plan wdrażania strefy czystego transportu;
        • do końca 2023 r. – pilotażowe wdrożenie strefy;
        • do końca 2025 r. – całkowite wdrożenie strefy.

    Dyrektor Biura Zarządzania Ruchem Drogowym Tamas Dombi zaznaczył podczas konferencji (30 marca), że „są to oczywiście tylko wskazówki, szczegółowe decyzje w zakresie terminów podejmą radni”.

    Tłumaczył, że w dalszym etapie zostanie opracowana analiza, która przedstawi scenariusze wdrożenia strefy. Ma to zająć ekspertom kilka miesięcy. Później projekt trafi do konsultacji społecznych, a następnie zostanie przekazany radny. Ci będą mieli dwa miesiące na podjęcie uchwały o wdrożeniu strefy czystego transportu w Warszawie.

    Potem wdrożenie stref jest zadaniem technicznym polegającym na wprowadzeniu organizacji ruchu – powiedział Dombi. Wiąże się to – podobnie jak w przypadku stref płatnego parkowania – z rozstawieniem specjalnego oznakowania na granicach strefy. Dyrektor zaznaczył też, że dostosowany został też kodeks wykroczeń, a za nieuprawniony wjazd do strefy grozić będzie do 500 zł. grzywny.

     

    Strefy czystego transportu w Polsce

    W Krakowie strefa czystego transportu ma powstać jeszcze w tm roku. Do tej pory żadne polskie miasto nie wyznaczyło jeszcze takiego miejsca. W Europie istnieje około 250 miejscowości, które wdrożyły takie ograniczenia.

    Dalej przypominają, że Kraków jest pierwszym miastem w Polsce i w tej części Europy, które przeprowadziło w 2019 roku innowacyjne pomiary dotyczące emisji spalin na miejskich drogach. Wyniki miały wskazać, że aż połowa zanieczyszczeń jest spowodowana 12 proc. samochodów. Więcej na ten temat TUTAJ

     

    #strefa_czystego_transportu #warszawa #kraków #wdrożenie #emisja_spalin #czyste_powietrze

    Źródło: PAP, TOP-OZE.pl,

    Fot.: Arcaion/Pixabay.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    15 kwietnia rusza program „Mój Prąd 4.0”

     

    Jak już informowaliśmy na naszej stronie, aktualna edycja programu będzie obejmowała nie tylko instalacje fotowoltaiczne, ale również będzie wspierała rozwój magazynowania w Polsce i autokonsumpcję.

     

    Kto będzie mógł się ubiegać o dotację?

    Program skierowany jest do osób fizycznych wytwarzających energię elektryczną do konsumpcji własnej. Prosument, aby otrzymać dotację będzie musiał mieć podpisaną kompleksową umowę lub umowę sprzedaży z Operatorem Sieci Dystrybucyjnej.

    Istotnym warunkiem udziału w programie, a tym samym otrzymania dotacji będzie warunek korzystania z nowego systemu rozliczeń – z net-bilingu. Oznacza to, że w programie będą mogli uczestniczyć ci prosumenci, którzy zrealizują instalacje fotowoltaiczną po dniu 1 kwietnia 2022 r. lub zadeklarują przejście z systemu opustów na net-billing. Jak wynika z informacji NFOŚiGW, uczestnikiem programu „Mój Prąd 4.o.” nie musi być nowy inwestor – okres kwalifikowalności środków jest data 1 luty 2020 r.

     

    Warunki otrzymania dotacji

    Wg informacji przekazanej w trakcie konferencji prasowej przez pełnomocnika Rządu ds. OZE Ireneusza Zyska, określone zostały następujące zasady projektu:

        • dotacja będzie wypłaca dopiero po zrealizowaniu inwestycji i dotyczyła będzie wyłącznie kosztów kwalifikowanych poniesionych w okresie 1 luty 2020 – 31 grudnia 2023,
        • dotacja przysługiwać będzie na budowę nowej instalacji o mocy 2-10 kW (nie będzie finansowany remont, przebudowa i rozbudowa istniejących instalacji).
        • wymagane będzie potwierdzenie rozliczania się w ramach systemu net-biling,
        • program będzie można łączyć z Ulgą Termomodernizacyjną,
        • otrzymane środki finansowe będą zwolnione z podatku PIT,
        • wymagany będzie korzystanie z instalacji fotowoltaicznej przez minimum 5 lat, licząc od daty wypłaty świadczenia,
        • dotacja nie będzie przysługiwała instalacjom montowanym na dachach z pokrywą azbestową – prosument musi na własny koszt zlikwidować azbest jeszcze przed montażem,
        • dotacja nie będzie przysługiwała prosumentom, którzy znacznie przewymiarują instalację fotowoltaiczną, tj. ci, których energia przekazana do OSD przekroczy 120% energii pobranej w danym roku rozliczeniowym
        • wniosek będzie można złożyć wyłącznie poprzez Generator Wniosków na stronie https://gwd.nfosigw.gov.pl/

     

    Wysokość dotacji

    Łączna wysokość dotacji na instalację prosumencką będzie mogła wynieść do 20 500 zł. Uzależniona będzie od zaimplementowanych w cały system poszczególnych elementów. Dofinansowanie może wynieść maksymalnie 50% kosztów kwalifikowanych.

    Wg prezentacji ministra Ireneusza Zyski, kształtować się to ma w sposób następujący (w systemie net-metering, bez wcześniejszego wsparcia dinansowego):

        • dofinansowanie do samej instalacji fotowoltaicznej – do 4.000 złotych
        • dofinansowanie do instalacji przy zakupie innych elementów – do 5.000 złotych
        • dofinansowanie do magazynu ciepła – do 5.000 złotych
        • dofinansowanie do magazynu energii elektrycznej – do 7.500 złotych
        • dofinansowanie do systemów zarządzania energią w domu (HEMS) i   zarządzania energią (EMS) – do 3.000 złotych (tylko pod warunkiem zakupu magazynu ciepła i/lun magazynu energii elektrycznej)

    W przypadku instalacji w systemie metering z wcześniejszym wsparciem finasnowym:

        • dodatkowo do instalacji fotowoltaicznej – 2.000 złotych
        • dofinansowanie do magazynu ciepła – do 5.000 złotych
        • dofinansowanie do magazynu energii elektrycznej – do 7.500 złotych
        • dofinansowanie do systemów zarządzania energią w domu (HEMS) i zarządzania energią (EMS) – do 3.000 złotych (tylko pod warunkiem zakupu magazynu ciepła i/lun magazynu energii elektrycznej)

     

    Jak wspomnieliśmy na początku, nie są znane szczegółowe rozwiązania dotyczące Programu. Nasza redakcja będzie śledzić temat i na bieżąco informować o wszystkich warunkach. Zapraszamy do lektury.

     

    #fotowoltaika
    Źródło: NFOŚiGW, MKiŚ
    Foto: MKiŚ

    Kategorie
    Elektromobilność

    Ładowanie samochodu elektrycznego w domu

     

    Wg Licznika Elektromobilności, uruchomionego wspólnie przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego i Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych, w Polsce aktualnie funkcjonują 2034 ogólnodostępne stacje ładowania pojazdów elektrycznych z  3 963 punktami (stan na koniec lutego 2022 r.). 70% z nich to wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW, zaś pozostałe – szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC).

    Liczba stacji ładowania z miesiąca na miesiąc wzrasta, coraz to nowi operatorzy ogłaszają rozpoczęcie procesu inwestycyjnego w tej branży. Na przykład, na początku kwietnia firma „Eleport”, operator z Estonii, ogłosił nawiązanie współpracy z firmą Bolt w celu wybudowania w Polsce 300 ogólnodostępnych stacji ładowania. Co ciekawe – stacje te będą korzystały z energii pochodzącej z odnawialnych źródeł energii.

    W Polsce, wg stanu na koniec lutego 2022, zarejestrowanych było 42 711 samochodów z napędem elektrycznych (osobowe i użytkowe), w tym 20 167 w pełni elektryczne (BEV, ang. battery electric vehicles), 20 737 hybryd typu plug-in (PHEV, ang. plug-in hybrid electric vehicles) i 1 807 elektrycznych samochodów dostawczych i ciężarowych.

    Jeśli dodamy do tego motorowery i motocykle elektryczne (10 696), 346 324 osobowych i dostawczych aut hybrydowych i 665 autobusów elektrycznych, to okaże się, że liczba pojazdów wymagający ładowania elektrycznego jest już bardzo duży i proporcjonalnie w stosunku do tej liczby ilość ładowarek ogólnodostępnych jest stosunkowo niewielka.

    Na szczęście, ładować samochody elektryczne możemy również w domu. Przyjrzyjmy się tym możliwościom.

     

    Ładowanie samochodu z sieci elektrycznej („z gniazdka”)

    Jedyną inwestycją w takim wypadku jest zakup odpowiedniego kabla, z jednej strony zwykła wtyczka, z drugiej wtyczka wymagana w naszym samochodzie elektrycznym. Przy tej metodzie nie musimy inwestować w dodatkowe ładowarki, oprzyrządowanie itd.

    Jest to rozwiązanie najtańsze i najprostsze. Niestety, nie jest to rozwiązanie najwydajniejsze i najszybsze. Używając ładowarki dołączonej do samochodu pełne ładowanie akumulatora w samochodzie może potrwać nawet do 40-kilka godzin. Wynika to z niskiej mocy ładowania ze standardowego gniazdka 230V, która wynosi średnio około 2,5 kW.

    Czas ładowania zależny jest od pojemności baterii – im wyższa pojemność, tym dłuższy czas ładowania. Dla przykładu, bateria o pojemności 40 kWh (np. Nissan Leaf) będzie się ładowała 20 godzin, 52 kWh (np. Renault Zoe) – 25-30 godzin, 80 kWh (np. Mercedes EQC) – 40 godzin! Oczywiście samochody hybrydowe plug-in ładują się dużo szybciej, do 8 godzin (Jeep Renegade – 4 godziny; Skoda Superb – 6 godzin), jednakże daje to możliwość, przy pełnym naładowaniu, do około 40 km.

    Jeśli chodzi o koszty, to przy obecnie obowiązujących średnich cenach energii elektrycznej przy taryfie G-11 w granicach 0,72 – 0,80 zł za kWh, ładowanie akumulatora o pojemności 40 kWh wyniesie 29-32 zł. Pamiętajmy, że mając możliwość korzystania z taryfy G-12 (taryfa zmienna) najbardziej opłacalne i tańsze jest ładowanie w godzinach nocnych, co przełoży się na około 20% oszczędności wobec G-11.

     

    Ładowanie samochodu ładowarką domową

    W tej metodzie należy zainwestować w zakup ładowarki – obecnie jest to koszt od 3 tysięcy złotych w górę. Na rynku dostępne są ładowarki wolnostojące, jak również typu wallbox, czyli ładowarki do montażu na ścianie.

    Niestety, zakup ładowarki może nie być jedyną inwestycją – niektóre ładowarki wymagają zasilania trójfazowego, co oznacza, że może być konieczne wprowadzenie zmian w sieci domowej. Koniecznym w takim wypadku jest zainstalowanie złącza siłowego typu 400V, jednakże takie złącze pozwoli na przyłączenie ładowarki i ładowanie prądem do 22 kW (przypominamy, że dla BMW i3 optymalne to 11 kW, zaś najnowsze Tesle – ponad 17 kW). W takim wypadku należy zainstalować ładowarki z modułem EVSE i transformator sieciowy (do 3 tys. zł).

    Warto zauważyć, że dostępne na rynku ładowarki jednofazowe do około 7,4 kW bardzo dobrze spełniają swoje zadanie, zaś niektóre typy samochodów wymagają tylko takich ładowarek (np. Nissan, Volkswagen, Hyundai).  Są oczywiście wolniejsze niż trzyfazowe, ale w stosunku do ładowarek mobilnych zapewniają zdecydowanie dużo szybsze ładowanie baterii.

    Warto zwrócić uwagę, że dokonując zakupu ładowarki, należy sprawdzić, czy są one kompatybilne z naszym pojazdem – większość dostępnych na rynku polskim ładowarek taka jest, ale już sprowadzane z zagranicy, co często oznacza zakup z Chin, już nie zawsze.

    Warto dodać, że obecnie oferowane ładowarki mają szereg różnych i interesujących opcji dodatkowych, na przykład:

        • możliwość zdalnego monitorowania stopnia naładowania akumulatora,
        • sterowanie i monitorowanie funkcji ładowania za pomocą aplikacji mobilnych (np. „Drive Green”),
        • pełne bezpieczeństwo ładowania dzięki systemom antyprzepięciowych i różnicowo-prądowych,
        • możliwość podpięcia do zautomatyzowanych czujników i instalacji zasilanych fotowoltaicznie,
        • możliwość podłączania dodatkowych gniazd (do wykorzystania np. w ogrodzie),
        • interfejsy do sieci zarządzania ładowaniem EV do operacji komercyjnych,
        • rozbudowanie o czytnik kart RFID, co pozwoli na korzystanie z ładowarki tylko uprawnionym osobom.

     

    Na co się zdecydować?

    Po pierwsze – typ baterii w naszym samochodzie. Niektóre z modeli nie wymagają ani zasilania trójfazowego, ani bardzo mocnych ładowarek. Posiadając samochód z akumulatorem o pojemności 30 kWh, jego załadowanie wykorzystując zwykłe gniazdko potrwa maksymalnie 15 godzin. W tym wypadku inwestowanie w nową sieć i wallbox jest po prostu zbędne.

    Po drugie – ile kilometrów przejeżdżamy dziennie. Nawet jeśli posiadamy samochód o bardzo dużej pojemności baterii, np. 60 kWh, ale wykorzystujemy go sporadycznie (raz na tydzień), wówczas inwestowanie w sieć trójfazową i wysokoefektywne ładowarki również się nie opłaca.

    Po trzecie – instalacja elektryczna w naszym domu. W każdym przypadku musimy uzyskać fachową poradę, czy dowolne ładowanie samochodu nie spowoduje uszkodzenia naszej instalacji elektrycznej. Nawet ładowanie „z gniazdka”, przy wadliwej konstrukcji sieci elektrycznej, może powodować przepięcia i doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji.

    Pamiętajmy – przed decyzją o konkretnej formie ładowania samochodu skonsultujmy ją z pracownikami specjalistycznego serwisu samochodowego i elektryka.

     

    #elektromobilność #samochody_elektryczne #samochody_hybrydowe #ładowarki_samochodowe
    Źródło: własne
    Foto: pixabay

    Kategorie
    Elektromobilność

    Raport Motoryzacyjny – łączna sprzedaż nowych aut w Polsce w 2021 roku

    Pierwsze rejestracje nowych samochodów osobowych i dostawczych w Polsce w 2021 roku

    Łącznie w 2021 roku sprzedano ponad 520 tys. nowych aut. W porównaniu do poprzedniego roku odnotowano 7 proc. łączny wzrost sprzedaży. Jednak łączna ilość sprzedanych aut była mniejsza w porównaniu do sprzedaży nowych samochodów w latach: 2019, 2018 i 2017.

    Zauważamy, że pomimo ubiegłorocznego wzrostu sprzedaży, w 2021 roku w Polsce odnotowano mniejszą sprzedaż o ok. 105 tys. tj. o 17 proc. w porównaniu do najlepszego wyniku z 2019 roku.

     

    Pierwsze rejestracje nowych samochodów w Polsce w latach 2017-2021 wg przeznaczenia:

    LpRodzaj20172018201920202021zmiana 2021/2020 (w %)zmiana 2021/2019
    1Samochody osobowe48635253188955559842834744664710480
    2Samochody dostawcze6098968819698725964973926124106
    3Łącznie osobowe i dostawcze54734160070862547048799652057310783
    4% samochodów osobowych88,988,588,887,885,89897
    5% samochodów dostawczych11,111,511,212,214,2116127

    Dane z PZPM na podstawie CEP

    Najwięcej sprzedano samochodów osobowych. Stanowią one 85,8 proc. całej sprzedaży.
    Analizując sprzedaż w pięciu minionych latach zauważamy, że nastąpił regres w sprzedaży aut osobowych. W 2021 roku sprzedano tylko 80 proc. wolumenu sprzedaży z 2019 roku.

    Natomiast liczba samochodów dostawczych w 2021 roku była największa w całym okresie od 2017 r. Wzrosła ona o aż 24 proc. w porównaniu do 2020 roku i o 6 proc. w 2019 roku.

    Tym samym w ostatnich pięciu latach udział sprzedaży samochodów dostawczych wzrósł z 11,1 proc. do 14,2 proc. w łącznej sprzedaży nowych samochodów w Polsce.

     

    Sprzedaż nowych aut osobowych i dostawczych w Polsce z podziałem na rodzaj klienta tj. dla osób indywidualnych i dla firm

    Ubiegły rok pod względem sprzedaży nowych aut był zróżnicowany. Dotyczy to zarówno aut osobowych, jak i dostawczych. W przypadku aut osobowych zdecydowanym liderem rodzaju klienta są samochody osobowe dla firm inkasując ponad 330 tys. sztuk pierwszych rejestracji za cały ubiegły rok. Pierwsze rejestracje nowych aut (zarówno osobowych, jak i dostawczych) na koniec grudnia 2021 roku wyniosły bowiem ponad 520 tys. sztuk, co w porównaniu do roku 2017 (547 tys.), 2018 (600 tys.), 2019 (625 tys.) nie wydaje się być dużą liczbą. W 2021 roku w porównaniu do 2020 roku sprzedano łącznie o 6,7 proc. więcej samochodów osobowych i dostawczych.

    Obecny rynek jest mało przewidywalny, ponieważ następują zakłócenia w dostawach w wyniku pandemii oraz obecną sytuacją za naszą wschodnia granicą. Wszystko wskazuje na to, że na światowym rynku motoryzacyjnym jest wiele znaków zapytania. Być może sytuacja ustabilizuje się na przestrzeni najbliższych dwóch/trzech lat.

     

    Pierwsze rejestracje nowych samochodów osobowych i dostawczych

    LpRodzaj20172018201920202021
    1Samochody osobowe dla osób indyw.147413147436162879117291115619
    2Samochody osobowe dla firm338939384453392719311056331028
    3Samochody dostawcze6098968819698725964973926
    4łącznie osobowe i dostawcze dla firm399928453272462591370705404954
    5Łącznie osobowe i dostawcze547341600708625470487996520573
    6Udział w rynku sam. dla osób indyw.26,9%24,5%26%24%22,2%
    7Udział w rynku sam. osobowe dla firm61,9%64%62,8%63,7%63,6%
    8Udział w rynku sam. dostawcze11.1%11,5%11,2%12,2%14,2%
    9Udział osobowe i dostawcze dla firm73,1%75,5%74%76%77,8%
    10łączny udział w rynku osób i firm100%100%100%100%100%

    Dane z PZPM na podstawie CEP

     

    Sprzedaż nowych aut w Polsce, Europie i Stanach Zjednoczonych

     

    Sprzedaż nowych samochodów w Polsce względem krajów Europy

    Europejski rynek motoryzacyjny jest jednym z największych na świecie. W Unii Europejskiej (wliczając jeszcze UK) i EFTA (Szwajcarię, Norwegię, Islandię i Liechtenstein) w 2021 roku sprzedano 11 774 885 samochodów osobowych. Dla porównania Amerykanie w roku 2021 kupili 15 446 220 aut. Sprzedaż w Europie zmalała w porównaniu z rokiem 2020 o 1,5 proc. W tym samym czasie w USA wzrosła o 14,0 proc! Najwięcej nowych samochodów sprzedano w Chinach. W 2021 roku pierwszy raz od 2017 roku ich sprzedaż wzrosła i wyniosła 26,28 mln sztuk.

     

    W samej Europie największy jest rynek niemiecki (pod względem produkcji i sprzedaży), na którym sprzedano w 2021 roku 2 622 132 nowych samochodów. Na drugim miejscu plasuje się Francja z 1 659 003, a na trzecim Wielka Brytania z 1 647 181. Polacy kupili w omawianym roku 446 647 samochodów osobowych.

     

    Sprzedaż aut osobowych w UE i UK

    LpKraj20202021Zmiana
    1Niemcy2917678262213289,9%
    2Francja16501181659003100,5%
    3Wielka Brytania16310641647181101%
    4Włochy13817561457952105,5%
    5Hiszpania851210859477101%
    6Polska428347446647104,3%
    7Belgia43149138312388,8%
    8Niderlandy35543132283190,8%
    9Szwecja292024301006103,1%
    10Austria24874023980396,4%
    11Czechy202971206876101,9%
    12Dania19810218532493,5%
    13Portugalia145417146637100,8%
    14Węgry12802112192095,2%
    15Rumunia12635112120895,9%
    16Irlandia88325104669118,5%
    17Grecja80977100916124,6%
    18Finlandia9641898481102,1%
    19Słowacja763057570099,2%
    20Słowenia5367753988100,6%
    21Chorwacja3600544915124,7%
    22Luxemburg451894437298,2%
    23Litwa402323137178%
    24Bułgaria2236824537109,7%
    25Estonia1875022336119,1%
    26Łotwa1352214344106,1%
    27Cypr999310624106,3%

     

    Sprzedaż nowych aut w Europie w 2021 roku

    Pod względem liczby rejestracji nowych aut ubiegły rok zakończył się z najgorszym wynikiem od 1985 roku, co jest następstwem trwającej pandemii i przedłużającego się kryzysu na rynku półprzewodników. W 2021 roku w Europie zarejestrowano 11,75 miliona nowych samochodów osobowych. To o 1,6 proc. mniej niż w 2020 roku oraz aż o 26 proc. mniej niż w 2019 roku.

    Najchętniej kupowanym autem w Europie został Volkswagen Golf. Volkswagen Golf utrzymał się na szczycie listy europejskich bestsellerów, jednak zaliczył jeszcze większy spadek liczby rejestracji niż w 2020 roku. Na drugą pozycję awansował Peugeot 208, a trzecie miejsce zajęła Dacia Sandero, wyprzedzając Renault Clio. W rankingu najpopularniejszych producentów ponownie bezkonkurencyjny okazał się Volkswagen, który jako jedyny sprzedał ponad milion aut.

     

    Sprzedaż nowych aut w Polsce według napędu w 2021

    Elektryczna motoryzacja to już nie nasza przyszłość, tylko codzienność. Potwierdza to podsumowanie sprzedaży aut za 2021 rok. Jednak nadal udział samochodów z napędem elektrycznym lub hybrydowym jest zdecydowanie mniejszy niż w krajach Unii Europejskiej. Dynamika wzrostu +81,6 proc. w porównaniu do 2020 roku robi wrażenie.

     

     

    Porównanie łącznej sprzedaży nowych samochodów osobowych w 2021 roku do 2020 roku według rodzaju napędu

     

    Pierwsze rejestracje nowych samochodów osobowych wg rodzaju napędu w tys. szt.

    Rodzaj napędu2020 rok2021 rokZmiana % r/rZmiana udziału r/r
    tys. szt.udział %tys. szt.udział %
    Benzyna265.361,9237.553,2-10,5-8,8 pp
    Diesel79.218,55712,8-28-5,7 pp
    Alternatywne*83.819,6152.234,182,6+14,5 pp
    w tym:
    BEV3.70,97.11,692,7+0,7 pp
    PHEV4.51,19.32,1105,9+1,0 pp
    FCEV000.10+0,0 pp
    HEV36.88,657.91357,3+4,4 pp
    MHEV29.56,964.314,4118,2+7,5 pp
    LPG9.12,113.5347,8+0,9 pp
    CNG/LNG0.0300.0050-81,5+0,0 pp
    Inne / b.d.0.200.040-81,9+0,0 pp
    PZPM na podstawie danych CEP

     

    Podstawowe rodzaje aut z napędem alternatywnym

    Rodzaje napędów alternatywne w samochodach osobowych:

     

    Opis oznaczeń napędów alternatywnych

    SkrótNazwa
    BEV - Battery Electric VehiclePojazd o napędzie akumulatorowym (w pełni elektrycznym)
    PHEV - Plug-in Hybrid Electric VehiclesPojazd hybrydowy Plug-in
    FCEV - Fuel Cell Electric VehiclesPojazd zasilany ogniwami paliwowymi z wodoru
    HEV - Hybrid Electric VehiclesHybrydowy pojazd elektryczny
    MHEV - Mild Hybrid Electric VehicleŁagodne hybrydy (z silnikiem spalinowym wyposażone w maszynę elektryczną)
    LPG - Liquefied petroleum gasPojazd o ciekłym napędzie gazowym powstałym z ropy naftowej
    CNG/LNG - Liquefied Natural Gas/ Compressed Natural GasPojazd o napędzie gazowym - sprężony lub skroplony

    Nowych aut z napędem wodorowym w 2021 roku sprzedano tylko 74 pojazdy, a w 2020 nie sprzedano ani jednej sztuki z takim napędem. Dlatego w dalszej analizie będziemy pomijali ten rodzaj napędu.

     

    Najlepiej sprzedawane samochody osobowe w Polsce w 2021 roku według rodzaju napędu – z podziałem napędu alternatywnego

     

    Ilości sprzedanych nowych samochodów w całym polskim rynku w 2021 roku wg rodzaju napędu. H3
    W ubiegłym roku pod względem ilości sprzedanych samochodów nadal na czele pozostawała benzyna. Łącznie sprzedano 237,5 tys. nowych aut. Na drugie miejsce awansowały auta z napędem alternatywnym. Sprzedano ich 152,2 tys. sztuk. Nowe auta napędzane silnikiem diesla uplasowały się na trzecim miejscu. Sprzedano 57 tys. aut.

     

    Udział w sprzedaży nowych samochodów w całym polskim rynku w 2021 roku wg rodzaju napędu

    W ubiegłym roku największy udział w całym rynku sprzedaży nowych samochodów nadal miała benzyna. Samochody o napędzie benzynowym stanowiły 53,2 proc. całkowitej sprzedaży nowych aut. Na drugie miejsce awansowały auta z napędem alternatywnym z 34,1 proc. udziałem w rynku. Na trzecim miejscu uplasowały się nowe auta napędzane silnikiem diesla. W 2021 roku sprzedaż nowych samochodów z napędem diesla stanowił już tylko 12,8 proc. udziału w całym, polskim rynku. Diesel odnotował największy spadek, który wyniósł 28 proc. w skali 2021 roku do 2020 roku.

    Sprzedaż nowych aut z napędem elektrycznym lub alternatywnym wspierana jest dopłatami z UE lub rządowymi. Dopłaty do samochodów elektrycznych i hybryd są zauważalne, aczkolwiek nadal dla Polaka nie pokrywają one w pełni wyższej ceny auta tego rodzaju. Drugim znaczącym ograniczeniem sprzedaży aut z napędem alternatywnym jest zbyt mała liczba stacji doładowań.
    Należy spodziewać się, że wysoka cena benzyny i oleju napędowego, szybko rosnąca liczba stacji doładowań elektryków oraz magazyny energii spowodują w najbliższych latach znaczny wzrost zakupu samochodów z napędem alternatywnym.

    W obecnej perspektywie jest to jak najbardziej uzasadnione, ponieważ w pierwszym kwartale 2022 roku ceny paliwa, w tym cena ropy była wyższa o ok. 1 zł od ceny benzyny.

     

    Analiza sprzedaży nowych aut w Polsce z napędem alternatywny

     


    Ilość sprzedanych nowych samochodów osobowych w 2021 roku w Polsce z napędem alternatywnym według rodzaju napędu

     

    Wśród samochodów z napędem alternatywnym najwięcej sprzedano hybryd miękkich, bo aż 64 294. Oznacza to wzrost sprzedaży nowych aut z napędem MHEV aż o 34 831 w porównaniu do 2020 roku.

    Na drugiej pozycji uplasowały się auta z napędem HEV (dwa silniki – elektryczny i spalinowy). Łącznie w 2021 roku sprzedano 57 882 auta tj. o 21 094 więcej niż w 2020 roku.

     

    Wzrosty sprzedaży nowych aut z napędem alternatywnym w Polsce w 2021 roku w porównaniu do 2020 roku

    Łączna sprzedaż wszystkich aut z napędem alternatywnym w 2021 roku wzrosła o 81,6 proc. w porównaniu do 2020 roku. W szczególności największy wzrost o 118,2 proc. odnotowały samochody z silnikiem MHEV. Na drugiej pozycji uplasował się PHEV, wzrost o 105,9 proc. Z kolei na trzeciej pozycji mamy BEV ze wzrostem o 92,7 proc.

     

    Udział w sprzedaży nowych samochodów osobowych w 2021 roku w Polsce w rynku z napędem alternatywnym według rodzaju napędu

    W Polsce w 2021 roku wśród wszystkich aut z napędem alternatywnym największy popyt miały dwa rodzaje napędów. Najwięcej tj. 46,4 proc. sprzedano nowych aut z napędem BEP, czyli pojazdów o napędzie akumulatorowym (całkowicie elektrycznym). Na drugim miejscu z 41,8 proc. w całym rynku aut alternatywnych uplasował się napęd HEV, czyli pojazdy o napędzie hybrydowym.

     

    Dla przykładu sprzedaż samochodów z napędem alternatywnym w 2021 roku w Wielkiej Brytanii

    • BEV: 190 727(wzrost o 76,3% rok do roku) – udział w rynku 11,6%
    • PHEV: 114 554(wzrost o 70,6% rok do roku) – udział w rynku 7,0%
    • Razem: 305.281(wzrost o 74,1% rok do roku) – udział w rynku 18,5%

    Oznacza to, że w Polsce sprzedano o ok. 50 proc. mniej aut z napędem alternatywnym, niż w UK.

     

    Sprzedaż nowych samochodów osobowych z napędem alternatywnym w UE w 2020 i 2021 roku

    We wszystkich krajach Unii Europejskiej zarejestrowano nowych samochodów osobowych z napędem alternatywnym w 2021 roku już 37,6 proc. Dla porównania w 2020 roku takich samochodów zarejestrowano tylko 22,4 proc. Oznacza to, że po drogach Unii Europejskiej w 2020 roku jeździł co 5-ty samochód z napędem alternatywnym, a w ubiegłym roku już co 3-ci samochód posiadał napęd alternatywny.


    W 2021 r. hybrydowe pojazdy elektryczne stanowiły 19,6% wszystkich nowych samochodów osobowych zarejestrowanych w UE, w porównaniu z 11,9% w 2020 r. Duży wzrost sprzedaży odnotowały również pojazdy z napędem elektrycznym, które stanowiły 18,0% wszystkich rejestracji samochodów, z 10,5% udziału w 2020 roku.

    Pierwsze miejsce w rankingu sprzedaży samochodów elektrycznych zajmuje Norwegia z 72 proc. Drugie miejsce zajmuje Szwecja z wynikiem 45 proc. Trzecie miejsce Niderlandy – 30 proc.

    Z dużych krajów europejskich kolejne miejsca zajmują odpowiednio: Niemcy 25 proc., Wielka Brytania 15 proc., Francja 15 proc., Włochy 8,8 proc., Hiszpania 6,5 proc.
    Polska sprzedała zaledwie 1,6 proc. Samochodów elektrycznych (BEV).

     

    Sprzedaż nowych samochodów osobowych z napędem elektrycznym na świecie w 2021 roku

    Według raportu IEA w 2021 r. sprzedaż pojazdów elektrycznych wzrosła ponad dwukrotnie do 6,6 miliona, co stanowi blisko 9% światowego rynku samochodowego i ponad trzykrotnie zwiększył swój udział w rynku sprzed dwóch lat.

     

    Eksperci szacują, że obecnie na drogach na całym świecie łącznie jeździ już około 16 milionów samochodów elektrycznych. Zużywają one w ciągu roku około 30 TWh (terawatogodzin) energii.
    Dla porównania tyle energii elektrycznej wytwarzają wszystkie źródła energii w Irlandii.

    Liderem w zakupie nowych aut elektrycznych są Chiny. W 2021 roku sprzedano 3,4 miliona sztuk samochodów osobowych z napędem elektrycznym. Wynik ten jest blisko trzy razy większy niż sprzedaż takich aut na całym świecie w 2020 roku.

     

    Podsumowując: Chiny, Europa i Stany Zjednoczone to dwie trzecie całego rynku samochodowego. Natomiast sprzedaż samochodów elektrycznych na tych rynkach stanowi aż około 90 proc.

     

    TOP 20 najlepiej sprzedawanych nowych samochodów według marek w Polsce w 2021 roku

    Wyjątkowo w ostatnich dwóch latach na rozwój lub spadek sprzedaży miały istotny wpływ rezerwy podzespołów do nowych aut. Dlatego na rynku zastąpiło duże zawirowanie związane z brakiem aut, pomimo iż salony miały potencjalnych nabywców, opóźnienia nowych aut sięgały od kilku do kilkunastu miesięcy. Wskutek czego nastąpiło duże zwirowanie, o czym wspominamy w dalszej części raportu. Trzy marki takie jak Toyota, Audi, czy Kia przez ostatnie cztery lata zwiększały swój udział w rynku. Udział w rynku u pozostałych producentów odnotował wahania.

     

    Największy procent udziału w rynku zanotowała japońska marka. Od 2019 roku na czele stoją bowiem modele Toyoty, której procent udziału w rynku z roku na rok stale rośnie. W 2020 roku był to wynik 13,19 proc., a w 2021 roku ta sama marka dominowała na rynku z udziałem ponad 15,3 proc. Dodatkowo koncern zadeklarował, że do 2035 roku Toyota w Europie osiągnie 100 proc. sprzedaż pojazdów zeroemisyjnych. Na drugim miejscu regularnie utrzymuje się marka Skoda, której wynik w 2021 roku spadł jednak do poniżej 10 proc. udziału w całym rynku, a konkretnie do 8,73 proc. W ubiegłym roku na następnych miejscach znalazły się kolejno marki: Volkswagen, Kia oraz Renault.

     

    Najchętniej kupowane nowe samochody osobowe w Polsce w 2021 roku według modeli

    TOP 6 najlepiej sprzedawanych nowych samochodów w Polsce w 2021 roku według modeli H3
    Poniżej przedstawiamy ranking sześciu najlepiej sprzedawanych, nowych aut osobowych w Polsce według modeli w 2021 roku w porównaniu do 2020 roku.

    Najlepiej sprzedającym się modelem okazała się Toyota Corolla, która w 2021 roku łącznie zyskała 22 095 nowych nabywców, w tym ponad 18 tys. sztuk Toyot Corolla nabyły firmy. Oznacza to roczny wzrost sprzedaży o +26,2 proc.
    Na drugim miejscu znalazła się Toyota Yaris z wynikiem 14 479 sprzedanych sztuk. Oznacza to mniejszą sprzedaż o -5,8 proc. w porównaniu do 2020 roku.
    Trzecie miejsce na podium uzyskała Skoda Octavia ze sprzedażą 13 116 sztuk. W porównaniu do ubiegłego roku jest to spadek aż o 29,7 proc.
    Czwarte miejsce uzyskała Dacia Duster z wynikiem łącznej sprzedaży 12 460 sztuk. Jest to wzrost o 7,7 proc. r/r.
    Piąte miejsce uzyskała Toyota RAV4, która sprzedała 10 992 auta. Stanowi to 14,7 proc. wzrost r/r.
    Na szóstym miejscu uplasowała się Skoda Fabia z wynikiem 10 605 i 12,6 proc. spadkiem sprzedaży.

     

    TOP 20 najchętniej kupowanych nowych aut osobowych w Polsce według modeli w 2021 roku

    Poniżej przedstawiamy ranking najchętniej kupowanych samochodów osobowych według modeli przez osoby indywidualne i firmy.

    LpModelŁącznie 2020Indywidulanie 2021Firmy 2021Łącznie 2021
    1Toyota Corolla1750840641803122095
    2Toyota Yaris153786039844014479
    3Skoda Octavia1866816331148313116
    4Dacia Duster115655761669912460
    5Toyota RAV495873257773510992
    6Skoda Fabia121352099850610605
    7Toyota C-HR8271294567179662
    8Hyundai Tucson6424368459019585
    9Kia Sportage4508363240267658
    10Kia Cee'D6024153060777607
    11Volkswagen T-Roc4761339940907489
    12Hyundai I303891149263017793
    13Volkswagen Tiguan6720185140705921
    14Skoda Superb642850648515357
    15Volkswagen Golf734075346645417
    16Renault Clio861596946105579
    17Ford Focus659475943215080
    18Fiat Tipo8744133438585192
    19Dacia Sandero4578362715825209
    20Toyota Aygo4819324537557000

    Z powyższego rankingu wynika, że niektóre modele takie jak: Toyota Corolla, Skoda Octavia, Kia Cee’D, czy Skoda Superb chętnie wybierane są przez firmy.
    Zaś takie modele jak: Toyota Yaris, Dacia Duster, czy Dacia Sandero chętnie kupują osoby indywidualne. Jest to związane zarówno z wielkością aut, jak również ich ceną.

    Należy również wyróżnić samochody osobowe o napędzie elektrycznym, które najchętniej były kupowane przez Polaków w 2021 roku. A są to: Nissan Leaf, BMW i3, Renault Zoe, Tesla Model 3,
    Skoda Citigo-e. Czynniki decydujące o wyborze modelu auta elektrycznego: dane techniczne,
    czas oczekiwania na auto, ilość i rozłożenie geograficzne stacji paliw ładujących.

     

    Ilościowy wzrost sprzedaży nowych aut osobowych w 2021 roku do 2020 roku

    W grupie modeli z największą sprzedażą 12 marek odnotowało w 2021 roku w stosunku do 2020 roku wzrost sprzedaży.

    Największy wzrost ilościowy odnotowała Toyota Corolla ze wzrostem o 4 587 w 2021 roku do 2020 r.
    Na drugim miejscu według wzrostu ilości sprzedaży nowych aut uplasował się Hyundai i30.
    Trzecie miejsce zajął Hyundai Tucson. Kolejne miejsca według wzrostu sprzedaży nowych aut odnotowały: Kia Sportage, Volkswagen T-Roc, Toyota Aygo, Kia Cee’D, Toyota RAV4, Toyota C-HR oraz Dacia Duster.


    Procentowy wzrost sprzedaży według modeli w 2021 do 2020 roku

    Warto wyróżnić trzy modele, które znacznie przekroczyły swoją sprzedaż w 2021 roku w porównaniu do 2020 roku. Pierwszym z nich jest model Hyundai i30, który w 2021 roku sprzedał się w 7 793 sztukach, co stanowi ponad dwa razy większy nakład niż w roku 2020 – jest to aż o 100,3 proc. więcej sprzedanych aut w skali rok do roku! Na drugim miejscu uplasowała się Kia Sportage, której procentowy wzrost sprzedaży wyniósł 69,9 proc. Trzecie wyróżnienie możemy przypisać modelowi Volkswagen T-Roc, którego zmiana rok do roku wyniosła 57,3 proc. sprzedając się w 2021 roku w 7 489 sztukach.

     

    Sprzedaż nowych samochodów dostawczych do 3,5 tony-
    TOP 10 – Ranking najlepiej sprzedawanych modeli samochodów dostawczych w latach 2020 i 2021

     

    Rejestracje nowych samochodów dostawczych do 3,5 tony. Ranking modeli – TOP 10

    LPModel20212020Zmiana % r/r
    OgółemUdział w %OgółemUdział
    1Renault Master1078414,6744912,544,8
    2Iveco Daily6667942897,255,4
    3Fiat Ducato52477,1613310,3-14,4
    4Mercedes-Benz Sprinter5178758739,8-11,8
    5Ford Transit33454,530785,28,7
    6Opel Movano28163,815202,585,3
    7Peugeot Boxer26703,628844,8-7,4
    8Toyota Proace City24833,411031,8125,1
    9Volkswagen Crafter24253,322903,85,9
    10Ford Transit Custom22793,11778328,2
    RAZEM 1-104389459,383639761,220,6
    Pozostałe3003240,622325138,9829,2
    RAZEM739261005964810023,9

    W tej grupie samochodów największym uznaniem w dalszym ciągu cieszył się Renault Master. Najwięcej, bo aż 10 784 tych aut znalazło nowych nabywców. Na drugim miejscu uplasował się Iveco Daily ze sprzedażą 6 667 aut, trzecie Fiat Ducato 5 247, Mercedes-Benz Sprinter, który sprzedał 5 178 aut dostawczych do 3,5 tony.

     

    Opóźnienia w dostawach nowych samochodów

    Ostatnie miesiące 2021 roku były wyjątkowe. Ograniczone dostawy części, zwłaszcza półprzewodników odnotowały praktycznie wszyscy producenci aut. Spowodowało to znaczne wydłużenie kolejek na odbiór nowych aut, pomimo zawartych umów i wpłaconych zaliczek.
    Dlatego nastąpiło duże zawirowanie w rankingach pod względem pozycji marek i modeli aut.

     

    Pandemia COVID-19 spowodowała, że większość firm nie udzielała promocji na nowe auta. A co ważniejsze znacznie ograniczyła terminowe wydawanie nowych aut z salonów.
    Obecnie na niektóre modele samochodów osobowych możemy czekać nawet do roku i dłużej. Coraz większe opóźnienia w dostawach samochodów powodują, że rynek motoryzacyjny szuka awaryjnych rozwiązań.

    Opóźnienia wynikają z niedoborów półprzewodników, w tym chipów. Największe problemy są z automatycznymi skrzyniami biegów, systemami multimedialnymi czy wyświetlaczami LCD. Teraz musimy także długo czekać na podstawowe wyposażenie, jakimi są tapicerki, czy felgi. Na liście brakujących elementów wyposażenia są też systemy monitorowania, podgrzewane fotele czy indukcyjne ładowarki do telefonów. Ale brakuje nawet stali do produkcji nadwozia.
    Mówiąc wprost: im bogatsze wyposażenie, tym dłuższe oczekiwanie na auto. Problem dotyczy w mniejszym lub większym stopniu niemal wszystkich marek. W mniejszym stopniu jedynie tych, które wcześniej zrobiły zapasy, mają zdywersyfikowane dostawy lub lepiej skonstruowane umowy z fabrykami. Lepiej radzą sobie też ci producenci, których skala produkcji, a co za tym idzie zamówień podzespołów, jest największa.

    Podsumowując najkrótszy termin oczekiwania jest na samochód z napędem benzynowym, a najdłuższe terminy są na hybrydy i elektryki. Oczywiście w każdym rodzaju marek trochę inaczej to wygląda. Dlatego warto indywidualnie rozmawiać ze sprzedawcami. Należy pamiętać, że obecnie żaden z producentów nie zagwarantuje określonego terminu odbioru samochodu.

     

    Opinie na temat zawirowań sprzedaży w 2021 i perspektyw na 2022 rok z wiodących firm w Polsce

     

    Wg opinii analityka Polskiego Instytutu Ekonomicznego: 

    Dopóki popyt na mikroprocesory ze strony innych branż, np. produkcji maszyn i urządzeń oraz sprzętu elektronicznego będzie silny, dopóty trudno mówić o większej stabilizacji na rynku półprzewodników – uważa Łukasz Ambroziak, analityk zespołu handlu zagranicznego Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

    Źródło: Business Insider



    Wg opinii osoby z Instytutu Samar: 

    „Tradycyjnie ostatni kwartał roku to okres wzrostu zakupów samochodowych. Jednak w tym roku sprzedaż aut w październiku była niższa niż w czerwcu, lipcu czy sierpniu” – powiedział PAP Dariusz Balcerzak z Instytutu Samar.

    Według Balcerzaka, problemy z dostępnością aut „na zamówienie” powodują też „czyszczenie” zapasów dealerów z aut dostępnych od ręki. Jak dodał wiceprezes Carsmile Michał Knitter, z tego też powodu, w 2021 roku nie było wyprzedaży rocznikowej samochodów.

    Jak wyjaśnił, taka sytuacja jest efektem ograniczonej dostępności aut, co z kolei spowodowane jest zakłóceniami w światowych łańcuchach dostaw po poprzednich falach pandemii COVID-19.
    Źródło: Forsal.pl

     

    Wg opinii Prezesa Polskiego Związku Motoryzacyjnego: 

    Według prezesa Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego Jakuba Farysia, opóźnienia w dostawach półprzewodników do fabryk wytwarzających samochody mogą potrwać co najmniej do drugiej połowy 2022 r., a sytuacja ustabilizuje się dopiero w 2023 roku.
    Wskazał, że efekty są już widoczne od pewnego czasu. „Przede wszystkim znacznie wydłużył się okres oczekiwania na zamówione auto, bo każdy elektroniczny element wyposażenia w zamówionym samochodzie wymaga obecności półprzewodnika. To oznacza, ze im lepiej auto wyposażone, tym czas oczekiwania dłuższy. Obecnie to już średnio pół roku, a nawet, w niektórych przypadkach ponad rok” – zaznaczył.
    Źródło: Business Insider

     

    Podsumowanie

    Rok 2021 był kolejnym trudnym rokiem w motoryzacji. Po pierwsze brakowało komponentów, po pewnym czasie zaczęło brakować samochodów a dodatkowo produkcja nowych znacząco się opóźniała. Biorąc pod uwagę przedstawione powyżej dane możemy śmiało twierdzić, że pandemia oraz sytuacja dostawców podzespołów za wschodnią granicą doprowadziła do spadków sprzedaży u dealerów, choć obronną ręką z kryzysu wyszły większe przedsiębiorstwa.

    Niektórzy z producentów przekroczyli nawet założenia i przebili swoje wyniki z 2020 roku. Bardzo zauważalne stały się także paliwa alternatywne, których wzrost i coraz to większą ilość możemy obserwować na ulicach. Podpowiada to nam, w którym kierunku idzie infrastruktura i jak szybko się rozwija.

    W 2040 roku na całym świecie ma być blisko 700 milionów zeroemisyjnych pojazdów, a dokładnie 677 milionów. Pomimo, iż trudno odnosić globalne sondaże tylko i wyłącznie do polskiego rynku, natomiast faktem jest, iż także w Polsce elektromobilność rozwija się bardzo dynamicznie.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Wpływ warunków pogodowych na panele fotowoltaiczne

    Grad

    W Polsce, wg meteorologów, istnieje 130 szlaków gradowych, w których istnieje zagrożenie zaistnienia dużych gradzin o wielkości ponad 5-7 cm. Rekordowe zanotowane w Polsce w 2021 roku bryły gradowe miały średnicę 13,5 cm, jednakże było to zjawisko ekstremalne i zapewne nie dość szybko się powtórzy. Dotychczasowe rekordy to 8-10 cm.

    Należy jednoznacznie podkreślić, że dopuszczone do sprzedaży panele fotowoltaiczne muszą spełniać szereg standardów, których jednym z nich jest odporność na grad. Reguluje to certyfikat wydany przez Międzynarodową Komisję Elektrotechniczną o numerze IEC 61215.

    Przed wydaniem certyfikatu przeprowadzane są szczegółowe badania pod kątem gradobicia – w kierunku paneli „wystrzeliwane” są kulki lodu o średnicy od 12,5 mm wzwyż z prędkością od 16 m/s. Aby panele przeszły test, wystarczy zaliczenie testu na najmniejszych wartościach pomiarowych, jednakże panele wysokiej jakości wytrzymują testy z lodem o wielkości ponad 40 mm i prędkościach dwukrotnie większych niż minimalna testowa.

    Biorąc powyższe pod uwagę należy założyć, że typowe burze gradowe, gdy wielkość gradu nie przekracza 1 cm średnicy nie spowodują uszkodzeń w panelach. Uszkodzenia zdarzają się niezwykle rzadko. Nie można jednakże tego bagatelizować i po każdych opadach gradu warto bardzo dokładnie obejrzeć panele, czy nie powstały pęknięcia i uszkodzenia.

    Warto podkreślić, że żaden producent paneli nie daje gwarancji na uszkodzenia paneli wynikłe z powodu zdarzeń atmosferycznych. Tym samy, jeśli użytkownik obawia się uszkodzeń z powodu opadów gradu, winien swoje panele ubezpieczyć.

     

    Opady śniegu

    W przypadku opadów śniegu nie możemy mówić o tak bezpośrednim zagrożeniu fizycznym jak w razie opadów gradu.  Jednakże długotrwałe zaśnieżenie powoduje spadek wydajności paneli fotowoltaicznych, z uwagi na zablokowanie dostępu promieniowania słonecznego do ogniw słonecznych.

    W odróżnieniu od opadów gradu, gdzie jak wspomnieliśmy, w Polsce istnieje 130 obszarów gradowych, zaśnieżenie dotyczy w większym lub mniejszym stopniu terytorium całego naszego kraju. W ciągu roku opady śniegu średnio wynoszą 50-100 dni, zaś pokrywa śnieżna utrzymuje się od kilkudziesięciu dni na zachodnie kraju do nawet 120 dni na terenach górskich (południe Polski) i na wschodzie.

    Należy wziąć pod uwagę, że pokrywa śnieżna o grubości powyżej 10 cm praktycznie całkowicie blokuje dostęp promieniowania słonecznego, tym samym blokuje prace paneli słonecznych. Już przy pokrywie 1,5-2 cm wydajność paneli spada prawie o 80%.

    Większość instalowanych w Polce paneli fotowoltaicznych ustawianych jest pod kątem 30-45 stopni (jest to zalecane dla Polski nachylenie paneli), co powoduje, że w większości przypadków śnieg samoczynnie zsuwa się z szyb paneli. Na terytoriach, gdzie mamy do czynienia ze zwiększonymi opadami śniegu zalecanym jest zwiększać nachylenie do nawet 60 stopni, co zwiększy pewność samoczynnego zsuwania się śniegu.

    Pamiętajmy przy tym, że śnieg zsuwając się odcina przez diody bypass fragmenty paneli. Powoduje to, że energia, która dociera do instalacji zamieniana jest na ciepło, które przyspiesza topnienie i zsuwanie się śniegu z paneli (im większy kąt nachylenia, tym szybciej to nastąpi). Przy okazji zsuwania się śniegu dokonywane jest samoczynne czyszczenie się paneli, co bez wątpienia pozytywnie wpłynie na ich wydajność (i nie trzeba będzie ich czyścić „ręcznie”).

    Warto jednocześnie zauważyć, że większe nachylenie może również zwiększyć wydajność paneli fotowoltaicznych zimą dzięki pomnożeniu ilości promieniowania słonecznego na wskutek odbijania się promieni od śniegu wokół paneli. To kolejny plus śniegu.

    Sporym utrudnieniem dla pracy paneli fotowoltaicznych jest szron, który nie zsuwa się samoczynnie z paneli i utrzymuje na panelach oraz opady śniegu mokrego, przymarzającego następnie do paneli.

    Czy należy odśnieżać panele fotowoltaiczne? Można, nic nie stoi na przeszkodzie, zwłaszcza, gdy są to panele umiejscowione pod niezbyt dużym nachyleniem i zsuwanie się śniegu będzie bardzo małe. Przede wszystkim należy jednak podkreślić, że należy to wykonywać tylko wówczas, gdy jest to bezpieczne, zaś dostęp do nich nie stanowi problemu. Ponadto, nieumiejętne oczyszczanie paneli ze śniegu może doprowadzić do ich trwałego zniszczenia. Zalecamy więc dużą ostrożność!

     

    Opady deszczu

    Od razu uspokajamy – opady deszczu jako takie nie zagrażają fizycznie panelom fotowoltaicznym. W tym wypadku możemy mówić o dwóch niekorzystnych wpływach opadów – zachmurzeniu i zanieczyszczeniu.
    Opadom deszczu towarzysza zazwyczaj znaczne zachmurzenia, które ograniczają promieniowanie słoneczne do paneli. Panele oczywiście mogą pracować przy zachmurzeniu, produkując energie elektryczną dzięki promieniowaniu rozproszonemu, jednakże generalnie zachmurzenie zmniejsza wydajność pracy paneli fotowoltaicznych, a tym samym mniejsza produkcję prądu elektrycznego.

    Jeśli zaś chodzi o zanieczyszczenia, to niestety, współcześnie deszczówka nie jest już tak czysta, jak kiedyś. Krople deszczu pochłaniają zanieczyszczenie z powietrza, powodując powstawanie na powierzchni paneli osadu z tych zanieczyszczeń, co również wpływa negatywnie na wydajność i skuteczność funkcjonowania instalacji fotowoltaicznej.

    Jeśli chodzi o czyszczenie paneli z osadu, to podobnie jak w przypadku zaśnieżenia, należy do tego podchodzić z dużą ostrożnością, aby nie uszkodzić powierzchni paneli.

     

    Wiatr

    Podobnie jak w przypadku opadów gradu, producenci paneli fotowoltaicznych wykonują szereg badań i testów modułów tak aby spełniały ściśle określone normy wytrzymałościowe.

    Należy podkreślić, że same panele są wytrzymałe na bardzo silne wiatry – przypominamy, że natura sama przetestowała panele, gdy w trakcie huraganu w San Juan wytrzymały one siłę uderzającego w panele wiatru wiejącego z prędkością 290 km/h. Standardowe panele, wykonywane zgodnie z normami certyfikującymi powinny wytrzymać wiatr od 130 do 208 km/h, ale produkowane są również panele wytrzymujące prędkość wiatru równą prawie 400 km/h.

    Jeśli chodzi o wiatr, to o wiele istotniejsza jest konstrukcja mocowania paneli – tu dochodzi najczęściej do zerwania się instalacji. Nie jest to jednak wina producentów paneli, a nieumiejętnego montażu przez słabo wykwalifikowaną ekipę montażową.

     

     

    #fotowoltaika #agrofotowoltaika

    Źródło: własne
    Foto: pixabay

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Wiceminister Zyska pracuje z marszałkami województw na rzecz poprawy jakości powietrza

     

    Ministerstwo Klimatu i Środowiska zorganizowało specjalne spotkanie z przedstawicielami wszystkich województw. Celem rozmów wiceministra Ireneusza Zyski z marszałkami były wyzwania związane z poprawą jakości powietrza.

     Ireneusz Zyska na spotkaniu, które odbyło się 16 marca podkreślił, że resortowi zależy na pilnej poprawie jakości powietrza w Polsce.

    Rok 2021 r. w resorcie klimatu i środowiska poświęcony został pracom nad przygotowaniem dokumentów strategicznych, począwszy od uchwalonej przez Radę Ministrów w lutym „Polityki Energetycznej Polski do 2040 r.”, następnie w listopadzie „Polskiej Strategii Wodorowej do roku 2030 z perspektywą do 2040 r.”, a skończywszy na przyjęciu „Aktualizacji Krajowego Programu Ochrony Powietrza do 2025 r. (z perspektywą do 2030 r. oraz 2040 r.)” – powiedział wiceszef ministerstwa.

    Dalej pokreślił, że dla polityki poprawy jakości powietrza w Polsce kluczowa jest aktualizacja Krajowego Programu Ochrony Powietrza, która pozytywnie wpłynie zarówno ja krótko jak i długofalowe cele. Takie perspektywy w obszarach gospodarczych i społecznych wyznaczone zostały do 2025, 2030 i 2040 roku.

    Dokument ten stanowi powiązanie prowadzonych i planowanych do realizacji działań na wszystkich poziomach zarządzania jakością powietrza, mających na celu ograniczenie negatywnego wpływu poszczególnych obszarów działalności człowieka na stan powietrza. Jest także odpowiedzią na wyzwania stojące przed polską administracją rządową i samorządową, przedsiębiorcami oraz obywatelami – mówił.

    Wiceminister podkreślił, że to właśnie samorządy terytorialne, te na poziomie województw oraz powiatów czy gmin odgrywają ważną rolę w poprawie jakości powietrza. Ich administracje odpowiadają bowiem za „zarządzanie jakością powietrza na swoim obszarze oraz przygotowanie i realizację m.in. programów ochrony powietrza, planów działań krótkoterminowych oraz uchwał antysmogowych”.

    Zyska zwrócił też uwagę na terminowość przygotowywania i przekazania sprawozdań okresowych związanych programami poprawy jakości powietrza.

     

    „Czyste Powietrze” dla poprawy jakości powietrza

    Najpopularniejszym programem w Polsce, stworzonym dla poprawy powietrza jest „Czyste Powietrze”. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej informował w drugiej połowie lutego, że w sumie złożonych zostało prawie 400 tys. wniosków o dofinansowanie od 2018 roku, kiedy ruszył program.

    To dotacje dla osób fizycznych na wymianę przestarzałych systemów ogrzewania. Maksymalna dotacja wynosi 60 tys. zł a w przypadku przedsięwzięcia połączonego z instalacją fotowoltaiczna nawet do 69 tys. Więcej na ten temat TUTAJ.

     

    #czyste_powietrze #jakość_powietrza #ireneusz_zyska #ministerstwo_klimatu_i_środowiska #marszałkowie #samorządy

    Źródło: Ministerstwo Klimatu i Środowiska

    Fot.:  Ministerstwo Klimatu i Środowiska

    Kategorie
    Elektromobilność

    Akumulatory do samochodów elektrycznych ładowane w … 9 sekund!

     

    Obecnie stosowane technologie ładowania samochodów elektrycznych pozwalają naładować pojazd w warunkach domowych w ciągu około 10 godzin (średnio), zaś w nowoczesnych, profesjonalnych stacjach ładowania do około jednej godziny. Aczkolwiek zdarzają się już stacje, gdzie naładować samochód można już nawet w 20 minut.

     

    Czy można jeszcze szybciej?

    Okazuje się, że teoretycznie tak.

    Naukowcy z południowokoreańskiego Instytutu Nauk Podstawowych opracowali technologię, która pozwala przyśpieszyć ładowanie samochodów EV nawet 200 razy!

    Naukowcy koreańscy przeanalizowali koncepcję akumulatorów kwantowych opracowaną w 2021 roku. Teoria ta zakłada wielowymiarowe połączenia poszczególnych ogniw kwantowych, nie zaś typowe szeregowe lub równoległe. W ten sposób można doprowadzić do szybszego dostępu do poszczególnych ogniw zarówno w trakcie ładowania, jak też efektywniejszego podawania prądu.

    W trakcie przeprowadzonych eksperymentów ustalono, że zastosowanie „ładowania kwantowego” prowadzi do „kwadratowego skalowania prędkości ładowania” – czyli, że wraz ze wzrostem baterii kwantowych, czas ładowania staje się krótszy!

    Przy baterii z zastosowaniem 200 ogniw kwantowych ładowanie skraca się z 10 godzin do 3 minut, zaś na profesjonalnych stacjach ładowania – do 9 sekund!

    Niestety, technologie kwantowe są obecnie jeszcze dosyć drogie i nie należy spodziewać się, że akumulatory oparte o tę innowacyjną technologię szybko wejdą do produkcji seryjnej. Jest to jednak, podobnie jak w przypadku komputerów kwantowych, przyszłość.

     

    #OZE #elektromobilność #samochody_elektryczne #EV

    Źródło:.pv-magazine

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Innowacyjne rozwiązania z zakresu fotowoltaiki i techniki grzewczej na targach GREENPOWER

     

     

    W 2021 roku w Unii Europejskiej uruchomiono elektrownie fotowoltaiczne o mocy 25,9 GW. To spektakularny sukces branży PV. Polska, z 3,2 GW nowych mocy, była czwartym największym rynkiem inwestycyjnym w Unii. Do rozwoju branży fotowoltaicznej przyczyniły się z pewnością system wsparcia prosumentów, spadek cen paneli, a także zwiększona świadomość ekologiczna. Polacy coraz chętniej szukają energooszczędnych rozwiązań.

    Najnowsze technologie fotowoltaiczne dla domu i biznesu będzie można zobaczyć podczas targów GREENPOWER. Systemy montażowe, moduły fotowoltaiczne, falowniki, optymalizatory, magazyny energii, inwertery, konwertery to niektóre z nich. Przedstawiciele branży pomogą także w doborze i analizie opłacalności systemów PV.

    Targi tworzą nie tylko bogate ekspozycje wystawiennicze, ale także liczne konferencje, debaty oraz szkolenia. Program towarzyszący GREENPOWER budowany jest na wiedzy doświadczonych ekspertów z branży.

    Biznesowa struktura uczestników wyraźnie przekłada się na nowe relacje inwestorskie. W targach uczestniczą inwestorzy, deweloperzy, instalatorzy, a także projektanci instalacji. Wydarzenie na stałe wpisało się w kalendarz przedstawicieli władz samorządowych, właścicieli hoteli, ośrodków wypoczynkowych, szpitali, gospodarstw rolnych, a także zarządców budynków użyteczności publicznej.

    W tym roku targi GREENPOWER odbędą się razem z targami INSTALACJE. Wydarzenia skierowane są do osób projektujących, budujących oraz instalujących inteligentne i nowoczesne systemy energooszczędne zarówno w sektorze publicznym, jak i prywatnym. To największy blok targów poświęconych oze i technice grzewczej w tym roku w Polsce – zaznacza Marcin Gorynia, dyrektor targów GREENPOWER.

     

     

    Międzynarodowe Targi Energii Odnawialnej GREENPOWER

    25-27.04.2022 r., Poznań

     

    W tym samym czasie odbędą się:

    Międzynarodowe Targi Instalacyjne INSTALACJE

    Międzynarodowe Targi Zabezpieczeń SECUREX

    Międzynarodowe Targi Energetyki EXPOPOWER

    Międzynarodowe Targi Ochrony Pracy, Pożarnictwa i Ratownictwa SAWO

    Szczegółowe informacje www.greenpower.mtp.pl

    Kategorie
    Magazyny energii

    Tauron uruchomił instalację fotowoltaiczną z magazynem energii. „Rozwój magazynowania szansą na powstanie nowego sektora”

     

    Tauron Polska Energia ma w planach dysponować do 2025 roku 1600 MW mocy z instalacji OZE. Farma, która została uruchomiona w Zakopanem jest krokiem w kierunku osiągnięcia tego celu.

    Odnawialne źródła energii (OZE red.) to niezależność energetyczna i czyste powietrze dla nas i przyszłych pokoleń. Dzięki takim inwestycjom jak uruchamiana przez Tauron Polska Energia, ta droga będzie coraz krótsza, a inwestycje dadzą impuls dla rozwoju całej gospodarki – podkreślił Zyska podczas uroczystości, która odbyła się 17 marca.

    Wiceminister dodał, że celem reprezentowanego przez niego resortu środowiska jest stworzenie warunków do „dalszego, dynamicznego rozwoju OZE w Polsce”. – Chcemy, by jak najwięcej Polaków otrzymało dostęp do taniej, odnawialnej energii – powiedział.

    Ministerstwo przekazało, że dane agencji Rynku Energii pokazują, iż tempo rozwoju OZE w Polsce jest bardzo duże”. Na koniec stycznia br. moc z instalacji OZE osiągnął 17,4 GW, z czego nieco ponad 8 GW pochodzi właśnie z instalacji fotowoltaicznych.

    Zyska zauważył, że rozwój w obszarze odnawialnych źródeł musi odbywać się w sposób zrównoważony, żeby zapewnić bezpieczną pracę sieci elektroenergetycznej.

    Kluczowe znaczenie będą miały technologie magazynowania energii, które pozwolą na przechowywanie nadwyżek energii wyprodukowanych w instalacjach OZE i ich oddanie do systemu w sytuacji konieczności jego zbilansowania – powiedział.

    Zdaniem polityka rozwój magazynowania energii jest szansą dla powstania nowego sektora gospodarki. – Mając tego świadomość kończymy prace nad kolejną odsłona Programu Mój Prąd (4.0), która zostanie uruchomiona w kwietniu 2022 r. Będzie ona przewidywała możliwość dofinansowania zakupu m.in. magazynów energii elektrycznej – powiedział.

    Program „Mój Prąd” jest projektem bardzo popularnym, a jego odsłona 4.0 od miesięcy jest wyczekiwana. Przed kilkoma dniami minister klimatu i środowiska Anna Moskwa poinformowała, kiedy ruszy nowa odsłona. Więcej na ten temat TUTAJ.

     

    #oze #farma_fotowoltaiczna #ministerstwo_środowiska_klimatu #tauron #fotowoltaika #magazyny_energii

    Źródło: Ministerstwo Klimatu i Środowiska

    Fot.: Ministerstwo Klimatu i Środowiska

    Kategorie
    OZE

    Ruszyła Rada Koordynacyjna ds. Morskiej Energetyki Wiatrowej. „Celem stworzenie platformy współpracy”

     

    Czym jest Rada Koordynacyjna ds. Morskiej Energetyki Wiatrowej?

    Rada powstała, żeby koordynować realizację Porozumienia sektorowego morskiej energetyki wiatrowej, które zostało podpisane 15 marca 2021 roku. Jego sygnatariuszami są: administracja rządowa, przedstawiciele instytucji finansowych, przedsiębiorców, inwestorów, łańcucha dostaw oraz sektora nauki.

    W komunikacie Ministerstwo Klimatu i Środowiska wyszczególniło część zadań Rady Koordynacyjnej: „monitorowanie realizacji celów strategicznych; powołanie grup roboczych zapewniających współpracę stron w zakresie obszarów kluczowych; monitorowanie poziomu local content osiąganego przez inwestorów i podmioty uczestniczące w łańcuchu dostaw dla Morskiej Energetyki Wiatrowej (MEW).

    Skład 34-osobowy rady powołała szefowa resortu Anna Moskwa. Reprezentuje ona strony Porozumienia sektorowego na rzecz rozwoju energetyki wiatrowej. Na jej czele stanął pełnomocnik rządu ds. odnawialnych źródeł energii Ireneusz Zyska.

     

    Porozumienie sektorowe na rzecz rozwoju energetyki wiatrowej w Polsce

    Celem Porozumienia sektorowego jest wsparcie tegoż sektora w Polsce  oraz maksymalizacja „local content” (udziału polskich przedsiębiorców w łańcuchu dostaw powstających w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej). Celem jest stworzenie platformy dla współpracy najważniejszych interesariuszy branży. – Będzie to również miejsce dla  różnych podmiotów i przedsiębiorstw do przedstawienia wspólnego głosu w jednej sprawie. Dziś stronami porozumienia sektorowego jest już ponad 180 podmiotów – wskazał Zyska.

    Dla rozwoju i optymalizacji korzyści dla polskiej gospodarki kluczem ma być „wielostronna współpraca rządu z przedstawicielami sektora, obecnymi i przyszłymi inwestorami i deweloperami, łańcuchem dostaw – przedsiębiorcami, którzy będą zaangażowani w przygotowanie, dostawy, realizację i eksploatację morskich farm wiatrowych”.

    Rozwój morskiej energetyki wiatrowej w Polsce niesie ze sobą duże możliwości utworzenia nowych miejsc pracy, wsparcia lokalnej przedsiębiorczości produkcyjnej i usługowej, zaangażowanej w łańcuch dostaw, jak również zbudowania wysokiej pozycji polskich przedsiębiorców w regionalnym, europejskim i światowym łańcuchu wartości morskiej energetyki wiatrowej – tłumaczył.

     

    Jak zostać  stroną „Porozumienia sektorowego na rzecz rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce”?

    Stroną Porozumienia może zostać każdy podmiot reprezentujący, którąś z grup interesariuszy. Następnie należy złożyć w resorcie pisemne oświadczenie dotyczące woli przystąpienia do wypełnienia postanowień Porozumienia.

     

    #rada_koordynacja #energetyka_wiatrowa  #porozumienie_sektorowe #oze

    Źródło: Ministerstwo Klimatu i Środowiska

    Fot.: Ministerstwo Klimatu i Środowiska

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Badania: wpływ fotowoltaiki na rybne stawy hodowlane

     

    To całkowicie zrozumiałe, że wiele osób sprzeciwia się zabudowie panelami fotowoltaicznymi jezior i innych takiego typu zbiorników wodnych. Są jednak obiekty wodne, które można byłoby bez przeszkód zakryć bez szkody dla krajobrazu – rybne stawy hodowlane.

    Wykorzystanie tak dużych powierzchni do fotowoltaiki wydawałoby się pomysłem kuszącym – wyprodukowaną energię można wykorzystać w oświetleniu stawów, napędzania urządzeń dotleniających, automatów i podajników karmy.

     

    Niestety, hodowcy ryb mają duże wątpliwości, czy panele fotowoltaiczne nie wpłynął negatywnie na hodowlę. Obawy dotyczą wyższej temperatury wody, co może wpłynąć na zmniejszenie ilości tlenu w wodzie, zmniejszenia się wzrostu ryb, ale również roślinności wodnej, braku odpowiedniej ilości światła, zmniejszenia się fotosyntezy itd.

     

    Sprawę postanowili zbadać naukowcy z  Chińskiej Akademii Nauk. Ich celem było oszacowanie wpływu dużych farm fotowoltaicznych na łowiska rybne. W tym celu wykorzystali do badań farmę o mocy 10 MW wybudowaną na łowisku Yangzhong w prowincji Jiangsu. Farma składa się z czterech części o powierzchni modułów polikrystalicznych od 2,3 do 3,6 ha. Moduły umieszczone były na wysokości 1,6 m od powierzchni wody.

    W trakcie badań rejestrowano między innymi temperaturę wody (na 3ch różnych głębokościach), wilgotność, ciśnienie, prędkość i kierunek wiatru, opadów itd.

     

    W trakcie badań stwierdzono:

    • zakłócenia przez panele fotowoltaiczne pływów wiatru przez panele w zależności od kąta nachylenia instalacji – w tym wypadku naukowcy opracowali zalecenia dotyczące nachylenia tak, aby oba czynniki najefektywniej pracowały jeśli chodzi o wytwarzanie prądu, chłodzenia paneli i minimalnego wpływania na temperaturę wody
    • promieniowanie długofalowe wzrosło, potwierdzając pośrednio istnienie efektu termicznego na powierzchni jeziora, jednakże zakres ogrzewania był minimalny – w granicach 0,11 stopnia! Jednakże na głębokościach 50 cm i 150 cm nie stwierdzono żadnej zmiany temperatury. Naukowcy zauważyli, że na nasłonecznionych terenach porównawczych, nie zacienionych panelami, stwierdzono szybsze parowanie wody z powierzchni – okazuje się, że panele zmniejszają ten efekt.

     

    Tym samym, naukowcy definitywnie wykluczyli negatywny wpływ paneli na łowiska rybne.

     

    #OZE #fotowoltaika

    Źródło: sciencedirect.com

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Belgia drastycznie obniża podatki dla fotowoltaiki

    Belgia zdecydowała się pójść inną drogą. Nie metodami dotacyjnymi a podatkowymi.

    Minister Finansów Belgii Vincent Van Peteghem zapowiedział, iż rząd federalny zdecydował o obniżeniu podatków VAT dla instalacji fotowoltaicznych i pomp ciepła do 6%. Podatek będzie dotyczył instalacji zamontowanych w budynkach mieszkalnych wybudowanych w ciągu ostatnich 10 lat. Dotychczas taka stawka podatkowa dla fotowoltaiki i pomp ciepła stosowany był w budynkach starszych niż wymieniony okres.

    Obniżka podatku wejdzie w życie 1 kwietnia br. i  wg obecnych ustaleń będzie obowiązywać do 31 grudnia 2023 roku. We wrześniu dokonany zostanie przegląd skuteczności funkcjonowania obniżki i wówczas będzie podjęta decyzja o dalszym jej funkcjonowaniu, bądź nie.

    Jak wyjaśnił Minister Van Peteghem, w Belgii obecnie jest prawie 3 miliony domów (!!), które wymagają remontów pod względem energetycznym do roku 2050 (okres wymagany przepisami UE w zakresie neutralności klimatycznej). Wg badań Rządu, właściciele nieruchomości nie są w stanie samodzielnie, bez wsparcia Państwa, dokonać, renowacji energetycznych. Konieczne są rządowe instrumenty wsparcia.

     

    #OZE #fotowoltaika #pompy_piepła #termomodernizacja

    Źródło: prasa belgijska

    Foto: pixabay

    Kategorie
    OZE

    Niemcy: w nieczynnej elektrowni węglowej produkowany będzie… wodór

     

    Zgodnie z ostatnimi badaniami, aż 42% Niemców jest obecnie za przedłużeniem stosowania węgla w energetyce, gdy jeszcze pół roku temu było to tylko 12%. Tyle samo również – 42% – uważa, że energetyka węglowa jest bardzo dobra metodą uniezależnienia się od dostaw surowców energetycznych z zagranicy.

    Podobnie jest z elektrowniami atomowymi – o tym, że należy je utrzymać jest 54% Niemców, gdy niedawno było to ledwie 20%. Przypomnijmy, iż Rząd Niemiec w sposób radyklany walczy z elektrowniami jądrowymi –  do końca 2022 roku zamknięte mają być ostatnie 3 reaktory w Niemczech.

    Nie wiadomo, jak wojna na Ukrainie wpłynie definitywnie na politykę rządu niemieckiego. Ważnym jest, że obecnie trwają poszukiwanie w jaki sposób osiągnąć zakładane cele klimatyczne, nie tracąc dotychczasowego potencjału przemysłowego.

     

    Wodór zamiast węgla

    Okazuje się, że wiele z dotychczasowych „brudnych” obiektów można z powodzeniem wykorzystać na potrzeby „zielonej energii”. Jednym z takich obiektów jest nieczynna elektrownia węglowa Moorburg w Hamburgu, jedna z najnowocześniejszych i największych elektrowni węglowych w Niemczech. Jej operator podjął decyzję o odejściu od węgla i zamknięciu jej w 2021 roku, jednakże tuż po wybuchu wojny na Ukrainie wstrzymano rozbiórkę zakładu.

    Wg opracowanego na potrzeby rządu krajowego studium wykonalności, część infrastruktury można wykorzystać do budowy zakładu produkcji zielonego wodoru o mocy do 500 MW! Ekspercie przeanalizowali szereg możliwości (ciepłownia na biomasę, elektrownia gazowa, magazyn wysokich temperatur), jednakże produkcja wodoru może być najbardziej opłacalna.

    Wg studium, część zakładu może być w bardzo prosty sposób przebudowane na potrzeby elektrolizera, dobudować należy, w sumie za niezbyt duże pieniądze, dodatkowe i niezbędne instalacje. Wg ekspertów, całą inwestycję można łatwo połączyć z demontażem pozostałych, zbędnych elementów elektrowni, w ten sposób zoptymalizować proces, co może pozwolić na otwarcie fabryki wodoru już w 2026 roku!

    Wydaje się, iż pomysł wykorzystania infrastruktury „brudnej” na rzecz OZE jest bardzo dobrą inicjatywą władz Hamburga. Zdaniem naszej redakcji jest to bardzo dobry kierunek myślenia gospodarczego. Jeśli nasi czytelnicy mają informacje o podobnych inwestycjach w Polsce – prosimy o kontakt.

     

    #OZE #zielony_wodór

    Źródło: na podstawie cleanenergywire.org (Kerstine Appunn)

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Warszawa chce się uniezależnić od Rosji. Trzaskowski zapowiada inwestycje w fotowoltaikę

     

    Rafał Trzaskowski odniesieniu do sytuacji związanej z uchodźcami w stolicy podkreśla, że działania koncentrują się na tym jak pomóc potrzebującym, ale miasto „myśli też długofalowo”. Poinformował, że ruszą inwestycje w odnawialne źródła energii, co ma pomóc uniezależnić się od rosyjskich źródeł energii.

     

    Fotowoltaika w Warszawie

    – My to w Warszawie robimy od lat, bo już 140 budynków ma panele fotowoltaiczne, ale właśnie postanowiliśmy wprowadzić w życie plan, który zakłada zamontowanie fotowoltaiki na wszystkich budynkach miejskich, gdzie się tylko da, do 2030 r. – zapowiedział Trzaskowski.

    Podkreślił, że stolica chce być „coraz bardziej niezależna od ropy i od gazu, chcemy oszczędzać energię, chcemy walczyć z ociepleniem klimatycznym, chcemy, żeby w Warszawie było jak najbardziej czyste powietrze„.

    Trzaskowski poinformował, że na realizację planu, który ma wymiar geopolityczny miejscy radni przeznaczyli 60 mln zł. Wyliczył, że pobór energii będzie można zmniejszyć o aż 30 proc., a do 2030 roku ograniczyć zużycie energii. Inwestycje mają sprawić też, że zmniejszy się emisja dwutlenku węgla – łącznie niemal o 87 tys. ton – podał.

     

    Walka ze smogiem w Warszawie

    Zmniejszenie emisji dwutlenku węgla będzie korzystne także dla walki ze smogiem w Warszawie. Tutaj bój trwa od dłuższego czasu i ma kilka wymiarów.

    W lutym Trzaskowski zaapelował o wzmocnienie mazowieckiej uchwały antysmogowej – podał wtedy stołeczny ratusz. Prezydent chce też podtrzymać poparcie dla wdrożenia zakazu używania węgla w indywidualnych źródłach ogrzewania. Takie zasady mają zacząć obowiązywać w Warszawie od IV kwartału przyszłego roku. Więcej na ten temat TUTAJ.

    Środowiska walczące ze smogiem starają się wywierać presję na właścicielach budynków i zachęcić ich do wymiany przestarzałych źródeł ogrzewania. W Warszawie od kilkunastu miesięcy w centrum, przy Rondzie Romana Dmowskiego, stoi licznik w formacie dużego wyświetlacza LED wskazujący ile w Warszawie pozostało do wymiany „kopciuchów” nie spełniających wymogów Uchwały Antysmogowej Województwa Mazowieckiego.

    Licznik powstał z inicjatywy organizacji Warszawa Bez Smogu, Smog Wawerski i Polski Alarm Smogowy dzięki wsparciu Agnieszki i Przemysława Gacek oraz Grupy Pracuj. Więcej na ten temat TUTAJ

     

     

    #fotowoltaika #warszawa #rafał_trzaskowski #smog #uchwała_antysmogowa #rosyjskie_źródła_energii #odnawialne_źródła_energii

    Źródło: PAP, TOP-OZE.pl

    Fot.: Flickr.com

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Deklaracje o źródłach ciepła. GUNB opublikował najnowsze dane

     

    Obowiązek składania deklaracji o źródłach ogrzewania wynika z noweli ustawy termomodernizacyjnej. Na jej podstawie powołano Centralną Ewidencję Emisyjności Budynków (CEEB), która ma być podstawą m.in. do realizacji programów wymiany tzw. kopciuchów, polityki niskoemisyjnej czy przyznawania funduszy, których celem jest poprawa jakości powietrza.

    Urząd podał na Twitterze, że dokładna liczba złożonych deklaracji na dzień 17 marca wyniosła 2 510 767. Miesiąc wcześniej – 18 lutego – liczba ta wynosiła  2 050 137 deklaracji. Przyrost w skali miesiąca to więc niespełna pół miliona deklaracji.

    GUNB podkreślił, że baza deklaracji wypełniła się w 50 proc. Szacowana liczba źródeł ciepła, które podlegają ewidencji to ok. 5 mln. Zebrana do tej pory połowa deklaracji oznacza, że może być problem ze zbliżeniem się przed upływem terminu do 100 proc.

    Deklaracje można bowiem składać do końca czerwca. Zostały zatem nieco ponad trzy miesiące. Za nami jest natomiast prawie dziewięć miesięcy, od momentu rozpoczęcia zbierania deklaracji. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że duża liczba budynków cały czas nie będzie sklasyfikowana pod względem rodzaju źródła ogrzewania. Co za tym idzie ich właściciele będą narażeni na kary.

     

    Jak wysokie będą kary?

    Za brak złożenia deklaracji przewidziana jest grzywna w wysokości do 500 zł, która jest wymierzana na zasadach ogólnych Kodeksu postępowań w sprawach o wykroczenia. Jeśli sprawa trafi na drogę sądową, wielkość grzywny może wzrosnąć nawet do 5000 zł – powiedziała nam Joanna Niedźwiecka rzecznik GUNB.

    Zaznaczyła przy tym, że „grzywny to jednak rozwiązanie prewencyjne i dyscyplinujące dla wszystkich zobowiązanych do złożenia deklaracji”.

    Wedle wspomnianej ustawy o wspieraniu termomodernizacji po upływie terminu uprawieni do nakładania kar będą przedstawiciele władz lokalnych: wójt, burmistrz czy prezydent miasta.

    Gmina posiadająca straże gminne ma możliwość prowadzenia postępowania mandatowego. W przypadku pozostałych gmin – bez straży gminnych, jedyną możliwą prawną formą prowadzenia postępowania w sprawie o wykroczenie w sprawie o wykroczenie z art. 27h ust. 1 ustawy jest przeprowadzenie postępowania zwyczajnego, czyli złożenie wniosku o ukaranie do sądu i występowanie w charakterze oskarżyciela publicznego lub zwrócenie się do policji – w celu nałożenia mandatu w trybie art. 95 § 1 Kpsw. – tłumaczyła rzecznik.

     

    Kto jest zobowiązany do złożenia deklaracji o źródle ciepła ogrzewania budynku?

    Nowe przepisy zakładają, ze od 1 lipca 2021 roku właściciele budynków, zarządy budynków również tych niemieszkalnych, w których zamontowane są źródła ciepła albo spalania paliw do mocy 1 MW, zobligowani są do złożenia specjalnej deklaracji w ciągu roku. Termin upływa 30 czerwca 2022 roku. Ta zasada dotyczy źródeł, które działały przed 1 lipca ub. r.

    W przypadku nowych budynków, albo tych gdzie zamontowano nowe źródło deklarację należy złożyć w ciągu 14 dni.

     

     

    #ceeb #gunb #kopciuch #deklaracje #źródła_ciepła_budynków

    Źródła: GUNB, PAP

    Fot.: doktor.vu/Pixabay.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Covid19 w Chinach ponownie wpływa negatywnie na dostawy fotowoltaiki do Europy. Ceny materiałów fotowoltaicznych jednak stabilne

     

    Polikrzem

    Ceny tego podstawowego dla budowy ogniw fotowoltaicznych materiały osiągnęły na rynku chińskim wysokość średnią 38,17 USD /kg (ma różnych giełdach i kontraktach 37,54 – 39,11 USD/kg) i w ciągu ostatnich 2 tygodni nie zmieniły się. Wynika to z faktu, że nie doszło do „spektakularnych” nowych transakcji, które mogłyby wpłynąć na rynek. Co interesujące – ceny polikrzemu z recyclingu są wyższe, aniżeli surowca pierwotnego.

    Analitycy zauważają, że podaż polikrzemu w całym miesiącu marcu była stabilna, nieco wyższa niż w lutym. Pod koniec marca należy jednak oczekiwać oddawania przez producentów do użytku nowych mocy produkcyjnych, ilość polikrzemu na rynku się zwiększy, co może ustabilizować ceny na dłuższy okres. Nowe moce zrównoważą fakt, że duża część polikrzemu na rynku pochodziła z zapasów. Nie ma zagrożenia braków polikrzemu na rynku.

     

     

    Wafle

    Podobnie jak polikrzem, po podwyżkach w styczniu, lutym i na początku marca, ostatnie 2 tygodnie to stabilizacja cen. Przykładowe średnie ceny:

        • mono – 182 mm / 165 µm – 0,93 USD/szt.
        • mono – 210mm / 160µm – 1,23 USD/szt.

    W Chinach wpływ na ceny wafli może mieć pandemia Covid1 – zakłady produkujące wafle są w regionach objętych pandemią, która wpływa na transport.

     

     

    Ogniwa

    Ceny ogniw są stabilne. W ciągu ostatnich tygodni ceny nie zmieniły się, ale należy podkreślić, że z uwagi na problemy z epidemią Covid19 w Chinach, dostęp do ogniw z dnia na dzień jest coraz trudniejszy. To oznacza, ceny jednak pójdą w górę. Analitycy pocieszają, że produkcja ogniw cały czas trwa, w najbliższych tygodniach powstaną ich duże zapasy i jeśli ceny wzrosną, to najpóźniej w czerwcu powrócą do obecnych wartości. Średnie ceny aktualnie kształtują się następująco

        • M6 PERC — 166 mm / 22,8%+ – 0,15 USD/W
        • M10 PERC — 182 mm / 22,8%+ – 0,16 USD/W
        • G12 PERC — 210 mm / 22,8%+ – 0,16 USD/W

    Część producentów M6 zaczyna zmniejszać ceny, z uwagi na zmniejszający się popyt na mniejsze rozmiary. Ogniwa M10 natomiast, jako najbardziej popularnej popularne mają stabilną cenę.

     

     

    #OZE #fotowoltaika

    Źródło: media chińskie

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Kolejne uderzenie Rządu w OZE w Polsce?

     

    Zgodnie z Ustawą o Odnawialnych Źródłach Energii, sprzedawcy energii elektrycznej muszą zakupywać określony wolumen energii elektrycznej pochodzący z konkretnych źródeł energii. Pochodzenie tej energii potwierdzane jest odpowiednim certyfikatem. I tak dla energii pochodzącej z odnawialnych źródeł energii – są to tzw. „zielone certyfikaty”, zaś z biogazu rolniczego – „błękitne certyfikaty”.

    Corocznie wysokość energii pochodząca z konkretnych źródeł określana jest przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska rozporządzeniem, po wcześniejszych konsultacjach społecznych.

    W 2021 roku wysokość energii pochodzącej z OZE, czyli w ramach tzw. „zielonych certyfikatów” wynosiła 19,5%, zaś z „błękitnych certyfikatów” – 0,5%.

    W 2022 wysokość energii z OZE została obniżona do 18,5%, przy pozostawieniu energii pochodzącej z biogazu rolniczego na poziomie 0,5%.

    Aktualnie Ministerstwo Klimatu i Środowiska zaproponowało na rok 2023 drastyczną obniżkę energii elektrycznej pochodzącej z OZE w wysokości 10%! Wysokość „błękitnego certyfikatu” nie zmieni się.

    Jak zauważa w uzasadnieniu resort „ten poziom [18,5% – dop. MR] jest wciąż zbyt wysoki, gdyż negatywnie wpływa na znaczny już stopień obciążenia odbiorców końcowych kosztami energii elektrycznej oraz rodzi ryzyko nadwsparcia inwestorów objętych systemem zielonych certyfikatów. Co równie istotne, kontrakty długoterminowe zawierane na Towarowej Giełdzie Energii potwierdzają utrzymanie się cen energii na poziomie, który zapewnia wystarczająco wysoki przychód inwestorów OZE partycypujących w systemie świadectw pochodzenia, gwarantujący rentowność ich instalacji”.

     

    Eksperci zauważają, że wprowadzenie proponowanych przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska zmian wpłynie bardzo negatywnie na stabilność rynku świadectw pochodzenia, co spowoduje kłopoty dla wytwórców energii z OZE, przede wszystkim z energetyki wiatrowej. Efektem będzie rozchwianie cen na rynku i jego nieprzewidywalność.

    Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej wskazuje jako optymalny poziom 16%, aby zrównoważyć i zbilansować popyt i podaż certyfikatów. W przypadku poziomu proponowanego przez Ministerstwo nadpodaż certyfikatów wzrośnie do 14 TWh, czyli dwukrotnie. To spowoduje załamanie się rynku, a tym samym będzie tragicznym w skutkach uderzeniem w producentów OZE.

     

     

    #OZE #fotowoltaika #biogaz

    Źródło: MKiŚ/PSEW

    Foto: Wikipedia/Adrian Grycuk – Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Zmniejszenie tempa wzrostu ilości instalacji fotowoltaicznych w styczniu

     

    Wg danych Agencji Rynku Energii, na koniec  stycznia 2022 roku liczba zainstalowanych w  Polsce mikroinstalacji fotowoltaicznych osiągnęła wielkość 866 677 szt.

    Łącznie w Polsce w styczniu było już  866 945,00 prosumentów energii odnawialnej (OZE).

     

    Porównując koniec stycznia z 2021 roku i 2022 w zakresie łącznej liczny jednostek odnawialnych źródeł energii, mocy zainstalowanej OZE oraz energii elektrycznej wprowadzonej do sieci OSD, kształtowało się to następująco:

     

    Liczba jednostek w szt.Moc zainstalowana w MWEnergia elektryczna wprowadzona do sieci OSD w MWh
    202120222021202220212022
    wodne55981.28,03205,42 482,3
    wiatrowe70600,240,6821,128,2
    fotowoltaiczne471 855866 6772 963,746 113,2721 816,858 326,3
    hybrydowe44520,540,66,19,2
    biogazowe16350,580,5322,236
    biomasowe17230,110,140,31,5
    Łącznie472 057866 9452 966, 406 123,2522 051,960 883,4

     

    Oceniając spadek zainstalowanych mikroinstalacji fotowoltaicznych eksperci jednoznacznie wskazują na listopadową nowelizację ustawy o odnawialnych źródłach energii. Zdaniem analityków, część potencjalnych inwestorów przestraszyło się negatywnych konsekwencji spóźnienia się z dopełnieniem wszystkich formalności związanych z nabyciem prawa do prosumenta na zasadach obowiązujących do 31 marca 2022 r. Tym samym, będąc pod presją czasu, zrezygnowali z inwestycji.

     

    Przypomnijmy, iż wg obowiązującego do końca marca 2022 r. systemu bilansowania rocznego (tzw. opustów), prosument może odebrać z sieci cześć energii – przy instalacjach do 10 kW 80% wprowadzonej ilości energii, zaś w instalacjach 10-50 kW – 70%. W obecnym systemie prosument nie płaci opłaty dystrybucyjnej i, co najistotniejsze, nie płaci za energię odbieraną z sieci. Te zasady będą obowiązywać przez 15 lat dla tych prosumentów, którzy już są podłączeni do sieci i którzy zdążą z instalacją do 31 marca 2022 roku.

    Nowy system rozliczeń, dla nowych prosumentów, będzie wprowadzany etapami – 1 kwietnia 2022 roku, 1 lipca 2022 roku i 1 lipca 2024 r.:

        • w okresie 1.04.2022 – 30.06.2022 nowi prosumenci będą rozliczani na dotychczasowych zasadach
        • prosumenci, którzy włączą się do sieci od 1.04.2022 przejdą na rozliczanie „net-billing”. Energia, którą wprowadzą do sieci od 30.06.2022, ale jej nie wykorzystają, zasili ich „depozyt prosumencki”. Do dnia 1.07.2024 r. cena energii wprowadzona do sieci będzie wyznaczana jako cena rynkowa miesięczna.
        • po 1.07.2024 roku cena energii będzie wyznaczana dla poszczególnych okresów rozliczeniowych. Wartość energii będzie rozliczana na podstawie rynkowych notowań energii elektrycznej na rynku.

     

    Jednoznaczna ocena spadku, w tym czy jest to tendencja trwała, czy tylko chwilowe wahnięcie trendu, będzie można ocenić dopiero po opublikowaniu danych za luty 2022.

     

    #OZE #Fotowoltaika

    Źródło: ARE

    Foto: pixabay

    Kategorie
    OZE

    Zaskakujące wyniki badań w sektorze energetyki na świecie

     

    Tym bardziej z ogromnym zaskoczeniem i zdziwieniem przeczytaliśmy wyniki badań szóstej już edycji rankingu  Global Energy Talent Index (GETI), w którym jest mowa o rynku pracy i perspektywach zatrudnienia w OZE .

    GETI zrealizowała badania w 161 państwach świata na reprezentatywnej grupie ponad 10 tysięcy specjalistów oraz kierowników działów HR z branż: ropa naftowa i gaz, energetyka jądrowa, odnawialne źródła energii, petrochemia i energetyka.

    Okazuje się, że branża odnawialnych źródeł energii jest jedną z bardziej narażona na odpływ wysoko wykwalifikowanych pracowników!

    Zgodnie z GETI, aż 77% specjalistów aktualnie zatrudnionych w odnawialnych źródłach energii planuje odejście w ciągu trzech lat do innych branż. Jako pierwszą wskazywano energetykę (54%), na drugiej pozycji były branże związane z ropą i gazem.

     

    Przede wszystkim rozwój!

    Głównym motywem ewentualnej zmiany sektora była możliwość rozwoju – 57% obawia się, że pozostając w OZE istnieje zagrożenie powstania u respondentów „luki w wiedzy”. Co znamienne – dwa lata temu, gdy była organizowana poprzednia edycja badań – takie obawy zgłaszało mniej respondentów – 46%.

    Pracownicy OZE podkreślają, że branża odnawialnych źródeł energii powinna zdecydowanie bardzie akcentować konieczność podnoszenia kompetencji, rozwijać umiejętności, oferować przekwalifikowanie, mentoring itd.

    Zauważają, że obecnie jest odmiennie – zamiast przeszkolić dotychczasowego pracownika w nowych kompetencjach i umiejętnościach, najczęściej rekrutuje się do firm pracowników „z zewnątrz”, co jeszcze bardziej powoduje zwiększenie konkurencji w ranach branży OZE. Bardzo często działy HR ściągają do firm pracowników zza granicy, co powoduje dodatkową presję na szybsze odchodzenie z branży.

    Zdaniem analityków GETI, obecne tendencje powodują ucieczkę z OZE talentów, dla których najważniejszy jest rozwój zawodowy w przyszłości, a nie obecne, często bardzo dobrze płatne zatrudnienie.

     

    A jak Państwo uważacie, czy w Polsce są podobne tendencje? Zainteresowanych opublikowaniem ich opinii prosimy o kontakt.

     

     

    #OZE

    Źródło: Global Energy Talent Index

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zajął się branżą fotowoltaiczną. Postawione zostały zarzuty!

     

    Prezes podkreślił, że branża fotowoltaiczna staje się coraz znaczniejszym sektorem polskiej gospodarki. Rośnie zainteresowanie fotowoltaiką, liczba konsumentów, mikroinstalacji, przyłączeń i generowanych mocy.

    Niestety, pozytywny rozwój fotowoltaiki to nie jedyne oblicze tego procesu. Jak w każdej dziedzinie życia, pojawiają się problemy.

     

    120 tysięcy skarg związanych z fotowoltaiką

    Wg komunikatu UOKiK, w 2021 roku do Urzędu wpłynęło ponad 120 skarg związanych z fotowoltaiką. Przeważająca liczba zarzutów dotyczyła obciążania klientów bardzo wysokimi kosztami w trakcie odstępowania od umowy poza lokalem przedsiębiorstwa, jak również braków w umowach terminów ich wykonania lub niewywiązywania i z nich.

    Inne skargi dotyczyły możliwości prowadzenie w błąd co do ostatecznych kosztów wykonania instalacji oraz stosowania postanowień abuzywnych. Spora ilość skarg do Urzędu dotyczy natarczywego marketingu telefonicznego z zastosowaniem boot`ów.

     

    Jak wyjaśnia Prezes Tomasz Chróstny:  „Przedsiębiorcy z branży fotowoltaiki – tak jak z każdej innej – muszą szanować prawa konsumenta, w tym prawo do rzetelnej informacji, możliwości odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa czy reklamacji z tytułu rękojmi. Niepokoją nas zgłaszane nieprawidłowości, dlatego starannie monitorujemy rynek. Obecnie prowadzimy także 10 postępowań wyjaśniających wobec firm z tego sektora. Dwóm spółkom postawiłem zarzuty, większość z nich dotyczy utrudniania odstąpienia od umowy i związanych z tym kosztów. Za każdą praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów i za każde niedozwolone postanowienie umowne przedsiębiorcom grozi kara do 10 proc. rocznego obrotu

     

     

    Zarzuty i postępowania

    Jak informuje UOKiK, wobec dwóch firm – FG Energy z Krakowa oraz Krajowego Projektu Energetycznego z Torunia , Urząd wszczął postępowania o naruszanie zbiorowych interesów konsumentów. Pierwszej z firm postawiono 7 zarzutów, drugiej 10 oraz wszczęto postepowanie o uznanie dwóch klauzul za niedozwolone. Postawione zarzuty, wg komunikatu dotyczą:

        • Koszty odstąpienia od umowy. Zgodnie z prawem konsument może odstąpić od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa w ciągu 14 dni od jej zawarcia. W takiej sytuacji nie ponosi żadnych kosztów, chyba że wyraźnie zażądał świadczenia usług przed upływem terminu na odstąpienie – wtedy za wykonane prace powinien zapłacić. Wątpliwości budzą postanowienia umów obu firm, które mogą wprowadzać w błąd co do wyrażenia zgody na natychmiastowe rozpoczęcie prac i związane z tym koszty. Przykładowo FG Energy w dziale „Promocje” umieszczał usługę „Montaż Ekspres”, która tak naprawdę nie wiązała się z korzyściami dla konsumenta, bo termin końcowy pozostawał bez zmian, tylko ze zgodą na natychmiastowe rozpoczęcie prac i zapłatę za nie.
        • Utrudnianie odstąpienia od umowy. Podejrzewamy, że KPE nie wydaje konsumentom formularza odstąpienia od umowy, a także uzależnia skuteczność odstąpienia od wysłania oświadczenia listem poleconym albo złożenia go w siedzibie firmy. Ponadto może nie wywiązywać się z obowiązku zwrotu konsumentom całej wpłaconej kwoty w terminie 14 dni od odstąpienia od umowy. Natomiast FG Energy wskazuje, że konsument „wraz z rozpoczęciem montażu utraci przysługujące mu prawo do odstąpienia od umowy”. Wyjątek ten dotyczy jednak tylko sytuacji gdy przedmiotem świadczenia są rzeczy, które po dostarczeniu zostają nierozłącznie połączone z innymi. Zdaniem Prezesa UOKiK elementy instalacji fotowoltaicznej nie są nierozerwalnie połączone ze sobą nawzajem ani z podłożem, na którym są zamontowane.
        • Wątpliwości wokół „darmowego” audytu. Obie spółki kusiły w internecie „bezpłatnym” audytem. Tymczasem z zapisów w umowach wynika, że w przypadku odstąpienia od nich przedsiębiorcy kazali płacić za tę usługę. W KPE koszt audytu wynosił 1200 zł, a w FG Energy tzw. I etap prac, którego częścią jest audyt, kosztował 2700 zł.
        • Brak ważnych informacji. KPE nie przekazuje konsumentom na piśmie informacji o procedurze rozpatrywania reklamacji z tytułu rękojmi i informuje ich jedynie o gwarancji, która może być mniej korzystna. Także w oświadczeniu gwarancyjnym brak jest stwierdzenia, że gwarancja nie wyłącza uprawnień wynikających z przepisów o rękojmi, co jest sprzeczne z art. 5771 par. 2 kodeksu cywilnego. Klienci KPE nie dostają też jasnej informacji o terminie wywiązania się przedsiębiorcy z umowy.
        • Nieuprawnione powoływanie się na instytucje rządowe. Jak wynika ze skryptów dla przedstawicieli handlowych, FG Energy powołuje się w rozmowach z klientami na współpracę z Ministerstwem Klimatu i Środowiska, choć – jak wynika z dotychczasowych ustaleń UOKiK – taka współpraca nie ma miejsca.

     

    Po złożonych skargach Prezes Urzędu prowadzi ponadto postępowania wyjaśniające wobec następujących firm z branży fotowoltaicznej:

    • 3S Group OZE
    • Centrum Energii Odnawialnej INTI
    • Edison Energia
    • Energa Obrót
    • Euro CallCenter
    • Modern Energy Pro
    • PGEOZE PV
    • Sunday Polska
    • Woltanic
    • Woltex Development

    Zdaniem urzędników UOKiK ich oferty, praktyki i wzorce umów mogą naruszać zbiorowe interesy konsumentów lub wskazywać na stosowanie klauzul niedozwolonych.

    W przypadku firmy Euro CallCenter zajmującej się telemarketingiem w zakresie fotowoltaiki Prezes UOKiK zawiadomił Prokuraturę i Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych o tym, że może dochodzić do niedopuszczalnego przetwarzania danych osobowych konsumentów.

    Jak informuje Urząd, zakończone zostało postępowanie wyjaśniające wobec spółki Columbus Energy z Krakowa. Spółka została oczyszczona z zarzutów utrudniania odstąpienie od umowy zawieranej w domach klientów. „W toku prowadzonego postępowania spółka współpracowała z Prezesem UOKiK celem usunięcia nieprawidłowości i negatywnych skutków swoich działań. W wyniku tego zmodyfikowała wzorzec umowy, rezygnując z pobierania kwestionowanych opłat. W ramach przysporzenia konsumenckiego nastąpił także zwrot opłat pobranych od konsumentów, którzy w przeszłości odstąpili od umowy.”

     

    #OZE #fotowoltaika #UOKiK

    Źródło: UOKiK

    Foto: Wikipedia Autorstwa Adrian Grycuk – Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl

     

    Kategorie
    OZE

    Pilotażowy program przekwalifikowania górników na potrzeby branży OZE

     

    Sprawy, o które obecnie toczy się spór dotyczą takich zagadnień jak termin ostatecznego zamknięcia kopalń, możliwość udzielenia przez Rząd pomocy publicznej dla sektora węglowego i słownictwa, jak ostatni spór, czy dotacje pójdą „dla produkcji kopalń”, czy na dopłaty „do redukcji zdolności produkcyjnych kopalń”. Nie samej idei dekarbonizacji gospodarki. To zostało przesądzone.

    Głównym problemem,  który podlega najtrudniejszym negocjacjom rządu ze związkami zawodowymi zawodów górniczych, jest kwestia zatrudnienia pracowników całej branży.

     

    Naprzeciw tym wyzwaniom pracowniczym wychodzi wspólna inicjatywa Spółki Restrukturyzacji Kopalń, szwedzkiej firmy OX2 AB oraz polskiego lidera szkoleń w branży energetyki wiatrowej Windhunter Academy, które wspólnie zrealizują program szkoleń dla odchodzących z branży pracowników sektora górniczego na potrzeby energetyki wiatrowej. List intencyjny w tej sprawie podpisany został 21 marca.

    Ten pionierski program ma charakter pilotażowy i w pierwszej edycji weźmie w niej udział 16 górników, którzy zostaną kompleksowo przeszkoleni w zakresie montażu, instalacji, obsługi i serwisu turbin wiatrowych. Program zostanie zrealizowany w centrum szkoleniowym w Koszalinie i obejmować będzie również prace na wysokościach, bezpieczeństwo przeciwpożarowe, pracę na morzu

     

    Jak już wspomnieliśmy – szkoleń dokonają dwie firmy:

    • OX2 – szwedzki deweloper OZE ze Sztokholmu. Firma oferuje projektowanie, budowę i sprzedaż morskich oraz lądowych farm wiatrowych i fotowoltaicznych. Aktywna również w obszarze takich technologii jak wodór i magazynowanie energii. Prowadzi działalność w Szwecji, Polsce, Norwegii, Finlandii, Rumuni, Francji, Hiszpanii, na Litwie oraz we Włoszech.
    • Windhunter Academy – jeden z czołowych ośrodków szkoleniowych branży energetyki wiatrowej. Firma rodzinna ze 100% polskim kapitałem, siedziba mieści się w Koszalinie, jednakże działalność szkoleniowa spółki obejmuje całą Europę (jeden z największych ośrodków szkoleniowych znajduje się w Bernau pod Berlinem) oraz Afrykę (z centrum w Kapsztadzie).

    Co warte jest podkreślenia – to właśnie te firmy sfinansują szkolenie!

     

    Po ukończeniu kursów, górnicy będą mogli podjąć zatrudnienie na całym świecie. Jak podkreśla Karolina Jastrzębska, Dyrektor Zarządzająca Windhunter Academy:

    Kurs odpowiada międzynarodowym standardom, a górnicy otrzymają międzynarodowe uprawnienia certyfikowane przez jednostkę Global Wind Organisation. Oprócz części stricte technicznej przewidziany jest kurs języka angielskiego w stopniu podstawowym lub specjalistycznym oraz spotkania z ekspertami – doświadczonymi technikami turbin wiatrowych”.

    Dodajmy, że program szkoleniowy zgodny jest również ze standardami Urzędu Dozoru Technicznego oraz Stowarzyszenia Elektryków Polskich, zaś certyfikaty kwalifikacji zawodowych uzyskane przez absolwentów kursu będą uprawniały ich do pracy zarówno w elektrowniach wiatrowych na lądzie (onshore), jak i w powstającym właśnie w Polsce projektach energetyki wiatrowej na morzu (offshore).

     

    Liczymy, że szkolenia, które odbędą się w maju i czerwcu bieżącego roku, będą tylko pierwszym krokiem przekwalifikowania polskich górników. Nasza redakcja z uwagą będzie śledzić całe przedsięwzięcie i informować Państwa o postępach i, miejmy nadzieję, kolejnych edycjach.

     

     

    #OZE #dekarbonizacja #energetyka_wiatrowa

    Źródło: OX2

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Czym jest usługa „Prąd jak Powietrze” firmy Columbus?

     

    Przypomnijmy – według obowiązującego do 31 marca 2022 r. systemu bilansowania rocznego (tzw. opustów), prosument może odebrać z sieci cześć energii – przy instalacjach do 10 kW 80% wprowadzonej ilości energii, zaś w instalacjach 10-50 kW – 70%. Prosument nie płaci przy tym opłaty dystrybucyjnej i nie płaci za energię odbieraną z sieci. Te zasady będą obowiązywać przez 15 lat dla tych prosumentów, którzy już są podłączeni do sieci i którzy zdążą z instalacją do 31 marca 2022 roku.

    Nowy system rozliczeń, będzie wprowadzany etapami – 1 kwietnia 2022 roku, 1 lipca 2022 roku i 1 lipca 2024 r.:

    • w okresie 1.04.2022 – 30.06.2022 nowi prosumenci będą rozliczani na dotychczasowych zasadach
    • prosumenci, którzy włączą się do sieci od 1.04.2022 przejdą na rozliczanie „net-billing”. Energia, którą wprowadzą do sieci od 30.06.2022, ale jej nie wykorzystają, zasili ich „depozyt prosumencki”. Do dnia 1.07.2024 r. cena energii wprowadzona do sieci będzie wyznaczana jako cena rynkowa miesięczna.
    • Po 1.07.2024 roku cena energii będzie wyznaczana dla poszczególnych okresów rozliczeniowych. Wartość energii będzie rozliczana na podstawie rynkowych notowań energii elektrycznej na rynku.

    W lutym bieżącego roku dodano poprawkę do Ustawy, zgodnie z którą prosument energii odnawialnej, który do 31 marca podpisze z samorządem realizującym projekt parasolowy dofinansowanym z Regionalnego Programu Operacyjnego umowę na zakup, montaż  lub dofinansowanie mikroinstalacji OZE oraz do 31 grudnia 2023 r. złoży prawidłowy wniosek o przyłączenie instalacji, będzie miała prawo do rozliczania się na dotychczasowych zasadach (w systemie opustowym).

     

    Prąd jak Powietrze 2.0

    Zdaniem ekspertów, wprowadzenie nowych rozwiązań może powodować zmniejszenie zainteresowania osób prywatnych instalacją systemów fotowoltaicznych, między innymi z powodu wydłużenia się okresu zwrotu inwestycji o kilka lat. Przez to inwestycja staje się finansowo nieopłacalna dla przeciętnego prosumenta.

    Firma Columbus postanowiła wyjść naprzeciw swoim klientom zaniepokojonym możliwością utraty dotychczasowych uprawnień wynikających z systemu opustów. Stąd też proponuje program „Prąd jak Powietrze 2.0”.

    Program działa od 1 marca bieżącego roku. Klienci indywidualni, którzy zawrą z firmą Columbus umowę na montaż instalacji fotowoltaicznej będą rozliczani na zasadzie bilansowanie energii 1:1, czyli będzie działał jak dotychczasowy system opustów.

    Nadwyżki z instalacji prosumenta trafią do sieci, jej wielkość zostanie przez urządzenia Columbusa zliczona. Nadwyżkę będzie można odebrać w 100% , gdy instalacja przestanie produkować prąd. Nie wykorzystana energia z nadwyżki kumuluje się na koncie (depozycie)  klienta Columbusa, skąd można ją odebrać w dowolnym momencie (obowiązywania umowy). Koszty dystrybucyjne pokrywane są przez firmę Columbus.

     

    Nasz portal z zainteresowaniem wita tę inicjatywę. Jednocześnie będziemy na bieżąco informować o nowych, podobnego typu ofertach.

     

    #OZE #Fotowoltaika

    Źródło: własne/Columbus

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Wyścig o sprawność modułów fotowoltaicznych – 21,3%, 23,2%, 23,84%!!

     

    Megasol – 23,2%

    Szwajcarska firma Megasol poinformowała, iż zwiększyła sprawność konwersji energii w produkowanych przez siebie modułach fotowoltaicznych z 22,1% do 23,2% . Dokonano tego dzięki opracowanej nowej technologii styku tylnego o nazwie komercyjnej „RearCom”. Pozwala ona zmniejszyć odstęp między ogniwami, co eliminuje zacienianie się ogniw, jak również dzięki zastosowaniu szyn zbiorczych wysokiej przewodności, co zmniejsza straty omowych.
    Wg producenta, w trakcie badań inżynierowie firmy przyjrzeli się jeszcze raz typowym elementom produkowanych modułów i na każdym elemencie starali się uzyskać dodatkowe zyski w sprawności konwersji energii.

    Dzięki uzyskanej wydajności, moduły o oznaczeniu M500-HC-144-b RC GG U30b są obecnie numerem jeden jeśli chodzi o konwersję wśród dostępnych na rynku modułów.

    Wymiary modułu to 2063 x 1046 x 30 mm, waga to 26,5 kg, moc 144-ogniwowego modułu wynosi 500 W.

     

     

    Fraunhofer ISE – 23,84%

    Ogniw opracowanych przez niemiecką firmę Fraunhofer ISE nie ma jeszcze na rynku więc, nie stanowią na razie konkurencji dla wyżej opisanego produktu szwajcarskiej firmy Megasol. Ale bez wątpienia może się to wkrótce zmienić.
    W tym wypadku inżynierowie od lat opracowują metodę zmniejszania w dwufazowych ogniwach typu TOPCon typu n ilości stosowanego w ogniwach jednego z jego głównych składników – srebra. Celem jest oczywiście zmniejszenie kosztów produkcji ogniw i modułów fotowoltaicznych.

    W tym przypadku inżynierowie przyjrzeli się dokładnie stykom, zazwyczaj w 100% srebrnych, i po szeregu badań i prób zmienili je na złożone ze stopu srebra, miedzi i niklu. W tak uzyskanych stykach srebro stanowi zaledwie 10%. Okazało się, że zmniejszając tak radykalnie wielkość głównego składnika styków, nie tylko nie utracono wydajności, ale ta wydajność zwiększyła.
    Na razie nie ma informacji, czy firma planuje już wypuszczać nowe ogniwa na rynek, czy też prace nad zmniejszaniem wielkości zużytego srebra będą trwały nadal.

     

     

    Instytutu Badań nad Energią Słoneczną oraz Helmholtz-Zentrum Berlin für Materialien und Energie – 21,3%

    W tym przypadku mamy do czynienia na razie tylko z eksperymentem naukowym dwóch niemieckich instytutów, dodatkowo zajmujących się inną technologią niż wyżej opisanych.

    Z ich publikacji wynika, iż naukowcom udało się zbudować tandemowe ogniwa perowskitowo-PERC/POLO o sprawności konwersji 21,3%. Jednakże naukowcy zakładają, że będzie można osiągnąć sprawność nawet 29,5% sprawności dostosowując odpowiednio grubości pasma wzbronionego i perowskitu.
    Eksperymentalne ogniwo pracujące w sprawności 21,3% opracowane zostało na bazie nieznacznie zmodyfikowanego typowego wafla M2 Czochralskiego.

     

     

    #OZE #Fotowoltaika #Innowacje

    Źródło: Megasol/ Fraunhofer ISE/IBES-HZBME

    Foto: Pixabay

     

    Kategorie
    OZE

    Sławomir Mazurek nowym Zastępcą Prezesa NFOŚiGW. Czyżby to pierwszy krok do objęcia przez niego stanowiska Prezesa?

     

    Sławomir Mazurek objął stanowisko w Zarządzie NFOŚiGW nie etat jednym z dotychczasowych Zastępców, a na kolejne takie stanowisko.

    Przypomnijmy, po dymisji prof. Macieja Chorowskiego w dniu 25 lutego 2022 roku Zarząd złożony był z trzech Zastępców – Dominika Bąka i Artura Michalskiego oraz Pawła Mirowskiego, któremu powierzono pełnienie obowiązków Prezesa.

    Od dnia dzisiejszego Zarząd składa się z czterech Zastępców. Wg informacji naszych źródeł z NFOŚiGW, jest to sytuacja przejściowa. Wkrótce ma dość do zmian w Zarządzie.

    Sławomir Mazurek dostał od Minister Klimatu i Środowiska p. Anny Moskwa czas na przyjrzenie się pracy dotychczasowego kierownictwa Funduszu i dostosowania jego składu go „pod siebie”.

     

    Kim jest, jak mówią, przyszły Prezes Funduszu?

    Sławomir Mazurek to wieloletni urzędnik państwowy związany z obszarem ochrony środowiska już od czasów okresu studiów – jest między innymi absolwentem podyplomowego studium Oceny i Wyceny Zasobów Przyrodniczych w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego i Szkole Głównej Handlowej w Warszawie.

    Swoją urzędniczą karierę rozpoczął co prawda w 2001 roku Ministerstwie Kultury i Gospodarki Cieplnej, ale już w 2006 r. był rzecznikiem Ministra Środowiska. Jak czytamy w jego biografii:

    „Należał do polskiej delegacji na szczyt klimatyczny w Nairobi oraz Sesję Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych w 2007. Później odpowiadał za promocję funduszy unijnych w Krajowym Zarządzie Gospodarki Wodnej i przewodniczył radzie nadzorczej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Olsztynie.”

    W 2015 roku powołany na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska, którym pozostał również po zmianach tego resortu na Ministerstwo Klimatu. Z resortu odszedł   w styczniu 2020 roku. Od maja tegoż roku – dyrektor pionu w Banku Ochrony Środowiska.

     

     

     

    #OZE

    Źródło: NFOŚiGW

    Foto: Ministerstwo Klimatu i Środowiska

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Minister Anna Moskwa: program „Mój Prąd 4.0” już w kwietniu!

     

    Minister podkreśliła, że obecnie trwają już ostatnie prace nad dokumentacją regulującą program dofinasnowania instalacji fotowoltaiki.

    Program będzie zawierał analogiczne, ale nie takie same, rozwiązania jak w poprzednich trzech edycjach dotyczące finansowania zakupu i montażu instalacji fotowoltaicznych przez gospodarstwa domowe.

    Dodatkowo wprowadzone będą premiowane elementy:

    • magazynowanie i autokonsumpcja energii elektrycznej przez prosumenta wytworzonej energii elektrycznej (punkty ładowania – ładowarki do samochodów elektrycznych, magazyny energii elektrycznej, magazyny ciepła i chłodu itd.)
    • inteligentne automatyczne systemy zarządzania pozyskiwaną energią

    Tym samym Minister potwierdziła wszystkie wcześniejsze doniesienia z resortu o utrzymaniu zaplanowanego tempa wsparcia dla rozwoju odnawialnych źródeł energii (pisaliśmy o tym kilkakrotnie, między innymi w październiku 2021 r. w artykule Miliard złotych na program „Mój Prąd” w 2022 roku!

     

    Program nie będzie identyczny ze swoimi poprzednikami

    UWAGA! Warto podkreślić, że nie jest prawdą, co można przeczytać na części portali zajmujących się tematyką OZE, że warunki udzielania dofinansowania będą identyczne do tych z programu „Mój Prąd 3.0”.

    Wg konsultowanych przez nas ekspertów, w związku z dwiema nowelizacjami Ustawy o Odnawialnych Źródłach Energii, z grudnia 2021 i ze stycznia 2022, jak również nowelizacji Prawa Energetycznego, zmieniło się szereg istotnych warunków, na podstawie których opracowano i realizowano programy „Mój Prąd” poprzednich trzech edycji.

    Stąd opieranie się w opracowaniu planów biznesowych na przykład na programie  „Mój Prąd 3.0.” należy czynić naszym zdaniem z dużą ostrożnością.

     

     

    #OZE #fotowoltaika #Mój_Prąd

    Źródło: wywiad A. Moskwa dla TVP Info

    Foto: gov.pl

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Co z Uchwałą Antysmogową w Warszawie?

     

    Przypomnijmy dotychczasową chronologię wydarzeń:

    • luty 2020 – Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiada inicjatywę mającą na celu jak najszybsze wprowadzenie zakazu spalania węgla w Warszawie
    • organizacje pozarządowe oraz aktywiści rozpoczęli akcję zbierania podpisów pod petycją – bardzo szybko uzyskano wymagane 10 tysięcy
    • luty 2022 – Prezydent Rafał Trzaskowski przekazał do urzędu Marszałka Województwa Mazowieckiego Adama Struzika projekt o wdrożenie od IV kwartału 2023 roku zakazu stosowania węgla w indywidualnych źródłach ogrzewania (poparty wcześniej przez Komisję Ochrony Środowiska Rady Miasta Warszawa)

     

    Projekt „Uchwały Antysmogowej” jest bardzo prosty i zawiera tylko 3 artykuły:

    • określenie dat wejścia zakazu stosowania w instalacjach grzewczych węgla kamiennego oraz paliw stałych produkowanych z wykorzystaniem tego węgla – 1 października 2023 w granicach administracyjnych m.st. Warszawy oraz 1 stycznia 2028 w granicach administracyjnych gmin wchodzących w skład tzw. „obwarzanka Warszawy” – powiatów: grodziskiego, legionowskiego, mińskiego, nowodworskiego, piaseczyńskiego, pruszkowskiego, otwockiego, warszawskiego zachodniego oraz wołomińskiego
    • określenie w jakich instalacjach pod względem budowalnym ma być to zrealizowane
    • określenie wejścia w życia Uchwały

     

    Czyste powietrze to nie jedyna korzyść z realizacji Uchwały Antysmogowej

    Polski Alarm Smogowy podkreśla, że głównym celem wprowadzenia tych przepisów jest osiągnie jak najszybciej stanu czystego powietrza w Warszawie i okolicznych miejscowościach.

    Nieoczekiwanie doszedł do tego element czysto polityczny – Rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego Piotr Sergiej zauważa, iż duża część ze stosowanego w Warszawie węgla pochodzi z rosyjskich kopalni.

    Tym samym, przyjęcie uchwały spowoduje w efekcie zmniejszenie się Polski i Stolicy z uzależnienia od korzystania z węgla z Rosji. „Natomiast według zapowiedzi rządu gaz do ogrzewania domów już tej zimy dostarczany będzie do Polski rurociągiem Baltic Pipe z Norwegii i okrętami z gazem skroplonym, a wygasający jesienią kontrakt z Federacją Rosyjską nie zostanie odnowiony” – podkreśla się w informacji prasowej Polskiego Alarmu Smogowego.

    Kolejnym argumentem jest wzrost cen paliw.Według badań zleconych przez PAS w styczniu 2022 wzrost cen węgla wyniósł 60% (rok do roku, średnia cena 1407 zł). Obecnie na Mazowszu węgiel jest jeszcze droższy. Na składach w Warszawie ceny dochodzą do 2200 zł, a w Ostrołęce cena waha się pomiędzy 1950 a 2200 zł. Sprzedawcy spodziewają się dalszego wzrostu cen. Rezygnacja ze spalania węglem ma zatem sens nie tylko ze względu na ochronę powietrza, ale także ze względów ekonomicznych. Korzystanie z tego paliwa już teraz jest nieopłacalne” – podkreśla Piotr Siergiej

    Nasza redakcja będzie z uwaga obserwowała rozwój wydarzeń w tej kwestii i będziemy na bieżąco Państwa informowali!

     

     

    #OZE #Czyste_Powietrze

    Źródło: Polski Alarm Smogowy

    Foto: Wikipedia (Autorstwa Adrian Grycuk – Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl)

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Sytuacja na światowych rynkach polikrzemu w 2021 r. Prognozy na 2022 rok

     

    Jedno jest pewne – ceny polikrzemu, jednego z głównych składników do produkcji paneli fotowoltaicznych, w 2021 roku utrzymywały stały stabilny wzrost (oprócz bardzo niewielkich wahań spadkowych w sierpniu i jeszcze mniejszego w listopadzie). Na zakończenie roku ceny wahały się na różnych rynkach i umowach, w granicy 28-33 USD/kg. Biorąc pod uwagę, iż ceny w grudniu 2020 roku zatrzymały się na około 7 USD/kg, stanowi to prawie 4-krotny wzrost!

    Co ciekawe, wzrost cen polikrzemu związany jest ze zmniejszaniem się zakupów tego towaru przez firmy fotowoltaiczne. Np. w 2021 roku cała branża fotowoltaiczna Chin zaimportowała tylko 106 tysięcy ton tego towaru, przy zamówieniach w roku 2020 w wielkości 138 tysięcy ton. Jest to o 23,1% mniej.

    Tak małe zamówienia nastąpiły dodatkowo informacjami o malejącym zainteresowaniem tą produkcją. Na przykład chińska Daqo ogłosiła w swoim raporcie o dosyć gwałtownym spadku sprzedaży – w czwartym kwartale 2021 roku wyprodukował 23,6 tysięcy tona, ale sprzedać udało się koncernowi tylko około 11,6 tysięcy ton (w III kwartale sprzedaż wyniosła około 21,2 ton, czyli spadek sprzedaży prawie o połowę). Jakby nie było tych kłopotów, to okazuje się, że wg Daqo podwoiły się koszty produkcji rekordowych 14,11 USD/kg.

     

    Jakie są przyczyny takich wahań cenowych i rozchwiania rynku?

    Zdaniem analityków giełdowych oraz samych firm, co najmniej kilka, ale do głównych można zaliczyć:

    • bardzo niska cena polikrzemu w latach 2019-2020
    • zmniejszenie zdolności produkcyjnych firm przede wszystkim spoza Chin z uwagi na utrudnienia w łańcuchach dostaw w latach 2019-2020
    • wzrost cen energii elektrycznej, a tym samym oprócz wzrostu ceny polikrzemu często zmniejszenie się rentowności przedsiębiorstw
    • wycofywanie się z produkcji polikrzemu i jego eksploatacji w latach 2019-2021 w USA (Rec Silicon), Norwegii (Elkem), Korei Południowe (OCI).

     

    W firmach poza Chinami produkcja spadła w latach o 47%, co spowodowało często panikę inwestorów, ucieczkę kapitału z tych firm. Efekt „kuli śnieżnej”.

    Wg analityków, na naszych oczach dochodzi do zmiany geograficznej liderów producentów polikrzemu. O ile wcześniej były to firmy z Korei Południowej, USA, Norwegii (tu jeszcze wymieńmy zamkniętą Hanwha), to w 2022 roku liderem będą Niemcy oraz Malezja.

    Niestety, zdaniem analityków ceny 2022 polikrzemu będą miały podobną dynamikę wzrostowa co w roku ubiegłym, a przypomnijmy, że w ciągu całego 2021 roku ceny wzrosły aż 4 krotnie!

    Eksperci pocieszają, że tanieć zacznie już w I kwartale 2023 roku.

     

     

    #OZE #fotowoltaika

    Źródło: media chińskie

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Odnawialne źródła energii zaczynają się dusić. Potencjał dla połączenia dużych sieci kurczy się

     

    Tauron przekazał, że duża część mocy przyłączeniowych jest blokowana przez wnioski, które nie są realizowane, albo są realizowane tylko częściowo. Tutaj grupa proponuje zaostrzenie zasad, które określałyby wymogi realizacji działań w konkretnym terminie wobec podmiotów mających przyłączenia OZE.

    Grupa wylicza, że w 2021 roku przyłączyła do sieci 127 tys. mikroinstalacji odnawialnych źródeł energii, których łączna moc wynosi nieco ponad 955 megawatów. W zeszłym roku Tauron przyłączył 89 OZE nie będących mikroinstalacjami. Ich łączna moc wyniosła 124 MW. Tę kategorię zdominowały farmy fotowoltaiczne, które stanowią 79 przyłączonych instalacji o mocy ponad 66 MW.

    Wpływa do nas ogromna liczba wniosków dotycząca przyłączenia dużych instalacji OZE. W 2021 r. wydaliśmy ponad 700 warunków przyłączenia na łączną moc ok. 2200 MW. Zawartych zostało w ciągu minionego roku ok. 370 umów o przyłączenie z takimi podmiotami – powiedział, cytowany w komunikacie, prezes spółki Tauron Dystrybucja Robert Zasina.

    Jednocześnie zaznaczył, że „potencjał sieci w zakresie przyłączania źródeł do sieci dystrybucyjnej kurczy się”. Dodał, że są miejsca, gdzie sieć nie jest w stanie przyjąć kolejnych źródeł, a z takimi problemami zmagają się wszyscy Operatorzy Sieci Dystrybucyjnych w Polsce.

     

    Rozwiązaniem wprowadzenie obostrzeń?

    Jak podkreśla Tauron, firmy dystrybucyjne nie są w stanie szybko przebudować sieci, tak żeby dostosować je do potrzeb wszystkich wnioskujących. Poza tym źródła OZE planowane są często w miejscach, gdzie sieć nie jest odpowiednio rozwinięta. W takich przypadkach zdarzają się odmowy przyłączenia do sieci.

    Jednym ze skutecznych rozwiązań mogłoby być wprowadzenie obostrzeń, które jednoznacznie zdyscyplinowałyby podmioty uzyskujące warunki przyłączenia źródeł OZE o dużych mocach do zrealizowania zaplanowanych działań w określonym terminie – zasugerował prezes Tauronu Dystrybucji.

    Tauron zapewnił, że „rozwija i integruje systemy sterowania i nadzoru nad pracą sieci, systemy umożliwiające automatyczną lokalizację miejsca zwarcia (uszkodzenia) i wprowadza zmiany konfiguracji sieci oraz zarządzania jej pracą”. Inwestycje w tym zakresie są realizowane na bieżąco pod względem inwestycji i modernizacji. Ich efektem jest poprawa możliwości sieci elektroenergetycznej, co ma w praktyce „pozwalać na sprawne i szybkie przyłączanie do sieci kolejnych dziesiątek tysięcy mikroinstalacji”.

     

    #sieć_elektroenergetyczna #tauron #mikroinstalacje #oze #duże_sieci_oze #dostępność _sieci

    Źródła: Tauron, PAP

    Fot.: Pixabay.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    USA: 5 milionów gospodarstw fotowoltaicznych do 2025 roku!? Przykłady wsparcia fotowoltaiki ze strony państwa

     

    Naprzeciw tym wyzwaniom wychodzi Narodowe Spółdzielcze Partnerstwo Solarne (National Community Solar Partnership), wspierane i moderowane przez resort regulujący w Stanach Zjednoczonych efektywnością energetyczną i energią odnawialną – Departament Energetyki USA.

    Organizacja oraz Ministerstwo postawiły sobie ambitny cel, aby do roku 2025 pod względem cenowym panele były dostępne dla wszystkich gospodarstw domowych w kraju, zwłaszcza z obszarów zaniedbanych. W wymiarze praktycznym partnerstwo oraz Departament mają doprowadzić do powstania dachowych systemów fotowoltaicznych w ponad 5 milionach gospodarstw domowych.

     

     

    Czym jest partnerstwo

    Partnerstwo jest koalicją lokalnych organizacji i aktywistów, którzy mają obecnie w swoim statucie 3 cele:

    • Upewnienie się, że energia słoneczna może być i jest dostępna dla każdego gospodarstwa domowego w USA
    • Poprawić dostęp i udział w lokalnych organizacjach Partnerstwa dla każdego gospodarstwa domowego
    • Umożliwienie społecznościom lokalnym uzyskiwanie energii oraz innych dodatkowych korzyści ze społecznościowych instalacji słonecznych

    W sensie praktycznym Narodowe Spółdzielcze Partnerstwo Solarne proponuje różnym podmiotom informacje i narzędzia niezbędne dla zrealizowania społecznych projektów fotowoltaicznych. W ich ramach NSPS oferuje:

    • Pełny i darmowy dostęp do infrastruktury sieciowej NSP, jej platform społecznościowych, doradztwa on-line oraz osobistego, udziału w seminariach oraz pełnego wsparcia ze strony NSPS w kontaktach urzędowych z prawnikami Departamentu Energii USA
    • Pełna pomoc technologiczna ze strony techników i ekspertów Departamentu oraz jego laboratoriów i oddziałów stanowych, jak również ekspertów niezależnych w sytuacjach szczególnych występujących z uwagi na terytoriach specyficznych, dotychczas nie stosowanych metodach itd.
    • Stworzenie grup partnerów tworzonych dla rozwiązywania barier w adopcji energii słonecznej, w tym również idących w kierunku niwelowania różnic w dostępnie do źródeł

     

    Finansowanie

    USA są państwem złożonym z 50 stanów i 1 Dystryktu Kolumbii. Z uwagi na różny historycznie rozwój tych stanów oraz istnienia takich instrumentów stanowienia prawa jak „prawo precedensu”, istnieją różne uregulowania w różnych stanach (ba! różne w hrabstwach leżących w tym samym stanie) dotyczące m.in. finansowania, zakupu ziemi, realizacji inwestycji.

    Stąd jednym z celów Departamentu Energetyki będzie uruchomienie Credit Ready Solar Initiative, którego celem będzie ujednolicenie w całych Stanach Zjednoczonych przepisów dotyczących procesu ubiegania się o finansowania oraz samego finansowania projektów fotowoltaicznych. Należy również przeanalizować procesy wspierania ze środków Federalnych kredytów oraz dotacji dla małych i średnich przedsiębiorstw.

    Departament planuje przeanalizować również obecne programy finansowania programów fotowoltaicznych gospodarstw domowych o niskich dochodach – pamiętajmy, że w USA aż 2/3 wszystkich gospodarstw domowych to takie, gdzie roczny dochód jest mniejszy niż 100 tysięcy dolarów. Najczęściej te rodziny nie posiadają zdolności kredytowych i budowa paneli fotowoltaicznych to jeden z ostatnich priorytetów tych rodzin.

    Departament już wydzielił pierwszy 1 milion dolarów, w niedługim czasie zaproponowane będą kolejne zmiany  w budżecie Departamentu Energetyki USA.

     

    Przypomnijmy, że celem tej Administracji USA jest doprowadzenie do 100% produkowanej czystej energii w USA do roku 2035!

     

     

    #OZE #fotowoltaika

    Źródło: NCSP/Energy.gov

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Elektromobilność

    Plan Zrównoważonej Mobilności Miejskiej – średnie miasta mogą starać się o dofinansowanie

    Ile wyniesie dofinansowanie?

    Plan Zrównoważonej Mobilności Miejskiej (SUMP) dla średnich miast i obszarów funkcjonalnych dzięki wsparciu będzie mógł być dofinansowany na poziomie 85 proc. kosztów kwalifikowanych. Budżet programu wynosi 8 mln złotych.

    Plan zrównoważonej mobilności – jak podkreśla resort – jest kluczem do poprawy jakości przestrzeni miejskiej, ale też odgrywa dużą rolę w zmniejszaniu zanieczyszczeń powietrza i pozwala zmniejszyć zatłoczenie na drogach.

    „Warto też pamiętać o współpracy z sąsiednimi gminami i miastami, by podjęte działania były bardziej skuteczne i miały większy zasięg” – czytamy w komunikacie.

     

    Gdzie szukać informacji?

    Na przebiegiem konkursu czuwa Centrum Unijnych Projektów Transportowych, to na jego stronie można znaleźć wszelkie informacje m.in. listę wnioskodawców, którzy mogą starać się o wsparcie SUMP. Do pobrania są też wzory dokumentów, kryteria oceny projektów czy zasady prowadzenia oceny.

    „Równolegle prowadzony jest nabór pozakonkursowy dla drugiej grupy beneficjentów Programu Infrastruktura i Środowisko, tj. 13 ZIT wojewódzkich” – zwróciło uwagę MFiPR.

    Ministerstwo zapowiedziało, że dofinansowanie dla opracowania SUMP będzie kontynuowane ze środków unijnych do 2027 roku. „Nabory już uruchomione, jak i dopiero planowane, pozwolą na wsparcie miast zainteresowanych opracowaniem SUMP” – czytamy.

    #plan_zrównoważonej_mobilności_miejskiej #sump #dofinansowanie #konkurs

    Źródła: PAP, MFiPR

    Fot.: Pexels

    Kategorie
    OZE

    Ocena nowego projektu zmian Ustawy o odnawialnych źródłach energii

     

    Przypomnijmy, iż w niecałe pół roku, obecnie obowiązująca Ustawa nowelizowana była 4 krotnie. Może się to wydawać dużo, jednakże warto wziąć pod uwagę, że od czasu jej uchwalenia w 2015 roku, dokonano już łącznie 32 zmiany. A tylko w ostatnich trzech latach 21. Wg ocen prawników, można już mówić o tzw. „złej legislacji” i należałoby na nowo opracować całą ustawę, aby wyeliminować ewentualne i potencjalne błędy, które nie zostały jeszcze ustalone w praktyce z zastosowaniem interpretacji i wykładni prawniczej.

     

    Nową propozycję nowelizacji przeanalizowali eksperci Instytutu Energetyki Odnawialnej z Warszawy. Ich zdaniem, obecnie proponowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska projekt jest przygotowany w sumie starannie, kompleksowo i rzetelnie. Zawiera szerokie i merytoryczne uzasadnienie, poprawną Ocenę Skutków Regulacji i tzw. tabelę zgodności. Nowelizacja posiada przy tym szereg elementów, do których Instytut ma uwagi

    Eksperci zwracają uwagę, że cały materiał przygotowywany był w warunkach jeszcze sprzed rosyjskiej agresji na Ukrainę, nie uwzględnia więc szeregu czynników:

    jednakże z uwagi na szczególną okoliczność, jaką jest frontalna agresja Rosji na Ukrainę, odniesienie do propozycji przygotowanej przed wszczęciem przez Rosję wojny wymaga uwzględnienia sytuacji w jakiej obecnie znalazła się gospodarka, energetyka i OZE. Nie tylko w kontekście polityki klimatycznej (Fit for 55), ale też szeroko rozumianego bezpieczeństwa (w tym energetycznego) Polski i Europy, do czego odnosi się m.in. plan REPowerEU

     

    Zdaniem Instytutu Energii Odnawialnej, w związku z sytuacją polityczno-militarną za naszą wschodnią granicą, należałoby między innymi wzmocnić „mechanizmy rozbudowy aktywów OZE bezemisyjnych, opartych na nielimitowanym, rozproszonym dostępie do zasobów energii pierwotnej z wiatru i słońca, oraz mechanizmy wykorzystania tak pozyskanej energii nie tylko w sektorze elektroenergetycznym, ale także w ciepłownictwie i ogrzewnictwie, a docelowo także w transporcie, uodporniając polski system energetyczny na skutki szantażu paliwowego w wymiarze fizycznym i ekonomicznym”.

    Poza kwestiami wyżej wymienionymi, Instytut szczegółowo analizuje nowelizację pod względem prawnym, merytorycznym i formalnym. Wykazuje szereg niedociągnięć, ryzyk i niekonsekwencji, między innymi w zakresie braku właściwego wdrożenia definicji magazynu energii (niezgodnie z dyrektywą 2019/944). Pełna treść opinii Instytutu dostępna do pobrania w formacie PDF.

     

    Nasza redakcja wyraża nadzieję, że ten ważny głos polskiego środowiska eksperckiego związanego z odnawialnymi źródłami energii będzie z uwagą przyjęta przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska w trakcie prac legislacyjnych.

    Nasza redakcja będzie z uwagą przyglądać się niniejszemu procesowi.

     

    #OZE #fotowoltaika #magazyny_energii

    Źródło: na podstawie materiałów prasowych Instytutu Energetyki Odnawialnej

    Foto: Pixabay

     

    Kategorie
    Elektromobilność

    W co inwestować w najbliższe lata? Zdaniem amerykańskich ekspertów w akcje firm produkujących baterie i akumulatory!

     

    Wg amerykańskiej czołowej firmy analitycznej Wood Mackienzie, w najbliższych latach popyt na akumulatory do samochodów elektrycznych będzie zdecydowanie przeważał podaż. Rokiem przełomowym, od którego może następować wyhamowywać tendencja rosnąca i rynek będzie dążył do stabilizacji, może być nawet już rok 2023, ale pewniejszym jest 7 lat później – 2030.

    Gwałtowny wzrost zainteresowania akumulatorami będzie związane przede wszystkim z gwałtownie rosnącą popularnością samochodów elektrycznych. A to będzie związane z rosnącymi cenami konwencjonalnych surowców energetycznych.

     

    Tendencje te są zauważane już przez firmy samochodowe, które zaczynają gorączkowo inwestować w fabryki produkcji akumulatorów.

    Technologicznie rzecz biorąc, zdaniem Wood Mackenzie, najbliższe lata będą oparte na różnych wariantach akumulatorów litowo-żelazowo-fosforanowych, natomiast wraz ze wzrostem różnych nowych opracowań, po roku 2028 rynek zostanie opanowany przez warianty baterii opartych o takie pierwiastki jak nikiel, kobalt i mangan.

    Zdaniem analityków WM, jeśli dotychczasowe zapowiedzi firm-producentów akumulatorów co do pojazdów elektrycznych zostaną zrealizowane, to jest możliwość, że rok 2023 będzie pierwszym, od którego może się zacząć stabilizacyjny trend rynku. Wg ich analiz, następnie do roku 2030 zrealizowanych zostanie na całym świecie około 300 inwestycji w zakresie budowy nowych zakładów produkcji akumulatorów (o mocy ponad 5,5 TWh), co zrówna całkowicie podaż i popyt.

    Zdaniem analityków będą to firmy globalne, zaś miejsce lokalizacji fabryk będzie stopniowo przesuwać się w ciągu najbliższych 10 lat z Azji i Pacyfiku (obecnie ponad 90%) w stronę Europy, która zdobędzie co najmniej 20% światowego potencjału.

     

    Analitycy sugerują uważnie śledzić akcje firm „akumulatorowych”, gdyż wg jednego z analityków WM w ciągu najbliższych lat ich wzrost „może być porównywalny chyba tylko Bitcoinem”. Cytuję tę wypowiedź jednego z ekspertów WM tylko i wyłącznie informacyjnie. Bez wątpienia obserwacja tych firm jest zadaniem bardzo interesującym, natomiast inwestycje w akcje to własna decyzja każdego z naszych Czytelników.

     

     

    #OZE #Elektromobilność #baterie #akumulatory

    Źródło: Wood Mackienzie

    Foto: Pixabay

     

    Kategorie
    OZE

    Zmiany w KPO. Inne zasady przydzielania grantów na OZE

     

    Projekt dotyczy zmiany niektórych ustaw, które wspierają poprawę warunków mieszkaniowych. Zmiany odnoszą się głównie do zapisów wdrażających Krajowy Plan Odbudowy.

    „Doprecyzowano, że chodzi głównie o działania z KPO obejmujące wymianę źródeł ciepła i poprawę efektywności energetycznej w budynkach mieszkalnych wielorodzinnych (część grantowa) oraz inwestycje w budowę mieszkań przeznaczonych dla gospodarstw domowych o niskich i umiarkowanych dochodach, z uwzględnieniem efektywności energetycznej (część pożyczkowa)” – doprecyzowuje Polska Agencja Prasowa.

    Zmiany mają zajść w ustawie regulującej udzielanie wsparcia z Funduszu Dopłat i Funduszu Termomodernizacji i Remontów. Ideą zmian jest dostosowanie przepisów w taki sposób, żeby większe wsparcie finansowe było dedykowane na kompleksowe termomodernizacje.

    Kolejną zmianą mają być granty OZE, które będą dotyczyć zakupu i montażu odnawialnych źródeł energii. Taki zabieg ma służyć promocji OZE w sektorze mieszkaniowym. Padła też propozycja dofinansowań na poprawę efektywności energetycznej w mieszkaniach należących do gmin. Tutaj warunkiem jest jednak przyłączenie do scentralizowanego źródła ogrzewania, albo wymiana na źródła odnawialne lub niskoemisyjne.

    Wyższe dofinansowanie ze wsparciem Funduszu Dopłat

    Wyższe dopłaty realizowane przy wsparciu Funduszu Odbudowy skierowane mają być do osób zagrożonych ubóstwem energetycznym, zamieszkujące w mieszkaniach komunalnych. Warunkiem ma być przeprowadzenie remontu polegające na wymianie źródła ciepła na niskoemisyjne. Benefity przewidziane są też dla nowego budownictwa społecznego. Tutaj dofinansowanie miałoby porywać połowę kosztów zainstalowania w budynku OZE.

    „Projekt obejmuje też kwestię wysokości stawek czynszu w zasobach SIM/TBS. Wskazano, że stawki te, w zależności od rodzaju wsparcia, wynoszą 4 proc. albo 5 proc. wartości odtworzeniowej lokalu ustalanej na podstawie ogłaszanego przez wojewodę średniego kosztu odtworzenia metra kwadratowego właściwego dla lokalizacji inwestycji”- podaje PAP.

    KPO Polska. Projekt zmian odnośnie OZE

    Rada Ministrów zgodnie z planem ma przyjąć projekt opracowany przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii w II kw. br.

    Każdy kraj członkowski Unii Europejskiej zobligowany był do opracowania własnego Krajowego Planu Odbudowy. Jest to warunkiem otrzymania pieniędzy z Funduszu Odbudowy. Polski KPO cały czas nie został zaakceptowany przez KE.

    #kpo #polska #oze #dofinansowanie #źródło_ciepła

    Źródło: PAP

    Fot.: Wikipedia.commons

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Drony sprawdzają powietrze w Mysłowicach

     

    Od stycznia 2022 roku mieszkańcy Śląska nie mogą używać pieców na paliwa stałe, które mają 10 lat lub więcej, o czym stanowią zapisy śląskiej uchwały antysmogowej.

    Drony Polskiego Alarmu Smogowego pojawiły się nad kolejnym śląskim miastem. W lutym sprawdzały kominy w Mysłowicach, a miesiąc wcześniej m.in. w Rybniku.

     

    Drony nad Mysłowicami

    W patrolach uczestniczą zwykle dwa drony. Jeden namierza źródło dymu, a drugi jest latającym laboratorium, które analizuje próbki dymu. Jeżeli po takiej kontroli zachodzi podejrzenie spalania odpadów, do akcji wkraczają strażnicy miejscy. W tym przypadku – w Mysłowicach od razu kontrolowali palenisko, a jeśli używany był piec pozaklasowy, odraczali interwencję.

    Styczniowe kontrole w Rybniku zlecał samorząd, w przypadku kontroli w Mysłowicach realizowane były z programu Nasze Powietrze, którego realizatorem jest Krakowski Alarm Smogowy.

    Zgodnie z zapowiedziami drony miały pojawić się nad dzielnicami Morgi, Wesoła oraz Janów Miejski-Ćmok.

    Tych kopcących kominów w Mysłowicach jest coraz mniej. Zrobiliśmy taką akcję w ramach działań rady dzielnicy Janów Miejski-Ćmok: zinwentaryzowaliśmy źródła ciepła. Wyszło nam, że tylko jedna trzecia domów ogrzewana jest węglem. Gdyby to skalować na całe miasto, to z 8 tys. domów, węglem opalanych może być ok. 3 tys – mówił PAP jeszcze przed rozpoczęciem kontroli Jerzy Bryk z Mysłowickiego Alarmu Smogowego.

     

     

    Dopłaty do wymiany kopciuchów w Mysłowicach

    Na początku 2020 roku samorząd przeznaczył 3 mln zł na gminny program dopłat do wymiany kopciuchów. Dzięki temu wymieniono 900 przestarzałych pieców.

     

     

    Śląska uchwała antysmogowa

    Śląska uchwała antysmogowa zakłada, że do 31 grudnia 2021 roku miały zostać wymienione kotły węglowe, używane ponad 10 lat. Kolejnym krokiem jest wymiana do końca 2023 roku kotłów eksploatowanych 5-10 lat, do końca 2025 pieców używanych mniej niż 5 lat, a do końca 2027 roku pieców węglowych kl. 3. i 4.

     

    #drony #kontrola #czyste_powietrze #mysłowice #śląsk

    Źródła: PAP, TOP-OZE.pl

    Fot.: pxhere.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Jeden ze światowych liderów PV ogłasza rok 2022 trudnym dla fotowoltaiki

     

    Amerykański koncern First Solar nie zapowiedział rezygnacji z działalności w branży fotowoltaiki, ale wydał komunikat, w którym ostrzegł swoich akcjonariuszy, że rok 2022 dla branży fotowoltaicznej będzie bardzo trudny. W efekcie, akcje spółki na giełdzie nowojorskiej spadły w ciągu jednego dnia o 16,5%.

    Zdaniem analityków First Solar w 2022 roku należy się spodziewać dalszych opóźnień w dostawach elementów do paneli fotowoltaicznych, rosnących kosztów tych elementów oraz narastających problemów z technicznych, w tym zwłaszcza w zakresie niezawodności.

    Zdaniem firmy, w tym roku przychody firmy spadną do 2,4-2,6 miliarda dolarów (z 2,9 miliarda w roku 2021, gdy to nastąpił wzrost o ponad 7,3% wobec roku 2020), przy czym analitycy zakładają, że firma zwiększy dostawy paneli z 8,9 do 9,4 GW.

    Jeśli chodzi o opóźnienia w dostawach, to wg komunikatu, firma nadal oczekuje na dostawy za rok 2021 w wielkości 675 MW. Nie są znane terminy wywiązana się kontrahentów z umów. Koncern uspokajał przy tym akcjonariuszy oraz inwestorów, informując że na magazynach posiada jeszcze 1,2 GW modułów, tym samym nie ma zagrożenia dla realizowanych i zaplanowanych inwestycji.

    Koncern podkreśla, że opóźnienia w dostawach nie leżą po jego stronie – w dużej mierze związane to jest z odwołaniem w roku 2021 ponad 30% zaplanowanych rejsów z Azji, ale również zatory w portach Stanów Zjednoczonych. Dodać do tego należy opóźnienia w wysyłkach przez kontrahentów azjatyckich, które sięgały czasami kilkunastu tygodni, przy czym miesiąc opóźnienia było „normalną sytuacją”.

    Zdaniem analityków, w 2022 roku sytuacja nie zmieni się. Nadal należy liczyć się z dużymi opóźnieniami w dostawach i niestety, wzrostem kosztów paneli fotowoltaicznych i surowców i elementów do ich produkcji. Wzrastające na świecie zainteresowanie fotowoltaiką, powiększą problemy z realizacją kontraktów i inwestycji.

     

    #OZE #fotowoltaika

    Źródło: First Solar

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Dlaczego Ukraina testuje w trakcie wojny duże parki fotowoltaiczne?

     

    Należy podkreślić, że plany Rosji legły w gruzach. Cywile popierają swoje siły zbrojne. Podobnie jest z ukraińskimi przedsiębiorstwami, które są bardzo aktywne w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa swoich pracowników, ale również, o ile mogą i jest to bezpieczne, nie zaprzestają działalności.

    Grupa DTEK to jeden z największych prywatnych inwestorów w branży energetycznej Ukrainy. Jest firmą wielobranżową w tej sferze – produkują energię elektryczną z różnych surowców, ale – co nas najbardziej interesuje – również z odnawialnych źródeł energii.

    Grupa DTEK zapowiedziała, że będzie produkowała energię elektryczną do tego momentu, do kiedy będzie to możliwe i bezpieczne. Ale jest jeszcze jeden ważny aspekt kontynuacji pracy przez firmę pracy elektrowni, w tym farm fotowoltaicznych.

    Otóż, w związku z wojennymi działaniami Rosji i jednoznaczną polityką Rządu Ukrainy o tym, iż planuje integrację europejską i euroatlantycką, przedsiębiorstwo energetyczne testowało prace systemów energetycznych należących do DTEK w całkowitej izolacji od systemów energetycznych Rosji i Białorusi.

    W tym celu, po uzyskaniu zgody ukraińskiego operatora Ukrenergo, włączone zostały trzy duże farmy fotowoltaiczne położone na południu Ukrainy, na terytoriach nie objętych rosyjską agresją. Firma DTEK uruchomiła farmy Trifonowskaja, Nikopolskaja i Pokrowskaja.

    Trzydniowe próby miały na celu oprócz ustalenia warunków pracy w warunkach izolacji, ale również były częścią projektu mającego na celu połączenia sieci ukraińskich z sieciami nadzorowanymi przez Unię Europejską,

    Test zakończyły się pozytywnymi efektami, co zostało potwierdzone przez DTEK i przesłane jako wnioski do Europejskiej Sieci Operatorów Systemów Przesyłowych Energii Elektrycznej. Po teście, farmy zostały ponownie wyłączone i zabezpieczone.

     

    #OZE #fotowoltaika

    Źródło: DTEC

    Foto: Wikipedia – Pальф Ролечек – собственная работа, GFDL 1.2,

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Innowacje: urządzenie do produkcji świeżej wody oparte na fotowoltaice

     

    W Polsce, z uwagi na warunki geograficzne i klimatyczne, większość energii naszych inżynierów ukierunkowanych jest na maksymalizację naświetlenia paneli fotowoltaicznych. ewentualnie zwiększenie ich sprawności. Jednak w innych państwach, które nie mają problemów ze słońcem, badania idą często w zaskakujących kierunkach.

    Jednym z takich badań są te prowadzone przez Uniwersytet Nauki i Technologii im. Króla Abdullaha w Arabii Saudyjskiej. Państwo to ma, jak wiadomo, dni słoneczne przez cały rok. Stąd nie mają problemu z pozyskiwaniem energii słonecznej. W tym państwie borykają się jednak z deficytem innego „żywiołu” – wody! Stąd też szereg badań mających na celu jej pozyskanie. W tym również z wykorzystaniem energii pochodzącej z paneli fotowoltaicznych.

    Wyprodukowane przez Uniwersytet Nauki i Technologii urządzenie ma za zadanie pozyskiwać wodę z atmosfery i wykorzystywać ją do celów rolniczych, ale również chłodzenia paneli fotowoltaicznych, które zasilają całe urządzenia. Urządzenie jest nieduże i może być w bardzo prosty sposób przenoszone.

     

    Urządzenie składa się z paneli fotowoltaicznych umieszonych na substancji żelowej pochłaniającej parę wodną z powietrza (przy okazji hydrożel schładza panele, co zwiększa ich wydajność o prawie 10%). Energia elektryczna wyprodukowana przez panele wykorzystywana jest do skraplania wody, która w urządzeniu wyprodukowanym przez Uniwersytet wykorzystywana była od razu do zraszania roślin ogrodowych w szklarniach.

    Urządzenie nie jest jeszcze zbyt wydajne i naukowcy z Arabii Saudyjskiej pracują obecnie nad zwiększeniem jego mocy i wydajności w skraplaniu wody. Obecnie w ciągu dwóch tygodni panele wyprodukowały 1,5 kWh energii, przy skropleniu zaledwie 2 litrów wody. Testy trwały 3 miesiące, co pozwoliło na wzrost szpinaku (przy przeżywalności sadzonek 95% co jest ogromnym sukcesem na terenach pustynnych).

     

    Szczegóły badań dostępne są w dokumentacji dostępnej  na naszej stronie.

     

     

    #OZE #fotowoltaika #agrofotowoltaika #innowacje #technoologie

    Źródło: Uniwersytet Nauki i Technologii im. Króla Abdullaha w Arabii Saudyjskiej

    Foto: pixabay/ Uniwersytet Nauki i Technologii im. Króla Abdullaha w Arabii Saudyjskiej

     

    Kategorie
    OZE

    Dodatkowe 18 miliardów Euro w Unii Europejskiej na OZE! Niestety, na razie Polska nic nie dostanie.

     

    Komisja Europejska poinformowała, że część środków, które były przeznaczone dotychczas na walkę z następstwami Covid19 w Państwach Członkowskich zostanie dodatkowo „przesuniętych” na rozwój odnawialnych źródeł energii. Chodzi o łączną kwotę 17,8 miliarda Euro o które wnioskowały państwa członkowskie jako dodatkowe ponad wcześniej ustalone kwoty.

     

    Wg sprawozdania Komisji Europejskiej dotyczącego Funduszu Odbudowy (mówimy o ogromnej kwocie 724 miliardów Euro dla państw UE), w którym KE oceniało wnioskowane kwoty, urzędnicy Unii Europejskiej uznali, że 12% z 224 miliardów Euro, które miały finansować zakres działań państw członkowskich w obszarze „zielonej transformacji” zostanie przeznaczonych na „energię odnawialną i sieci wspierające”. Chodzi o 26,7 miliarda Euro, z których właśnie 17,8 miliarda Euro (czyli ponad 2/3) – finansować będzie właśnie rozwój odnawialnych źródeł energii. Przy czym urzędnicy Komisji Europejskiej określili, że preferowane będą instalacje związane z magazynowaniem energii. Na przykład Litwa otrzyma środki na systemy agrofotowoltaiczne połączone integralnie  magazynami.

     

    Niestety, sprawa dotyczy na razie tylko tych państw, które maja już zatwierdzony Fundusz Odbudowy. A Polska, jak wiemy, na razie do tego grona nie należy.

    Wymienioną kwotę na rozwój OZE, podzielą więc między siebie 22 państwa Unii Europejskiej. Nie skorzystają z tych dodatkowych środków, oprócz naszego kraju, Węgry i Szwecja (oba kraje, podobnie jak Polska nie otrzymały decyzji, pomimo złożenia KPO w maju 2021 r.), Bułgaria (dokumenty wpłynęły w październiku 2021; w trakcie oceny) oraz Holandia, która jeszcze nie złożyła dokumentacji.

     

    Należy oczekiwać, iż Komisja Europejska jak najszybciej zatwierdzi nasze KPO, co pozwoliłoby na otwarcie funduszy wsparcia na zieloną transformację oraz rozwój OZE w naszym kraju.

     

    #OZE #Zielona_transformacja

    Źródło: Komisja Europejska

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Czy arcyprosta w budowie bateria zrewolucjonizuje rynek?

    W ostatnich tygodniach proste i tanie rozwiązanie zaproponował niemiecki instytut Helmholtz-Zentrum Dresden-Rossendorf (HZDR). Jest to bateria litowo-alkaliczna, której nie da się zastosować w samochodach elektrycznych, ani też w urządzeniach mobilnych. Za to jako bateria w magazynach energii i zwłaszcza jako baterie buforowe – jak najbardziej.

     

    Czym jest bateria buforowa?

    Bateria buforowa to magazyn energii (akumulator), który podłączamy do sieci równolegle ze źródłem prądu stałego. Celem jest zapobieganie przepięciom oraz podtrzymywania zasilania w przypadku zaniku napięcia.

     

    Na czym polega rozwiązanie HZDR?

    Jak wspomnieliśmy, rozwiązanie niemieckiego instytutu może być wykorzystane jako bateria buforowa z jednego podstawowego powodu – temperatura robocza osiąga w jej wypadku nawet 240 stopni Celsjusza, co wymaga dosyć solidnego chłodzenia, izolacji lub przestrzeni do wydzielania ciepła.

    Niemiecki instytut opracowując baterię założył, że ich urządzenie musi być łatwe do skalowania i bardzo tanie. Oba te cele osiągnęli stosując bardzo prostą konstrukcję baterii, w której zastosowane są powszechne pierwiastki i składniki takie jak cynki, nikiel, grafit i nieco bardziej poszukiwany lit. Tak naprawdę cena baterii wynika tylko i wyłącznie z wartości tych składników na rynku.

     

    Zasada działania

    Z bardzo dokładną zasadą pracy baterii oraz pełną dokumentacją można zapoznać się na stronach Instytutu. My proponujemy, podany przez naukowców, skrócony opis pracy baterii.

    Podczas rozładowywania lit uwalnia elektrony i rozpuszcza się w ciekłej mieszaninie soli (po lewej), filc grafitowy wprowadza elektrony z powrotem do dolnego obszaru ogniwa. Podczas ładowania proces jest odwrócony (po prawej). Jod uwalnia elektrony do filcu grafitowego podczas przejścia do postaci molekularnej (fioletowej).

     

    #OZE #elektromobilność #baterie #akumulatory

    Źródło: hzdr.de

    Foto: HZDR/blaurock markenkommunikation;

     

     

    Kategorie
    OZE

    Wojny hakerów wpływają na stabilność pracy farm wiatrowych

    Jak informuje Niemieckie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowe, w dniu agresji rosyjskiej na Ukrainę zanotowano szereg istotnych nieprawidłowości w pracy generatorów energii elektrycznej. Szereg z systemów, w związku z zaistnieniem zagrożenia dla automatyki generatorów, spowodowało ich wyłączenie.

    Przeprowadzone postepowanie powypadkowe wykluczyły, że systemy automatyki turbin wiatrowych były poddane bezpośrednim atakom hakerskim. Zgodnie z opublikowanym raportem, zakłócenia spowodowane były wadliwą pracą satelitów telekomunikacyjnych KA_SAT należących do operatora Viasat. Ten sam operator, zdaniem niemieckich dziennikarzy, obsługuje satelity wojskowe należące do sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych. Eksperci zakładają, że atak hakerski na turbiny wiatrowe był efektem ubocznym ataku na  cybernetyczną infrastrukturę militarną.

     

    Na czym polegał atak?

    Większość wiatrowych turbin morskich sterowanych jest przez zautomatyzowane centra mieszczące się często bardzo daleko w głębi lądu. Aby móc je monitorować i nimi sterować wykorzystuje się łączność satelitarną i protokoły internetowe.

     

    Jak duży był atak?

    Właściciele wielkich farm wiatrowych niechętnie informują o skali wyłączeń spowodowanych atakiem. Wg szacunków ekspertów, mogło dość do automatycznego wyłączenia nawet 5800 turbin wiatrowych w całych Niemczech, o mocy 11 GW. Jeden z niezależnych ekspertów podaje liczbę 3000 zaatakowanych generatorów.

     

    Czy zagrożone były farmy fotowoltaiczne?

    Eksperci nie zanotowali informacji o wyłączeniach dużych farm fotowoltaicznych, które korzystają z analogicznych systemów monitoringu i kontroli. Nie wykluczają jednak, że mogło do tego dojść.

     

    W odpowiedzi na zanotowane problemy z atakami hakerskimi, które dotknęły infrastruktury krytycznej, za którą uważa się system produkcji energii elektrycznej, w Niemczech podwyższony został alert o zagrożeniach w Sieci. Służby na bieżąco monitorują zagrożenia płynące ze strony hakerów.

     

    #OZE #energetyka_wiatrowa #cyberbezpieczeństwo #haking #hakerzy

    Źródło: „Spiegel”

    Foto: pixabay

     

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Prawie 400 tysięcy wniosków w programie „Czyste Powietrze

    NFOŚiGW

    Wg Funduszu, złożone wnioski opiewają na kwotę ponad 6,73 miliarda złotych. Do tej pory podpisano już prawie 328 tysięcy umów na kwotę 5,4 miliarda złotych, zaś wypłacono dofinansowanie na sumę 2, 47 miliarda złotych.

    Program „Czyste Powietrze”

    Główne założenia programu (wg informacji Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej):

     

    Beneficjenci:

    Osoby fizyczne, które łącznie spełniają następujące warunki:

    1) są właścicielami/współwłaścicielami budynku mieszkalnego jednorodzinnego lub wydzielonego w budynku jednorodzinnym lokalu mieszkalnego z wyodrębnioną księgą wieczystą;

    2) przeciętny miesięczny dochód na jednego członka jej gospodarstwa domowego nie przekracza kwoty:

    • 900 zł w gospodarstwie wieloosobowym,
    • 1260 zł w gospodarstwie jednoosobowym,
    • lub mają ustalone prawo do otrzymywania zasiłku stałego, zasiłku okresowego, zasiłku rodzinnego lub specjalnego zasiłku opiekuńczego, potwierdzone w zaświadczeniu wydanym na wniosek Beneficjenta, przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta, zawierającym wskazanie rodzaju zasiłku oraz okresu, na który został przyznany (zasiłek musi przysługiwać w każdym z kolejnych 6 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc złożenia wniosku o wydanie zaświadczenia oraz co najmniej do dnia złożenia wniosku o dofinansowanie).

    Osoby prowadzące działalność gospodarczą – osoba, która przedstawiła zaświadczenie o przeciętnym miesięcznym dochodzie na jednego członka jej gospodarstwa domowego, roczny jej przychód, z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej za rok kalendarzowy, za który ustalony został przeciętny miesięczny dochód wskazany w zaświadczeniu, nie przekroczył dwudziestokrotności kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę określonego w rozporządzeniu Rady Ministrów obowiązującym w grudniu roku poprzedzającego rok złożenia wniosku o dofinansowanie.”

     

    Rodzaje wspieranych przedsięwzięć oraz maksymalne kwoty dofinansowania

    Wariant 1

    „Przedsięwzięcie obejmujące demontaż nieefektywnego źródła ciepła na paliwo stałe oraz:

    • zakup i montaż źródła ciepła do celów ogrzewania lub ogrzewania i c.w.u. albo
    • zakup i montaż kotłowni gazowej w rozumieniu Załącznika 2b do programu.

    Dodatkowo mogą być wykonane (dopuszcza się wybór więcej niż jednego elementu z zakresu):

    • demontaż oraz zakup i montaż nowej instalacji centralnego ogrzewania lub c.w.u. (w tym kolektorów słonecznych, pompy ciepła wyłącznie do c.w.u.),
    • zakup i montaż mikroinstalacji fotowoltaicznej,
    • zakup i montaż wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła,
    • zakup i montaż ocieplenia przegród budowlanych, okien, drzwi zewnętrznych, drzwi/bram garażowych (zawiera również demontaż),
    • dokumentacja dotycząca powyższego zakresu: audyt energetyczny (pod warunkiem wykonania ocieplenia przegród budowlanych), dokumentacja projektowa, ekspertyzy.

    Kwota maksymalnej dotacji:

    • 60 000 zł – gdy przedsięwzięcie nie obejmuje mikroinstalacji fotowoltaicznej
    • 69 000 zł – dla przedsięwzięcia z mikroinstalacją fotowoltaiczną.

     

    Wariant 2

    Przedsięwzięcie nieobejmujące wymiany źródła ciepła na paliwo stałe na nowe źródło ciepła, a obejmujące (dopuszcza się wybór więcej niż jednego elementu z zakresu):

    • zakup i montaż wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła,
    • zakup i montaż ocieplenia przegród budowlanych, okien, drzwi zewnętrznych, drzwi/bram garażowych (zawiera również demontaż),
    • wykonanie dokumentacji dotyczącej powyższego zakresu: audytu energetycznego (pod warunkiem wykonania ocieplenia przegród budowlanych), dokumentacji projektowej, ekspertyz.

    Kwota maksymalnej dotacji– 30 000 zł”

     

    #OZE #Czyste_powietrze

    Źródło: NFOŚiGW

    Foto: NFOŚiGW

    Kategorie
    OZE

    Opozycja składa projekt ustawy, który ma „odblokować” OZE w Polsce

     

    Niejako w odpowiedzi na tę inicjatywę, swój projekt zgłosili posłowie z partii Zielonych, wchodzący w skład Koalicji Obywatelskiej. Będzie to w tej kadencji trzecia inicjatywa ustawodawcza partii opozycyjnych.

    Jak wyjaśniła w trakcie konferencji prasowej w dniu 3 marca posłanka Magdalena Tracz, projekt zakłada dwie główne zmiany w obowiązującym prawie:

    • zniesienie zasady 10 H, tj. przepisów nakazujących budowy nowych turbin wiatrowych w odległości od zabudować mieszkalnych co najmniej 10-krotnej wysokości wiatraka z łopatami
    • przedłużenie do 2024 roku obowiązujących obecnie zasad rozliczania się prosumentów na zasadzie opustów.

     

    Zdaniem Posłów Koalicji Obywatelskiej w pierwszym przypadku należy zastąpić to odległością „co najmniej 500 metrów” od zabudowań mieszkalnych. Uważają, że „zasada 10H” hamuje rozwój w Polsce nowych farm wiatrowych.

    Zdaniem Posłanki Małgorzaty Tracz, wymienione zmiany wpłyną pozytywnie na dalszy rozwój Odnawialnych Źródeł Energii w Polsce. „To będzie deklaracja naszej energetycznej niezależności, to postawienie na potencjał, który drzemie w OZE” – mówiła w trakcie konferencji prasowej w Sejmie posłanka Tracz.

     

    Obecne rozwiązania

    Przypomnijmy, wg obowiązującego do końca marca 2022 r. systemu bilansowania rocznego (tzw. opustów), prosument może odebrać z sieci cześć energii – przy instalacjach do 10 kW 80% wprowadzonej ilości energii, zaś w instalacjach 10-50 kW – 70%. W obecnym systemie prosument nie płaci opłaty dystrybucyjnej i, co najistotniejsze, nie płaci za energię odbieraną z sieci. Te zasady będą obowiązywać przez 15 lat dla tych prosumentów, którzy już są podłączeni do sieci i którzy zdążą z instalacją do 31 marca 2022 roku.

    Nowy system rozliczeń, dla nowych prosumentów, będzie wprowadzany etapami – 1 kwietnia 2022 roku, 1 lipca 2022 roku i 1 lipca 2024 r.:

    • w okresie 1.04.2022 – 30.06.2022 nowi prosumenci będą rozliczani na dotychczasowych zasadach
    • prosumenci, którzy włączą się do sieci od 1.04.2022 przejdą na rozliczanie „net-billing”. Energia, którą wprowadzą do sieci od 30.06.2022, ale jej nie wykorzystają, zasili ich „depozyt prosumencki”. Do dnia 1.07.2024 r. cena energii wprowadzona do sieci będzie wyznaczana jako cena rynkowa miesięczna.
    • po 1.07.2024 roku cena energii będzie wyznaczana dla poszczególnych okresów rozliczeniowych. Wartość energii będzie rozliczana na podstawie rynkowych notowań energii elektrycznej na rynku.

     

     

    #OZE #fotowoltaika #energetyka_wiatrowa

    Źródło: konferencja prasowa „Zielonych”

    Foto: Wikipedia – zdjęcie autorstwa Elżbieta Hołoweńko – Praca własna, CC BY-SA 3.0

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Wietnam ogranicza rozwój fotowoltaiki

     

    Przypomnijmy, że dotychczas w planie rządu wietnamskiego było uzyskanie w latach 2021-30 ponad m18,4 GW z elektrowni fotowoltaicznych. Obecnie rząd doszedł do wniosku, że wzrost mocy fotowoltaicznych już jest zbyt duży, zabiera miejsce innym rodzajom odnawialnym źródłom energii (głównie energetyce wiatrowej) i należy ten wzrost ograniczyć.

    Powody podjęcia takiej decyzji są podobne do naszych – problemy z podłączaniem nowych producentów energii elektrycznej oraz  stare niewydolne sieci energetyczne. Rząd ujął to w bardziej urzędniczej formie „obciążenie niepewności regulacyjnej i operacyjnej wynikającej z braku jasnej polityki i niedostatecznie rozwiniętej przepustowości sieci

    Blokada systemu doszła de facto do skutku już w 2020 roku, kiedy to w Wietnamie, w wyniki bardzo dynamicznego rozwoju inwestycji prosumenckich zainstalowano w ciągu roku 9 GW paneli fotowoltaicznych, przy czy, tylko w grudniu 2020 roku – UWAGA! – 6 GW!

    Po tak dużych wzrostach rząd musiał zrewidować politykę energetyczną rządu. Zmniejszono cele w zakresie energii odnawialnej. Docelowa moc energii słonecznej w 2025 roku została zmniejszona z 26 240 MW do 18 040 MW. Warto zauważyć, że była to już czwarta korekta „w dół” planów na lata 2021-2030.

    Od 2020 roku rząd Wietnamu wyhamowuje wsparcie dla fotowoltaiki, co zaowocowało bardzo gwałtowny wobec lat 2019-20 rozwój inwestycji w tym obszarze OZE. Rośnie zdecydowanie energetyka wiatrowa i to ona będzie liderem w ciągu najbliższych 2-3 lat.

     

    #OZE #fotowoltaika

    Źródło: media chińskie

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Niebezpieczne dla rozwoju fotowoltaiki projekty Ministerstwa Rozwoju i Technologii

    Nowelizacja ma na celu:

    • uszczelnienie procedur wydawania decyzji o warunkach zabudowy
    • doprecyzowania kryteriów lokalizacji
    • wprowadzenie terminu ważności decyzji
    • wprowadzania decyzji w zgodzie z polityką przestrzenną gminy i w ramach władztwa planistycznego
    • zastąpienie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy wiążącym aktem prawa miejscowego
    • wprowadzenie standardów warunkujących wprowadzenie nowych inwestycji mieszkaniowych od dostępu do niezbędnej infrastruktury społecznej
    • usprawnienie sporządzania planów miejscowych
    • zaproponowanie nowego narzędzia urbanistyki operacyjnej, uławiającego inwestowanie przy zachowaniu zasad ładu przestrzennego i transparentności(zintegrowany plan inwestycyjny „ZPI”)
    • wprowadzenie ogólnokrajowegoRejestru Urbanistycznego jako powszechnego źródła danych i informacji przestrzennych w zakresie planowania i zagospodarowania przestrzennego

    Warto podkreślić, że Ministerstwo Rozwoju i Technologii zastosowało dosyć oryginalną firmę poinformowania o pracach nad nowelizację – prekonsultacje. To dosyć oryginalne podejście do procesu legislacyjnego, gdyż oznacza, że resort już oficjalnie kieruje nowelizację do prac międzyresortowych, a oczekuje na opinie wszystkich zainteresowanych zmianą Ustawy.

     

    Zgodnie z nowelizacją:

    • budowa dużych instalacji OZE (powyżej 500 kW) możliwa będzie wyłącznie na podstawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (MPZP), za wyjątkiem farm fotowoltaicznych o mocy do 1 MW wybudowanych na nieużytkach oraz gruntach rolnych niższych klas (V, VI, VIz)
    • w planie ogólnym MPZP dopuszczona będzie budowa elektrowni słonecznych i wiatrowych na terenie lasów, terenów rolnych i wodnych oraz zieleni naturalnej

     

    Niekorzystne rozwiązania

    Wg analityków OZE, proponowane zmiany, gdyby weszły w życie, byłyby kolejnym, po likwidacji systemem opustów, uderzeniem w fotowoltaikę. Chodzi o brak w proponowanej nowelizacji wymienienia innych gruntów niż klasy V, Vi i VIz. Najwięcej w Polsce wykorzystywanych było ziem klasy IV (w tym IVa i IVb), które nie są już praktycznie wykorzystywane do celów rolniczych. Odrolnienie niższych klas i wykorzystywanie ich do celów fotowoltaicznych było powszechne, zaś proceduralnie – bardzo proste i bezpłatne.

    Jeśli nowelizacja zostałaby przyjęta w takiej jak proponowana formie, wówczas wpłynęłoby to bardzo negatywnie na proces budowy dużych farm fotowoltaicznych w Polsce. Przypomnijmy, że eksperci zakładali, że przy zmniejszeniu się dynamiki rozwoju w tym roku mikroinstalacji fotowoltaicznych, rosłaby w zamian „duża” fotowoltaika (zapraszamy do wywiadu z Prezesem Polskiego Towarzystwa Fotowoltaiki dr Stanisławem M. Pietruszko Negatywne konsekwencje dla rynku prosumenckiego mogą pozytywnie wpłynąć na rozwój fotowoltaiki w Polsce). Niestety, proponowana nowelizacja może stanąć temu na przeszkodzie.

    Nasza redakcja zachęca wszystkie podmioty zainteresowane niniejszą inicjatywą do uczestnictwa w całym procesie ustawodawczym.

     

     

     

     

    #OZE #fotowoltaika

    Źródło: Ministerstwo Rozwoju i Technologii

    Foto: Ministerstwo Rozwoju i Technologii

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Wojna na Ukrainie – Norwegowie nie porzucają Ukrainy

     

    Firma „Stactec” ogłosiła, że jej farmy fotowoltaiczne są na razie nie naruszone, ale nie działają z uwagi na polecenie wydane przez operatora sieci, aby racjonować wykorzystanie sieci, źródeł wytwarzania energii i całej infrastruktury ukraińskich sieci energetycznej.

    Elektrownie słoneczne firmy „Statec” są w każdej chwili gotowe do włączenia i można to zrobić również zdalnie. Jeśli będzie zgoda i decyzja strony ukraińskiej – ekslploatacja farmy zostanie wznowiona.

    Firma podkreśla, że obecnie, bardziej niż funkcjonowanie farmy, skupili się na pomocy ich ukraińskim pracownikom. W ostatnich dniach zapewniali transport, zakwaterowanie oraz wsparcie materialne i humanitarne dla 66 pracowników i członków ich rodzin. Obecnie bezpieczeństwo osób związanych z firmą jest kluczowe i priorytetowe.

    Firma „Scatec” jest właścicielem na Ukrainie farm fotowoltaicznych o łącznej mocy 336 MW, głównie na Ukrainie południowej i środkowej. Wg stanu na dzień dzisiejszy siły zbrojne Rosji jeszcze nie zajęły i nie okupują tych terytoriów.

    Zainteresowanych OZE na Ukrainie zachęcamy do lektury naszego artykułu: Odnawialne źródła Energii u naszych sąsiadów: Ukraina

     

     

    #OZE #fotowoltaika #wojna #Ukraina

    Źródło: Scatec

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Obiecujące doniesienia ze świata nauki. Energia z wychwyconego dwutlenku węgla i promieni słonecznych

     

    Efekty pracy naukowców z Lund opisane zostały na łamach pisma „Nature Communications”. Badacze mieli wykorzystać materiały, które mają łatwość wychwytywania promieni słonecznych. Wchodzą one w skład grupy tzw. kowalencyjnych sieci organicznych. Kolejnym punktem jest kompleks katalityczny, który działa na dwutlenek węgla. W efekcie CO2 zamienia się w tlenek węgla, który może zostać wykorzystany np. do produkcji paliw.

    „Użyliśmy materiałów absorbujących światło słoneczne i wykorzystaliśmy chwytaną energię do przemiany dwutlenku węgla. Z pomocą ultraszybkiej spektroskopii laserowej dokładnie określiliśmy, co dzieje się w czasie tego procesu” – opisywał dokonania Tönu Pullerits, autor badania.

    Inny z naukowców Kaibo Zheng zdradził, że „przemiana do tlenku węgla wymaga dwóch elektronów”. „Kiedy odkryliśmy, że fotony niebieskiego światła powodują powstanie długo żyjących elektronów o wysokiej energii, mogliśmy po prostu naładować COF elektronami i przeprowadzić reakcję” – wyjaśnił.

    Z wyliczeń szwedzkich badaczy wynika, że jednej godziny na Ziemię dociera tyle energii słonecznej, ile cała populacja wykorzystuje przez rok.

    Tymczasem świat zmaga się z problemem emisji gazów cieplarnianych. Jest to motywem do wzmożonych działań świata nauki nad sposobami wykorzystania dwutlenku węgla, do wsparcia pozyskiwania energii pochodzącej ze Słońca.

    Zdaniem autorów badania, ich metoda może w przyszłości dać możliwość tworzenia systemów opartych na globalną skalę. System dzięki energii słonecznej ma wychwytywać z atmosfery dwutlenek węgla i zmieniać go na inne substancje, np. na paliwa. Zespół zainicjował współpracę z dwiema elektrowniami, ale do końca zakończenia prac pozostało jeszcze sporo.

    „Zanim będziemy mogli myśleć o konwerterze dwutlenku węgla, trzeba będzie opracować wiele kolejnych kroków. Prawdopodobnie nasze pierwsze dwa etapy także będą wymagały dopracowania. Jednak określiliśmy bardzo obiecujący kierunek” – mówi prof. Pullerits.

     

    #dwutlenek_węgla #energia_słoneczna #uniwersytet_w_lund #szwedzcy_naukowcy #odkrycie

    Źródło: PAP

    Fot.: MaxPixel

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Znikoma ilość deklaracji o źródłach ogrzewania budynków w Olsztynie. Mogą posypać się kary

     

    Olsztyński ratusz wielu mieszkańców miasta nie dopełniło jeszcze obowiązku złożenia deklaracji dotyczących źródła ciepła i spalania paliw domowych w piecach. „Na razie złożono 1 647 takich deklaracji. To niespełna 13 proc. wszystkich osób i zarządców do tego zobowiązanych, bo w mieście jest ponad 12,8 tys. tzw. punktów adresowych.” – przekazał PAP.

    Taki dokument można złożyć osobiście w urzędzie miasta, albo wysłać go pocztą. Można też skorzystać z jeszcze łatwiejsze rozwiązania i złożyć deklarację droga elektroniczną przy pomocy profilu zaufanego, e-dowodu albo podpisu kwalifikowanego.

    Od 1 lipca 2021 roku właściciele, zarządy budynków, tych mieszkalnych i tych niemieszkalnych są zobowiązani do złożenia deklaracji dot. tego jakie źródła ciepła lub spalania paliw są wykorzystywane. Termin upływa 30 czerwca 2022 roku. Natomiast w przypadku nowych budynków i źródeł ogrzewania, taką deklarację należy złożyć w ciągu 14 dni. Za niewywiązanie się z obowiązku grozi kara.

    Za brak złożenia deklaracji przewidziana jest grzywna w wysokości do 500 zł, która jest wymierzana na zasadach ogólnych Kodeksu postępowań w sprawach o wykroczenia. Jeśli sprawa trafi na drogę sądową, wielkość grzywny może wzrosnąć nawet do 5000 zł – powiedziała niedawno portalowi TOPP-OZE.pl Joanna Niedźwiecka, rzecznik prasowy Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego.

    Niedzwiecka zapewniła przy tym, że „grzywny to jednak rozwiązanie prewencyjne i dyscyplinujące dla wszystkich zobowiązanych do złożenia deklaracji”.

    Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków (CEEB) ma pomóc ustalić punkty niskiej emisji w Polsce. To z kolei posłuży jako narzędzie do walki poprawy jakości powietrza.

     

    W skali kraju sytuacja wygląda lepiej, bo „na dzień 18 lutego złożono w ewidencji CEEB 2 050 137 deklaracji”. – Stanowi to 41proc. z szacowanych 5 mln – przekazała nam Niedźwiecka. Więcej na ten temat TUTAJ

     

    #deklaracje-ogrzewania #źródło_ciepła #olsztyn #kary

    Źródła: PAP, TOP-OZE.pl

    Fot.: Janusz Jakubowski/Flickr.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Badania: negatywny wpływ paneli fotowoltaicznych instalowanych w miastach

     

    Jak informuje portal sciencedirect.com w opracowaniu „Fotowoltaika w środowisku zabudowanym: krytyczny przegląd” („Photovoltaics in the built environment: A critical review”, autorzy przeanalizowali 116 opracowań naukowych dotyczących wpływy modułów fotowoltaicznych na otoczenie w środowisku zabudowanym.

     

    Wg abstraktu, naukowcy doszli do następujących globalnych wniosków:

    • fotowoltaika szeroko stosowana może znacznie ogrzać miasto w ciągu dnia, zapewnić pewne chłodzenie w nocy, lecz potencjalnie zwiększyć zużycie energii do klimatyzacji budynków w niektórych klimatach i typach budynków;
    • umieszczenie fotowoltaiki w środowisku miejskim może niekorzystnie wpłynąć na wydajność fotowoltaiki, zmniejszając ogólną produkcję energii nawet o 20% w porównaniu z zastosowaniami fotowoltaicznymi na obszarach wiejskich.

     

    Naukowcy zalecają między innymi:

    • zmianę technologii produkcji materiałów fotowoltaicznych pod kątem zwiększenia ich wydajności
    • zwiększenia odbicia tych fal energii, które nie są przekształcane na energie elektryczną przez ogniwa
    • uwzględniać w montażu paneli fotowoltaicznych wpływu na podwyższenie przez panele temperatury

     

    Materiał jest bardzo szczegółowy jednakże z uwagi na ważność tematu zachęcamy środowiska naukowe, ale również producentów i firmy instalatorskie do jego szczegółowej jego analizy.

    Bez wątpienia jego wnioski mogą w przyszłości mieć wpływ na ustawodawstwo wielu państw, w tym Unii Europejskiej w zakresie budowy i montażu paneli fotowoltaicznych w środowisku miejskim.

    Cały materiał dostępny jest na naszej stronie w formacie PDF.

     

     

    #OZE @fotowoltaika

    Źródło: sciencedirect.com

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Ranking programu „Czyste Powietrze”. Śląsk absolutnym liderem

     

    Fundusz tłumaczy, że chcąc sprostać oczekiwaniu wnioskodawców program „Czyste Powietrze” nieustannie jest ulepszany. Urzędnicy tłumaczą jednak, że kluczem do osiągnięcia założonych celów jest zaangażowanie władz lokalnych – gmin i wspólnot, bo to one są „najskuteczniejszymi ambasadorami dbania o czyste powietrze”.

    Wierzę też, że współpraca nawiązana już ze zdecydowaną większością polskich samorządów przełoży się na nowe rekordy zgłoszeń w kolejnych rankingach kwartalnych – powiedziała Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska.

    Najlepiej w czwartym kwartale 2021 roku wypadła gmina Jejkowice z woj. śląskiego, a samo województwo jest absolutnym liderem rankingu, bo na 30 pierwszych miejscach znajduje się aż 25 gmin ze Śląska.

    Na wyróżnienie zasługuje też gmina  Goczałkowice-Zdrój, która po raz kolejny znalazła się w czołówce zestawienia, w aktualnym zajmując 18 miejsce.

    Najwięcej wniosków do „Czystego Powietrza” złożono w Rybniku. Od września do grudnia mieszkańcy tego miasta złożyli ich 806. Warto przypomnieć, że miasto bardzo aktywnie uczestniczy w walce ze smogiem. Podejmuje nawet działania, które w skali kraju wydają się bardzo zdecydowane. Od stycznia br. prowadzone są tam kontrole, a właściciele przestarzałych pieców narażeni są na wysokie kary, więcej na ten temat TUTAJ.

    Cieszy mnie taka aktywność gmin z woj. śląskiego – mówi Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego. – W tym województwie od 1 stycznia tego roku uchwała antysmogowa zakazała użytkowania „kopciuchów” wyprodukowanych przed 1 września 2007 roku. Widać, że zapisy uchwały są dobrym motywatorem do likwidacji pozaklasowych kotłów. Mamy nadzieję, że podobną mobilizację zobaczymy w tym roku – dodał.

    W śród gmin gdzie złożono najmniej wniosków są popularne miejscowości wypoczynkowe na przykład :Krynica Morska (0 wniosków), Świeradów-Zdrój (0) czy Międzyzdroje (1).

    Wśród dużych miast najgorzej prezentują się Olsztyn (32 wnioski), Szczecin (41) czy Gdańsk (54). „Często większe miasta oferują własne programy dotacyjne. Ranking za ostatni kwartał zeszłego roku pokazuje dużo większą popularność programu w małych gminach” – tłumaczy NFOŚiGW. Z raportu wynika, że najbardziej zaangażowane w „Czyste Powietrze” są głównie gminy poniżej 20 tys. mieszkańców.

    Program wystartował we wrześniu 2018 roku, ale to ubiegły rok okazał się rekordowy pod względem złożonych wniosków. Z całej Polski spłynęło ich 184 267, co stanowi 48,6 proc. wszystkich złożonych od początku „Czystego Powietrza”. Program ma trwać w sumie 10 lat i w tym czasie przewidziano wymianę 3 milionów „kopciuchów”.

     

    #czyste_powietrze #ranking #iv_kwartał_2021 #woj._śląskie #jejkowice

    Źródło: NFOŚiGW

    Fot.: Wikipedia

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Innowacje: Zwijane i elastyczne panele fotowoltaiczne

     

    Francuski start up poszedł jeszcze dalej. Firma „Solar Cloth” opracowała i opatentowała elastyczne, zwijane panele fotowoltaiczne do wszystkich wymienionych przez nas zastosowań – transport, rolnictwo szklarniowe, sadownictwo,  jako fotowoltaika na namiotach i we wszystkich zastosowaniach pozaobiektowych.

    Zastosowana technologia produkcji powoduje, że moduły są odporne na skrajne warunki atmosferyczne, w tym na wiatr i opady deszczu. Jako przykład niezawodności warto podać, iż w 2021 roku firma Renault-Volvo Trucks zaczęła wykorzystywać technologię w spojlerach swoich samochodach ciężarowych.

     

    Panele są lekkie – 1,5 kg za m2, mogą być zamontowana, a nawet prostu powieszone lub zawieszone dosłownie wszędzie. Ogniwa są produkcji amerykańskiej, firmy Miasole, o sprawności 17,6%. Panele nie zawierają szkła, są mieszanką miedzi, galu, indu i selenu.

    W kwietniu tego roku we Francji w miejscowości Mandelieu w regionie Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże, w departamencie Alpy Nadmorskie, rozpocznie się seryjna produkcja paneli.

     

    #OZE #fotowoltaika #innowacje #agrofotowoltaika

    Źródło: solar-cloth.com

    Foto: solar-cloth.com

    Kategorie
    Elektromobilność

    Innowacje: Bezprzewodowe ładowarki do samochodów elektrycznych

     

    Bezprzewodowe ładowanie nie jest niczym nowym. Jest powszechnie stosowane w urządzeniach mobilnych typu smartfony. Wyzwaniem jest zbudowanie opłacalnej sieci  instalacji ładowarek bezprzewodowych.

    Jedno z rozwiązań zaproponowała amerykańska firma „WiTricity” – jest to projekt oparty o indukcję (rezonans) elektromagnetyczną. Zestaw zbudowany jest

    z trzech elementów: ładowarki stacjonarnej z ładującym podłożem elektromagnetycznym (nadajnikiem – w wersjach naziemnej i pod-podłożowym), podłożem-odbiornikiem zamontowanym w podwoziu samochodu oraz odbiornika mocy z oprogramowaniem. Ładowanie samochodu polega po prostu na zaparkowaniu na miejscu postojowym z ładowarką i włączenie oprogramowania ładującego.

    System, pod nazwą fabryczną „Halo”, został przetestowany na samochodach elektrycznych „Tesla Model 3”. Daje 11 kW energii elektrycznej. Samochód jest ładowany w systemie „Halow” w niepełne 6 godzin, czyli tyle samo co w warunkach ładowania przewodowego.

     

    Wg zapowiedzi firmy „WiTricity”, pierwsze komercyjne wersje stacji ładowania dostępne będą na runku w 2023 roku. Firma prowadzi obecnie rozmowy z producentami samochodów elektrycznych, które mogą być zainteresowane montażem systemu „Halo”.

    #OZE @elektromobilność #ładowarki #samochody_elektryczne

    Źródło: witricity.com

    Foto: witricity.com

    Kategorie
    Elektromobilność

    Wzrost ofert sprzedaży samochodów niskoemisyjnych w Polsce. W perspektywie kolejne rekordy

     

    Ostatnie lata w polskiej elektromobilności do dynamiczny wzrost sprzedaży. „Liczba ofert sprzedaży nowych samochodów zero- i niskoemisyjnych przekroczyła w 2021 r. 17,3 tys.; w 2018 r. było ich 779” – czytamy w raporcie. Jego twórcy zwrócili uwagę, że „pandemia „wywróciła rynek motoryzacyjny do góry nogami”, ale sektor pojazdów napędzanych elektrycznie oparł się negatywnym trendom spowodowanym przez COVID-19.

    Według szacunków zawartych w raporcie w tym roku rejestrowanych na pierwotnych rynku będą dziesiątki tysięcy samochodów elektrycznych, a podobna skala rejestracji z rynku wtórnego to kwestia czasu.

    Mimo że mówimy przede wszystkim o rynku pierwotnym, dynamiczny wzrost liczby ofert na wtórnym rynku samochodów elektrycznych jest kwestią czasu” – Dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych Maciej Mazur.

    PSPA z rozmowy z Jakubem Wojtakajskisem, dyrektorem ds. strategii i zarządzania danycmi w OLX Europe, nie ma wystarczająco mocnego czynnika, który mógłby odwrócić trend.

    Jedynie wzrost stóp procentowych, połączony ze znacznym schłodzeniem gospodarki, mógłby istotnie wpłynąć na sytuację na rynku” – ocenił.

    W zeszłym roku liczba samochodów całkowicie elektrycznych i hybrydowych powiększyła się dwukrotnie. Podobnie wygląda sytuacja w przepadku samochodów użytkowych. Te liczby wskazują na najwyższe wzrost w historii.

    Zdaniem eksperta, jeżeli wzrost cen na rynku samochodowym nie zwolni, to w ciągu roku ceny samochodów mogą być dwa razy wyższe niż przed wybuchem pandemii.

     

    #elektromobilność #samochody_elektryczne #polska #wzrost

    Źródło: PAP

    Fot.: Pixabay.com

    Kategorie
    OZE

    Nowelizacja w sprawie implementacji REDII w transporcie do konsultacji

     

    Nowelizacja dotyczy implementacji do polskiego systemu prawnego Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/2001 z dnia 11 grudnia 2018 r. w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych (Dz. Urz. UE L 328 z 21.12.2018 r., s. 82 i Dz. Urz. UE L 311 z 25.09.2020, str. 11).

    Szczegółowa informacja dotycząca proponowanych uregulowań prawnych opublikowana została na naszym portalu pod adresem: Kolejna propozycja nowelizacji ustawy o OZE. Przypomnijmy, że Polska, zgodnie z ustaleniami z Unią Europejską, zobowiązana jest do określenia ścieżki osiągnięcia do 2030 roku 14% udziału energii z OZE w transporcie.

    Jak informuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska, zaproponowany projekt ustawy:

        • „określa poziomy Narodowego Celu Wskaźnikowego na lata 2023-2030,
        • wdraża poszerzony katalog paliw, którymi można realizować Narodowy Cel Wskaźnikowy o paliwa pochodzące z recyklingu, biokomponenty zaawansowane oraz biopaliwa gazowe
        • promuje biometan, w tym biometan zaawansowany w realizacji Narodowego Celu Wskaźnikowego
        • uwzględnia wymóg dyrektywy REDII w zakresie określenia maksymalnego udziału biopaliw pozyskiwanych z surowców spożywczych lub paszowych
        • uwzględnia wymóg dyrektywy RED II dotyczący minimalnego udziału zaawansowanych biopaliw i biokomponentów, w tym biometanu wyprodukowanych z surowców wskazanych w załączniku IX, części A dyrektywy RED II w sektorze transportu
        • umożliwia realizację Narodowego Celu Wskaźnikowego za pomocą energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych, w tym przy użyciu kredytów energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii, tj. instrumentu umożliwiającego zaangażowanie podmiotów dostarczających energię elektryczną do pojazdów drogowych i kolejowych, w realizację Narodowego Celu Wskaźnikowego przez sektor paliwowy
        • wprowadza system monitoringu i nadzoru nad działalnością gospodarczą związaną z produkcją, nabyciem wewnątrzwspólnotowym lub importem paliw węglowych pochodzących z recyklingu
        • zapewnia ciągłość funkcjonowania mechanizmów monitoringu spełniania kryteriów zrównoważonego rozwoju i kryterium ograniczenia emisji gazów cieplarnianych
        • reguluje wymagania odnośnie spełniania kryteriów zrównoważonego rozwoju i kryterium ograniczenia emisji gazów cieplarnianych w odniesieniu do biokomponentów, biopłynów i paliw z biomasy wytwarzanych z biomasy leśnej”

     Termin składania uwag – 8 marca 2022 r. 

     

    #OZE @biopaliwa

    Źródło: Ministerstwo Klimatu i Środowiska; BIP CLR

    Foto: Wikipedia

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Ceny fotowoltaiki w Chinach rosną. Dotyczy to wszystkich firm

     

    Niestety, informacje napływające z Chin nie są na razie pocieszające. Wszystkie elementy do produkcji paneli fotowoltaicznych i oczywiście same panele, drożeją.

    Informowaliśmy już, iż jeden z liderów w branży fotowoltaiki – Longi – podnosi ceny swoich – Firma Longi podnosi ceny ogniw fotowoltaicznych. Drugi raz w ciągu niespełna dwóch tygodni! Okazuje się, iż firma Longi nie była wyjątkiem, gdyż, jak się okazuje, wszystkie chińskie firmy podwyższyły ceny o około 4%. Z tym, że w innych terminach – o ile Longi dokonał tego w dniach 16 i 27 stycznia, to na przykład firma Zhonghuan zrobiła to odpowiednio w dniach 12 i 26 stycznia.

     

    Obecnie ceny kształtują się mniej więcej w następujących wielkościach:

    • P 158, 75/223 mm,165μm – 0,717 dolara
    • M6 typu P, 166/223mm, 165μm –0,744 dolara
    • M10 typu P, 182/247mm, 65μm – 0,888 dolara

     

    Do wzrostu powyższych cen doszedł jeszcze w lutym wzrost popytu na ogniwa i moduły, zwłaszcza w USA, Indiach oraz Korei Południowe. Chińskie przedsiębiorstwa dokonały więc zrewidowania cen i uśrednione ceny eksportowe na najbardziej popularnym modelu M10 wzrosła już do 0,159 dolara za ogniwo. Zdaniem analityków, ta cena pozostanie stabilna przez najbliższych kilka miesięcy, jednakże np. ogniwa Multi-Si wzrosły do 0,53-0,55 dolara za sztukę i będą rosły!

     Kolejnym elementem, który będzie miał niewątpliwie wpływ na ceny modułów są rosnące ceny surowców, takich jak szkło. Zdaniem analityków, tylko ten element spowoduje wzrost cen modułów o 0,002-0,004 dolara za W. Jednakże w tym wypadku należy na potwierdzenie zaczekać na kontrakty z końca lutego i połowy marca.

     

    Nasza redakcja na bieżąco obserwuje sytuację cen surowców, elementów i paneli fotowoltaicznych na rynkach zagranicznych. Serdecznie zapraszamy do obserwacji.

     

     

    #OZE @fotowoltaika

    Źródło: media chińskie

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Elektromobilność

    Komisja Europejska wspiera finansowo rozwój branży baterii w Europie

     

    Podpisanie listu intencyjnego odbyło się 23 lutego br. w trakcie VI Posiedzenia Wysokiego Szczebla Akademii Europejskiego Sojuszu na rzecz Baterii. Udział w nim wzięli między innymi  Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Maroš Šefčovič, Komisarz ds. Rynku Wewnętrznego Thierry Breton, Komisarz ds. Miejsc Pracy i Praw Socjalnych Nicolas Schmit oraz ministrowie gospodarek państw UE, zaangażowanych w sojusz na rzecz baterii. Z polskiej strony w spotkaniu wziął udział Minister Rozwoju i Technologii Piotr Nowak.

    Akademia Europejskiego Sojuszu na rzecz Baterii powstała w 2021 r. i jest sztandarowym projektem mającym na celu przekwalifikowanie i podniesienie umiejętności pracowników w europejskim łańcuchu wartości akumulatorów, aby zwiększyć przewagę firm z Unii Europejskiej nad konkurencją z całego świata. W tym celu, aby zabezpieczyć możliwości rozwoju branzy akumulatorów, w całym europejskim łańcuchu produkcji należy przeszkolić, podnieść kwalifikacje lub przekwalifikować około 800 tysięcy pracowników do 2025 roku.

    Uzyskany grant przyśpieszy rozwój Akademii Europejskiego Sojuszu na rzecz Baterii, aby móc zapewnić dostęp do nauki, rozwoju, programów i materiałów edukacyjnych dla przedsiębiorców oraz głównych graczy w branży akumulatorów z 18 krajów zrzeszonych w Akademii.

    Zgodnie z planami Komisji Europejskiej do roku 2030 europejskie fabryki powinny samodzielnie produkować wystarczającą ilość baterii, aby zasilić około 11 milionów samochodów elektrycznych, uzyskując w tym sektorze całkowitą niezależność i autonomię.

    Polska jest aktywnym uczestnikiem Akademii, realizując zadania wynikające z programów przekwalifikowania i podnoszenia kwalifikacji pracowników branży baterii. Jesteśmy również jednym ze światowych liderów w eksporcie akumulatorów litowo-jonowych – wg danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii nasz eksport w roku 2020 wyniósł ponad 4 miliardy Euro.

     

    #OZE #elektromobilność #baterie #akumulatory

    Źródło: MRiT/eit.europa.eu

    Foto: eit.europa.eu

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Fotowoltaika zagrożona przez odmowy przyłączeń

     

    Problemy mają przede wszystkim inwestorzy dużych farm fotowoltaicznych, to oni spotykają się w zasadzie z odmowami „z urzędu”, ale kłopoty z podłączeniem dotykają również prosumentów indywidualnych. Okazuje się, że duża ilość dostępów zarezerwowana jest na przyszłe inwestycje takie jak energetyka wiatrowa, które to  instalacje są jeszcze w planach lub budowie i  zaczną pracę dopiero po 2026 roku! Zgodnie z przepisami, nie można ich ruszyć i przekazać na właśnie co zakończone inwestycje. Biorąc pod uwagę, że firmy z różnych powodów mogą nie skończyć inwestycji (np. bankructwo firmy), blokowanie dostępu do sieci przez 4-5 lat jest po prostu nieracjonalne z punktu widzenia Państwa.

    Eksperci rynku PV w Polsce, np. dr inż. Stanisław M. Pietruszko. Prezes Polskiego Towarzystwa Fotowoltaiki zwracają również uwagę, że:

     „sieci elektroenergetyczne są w różnym wieku, część z nich ma ponad 30 lat. Sieci nie były przez ten cały czas budowane zgodnie z zapotrzebowaniem odbiorców. Jednak gwałtowny rozwój mikroinstalacji OZE spowodował, że sieci te nie zawsze mogą przyjąć całą przez nie produkowaną energię – wynika to m.in. z dużych mocy tych mikroinstalacji w stosunku do zapotrzebowania odbiorcy oraz faktu, że większość energii jest niestety wprowadzana do sieci elektroenergetycznych, a nie konsumowana przez prosumentów/właścicieli mikroinstalacji”.

    Mamy więc dwa niespójne podejścia Państwa do kwestii rozwoju energetyki w Polsce – zachęty do mikroinstalacji fotowoltaicznych, dofinansowanie i dotacje, z drugiej strony stagnację w rozbudowie narzędzia do wykorzystania energii pozyskiwanej z OZE.

    Wg ocen Instytut Energetyki Odnawialnej, w latach 2019 – 2020 były to decyzje odmowne „na poziomie akceptowalnym” (2019 – ok. 500 MW, 2020 – 2 GW), jednakże w roku 2021 problem nagle „eksplodował” – z szacunków IEO było to około 20 GW!

    Należy założyć, że w latach następnych, jeśli  nie dojdzie do zmian na rynku sieci energetycznych, problem będzie rósł, wpływając negatywnie na rozwój całego OZE w Polsce, w tym na rynek fotowoltaiki.

     

     

    #OZE #fotowoltaika @agrofotowoltaika

    Źródło: źródła własne/IEO

    Foto: pixabay

     

    Kategorie
    OZE

    200 milionów Euro na projekty OZE w Polsce i Rumunii

     

    Econergy Renewable Energy planuje zrealizować projekty wraz z dwoma partnerami – izraelskim gigantem ubezpieczeniowym  „Phoenix Insurance” oraz francuską „RGreen Invest”.

    Współpraca z „Phoenix Insurance” nie dotyczy tylko kwestii finansowych. Co prawda „Phoenix Insurance” pożyczy 150 milionów Euro na inwestycje w Polsce i Rumunii, jednakże rola tej firmy może być w przyszłości ważniejsza. Zgodnie z umową pożyczka składa się z dwóch części – 110,25 mln euro jako pożyczka zamienna i 39,75 mln euro jako pożyczka stała.  Po 60 dniach od osiągnięcia przez projekty etapu funkcjonowania i działalności komercyjnej, izraelski ubezpieczyciel będzie miał prawo do zamiany kredytu zamiennego na 49% udziałów w inwestycji.

    W Polsce planowana jest realizacja 23 projektów o łącznej mocy 569 MW.

    W przypadku Rumunii, finansującym projekt będzie francuski „RGreen Incvest”, z którym „Econergy Renewable Energy” będzie budował elektrownię fotowoltaiczną o mocy 90 MW. Koszt inwestycji – 50 milionów Euro.

    Inwestycje będą zrealizowane do roku 2023. Część z nich – np. farma fotowoltaiczna w Polsce o mocy 50 MW – już jest w realizacji.

     

    #OZE #fotowoltaika @agrofotowoltaika

    Źródło: Econergy Renewable Energy

    Foto: pixabay

    Kategorie
    OZE

    Prezes NFOŚiGW odwołany!

     

    Nie są znane powody dymisji, według naszych informacji, prezesa Macieja Chorowskiego oraz Minister Annę Moskwę dzieliła różnica poglądów co do dynamiki realizowanych przez Fundusz programów związanych z transformacją polskiego sektora finansowego, efektywnością energetyczną i szerzej – odnawialnych źródeł energii.

    Wg jednego ze źródeł, decydującym były problemy z przyłączeniami beneficjentów programów „Czyste Powietrze” (pisaliśmy o tym w artykule Cios w program „Czyste Powietrze” – PSG wstrzymała zawieranie umów na przyłącza gazowe do 2023 roku! Czy jutro dojdzie do porozumienia z NFOŚiGW?). Co prawda Fundusz zareagował na powstałe problemy, jednakże tylko w zakresie przedłużenie okresów przyłączenia do sieci. Problem jednak pozostał i cały czas negatywnie wpływa na wizerunek instytucji.

     

    Pełniącym obowiązki Prezesa został Paweł Mirowski, dotychczasowy wiceprezes, kierujący ostatnio Departamentem Czystego Powietrza, a także nadzorował Departament OZE, Wydziału Edukacji Ekologicznej oraz Wydziału Współpracy Regionalnej.

    Wg komunikatu NFOŚiGW, zmiany personalne nie wpłynął na realizację programów Funduszu, w tym sztandarowego „Mój Prąd” (w czwartej edycji), „Moje ciepło” itd.

     

     

    #OZE #fotowoltaika @agrofotowoltaika

    Źródło: NFOŚiGW

    Foto: NFOŚiGW

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    LG rezygnuje z produkcji fotowoltaiki

     

    Powodem rezygnacji z prowadzenia tej części działalności koncern tłumaczy niepewnością na światowym rynku fotowoltaiki. Wg komunikatu – niepewność stale się pogłębia z powodu różnych, niezależnych od koncernu czynników, w tym rosnących kosztów surowców i ogromnej konkurencji cenowej. Analitycy giełdowi podkreślają przy tym, że sam koncern informował, że segment modułów fotowoltaicznych rósł w firmie bardzo powoli.

    Produkcja modułów będzie przez LG realizowana do połowy roku z powodów serwisowych – koncern podkreśla, że będzie wspomagał swoich dotychczasowych klientów i będzie nadal ich wspierać po zamknięciu działalności LG w fotowoltaice. W komunikacie nie określono, jak długo po zakończeniu produkcji realizowany będzie ten serwis i pomoc.

    Przypomnijmy, iż LG Group jest czwartym co do wielkości koncernem w Korei Południowej, zaś roczne przychody koncernu to dziesiątki, setki miliardów dolarów.

     

     

    #OZE #fotowoltaika @agrofotowoltaika

    Źródło: lg.com

    Foto: Pixabay/Wikipedia

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Prezydent podpisał nowelizację ustawy o OZE

     

    Podpisana nowelizacja nosi nazwę „Ustawa z dnia 27 stycznia 2022 roku o o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz ustawy o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz niektórych innych ustaw”. Wejdzie w życie 1 kwietnia br.

    Nowelizacja dodaje do Ustawy o OZE normę, zgodnie z którą prosument energii odnawialnej, który do 31 marca br. podpisze z samorządem realizującym projekt parasolowy dofinansowanym z Regionalnego Programu Operacyjnego umowę na zakup, montaż  lub dofinansowanie mikroinstalacji OZE oraz do 31 grudnia 2023 r. złoży prawidłowy wniosek o przyłączenie instalacji, będzie miała prawo do rozliczania się na dotychczasowych zasadach (w systemie opustowym).

    Przypomnijmy, że wg obowiązującego do końca marca 2022 r. systemu bilansowania rocznego (tzw. opustów), prosument może odebrać z sieci cześć energii – przy instalacjach do 10 kW 80% wprowadzonej ilości energii, zaś w instalacjach 10-50 kW – 70%. W obecnym systemie prosument nie płaci opłaty dystrybucyjnej i, co najistotniejsze, nie płaci za energię odbieraną z sieci. Te zasady będą obowiązywać przez 15 lat dla tych prosumentów, którzy już są podłączeni do sieci i którzy zdążą z instalacją do 31 marca 2022 roku.

     

    Nowy system rozliczeń, dla nowych prosumentów, będzie wprowadzany etapami – 1 kwietnia 2022 roku, 1 lipca 2022 roku i 1 lipca 2024 r.:

    • w okresie 1.04.2022 – 30.06.2022 nowi prosumenci będą rozliczani na dotychczasowych zasadach
    • prosumenci, którzy włączą się do sieci od 1.04.2022 przejdą na rozliczanie „net-billing”. Energia, którą wprowadzą do sieci od 30.06.2022, ale jej nie wykorzystają, zasili ich „depozyt prosumencki”. Do dnia 1.07.2024 r. cena energii wprowadzona do sieci będzie wyznaczana jako cena rynkowa miesięczna.
    • Po 1.07.2024 roku cena energii będzie wyznaczana dla poszczególnych okresów rozliczeniowych. Wartość energii będzie rozliczana na podstawie rynkowych notowań energii elektrycznej na rynku.

     

    #OZE #fotowoltaika @agrofotowoltaika

    Źródło: prezydent.pl

    Foto: Jakub Szymczuk/KPRP – prezydent.pl

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Fotowoltaika dla firm. Ruszają dopłaty do mikroinstalacji

     

    Od bieżącego roku beneficjentami środków są wszyscy przedsiębiorcy” – czytamy na stronie Funduszu. Program uruchomiono w 2020 roku, a jego dwie pierwsze edycje skierowane były tylko do małych i średnich przedsiębiorstw.

    W ramach trzeciej odsłony programu właściciele firm mogą liczyć na dofinansowanie 100 proc. kosztów kwalifikowanych inwestycji. Składa się na to 90 proc. pożyczki nieumarzalnej i 10 proc. dofinansowania.

    Budżet funduszu wynosi 10 mln złotych. Milion zł w formie dotacji i 9 mln zł w formie pożyczki. WFOŚiGW zaznacza jednak, że w przypadku znacznie większego zainteresowania pula środków może zostać zwiększona.

     

    Nabór wniosków rozłożony został na trzy terminy:

    Pierwszy nabór: 15.02.2022 r. – 31.03.2022 r.

    Drugi nabór: 01.04.2022 r. – 30.04.2022 r.

    Trzeci nabór: 01.05.2022 r. – 31.05.2022 r.

     

    Fundusz zaznacza jednocześnie, że ma prawo przerwać nabór wniosków w przypadku wyczerpania funduszy.

     

    #śląsk #dofinansowania #firmy #fotowoltaika #wfośigw

    Źródło: WFOŚiGW

    Fot.: WFOŚiGW

    Kategorie
    Elektromobilność

    Ograniczenia w łańcuchach dostaw i kryzys nie dotyczy elektryków? W skali globalnej branża notuje kolejne wzrosty

     

    Twórcy raportu wskazują, że to właśnie ostatnie trzy lata były wyjątkowo udane dla rozwoju elektromobilności na całym świecie, a pandemia i spowodowane nią problemy w płynności dostaw nie powstrzymały dynamicznego wzrostu sprzedaży.

    W 2019 r. 2,2 mln samochodów elektrycznych sprzedano, co stanowi zaledwie 2,5 proc. światowej sprzedaży samochodów. W 2020 r. cały rynek samochodów skurczył się, ale sprzedaż elektryków przełamała trend, wzrastając do 3 milionów i stanowiąc 4,1 proc. całkowitej sprzedaży. W 2021 r. sprzedaż samochodów elektrycznych wzrosła ponad dwukrotnie, do 6,6 mln, co stanowi blisko 9 proc. światowego rynku motoryzacyjnego i ponad trzykrotnie zwiększył swój udział w rynku sprzed dwóch lat. Cały wzrost netto globalnej sprzedaży samochodów w 2021 r. pochodził z aut elektrycznych” – czytamy.

    Sprzedaż elektryków jest zwykle wyższa w drugiej połowie roku. Jak wskazują autorzy raportu, w grudniu 2021 roku z salonów wyjechało ponad dwa i pół razy więcej aut niż w styczniu – biorąc pod uwagę trzy największe rynki.

     

    Lider sprzedaży samochodów elektrycznych

    Światowym liderem sprzedaży samochodów elektrycznych w 2021 roku były Chiny ze wskaźnikiem 3,4 mln, osiągnęły pod tym względem trzy razy lepszy wynik niż rok wcześniej. Co więcej w ubiegłym roku w Państwie Środka tylko, sprzedano więcej elektryków niż rok wcześniej na całym globie. Celem rządu w Pekinie jest osiągnięcie 20-procentowego udziału elektryków w ogólnej sprzedaży samochodów do 2025 roku.

    Branża kwietnie także w Europie, gdzie w 2021 roku odnotowała 70-procentowy wzrost do roku wcześniejszego. Na Starym kontynencie sprzedano w zeszłym roku 2,3 mln elektryków. „Chociaż roczny wzrost był wolniejszy niż w 2020 r., kiedy sprzedaż wzrosła ponad dwukrotnie, miało to miejsce w kontekście całego europejskiego rynku motoryzacyjnego, który nie otrząsnął się z pandemii” – czytamy. Podobnie jak w przypadku Chin, sprzedaż najwyższe wskaźniki osiągnęła pod koniec roku, zagotowując szczyt w grudniu. Samochody elektryczne na naszym kontynencie stanowiły wzeszłym roku 17 proc. sprzedaży.

    Wskaźniki poprawiły się w Stanach Zjednoczonych, gdzie sprzedaż w zeszłym roku wzrosła dwukrotnie w porównaniu do 2020 r., przekraczając pół miliona.

    Szacuje się, że obecnie na całym świecie jeździ ok. 16 mln samochodów elektrycznych.

     

    #samochody_elektryczne #sprzedaż #łańcuchy_dostaw

    Źródło: IEA

    Fot.: Pixabay.com

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Prezydent Warszawy chce bardziej zdecydowanej walki ze smogiem. Dni węgla w stolicy policzone?

     

    W latach 2019-2022 Warszawa przeznaczy na walkę ze smogiem rekordową kwotę 300 mln zł. – przypomniał Trzaskowski. Dodał, że głównym celem w drodze do popraw jakości powietrza jest zmniejszenie tzw. niskiej emisji. – Czyli emisji substancji szkodliwych do atmosfery wskutek spalania węgla w przestarzałych, domowych piecach grzewczych oraz lokalnych kotłowniach – wymieniał.

     Prezydent podkreślił, że „ogromne wsparcie dla działań Warszawy w tym zakresie stanowi mazowiecka uchwała antysmogowa”. – Po czterech latach od jej wprowadzenia musimy jednak zrobić kolejny krok, dlatego Warszawa wnioskuje o wdrożenie od IV kwartału 2023 r. zakazu stosowania węgla w indywidualnych źródłach ogrzewania – mówi Rafał Trzaskowski.

     Prezydent stolicy skierował w tej sprawie pismo do Adama Struzika, marszałka województwa mazowieckiego. Zaapelował o podjęcie kroków, które zaostrzą uchwałę antysmogową, co jego zdaniem będzie dobrym posunięciem w ograniczeniu niskiej emisji.

     Sejmik przyjął mazowiecką uchwałę antysmogową 24 października 2017 roku, a w życie wprowadził 11 listopada tegoż roku. „Dotyczy ona wszystkich użytkowników urządzeń o mocy do 1 MW, w których następuje spalanie paliw stałych, w szczególności użytkowników pieców, kominków i kotłów. Celem uchwały jest ograniczenie negatywnego wpływu instalacji grzewczych na zdrowie mieszkańców i środowisko” – przypomina urząd.

     Zdaniem ratusza przepisy przyjęte przed ponad czterema laty są „mało efektywne”. Dlaczego? Jak informuje urząd, „poprawa jakości powietrza zachodzi zbyt wolno”. W związku z tym Samorząd Województwa Mazowieckiego przystąpił do prac nad zmianą obowiązującej uchwały.  Ta ma zawierać zapis o zakazie stosowania węgla kamiennego i paliw stałych produkowanych z węgla na terenie Warszawy.

    „Celem klimatycznym m.st. Warszawy jest ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 40 proc. do roku 2030 oraz osiągnięcie neutralności klimatycznej najpóźniej w 2050 r. W tym celu stolica realizuje projekt „Zielona Wizja Warszawy” – czytamy.

     

    #warszawa #rafał_trzaskowski #uchwała_antysmogowa #mazowsze #zaostrzenie #sejmik_wojewódzki

    Źródło: um.warszawa.pl

    ot.: Pixabay.com

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Jak wygląda proces składania deklaracji o źródle ciepła? Dla zapominalskich wysokie kary

     

    Właściciele budynków mają obowiązek złożyć do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB) deklarację dotyczącą źródeł ogrzewania. Proces składania dokumentów rozpoczął się w lipcu ubiegłego roku i potrwa do końca czerwca br. W przypadku nowych budynków, ich właściciele mają 14 dni na dostarczenie deklaracji.

    Celem zebrania deklaracji CEEB jest oszacowanie z jakich źródeł ciepła do ogrzewania domów korzystają Polacy. Zgromadzone dane będą służyć do nakreślania strategii walki o czyste powietrze.

    Według danych na grudzień 2021 r., do bazy wpłynęło 73 tys. deklaracji z Małopolski i dotyczą one zaledwie 8 proc. punktów adresowych. Wciąż więc około 90 proc. właścicieli budynków nie wypełniło tego obowiązku – podawał na początku stycznia 2022 r. Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego. Takie statystyki mogą niepokoić.

    Nie wszędzie jest jednak tak źle. Składanie deklaracji całkiem dobrze idzie mieszkańcom trzech województw (dane na 18 lutego br.):

     

        • mazowieckie – 233 366 deklaracji;
        • wielkopolskie – 214 687 deklaracji;
        • małopolskie – 203 132 deklaracji.

     

    Wśród najskuteczniejszych do tej pory gmin w Polsce należą:

    1. Zawidów – gmina miejska, woj. dolnośląskie 760 600 – 78 proc.
    2. Rytro – gmina wiejska, woj. małopolskie 1062 710 – 66 proc.
    3. Kolno – gmina miejska, woj. podlaskie 1554 1019 – 65 proc.

    Termin składania deklaracji upłynie zatem za nieco ponad cztery miesiące. Biorąc pod uwagę, że przez prawie osiem miesięcy nie udało się zebrać nawet połowy, to istnieje uzasadniona obawa, iż na koniec czerwca duża liczba budynków cały czas nie będzie sklasyfikowana pod względem rodzaju źródła ogrzewania. Co za tym idzie ich właściciele będą narażeni na kary.

     

    Niezłożenie deklaracji w wyznaczonym ustawowo terminie może skutkować karą grzywny – zaznaczyła Niedzwiecka dodając, że podstawą prawną jest tutaj „art. 27h ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów oraz o centralnej ewidencji emisyjności budynków”.

     

    Jak wysokie będą kary?

    Za brak złożenia deklaracji przewidziana jest grzywna w wysokości do 500 zł, która jest wymierzana na zasadach ogólnych Kodeksu postępowań w sprawach o wykroczenia. Jeśli sprawa trafi na drogę sądową, wielkość grzywny może wzrosnąć nawet do 5000 zł – powiedziała rzecznik GUNB.

    Niedzwiecka zapewniła przy tym, że „grzywny to jednak rozwiązanie prewencyjne i dyscyplinujące dla wszystkich zobowiązanych do złożenia deklaracji”.

    Wedle wspomnianej ustawy o wspieraniu termomodernizacji po upływie terminu uprawieni do nakładania kar będą przedstawiciele władz lokalnych: wójt, burmistrz czy prezydent miasta.

    Gmina posiadająca straże gminne ma możliwość prowadzenia postępowania mandatowego. W przypadku pozostałych gmin – bez straży gminnych, jedyną możliwą prawną formą prowadzenia postępowania w sprawie o wykroczenie w sprawie o wykroczenie z art. 27h ust. 1 ustawy jest przeprowadzenie postępowania zwyczajnego, czyli złożenie wniosku o ukaranie do sądu i występowanie w charakterze oskarżyciela publicznego lub zwrócenie się do policji – w celu nałożenia mandatu w trybie art. 95 § 1 Kpsw. – tłumaczyła rzecznik.

     

    #deklaracje #źródło_ogrzewania_domu #urząd_nadzoru_budowlanego #termin #kary #grzywny

    Źródło: TOP-OZE.pl

    Fot.:  Pixabay.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Innowacje: Przenośne wieże fotowoltaiczne

     

    Wymienione w tytule wieże solarne opracowane zostały przez inżynierów z Indyjskiego Instytutu technologicznego w Delhi. Przy projekcie pracowało kilka osób z Wydziału Fizyki, Wydziału Projektowani, ale również z firm SeNSE oraz EP Sunsol (wykonanie instalacji).

    W efekcie prac powstało urządzenie, które jest składane i przenośne, generuje o 20-30% więcej energii niż te same ilości zmontowanych tradycyjnie paneli fotowoltaicznych (poprzez zastosowanie luster przekierowujących światło), zajmując przy tym o 50-60% mniej miejsca niż klasyczne „dachowe” instalacje.

    Aktualnie opracowano dwie wersje wież w zależności od śledzenia przez nie słońca – automatyczna i nieautomatyczna

    W tej pierwszej wersji wieże, wyposażone w odpowiednie czujniki, śledzą ruch słońca w ciągu dnia i automatycznie dostosowują swoje położenie do pozycji najoptymalniejszej jeśli chodzi o pobieranie energii słonecznej. Ruch trwa od wschodu do zachodu słońca, po zachodzie urządzenie automatycznie ustawia się na miejsce wschodu słońca w dniu następnym. Zastosowane silniki do poruszania wieży, jak również czujniki i oprogramowanie, pobierają minimalną ilość energii.

    Jak można się domyśleć, wersja nieautomatyczna wymaga przestawiania wieży samodzielnie.

    Obecnie opracowane przez naukowców typy wież mają moce 3, 4 i 5 kW. Rekomendowane są do wytwarzania energii słonecznej na dachach, w agrofotowoltaice (pompowanie wody, ładowanie akumulatorów do ciągników) itd. Z uwagi na łatwy montaż, można je montować i ustawiać w sumie wszędzie.

     

    #OZE #fotowoltaika @agrofotowoltaika #innowacje #technologie

    Źródło: home.iitd.ac.in

    Foto: home.iitd.ac.in/pexel

    Kategorie
    OZE

    Transformacja energetyczna zapisana w Konstytucji

     

    Meksyk jest dotychczas jedynym państwem, który uznał, że dla skutecznej realizacji transformacji energetycznej należy podnieść ich ważność w systemie prawnym państwa do rangi konstytucyjnej!

    Zgodnie z decyzja Parlamentu Meksyku Reforma Systemu Energii Elektrycznej uregulowana na bazie artykułu 27 Konstytucji. Zgodnie z decyzjami parlamentu, do rangi norm konstytucyjnych zaliczone zostaną:

    • regulacja państwa w zakresie zrównoważonego wykorzystania energii
    • określanie i ustalanie zobowiązań dotyczących zielonej energii
    • regulacje w zakresie obniżania emisji gazów cieplarnianych

    Zgodnie z intencją ustawodawcy, Transformacja Energetyczna we wszystkich obszarach regulowanych przez Państwo (przemysł, nauka, edukacja itd.) będzie elementem dźwigni rozwoju tych obszarów. Państwo zobowiązuje się do regulacji ustawowych tych zmian oraz ich finansowania.

    Odpowiedzialnym za realizację zadań wynikających z norm konstytucyjnych w zakresie Transformacji Energetycznej będzie Federalna Komisja ds. Energii Elektrycznej. Do jej zadań będzie między innymi dbałość o to, aby reformy miały charakter inkluzywny, sprawiedliwy, suwerenny, zapewniający obywatelom maksymalny dobrobyt społeczny, zaś wprowadzane zmiany mają przynosić korzyść środowisku i wpływać na poprawę zdrowia obywateli.

    W ramach tych zadań Komisja ma za zadanie opracowywać akty niższego rzędu ustanawiające zachęty dla realizacji inwestycji (państwowych i prywatnych) w zieloną energię, udziału wszystkich gałęzi i sektorów meksykańskiej gospodarki zarówno w transformacji, jak i promocji tej reformy, zwiększania produkcji i konsumpcji energii odnawialnej, generowania innowacji technologicznych oraz infrastrukturalnych itd.

     

    Zapoznając się z powyższymi zapisami można odnieść słuszne wrażenie, że są to ogólniki ubrane w urzędowy żargon. I bez wątpienia jest to prawda. Jednak pamiętajmy, że większość dyrektyw i ustaw na całym świecie w sferze preambuły i ustaleń rangi konstytucyjnej zazwyczaj ma taką formę. Nasza konstytucja i traktaty z UE też nie są tego pozbawione. Ważne jest jednak jaką zostaną te ogólniki wypełnione treścią.

    Nasza redakcja z zainteresowaniem będzie śledzić transformację energetyczną nie tylko w Meksyku jako w państwie, ale również w największym na świecie mieście – w Meksyku.

     

     

    #OZE #transformacja_energetyczna

    Źródło: media meksykańskie

    Foto: Pixabay

     

    Kategorie
    OZE

    Lokalne programy dotacji do OZE: Siewierz, Koziegłowy, Zabrze, Jasło

     

    Gminy Siewierz i Koziegłowy, województwo małopolskie

    Gminy otrzymały dodatkowe fundusze w ramach REACT-EU (Recovery Assistance for Cohesion and the Territories of Europe), przyznane przez Zarząd Województwa Śląskiego pod koniec stycznia 2022 roku. Gmina realizowała będzie wraz z sąsiednią miną Koziegłowy projekt pt. „Budowa kolektorów słonecznych i kotłów na biomasę na terenie gmin Koziegłowy i Siewierz celem poprawy jakości powietrza poprzez zwiększenie udziału OZE w wytwarzaniu energii”, którego wartość wyniesie ponad 18,7 milionów złotych. Koziegłowy realizować będą projekt za około 12,4 miliona złotych, zaś Siewierz – ponad 6,3 miliony, z czego z „wkład” UE wyniesie ponad 5,1 milion złotych.

    W ramach projektów, w gminie Koziegłowy dofinansowanych zostanie instalacja 748 kolektorów słonecznych do podgrzewania wody oraz 140 kotłów na biomasę. W gminie Siewierz odpowiednio –  412 kolektory i 6 kotłów.

     

    Miasto Zabrze, województwo śląskie

    Prezydent Miasta Zabrza ogłosił dodatkowy nabór do programu „Miasto Zabrze eko-instalacje fotowoltaiczne – odnawialne źródła energii”. Jest on współfinansowany ze środków z Europejskiego Funduszu Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020.

    Wysokość dofinansowania wyniesie 75% kosztów kwalifikowanych do wysokości 14 tysięcy złotych. Projekt zakłada montaż instalacji fotowoltaicznych o mocy do 6,5 kWp, których głównym przeznaczeniem będzie wyprodukowanie energii na własne potrzeby w budynkach zamieszkałych, położonych na terenie Miasta Zabrze.

    Ważne! Termin składania wniosków upływa 23 lutego.

     

    Miasto Jasło, województwo podkarpackie

    Miasto realizuje projekt „Odnawialne źródła energii w Jaśle. Instalacje w domach prywatnych” o wartości 7,8 miliona złotych. Dofinansowanie pochodzi podobnie jak powyższe dwa projekty ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2014-2020 w ramach funduszy europejskich REACT-UE. Dofinansowanie ze środków UE – 4,9 miliona złotych. Projekt realizowany będzie do końca 2023 roku.

    Projekt obejmuje dofinansowanie instalacji fotowoltaiki w budynkach mieszkalnych na terenie miasta Jasło. W ramach projektu przewidziano: instalacje kolektorów słonecznych, instalacje fotowoltaiczne oraz kotły na biomasę. Dofinansowanie ze środków unijnych wynosi 70% kosztów kwalifikowanych, przyjętych na etapie złożenia projektu przez Miasto Jasło. Ostateczne kwoty montażu instalacji będą określone po przeprowadzeniu przetargów. Rozpoczęcie montażu instalacji przewidziane jest w III kwartale 2022

     

     

    #OZE #fotowoltaika #dotacje #biomasa

    Źródło: strony samorządowe gmin i miast

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Warszawa: 10 811 kopciuchów do wymiany

     

    Ostatnie wskazania licznika nie są zbyt optymistyczne – otóż wg stanu na dzień dzisiejszy (21.02.2022), do końca tego roku musi być w Warszawie zlikwidowanych jeszcze 10 811 kotłów nie spełniających norm ekologicznych określonych w Uchwale Antysmogowej Województwa Mazowskiegogo obowiązującej od 11 listopada 2017 roku.

     

    Zgodnie z postanowieniami Uchwały:

    • od 11 listopada 2017 r. można montować tylko kotły spełniające normy emisyjne zgodne z wymogami ekoprojektu (wynikającymi z treści rozporządzenia Komisji UE)
    • od 1 lipca 2018 r. nie wolno spalać w kotłach, piecach i kominkach:
        • mułów i flotokoncentratów węglowych oraz mieszanek produkowanych z ich wykorzystaniem,
        • węgla brunatnego oraz paliw stałych produkowanych z ich wykorzystaniem,
        • węgla kamiennego w postaci sypkiej o uziarnieniu 0-3 mm,
        • paliw zawierających biomasę o wilgotności w stanie roboczym powyżej 20% (np. mokrego drewna),
    • od 1 stycznia 2023 r. nie wolno używać kotłów na węgiel lub drewno nie spełniających wymogów dla klas 3,4 lub 5 według normy PN-EN 303-5:2012,
    • od 1 stycznia 2028 r. nie wolno używać kotłów na węgiel lub drewno klasy 3 lub 4 według normy PN-EN 303-5:2012,
    • użytkownicy kotłów klasy 5 wg normy PN-EN 303-5:2012 będą mogli z nich korzystać do końca ich żywotności,
    • posiadacze kominków będą musieli wymienić je do końca 2022 roku na takie, które spełniają wymogi ekoprojektu, lub wyposażyć je w urządzenie ograniczające emisję pyłu do wartości określonych w ekoprojekcie.

     

    Od 1 stycznia 2023 roku Straż Miejska będzie mogła wymierzać mandaty karne w wysokości 500 zł lub kierować wnioski o karę grzywny w wysokości 5 tysięcy złotych, za łamanie zapisów Uchwały.

    Jak podaje Polski Alarm Smogowy, w 2021 roku w Warszawie zlikwidowano 1445 „kopciuchów”, z czego 322 w budynkach będących własnością Urzędu Miasta. Jak informują władze Warszawy pełna liczba pieców do wymiany będzie znana po zakończeniu trwającej obecnie inwentaryzacji. Wiadomo jednak, że tylko z zasobów należących do Urzędu miejskiego należy wymienić 479 pieców węglowych.

    Więcej o polityce władz miasta Warszawa można przeczytać w naszym wywiadzie z Rzecznikiem Polskiego Alarmu Smogowego p. Piotrem Siergiejem „Już nie jestem tak pesymistyczny. Wymiana kopciuchów w Warszawie może się udać”

     

     

    #OZE #kopciuchy #Czyste_Powietrze

    Źródło: Polski Alarm Smogowy, Portal Województwa Mazowieckiego

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Innowacyjne pływające platformy do fotowoltaiki

     

    Historia dzisiaj opisywanego przez nas pomysłu dla fotowoltaiki zaczęła się w 2019 roku, kiedy to inżynier z branży paliwowo-gazowej, Polina Wasiljenko, założyła we Francji start up „HelioRec”. Po 14 latach pracy na Syberii w firmach wydobywających surowce w warunkach skrajnie szkodzących środowisku, postanowiła przejść na „jasną stronę” mocy opracowując i wprowadzając w życie swoje pomysły z zakresu odnawialnych źródeł energii.

     

     

    Kierując zespołem inżynierów, Polina opracowała pływającą platformę, która pozwala na umieszczenie na niej modułów fotowoltaicznych w taki sposób, aby można było je wykorzystać nawet w ekstremalnych warunkach pogodowych (doświadczenie Syberii, jak widać, bardzo się w tym wypadku przydało).

    Platforma zbudowana została w taki sposób, aby uniknąć stosowania w niej ciężkich i kosztownych materiałów typu metal, czy beton – zastosowane pojemniki balastowe potrafią zapewnić stabilność bez tych elementów. Platforma zbudowana jest z poliestru i można na niej umocować panele o rozmiarach 1 na 2 metry. Dotychczas zbudowane platformy miały zamontowane panele o łącznej mocy około 10 kW.

    Użytkownik może połączyć ze sobą stabilnie wymaganą przez niego ilość platform. Konstrukcja umożliwia łatwe jej składanie i transport.
    Z założenia platformy są zbudowane do zastosowania nie na otwartym morzu, a w strefie przybrzeżnej.

    Platformy produkowane były początkowo w Rosji, obecnie produkcja przeniesiona została do zakładów w Estonii.

     

     

    #OZE #fotowoltaika #innowacje

    Źródło: HelioRec

    Foto: HelioRec

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Niemcy planują zmiany w wykorzystaniu gruntów ornych pod fotowoltaikę

     

    Trzy Ministerstwa – Rolnictwa, Środowiska oraz Gospodarki i Ochrony Klimatu przedstawiły propozycje zmian ustawodawczych idących w kierunku zwiększenie powierzchni gruntów rolnych wykorzystywanych dla celów instalacji na nich farm fotowoltaicznych.

    W praktyce będzie to o około 10% więcej gruntów do wykorzystania na cele fotowoltaiczne, aniżeli przewidują obecne przepisy ustanawiające ochronę gruntów uprawnych. Między innymi projekt zakłada wykorzystanie terenów nie poddanych melioryzacji, wrzosowisk, torfowisk (pod warunkiem, że zostaną wcześniej ponownie nawodnione – w ramach programu ochrony torfowisk) itd.

    Projektodawcy zapewniają, że propozycje zapewniają pełną ochronę obszarów szczególnie cennych i wartościowych z punktu widzenia ochrony siedlisk i środowiska naturalnego.

    Zgodnie z założeniami, na obecnych gruntach można będzie zainstalować ponad 200 GW dodatkowej mocy fotowoltaicznej. Aby móc do tego doprowadzić konieczne jest doprowadzeni do zmian w finansowaniu wsparcia rolników w zakresie zakupu i montażu instalacji fotowoltaicznej.

    W głównej mierze dotyczy to rozwiązań związanych konfliktem przepisów unijnych i niemieckich federalnych – chodzi utratę dofinansowania z funduszy Wspólnej Polityki Rolnej UE do gruntów rolnych w przypadku otrzymania finansowania na fotowoltaikę w ramach niemieckiego systemu podatku ekologicznego (EEG). Projekt przewiduje możliwość regulacji przez władze lokalne stosowania ulg w ramach podatku EEG w zależności od ważnego interesu społecznego i konieczności ochrony środowiska. Na zmiany konieczna jest zgodna Komisji Europejskiej.

    Propozycja Ustawy zostanie zaproponowana w tzw. pakiecie wielkanocnym, który ma dotyczyć również innych rozwiązań poszerzających możliwość rozwoju fotowoltaiki i innych odnawialnych źródeł energii.

     

     

    #OZE #fotowoltaika #agrofotowoltaika

    Źródło: media niemieckie

    Foto: pixabay

    Kategorie
    OZE

    Panele fotowoltaiczne w walce z suszą

     

    Jesienią obecnego roku w Kalifornii rozpocznie się projekt mający na celu zbadanie, czy panele mogą być wykorzystane w projektach o wiele szerszych niż tylko pozyskiwanie energii elektrycznej.

    Projekt realizowany będzie przez Uniwersytet Kalifornijski wraz ze spółką Solar AquaGrid i będzie polegał na ustaleniu wpływu „zakrycia” panelami fotowoltaicznymi kanałów wodnych oraz innej infrastruktury wodociągowej w stanie Kalifornia. Zakończy się w 2024 roku.

    Zgodnie ze wstępnymi wyliczeniami, wykorzystanie dla celów fotowoltaicznych powierzchni infrastruktury wodociągowej o wielkości 4 tysięcy mil może pozwolić na pozyskanie 13 GW mocy rocznie. Jest to połowa mocy niezbędna do osiągnięcia przez stan Kalifornia zaplanowanej do roku 2030 redukcji CO2 o 40%.

    Jest to znaczna ilość energii elektrycznej, jednakże głównym celem eksperymentu jest sprawdzenie w jaki sposób osłona fotowoltaiczna nad kanałami pozwoli na zmniejszenie się parowania wody, tym samym zapobiegając jej zużyciu, ograniczając przy tym terytoria, które nie będą wykorzystane na farmy fotowoltaiczne i będzie można je wykorzystać do innych celów, na przykład rolniczych. Tym samym zbadany zostanie zrównoważony i zsynchronizowany układ wodno-słoneczny.

    Jak wyjaśniają badacze, przy ocieplaniu się klimatu, musimy poszukiwać takich rozwiązań, które będą chronić zasoby wodne pozyskując przy tym darmową energię. Dodatkowo pozytywnie wpływając na klimat pod kątem ograniczania redukcji CO2.

    Podobne badania realizowane są obecnie przez ośrodki badawcze w Indiach, gdzie z uwagi na zmiany klimatyczne dochodzi do pustynnienia terenów rolnych.

    Naszym zdaniem jest to bardzo ciekawe i ważne doświadczenie stąd będziemy z uwagą je śledzić i informować na naszym portalu o wynikach.

     

    #OZE #fotowoltaika #innowacje

    Źródło: Solar AquaGrid

    Foto: Solar AquaGrid

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Prawie 850 tysięcy prosumentów na koniec 2021 roku!

     

    Wg danych Agencji Rynku Energii, na koniec 2021 roku łączna liczba zainstalowanych w  Polsce mikroinstalacji fotowoltaicznych osiągnęła wielkość 845 259 szt.

    Łącznie w Polsce w październiku było już  845 505 prosumentów energii odnawialnej (OZE).

     

    InstalacjeStan na grudzień 2021grudzień 2021Styczeń - grudzień 2021
    Ilość w szt.Moc zainstalowana
    w MW
    Energia elektryczna wprowadzona do sieci OSD w MWh
    fotowoltaiczne845 2595 875,440 703,12 555 781,1
    wodne751,2135,91 908,1
    wiatrowe700,41,564,2
    hybrydowe450,61,4196,6
    biogazowe330,534,3370,0
    biomasa230,10,4107,6
    ŁĄCZNIE845 5055 860,240 876,72 558 427,5

     

    Jak zapowiadali eksperci, w listopadzie i grudniu pobite zostały kolejne rekordy inwestycji w Polsce w instalacje fotowoltaiczne. Związane to jest oczywiście z nowelizacją ustawy o OZE z października 2021 roku i zmiany od 1 kwietnia 2022 roku rozliczania prosumentów.

    Przypomnijmy, iż wg obowiązującego do końca marca 2022 r. systemu bilansowania rocznego (tzw. opustów), prosument może odebrać z sieci cześć energii – przy instalacjach do 10 kW 80% wprowadzonej ilości energii, zaś w instalacjach 10-50 kW – 70%. W obecnym systemie prosument nie płaci opłaty dystrybucyjnej i, co najistotniejsze, nie płaci za energię odbieraną z sieci. Te zasady będą obowiązywać przez 15 lat dla tych prosumentów, którzy już są podłączeni do sieci i którzy zdążą z instalacją do 31 marca 2022 roku.

    Nowy system rozliczeń, dla nowych prosumentów, będzie wprowadzany etapami – 1 kwietnia 2022 roku, 1 lipca 2022 roku i 1 lipca 2024 r.:

    • w okresie 1.04.2022 – 30.06.2022 nowi prosumenci będą rozliczani na dotychczasowych zasadach
    • prosumenci, którzy włączą się do sieci od 1.04.2022 przejdą na rozliczanie „net-billing”. Energia, którą wprowadzą do sieci od 30.06.2022, ale jej nie wykorzystają, zasili ich „depozyt prosumencki”. Do dnia 1.07.2024 r. cena energii wprowadzona do sieci będzie wyznaczana jako cena rynkowa miesięczna.
    • Po 1.07.2024 roku cena energii będzie wyznaczana dla poszczególnych okresów rozliczeniowych. Wartość energii będzie rozliczana na podstawie rynkowych notowań energii elektrycznej na rynku.

     

     

    Instalacje:StyczeńLutyMarzecKwiecieńMajCzerwiecLipiecSierpieńWrzesieńPaździernikListopadGrudzieńŁĄCZNIE
    fotowoltaiczne18 61314 65425 87827 90529 55935 27130 99032 92036 75439 56248 16048 775396 514 (388 190)*
    wodne344135223330 (28)*
    wiatrowe8234523362548 (46)*
    hybrydowe11114
    biogazowe2441312222438
    biomasa413313

    * w grudniowym raporcie jego autorzy najprawdopodobniej dokonali korekty danych za cały rok 2021, nie podając przy tym danych źródłowych. W nawiasach podajemy wartości będące sumą danych podawanych przez ARE w ciągu roku.

     

    Wszystkie mikroinstalacje wprowadziły do sieci operatorów dystrybucyjnych (OSD) w grudniu w sumie 40 876,7 MWh energii, z czego mikroinstalacje fotowoltaiczne wytworzyły 40 703,1 MWh. Tak niskie, w porównaniu do poprzednich miesięcy moce są naturalną konsekwencją położenia geograficznego Polski i warunków klimatycznych.

     

    #fotowoltaika #OZE #energetyka_wiatrowa #hydroenergetyka

    Źródło: ARE

    Foto: Pixabay

     

    Kategorie
    Elektromobilność

    Nieoczekiwane odkrycie pozwala przedłużyć pracę akumulatorów litowo-siarkowych

     

    Najpopularniejsze obecnie na świecie magazyny energii i akumulatory do samochodów elektrycznych pracują w oparciu o technologię litowo-siarkową. Jest to obecnie jedna z tańszych technologii pod kątem używanych w akumulatorach metali.

    Jednym z głównych problemów w eksploatacji akumulatorów litowo-siarkowych jest bardzo szybka utrata pojemności wynikająca z zachodzących reakcji na katodzie akumulatora. Jest to niepożądany efekt uboczny procesów mających miejsce w elektrolicie. Procesy te powodują powstawanie związków chemicznych, wielosiarczków, które przyspieszają zużycie akumulatora po każdym cyklu jego pracy.

    Większość instytutów i laboratoriów na świecie koncentruje się na wytworzeniu jakiegoś separatora pomiędzy elektrolitem a katodą, ewentualnie na opracowywaniu nowego typu elektrolitu. To drugie, z uwagi na interesy firm produkujących masowo elektrolity, byłoby jednak trudne do wdrożenia.

    Naukowcy z Uniwersytetu z Filadelfii postanowili podejść do zagadnienia trochę inaczej – zaczęli się zastanawiać nad opracowaniem nowego typu katody, która mogłaby efektywniej pracować z dostępnymi i powszechnie stosowanymi elektrolitami węglanowymi. Ich działania skupiły się na metodach modyfikacji katody tak, aby wyhamowywać reakcje siarkowe.

    Stosowane przez nich modyfikacje elementów katody nie powiodły się, ale nieoczekiwanie w trakcie doświadczeń te same katody zaczęły pracować efektywniej.

    Po wielu testach i badaniach okazało się, że o ile katody nie zostały w żaden sposób  zmodyfikowane, to przy siarkowaniu nieoczekiwanie wytworzyła się na katodzie niezwykle rzadka odmiana siarki – tzw. jednoskośna-gamma. Ten rodzaj siarki wyprodukowany zaledwie kilka razy na przestrzeni kilkudziesięciu lat w laboratoriach był stabilny jedynie przez najwyżej pół godziny. Wytworzony przypadkowo na Uniwersytecie Drexera był stabilny w akumulatorach przez ponad rok od wytworzenia!

    Zbudowane następnie w oparciu o ten wynalazek akumulatory – katoda pokrywana jest siarką jednoskośną gamma – zachowują pojemność przez kilka tysięcy cykli – po ponad 4 tysiącach cykli pojemność akumulatorów spadła o niecałe 20%. Wg naukowców opracowana przez nich technologia pozwala ją stosować w masowej produkcji akumulatorów.

    Miejmy nadzieję, że polscy producenci również skorzystają na tym nieoczekiwanym wynalazku. Pełne badanie z wynikami dostępne jest na naszej stronie nature.com oraz na naszym portalu w formacie PDF

     

    #OZE #elektromobilność #samochody_elektryczne #akumulatory

    Źródło: nature.com

    Foto: pixabay

     

    Kategorie
    Elektromobilność

    1863 wnioski w „Moim Elektryku” na dotacje do zakupu samochodu elektrycznego

     

    Jak informuje NFOŚiGW, złożono wnioski na łączną kwotę 38 milionów 866 tysięcy  500 złotych. W ramach całego programu, posiadacze Karty Dużej Rodziny złożyli 477 wniosków na łączną sumę prawie 13 milionów złotych.

    290 złożonych przez osoby fizyczne zostało już zatwierdzonych, a wnioskowane środki wypłacone.

    Wg Funduszu, 550 wniosków złożonych zostało o dofinansowanie leasingu samochodów elektrycznych osobowych i dostawczych.

    Wnioski o dopłaty w ramach programu „Mój Elektryk” są składane przez osoby fizyczne poprzez Generator Wniosków o Dofinansowanie lub, osoby fizyczne i prawne,  w firmach leasingowych.

    Cena auta nie może przekraczać 225 000 zł, limit nie dotyczy posiadaczy Karty Dużej Rodziny. Dopłaty mogą sięgnąć nawet 18,75 tys. zł, dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny – 27 tys. złotych.

    Program „Mój Elektryk” obowiązuje w okresie 12.07.2021 – 31.09.2025 r.

    Po wprowadzeniu możliwości dopłat do leasingu w ramach programu „Mój Elektryk”, powstał system, w którym dopłaty można uzyskać w dwóch formach – zakupowej i leasingowej. Eksperci Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej liczą, że dotacje do leasingu w istotny sposób wpłynął na rynek aut elektrycznych i zdynamizują rozwój elektromobilności w Polsce.  Z ich szacunków wynika, że nowe samochody w 80% trafiają właśnie do podmiotów gospodarczych i firm. Tylko 20% to osoby fizyczne. Stworzenie możliwości leasingu spowoduje zapewne wzrost ilości samochodów elektrycznych jeżdżących po polskich drogach.

     

    #OZE #elektromobilność #samochody_elektryczne #ciężarówki_elektryczne

    Źródło: NFOŚiGW

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Elektromobilność

    Eksperymentalny park ładowania ciężarówek

     

    Projekt parku realizowany jest przez niemieckiego producenta samochodów ze Stuttgartu Daimler Truck oraz operatora sieci dystrybucyjnej Netze BW. Ta druga firma odpowiada w całości za projekt i budowę parku, również w dalszej realizacji zadań projektu będzie zarządzać zakładem, utrzymaniem ruchu i serwisem. Nie oznacza to, że Daimler Truck pozostanie bezczynny – zakład zostanie wybudowany w bezpośrednim sąsiedztwie Centrum Informacyjnego oddziału Daimler Truck, zaś eksperci z tego centrum będą uczestniczyć w procesie konsultacji dla klientów zakładu.

     Koncepcja projektu budowy zakładu opiera się na przeprowadzonych badaniach, z których wynikało, że firmy z branży samochodów użytkowych nie zawsze orientują się jakie metody i koncepcje ładowania stosowane przez różnych producentów są dla nich najodpowiedniejsze.

    W wybudowanym zakładzie będą oni mieli możliwość wypróbowania i przetestowania w warunkach rzeczywistych z kilkunastoma propozycjami z zakresu ładowania ciężarówek elektrycznych. Poza tym będą mogli skonsultować wszelkie wątpliwości i pytania z ekspertami Centrum Informacyjnego oddziału Daimler Truck.

    Zgodnie z komunikatem obu firm, w początkowej fazie pracy zakładu użytkowanych będzie pięć stacji ładowania z technologiami dostarczonymi przez różnych producentów . Co ciekawe – na dachu zakładu zainstalowana będzie farma fotowoltaiczna, zintegrowana z magazynami energii, zasilająca projekt parku ładowania.

     

     

    #OZE #elektromobilność #samochody_elektryczne #fotowoltaika #ciężarówki_elektryczne

    Źródło: Daimler Truck

    Foto: pixabay

     

    Kategorie
    OZE

    Sprzedaż elektrolizerów do produkcji wodoru wzrośnie w tym roku 4-krotnie

     

    Zdaniem renomowanej agencji BloombergNEF, rok 2022 może być dla branży wodorowej przełomowy. Agencja szacuje, że w stosunku do roku 2021, gdy dostawy osiągnęły wielkość 458 MW, w 2022 roku dostawy zwiększą się 4-krotnie, osiągaj nawet 2,5 GW. Liczba krajów, które wdrożą strategię wodorową wzroście z obecnych 26 do 48.

     

    Największym odbiorcą elektrolizerów będą Chiny – zdaniem ekspertów BNEF, na Państwo Środka przypadnie 62-66% światowego popytu. Związane to jest przede wszystkim zapotrzebowaniem ze strony przedsiębiorstw państwowych, które muszą realizować program dekarbonizacji produkcji zgodnie z decyzjami KPCh. Przypomnijmy że zgodnie z decyzjami władz Chin, do roku 2025 zredukowana ma być emisja przez przedsiębiorstwa z branży naftowej i chemicznej lotnych związków organicznych oraz tlenków azotu (o 10%). Do 2030 roku Chiny mają zredukować ilość wydzielanego dwutlenku węgla, zaś do 2060 uzyskać pełną neutralność węglową.

     

    Drugim wodorowym rynkiem na świecie będą, zdaniem ekspertów BNEF, Stany Zjednoczone. Tu rozwój rynku związany jest z wprowadzoną ustawą federalną o inwestycjach infrastrukturalnych – zgodnie z planami rządu na podstawie tej ustawy zrealizowane zostaną wielomiliardowe inwestycje w wodór.

     

    Przypomnijmy, że inne państwa bardzo aktywnie rozwijają rynek wodoru – pisaliśmy o tym w szeregu artykułach, między innymi w tekstach Czy Rosja szuka sojuszników w powstrzymaniu OZE? Dyskusja o OZE w Rosji nabiera tempa i „Tydzień wodoru” – szereg państw świata przyspieszyło działania na rzecz zdobycia dominacji w nowej branży.

     

    #OZE #wodór #elektrolizery

    Źródło: BloombergNEF

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    PGE Energia Odnawialna zrealizuje 7 projektów PV o mocy 26 MW

     

    Łączna zainstalowana moc wyniesie 26 MW, zaś szacowana produkcja wyniesie około 29 GWh energii elektrycznej rocznie. Wg spółki, pozwoli to na przyłączenie 12 tysięcy gospodarstw domowych.

    Wg zapewnień Grupy PGE elektrownie zostaną oddane do użytku do końca trzeciego kwartału 2023 roku. Spółka posiada ważne warunki techniczne przyłączenia. Jak informuje spółka, zastosowane w elektrowniach moduły będą dostosowane do obowiązujących w Polsce warunków klimatycznych, tak aby uzyskać maksymalną produktywność.

    Nabycie siedmiu projektów fotowoltaicznych to kolejna po zakupie Farmy Wiatrowej Skoczykłody ważna w ostatnim czasie akwizycja PGE na rynku zielonej energetyki. Naszym celem jest wybudowanie do 2030 r. 3 GW nowych mocy w instalacjach fotowoltaicznych i dodatkowy 1 GW w elektrowniach wiatrowych. Dlatego oprócz przygotowywania własnych przedsięwzięć jesteśmy stale otwarci na możliwość pozyskiwania zarówno projektowanych, jak i zrealizowanych już inwestycji – mówi Marcin Karlikowski, prezes zarządu PGE Energia Odnawialna.

    PGE Energia Odnawialna jest obecnie największym polskim producentem energii pochodzącej z OZE. Do spółki należy 17 farm wiatrowych, 5 farm fotowoltaicznych. 29 elektrowni wodnych i 4 elektrownie szczytowo-pompowe. Łączna ich moc zainstalowana wynosi 2331,25 MW.

     

    #OZE #fotowoltaika

    Źródło: PGE Energia Odnawialna

    Foto: Pixabay

     

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    “Bóg daje życie – smog je odbiera”

     

    W trakcie pierwszej edycji informacje o zagrożeniach dla zdrowia wynikające z zanieczyszczonego powietrza, jak również praktyczne porady walki ze smogiem trafiły do 8000 parafii w Polsce. Dla przypomnienia –  w Polsce jest 10 365 parafii.

    Obecna edycja koncentrować się będzie na tych miejscowościach, gdzie informacje o zanieczyszczeniach pojawiają się rzadko, zaś mieszkańcy z dużą dozą nieufności podchodzą do ekologii.

    Część z informacji będzie „spersonalizowana” – do około 1000 parafii trafią plakaty z informacjami, gdzie mieszkańcy mogą zgłosić się o dofinansowanie wymiany kopciuchów lub tez na ocieplenie budynków.

    Polski Alarm Smogowy będzie swoimi kanałami informował akcji – przygotowanych jest już ponad 800 plakatów, które będą rozdysponowane przez lokalne Alarmy. Przypomnijmy, że to właśnie dzięki wieloletnim staraniom Polskiego Alarmu Smogowego w 2018 roku rząd rozpoczął realizację ogólnopolskiego programu „Czyste Powietrze”, w którym można uzyskać dotację do 69 tysięcy złotych do 90% kosztów inwestycji.

     

    #OZE #Czyste_Powietrze

    Źródło: Polski Alarm Smogowy

    Foto: PAS/Pixabay

     

    Kategorie
    Elektromobilność

    Komisja Europejska reaguje na problemy producentów samochodów elektrycznych

     

    Okazuje się, że brak dostaw do Europy półprzewodników może nie tylko powodować wzrosty cen, ale też wstrzymać produkcję w Europie fotowoltaiki, samochodów elektrycznych i innej produkcji opartej na chipach. Przypomnijmy, że czołowe fabryki półprzewodników takiej jak Samsung Foundry, TSMC, GlobalFoundries już w 2021 roku były w stanie wysyłać jedynie 10-30% zamówień z rynku. Sytuacja, niestety, nie zmieniła się.

     

    Sytuacja jest na tyle poważna, że musiała się nią zając Komisja Europejska, która zaproponowała pakiet ustaw mających na celu wsparcie nadań nad półprzewodnikami oraz, co najpilniejsze, wpłynąć na zatory w łańcuchu dostaw.

     

    Jak informuje Komisja Europejska, głównymi elementami Ustaw będą:

        • „Inicjatywa Chips for Europe połączy zasoby Unii, państw członkowskich i państw trzecich związanych z istniejącymi programami unijnymi, a także sektora prywatnego poprzez wzmocnione „Wspólne przedsięwzięcie Chips” wynikające ze strategicznej reorientacji istniejących kluczowych technologii cyfrowych Wspólne Przedsięwzięcie. 11 miliardów Euro zostanie udostępnionych na wzmocnienie istniejących badań, rozwoju i innowacji, zapewnienie wdrażania zaawansowanych narzędzi półprzewodnikowych, linii pilotażowych do prototypowania, testowania i eksperymentowania z nowymi urządzeniami do innowacyjnych zastosowań rzeczywistych, szkolenia personelu i rozwijać dogłębne zrozumienie ekosystemu półprzewodników i łańcucha wartości.
        • Nowe ramy zapewniające bezpieczeństwo dostaw poprzez przyciąganie inwestycji i zwiększone moce produkcyjne, bardzo potrzebne do rozwoju innowacji w zaawansowanych węzłach, innowacyjnych i energooszczędnych chipach. Ponadto fundusz żetonowy ułatwi start-upom dostęp do finansowania, aby pomóc im rozwinąć innowacje i przyciągnąć inwestorów. W ramach InvestEU obejmie on również specjalny instrument do inwestycji kapitałowych w półprzewodniki, aby wspierać rozwój przedsiębiorstw i MŚP w celu ułatwienia ich ekspansji rynkowej. Na ten element Komisja chce zebrać 43 miliardy Euro. Pieniądze pochodzić będą ze środków publicznych – uzyskanych zwłaszcza przez sprzedaż obligacji, jak i inwestycji prywatnych.
        • Mechanizm koordynacji między państwami członkowskimi a Komisją w zakresie monitorowania dostaw półprzewodników, szacowania popytu i przewidywania niedoborów. Będzie monitorować łańcuch wartości półprzewodników, zbierając kluczowe informacje od firm w celu mapowania głównych słabości i wąskich gardełZgromadzi wspólną ocenę sytuacji kryzysowych i będzie koordynować działania, które należy podjąć z nowego zestawu narzędzi awaryjnych. Będzie również wspólnie reagować szybko i zdecydowanie , w pełni wykorzystując instrumenty krajowe i unijne”.

    Obecnie ustawy z pakietu są w trybie pilnym rozpatrywane przez Parlament Europejski oraz Rada Europejska.

     

    #OZE #elektromobilność #samochody_elektryczne #fotowoltaika #półprzewodniki

    Źródło: Komisja Europejska

    Foto: pixabay

     

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Warszawiaków straszy smok. Oryginalna animacja ostrzega przed smogiem

     

    O smogu w Polsce mówi się od kilku lat. Zanieczyszczenie powietrza powoduje dyskomfort, drapanie w gardle, problemy z oddychaniem czy kaszel. Według specjalistów jest też przyczyną znacznie poważniejszych dolegliwości.

    Specjalna animacja 3D, która pojawiła się w centrum Warszawy zmienia się pod wpływem zbieranych w czasie rzeczywistym danych. Im natężenie smogu jest większe, tym gęstszy staje się dym wokół smoka.

    Pomysł opierał się na przedstawieniu istoty, której zmysły są znacznie bardziej wyczulone niż ludzkie i pozwalają jej szybciej wykryć niewidzialne dla nas zagrożenie – wyjaśnił cytowany przez PAP dyrektor operacyjny Screen Network, firmy będącej inicjatorem akcji Damian Rezner.

    Twórcy akcji tłumaczą, że jest ona nastawiona na budowanie świadomości społeczeństwa na temat smogu i zanieczyszczeń powietrza. Ekrany uświadamiają warszawiakom, jak często wystawiani są na jego niekorzystne działanie. – Zależało nam, żeby rozwiązanie było nie tylko efektowne, ale również użyteczne dla osób przebywających w przestrzeni miejskiej – dodał Rezner.

    Warszawa boryka z problemem niskiej w skali roku liczbie likwidowanych „kopciuchów”. Jak podawała w grudniu ubiegłego roku organizacja „Warszawa Bez Smogu” w Warszawie wymieniono w 2021 r. tylko 547 kotłów (stan na 2 grudnia). Z tej puli157 pieców w budynkach należących do urzędu miasta,  337 warszawiacy wymielili korzystając z lokalnego, warszawskiego programu dofinansowania i tylko 53 piece wymieniono za pieniądze NFOŚiGW w ramach programu „Czyste Powietrze”. Więcej na ten temat TUTAJ.

     

    #warszawa #smog #smok #zanieczyszczenia_powietrza #mariott

    Źródło: PAP

    Fot.: screen/YouTube

    Kategorie
    OZE

    Orlen planuje budowę kolejnej farmy fotowoltaicznej. Spółka szuka wykonawcy

     

    Orlen oczekuje od wykonawcy kompleksowego wykonania prac „we wszystkich branżach w formule EPC polegających na budowie elektrowni fotowoltaicznej wraz z niezbędną do jej wykonania infrastrukturą towarzyszącą na terenie Terminala Paliw w Żurawicy”.

    Więc do wykonawcy ma należeć sama budowa farmy o mocy do 2 MW oraz przyłączenie do sieci elektroenergetycznej i postawienie kontenerowej stacji transformatorowej. Instalacja powstanie na terenie 11,5 ha Pawilonu Paliwowego w Żurawicy. Wykonawca musi dać gwarancję funkcjonowania farmy na co najmniej 25 lat od momentu jej uruchomienia.

    Termin składania ofert upływa 5 marca br. Orlen zaplanował rozpoczęcie prac z dniem podpisania umowy czyli 7 lipca 2022 roku, a zakończenie do 7 miesięcy od rozpoczęcia.

     

    Strategia Orlen 2030

    Orlen 2030 to strategia, której celem jest osiągnięcie przez spółkę zainstalowanie odnawialnych źródeł energii o łącznej mocy 2,5 GW. Fotowoltaika razem z elektrowniami wiatrowymi ma zapewnić 0,8 GW, a morskie famy wiatrowe 1,7 GW. W ten sposób w ciągu 8 koleinych lat Orlen chce zmniejszyć emisję dwutlenku węgla o 20 proc. w obszarze rafinerii i petrochemii oraz 33 proc. na MWh w energetyce.

    W styczniu Orlen Południe zapowiedział budowę elektrowni fotowoltaicznej w Trzebini. Instalacja ma mieć moc 1,5 MW. Spółka ogłosiła w tej sprawie zapytania ofertowe, których  termin upłynie z końcem lutego br. Więcej na ten temat TUTAJ. [https://top-oze.pl/orlen-planuje-budowe-farmy-fotowoltaicznej-spolka-oglosila-zapytania-ofertowe/]

    Jeszcze we wrześniu ubiegłego roku Orlen zaplanował instalację paneli fotowoltaicznych na stacjach paliw. Mowa o punktach rozlokowanych w różnych regionach Polski. Więcej TUTAJ. [https://top-oze.pl/pkn-orlen-postawi-panele-fotowoltaiczne-na-stacjach-paliw/]

    #oferta #orlen #budowa #frama_fotowoltaiczna #instalacja #zapytania_ofertowe

     

    Źródła: Orlen, PAP

    Fot.: Pixabay.com

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    „Kopciuszek musi zniknąć” czyli Poznań dopłaca do wymiany „kopciuchów”. Jaką dotację można otrzymać?

     

    Program oferuje mieszkańcom pozyskanie dofinansowania do likwidacji „kopciuchów” zasilanych węglem czy drewnem. Beneficjenci będą mogli zainwestować m.in. w systemy ogrzewania elektrycznego, gazowego czy przyłączenia do miejskich sieci ciepłowniczych. Jest też możliwość zainwestowania w pompy ciepła połączone z fotowoltaiką.

    Władze miasta zapowiedziały, że tegoroczna edycja została zmieniona na potrzeby mieszkańców. Uproszczono bowiem procedurę oraz zwiększono budżet programu, co ma poszerzyć grono poznaniaków, którzy z niego skorzystają.

    Mieszkańcy będą zachęcani do inwestycji w wymianę przestarzałych źródeł ciepła poprzez spot w konwencji kryminału „Kopciuszek musi zniknąć”. Poza tym zaplanowano też „Wieczorki autorskie z Kawką”, które mają odbywać się w osiedlowych filiach Biblioteki Raczyńskich. Uczestniczy będą mogli zapoznać się z nowymi zasadami programu.

    Budżet programu Kawka Bis w 2022 roku to 15 mln zł. Poznaniacy mogą starać się o dopłatę do 12 tys. zł na wymianę kopciuchów na ogrzewanie z sieci ciepłowniczej, elektryczne albo gazowe. Do 15 tys. zł mogą ubiegać się osoby, które chcą wymienić piec na pompę ciepła oraz do 20 tys. zł na pompę ciepła połączoną z fotowoltaiką, albo ogrzewanie elektryczne połączone z fotowoltaiką.

    Magistrat poinformował, że żeby wziąć udział w programie należy złożyć wniosek w formie papierowej, albo elektronicznej za pośrednictwem  Elektronicznej Platformy Usług Administracji Publicznej (ePUAP). Nabór trwa do 31. lipca br. „Osoby, które nie mają funduszy na wymianę pieca, mogą zastosować odroczoną płatność faktury i rozliczyć się z wykonawcą później, już po otrzymaniu dofinansowania z urzędu miasta” – czytamy.

    Mieszkańcy Poznania muszą się spieszyć z wymianą „kopciuchów”. Od 2024 roku osoby, które będą ogrzewały budynek piecami pozaklasowymi, będą karane grzywną do 5 tys. zł. „Ograniczenia i zakazy w zakresie eksploatacji na terenie Poznania instalacji, w których następuje spalanie paliw, wprowadziła uchwała Sejmiku Województwa Wielkopolskiego z grudnia 2017 r. Osoby, które posiadają stary piec centralnego ogrzewania, mają czas na jego likwidację do końca 2023 r., a korzystający z pieców kaflowych – do końca 2025 r” – przypomina Polska Agencja Prasowa.

     

     

    #poznań #kopciuchy #5_tys_zł #grzywna #kopciuszek #kawka_bis

    Źródło: PAP

    Fot.: Przemysław Turlej/Flickr.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    PERN zbuduje instalacje fotowoltaiczne. Spółka ogłosiła ofertę

    PERN szuka wykonawcy, dzięki któremu będzie w stanie uzyskać warunki przyłączenia instalacji fotowoltaicznych do sieci elektroenergetycznej w bazie ropy naftowej w Adamowie oraz bazach  paliw w Koluszkach, Nowej Wsi Wielkiej, Woli Rzędzińskiej, Kawicach, Chruścielu, Baryczy, Małaszewiczach i Dębogórzu. Oferty można składać do 23 lutego.

     

    PERN w dokumentacji dotyczącej oferty wymienił kilka punktów:

        • Realizacja zadania to m.in. „opracowanie projektu koncepcyjnego budowy instalacji fotowoltaicznych opartego o nowoczesne rozwiązania funkcjonalne i techniczne niezbędnego do uzyskania warunków przyłączenia”;
        • Uzyskanie wszystkich wymaganych zgód administracyjnych po ówczesnym opracowaniu przez wykonawcę programu funkcjonalno-użytkowego.
        • Określenie optymalnego punktu przyłączenia instalacji PV do sieci Operatorów Systemu Dystrybucji we wskazanych lokalizacjach. Uwzględnione muszą zostać przy tym parametry techniczne i koszta budowy przyłączy oraz wypełnienie wszystkich formalności z tym związanych.

     

    Energia z fotowoltaiki

    PERN ma plan stworzenia systemu wytwarzania własnej energii elektrycznej, co pozwoli obniżyć koszty tłoczenia surowca i paliw przez rurociągi. W ciągu dwóch lat spółka chce zainwestować 130 mln zł w instalacje fotowoltaiczne.

    Spółka chce finalnie produkować 10 proc. energii elektrycznej wykorzystywanej do tłoczeń.

    PERN zarządza na terenie Polski rurociągami tłoczącymi ropę naftową do rafinerii PKN Orlen w Płocku i Grupy Lotos w Gdańsku. Spółka zajmuje się też tranzytem tego surowca do dwóch rafinerii w Niemczech.

     

    #pern #instalacje_fotowoltaiczne #przyłącza #oferta #ogłoszenie

    Źródło: PERN, PAP

    Fot.: pern.pl

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Panele fotowoltaiczne z krzemu z recyclingu

    Rosnąca popularność fotowoltaiki stawia pytania co należy zrobić z panelami po ich pełnym zużytkowaniu. W polskich mediach pojawiają się już artykuły i wywiady z ekspertami, którzy grożą nam tym, że w Polsce zalegać będą na śmietniskach tysiące modułów. Bez wątpienia jest to problem – przy już 850 tysiącach prosumentów, za kilka, kilkanaście lat będziemy mieli nie tysiące, a miliony ton modułów.

    Recycling elementów OZE jest opracowywany przez wiele instytutów. Przypomnijmy, że np. Polska Grupa Energetyczna powołała Centrum Badań i Rozwoju Gospodarki Obiegu Zamkniętego w Bełchatowie, którego celem jest właśnie „przetwarzania odpadów, odzysku surowców oraz wytwarzania pełnowartościowych produktów z pozyskiwanych zasobów”. Trzeba jasno powiedzieć – rozpoczął się kolejny wyścig w OZE – wyścig, kto zaproponuje skuteczny i najtańszy sposób recyclingu elementów OZE.

     

    Jedną z ciekawszych propozycji w zakresie recyclingu modułów fotowoltaicznych zaproponowało niemieckie konsorcjum kierowane prze instytut Fraunhofer ISE. Technologia została opracowana przez ekspertów z firm Reiling GmbH & Co. KG i Fraunhofer Center for Silicon Photovoltaics CSP.

     

    Opracowana przez konsorcjum technologia pozwala budować nowe panele fotowoltaiczne z polikrzemu pochodzącego w 100% z recyclingowanych modułów słonecznych.

    Nowe płytki wyprodukowane zostały wyłącznie z płytek krzemowych, podczas procesu produkcji w instytucie nie dodano nawet minimalnej ilości krzemu pochodzącego spoza recyclingu.

    Wyprodukowane moduły osiągają sprawność konwersji w wielkości 19,7%. Naukowcy zastrzegają, że tak stosunkowo niska wydajność, w porównaniu do obecnej średniej wydajności 22,2% może zniechęcać, ale jest to wielkość i tak wyższa od większości starych modułów użytkowanych w Niemczech.

    Czy polskie instytuty pracują nad takimi rozwiązaniami? Czekamy na Państwa informacje.

     

    #OZE #fotowoltaika #innowacje # technologie

    Źródło: Fraunhofer Institute for Solar Energy Systems ISE – Fraunhofer ISE

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Pompy ciepła

    XV Ogólnopolskie Forum Pomp Ciepła i Technologii Grzewczej

    Organizatorem forum jest Redakcja Globenergia. Forum odbędzie się w godzinach 10:00-14:00 w trakcie XXIV Międzynarodowych Targów Energetyki i Elektrotechniki ENEX – XIX Targów Odnawialnych Źródeł Energii ENEX – NOWA ENERGIA.

    Adres wydarzenia: Targi Kielce S.A. ul. Zakładowa 1, 25-672 Kielce

    Wg informacji Polskiego Zrzeszenia Inżynierów i Techników Sanitarnych, które objęło Patronatem Honorowym to wydarzenie, w trakcie XV Forum Pomp Ciepła zostaną poruszone takie tematy jak:

        • potencjał polskiego pomp ciepła – dane rynkowe oraz porównanie do rynku europejskiego
        • lokalny łańcuch dostaw
        • miejsce gruntowych pomp ciepła w rynku
        • powietrzne pompy ciepła a wielka skala montaży
        • problemy proceduralne i prawne
        • wpływ czynników chłodniczych na rynek urządzeń 2022-2023
        • sterowanie i eksploatacja pomp ciepła
        • łączenie technologii

     

     

    Program Forum:

    10:00 RYNEK

    • Potencjał polskiego rynku pomp ciepła – Polska a Europa
    • Lokalny łańcuch dostaw a pompy ciepła – dostępność towaru, local content
    • Miejsce gruntowych pomp ciepła w rynku – stabilizacja, wzrost czy spadek?
    • Powietrzne pompy ciepła a wielka skala montaży – na co postawi rynek instalacyjny?

    11:00 DEBATA BRANŻOWA: Konsolidacja rynku czy pogłębiona profesjonalizacja małych firm?

    11:30 POTENCJAŁ, PRAWO, ANALITYKA

    • Problemy proceduralne i prawne – praktyka a prawo
    • Monitoring rynku – narodowe archiwum geologiczne czy rejestr firm wiertniczych
    • Analiza – czy w rynku pomp ciepła obowiązuje zasada Pareto?
    • Ceny instalacji z pompą ciepła – monitoring rynkowy redakcji GLOBENERGIA

    12:30 PREMIERY FORUM POMP CIEPŁA 2022 – przegląd nowości produktowych

    13:00 DEBATA INSTALACYJNA: dyskusja o problemach biznesowych, instalacyjnych w korku 2022

    13:30 PRZEGLĄD RYNKU I TECHNOLOGII

    • Czynniki chłodnicze – wpływ na rynek urządzeń 2022-2023
    • Sterowanie i eksploatacja pomp ciepła – praca urządzeń i ekonomika
    • Łączenie technologii – sezonowe magazyny ciepła, współpraca z fotowoltaiką

    14:15 DOBRE PRAKTYKI W DOBRYCH RĘKACH 2022 – ogłoszenie wyników

    14:30 GALA 15-lecia FORUM POMP CIEPŁA – niespodzianka i konkurs dla publiczności

     

    Aby wziąć udział w Forum należy się zarejestrować pod niniejszym adresem

     

     

    #OZE #pompy_ciepła

    Źródło: targikielce.pl

    Foto: targikielsce.pl

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Fotowoltaika na Olimpiadzie w Pekinie

     

    Budując nowe obiekty sportowe na Olimpiadę Chińczycy od razu założyli, że będą one zeroemisyjne, zaś energia pochodzić będzie z OZE, najczęściej z energii słonecznej. Takich obiektów jest kilkanaście. W każdym z nich zastosowano elementy wyprodukowane z wykorzystaniem zielonej energii, jak również badano, w jakim stopniu są one emisyjne. Przy produkcji starano się, aby emisja CO2 była bliska zeru. W wielu konstrukcjach wentylacyjnych opracowano systemy pochłaniania szkodzącym środowisku gazów.

    Największym z nich, niejako wizytówką OZE na Igrzyskach, jest Górskie Centrum Prasowe w Yanqing. Oprócz pełnienia funkcji centrum medialnego, w Yanqing odbywają się zawody narciarstwa alpejskiego, saneczkarstwa, bobslei oraz skeleton.

    Na dachu Centrum zainstalowana została ogromna ferma fotowoltaiczna o mocy 128 kW, z roczną produkcją energii elektrycznej 140 MWh. Jak podaje firma Ginlong Technologies (znana również pod marka Solis), która dostarczyła falowniki do systemu, energia wyprodukowana przez instalację równoważy ponad 90 ton CO2 rocznie.

    Cały dach pokryty został modułami z czarnego monokrystalicznego krzemu, dodatkowo zastosowano 64 świetliki nad pomieszczeniami dla obsługi dziennikarzy. Tym samym zapewniono pomieszczeniom światło, jednocześnie generując energię.

     

     

    #OZE #fotowoltaika #Olimpiada

    Źródło: media chńskie

    Foto: Jonwick04

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Pekao S.A. i PKO BP S.A. w programie „Czyste Powietrze”? NFOŚiGW odpowiada

     

    Kmiecik informuje również, że „nie znamy terminu uruchomienia możliwości składania wniosków o dofinansowanie w ww. bankach, a decyzja o przystąpieniu do programu ‘Czyste Powietrze” i uruchomienie Kredytu Czyste Powietrze leży po stronie banków”.

    Natomiast wspomniane negocjacje dotyczą oferowanego przez NFOŚIGW interfejsu programistycznego API-GWD. – Rozwiązanie umożliwia udostępnianie elektronicznej wersji wniosku od dofinansowanie przez partnerów programu na ich stronach internetowych – tłumaczy Kmiecik.

    Z Pekao S.A. rozmowy te nie zostały jeszcze sfinalizowane, bank nie przekazał ostatecznych decyzji dotyczących formy przystąpienia do wdrażania programu – zaznacza doradca NFOŚiGW.

    Bank PKO BP S.A planuje współpracę przy wdrażaniu Programu na zasadzie API GWD. Aktualnie trwają po stronie banku przygotowania techniczne w celu umożliwienia składania wniosków przez stronę banku – zapewnia.

    Bank Pekao S.A. i Bank PKO BP S.A. są największymi polskimi bankami. Oznacza to, że swoje konta ma w nich wielu klientów indywidualnych, a do właśnie dla tej grupy powstało „Czyste Powietrze”. – Przystąpienie tych banków do współpracy przy wdrażaniu programu będzie miało wpływ na znaczne zwiększenie jego dostępności – mówi pracownik Funduszu.

     

    Banki w programie „Czyste Powietrze”

    Co oferują banki w ramach współpracy z „Czystym powietrzem”? – Te które przystąpiły do wdrażania programu w ramach naboru przeprowadzonego w 2021 r. w swojej ofercie wprowadziły kredyt, który jest przeznaczony na finansowanie kosztów przedsięwzięcia realizowanego w ramach programu – tłumaczy Kmiecik i dodaje że „ten rodzaj kredytu ma jedną wspólną nazwę ‘Kredyt Czyste Powietrze”.

    Poza tym banki w ramach współpracy przyjmują też wnioski o dotację w ramach „Czystego Powietrza”.  Dotacja jest powiązana z kredytem i po części jest przeznaczona na spłatę zaciągniętej pożyczki.

    Oferty dotyczące Kredytu Czyste Powietrze są indywidualnie prezentowane przez banki, które wdrażają Program – wyjaśnia Kmiecik i dodaje, że „dodatkowo kredyty udzielane w ramach programu mogą zostać objęte gwarancjami BGK”. – Do tej pory sześć banków podpisało umowy umożliwiające zabezpieczanie kredytów gwarancją.

    W programie „Czyste Powietrze” jest aktualnie siedem banków. W sześciu z nich można składać wnioski o dofinansowanie tj. Alior Bank S.A., BOŚ S.A., BNP Paribas Bank Polska S.A., Credit Agricole Bank S.A. oraz banki spółdzielcze – BPS S.A.  z 36 bankami oraz SGB-Bank S.A. z 17 bankami zrzeszonymi.

    Większość banków rozpoczęła przyjmowanie wniosków pod koniec 2021 roku. Alior Bank S.A. i BOŚ S.A. funkcjonuje w programie od lipca ubiegłego roku – przypomina Kmiecik.  Jak podaje, wedle stanu na 4 lutego banki przekazały do wfośigw 888 wniosków o dofinansowanie na łączną kwotę: dotacji 19 758 773 zł i kredytu 37 633 876 zł. – Liczba tych wniosków systematycznie rośnie.

     

    #banki #czyste_powietrze #nfośigw #pekao_sa #pko_bp_sa #wnioski #kredyty

    Źródło: TOP-OZE.pl

    Fot.: Wikipedia.Commons/Bank Pekao S.A. Białystok

    Kategorie
    OZE

    W IV kwartale 2021 Stilo Energy zanotowało o 6,87% więcej przychodów

     

    • przychody ze sprzedaży w minionym okresie osiągnęły poziom ponad 30,65 mln PLN i były wyższe o 6,87% w stosunku do tego samego kwartału w 2020.
    • narastająco, w całym 2021 wypracowano łącznie 107,36 mln PLN przychodów ze sprzedaży, wobec 117,25 mln PLN w roku poprzednim (-8,43%).
    • w IV kw. 2021 Spółka pozyskała nowe umowy o łącznej mocy 7 122,15 kWp, czyli o 30,52% więcej niż w analogicznym okresie 2020 r. W ujęciu narastającym na koniec 2021 było to 27 785,64 kWp, co stanowi wzrost o 11,56% r/r i o 29,23% w odniesieniu do stanu na koniec września 2021.
    • wartość EBITDA była ujemna i wynosiła -0,40 mln PLN, wobec ok. 1,05 mln PLN zanotowanych w IV kwartale roku poprzedniego.
    • ostatni kwartał 2021 to wejście w życie nowelizacji przepisów ustawy o OZE zmieniających m.in. system rozliczeń prosumentów.

     Stilo Energy S.A., notowany na rynku NewConnect jeden z wiodących podmiotów działających na polskim rynku fotowoltaiki, przedstawił raport finansowy za IV kwartał 2021. To już drugi kwartał z rzędu, w którym Spółka wypracowała wzrost przychodów o 6,87% r/r, gdzie ich wartość wyniosła 30,65 mln zł. Nastąpił także wzrost poziomu kontraktacji: łączna moc pozyskanych umów była wyższa o 30,52% r/r.

    W IV kwartale 2021 wartość EBITDA wynosiła -400 tys. zł, wobec 1,05 mln PLN w ostatnim kwartale 2020. Wynik netto również pozostał ujemny i wynosił -123 tys. PLN, podczas gdy w roku poprzednim zysk netto wyniósł 1 mln PLN.

    Czynnikami, które najbardziej wpłynęły na osiągnięte wyniki Spółki były zapowiedziany w IV kwartale wzrost cen energii, w tym prądu, a także zmiany prawne, które dotknęły segment klientów indywidualnych, czyli wprowadzenie od 1 kwietnia 2022 systemu net billingu.

    Ostatnie kwartały 2021 roku upłynęły pod znakiem wprowadzenia systemu net billingu dla prosumentów. Wielu klientów, którzy wyczekiwali na wyklarowanie się sytuacji, począwszy od grudnia decydowali się na realizację mikroinstalacji. Z drugiej strony, zmianę struktury rynku silne wspiera trend intensywnego wzrostu cen prądu i gazu. Stymuluje to przede wszystkim segment klientów B2B, którego dynamika dopiero zaczyna rosnąć i w 2022 może się istotnie rozwinąć  – mówi Jarosław Król, Prezes Zarządu Stilo Energy S.A.

    Według danych Urzędu Regulacji Energetyki na koniec czerwca 2021 r. w Polsce działały 82 instalacje fotowoltaiczne, których moc była większa lub równa 1 MW. W stosunku do końcówki 2020 oznacza to wzrost o 36,7%. Największa z instalacji działających w I półroczu ubr. miała moc ok. 8 MW. W ostatnim czasie pojawiły się informacje o planach budowy kolejnych tego typu elektrowni, ale o mocy już kilkukrotnie wyższej. Wśród inwestorów wymieniani są krajowi operatorzy sieci elektroenergetycznych oraz zagraniczni deweloperzy odnawialnych źródeł energii.

     

    PLANOWANA EMISJA AKCJI

    Pod koniec grudnia 2021 odbyło się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie (NWZ) Akcjonariuszy Stilo Energy S.A., które zdecydowało o podwyższeniu kapitału zakładowego Spółki m.in. poprzez emisję do 212.089 akcji serii N z zachowaniem prawa poboru. Pierwszeństwo objęcia nowych akcji mają dotychczasowi akcjonariusze zgodnie z parytetem 8:1, czyli osiem obecnych akcji Stilo Energy uprawniać do nabycia jednej nowej akcji serii N.  Dzień ustalenia prawa poboru minął 21 stycznia 2022 roku.

    Aby wesprzeć tempo wzrostu i konsekwentnego zwiększania udziału w rynku, uznaliśmy za konieczne uzupełnienie luki kapitałowej powstałej wskutek strat poniesionych głównie w I półroczu 2021 r.. Tym samym chcemy zwiększyć bazę kapitałową Spółki, w tym poziom kapitału obrotowego poprzez emisję akcji z prawem poboru, a także uchwalenie kapitału docelowego. Propozycję działań zaakceptowała Rada Nadzorcza oraz Akcjonariusze podczas grudniowego NWZ. Planujemy przeprowadzenie emisji z prawem poboru do końca I kwartału br. wyjaśnia Piotr Kowalczewski, Członek Zarządu Stilo Energy S.A.

    Według danych Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej Polska PV, łączna wartość krajowego rynku fotowoltaiki w 2020 r. wyniosła prawie 10 mld PLN. W stosunku do roku 2019 wartość rynku mikroinstalacji PV potroiła się osiągając poziom 8 819,1 mln PLN. Według stanu na 31.12.2020 w Polsce pracowało 466 167 mikroinstalacji fotowoltaicznych.

    Jednocześnie, zgodnie z raportem  Agencji Rynku Energii fotowoltaika zajmuje w Polsce drugie miejsce wśród znaczących źródeł OZE. Na koniec sierpnia 2021 r. moc zainstalowana fotowoltaiki w Polsce wyniosła 5 970,8 MW. Oznacza to wzrost o 106,6 proc. w stosunku do sierpnia 2020 r.

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Bezwzględne kontrole w Rybniku. Właściciele przestarzałych pieców płacą mandaty

     

    Rybnik od dłuższego czasu zapowiadał bezwzględne kontrole, które miały rozpocząć się po 1 stycznia br. Tak też się dzieje, a mieszkańcy już płacą wysokie mandaty za niepodjęcie walki ze smogiem.

     

    Pouczenia i mandaty

    W trakcie kontroli mieszkańcy są zobligowani do okazania strażnikom w przypadku korzystania ze starego pieca ( starszy niż 10 lat red.) dowód dotyczący działań na rzecz zmiany źródła ogrzewania.  Mowa tutaj o kołach klasy 3 i takich, których klasy nie da się ustalić na podstawie dokumentacji lub tabliczki znamionowej.

    Właściciele budynków, które ogrzewane są przestarzałymi instalacjami i nie podjęli żadnych kroków, żeby dokonać ich wymiany, karani są mandatami w wysokości 500 zł. – To maksymalna kwota, wynikająca z Kk – tłumaczyła Skupień i poinformowała, że do tej pory wystawione zostały 23 takie mandaty na łączną sumę 11,5 tys. zł.

    Pouczenia udzielane są w przypadku, kiedy piec nie został wprawdzie wymieniony, ale właściciel nieruchomości jest w trakcie załatwiania formalności, związanych z instalacją nowego źródła ogrzewania – np. czeka na podłączenie do sieci gazowej albo ciepłowniczej, na dostawę pieca. W takich przypadkach strażnicy wyznaczają kolejne terminy kontroli – przekazała rzecznik miasta.

    Mieszkańcy wymieniając źródła ogrzewania mogą korzystać ze wsparcia zarówno z budżetu państwa jak i środków samorządowych. Do dyspozycji są popularne programy takie jak „Czyste Powietrze” (dofinansowanie do wymiany starych kotłów) i „Mój Prąd” (dofinansowanie do instalacji fotowoltaicznych). Samo miasto proponuje cyklicznie granty na wymianę źródeł ciepła oraz dotacje do wymiany kotłów i pieców w budynkach wielorodzinnych.  Jest też ulga podatkowa w postaci zwolnienia z podatku od nieruchomości jednorodzinnych budynków mieszkalnych ogrzewanych ekologicznie.

     

    Działania miasta

    Miasto prowadzi też wymianę źródeł ogrzewania we władnych nieruchomościach. – W budynkach miejskich w ostatnich latach przestarzałe piece węglowe wymieniane są sukcesywnie na źródła ciepła niegenerujące problemu „niskiej emisji”. Prowadzone są też termomodernizacje, dzięki którym zapotrzebowanie budynków na energię cieplną będzie mniejsze. Wszystkie inwestycje realizowane są zgodnie z kalendarzem wyznaczanym przez zapisy uchwały antysmogowej – zapewniała Skupień.

    Dalsze konsekwentne działania związane z wymianą źródeł ciepła i termomodernizacją obiektów miejskich – zgodnie z przyjętymi założeniami w 2025 roku wszystko, co należy do miasta, nie będzie ogrzewane węglem – dodała.

     

    Efekty są, ale jeszcze sporo do zrobienia

    Antysmogowe inwestycje Rybnika i jego mieszkańców przekładają się na poprawę jakości powietrza – jak wynika z danych podanych przez ratusz. – W 2010 roku w Rybniku aż podczas 134 dni w roku przekroczony był dopuszczalny poziom pyłu PM10. Stopniowo wyniki trzycyfrowe zmieniały się w dwucyfrowe (2017 rok) –  powiedziała rzecznik Rybnika i dodała, że jest jeszcze sporo do zrobienia.

    Mimo, że przez ostatnie trzy lata dni, których przekroczony był poziom pyłu to 87 dni (2019 r.), 48 dni (2020 r.) oraz 68 (2021 r.), to norma stanowi 35 dni w roku, kiedy może być przekroczona norma pyłu  PM10.

     

    #stop_smog  #kopciuchy #kotły #Czyste_powietrze

    Źródło: TOP-OZE.pl

    Fot.: Wikipedia.Commons

    Kategorie
    OZE

    Siły Zbrojne USA deklarują przejście w 100% na OZE

     

    Proekologiczne zmiany dotknęły również Sił Zbrojnych USA. Zgodnie z opracowaną pod kierownictwem Sekretarza Obrony Lloyda J. Austina III strategią kryzys klimatyczny uznany został za zagrożenie egzystencjalne dla Stanów Zjednoczonych.

    Zgodnie z przyjętymi decyzjami, Armia włączy się w procesy zmniejszania emisji szkodliwych dla klimatu i środowiska czynników, dekarbonizacji oraz zastępowania emisyjnych źródeł energii na bezemisyjne.

    Zgodnie z przyjętym planem,  Armia na zachować pełną zdolność bojową, jednocześnie przechodzić na energię odnawialną, dając przy tym społeczeństwu przykład skuteczności innym sektorom gospodarki.

     

    Zgodnie z przyjętym harmonogramem:

        • do 2025 roku służby logistyczne mają przeanalizować wszystkie źródła energii stosowane w siłach zbrojnych oraz kontrakty z łańcucha dostaw dla armii pod kątem ich zagrożeń i podatności na zmiany klimatu
        • do 2028 roku w siłach zbrojnych opracowane zostaną polityki dla poszczególnych elementów źródeł i instalacji, plany realizacji zakupów i inwestycji oraz kontraktów do poszczególnych elementów łańcucha dostaw
        • do 2028 roku armia dokona szkoleń personelu oraz wyłoni i przygotuje liderów transformacji energetycznej w Siłach Zbrojnych
        • do 2030 roku w armii mają być wdrażane instalacje energii elektrycznej w 100% wolne od emisji CO2
        • do 2027 roku dokonana zostanie wymiana lekkich pojazdów nietaktycznych na pojazdy elektryczne
        • do 2032 roku emisja gazów cieplarnianych ze wszystkich budynków należących do sił zbrojnych zostanie zredukowana do 50% w porównaniu do roku bazowego 2005
        • do 2035 roku dokonana zostanie wymiana wszystkich pojazdów nietaktycznych na pojazdy elektryczne
        • do 2035 roku siły zbrojne planują zamienić na mikroinstalacje OZE wszystkie dotychczasowe źródła energii, zainwestować w mobilne źródła zasilania OZE oraz magazyny energii
        • do 2040 roku siły zbrojne USA mają uzyskać taki poziom energii odnawialnej aby móc samodzielnie realizować wszelkie misje wojskowe („krytyczne”)
        • do roku 2050 siły zbrojne mają uzyskać całkowitą bezemisyjność

    Czy nasze Siły Zbrojne również opracowują plany przejścia na OZE i bezemisyjność?

     

    #OZE #magazyny_energii #fotowoltaika

    Źródło: army.mil

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Magazyny energii

    „To będzie dekada magazynowania energii” – ogromny wzrost magazynowania do 2030 roku

     

    Łączna moc magazynów energii pod koniec 2020 roku wynosiła 17 GW/34 GWh. Zdaniem BNEF w ciągu dekady ilość ta osiągnie wielkość 358 GW/1028 GWh.

    Przez najbliższe 10 lat rynek zostanie zdominowany przez baterie litowo-jonowe. Związane to jest z ugruntowanym już łańcuchem dostaw oraz stosunkowo niskimi kosztami. W międzyczasie będą zapewne pojawiać się nowe technologie, jednakże ogrywać będą znaczniejszą rolę w dłuższej perspektywie. Mowa o magazynowaniu z zastosowaniem sprężonego powietrza, CO2, energii cieplnej itd.

    Agencja zakłada, że w najbliższej dekadzie liderami magazynowania energii pozostaną Stany Zjednoczone i Chiny, które będą posiadać połowę globalnych instalacji magazynowania energii. Należy zakładać, że w innych państwach świata również gwałtownie zacznie rozwijać się magazynowanie energii w ramach jego integracji z rozproszoną energią fotowoltaiczną i wiatrową.

    Zdaniem BNEF, innymi liderami magazynowania będą Wielka Brytania, Japonia, Indie, Australia i Niemcy. W państwach tych funkcjonują prorozwojowe przepisy oraz mechanizmy zachęcające prosumentów do inwestowania w magazynowanie energii oraz rosnące zapotrzebowanie na wytwarzanie przez prosumentów energii elektrycznej.

    Właśnie ta energia – wiatrowa i fotowoltaiczna – zdaniem BNEF będzie główną magazynowaną do 2030 roku. Stanowić będzie 55% wszelkiej magazynowanej energii elektrycznej. Zdaniem ekspertów magazynowanie zintegrowane z projektami OZE będzie coraz powszechniejsze.

    Wydaje się, że warto obecnie inwestować zarówno w magazynowanie energii, jak również bacznie obserwować wszystkie zmiany w tej branży. Nasza redakcja będzie informować o zmianach w tym sektorze na bierząco. Zapraszamy do lektury.

     

    #OZE #magazyny_energii

    Źródło: BNEF

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Elektromobilność

    Jak rozwój elektromobilności wpłynie na miejsca pracy w europejskiej branży samochodowej?

     

    Same koncerny samochodowe deklarują, że poradzą sobie z przejściem na elektromobilność bez większej redukcji personelu. Jednakże problem dotyczy również innych firm, podwykonawców i dostawców elementów samochodów spalinowych. Należy bowiem założyć, że zakłady produkujące takie elementy jak układy wtrysku paliwa, układu wydechowego, skrzyń biegów, elementów systemu paliwowego i dziesiątków innych, tracą rację bytu, nie będą mogły tak łatwo przestawić się na inną produkcję. Jedyna możliwość, to eksport produkcji poza Europę, jednakże będzie to utrudnione i dużo mniej opłacalne.

     

    Oto państwa, które zadeklarowały rezygnację z produkcji samochodów spalinowych:

     

    Jak podaje Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA), na naszym kontynencie bezpośrednio lub pośrednio pracuje w i dla przemysłu samochodowego około 14,6 miliona ludzi (6,7% wszystkich miejsc pracy w UE) przy czym są to oprócz pracujących bezpośrednio przy produkcji (3,7 mln osób), przedstawiciele m.in. dostawców części (około 1,7 miliona bezpośrednio przy produkcji i 5 milionów pośrednio), wypożyczalni samochodów, stacji benzynowych, mechaników i wiele innych zawodów. W większości pracownicy tych sektorów, nie stracą na przejściu na elektromobilność i będą mieli możliwość przekwalifikowania się.

    Niestety, nie dotyczy to wszystkich dostawców części i elementów do samochodów spalinowych.

     

    Dostawcy części

    Wg Europejskiego Stowarzyszenia Dostawców Motoryzacyjnych, skupiającego ponad 3 tysiące firm, aktualnie nie można jednoznacznie powiedzieć jak straci cała branża. Bez wątpienia duże międzynarodowe firmy mają możliwość transformacji i dywersyfikacji produkcji i one sobie poradzą na rynku, jednakże i one deklarują redukcję zatrudnienia.

    Np. wg komunikatów koncernu Continental z 230 tysięcy zatrudnionych, 30 tysięcy miejsc pracy jest zagrożonych (z tego 13 tysięcy w Niemczech), w koncernie Bosh z 400 tysięcy pracowników, bezpośrednio zatrudnionych w technologii diesla zatrudnionych jest 50 tysięcy (15 tysięcy w Niemczech), ich miejsca pracy są zagrożone. Ale z drugiej strony np. koncern ZF Friedrichshafen (producent automatycznych skrzyni biegów) zatrudniający ponad 30 tysięcy pracowników twierdzi, że po zmianie struktury produkcji, skoncentrowaniu się na hybrydach typu plug-in oraz na silnikach elektrycznych, nie tylko nie planuje redukcji zatrudnienia, ale nawet jego wzrost.

     

    Co z zatrudnieniem bezpośrednio w produkcji?

    Wg danych ACEA, powyżej 100 tys. w poszczególnych państwach UE bezpośrednio w produkcji uczestniczy: w Niemczech – 882 tys. osób, we Francji – 229 tys., w Polce – 214 tys., Rumunii – 191 tys., w Czechach – 181 tys., we Włoszech – 176 tys., w Wielkiej Brytanii – 166 tys., Hiszpanii – 163 tys. i na Węgrzech 102 tys.

    Niestety, w tym obszarze nie ma optymistycznych informacji i wszystkie firmy w mniejszym lub w większym stopniu dokonają cięć zatrudnienia. Jeszcze 2 lata temu oceny były skrajnie pesymistyczne  – na przykład Niemiecka Platforma Przyszłości Mobilności (NPM) w raporcie z 2020 roku orzekła, że w niemieckim przemyśle samochodowym do 2030 roku zlikwidowanych zostanie ponad 400 tysięcy miejsc pracy! Raport skrytykowało Stowarzyszenie Przemysłu Samochodowego (VDA) twierdząc, że raport NPM jest po prostu „nierealistyczny i ekstremalny”.

    Wg obecnych badań zleconych przez VDA, do 2025 transformacja dotknie około 178 tysięcy pracowników, ale aż 75 tysięcy z nich przejdzie na emeryturę, a do roku 2030 z 215 tysięcy, które odejdą z branży samochodowej, 147 to będą właśnie emeryci.

     

    Cięcia w zatrudnieniu bez wątpienia będą, ale wg ekspertów, o ile w obszarach ściśle związanych z produkcją samochodów spalinowych będzie redukcja etatów, to będzie ona rekompensowana wzrostem zatrudnienia w innych obszarach związanych z elektromobilnością – np. fabryki ogniw akumulatorowych do 2025 roku mają  wygenerować ponad 35 tysięcy nowych miejsc pracy.

    Wg agencji Agora Verkehrswende, zmiana produkcji na samochody elektryczne może stworzyć w ciągu najbliższych 10 lat 205 tysięcy nowych miejsc pracy. Biorąc pod uwagę, że w obszarach ściśle związanych z technologią silników spalinowych może dojść do redukcji około 180 tysięcy miejsc pracy, w efekcie liczba miejsc pracy w przemyśle samochodowym zwiększy się o 25 tysięcy.

     

     

     

    #elektromobilność #samochody_elektryczne #akumulatory

    Źródło: na podstawie analizy Sören Amelang,  na licencji „Creative Commons Attribution 4.0 International License (CC BY 4.0)”

    Foto: Wikipedia,

    Kategorie
    Magazyny energii

    „Baterie informacyjne” jako sposób magazynowania energii elektrycznej

     

    Kolejnym pomysłem, nieco trochę niestandardowym, opracowanym przez naukowców z Uniwersytetu w San Diego, są „baterie informacyjne”.

    Idea jest prosta, i jak to bywa z genialnymi wynalazkami, znana od wielu dziesiątków lat, ale nie brana w ogóle pod uwagę w procesie magazynowania energii.

    Otóż, nadwyżka energii pochodząca ze źródła OZE zostałaby zapisana… na serwerze, jako wynik wykonania bardzo skomplikowanego działania matematycznego. Wiadomo, że dla przeprowadzenia takich obliczeń procesory wymagają dostarczenia dużej ilości energii, czasami również koniecznych, dodatkowych elementów typu koprocesory matematyczne itd.

    Zgodnie z ideą opisaną w projekcie Jennifer Switzer i Baratha Raghavana „Information Batteries. Storing Opportunity Power with Speculative Execution”, w przypadku nadwyżki energii pochodzącej z OZE, byłaby ona dostarczana do systemu komputerowego, który wykonywałby, pochłaniając tę energię, bardzo skomplikowane obliczenie.

    Wynik tego obliczenia zapisywany byłby w postaci elektronicznej na serwerze. W przypadku konieczności odzyskania energii, wykonywane byłoby matematyczne działanie odwrotne, które powodowałoby wydzielanie przez procesory i cały układ energię cieplną i elektryczną (np. poprzez dostarczenie energii do generatorów).

    Warto zauważyć, że w tym wypadku nie jest potrzebne żadne fizyczne urządzenie typu akumulator do przechowywania energii. Wynik działania matematycznego można przechowywać na dowolnym nośniku komputerowym, na serwerach dowolnej sieci. Z tym, że do jej pozyskania i odzyskania konieczne już są duże energochłonne centra obliczeniowe.

    Wg opracowanej koncepcji, porcje energii można byłoby dzielić na mniejsze „działania matematyczne” i akumulować oraz pobierać energię niedużymi porcjami, akurat tyle, ile byłoby potrzebne.

    Koncepcja jest na razie czystym rozważaniem teoretycznym, ale naszym zdaniem bardzo ciekawym. Opracowanie dostępne jest na koncie uniwersyteckim Baratha Raghavana w formacie PDF

    Zachęcamy naszych naukowców do podjęcia działań na rzecz opracowywania niestandardowych projektów z obszaru OZE. Jeśli już zostały opracowane – prosimy o kontakt z naszą redakcją.

     

     

    #OZE #magazyny_energii

    Źródło: raghavan.usc.edu

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Prognoza rozwoju fotowoltaiki w 2022 roku

     

    W styczniu bieżącego roku BNEF opublikował raport dotyczący prognoz rozwoju fotowoltaiki na całym świecie. Poniżej przedstawiamy najważniejsze tezy z tego dokumentu.

     

    W 2022 roku wielkość zainstalowanych mocy pochodzących z fotowoltaiki przekroczy w skali świata 200 GW

    Agencja w tym konkretnym przypadku zastrzega, że może … się mylić. Otóż, wg ostrożnych założeń BNEF sprzed dwóch lat, w 2021 roku fotowoltaika miała osiągnąć 184 GW, ale biorąc pod uwagę bardzo gwałtowny rozwój instalacji na całym świecie właśnie w roku 2021, nie jest wykluczone, że 200 GW już zostało przekroczone. Danych za ubiegły rok jeszcze nie ma. Wg wcześniejszych danych ekspertów BNEF w 2022 roku moc fotowoltaiczna miałaby wynieść 228 GW, obecnie zakłada się, że może to być dużo więcej.

     

    W pierwszej połowie 2022 r. ceny modułów fotowoltaicznych spadną do 25 centów USA za Wat, w II połowie spadną o kolejne 1-2 centy

    Analitycy BNEF zakładają, że w 2022 roku produkcja polikrzemu będzie wyższa od tej z roku 2021 o 38%. Ponadto wzięli pod uwagę spadek cen polikrzemu już w 2021 roku, kiedy to cena spadła z 37 USD/kg w październiku do 32 USD/kg w grudniu. Zwiększy się również, zdaniem analityków, produkcja modułów 181 mm i 210 mm, co wpłynie ogólnie na ceny modułów.

     

    Magazynowanie energii elektrycznej przez prosumentów stanie się standardem rozwojowym fotowoltaiki

    Wg analityków BNEF, coraz więcej państw zachęca w różny sposób lub wprost wymusza prawnie instalowanie wraz instalacjami fotowoltaicznymi magazynów energii. Na przykład USA, w stanie Hawaje, wszystkie nowo budowane domy musza posiadać instalację fotowoltaiczną wraz z magazynami energii. Wg agencji, obecnie już prawie połowa prosumenckich instalacji fotowoltaicznych w Niemczech posiada własne magazyny, w Szwecji około 15%, zaś w Australii 5%.
    W 2022 roku magazynowanie stanie się się „nową rewolucją”, która spowoduje znaczny wzrost samowystarczalności prosumentów na całym świecie.

     

    Na rynkach Unii Europejskiej zostaną podpisane umowy na zakup gigawatów energii pochodzącej z elektrowni słonecznych

    Wg BNF w takich krajach jak Polska, Dania i Niemcy wiele firm oraz przedsiębiorstw użyteczności publicznej podpisze w roku 2022 umowy na zakup energii pochodzącej z elektrowni słonecznych i będzie to już standard. Wysokości kontraktowanych mocy idą już prawie w gigawaty, a w 2020 roku będzie kilkakrotnie więcej. Podobnie będzie w Hiszpanii, jednakże tam muszą zakończyć się procesy polityczno-ustawodawcze, które obecnie zniechęcają do umów w obecnym kształcie prawnym.

     

    Nastąpi poważne traktowanie agrofotowoltaiki jako efektywnego systemu energetyki słonecznej

    Wg analityków BNEF, w wielu państwach agrofotowoltaika jest stosowana jako forma obejścia przepisów zakazujących budowę instalacji fotowoltaicznych na gruntach rolnych. Nie są również poważnie traktowane badania wskazujące na korzystny wpływ modułów na uprawę owoców i warzyw (pisaliśmy o tym w artykule Nieoczekiwane zastosowanie fotowoltaiki). Zdaniem analityków, w 2022 roku wielu „graczy” na rynku agrofotowoltaiki (GroenLeven, Baofeng Group), poprawi skuteczność wykorzystywanych technologii i promocji nowych metod, co stanie się to początkiem rozwoju tego sektora fotowoltaiki. Niebagatelną w tym role odegrają regulacje prawno-państwowe w różnych krajach, które zachęcają do agrofotowoltaiki.

     

    Moce produkcyjne energii słonecznej będą rosły, zaś do tradycyjnych technologii dołączać będą nowe

    W 2021 roku różne laboratoria i centra naukowo-badawcze informowały o prowadzonych eksperymentach w zakresie wykorzystywania nowych materiałów i technologii dla celów fotowoltaiki – różne wykonania i zastosowania perowskitów, modułów organicznych, metod chłodzenia paneli, sposobów magazynowania energii, łączenia fotowoltaiki z innymi OZE itd. Te dotychczas „nowinki” będą powodowały zwiększanie wydajności modułów, ich nieoczekiwanego zastosowania, w tym w różnych warunkach geograficznych i atmosferycznych, a tym samym zwiększania dostępności i powszechności.
    Liczne start up`y prezentowały w ubiegłym roku oryginalne, ale bardzo wartościowe produkty (na naszym portalu prezentowaliśmy wiele z takich rozwiązań). Okazuje się, że wieloma z nich zainteresował się duży kapitał. Zdaniem BNEF w 2022 roku wiele z nowych technologii zostanie wdrożonych do produkcji masowej, co w wielu obszarach zrewolucjonizuje rynek fotowoltaiki.

     

     

    #OZE #fotowoltaika

    Źródło: BNEF

    Foto: pixabay

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Czy droga fotowoltaika z Chin to reakcja na wprowadzane przez różne państwa bariery dla chińskich towarów?

     

    Analitycy zauważają, że utrzymywanie wysokich cen może być po prostu reakcją Chin na tworzone przez różne państwa bariery w dostępie do rynków.

     

    Przypomnijmy część z tych barier:

     

        • w połowie grudnia 2021 roku Unia Europejska podjęła decyzję o nałożeniu ceł na import stalowych wież wykorzystywanych w turbinach wiatrowych z Chin. Urzędnicy Unii Europejskiej ustalili, że wieże te były sprzedawane do Europy w cenach dumpingowych. Z tego powodu ustalone zostały na 5 lat cła antydumpingowe w wysokości od 7,2-19,2% (14,4% na wieże firmy Titan Wind Energy Suzhou Co Ltd). Cła mają na celu naprawienie szkód, jakie poniosły firmy europejskie w wyniku zaniżonych cen chińskich towarów.
          Wg badań, chińscy producenci sprzedali w Europie wieże o wartości ponad 300 milionów Euro. Chiński udział w rynku europejskim tymi towarami wzrósł z 25% w roku 2017 do 34% w lipcu 2019 roku, w tym czasie udział firm europejskich spadł z 69 do 56%, zaś rentowność europejskich producentów zmalała z 3,6 do 1,4%.
        • w dniu 4 lutego br. Prezydent USA Joe Biden przedłużył na kolejne 4 lata stosowanie taryf celnych Sekcji 201 na importowane panele słoneczne z krzemu krystalicznego i ogniwa słoneczne powyżej rocznego kontyngentu taryfowego 5 GW (wyłączone zostały panele dwufazowe, zaś kontyngent taryfowy został podwojony do właśnie 5 GW).
          Przypomnijmy, iż taryfy wprowadzone zostały na 4 lata przez prezydenta Donalda Trumpa w 2018 roku. Chiny, Korea Południowa i Chiny złożyły skargi na tę decyzję do Światowej Organizacji Handlu.
          Obecna decyzja spotkała się z krytyką ze stronny Chin, które zarzucają Stanom Zjednoczonym, że decyzja ta szkodzi łańcuchom dostaw materiałów fotowoltaicznych nie tylko do USA, ale na całym świecie.
          Warto dodać, że kilka dni po powyższej decyzji Prezydenta J. Bidena producent modułów z Kalifornii „Auxin Solar” złożył kolejny wniosek do Departamentu Handlu USA, aby zbadał, czy moduły i ogniwa fotowoltaiczne z krzemy krystalicznego z Malezji, Tajlandii, Kambodży i Wietnamu nie obchodzą amerykańskich ceł antydumpingowych i wyrównawczych. Może to mieć wpływ na kolejne bariery dla azjatyckich towarów na rynku amerykańskim.
        • Rząd Indii zdecydował o wprowadzeniu od dnia 1 kwietnia br. ceł antydumpingowych na importowane moduły i ogniwa fotowoltaiczne. Cło importowe na moduły wyniesie 40%, zaś na ogniwa 25%. Jednocześnie rząd zdecydował o wprowadzeniu instrumentów wsparcia dla producentów krajowych: zniesienie ceł antydumpingowych na różne wyroby ze stali, wprowadzenie 15% preferencyjnej stawki podatkowej na produkcję fotowoltaiczną na produkcję do marca 2024 roku i inne.

     

    Zdaniem analityków Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii RP, z którymi rozmawialiśmy, te wprowadzone w przeciągu niespełna dwóch miesięcy bariery na towary chińskie są powodem wstrzemięźliwości producentów chińskich jeśli chodzi o podejmowanie decyzji w sprawie obniżek cen. W obszarze handlu międzynarodowego bardzo często spotykana jest zasada „wzajemności”, przy czym nie zawsze musi to być odpowiedź symetryczna – np. cła za cła. Może być asymetryczna – wysokie ceny za cła. Rząd Chin jest bardzo wyczulony na takie „nagromadzenie” barier – a tu mamy kroki ze strony kilu państw jednocześnie, tworzących bardzo duże rynki zbytu. Biorąc pod uwagę narastające napięcie polityczne pomiędzy Chinami i USA, władze Państwa Środka mogą odbierać decyzje stricte gospodarcze jako polityczne, co zawsze w stosunkach dyplomatycznych i międzypaństwowych spotyka się z odpowiedzią.

    Wg ekspertów, wiele wskazuje na to, że niezależnie od innych czynników, mamy również do czynienia z taką sytuacją w obszarze fotowoltaiki.

     

    #fotowoltaika

    Źródło: media KE, amerykańskie oraz indyjskie; opinie ekspertów z Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii RP

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Mobilna instalacja fotowoltaiczna do zastosowań poza siecią

     

    Mobilna instalacja to efekt prac specjalistów z Ecosun, przyczepa nosi nazwę Trailer Watt 15S. Główną zaletą tego rozwiązania jest możliwość dostarczenia energii na terenach pozbawionych dostępu do sieci.

    Na platformie zainstalowanych jest 15 paneli fotowoltaicznych o mocy 360 W każdy oraz falownik o mocy znamionowej od 3,5 do 8 kVa. Pozyskana z promieni słonecznych energia trafia do akumulatorów, które według danych wykazują wysoką stabilność przy 4 tys. ładowania. Ich łączna pojemność to 23 kWh.

    System może być podłączony do do zewnętrznego generatora, albo do sieci, co daje możliwość awaryjnego zasilania.

    Przyczepa może być holowana przez pojazdy cywilne i jest prosta w obsłudze, łatwo ją rozmieścić w terenie. Jak podają jej twórcy, jedna osoba potrzebuje od 5 do 10 min, żeby uruchomić instalację.

     

    Zalety produktu według Ecosun:

        • Lekkie i niezniszczalne elastyczne panele
        • Autonomiczny system zarządzania energią
        • Punktowe ładowanie akumulatorów w przypadku wyjątkowej sytuacji
        • Możliwość podłączenia źródła zewnętrznego
        • Podwozie terenowe z podwyższonym prześwitem
        • Baterie standaryzowane pod kątem mobilności
        • Pudełko, które można oddzielić od ramy
        • Skrzynie do układania do transportu drogowego lub kontener do transportu morskiego (3 sztuki)

     

    „Przyczepa solarna Trailer-Watt 15S jest idealnym rozwiązaniem dla obozów wojskowych, placów budowy” – stwierdził producent. Dalej czytamy, że mobilna platforma PV jest wykonana z wysokiej jakości materiałów, wyprodukowanych w Europie.

     

    #przyczepa_fotowoltaiczna #mobilna_instalacja_fotowoltaiczna #francja #start-up_ecosun

    Źródło: pv.magazine, ecosun

    Fot.: ecosun

     

    Kategorie
    Pompy ciepła

    NFOŚiGW ogłasza start programu „Moje ciepło”. Kiedy i ile będzie można dostać na pompy ciepła?

     

    Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zapowiedział, że rozpoczęcie naborów wniosków w programie „Moje Ciepło” otwarte zostanie na przełomie marca i kwietnia 2022 roku.

    Dofinansowanie w ramach programu „Moje Ciepło” będzie dotyczyć powietrznych, wodnych i gruntowych pomp ciepła, „wykorzystywanych albo do samego ogrzewania domu, albo w połączeniu z jednoczesnym zapewnianiem ciepłej wody użytkowej”. Beneficjentami będą osoby fizyczne.

    Konsekwentnie rozwijamy w Polsce energetykę prosumencką oraz ogrzewnictwo indywidualne, a  program „Moje Ciepło” stanowi kolejny krok w tym kierunku – podkreśla minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

    Szerokie zastosowanie w domach jednorodzinnych pomp ciepła, które zaliczają się do najnowocześniejszych, ekologicznych, zeroemisyjnych źródeł ciepła, przyczyni się poprawy jakości powietrza w naszym kraju i do osiągania wytyczonych celów klimatycznych – dodaje szefowa resortu.

     

    Ile można otrzymać w ramach programu „Moje Ciepło”?

    Dofinansowanie jest udzielane w ramach bezzwrotnych dotacji. Te mogą stanowić od 30 do 45 proc. kosztów kwalifikowanych. Oznacza to, że Fundusz będzie dokładał beneficjentom do zakupu pompy ciepła od 7 do 21 tys. zł.

    Pieniędzy wystarczy dla pokaźnej grupy wnioskodawców, gdyż budżet programu „Moje Ciepło”, zasilany z Funduszu Modernizacyjnego, wynosi 600 mln zł – zaznacza wiceprezes NFOŚiGW Paweł Mirowski, który odpowiada za operacyjne uruchomienie programu.

    Warto dodać, że dopłaty mają dotyczyć zakupu i montażu pomp ciepła w nowych domach o podwyższonym standardzie energetycznym, przez co „Moje Ciepło” będzie komplementarne wobec programu „Czyste Powietrze” – zauważa wiceszef NFOŚiGW.

    Budżet programu „Moje Ciepło” pochodzi z Funduszu Modernizacyjnego, czyli nowego instrumentu Unii Europejskiej dla 10 krajów o największych wyzwaniach związanych z realizacją unijnych celów redukcji emisji dwutlenku węgla.

     

    Kto może otrzymać dotację w ramach programu „Moje Ciepło”?

    Z dofinansowań będą mogli korzystać właściciele i współwłaściciele nowych domów jednorodzinnych.  Przez nowy budynek mieszkalny w programie ‘Moje Ciepło’ rozumie się taki, w przypadku którego (w dniu ubiegania się o dofinansowanie z NFOŚiGW) nie złożono zawiadomienia o zakończeniu budowy albo nie złożono wniosku o wydanie pozwolenia na użytkowanie domu” – czytamy w komunikacie NFOŚiGW.

    Wyjątek stanowią przypadki, kiedy  zawiadomienie o zakończeniu budowy lub wniosek o pozwolenie na użytkowanie złożone zostało nie wcześniej niż 1 stycznia br. Wnioski będzie można składać do 31 grudnia 2026 roku.

     

    #moje_ciepło #dofinansowanie #beneficjenci #nfośigw

    Źródło: NFOŚiGW

    Fot.: Devolk/Pixabay.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Rozwiązania fotowoltaiczne dla kamperów

     

    Okres pandemii na całym świecie spowodował ogromne zainteresowanie turystyką z wykorzystaniem przyczep kempingowych i kamperów. Liczne ograniczenia i restrykcje w hotelach i pensjonatach wpłynęły na turystów, którzy w tych środkach transportu, środkach całkowicie autonomicznych i niezależnych od wymagań pandemijnych, dały turystom możliwość podróżowania.

    Firmy obsługujące turystykę zaczęły wspierać turystykę kamperową, tworząc wiele miejsc postojowych z obsługą techniczną kamperów. Jednakże, co należy podkreślić, ten styl podróżowania wiąże się właśnie niezależnością – kierowcy nie kierują się w swoich podróżach lokalizacją parkingów dla kamperów.

    Branża fotowoltaiczna nie pozostała obojętna na te specyficzne cechy turystyki kamperowej. W ostatnim czasie pojawiło się kilka propozycji związanych z wykorzystaniem energii słonecznej w kamperach.

     

    Jedną z takich propozycji jest projekt kampera z już zainstalowaną instalacją fotowoltaiczną na dachu amerykańskiej firmy Airstream. Firma ta w świecie przyczep samochodowych to odpowiednik Harley-Davidsona wśród motocykli.

    Propozycja amerykańskiej legendy, to przyczepa o nazwie eStream. Ma ona zintegrowane z konstrukcją dachowe panele fotowoltaiczne o mocy 900 W. W przyczepie zastosowano baterie o mocy 80 kW połączony z portem szybkiego ładowani plug-in.

    W przyczepie zamontowany został silnik elektryczny, który może być wykorzystywany do parkowania i przetaczania jej bez połączenia z samochodem, ponadto może być włączony w trakcie normalnej jazdy co odciąży samochód holujący. System sterujący przyczepy jest tak skonstruowany, że silnik elektryczny jest wykorzystywany do sterowania odległością na holu tak, aby przyczepa nie ciągnęła i nie pchała samochodu.

    Co ciekawe, zastosowane oprogramowanie pozwala zintegrować przyczepę poprzez internet ze smartfonem lub innym urządzeniem mobilnym i dokonywać np. parkowania przyczepy zdalnie. W trakcie jazdy ma się również pełną obsługę wszystkich urządzeń przyczepy takich jak klimatyzacja, ogrzewanie itd.

    Niestety, kamper jeszcze nie jest dostępny na rynku.

     

    Dostępne są za to generatory fotowoltaiczne – Jackery Solar Generator –  do zastosowania w kamperach i przyczepach opracowane przez amerykańską firmę Jackery.

    W zaprezentowanym na zjeździe turystów kamperowych w USA zestawie, generatory zintegrowane były z panelami SolarSaga 100W z systemem do szybkiego ustawiania. Panele chronione są przez specjalne pokrowce, podobnie jak całe okablowanie.

    Jak wynika z oferty na stronie internetowej firmy, aktualnie oferowane są dwa modele baterii – o mocy 1002 Wh i 1534 Wh.

     

    Nasza redakcja obserwuje wszelkie innowacje w zastosowaniu paneli fotowoltaicznych, mamy również w redakcji fanów turystyki kamperowej, więc zapraszamy do obserwowania tego tematu na naszym portalu. Będziemy się starać publikować coraz to nowsze informacje z tego działu.

     

     

    #fotowoltaika #fotowoltaika_mobilna

    Źródło: Airstream/Jackery

    Foto: Airstream/Jackery/Pixabay

    Kategorie
    Elektromobilność

    2,9 miliarda Euro na fabrykę akumulatorów do samochodów elektrycznych

     

    Kolejnym koncernem, który zdecydował się na budowę zakładu produkcji baterii do samochodów elektrycznych jest szwedzki gigant „Volvo Cars Corporation”.

    W dniu 4 lutego br. koncern poinformował, że podpisał umowę z firmą Northvolt na budowę w Göteborgu, nieopodal zakładów „Torslanda”, dużego zakładu produkcji baterii do samochodów. Wysokość inwestycji – 2,9 miliarda Euro.

    Budowa zakładu o wydajności do 50 GWh zacznie się w 2023 roku zaś pierwsza produkcja opuści linię produkcyjną już w 2025 roku. Początkowo produkowane będą akumulatory do już produkowanych samochodów elektrycznych firm Volvo i Polestar (szwedzko-chińska marka samochodów będąca własnością chińskiego koncernu Geely, zarządzana przez Volvo). Po osiągnięciu przez zakład pełnej mocy produkcyjnej, przewidywalna roczna wielkość produkcji baterii to około 500 tysięcy sztuk.

    Przypomnijmy, że firma Volvo planuje, ze od roku 2030 będzie produkowała wyłącznie samochody elektryczne.

    Fabryka powstanie jako kolejny etap współpracy „Volvo Cars Corporation” ze spółką Northvolt – w 2021 roku obie firmy zapowiedziały budowę w Göteborgu  Centrum Badawczo-Rozwojowego Akumulatorów, którego celem jest opracowywanie nowych technologii zasilania, umożliwiające jazde z możliwie najdłuższym zasięgiem i krótkim czasem ładowania. Centrum rozpocznie pracę w 2022 roku.

     

    #elektromobilność #samochody_elektryczne #akumulatory

    Źródło: northvolt.com

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Kolej niemiecka do 2040 roku zrezygnuje z oleju napędowego

    Rewolucja zatacza coraz szersze kręgi i obszary.

    Jak informuje niemiecki dziennik „Die Zeit”, niemiecka kolej „Deutsche Bahn” również planuje włączyć się w ogólnonarodową rewolucję proekologiczną i zgodnie z podjętą decyzją, od tego roku firma będzie stopniowo wymieniać pojazdy z silnikiem Diesla na paliwa alternatywne.

    Docelowo „Deutsche Bahn” chce korzystać z pojazdów elektrycznych lub z napędem wodorowym, jednakże obecnie – przy 3 tysiącu pojazdów– nie ma możliwości na tak nagłą zmianę. Stąd decyzja, aby do 2040 roku stopniowo przechodzić na zasilanie lokomotyw dieslowskich biopaliwami.

    Jak wyjaśnił Prezes  „Deutsche Bahn” Richard Lutz, biopaliwa pochodzić będą z materiałów resztkowych i odpadowych, aby proces zamiany na paliwa nie wpływał od strony produkcyjnej na klimat. Prezydent dodał ponadto w wywiadach prasowych, że koncern już obecnie będzie się starał, aby energia elektryczna, która zasila „Deutsche Bahn” pochodziła w 100% z „zielonej energii”.

    Wg komunikatów niemieckiej firmy, podobną deklaracje dotyczącą wymiany lokomotyw na proekologiczne ogłosiła spółka „Deutsche Bahn Cargo”.
    Tym samym, cała kolej niemiecka – towarowa i pasażerska – do roku 2040 odejdzie od oleju napędowego, przechodząc następnie na ekologiczne źródła zasilania.

     

    #OZE #biopaliwa

    Źródło: „Zeit”

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Odnawialne Źródła Energii w Indiach

     

    W 2022 roku GermanWatch nie sklasyfikował na pierwszych trzech miejscach żadnego (!) z państw, ponieważ wg tej organizacji, żadne państwo nie osiągnęło wystarczająco dobrych wyników. Listę otwierają (od czwartego miejsca) państwa skandynawskie – Dania (76,67%) , Szwecja (74,22%) i Norwegia (73,29%). Kolejne są Wielka Brytania (73,09%), Maroko (71,6%) i Chile (69,2%).

    Dziesiąta pozycję, podobnie jak w roku 2021, zajęły Indie osiągając 69,51%. Dla porównania – Polska zajęła 52 pozycję mając 40,63%.

     

    Indie

    Wg stanu na dzień 31 grudnia 2021 roku, zainstalowana moc energii słonecznej w Indiach wyniosła 49,35 GW. Docelowo do 2022 roku rząd zakładał wzrost w latach 2015-2022 do 100 GW. Takie założenia wynikają z programu rządowego „Narodowa Misja Słoneczna Jawaharlala Nehru ” (National Solar Mission – NSM).

    Program NSM zainicjowany został przez premiera Manmohana Singha w styczniu 2020 r. Wówczas celem było osiągnięcie 20 GW do 2022 roku. W 2015 roku Premier Narendra Modi zwiększył cel NSM do 100GW.

    W latach 2014-2017 moce produkcyjne zwiększono z 2,7 GW do 12,3 GW, zaś tylko w 2 lata – 2017-18 zwiększono o 9,5 GW, osiągając cel wyznaczony na 2022 rok – 20 GW zainstalowanych mocy.

    Zgodnie ze zmianami dokonanymi w 2015 roku w NSM, do końca 2030 roku Indie planują:

        • instalację 500 GW mocy niekopalnych
        • 50% zainstalowanych mocy energetycznych pochodzących ze źródeł niekopalnych
        • zmniejszenie emisyjności przemysłu o 45% w stosunku do poziomu z 2005 roku
        • redukcji emisji CO2 o 1 miliard ton.

    Pełną bezemisyjność (netto) Indie planują zrealizować do roku 2070.

     

    W celu realizacji programu, Indie opracowały i wdrażają dziesiątki programów mających na celu rozwój odnawialnych źródeł energii, miedzy innymi:

        • program “Pradhan Mantri Kisan Urja Suraksha evam Utthaan Mahabhiyan” – instalacja 10 GW z sieci elektrowni słonecznych o mocy 2 MW, instalacja 2 milionów pomp nawadniających zasilanych energią słoneczną, zainstalowanie paneli słonecznych do 1,5 miliona już istniejących pomp nawadniających. Wszystkie elementy programu łącznie posiadałyby moc fotowoltaiczną o wielskości 30,8 GW.
        • Program „Rozwój projektów farm słonecznych i dużych mocy energii słonecznej” – w ramach projektu planowana jest budowa farm słonecznych do roku 2024 o łącznej mocy 40 GW. Obecnie oddanych zostało już 50 farm o łącznej mocy 33,82 GW.
        • program “Roof Top Solar Faza-II” – program wsparcia rozwoju fotowolotaiki prosumenckiej („fotowoltaika dachowa”) – docelowo ma być zainstalowanych 40 GW do grudnia 2022 roku

    Wyżej wymienione projekty to zaledwie „wierzchołek góry lodowej” realizowanej przez Rząd Indii strategii National Solar Mission. Takich programów w samych Indiach jest kilkadziesiąt.

     

    Niestety, jako Polska i nawet Europa, jesteśmy w niedoczasie jeśli chodzi o realizację projektów w obszarze OZE. Bardzo często w dyskusjach o programie „Fit for 55” słyszymy argumenty, że Unia Europejska jest liderem w walce o klimat, a inne państwa musza nas doganiać. Ale, czy, patrząc na Indie i dynamicznie rozwijające się w zakresie OZE Chiny, czy nie jest odwrotnie?

     

    #OZE #fotowoltaika

    Źródło: media indyjskie

    Foto: pixabay

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    „Branża fotowoltaiczna musi porozumieć się z branżą energetyczną” – komentarz Prezesa Polskiego Towarzystwa Fotowoltaiki dr inż. Stanisława M. Pietruszko dla TOP-OZE.pl

     

    Panie Prezesie, jaki to był według Pana rok 2021 dla fotowoltaiki.

    Był to dla fotowoltaiki  przełomowy rok. Łączna  zainstalowana moc przekroczyła 7 GW, w tym 5,4 GW w instalacjach prosumenckich. Łączna ilość  mikroinstalacji przekroczyła 800 tys. Na rynek wpływały miliardy złotówek  z różnych programów, zaś w społeczeństwie świadomość czystego, opłacalnego i zapewniającego lokalne bezpieczeństwo źródła energii elektrycznej. Zarówno branża, jak i strona rządowa ekscytowały się setkami MW instalowanych miesięcznie. Dziesiątki tysięcy osób znalazło zatrudnienie, rozwinęła się branża  instalatorów, dystrybutorów. Pojawiły się większe fundusze na badania i rozwój.

    Jednakże tak dynamiczny (czytaj chaotyczny ) rozwój ma negatywne aspekty. Prawie nikt, poza Polskim Towarzystwem Fotowoltaiki, nie podnosił kwestii jakości instalowanych systemów. Co z tego, że zainstalujemy kilka nowych GW, jeśli wiele z tych systemów najprawdopodobniej nie spełnia kryteriów bezpieczeństwa, prawidłowego montażu, poprawności technologicznej i jakości.

     

    Koniec ubiegłego roku zdominowała dyskusja nad zmianą ustawy o OZE, która wprowadziła szereg istotnych zmian dla fotowoltaiki. Jak według Pana będzie wyglądał ten rok?

    Zmiany dotyczą przede wszystkim mikroinstalacji. W I kwartale 2022 będziemy mieli nowy ich „wysyp”. Być może  dojdziemy do 1 miliona i 8 GW całkowitej mocy zainstalowanej. Po 1 kwietnia, gdy pogorszą się warunki wsparcia fotowoltaiki, ilość systemów mikroinstalacji zmniejszy się, ale nie tak drastycznie jak początkowo zakładano. Oceniam, że  w II. kwartale  będzie instalowane 100 MW miesięcznie. Z rynku wypadną małe firmy. Nastąpi konsolidacja sektora instalatorskiego i dystrybucyjnego. O wiele ważniejsze jednak w tym roku to zbadanie jak będzie funkcjonował nowy system rozliczeń z prosumentami, net-billing. To co obecnie wiemy, to o czym jesteśmy informowani, nie wzbudza zaufania. Rozliczenia te zależą od procedur, algorytmów, a te nie są raczej dobrze dopracowane

    Wzrost ceny prądu spowoduje wzrost zainteresowania fotowoltaiką podmiotów gospodarczych, którzy dostali rachunki za energię wyższe o kilkaset procent.

    Moim zdaniem te duże systemy powinny powstawać celowo dla zasilania konkretnych, dedykowanych zakładów przemysłowych. Firmy powinny budować takie elektrownie obok swoich zakładów, tym samym ograniczylibyśmy obciążenie sieci tą dedykowaną konkretnie dla zakładu energią elektryczną.

    Rok 2022 to również możliwość uspokojenia systemu, przyjrzenia mu się i wypracowanie procedur dla całej branży fotowoltaicznej. Nasze Towarzystwo swego czasu opracowało taki materiał, zawierający przegląd wszystkich procesów zachodzących w systemie, procedur niezbędnych dla fotowoltaiki. Przegląd całej instalacji, począwszy od procesu podejmowania decyzji, realizacji, nadzoru nad całym procesem, aż do przyłączenia do sieci.

     

    Kilka tygodni temu Prezes URE zasugerował, że nadszedł czas, że już nie trzeba wspierać finansowo fotowoltaiki, a pieniądze te przeznaczyć na finansowanie rozwoju Sieci. Jak Pan uważa, czy to dobre rozwiązanie?

    Sieci elektroenergetyczne są w różnym wieku, część z nich ma ponad 30 lat. Sieci nie były przez ten cały czas budowane zgodnie z zapotrzebowaniem odbiorców. Jednak gwałtowny rozwój mikroinstalacji OZE spowodował, że sieci te nie zawsze mogą przyjąć całą przez nie produkowaną energię – wynika to m.in. z dużych mocy tych mikroinstalacji w stosunku do zapotrzebowania odbiorcy oraz faktu, że większość energii jest niestety wprowadzana do sieci elektroenergetycznych, a nie konsumowana przez prosumentów/właścicieli mikroinstalacji.

    Od dawno mówię, że branża fotowoltaiczna musi porozumieć się z branżą energetyczną. Konieczne jest zainwestowanie w sieci. Ale odcięcie finansowania OZE byłoby szkodliwe. Nie możemy sobie pozwolić, aby przestać finansować rozwój fotowoltaiki, gdyż jest to najlepsze źródło energii elektrycznej. Musimy część środków uzyskanych z ETS przeznaczać na wspieranie w Polsce OZE. Zobowiązaliśmy się do tego przed Komisją Europejską.

     

    Doradza Pan posłom i senatorom, czy z kręgów parlamentarnych słychać może o kolejnych nowelizacjach dotykających fotowoltaikę?

    Obecnie parlamentarzyści zajęci są innymi  sprawami. Tym niemniej jest inicjatywa poselska aby tzw. systemy parasolowe działały wg. mechanizmu opustów. To na początku może być chaos, konieczność szybkiego reagowania, wprowadzania nowych rozporządzeń, zarządzeń. Taki nowy ład w fotowoltaice…Należy spokojnie przeanalizować obecną sytuację i przewidywać co będzie w przyszłości.

     

    Dziękuję za rozmowę,

    Marek Reszuta

    Kategorie
    OZE

    PGE przyśpiesza transformację energetyczną

     

    Celem PGE jest pozyskanie środków na przyśpieszenie transformacji energetycznej. Jak wyjaśnił Prezes PGE Wojciech DąbrowskiGłównym celem emisji jest uzyskanie środków, które pozwolą na przyspieszenie realizacji strategii i jednocześnie uwolnienie środków w okresie kumulacji nakładów inwestycyjnych w latach 2024-2026, w tym na wkład własny do offshore. Ten projekt będzie kosztował ok. 30 mld zł, na PGE przypada połowa, a zakładamy, że 20-procentowy wkład własny będzie wynosił właśnie ok. 3 mld zł

    Zgodę na emisje musi jeszcze wyrazić Nadzwyczajne Walne Zebranie Akcjonariuszy, które odbędzie się 7 marca 2022 r.

    Spółka ogłosiła, iż chce, aby Skarp Państwa objął co najmniej 214 596 820 i co najwyżej 373 952 165 nowych akcji za wkład pochodzący ze środków Funduszu Reprywatyzacji.

    Zarząd PGE planuje przeznaczyć pozyskane środki na następujące projekty w latach 2022-2026 :

    • zwiększenie udział linii kablowych,
    • przyspieszenie procesów wprowadzania inteligentnych liczników
    • zwiększenie efektywność procesów przyłączeniowych nowych odbiorców oraz źródeł wytwarzania energii;
    • przyspieszenie realizacii programu rozwoju mocy fotowoltaicznych
    • pozyskanie środków na akwizycję projektów lądowych farm wiatrowych oraz farm fotowoltaicznych;
    • rozwój źródeł niskoemisyjnych, w ramach której PGE chce pozyskać środki na finansowanie projektu bloku gazowo-parowego w Rybniku
    • dekarbonizacja ciepłownictwa w trzech miastach: Zgierzu, Kielcach i Bydgoszczy.

    Cały komunikat prasowy PGE dostępny jest w formacie PDF

     

    #OZE @transformacja_energetyczna #fotowoltaika #elektrownie_wiatrowe

    Źródło: PGE

    Foto: Wikipedia (Autorstwa Adrian Grycuk – Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl)

    Kategorie
    Elektromobilność

    Eksperymenty z „drogami elektrycznymi” dla ciężarówek w Niemczech i Szwecji

     

    Najbardziej zaawansowane są projekty pilotażowe realizowane obecnie w Niemczech i Szwecji. Nazywane są e-autostradami, w których samochody ciężarowe podłączone są do źródła zasilania. Rozważane są trzy rodzaje łączeń:

    • sieć trakcyjna wykorzystujące napowietrzne linie energetyczne oraz ciężarówki wyposażone w pantografy
    • bezprzewodowe systemy indukcyjne wykorzystują cewki zainstalowane pod asfaltem, które bez bezpośredniego kontaktu przekazują moc do pojazdu
    • szyny elektryczne

    Największym problemem w dowolnie zastosowanej infrastrukturze elektrycznej są koszty jej budowy. Ponadto należałoby opracować nowy typ ciężarówek hybrydowych, które oprócz poruszania się po e-autostradach, miałyby możliwość poruszania się poza tymi trasami.

    Zastosowanie wymienionych metod zasilania powoduje, że nie będzie konieczności budowania specjalizowanych stacji ładowania. Ponadto ciężarówki nie będą potrzebowały ciężkich akumulatorów, tym samym będą mogły zabierać więcej ładunku. Dodatkowo – brak akumulatorów to również mniejsze koszty produkcji samochodów, ale również późniejszego ich recyclingu.

    Eksperci zauważają, że wybudowanie zelektryfikowanych tras nie wiązałoby się z koniecznością zapewnienia takich np. na całym obszarze państwa. W większości ciężki transport skoncentrowany jest na określonych drogach. Zdaniem eksperta Alana McKinnona z Kühne Logistics University w Hamburgu, na przykład w Niemczech aż 60%  emisji CO2 pochodzi z samochodów ciężarowych z 2% wszystkich dróg, natomiast 90% TIRów po zjeździe z autostrady oddala się od niej na odległość 50 lub mniej kilometrów. Zbudowana raz infrastruktura może służyć przez kilkadziesiąt lat.

    Pierwsza droga elektryczna z linią napowietrzną powstała w 2016 roku w Szwecji na niedużym odcinku autostrady, zaś w 2020 roku zaczęto testować bezprzewodową e-drogę z siecią indukcyjną. W Niemczech projekty e-dróg zrealizowane zostały w okolicy Frankfurtu, Lubeki oraz pomiędzy Kuppenheim i Gernsbach-Obertsrot, ponadto obecnie budowany jest odcinek w Karlsruhe. W USA podobne projekty realizowane są w okolicy Los Angeles i Long Beach oraz w Kalifornii w Carson. Wg informacji prasowych, firma Siemens rozpoczęła podobne projekty we Włoszech.

    Czy w Polsce będzie wola, aby zacząć realizować takie projekty?

     

    #Elektromobilność #ciężarówki_elektryczne

    Źródło: Sören Amelang w cleanenergywire.org

    Foto: Siemens

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    NFOŚiGW udzielił prawie 4 mln zł dofinansowania do budowy farmy fotowoltaicznej na Podkarpaciu

     

    Sygnatariuszami umowy o wsparcie finansowe na budowę farmy fotowoltaicznej są przedstawiciele  NFOŚiGW oraz spółki Brzeski Solar Group 2

    Elektrownia rocznie ma wytwarzać co najmniej 1980 MWh prądu. Cała energia będzie odprowadzana do  Krajowej Sieci Elektroenergetycznej (KSE). Dalej zasoby trafią do sprzedaży wśród podmiotów posiadających koncesje na obrót energią elektryczną na zasadach rynkowych. Instalacja zostanie podłączona do sieci PGE Dystrybucja S.A.

    Farma zostanie postawiona w powiecie tarnobrzeskim w miejscowości Stale, w gminie Grębów. Instalacje będzie zajmować obszar ponad 42,5 tys. m kw. Panele fotowoltaiczne zamontowane zostaną rzędowo na umocowanych konstrukcjach, w postacie stalowych profili osadzonych w gruncie. Obiekt będzie monitorowany.

    „Realizacja przedsięwzięcia przyczyni się do zwiększenia udziału produkcji i wykorzystania energii elektrycznej pochodzącej z OZE (tym samym produkcja energii elektrycznej z paliw kopalnych po części zostanie zastąpiona produkcją ze źródła odnawialnego)” – podaje Fundusz.

    Z szacunków NFOŚiGW wynika, że instalacja pozwoli ograniczyć emisję dwutlenku węgla o 1432,62 ton rocznie.

     

    #farma_fotowoltaiczna #dofinansowanie #stale #podkarpacie

    Źródło: NFOŚiGW

    Fot.: Pixabay.com

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Holendrzy odchodzą od gazu. Wielki plan instalacji hybrydowych pomp ciepła

     

    „Netbeheer Nederland (NN) holenderskie stowarzyszenie krajowych i regionalnych operatorów sieci energetycznych, ujawniło, że około 90,1% nowych budynków wzniesionych w zeszłym roku nie jest podłączonych do sieci gazowej na obszarach usługowych operatorów sieci Liander, Enexis Netbeheer i Stedin” – podał serwis pv-magazine.

    Dziesięć procent domów, który zostały połączone do sieci gazowej otrzymały na to zgodę ze względu na pozwolenie środowiskowe, które zostało złożone przed lipcem 2018 roku, albo gmina udzieliła takiego pozwolenia, bo rozwiązanie „inne niż gaz ziemny są technicznie niemożliwe”.

    Rok wcześniej odsetek ten wyniósł ok. 87 proc., a organizacja zaznacza, że liczba wniosków o odłączenie instalacji od istniejących budynków, również rośnie. Wiele gospodarstw domowych przechodzi na ogrzewanie elektryczne.

    Holandia ma do zrealizowania bardzo ambitne cele klimatyczne w tym zakresie i jeśli chce sprostać wyzwaniu, tygodniowo ok. 3 tys. domów będzie musiało przechodzić na system zrównoważonego ogrzewania. Organizacja zaznaczyła, że zadanie jest o tyle trudne, iż cały czas brakuje personelu technicznego.

    W kwietniu ubiegłego roku Netbeheer Nederland, Techniek Nederland, stowarzyszeniem instalatorów elektrycznych i Natuur & Milieu podjęły współpracę w ramach nakreślenia strategii instalacji co najmniej 100 tys. hybrydowych pomp ciepła rocznie. Program ma ruszyć od 2024 roku.

     

    #pompy_ciepła #holandia #niderlandy #nowe_budynki #wymiana

    Źródło: pv-magazine

    Fot.: Pixabay.com

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Czy bardzo drogi węgiel przyśpieszy wymianę kopciuchów? Badania Polskiego Alarmu Smogowego

     

    Średnia cena węgla gatunku orzech klasa I wynosi aktualnie 1400 zł za tonę (średnia obcięta – wykluczono najwyższą i najniższą wartość – w poniższych średnich również zastosowano tę metodykę). Najniższa zarejestrowana cena wynosiła 1260 zł, zaś najwyższa – 1760 zł za tonę. Porównując ceny z ubiegłego roku, gdy średnia cena orzecha w 2021 roku wynosiła 880 zł za tonę, obecne ceny są o 60% wyższe.

    Podobnie wzrosły ceny pelletu drzewnego – rok temu średnia cen za tonę pelletu wynosiła 918 zł, obecnie jest to już 1460 zł (cena minimalna – 1300 zł; maksymalna – 1640 zł). Wzrost cen wyniósł 59%. Polski Alarm Antysmogowy zwraca przy tym uwagę, że pellet drzewny jest obecnie praktycznie niedostępny z uwagi na bardzo duży popyt. Jak wyjaśniają eksperci PAA, związane to jest z ogromną popularnością kotłów na pellety, których zakup dofinansowanych jest z programów rządowych i samorządowych.

    Najmniejsze wzrosty z analizowanych materiałów opalowych dotknęły drewno kominkowe. W 2021 roku średnia cena za m3 wynosiła 213 zł (najniższa cena 135 zł, najwyższa 280 zł). Aktualnie średnia wynosi 298 zł, najniższa oferowana wynosiła 194 zł, najwyższa – 350 zł. Tym samym wzrost ceny wyniósł 40%.

    W związku rosnącymi cenami nośników energetycznych, Polski Alarm Smogowy zwrócił się do Premiera RP p. Mateusza Morawieckiego z petycją, w której wzywa do:

    • przygotowania programu zwiększającego efektywność energetyczną w budynkach wielorodzinnych (poprzez dokapitalizowanie i usprawnienie działania Funduszu Termomodernizacji i Remontów);
    • wzmocnienia inwestycji na rzecz efektywności energetycznej w budynkach jednorodzinnych;
    • wypracowania mechanizmów przywracających korzystne rozliczenia dla prosumentów.

    Z petycją można zapoznać się TUTAJ, zaś z całym raportem w materiale PDF.

     

    #Czyste_powietrze #PSA

    Źródło: Polski Alarm Smogowy

    Foto: pixabay

    Kategorie
    OZE

    TAURON dostarcza 2 tys. firm energię pochodzącą z OZE

     

    Zapotrzebowanie na produkty ekologiczne wśród dużych firm od lat rośnie. Dlatego chcąc sprostać oczekiwaniom rynku systematycznie zwiększamy dostępny wolumen w ramach tej grupy produktowej. W ciągu ostatniego roku wzrósł on prawie dwukrotnie – powiedział, cytowany w komunikacie, Tomasz Lender, wiceprezes spółki TAURON Sprzedaż ds. sprzedaży na rynku biznesowym.

    Są tez oferty sprzedaży „zielonej” energii skierowane do odbiorców indywidualnych oraz średnich i małych przedsiębiorstw.

    Taka energia jest specjalnie certyfikowana w Systemie Gwarancji Sprzedaży Energii Ekologicznej. Cały proces nadzoruje Polskie Towarzystwo Certyfikacji Energii. Kontrolowany jest też sposób pozyskiwania energii przez odnawialne źródła pod kątem oddziaływania na środowisko, gospodarowanie odpadami i spełnianie wszystkich norm oraz procedur.

    Taki certyfikat daje klientowi pewność, że energia, którą kupił została wytworzona w określonym odnawialnym źródle, w określonym czasie.

    Tauron poinformował, że w tym roku prąd pochodzący z OZE kupuje m.in. LOTTE Wedel, Toyota, Grupa Bosch czy Grupa Prologis. Pozyskując certyfikowaną „zieloną” energię wspierają rozwój OZE.

    OTauron inwestuje m.in. w farmy fotowoltaiczne. Grupa zbuduje największą tego typu instalacje w Polsce, więcej TUTAJ. [https://top-oze.pl/tauron-zbuduje-najwieksza-w-polsce-farme-fotowoltaiczna/].

     

    #zileona_energia #oze #tauron #energia #prąd #firmy #sprzedaż

    Źródła: PAP, Tauron

    Fot.: Christian Reimer/Pixabay.com

    Kategorie
    OZE

    Orlen inwestuje w wodór. Wielka strategia i prawie 7,5 mld zł do wydania

     

    Zgodnie z założeniami Orlenu do końca trwającej dekady ma powstać 10 hubów wodorowy. W Polsce, Czechach i na Słowacji zostanie też wybudowanych w sumie ponad 100 stacji tankowania wodoru. To część transformacji spółki w kierunku neutralnego emisyjnie koncernu multienergetycznego.

    – Musimy maksymalizować zyski i dynamicznie rozwijać nowe obszary naszej działalności. To również one będą napędzały naszą transformację i budowę koncernu multienergetycznego. Tylko w ten sposób skutecznie odpowiemy na wyzwania stojące przed sektorem paliwowym i energetycznym. Do 2030 roku przeznaczymy ponad 7 miliardów złotych na inwestycje, dzięki którym blisko połowa produkowanego w Grupie ORLEN wodoru będzie nisko- i zeroemisyjna – mówi Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN.

     

    Wodorowe ambicje Orlenu

    Do 2030 roku Grupa ORLEN chce mieć zainstalowanych ok. 0,5 GW mocy wytwórczych wodoru, który będzie uzyskiwany z odnawialnych źródeł energii i przetwarzania odpadów komunalnych. Na realizację tych ambicji ma pozwolić wybudowanie 10 hubów wodorowych, większość z nich powstanie w Polsce, część planu dotyczy też Czech. Pierwszy taki hub powstał w 2021 roku w Trzebini, gdzie obecnie produkowany jest szary wodór, ale docelowo ma być tam produkowany wodór niskoemisyjny pochodzący z OZE. W połowie 2023 kolejny hub ma zostać uruchomiony we Włocławku, a dwa lata później w Płocku. W tych od samego początku wytwarzany już będzie zielony wodór do wykorzystania w transporcie i przemyśle.

    Jak dowiadujemy się z komunikatu, będzie w nich wytwarzane około 60 kt nisko- i zeroemisyjnego wodoru rocznie.

    Spółka planuje zastosować technologie magazynowania i wykorzystania dwutlenku węgla. Takie działanie ma zminimalizować emisyjność kolejnych 120 kt, które powstaną w instalacjach w Płocku. Zgodnie z założeniami za osiem lat niemal połowa wodoru ma pochodzić ze źródeł nisko i zero-emisyjnych.

     

    Stacje tankowania wodoru

    „Do 2030 roku koncern uruchomi także ponad 100 ogólnodostępnych stacji tankowania wodoru wraz z niezbędną logistyką. W Polsce powstanie ich ok. 57, na Słowacji ok. 28, a w Czechach ok. 26. Obecnej Grupa ORLEN posiada już dwie stacje tankowania wodoru w Niemczech” – czytamy. Spółka zapowiada, że w tym roku powstaną cztery. Trzy z nich w Czechach i jedna w Polsce w Krakowie. Na przyszły rok zaplanowano budowę takich stacji w Poznaniu i Katowicach.

    Zgodnie z planem mają powstać też instalacje produkcji wodoru jakości automotive. Te będą zaopatrywały stacje. Strategia koncernu zakłada, że wytwarzanych będzie 19 kt tego rodzaju paliwa, co wystarczy na zaopatrzenie w paliwo ok. 1000 autobusów i 160 pociągów.

     

    #orlen #wodór #oze #stacje

    Źródło: Orlen

    Fot.: materiały prasowe Orlen

    Kategorie
    OZE

    Klimatyczny problem z aluminium do fotowoltaiki

     

    Badacze wyszli z założenia, że zgodnie z deklaracjami wszystkich państw świata, dążyć będziemy poprzez redukcję emisji gazów cieplarnianych do obniżenia do roku 2050 temperatury na świecie co najmniej o 2°C.

    Związane to jest z przejściem na odnawialne źródła energii, w tym najdynamiczniej rozwijającą się fotowoltaikę. Zgodnie z szacunkami naukowców, aby osiągnąć wyżej zakładane cele, w roku 2050 na świecie potrzebne będzie ponad 60 TW zainstalowanej fotowoltaiki i musimy produkować rocznie około 4,5 TW dodatkowej mocy rocznie.

    I tu zaczynają się problemy, gdyż wg badaczy, aby wyprodukować panele fotowoltaiczne o takich mocach koniecznym będzie wyprodukowanie do roku 2050 około 486 Megaton aluminium! Aktualnie przy produkcji jednej tony aluminium wytwarzanych jest 14,5 tony CO2.

    Proste przeliczenie pozwala stwierdzić, że przejście na czystą energię słoneczną przy stosowanych obecnie technologiach produkcji aluminium nie tylko nie zredukuje ilości gazów cieplarnianych, ale może zwiększyć ich ilość, powodując raczej wzrost temperatury, a nie jej obniżenie.

    Naukowcy przeprowadzili setki badań, obliczeń i eksperymentów, tworząc różne modele, w których zakładali różne warunki produkcji aluminium i wielkości emisji. Po szeregu badań stwierdzono, że praktycznie jedynym, najskuteczniejszym sposobem na zmniejszenie emisji w trakcie produkcji aluminium jest wykorzystanie aluminium pochodzącego z recyclingu. Wg ich analiz, produkcja aluminium z recyclingu wymaga tylko około 5% energii koniecznej w procesie produkcji pierwotnej, przy czym wytwarzanych jest wówczas tylko około 3 do 5% gazów cieplarnianych które powstają w produkcji pierwotnej. Zakładając różne znane technologie produkcji pierwotnej, tak niskich wyników po prostu nie da się uzyskać.

    Tym samym, zdaniem naukowców, w celu zapewnienia dynamicznego rozwoju fotowoltaiki, która ma być środkiem do zmniejszania się temperatury na świecie, należy dekarbonizować energetykę oraz inwestować w przetwórstwo recyclingowanego aluminium, w tym pochodzącego z zużytych paneli fotowoltaicznych. Obecnie innego sposobu na niską emisję nie ma.

     

    #OZE #fotowoltaika #klimat

    Źródło: Nature Sustainability

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Elektromobilność

    Większość Polaków jako następny chce kupić samochód hybrydowy lub elektryczny. Europejskie badania EBI

     

    Zgodnie z danymi EBI, Europejczycy rozważający zakup samochodu obecnie zdecydowaliby się na zakup pojazdu hybrydowego – 39%, następnie spalinowego – 33% i elektrycznego – 28%.

    Podobnie jest w USA, gdzie zainteresowanie hybrydami wyraża 38% Amerykanów, spalinowymi – 33%, a elektrykami – 29%. Dla porównania – Chińczycy w 44% wybierają zdecydowanie elektryki.

     

    Największe zainteresowanie samochodami hybrydowymi i elektrycznymi w Unii Europejskiej jest na Cyprze – 85%. Samochody hybrydowe wybiera 51% kupujących, zaś elektryki – 34%. Zainteresowanie dieslami i samochodami benzynowymi wyraża jedynie 15% mieszkańców wyspy. Jest to przy tym najniższy wynik w tej kategorii w Europie.

    Na drugim końcu klasyfikacji są Czechy. Nasi południowi sąsiedzi zdecydowanie wybierają samochody spalinowe – zakup takiego pojazdu deklaruje 52% Czechów, gdy hybrydy wybiera 31%, a elektryki tylko 17% klientów.

    Bardzo ciekawe są wyniki badań w Niemczech i Austrii. Okazuje się, że w tych proekologicznych, antyjądrowych, pro-OZE państwach największą popularnością cieszą się samochody spalinowe – aż 48% Niemców i 49% Austriaków zainteresowanych jest zakupem samochodów benzynowych/Diesli. Zainteresowanie hybrydami w Niemczech wynosi 29%, zaś elektrykami – 23%. W Austrii podobnie: hybrydy – 28%, elektryki – 23%.

     

    Polska

    Polska znajduje się w tej klasyfikacji na 11 pozycji, za Cyprem, Portugalią, Maltą, Grecją, Rumunią, Hiszpanią, Włochami, Bułgarią, Chorwacją i Litwą. W naszym kraju tylko 27% kupujących wybrałoby obecnie samochody benzynowe i diesle. 46% Polaków wybiera zdecydowanie hybrydy, a 27% – samochody elektryczne.

    Wg szczegółowszych wyników badań, aż 49% Polaków z kategorii wiekowej 30-64 lata wybiera pojazdy hybrydowe. Młodzi Polacy (15-29 lat) najchętniej kupują pojazdy spalinowe (38%), następnie hybrydy (34%), zaś samochody elektryczne tylko 28%.

     

     OZE #elektromobilność #samochody_elektryczne #samochody_hybrydowe

    Źródło: eib.org

    Foto: Pixabay

     

    Kategorie
    OZE

    Protesty państw UE w sprawie uznania gazu ziemnego i energii jądrowej za „zieloną energię”

     

    Zgodnie z procedurą obowiązującą w Unii Europejskiej, państwa członkowskie, które nie zgadzają się z tą decyzją, mają możliwość odrzucić ją w Parlamencie Europejskim – w trakcie głosowania 353 z 707 eurodeputowanych musiałoby zagłosować przeciwko propozycji Komisji Europejskiej. Jest to jednak raczej mało prawdopodobne. Przeciwne uznania energii jądrowej i gazu za „zieloną energię” są ugrupowania z lewej strony spektrum politycznego PE, ale również Zieloni i europejska partia socjaldemokratyczna. Jednakże większość w Parlamencie Europejskim ma obecnie Europejska Partia Ludowa, która z zadowoleniem przyjęła propozycje Komisji.

    Część państw Unii Europejskiej, w tym Hiszpania, Dania, Holandia i Szwecja, podważają prawo Komisji Europejskiej do podjęcia jednym dokumentem decyzji dotyczącej polityki energetycznej Unii. Powołują się na traktaty, które dają Państwom Członkowskim prawo „określania warunków wykorzystania jego zasobów energetycznych, wyboru między różnymi źródłami energii i ogólnej struktury jego zaopatrzenia w energię”. Państwa te odrzuciły w formie pisemnej decyzję Komisji „zrównoważoną klasyfikację gazu”, czyli włączenie jej do taksonomii i uznanie za technologię pomostową, przejściową od energetyki emisyjnej do bezemisyjnej (co jednoznacznie popierają Niemcy).

    Inne państwa Unii kwestionują zakwalifikowanie do „zielonej energii” energetyki jądrowej. Austria i Luksemburg już zapowiedziały, że podejmą kroki prawne, aby nie dopuścić do wejścia w życie dyrektywy Komisji Europejskiej.

    W Niemczech, które popierają włączenie gazu ziemnego do „zielonej energii”, koalicjant rządowy, partia Zieloni, wzywają do poparcia państw chcących zablokować propozycje Komisji Europejskiej, jednakże inny koalicjant – FDP – proponuje dyskusję i dążenie do „kompromisu” (czyli gaz „tak”, energetyka jądrowa „nie”). Jeszcze inny z ministrów niemieckich zachęca, aby przyjąć dyrektywę Komisji, a „rynki finansowe” negatywnie zweryfikują zasadność finansowania energetyki jądrowej. Nie ma konsensusu w samym rządzie, więc zapewne nie będzie jednoznacznego stanowiska.

     

    Nasza redakcja będzie śledzić tę ważną z punktu widzenia OZE dyskusję i na bieżąco informować o tym, czym dla urzędników europejskich jest „zielona energia”. Niestety, jak widać, z powodów politycznych i interesów głównych państw Unii, za taką można chyba będzie uznać wszystko.

     

    #OZE #energetyka_jądrowa

    Źródło: media UE

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Kolejna umowa Stilo Energy na budowę elektrowni fotowoltaicznej dla jednego z liderów rynku

     

    Nowa elektrownia PV będzie miała moc 1 MWp.  Realizowana będzie, w tzw. trybie „zaprojektuj i wybuduj”. Budowa ma potrwać około 12 miesięcy od dnia zawarcia umowy, w zależności od przebiegu procedur administracyjnych związanych z uzyskaniem pozwolenia na budowę.

    Tryb realizacji tego typu zlecenia pozwala nam na odpowiednie rozplanowanie całej instalacji, a także buduje naszą przewagę rynkową w postaci zarządzania procesem formalnym. Jest to także kolejna umowa z obszaru B2B, w którym chcemy być coraz bardziej obecni. Dokonujemy w ten sposób dywersyfikacji naszego portfela przychodowego, co w przyszłej perspektywie powinno wpłynąć także na poprawę poziomów uzyskiwanej marży – powiedział Jarosław Król, Prezes Zarządu Stilo Energy S.A.

     


    Stilo Energy S.A. jest jednym z liderów na rynku komercyjnych instalacji fotowoltaicznych w Polsce.
    W 2020 roku Spółka realizowała blisko 500 instalacji miesięcznie na obszarze całej Polski. Natomiast w okresie od 01.10.2021 do 31.12.2021 Spółka pozyskała nowe umowy na realizację instalacji fotowoltaicznych o łącznej mocy wynoszącej 7 122,145 kWp. Dla porównania, w analogicznym okresie roku poprzedniego, łączna moc pozyskanych przez Emitenta zleceń osiągnęła poziom 5 456,9 kWp, co oznacza wzrost o 30,52 % r/r.
    W ujęciu narastającym, na dzień 31.12.2021 łączna moc zakontraktowanych w 2021 r. zleceń Emitenta wyniosła 27 785,64 kWp. Wartość ta w porównaniu do analogicznego wyniku zanotowanego w roku poprzednim (24 906,34 kWp) jest wyższa o 11,56 %.

    W swoich instalacjach Spółka wykorzystuje najnowsze rozwiązania technologiczne m.in. takie jak nowoczesne mikrofalowniki, które w zestawieniu z wysoko wydajnymi panelami fotowoltaicznymi działają jak niezależna instalacja. Spółka posiada także własną markę Easy Profile dla produkowanych przez siebie elementów konstrukcyjnych, na które uzyskała ochronę patentową.
    Ponadto jest to firma należąca do najbardziej popularnych firm w Polsce. W rankingach publikowanych przez Redakcję TOP-OZE.pl trzykrotnie zajmowała miejsce w pierwszej 5 -tce najbardziej rozpoznawalnych wykonawców PV na polskim rynku. A w szczególności w maju 2021 roku uzyskała 2 miejsce, w październiku 2021 roku – 3 miejsce a za grudzień 2021 – 5 miejsce. Jest to bardzo wysoka pozycja, zważywszy, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy zmiana 30 TOP-owych firm z tej branży wyniosła aż 312%!
    Stilo Energy jako pierwsza w Polsce spółka z branży dołączyła do międzynarodowego stowarzyszenia Sunspec Alliance – opracowującego i wdrażającego standardy protokołów komunikacji pomiędzy urządzeniami, które są wymagane przez polskich dystrybutorów energii elektrycznej. W przyszłości (PV 2.0) te protokoły umożliwią w prosty sposób (plug & play) łączenie urządzeń w inteligentne systemy lokalnego zarządzania energią.

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    NFOŚiGW reaguje na problem z przyłączaniem beneficjentów programu „Czyste Powietrze” do sieci

    Przypomnijmy – 12 stycznia Polska Spółka Gazownictwa, poinformowała, że wstrzymuje zawieranie nowych umów na przyłącza gazowe w całej Polsce w związku z wyczerpaniem się środków, jakie spółka miała przeznaczone na ten cel na lata 2022-2023. Decyzja była zaskoczeniem dla Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, jak również Pełnomocnika Rządu ds. Programu „Czyste Powietrze”, w beneficjentów którego to właśnie programu najbardziej uderzyła decyzja Polskiej Spółki Gazownictwa.

    Ogłoszenie decyzji spotkało się z dużym zaskoczeniem, ale również i zaniepokojeniem – decyzja PSG uniemożliwiała de facto dalszą realizację przez beneficjentów programu „Czyste Powietrze” zobowiązań w zakresie terminów przyłączenia do sieci. Beneficjenci mogli stracić dotacje!

    Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wyszedł naprzeciw obawom beneficjentów programu i zmienił regulamin Programu „Czyste Powietrze”. Zgodnie z komunikatem z 28 stycznia br., w przypadku, jeśli opóźnienie realizacji przedsięwzięcia wynika z przesunięcia terminu przyłączenia gazu przez operatora, będzie istniałą możliwość wydłużenia okresu realizacji umowy.

    Jak podkreśla NFOŚiGW: „Niewątpliwie są to okoliczności, niezależne od beneficjenta, dlatego nie może być on obarczony, z tego powodu, jakimikolwiek konsekwencjami wynikającymi z Programu. Dodatkowo, w chwili wnioskowania o wydłużenie terminu realizacji przedsięwzięcia niejednokrotnie wnioskujący nie ma możliwości wskazania ostatecznego terminu wykonania przyłącza, na które oczekuje, dlatego w tym przypadku nie obowiązuje zasada, że wydłużenie może nastąpić maksymalnie o 6 miesięcy, licząc od upływu maksymalnego terminu realizacji przedsięwzięcia.”

    Zmiana regulaminu daje beneficjentom programu „Czyste Powietrze” realizacji umowy zgodnie z warunkami określonymi we wniosku.

     

     

    #Czyste_Powietrze #kopciuchy

    Źródło: czystepowietrze.gov.pl

    Foto: Wikipedia (Autorstwa Panek – Praca własna, CC BY-SA 4.0,)

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Prosumenci na celowniku hakerów. Cyberataki związane z „elektrycznością” rozszerzają się

     

    Okazuje się, że podobna akcja cyberprzestępców dotyczy również fotowoltaiki.

    W ostatnich tygodniach narasta ilość SMS`ów lub e-maili, ale również telefonów od jakoby konsultantów firm instalacyjnych, których celem jest namówienie do okazyjnej i prawie darmowej instalacji paneli fotowoltaicznych. Zachętą są bardzo korzystne warunki finansowe proponowanej dotacji. Wszystko oczywiście przed 1 kwietnia, kiedy to w życie wejdą nowe zasady rozliczania nowych prosumentów.

    Oszuści stosują różne treści w SMS`ach i e-mailach, ale główną zasadą jest zachęcenie do wejścia na określoną stronę internetową, np. poprzez naciśnięcia na link, który ma jakoby kierować na stronę wniosku o dotację.

    Strony internetowe oszustów są bardzo profesjonalnie sporządzone, zawierają odnośniki do przepisów prawa, regulaminów Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, zawierają liczne klauzule dotyczące przetwarzania danych, przesyłania dodatkowych informacji i newsletterów itd. Strony zawierają również chaty i możliwość kontaktu i rozmowy z „konsultantem”. Pełen profesjonalizm.

    W tracie wypełniania wniosku należy podać bardzo dużo danych osobowych oraz dotyczących nieruchomości. To jest jeden z celów oszustów – dane osobowe. Można je wykorzystać albo do popełnienia kolejnego przestępstwa – np. mając PESEL i nr dowodu osobistego (a w niektórych przypadkach należy ten dowód zeskanować i dołączyć skan do wniosku), przestępcy mogą wyłudzić kredyt, albo po prostu sprzedać nasze dane firmom handlującym danymi osobowymi.

    Jednym z głównych celów oszustwa jest wyłudzenie przez cyberprzestępców danych do logowania do Państwa banku. W tym celu np. na stronie może być informacja, że aby wniosek został przyjęty do rozpatrzenia, należy wpłacić niewielką kwotę, np. 12 zł, jako opłaty skarbowej. Strona proponuje normalną płatność, jaką mamy na stronach sklepów internetowych – możemy przejść do naszego banku i dokonać natychmiastowej opłaty.

    Gdy tylko zdecydujemy się na opłatę, przeniesieni zostaniemy na stronę „naszego” banku, czyli w rzeczywistości na stworzoną przez hakerów idealną kopię banku. Dokonując płatności 12 zł, przekazujemy przestępcom login, hasło oraz PIN do opłaty. Pozbywamy się nie 12 zł, a wszystkich pieniędzy z konta.

    Sugerujemy Państwu nie reagować na oferty przesyłane SMS`em, e-mailem lub przez nieznaną telefonicznie osobę. Zachęcamy do przemyślanego wyboru. Na przykład na naszej stronie można samodzielnie znaleźć kilkadziesiąt funkcjonujących od lat firm z branży OZE, w tym fotowoltaiki: https://top-oze.pl/znajdz-wykonawce/

     

    #fotowoltaika #OE

    Źródło: własne

    Foto: pixabay

     

    Kategorie
    Elektromobilność

    Z Los Angeles do Nowego Jorku na bardzo krótkim ładowaniu baterii. Nowy rekord!

     

    Podróż odbyła się samochodem elektrycznym 2021 Porsche Taycan  od wybrzeża do wybrzeża Stanów Zjednoczonych i liczyła równo 2800 mil, czyli 4500 tysiąca kilometrów,

    Prowadzący samochód Wayn Gerdes łądował pojazd na stacjach Electrify America łącznie 2 godziny, 26 minut i 48 sekund. Całą podróż z Los Angeles do Nowego Jorku kosztowała 76,82 dolarów.

    Opisanym osiągnięciem W. Gerdes pobił prawie 4-krotnie w zakresie jeśli chodzi o odległość i 5-krotnie pod względem czasu ładowania poprzedni rekord osiągnięty przez Teslę Model S.

    Przy czym, co warto podkreślić, Tesla biła rekord w ekstremalnych warunkach (jazda wokół jeziora Michigan w zimowych, mroźnych warunkach), ale miała wówczas prototypowe, zmodyfikowane akumulatory Gemini 001 firmy Our Next Energy. Tesla w 14 godzin przejechała wówczas rekordową odległość 752 mil, czyli 1210 km. Jest to dwukrotność tego, co może przejechać standardowy Model S i przeważająca większość pojazdów spalinowych.

    Obecny rekord W. Gerdesa pobity został standardowym modelem firmy Porsche.

     

    #elektromobilność #porsche

    Źródło: EQ-International

    Foto: Wikipedia (Autorstwa Alexander Migl – Praca własna, CC BY-SA 4.0,)

    Kategorie
    OZE

    Ranking TOP-19 i TOP-28 producentów OZE – za grudzień 2021 rok

     

    W pierwszym zestawieniu prezentujemy TOP-19 najlepszych producentów OZE wg opinii klientów z Google. Tym razem pod uwagę braliśmy firmy, które mają minimum 10 opinii na wizytówce Google.

     

    Tabela 1. Ranking TOP-19 producentów PV wg opinii klientów z Google

    LpNazwa firmyCentralaWojewództwoAdres stronyOpinie z GoogleIlość opinii
    1BBSolar Sp. z o.o.Jaworześląskiebbsolar.eu557
    2Bruk-Bet PVTarnówmałopolskiebbpv.pl4.714
    3BDR Thermea Poland Sp. z o.o.Wrocławdolonśląskiededietrich.pl/4.6134
    4Robert Bosch Sp. z o.o.Warszawamazowieckiebuderus.com4.697
    5KENO Sp. z o.o.Gliwiceśląskiekeno-energy.com4.5112
    6Termo-Fol Sp. z o.o.Krakówmałopolskietermofol.pl4.579
    7HKS Lazar Sp. z o.o.Jastrzębie-Zdrójśląskiehkslazar.pl4.4178
    8Corab Sp. Z o.o.Olsztynśląskiecorab.pl4.429
    9Immergas Polska Sp. z o.o.Łódźłódzkieimmergas.pl4.380
    10Selfa Grzejnictwo ElektryczneSzczecinzachodniopomorskieselfa-pv.com4.338
    11Revolt Energy S.A.Rabka-Zdrójmałopolskierevoltenergy.eu4.229
    12Baks Kazimierz SielskiKarczewmazowieckiebaks.com.pl4143
    13Hewalex Sp z o.o.Czechowice-Dziedziceśląskiehewalex.pl439
    14Afore Polska Sp. z o.o.Górlicemałopolskieafore.com.pl3.827
    15Stiebel Eltron Polska Sp. z o .o.Warszawamazowieckiestiebel-eltron.pl3.818
    16Hanplast Energy Sp. z o.o.Bydgoszczkujawsko-pomorskiehanplast.energy3.7136
    17Kospel S.A.Koszalinzachodniopomorskiekospel.pl3.748
    18Nibe-Biawar Sp. z o.o.Białystokpodlaskiebiawar.com.pl3.719
    19Sunex S.A.Raciborzśląskiesunex.pl3.611
    20Średnia4.267.8

    Laureatom – producentom w branży OZE serdecznie gratulujemy!

     

    Średnia ocena jest wysoka i wynosi: 4,2 punkty, w skali 1 do 5. Warto zauważyć, że w porównaniu do poprzedniego rankingu za listopad 2021, w ciągu jednego miesiąca średnia wzrosła o 0,1 pkt.

    W tym zacnym gronie 13 firm uzyskało wynik 4 i więcej.
    Na szczególna uwagę zasługuje Spółka BBSolar Sp. z o.o. z maksymalną oceną 5,0!

    Gratulujemy wszystkim laureatom.

    Poniżej ranking najbardziej popularnych polskich producentów OZE. Uporządkowany jest w oparciu o kryterium wielkości organicznego ruchu na stronach.

     

    Tabela 2. Ranking TOP-28 popularnych producentów wg organicznego ruchu na stronie

    LpNazwa firmyWojewództwoAdres stronyXII 2020XIXII 2021Zmiana m/m (XII/XI)2021 w %Zmiana r/r (XII.2021/XII.2020) w %
    2021
    1TECH Sterowniki Spółka z o.o.małopolskietechsterowniki.pl370405246479512152215
    2Śnieżka Trade of Colours Sp. z o.o.mazowieckiefoveotech.pl26946655725906990219
    3Hewalex Sp z o.o.śląskiehewalex.pl430564704154511116127
    4Kospel S.A.zachodniopomorskiekospel.pl54372290923406111763
    5KENO Sp. z o.o.śląskiekeno-energy.com16193320912493178154
    6Nibe-Biawar Sp. z o.o.podlaskiebiawar.com.pl17586263082274186129
    7BDR Thermea Poland Sp. z o.o.dolnośląskiededietrich.pl/195772152822638105116
    8Apator SA.kujawsko-pomorskieapator.com/pl33960209852119010162
    9Baks Kazimierz Sielskimazowieckiebaks.com.pl134951972620967106155
    10Corab Sp. Z o.o.śląskiecorab.pl29751702220097118676
    11Termo-Fol Sp. z o.o.małopolskietermofol.pl11195184161804598161
    12Robert Bosch Sp. z o.o.mazowieckiebuderus.com148371717217845104120
    13Immergas Polska Sp. z o.o.łódzkieimmergas.pl12130154881477595122
    14HKS Lazar Sp. z o.o.śląskiehkslazar.pl8429835276179190
    15Stiebel Eltron Polska Sp. z o .o.mazowieckiestiebel-eltron.pl61848446701983114
    16METAL-FACH Jacek Kucharewiczpodlaskiemetalfachtg.com.pl47925551544998114
    17Selfa Grzejnictwo Elektrycznezachodniopomorskieselfa-pv.com4090388930177874
    18Revolt Energy S.A.małopolskierevoltenergy.eu7980290036
    19Afore Polska Sp. z o.o.małopolskieafore.com.pl86013421367102159
    20Bruk-Bet PVmałopolskiebbpv.pl1595158812868181
    21SUNEX S.A.śląskiesunex.pl9861489127786130
    22Energy5 Sp. z o.omazowieckieenergy5.pl4032005109254271
    23BELOS-PLP S. A.podlaskiebelos-plp.com.pl83110671082101130
    24Hanplast Energy Sp. z o.o.kujawsko-pomorskiehanplast.energy267602624104234
    25JBG-2 Sp. z o.o.śląskiejbgpv.pl70274299109427
    26PV-MET Sp. z o.o.małopolskiepv-met.pl8918613874155
    27BBSolar Sp. z o.o.śląskiebbsolar.eu1641451238575
    28Xenergy.pl - Silcomp. Krzysztof Jabłońskimazowieckiex-energy.pl41363710390
    29Średnia123021520915847104129

     

    Na witrynach najbardziej popularnych producentów OZE, w okresie 12 miesięcy średni ruch w grudniu 2021 roku, nastąpiła 129 procentowa zmiana ilości odwiedzin w stosunku do XII 2020 roku.
    Jest to pozytywna dynamika rozwoju.

    W ujęciu 1 miesiąca zmiana ruchu na witrynach producentów OZE wyniosła 104%. tj. w grudniu 2021 roku do listopada 2021 roku.

     

    Pierwszą pozycję zajmuje Spółka TECH Sterowniki Spółka z o.o, która odnotowuje znaczący wzrost ruchu z miesiąca na miesiąc. Miesięczna zmiana wynosi aż 152%. W poprzednim rankingu TOP-20 Spółka ta zajmowała drugą pozycję. Drugie miejsca zajmuje Spółka Śnieżka Trade Of Colours Sp. z o.o., która znajdowała się na pierwszej pozycji w poprzednim rankingu.

    Trzecie miejsce zajmuje Spółka Hewalex Sp z o.o., która utrzymała swoją pozycję z poprzedniego miesiąca.

    Największy, miesięczny spadek ruchu na stronie odnotowała Spółka Revolt Energy S.A., zmiana wynosi 36% m-c / m-ca.
    Z pierwszych 10 TOP producentów, aż 7 liderów odnotowało dodatnią, miesięczną zmianę.
    Zdecydowaną czołówkę najbardziej popularnych w branży producentów stanowi 13 firm.

     

    Ciekawi jesteśmy Państwa opinii na temat przedstawionego materiału.

    Kolejny ranking w tej grupie z aktualnymi danymi już wkrótce.

    Jesteśmy otwarci na wszelkie opinie i sugestie w zakresie użyteczności naszych rankingów.

     

    #Ranking #TOPOZE #ProducenciOZE #TOPObsługa

     

    Kategorie
    Magazyny energii

    Szybkie magazyny energii dla fotowoltaiki

     

    Obecnie wiele firm zaczyna produkcję nowych typów akumulatorów i, szeroko pisząc, różnych form zachowywania energii. O niektórych projektach pisaliśmy na naszym portalu, np. w artykułach  Nowatorskie „akumulatory” podwodne Ocean Grazer z prestiżową nagrodą „Best of Innovation 2022”, Innowacyjna metoda magazynowania energii elektrycznej za pomocą sprężonego CO2 czy też Powstanie pierwsza w Polsce fabryka magazynów energii dla fotowoltaiki.

    Jednym z proponowanych rozwiązań do zastosowań z panelami fotowoltaicznymi, są przenośne stacje zasilania amerykańskiej firmy Ecoflow. Model Delta Pro uznawany jest obecnie przez ekspertów za najszybsze ładowarki na świecie – ładowarka może być naładowana standardowy prądem zmiennym 220V w niecałe 1,9 godziny, zaś z wykorzystaniem paneli fotowoltaicznych w zaledwie 2,8-5,6 godzin. Pojemność urządzenia, w wersji standardowej, wynosi 3600 W.

    Oprogramowanie stacji może współpracować z dowolnymi panelami fotowoltaicznymi (poprzez złącze MC4), analizując prace paneli i dostosowując się do ich osiągów i pozyskiwanych mocy, w zależności od pogody, warunków klimatycznych itd. Pozwala to optymalnie wykorzystać zestaw panele-stacja ładowania. W odróżnieniu od wielu dotychczas spotykanych na rynku magazynów, urządzenie jest stosunkowo lekkie, nieduże i, jak już wspomnieliśmy, przenośne.

    Rynek magazynów energii ukierunkowanych na współpracę z panelami fotowoltaicznymi rozwija się coraz dynamiczniej, coraz częściej prezentowane są ciekawe rozwiązania techniczne właśnie dla tej branży. Nasza redakcja będzie prezentować państwu tego typu urządzenia.

     

     

    #OZE #fotowoltaika #ładowarki #magazyny_energii

    Źródło: Ecoflow

    Foto: pixabay

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Przyczepy fotowoltaiczne dla wojska!

     

    W tym tez kierunku idą pomysły francuskiego start up z Alzacji Ecosun Innovations. Firma specjalizuje się w mobilnych urządzeniach fotowoltaicznych. Do takich urządzeń należą opracowane przez nich przyczepy solarne, które wg oferty Ecosun mogą być idealnym rozwiązaniem dla wojska do obozów, rolnictwa, na placach budowy itd. Proponowanych urządzeń jest kilka.

    Jednym z nich jest np. przyczepa Trailer Watt 12S, w której panele podnoszone są hydraulicznie lub elektrycznie. Standardowo przyczepa posiada 12 modułów fotowoltaicznych o zmiennej, w zależności o zapotrzebowania,

    mocy. Co interesujące – Trailer-Wat 12S może być od razu wyposażony w maszt oświetleniowy o wysokości do 7 metrów i obrotowymi diodami LED o mocy do 50 W.
    Przyczepa jest stosunkowo nieduża – 5 na 2 metry, panele rozkładają się na szerokość 4 metrów. Cała instalacja waży zaledwie 1,3 ton.

    Kolejnym, podobnym urządzeniem jest Trailer Watt 15S. Przyczepa jest nieco większa 6,8 na 2,2 metra, standardowo posiada 15 paneli o mocy 5,4 kWp, rozkładające się na szerokość 6,20 m.

     Obie przyczepy posiadają w podstawowej wersji akumulatory LiFePo4 o pojemności 23 kHh. Wg zapewnień producentów, uruchomienie systemów umocowanych na przyczepach zajmuje jednej osobie 5-10 minut.

    Start up osiągnął na tyle dobre wyniki swoich produktów, że zainteresował się nim „duży kapitał”. Kilka miesięcy temu 29% akcji Ecosun Innovations zakupiła spółka EDF Renevables, wchodząca w skład francuskiej, państwowej Grupy EDF.

     

     

    #OZE #fotowoltaika #innowacje #technologie

    Źródło: ecosuninnovations.com/

    Foto: ecosuninnovations.com/

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Ceny modułów fotowoltaicznych spadną – prognoza renomowanej firmy konsultingowej

     

    Zdaniem Wood Mackenzie w 2022 roku nastąpi spowolnienie wzrostu PKB Chin do 5,4% z 8,1% w roku 2021. Spowoduje to wzrost zapotrzebowania gospodarki na energię elektryczną.

    Przez wiele lat głównym źródłem energii elektrycznej w Chinach był węgiel. Jednakże ograniczone zdolności wydobycia węgla w ostatnich latach i po-pandemijny gwałtowny wzrost zapotrzebowania na ten surowiec spowodował gwałtowny wzrost cen, którego szczyt został osiągnięty w październiku ubiegłego roku.

    Należy przy tym dodać, że w 2021 roku Chiny zaimportowały surowce energetyczne takie jak gaz i ropę naftową, na sumę 366 miliardów dolarów, co stanowiło wzrost ceny o 50% rok do roku! Stąd też rząd Chin uznał, że należy na nowo zastanowić się nad zwiększeniem wykorzystania, w okresie krótkoterminowym, węgla na cele energetyczne. W IV kwartale przyśpieszono wydobycie węgla, co spowodowało spadek ceny ze 157,21 USD/tona w IV kwartale 2021 r. do 114,73 USD/tona na początku 2022 roku. Wg Wood Mackenzie w najbliższym czasie mają wzrosnąć nakłady inwestycyjne na wydobycie węgla, co spowoduje dalsze jego spadki na rynku wewnętrznym.

    W związku ze wzrostem cen energii w 2021 roku, wzrosły również ceny w sektorze odnawialnych źródeł energii – chodzi zarówno inwestycje w OZE, jak i o surowce, wytworzone towary oraz elementy urządzeń OZE.

    Jednakże, zdaniem Wood Mackienzie, w 2022 roku dojdzie w obszarze odnawialnych źródeł energii do spadku cen. Zdaniem analityków, Chiny posiadają największe zdolności produkcyjne OZE na świecie, stąd duża ilość firm produkujących OZE. Ich towary są konkurencyjne wobec produkcji zagranicznej, ale nie wobec rynku wewnętrznego, gdzie istnieje bardzo duża rywalizacja. Ta rywalizacja wewnętrzna przekłada się na walkę o rynki zagraniczne. To wymusi na chińskich firmach obniżenie cen. I to niezależnie od wzrostu cen surowców w Chinach.

    Zdaniem Wood Mackenzie, wyżej wymienione elementy wpłynął na to, iż takie towary jak elementy energetyki wiatrowej stanieją w 2022 roku co najmniej o 20%, natomiast ceny ogniw fotowoltaicznych spadną w najbliższych miesiącach o co najmniej 8-10% rok do roku.

    Biorąc pod uwagę ostatnie wzrosty cen (pisaliśmy o tym np. w artykule Firma Longi podnosi ceny ogniw fotowoltaicznych. Drugi raz w ciągu niespełna dwóch tygodni!) miejmy nadzieję, że analizy firmy Wood Mackenzie okażą się rzeczywistością.

     

    #fotowoltaika #OZE

    Źródło: woodmac.com

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Ministerstwo przedłużyło termin naboru do programu „GreenEvo – Akceleratora Zielonych Technologii”

     

    „Informujemy, że w prowadzonym przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska konkursie w ramach IX edycji programu ‘GreenEvo – Akcelerator Zielonych Technologii’ wydłużony zostaje termin naboru wniosków konkursowych z 3 lutego 2022 r. do 14 lutego 2022 r.” – poinformował resort w poniedziałkowym komunikacie, cytuje PAP.

    Nabór wystartował 20 grudnia i potrwa do 14 lutego br., albo do chwili zarejestrowania 50 wniosków.

    Program dedykowany jest przedsiębiorcą, którzy są producentami wdrożonych stanowiących korzyść dla środowiska. Celem jest promocja polskich zielonych technologii poprzez pomoc polskim małym i średnim firmom w nawiązywaniu kontaktów międzynarodowych, a także dostarczenie im wiedzy i narzędzi umożliwiających dynamiczny rozwój.

    Wedle regulaminu obszarami zielonych technologii, którego obejmuje:

        • OZE, w tym biopaliwa i biomasa, ogniwa paliwowe, fotowoltaiczne, energetyka wodorowa, energetyka wiatrowa, geotermia i biogaz
        • Przyjazne dla środowiska rozwiązania dla przemysłu wydobywczego, w tym podziemne zgazowanie, odmetanowianie złoża;
        • Rozwiązania wspierające efektywność energetyczną, w tym kogeneracja i magazynowanie energii; systemy wspierające monitorowanie, gromadzenie i analizowanie informacji o środowisku naturalnym;
        • Technologie wspierające gospodarkę o obiegu zamkniętym oraz gospodarowanie odpadami;
        • Technologie wodno-ściekowe; niskoemisyjny transport; technologie wpierające ochronę różnorodności biologicznej.

    Dzięki udziałowi w programie przedsiębiorstwa dostają możliwość uczestnictwa w najważniejszych targach z zakresu technologii środowiskowych oraz rozmowach matchmakingowych, znacząco ułatwiających kontakty między potencjalnymi partnerami biznesowymi.

    „Przedstawiciele przedsiębiorstw przechodzą również przez cykl szkoleń przygotowujących do międzynarodowej ekspansji i wspierających zarządzanie firmą – np. wiedza na temat organizacji procesów sprzedaży pozytywnie wpływa na rozwój firmy na krajowym rynku” – czytamy na stronie resortu klimatu i środowiska.

    Dalej dowiadujemy się, że seria szkoleń w ramach programu, to przynajmniej piec wkładów po 8 godzin dydaktycznych. Od 2015 roku wyłoniono razem 74 rozwiązania, które został wsparte.

     

    #ministerstwo_klimatu_i_środowiska #greenevo #termin

    Źródła: PAP, gov.pl

    Fot.: pxhere

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Ministerstwo klimatu opracowało nalepkę, która będzie przepustką do stref czystego transportu

     

    Projekt nalepki jest propozycją Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Zaproponowana naklejka ma być zielona i mieć rozmiary 5 na 10 cm, a jej koszt nie może przekraczać 5 zł.

    „Oznakowania pojazdów uprawnionych do wjazdu do strefy czystego transportu powinny być łatwo dostępne dla ich posiadaczy, jednolite oraz niedrogie. Samo oznakowanie powinno być proste i czytelne dla każdego, bez konieczności sięgania do dodatkowej dokumentacji” – czytamy w ocenie skutków regulacji projektu.

    Na górze nalepki jest napis „Strefa czystego transportu”, niżej – numer rejestracyjny pojazdu. Takie oznaczenia mają być naklejane w lewym dolnym rogu szyby.

     

     

    Strefy czystego transportu

    Strefy czystego transportu mogą być wyznaczane przez gminy na swoim terenie. Jak na razie w Polsce nie powstała jeszcze taka strefa, ale to kwestia czasu. Niebawem pojawi się np. w Krakowie, więcej TUTAJ.

    Przygotowanie wzoru nalepi było jednym z koniecznych elementów przed pojawieniem się stref.

    „Wskazać należy, że wprowadzane rozporządzenie nie wpłynie na samą możliwość tworzenia stref czystego transportu, która już istnieje, ale umożliwi oznakowanie pojazdów uprawionych do wjazdu do nich. Rozporządzenie wpłynie na gminy, które chcą wprowadzić strefy czystego transportu. Stworzenie wzoru pozwoli im na przygotowanie nalepek przed wprowadzeniem stref czystego transportu. Należy podnieść, że umożliwienie oznakowania samochodów, w celu ich wjazdu do stref czystego transportu, jest niezbędne do prawidłowego wykonania ustawy” – wskazują urzędnicy w uzasadnieniu projektu.

    Więcej o Strefach Czystego Transportu można przeczytać w naszym artykule: Nowelizacja Ustawy o elektromobilności przyjęta – broń do walki ze spalinami w rękach samorządów

    #strefa_czystego_transportu #nalepka #ministerstwo #projekt

    Źródła: PAP, gov.pl

    Fo.: wikipedia.commons

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Kiedy ruszy program „Ciepłe mieszkanie”? NFOŚiGW zdradził plany

     

    Przed kilkoma dniami  wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Paweł Mirowski zakomunikował, że „Ciepłe mieszkanie” ruszy na początku drugiego kwartału.

    Nowy program ma uzupełniać „Czyste powietrze”. Był już testowany w ubiegłym roku w trzech województwach – zachodniopomorskim, dolnośląskim i śląskim.

    – Będzie to pogram przeznaczony dla zabudowy wielolokalowej. Program, którego nie należy łączyć z „Czystym powietrzem”, ale niosący te same zadania (…) – dbanie o jakość powietrza; dbanie o to, żebyśmy palili dobrymi nośnikami energii, żebyśmy nie zanieczyszczali powietrza, żebyśmy mogli żyć w zdrowym środowisku – tłumaczył wiceprezes Mirowski, cytowany przez PAP.

    Podobnie jak w „Czystym powietrzu”, „Ciepłe mieszkanie” koordynować będą wojewódzkie oddziały Funduszu. Te będą podpisywały umowy z gminami.

    W tym momencie nie wiadomo jeszcze jakie wsparcie będzie można otrzymać w programie  „Ciepłe mieszkanie”. – Będziemy chcieli dopasować wysokość dofinansowania do tego, żeby pojedynczy właściciele w budynkach wielolokalowych mogli składać wnioski o wymianę kopciuchów czy też np. stolarki drzwiowej i okiennej” – mówił wiceprezes NFOŚiGW.

    Mirowski zaznaczył, że w drugim etapie „Ciepłe mieszkanie” ma być rozszerzone o współpracę m.in. ze wspólnotami mieszkaniowymi. Ta formuła jest także sprawdzana w programach pilotażowych.

    Te elementy, jak się wydaje, funkcjonują dobrze, dlatego będziemy chcieli je przenieść również do programu „Ciepłe mieszkanie” – mówił wiceszef Funduszu.

    Zaznaczył, że skuteczna walka ze smogiem musi się opierać także o niwelowanie niskiej emisji zanieczyszczeń włączając w to budynki wielorodzinne.

    Już wcześniej informowaliśmy o powstaniu programu „Ciepłe mieszkanie”, a także programie „Moje ciepło”, więcej na ten temat TUTAJ.

     

    #moje_ciepło #moje_mieszkanie #start #początek #nfośigw #dofinansowanie #czyste_powietrze #smog

    Źródło: PAP

    Fot.: Pixabay.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    TAURON zbuduje największą w Polsce farmę fotowoltaiczną

    Wspomniana suma będzie mogła być umorzona do 24 mln zł kosztów kwalifikowanych. Umowę o dofinansowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 TAURON zawarł w drugiej połowie stycznia. Całkowity koszt planowanej inwestycji to ok. 120 mln zł.

    Wprowadzanie do miksu energetycznego tego typu obiektów to większa dywersyfikacja i niezależność systemu elektroenergetycznego, który u nas stale potrzebuje dodatkowych megawatów z OZE – ocenił wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Artur Michalski.

    Prace na byłym składowisku odpadów paleniskowych w Mysłowiecach mają ruszyć w marcu br. Farma ma zacząć pracować w połowie przyszłego roku.

    W pierwszym etapie na powierzchni 16 hektarów zainstalowanych zostanie 94 tys. paneli fotowoltaicznych. Według szacunków instalacja rocznie produkować ma  39 tys. megawatogodzin zielonej energii, co z kolei odpowiada zasileniu 16 tys. gospodarstw domowych.

    – Inwestycja Taurona to sposób na pozyskiwanie zielonej energii elektrycznej ze słońca, w specyficznym – bo odzyskanym po przemysłowej degradacji – terenie. To także gwarancja zarówno efektu antysmogowego, jak i istotnego spadku emisji gazów cieplarnianych do atmosfery – zaznaczył wiceprezes NFOŚiGW.

    Jednym z głównych celów Grupy jest stawianie fam fotowoltaicznych na własnych terenach poprzemysłowych. Docelowo Grupa w ramach programu TAURON PV chce mieć sieć elektrowni PV o wspólnej mocy 150 megawatów. W tym momencie ma trzy elektrownie o łącznej mocy 19 megawatów. To dwie instalacje w Choszcznie w Zachodniopomorskiem (po 6 i 8 MW) oraz w Jaworznie na Śląsku (5 MW). Mysłowicka farma powstanie w dwóch etapach – pierwszy to część o mocy 37 megawatów a druga 60 megawatów. Obecnie przygotowywany jest też projekt budowy farmy fotowoltaicznej w Stalowej Woli.

    To część założeń tzw. strategii zielonego zwrotu. Celem jest do 2025 roku zacząć wytwarzać 1,6 tys. megawatów z odnawialnych źródeł energii. Poza fotowoltaiką TAURON inwestuje w lądowe wiatraki oraz te na mrozu – offshore.

    #tauron #fotowoltaika #farma #mysłowice #odnawialne_źródła_energii

    Źródła: PAP, TAURON

    Fot.: Pixabay.com

    Kategorie
    OZE

    Unia Europejska przekracza ustalone cele zużycia OZE na 2020 r.

     

    Zgodnie za danymi, łączne zużycie brutto odnawialnych źródeł energii przez całą Unię Europejską wyniosło w roku 2020 22,1%, czyli o 2 pp więcej, aniżeli zaplanowane cele.

    Tylko jedno państwo Unii Europejskiej – Francja – nie osiągnęła założonych celów. Udział OZE wyniósł 19,1%, przy zakładanym celu 23%.

    Polska przekroczyła cel 15%, osiągając udział w wielkości 16,1%. Warto dodać, że nastąpiło to dzięki zrewidowaniu danych o zużyciu biomasy – dzięki tej operacji, zatwierdzonej przez organ UE, udział OZE wzrósł o 3%, dzięki czemu przekroczyliśmy zaplanowany cel udziału.

    Największe przekroczenia celu – o 11% – osiągnęły Szwecja (60,1% udziału OZE) i Chorwacja (31% udziału OZE) oraz Bułgaria – 7%, przy 23.3% udziału OZE.

    Najmniejsze zużycie odnawialnych źródeł energii w Europie zanotowano w Belgii, Luksemburgu i na Malcie. Państwa te osiągnęły udziały odpowiednio 13%, 11,7% i 10,7% – z tych trzech państw tylko Luksemburg i Malta przekroczyły zakładane cele –  oba państwa o 0,7%.

    Warto zauważyć, że część uzyskanych wielkości był możliwy wyłącznie dzięki operacjom statystycznym – transferom. Są to umowy pomiędzy państwami członkowskimi Unii Europejskiej o transferze określonych danych ilości energii z OZE z jednego państwa do drugiego. W 2020 roku doszło do transferów: Litwą przekazała „energię” Luksemburgowi i Belgii, Estonia – Luksemburgowi, Malcie i Irlandii, Dania – Belgii, Holandii, Niemcom i Irlandii, Finlandia – Belgii, Czechy – Słowenii, Szwecja – Norwegii (czyli poza UE). Gdyby nie te transfery, poniższe dane statystyczne prezentowałyby inne zużycie OZE przez poszczególne państwa.

     

     

    #OZE

    Źródło: Eurostad

    Foto: Pixabay/Eurostad

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Koniec palenia węglem i drewnem w warmińsko-mazurskiem. Jest projekt ustawy antysmogowej

    Biuro prasowe Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Marszałkowskiego poinformowało, że zarząd „przystąpił do opracowywania projektów uchwał antysmogowych”. Prace były poprzedzone konsultacjami społecznymi, które trwały do 21 stycznia br. Część radnych chce ich przedłużenia argumentując, że pandemia i ograniczenia, jakie spowodowała uniemożliwiły przeprowadzenie ich w wystarczająco szerokim zakresie.

    Nadchodząca uchwała antysmogowa oznacza dla mieszkańców województwa przyjęcie określonych ram dotyczących wymiany źródeł ciepła budynków.

    Przedsięwzięcia niskoemisyjne w gminie mogą być współfinansowane ze środków krajowych, dlatego też wprowadzenie uchwał antysmogowych ma na celu umożliwienie beneficjentom spełnienie warunków uzyskania dofinansowania na realizację tych działań” – podkreśliło biuro prasowe odpowiadając na pytanie PAP o rekompensaty.

    W tym momencie mieszkańcy w warmińsko-mazurskiem mogą korzystać z programów rządowych tj. „Czystego Powietrza” i ulgi termomodernizacyjnej. Dzięki uchwale możliwe będzie też wsparcie z programu „STOP SMOG”, albo podwyższonej premii remontowej.

    Urzędnicy podali też, że mieszkańcy mogą być beneficjentami gminnych programów na wymianę instalacji spalania paliw.

    Nowe przepisy mają oznaczać zakaz palenia węglem i drewnem w budynkach, które są w zasięgu sieci gazowej, albo ciepłowniczej. Tam dozwolone będzie stosowanie paliwa gazowego, lekkiego oleju opałowego i odnawialnych źródeł energii.

     

    #warmińsko-mazurskie #uchwała_antysmogowa #piece #węgiel #drewno

    Źródło: PAP

    Fot.: Pixabay.com

    Kategorie
    OZE

    KGHM dołącza do porozumienia sektorowego dot. rozwoju gospodarki wodorowej

     

    Dokument posiał prezes spółki KGHM Polska Miedź S.A. Marcin Chludziński w obecności wiceszefa klimatu i środowiska, Pełnomocnika Rządu ds. OZE, Ireneusza Zyski.

    Podczas spotkania Minister Zyska poinformował, że Polska jest piątym na świecie i trzecim w Unii Europejskiej producentem wodoru. – Polska, jako pierwsze państwo w Unii Europejskiej, zawarła w październiku 2021 r. porozumienie sektorowe dotyczące rozwoju gospodarki wodorowej, do którego do tej pory przystąpiło 171 podmiotów, reprezentujących różne sektory gospodarki, w których produkcja, przesył, magazynowanie i zastosowanie wodoru będą w przyszłości odgrywać istotne znacznie – podkreślił wiceminister.

    – KGHM ambitnie podchodzi do tematów związanych z transformacją i śmiało spogląda na nowe źródła energii, w tym wodór. Właśnie zaktualizowaliśmy swoją strategię, uzupełniając ją o działania ściśle związane z zaangażowaniem na rzecz ochrony klimatu. Wszystko w zgodzie z przyjętą przez spółkę Polityka Klimatyczna. Jesteśmy m.in. jednym z sygnatariuszy listu intencyjnego w sprawie powołania „Dolnośląskiej Doliny Wodorowej”. Współpraca z ministerstwem tylko wzmocni nasze zaangażowani – powiedział Marcin Chludziński, prezes zarządu KGHM Polska Miedź S.A.

     

    Czym jest porozumienie sektorowe?

    „Porozumienie sektorowe na rzecz rozwoju gospodarki wodorowej w Polsce” zostało podpisane przez rząd, przedsiębiorców, środowiska naukowe i jednostki organizacji biznesu w połowie października 2021 roku, o czym pisaliśmy TUTAJ

    Celem porozumienia jest rozwój polskiego wkładu w łańcuch realizacji zamówień na potrzeby budowy gospodarki wodorowej. Dokument obejmuje założenia skoncentrowane na budowie rynku od strony popytu i stworzeniu podstaw prawnych.

    Porozumienie ma pomóc w osiągnięciu założeń Polskiej Strategii Wodorowej do roku 2030 z perspektywą do roku 2040. Tymi założeniami są m.in. wdrożenie technologii wodorowych w energetyce i ciepłownictwie, wykorzystanie wodoru jako paliwa alternatywnego w transporcie, wsparcie dekarbonizacji przemysłu, produkcja wodoru w nowych instalacjach czy sprawny i bezpieczny przesył, dystrybucja i magazynowanie wodoru.

    Zyska zaznaczył, że aby utrzymać konkurencyjność  polskiej gospodarki potrzebny jest zaangażowanie naszych przedsiębiorców, myśli technicznej i patentów w łańcuchu dostaw. – Porozumienie sektorowe stworzyło swoisty plan wykonawczy Polskiej Strategii Wodorowej. Bardzo cieszę się, że do jego sygnatariuszy dołączył KGHM Miedź S.A. Ogromne doświadczenie i kompetencje spółki będą dla nas bardzo cenne

    – podkreślił wiceminister.

    KGHM zajmuje się wydobyciem i przetwórstwem miedzi, srebra i innych metali.

     

    #kghm #wodór #polska #porozumienie_sektorowe #umowa

    Źródło: gov.pl

    Fot.: gov.pl

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Firma Longi podnosi ceny ogniw fotowoltaicznych. Drugi raz w ciągu niespełna dwóch tygodni!

    Przypomnijmy, że 16 stycznia Longi ogłosił nowe ceny ogniw, m.in:

    • P158, 75/223 mm,165μm – wzrost o 2,5% wobec cen z 16 grudnia 2020 r. do 0,687 dolara (4,95 juan/sztuka)
    • M6 typu P, 166/223mm, 165μm – wzrost o 2,4% (jw.) do 0,715 dolara (5,15 juan/sztuka)
    • M10 typu P, 182/247mm, 65μm – wzrost o 5,1% (jw.) do 0,854 dolara (6,15 juan/sztuka)

    Od 27 stycznia ceny ponownie wzrosły i aktualnie kształtują się następująco:

    • P 158, 75/223 mm,165μm – wzrost o 4% wobec cen z 16 stycznia do 0,717 dolara
    • M6 typu P, 166/223mm, 165μm – wzrost o 3,8% (jw.) do 0,744 dolara
    • M10 typu P, 182/247mm, 65μm – wzrost o 3,7% (jw.) do 0,888 dolara

    Wg Longi, podwyżka cen z 16 stycznia związana była z trzęsieniem ziemi w Chinach, co negatywnie wpłynęło na produkcję ogniw w zakładach w miejscowości Qinghai. Obecna podwyżka tłumaczona jest znaczną podwyżką cen polikrzemu, głównego składnika budowy ogniw fotowoltaicznych, sytuacją gospodarczą w Chinach i zakłóceniem łańcucha dostaw ogniw.

    Przypomnijmy, że firma Longi jest największym dostawcą ogniw fotowoltaicznych do Europy. Zachęcamy do zapoznania się z rankingiem największych dostawców w naszym artykule: 10-ciu największych dostawców materiałów fotowoltaicznych do Europy w 2021 roku

     

     

    #OZE #fotowoltaika

    Źródło: Longi

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Rekordowa wydajność ogniw perowskitowych

     

    Badania prowadził zespół badawczy złożony z naukowców trzech uniwersytetów – Narodowego Uniwersytetu w Singapurze, Południowego Uniwersytetu Nauki i Technologii w Shenzhen i Uniwersytetu w Hong Kongu.

    Osiągnięta wartość stanowi istotny przełom w dotychczasowych pracach nad ogniwami perowskitowymi. Dotychczasowy współczynnik konwersji takich ogniw wynosił około 20%. Obecnie uzyskana wartość zbliża się do współczynnika konwersji energii krzemowych ogniw słonecznych, która oscyluje w okolicy 26,7%.

    Przypomnijmy, że w produkcji przemysłowej granicą dla ogniw jednozłączowych jest sprawność konwersji energii w wysokości około 27%. Co prawda uzyskiwano już większe wartości np. 28,9% w laboratorium Alta Devices, czy też 29,1% w Fraunhofer ISE CalLab, ale sami „rekordziści” przyznawali, że przyrost wydajności jest niewielki, zmiany były tylko drobnymi zmianami technologii i ogniwa nie nadają się do komercyjnego stosowania.

    Przyszłością fotowoltaiki, jeśli chodzi o wydajność, są ogniwa wielozłączowe, które teoretycznie mogą osiągać sprawność konwersji ponad 30%, wymagane są jednak odpowiednie warstwy w ogniwie. Badania chińskich uczonych nad perowskitowo-organicznymi ogniwami tandemowymi idą właśnie w tym kierunku.

    Całość materiału badawczego dostępne w materiale Monolityczne perowskitowe/organiczne tandemowe ogniwa słoneczne o wydajności 23,6% dzięki zmniejszeniu strat napięcia i zoptymalizowanej warstwie łączącej

     

    #OZE #fotowoltaika #perowskit #innowacje #technologia

    Źródło: nature.com

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Odnawialne źródła Energii u naszych sąsiadów: Ukraina

     

    „Zielona taryfa” jest mechanizmem pozwalającym producentowi energii z OZE sprzedawać do sieci nadmiar wyprodukowanej energii. Obecnie na Ukrainie występuje jedna z wyższych ma świecie taryf tego rodzaju – cena 1 kWh jest 4-5 razy wyższa od ceny przewidzianej dla dostarczanej sieci miejskiej. Konkretna wysokość taryfy uzależniona jest od daty podłączenia elektrowni OZE do sieci.

    Problemem jest brak pewności, jaka będzie przyszłość opłacalności energetyki odnawianej na Ukrainie, gdyż „zielona taryfa” obowiązuje tyko do 2030 roku i na razie nie wiadomo, co będzie po tej dacie, czy nadal będzie się opłacać osobom prywatnym inwestować  w fotowoltaikę. Rząd zapewnia, że na pewno gospodarstwa domowe produkujące OZE będą wspierane przez państwo, jednak na razie nie wiadomo jak – mówi się o aukcjach, wprowadzeniu net meteringu i innych mechanizmach.

    Rynek OZE na Ukrainie rośnie przede wszystkim dzięki prywatnym i komercyjnym elektrowniom fotowoltaicznym. Specyfiką ukraińskiej fotowoltaiki jest to, że w warunkach niepewności co do wsparcia tego segmentu po 2030 roku, wypracowano system prywatnych umów kupna-sprzedaży energii elektrycznej – farmy fotowoltaiczne budowane są w celu zasilania energią elektryczną konkretnych przedsiębiorstw i zakładów. Zakłady te zainteresowane są oczywiście pozyskiwaniem taniej energii elektrycznej, ale przede wszystkim spełnianiem w przyszłości wymogów europejskiego mechanizmu transgranicznego (ECBM). Mechanizm ten miałby nakładać dodatkowe opłaty na towary importowane do UE jeśli produkowane byłyby z zastosowaniem wysokoemisyjnych technologii. ECMB na razie został zablokowany w Radzie Europejskiej, jednakże w Komisji Europejskiej trwają prace nad zmieniona wersją rozporządzenia w tej sprawie.

    Łączne inwestycje w OZE w latach 2014 – I półrocze 2021 wyniosły 8 miliardów Euro. Największy rozwój odnawialnych źródeł energii miał miejsce w latach 2019-i połowa 2021. W 2018 łączna moc energii z OZE wynosiła 2274 MW (fotowoltaika – 1388 MW), w 2019 roku już 6943 MW (fotowoltaika – 4925 MW).

    Wg danych za pierwsze półrocze 2021 roku, zainstalowana moc energii z OZE zwiększyła się o 8,3% i wyniosła 9225 MW (cały rok 2020 – 8516 MW). Fotowoltaika była liderem zarówno mocy jak i wzrostu – w 2020 roku łączna jej moc osiągnęła 6893 MW, przy czym z gospodarstw domowych pochodziło 779 MW, zaś w I połowie 2021 r. łączna moc fotowoltaiki wyniosła 7284 MW, w tym czasie z gospodarstw domowych pochodziło 933 MW.

    Drugie co do wielkości źródło OZE – energia wiatrowa – dostarczyła w roku 2020 1314 MW, w I półroczu 2021 r. – 1593 MW.

     

    Na 2022 roku rząd zaplanował zwiększenie się udziału OZE w miksie energetycznym Ukrainy do 9,2% (na rok 2021 zaplanowane było 7,8%; aktualnych danych statystycznych brak).

    Zdaniem ekspertów, OZE na Ukrainie mogłoby rozwijać się jeszcze dynamiczniej, jednakże ograniczają go: słabo rozwinięte ustawodawstwo, brak mechanizmów wsparcia, w tym w zakresie dofinansowania rozwoju OZE, niewywiązywanie się przez Państwo wobec prosumentów, sztuczne obniżanie cen.

    W 2022 roku ukraińska branża OZE oczekuje przede wszystkim nowelizacji ustawodawstwa dotyczącego stymulowania produkcji energii elektrycznej oraz projektu ustawy o rozwoju systemów magazynowania energii – nowelizacja zakłada utworzenie nowego uczestnika rynku – operatora systemu magazynowania energii, co zbilansuje pracę systemu energetycznego i zwiększy stabilność dostaw energii elektrycznej do odbiorców. Ponadto oczekuje się wprowadzenie systemu net metering oraz aukcji OZE (takie oczekiwania są od 2019r.).

    Czy w warunkach kryzysu z Rosją Parlament Ukrainy zrealizuje oczekiwania branży?

     

    #OZE #fotowoltaika

    Źródło: prasa ukraińska

    Foto: Wikipedia (Autorstwa Роман Наумов – Praca własna, CC BY-SA 4.0)

    Kategorie
    Elektromobilność

    W 2021 roku nastąpił znaczy przyrost samochodów elektrycznych na Polskich drogach

     

    Z danych „Licznika elektromobilności” prowadzone właśnie przez PSPA i Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że w 2021 roku liczba samochodów EV wzrosła w Polsce 101 proc. r/r. Nowych elektryków zarejestrowano w tym czasie dokładnie 19 408.

    Ogólna liczba pojazdów z napędem elektrycznym, wliczając w to samochody osobowe jak i użytkowe to już ponad 39,5 tys. Warto zaznaczyć, że rok wcześniej było to nieco ponad 19,5 tys., a w 2019 r. niespełna 9,2 tys.

    Przez 12 miesięcy 2021 r. zarejestrowano prawie dwukrotnie więcej samochodów osobowych z napędem elektrycznym niż w roku 2020 i niemal czterokrotnie więcej niż w roku 2019. Liczba nowych rejestracji okazała się być o 125% większa niż cały park EV w 2019 r. – zaznaczył Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA, cytowany w raporcie.

    Ze statystyk przedstawionych przez PSPA wynika, że niemal co czwarty (23,9 proc.) samochód elektryczny w Polsce należy do mieszkańca miasta o populacji powyżej 1 mln, co oznacza, że jeździ po Warszawie (to jedyne miast mające taką liczbę mieszkańców). Prawie co trzeci pojazd EV (28,3 proc.) na co dzień jeździ po miastach o wielkości od 300 tys. do  1 mln mieszkańców, w miastach między 150 tys. – 300 tys. pojazdów elektrycznych jest w sumie 12, 5 proc. z całej puli zarejestrowanych w kraju, reszta czyli niespełna 12 proc. polskich elektryków należy do mieszkańców miejscowości poniżej 100 tys.

    Punktem newralgicznym polskiej elektromobilności jest infrastruktura ładowania pojazdów. PSPA przypomina, że pod koniec grudnia zeszłego roku funkcjonował 1932 ogólnodostępne stacje ładowania pojazdów, co daje 3784 punkty. „30% z nich stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 70% – wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW. Łącznie w 2021 r. oddano do użytku 568 nowych stacji ładowania pojazdów elektrycznych, z czego ponad 1/5 – 119 – w samym grudniu. Liczba punktów uruchomionych w 2021 r. wyniosła 1143. To wartość zbliżona do prognoz ujętych w ostatnim wydaniu cyklicznego raportu PSPA ‘Polish EV Outlook’ – 1287” – czytamy.

    Skala przyrostu pojazdów elektrycznych wyraźnie przerasta rozwój infrastruktury. Rynek stacji ładowania wydaje się być mocno nienasycony o czym świadczy chociażby m.in. błyskawiczne zakończenie naboru na dopłaty do ultraszybkich ładowarek, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ.

     

    #elektromobilność #ev #samochody_elektryczne_w_polsce #stacje_ładowania_pojazdów

    Źródło: PSPA

    Fot.: Pixabay.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Kolejna metoda chłodzenia paneli fotowoltaicznych

     

    O jednej z metod chłodzenia – natryskiem wodą przedniej szyby paneli – pisaliśmy w artykule Innowacyjna metoda chłodzenia modułów fotowoltaicznych.

    W tej notce chcemy Państwu zaprezentować badania prowadzone przez zespół naukowców z Instytutu Nauki i Technologii Henan w Chinach oraz dwóch uniwersytetów z Egiptu (w Az-Zakazik i Tanta).

    Rozwiązanie, które proponuje zespół badawczy to połączenie paneli fotowoltaicznych z chłodnicami termoelektrycznymi, działającymi zgodnie z efektem Peltiera (stąd chłodnice zwane są „pompami ciepła Peltiera”). Zgodnie z definicją efekt ten polega na pochłanianiu energii pod wpływem przepływu prądu elektrycznego przez złącze – w wyniku pochłaniania na jednym złączu, na drugim następuje wydzielanie energii.

    Dzięki zastosowanej metodzie, ciepło poprzez złącze odprowadzane jest z paneli fotowoltaicznych. Zaproponowane przez badaczy urządzenie jest w pełni zautomatyzowane, zaś w procesie kontroli i sterowania wykorzystywane są elementy Sztucznej Inteligencji celem zwiększenia efektywności chłodzenia.

    Moduły termoelektryczne są łatwe do montażu, nie posiadają czynnika chemicznego chłodniczego, który mógłby w przypadku awarii uszkodzić moduły fotowoltaiczne. Co najważniejsze – wg przeprowadzonych badań, skutecznie chłodzą panele fotowoltaiczne.

    Urządzenia są obecnie na etapie badań i nie są jeszcze dostępne w sprzedaży. Zachęcamy, zwłaszcza środowiska akademickie i badawcze, do zapoznania się materiałem.

    Z całą dokumentacją dotyczącą projektu można zapoznać się pod adresem “Modeling of a solar-powered thermoelectric air-conditioning system using a random vector functional link network integrated with jellyfish search algorithm

     

    #OZE #fotowoltaika #innowacje #technologie

    Źródło: sciencedirect.com

    Foto: pixabay

    Kategorie
    OZE

    Podlasie stawia na OZE. Nadgraniczna Kuźnica z dotacjami unijnymi na fotowoltaikę

     

    Sfinansowanie projektów na realizację inwestycji w odnawialne źródła energii możliwe było dzięki pozyskaniu przez Województwo Podlaskie środków z funduszy React-EU (Recovery Assistance for Cohesion and the Territories of Europe), mechanizmu utworzonego przez Komisję Europejską w ramach przeciwdziałania skutkom pandemii.

    Dzięki pozyskanym środkom, zarząd województwa powiększył środki na rozwój instalacji OZE o ponad 8,5 miliona złotych (do 123,3 mln zł.). Pozwoliło to na dofinansowanie inwestycji w gminach: Jaświły, Jedwabne, Rutki, Kolno, Łapy i Kołaki Kościelne i Kuźnica Białostocka.

    Przykładowo, z funduszy tych zostanie sfinansowane:

        • Jaświły – instalacja 60 paneli fotowoltaicznych i 18 kolektorów słonecznych. Wartość inwestycji – 2 miliony zł., dofinansowanie – 1,6 miliona zł.
        • Jedwabne – instalacja 46 paneli fotowoltaicznych (w tym 27 na terenie wiejskim) oraz instalacja 31 kolektorów słonecznych (w tym 23 na terenie wiejskim). Wartość inwestycji – 2 miliony zł., dofinansowanie – 1,4 miliona zł.
        • Kolno – instalacja na dachach indywidualnych gospodarstw domowych 61 paneli fotowoltaicznych i 6 kolektorów słonecznych. Wartość inwestycji – 2 miliony zł., dofinansowanie – 1,6 miliona zł
        • Łapy – 132 mikroinstalacje, w części będą to systemy hybrydowe, łączące montaż instalacji fotowoltaicznych i kolektorów słonecznych. Wartość instalacji – 2 miliony zł., dofinansowanie – 1,3 miliona zł.
        • Rutki – instalacja 88 paneli fotowoltaicznych i 10 kolektorów słonecznych. Wartość inwestycji – 2 miliony zł., dofinansowanie – 1,4 miliona zł.

    W najsłynniejszej obecnie gminie w Polsce, w Kuźnicy Białostockiej, będącej „na pierwszej linii” konfliktu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej wysokość inwestycji w OZE wyniesie 2 miliony zł., z czego dotacja z UE wyniesie 1,5 miliona zł. Za te fundusze sfinansowanych zostanie 13 kolektorów słonecznych i 60 instalacji fotowoltaicznych.

     

    #OZE #fotowoltaika #dofinansowanie #kolektory_słoneczne

    Źródło: wrotapodlasia.pl

    Foto: Wikipedia (autorstwa Danuta Ruminowicz – Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl)

    Kategorie
    Elektromobilność

    Kolejne porozumienia gigantów samochodowych na rzecz elektromobilności

     

    W ubiegłym tygodniu pojawiły się informacje o podpisaniu kolejnych porozumień w zakresie rozwoju elektromobilności

     

    Daimler AG Mercedes-Benz

    Koncern ze Stuttgartu podpisał umowę z tajwańską ProLogium Technology Co. w celu współpracy w opracowaniu akumulatorów półprzewodnikowych i zastosowaniu ich następnie w samochodach Mercedes. Firma z Tajwanu jest pierwszą na świecie, która opracowała i rozpoczęła seryjną produkcję półprzewodnikowych baterii litowo-ceramicznych. Obecnie firma buduje fabrykę akumulatorów w okolicy Tajpej, której moc produkcyjną specjaliści określają na kilka GW.

    Zgodnie z umową, Mercedes wesprze Prologium Technology Co. w rozwoju produkcji akumulatorów półprzewodnikowych w Europie. zaś przedstawiciel niemieckiej firmy zasiądzie w Radzie Dyrektorów firmy z Tajwanu.

    Wg wyjaśnień niemieckiego koncernu, postawienie na akumulatory półprzewodnikowe związane jest przede wszystkim z ich niską ceną oraz parametrami technicznymi – zastosowanie technologii półprzewodnikowej pozwala na podwojenie zasięgu samochodu wobec obecnie stosowanych akumulatorów litowo-jonowych.

     

    Toyota

    Japoński koncern, jeden ze światowych liderów produkcji samochodów elektrycznych, postanowił wesprzeć rozbudowę prywatnej infrastrukturę ładowania samochodów.

    W tym celu firma podpisała umowę z berlińskim start-up`em ZOLAR GmbH. Obie firmy chcą współpracować w łączeniu elektromobilności i fotowoltaiki w celu opracowania skonsolidowanych domowych systemów e-mobilności– zasilanie energią słoneczną domowych ładowarek samochodowych, produkcja wypożyczalni systemów fotowoltaicznych, oferowanie aplikacji informatycznych obsługujących zintegrowane systemy fotowoltaiczno-elektromobilne itd.

    Jednym z elementów umowy jest kwestia edukacji społeczeństw w zakresie prawidłowego użytkowania samochodu elektrycznego. Wg przeprowadzonych w Niemczech badań, aż 43% ankietowanych nie miało wiedzy, czy i jak można ładować samochody elektryczne we własnym domu! Co interesujące – aż 75% ładowań w 2021 roku odbywało się właśnie w domach prywatnych. Wychodząc naprzeciw tym oczekiwaniom, ZOLAR oferuje właścicielom nieruchomości cyfrowy dostęp do indywidualnych rozwiązań fotowoltaicznych, umożliwiających produkcję i wykorzystanie energii w domu i do samochodu elektrycznego.

     

    Nasza redakcja będzie z uwagą obserwować wyścig koncernów samochodowych w rozwoju elektromobilności. Zapraszamy do lektury naszych informacji z tej sfery.

     

     

    #OZE #elektromobilność #magazynowanie_energii #akumulatory #fotowoltaika

    Źródło: media.daimler.com; www.zolar.de .

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Osiem czołowych europejskich firm fotowoltaicznych wzywa Komisję Europejską o pilne wzmocnienie strategii łańcucha dostaw

     

    Pod petycją, powstałą z inicjatywy SolarPower Europe, podpisali się przedstawiciele takich gigantów jak Akuo Energy, Amarenco, BayWare, EDF Renouvelables, Enel Green Power, Engie, Iberdrola i Vattenfall Solar.

    Sygnatariusze listu zwracają uwagę, że energia słoneczna jest przyszłością europejskiego systemu energetycznego i może być głównym elementem wpływającym pozytywnie na proces jego dekarbonizacji, przy najniższych możliwych kosztach.

    Zauważają, że o ile Komisja Europejska zakłada zainstalowanie 479 GW mocy fotowoltaicznych do 2030 roku, to w wyniku dynamicznego rozwoju branży, taka wielkość może być już zainstalowana do roku 2030 i należy iść dalej, stawiać dużo wyższe cele. Proponują przyjąć wielkość 870 GW jako kierunku do którego należy dążyć. Podkreślają, że to będzie istotnym czynnikiem na drodze do neutralności klimatycznej Europy. Deklarują, że jako najwięksi developerzy energii fotowoltaicznej w UE, są gotowi do zwiększenia tempa wdrażania fotowoltaiki.

    To zdynamizowanie rozwoju branży PV wpłynie pozytywnie na rynek zatrudnienia nie tylko w samej branży, ale również w całym sektorze OZE, w tym w przemyśle wodorowym, magazynowania energii itd. Sygnatariusze wskazują, że są to miliony miejsc pracy.

    Przedstawiciele europejskich firm zwracają uwagę, że w ostatnich latach branża rozwijała się bardzo dynamicznie, jednakże w ostatnim czasie, z uwagi między innymi na pandemię, doszło do istotnego zakłócenia łańcucha dostaw, niedoboru modułów, gwałtownego wzrostu cen materiałów, w tym polikrzemu itd. Spowodowało to spowolnienie realizacji zamówień i procesów inwestycyjnych w Europie.

    Obecnie koniecznym jest zapewnić zdrową konkurencję wśród producentów, podtrzymać procesy innowacyjne, poprawić trwałość łańcucha dostaw i wzmocnić branżę na wypadek przyszłych kryzysów.

    Sygnatariusze wzywają więc Komisję Europejską do aktywnego działania i przyjęcia europejskiej strategii łańcucha dostaw energii słonecznej w trakcie najbliższej Rada ds. Konkurencyjności, która odbędzie się 24 lutego 2022 roku.

    Cała petycja dostępna jest na stronie SolarPower Europe

     

    #OZE #fotowoltaika

    Źródło: SolarPower Europe

    Foto: pixabay

    Kategorie
    OZE

    Pierwszy ranking TOP firm handlowych dla wykonawców instalacji elektrycznej, w tym OZE

    Do grupy firm handlowych wybraliśmy około 45 sklepów i hurtowni z największym ruchem na stronie. Ponieważ nie wszystkie firmy posiadają wizytówki na Google, dlatego ograniczyliśmy ranking do 20 TOP-owych firm.

    W przypadku firm, które mają identyczną ocenę wyżej umieściliśmy firmy z większą ilością opinii.

     

    Tabela 1. Ranking sklepów i hurtowni m.in. dla instalacji PV wg opinii klientów z Google

    LpNazwa firmyCentralaAdres stronyOpinia na GoogleIlość opinii
    1PVGroup.pl sp. z o.o.Chorzówpvgroup.pl525
    2Fotoogniwa - Sklep Wójcik HubertGdyniafotoogniwa-sklep.pl511
    3Hotpin Sp. z o.o.Wrześniaabcelektro.pl51
    4PV SYSTEM Hurtownia FotowoltaicznaRzeszówpv-system.pl4.913
    5Kwant Hurtownie Elektryczne Sp. z o.o.Ostrołękamezoko.com4.98
    6EcoSystemMiędzyrzecze Górneecosystemprojekt.pl4.832
    7Ecowatt Sp. z o.o.Miechówecowattservis.pl4.823
    84SUN Sp. z o.o. Sp.K.Warszawa4sun.eu4.624
    9Shi HydrosolarSękocin Nowyhydrosolar.pl4.616
    10Suntrack Sp. CywilnaLegionowosuntrack.pl4.370
    11Firma Handlowa Elektryk Sp. z o.o.Sosnowiecelektryknet.pl4.358
    12Elus Sp. z o.o.Kartuzyelus.pl4.353
    13Grodno S.A.Warszawagrodno.pl4.344
    14Sunprofi Sp. z o.o.Lublinsunprofi.pl4.318
    15Hurtownia Artykułów Elektrotechnicznych „ELEKTRA” sp. jawna Jan Bieniek, Marcin BieniekZabrzekontaktuj.pl4.248
    16Soltec Sp. z o.o. sp.k.Warszawasoltec.pl4.144
    17ASAT Sp. z o.o.Czeladźasat.pl4.113
    18STS elektro Sp. z o.o.Warszawasts-sklep.pl425
    19Vaillant Saunier Duval Sp. z o.o.Warszawavaillant.pl3.929
    20Nowa Elektro Sp. z o.o.Tarnowo Podgórnenowaelektro.pl3.823
    Średnia4.5

     

    Średnia ocena wybranych firm za XII 2021 r. wyniosła 4,5 pkt. W skali od 1 do 5 to jest wysoka średnia ocen. Można wnioskować, że klienci są zadowoleni z oferowanych produktów oraz z obsługi.

    Wszystkim 20 wymienionym firmom w rankingu gratulujemy bardzo dobrych ocen od swoich klientów!

     

    Drugi ranking sklepów i hurtowni to najbardziej popularne firmy w swojej branży. Kolejność ułożyliśmy w oparciu o kryterium wielkości organicznego ruchu na stronach korzystając z specjalistycznych systemów. Warto zwrócić uwagę, że przedstawione sklepy mają w swojej ofercie nie tylko panele fotowoltaiczne i pompy, ale również inne artykuły elektryczne, które są pomocne przy instalacjach OZE.

    Ponieważ asortyment w hurtowniach i sklepach jest szeroki, dlatego w rankingu mogą być również firmy, które posiadają jedynie artykuły do instalacji elektrycznych.

     

    Tabela 2. Ranking sklepów i hurtowni m.in. dla instalacji PV wg organicznego ruchu na stronie

    LpNazwa firmyCentralaAdres stronyXII 2020XIXIIZmiana m/m (XII/XI)2021 w %Zmiana r/r (XII.2021/XII.2020) w %
    20212021
    1P.H. "Alfa Elektro" Sp. z o.o.Katowicealfaelektro.pl2711111719310503990387
    2Nowa Elektro Sp. z o.o.Tarnowo Podgórnenowaelektro.pl49837675715897387118
    3AkumarPoznańprostowniki-akumulatory.pl39284632645777691147
    4Kwant Hurtownie Elektryczne Sp. z o.o.Ostrołękamezoko.com24320514625024298207
    5Vaillant Saunier Duval Sp. z o.o.Warszawavaillant.pl6922569496391435657
    64SUN Sp. z o.o. Sp.K.Warszawa4sun.eu3659279632750098752
    7STS elektro Sp. z o.o.Warszawasts-sklep.pl6787350432224763328
    8Polska Ekologia Sp. z o.o.Raciborzswatt.pl/pl94731638517988110190
    9Grodno S.A.Warszawagrodno.pl15217219071796782118
    10HME Sp. z o.o.Zgierzelektrycznie.pl157101581817797113113
    11Soltech Energy Maciej Rolski Łukasz Wachowiak S.C.Poznańsklepsoltech.pl11826177451751499148
    12Eltech Sp. z o.o.Ruda Śląskasatsklep.pl131401535317409113132
    13Suntrack Sp. CywilnaLegionowosuntrack.pl46521140314941131321
    14Elus Sp. z o.o.Kartuzyelus.pl11544176911432081124
    15Firma Handlowa Elektryk Sp. z o.o.Sosnowiecelektryknet.pl7367154781374089187
    16SHI HYDROSOLARSękocin Nowyhydrosolar.pl101141234613689111135
    17IGAZ Spółka z o.o.Wąsoszigaz.pl73851105211719106159
    18Soltec Sp. z o.o. sp.k.Warszawasoltec.pl3049129521090084357
    19Hotpin Sp. z o.o.Wrześniaabcelektro.pl134621036489878767
    20Hurtownia Elektrotechniczna "Mapex" Sp.j. P.Lesz, A.LeszPabianiceegniazdka.pl228877217737110232
    21Fotoogniwa - Sklep Wójcik HubertGdyniafotoogniwa-sklep.pl385493627139761.85
    22Emiter Sp. z o. o.Plewiskaemiter.net.pl55436683630394114
    23Zakład Produkcyjno Handlowy Doktorvolt Zbigniew MaleskaMalichówpreis-zone.pl5515525250799792
    24ASAT Sp. z o.o.Czeladźasat.pl43275658507890117
    25PVGroup.pl sp. z o.o.Chorzówpvgroup.pl21504061403299188
    26DOKO Sp. z o.o.Brodnicadoko.pl4611384736189478
    27Green S.A.Wrocławgreensa.pl149226633341125224
    28Hurtownia Artykułów Elektrotechnicznych „ELEKTRA” sp. jawna Jan Bieniek, Marcin BieniekZabrzekontaktuj.pl18173082301898166
    29SELFA GE S.A.Szczecinselfa-pv.com4090388930177874
    30Fotton Sp z o.p.Gliwicefotton.pl278628942923101105
    Średnia13408221701962789146

    Średnioroczna zmiana ilości odwiedzin na stronach tj. w XII 2021 do XII 2020 roku wyniosła aż 146%.
    Wszystkim 30 firmom należą się słowa uznania!

     

    Zdecydowanym liderem w tym rankingu jest Spółka P.H. „Alfa Elektro” Sp. z o.o., która ma już ponad 100 tys. odwiedzin na stronie.
    Warto odnotować zmniejszenie ruchu w branży handlowej w XII 2021 do XI 2021 roku aż o 11%. Być może jest to związane z mniejszą ilością reklam lub większą ilością sprzedaży w grudniu i stałych klientów.

     

    Wnioski porównawcze:

    W porównaniu do wykonawców OZE, firmy z branży sklepów i hurtowni artykułów elektrycznych zwykle posiadają dłuższy staż na rynku. Dlatego średni ruch na stronach tych firm jest większy niż ruch na stronach wykonawców OZE.

    W gronie największych 30 firm znajduje się sklepy, którzy mają około 3 000 odwiedzin i więcej.

    Trzydziesta firma z tego rankingu w grudniu ub.r. odnotowała o 23% większy ruch na stronie w porównaniu do trzydziestej firmy z rankingu wykonawców TOP-30.

     

    Ciekawi jesteśmy Państwa opinii co może być tego powodem?
    Kolejny ranking w tej grupie z aktualnymi danymi opublikujemy w drugiej połowie przyszłego miesiąca.

    Można spodziewać się, że pojawią się nowe sklepy i hurtownie. Liczymy na to, że nasza praca będzie przydatna dla wykonawców instalacji elektrycznych, w tym OZE.

    Polecamy nasze artykuły oraz obecne i nowe rankingi.

    Jesteśmy otwarci na nowe opinie i sugestie w zakresie co Państwu się podoba i co warto poprawić?

     

    #Ranking #Artykułyelektryczne #TOPOZE #HurtownieOZE #SklepyOZE #TOPObsługa

     

    Kategorie
    OZE

    755 miliardów inwestycji w OZE w 2021 roku!

     

    Firma BloomberfNEF (BNEF) jest firmą skupiająca światowych ekspertów z zakresu transformacji energetycznej w sektorach energetycznym, przemysłowym, rolnym, budowlanym itd. Analitycy firmy publikują rocznie ponad 700 raportów i komentarzy oraz prognoz długoterminowych dotyczących światowych rynków i technologii.

    Wg ostatniego, corocznego raportu dotyczącego inwestycji w odnawialne źródła energii, w 2021 roku wszystkie państwa świata zainwestowały łącznie w OZE 755 miliardów dolarów, tj. o 27% więcej niż w roku 2020, gdy inwestycje wyniosły 595 miliardów dolarów.

    Za wyjątkiem wychwytywania i składowania dwutlenku węgla, we wszystkich obszarach OZE nastąpił wzrost inwestycji. Mówimy tu o energetyce odnawialnej (energetyka fotowoltaiczna, wiatrowa, biogazownie itd.), magazynowaniu energii, transporcie elektrycznym, energetyce jądrowej, wodorowej itd.

    Największe inwestycje – 366 miliardów dolarów – zainwestowanych zostało w energetykę odnawialną, a więc w fotowoltaikę, energetykę wiatrową i inne OZE. Wg analityków firmy BNEF, ta rekordowa kwota była wyższa o 6,5% od inwestycji w OZE w roku 2020.

    W transport elektrycznych zainwestowano 273 miliardy dolarów i wobec roku 2020 był to najwyższy wzrost – łącznie ze sprzedażą samochodów elektrycznych rynek elektromobilności wzrósł aż o 77% i wg oceny analityków brytyjskiej firmy, w 2022 roku może wyprzedzić inwestycje w OZE.

    Największe inwestycje zanotowano w Chinach – 266 miliardy dolarów. W Unii Europejskiej inwestycje wyniosły łącznie 154 miliardy dolarów. Liderami państwami w Europie pod kątem transformacji energetycznej były wg BNEF Niemcy (47 miliardów dolarów), Wielka Brytania (31 miliardów dolarów) i Francja (27 miliardów dolarów). Na kolejnych miejscach zakwalifikowały się: Japonia (26 miliardów dolarów), Indie (14 miliardów dolarów), Korea Południowa (13 miliardów dolarów), Brazylia (12 miliardów dolarów) i Hiszpania (11 miliardów dolarów).

    Niestety, Polska nie została zakwalifikowana do rekordzistów w inwestycjach w OZE.

    Skrócona wersja raportu dostępna jest na stronie BNEF

     

    #OZE #fotowoltaika

    Źródło: bnef.com

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Komisja sejmowa przyjęła nowelę ustawy o OZE dotyczącej projektów parasolowych

     

    Proponowana zmiana,  popierana przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, dotyczy zabezpieczenia możliwości zrealizowania przez samorządy „projektów parasolowych” w obszarze instalacji systemów fotowoltaicznych )i szerzej – mikroinstalacji OZE).

    Nowelizacja jest reakcją na nowelę z dnia 29 października 2021, gdy to nastąpiła ustawowa zmiana zasad rozliczenia prosumentów i wprowadzenia do 1 kwietnia 2022 roku net-billingu. Zgodnie z przepisami, każdy, kto do 31 marca uzyska status prosumenta będzie miał prawo do rozliczania w systemie opustów przez 15 lat od podłączenia systemu fotowoltaicznego do sieci energetycznej.

    Wprowadzone zmiany spotkały się z zaniepokojeniem samorządów, które realizują Regionalne Programy Operacyjne finansowane z funduszy europejskich, a które regulowane są z wydłużonymi do końca 2023 terminami realizacji.

    Obecna nowelizacja jest odpowiedzią na zastrzeżenia samorządów. Zgodnie z nowelą osoba, która do 31 marca 2022 roku zawrze z samorządem umowę na zakup, montaż lub dofinansowanie mikroinstalacji fotowoltaicznej ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego i do końca 31 grudnia 2023 złoży prawidłowy wniosek o przyłączenie do sieci, będzie rozliczany na „starych” zasadach (tj. opustów w okresie 15 lat).

     

    Pełny tekst nowelizacji dostępny jest na stronie Sejmu.

     

    #OZE #fotowoltaika

    Źródło: Sejm

    Foto: Sejm

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Ważny wyrok TSUE w sprawie paneli fotowoltaicznych

     

    W dniu 25 stycznia br. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej  (TSUE) ogłosił decyzję w sprawie pytania prejudycjalnego skierowanego do TSUE przez Sąd Najwyższy Czech. Zgodnie z wyrokiem, producenci paneli fotowoltaicznych zainstalowanych w ciągu siedmiu lat od dnia 13 sierpnia 2005 roku nie będą musieli partycypować w kosztach utylizacji odpadów fotowoltaicznych.

    Sprawa w Czechach wszczęta została przez firmę Vysočina Wind, dewelopera OZE. Zgodnie z obowiązującym prawem Czech, to deweloper, a nie producent paneli ponosił całkowite koszty utylizacji odpadów fotowoltaicznych. Firma ponosiła takie koszty, do czasu gdy jej prawnicy nie stwierdzili, że jest to niezgodne z prawem Unii Europejskiej. W efekcie złożyła pozew o obciążenie producenta paneli kosztami utylizacji odpadów z farmy wybudowanej przez firmę po 13 sierpnia 2005 roku (koszty były ponoszone w latach 2015 i 2016).

    Wg prawników Vysočina Wind, rząd Czech niezgodnie z prawem wdrożył do prawa krajowego Dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady Europejskiej nr 2012/19/UE z 4 lipca 2012 r. „Waste Electrical and Electronic Equipment” (wersja polska dostępna na stronach sejmowych) tj. w sprawie zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Zgodnie z dyrektywą, producenci importerzy i dostawcy są odpowiedzialni za odbiór, recycling i odzyskiwanie odpadów elektronicznych w tym paneli fotowoltaicznych.

    Sprawa toczyła się kilka lat, początkowo sądy przychylały się do roszczenia firmy Vysočina Wind, jednakże Sąd Najwyższy Czech, do którego w efekcie trafiła sprawa, wysłał ją do rozpatrzenia przez TSUE.

    TSUE oparł wyrok w pierwszej kolejności na zasadzie „prawo nie działa wstecz”. Zgodnie z decyzją sędziów z Brukseli, nie można żądać odpowiedzialności producentów za okres, gdy dyrektywa jeszcze nie istniała i nie weszła w życie, czyli do dnia 13 sierpnia 2012 roku. Ponadto TSUE orzekł, że do czasu wejścia w życie dyrektywy unijnej to państwa członkowskie mogły samodzielnie kreować swój system prawny w zakresie odpowiedzialności producentów w zakresie recyclingu sprzętu elektronicznego.

    Jednocześnie, w nawiązaniu do zarzutu niezgodnego z prawem wdrożenia przepisów dyrektywy, gdyż na miesiąc przed wejściem w życie dyrektywy Parlament Czech wprowadzał niezgodną z tą dyrektywą zasadę, że to użytkownicy paneli fotowoltaicznych ponoszą koszty utylizacji, TSUE orzekł, że nie stanowi to naruszenia przepisów UE. Zgodnie z decyzją Sędziów, dopóki dyrektywa nie stanie się częścią porządku prawnego Unii Europejskiej, nie można stwierdzić naruszenia.

    Uzasadnienie można znaleźć na stronie TSUE

     

    #OZE #fotowoltaika #recycling

    Źródło: TSUE/Sejm

    Foto: TSUE

    Kategorie
    OZE

    Zmiany w zarządzie Grupy TAURON. Artur Warzocha nowym wiceprezesem

     

    Artur Warzocha stał się częścią zarządu Grupy TAURON, w której skład wchodzą także Artur Michałowski (pełniący obowiązki prezesa zarządu oraz wiceprezes ds. handlowych), Jerzy Topolski (wiceprezes ds. majątku), Patryk Demski (wiceprezes ds. strategii i rozwoju), Krzysztof Surma (wiceprezes ds. finansowych).

    – Transformacja energetyki jest gospodarczym, społecznym i historycznym wyzwaniem dla nas wszystkich, szczególnie tu na południu Polski. Uczestniczenie w tym procesie to ogromna odpowiedzialność – mówił Artur Warzocha, wiceprezes ds. korporacyjnych Grupy TAURON.

    Nowy wiceprezes podkreślił, że w tej części kraju działa od lat i jego celem jest sprawienie, że na południu Polski prowadzony będzie zrównoważony rozwój. – Śląsk potrzebuje sprawiedliwej transformacji opartej na mocnych fundamentach biznesowych. Powierzone mi zadania będę realizował w oparciu o dialog ze stroną społeczną – wyjaśnił dodając, że „TAURON stanowi podstawę gospodarki w tej części Polski”.

     

    Artur Warzocha – doświadczenie

    Warzocha ma doświadczenie w Grupie TAURON. Od 20 września 2020 roku stał na czele spółki  TAURON Nowe Technologie S.A. odpowiadając za wdrażanie nowoczesnych rozwiązań z obszarów: usług elektroenergetycznych, OZE czy elektromobilności.

    Wcześniej Warzocha był wiceprezesem Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego i zastępcą dyrektora Ośrodka Doradztwa Rolniczego. Nowy wiceprezes TAURON pracował też jako kontroler NIK. Poza tym był wykładowcą akademickim i autorem publikacji naukowych z zakresu administracji publicznej i samorządu terytorialnego.

    Ma też doświadczenie polityczne. Był senatorem z ramienia Prawa i Sprawiedliwości RP IX kadencji, w wyborach w 2019 roku nie uzyskał odpowiedniej liczby głosów. W latach 2010-2014 był radnym Sejmiku Województwa Śląskiego, w latach 2008-2016 – asystentem w Instytucie Nauk Politycznych i Bezpieczeństwa Narodowego w Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. W latach 2006-2007 wicewojewodą śląskim. Pochodzi z Częstochowy.

     

    #grupa_tauron #wiceprezes #zarząd #artur_warzocha #oze

    Źródło: Grupa TAURON

    Fot.: Grupa TAURON

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Lokalne programy dotacji do wymiany kopciuchów – Kalisz, Dąbrowa Górnicza, województwo kujawsko-pomorskie

     

    Kalisz

    Dofinansowanie kosztów zmiany systemu ogrzewania z węglowego na ekologiczne (elektryczne, gazowe, olejowe, z miejskiego systemu ciepłowniczego lub pompa ciepła)” – program realizowany na podstawie Uchwały NR XXXVII/549/2021 Rady Miasta Kalisza z dnia 26 marca 2021 r. w sprawie określenia zasad udzielania dotacji celowej na dofinansowanie kosztów inwestycji proekologicznych realizowanych przez podmioty niezaliczone do sektora finansów publicznych oraz jednostki sektora finansów publicznych będące gminnymi lub powiatowymi osobami prawnymi.

    Wnioski można składać w terminie 4 stycznia – 31 marca 2022 r. Wysokość dofinansowania – 100% inwestycji, nie więcej jednak niż 7 tysięcy złotych na jedną nieruchomość.

    Dofinansowanie można uzyskać na wymianę źródła emisyjnego na bezemisyjne, w tym na:

        • ogrzewanie elektryczne
        • ogrzewanie gazowe
        • ogrzewanie olejowe
        • przyłączenie do miejskiej sieci ciepłowniczej
        • pompę ciepła

    Pełna informacja o programie dostępna jest na stronie Poradnika Inwestora w Kaliszu

     

     

    Dąbrowa Górnicza

    „Program Ograniczenia Niskiej Emisji na lata 2021-2023” w Dąbrowie Górniczej realizowany jest na podstawie Uchwały Rady Miejskiej z dnia 27 stycznia 2021 r.

    Finansowe wsparcie jest przyznawane na podłączenie do miejskiej sieci ciepłowniczej, zainstalowanie ogrzewania gazowego, elektrycznego lub olejowego lub instalacji pompy ciepła i kolektorów słonecznych.

    Wnioski o dofinansowanie można składać do 30 września 2022 r.

    Kwoty dofinansowania to 100% kosztów, ale nie więcej niż 5 tysięcy w 2022 r. i 4 tysiące w roku 2023.

    Pełna informacja oraz wzór wniosku dostępny jest ma stronie miasta Dąbrowa Górnicza

     

     

    Województwo Kujawsko-Pomorskie

    Celem Programu „EKO-KLIMAT 2020 – woda, powietrze, ziemia” jest wspieranie przedsięwzięć z zakresu ochrony środowiska objętych priorytetami w Strategii działania Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu na lata 2021 – 2024, przyjętej uchwałą nr 66/20 Rady Nadzorczej z dnia 25.09.2020 r.

    Termin naboru wniosków: od dnia 01.09.2021 r. do dnia 31.10.2027 r. lub do wyczerpania środków.

    Rodzaje przedsięwzięć proekologicznych dofinansowywanych w ramach Programu (między innymi): 

        • Budowa – zasilanie wyłącznie ze źródeł oze przy minimalnym zużyciu energii elektrycznej 3 MWh/rok
        • Przebudowa – zmniejszenie zużycia energii elektrycznej nie mniej niż 10 MWh/rok
        • Budowa/przebudowa sieci ciepłowniczej/źródła ciepłowniczego
        • Budowa instalacji odnawialnych źródeł energii i/lub magazynów energii elektrycznej
        • Budowa/przebudowa biogazowni
        • Poprawa efektywności energetycznej budynków z wyłączeniem wnioskodawców uprawnionych do uzyskania dofinansowania w ramach programu Czyste Powietrze
        • Zakup pojazdów elektrycznych oraz napędzanych gazem ziemnym (CNG/LNG), wodorem, których planowany minimalny przebieg roczny będzie wynosił 20 tys. km
        • Budowa/przebudowa sieci gazowych
        • Budowa stacji gazu ziemnego, stacji ładowania

    Pełny spis finansowanych przedsięwzięć, warunki otrzymania dofinansowania dostępne są na stronie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu

     

    #czyste_powietrze #kopciuchy

    Źródło: strony internetowe wymienione w tekście

    Foto: Pixabay

     

    Kategorie
    Elektromobilność

    Nabór na dopłaty do ultraszybkich ładowarek zakończony. Program spotkał się z olbrzymim zainteresowaniem branży

     

    Fundusz uruchomił program siódmego stycznia 2022 roku, a już 21 stycznia pojawiła się informacja o wyczerpaniu budżetu w ramach naboru. Na ten cel zarezerwowanych było 315 mln zł.

    Grupą do jakiej skierowana była oferta dofinansowania do 50 proc. kosztów kwalifikowanych to przedsiębiorcy, jednostki samorządu terytorialnego, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe oraz rolnicy.

    Tak szybkie wyczerpanie budżetu na dotacje do stacji ultraszybkich dowodzi przede wszystkim tego, że program był oczekiwany przez branżę, a dzięki procesowi konsultacji, jego kształt w dużym stopniu odpowiada oczekiwaniom rynku – ocenia Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA.

    Mazur przypomniał, że w tym momencie na terenie Polski jest w sumie tylko 50 stacji ładowania o mocy co najmniej 150 kW. – Ten stan rzeczy musimy zmienić – podkreślił.

    Ładowarki o wysokiej mocy rozlokowywane są w miejscach o dużym natężeniu ruchu, dlatego są kluczowym elementem infrastruktury wspierającym rynek rozwoju pojazdów elektrycznych. Takie urządzenia znacznie skracają czas ładowania baterii.

    Rozbudowa infrastruktury ultraszybkiej stanowi poważne wyzwanie zarówno z uwagi na szereg barier administracyjno-prawnych (m.in. takich jak najdłuższe w Europie procedury przyłączeniowe do sieci elektroenergetycznej) jak też fakt, że z uwagi na niską liczbę samochodów elektrycznych na polskich drogach popyt na usługi ładowania jest jeszcze stosunkowo niewielki, co wpływa negatywnie na możliwości inwestycyjne operatorów infrastruktury ogólnodostępnej – tłumaczył Maciej Mazur. Jego zdaniem programy wsparcia w tym zakresie są bardzo istotnym elementem dla rozwoju elektromobilności w Polsce.

    Według „Licznika elektromobilności”, który prowadzony jest przez PSPA i PZMP do końca roku 2021 działało w Polsce ponad 1,9 tys. ogólnodostępnych stacji ładowania, które w sumie dawały prawie 3,8 tys. punktów ładowania. Z szacunków Stowarzyszenia wynika, że do 2025 roku na terenie naszego kraju może funkcjonować ponad 40 tys. ogólnodostępnych ładowarek.

     

    #elektromobilność #pspa #dofinansowanie #ultraszybkie_ładowarki #elektryki #nfośigw

    Źródło: PSPA

    Fot.: Pixabay

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    „Już nie jestem tak pesymistyczny. Wymiana kopciuchów w Warszawie może się udać” – wywiad z Piotrem Sergiejem, rzecznikiem Polskiego Alarmu Smogowego

     

    Zacznijmy rozmowę od podsumowania – o jakich sukcesach w walce ze smogiem w roku 2021 możemy powiedzieć?

    Może „sukcesów” to za duże słowo, mówmy raczej o osiągnięciach. Jednym z takich „kamieni milowych” jest przyjęcie przez Sejm nowelizacji Ustawy o elektromobilności, dopuszczającej, wreszcie, możliwość tworzenia w miastach Stref Czystego Transportu. Do tej pory gminy takiej możliwości nie miały. Teraz mogą taką strefę, ograniczającą wjazd samochodów spalinowych, utworzyć. Ustawa nie tworzy obowiązku, jest napisana tak liberalnie, że miasta mają możliwość same decydować jaką treścią ją wypełnić, na przykład określić jakie samochody nie mogą wjeżdżać do Strefy. Wszystko jest więc „po stronie” miast.

    Ta Ustawa może nie była zbyt promowana, ale są to, moim zdaniem, przepisy, które zmieniają naszą rzeczywistość na długie lata. Strefy teraz zaczną bardzo szybko powstawać, pierwsza na pewno w Krakowie, gdyż tam prace są bardzo zaawansowane, druga chyba w Warszawie. Za nimi pójdą na pewno mniejsze miejscowości. To jest fundamentalna zmiana, otwarcie drogi do oczyszczania powietrza jeśli chodzi o zanieczyszczenia transportowe.

    Kolejną ważną zmianą jest to, że latem 2021 roku sektor bankowy włączył się do realizacji programu „Czyste Powietrze”. Siedem banków rozpoczęło udzielać kredyty w ramach tego programu, co oznacza, że osoby mniej zamożne, których nie stać było na wymianę kopciuchów, teraz otrzymały taką możliwość. Proponowane przez banki instrumenty są tak skonstruowane, że kredyt uzupełnia dopłatę z programu „Czyste Powietrze”. Dzięki temu, że w programie „czyste Powietrze” uczestniczy ponad 2000 gmin, ten dodatkowy instrument sprawił, że program dostał dodatkowego impulsu do rozwoju.

    Program „Czyste Powietrze” trwa już 3 lata i obecnie można mówić, że osiągnięto taką ilość składanych wniosków, jakie zakładano na początku realizacji projektu – jeszcze jesienią 2021 r. osiągnięto 5 tysięcy wniosków tygodniowo. Zimą liczba wniosków spadła, prawdopodobnie z powodu cen gazu, a następnie z powodu decyzji PSG o nie dołączaniu do sieci gazowej nowych budynków.

     

    Dotychczas większość zainteresowanych wymiana kopciuchów liczyło na przyłączenie do sieci gazowej. Teraz okazuje się, że z powodu braku środków przez PSG może to być utrudnione, doszedł jeszcze czynnik ceny – drastyczne podwyżki cen gazu. Jak wg Pana to wpłynie na program „Czyste powietrze”?

    Mamy tu dwa równoległe procesy. Jednym z nich jest drożyzna nośników energii, wzrost regulowanej ceny gazu o 54%, a już są sygnały, że prawdopodobnie wiosną będą kolejne podwyżki ceny regulowanej. Jeśli mówimy o cenach komercyjnych, to ona uderzyła przede wszystkim w przedsiębiorców, gdy podwyżki dochodziły do kilkuset procent. Te podwyżki dla biznesu czy jednostek samorządu terytorialnego, patrząc z punktu widzenia tylko walki ze smogiem, nie mają większego znaczenia dla odbiorców indywidualnych, którzy chcą wymienić kopciuchy. Oczywiście w domach wielorodzinnych ta cena to już jest poważna sprawa – ludzie zaczynają się zastanawiać, czy wymieniać kopciuch i przełączać się na gaz.

    Należy przy tym zauważyć, że jeżeli patrzymy na regulowane ceny gazu i porównujemy je do ceny węgla, to ten drugi surowiec podrożał więcej, prawie o 100% rok do roku. Porównanie opłacalności ogrzewania gazem i węglem, przy obecnych cenach, przemawia na korzyść gazu. I to biorąc pod uwagę te podwyżki cen gazu.  Z tym, że o węglu na razie nie słyszymy w mediach z prostego powodu – wszystkie kotłownie mają węgiel kupiony jeszcze latem 2021 roku po dużo niższych niż obecnie cenach. A jeśli będą chcieli kupić kolejne tony węgla za kilka miesięcy, wiosną lub latem, to wówczas zetkną się z bardzo wysokimi cenami węgla. Wówczas znowu zacznie się dyskusja o tym co naprawdę jest opłacalne – gaz, czy węgiel? Okaże się, że nawet biorąc pod uwagę kolejne podwyżki cen gazu, jednak gaz.

    Pobocznym efektem tej dyskusji o opłacalności będzie oszczędzanie, czyli w obszarze ogrzewania – masowe ocieplanie domów. Będzie to moim zdaniem proces powszechny.

    Drugą sprawą, to jest to o czym Pan powiedział – decyzja PSG o wstrzymaniu przyłączaniu nowych domów. Skandal! Nawet jeśli robi się takie rzeczy, podejmuje takie decyzje, to powinno się to robić z wyprzedzeniem wielomiesięcznym, aby przygotować inwestorów, developerów, osób budujących domy. Przecież w PSG doskonale wiedzieli, ile mają pieniędzy, w jakim tempie realizowane są przyłączenia. Tu przecież, po pierwsze, mogli ogłosić wcześniej o problemach, po drugie – wnioskować o więcej pieniędzy. Ale z jakichś względów tego nie zrobili, co jest dla mnie kompletnie niezrozumiałą rzeczą.

     

    Sądząc po reakcjach, zaskoczenie było również w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, jak również zaskoczony był Pełnomocnik Rządu ds. Programu „Czyste Powietrze”?

    Nastąpił tu ewidentnie brak koordynacji pomiędzy dwoma obszarami – programu „Czyste Powietrze” i integralnego składnika tego programu –  procesu przyłączenia do sieci gazowej. Aż dziwne, że wcześniej nikt nie poinformował o tym Pełnomocnika i NFOŚiGW. Sprawa kompletnie niezrozumiała.

     

    Porozmawiajmy o Warszawie. Kiedy ostatni raz rozmawialiśmy, to oceny, czy Warszawie uda się wymienić wszystkie kopciuchy do 2023 roku były dosyć pesymistyczne. Obecnie można mówić jednak o pewnym wzmożeniu działań władz miasta, co napawa pewnym optymizmem. Z drugiej strony ponad 14 tysięcy kopciuchów do wymiany w ciągu roku, to jednak duża liczba.

    Ja jednak nie byłbym tak pesymistyczny. Bo z jednej strony mamy informację, że w ubiegłym roku zlikwidowano około 1,4 tysiąca kotłów, czyli około 1,1 tysiąca z zasobów prywatnych i około 300 z zasobów miasta. Jest to bardzo duży przyrost rok do roku. Z drugiej strony – bardzo dobra informacja ze strony władz miasta, gdy okazało się, po zinwentaryzowaniu zasobów, że kotłów do wymiany jest 7,6 tysiąca plus co najwyżej około 2 tysiące w tych budynkach, które jeszcze nie zostały sprawdzone. W takim wypadku, jeśli udałoby się doprowadzić do tego, aby właściciele tych kotłów złożyli wnioski o dopłaty, to w efekcie udałoby się wymienić te kopciuchy.

    Wydaje się to być możliwe to zrealizowania. Spójrzmy na Kraków , który kilka razy mniejszy, w ciągu roku wymienił około 6 tysięcy kopciuchów. Biorąc pod uwagę skalę – około 10 tysięcy kotłów Warszawie – jest to do zrobienia.

    Biuro Ochrony Powietrza zatrudniło już 30 ekodoradców, którzy odwiedzają te adresy, gdzie są kotły do wymiany i nakłaniają właścicieli do wzięcia dotacji i wymiany kopciuchów. Jeśli każdy z nich podpisze jedną umowę dziennie, to w 10 miesięcy będziemy mieli już około 6 tysięcy wniosków podpisanych, co przy 10 tysiącach kotłów do wymiany będzie znaczącą liczbą. Osobną sprawą jest oczywiście 10 tysięcy remontów kotłowniach, bo to może do końca roku się nie udać.

    Wydaje się, że po zmianach personalnych w Ratuszu i mianowaniu na stanowisko pełnomocnika ds. zieleni Magdaleny Młochowskiej, widać w sprawach kopciuchów nową energię, determinację. Obecnie widzę „światełko w tunelu”, a jeszcze półtora miesiąca temu wydawało się, że nie uda się wymiany kopciuchów zrealizować. Zobaczymy za jakiś czas jednak, jak ekodoradcom idzie podpisywanie umów i namawianie mieszkańców Warszawy na zmianę kotłów. Ale jest jakaś nadzieja.

     

    Jakie macie Państwo plany na przyszły rok?

    Do końca marca kontynuowana będzie nasza akcja Mobilne Płuca Polski, która cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem ze strony społeczności lokalnych. Mamy bardzo dużo zapytań o możliwość przyjazdu do nowych miejscowości po zakończeniu obecnej tury. Zapytania spływają przede wszystkich z małych i średnich miasteczek, które w naszym przedsięwzięciu widzą oprócz waloru edukacyjnego, również praktyczny – nasze instalacje przekładają się często na decyzje o wymianie kopciucha na niskoemisyjne źródła ciepła. Warto przy tym zauważyć, że obecnie mamy już 6 instalacji mobilnych, jedną z nich za własne pieniądze kupił prywatny inwestor. Możemy więc zwiększyć obszar działania.

    Na pewno rozwijać się będzie Polski Alarm Smogowy – mamy już kilka nowych zgłoszeń od alarmów lokalnych, cały czas pojawiają się kolejne. To oznacza, że w Polsce jesteśmy coraz bardziej świadomi zagrożeń wynikających z zanieczyszczenia powietrza. Warto zauważyć, że kwestia czystego powietrza, sama popularność mówienia o czystym powietrzu, sprawę którą udało nam się „rozpędzić” jest czymś pozytywnym. Teraz już nikt nie neguje konieczności oddychania czystym powietrzem. Teraz traktujemy oddychanie czystym powietrzem za prawo podstawowe, coś co się nam po prostu należy, jak czysta woda i wolność.

    Jeśli chodzi o smog, to spraw do załatwienia jest bardzo dużo. Jednym z naszych zadań jest informowanie, że są nowe możliwości, choćby prawne, do działania. Na przykład Strefy Czystego Transportu, lokalne uchwały antysmogowe itd.. Wiele gmin miałoby chęć na organizację takich Stref lub przyjęcie uchwał, ale nie było odpowiednich przepisów, albo nie wiedzą jak się za to zabrać. My oferujemy wszechstronną pomoc w realizacji tego zadania. Pokazujemy rozwiązania, możliwości. Czasami napotykamy na opór wśród władz lokalnych ale najczęściej  po rozmowach z nami okazuje się, że możemy wspólnie coś zrobić na rzecz tej społeczności. Przyznam się, że jest to proces czasami żmudny. Ale naprawdę warto. A pracy jest naprawdę bardzo dużo.

     

    Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia

     

    Rozmawiał: Marek Reszuta

     

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Katowice walczą ze smogiem. „Każdy kto złoży wniosek i spełni warunki, otrzyma dofinansowanie”

     

    Prezydent Katowic Marcin Krupa przypomina, że jego miasto walczy ze smogiem od 2015 roku, wypłacając dofinansowania na wymianę tzw. kopciuchów. Wsparcie sięga nawet do 10 tys. zł.

    Dzięki miejskiemu programowi dofinansowano wymianę 6273 źródeł ciepła, kosztem ponad 53,5 mln zł. Dotacje mogą otrzymać osoby fizyczne, wspólnoty mieszkaniowe, osoby prawne i przedsiębiorcy – mówił.

    Lokalne władze podkreślają, że każdy kto złoży wniosek na wymianę „kopciucha” i spełni wymogi, otrzyma wsparcie.

    Ze smogiem walczymy na wielu frontach. Poza wymianą kotłów realizujemy projekty termomodernizacji, straż miejska wykonuje kontrole, inwestujemy także setki milionów złotych w komunikację publiczną. Powietrze z roku na rok jest coraz lepsze, ale do ideału wciąż daleko –  podkreślił Krupa.

    Funkcjonariusze  straży miejskiej sprawdzają, jak realizowana jest przez mieszkańców uchwała antysmogowa, która narzuca sukcesywne wycofywanie najstarszych kotłów węglowych. W zeszłym roku wystawionych zostało 20 mandatów, po sprawdzeniu 470 budynków.

    Z danych z systemu monitoringu jakości powietrza Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach, wynika, że w 2021 roku odnotowano poprawę jakości powietrza w porównaniu do lat ubiegłych.

    Poza wsparciem finansowym na wymianę instalację grzewczych, lokalne władze prowadzą też akcję edukacyjną #nieTruj, której celem jest podniesienie świadomości mieszkańców Katowic w zakresie zanieczyszczenia powietrza.

    W ramach akcji na ulice miasta po raz kolejny ruszył Smogobus – mobilny punkt informacyjny, w którym można było zapoznać się z tzw. ‘uchwałą antysmogową’, systemem dotacji Miasta Katowice, programami ‘Czyste Powietrze’ i ‘Mój Prąd’, ofertą WFOŚiGW w Katowicach, a przede wszystkim złożyć wniosek o dotację na wymianę źródła ciepła” – czytamy na stronie urzędu miasta.

    Wskaźnik ilości zawieszonych w  metrze sześciennym powietrza cząsteczek o średnicy nieprzekraczającej 10 mikrometrów (PM 10) wyniósł 31. W 2020 roku było nieco lepiej, bo aparatura wskazała 29, ale już na w latach 2017-2018 sytuacja była dużo gorsza, bo parametr wyniósł 40 i 41. Obserwacje wskazują na spadek zawieszonego pyłu o 44 proc. w ciągu ostatniej dekady. W 2010 roku PM10 wyniósł 52.

     

    #ustawa_antysmogowa #katowice #dofinansowanie #kopciuchy #piece #źródła_ciepła #nietruj

    Źródło: katowice.eu

    Fot.: katowice.eu

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Orlen planuje budowę farmy fotowoltaicznej. Spółka ogłosiła zapytania ofertowe

     

    W zapytaniu ofertowym jest mowa o „budowie ‘pod klucz’ farmy fotowoltaicznej w Orlen Południe SA – Zakład Trzebinia”. Inwestycja musi być zrealizowana do końca tego roku.

    Orlen szuka wykonawcy, który opracuje projekt wykonawczy, dostawę, montaż oraz wykona przyłączę do sieci elektroenergetycznej. Następnie przekaże do eksploatacji elektrownię fotowoltaiczną o mocy zainstalowanej do 1,5 MW oraz stacji transformatorowej wraz z infrastrukturą towarzyszącą.

    Działka na jakiej ma powstać elektrownia PV znajduje się w Trzebini, na terenie Terminala Paliw. W dokumentacji zaznaczono, że powstała instalacja zostanie przyłączona do sieci elektroenergetycznej spółki Energomedia.

    „Elektrownia fotowoltaiczna, jej główne komponenty i systemy muszą być zaprojektowane i wykonane na czas pracy nie krótszy niż 25 lat od momentu przekazania elektrowni do eksploatacji” – czytamy w ogłoszeniu Orlen Południe.

    Oferty można składać do 28. lutego br.

     

    Czym jest Orlen południe?

    Orlen Południe swoją siedzibę ma właśnie w Trzebini w woj. małopolskim i należy do PKN Orlen. Energo media należy w 100 proc. do tego właśnie podmiotu i jest przedsiębiorstwem energetyki przemysłowej. Zajmuje się m.in. produkcją, dystrybucją i sprzedażą energii elektrycznej.

    Z kolei sam Orlen Południe zajmuje się głównie produkcją i sprzedażą biopaliw, biokomponentów, parafin, rozpuszczalników oraz produktów uzyskiwanych podczas przerobu ropy naftowej i regeneracji olejów.

    Celem PKN Orlen jest zorganizowanie w Trzebini nowoczesnej biorafinerii, która stanie się ważnym elementem strategii całej Grupy. Poza tym Orlen Południe ma się zajmować także wspieraniem rozwoju paliw alternatywnych m.in. wodoru.

     

    Strategia Orlen2030

    Orlen w swoich założeniach dąży do osiągnięcia poziomu 2,5 GW mocy ze źródeł odnawialnych do 2030 roku. Same morskie farmy wiatrowe mają zapewnić 1,7 GW, a pozostałe 0,8 GW elektrownie wiatrowe i fotowoltaika. Zgodnie z tym założeniami Grupa dąży do obniżenia emisji dwutlenku węgla o 20 proc. z aktualnych aktywów rafineryjnych i petrochemicznych oraz o 33 proc. na MWh w obszarze energetyki.

     

    #pkn_orlen #olen_południe #trzebinia #fotowoltaika #farma_pv

    Źródło: PAP

    Fot.: Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Chiński przemysł fotowoltaiczny – prognozy na 2022 rok. Jak wpłynie na nasze rynki?

     

    Chiny są nie tylko wiodącym producentem paneli materiałów fotowoltaicznych. To również wiodący rynek instalacji elektrowni fotowoltaicznych.

    Jak poinformowała Chińska Narodowa Administracja Energii (NEA), w 2021 roku w całych Chinach nowo zainstalowane moce fotowoltaiczne osiągnęły wielkość ponad 53 GW. Z tego około 29 GW to projekty rozproszone, zaś 24 to wielkopowierzchniowe farmy słoneczne. Wśród projektów rozproszonych, aż 21,5 GW stanowią domowe panele fotowoltaiczne.

    Wg danych NEA, łączna zainstalowana moc w Chinach w 2021 roku wyniosła 306 GW, z czego aż 107,5 GW pochodziła z systemów rozproszonych. Zdaniem części ekspertów, w przyszłym roku spodziewane jest co najmniej podwojenie uruchomionych w 2021 mocy fotowoltaicznych, jednakże wielu ekonomistów zauważa, że są to wielkości nie biorące zapoczątkowanych przez rząd Chin ogromnych inwestycji w wielkopowierzchniowe farmy fotowoltaiczne, stąd pojawiają się opinie, że Chiny w 2022 roku mogą zainstalować nawet 100 GW nowych mocy.

     

    Jeśli chodzi o produkcję materiałów fotowoltaicznych, to w roku 2021 chińscy producenci co prawda zwiększyli moce produkcyjne wafli fotowoltaicznych, jednakże wyprodukowano mniej niż analitycy zakładali – tylko 340 GW.

    Na rok 2022 prognozy są znacznie wyższe – szacuje się, że chińskie firmy mogą osiągnąć 550 GW w produkcji ogniw i 500 GW dla modułów fotowoltaicznych. Związane to jest z rosnąca produkcją polikrzemu – na koniec 2021 roku chińskie firmy osiągnęły łączną moc produkcji prawie 550 tysięcy ton tego surowca, zaś wg analityków, w połowie roku 2022, w związku z zakończeniem budowy zakładów, należy dodać kolejne 300 tysięcy ton.

    Nie oznacza to, że w związku z duża ilością polikrzemu jego ceny automatycznie spadną. Zdaniem analityków, obecne ceny – 31,60 USD/kg utrzymają się co najmniej do końca 2022 roku. Wówczas to mogą spaść do około 26,90 USD/kg, aby w połowie 2023 roku osiągnąć 8,85 USD/kg.

    Tak więc realnego spadku cen materiałów fotowoltaicznych w hurcie na rynku chińskim należy oczekiwać, niestety, dopiero jesienią przyszłego roku.

     

    #fotowoltaika #energetyka_wiatrowa @innowacje #technologie

    Źródło: AECEA/NEA

    Foto: pixabay

    Kategorie
    OZE

    Programy pilotażowe – turbiny wiatrowe i fotowoltaika na… masztach telekomunikacyjnych!

     

    Program pilotażowy realizowany będzie na masztach telekomunikacyjnych należących do niemieckiej spółki Vantage Towers (spółka córka brytyjskiej grupy telekomunikacyjnej Vodafone).

    W pierwszym etapie projektu Mowea chce zainstalować 752 mikroturbiny wiatrowe na 52 masztach. Generowana energia elektryczna wykorzystywana będzie do zasilania infrastruktury telekomunikacyjnej na maszcie, tym samym nie będzie trzeba podłączać do masztów dodatkowych sieci.

    Wg firmy – nawet przy przeciętnych warunkach wiatrowych generatory pokrywają 100% zapotrzebowania na elektryczność. System obsługujący mikroturbiny jest w pełni zautomatyzowany i posiada możliwość dostosowani go do dowolnego masztu radiowo-telewizyjnego.

    Oczekiwana roczna produkcja energii elektrycznej przez 742 turbiny ma wynieść 650 MWh.

    Firma Mowea zapowiada, że jeśli projekt pilotażowy spełni wszystkie oczekiwania, wówczas projekt rozciągnięty zostanie na kolejne maszty w Niemczech, a następnie w całej Europie. Już obecnie firma analizuje uwarunkowania budowlane i wymagania techniczne państw Unii Europejskiej, aby móc spełnić wszystkie kryteria określone w ustawodawstwie lokalnym.

    Warto zauważyć, że aktualnie w celu zasilania systemów telekomunikacyjnych firma Vantage Towers stosuje systemy fotowoltaiczne (po 8 modułów o łącznej mocy 2,5-2,6 kW). W całych Niemczech takie systemy zainstalowane zostały na 90 masztach. Niestety, w odróżnieniu od turbin wiatrowych, obecnie funkcjonujące systemy nie dają energii w nocy. Stąd tez pomysł na hybrydowe wykorzystanie obu OZE w zasilaniu systemów radiowych.

     

    #fotowoltaika #energetyka_wiatrowa @innowacje #technologie

    Źródło: MOWEA

    Foto: MOWEA

    Kategorie
    Elektromobilność

    Volkswagen i Bosch planują otwarcie sześciu fabryk akumulatorów w Europie. Czy powstanie fabryka w Polsce?

     

    W sensie technicznym obie firmy ustaliły, że do roku 2030 wybudują w Europie wspólnie 6 fabryk akumulatorów. Wg porozumienia w tymże docelowym roku, ich wspólne fabryki mają wyprodukować akumulatory o łącznej mocy 700 GW .

    Niemieccy giganci nie zamierzają przy tym skupić się wyłącznie na produkcji akumulatorów. Planują stworzyć cały system obsługi, w tym usługi konserwacji ogniw i systemów baterii.

    Aktualnie firmy powołały zespół projektowy, którego celem jest zbadanie możliwości produkcji i dostarczania pełnego zakresu komponentów niezbędnych do produkcji zespołów akumulatorowych na dużą skalę. Obie firmy opracowują i wdrożą zintegrowane systemy produkcyjne dla fabryk. Okres projektowy ma zakończyć się z końcem 2022 roku.

    Firma Volkswagen od dłuższego już czasu chce uniezależnić od zewnętrznych dostawców akumulatorów (pamiętajmy, że wartość akumulatorów to 40% ceny całego samochodu elektrycznego).

    W 2019 firma rozpoczęła pilotażowy projekt produkcji, wraz ze szwedzką firmą Northvolt, akumulatorów w fabryce w Salzgitter w Dolnej Saksonii. Doświadczenia w budowie linii produkcyjnej w tej fabryce będą wykorzystane przy budowie nowych fabryk.

    Lokalizacje nowych fabryk nie są jeszcze znane, więc jest możliwość, że przynajmniej jedna zostanie ulokowana w Polsce. Bez wątpienia duże szanse mają również Czechy, które stały się swoistym światowego przemysłu samochodowego.

     

    #felektromobilność #akumulatory #samochody_elektryczne

    Źródło: Volkswagen

    Foto: Pixabay/CzechInvest

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Komisja Europejska rozpoczęła konsultacje w sprawie ogólnoeuropejskiej strategii fotowoltaicznej

     

    Konsultacje odbywają się w formie on-line i potrwają w dniach 18 stycznia – 12 kwietnia 2022 (do północy czasu brukselskiego) i obejmują serię 26 zagadnień z zakresu szeroko pojmowanej energetyki fotowoltaicznej mogących być zrealizowanych poprzez podjęcie działań politycznych przez Unię Europejską i poszczególne Państwa Członkowskie.

     

    Celem konsultacji jest:

    • identyfikacja barier w wykorzystaniu energii słonecznej
    • proponowanie środków przyspieszających wdrożenie energetyki słonecznej
    • zwiększenie konkurencyjności i odporności systemów energii słonecznej w Unii Europejskiej

     

    Ankieta dostępna jest dla zarejestrowanych użytkowników pod adresem https://ec.europa.eu/info/law/better-regulation/have-your-say/initiatives/13338-EU-solar-energy-strategy/public-consultation_en

     

    Zachęcamy wszystkich do udziału w ankiecie. Podmioty gospodarcze, ale również osoby fizyczne, w tym konsumenci systemów fotowoltaicznych, mają możliwość przedstawienia swoich argumentów w takich kwestiach jak dotacje unijne, podatki, w tym ulgi, systemy wsparcia itd.

    Wszystkie uwagi zostaną, wg zapewnień organizatorów konsultacji, uwzględnione w opracowywanej strategii.

     

     

    #fotowoltaika #Komisja_Europejska #Unia_Europejska #Agrofotowoltaika

    Źródło: Komisja Europejska

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    24 stycznia – Inauguracja III Edycji programu „Czyste Powietrze”

     

    Główne założenia programu (wg informacji Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej):

     

    Beneficjenci:

    „Osoby fizyczne, które łącznie spełniają następujące warunki:

    1) są właścicielami/współwłaścicielami budynku mieszkalnego jednorodzinnego lub wydzielonego w budynku jednorodzinnym lokalu mieszkalnego z wyodrębnioną księgą wieczystą;

    2) przeciętny miesięczny dochód na jednego członka jej gospodarstwa domowego nie przekracza kwoty:

          • 900 zł w gospodarstwie wieloosobowym,
          • 1260 zł w gospodarstwie jednoosobowym,

    lub mają ustalone prawo do otrzymywania zasiłku stałego, zasiłku okresowego, zasiłku rodzinnego lub specjalnego zasiłku opiekuńczego, potwierdzone w zaświadczeniu wydanym na wniosek Beneficjenta, przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta, zawierającym wskazanie rodzaju zasiłku oraz okresu, na który został przyznany (zasiłek musi przysługiwać w każdym z kolejnych 6 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc złożenia wniosku o wydanie zaświadczenia oraz co najmniej do dnia złożenia wniosku o dofinansowanie).

    Osoby prowadzące działalność gospodarczą – osoba, która przedstawiła zaświadczenie o przeciętnym miesięcznym dochodzie na jednego członka jej gospodarstwa domowego, roczny jej przychód, z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej za rok kalendarzowy, za który ustalony został przeciętny miesięczny dochód wskazany w zaświadczeniu, nie przekroczył dwudziestokrotności kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę określonego w rozporządzeniu Rady Ministrów obowiązującym w grudniu roku poprzedzającego rok złożenia wniosku o dofinansowanie.”

     

    Rodzaje wspieranych przedsięwzięć oraz maksymalne kwoty dofinansowania

     

    Wariant 1

    „Przedsięwzięcie obejmujące demontaż nieefektywnego źródła ciepła na paliwo stałe oraz:

        • zakup i montaż źródła ciepła do celów ogrzewania lub ogrzewania i c.w.u. albo
        • zakup i montaż kotłowni gazowej w rozumieniu Załącznika 2b do programu.

    Dodatkowo mogą być wykonane (dopuszcza się wybór więcej niż jednego elementu z zakresu):

        • demontaż oraz zakup i montaż nowej instalacji centralnego ogrzewania lub c.w.u. (w tym kolektorów słonecznych, pompy ciepła wyłącznie do c.w.u.),
        • zakup i montaż mikroinstalacji fotowoltaicznej,
        • zakup i montaż wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła,
        • zakup i montaż ocieplenia przegród budowlanych, okien, drzwi zewnętrznych, drzwi/bram garażowych (zawiera również demontaż),
        • dokumentacja dotycząca powyższego zakresu: audyt energetyczny (pod warunkiem wykonania ocieplenia przegród budowlanych), dokumentacja projektowa, ekspertyzy.

    Kwota maksymalnej dotacji:

        • 60 000 zł – gdy przedsięwzięcie nie obejmuje mikroinstalacji fotowoltaicznej
        • 69 000 zł – dla przedsięwzięcia z mikroinstalacją fotowoltaiczną.

    Wariant 2

    Przedsięwzięcie nieobejmujące wymiany źródła ciepła na paliwo stałe na nowe źródło ciepła, a obejmujące (dopuszcza się wybór więcej niż jednego elementu z zakresu):

        • zakup i montaż wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła,
        • zakup i montaż ocieplenia przegród budowlanych, okien, drzwi zewnętrznych, drzwi/bram garażowych (zawiera również demontaż),
        • wykonanie dokumentacji dotyczącej powyższego zakresu: audytu energetycznego (pod warunkiem wykonania ocieplenia przegród budowlanych), dokumentacji projektowej, ekspertyz.

    Kwota maksymalnej dotacji– 30 000 zł”

     

    Pełna informacja dotycząca warunków uzyskania dotacji, wymogów formalnych, ale również na temat Kredytu Czyste Powietrze, dostępna jest pod adresem: https://czystepowietrze.gov.pl/czyste-powietrze/#czesc-3

     

    #Czyste_Powietrze #Kopciuchy

    Źródło: NFOŚiGW

    Foto: gov.pl

    Kategorie
    OZE

    Inwestycja prywatna warta prawie 80 MILIARDÓW dolarów na rozwój OZE w Indiach

     

    Jak donoszą media indyjskie, jeden z najbogatszych ludzi świata Mukesh Ambani (10 miejsce na liście Forbes w 2021 r. z majątkiem 84,5 mld dolarów) ogłosił, że kierowana przez niego firma Reliance Industries zainwestuje w odnawialne źródła energii w indyjskim regionie Gujarat 75 miliardów dolarów.

    Z tej kwoty 67,6 miliarda przeznaczonych zostanie na budowę 100 GW mocy z odnawialnych źródeł energii oraz infrastrukturę wodorową. 8,1 miliarda dolarów zostanie przeznaczonych na budowę zakładów produkcji modułów fotowoltaicznych, elektrolizerów, akumulatorów i innego sprzętu dla OZE. Kompania gwarantuje finansowanie projektów w okresie 10-15 lat.

    Należy podkreślić, że zapowiedź inwestycji nie jest tylko intencją miliardera – kompania Reliance Industries już podpisała stosowne umowy z władzami regionu Gujarat. Co ciekawe, jedna z umów opiewa na kwotę 3,38 mld USD, nie wchodzącą w skład wyżej wymienionych pieniędzy – cała kwota ma być przeznaczona na rozwój już istniejących projektów OZE. Niestety, nie wiadomo konkretnie o co w tym wypadku chodzi. Reasumując – indyjska firma zainwestuje w OZE prawie 80 miliardów dolarów.

    Mukesh Ambani to indyjski miliarder, nazywany „Geniuszem z Bombaju”, właściciel wielu firm, od sieci sklepów, hipermarketów po firmy petrochemiczne. Słynny jest z takich rzeczy jak wybudowanie za 1 miliard dolarów apartamentu w Bombaju wzorowanego na „ogrodach Semiramidy”, prezentu urodzinowego żonie w postaci samolotu Airbus A-380 za 60 milionów dolarów, czy też budowa dwóch miast satelickich obok Delhi i Bombaju (za 11 miliardów dolarów).

     

     

    #OZE

    Foto: Pixabay/Reliance Industries Limited

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Niemcy: zakaz instalacji olejowych i gazowych systemów grzewczych od 2025 roku

     

    Zgodnie z nowelizacją Ustawy „Prawo Energetyki Budowlanej” (GebäudeEnergieGeset), od dnia 1 stycznia 2025 roku każdy nowy system grzewczy będzie musiał wykorzystywać co najmniej 65% energii odnawialnej. Dotyczy to nowych budynków, jak również remontowanych.

    Tym samym, od 2025 roku zakazana będzie instalacja wszystkich systemów grzewczych z ciepłem wytwarzanym z paliw kopalnych typu olej, ropa lub gaz, jeśli będą to jedyne urządzenia grzewcze. Oznacza to w praktyce likwidację w Niemczech kotłów gazowych i olejowych.

    Zniechęcając do kotłów gazowych i olejowych, rząd jednocześnie zachęca do instalacji przyjaznych dla środowiska systemów grzewczych – pomp ciepła! W przypadku likwidacji kotła gazowego na rzecz pompy ciepła państwo dofinansuje wymianę w wysokości 35% całkowitych kosztów inwestycji, zaś w przypadku kotłów olejowych dotacja wynosi 45%.

    Ponadto, po wymianie kotłów na paliwa kopalne, podatek EEG (na odnawialne źródła energii) zostanie w 2022 roku obniżony, zaś 2023 – całkowicie zniesiony.

    Polscy eksperci zauważają, że z uwagi na unormowania niemieckie, możemy w Polsce spodziewać się dużej ilości ofert zakupów kotłów gazowych i olejowych różnego typu, wieku i sprawności. Sugerujemy rozważne dokonywanie wyboru i zakupu tychże kotłów.

     

    #OZE #pompy_ciepła #kotły_bezemisyjne

    Źródło: Agencja AFP

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    TAURON uruchamia farmę fotowoltaiczną o mocy 8 MW

     

    Choszczno II (woj. zachodniopomorskie) to trzecia i zarazem największa instalacja fotowoltaiczna Grupy TAURON. W lutym ubiegłego roku w tej samej miejscowości grupa oddała do użytku instalację Choszczno I o mocy 6 MW.

    Za realizację farmy fotowoltaicznej Choszczno II odpowiedzialna jest spółka TAURON Zielona Energia, rozwijająca w Grupie odnawialne źródła energii. Spółka odpowiada za dewelopment, akwizycje oraz nadzór inwestycyjny projektów farm fotowoltaicznych oraz lądowych farm wiatrowych” – czytamy w komunikacie.

    Choszczno II to 17 tys. modułów fotowoltaicznych rozlokowanych na 13 ha.

    Prace trwały od lutego do połowy grudnia 2021 roku, a koszt inwestycji wyniósł 20,8 mln zł. – Po zakończeniu  prac oraz uzyskaniu niezbędnych zgód i certyfikatów, farmę będzie eksploatowała spółka TAURON Ekoenergia – zaznaczył Wojciech Więcławek, prezes spółki TAURON Zielona Energia.

    TAURON ma też elektrownie fotowoltaiczną w Jaworznie, której całkowita moc to 5 MW. Jej budowa zakończona została pond koniec 2020 roku. Wszystkie trzy farmy to część projektu TAURON-PV, instalacje powstają na terenach przemysłowych należących do Grupy TAURON.

    Projekt TAURON-PV zakłada budowę farm o łącznej mocy 150 MW. – Rozbudowa zielonych mocy wytwórczych stanowi priorytet rozwojowy Grupy TAURON. To właśnie elektronie fotowoltaiczne, obok lądowej energetyki wiatrowej, a w przyszłości także offshore, wyznacza nasze kierunki strategiczne w obszarze transformacji miksu energetycznego – zapowiadał Artur Michałowski, p.o. prezesa zarządu TAURON Polska Energia.  Grupa w najbliższym czasie rozpocznie budowę kolejnej farmy, tym razem w Mysłowicach na Śląsku. Stalowa Wola, Trzebinia i Kędzierzyn Koźle to kolejne miejscowości, gdzie Grupa planuje postawić elektrownie PV.

    Planowo TAURON zamierza do 2025 roku osiągnąć 28 proc. aktyw nisko i zeroemisyjnych, a do 2030 roku ponad 60 proc. o łącznej mocy 3,0 GW. Resztę miksu energetycznego mają stanowić nowoczesne jednostki węglowe (31 proc., 1,4 GW) i modernizowane jednostki węglowe (3 proc., 0,2 GW).

     

    #grupa_tauron #tauron_pv #fotowoltaika #choszczno_ii #OZE #miks_energetyczny #zielona_energia

    Źródło: tauron.pl

    Fot.: materiały prasowe/TRURON

    Kategorie
    OZE

    Polsko-litewska współpraca w obszarze morskiej energetyki wiatrowej i wodoru

     

    Polska i Litwa stawiają na offshore

    – Litwa, która konsekwentnie realizuje politykę transformacji gospodarki w kierunku niskoemisyjnym, jest ważnym partnerem Polski we wzmacnianiu regionalnego bezpieczeństwa energetycznego – powiedziała po spotkaniu minister Anna Moskwa.

    Dalej szefowa resortu pokreśliła, że jednym z filarów tej transformacji jest energia odnawialna z dużą rolą offshore, który również dla Polski stanowi ważny element polityki energetycznej.

    Jak podaje ministerstwo, morska energetyka wiatrowa jest kluczowym filarem przyszłego miksu energetycznego Polski, który w ciągu najbliższych dziesięcioleci będzie musiał zostać całkowicie przekształcony, w celu odejścia od węgla.

    Według założeń łączna moc morskich elektrowni wiatrowych do 2030 roku ma wynieść 5,9 GW, a dekadę później 11 GW. Ta wartość stanowi ponad 10 proc. przewidywanej wartości mocy z wiatraków jakie mają zostać do 2050 roku zainstalowane na Bałtyku, szacowany na 93 GW.

     

    Wilno chce rozwijać razem z Warszawą wodór

    Podczas spotkania wiceminister Litwy miała wyrazić wolę współpracy z Polską w zakresie rozwoju wodoru. Działania miałby polegać na wymianie doświadczeń i wiedzy.

    Mamy podobne cele w obszarze wodorowym, udana współpraca w sektorze gazu ziemnego czy zagrożenie bezpieczeństwa energetycznego związane z wykorzystaniem energii jako środka nacisku geopolitycznego, stanowią istotne podstawy do prowadzenia wspólnych prac nad rozwojem gospodarek wodorowych. Polska może podzielić się swoimi doświadczeniami w tym zakresie ze stroną litewską – powiedziała Moskwa.

     

    #polska #litwa #oze #wodór #offshore #elektrownie_wiatrowe #bałtyk

    Źródło: gov.pl

    Fot.: gov.pl

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Sprawdź poziom zanieczyszczeń w swojej okolicy w Europejskim Indeksie Jakości Powietrza

     

    Na interaktywnej mapie można śledzić wskaźniki poszczególnych stacji. Skala jest sześciostopniowa, a podczas oceny stanu powietrza pod uwagę branych jest pięć rodzajów zanieczyszczeń:

        • Pył drobny PM 2,5;
        • Pył drobny PM 10;
        • Ozon w warstwie przyziemnej;
        • Dwutlenek azotu;
        • Dwutlenek siarki.

    Na podstawie oceny stężenia ww. substancji, każda ze stacji jest oznaczona kropką koloru, który wskazuje poziom zanieczyszczania. Klikając w konkretną stację można sprawdzić wskaźniki sprzed 40-kilku godzin, aktualne, ale też prognozy 24-godzinne.

    Narzędzie powstało w 2017 roku z inicjatywy Europejskiej Agencji Środowiska oraz Komisji Europejskiej. Mapa ma dawać użytkownikom możliwość sprawdzenia stanu powietrza, co z kolei zwiększy ich świadomość i wesprze inicjatywy wpływające na poprawę jego jakości.

    Zanieczyszczenie powietrza jest niewidzialnym zabójcą, dlatego europejski wskaźnik jakości powietrza jest potrzebny, aby informować obywateli Europy o stanie powietrza, którym oddychają na co dzień – mówił podczas uruchamiania Indeksu Karmenu Vella, unijny komisarz ds. środowiska, gospodarki morskiej i rybołówstwa. Jego zdaniem narzędzie wspomoże walkę z lokalnymi zanieczyszczeniami.

    Tutaj link do omawianego European Air Quality Index.

     

    Wcześniej informowaliśmy też o innym narzędziu Europejskiej Agencji Środowiska, jakim jest przeglądarka jakości powietrza. Więcej na ten temat TUTAJ

     

    #europejski_indeks_jakości_powietrza #europejska_agencja_środowiska #zanieczyszczenie_powietrza #jakość_powietrza

    Źródło: www.eea.europa.eu

    Fot.: screen/EEA

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Kredyt na „Czyste powietrze” dostępny w wybranych bankach zrzeszenia SGB

     

    Pierwsze Banki Spółdzielcze SGB w programie „Czyste Powietrze”:

        • Kujawsko-Dobrzyński Bank Spółdzielczy,
        • Bank Spółdzielczy w Strzelnie,
        • Bank Spółdzielczy w Wieleniu,
        • Bank Spółdzielczy w Radziejowie,
        • Bank Spółdzielczy w Piotrkowie Kujawskim,
        • Bank Spółdzielczy w Przysusze.

    W najbliższych tygodniach kolejne ze 182 Banków Spółdzielczych SGB udostępnią program. Aktualna lista banków SGB biorących udział w programie – TUTAJ

     

    Jakie korzyści płyną z wzięcia kredytu „Czyste Powietrze” w placówkach SGB?

    Kredytobiorcy mogą liczyć na dopłatę nawet do 37 tys. zł. Banki spółdzielcze dzięki specjalnej ścieżce proponują załatwienie wszystkich formalności w jednej placówce. Złożenie wniosku o kredyt ma odbywać się u jednego doradcy, który wyśle dokumenty do wojewódzkiego oddziału FOŚiGW.

    Dzięki współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego „Kredyt Czyste Powietrze” objęty jest gwarancją. Co to oznacza? Oszczędności środków – gwarancja jest udzielana bez prowizji, objęcie kredytu gwarancją BGK nie zwiększa jego kosztu. Klienci mogą liczyć też na korzystniejsze od standardowych warunki umowy.

     

    Do kogo skierowany jest tego rodzaju kredyt?

    Z kredytu w ramach programu „Czyste Powietrze” mogą korzystać właściciele lub współwłaściciele jednorodzinnych budynków mieszkalnych lub wydzielonych w budynkach jednorodzinnych lokali mieszkalnych
    z wyodrębnioną księgą wieczystą. Beneficjenci będą mieli do 18 miesięcy na realizację zaplanowanego remontu lub inwestycji. Czas zaczyna być naliczany od dnia złożenia wniosku w banku.

    Środki dotacji zostaną wypłacone przez WFOŚiGW po zakończeniu prac i złożeniu prawidłowo wypełnionego i kompletnego wniosku o płatność na rachunek kredytowy klienta z przeznaczeniem na częściową spłatę kapitału kredytu bankowego. Wnioski o dofinansowanie są oceniane na bieżąco, a podpisywanie umów potrwa do 31.grudnia 2027 r.” – przypomina Fundusz.

     

    Na jakie inwestycje można zaciągnąć „Kredyt Czyste Powietrze”?

        • wymianę nieefektywnych źródeł ciepła na paliwo stałe oraz zakup i montaż nowego źródła ciepła w ramach Priorytetowego Programu Czyste Powietrze;
        • zakup i montaż instalacji centralnego ogrzewania i cwu (w tym kolektorów słonecznych i pompa ciepła do samej cwu);
        • ocieplenie przegród budowlanych;
        • zakup i montaż okien i drzwi zewnętrznych, bram garażowych;
        • wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła;
        • mikroinstalację fotowoltaiczną.

     

    Czym jest SGB?

    SGB czyli Spółdzielcza Grupa Bankowa to sieć 182 Banków Spółdzielczych i SGB-Bank S.A. W sumie tworzą sieć prawie 1,5 tys. placówek z 4 tys. bankomatów. Z opublikowanych danych wynika, że SGB zaufało ponad 1,5 miliona klientów.

     

    #czyste_powietrze #kredyt #bank #nfośigw #dotacje #sgb

    Źródło: gov.pl

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Kolejny ranking TOP-30 wykonawców instalacji w branży OZE

    Pierwsze zestawienie uporządkowaliśmy wg oceny klientów na podstawie jakości ich obsługi.

    Jest to pierwszy ranking tego typu dla tej grupy wykonawców. Dlatego po przejrzeniu kilkaset rankingów firm w Internecie i sprawdzeniu opinii dla 85 firm z największym ruchem na stronie uwzględniliśmy wszystkie wiodące firmy, również takie, które mają tylko 1 opinię.

    Warto zauważyć, że wśród 85 wybranych firm z największą ilość ruchu na stronie 10 firm nie posiadało wizytówek i żadnej opinii Google.
    Dodatkowo podajemy analizę zmian ilości odwiedzin z miesiąca na miesiąc.

     

    Tabela 1. Ranking wykonawców instalacji PV wg opinii klientów z Google
    LpNazwa firmyCentralaAdres stronyOpiniaOpiniazmiana m/mIlość Opinii
    XI 2021XII 2021
    13EnergyŁódź3energy.com.pl5515
    2Abc Energia Sp. z o. o.Łódźabcenergia.pl55024
    3Alex Electro Sp. z o.o.Białystokalex-electro.com5510
    4Alter Energia Sp. z o.o.Tarnowo Podgórnealter-energia.pl55012
    5AM Group S.C.Łochowoamgroupsolar.com55096
    6Aseb Solar SystemGdańskaseb.pl5503
    7Consor EnergiaPoznańconsorenergia.pl5532
    8Eko-Solar Tomasz KurekSmolnicaekosolargliwice.pl550194
    9Energia Taniej Sp. z o.o.Grudziądzenergiataniej.com.pl55119
    10FreeEco sp. z o.o.Lublinfreeeco.pl55028
    11House Solutions Sp. z o.o.Krakówhouse-solutions.pl550104
    12Inovativ Sp. z o.o.Baniochainovativ.pl5541
    13Fotowoltaika JB Energia Dąbrowa TarnowskaDąbrowa Tarnowskajbenergia.pl55062
    14Kraina OZE Sp. z o.o.Wrocławkrainaoze.pl55123
    15Solar-Expert Sp. z o.o.Gliwicesolar-expert.pl5502
    16Masters Sp. z o.o.Straszynsuncurrent.pl551
    17DGE Sp. z o.o.Katowicedge.com.pl4.94.9021
    18Ekosun Sp. z o.o. Sp.K.Bielsko-Białaekosun.pl4.94.90134
    19Elektro Masters Sp. z o.o. Sp. k.Krakówelektromasters.com.pl4.94.9110
    20Promika Miłosz KubiakBanowicepromika-solar.pl4.94.9088
    21Soon Energy Poland Sp. z o.o.Warszawasoonenergy.pl4.94.9085
    22Sunsol Sp. z o.o.Gdańsksunsol.pl4.94.90358
    23Atum Energy Sp. z o.o.Łódźatumenergy.pl4.84.8052
    24Baltic Energy Sp. z o.o.Baninobaltic-energy.pl4.84.8018
    25Dom Bez Kosztów Piotr ŁangowskiChojnicedombezkosztow.com4.84.80128
    26Soleko Polska Sp. z o.o.Krasocinkolektory.com4.84.811
    27MIR EnergiaBielany Wrocławskiemirenergia.pl4.84.8067
    28N Energia Sprzedaż Sp. z.o.o. Sp.k.Legnican-energia.pl4.94.8-0.1131
    29OZE Projekt Sp. z o.o. Sp. K.Olsztynozeprojekt.pl4.84.80189
    30PVTEC Polska Sp. z o.o.Wierzchałowicepvtec.pl4.84.8052
    Średnia4.94.9 077

     

    W XII 2021 r. w porównaniu do XI 2021 r. prawie każdy wykonawca OZE utrzymał swoją ocenę lub poprawił wynik. A tylko jedna Spółka nieznacznie obniżyła ocenę o 0,1 z 4,9 do 4,8 pkt.

    Oznacza to, że jakość wykonywanych usług popularnych firm z dużym ruchem na stronie jest zdaniem ich klientów wysoka. Warto zauważyć, że nawet wynik 4,8 w skali od 1 do 5 to jest wysoka ocena.

     

    Dlatego wszystkim trzydziestu wykonawcom z powyższego rankingu serdecznie gratulujemy bardzo dobrych ocen od swoich klientów!


    Oprócz nazwy, siedziby firmy, ilości opinii i ocen podajemy również adres strony. Może on się przydać osobom szukających bardzo dobrych wykonawców.

    Warto pamiętać o tym, że:

    1. Opłaca się, aby utrzymać lub osiągnąć maksymalną ocenę w kolejnych okresach.
    2. Klienci dostarczają bardzo cennych informacji tj. co najbardziej im podoba się, i co warto poprawić.
    3. Po badaniu należy przeprowadzić analizy i wdrożyć zmiany w organizacji.

    W biznesie jedyną stałą jest zmiana. Dlatego należy dokładać wszelkich starań, aby:

    1. Na bieżąco lub co najmniej raz na kwartał badać opinie klientów.
    2. Otrzymywać wysokie oceny.
    3. Pozyskiwać coraz więcej poleceń.

     

    Poniżej prezentujemy nowy ranking wykonawców OZE w oparciu o kryterium wielkości organicznego ruchu na stronach.

     

    Tabela 2. Ranking wykonawców instalacji PV wg organicznego ruchu na stronie
    LpNazwa firmyCentralaAdres stronyXII 2020XI 2021XII 2021Zmiana m/m (XII/XI) 2021 (w %)Zmiana r/r (XII.2021/XII.2020) - w %
    1FreeEco Sp. z o.o.Lublinfreeeco.pl13557534728260397257246
    2Columbus Energy S.A.Krakówcolumbusenergy.pl76423558976693312088
    3Sunday Polska Sp. z o oWarszawasundaypolska.pl5426400463650691673
    4Sunsol Sp. z o.o.Gdańsksunsol.pl19099229622281599119
    5Stilo Energy S.A.Gdańskstiloenergy.pl24161191732156111289
    6Elektro Masters Sp. z o.o. Sp. k.Krakówelektromasters.com.pl23931818018118100757
    7Esoleo Sp. z o.o.Warszawaesoleo.pl145134281794313412374
    8Edison Energia S.A.Warszawaedisonenergia.pl6819189071740192255
    9Sunvival Energy Sp. z o.o.Warszawasunvival.pl8316679165239919907
    10Soleko Polska Sp. z o.o.Krasocinkolektory.com26994124151525312357
    11FlexiPower Group Sp. z o.o. Sp. K.Pabianiceflexipowergroup.pl1993140751399099702
    12Brewa Sp. z o.o. Sp. K.Kaliszbrewa.pl1592213511116858673
    13Promika Miłosz KubiakBanowicepromika-solar.pl210846489103196432
    14Solar-Volt S.C.Środa Wielkopolskasolar-volt.pl190456164201144337
    15FG Energy Sp. z o.o. Sp.K.Krakówfgenergy.pl86056566326112736
    16ML System S.A.Zaczerniemlsystem.pl52506725611191116
    17PV Poland Sp. z o.o.Warszawapvpoland.pl497363160481671217
    18Foton Technik Sp. z o.o. (teraz E.ON Foton Sp. z o.o.)Warszawafotontechnik.pl10005867572798573
    19Synteza OZE Sp. J.Lublinsyntezaoze.pl6736589956379684
    20Vosti Sp. z o.o.Lublinvosti.pl17425425474587272
    21ElectroTile Sp. z o.o.Warszawaelectrotile.com232841104662113200
    22Polenergia S.A.Warszawapolenergia.pl31685588460082145
    23OZE-Biomar S.A.Gdyniaoze-biomar.pl71423514271182598
    24FreeVolt S.A.Warszawafreevolt.pl59437563963106667
    25Synergio S.A.Warszawasynergio.pl251345137851101508
    26Hymon Fotowoltaika Sp. z .o.o.Tarnówhymon.pl29503916374896127
    27OZE Projekt Sp. z o.o. Sp. K.Olsztynozeprojekt.pl3242354032049199
    28Lumifil Innovations Sp. z o.o.Świecielumifil.com72726592731103376
    29Kraina OZE Sp. z o.o.Wrocławkrainaoze.pl91719742549129278
    30Erato EnergyWarszawaeratoenergy.pl14342377166
    Średnia73991056823067218312

    Wnioski:

    1. Średni ruch na stronach firm dynamicznie rośnie. Z miesiąca na miesiąc średnio ponad 2 krotnie!
    2. Średnioroczna zmiana ilości odwiedzin na stronach tj. w XII 2021 do XII 2020 roku wyniósł aż 312%.
    3. Do grona największych 30 wykonawców awansowało 2 Spółki, które w poprzednich okresach miały mniej niż 1 000 odwiedzin na stronach.
    4. Pierwsze miejsce w tym rankingu zajmuje Spółka FreeEco Sp. z o.o., która jeszcze w listopadzie 2021 r. miała tylko 575 odwiedzin na stronie.
      Ciekawe czy uda się tej Spółce utrzymać pozycję w kolejnych miesiącach?

    Ufamy, że przedstawiony materiał jest użyteczny wielu firm i osób przy podejmowaniu decyzji o wyborze zaufanego partnera do współpracy.

    Kolejne rankingi będziemy przygotowali coraz bardziej selektywnie. Planujemy ograniczyć zestawienie do firm z większą ilością opinii na stronie.

    Jak wiemy w styczniu br. średni wzrost cen za energie elektryczną w Polsce wyniósł 21,1%.
    Dlatego jeśli jeszcze właściciel domu lub firmy nie podjął decyzji znacznej obniżki kosztów instalując fotowoltaikę, to jest ostatnia chwila na dobrą decyzję na wiele lat.
    Chcąc sprawdzić, ile można zaoszczędzić na kosztach prądu w kolejnych latach, warto zajrzeć na kalkulator https://top-oze.pl/kalkulator/.   

    Jan Załęcki

    Kategorie
    OZE

    Dylematy europejskiej energetyki jądrowej – Niemcy i Belgia

     

    Niemcy

    Nowy Rząd Niemiec zapowiedział radykalną walkę z elektrowniami jądrowymi. Z dniem 31 grudnia 2021 rząd Niemiec nakazał zamknąć trzy reaktory jądrowe – Grohnde, Gundremmingen C i Brokdorf o łącznej mocy ponad 4 GW. Do końca 2022 roku zamknięte mają zostać trzy ostatnie reaktory – Isar 2, Emsland i Neckarwestheim 2. Również o mocy 4 GW. Te 6 reaktorów dostarczało gospodarce Niemiec ponad 11% ogólnej energii elektrycznej. Od 1 stycznia 2023 roku Niemcy będą państwem bez aktywnych elektrowni jądrowych.

    Podobnie jest z walką z węglem, pomimo, iż w roku 2021 nastąpił wzrost jego zużycia na cele energetyczne (pisaliśmy o tym w artykule Udział OZE w miksie energetycznym Niemiec spada!). Pod koniec 2021 roku Niemcy zamknęły 3 bloki elektrowni na węgiel brunatny o mocy 300 MW (w obszarze wydobycia węgla w Neurath B, Niederaussem C i Weisweiler E). W 2022 roku zamkniętych zostanie kolejnych kilka bloków elektrowni na węgiel brunatny o łącznej mocy 1,7 GW. Niemiecka RWE planuje zamknąć do końca 2022 roku elektrownie konwencjonalne o łącznej mocy 7 GW i zainwestować do 2030 r. 50 mld Euro na rozbudowę w firmie sektora OZE.

    Czy Niemcy zdążą zabezpieczyć moce z OZE zgodnie zakładanym planem po rezygnacji z konwencjonalnych źródeł energii?

     

    Belgia

    11% energii pozyskiwanej w Niemczech z energetyki jądrowej, przy bardzo aktywnej, wręcz rewolucyjnej polityce rządu federalnego na rzecz rozwoju OZE (głównie fotowoltaiki i energetyki wiatrowej) wydaje się być wielkością niewielką.

    Z tego punktu widzenia władze Belgii mają duży problem – zgodnie z deklaracjami rządu tego państwa, ostateczne wyłączenie reaktorów jądrowym ma nastąpić do końca 2025 roku. Wg wstępnych ustaleń, w 2022 roku ma zostać wyłączony reaktor Doel 3, w 2023 Tihange 2, zaś w roku 2025 – Doel 4 i Tihange 3.

    Tymczasem, wg danych Europejskiego Urzędu Statystycznego, udział energii jądrowej w miksie energetycznym Belgii w 2021 roku wzrósł do 52,4%! W 2020 roku ten udział wynosił 32,8%. Taki nagły wzrost spowodowany był gwałtownym wzrostem cen gazu na rynkach europejskich, co spowodowało spadek jego zużycia – udział gazu w miksie energetycznym Belgii wynosił w roku 2020 34,7% i spadł w 2021 roku do 24,8%.

    Deklaracje rządu Belgii są jednoznaczne – reaktory zostaną zamknięte, a w okresie przejściowym do OZE, gaz będzie głównym źródłem energii. Jednakże eksperci nie są pewni, czy aby na pewno te deklaracje nie spowodują, w kontekście rosnących cen gazu, dużego oporu społecznego. Przy silnych protestach związanych z kwestiami segregacji szczepionkowej, decyzje rządu nakładające na obywateli dodatkowe obciążenia fiskalne, mogą spotęgować niezadowolenie społeczne i bunt. Politycy mogą więc ostrożnie podchodzić do radyklanych, wzorem Niemiec, decyzji.

    Rząd Belgii czeka wiele pracy jeśli chodzi o przejście na OZE. Zgodnie z intencjami władz, do 2030 roku w Belgii zainstalowanych ma być dodatkowe 6,9 GW energii fotowoltaicznej, osiągając wielkość około 12 GW. Zdaniem ekspertów, przy pomocy środków z UE, plan jest do zrealizowania, jednakże będzie to zadanie dosyć trudne.
    Czy to jednak wystarczy dla pokrycia straty ponad 50% energii pochodzącej z elektrowni jądrowych?

     

     

    #OZE #elektrownie_jądrowe

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Innowacyjna metoda chłodzenia modułów fotowoltaicznych

     

    Badacze z dwóch uniwersytetów – Uniwersytetu w Sheffield w Wielkiej Brytanii oraz PSG College of Technology w Indiach postanowili opracować aktywny system chłodzący panele fotowoltaiczne.

    Efektem wspólnych badań jest zautomatyzowany system natrysku przedniej szyby panelu, który poprawia wydajność modułów fotowoltaicznych o 0,5%. Opracowany system jest w pełni zautomatyzowany, reagujący na wzrost temperatury i do tego uzależniający aktywację lub dezaktywację systemu. System rurek schładza powierzchnię przednią panelu, zaś pozyskana w ten sposób podgrzana woda może być następnie zastosowana w gospodarstwie domowym.

    W eksperymencie zastosowane zostały panele fotowoltaiczne o mocy 36 W. Zużycie dzienne wody, przy temperaturze modułów powyżej 45 stopni Celsjusza wynosiło 15,6 litrów, co jest wielkością niewielką. Przy większych instalacjach fotowoltaicznych zużycie wody będzie wg naukowców równie niewielkie.

    Maksymalny uzyskany przez badaczy spadek temperatury wyniósł 20 stopni Celsjusza, zaś średnie uzyskiwane spadki temperatury – 10 stopni. W tym czasie uzyskiwano wzrosty wydajności energetycznej modułów średnio o 0,5% (maksymalny osiągnięty wyniósł 1%).

    Wg naukowców, opracowany system można zastosować w dowolnym domowym zestawie domowym.

    Pełny opis eksperymentu i systemu dostępny jest pod adresem: Projekt i wykonanie automatycznego systemu zraszania wodą dla modułu fotowoltaicznego słonecznego

     

    #fotowoltaika #agrofotowoltaika #innowacje #technologie

     

    Źródło: https://www.hindawi.com/

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Produkcja nawozów azotowych w miejscu upraw? Dlaczego nie? Dzięki fotowoltaice – to możliwe!

     

    Zasada pracy urządzenia jest następująca:

    • panele fotowoltaiczne umiejscowione są bezpośrednio nad uprawami
    • panele zasilają generator produkcji kwasu azotowego, który po rozcieńczeniu wodą kierowany jest do zbiornika
    • w zbiorniku do kwasu dodawane są różne inne środki chemiczne (m.in. wodorotlenek potasu celem zneutralizowania pH)
    • ze zbiornika, poprzez filtr cząstek stałych, powstały roztwór nawozu azotowego kierowany jest do systemu nawadniania uprawy.

    Cały zestaw składa się z kilku pomp, zasilanych również elektrycznością z paneli fotowoltaicznych.

     

     

    Do zalet systemu należy przede wszystkim niezależność i autonomiczność od zewnętrznych źródeł energii elektrycznej oraz ogromne oszczędności dla rolników na nawozach.

    Firma Nitricity na swojej stronie omawia dwa systemy – eksperymentalny oraz pilotażowy komercyjny.

    Pełny raport z eksperymentu dostępny jest na stronie Nitricity w formacie PDF (j. angielski)

     

     

    Zachęcamy polskich naukowców i inżynierów do projektowania podobnych innowacyjnych urządzeń. Jednocześnie zachęcamy do informowania nas o nowatorskich pomysłach polskich wynalazców.

     

    #fotowoltaika #OZE #agrofotowoltaika

    Źródło: Nitricity Inc

    Foto: Nitricity Inc/Picabay

    Kategorie
    Elektromobilność

    Aż 101 wniosków w drugiej edycji programu „Zielony Transport Publiczny”

    Narodowy Fundusz Zdrowia i Ochrony Środowiska wdrożył program „Zielony Transport Publiczny”, którego celem jest upowszechnianie i wspieranie proekologicznej komunikacji miejskiej, obniżenie wykorzystywania paliw emisyjnych w transporcie zbiorowym oraz wspieranie i kreowanie „zielonej mobilności”.

    Jak informuje NFOŚiGW: „w roku 2021 po raz pierwszy w historii Polski udział ekologicznych autobusów sięgnął prawie trzech czwartych w ogólnej liczbie pojazdów nowo zakupionych przez samorządy. Dynamicznie postępuje zwłaszcza elektryfikacja floty, gdyż prawie połowa kupowanych obecnie autobusów miejskich to „elektryki”. Nabywane za dotacje ekologiczne pojazdy będą sukcesywnie zasilały floty poszczególnych przewoźników, przybliżając realizację strategicznego celu państwa, jakim jest przestawienie całego transportu zbiorowego w naszym kraju na zeroemisyjny.”

     

    W pierwszej edycji programu ZTP dofinansowanie do zakupu bezemisyjnych autobusów dostało 35 ośrodków miejskich całej Polsce.

    W obecnej drugiej już edycji, w której zakończenie wniosków zamknięte zostało 20 grudnia, aplikacje złożyło 101 „organizatorów transportu publicznego” z całej Polski.

    69 z tych wniosków dotyczy dotacji, które zostaną podzielone z puli niemal 1 miliarda złotych – 808,8 miliona zł w formie dotacji i 143,7 miliona zł jako niskoprocentowej pożyczki.

    Złożone obecnie wnioski na zakup elektroautobusów opiewają na kwotę w wysokości ponad 1,3 miliarda zł.

     

    Poniżej można zapoznać się z mapą złożonych wniosków.

    #elektromobilność #elektroautobusy

    Źródło: NFOŚiGW

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Łódź, Poznań, Wrocław – lokalne programy dotacji do wymiany kopciuchów

     

    Nie jest to jednak jedyny program dotacyjny mający na celu wymianę kopciuchów i poprawę powietrza – w Polsce jest wiele programów lokalnych mających za zadanie walkę ze smogiem. W niniejszej informacji proponujemy zapoznać się z programami z Łodzi, Poznania i Wrocławia.

     

    Łódź

    Program realizowany na podstawie „Uchwały nr L/1557/21 Rady Miejskiej w Łodzi z dnia 17 listopada 2021 r. w sprawie określenia zasad udzielania dotacji celowych z budżetu miasta Łodzi na przedsięwzięcia inwestycyjne służące ochronie powietrza, trybu postępowania w sprawie ich udzielania i sposobu rozliczania”

    Nabór wniosków na dotacje realizowany jest w dniach 3 stycznia – 30 czerwca 2022 roku.

    Zgodnie z regulaminem mieszkańcy Łodzi mogą otrzymać nawet 90% bezzwrotnej dotacji:

      • do 9.000 zł brutto na zmianę ogrzewania na gazowe lub elektryczne w lokalach
      • do 50.000 zł brutto na podłączenie do sieci cieplnej, pompy ciepła lub sieci gazowej w nieruchomościach wielorodzinnych/wspólnotowych, prywatnych.

    Pełna informacja o programie, w tym procedurze składania wniosków, dostępna jest na stronie Urzędu Miejskiego w Łodzi lub na stronie dedykowanej programowi www.LODZ.PL/SMOG.

     

    Poznań – Kawka Bis

    Program Kawka Plus to program dotacyjny wspierający „likwidację ogrzewania opartego na węglu czy drewnie i zastąpieniu go innym ekologicznym sposobem ogrzewania” Realizowany jest w Poznaniu od 2015 roku, do 2017 jako Kawka, od 2018 – już jako Kawka Bis. Edycja na 2022 rok regulowana Uchwałą Nr LII/965/VIII/2021 Rady Miasta Poznania z dnia 28 września 2021 r. (Dz. Urz. Woj. Wlkp. z 2021 r., poz. 7579).

    Nabór wniosków na dotacje realizowany jest w dniach 2 stycznia – 31 lipca 2022 roku.

    Zgodnie z regulaminem mieszkańcy Poznania mogą otrzymać nawet 100% kosztów kwalifikowanych z zastrzeżeniem górnych limitów:

      • do 12 000 zł w przypadku zmiany na ogrzewanie z miejskiej sieci ciepłowniczej, ogrzewanie gazowe bądź ogrzewanie elektryczne
      • do 15 000 zł w przypadku zmiany na pompę ciepła typu powietrze-woda lub gruntową
      • do 20 000 zł w przypadku zmiany na pompę ciepła łącznie z instalacją fotowoltaiczną lub ogrzewanie elektryczne łącznie z instalacją fotowoltaiczną

    Pełna informacja o programie, warunki formalne, wzory wniosków, dostępne są na stronie Urzędu Miejskiego w Poznaniu

     

    Wrocław – Kawka Plus

    Miejski program dotacyjny regulowany Uchwałą RM Wrocławia z dnia 21 listopada 2019 r. w sprawie zasad udzielania dotacji celowej na zadania służące ochronie powietrza, polegające na trwałej zmianie ogrzewania opartego na paliwach stałych na ogrzewanie niskoemisyjne (i innymi zm.).

    Nabór wniosków realizowany jest w trybie ciągłym.

    Wysokość dofinansowania może wynieść do 100 % kosztów kwalifikowanych inwestycji, ale nie więcej niż 12 tysięcy zł. Piec można też wymienić bez wkładu własnego – instalator może bowiem rozliczyć koszty prac bezpośrednio z Urzędem Miejskim Wrocławia, oferując usługę pełnomocnictwa.

    W ramach programu można rozliczyć następujące koszty:

      • demontaż ogrzewania na paliwo stałe, przy czym:
        • koszt demontażu jednego pieca kaflowego wraz z wywozem gruzu – do 1000 złotych;
        • koszt demontażu kotła c.o. – do 300 złotych
        • koszt demontażu pieca stałopalnego – do 200 zł
        • koszt demontażu instalacji CO – do 2000 zł
      • koszt zakupu, montażu i uruchomienia systemu ogrzewania
      • koszt modernizacji lub budowy systemów odprowadzania spalin i wentylacji, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania nowego systemu ogrzewania
      • koszt zwiększenia mocy przyłączeniowej do lokalu, dokonanej w celu prawidłowego funkcjonowania montowanego niskoemisyjnego systemu ogrzewania
      • koszt montażu zbiorników na lekki olej opałowy, zbiorników na gaz płynny w przypadku braku dostępu do miejskiej sieci gazowej oraz instalacji łączących takie zbiorniki z kotłem c.o.
      • koszt podłączenia do miejskiej sieci ciepłowniczej w zakresie wykonania instalacji centralnego ogrzewania w obrębie nieruchomości
      • koszt sporządzenia dokumentacji powykonawczej w związku z instalacją i uruchomieniem niskoemisyjnego systemu ogrzewania oraz kosztów nadzoru kierownika robót lub kierownika budowy
      • koszt montażu instalacji gazowych, elektrycznych i cieplnych poza obrębem nieruchomości, niezbędnych do funkcjonowania montowanego niskoemisyjnego systemu ogrzewania
      • koszt montażu wspólnych dla wielu lokali źródeł ciepła

    Pełna  informacja o programie dostępna jest na stronie Urzędu Miejskiego we Wroclawiu.

     

    #Czyste_Powietrze #kopciuchy

    Źródło: UM w Łodzi, Poznaniu i Wrocławiu

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Politechnika Łódzka opracuje innowacyjny system pozyskiwania zielonej energii dla zakładów przemysłowych

     

    Rzecznik prasowa uczelni cytowana przez PAP, poinformowała, że pracownicy politechniki „są częścią europejskiego konsorcjum FLEXIndustries. Skupia ono 36 europejskich instytucji, wśród których Politechnika Łódzka i współpracująca z nią firma K-Flex to jedyni polscy przedstawiciele”.

    Projekt Horyzont Europa zakłada, że powstanie siedem modelowych transformacji energetycznych dużych zakładów przemysłowych. Celem jest usprawnienie zielonej rewolucji w europejskich firmach. Innowacyjne instalacje mają powstać w zakładach w Turcji, Grecji, Bułgarii, Hiszpanii, Włoszech oraz w polskiej firmie K-FLEX Łódź-Uniejów.

    Ideą jest stworzenie inteligentnych systemów, które pozwolą zmniejszyć zużycie energii, ale też odzyskać ciepło odpadowe w postaci zielonej energii i zmniejszyć emisję dwutlenku węgla. Wymierne efekty zaplanowanych projektów mają być impulsem do podobnych przemian w innych europejskich zakładach.

    Jesteśmy dumni, że realizujemy pierwszy na Politechnice Łódzkiej projekt Horyzontu Europa. Jest to też świetny przykład długofalowej współpracy na linii przemysł-nauka – podkreślił kierownik projektu ze strony PŁ dr inż. Grzegorz Liśkiewicz.

    Dr inż. Filip Grapow przekazał, że łódzka uczelnia będzie odpowiadać za stworzenie prototypu instalacji ORC, która wykorzystując ciepło odpadowe, ma wytworzyć czystą energię.

    ORC to znana technologia, jednak nasza koncepcja obejmuje zastosowanie niekonwencjonalnej konstrukcji turbiny – tłumaczył.

    Politechnika Łódzka na swoje prace otrzymała pomad 530 tys. euro.

     

    #politechnika_łódzka #innowacyjność #odzyskanie_energii #czysta_energia #zakłady_przemysłowe

    Źródło: PAP

    Fot.: Pixabay.com

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Strefa Czystego Transportu w Krakowie

     

    Strefy Czystego Transportu nie wprowadzają zakazu wjazdu dla samochodów, tak jak Strefa Ograniczonego Ruchu, a jedynie określają jaką ilość zanieczyszczeń pojazdy mogą emitować, co oznacza zazwyczaj, że do strefy nie można wjechać kilkunastoletnim dieslem wyrzucającym czarny dym z rury wydechowej” – tłumaczą w komunikacie urzędnicy.

    Dalej przypominają, że Kraków jest pierwszym miastem w Polsce i w tej części Europy, które przeprowadziło w 2019 roku innowacyjne pomiary dotyczące emisji spalin na miejskich drogach. Wyniki miały wskazać, że aż połowa zanieczyszczeń jest spowodowana 12 proc. samochodów – kilkunastoletnich, albo nawet starszych dieslów.

    Krakowski ZTP zapowiedział już kolejne badania, które tym razem przeprowadzi we współpracy z Polskim Alarmem Smogowym. „Sprawdzimy, czy przez ponad dwa lata coś się w tym zakresie zmieniło” – zapowiadają.

    Program Ochrony Powietrza dla Małopolski wskazuje, że strefa powinna być obszarem ograniczonym tzw. drugą obwodnicą. Nie wiadomo jeszcze, kierowcy jakich pojazdów będą mieli zakaz wjazdu do SCT.

    Obecnie przygotowujemy scenariusze, które pozwolą nam zdecydować, które pojazdy, z jakimi normami euro, będą mogły wjeżdżać do Strefy Czystego Transportu i na jakich zasadach. Przygotowane projekty zostaną poddane opinii społecznej, a wyniki konsultacji pokażą nam, który wariant wprowadzenia SCT jest najbardziej akceptowalny przez krakowian” – informują urzędnicy.

    Mieszkańcy miasta będą mogli więc wpłynąć na zasady jakie zostaną ustalone dla SCT.

    W całej Europie Strefy Czystego Transportu zostały wprowadzone w ponad 250 miastach.

     

     

    #kraków #2022_rok #strefa_czystego_transportu #czyste_powietrze #smog #zarząd_transportu_publicznego

    Źródło: ztp.krakow.pl

    Fot.: PxHere

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Antysmogowy generator fali dźwiękowej AGH testowany w Krakowie i Kalwarii Zebrzydowskiej

     

    Pierwsze próby pozbycia się pyłu PM2.5 oraz PM10 przeprowadzone zostały w środę (12 stycznia). Wynalazek naukowców z AGH ma więc wpłynąć na poprawę jakości powietrze w gminie.

    To rodzaj „działa”, które strzela w powietrze falami dźwiękowymi. Wystrzał z tuby generuje huk i falę uderzeniową, która wypycha smog kilkaset metrów w górę – poza zasięg nosów i płuc mieszkańców. Pył PM10 wystrzelony w górę nie będzie groźny dla zdrowia – wyjaśniał w rozmowie z Polską Agencją Prasową rzecznik magistratu Tomasz Baluś.

     

     

    Przeprowadzane próby to efekt wspólnego projektu uczelni i miasta „Opracowanie systemu interwencyjnej redukcji stężenia pyłów zawieszonych w powietrzu”.

    Celem projektu jest przeprowadzenie szeregu badań przy użyciu generatora fali uderzeniowej mających w interwencyjny sposób zredukować przekroczenia normowe stężeń pyłów PM2.5 i PM10 z możliwie jak największego obszaru, a tym samym przeciwdziałać tworzeniu się smogu na terenie gminy Kalwaria Zebrzydowska – powiedział Baluś.

    Doświadczenie będzie prowadzone do 15. lutego. Sprzęt został rozstawiony na terenie firmy Mebloform. Miasto w komunikacie uprzedziło mieszkańców przed hałasem, jaki może generować urządzenie.

    Na terenie Zakładu Mebloform Sp. z o.o. zlokalizowanego przy al. Jana Pawła II 5,w Kalwarii Zebrzydowskiej w godzinach od 7.00 do 20.00 może dochodzić do hałasu w związku z prowadzeniem badań naukowych przez Akademię Górniczo-Hutniczą im. Stanisława Staszica w Krakowie” – czytamy.

    Jakość powietrza podczas prowadzenia badań kontrolują drony oraz specjalne mierniki.

     

     

    #agh #kalwaria_zebrzydowska #smog #badania #doświadczenia #powietrzne_fale_dźwiękowe

    Źródła: samorzad.gov.pl, PAP

    Fot.:  samorzad.gov.pl/Pixabay

    Kategorie
    Elektromobilność

    Jednoczą siły, aby rozbudować sieć stacji ładowania w Polsce. UDT i PZPM rozpoczynają współpracę

     

    List intencyjny 12 stycznia podpisali prezesi Andrzej Ziółkowski (UDT) i Jakub Faryś (PZPM). Teraz obie organizacje wspólnie przystąpią do współpracy i uzyskania efektu synergii w zakresie rozwoju i utrzymania sieci infrastruktury ładowania samochodów elektrycznych.

    Naszym wspólnym celem jest kreowanie rozwoju elektromobilności w Polsce w sposób harmonijny i zrównoważony – zaznaczył Ziółkowski i dodał, że „przed nami wiele wyzwań”.

    Rośnie popyt na samochody elektryczne, tym samym wprost proporcjonalnie rozwija się infrastruktura ładowania EV. Polski dozór techniczny powinien wspierać rozwój elektromobilności w naszym kraju, tak aby nie wpływać na ten proces w sposób spowalniający, ale zapewnić jego bezpieczny i odpowiedzialny przebieg – podkreślił szef UDT.

    Dla branży motoryzacyjnej, która wypełniając ambitne cele środowiskowe przechodzi na napędy alternatywne, dostępność i powszechność infrastruktury ładowania są absolutnym priorytetem – zaznaczył z kolei Faryś. Tłumaczył, że bez sieci punktów ładowania „niskoemisyjna motoryzacja nie odniesie sukcesu i tym samym nie przyczyni się do obniżania poziomu szkodliwych emisji w oczekiwanym stopniu

    Wierzę, że dzięki współpracy z Urzędem Dozoru Technicznego i zintensyfikowaniu działań cele emisyjne wyznaczone sektorowi motoryzacyjnemu zostaną spełnione – podkreślił prezes PZPM.

    W ramach współpracy obie strony zajmą się zdaniami mającymi na celu upowszechnianie i niezawodne funkcjonowanie stacji ładowania oraz punktów ładowania.

    Porozumienie obejmuje też szerszy dialog  pomiędzy Urzędem Dozoru Technicznego a przedstawicielami branży motoryzacyjnej, a dokładniej producentami i dystrybutorami zrzeszonymi w PZPM. Duży nacisk zostanie położony również na optymalizację funkcjonowania Ewidencji Infrastruktury Paliw Alternatywnych.

    Współpraca UDT i PZPM obejmie ponadto działania w zakresie wzajemnego przekazywania informacji o bezpiecznych sposobach korzystania z ładowarek – w sposób spełniający wymagania techniczne określone przez producentów pojazdów oraz o przebiegu procedur odbiorowych stacji ładowania, analizę przyczyn i skutków uszkodzeń infrastruktury, czy też rozpowszechniania nowych rozwiązań technologicznych w segmencie elektromobilności” – czytamy w komunikacie na stronie Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.

     

    #pzpm #utd #współpraca #elektromobilność #stacje_ ładowania #punkty_ładowania

    Źródło: pzpm

    Fot.: pzpm

    Kategorie
    Elektromobilność

    Nowa Mobilność – Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych pracuje nad wizją przyszłości transportu w Polsce

     

    Zgodnie z nowo opracowaną przez PSPA definicją:

    Nowa Mobilność są to usługi transportu umożliwiające przemieszczanie się przy użyciu współdzielonych pojazdów w zorganizowanym systemie informatycznym, stanowiące uzupełnienie tradycyjnego transportu zbiorowego oraz realizujące ideę zrównoważonej mobilności

     

    Istotą powyższej definicji jest „współdzielenie”, którą najdobitniej wyjaśnił Wiceprzewodniczący Komisji ds. Nowej Mobilności Maciej Panek, Prezes firmy PANEK:

    „samochody współdzielone zmieniają mentalność posiadania na używanie. To trend, który zaczął się kilka lat temu i ciągle się rozwija. W dużych miastach ludzie zauważyli, że posiadanie samochodu jest zbyt kosztowne i problemowe. Jesteśmy coraz bardziej wygodni, a samochody współdzielone czekają przy naszych ulicach. Takimi autami możemy przejechać się sami na krótsze lub dłuższe dystanse. Samochody współdzielone zmieniają też ekologię. Z 14 letnich diesli używanych przez 1 osobę, i to przez 5% czasu w trakcie 24 godzin, zaczynamy używać aut ekologicznych, często hybrydowych lub elektrycznych, kilka razy na dobę przez wiele osób.”

     

    Wstępne założenia Strategii Rozwoju Nowej Mobilności w Polsce do realizacji w 2030 roku:

    • liczba użytkowników współdzielonych środków transportu osiągnie wielkość 10 milionów
    • udział samochodów elektrycznych we flotach carsharingu wzrośnie do 50%
    • w każdym ze 150 polskich miast będą dostępne minimum 3 usługi mobilności współdzielonej
    • udział energii z OZE w zasilaniu elektrycznych flot współdzielonych zwiększy się do 85%
    • co najmniej 100 tysięcy współdzielonych pojazdów samoobsługowych w polskim transporcie
    • uzyskanie liczby 500 samochodów przypadających na 1000 mieszkańców

     

    Strategię opracowuje Komitet ds. Nowej Mobilności PSPA, w skład której wchodzi 18 firm i organizacji z obszaru usług, w tym: Arval Service Lease Polska, PANEK CarSharing, Uber Poland, 4Mobility, Vooom, Stowarzyszenie Mobilne Miasto, Mercedes-Benz Polska, KIA, Veolia, Hyundai Motor Poland, ARC Europe Polska, E.ON Polska, IDIADA, Air Products, AVE Mobility, Strategy Engineers, stacjeładowania.com i OVERCOME.

     

     

    #OZE #elektromobilność #samochody_elektryczne

    Źródło: PSPA

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    10-ciu największych dostawców materiałów fotowoltaicznych do Europy w 2021 roku

     

    Kilka słów o metodologii, którą przyjął Finlay Colville – przez kilka lat tworząc różne rankingi, analitycy przyjmowali granicę 1GW rocznych dostaw, powyżej których dostawcy modułów fotowoltaicznych byli brani pod uwagę w rankingach. Tak też robił i F. Conville.

    W 2021 roku dostawców, którzy przekroczyli barierę 1 GW/rok było już 24-ech, cztery zaś firmy przekroczyły 20 GW!

    Wg Colville, tylko wymienionych w rankingu 10 firm wysłało do Europy wolumen około 150 GW! A dostawców, było bardzo dużo. To świadczy o gwałtownym rozwoju rynku fotowoltaiki w Europie.

    Kolejna sprawa to bardzo rygorystyczne podejście do uznania dostawcy za producenta modułów. Firmy, które kupowały moduły od innych firm, a następnie z różnych powodów sprzedawały je jako własne, prze z F.Conville traktowani byli wyłącznie jako dystrybutorzy. Również firmy, które tylko dzierżawiły swoje linie produkcyjne innym podmiotom, nie były zaliczane do analizy.

    Z pełną metodologią można zapoznać się w materiale F.Colville pod adresem: https://www.pv-tech.org/revealed-the-top-10-pv-module-suppliers-in-2021-part-one/

     

    Najwięksi dostawcy modułów fotowoltaicznych do Europy w 2021 r.:

    1. Longi Solar – Chiny, spółka-córka kompanii „LONGi Green Energy Technology Co. Ltd.”
    2. Trina Solar Co. – Chiny
    3. JA Solar Holdings – Chiny
    4. JinkoSolar Holding Co. – Chiny
    5. Canadian Solar – Kanada (część produkcji w Chinach)
    6. Risen Energy – Chiny
    7. First Solar – USA
    8. Suntech Power Holdings Co. – Chiny
    9. Hanwha Q-Cells – Korea Południowa
    10. Astroenergy – Chint Co. – Chiny

     

     

    #OZE #fotowoltaika

    Źródło: Blog Finlay Colville

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Arabscy potentaci ropy naftowej budują megaobiekty OZE na Kaukazie Południowym

     

    Przypomnijmy, o czym już wcześniej sygnalizowaliśmy, że przez wiele lat Arabia Saudyjska i ZEA żyły w pełnej zgodzie, kreując wspólnie między innymi politykę w ramach OPEC. Jednakże w tym roku doszło do nieporozumień.

    Jeszcze w lutym 2021 Arabia Saudyjska ogłosiła, że od roku 2024 zaprzestanie współpracować biznesowo z firmami międzynarodowymi, które nie będą posiadały siedzib w Arabii. Była to deklaracja ewidentnie wymierzona w ZEA – Dubaj uważany jest powszechnie za centrum biznesu na Bliskim Wschodzie. Kolejną płaszczyzną nieporozumień była polityka międzynarodowa obu państw – ZEA uznały Izrael, czego odmawia Arabia Saudyjska.

    Mało tego – Arabia zniosła cła preferencyjne na towary powiązane z izraelskimi producentami oraz wytwarzane w strefach wolnocłowych. A że ZEA jest bliskowschodnim centrum strefy wolnocłowej, Arabia Saudyjska uderzyła więc i w Emiraty.

    Dodatkowo Arabia Saudyjska zaktywizowała współpracę z Turcją, z którą ZEA jest w sporze, w związku ze wspieraniem przez Ankarę ruchów islamistycznych, które Emiraty jednoznacznie potępiają i zwalczają. Problemy narastają.

    Oba państwa, niezależnie od posiadanych bogatych zasobów ropy naftowej, inwestują w rozwój odnawialnych źródeł energii w swoich krajach, zdając sobie sprawę, że zasoby ropy naftowej są jednak wyczerpalne (w ZEA ropa ma zakończyć się za 10 lat).

    Oba państwa konkurują również w eksporcie technologii odnawialnych źródeł energii do innych państw. Spójrzmy na zwaśnione ze sobą od lat państwa Kaukazu Południowego – Azerbejdżan i Armenię, które postanowiły rozwijać w swoich krajach OZE.

     

    Azerbejdżan

    Obecnie spółka z Arabii Saudyjskiej „ACWA Power”, w której część udziałów należy do królewsko-państwowego funduszu inwestycyjnego, buduje największą w Azerbejdżanie elektrownię wiatrową o łącznej wartości 300 milionów dolarów. Elektrownia będzie miała moc 240 MW i oddana zostanie do użytku w trzecim kwartale 2023 roku. Zgodnie z planami, elektrownia, której nadano nazwę „Hyzy-Absheron”, będzie produkowała rocznie 1 milion kWh, zaś energia sprzedawana będzie w cenie 0,055 manatów (0,032 dolara) za 1 kWh.

    Spółka „ACWA Power” jest jedną z największych spółek energetycznych świata, produkując rocznie w 12 państwach świata (w 66 spółkach) 42,6 GW energii.

     

    Armenia

    W ostatnich dniach pojawiła się w mediach informacja, iż w trackie spotkania Prezydenta Armenii Armena Sarkisjana z Dyrektorem Generalnym firmy „Masdar” („Abu Dhabi Future Energy Company”) Mohammedem Jameel al. Ramahi ustalono budowę elektrowni fotowoltaicznej o mocy 200 MW. Szczegóły tej inwestycji nie są jeszcze znane, ale warto zauważyć, że będzie to już druga elektrownia budowana przez „Masdar” w Armenii.

    Pierwszą z nich zaczęto budować w lipcu 2021 r. na około 500 hektarowej powierzchni w  Obwodzie Aragackim. Jej moc również ma wynieść 200 MW, zaś planowana cena sprzedaży energii ma wynieść 0,029 dolara za 1 kWh. Wielkość inwestycji ma wynieść 174 miliony dolarów (budowa elektrowni fotowoltaicznej, podstacji, transformatorów itd.).

     

    Z naszych informacji wynika, że wymienione projekty realizowane zarówno w Armenii, jak i Azerbejdżanie to początek rywalizacji państw arabskich na Kaukazie Południowym. Region ten kojarzy się nam raczej z brutalną wojną, a nie pokojowa rywalizacją i to na dodatek w obszarze proekologicznym. Kaukaz Południowy jest piękny, stąd rozwój OZE zamiast industrializacji i rozwoju przemysłu, może regionowi tylko pomóc.

    Nasza redakcja będzie z zaciekawieniem obserwować rywalizację tych czterech państw na tak niewielkim geograficznie obszarze.
    Zachęcamy do lektury naszego portalu.

     

    #OZE #energetyka

    Źródło: media azerbejdżańskie i armeńskie

    Foto: pixabay

    Kategorie
    OZE

    Kolejna propozycja nowelizacji ustawy o OZE

    Zdaniem Ministerstwa Kultury i Środowiska nowelizacja jest związana z wymogiem implementacji dyrektyw Parlamentu Europejskiego i Rady Europejskiej zwanej potocznie RED II – dyrektywy nr 2018/2001 z dnia 11grudnia 2018 r. w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych (Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej nr L 328, z 21.12.2018 r.).

     

    Jak czytamy na stronach Biuletynu Informacji Publicznej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, regulacje, które będą zawarte w nowelizacji dotyczą następujących obszarów:

     

    I. Biometan

    Osiągnięcie celów klimatycznych, do czego w ramach członkostwa w UE zobowiązana jest Polska, w warunkach krajowych wymaga podejmowania zdecydowanych działań, w tym m.in. wykorzystania krajowego potencjału biometanu, którego rozwój może w istotny sposób pomóc w osiągnięciu ww. celów klimatycznych.

    Celem podejmowanych działań jest przyjęcie regulacji wspierających rozwój wytwarzania biometanu. Projektowane regulacje będą w sposób efektywny zachęcać inwestorów do podejmowania decyzji w zakresie budowy instalacji do wytwarzania i oczyszczania biogazu lub biogazu rolniczego, wytwarzania biometanu oraz rozbudowy lub  przebudowy istniejących sieci gazowych pod kątem umożliwienia zatłaczania biometanu. Jak wskazano wyżej, stworzenie optymalnych regulacji prawnych, które pozwolą w sposób stymulować stabilny rozwój tego sektora energetyki odnawialnej jest niezmiernie istotne dla realizacji zobowiązań międzynarodowych w zakresie energetyki odnawialnej w horyzoncie długoterminowym.

    Istniejące regulacje prawne w zakresie wsparcia OZE nie odpowiadają faktycznym potrzebom w dziedzinie funkcjonowania instalacji wytwarzania biometanu, przez co, w praktyce nie stymulują one rozwoju tego rodzaju inicjatyw. W efekcie, pomimo że zgodnie z obowiązującym stanem prawnym, od kilku lat możliwe jest wprowadzanie oczyszczonego biogazu rolniczego do sieci gazowych dystrybucyjnych, do dnia dzisiejszego żadna tego rodzaju instalacja nie rozpoczęła działalności w kraju. Przeprowadzone analizy wskazują na szereg barier o charakterze prawnym oraz technicznym które są przyczyną takiego stanu i które projektowana ustawa stara się likwidować.

    Brak szczegółowych rozwiązań w zakresie rozwoju sektora biometanu uniemożliwia obecnie wykorzystanie potencjału wytwarzania biogazu/biometanu w oparciu o krajowe surowce. Jednocześnie, szacunki wskazują na relatywnie duży potencjał energetyczny samego sektora rolno-spożywczego w zakresie produkcji biogazu rolniczego, który szacuje się na ponad 7,8 mld m3 rocznie („Krajowy plan na rzecz energii i klimatu na lata 2021-2030”). Z kolei według szacunku spółki PGNiG S.A., krajowy potencjał wytwarzania biometanu wynosi ok. 7 mld m3 ogółem. Niewykorzystane pozostają również możliwości w zakresie efektywnego zmniejszania emisji CO2 w sektorach gospodarki takich jak: transport, ciepłownictwo czy elektroenergetyka, do których biometan może być adresowany jako odnawialny zamiennik paliw aktualnie wykorzystywanych.

    Należy również mieć na uwadze, że postępujący w kraju wzrost konsumpcji gazu ziemnego, który odbywa się za sprawą m.in. nasilającego się wykorzystania tego surowca na potrzeby działania systemu elektroenergetycznego oraz wzrastającego popytu ze strony sektora transportu, wymagać będzie zwiększenia dostępności gazu ziemnego w sieciach gazowych. W tym kontekście należy wziąć pod uwagę, że zgodnie z założeniami projektu Polityki energetycznej państwa do 2040 r., krajowe zużycie paliw gazowych będzie systematycznie wzrastać, przekraczając 18 mld m3, a jednocześnie w zaledwie 22% będzie pokrywane z wydobycia krajowego gazu ziemnego szacowanego na poziomie ok. 4 mld m3. Biorąc pod uwagę powyższe, istotnym elementem dla przyszłości oraz bezpieczeństwa energetycznego państwa jest optymalne wykorzystanie lokalnego potencjału wytwarzania biometanu. Biometan wytwarzany z surowców pozyskiwanych w najbliższej okolicy i wprowadzany do sieci gazowej może być w niedalekiej przyszłości istotnym elementem dywersyfikacji dostaw paliw gazowych na krajowy rynek zmniejszając krajowe uzależnienie od importu nośników energii. Rozwój sektora produkcji biometanu oznacza również potrzebę wybudowania licznych i rozproszonych terytorialnie zakładów, które przy odpowiednim zaprojektowaniu instrumentów wsparcia, będą jednym z istotnych elementów odbudowy polskiej gospodarki po okresie spowolnienia wywołanym pandemią COVID-19.

     

    II. Klastry energii

    Kolejnym problemem, który zostanie zaadresowany w projektowanej ustawie jest niewystarczająca dynamika rozwoju klastrów energii. W obecnym stanie prawnym zdiagnozowano szereg barier w tym zakresie, z których do najbardziej istotnych zaliczyć należy wątpliwości interpretacyjne w zakresie samej definicji klastra energii oraz podmiotowego i przedmiotowego zakresu działania klastrów energii, brak regulacji w zakresie rejestracji klastrów energii czy też propozycji instrumentów wsparcia, które promowałyby wykorzystanie OZE w ramach autokonsumpcji członków klastra energii, stanowiąc jednocześnie zachęty do ich lokalnego powstawania.

    Należy wskazać, że projektowana ustawa, oprócz rozwiązania ww. problemów, przyczyni się do zrealizowania celów wskazanych w dokumentach strategicznych kraju, takich jak Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR), Krajowy plan działania w zakresie energii ze źródeł odnawialnych (KPD) oraz Polityka Energetyczna Polski do roku 2040 (PEP 2040).

     

    III.1. Zwiększenie roli OZE w ciepłownictwie i chłodnictwie

    Założenia związane z implementacją RED II

    W prawie krajowym brak jest rozwiązań w pełni umożliwiających prawidłową i skuteczną implementację dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/2001 z dnia 11 grudnia 2018 r. w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych (Dz. Urz. UE nr L 328, z 21.12.2018 r.), zwanej dalej „RED II” lub dyrektywą 2018/2001 w odniesieniu do regulacji dotyczących ciepłownictwa systemowego w następującym zakresie:

    1) funkcjonowania mechanizmów pozwalających na realizację wyznaczonego w art. 23 ust. 1 dyrektywy 2018/2001 celu w postaci zwiększenia udziału energii odnawialnej w sektorze ogrzewania i chłodzenia;

    2) możliwości odłączenia się odbiorcy końcowego od systemu ciepłowniczego (art. 24 ust. 2, ust. 3 oraz ust. 7 dyrektywy 2018/2001);

    3) obowiązku przyłączenia instalacji odnawialnego źródła energii oraz obowiązku zakupu ciepła z OZE (art. 24 ust. 4 lit. b), ust. 5 i ust. 6 dyrektywy 2018/2001);

    4) obowiązku informowania odbiorców końcowych o efektywności energetycznej systemu ciepłowniczego oraz udziale energii odnawialnej w danym systemie ciepłowniczym (art. 24 ust. dyrektywy 2018/2001);

    5) obowiązku określenia potencjału systemów ciepłowniczych pod względem zapewnienia usługi bilansującej i innych usług systemowych (art. 24 ust. 8 dyrektywy 2018/2001);

    6) możliwości publikowania wykazu środków/podmiotów zobowiązanych realizujących cel, o którym mowa w art. 23 ust. 1 dyrektywy 2018/2001 (art. 23 ust. 3 i 6, załącznik VII dyrektywy 2018/2001);

    7) obowiązku wprowadzenia systemu gwarancji pochodzenia ciepła z OZE (art. 19 dyrektywy 2018/2001);

    8) definicji ciepła odpadowego (art. 2 dyrektywy 2018/2001).

    Brak wprowadzenia przepisów regulujących ww. kwestie skutkować będzie brakiem implementacji dyrektywy 2018/2001 w tym zakresie.

    Dotychczasowe regulacje krajowe dotyczące sektora ogrzewania są dalece niewystarczające w kontekście wymogów wprowadzanych przez wyżej wskazane przepisy dyrektywy 2018/2001. Potrzeba doprecyzowania zasad funkcjonowania ciepłownictwa systemowego wynika także z istniejących luk prawnych skutkujących nieefektywnym energetycznie i ekonomicznie wykorzystaniem potencjału tego sektora krajowej energetyki. Mechanizmy rynkowe w niewystarczającym stopniu stymulują budowę instalacji wytwarzających ciepło z odnawialnych źródeł energii, co w ostatecznym rozrachunku przyczynia się do zwiększenia kosztów transformacji energetycznej krajowej gospodarki oraz grozi niewykonaniem przez Polskę celów w zakresie udziału energii z OZE określonych w dyrektywie 2018/2001. Art. 23 dyrektywy określa, iż każde państwo członkowskie dąży do zwiększenia udziału energii odnawialnej w sektorze ogrzewania i chłodzenia orientacyjnie o 1,3 punktu procentowego jako roczna średnia wyliczona dla okresów 2021–2025 i 2026–2030, zaczynając od udziału energii odnawialnej w sektorze ogrzewania i chłodzenia osiągniętego w 2020 r.

    W przypadku państw członkowskich, w których nie wykorzystuje się ciepła odpadowego i chłodu odpadowego, zwiększenie udziału ograniczone jest do 1,1 punktu procentowego.

     

    III.2 Rozszerzenie stosowania gwarancji pochodzenia

    Gwarancja pochodzenia jest dokumentem poświadczającym odbiorcy końcowemu wartości środowiskowe wynikające z unikniętej emisji gazów cieplarnianych oraz że określona w tym dokumencie ilość energii elektrycznej wprowadzonej do sieci dystrybucyjnej lub sieci przesyłowej została wytworzona z OZE w instalacjach odnawialnego źródła energii.

    Wdrożenie RED II wymaga dostosowania przepisów i mechanizmu funkcjonującego już na rynku polskim, które z punktu widzenia funkcjonowania tego systemu mają charakter ewolucyjny. Gwarancje pochodzenia pozostają jednym z kluczowych elementów korporacyjnych umów na sprzedaż energii, stanowiących metodę finansowania rozwoju OZE, bez konieczności zaangażowania środków publicznych i tym samym, z zachowaniem odpowiednich proporcji, rodzaj alternatywy dla obowiązujących systemów wsparcia. Wykorzystanie gwarancji pochodzenia w tym zakresie stanowi  warunek potwierdzenia wystąpienia efektu ekologicznego wynikającego z wykorzystania energii objętej taką umową.

     

    III.3. Krajowy Punkt Kontaktowy OZE (KPK OZE)

    Regulacje zawarte w ustawie OZE, w jej dotychczasowym brzmieniu nie zapewniają możliwości pełnego wsparcia informacyjnego, którym powinien zostać objęty przyszły wytwórca odnawialnych źródeł energii. Zainteresowany wytwórca OZE bierze udział w licznych postępowaniach, które są prowadzone przez różne organy administracyjne. Niemniej jednak, wnioskodawca nie ma możliwości uzyskania w jednym miejscu informacji, które dotyczą całości przeprowadzanego procesu. Art. 16 RED II stanowi, iż państwa członkowskie powołują lub wyznaczają co najmniej jeden punkt kontaktowy, wobec czego konieczne jest ustanowienie ram prawnych dla niezbędnych do utworzenia KPK OZE

     

    III.4. Uproszczenie procedur administracyjnych

    W zakresie procedur administracyjnych w procesie inwestycyjnym w OZE, Dyrektywa RED II stawia wymogi, do których spełnienia zobowiązane są państwa członkowskie Unii Europejskiej. Otoczenie regulacyjne wymiernie wpływa na warunki realizacji inwestycji w odnawialne źródła energii. Jednym z najistotniejszych elementów sprawnego procesu inwestycyjnego, obok jasności i przewidywalności rozstrzygnięć administracyjnych, jest długość trwania procedur administracyjnych, która może w skrajnych przypadkach skutkować nawet wycofaniem decyzji o podjęciu decyzji o realizacji projektu. W warunkach polskich identyfikuje się kilka rodzajów procedur administracyjnych, które w największym stopniu wpływają na czas realizacji projektów inwestycyjnych, a przez to także oddziałują na rozwój OZE. W szczególności, należy wskazać tu na:

        • wymogi środowiskowe,
        • wymogi zagospodarowania przestrzennego,
        • czas uzyskiwania warunków przyłączenia,
        • czas uzyskiwania koncesji,
        • czas wydania decyzji o warunkach zabudowy.

    Propozycje zmian przepisów proceduralnych będę mieć za cel ich skrócenie lub też dostosowanie w inny sposób – tak aby spełnić wymogi nałożone przez dyrektywę RED II i polepszyć warunki prowadzenia procesu inwestycyjnego przez inwestorów.

     

    III.5. Partnerski handel energią (peer-to-peer) przez prosumenta

    Projekt będzie przewidywać wdrożenie art. 21 pkt 2 lit. a dyrektywy RED II, który stanowi, że państwa członkowskie zobowiązane są zapewnić, by prosumenci energii odnawialnej:

        • działający samodzielnie lub
        • za pośrednictwem koncentratorów
        • mieli prawo wytwarzać energię odnawialną, również na własne potrzeby, przechowywać i sprzedawać swoje nadwyżki produkcji odnawialnej energii elektrycznej, w tym m.in. poprzez ustalenia w zakresie partnerskiego handlu (peer-to-peer).

     

    Zgodnie z art. 2 pkt 18 RED II, partnerski handel (peer-to-peer) energią odnawialną oznacza jej sprzedaż pomiędzyuczestnikami rynku: na podstawie umowy zawierającej z góry określone warunki dotyczące zautomatyzowanego wykonania transakcji i płatności za nią, bezpośrednio między uczestnikami rynku albo pośrednio, poprzez certyfikowanego uczestnika rynku będącego stroną trzecią, takiego jak koncentrator.

    IV. System wsparcia umożliwiający modernizację instalacji OZE Obecnie obowiązują rozwiązania dedykowane modernizacji instalacji OZE w postaci definicji „modernizacji”, rozumianej jako wykonanie robót polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego lub zmianie parametrów użytkowych lub technicznych instalacji OZE. Natomiast w przypadku gdy modernizacja obejmie instalację OZE, która nie otrzymuje już żadnego wsparcia (w postaci świadectw pochodzenia, w systemie aukcyjnym albo taryfy gwarantowanej), możliwe jest wystawienie takiej instalacji do aukcji po spełnieniu określonych warunków. Co ważne, opisywane mechanizmy zostały wyłączone z notyfikacji programu pomocowego w postaci aukcyjnego systemu wsparcia dla wytwórców energii z odnawialnych źródeł, zatwierdzonego decyzją Komisji Europejskiej z dnia 13 grudnia 2017 r. SA.43697 (2015/N) – Polska – aukcyjny system wsparcia dla odnawialnych źródeł energii i odbiorców energochłonnych i dotychczas nie uzyskały odrębnej decyzji notyfikacyjnej. Dlatego ważne jest, aby zaproponować nowy system dla instalacji modernizowanych – uzupełniający obowiązujące i notyfikowane systemy wsparcia. Odpowiednie przepisy sprawią, że art. 4 RED II będzie całkowicie wdrożony.

    V. Systemy wsparcia kontynuacyjnego umożliwiającego pokrycie uzasadnionych kosztów operacyjnych dla instalacji OZE po zakończeniu 15 letniego okresu wsparcia

    Równolegle do systemu modernizacji instalacji OZE istnieje potrzeba wdrożenia systemu wsparcia kontynuacyjnego, lecz ograniczającego nakłady na przeprowadzenie niezbędnych inwestycji do poziomu niezbędnego do zachowania bieżącej działalności instalacji OZE.

    System ten umożliwiałby pokrycie uzasadnionych kosztów operacyjnych dla instalacji OZE po zakończeniu 15-letniego okresu wsparcia. Bez uzyskania projektowanej pomocy wytwórcy energii w ww. instalacjach nie byliby w stanie utrzymać zdolności produkcyjnych instalacji OZE po zakończeniu okresu wsparcia. Wsparcie powinno dotyczyć uzasadnionych kosztów operacyjnych zapewniających rentowność produkcji energii poprzez pokrycie różnicy pomiędzy kosztami operacyjnymi a przychodami ze sprzedaży energii po cenie rynkowej.

     

    VI. Hybrydowe instalacje OZE

    W związku z coraz ambitniejszymi celami Polski w zakresie udziału OZE w końcowym zużyciu energii brutto, a także rozwojem technologii magazynowania energii pozwalających na rozciągnięcie możliwości dysponowania mocą instalacji także poza czas bezpośredniego wytwarzania energii w tej instalacji, np. w warunkach bezwietrznych lub po zmroku, istnieje konieczność dostosowania regulacji dotyczących hybrydowych instalacji OZE.

     

    VII. Zmiany w zakresie morskiej energetyki wiatrowej

    Zmiany ww. ustaw będą odpowiadać na potrzebę wprowadzenia niezbędnych modyfikacji redakcyjno-technicznych, w celu wyeliminowania wątpliwości interpretacyjnych w zakresie ustawy z dnia 17 grudnia 2020 r. o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych (Dz. U. z 2021 r. poz. 234, z póżn. zm., zwaną dalej „ustawą offshore”), jak również są rezultatem doświadczeń wynikających ze stosowania ustawy o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej oraz ustawy – Prawo wodne, w kontekście przygotowania projektów morskich farm wiatrowych.

    Wniosek został przygotowany z inicjatywy własnej Pełnomocnika Rządu do spraw Odnawialnych Źródeł Energii, popartej analizami przeprowadzonymi w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, zainicjowanymi jeszcze w Ministerstwie Energii. Stanowi on również rezultat przeglądu obowiązujących przepisów prawa unijnego i krajowego, uwag przekazanych przez organy administracji państwowej jak również wystąpień organizacji branżowych.

    Projekt objęty wnioskiem o wpis ma także za cel w szczególności transpozycję dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/2001 z dnia 11 grudnia 2018 r. w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych (Dz. Urz. UE nr L 328, z 21.12.2018 r.).


     

    Istota rozwiązań ujętych w projekcie

     

    1. Biometan

    Proponowanym rozwiązaniem problemów, które zostały zidentyfikowane i opisane powyżej, oraz proponowanym narzędziem interwencji jest nowelizacja obowiązujących aktów prawnych, tj. ustawy z dnia 20 lutego 2015 r. o odnawialnych źródłach energii oraz innych ustaw, tj. ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne oraz ustawy z dnia 25 sierpnia 2006 r. o biokomponentach i biopaliwach ciekłych.

    Szczegółowy zakres zmian ujętych w projekcie ustawy stymulujących rozwój sektora biometanu obejmuje kompleksowy pakiet regulacji eliminujących bariery zidentyfikowane w ramach prowadzonych analiz, w tym:

    1) wprowadzenie definicji biometanu, oraz wyłączenie pojęcia biogaz rolniczy z definicji biogazu; w związku z wprowadzeniem pojęcia biometan – wprowadzono również zmiany w ustawie z dnia 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne w zakresie pojęcia – paliwo gazowe;

    2) określenie zasad prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania biogazu lub biometanu z biogazu – poprzez utworzenie „rejestru wytwórców biogazu” prowadzonego przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki;

    3) rozszerzenie zakresu rozdziału 3 ustawy OZE (zasady i warunki wykonywania działalności w zakresie wytwarzania energii elektrycznej z biogazu rolniczego lub biopłynów oraz wytwarzania biogazu rolniczego lub biopłynów) o zasady i warunki wykonywania działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania biometanu z biogazu rolniczego – art. 24 ustawy OZE i kolejne, w szczególności rozszerzenie zakresu podmiotowego rejestru wytwórców biogazu rolniczego o wytwórców biometanu z biogazu rolniczego;

    4) poszerzenie obszaru działalności spółdzielni energetycznych o możliwość wytwarzania biometanu;

    5) uchylenie przepisów dotyczących wniosku o wydanie urzędowego potwierdzenia efektu zachęty (art. 47a ustawy OZE) oraz przepisów stanowiących o świadectwie pochodzenia biogazu rolniczego (art. 48 ustawy OZE i kolejne);

    6) wprowadzenie gwarancji pochodzenia dla biometanu i rozszerzenie zakresu przedmiotowego rejestru gwarancji pochodzenia o dane dotyczące gwarancji pochodzenia biometanu;

    7) zmiana definicji paliw gazowych w ustawie – Prawo energetyczne.

    2. Klastry energii

    W zakresie dotyczącym zapewnienia dynamicznego rozwoju klastrów energii projekt ustawy będzie również przewidywać kompleksowy pakiet rozwiązań, który swoim zakresem obejmuje:

    1) ustanowienie czytelnych zasad zawierania porozumienia o utworzeniu klastra energii oraz doprecyzowanie definicji klastra energii;

    2) doprecyzowanie przepisów określających zakres podmiotowy, przedmiotowy oraz obszar działania klastra energii;

    3) stworzenie rejestru klastrów energii oraz określenie zasad jego funkcjonowania;

    4) zapewnienie warunków rozwoju klastrów energii poprzez wprowadzenie mechanizmu premiowania zużywania na własne potrzeby (tzw. autokonsumpcja) energii wytworzonej przez członków klastra energii;

    5) ułatwienie współpracy poszczególnych członków klastra energii z operatorami systemów dystrybucyjnych poprzez określenie szczegółowych zasad tej współpracy;

    6) określenie dla klastrów energii wymagań w zakresie stopnia pokrycia w ciągu roku łącznych potrzeb własnych członków klastra energii w zakresie energii elektrycznej, łącznej mocy zainstalowanej elektrycznej, a także wymogu, aby co najmniej 30%, a od 1 stycznia 2026 r. – co najmniej 50% energii wytwarzanej w rejestrowanym klastrze energii pochodziło z OZE – spełnienie przedmiotowych wymagań będzie warunkiem skorzystania przez dany klaster energii z preferencyjnych rozwiązań przewidzianych w projekcie.

     

    III. 1 Zwiększenie roli OZE w ciepłownictwie i chłodnictwie

    W ustawie o odnawialnych źródłach energii doprecyzuje się przepisy, dotyczące pierwszeństwa zakupu ciepła ze źródeł odnawialnych i instalacji termicznego przekształcania odpadów oraz wprowadza się zasady wydawania i rozliczania gwarancji pochodzenia ciepła i chłodu z OZE w celu wypromowania i zainteresowania ekologicznymi dostawami ciepła.

    W ustawie Prawo energetyczne konieczne będą zaostrzone warunki obowiązku przyłączania do sieci ciepłowniczej oraz warunki odłączania się od sieci systemu nieefektywnego energetycznego, co jest wymogiem Dyrektywy RED II. W zakresie informowania odbiorców końcowych o efektywności energetycznej systemu ciepłowniczego oraz udziale energii odnawialnej w danym systemie ciepłowniczym potrzebne jest nałożenie na przedsiębiorstwa ciepłownicze obowiązków polegających na publikowaniu na stronie internetowej odpowiednich danych.

    W odniesieniu do krajowego celu w zakresie udziału energii z odnawialnych źródeł energii w ciepłownictwie i chłodnictwie oraz orientacyjnej trajektorii udziału energii z odnawialnych źródeł energii w ciepłownictwie i chłodnictwie należy zauważyć, że te wielkości określone zostały w zintegrowanym krajowym planie w dziedzinie energii i klimatu, wydawanym zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/1999 z dnia 11 grudnia 2018 r. w sprawie zarządzania unią energetyczną i działaniami w dziedzinie klimatu. Na ministra właściwego do spraw klimatu przewiduje się nałożenie obowiązku monitorowania realizacji powyższego celu. W zakresie obowiązku publikowania wykazu środków i podmiotów zobowiązanych realizujących cel, o którym mowa w art. 23 ust. 1 dyrektywy 2018/2001, proponuje się, aby obowiązek taki spoczywał na ministrze właściwym do spraw klimatu, który dane te będzie publikować na swoich stronach Biuletynu Informacji Publicznej.

    W ustawie – Prawo energetyczne, w zakresie budowy, modernizacji i przyłączania źródeł ciepła będących instalacjami OZE oraz źródeł ciepła odpadowego, będzie zapewniony zwrot z kapitału zaangażowany w tę działalność.

    W ustawie – Prawo energetyczne zostanie uwzględniona możliwość odejścia przez przedsiębiorstwa wytwarzające ciepło w kogeneracji od sposobu kształtowania taryf w sposób uproszczony, jednak z konsekwencją braku możliwości zmiany przyjętego kosztowego kształtowania taryfy dla ciepła.

     

    III.2 Gwarancje pochodzenia

    Implementacja dyrektywy REDII wymaga nowelizacji przepisów w szczególności w poniższych obszarach:

        1. Przystąpienie Prezesa URE, jako organu wydającego gwarancje pochodzenia w Polsce, do stowarzyszenia AIB, zrzeszającego podmioty wydające gwarancje pochodzenia, a w konsekwencji synchronizacja polskiego rejestru z HUB-em prowadzonym przez AIB oraz standardem European Energy Certificate System (EECS).
        2. Należyte uwzględnienie wartości rynkowej gwarancji pochodzenia wobec producenta, który otrzymuje wsparcie finansowe z systemu wsparcia.
        3. Uwzględnienie w krajowym porządku prawnym wymogów normy CEN – EN 16325 po jej aktualizacji i zatwierdzeniu.
        4. Rozszerzenie rejestru gwarancji pochodzenia prowadzonego przez Towarową Giełdę Energii („TGE”) o nowe nośniki energii: gaz z odnawialnych źródeł (biometan), w tym wodór, ciepło oraz chłód.
        5. Dostosowanie funkcjonalności rejestru gwarancji pochodzenia prowadzonego przez TGE do nowych przepisów.

     

    III.3. Krajowy Punkt Kontaktowy OZE

    Szczegółowe założenia planowanej ustawy w zakresie KPK OZE

        • KPK OZE, jako punkt elektroniczny.
        • KPK OZE stanowi platformę informacyjną dla wnioskodawców. Punkt ten powinien być postrzegany jako pierwszy punkt kontaktowy, w którym wnioskodawca może znaleźć informacje na temat tego, jakie pozwolenia są wymagane dla jego projektu i w jaki sposób te procedury są przeprowadzane, czyli:
        • sposób załatwienia sprawy (listownie lub elektronicznie),
        • podstawowe informacje, które powinien wiedzieć wnioskodawca przed rozpoczęciem postępowania,
        • warunki, które trzeba spełnić, aby przystąpić do danego postępowania,
        • czas w jakim należy załatwić sprawę,
        • organ, właściwy do realizacji sprawy (z możliwością wyszukania za pomocą wpisania nazwy miejscowości lub kodu pocztowego),
        • opis czynności jakie musi spełnić wnioskodawca krok po kroku,
        • przedstawienie czynności wykonywanych przez organ wydający rozstrzygnięcie,
        • koszt postępowania,
        • czas trwania postępowania,
        • odwołanie się od rozstrzygnięcia.

     

    III.4. Uproszczenie procedur administracyjnych

    Aby spełnić obowiązki określone w REDII konieczne jest podjęcie działań umożliwiających przyspieszenie inwestycji w odnawialne źródła energii. Niniejszy projekt ustawy będzie regulować zmiany proceduralne związane z indywidualnym postępowaniem administracyjnym. W celu przyspieszenia inwestycji w OZE należy jednak usprawnić także procedurę przyjmowania gminnych dokumentów planistycznych tj. studium oraz MPZP, które pomimo tego, że są rodzajem procesu politycznego, będącego emanacją samorządności społeczności lokalnej, to jednak w wielu przypadkach stanowi najdłuższy z etapów – bezpośrednio wpływających na długość trwania procesu inwestycyjnego. W tym miejscu należy zaznaczyć, że w ramach administracji rządowej prowadzone są prace nad ograniczeniem długości i istniejącej dotychczas sekwencyjności przyjmowania studium oraz MPZP. Wyniki tych prac będą mieć także pozytywny wpływ na realizację projektów OZE. Modyfikacja planistycznej, a więc społeczno-politycznej fazy procedury administracyjnej – zmiany studium lub MPZP – jest tym istotniejsza, że wypis i wyrys z MPZP potwierdzający możliwość lokalizacji instalacji OZE w danej lokalizacji jest obecnie elementem niezbędnym dla uzyskania warunków przyłączenia i podpisania umowy o przyłączenie.

    Niezależnie od powyższego, wskazane jest dążenie do tego, aby na wybranych rodzajach obszarów inwestycje w odnawialne źródła energii mogły być realizowane z ograniczonym wpływem procedur planistycznych. Projekt ustawy będzie zawierać uproszczenia między innymi w obszarach: proces przyłączania do sieci elektroenergetycznej, procesy wynikające z prawa budowlanego czy usprawnienie procesu inwestycyjnego.

     

    III.5. Partnerski handel (peer-to-peer) – przez prosumenta

    Wprowadzenie możliwości bezpośredniego handlu energią P2P który umożliwi:

        • przekazywanie energii nieskonsumowanej przez podmiot posiadający instalację OZE do drugiego podmiotu w celu pokrycia jego zapotrzebowania na energię za pośrednictwem platformy internetowej lub określonych technologii działających jako pośrednik, które zapewnią operatorom rynku cyfrowe połączenia wzajemne niezbędne do ułatwienia wymiany energii;
        • wymianę energii pomiędzy podmiotami poprzez sieć elektroenergetyczną. W tym przypadku nadwyżki energii przekraczające chwilowo sumaryczne zapotrzebowanie obu podmiotów również mogą trafić do sieci elektroenergetycznej.

     

    IV. System wsparcia umożliwiający modernizację instalacji OZE

    Założenia systemu:

        • System wsparcia modernizacji będzie mieć zastosowanie do instalacji OZE, których wiek przekracza 15 lat. Dla uproszczenia identyfikacji uprawnionych instalacji wsparcie będzie adresowane do instalacji OZE po zakończeniu pierwotnego 15-letniego okresu wsparcia (w systemie świadectw pochodzenia lub aukcyjnym lub FIT/FIP).
        • Prawo do nowego wsparcia powinno móc być przyznawane jeszcze przed upływem pierwotnego okresu wsparcia, tak aby umożliwić terminową realizację niezbędnych inwestycji wydłużających cykl życia instalacji.
        • Wsparcie dotyczy kosztów modernizacji nie mniejszych niż 25% nakładów na nową referencyjną instalację OZE, w celu wyeliminowania wspierania napraw i usprawnień o mniejszej wartości, które powinny być finansowane z przychodów z działalności instalacji, bądź wsparcia operacyjnego.
        • Modernizowane instalacje OZE będą konkurować o wsparcie z instalacjami nowymi (m.in. uczestniczyć w tym samym koszyku aukcyjnym). Pozwoli to na zapewnienie odpowiedniej podaży projektów w wybranych koszykach a tym samym skuteczne rozstrzyganie ogłoszonych aukcji.
        • System wsparcia modernizacji obejmie inwestycje wpływające na poprawę produkcyjnych parametrów instalacji, dotyczących wytwarzania energii z OZE, tj. modernizację, w tym konwersję.
        • Wsparcie dotyczyć będzie więc jedynie produkcyjnej części instalacji, bezpośrednio związanej z wytwarzaniem energii w tej instalacji (np. turbina, generator). 
        • W szczególności, wsparcie nie będzie odnosić się do infrastruktury i urządzeń instalacji OZE, które mają jedynie charakter środowiskowy (np. przepławki dla ryb) – nie będą to koszty kwalifikowane w tym systemie.

    Zakłada się, że wsparcie udzielone instalacjom zmodernizowanym wyniesie maksymalnie 15 lat.

     

    V. System wsparcia kontynuacyjnego umożliwiający pokrycie uzasadnionych kosztów operacyjnych dla instalacji

    OZE po zakończeniu 15-letniego okresu wsparcia

    W celu umożliwienia pokrycia uzasadnionych kosztów operacyjnych dla technologii: elektrowni wodnych, biomasowych i biogazowych oraz w przedziałach mocowych uzasadniających dodatkowe różnicowanie poziomu wsparcia w ramach tych technologii które po zakończeniu 15-letniego okresu wsparcia (w postaci świadectw pochodzenia lub prawa do korzystania z systemu FIT/FIP lub systemu aukcyjnego), są utrzymane w stanie technicznym umożliwiającym ich dalszą eksploatację przez kolejne 10 lat, niezbędne jest ustanowienie nowego, dedykowanego tym instalacjom systemu wsparcia kontynuacyjnego, zapewniającego rentowność produkcji energii poprzez pokrycie różnicy pomiędzy kosztami operacyjnymi a przychodami ze sprzedaży energii po cenie rynkowej (premia).

    Założenia systemu wsparcia kontynuacyjnego umożliwiającego pokrycie uzasadnionych kosztów operacyjnych dla instalacji OZE po zakończeniu 15-letniego okresu wsparcia:

        • wsparcie nie może być łączone dla tego samego okresu z innym wsparciem operacyjnym (np. rynek mocy, wsparcie dla wysokosprawnej kogeneracji);
        • wsparcie może być łączone ze wsparciem inwestycyjnym (np. dotacje i pożyczki NFOŚiGW) i nie podlega regule kumulacji (wysokość wsparcia operacyjnego nie jest kalkulowana z uwzględnieniem kosztów inwestycyjnych, dlatego nie zaistnieje sytuacja podwójnego finansowania tych samych kosztów z obu instrumentów);
        • poziom wsparcia określany jest dla trzech technologii: elektrowni wodnych, biomasowych i biogazowych oraz w przedziałach mocowych uzasadniających dodatkowe różnicowanie poziomu wsparcia w ramach tych technologii.

     

    VI. Zmiany w zakresie morskiej energetyki wiatrowej

    Zmiany w ustawie o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych mają na celu wprowadzenia niezbędnych modyfikacji redakcyjno-technicznych w celu wyeliminowania wątpliwości interpretacyjnych. Stanowi to odpowiedź na uwagi zgłoszone przez Biuro Legislacyjne Senatu na etapie prac nad ustawą offshore w Senacie. Zmiany dotyczące ustawy o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej mają na celu, m.in. bardziej efektywne planowanie rozwoju infrastruktury służącej do wyprowadzenia mocy z morskich farm wiatrowych Ponadto, proponuje się wykreślenie odniesienia do koncepcji przestrzennego zagospodarowania kraju, ponieważ na podstawie ustawy z dnia 15 lipca 2020 r. o zmianie ustawy o zasadach prowadzenia polityki rozwoju oraz niektórych innych ustaw uchylono art. 47 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, który stanowił podstawę do wydania przez Radę Ministrów uchwały dotyczącej koncepcji przestrzennego zagospodarowania kraju.

    Zmiana ustawy – Prawo wodne przesądza wątpliwości interpretacyjne.

     

    VII. Hybrydowe instalacje OZE

    W projekcie zostanie zaproponowana zmiana definicji hybrydowej instalacji odnawialnego źródła energii pozwalają na zdecydowaną poprawę wskaźnika wykorzystania mocy poszczególnych technologii wytwarzania energii elektrycznej wchodzących w skład instalacji hybrydowej. Zagwarantuje to istotne korzyści wynikające z bieżącej eksploatacji sieci dystrybucyjnej i pozwoli na uniknięcie istotnych wydatków na jej rozbudowę, których poniesienie byłoby konieczne w przypadku podłączania poszczególnych instalacji odnawialnych źródeł energii – bez efektu synergii, ze wzrostem wydajności i stabilności pracy wytwarzania energii elektrycznej osiąganej w przypadku hybrydowych instalacji odnawialnych źródeł energii. Opracowane analizy potwierdzają, iż nie ma możliwości podjęcia alternatywnych w stosunku do projektowanej ustawy środków umożliwiających osiągnięcie zamierzonego celu. Działania regulacyjne które są objęte wnioskiem, poza korzyściami związanymi z rozwojem sektorów objętych regulacją będą wywoływały również określone konsekwencje finansowe, związane m.in. z wpływem systemów modernizacji oraz kontynuacji wsparcia na rachunek końcowy odbiorcy.

    Wreszcie, mając na uwadze konieczność:

    1) wprowadzenia nowych instrumentów nadzoru rynkowego w postaci rejestru wytwórców biogazu i rejestru klastrów energii,

    2) modyfikacji istniejących instrumentów nadzoru rynkowego, polegającej na poszerzeniu zakresu podmiotowego rejestru wytwórców biogazu rolniczego o wytwórców biometanu z biogazu rolniczego i zakresu przedmiotowego rejestru gwarancji pochodzenia o dane w zakresie gwarancji pochodzenia biometanu,

    3) transpozycję przepisów dyrektywy REDII,

    4) konieczność wprowadzenia rozwiązań dla instalacji modernizowanych oraz wsparcie kontynuacyjne dla istniejących instalacji,

    5) wprowadzenie nowych rozwiązań dla hybrydowych instalacji OZE

    6) niezbędne usprawnienia dla morskiej energetyki wiatrowej, – niezbędne jest podjęcie prac nad zmianami ustawowymi oraz w stosownych obszarach uwzględnienie w projekcie wpływu ww. planowanych działań na sektor finansów publicznych.

     

    #OZE

    Źródło: BIP KPRM

    Foto: gov.pl

     

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Cios w program „Czyste Powietrze” – PSG wstrzymała zawieranie umów na przyłącza gazowe do 2023 roku! Czy jutro dojdzie do porozumienia z NFOŚiGW?

    Jak się okazuje, już od kilku dni wnioskujący o dokonanie przyłączenia do sieci gazowniczej otrzymywali, w formie pisemnej odmowę. Jak informuje portal smoglab.pl, który w sprawie korespondencji z wnioskodawcami przeprowadził swoiste dochodzenie, zainteresowani przyłączem do sieci informowani byli, że:

    aktualnie nie możemy sfinansować przyłączenia Państwa obiektu do sieci gazowej, dlatego też nie istnieją warunki ekonomiczne przyłączenia. […] W przypadku dalszego zainteresowania przyłączeniem do sieci gazowej prosimy o ponowne złożenie wniosku w przyszłości. Nie wcześniej niż w 2023 roku

     

    Po kilku dniach firma wydała komunikat, w którym czytamy:

    środki inwestycyjne spółki na lata 2022-2023 zostały w pełni zarezerwowane na realizację zawartych już umów przyłączeniowych i PSG nie posiada aktualnie źródeł finansowania dla kolejnych inwestycji przyłączeniowych

     

    Spółka tłumaczy to ogromnym zainteresowaniem przyłączeniami do sieci gazowniczej:

    ubiegły rok był rekordowy dla PSG. Operator wydał ponad 260 tys. warunków przyłączenia do sieci oraz zawarł porozumienia na realizację 135 tys. przyłączy. W tym roku i kolejnym na przyłączanie nowych odbiorców wyda prawie 2 mld zł

     

    Zdaniem ekspertów, decyzja PSG uderza przede wszystkim w beneficjentów rządowego programu „Czyste Powietrze” – wg danych z końca listopada ponad 44% wniosków do PSG w programie dotyczyło instalacji kotła gazowego.

     

    Z uwagi na powagę sprawy, w dniu jutrzejszym – 18 stycznia – odbędzie się pilne spotkanie robocze z udziałem przedstawicieli PGNiG z kierownictwem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, najprawdopodobniej z udziałem wiceprezesa Pawła Mirowskiego, oraz pełnomocnikiem premiera ds. Czystego Powietrza, Bartłomiejem Orłem. Celem rozmowy – wyjście z tej trudnej sytuacji.

     

    Nasza redakcja będzie śledzić rozwój wydarzeń!

     

    #Czyste_Powietrze

    Źródło: smoglab.pl; psgaz.pl; NFOŚiGW

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Elektromobilność

    „Elektryczne ciężarówki gotowe do wyjechania na drogi w dużej liczbie”, ale… infrastruktury brak! PE i rządy krajowe pracują nad rozwiązaniem

     

    Martin Lundstedt, dyrektor generalny Volvo Group, na przewodniczącego rady ds. pojazdów użytkowych na 2022 rok ACEA wybrany został 12. stycznia br. Na samym wstępie podkreślił, że to będzie „decydujący rok dla bezemisyjnego transportu drogowego towarów”.

    Ciężarówki na paliwa alternatywne nie mają w tym momencie warunków do swobodnego poruszania na terenie UE, bo infrastruktura ładowania praktycznie nie istnieje.

    Parlament Europejski i rządy krajowe pracują nad proponowanym rozporządzeniem ws. infrastruktury ładowania i tankowania dla każdego państwa członkowskiego Wspólnoty. Komisja Europejska ma również zaproponować zmienione normy CO2 dla pojazdów ciężarowych jeszcze w tym roku.

    Elektryczne ciężarówki są gotowe do wyjechania na drogi w dużej liczbie, a ciężarówki na ogniwa paliwowe wkrótce pójdą w ich ślady – wyjaśnił Lundstedt i dodał, że impulsem, który spowoduje zapotrzebowanie na takie pojazdy jest stworzenie sieci punktów ładowania i tankowania. Lundstedt zaznaczył, że to kwestia, którą „AFIR musi się pilnie zająć, z dedykowanymi i ambitnymi celami dotyczącymi infrastruktury dla ciężarówek”.

    Decydenci polityczni muszą w pełni zrozumieć, że wyznaczenie celów AFIR dla pojazdów ciężarowych teraz – przed rewizją norm CO2 w 2022 r.skutecznie z góry określi ograniczenia emisji CO2, których można oczekiwać od transportu drogowego do końca tej dekady – podkreślił nowy przewodniczący ds. pojazdów użytkowych ACEA.

    Problem infrastrukturą dla samochodów ciężarowych polega na tym, że ma ona zupełnie inne wymagania niż dla pojazdów osobowych. Mowa tutaj przede wszystkim o lokalizacji, przestrzeni i minimalnych poziomach mocy wyjściowej.

     

    #elektromobilność #acea #stacje_ładowania #infrastruktura #ciężarówki_elektryczne #transport_bezemisyjny

    Źródło: ACEA.com

    Fot.: Gunnar Asplund/Wikipedia Commons

    Kategorie
    OZE

    ANKIETA: jakie będą efekty nowelizacji ustawy o OZE?

    Ankieta

    Ankieta
    Please help us improve our products/services by completing this questionnaire.

    Ciekawi jesteśmy Państwa opinii na co nowa Ustawa będzie miała największy wpływ?

    Wyczyść sekcję

    Z góry dziękujemy za podzielenie się własną opinią.

    Kategorie
    OZE

    Nowatorskie „akumulatory” podwodne Ocean Grazer z prestiżową nagrodą „Best of Innovation 2022”

     

    Pomysł opracowany przez Holendrów, pod nazwą „Ocean Battery”, spotkał się z ogromnym zainteresowaniem z uwagi na prostotę wykonania, stabilność działania, pełną skalowalność urządzenia i możliwość wieloletniej pracy raz zamontowanego urządzenia.

    System magazynowania może być podłączony do każdego morskiego systemu produkcji energii odnawialnej – do elektrowni wiatrowych, fotowoltaicznych i innych. Urządzenia montowane są na dnie morskim w pobliżu źródła energii.

     

    Zasada pracy urządzenia jest następująca:

      • urządzenie składa się z dwóch zbiorników: 1) betonowy, o pojemności do 20 mln litrów wody przechowywanej pod niskim ciśnieniem; 2) zbiornik elastyczny. Oba zbiorniki połączone są systemem turbin i pomp
      • nadmiar energii wyprodukowanej przez elektrownię OZE wykorzystywany jest do przepompowania wody ze zbiornika betonowego do elastycznego, gdzie jest następnie przechowywana
      • gdy trzeba wytworzyć energię, dokonywane jest przepompowywanie wody ze zbiornika elastycznego poprzez turbiny generatorów do betonowego; wytworzona energia jest dostarczana do sieci.

    Zdaniem twórców, urządzenie może efektywnie pracować około 20 lat, mieć wydajność 70-80% i mieć możliwość przechowywania kilka GWh energii elektrycznej.

    Na poniższym filmie można zapoznać się z zasadą działania magazynów:

     

    #OZE #magazyny_energii #energetyka_wiatrowa #fotowoltaika

    Źródło: Ocean Grazer

    Foto: materiały prasowe z https://oceangrazer.com/ces/presskit/

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Nowy rząd Niemiec zaprezentował program wsparcia dla fotowoltaiki

     

    Zdaniem nowej koalicji rządowej, dotychczasowe działania Rządu Federalnego były nie wystarczające, czego efektem byłoby nieosiągnięcie zakładanych wcześniej na lata 2022 i 2023 celów klimatycznych.

    Zgodnie z decyzją rządu, nowe rozwiązania zostaną przyjęte w dwóch etapach – wiosennym (zwanym „pakietem wielkanocnym”) oraz letnim, kiedy projekty ustaw federalnych trafią do niemieckiego Parlamentu (przypomnijmy, że władze poszczególnych landów niemieckich same wprowadzają, nie patrząc na rząd federalny, ambitne zasady wsparcia OZE – zachęcamy do lektury unormowań, które np. wprowadziła Badenia-Wirtenbergia )

    Zgodnie z zakładanymi celami do 2030 roku udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym Niemiec na osiągnąć 80%. Główne instrumenty wsparcia będą ukierunkowane na rozwój fotowoltaiki oraz energię wiatrową.

    Zgodnie z planami rządu zainstalowana moc fotowoltaiki wzrośnie w Niemczech do 2030 roku do 140-200 GW (wzrost roczny – 20 GW). Aby to osiągnąć, konieczne będzie znowelizowanie Ustawy o OZE, aby móc zwiększać zamówienia energii z fotowoltaiki w aukcjach. Inne elementy to podniesienie limitów dopuszczalnych wielkości powierzchni farm słonecznych, obowiązkowe instalacje fotowoltaiczne na wszystkich nowych budynkach komercyjnych (ale również tych poddawanych renowacjom i przebudowie), zachęty dla obudowywania fotowoltaiką nowych budynków mieszkalnych.

    Zgodnie z planami, rząd udzieli znacznego wsparcia dla agrofotowoltaiki, której potencjał obliczany jest w Niemczech na 1700 GW! Aktualnie na przeszkodzie rozwojowi dopłat do agrofotowoltaiki stoją przepisy Unii Europejskiej, jednakże nowy rząd koalicyjny zapowiedział audyt przepisów federalnych celem ustalenia możliwości działań już na poziomie krajowym. Podobnie jest z Floating PV, czyli z farmami usytuowanymi na zbiornikach wodnych. Te i inne innowacyjne zastosowania fotowoltaiki będą wspierane na poziomie federalnym.

    Rząd chce uzyskać zgodę Komisji Europejskiej na pomoc publiczną w szeregu unormowań związanych z rozbudową OZE w Niemczech.

     

    #OZE #fotowoltaika #energetyka

    Źródło: media niemieckie (relacje z konferencji prasowej Ministra)

    Foto:

    Kategorie
    OZE

    Cena energii elektrycznej z OZE wzrosła w Europie o ponad 17% w ciągu trzech kwartałów 2021 roku

     

    Tylko w III kwartale średnia cena w całej Unii Europejskiej wzrosła o 7,8%. O tym, jaka będzie cena energii w stosunku rocznym, odpowiedź będzie znana najprawdopodobniej już w lutym, po zebraniu danych za cały rok. Należy jednak liczyć się ze znacznymi wzrostami!

    Wg ekspertów LevelTen Energy, za wzrost cen energii z OZE odpowiadają:

    • zaburzenia łańcucha dostaw z państw azjatyckich do Europy
    • rosnące ceny towarów i materiałów do produkcji OZE (o tych obu zjawiskach pisaliśmy w naszym artykule Dlaczego rosną ceny paneli fotowoltaicznych? w październiku 2021 r.)
    • inflacja – w zasadzie w każdym z państw UE można zaobserwować bardzo wysoki, wręcz i historyczny (oprócz Czech) wzrost inflacji
    • ogromny popyt na energię odnawialną – w związku z ogromnymi cenami na rynkach energii, hurtownicy zainteresowani są tańszą energią z OZE, ale to również wpływa na jej wzrost.

    Analitycy zakładają, że w 2022 roku ceny będą nadal rosły. Wskazują na to już pierwsze dane zebrane z takich państw jak Hiszpania, gdzie w czwartym kwartale wzrost cen wyniósł 11,5% oraz Włoch, gdzie po całym roku pewnej stabilizacji cenowej w ciągu pierwszych trzech kwartałów nastąpiło załamanie rynku i ceny wzrosły w czwartym kwartale o 20,9%.

     

    #OZE #rynki_energii #energetyka

    Źródło: LevelTen Energy

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Miliard złotych na realizację programu „Mój Prąd 4.0.”

     

    Program „Mój Prąd” wpłynął w istotny sposób na ilość instalacji fotowoltaicznych w Polsce – dzięki niemu mamy w Polsce obecnie ponad 750 tysięcy instalacji. W pierwszych trzech edycjach wydatkowano na „Mój Prąd” ponad 1,8 miliarda złotych na dotacje.

    Cała branża oczekuje obecnie na warunki edycji „4.0” programu, które wg zapewnień Ministerstwa Klimatu i Środowiska powinny być określone jeszcze w pierwszym kwartale 2022 roku, gdy to ma ruszyć czwarta edycja

    Edycja „4.0.” będzie zmodyfikowana pod kątem październikowej nowelizacji ustawy o Odnawialnych Źródłach Energii, przede wszystkim z uwagi na zmiany rozliczania prosumentów, odejścia od systemu opustów i przejście na net-billing. Jak wcześniej zapowiadali przedstawiciele Ministerstwa Klimatu i Środowiska, nowy program dotacyjny „Mój Prąd 4.0.” będzie miał na celu promowanie nie tylko samych paneli fotowoltaicznych, ale również, a może przede wszystkim, takich elementów, jak zwiększanie efektywności energetycznej, instalacji ładowarek do samochodów elektrycznych oraz ukierunkowania na magazynowanie przez prosumenta energii elektrycznej.

    Wg wypowiedzi Minister Klimatu i Środowiska Anny Mucha dla Polskiej Agencji Prasowej, budżet programu „Mój Prąd 4.0” wyniesie 1 miliard złotych. Wysokość dofinansowania będzie zależeć od skali inwestycji, czyli włączenia wyżej wymienionych elementów, takich jak efektywność energetyczna, zakup i montaż magazynów energii itd. Jeśli prosument zakupi wyłącznie panele fotowoltaiczne, dotacja będzie równa tej z programu „3.0” – 3 tysiące złotych, jeśli z dodatkowymi elementami – dotacja będzie stosunkowo wyższa.

     

     

    #fotowoltaika #OZE #Mój_Prąd

    Źródło: Polska Agencja Prasowa

    Foto:  Pixabay.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Fotowoltaika największym źródłem nowych mocy w USA w 2022 roku. Prognoza

     

    Wg zaprezentowanych w dniu 10 stycznia danych, aż 46% nowych mocy będzie pochodzić z energii słonecznej, z gazu ziemnego 21%, zaś z energii wiatrowej – 17%.

     Eksperci EIA zakładają, że energia ze słońca wzrośnie w 2022 roku o 21,5 GW – jeśli okaże się to prawdą, to będzie najwyższy skok, biorąc np. pod uwagę ubiegłorocznych wzrostów na poziomie 15,5 GW).

    Największy zaplanowany wzrost oczekiwany jest w stanie Teksas (6,9 GW) oraz w Kaliforni (4 GW).

     

    Energetyka wiatrowa

    Rok 2021 był w USA rekordowym jeśli chodzi o uruchomioną moc elektrowni wiatrowych – 17,1 GW. I znowu – największe wzrosty na 2022 przewiduje się w Teksasie – około 51% mocy w całych Stanach, gdy to planowanych będzie podłączenie 7,6 GW.

     

    Magazynowanie energii

    Analitycy IEA zakładają bardzo dynamiczny rozwój rynków magazynów energii przez prosumentów OZE – w 2022 roku wzrost ma wynieść 84% i wynieść 5,1 GW. Analitycy zauważają, że rozwój jest możliwy przede wszystkim dzięki obniżeniu kosztów produkcji akumulatorów przydomowych, rozwoju nowoczesnych technologii oraz innowacyjne urządzenia łączące różne formy wytwarzania energii od razu z ich magazynowaniem.

     

    Źródło: eia.gov

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    14 milionów zł na OZE z Regionalnego Programu Operacyjnego w Lublinie

    Środki wyasygnowane przez województwo pochodzą z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2014-2020. Wartość wszystkich projektów wynosi 14 miliona zł, z których 8,2 miliona pochodzi z UE.

    Dzięki dodatkowym środkom, cztery gminy będą mogły sfinansować dla mieszkańców inwestycje OZE. O Biłgoraju już pisaliśmy w artykule Biłgoraj będzie dopłacał do 50% wartości instalacji fotowoltaicznej!

    Pozostałe dofinansowania:

        • gmina Abramów – dofinansowanie fotowoltaiki na kwotę 700 tysięcy złotych;
        • gmina Sosnowica – dofinansowanie w kwocie 1,1 miliona złotych na zakup i montaż 83 instalacji fotowoltaicznych, 12 kotłów na biomasę i 3 powietrznych pomp ciepła;
        • gmina Wisznice – dofinansowanie w wysokości 2 milionów zł na zakup i montaż 158 instalacji solarnych, 14 kotłów zgazowujących drewno, 22 kotłów na pellety i 10 instalacji fotowoltaicznych.

    Tym samy, te cztery gminy dołącza do gmin Chełm, Tereszpol i Niedźwiad z którymi Urząd Wojewódzki podpisał umowy na finansowanie inwestycji z odnawialnych źródeł energii.

     

    #OZE #fotowoltaika #pompy_ciepła #Lublin #Województwo_Lubelskie

    Źródło: Portal Samorządowy Województwa Lubelskiego

    Foto: Autorstwa Pankrzysztoff – Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl

    Kategorie
    Elektromobilność

    Nawet 5 tysięcy złotych mandatu dla właścicieli samochodów elektrycznych

    Nowy taryfikator dotyczy podwyższenia wysokości mandatów w przypadku bezprawnego zajęcia miejsc oznaczonych znakiem D-18 (czyli „Parking”) z dodatkowym oznakowaniem (w postaci niżej wymienionych znaków lub „Zielonej Koperty”) zgodnie z Rozporządzeniem Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych (Dz.U.2019.0.2310) (§ 52 Parking, pkt. 7):

    1) „EV” – oznacza miejsce przeznaczone na postój pojazdów elektrycznych;

    2) „EV ładowanie” – oznacza miejsce przeznaczone na postój pojazdów elektrycznych wyłącznie na czas ładowania;

    3) „CNG”, „LNG”, „wodór (H2)” – oznacza odpowiednio miejsce przeznaczone na postój pojazdów napędzanych: sprężonym gazem ziemnym (CNG), skroplonym gazem ziemnym (LNG) lub wodorem.

     Zgodnie z obowiązującym prawem, Policja ma prawo wystawiać mandaty:

      • kierującemu pojazdem spalinowym, w przypadku zaparkowania na miejscu przeznaczonym dla samochodów elektrycznych;
      • kierującemu pojazdem elektrycznym – chodzi o parkowanie na miejscach ładowania samochodów elektrycznych i jednocześnie nie korzystanie z ładowarki (czyli potraktowanie punktu ładowania jako tylko parkingu). Zgodnie z przepisami, po naładowaniu akumulatora, należy zjechać z miejsca ładowania, by nie blokować go dla innych użytkowników.

    Od dnia 1 stycznia 2022 r. górna granica mandatu wynosi 5 tysięcy złotych. Pamiętajmy jednocześnie, iż zgodnie z ogólnymi zasadami Taryfikatora Mandatów Policja może przesłać sprawę do Sądu Grodzkiego, gdzie górna granica kar to aż 30 tysięcy złotych.

     

     

    #elektromobilność #OZE #samochody elektryczne

    Źródło: gov.pl

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Elektromobilność

    Już 10 firm w programie leasingowym „Mój Elektryk”

     

    Nie minęła jeszcze połowa stycznia, a do programu doręczyły kolejne cztery firmy – BNP Paribas Leasing Services (31 grudnia), MAN Financial Services (3 stycznia), Santander Consumer Multirent  oraz FL Santander Leasing (obie firmy 11 stycznia)

    Wnioski o dopłaty w ramach programu „Mój Elektryk” są składane bezpośrednio w firmach leasingowych. Z dotacji mogą skorzystać klienci dokonujący leasingu pojazdów zeroemisyjnych kategorii M1 (samochody osobowe do przewozu maksymalnie 8-miu osób) oraz kategorii N1 (pojazdy dostawcze z masą do 3,5 tony).

    Warunki uzyskania dopłat uzależnione są od typu pojazdu oraz kategorii leasingobiorcy. Z dopłat mogą skorzystać m.in.: przedsiębiorcy, spółdzielnie i rolnicy indywidualni, stowarzyszenia i fundacje, kościoły, inne związki wyznaniowe i in.

    Cena auta nie może przekraczać 225 000 zł, limit nie dotyczy posiadaczy Karty Dużej Rodziny.

    Program „Mój Elektryk” obowiązuje w okresie 12.07.2021 – 31.09.2025 r. Dopłaty mogą sięgnąć nawet 18,8 tys. zł.

    Udzielanie dotacji możliwe jest dzięki porozumieniu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i Banku Ochrony Środowiska SA z dnia 8 września b.r.

    Po wprowadzeniu możliwości dopłat do leasingu w ramach programu „Mój Elektryk”, powstał system, w którym dopłaty można uzyskać w dwóch formach – zakupowej i leasingowej. Eksperci Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej liczą, że dotacje do leasingu w istotny sposób wpłynął na rynek aut elektrycznych i zdynamizują rozwój elektromobilności w Polsce.

    Z ich szacunków wynika, że nowe samochody w 80% trafiają właśnie do podmiotów gospodarczych i firm. Tylko 20% to osoby fizyczne. Stworzenie możliwości leasingu spowoduje zapewne wzrost ilości samochodów elektrycznych jeżdżących po polskich drogach.

    Wszystkie informacje, szczegóły realizacji programu,  procedura oraz wzór wniosku dostępne są na stronie https://www.bosbank.pl/moj-elektryk

     

    #elektromobilność #OZE #samochody elektryczne

    Źródło: BOŚ

    Foto: własne

    Kategorie
    OZE

    Rząd pracuje nad przyjęciem 25 mld euro dofinansowania. Część środków ma trafić inwestycje związane z OZE

     

    Według wykazu prac Rady Ministrów program FEnIKS na lata 2021-2027 ma być dedykowany poprawie infrastruktury technicznej i społecznej zgodzie z założeniami zrównoważonego rozwoju gospodarki niskoemisyjnej i zasobooszczędnej.

    Źródłami jego finansowania mają być Fundusz Spójności (FS) 12,3 mld i Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego (EFRR) 12,8 mln.

     

    Program FEnIKS ma obejmować osiem obszarów:

    • sektora energetyki z FS
    • sektora środowiska z FS
    • sektora energetyki z FERR
    • sektora środowiska z FERR
    • sektora transportu miejskiego z FS
    • sektora transportu z FS
    • sektora transportu z EFRR
    • oraz sektora zdrowie, kultura oraz pomoc techniczna.

    Beneficjentami będą podmioty publiczne i niepubliczne, m.in. przedsiębiorstwa, jednostki samorządu terytorialnego, świadczące usługi publiczne, właściciele budynków mieszkalnych, państwowe jednostki budżetowe i administracje publiczne, dostawcy usług energetycznych, zarządcy dróg krajowych i linii kolejowych, służba ratownictwa technicznego i bezpieczeństwa ruchu, podmioty zarządzające lotniskami oraz porty morskie, organizacje pozarządowe, instytucje, ochrona zdrowia, instytucje kultury.

    Pieniądze mają być dostępne w formie dotacji oraz przez instrumenty finansowe.

    Celem programu jest m.in. zmniejszenie emisji zanieczyszczeń, ale też budowy infrastruktury (sieciowe połączenia transportowe i energetyczne). Z funduszy finansowane będą też działania podnoszące atrakcyjność transportu publicznego, to ma na celu zachęcić ludzi do korzystania z form zbiorowego transportu.

    Jednym z głównych celów mają być inwestycje w infrastrukturę energetyczną. Jej celem jest zapewnienie stabilnych dostaw dla gospodarki, obywateli i instytucji, przy zachowaniu „akceptowalnych ekonomicznie cen”.

    Dotacje w zakresie czystej energii mają m.in. wykorzystać OZE z uwzględnieniem potencjału innowacji w wytwarzaniu, przesyle i dystrybucji energii.

    #klimat_środowisko #czysta_energia #dofinansowanie #oze #feniks #fs

     

    Źródło: PAP

    Fot.: Pixabay.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    75% paneli fotowoltaicznych w UE w 2020 roku pochodziło z Chin

     

    Dominującym dostawcą paneli fotowoltaicznych na rynek europejski były w sensie globalnym Chiny, z których importowano łącznie 75% paneli. Wśród innych dostawców byli: Malezja – 6%, Japonia – 4%, Korea Południowa – 3%, Tajwan – 2%, USA – 2%, Wielka Brytania – 2%, inne – 4%.

    Firmy europejskie eksportowały do dużo większej ilości państw świata, jednakże wśród dominujących rynków były: Stany Zjednoczone AP – 18%, Singapur – 14%, Wielka Brytania – 11%, Szwajcaria – 7%, Chiny – 8%, Malezja – 6%, Tajwan – 6%.

    Wg komentarzy ekspertów, tak duży deficyt w handlu panelami fotowoltaicznymi jest bardzo trudny do zbilansowania w ciągu kilku najbliższych lat. Należy się spodziewać dużej ekspansji państw chińskich na rynki europejskie,

    Jednocześnie eksperci zalecają umiejętnie wykorzystywanie wymagań dotyczących rynku Unii Europejskiej, choćby wynikających z programu Fifty for 55. Towary sprowadzane do Unii Europejskiej będą musiały posiadać odpowiednie parametry, np. jeśli chodzi o ślad węglowy, co będzie powodowało mniejszą konkurencyjność towarów importowanych wobec europejskich. Czy europejscy producenci będą umieć to wykorzystać?

     

    #fotowoltaika #OZE #agrofotowoltaika

    Źródło: Eurostat

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Dyrektywa KE o charakterystyce energetycznej budynków istotnym wsparciem dla pomp ciepła w Europie

     

    Przypomnijmy, że dyrektywa w pierwotnej wersji, (pierwszej), została przyjęta w 2002 roku zaś obecna wersja jest w sumie czwartą.

    Dyrektywa, jak to dokumenty unijne, bardzo szczegółowo omawia wizję rozwoju budownictwa w Unii Europejskiej, które ma w perspektyw do 2050  roku stać się efektywne energetycznie. W dokumencie uwzględniono w zasadzie wszystko co dotyczy budynków  – dozwolone i promowane technologie,  narzędzia służące do poprawy efektywności energetycznej budynków, promocji energooszczędności, wpływu inwestycji na środowisko itd.

     

    Zgodnie z nowymi propozycjami, które związane są ze zmniejszeniem standardów charakterystyk energetycznych budynków, jest możliwe, aby w budynkach o najgorszej charakterystyce energetycznej instalować pompy ciepła. Tym samym, zastosowanie minimalnych charakterystyk energetycznych pozwoli ma pełną modernizację budynków, które według dotychczasowych norm były uznawane za „najgorsze budynki pod kątem charakterystyki energetycznej”.

    Jak tłumaczą eksperci z Polskiej Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła: „ będą one [budynki] gotowe do użytkowania pomp ciepła. Świadectwa charakterystyki energetycznej zawierające informacje na temat systemu grzewczego oraz stosowania energii ze źródeł odnawialnych oraz punkty kompleksowej obsługi dla konsumentów będą pomagać przygotować i przeprowadzić proces renowacji systemu ogrzewania”

     

     #pompy_ciepła

    Źródło: Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła
    Foto: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Państwo ze 100% energii z OZE

     

    Islandii do 100% OZE brakuje więc minimalna wielkość 0,01% które wytwarza z energetyki konwencjonalnej. Pozostałe to 71,03% z elektrowni wodnych, 28,91% z elektrowni geotermalnych a 0,04% z elektrowni wiatrowych.

    Okazuje się, że państwem, które już osiągnęło 100% OZE jest Paragwaj!

     

    Paragwaj ze 100% OZE

    Osiągnięciem 100% było zainaugurowanie budowy w Bahía Negra (departament Alto Paragwaj) elektrowni wodnej. Elektrownia będzie zasilać sieć w departamencie obsługującym 25 tysięcy rdzennych mieszkańców tego regionu.

    Zrealizowane prace polegały między innymi na budowie 349 km linii napięcia z miasta Vallemí, przez rzekę do Puerto Casado, przez Toro Pampa, María Auxiliadora, aż do Bahía Negra.

    W samym Bahía Negra (739 podłączeń rodzinnych) wymieniono całą sieć średniego i niskiego napięcia, dzięki czemu będzie bardziej wydajna. Co ciekawe, pozostawiono w rezerwie gazowe generatory paliwa „na wszelki wypadek”: „pozostaną jako rezerwa na każde zdarzenie, które może powstać w wyniku wypadku, zdarzeń pogodowych lub innych, które mogą wpłynąć na usługę” – jak informują władze miasta.

     

     

    #OZE

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Jeśli „Czyste Powietrze” utrzyma tempo, problem kopciuchów w Polsce zniknie

     

    Od początku „Czystego Powietrza”, które ruszyło we wrześniu 2018 roku ok. 400 tys. właścicieli domów jednorodzinnych złożyło wnioski o dofinansowanie do wymiany kopciuchów.

    Program zakłada, że w ciągu dekady pomoc trafi do około 3 mln domów jednorodzinnych, co ma doprowadzić do zdecydowanego ograniczenia niskiej emisji – przypomniał szef NFOŚiGW. Chorowski podał, że „do Wojewódzkich Funduszy trafia ponad 4 tys. wniosków co rocznie może dać 250 tys”. Jednocześnie wyraził nadzieję, że liczba ta wzrośnie dzięki rozszerzeniu programu o ofertę dla beneficjentów z najniższymi dochodami.

    Program dla najuboższych umożliwi wymianę źródła ciepła i dokonanie termomodernizacji ze zminimalizowanym wkładem własnym. Nowa oferta pozwoli dotrzeć do ludzi, których nie stać na taką inwestycję – podkreślił szef NFOŚiGW.

    Aktualnie są dwa progi dopłat do 30 tys. zł oraz do 37tys. zł. Ta pierwsza opcja przeznaczona jest dla osób, których przychód roczny nie przekracza 100 tys. zł. Z drugiej skorzystać mogą beneficjenci, których przeciętne miesięczne wynagrodzenie kształtuje się na poziomie do 1564 zł w gospodarstwie wieloosobowym oraz do 2189 zł w gospodarstwie jednoosobowym.

    – W 2022 roku pojawi się trzeci komponent programu dla jeszcze mniej zamożnych. Osoby, których miesięczny dochód na jednego członka w gospodarstwie wieloosobowym nie przekracza 900 zł oraz 1260 zł w przypadku gospodarstw jednoosobowych będą mogły otrzymać nawet do 90 proc. wsparcia. Maksymalnie kwota dotacji wyniesie 69 tys. zł –  mówiła dla PAP pod koniec ubiegłego roku  szefowa Ministerstwa Klimatu i Środowiska Anna Moskwa. Więcej na ten temat TUTAJ.

    Chorowski podkreślił, że jest kilka banków, które udzielają kredytów „Czyste Powietrze” z dotacją NFOŚiGW. Od początku wprowadzenia tego rozwiązania w lipcu ubiegłego roku beneficjenci zaciągnęli ok. 700 kredytów. W tym momencie z takiego rozwiązania można skorzystać w Alior Bank, BOŚ Bank, BNP Paribas, Credit Agricole, Bank BPS oraz pierwszych 50 banków spółdzielczych Zrzeszenia BPS. Fundusz prowadzi też negocjacje z dwoma największymi polskimi bankami Pekao S.A. i PKO BP.

    „Czyste Powietrze” ruszył we wrześniu 2018 roku, a jego realizacja ma potrwać w sumie dekadę. Szacuje się, że w pula dofinansowań w tym czasie wyniesie ok. 100 mld zł.

     

    #czyste_powietrze #mkiś #nfośigw #kopciuchy #dofinansowania #wnioski

    Źródło: PAP

    Fot.: Grzegorz Bednarczyk/Flickr.com

    Kategorie
    OZE

    Ministerstwo będzie szkolić urzędników z klimatu. Rząd chce mieć specjalistów

     

    Guibourgé-Czetwertyński otworzył ATEK 5. stycznia. Wiceminister podkreślał, że kolejnych kilkadziesiąt lat będzie należało do polityki klimatyczno-energetycznej, która stanowić będzie jeden z głównych obszarów działalności państwa. Dlatego – wedle ministerstwa – ważne jest kształcenie wykwalifikowanej kadry w zakresie energetyki, ciepłownictwa, ropy, gazu, paliw transportowej czy gospodarki wodnej.

    – Efektywne wdrożenie wizji neutralności klimatycznej będzie możliwe dzięki specjalistom. Potrzebny do tego zasób kompetencji to w szczególności: wiedza techniczna , umiejętności analityczne, rozumienie zjawisk zachodzących w przyrodzie i powiązań między nimi a klimatem oraz ich wpływu na życie ludzi i gospodarkę, doświadczenie w realizacji projektów, a także wiedza z zakresu finansowania projektów w dziedzinie polityki klimatyczno-energetycznej – wymieniał wiceszef MkiŚ.

    Guibourgé-Czetwertyński wskazał również, że polska energetyka wchodzi w przełomowy etap swojego rozwoju.

    – Transformacja klimatyczno-energetyczna to ogromne wyzwanie techniczne i finansowe, ale jednocześnie szansa na zbudowanie silnej i nowoczesnej gospodarki. To właśnie wy, jako młodzi, kompetentni i doświadczeni będziecie w przyszłości posiadali realny wpływ na transformację – powiedział.

    Zdaniem ministra Krajowa Szkoła Administracji Publicznej opracuje innowacyjny program kształcenia, żeby jej uczniowie po roku intensywnej nauki mogli podjąć efektywną pracę w administracji.

     

    #atek #krajowa_szkoła_administracji_publicznej #ministerstwo_klimatu_i_środowiska #kadra

    Źródło: gov.pl

    Fot.: gov.pl

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Małopolska. Urząd marszałkowski przypomina o składaniu deklaracji o źródłach ogrzewania budynków

     

    Właściciele budynków mają obowiązek złożyć do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB) deklarację dotyczącą źródeł ogrzewania. Minęło już ponad pół roku, bo proces ruszył 1. lipca 2021 roku i potrwa do 30. czerwca 2022, a na przykładzie Małopolski widać, że z zebraniem kompletu deklaracji może być problem. W przypadku nowych instalacji ich właściciele mają 14 dni na zgłoszenie.

    Według danych na grudzień 2021 r., do bazy wpłynęło 73 tys. deklaracji z Małopolski i dotyczą one zaledwie 8 proc. punktów adresowych. Wciąż więc około 90 proc. właścicieli budynków nie wypełniło tego obowiązku” – czytamy na stronie UMWM.

    Po co właściwie deklaracje do CEEB? Celem jest oszacowanie z jakich źródeł ciepła korzystają Polacy do ogrzewania swoich domów. Zgromadzone dane mają posłużyć do walki o czyste powietrze.

    – Baza pozwoli określić rejony potrzebujące szczególnie intensywnych działań związanych z wymianą źródła ciepła. Ma umożliwić także skuteczne dostosowanie programów modernizacji. CEEB w przyszłości będzie uwzględniał również informacje na temat udzielonej pomocy publicznej w zakresie termomodernizacji i wymiany kotłów. Jest zatem narzędziem dla samorządów i administracji rządowej do skutecznego prowadzenia działań na rzecz poprawy jakości powietrza – powiedział  zastępca dyrektora Departamentu Środowiska w urzędzie marszałkowskim Piotr Łyczko.

    Do złożenia deklaracji zobligowani są właściciele budynków mieszkalnych i niemieszkalnych. W przypadku budynków wielorodzinnych obowiązek spoczywa na zarządcy.

    Do bazy należy zgłosić wszystkie używane źródła ogrzewania, takie jak sieć ciepłownicza, kocioł grzewczy z wymienieniem jego typu, piec węglowy, podgrzewacz czy kominek. Trzeba zarejestrować także odnawialne źródła energii: pompy ciepła, geotermię, panele słoneczne podgrzewające wodę, z wyjątkiem fotowoltaiki” – wyjaśniają małopolscy urzędnicy.

    Deklarację można złożyć w urzędzie gminy, albo za pośrednictwem strony internetowej – TUTAJ  Nie wywiązanie się z obowiązku obciążone jest grzywną.

     

    #małopolska #ceeb #grzywna #smog #deklaracja #systemy_grzewcze #kopciuchy #piece

    Źródło: UMWM

    Fot.: UMWM

    Kategorie
    OZE

    Premier Mateusz Morawiecki domaga się zmian w systemie EU EST. „Nie zbudujemy Zielonego Ładu, jeśli uderzy on w dobrobyt Europejczyków”

    W artykule poświęconym wzrostowi cen energii w Unii Europejskiej, szef polskiego rządu zaznaczył,  że konsekwencją polityki sprzedaży uprawnień do emisji CO2  jest „drastyczny wzrost rachunków”, za które w pierwszej kolejności płacą zwykli obywatele. Zdaniem Morawieckiego nie służy to zrównoważonej i sprawiedliwej polityce klimatycznej. A to właśnie tych elementów, wraz „z innymi krajami broni Polska”.

    Wzrost cen wymyka się spod kontroli i uderza w domowe budżety obywateli UE. Zagraża bezpieczeństwu finansowemu zwykłych ludzi, którzy już ucierpieli w wyniku pandemii. Przede wszystkim podważa zaufanie obywateli do koncepcji polityki klimatycznej UE” – czytamy.

    Dalej stwierdza, że obecna sytuacja  „w rzeczywistości oznacza zielone światło dla dalszego spekulacyjnego funkcjonowania unijnego systemu”.

    Morawiecki przytoczył słowa Ursuli Von der Leyen, która miała stwierdzić, że „rosnące ceny certyfikatów są silnym bodźcem ekonomicznym dla firm, aby stały się bardziej wydajne i przestawiły się na czystą produkcję”. Z taką tezą nie zgadza się polski premier, który wskazał, że system handlu ETS miał zachęcać firmy do racjonalnej ewolucji, a spowodował tempo, które zagraża ich wzrostowi.

    Szybki wzrost cen nie będzie pozytywnym bodźcem, ale barierą, która uniemożliwi działanie tysiącom firm. Inną konsekwencją jest rosnący sprzeciw społeczeństw europejskich, które mogą zbuntować się przeciwko gigantycznym kosztom niesprawiedliwej transformacji energetycznej” – stwierdził.

    Morawiecki jako receptę na „odpowiedzialną transformację” podaje stworzenie warunków dla stabilnych cen energii, które mają być „kluczem”. „Nie zbudujemy Zielonego Ładu, jeśli uderzy on w dobrobyt Europejczyków” – podkreślił.

    Gdy ceny na rynku ETS wahają się od 70 do 90 euro, uprawnienia są nadal pobierane z rynku i przenoszone do rezerwy. Trzeba też zmienić ETS, aby ścieżka nie przypominała już Bitcoina, gdzie widzimy wiele spekulacji. Taka gospodarka nie jest zdrowa, bo to nasi obywatele płacą za nią w pierwszej kolejności” – przekonywał.

    Kończąc, Morawiecki zaznaczył, że najbliższe lata będą testem dla polityki klimatycznej UE.

     

    #premier_mateusz_morawiecki #eu_ets #handel_prawa_do_emisji_co2

    Źródło:  EURACTIV [https://www.euractiv.com/section/emissions-trading-scheme/opinion/pm-morawiecki-the-eu-ets-system-driven-by-speculators-must-be-reformed/]

    Fot.: Olaf Kosinsky, CC BY-SA 3.0 DE/Wikimedia Commons

    Kategorie
    OZE

    Udział OZE w miksie energetycznym Rosji to tylko… 1%! Czy w 2022 roku zacznie to się zmieniać?

     

    Według wicepremiera Aleksandra Nowaka, aktualnie odnawialne źródła energii stanowią zaledwie 1% w całym miksie energetycznym Rosji. W jednym z wywiadów prasowych A. Nowak podkreślił, że Rząd Rosji „zdecydowanie uwzględnia transformację energetyczną w całościowej strategii energetycznej Rosji”. Wiele wskazuje na to, że jest to szczera deklaracja – „uwzględnia”.

    Jednym z pierwszych założeń wymienionej transformacji ma być zwiększenie udziału OZE z 1% do 10% w roku 2040. Rząd chce, aby nastąpiło to kosztem węgla, którego udział w energetyce zostanie zredukowany z 15% do 7%. Premier podkreślił, że na inwestycje w tę transformację tylko do 2035 roku zaplanowano około 11,98 miliardów Euro.

    Premier Nowak przyznaje, że aktualnie odnawialne źródła energii w Rosji przegrywają z tradycyjnymi źródłami energii, głównie z gazem ziemnym i ropą naftową. Jednak tendencje z roku na rok będą jego zdaniem się zmieniać. Już w roku 2021 oddawane nowe moce w 60% pochodziły z elektrowni wiatrowych i wodnych. Zdaniem rządu efektywność energetyczna tradycyjnych źródeł energii i energii słonecznej zrównają się w roku 2027, zaś z energią wiatrową w latach 2030-2035.

    Należy podkreślić, że wszystkie inwestycje w energetykę wiatrową oraz  wodną są inwestycjami prywatnymi, nie zaś państwowymi. Jak podkreśla wicepremier „państwo wspierało i stymulowało przyciąganie inwestycji w tym sektorze poprzez mechanizm gwarantowanego zwrotu rentowności”.

    Kolejna ciekawa sprawa – A. Nowak zauważa, że o ile rząd będzie „kładł nacisk” na rozwój nowych źródeł energii – wiatrowej i słonecznej, jądrowej i wodorowej – to Rosja nie planuje zamykać dotychczasowych elektrowni tradycyjnych. Będą je jedynie modernizować!

    Poza tą modernizacją elektrowni na gaz i ropę naftową, Rosja planuje wzmocnienie swojej energetyki jądrowej – z obecnego udziału 20% w bilansie energetycznym, do 25% w roku 2040. Ponadto chce zostać liderem w budowie małych elektrowni jądrowych (5-100 MWh), zajmując właśnie w tym 2040 roku co najmniej 20-25% światowego rynku.

    Jak można zauważyć, rząd Rosji jest stosunkowo ostrożny jeśli chodzi o rozwój OZE. Zdaniem ekspertów, o ile będzie rezygnować z węgla, to rozwijać będzie wszystkie inne, w tym uznawane za tradycyjne (gaz ziemny, ropa naftowa) źródła energii.

    Jest to wynik analizy sytuacji energetycznej w Europie w 2021 roku, gdy nastąpił kryzys energetyczny, między innymi w wyniku zamykania elektrowni jądrowych, spadku pozyskiwania energii z OZE w wyniku niekorzystnych warunków klimatycznych itd.  Dla Rosji, hołdującej tradycyjnej energetyce  – przeciwnie – był to rok rekordowy jeśli chodzi o eksport energii elektrycznej do państw-liderów transformacji energetycznej (w 2021 r. Rosja sprzedała 2,2 razy więcej energii niż w roku 2020). Stąd wybór dywersyfikacji pozyskiwania energii, a nie „ideologiczny” (jak twierdzą) wybór wyłącznie OZE. W roku 2022 jak widać, zbyt wiele się nie zmieni.

    Zainteresowanych dotychczas opublikowanymi przez nas materiałami  o Rosji zapraszamy do lektury artykułów: Czy Rosja szuka sojuszników w powstrzymaniu OZE? Dyskusja o OZE w Rosji nabiera tempa, „Tydzień wodoru” – szereg państw świata przyspieszyło działania na rzecz zdobycia dominacji w nowej branży, Wielka Brytania wzywa Rosję do przyśpieszenia osiągnięcia neutralności emisji

     

    #OZE

    Źródło: prasa rosyjska

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Przeglądarka jakości powierza Europejskiej Agencji Środowiska. Sprawdź jakość powietrza w swoim mieście

     

    W czerwcu ubiegłego roku EEA uruchomiła przeglądarkę jakości powietrza miast. Dzięki niej mieszkańcy 323 miejscowości w całej Europie mogą sprawdzić jakoś powietrza w ich okolicy i porównać z poziomem zanieczyszczenia w innych miejscach Europy.

     

    Polskie miasta w czołówce najbardziej zanieczyszczonych

    W latach 2019-2020 do trzech najczystszych miast w Europie pod względem jakości powietrza zaliczały się Umeå w Szwecji, Tampere w Finlandii i Funchal w Portugalii. Trzema najbardziej zanieczyszczonymi miastami był Nowy Sącz w Polsce, Cremona we Włoszech i Slavonski Brod w Chorwacji” – czytamy na stronie Agencji.

    W pierwszej dziesiątce niechlubnego rankingu w sumie znalazło się pięć polskich miast. Poza liderem stawki są to Zgierz, Piotrków Trybunalski, Żory i Kraków.

    Pomiary przeprowadzone w omawianym przedziale czasowym wykazały, że w 127 jakość powietrza była „dobra”. To oznacza, że mieści się poniżej istotnej dla zdrowia wytycznej dla długoterminowego narażenia na działanie na PM 2.5 na poziomie 10 mikrogramów na metr sześcienny powietrza (10 μg/m3) ustalonej przez Światową Organizację Zdrowia (WHO).

    Według naukowców ten rodzaj pyłu w przypadku długotrwałego wystawienia na jego działanie ma negatywny wpływ na zdrowie i może powodować choroby układu krążenia i oddechowego.

    W najnowszej rocznej ocenie jakości powietrza Europejska Agencja Środowiska oszacowała, że w 2018 r. narażenie na zawieszony pył drobny spowodowało ok. 417 tys. przedwczesnych zgonów w 41 państwach Europy.

     

    Jak działa przeglądarka?

    Europejska Agencja Środowiska dane o jakości powietrza otrzymuje od państw członkowskich na mocy dyrektyw dotyczących jakości powietrza. Zarówno ranking jak i odczyty opierają się na średnim stężeniu PM 2.5 w roku kalendarzowym. W przyszłości EEA planuje dołączyć do narzędzia inne rodzaje zanieczyszczeń powietrza.

    Istotną kwestią w tworzeniu rankingu zanieczyszczeń miast, jest fakt, że narzędzie nie obejmuje wszystkich miejscowości. „Zbiór danych obejmuje miasta, które są częścią audytu miejskiego Komisji Europejskiej i które mają ponad 50 000 mieszkańców” – tłumaczy Agencja. Nie zostały uwzględnione też miasta, które nie mają swoich stacji monitorowania, ani też te, dla których dane z tych stacji obejmują mniej niż 75 proc. dni w ciągu roku.

    W przeglądarce poza wymienionym rankingiem jest mapa, na której zaznaczone są miasta. Po najechaniu na wybraną miejscowość można zapoznać się z aktualnymi danymi. Link do przeglądarki TUTAJ.

     

    #przeglądarka_jakości_powietrza #eea #mp_2,5 #polska #ranking #zanieczyszczenie #europejska_agencja_środowiska

    Źródło: eea

    Fot.: screen/eea

     

    Kategorie
    OZE

    Grudniowe aukcje OZE

     

    Energia z instalacji PV coraz tańsza

    W przypadku fotowoltaiki do aukcji przystąpiło 182 wytwórców składając 401 ofert. W ramach tego koszyka pula pieniędzy wynosiła 2,5 mld zł na zakup 2,7 TWh energii. Aukcję przeszło 309 ofert od 141 przedsiębiorców, wolumen energii wyniósł 99,9 proc, a jego łączna wartość wyniosła 677 mln zł. Wskazuje to na spadek cen energii z instalacji PV. W rezultacie rozstrzygnięcia tej aukcji powstaną instalacje o mocy ok. 300 MW.

    Łączna ilość energii zaoferowana przez wytwórców (blisko 3,8 TWh) stanowiła ponad 138 proc. ilości energii określonej w ogłoszeniu o aukcji. Natomiast łączna wartość energii zaoferowana przez wytwórców (nieco ponad 1 mld zł) stanowiła zaledwie 40 proc. wartości energii z ogłoszenia” – podaje Urząd.

    W tym koszyku cena referencyjna wynosiła 300 zł za MWh. Natomiast stawka minimalna za jaką pozyskano energię to 219 zł za MWh, a maksymalna 278,9 zł za MWh.

     

    Instalacje wiatrowe i PV powyżej 1 MW

    Do aukcji przeznaczonej dla wytwórców energii z instalacji wiatrowych i fotowoltaicznych o mocy większej niż 1 MW przystąpiło 66 przedsiębiorców, którzy złożyli 89 wniosków. W tym koszyku za 14 ,1 TWh przeznaczono 5 mld zł.

    W wyniku rozstrzygnięcia aukcji sprzedano nieco ponad 11 TWh energii elektrycznej (co stanowi 78 proc. ilości energii przeznaczonej do sprzedaży) w ramach 62 ofert zgłoszonych przez 46 wytwórców o łącznej wartości ponad 2,5 mld zł (49 proc. wartości energii przeznaczonej do sprzedaży)” – czytamy.

    W wyniku tej aukcji mogą powstać farmy PV o mocy 570 MW i farmy wiatrowe na lądzie o mocy 460 MW. Wytwórcy łącznie zaoferowali 13,9 TW h co stanowi ponad 99 procent wartości oferowanej w aukcji. Łączna wartość wyniosła ponad 3 mld zł, co stanowi 66 proc. wartości z ogłoszenia.

    W tym koszyku cena referencja wyniosła kolejno dla instalacji PV 320 zł/MWh i dla wiatrowych 250 zł/MWh. Minimalna cena sprzedaży energii w tej akucji wyniosła 139,64 zł/M Wh (instalacje wiatrowe) i 207,85 zł/M Wh (instalacje PV).

     

    Trzecia aukcja dla elektrowni wodnych

    W trzecim koszyku przeznaczonym dla elektrowni wodnych, instalacji wykorzystujących biopłyny i instalacji wykorzystujących energię geotermalną wystartowały tylko elektrownie wodne. Akces zgłosiło trzech wytwórców, którzy złożyli pięć ofert.

    W ramach koszyka na zakup przeznaczono 143 GWh energii o wartości 70,2 mln zł. W wyniku rozstrzygnięcia aukcji sprzedano 76,5 GWh energii elektrycznej (53 proc. łącznej ilości przeznaczonej do sprzedaży) w ramach czterech ofert złożonych przez trzech wytwórców, o łącznej wartości blisko 49 mln zł (70 proc. wartości energii przeznaczonej do sprzedaży)” – czytamy w komunikacie.

     

    #ure #aukcje #oze #fotowoltaika #farmy_wiatrowe #elektrownie_wodne

    Źródło: URE

    Fot.: Tony Webster/Flickr.com

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Koniec z dopłatami do pieców węglowych w „Czystym Powietrzu”

     

    Z końcem 2021 roku wygasła możliwość uzyskania dopłaty na zakup pieca węglowego w ramach programu antysmogowego „Czyste Powietrze”. Do tej pory właściciele domów jednorodzinnych mogli liczyć na takie wsparcie, pod warunkiem, że kocioł spełniał określone wymogi.

    Z Nowym Rokiem zniknie możliwość dopłat w programie do kupna kotłów na paliwo stałe węglowe. Istnieje możliwość rozliczenia takiego pieca w 2022 r., ale tylko pod warunkiem, że został kupiony i zamontowany do końca 2021 r. Podkreślam, kupiony i zamontowany, co oznacza, że nie wystarczy faktura za zakup. Kocioł musi być zamontowany z odbiorem do 31 grudnia 2021 r. – zaznaczał Mirowski.

    Do tej pory beneficjenci programu najczęściej przeznaczali pozyskane fundusze na piece gazowe (ok.44,5 proc.), te na biomasę wybierało ok. 20 proc., na pompy ciepła decydowało się ok. 17 proc., a nieco ponad 16 proc. właścicieli domów instalowało piece węglowe.

    Mirowski zapowiedział, że trzecia część „Czystego Powietrza”, której adresatami będą najubożsi ruszy jeszcze w styczniu br. – Z naszej strony kończymy prace, „dopinamy” niezbędne zmiany w systemach IT. Jesteśmy zdeterminowani, aby trzecia część programu ruszyła w pierwszej połowie stycznia – zapewnił Mirowski. Więcej o trzecim progu dofinansowań TUTAJ.

    Wiceprezes Funduszu zaznaczył też, że do końca pierwszego kwartału br. ruszy program „Moje Ciepło”, a na przełomie pierwszego i drugiego kwartału pojawi się projekt „Ciepłe mieszkanie”. Więcej na ich temat TUTAJ.

     

    #piece_węglowe #nfośigw #czyste_powietrze #styczeń_2022 #ciepłe_mieszkanie #moje_ciepło

    Źródła: PAP, NFOŚiGW

    Fot.: Pixabay.com

    Kategorie
    Elektromobilność

    870 milionów zł z NFOŚiGW w ramach programu „Zeroemisyjny transport”. Początek składania wniosków – 7 stycznia 2022 r.!

     

    Program dotacyjny „Zeroemisyjny transport” składa się z 4-ech priorytetów:

    • budowy stacji ładowania o mocy nie mniejszej niż 22 kW, innej niż ogólnodostępna stacja ładowania – budżet: 70 milionów złotych
    • budowy bądź przebudowy ogólnodostępnej stacji ładowania o mocy nie mniejszej niż 50 kW i mniejszej niż 150 kW – budżet: 315 milionów złotych
    • budowa bądź przebudowy ogólnodostępnej stacji ładowania o mocy nie mniejszej niż 150 kW – budżet: 315 milionów złotych
    • budowy lub przebudowy ogólnodostępnych stacji wodoru – budżet: 100 milionów złotych

    O dofinansowanie mogą ubiegać się jednostki samorządu terytorialnego, przedsiębiorcy posiadający siedzibę na terytorium Polski, spółdzielnie, wspólnoty mieszkaniowe oraz rolnicy indywidualni.

    Wnioski zbierane będą w okresie 7 stycznia – 31 marca 2022 roku (lub do wyczerpania środków) wyłącznie poprzez Generator Wniosków o Dofinansowanie pod adresem https://gwd.nfosigw.gov.pl

    Pełna informacja dotycząca programów dostępna jest na stronie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pod adresem: https://www.gov.pl/web/elektromobilnosc/o–programie

    Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zakłada, że w ramach programu powstanie w Polsce sieć złożona z 17 tysięcy punktów ładowania samochodów elektrycznych oraz 20 stacji wodoru. Aktualnie w Polsce funkcjonuje nieco ponad 1,8 tysiąca ogólnodostępnych stacji ładowania z około 3,5 tysiącami punktów – dane za raportem Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, o którym pisaliśmy w niniejszym artykule.

    Zachęcamy jednocześnie do lektury przeprowadzonego przez nas wywiadu z wiceprezesem Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych p. Łukaszem Witkowskim na temat aktualnej sytuacji w polskiej branży elektromobilności. Artykuł dostępny pod niniejszym linkiem.

     

    #elektromobilność #samochody_elektryczne

     

    Źródło: NFOŚiGW

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Odnawialne źródła energii w…. Korei Północnej!

     

    Przez wiele lat przeważająca część przemysłu Korei Północnej nastawiona była na produkcję zbrojeniową. Tym samym, konwersja tego przemysłu na cele cywilne, w wielu wypadkach była prostu niemożliwa. Jeśli chodzi o aspiracje atomowe Pjongjangu to nie przekładały się one na projekty cywilne – np. budowy elektrowni atomowej. Energetyka Korei opierała się przez całe dekady na własnych kopalinach oraz imporcie energii elektrycznej, głównie z Chin.

    Przez wiele lat temat OZE w Korei Północnej praktycznie nie istniał, dopiero kształcony na Zachodzie nowy lider KRLD Kim Dzong Un w 2012 roku polecił opracować ramy prawne dla rozwoju OZE w Korei. W efekcie tych prac, w 2014 roku przyjęta została Ustawa o Odnawialnych Źródłach Energii. Główny akcent położony został na rozwój fotowoltaiki oraz energetyki wiatrowej.

    Okazuje się, że decyzje lidera Korei Północnej były „prorocze” – w związku z sankcjami międzynarodowymi z 2017 roku związanymi z realizacją przez Koreę programów rakietowych i jądrowych, zmuszona jest ona do rozwoju pozyskiwania energii z odnawialnych źródeł energii.

    Statystycznie (!) już w roku 2017, kiedy to wprowadzono sankcje ONZ na import węgla z Korei Północnej (główny towar eksportowy KRLD), prawie 60% energii elektrycznej pochodziło z elektrowni wodnych, pozostałe z elektrowni węglowych. Nie oznacza to oczywiście gwałtownego skoku OZE w miksie energetycznym Korei Północnej. Nienowoczesne i mało wydajne elektrownie węglowe nie mogły wykorzystać tej nadwyżki węgla na rynku wewnętrznym, z powodu ich awarii część w ogóle nie produkowała elektryczności, stąd duży skok udziału energii pochodzącej z hydroelektrowni.

    Sankcje zmusiły jednak władze Korei Północnej do zmiany struktury energetyki w tym państwie. 2 lata po wprowadzeniu sankcji na eksport węgla, przy chronicznym deficycie energii elektrycznej, Kim Dzong Un ogłosił w orędziu do narodu, że odnawialne źródła energii to przyszłość. Ponadto lider Korei Północnej podobno zaproponował Chinom partnerstwo w rozwoju OZE na zasadach – chińskie firmy pomogą koreańskim w rozwoju sektora odnawialnych źródeł energii (Koreańczycy nie posiadają żadnych technologii), w zamian dostaną dostęp do koreańskich złóż  metali rzadkich, których wartość oceniana jest na miliardy, biliony dolarów. „Podobno”, gdyż nikt nie potwierdził istnienia i funkcjonowania tej umowy – byłoby to naruszenie sankcji międzynarodowych nałożonych przez ONZ, więc Pekin nie przyzna się oficjalnie do zawarcia układu.

    Faktem jednak jest, że od 2019 nastąpił podobno boom na rozwój OZE w Korei Północnej. Z powodów oczywistych nie mamy pełnej informacji o sytuacji wewnętrznej, natomiast niektóre z poszlak wskazują na dynamiczny rozwój energetyki OZE w Korei Północnej. Na przykład ogromne zakupy u chińskich producentów paneli fotowoltaicznych – zamówienia idące w setki tysiące sztuk – oraz  gwałtowny spadek, prawie do zera, importu z Chin energii elektrycznej w latach 2019-2020 i… ponad dwukrotny wzrost w 2021 roku eksportu energii z Korei Północnej do Chin (na kwotę 12 mln dolarów). Te dane świadczą o tym, że nagle Korea Północna nie tylko stała się samowystarczalna energetycznie, ale stała się eksporterem energii elektrycznej. Wszystko wskazuje, że chodzi o OZE, gdyż wg analityków jest zbyt wcześnie, aby przy obecnym rozwoju technologii jądrowych w Korei mogła ona sobie pozwolić na budowę elektrowni atomowej. Tej po prostu nie ma.

    Eksperci mają przy tym nadzieję, że ewentualna współpraca chińsko-koreańska dotyczy tylko niezgodnego z sankcjami przekazywania Korei Północnej zakazanych nowoczesnych technologii OZE, a nie technologii jądrowych. Niepokój budzi bowiem ta wypowiedź Kim Dzong Un z orędzia z 2019 roku, gdy do przyszłości energetyki w Korei Północnej zaliczył nie tylko energię z odnawialnych źródeł energii, ale również z elektrowni jądrowych…

     

    #fotowoltaika #OZE

    Źródło: Vestnik Kavkaza

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Władze Lidzbarka Warmińskiego stawiają na czyste powietrze

     

    Wydawałoby się, że położenie Lidzbarka Warmińskiego, wśród lasów i jezior, to naturalna gwarancja czystego powietrza i środowiska. Jednakże należy zauważyć, że zmiany cywilizacyjne, jak rówineż „sąsiedztwo” takiego „truciciela” jak Kaliningrad (niecałe 80 km) wymaga od władz czujności i  podejmowania wszelkich działań, aby ewentualnie zniwelować ten negatywny wpływ. I należy zauważyć, że władze samorządowe są w tym zakresie bardzo aktywne.

    Lidzbark Warmiński jest członkiem międzynarodowej sieci „miast dobrej jakości życiaCittaslow, których celem jest stałe dbanie o poprawę warunków życia mieszkańców, w tym w zakresie klimatu i ochrony środowiska. Stałe podnoszenie jakości życia, również w zakresie czystości powietrza,  jest kontrolowane przez inspektorów Sieci, co  jest najlepszą gwarancją obiektywności deklaracji władz lokalnych w tym zakresie.

    Już w 2019 roku, z inicjatywy władz lokalnych, w Lidzbarku zainstalowane zostały pierwsze mierniki powietrza firmy Veolia, obecnie są już 4 i można on-line na bieżąco obserwować jakoś powietrza w mieście pod adresem: https://airly.org/map/pl/#54.135929,20.587982,i7727

    Musimy przyznać, że informacje z dnia dzisiejszego, że w Lidzbarku jest „wspaniałe powietrze” jest informacja budującą i zachęcającą do odwiedzin.

    Co istotne, w walce o czyste powietrze ręka w rękę idą władze samorządowe wszystkich szczebli – od władz Powiatu Lidzbarskiego, aż do władz Miasta Lidzbark. Oczyszczacze i nawilżacze powietrza zainstalowane zostały w wielu urzędach, w Żłobku Miejskim, Przedszkolu, w szkołach.

    Urządzenia oczyszczające są zakupywane przez same urzędy, ale również są darowane samorządowi przez darczyńców prywatnych. Na przykład właściciele Grupy Polmlek pp. Jerzy Borucki i Andrzej Grabowski przekazali urzędowi powiatowemu aż 10 oczyszczaczy IQ SOFT 150 niszczących bakterie, wirusy i grzyby. Urządzenia nie tylko oczyszczają powietrze, ale również są istotne w walce z Covid19.

     

    Stacja Uzdatniania Powietrza ATANOX

    30 grudnia 2021 roku z inicjatywy Burmistrza Lidzbarka Jacka Wiśniowskiego na bulwarze stanął pierwszy „miejski” oczyszczacz powietrza – stacja uzdatniania powietrza ATANOX opracowana przez spółkę Agencja Wspierania Ochrony Środowiska. Kolejne dwa urzadzenia zostaną postawione na Placu Wolności i nieopodal Oranżerii Ignacego Krasickiego.

    Jak czytamy na stronie producenta oczyszczacz ATANOX jest „przeznaczony do oczyszczania powietrza atmosferycznego poprzez filtracje lotnych zanieczyszczeń cywilizacyjnych, w szczególności spalin pochodzenia mechanicznego (silniki napędowe samochodów, pociągów, samolotów, statków) oraz gazów i dymów przemysłowych pochodzących z kominów i kolektorów uwalnianych do powietrza atmosferycznego zwanych smogiem.”
    Zainteresowanych szczegółami technicznymi urządzenia zachęcamy do zapoznania się z jego specyfikacją na wyżej wymienionej stronie.

     

    Nasza redakcja wspiera wszystkie inicjatywy związane z dbaniem o czystość powietrza, stąd z ogromnym zainteresowaniem będziemy śledzić działania władz Powiatu Lidzbarskiego i Miasta Lidzbark Warmiński w zakresie dbałości nie tylko o czyste powietrze, ale również i ogólnie o klimat i środowisko naturalne.

    Przypominamy również, że na temat innego urządzenia oczyszczającego miejskie powietrze firmy Oxygen City pisaliśmy w październiku 2010. Serdecznie zapraszamy do lektury.

     

    #Czyste_powietrze #OZE

    Źródło: strona Facebook UM w Lidzbarku Warmińskim

    Foto: Wikipedia (Autorstwa ZeroJeden – Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl)/strona Facebook UM w Lidzbarku Warmińskim

    Kategorie
    Pompy ciepła

    „Moje Ciepło” i „Ciepłe Mieszkanie” – nowe projekty NFOŚiGW

    Przypomnijmy – podstawą do ewentualnego jeszcze otrzymania  dofinansowania jest przedstawienie wystawionej faktury lub równoważnego dokumentu księgowego z datą do dnia 31 grudnia 2021 r.

    Wg informacji NFOŚiGW, trzecia część programu „Czyste Powietrze” ma być ogłoszona jeszcze w styczniu 2022 roku. Jednocześnie Fundusz zapowiada dwa kolejne programy.

     

    „Moje Ciepło”

    Jak już pisaliśmy, program zakłada finansowanie pomp ciepła dla inwestorów indywidualnych. Finansowany będzie z funduszy Unii Europejskiej, którymi  Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dysponuje jako operator Funduszu Modernizacyjnego (FM). 26 października 2021 r. Komitet Inwestycyjny Funduszu Modernizacyjnego wyraził zgodę na sfinansowanie programu „Moje Ciepło” w ramach „II transzy FM”.

    Program ma zostać uruchomiony pod koniec pierwszego kwartału 2022 roku i ma posiadać budżet 600 mln zł.

    W ramach programu będzie można dostać dofinansowanie zakupu i montażu pompy do 30% kosztów kwalifikowanych, czyli:

    • pomp typu powietrze-powietrze i powietrze-woda – do 7 tysięcy zł.
    • pomp gruntowych – do 21 tysięcy zł.

    W przypadku posiadaczy Karty Dużej Rodziny dofinansowanie wyniesie 30-45% kosztów kwalifikowanych. O rodzajach pomp ciepła można przeczytać na naszej stronie w materiałach pt. „Pompy ciepła. Krótkie vademecum” część 1 i część 2

     

    „Ciepłe Mieszkanie”

    Program za zostać uruchomiony w podobnym terminie – na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2022 roku. Jego celem jest dofinansowanie wymiany w budynkach wielolokalowych źródeł ciepła, wykonanie dokumentacji projektowej lub prac termomodernizacyjnych (np. wymiana stolarki okiennej i drzwiowej, wykonanie instalacji c.o. i c.w.u., wentylacji mechanicznej itd.).

    Poziom finansowania będzie zależał od dochodu – osoby z wyższym dochodem otrzymają na jeden lokal do 13 tysięcy zł., z mniejszym – do 26 tysięcy zł.

    Na pierwszym etapie programu o wnioski będą mogli występować właściciele pojedynczych lokali mieszkalnych w budynkach wielorodzinnych, następnie wspólnoty mieszkaniowe.

    Zgodnie z przyjętym założeniem, wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej będą prowadzić nabór gmin zainteresowanych udziałem w programie – a te będą prowadziły akcję informacyjną i nabór mieszkańców w gminach.

    Program „Ciepłe Mieszkanie” będzie rozwinięciem na skalę ogólnopolską programu zrealizowanego w 2021 roku w Pszczynie.

     

    #pompy_ciepła #OZE #termomodernizacja #Czyste_powietrze

    Źródło: NFOŚiGW

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Energia jądrowa i gaz ziemny „zieloną” energią? Komisja Europejska proponuje zaliczyć je do tzw. taksonomii

     

    Zgodnie z propozycjami Komisji Europejskiej, do której dotarli dziennikarze “Financial Times”, zgodę na budowę nowych elektrowni jądrowych będzie trzeba uzyskać najpóźniej do roku 2045, ale w przypadku chęci przedłużenia funkcjonowania już istniejących elektrowni – zgodę taka będzie trzeba uzyskać do roku 2040. Przy czym elektrownia będzie uznana za proekologiczną, jeśli jej właściciel zagwarantuje rozbiórkę elektrowni po jej zamknięciu i bezpieczny wywóz odpadów promieniotwórczych.

    W przypadku elektrowni na gaz ziemny, który odtąd miałby być  traktowany jako „przejściowe źródło energii”, sprawa jest bardziej skomplikowana, gdyż konkretna elektrownia będzie musiała udowodnić swoją niskoemisyjność. Komisja Europejska proponuje niemożliwe do osiągnięcia według obecnych technologii progi – po 1 stycznia 2031 roku emisja CO2 może osiągnąć próg 100 gr CO2 na kWh, do 31 grudnia 2030 r. – 270 kWh.

    Aby te propozycje weszły w życie konieczna jest zgoda wszystkich państw członkowskich Unii oraz Parlamentu Europejskiego. A z tym może być trudno.

     

    Europa podzielona

    Przeciwko propozycji Komisji Europejskiej są przede wszystkim Niemcy, które zdecydowały się na radykalną walkę z energetyką jądrową – przypomnijmy, że z dniem 31 grudnia 2021 roku wyłączono trzy z sześciu istniejących elektrowni jądrowych – w Gundremmingen, Brokdorf i Grohnde o łącznej mocy 4,5 GW. Połowę mocy z energetyki jądrowej Niemiec! Berlin zdecydowanie opowiada się za odnawialnymi źródłami energii. Poza tym po skończeniu budowy (certyfikacji) rurociągu Nord Stream 2 to Niemcy będą głównym hubem gazowym Europy. Stąd energetyka gazowa w tym wypadku dla Berlina to rozwiązanie do zaakceptowania.

    Za propozycją Komisji Europejskiej jest mi między innymi Rumunia, Francja oraz Polska. Nasz kraj w rozwoju energetyki gazowej widzi możliwość uzależnienia się od gazu rosyjskiego, którego ¾ w Europie pochodzi właśnie z Rosji. Stąd też energetyka jądrowa to próba uzyskania suwerenności energetycznej.

    Komisja Europejska opublikuje szczegóły przesłanego rządom UE dokumentu pod koniec stycznia br. Aby propozycje Komisji zaczęłyby być procedowane, musi być zgoda Rady UE, co biorąc pod uwagę obecne stanowiska państw członkowskich jest raczej pewne.

    Eksperci zauważają jednak, że do zatwierdzenia dokumentu przez Parlament Europejski bardzo daleka droga – w obecnym PE większość stanowią partie i ugrupowania, w których czynnik ekologiczny lub uzależnienie od środowisk walczących z energetyką jądrową jest bardzo silne. Stąd nalezy liczyć na silny sprzeciw tych ugrupowań.

     

    #energetyka_jądrowa #gaz_ziemny #OZE

    Źródło: “Financial Times”/ opinie własne

    Foto: Pexels

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Nowe narzędzie wsparcia programu „Czyste Powietrze” – Platforma Ekspertów Efektywności Energetycznej

     

    Portal pod nazwą Platforma Ekspertów Efektywności Energetycznej opracowany został pod kątem wsparcia programu „Czyste Powietrze”. Dzięki PEEE beneficjenci tego programu będą mogli uzyskać wiarygodną i specjalistyczna pomoc ekspercką w planowanej inwestycji termomodernizacji nieruchomości, między innymi w zakresie:

    • doradztwa w zakresie procedury i możliwości uzyskania finansowania z programu „Czyste Powietrze”
    • doradztwa technicznego w zakresie możliwych do zastosowania w danej nieruchomości rozwiązań podnoszących efektywność energetyczną
    • możliwości uzyskania oszczędności na poszczególnych etapach inwestycji
    • oceny skuteczności zrealizowanych procesów modernizacyjnych

    Beneficjenci korzystając z serwisu będą mieli możliwość wyboru eksperta biorąc pod uwagę kilka kategorii – np. jego specjalizację, miejsce prowadzenia działalności, posiadanego doświadczenia i umiejętności itd.

    Portal można znaleźć pod adresem  https://www.peee.gov.pl/ – na razie istnieje jednak wyłącznie możliwość rejestracji ekspertów. Okres poszukiwania fachowców potrwa 6 miesięcy. Eksperci, którzy zarejestrują się do końca lutego będą przeszkoleni w zakresie funkcjonalności programu „Czyste Powietrze”. Jeszcze w marcu otwarty zostanie program testujący system dla województw śląskiego i kujawsko-pomorskiego.

    Jak podaje PEEE, aby zarejestrować się w systemie należy:

    • „potwierdzić swoje kwalifikacje i doświadczenie zawodowe w zakresie efektywności energetycznej
    • posiadać ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej
    • być wpisanym  na listę Centralnego Rejestru Charakterystyki Energetycznej Budynków, lub posiadać uprawnienia budowlane, lub być czynnym audytorem zarejestrowanym na liście Zrzeszenia Audytorów Energetycznych (ZAE) lub Stowarzyszenia Certyfikatorów i Audytorów Energetycznych (SCiAE)
    • w ciągu ostatnich 3 lat wykonał minimum 2 audyty energetyczne budynków na potrzeby termomodernizacji lub audyty efektywności energetycznej

    Osoby zainteresowane rejestracją w PEEE zachęcamy do dokładnej analizy regulaminu.

     

    #Czyste_Powietrze #OZE

    Źródło: NFOŚiGW

    Foto: własne, na podstawie strony NFOŚiGW

    Kategorie
    OZE

    Wsparcie finansowe na inwestycje w Sieci, wycofanie wsparcia dla OZE – Prezes URE sugeruje zmiany

    Jak poinformował Prezes R. Gawin, w październiku ubiegłego roku z jego inicjatywy powołany został zespół, którego celem jest przeanalizowanie stanu aktualnego i opracowanie „Karty efektywnej transformacji sieci dystrybucyjnej polskiej energetyki” (Porozumienie Społeczne Regulatora Sektorowego i Branży Dystrybucyjnej). Ze strony rządowej w pracach zespołu biorą udział przedstawiciele Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Ministerstwa Aktywów Państwowych, Ministerstwa Rozwoju i Technologii, Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej oraz Pełnomocnika Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej. Po „drugiej” stronie porozumienia są organizacje dystrybutorów energii elektrycznej, ekspertów, przedstawiciele branży. Przypominamy, że podobne rozwiązania stosowane były w przypadku porozumień sektorowych na rzecz rozwoju gospodarki wodnej, biogazu i biometanu, czy też fotowoltaiki.

    Jednym z głównych tematów, którym zajmuje się zespół jest struktura finansowania transformacji sieci energetycznych. Zdaniem Prezesa Gowina, dynamika rozwoju źródeł wytwórczych powoduje pilną konieczność rozbudowy i transformacji sieci energetycznych. Środki finansowe na to są obecnie bardziej potrzebne, aniżeli na OZE, które radzą sobie bardzo dobrze, i co najważniejsze posiadają bardzo dużo instrumentów wsparcia. „Programy wsparcia mają sens, gdy ceny energii na rynku nie dają odpowiedniej stopy zwrotu. Ale patrząc na dzisiejsze ceny, to wydaje się, że warto przesunąć do OSD te środki, które do tej pory dotowały wytwarzanie. To odciąży odbiorców, ponieważ spadną obciążenia finansowe zawarte w taryfie – powiedział Polskiej Agencji Prasowej Prezes Gawin.

    Zdaniem Prezesa, chcąc w ciągu najbliższych 10 lat zrealizować cele polityki energetycznej, należy zrealizować dwa zadania: opracować i określić zasady integracji OZE z OSD oraz dokonać pełnej cyfryzacji sieci. To drugie zadanie jest szczególnie ważne w przypadku konieczności zarządzania siecią przy rozproszonych źródłach energii, a tym charakteryzuje się właśnie OZE. Zdaniem URE, koniecznych jest wiele inwestycji w Sieć, a tych nie da się osiągnąć bazując na obecnych posiadanych środkach.

    Zespół podjął aktywną pracę w celu określenia szeregu zasad dotyczących określenia struktury finansowej działań, ich kosztów działań itd. Pierwsze efekty będą zaprezentowane około połowie 2022 r.

     

     #fotwoltaika #OZE

    Źródło: PAP

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Biłgoraj będzie dopłacał do 50% wartości instalacji fotowoltaicznej!

     

    Jak można przeczytać na stronach Urzędu Miejskiego w Biłgoraju, miasto otrzymało środki finansowe z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2014-2020 na realizację projektu Wykorzystanie energii przyjaznej środowisku poprzez montaż systemów fotowoltaicznych na budynkach osób fizycznych w Biłgoraju – wykorzystanie energii ze źródeł odnawialnych.

    Z programu będą mogli skorzystać ci inwestorzy mikroinstalacji, którzy podpisali umowę z gminą Biłgoraj w okresie sierpień-wrzesień 2019 r. i zostali zakwalifikowani do projektu w ramach „listy podstawowej”. Jeśli ktoś nie będzie zainteresowany udziałem, na jego miejsce wejdzie osoba z listy rezerwowej lub jeśli będą jeszcze wolne miejsca – pozostali zainteresowani mieszkańcy Biłgoraja.

    Zgodnie z programem, finansowanie przewidziane jest dla 356 instalacji fotowoltaicznych do montażu na budynkach mieszkalnych lub gospodarczych o mocy 3,2 kWp (z optymalizatorami mocy oraz inwerterem o mocy 3 kWp). Koszty instalacji fotowoltaicznej  o mocy 3,2 kWp będą znane po wyborze wykonawcy w trybie przetargu nieograniczonego. Ogłoszenie przetargu planowane jest w styczniu 2022 roku – pełna informacja będzie na stronach Urzędu Miasta.

    Realizacja inwestycji musi zostać zakończona do dnia 30 września 2022 roku.

    W ramach dofinansowania inwestor może dostać zwrot do 50% kosztów instalacji netto oraz VAT 8%, nie więcej jednak niż 6,1 tys. zł.

    Wszelkie informacje dotyczące uczestnictwa w programie można uzyskać w Urzędzie Miasta Biłgoraja w Referacie Strategii i Planowania Inwestycji oraz w Referacie Realizacji Inwestycji. Dane kontaktowe na stronach urzędu.

     

    Naszych czytelników prosimy o informowanie nas o lokalnych inicjatywach dotyczących wsparcia samorządów dla OZE, w tym dla fotowoltaiki.

     

    #fotwoltaika #OZE

    Źródło: Urząd Miasta Biłgoraja

    Foto: Wikipedia: Autorstwa AdziaK – Praca własna, CC BY-SA 4.0

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Gminy Raszyn i Dąbrówka w programie „Stop Smog”

     

    Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przekaże z Funduszu Termomodernizacji i Remontów ponad 1 mln zł, a gminy dołożą z własnej kieszeni ok. 450 tys. zł.

    W Raszynie zaplanowanych jest 20 przedsięwzięć niskoemisyjnych. Beneficjentami będą najmniej zamożne rodziny. Przewidywany koszt remontów to ponad 970 tys. zł. Fundusz przekaże 680 tys., a gmina nieco ponad 290 tys. zł. Pieniądze zostaną zainwestowane w poprawę efektywności energetycznej w siedmiu budynkach i pozwolą na wymianę 20 nieefektywnych źródeł ciepła.

    Również w Dąbrówce zrealizowanych ma zostać 20 przedsięwzięć niskoemisyjnych. Projekt obejmie 20 budynków. W pięciu poprawiona zostanie efektywność energetyczna, natomiast we wszystkich wymienione zostaną źródła ciepła. Całość inwestycji będzie kosztować 500 tys. zł (350 tys. zł z Funduszu Termomodernizacji i Remontów oraz 150 tys. zł środków własnych).

    Wcześniej do programu „Stop Smog” przystąpił Kraków, więcej na ten temat TUTAJ.

     

    Program „Stop Smog”

    Obecnie z programu „Stop Smog” korzysta 13 gmin w Polsce. O akces w tym projekcie starać się mogą gminy, związki międzygminne, powiaty i związek metropolitalny w województwie śląskim.

    „Program ‘Stop Smog’, wdrażany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska oraz NFOŚiGW, to szansa dla wszystkich zainteresowanych samorządów nawet na 70 proc. dofinansowania kosztów niskoemisyjnych inwestycji. Pozostałe 30 proc. stanowi wkład własny gminy czy powiatu. Dzięki temu mieszkańcy gmin – położonych na obszarze, gdzie obowiązuje tzw. uchwała antysmogowa – mogą otrzymać dotację do 100 proc. kosztów przedsięwzięcia” – przekazuje w komunikacie resort.

     

    #raszyn #dąbrówka #stop_smog #czyste_powietrze #nfosigw

    Źródło: gov.pl

    Fot.: Wojciech Domagała/Wikipedia Commons

    Kategorie
    OZE

    Program „Renowacja z gwarancją oszczędności” szansą na wsparcie termomodernizacji

     

    Wnioski przyjmowane są od 13. grudnia 2021 r. do 31. marca 2022 r, a te o dotacje do 28. lutego 2023 r. Budżet I naboru pilotażowego to 10 mln zł.

     

    Kto może być beneficjentem?

    Program skierowany jest do spółdzielni oraz wspólnot mieszkaniowych, jednostek samorządów terytorialnych, spółek prawa handlowego, w których jednostki samorządu terytorialnego posiadają 100 proc. udziałów lub akcji, i które powołane są do realizacji zadań własnych czyli wskazanych w ustawach.

    Dofinansowanie będzie udzielane jako dotacje, aż do wyczerpania środków przeznaczonych do I naboru. Wysokość wsparcia zależna jest od poziomu standardu usprawnień.

    Celem projektu NFOŚiGW jest pokrycie wkładu finansowego ze strony właściciela budynku na inwestycje termomodernizacje, podczas gdy pozostałą część finansowania wnosi partner – przedsiębiorstwo usług energetycznych (ang.Energy Service Company- ESCO).

    „Oferta Narodowego Funduszu to kompleksowy system wsparcia inwestycji w modelu ESCO – począwszy od zapewnienia właścicielowi budynku finansowania wkładu własnego, poprzez opracowanie wzoru umowy o poprawę efektywności energetycznej EPC z Gwarantowaną Oszczędnością Energii (GOE) i także umożliwienie właścicielowi budynku skorzystania z profesjonalnego doradztwa energetycznego, a kończąc na zaoferowaniu możliwości wykupu wierzytelności (lub innej alternatywnej formy dofinansowania) przedsiębiorstwa ESCO” – czytamy w komunikacie.

    Podczas aktualnego naboru, organem doradczym będzie Krajowa Agencja Poszanowania Energii S.A. Zadaniem doradcy energetycznego jest wsparcie inwestora od wstępnego sparametryzowania inwestycji do wyboru optymalnych rozwiązań technicznych na etapie prac.

    Doradca energetyczny będzie dostępny dla wnioskodawcy na każdym etapie przygotowania fiszki.

    Program pilotażowy realizowany jest we współpracy z NFOŚiGW oraz Polskim Funduszem Rozwoju (PFR), jego rola polega na umożliwieniu pozyskania przez przedsiębiorstwo ESCO finansowania w formie wykupu wierzytelności lub w innej formie.

     

    Umowa EPC jest podpisywana przez jednostkę, która planuje modernizację z przedsiębiorstwem ESCO. Następnie ESCO ma dostarczyć środki efektywności energetycznej razem z ich finansowaniem na poziomie inwestycji. Takie przedsiębiorstwo jest też zaangażowane utrzymanie i zarządzanie energią w budynkach w czasie spłaty.

     

    #nfosigw #esco #termomodernizacja #epc #renowacja_z_gwarancja_oszczednosci

    Źródło: gov.pl

    Fot.: Wikipedia Commons

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Boom fotowoltaiczny w Europie w 2021 roku – 34% wzrostu całej branży! Polska w czołówce!

    Co prawda, przy wielkości 25,9 GW polskie zainstalowane moce 3,2 GW może nie wyglądają imponująco, jednak warto podkreślić, że gwałtowny rozwój fotowoltaiki w naszym kraju jednak zaskoczył ekspertów SolarPower Europe. Osiągnięte w 2021 moce są o 0,7 GW większe niż w roku poprzednim, gdy to osiągnęły one  wysokość 2,5 GW. W efekcie skumulowana moc fotowoltaiki w Polsce na koniec roku 2021 powinna przekroczyć 6 GW.

    Co ciekawe – w rozwoju mocy fotowoltaicznych wyprzedziliśmy jedno z czołowych państw Unii Europejskiej – Francję, w której moce zainstalowane w 2021 wyniosą 2,5 GW. Należy jednak brać pod uwagę, że ponad 70% energii elektrycznej w tym kraju pochodzi z energetyki jądrowej, kraj ten odmiennie niż Niemcy, nie planuje likwidacji elektrowni jądrowych w najbliższym czasie, posiada więc stabilne źródło energii, stąd nie ma zbyt wielkiego nacisku na dynamiczną promocję OZE i fotowoltaiki w szczególności.
    Obserwując dane można również zauważyć, że jest możliwe, iż w przyszłym roku wyprzedzimy w rozwoju Holandię, a może nawet i Hiszpanię. Wszystko zależy od reakcji polskich inwestorów na zmiany w polskim ustawodawstwie wprowadzonym nowelizacją z dnia 29 listopada 2020 r.

    Ekspertów nurtuje przy tym, na ile okres do wejścia ustawy w życie (1 kwietnia 2022 r.), w którym to okresie eksperci przewidują „wyścig”, aby jak najszybciej zainstalować fotowoltaikę do 1 kwietnia przyszłego roku, wpłynie na rozwój fotowoltaiki w Polsce w całym roku 2022.

    Eksperci SolarPower Europe zauważają, że właśnie system opustów połączony z ulgami podatkowymi wpłynął pozytywnie na rozwój zarówno branży jak i instalacji fotowoltaicznych w Polsce. Z drugiej strony można założyć w najbliższych latach intensywny rozwój dużych elektrowni fotowoltaicznych, na które w naszym kraju zdaniem ekspertów SPE, bardzo pozytywnie wpływa system aukcyjny. Tu na razie negatywnych zmian brak.

    Źródło: SolarPower Europe

     

    Wg danych SolarPower Europe, w całym 2021 roku moc elektrowni fotowoltaicznych w Unii Europejskiej ma osiągnąć 164,9 GW. Największymi rynkami są Niemcy (59,9 GW) oraz Włochy (22 GW), co stanowi prawie połowę mocy elektrowni fotowoltaicznych w Europie.

    Rola Polski w ostatnich trzech latach dynamicznie wzrasta i zdaniem ekspertów SPE,  do roku 2025 zainstalowana  moc w naszym kraju podwoi się, osiągając 12,5 GW (z zastrzeżeniem, że nieznane są jeszcze ewentualne negatywne skutki zmiany metody rozliczania prosumentów).

    Podobnie ma rosnąć rynek fotowoltaiki w całej Europie – zdaniem ekspertów SolarPower Europe, w roku 2025 moc zainstalowana osiągnie 327,6 GW (przypomnijmy – obecnie 164,9 GW), rosnąc w latach 2022-25 średnio o 18-20%. Taki wzrost nie odpowiada jednak celom polityki klimatycznej Unii Europejskiej, zakładającej 45-procentowy udział energii z OZE w miksie energetycznym Unii w 2030 roku.

    Zainteresowanych szczegółowym raportem, w tym oceny rozwoju OZE na politykę klimatyczną Unii Europejskiej, polecamy jego lekturę na: https://www.solarpowereurope.org/wp-content/uploads/2021/12/EU-Market-Outlook-for-Solar-Power-2021-2025_SolarPower-Europe.pdf?cf_id=47567

     

     

    #fotwoltaika #OZE

    Źródło: SolarPower Europe

    Foto: Pixabay (schropferoval)/wykres-SolarPower Europe

    Kategorie
    Fotowoltaika

    NWZ Stilo Energy S.A. uchwaliło emisję akcji z prawem poboru

     

    Zamiarem zarządu giełdowej Spółki jest pozyskanie z nowej emisji środków o wartości do 2,12 mln zł, co oznacza, że cena emisyjna planowana jest w wysokości 10,00 zł za jedną akcję.
    Pozyskane środki Spółka planuje przeznaczyć na kapitał obrotowy, a w dalszej perspektywie na rozbudowę struktury oferty produktowej. Ostateczny kształt nowej emisji, m.in. liczba oferowanych akcji oraz termin subskrypcji, będzie przygotowywany przez zarząd i radę nadzorczą.

     

    Biorąc pod uwagę fakt, że 2021 rok był swego rodzaju rewolucją dla branży fotowoltaicznej i kończymy go w zupełnie innych warunkach i otoczeniu rynkowym, niż kończyliśmy rok poprzedni, pojawiła się konieczność pozyskania dla Spółki dodatkowego finansowania.  Celem planowanej emisji jest wsparcie kapitału obrotowego, co pomoże w przygotowaniu Spółki do kolejnego okresu realizacji zamówień, a w dalszej perspektywie pozwoli na stopniowe rozbudowanie oferty produktowej. Cieszę się, że Akcjonariusze rozumieją nasze stanowisko i akceptują przedstawione plany rozwoju. Wszystkie kwestie formalne oraz szczegóły planowanej emisji, chcielibyśmy zrealizować do końca I kwartału 2022 rokuwyjaśnia Jarosław Król, Prezes Zarządu Stilo Energy.

     

    Wśród pozostałych decyzji podjętych przez NWZ znalazły się także uchwały dotyczące wprowadzonego w Spółce programu motywacyjnego dla zespołu zarządzającego.
    Akcjonariusze zdecydowali o emisji nieodpłatnej emisji wariantów subskrypcyjnych serii B oraz serii C uprawniających do objęcia odpowiednio akcji serii K i serii J w cenie emisyjnej 10 zł za akcję. Realizacja prawa do objęcia akcji serii J jest możliwa przed 30.09.2025, zaś w przypadku akcji serii K przez 10 lat od daty przydzielenia warrantów osobom uprawnionym.

     

    Walne Zgromadzenie przyznało także zarządowi Stilo Energy prawo do zdecydowania o kolejnych emisjach do 300 000 akcji w okresie do 31.08.2022. Szczegóły potencjalnych ofert zatwierdzać będzie rada nadzorcza.

     

    W ubiegłym tygodniu Spółka poinformowała o otrzymaniu decyzji od Banku Pekao S.A. dotyczącej wstrzymania uruchomienia nowych środków w ramach uruchomionej w I półroczu br. linii kredytowej. Zgodnie z deklaracją Spółki, jej obecna sytuacja oraz stan zapasów pozwalają na dokończenie realizacji rozpoczętych projektów i zleceń. Zarząd Stilo Energy zapowiedział, że podejmie niezbędne działania w celu wyjaśnienia okoliczności wskazanych w piśmie przez bank oraz ustabilizowania linii kredytowych i zapewnienia czasu na wdrożenie niezbędnych działań naprawczych pozwalających na przywrócenie zgodnego z umową kredytową poziomu wskaźnika kapitałowego Spółki.

    W III kwartale br. Spółka osiągnęła ponad 38,1 mln zł przychodów ze sprzedaży, co w porównaniu do analogicznego okresu w roku poprzednim stanowi wzrost o 13,1%. Strata netto wyniosła 871 tys. zł wobec straty 42 tys. zł w roku poprzednim. Wartość EBITDA w omawianym okresie wynosiła ok. 505 tys. zł, podczas gdy w roku poprzednim było to ponad 1,1 mln zł.
    Wg Zarządu Spółki czynnikami, które najbardziej wpłynęły na osiągnięte wyniki Spółki było m.in. szybkie wyczerpanie się puli dofinansowania w ramach programu Mój Prąd 3.0, a także utrzymująca się w branży niepewność co do ostatecznego kształtu zmian prawnych w zakresie wprowadzenia nowego systemu rozliczeń prosumentów net bilingu.

     

    Zgodnie z prognozą Instytutu Energii Odnawialnej (IEO) mikroinstalacje mogą odpowiadać łącznie nawet za 2 GW nowych mocy PV wybudowanych w ostatnich 12 miesiącach. IEO przewiduje, że rok 2022 może przynieść maksymalnie połowę zainstalowanej mocy co wniósł rok obecny; rynek prosumencki będzie nasycony, a każdy kolejny rok będzie oznaczał stabilny rozwój nie przekraczający pół gigawata rocznie. Pomimo wyhamowania rynku mikroinstalacji, fotowoltaika ma się dobrze rozwijać i w 2022 osiągnąć 9-10 GW, zaś w perspektywie do 2030 nawet 27 GW. Coraz większą rolę w polskim miksie fotowoltaicznym mają stanowić farmy PV. Prognoza przewiduje, że na przełomie 2023-2024 roku nastąpi zrównanie mocy zainstalowanej w farmach z mocami prosumenckimi.

     

    Stilo Energy S.A. jest jednym z liderów na rynku komercyjnych instalacji fotowoltaicznych w Polsce realizując w 2020 r. blisko 500 instalacji miesięcznie na obszarze całej Polski. Stilo Energy w swoich instalacjach wykorzystuje najnowsze rozwiązania technologiczne oraz własne rozwiązania konstrukcyjne. Kluczowym kanałem pozyskiwania klientów jest marketing internetowy, w którym Zarząd spółki zdobywał doświadczenia rozwijając portal Wakacje.pl (sprzedany do Grupy Wirtualna Polska).

    Stilo Energy jako pierwsza w Polsce spółka z branży dołączyła do międzynarodowego stowarzyszenia Sunspec Alliance – opracowującego i wdrażającego standardy protokołów komunikacji pomiędzy urządzeniami, które są wymagane przez polskich dystrybutorów energii elektrycznej.
    W przyszłości (PV 2.0) te protokoły umożliwią w prosty sposób (plug & play) łączenie urządzeń w inteligentne systemy lokalnego zarządzania energią.

    Stilo Energy S.A. zadebiutowała 21 kwietnia 2021 na rynku NewConnect.

     

     

    #OZE #fotowoltaika  #giełda #NewConnect #akcje #emisjaakcji

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Kraków dołącza do programu „Stop Smog”. Wnioskodawcy mogą otrzymać do 100 proc. dofinansowania!

    Krakowski magistrat pod koniec grudnia br. zawarł z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej umowę o współfinansowanie wymiany nieefektywnych źródeł ciepła i termomodernizacji budynków. Przeznaczonych na ten cel zostanie 50 mln zł, z czego 34,5 mln zł pokryje Fundusz Termomodernizacji i Remontów, a resztę dołoży miasto jako wkład własny. Program ma zostać zrealizowany w ciągu trzech lat, od 2022 roku do końca 2024 r. Projekt w sumie obejmie 944 budynki.

    Przedsięwzięcie skierowane jest do mniej zamożnych właścicieli domów, co stanowi 2,1 proc. łącznej liczby budynków jednorodzinnych na terenie Krakowa.

    – O 30 proc. zmniejszy się zapotrzebowanie na energię dostarczaną na potrzeby ogrzewania budynków mieszkalnych jednorodzinnych i podgrzewania wody użytkowej, liczone łącznie dla wszystkich przedsięwzięć niskoemisyjnych objętych porozumieniem między NFOŚiGW a Krakowem – powiedział wiceprezes NFOŚiGW Paweł Mirowski, cytowany w komunikacie.

     

    Kto może się ubiegać o wsparcie?

    Gmina Miasto Kraków, która przystąpiła do „Stop Smog” będzie realizować wymiany i remonty dla swoich mieszkańców. „Do jej zadań należy m.in. przeprowadzenie zamówienia na usługi i dostawy oraz roboty budowlane w ramach przedsięwzięć niskoemisyjnych, a także zapewnienie i organizacja zasobów niezbędnych do przygotowania i nadzoru nad realizacją tych przedsięwzięć oraz nad trwałością inwestycji” – czytamy. Kraków będzie w ramach programu korzystał z opcji udzielania dotacji celowej na finansowanie kosztów tych przedsięwzięć.

    O wsparcie w ramach programu mogą ubiegać się osoby, których „przeciętny miesięczny dochód, na jednego członka gospodarstwa domowego, nie przekracza 175 proc. kwoty najniższej emerytury w gospodarstwie jednoosobowym i 125 proc. tej kwoty w gospodarstwie wieloosobowym”.

    Ponadto beneficjent musi być właścicielem lub współwłaścicielem budynku, który objęty zostanie inwestycją, faktycznie zamieszkiwać lokal/budynek objęty przedsięwzięciem oraz złożyć do gminy wniosek o zawarcie umowy na realizację przedsięwzięcia niskoemisyjnego.

     

    Nawet do 100 proc. dofinansowania

    Beneficjenci programów „Stop Smog” mogą uzyskać nawet całość funduszy na pokrycie wymiany pieców czy termomodernizację. Do 70 proc. dofinansowania ma pochodzić z Funduszu, a pozostałe 30 proc. pokrywa dany samorząd. „Średni koszt realizacji niskoemisyjnych inwestycji w jednym budynku, a w przypadku budynku o dwóch lokalach – w jednym lokalu, nie może przekroczyć 53 tys. zł” – czytamy w komunikacie NFOŚiGW.

    Czym jest „Stop Smog”?

    Obecnie z programu „Stop Smog” korzysta 13 gmin w Polsce. O akces w tym projekcie starać się mogą gminy, związki międzygminne, powiaty i związek metropolitalny w województwie śląskim.

    Jak podaje NFOŚiGW, w sumie zadeklarowanych do tej pory jest 2151 niskoemisyjnych inwestycji, których łączna wartość to 112,3 mln zł. Z budżetu państwa pochodzi 72,8 mln zł, a z wkłady własnego gmin 34,8 mln zł.

     

    #nfośigw #kraków #stop_smog #dofinansowania #czyste_powietrze

    Źródło: NFOŚiGW

    Fot.: gov.pl/ By Mkos – Own work, CC BY-SA 3.0 p

    Kategorie
    Pompy ciepła

    232 tysiące pomp ciepła w Polsce!

     

    Niestety, pod względem zainstalowanych pomp ciepła jesteśmy dopiero na 15 pozycji spośród 23 sklasyfikowanych państw Unii Europejskich. Z naszymi 232 tysiącami pomp niezbyt korzystnie wyglądamy na przykład przy niekwestionowanym liderze klasyfikacji – Włochami – gdzie zainstalowanych było na koniec 2020 roku aż 17 965 883 szt. pomp wszelkich rodzajów. Prawie 18 milionów pomp!

    W tej klasyfikacji na kolejnych pozycjach za Włochami jest Francja – 8,65 mln pomp i Hiszpania – 4,56 mln pomp. Goni nas Bułgaria (219 893 pomp) i pozostałe państwa Europy Środkowo-Wschodniej.

    Największą popularnością w Europie i w Polsce cieszą się pompy powietrzne – łącznie zainstalowanych było w całej Europie 40 145 584 szt., zaś w roku 2020 sprzedano ich łącznie 4 233 507 szt., z czego pomp typu „powietrze-powietrze” 3 605 791 szt. zaś „powietrze-woda” 578 876. Warto przy tym zauważyć, że tylko w trzech państwach Unii Europejskiej – we Włoszech, Francji i Hiszpanii – zainstalowanych jest 3/4 wszystkich „unijnych” pomp ciepła.

     

    Źródło: EurObserv’ER

     

    Na koniec 2020 r. w Polsce zainstalowanych było 167 075 pomp powietrznych wszystkich typów. W ciągu roku 2020 Polacy zakupili 54.125 sztuk nowych instalacji. Większość z nich należało do kategorii „powietrze-woda” (42.201 szt.), zaś pomp typu „powietrze-powietrze” zakupiono 11.924 szt.

    Pomp gruntowych w UE było łącznie w 2020 roku 1 785 666 szt. Liderem w zakresie montażu pomp gruntowych jest Szwecja, w której w 2020 roku zainstalowanych było łącznie 561 033 sztuk pomp. Również w Szwecji najwięcej sprzedano w ubiegłym roku pomp gruntowych – 23 757.

    Wg stanu na koniec 2020 r. w Polsce zainstalowanych było 65 818 pomp gruntowych. W 2020 r. zainstalowano u nas 5.622 sztuki, zaś rok wcześniej – w roku 2019 – 6.710 sztuk pomp gruntowych. Warto dodać, że w dynamice sprzedaży Polska była na 5-tej pozycji wśród liderów sprzedaży pomp gruntowych po Szwecji, Niemczech, Holandii i Finlandii.

     

    Z pełnym raportem można zapoznać się pod adresem: https://www.eurobserv-er.org/pdf/heat-pumps-barometer-2021/

     

    Źródło: EurObserv’ER

    Foto: pixabay/tabela – EurObserv’ER

    Kategorie
    OZE

    UCZELNIE OZE: Zachodniopomorski Uniwersytetu Technologiczny w Szczecinie

    Wydział Kształtowania Środowiska i Rolnictwa pod tą nazwą funkcjonuje od dnia 26 października 2001 roku. Jest to jednak uczelnia i wydział z tradycjami oraz ogromnym doświadczeniem badawczo-dydaktycznym. Historia Wydziału sięga roku 1954, gdy powołana została w Szczecinie Wyższa Szkoła Rolnicza i utworzono wówczas Wydział Rolniczy, który jest poprzednikiem WKŚiR.

    W roku 1972 Wyższa Szkoła Rolnicza została przemianowana na Akademię Rolniczą, zaś w 2009 roku, po połączniu z Politechniką Szczecińską, powstał  Zachodniopomorski Uniwersytetu Technologiczny.

    Na Wydziale Kształtowania Środowiska i Rolnictwa realizowane jest pełne spektrum edukacyjne z zakresu odnawialnych źródeł energii,  agroinżynierii, architektury krajobrazu, bioinżynierii, kształtowania środowiska, ogrodnictwa jak również genetyki oraz hodowli i biotechnologii.

     

     

    Dziekanem Wydziału jest prof. dr hab. inż. Arkadiusz Telesiński.

     

     

    Katedra Inżynierii Odnawialnych Źródeł Energii

    Działalność kadry badawczo-dydaktycznej Katedry Inżynierii Odnawialnych Źródeł Energii skupia się wokół szeroko pojętej tematyki energetyki odnawialnej. Dzięki aktywności i staraniom władz Wydziału oraz Katedry, udało się wyposażyć laboratoria Katedry w najnowocześniejsze i często unikalne na całym świecie urządzenia i technologie z zakresu OZE.

    Pozwala to kadrze realizować działalność dydaktyczną w oparciu przede wszystkim o ćwiczenia praktyczne, w których wykorzystywane są takie urządzenia jak: układy kogeneracyjne wyposażone w ogniwo paliwowe, elektrownię słoneczno-wiatrową z magazynem energii, komorę do fermentacji metanowej, instalację fotowoltaiczną z systemem nadążnym, hybrydową instalacja do produkcji biomasy mikroglonów przeznaczonych na cele energetyczne i szereg innych aparatów.

     

    Prof. A. Koniuszy przy przy komorze fermentacji metanowej.

    Stanowiska na Katedrze zostały tak zaprojektowane, aby umożliwić zdalną kontrolę i sterowanie parametrami pracy zainstalowanych tam urządzeń. Zajęcia mogą być więc prowadzone w systemie online z wykorzystaniem sieci informatycznej. Praca wybranych instalacji prezentowana jest na bieżąco na wielkoformatowym ekranie zlokalizowanym w holu budynku dydaktycznego oraz jest dostępna nie tylko z komputerów stacjonarnych, ale również smartfonów i tabletów. Po linkiem http://212.14.34.4 możecie Państwo zobaczycć jak to wygląda w praktyce.

     

    Prof. M. Hawrot-Paw przy instalacji do produkcji biomasy mikroglonów

    Nowe, mobilne instalacje fotowoltaiki i kolektorów ciepła umożliwiają prowadzenie zajęć w naturalnych warunkach pogodowych. Studenci mogą porównać sprawności tych urządzeń, wyznaczyć charakterystyki prądowo-napięciowe i ich maksymalną moc. Możliwe jest również przeprowadzenie pomiarów termowizyjnych pracujących modułów.

    Wprowadzenie elementów szybkiego prototypowania w procesie projektowania obiektów w instalacjach odnawialnych źródeł energii pozwala na opanowanie przez studentów nowych umiejętności i uatrakcyjnia procesu kształcenia. Dzięki drukowi 3D studenci mają możliwość przeprowadzenia testów modeli swoich projektów i ich udoskonalania.

     

    Dr A. Gawlik przy modułach fotowoltaicznych

    Warto podkreślić, że Katedra zainicjowała i wspólnie ze Stowarzyszeniem Inżynierów i Techników Mechaników Polskich organizuje kursy energetyczne kończące się egzaminem państwowym. W 2020 roku po raz pierwszy odbyło się wręczenie certyfikatów uprawniających do montażu instalacji elektrycznych do 1 kV, dzięki czemu absolwenci Uczelni wyposażeni są w dodatkowe, praktyczne kompetencje.

     

    Uczelnia prowadzi studia pierwszego stopnia (inżynieryjne) jak i drugiego stopnia (magisterskie), w trybie stacjonarnym i niestacjonarnym. Pełna informacja na temat warunków rekrutacji znajduje się na stronie uczelni pod adresem https://agro.zut.edu.pl/odnawialne-zrodla-energii

    Pełny kontakt znajdziecie Państwo na stronie Wydziału, jak również na podstronie Katedry

     

    Serdecznie polecamy rozważenie studiów na Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym w Szczecinie. Zapraszamy jednocześnie do obejrzenia filmu o Wydziale:

     

     

     

     

    Kategorie
    Elektromobilność

    Listopadowy rekord ilości samochodów elektrycznych w Polsce

     

    Wg opublikowanych pod nazwą Licznik Elektromobilności danych, w całym 2021 roku liczba samochód z napędem elektrycznym podwoiła się – przez pierwsze 11 miesięcy ich liczna wzrosła o 16.629 sztuk (101% wg analogicznego okresu roku poprzedniego).

    Niezmiennie wobec poprzednich badań z października, w listopadzie większość  samochodów elektrycznych w Polsce to pojazdy z  kategorii „hybrydy typu plug-in” (PHEV, plug-in hybrid electric vehicles) – w listopadzie stanowiły 51% wszystkich samochodów, czyli 18.077 szt. (w październiku – 52% i 17.106 sztuk). Pozostałe pojazdy to samochody w pełni elektryczne (BEV, battery electric vehicles) – 49% czyli 17.145 szt. (październik – 48% i 16.037 szt.).

    Inne kategorie pojazdów w listopadzie:

    • samochody dostawcze i ciężarowe – 1.541 szt. (październik – 1 412)
    • elektryczne motorowery i motocykle – 10.622 (październik – 10 601)
    • autobusy elektryczne – 633 (październik – 639)
    • pojazdy hybrydowe osobowe i dostawcze – 313.580 (październik – 303.393)

    Jak podaje raport, wraz ze wzrostem ilości samochodów rozrasta się również infrastruktura ładowania pojazdów elektrycznych. W listopadzie było 1.813 ogólnodostępnych stacji z 3.544 punktami (w październiku  odpowiednio – 1712 stacji i 3.337 punktów), z czego 69% to wolne ładowarki prądu przemiennego AC, zaś 31% – szybkie stacje ładowania prądem stałym DC (bez zmian wobec października br.)

     

    Zapraszamy jednocześnie do lektury przeprowadzonego przez nas wywiadu z wiceprezesem Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych p. Łukaszem Witkowskim na temat aktualnej sytuacji w polskiej branży elektromobilności. Artykuł dostępny pod niniejszym linkiem.

     

    #elektremobilność #samochody_elektryczne

    Źródło: PSPA/PZMP

    Foto: Picxabay

     

    Kategorie
    OZE

    Wojciech Krawczyk pełnomocnikiem ds. bezpieczeństwa energetycznego

    Pełnomocnik będzie zajmować się m.in. uzgadnianiem koncepcji i opiniowaniem projektów strategicznych dokumentów rządowych związanych z bezpieczeństwem oraz funkcjonowaniem sektora energetycznego” – dowiadujemy się z komunikatu na stronie ministerstwa.

    Do jego zadań będzie też należało koordynowanie działań w zakresie energetyki Polski do 2040 roku, a także przygotowywanie materiałów, które ułatwią ministrowi prowadzenie polityki w tym zakresie.

    Jednym z kluczowych zadań Pełnomocnika ds. bezpieczeństwa energetycznego będzie analizowanie procesów i zjawisk gospodarczych oraz ekonomicznych związanych z funkcjonowaniem sektora energetycznego” – powiedziała minister Moskwa.

    Dodała, że „powołanie Pełnomocnika pozwoli kreować jednolitą politykę związaną z działaniami strategicznymi na rzecz funkcjonowania, rozwoju oraz transformacji sektora energetycznego”.

     

    Kim jest Wojciech Krawczyk?

    Wojciech Krawczyk – jak dowiadujemy się z ministerialnego komunikatu – jest inżynierem budownictwa, stypendystą Fulbright (specjalność – Energy Policy and Energy Economics), a doświadczenie zbierał w sektorze prywatnym. Realizował projekty rozwoju infrastruktury energetycznej dotyczące m.in. elektrowni i infrastruktury towarzyszącej. Pracował w Polsce, Niemczech, Zjednoczonych Emiratach Arabskich oraz Filipinach.

    W latach 2018-2019 podczas pracy w Pacific Northwest National Laboratory, wraz z zespołem analizował różne scenariusze rozwoju gospodarki USA w kontekście zmian w rynku energii, energetyce oraz wpływu na emisje” – czytamy.

    Jego zadaniem było opracowanie złożonego modelu gospodarki, tak żeby osiągnąć cel odpowiednich wartości emisyjnych na potrzeby instytucji publicznych oraz sektora prywatnego.

    Pracował też jako konsultant ds. energetyki Banku Światowego, gdzie wziął udział w projektach rozbudowy infrastruktury energetycznej w Indonezji oraz Myanmarze.

    Krawczyk ma też doświadczenie z sektora publicznego, gdzie był zastępcą dyrektora Departamentu Analiz i Sprawozdawczości oraz Departamentu Spółek Paliwowo-Energetycznych.

     

    #mkiś #anna_moskwa #wojciech_krawczyk #pełnomocnik #bezpieczeństwo_energetyczne

    Źródło: gov.pl

    Fot.: gov.pl

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Kolejny próg finansowania w programie „Czyste Powietrze”. Nawet 69 tys. zł dotacji „Czyste Powietrze”

    Program ”Czyste Powietrze”,  którego celem jest wsparcie termomodernizacji domów i wymiana przestarzałych kotłów grzewczych będzie miał nową ofertę dla najmniej zarabiających. Aktualnie są dwa progi dopłat do 30 tys. zł oraz do 37tys. zł. Ta pierwsza opcja przeznaczona jest dla osób, których przychód roczny nie przekracza 100 tys. zł. Z drugiej skorzystać mogą beneficjenci, których przeciętne miesięczne wynagrodzenie kształtuje się na poziomie do 1564 zł w gospodarstwie wieloosobowym oraz do 2189 zł w gospodarstwie jednoosobowym.

    W 2022 roku pojawi się trzeci komponent programu dla jeszcze mniej zamożnych. Osoby, których miesięczny dochód na jednego członka w gospodarstwie wieloosobowym nie przekracza 900 zł oraz 1260 zł w przypadku gospodarstw jednoosobowych będą mogły otrzymać nawet do 90 proc. wsparcia. Maksymalnie kwota dotacji wyniesie 69 tys. zł”– wyjaśniła w rozmowie z Polską Agencją Prasową szefowa resortu.

    Moskwa podkreśliła, że program jest dobry i powinien być kontynuowany o czym świadczą liczby. Do grudnia br. wartość złożonych wniosków wynosiła ponad 6 mln zł.

    Jednak wymaga on ciągłej ewaluacji, zmian, tak by docierał do jeszcze większej liczby Polaków. Dlatego w 2022 roku czekać nas będzie kolejna zmiana w programie, skierowana do grupy mniej zamożnych Polaków, którzy wymagają większego wsparcia finansowego” – zapowiedziała minister.

    Moskwa tłumaczyła, że celem jest zwiększanie skuteczności programu. „Dotyczy to chociażby uproszczenia wniosków, szybkości ich rozpatrywania czy zaangażowania gmin i banków w jego realizację” – dodała.

    Program „Czyste Powietrze” ruszył we wrześniu 2018 roku. Jego celem jest wspieranie termomodernizacji domów jednorodzinnych i wymiana przestarzałych urządzeń grzewczych. Inicjatywa ma potrwać do 2028 roku. Jego budżet opiewa na 100 mld zł. Jak pisaliśmy w naszym artykule, w połowie grudnia br. rząd poinformował o wsparciu projektu pożyczką od Banku Światowego.

     

    #czyste_powietrze #anna_moskwa #69_tys_zł #dofinansowanie #próg

    Źródło: PAP

    Fot.: Pixabay.com

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Tylko 53. Warszawiaków skorzystało w tym roku z dofinansowania w programie „Czyste Powietrze”…

     

    Taka perspektywa wydaje się, że nie niepokoi tych mieszkańców Warszawy, którzy nie podejmują żadnych działań, aby wymienić szkodzące powietrzu piece.

    Przypomnijmy – zgodnie z ”antysmogową” uchwałą Wojewody Mazowieckiego z 11 listopada 2017 roku, do dnia 31 grudnia 2022 roku wszyscy właściciele „kopciuchów” w województwie zobowiązani są do ich wymiany na ogrzewanie proekologiczne.

    W momencie przyjmowania Uchwały, w samej tylko Warszawie było około 18 tysięcy kotłów do wymiany. Wg stanu na dzień dzisiejszy – 28 grudnia 2021 r. – do wymiany pozostały aż 14.453 kotły! Czyli przez 5 lat w Warszawie wymienionych zostało zaledwie około 3.500 pieców! A do wymiany pozostały już tylko 368 dni.

    Jak podaje organizacja „Warszawa Bez Smogu”, w tym roku do dnia 2 grudnia wymieniono w Warszawie tylko 547 kotłów. Z czego 157 pieców w budynkach należących do urzędu miasta,  337 Warszawiacy wymielili korzystając z lokalnego, warszawskiego programu dofinansowania i tylko 53 piece wymieniono za pieniądze Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach programu „Czyste Powietrze”.

    Warto dodać, że wg warszawskiego Ratusza mieszkańcy złożyli jeszcze 1.313 wniosków z programu lokalnego, więc do wymiany do końca 2022 roku zostanie jeszcze 13 tysięcy pieców!

    Zdaniem Polskiego Alarmu Smogowego – wymiana wszystkich pieców do wyznaczonego terminu jest niemożliwa. Co gorsza, do Warszawiaków nie przemawiają ani wysokie, wyżej wspomniane kary, ani zachęty w postaci dotacji. Niestety, od 1 stycznia 2022 r. dopłata do wymiany będzie już mniejsza o 20%, dofinansowanie będzie więc pomniejszone o około 4 tysiące zł.

    Warto więc wykorzystać te ostatnie dni 2021 roku, aby złożyć wnioski o dotację – pełna informacja pod adresem: https://um.warszawa.pl/kopciuchy

    Zainteresowanych stałą i bieżącą informacją o tempie wymiany „kopciuchów” w Warszawie zachęcamy do obserwacji LicznikKopciuchow.pl

    Licznik „kopciuchów” powstał dzięki wsparciu Państwa Agnieszki i Przemysława Gacek oraz Grupy Pracuj. Ekran LED jest zlokalizowany w Warszawie, przy rondzie Dmowskiego, na dachu dawnego budynku Cepelii. Kampania powstała z inicjatywy aktywistów inicjatyw: Warszawa Bez Smogu, Smog Wawerski i Polski Alarm Smogowy.

     

     

    Źródło: Polski Alarm Smogowy

    Foto: Pixabay

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Za 4 dni wchodzi w życie nowelizacja prawa energetycznego – ułatwienia dla inwestorów w fotowoltaikę

     

    Główne regulacje wynikające z rozporządzenia, :

    • ujednolicono wzór zgłoszenia mikroinstalacji
    • ujednolicono wzór wniosku o wydanie warunków przyłączenia
    • umożliwiono przesyłanie wniosków droga elektroniczną, (pozostawiając tradycyjną formę papierową)
    • wprowadzono rozpatrywanie wniosków w postaci elektronicznej
    • ustalono 30 dniowy termin na uzupełnianie braków formalnych we wniosku
    • wprowadzono jednolite dla wszystkich operatorów wymagania techniczne dotyczące przyłączania mikroinstalacji do Sieci
    • ustalono zasady współpracy mikroinstalacji z systemem energetycznym

     

    Wprowadzone zmiany pozytywnie wpłyną na szybkość komunikacji przyszłego prosumenta z organem prowadzącym postepowanie, jak również pomiędzy przedsiębiorstwem energetycznym i wnioskodawcą.

    Kolejnym z efektów regulacji będzie zmniejszenie biurokracji – preferowana jest elektroniczna drogi komunikacji i składania wniosków. Prowadzenie postępowania w drodze komunikacji elektronicznej usprawni i przyśpieszy postępowanie.

    Wprowadzone zmiany mają nowym prosumentom pomóc w realizacji inwestycji poprzez przesunięcie akcentów związanych z weryfikacją poprawności złożonego wniosku na przedsiębiorstwo energetyczne – Minister Klimatu i Środowiska słusznie zakłada, że nowy prosument nie musi mieć w tym zakresie doświadczenia, w przeciwieństwie do przedsiębiorstwa.

     

    Rozporządzenie jest pierwszym samodzielnym aktem prawnym regulującym kwestie przyłączeń mikroinstalacji fotowoltaicznych do sieci – dotychczas było to regulowane Prawem Energetycznym

    Rozporządzenie wraz z niezbędnymi załącznikami dostępne jest na stronach sejmowych pod adresem: https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20210002343/O/D20212343.pdf

     

     

     

    Źródło: Ministerstwo Klimatu i Środowiska, Sejm

    Foto: Pixabaj

    Kategorie
    OZE

    Nowe wytyczne Komisji Europejskiej dla OZE

    Wytyczne bardzo szczegółowo odnoszą się do kilku kategorii różnych form pomocy w zakresie ochrony klimatu, środowiska i energii  – miedzy innymi określają w każdej z kategorii: zakres i wspierane działania, konieczność pomocy, jej stosowność i kwalifikowalność, zakłada obowiązek konsultacji społecznych, minimalizacji zakłóceń na konkurencję i wymianę handlową itd.

     

    Dokument określa następujące obszary pomocy:

    • pomoc w celu ograniczenia i usunięcia emisji gazów cieplarnianych, w tym poprzez wsparcie dla energii odnawialnej i efektywności energetycznej
    • pomoc w celu poprawy charakterystyki energetycznej i ekologicznej budynków
    • pomoc w celu nabycia, leasingu  oraz doposażenia ekologicznie czystych pojazdów oraz ruchomego sprzętu do świadczenia usług
    • pomoc w celu uzyskania efektywnego gospodarowania zasobami i wspierania przejścia na gospodarkę obiegową
    • pomoc w celu zapobiegania lub ograniczania zanieczyszczeń innych niż powodowanych przez gazy cieplarniane
    • pomoc w celu naprawy szkód wyrządzonych środowisku naturalnemu, odbudowę siedlisk i ekosystemów, ochronę lub przywrócenie różnorodności biologicznej oraz wdrażania opartych na przyrodzie rozwiązań w zakresie dostosowania do zmiany klimatu i łagodzenia skutków zmiany
    • pomoc w formie ulg w podatkach i opłatach na ochronę środowiska
    • pomoc w formie ulg w opłatach za energię elektryczną dla użytkowników energochłonnych
    • pomoc na rzecz bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej
    • pomoc na rzecz infrastruktury energetycznej
    • pomoc na rzecz ciepłownictwa i chłodnictwa
    • pomoc na zamykanie elektrowni wykorzystujących węgiel, torf lub łupki olejowe oraz działań górniczych związanych z wydobyciem węgla, torfu lub łupków olejowych
    • pomoc na pokrycie kosztów nadzwyczajnych w związku z zamknięciem niekonkurencyjnych zakładów wydobywających węgiel, torf i łupki naftowe
    • Pomoc na badania lub usługi doradcze w odniesieniu do zagadnień związanych z klimatem, ochroną środowiska i energią

     

    Dokument reguluje całościowo strefę pojęciową i definicyjną w zakresie Odnawialnych Źródeł Energii, zdejmując z szeregu poszczególnych obszarów dotychczas istniejące bariery i ograniczenia, które były stawiane PCz. Głównym celem dokumentu jest wsparcie państw Unii w transformacji energetycznej, realizacji zasad Zielonego Ładu oraz osiągnięcia celów określonych w projektowanym programie „Fit for 55”.

    Należy założyć, że przez kilka następnych lat będzie to swoista „biblia” możliwej pomocy Państw Członkowskich dla branży OZE, stąd zachęcamy przedstawicieli poszczególnych sektorów do dokładnej analizy wytycznych.

    Wytyczne są dostępne pod adresem: https://ec.europa.eu/competition-policy/system/files/2021-12/CEEAG_Guidelines_with_annexes_I_and_II_0.pdf

     

     

    Źródło: europa.eu

    Foto: pixabay

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Kolejna nowelizacja Ustawy o OZE?

    Wg Ministerstwa, w Sejmie aktualnie mają trwać prace nad kolejną nowelizacja Ustawy o Odnawialnych Źródłach Energii, tym razem będących odpowiedzią na oczekiwania polskich samorządów zaniepokojonych realizacją rozpoczętych już tzw. projektów parasolowych.

     

    Chodzi o zgłaszane przed ostatnią nowelizacją z 29 października 2021 r. obawy samorządowców, że zmiana systemu opustów na net-billing będzie miała negatywny wpływ na realizację przez władze lokalne programów finansowanych w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych (RPO) na lata 2014-20. Okazuje się, że beneficjenci rozpoczęli się wycofywać, a jeśli będzie to proces masowy, samorządy mogą mieć ogromne straty finansowe.

     

    W odpowiedzi na obawy samorządów, Rząd opracował tzw. „poprawkę samorządową”, jednak z uwagi na przebieg prac legislacyjnych w Parlamencie, ostatecznie poprawka ta nie weszła do znowelizowanej i podpisanej przez Prezydenta ustawy.

     

    Obecnie opracowywana poprawka do Ustawy o OZE zakładałaby pozostawienie dotychczasowych zasad rozliczania tym prosumentom, jeśli zawrze umowę na zakup, montaż lub dofinansowanie z samorządem realizującym program RPO do dnia 31 marca 2022 r. i złożą wniosek o przyłączenie do sieci do dnia 31 grudnia 2023 roku.

     

     

     

    #fotowoltaika #Ministerstwo_Klimatu_i_Środowiska

    Źródło: gov.pl

    Foto: Autorstwa Adrian Grycuk – Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl

     

    Kategorie
    Elektromobilność

    Kto liderem sprzedaży w samochodów hybrydowych (PHEV) w Polsce?

    Eclipse Cross PHEV i Outlander PHEV to modele mitsubishi, które wiodą prym w rankingach sprzedaży w segmencie M-SUV i crossover z napędem PHEV. Modele tej marki zostawiły w tyle 13 innych popularnych marek – z wyłączeniem modeli premium.

    W zestawieniu z modelami premium mitsubishi zajmuje 3. miejsce, ustępując mercedesowi i volvo, a uprzedzając BMW.

    Jak podaje mitsubishi, tempo sprzedaży utrzymuje się, a w listopadzie marka także jest liderem w segmencie PHEV M-SUV i crossover.

    Producent podaje, że „nowe mitsubishi Eclipse Cross PHEV – awangardowo stylizowany, przyjazny środowisku i oszczędny SUV coupe z unikatowym napędem 4×4 – elektrycznym i hybrydowym z możliwością ładowania baterii ze stacji szybkiego ładowania oraz zwykłego gniazdka, jest drugim najpopularniejszym modelem w tej grupie”.

    Mitsubishi informuje, że wspominany wyżej Eclipse Cross PHEV jest dostępny od ręki w salonach w Polsce. Można też skorzystać z jazdy próbnej.

     

    Czym jest napęd PHEV?

    Plug-in Hybrid Electric Vehicle czyli PHEV to hybrydowe samochody elektryczne, które można ładować ze źródła zewnętrznego. Ten rodzaj napędu łączy silnik spalinowy z silnikiem elektrycznym.

     

    #mitsubishi #ranking #phev #eclipse_cross #suv #sprzedaż #elektromobilność

    Źródło: press.mitsubishi.pl

    Fot.: press.mitsubishi.pl

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Grudniowe aukcje OZE zakończone – fotowoltaika bezapelacyjnym zwycięzcą

     

    Jak informuje URE, w wyniku przeprowadzonych aukcji łącznie zakontraktowano 14 TWh (75%) energii elektrycznej o wartości około 3,2 mld zł (37,5%).

     

    Jak podał Prezes URE Rafał Gawin, 96% wygranych projektów to oferty złożone przez wytwórców energii słonecznej. W aukcjach wygrały łącznie 375 projekty, z czego zaledwie 14 to instalacje inne niż fotowoltaiczne (hydroelektrownie i elektrownie wiatrowe): „Wyniki dodatkowych aukcji utrwalają trend ekspansji projektów fotowoltaicznych w systemie aukcyjnym, świadczący o nadal niskiej dostępności projektów wiatrowych na polskim rynku, co jest spowodowane niesprzyjającym otoczeniem prawnym. Potwierdza to widoczne już w poprzednich latach spowolnienie rozwoju projektów wiatrowych na lądzie.” – podkreślił Prezes URE.

     

    Do najbardziej popularnych aukcji fotowoltaicznych (aukcja AZ/11/2021 – „instalacje nowe fotowoltaiczne i wiatrowe o mocy nie większej niż 1  MW”) przystąpiło 182 producentów, którzy złożyli 401 ofert – wszystkie fotowoltaiczne. W aukcji na zakup 2,7 TWh energii przeznaczono około 2,5 mld zł. Zgodnie z komunikatem URE, sprzedano energie za 677 mln zł. w ramach 309 ofert zgłoszonych przez 141 producentów. Z aukcji AZ/11/2021 mogą więc zostać zbudowane instalacje fotowoltaiczne o mocy zainstalowanej elektrycznej ponad 300 MW.

     

    W aukcji fotowoltaicznej AZ/12/2021 (instalacje o mocy większej niż 1 MW) 66 producentów złożyło łącznie 89 ofert. Za zakup 14 TWh energii ustalono kwotę 5 mld zł. Sprzedano około 11 TWh energii za ponad 2,5 mln zł. w ramach złożonych 62 ofert 46 producentów.

     

    Pełna informacja dotyczących wyników aukcji dostępne są pod adresem: https://www.ure.gov.pl/pl/oze/aukcje-oze/ogloszenia-i-wyniki-auk

     

    #fotowoltaika #URE

    Źródło: URE.gov.pl/PAP

    Foto: Wikipedia: Autorstwa Andrzej Błaszczak – Praca własna, CC BY-SA 4.0

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Prestiżowa nagroda dla czołowego producenta falowników firmy Hypontech… dzięki polskim instalatorom!

     

    Instytut badawczy EuPD Research jest wiodącym centrum analitycznym i konsultingowym w Europie w branży energii. Zajmują się czterema obszarami z zakresu transformacji energetycznej – elektrycznością, ciepłem, mobilnością i efektywnością energetyczną.

    Od ponad 10-ciu lat bardzo aktywnie działają w takich tematach jak fotowoltaika, magazynowanie energii, pompy ciepła i elektromobilność. Jest to wiodąca jednostka certyfikująca w branży fotowoltaicznej, zaś ich coroczne nagrody są gwarancją jakości dla firm z całego świata.

    Co istotne – przyznając nagrody, EuPD Research opiera się w swoich analizach na opiniach instalatorów i wykonawców fotowoltaicznych. Tym samym nagroda jest wyrazem uznania nie centrum, a samych użytkowników końcowych.

     

    Firma Hypontech obecna jest na polskim rynku od zaledwie od roku, więc docenienie tej marki i produktów chińskiej firmy przez polskich instalatorów jest tym bardziej symptomatyczne i świadczy o bardzo wysokiej jakości falowników oferowanych przez producenta. Wg informacji z samej firmy, największa popularnością cieszą się w Polsce 3 fazowe falowniki HPT.

    Po sukcesie firmy – otrzymaniu tak prestiżowej nagrody jaką jest „TOP Marka PV Poland 2021” firma zdecydowała się na wprowadzenie kolejnych swoich „przebojowych” wyrobów – inwertery hybrydowe.

    Oficjalnym przedstawicielem firmy Hypontech w Polsce jest Soltec z Warszawy.

     

     #fotowoltaika #OZE

    Źródło: EuPD Research/Hypontech

    Foto: pl.freepik.com – zdjęcie autorstwa chevanon/Hypontech

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Powstanie pierwsza w Polsce fabryka magazynów energii dla fotowoltaiki

    Aktualnie obserwujemy boom w fotowoltaice. Każdy, kto tylko może, stara się zainstalować w panele słoneczne, aby tylko móc korzystać z opustów, do których będą mieli prawo prosumenci, którzy dołączą swoje instalacje do Sieci jeszcze przed wejście w życie nowych rozwiązań prawnych.

    Przypomnijmy jednak, że zagadnienia magazynowania energii ustawodawca zaczął porządkować Ustawą Prawo Energetyczne z lipca 2021 roku, w której to ustawie wprowadzono definicję „magazynu energii” [art. 10k – magazyn energii elektrycznej – instalacja umożliwiająca magazynowanie energii elektrycznej i wprowadzenie jej do sieci elektroenergetycznej] oraz zmieniono definicję „odbiorcy końcowego”, co umożliwiło na wyłączenie z kategorii zużycia końcowego energii zużywanej na potrzeby magazynowania energii [13a) odbiorca końcowy – odbiorcę dokonującego zakupu paliw lub energii na własny użytek; do własnego użytku nie zalicza się energii elektrycznej zakupionej w celu jej magazynowania lub zużycia na potrzeby wytwarzania, przesyłania lub dystrybucji energii elektrycznej oraz paliw gazowych zakupionych w celu ich zużycia na potrzeby przesyłania, dystrybucji, magazynowania paliw gazowych, skraplania gazu ziemnego lub regazyfikacji skroplonego gazu ziemnego]

     

    Prawo Energetyczne wprowadziło ponadto:

        • Zniesienie podwójnego naliczania opłat sieciowych dla energii wprowadzonej do magazynu i z niego pobranej
        • Ulgi w obowiązkach związanych z koncesjonowaniem
        • Całkowite wyłączenie z obowiązku posiadania taryfy magazynowania energii elektrycznej
        • Zwolnienie z obowiązku sporządzania taryf
        • Zwolnienie z obowiązku uwzględniania opłaty przejściowej, zmniejszenie kosztów opłaty przyłączeniowej, opłaty OZE, jak również akcyzy od nabywania energii
        • Zniesieni obowiązku uzyskania koncesji przy magazynach o mocy do 10 MW;
        • Wprowadzenie wymogu wpisu do rejestru prowadzonego przez operatora sieci przesyłowej lub dystrybucyjnej magazynu mocy w granicach 50 kW-10 MW
        • Wymóg zgłoszenia operatorowi systemu dystrybucyjnego magazynu o mocy mniejszej niż 50 kW

     

    Pierwsza polska fabryka magazynów

    Obowiązujący aktualnie system rozliczania prosumentów w żaden rozsądny sposób nie motywował do zakupu magazynów energii. Zwłaszcza prosumentów niedużych. Urządzenia takie były po prostu zbyt drogie – zakup akumulatorów litowo-jonowych o pojemności do 10 kW to wydatek zaczynający się od 9-10 tysięcy złotych. Tym samy zwiększała się wartość instalacji i wydłużał koszt zwrotu inwestycji.

    Jak informowaliśmy w naszych publikacjach, zmiana ustawy rozpoczęła szereg nowych procesów i mechanizmów – jednym, z których przewidywaliśmy był wyścig producentów w opracowywanie i wdrożenie do produkcji łatwodostępnych i niedrogich akumulatorów.

    Jak donosi PAP, poznańska spółka Pozbud S.A. z Poznania rozpoczęła  współpracę z krakowską firmą Elmondis oraz globalną firmą technologiczną „Durapower Holdings PTE LTD” z Singapuru w zakresie uruchomienia w Polsce produkcji baterii litowo-jonowych dostępnych dla przeciętnych klientów.

    Pozbud S.A., który zmienia zarówno nazwę jak i strukturę – stanie się spółką-matką holdingu o nazwie Compremum SA – ma już doświadczenie w branży OZE – zarządza elektrownią fotowoltaiczna o mocy około 7 MW. Aktualnie planuje rozbudowę tej farmy do 35 MW.

    Podział zadań w holdingu będzie następujący:

        • firma Pozbud uruchomi produkcję magazynów energii, przygotuje i zorganizuje ich dystrybucję oraz będzie odpowiadać za promocję
        • Durapower dysponuje niezbędnym know-how dla produkcji baterii litowo-jonowych oraz systemami zarządzania bateriami
        • Elmondis, mający doświadczenie na rynku Przemysłowego Internetu Rzeczy będzie odpowiadać za rozwiązania do sterowania i optymalizacji magazynami energii

    Miejmy nadzieję, że holding szybko rozpocznie produkcję, tak aby nowi prosumenci już od połowy przyszłego roku mogli korzystać z tanich magazynów energii.

     

    #fotowoltaika #OZE #magazyny_energii

    Źródło: PAP/Pozbud

    Foto: pixabay

    Kategorie
    OZE

    Ogromne skoki cen energii elektrycznej w Europie Zachodniej po dwóch informacjach!

     

    Tym razem odpowiedzialnymi za bardzo wysokie skoki na rynkach energii były dwie informacje – o znacznym ochłodzeniu w Europie Zachodniej w okresie przedświątecznym i w trakcie Bożego Narodzenia oraz o natychmiastowym wyłączeniu dwóch francuskich reaktorów jądrowych. Zgodnie z ocenami ekspertów, samo tylko ochłodzenie spowoduje wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną we Francji o co najmniej 7%.

    Ale energii elektrycznej  będzie dużo mniej. Francuska kompania Electricite de France SA poinformowała, że musi nagle zamknąć dwa reaktory w elektrowni Chooz – po wykryciu usterek w reaktorach zdecydowano się na natychmiastowe wstrzymanie ich prac. Oba zostały zamknięte w ubiegły tydzień (Chooz-2 we czwartek, Chooz-1 w sobotę) i zostaną ponownie włączone najwcześniej 23 stycznia 2022 r.

    Jakby złych informacji było mało, EDF poinformował, że 2 kolejne reaktory w elektrowni w Civaux, które nie pracują od jesieni z powodu konserwacji, a które miały być włączone w tym tygodniu, będą jednak zamknięte dłużej – Civaux-2 co najmniej do 31 marca 2022 roku, zaś Civaux-1 do 30 kwietnia.

    Cztery te reaktory to największe i najnowocześniejsze reaktory jądrowe we Francji. Mają moc 1,5 GW każdy z nich i dostarczają kilkanaście procent energii w samej Francji (a pamiętajmy, że z 56 francuskich reaktorów pozyskiwanych jest 70% energii elektrycznej; przechodzenie przez Francję na OZE to puste deklaracje). Po za tym energia w nich produkowana eksportowana jest do Hiszpanii, Włoch, Wielkiej Brytanii i przede wszystkim Niemiec.

    Po tych informacjach ceny energii elektrycznej w Niemczech i we Francji „poszybowały”. We Francji cena na rynku spot wzrosła o 20% do 485 Euro/MWh, zaś kontrakty na styczeń aż o 40% do 550 Euro/MWh. Ceny energii na rynkach niemieckich skoczyły o 10%. A to zapewne dopiero początek podwyżek i paniki na rynkach energetycznych Europy.

     

    #energetyka_jądrowa #OZE

    Źródło: Bloomberg, express.co.uk

    Foto: pexels

    Kategorie
    OZE

    Właściciel Polsatu Zbigniew Solorz podjął decyzję o inwestycjach firmy w OZE

     

    Jak podkreśla założyciel i główny akcjonariusz Grupy Zygmunt Solorz: „Wyzwania zmieniającego się świata tworzą jednak nowe możliwości, stąd w ramach Strategii 2023+ powstaje nowy segment naszej działalności – Czysta Energia. Chcemy produkować tanią i czystą energię dla Polaków. […] Dzięki tym decyzjom budujemy unikatową Grupę. Moje kluczowe i skutecznie funkcjonujące aktywa (Cyfrowy Polsat (Polsat Box), Polkomtel (Plus), Telewizja Polsat, Netia, zielone aktywa ZE PAK, Port Praski) są zgromadzone w jednej Grupie i mają tych samych akcjonariuszy. To również istotny etap w budowaniu Grupy na kolejnych wiele lat”.

    Zarząd Grupy Polsat Plus podjął decyzję, że w latach 2022-2026 na zieloną energię przeznaczy środki w wysokości prawie 6 miliardów zł. Między innymi planuje nabyć 67% udziałów w spółce PAK Polska Czysta Energia (wchodzącej w skład ZEA PAK) za kwotę 800 milionów zł, następnie chce zainwestować około 5 miliardów zł celem osiągnięcia łącznie 1 GW mocy wytwórczej czystej energii, zaś pół miliarda zł przeznaczy na technologie wodorowe. Zdaniem ekspertów Polsatu, przyczyni się to do redukcji ponad 2 mln ton eq-CO2/kWh w Polsce rocznie!

    Grupa Polsat Plus chce inwestować w projekty fotowoltaiczne, farmy wiatrowe, biomasę, a ponadto, jak już  wspomniałem, w technologie wodorowe i małe reaktory jądrowe (SMR). Warto dodać, że spółka PAK Polska Czysta Energia, której udziały chce nabyć Grupa Polsat Plus, już obecnie jest właścicielem największej w Polsce elektrowni fotowoltaicznej o mocy 70 MW w Wielkopolsce (gmina Brudzew).

    Realizując projekty proekologiczne, grupa podjęła decyzję, aby inwestując w „Port Praski” – w ten projekt grupa inwestuje około 900 milionów złotych – połączyć to z uczynieniem z Pragi „zieloną dzielnicą”, z powszechnym zastosowaniem tutaj fotowoltaiki i geotermii. „Port Praski”  to  projekt rewitalizacji praskiej części Warszawy – 38 ha terenów inwestycyjnych w samym centrum Stolicy. Zbigniew Solorz chce uczynić tutaj samowystarczalną dzielnicę, łącząc wszystkie typu zabudowy – mieszkaniową, przemysłową, biurową i komercyjną o powierzchni około 800 tys. m2.

     

    #fotowoltaika #czysta_energia #OZE #biomasa #czyste_powietrze

    Źródło wiadomości: BP GPP

    Foto: Autorstwa Port Praski / JEMS Architekci / APA Wojciechowski – Port Praski, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=52392539

    Kategorie
    Elektromobilność

    Do programu „Mój Elektryk” dołączają kolejne firmy leasingowe

     

    Przypomnijmy, że dotychczas w programie „Mój Elektryk” uczestniczyły 4 firmy leasingowe: Arval Service Lease Polska sp. z o.o.LeasePlan Fleet Management (Polska) sp. z o.o.Volkswagen Financial Services sp. z o.o. oraz PSA Finance Polska Sp. z o.o. 

    PKO Leasing oraz Masterlease rozpoczną przyjmowanie wniosków już od początku 2022 roku. W PKO Leasing wnioski o dofinansowanie mogą składać tylko klienci biznesowi, Masterlease zaś daje taką szanse również klientom indywidulanym.

    Wnioski o dopłaty w ramach programu „Mój Elektryk” są składane bezpośrednio w firmach leasingowych. Z dotacji mogą skorzystać klienci dokonujący leasingu pojazdów zeroemisyjnych kategorii M1 (samochody osobowe do przewozu maksymalnie 8-miu osób) oraz kategorii N1 (pojazdy dostawcze z masą do 3,5 tony).

    Warunki uzyskania dopłat uzależnione są od typu pojazdu oraz kategorii leasingobiorcy. Z dopłat mogą skorzystać m.in.: przedsiębiorcy, spółdzielnie i rolnicy indywidualni, stowarzyszenia i fundacje, kościoły, inne związki wyznaniowe i in.

    Cena auta nie może przekraczać 225 000 zł, limit nie dotyczy posiadaczy Karty Dużej Rodziny.

    Program „Mój Elektryk” obowiązuje w okresie 12.07.2021 – 31.09.2025 r. Dopłaty mogą sięgnąć nawet 18,8 tys. zł.

    Udzielanie dotacji możliwe jest dzięki porozumieniu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i Banku Ochrony Środowiska SA z dnia 8 września b.r.

    Po wprowadzeniu możliwości dopłat do leasingu w ramach programu „Mój Elektryk”, powstał system, w którym dopłaty można uzyskać w dwóch formach – zakupowej i leasingowej. Eksperci Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej liczą, że dotacje do leasingu w istotny sposób wpłynął na rynek aut elektrycznych i zdynamizują rozwój elektromobilności w Polsce.

    Z ich szacunków wynika, że nowe samochody w 80% trafiają właśnie do podmiotów gospodarczych i firm. Tylko 20% to osoby fizyczne. Stworzenie możliwości leasingu spowoduje zapewne wzrost ilości samochodów elektrycznych jeżdżących po polskich drogach.

    Wszystkie informacje, szczegóły realizacji programu,  procedura oraz wzór wniosku dostępne są na stronie https://www.bosbank.pl/moj-elektryk

     

    #elektromobilność #OZE #samochody elektryczne

    Źródło: BOŚ

    Foto: własne

    Kategorie
    OZE

    Nowatorskie połączenie dwóch rodzajów OZE – generator wiatrowo-fotowoltaiczny

     

    „WindBox”, gdyż taka jest nazwa generatora, zbudowany jest z turbiny wiatrowej o mocy 1,5 tysiąca W oraz paneli fotowoltaicznych o mocy 600 W. Wytwarza rocznie 2 tysiące kWh z energii wiatru oraz 800 kWh z energii słonecznej.

    Urządzenie waży 300 kg i ma wymiary 2,1×1,6×2 metra. Dzięki niedużym wymiarom i wadze, może być umieszczony na praktycznie każdym dachu. Co ważne – WindBox może pracować praktycznie w każdych warunkach atmosferycznych – przetestowany został przy temperaturze minus 15 stopni Celsjusza i wietrze o prędkości ponad 180 km na godzinę. Według zapewnień inżynierów, urządzenie jest ciche i praktycznie całkowicie pozbawione negatywnego wpływu na klimat – wg szacunków, WindBox emituje zaledwie 25 g eq-CO2/kWh w ciągu 20 lat (badanie jeszcze nie zostało potwierdzone przez francuski urząd certyfikacyjny)

    Bardzo ciekawe są wyniki badań nad wiatrami, które uderzają w budynki. Okazuje się, że najefektywniejszym miejscem do montażu generatora wiatrowego (dowolnego!) jest brzeg dachu. Wiatr uderzając w ścianę budynku ślizga się w górę wzdłuż elewacji i następnie kieruje się prostopadle do dachu. Tym samym umieszczenie na skraju dachu urządzenia pozwala na jego efektywne wykorzystanie. Jak zauważają inżynierowie z „Wind my Roof”, ten fragment dachu jest najrzadziej wykorzystywany dla różnych instalacji (fotowoltaicznych, anten), tym samym „WindBox” może efektywnie wykorzystać dotychczas niewykorzystana powierzchnię, pozostawiając resztę pod właśnie choćby fotowoltaikę.

    Urządzenie nie jest jeszcze produkowane seryjnie, dotychczas przetestowano jeden egzemplarz w Paryżu, jednakże firma ma już zamówienia – pierwsze sto urządzeń będzie gotowych do instalacji na przełomie 2021/2022 roku.

     

    #fotowoltaika #OZE #energetyka_wiatrowa

    Źródło: windmyroof.com

    Foto: windmyroof.com

    Kategorie
    Elektromobilność

    Produkcja polskiej Izery ruszy w 2024 roku

     

    Przypomnijmy, że spółka ElectroMobility Poland założona została w październiku 2016 roku przez cztery polskie koncerny – Tauron, PGE, Energę oraz Eneia. Kapitał zakładowy wyniósł 70 milionów zł, jednakże w lipcu br. roku Skarb Państwa podpisał ze spółką umowę, zgodnie z którą spółka została dokapitalizowana kwotą 250 milionów zł, zaś Skarb państwa obejmie nowe akcje spółki.

    Wg komunikatu „ElectroMonility Poland”, już w pierwszym kwartale przyszłego roku przedstawiony zostanie inwestor zastępczy oraz dostawca platformy, na której zostaną zbudowane modele Izery.

    Pod koniec 2022 roku spółka planuje nabyć działkę w Jaworznie, gdzie zostanie wybudowana fabryka.

    Zgodnie z przedstawionym harmonogramem, produkcja Izery rozpocznie się w 2024 roku.

    W realizacji Izery uczestniczyć będą eksperci dotychczas pracujący między innymi dla Kia Motors Poland, Opla, czy też General Motors.

     

    #elektromobilność #OZE #samochody_elektryczne

    Źródło: izera.pl

    Foto: izera.pl

     

    Kategorie
    OZE

    Udział energii OZE w 2020 roku w zużyciu energii w Polsce wzrósł do 16,13%

     

    W analogicznych danych dla poszczególnych sektorów sytuacja przedstawia się nieco odmiennie. O ile w elektroenergetyce udział jest podobny (16,24% wobec 14,36 w roku 2019), to w ciepłownictwie i chłodnictwie w ostatnich trzech latach udział przekroczył 20% (2018 -21,47%; 2019 – 22,01%; 22,15%, przy poprzednich pięciu latach w granicach 14,24-14,92%), natomiast w transporcie od 10 lat zaledwie powyżej 5,72% (za wyjątkiem roku 2016 i 2017, gdy udział spadł do wartości 3,97 i 4,23%), nie więcej jednak niż 6,92% (w 2011 roku).

    W 2020 roku łączna wartość energetyczna pozyskanej energii pierwotnej ze źródeł OZE wyniosła 524 113 TJ. Energia pochodziła głównie z biopaliw stałych (375 317  TJ; 71,61%), energetyki wiatrowej (56 880 TJ; 10,85%) oraz biopaliw ciekłych (40 825 TJ; 7,79%). Interesujące przeciętnego prosumenta źródła energii niestety nie dostarczały zbyt dużej ilości energii – pompy ciepła dostarczyły 2,38% energii (12 481 TJ), energia słoneczna 1,99% (10 404 TJ), zaś energia wody – 1,46% (7 626 TJ). Końcowe zużycie energii brutto z OZE wyniosło w 2020 roku 499 338 TJ.

    Warto podkreślić, że Polska już w roku 2019 osiągnęła ustanowione przez Komisję Europejską zaplanowane na 2020 rok cele w zakresie udziału energii ze źródeł odnawialnych w końcowym zużyciu energii brutto oraz w transporcie. Polska jest w gronie 15 państw UE, która wypełniła zobowiązania – 12 krajów, w tym Francja, Belgia, Holandia, Niemcy, Hiszpania, Portugalia i inne, musza jeszcze dokonać zmian w swoich systemach energetycznych.

    Aby nie było „tak pięknie” – Polska jest jednym z 25 państw UE, które nie osiągnęły zaplanowanego na 2020 poziomu 10% udziału energii z OZE w transporcie (wyznaczony cel osiągnęły Szwecja, Finlandia, Holandia).

     

    Fotowoltaika

    Główny Urząd Statystyczny dokonał badań w zakresie produkcji energii elektrycznej z ogniw fotowoltaicznych w okresie 2013-2020 r.
    Wg tych badań moc osiągalna w elektrowniach słonecznych w MW wzrosła w wymienionym okresie 1 653 razy, natomiast wyprodukowana przez elektrownie słoneczne energia elektryczna w GWh – 1321 razy! Tylko w okresie 2019-2020 moc osiągalna wzrosła o 157%, zaś wyprodukowana energia o 176%.

    Wyszczególnienie\rok20132014201520162017201820192020
    Moc osiągalna instalacji PV [MW]2,3927,15107,78187,25287,09561,981 539,263 954,96
    Produkcja energii elektrycznej PV [GWh]1,486,8956,64123,88165,46300,49710,671 957,92

     

    #fotowoltaika #OZE #energetyka_wiatrowa

    Źródło danych GUS

    Foto: pexels

    Kategorie
    OZE

    Innowacyjna metoda magazynowania energii elektrycznej za pomocą sprężonego CO2

    Zdaniem ekspertów jest jeden problem – obecnie magazynowanie energii przez przeciętnego prosumenta jest nieopłacalne z uwagi na bardzo wysokie koszty, które stawiają pod znakiem zapytania opłacalność inwestycji. O ile jest to obecnie zła wiadomość dla przeciętnego prosumenta, jest to również wyzwanie dla producentów magazynów. Wiele firm zaczęło wyścig w opracowywaniu coraz to nowych rozwiązań, które na obecnym etapie rozwoju są dedykowane dużym grupom wytwórców energii elektrycznej, np. jednej wsi, ale z biegiem czasu, podobnie jak fotowoltaika, magazyny będą coraz sprawniejsze, mniejsze i „trafią pod strzechy”.

    Energy Dome

    Jedną z nowych propozycji jest magazynowanie energii elektrycznej dowolnego pochodzenia z wykorzystaniem sprężonego dwutlenku węgla (CO2). Rozwiązanie zaproponowała włoska firma Energy Dome, która opracowała modułowy system do długoterminowego magazynowania energii elektrycznej.

    Koncepcja ze skroplonym CO2 jest analogiczna do opracowywanej przez jednostki badawcze i firmy między innymi w USA, Izraelu i Kanadzie metody magazynowania energii z wykorzystaniem skroplonego powietrza.

    Problem ze skroplonym powietrzem jest jednak taki, jak zauważają eksperci Energy Dome, że całe urządzenie zajmuje bardzo dużo miejsca, konieczne jest wykonywanie skomplikowanych prac budowlanych, dostosowywania się do ekstremalnych temperatur, stosowania skomplikowanych podzespołów. To również oznacza, że magazyny na skroplone powietrze nie mogą być budowane w dowolnych miejscach.

    Zastosowanie przez Energy Dome CO2 wynika z właściwości fizycznych tego gazu – do jego skroplenia wymagane są mniejsze ciśnienia niż do skroplenia powietrza, mniej wydajne sprężarki, mniej energii, a tym samym mniejsze koszty. Opracowana przez firmę technologia umożliwia lokalizowanie magazynów w dowolnych miejscach.

    Wynalazcy podkreślają, że urządzenia są de facto bez emisyjne – gdy potrzebna jest energia, CO2 jest odparowywany, energia pobierana i wówczas wydzielone CO2 można ponownie zaabsorbować do magazynu. Inżynierowie twierdzą, że opracowali urządzenie z zamkniętym cyklem i żadna ilość CO2 z magazynów nie jest uwalniana do atmosfery.

    Wg firmy, docelowo urządzenia mogą mieć budowę modułową o pojemności magazynowej do 200 MWh i sprawności 80%. Na razie nie są znane koszty budowy magazynów. Firma pozyskała 11 milionów USD i zamierza wybudować na Sardynii pierwsze magazyny „pilotażowe” o mocy 2 MW/4 MWh.

     

    #magazyny_energii #fotowoltaika #energetyka_wiatrowa #OZE

    Źródło: energydome.com

    Foto: energydome.com

    Kategorie
    Elektromobilność

    „Polska nie należy do europejskich liderów zeroemisyjnego transportu, dysponuje jednak bardzo dużym potencjałem” – Łukasz Witkowski, Wiceprezes PSPA

     

    Kto był pomysłodawcą powołania Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych? Krótko prosiłbym o przedstawienie historii Stowarzyszenia – jak długo Państwo istniejecie, jakie są główne osiągnięcia, doświadczenia?

    W listopadzie świętowaliśmy 5-lecie istnienia PSPA. Nasze stowarzyszenie zostało założone w 2016 r. przez grupę ekspertów i entuzjastów technologii nisko- i zeroemisyjnych. Powstanie PSPA stanowiło odpowiedź na ekologiczne, gospodarcze i społeczne wyzwania, które stoją przed Polską w zakresie postępującej transformacji w sektorze transportu. Dziś PSPA jest największą organizacją branżową kreującą rynek elektromobilności w Polsce i w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

    Obecnie zrzeszamy ponad 140 podmiotów z całego łańcucha wartości zeroemisyjnego transportu. Do grona naszych partnerów należą producenci pojazdów i infrastruktury, operatorzy i dostawcy usług ładowania, koncerny paliwowe i energetyczne, organizacje pozarządowe i uczelnie wyższe, jednostki samorządu terytorialnego oraz wiele innych podmiotów i instytucji aktywnych w obszarze szeroko pojętej elektromobilności.

     

    Jakie są główne cele i zadania PSPA? 

    Nadrzędnym celem PSPA jest promocja nowej mobilności oraz dekarbonizacja sektora transportu. Integrujemy branżę, współpracujemy z samorządami, a także uczelniami wyższymi, organizacjami pozarządowymi oraz instytucjami takimi jak np. Polska Agencja Inwestycji i Handlu, Urząd Dozoru Technicznego oraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Nasza działalność skupia się na czterech głównych obszarach: Centrum Kompetencyjnym, Centrum Badań i Analiz, Centrum Legislacyjnym i Centrum Nowej Mobilności. Każde z nich realizuje szereg projektów sprzyjających rozwojowi zeroemisyjnego transportu.

    Ponadto organizujemy szkolenia m.in., w ramach dedykowanego samorządom cyklu „Elektromobilność w praktyce”, prowadzimy projekty doradcze (od doradztwa strategicznego do doradztwa technicznego), jak również przygotowujemy szeroko pojęte analizy rynkowe. Staramy się też być aktywnym partnerem dla administracji centralnej i lokalnej, wspomagając ją przy m.in. tworzeniu ustaw oraz wdrażania programów wsparcia rynku e-mobility.

    Jesteśmy też organizatorem i współorganizatorem konferencji, takich jak np. Global e-Mobility Forum, Kongres Nowej Mobilności, Kongres Move oraz ogólnopolskich kampanii, które mają charakter informacyjno-edukacyjny, czego przykładem mogą być elektromobilni.pl – największa kampania społeczno-edukacyjna na rzecz zeroemisyjnego transportu w Europie Środkowo-Wschodniej.

     

    Jak Państwo oceniacie rozwój rynku samochodów elektrycznych w Polsce? Jak oceniacie wsparcie Państwa?

    Obecnie Polska nie należy do europejskich liderów zeroemisyjnego transportu. Jak wynika z prowadzonego przez PSPA i PZPM „Licznika elektromobilności” pod koniec listopada 2021 r. w Polsce było zarejestrowanych łącznie 35 222 osobowych samochodów z napędem elektrycznym (BEV i PHEV) oraz 1 541 elektrycznych pojazdów użytkowych. Ich kierowcy mieli do dyspozycji 1 813 ogólnodostępnych stacji ładowania (3 544 punktów).

    Na tle większości państw członkowskich Unii Europejskiej nie są to zadowalające wyniki, zwłaszcza biorąc pod uwagę wielkość polskiego rynku motoryzacyjnego. Polska w dziedzinie elektromobilności dysponuje jednak bardzo dużym potencjałem. Na podstawie naszych prognoz do 2025 r. po krajowych drogach może się poruszać nawet pół miliona samochodów z napędem elektrycznym, a sieć ogólnodostępnej infrastruktury ładowania ma szansę powiększyć się do ok. 43 tys. punktów. Aby tak się stało, konieczne jest jednak pokonanie szeregu barier, w szczególności regulacyjnych.

    Niestety ze wsparciem Państwa w tym obszarze bywało jak do tej pory bardzo różnie. Przykładem jest m.in. ostatnia nowelizacja Ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. O tym, że ustawa wymaga kompleksowych zmian m.in. w zakresie  przepisów dotyczących ster czystego transportu, było już wiadomo w 2018 r., gdy weszła w życie. Doczekaliśmy się ich dopiero pod koniec roku bieżącego.


    Czy są takie obszary, które jeszcze należałoby objąć systemem wsparcia. dotacji?
    Takim obszarem jest wtórny rynek samochodów elektrycznych. Z jednej strony dotacje do używanych EV pomogłyby w popularyzacji elektromobilności na skalę masową, z drugiej – mają szansę, by ograniczyć napływ do kraju pojazdów spalinowych. W 2021 r. PSPA przygotowało propozycje systemu dofinansowania w tym zakresie. Liczymy, że dyskusja na ten temat powróci w kolejnych miesiącach. Podobne instrumenty wsparcia funkcjonują m.in. w Niemczech, we Francji, w Niderlandach i na Litwie.

    Warto mieć jednak na uwadze, że po uruchomieniu ostatnich komponentów programu „Mój Elektryk”, wdrożeniu dotacji do infrastruktury elektroenergetycznej, jak również ogłoszeniu dofinasowania do stacji ładowania można uznać, że polski system subsydiów w obszarze elektromobilności stanie się w przyszłym roku systemem niemal kompletnym. Wprowadzonym za późno i po wielu komplikacjach, ale mającym potencjał do zdynamizowania rynku. Nie znaczy to oczywiście, że elektromobilność w Polsce ma optymalne warunki do rozwoju.

    W naszym kraju wciąż funkcjonuje bardzo wiele przeszkód systemowych, zwłaszcza dotyczących rozbudowy infrastruktury ładowania. Można tu wymienić m.in. najdłuższe w Europie procedury przyłączeniowe do sieci elektroenergetycznej (w niektórych przypadkach sięgające 3 lat).

      

    Jak Państwo oceniacie możliwość rezygnacji z pojazdów spalinowych zgodnie z propozycjami w ramach „Fit for 55”? Czy w Polskich warunkach data 2035 jest realna jeśli chodzi o zakaz sprzedaży aut emisyjnych?

    Polska w praktyce oficjalnie potwierdziła dążenie do celów określonych w pakiecie „Fit for 55” – podczas COP26 w Glasgow podpisaliśmy deklarację, wg której sprzedaż nowych samochodów spalinowych zakończy się maksymalnie właśnie do 2035 r. To pierwsze takie oświadczenie polskiego rządu w historii. „Fit for 55” będzie jeszcze przedmiotem intensywnych (i zapewne długich) negocjacji w gronie rządów poszczególnych państw członkowskich jak i instytucji unijnych. Ostateczny kształt proponowanych zmian jest sprawą otwartą.

    Nie ulega jednak wątpliwości, że koniec silnika spalinowego w Unii Europejskiej jest przesądzony. Oczywiście nie oznacza to, że samochody konwencjonalne od razu znikną z dróg. Ma to szczególne znaczenie w kontekście Polski i innych państw regionu CEE – istnieje ryzyko, że wraz z pozbywaniem się pojazdów spalinowych przez kierowców z krajów Europy Zachodniej, ich import do naszego kraju jeszcze wzrośnie. Jeżeli nie chcemy pozostać złomowiskiem Europy, już teraz powinniśmy myśleć nad wdrożeniem środków, które ten napływ ograniczą.

     

    Dziękuję za rozmowę,

    Marek Reszuta

     

    #elektromobilność #samochody_elektryczne #niskoemisyjność #zeroemisyjność #Fit_for_55 #Polskie_Stowarzyszenie_Paliw_Alternatywnych #PSPA #Licznik_mobilności

    Foto: PSPA

    Kategorie
    Elektromobilność

    Wystartowała akcja promocyjna „Elektromobilność – zielone światło dla klimatu”

     

    Celem akcji jest promocja korzyści wynikających z posiadania samochodów elektrycznych, wpływu elektromobilności na rozwój gospodarczy, klimat i otaczające nas środowisko naturalne, czyste powietrze, poprawę zdrowia i życia.

    Kampania ma być pozbawiona górnolotnych i pozbawionych treści idei, „okrągłych”, nic nie mówiących, populistycznych haseł. Ma sprowadzić cały problem do naszej rzeczywistości i pokazać realne korzyści wynikające z zakupu i posiadania samochodu elektrycznego. Nie w dalekiej przyszłości, ale już, teraz. Autorzy akcji chcą udowodnić, że technologie elektromobilne i auta elektryczne już są powszechne oraz ogólnodostępne i nie jest to sprawa dalekiej przyszłości.

    W trakcie akcji promocyjnych autorzy prezentować będą więc korzyści wynikające np. ze stosowanej nowoczesnej technologii, wygody i komfortu jazdy, oszczędności, tańszego podróżowania. Wykazywane będą również korzyści ekologiczne wynikające z posiadania elektryka, które są coraz ważniejsze dla szerokiego kręgu odbiorców.

    W ramach kampanii przygotowanych zostanie 6 odcinków programu zrealizowanego w stylistyce filmu dokumentalnego, w którym goście specjalni będą jeździli różnymi samochodami elektrycznymi. Kierowcy będą musieli rozwiązywać niespodziewane i trudne zadania i wyzwania. Całość będzie pokazywała możliwości aut elektrycznych.

    W trakcie kampanii organizowany będzie ranking „10-ciu najlepszych przedsiębiorstw i instytucji przyjaznych elektromobilności i zaangażowanych w rozwój zeromisyjnego transportu”. Udział będzie mogła zgłosić każda organizacja „która ma w swojej flocie samochody w pełni elektryczne lub hybrydy PHEV oraz stosuje rozwiązania elektromobilne w codziennej działalności biznesowej”.

    Filmiki będzie można oglądać na portalach społecznościowych oraz na kanale Youtube TOGETAIR

     

    Ambasador kampanii

    13 grudnia ogłoszono, że Ambasadorem kampanii został Jakub Przygoński – wybitny kierowca rajdowy, członek ORLEN TEAM, wielokrotny Wicemistrz Świata Cross-Country FIM.

    Jacek Przegoński brał już udział w akcjach promocyjnych elektromobilności i samochodów elektrycznych, jego udział w akcji „Elektromobilność – zielone światło dla klimatu” ma wzmocnić pozytywny przekaz obecnej kampanii.

     

     

     #elektromobilność #samochody_elektryczne #OZE #NFOŚiGW #TOGETAIR

    Źródła: NFOŚiGW/PAP/TOGETAIR

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Porozumienie sektorowe na rzecz rozwoju fotowoltaiki w Polsce podpisane

     

    Jak informuje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej stronami Porozumienia ze strony administracji państwowej są: Pełnomocnik Rządu ds. OZE, Sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, Minister Funduszy i Polityki Regionalnej, Minister Finansów, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Minister Edukacji i Nauki, Minister Aktywów Państwowych, Minister Rozwoju i Technologii oraz Minister Spraw Zagranicznych.

    Sygnatariuszami porozumienia spoza administracji państwowej są: Bank Ochrony Środowiska, Polski Fundusz Rozwoju, Związek Banków Polskich, Bank Gospodarstwa Krajowego, Polską Agencję Inwestycji i Handlu, Agencję Rozwoju Przemysłu, Polskie Towarzystwo Fotowoltaiki, Instytut Energetyki Odnawialnej, Polskie Stowarzyszenie Energetyki Słonecznej, Konfederację Lewiatan, Pracodawców RP, Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej, Polskie Stowarzyszenie Fotowoltaiki, Stowarzyszenie Branży Fotowoltaicznej Polska PV, Polską Izbę Gospodarczą Energetyki Odnawialnej i Rozproszonej, Stowarzyszenie Energii Odnawialnej, Instytut Jagielloński, Bruk-Bet, Saule, ML System, Corab Columbus Energy, Polską Grupę Energetyczną, Energę, Eneę i Tauron.

    Podpisane porozumienie dotyczy następujących zagadnień:

    • rozwoju krajowego przemysłu urządzeń fotowoltaicznych (krajowy local content)
    • rozwoju nowych segmentów fotowoltaiki (m.in. hybrydowych instalacji OZE, systemów PV zintegrowanych z technologiami wodorowymi, PV zintegrowanej z budynkami, agrofotowoltaiki, fotowoltaicznych instalacji pływających) oraz integracji fotowoltaiki z siecią
    • identyfikacji barier ograniczających rozwój PV
    • działań edukacyjnych i promocyjnych w zakresie rozwoju sektora fotowoltaiki

    Zgodnie z porozumieniem administracja państwowa zobowiązała się między innymi do: tworzenia stabilnego otoczenia prawnego, analizy możliwości zmian w zakresie inwestycji w infrastrukturę sieciową, promocji przedsiębiorstw w zakresie local content, dalszego wspierania finansowego i ulg podatkowych, dalszego konsultowania z pozostałymi stronami zmian na poziomie krajowym i unijnym, utrzymania systemu aukcji OZE oraz podjęcia działań na rzecz wzbogacenia oferty edukacyjnej, aby zaspokoić potrzeby kadrowe w branży.

    Przypominamy, że podmioty zainteresowane przystąpieniem do porozumienia nadal mogą do niego dołączyć przesyłając na adres Ministerstwa Klimatu i Środowiska, do Pełnomocnika Rządu ds. Odnawialnych Źródeł Energii p. Ireneusza Zyska (ul. Wawelska 52/54, 00-922 Warszawa) :

    W związku z podpisaniem w dniu 11 września 2020 roku Listu intencyjnego o ustanowieniu partnerstwa na rzecz rozwoju przemysłu PV i zawarcia porozumienia sektorowego (dalej: List) przez jego Sygnatariuszy i zgodnie z jego § 1 ust. 4, wyrażam chęć przystąpienia przez spółkę …… do wypełniania postanowień Listu w charakterze Partnera współpracującego, akceptując jego postanowienia i deklarując wolę współpracy z Sygnatariuszami, w  szczególności poprzez uczestnictwo w wypracowywaniu i realizacji „Porozumienia o współpracy na rzecz rozwoju polskiego przemysłu fotowoltaicznego”.

     

    #fotowoltaika #OZE #NFOŚiGW

    Źródła: NFOŚiGW/PAP

    Foto: NFOŚiGW

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Polska pożycza od Banku Światowego miliard złotych na wsparcie dla programu „Czyste Powietrze”

     

    W ramach nowego projektu Bank Światowy będzie pomagał rozwijać program ‘Czyste Powietrze’, który oferuje właścicielom domów jednorodzinnych pomoc finansową i różnego rodzaju zachęty w celu wymiany starych, generujących duże zanieczyszczenie kotłów na czystsze oraz bardziej efektywne piece, a także wspiera termomodernizację budynków” – czytamy komunikacie Banku Światowego.

    Instytucja ocenia, że polski program jest największym projektem w Europie, którego celem jest poprawa jakości powietrza, przypominając, że finalnie ma dotrzeć do trzech milionów gospodarstw.

     

    Dyrektor Banku Światowego na Unię Europejską Gallina A. Vincelette przypomniała, że trzy lata temu reprezentowana przez nią instytucja pomagała stworzyć „podstawy powszechnego, ogólnokrajowego programu na rzecz poprawy jakości powietrza w Polsce”.

    Jak zaznaczyła, teraz współpraca w tym zakresie wchodzi na wyższy poziom, bo  połączone zostało finansowe i merytoryczne wsparcie, a ich celem jest wzmocnienie „Czystego Powietrza”.

    Chcemy w ciągu pięciu lat naszego partnerstwa wspierać dekarbonizację ciepłownictwa, działać na rzecz zwiększania dostępności programu i pomagać mu przyspieszać – powiedziała, cytowana w komunikacie Vincelette.

     

    Pieniądze budżetowi państwa zostaną przekazane w ramach projektu „Program dla wyników”. Z komunikatu dowiadujemy się, że kolejne transze kredytu będą wypłacane razem z realizacją konkretnych celów przez „Czyste Powietrze”.

    Jakie to cele? Wymieniono m.in.:

    • uruchomienie komponentu dla najuboższych beneficjentów;
    • zwiększenie zaangażowania ze strony banków komercyjnych;
    • czy osiągnięcie przez program celów w postaci liczby wymienionych kotłów, czy ocieplonych domów.

     

    #czyste_powietrze #kredyt #bank_światowy #program_dla_wyników

    Źródło: worldbank.org

    Fot.: Andrew Bone/Flickr.com,

    Kategorie
    Elektromobilność

    Kolejna firma leasingowa dołącza do programu „Mój Elektryk”

     

    Jak informowaliśmy 22 listopada w artykule „BOŚ rozpoczął podpisywanie umów leasingowych z firmami w ramach programu „Mój Elektryk, Bank Ochrony Środowiska rozpoczął podpisywanie umów z firmami leasingowymi dla realizacji programu „Mój Elektryk”. Wówczas podpisano umowy z  firmami: Arval Service Lease Polska sp. z o.o., LeasePlan Fleet Management (Polska) sp. z o.o. oraz Volkswagen Financial Services sp. z o.o.

    13 grudnia BOŚ podpisał kolejną umowę w ramach „Mojego Elektryka” – z firmą PSA Finance Polska Sp. z o.o. Wg zapowiedzi banku w grudniu dojdzie do sfinalizowania kolejnych umów.

    Wnioski o dopłaty w ramach programu „Mój Elektryk” są składane bezpośrednio w firmach leasingowych. Z dotacji mogą skorzystać klienci dokonujący leasingu pojazdów zeroemisyjnych kategorii M1 (samochody osobowe do przewozu maksymalnie 8-miu osób) oraz kategorii N1 (pojazdy dostawcze z masą do 3,5 tony).

    Warunki uzyskania dopłat uzależnione są od typu pojazdu oraz kategorii leasingobiorcy. Z dopłat mogą skorzystać m.in.: przedsiębiorcy, spółdzielnie i rolnicy indywidualni, stowarzyszenia i fundacje, kościoły, inne związki wyznaniowe i in.

    Cena auta nie może przekraczać 225 000 zł, limit nie dotyczy posiadaczy Karty Dużej Rodziny.

    Program „Mój Elektryk” obowiązuje w okresie 12.07.2021 – 31.09.2025 r. Dopłaty mogą sięgnąć nawet 18,8 tys. zł. Wszystkie informacje, szczegóły realizacji programu,  procedura oraz wzór wniosku dostępne są na stronie https://www.bosbank.pl/moj-elektryk

     

     

    #elektromobilność #OZE #Mój_Elektryk

    Źródła: BOŚ

    Foto: własne

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Banki spółdzielcze włączają się do programu „Czyste Powietrze”

    Przypomnijmy, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, już w kwietniu podpisał umowy z siedmioma bankami: Alior Bank, BNP Paribas Bank Polska, Bank Ochrony Środowiska, Bank Polskiej Spółdzielczości, Credit Agricole Bank Polska, Santander Consumer Bank i SGB-Bank, które miały przygotować oferty pod nazwą – Kredyt Czyste Powietrze.

     

    Dotychczas z umowy wywiązały się cztery banki, oferując swoim klientom  kredyty w ramach programu „Czyste Powietrze” Alior BankBank Ochrony ŚrodowiskaBNP Paribas Bank Polska i Credit Agricole Bank Polska.

     

    Od 16 grudnia w Bankach Spółdzielczych Zrzeszenia BPS oraz Banku BPS można również już składać wnioski o Kredyt Czyste Powietrze, jak również wnioski o dotacje w ramach programu „Czyste Powietrze”. Warto podkreślić, że Bank BPS zrzesza 326 banków w całej Polsce.

     

    Więcej o programie możecie przeczytać w naszym dziale „Dotacje” w zakładce „Czyste Powietrze”. Przypomnijmy, że dotację można otrzymać na: likwidację nieefektywnego źródła ciepła, podłączenie do sieci ciepłowniczej,  zakup i instalację nowego źródła ogrzewania (np. pompy ciepła, gazowego kocioła kondensacyjnego), instalacji wentylacji z odzyskiem ciepła, wymiany okien, ocieplenia budynku itd.

     

    Zgodnie z umową banków z NFOŚiGW, dysponują one jednolitym interfejs Funduszu, umożliwiającym złożenie wniosku z wykorzystaniem bankowości w ramach zasady „jednego okienka” – realizując procedurę w Banku, urzędnik bankowy łączy się z jednym z 16 wojewódzkich oddziałów Funduszu celem weryfikacji spełnienia przez klienta kryteriów skorzystania z programu. Sama procedura udzielenia Kredytu Czyste Powietrze wygląda podobnie jak w przypadku innych kredytów gotówkowych.

     

    Pełna informacja o Kredycie Czyste Powietrze dostępnym w Banku BPS dostępna jest na stronie https://www.bankbps.pl/klient-indywidualny/kredyty/kredyt-czyste-powietrze

     

    #OZE #czyste_powietrze #Kredyt_czyste_powietrze

    Źródła: NFOŚiGW/Bank BPS

    Foto: Bank BPS

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Centrum danych firmy Meta (Facebook) w 100% zasilane energią słoneczną!

     

    Na początku grudnia br. dwie firmy – Electric Membership Corporation (EMC) i Silicon Ranch – wydały komunikat, w którym ogłosiły zakończenie trzech nowych farm fotowoltaicznych, które będą zasilały centra danych firmy Meta.

    Projekt rozpoczęty został w 2018 roku i jego głównym celem było zbudowanie sześciu elektrowni fotowoltaicznych o mocy 435 MW, które w 100% zapewniałyby energię dla centrum danych Facebook w Newton County w stanie Georgia.

    Aktualnie ukończone trzy farmy fotowoltaiczna to:

    • „Snipesville II” o mocy 107 MW w hrabstwie Jeff Davis (we współpracy z McCarthy Building Companies)
    • „Lancaster Solar Farm” o mocy 80 MW na północ od Tallahassee na Florydzie (również we współpracy z McCarthy Building Companies)
    • „Lumpkin” o mocy 100 MW w hrabstwie Stewart, na granicy ze stanem Alabama (zbudowana z firmą w IEA)

    Firmy EMC i Silicon Ranch rozpoczęły obecnie realizację kolejnego projektu dla Facebooka (czyli obecnie – Meta) – farmy  „DeSoto I Solar Farm” o mocy 125 MW w hrabstwie Lee.

    Ta farma ma być częścią większego projektu ekologicznego – „Regenerative Energy Silicon Ranch”, którego celem jest łączenie odnawialnych źródeł energii z rolnictwem regeneracyjnym. Ma to być kolejny przyszłościowy projekt realizowany przez małżeństwo Zuckerberg`ów dla dobra środowiska naturalnego – zasilana energią OZE regeneracja nieużytków rolnych poprzez naturalny wypas owiec.

    Eksperci zakładają, że proekologiczne zainteresowania twórcy Facebooka przekładać się będą na zmianę algorytmów należących do niego mediów społecznościowych w celu wspierania wszelkich inicjatyw realizowanych na rzecz promocji i rozwoju na świecie odnawialnych źródeł energii.

     

    #efotowoltaika #OZE #czyste_powietrze #farmy_fotowoltaiczne

    Źródła: siliconranch.com/

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Prezydent podpisał nowelizację Ustawy o OZE!

     

    Przypomnijmy – wg obowiązującego do końca marca 2022 r. systemu bilansowania rocznego (tzw. opustów), prosument może odebrać z sieci cześć energii – przy instalacjach do 10 kW 80% wprowadzonej ilości energii, zaś w instalacjach 10-50 kW – 70%.

    W obecnym systemie prosument nie płaci opłaty dystrybucyjnej i, co najistotniejsze, nie płaci za energię odbieraną z sieci. Te zasady będą obowiązywać przez 15 lat dla tych prosumentów, którzy już są podłączeni do sieci i którzy zdążą z instalacją do 31 marca 2022 roku.

    Nowy system rozliczeń, dla nowych prosumentów, będzie wprowadzany etapami – 1 kwietnia 2022 roku, 1 lipca 2022 roku i 1 lipca 2024 r.:

    • w okresie 1.04.2022 – 30.06.2022 nowi prosumenci będą rozliczani na dotychczasowych zasadach
    • prosumenci, którzy włączą się do sieci od 1.04.2022 przejdą na rozliczanie „net-billing”. Energia, którą wprowadzą do sieci od 30.06.2022, ale jej nie wykorzystają, zasili ich „depozyt prosumencki”. Do dnia 1.07.2024 r. cena energii wprowadzona do sieci będzie wyznaczana jako cena rynkowa miesięczna.
    • Po 1.07.2024 roku cena energii będzie wyznaczana dla poszczególnych okresów rozliczeniowych. Wartość energii będzie rozliczana na podstawie rynkowych notowań energii elektrycznej na rynku.

    Zastosowany system rozliczeń oznacza, że energia sprzedawana przez prosumenta będzie tańsza niż kupowana przez niego od sieci.

    Ustawa wejdzie w życie 1.04.2022 r. za wyjątkiem norm, które wejdą w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia oraz przepisów dotyczących prosumentów wirtualnych energii odnawialnej, które wejdą w życie w dniu 2.07.2024 r.

     

    Pełny tekst Ustawy dostępny jest pod niniejszym adresem.

     

    #fotowoltaika #OZE #net_billing #opusty

    Źródło: prezydent.pl
    Foto: Wikipedia

    Kategorie
    OZE

    Nowy program NFOŚiGW dofinansowania wymiany źródeł ciepła i termomodernizacji „Ciepłe Mieszkanie”

     

    Szczegóły na razie nie są znane i różne portale podają mniej lub bardziej prawdopodobne warunki finansowania. Jednakże, jak ustalił portal globenergia.pl  program będzie oparty na doświadczeniach zebranych przez NFOŚiGW w trakcie realizacji programów pilotażowych zrealizowanych w województwach dolnośląskim, zachodniopomorskim i śląskim (w mieście Pszczyna – jednym z najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce).

     

    Wymienione programy pilotażowe zakładały wsparcie dla mieszkańców domów wielorodzinnych w zakresie wymiany źródeł ciepła oraz termomodernizacji. Program „Ciepłe Mieszkanie” miałby więc polegać na dofinansowaniu m.in. wszelkich działań zwiększających energooszczędność i izolację cieplną lokali, poprzez wymianę okien, drzwi, instalację centralnego ogrzewania i wentylacji, likwidacji indywidualnych, nieefektywnych instalacji grzewczych („kopciuchów”), montaż pomp ciepła, kotłów gazowych lub ogrzewania elektrycznego.

     

    O programach tych pisaliśmy na  naszym portalu m.in. w kontekście realizacji programu „Czyste powietrze” i ogromnego zainteresowania tym programem.  Przy, czym, zgodnie z ówczesnymi informacjami, rozszerzenie programu pilotażowego na cały kraj miałoby dotyczyć właśnie programu „Czyste powietrze”. Tak jednak nie będzie – program „Ciepłe Mieszkanie” będzie programem samodzielnym i niezależnym od dotychczasowych programów dotacyjnych.

     

    Przypomnijmy, że w zrealizowanych programach pilotażowych sfinansowano łącznie 1220 instalacji na łączną kwotę ponad 20 milionów złotych (stan na koniec listopada br.). Łączny budżet programu wynosi 36 milionów zł.

     

    #OZE #czyste_powietrze #kopciuchy #termomodernizacja #ciepłe_mieszkanie

    Źródła: NFOŚiGW/globenergia.pl

    Foto: Wikipedia

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Projekty parasolowe jako element wsparcia dla fotowoltaiki

     

    Wielokrotnie pisaliśmy już na naszym portalu o zmianach, które wejdą w życie z dniem 1 kwietnia 2022 r. Przypomnijmy główne zasady.

    Wg obowiązującego do końca marca 2022 r. systemu bilansowania rocznego (tzw. opustów), prosument może odebrać z sieci cześć energii – przy instalacjach do 10 kW 80% wprowadzonej ilości energii, zaś w instalacjach 10-50 kW – 70%. W obecnym systemie prosument nie płaci opłaty dystrybucyjnej i, co najistotniejsze, nie płaci za energię odbieraną z sieci. Te zasady będą obowiązywać przez 15 lat dla tych prosumentów, którzy już są podłączeni do sieci i którzy zdążą z instalacją do 31 marca 2022 roku.

     

    Nowy system rozliczeń, dla nowych prosumentów, będzie wprowadzany etapami – 1 kwietnia 2022 roku, 1 lipca 2022 roku i 1 lipca 2024 r.:

    • w okresie 1.04.2022 – 30.06.2022 nowi prosumenci będą rozliczani na dotychczasowych zasadach
    • prosumenci, którzy włączą się do sieci od 1.04.2022 przejdą na rozliczanie „net-billing”. Energia, którą wprowadzą do sieci od 30.06.2022, ale jej nie wykorzystają, zasili ich „depozyt prosumencki”. Do dnia 1.07.2024 r. cena energii wprowadzona do sieci będzie wyznaczana jako cena rynkowa miesięczna.
    • Po 1.07.2024 roku cena energii będzie wyznaczana dla poszczególnych okresów rozliczeniowych. Wartość energii będzie rozliczana na podstawie rynkowych notowań energii elektrycznej na rynku.

    Zastosowany system rozliczeń oznacza, że energia sprzedawana przez prosumenta będzie tańsza niż kupowana przez niego od sieci.

    System spotkał się z szeroką krytyka ze strony praktycznie całej branży fotowoltaicznej. Jednym z zarzutów jest między innymi to, że zwrot inwestycji wydłuży się w niektórych wypadkach nawet dwukrotnie.

     

    Rządowa pomoc

    Rząd bardzo aktywnie w ostatnich latach wspierał rozwój fotowoltaiki w Polsce, proponując inwestorom udział w takich systemach dotacyjnych jak „Mój Prąd”, czy też „Agroenergia”. Jeśli chodzi o ten pierwszy program, to wg zapowiedzi rządu, już w I kwartale przyszłego roku ruszy kolejna, czwarta edycja programu „Mój Prąd”.

    Są jednak obawy, że potencjalni prosumenci mogą nie chcieć inwestować w mikroinstalacje biorąc pod uwagę niekorzystne dla prosumentów zasady rozliczeń.

     

    Projekty parasolowe

    Ministerstwo Klimatu i Środowiska zwraca uwagę, że bardzo istotne w finansowaniu fotowoltaiki mogą być tzw. „projekty parasolowe finansowane z funduszy europejskich w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych”. Zdaniem ministerstwa programy finansowe, oferowane głównie przez samorządy, mają bardzo wysoki poziom wsparcia w granicach 60-85% kosztów inwestycji.

    Ministerstwo planuje wspierać rozwój programów parasolowych, stąd obecnie prowadzone są rozmowy z przedstawicielami gmin, które biorą już udział w programach parasolowych. Celem konsultacji jest wypracowanie takich zasad i rozwiązań, które umożliwiłyby prosumentom-beneficjentom programów parasolowych korzystać z dotychczasowego mechanizmu rozliczeń opartych o system opustów.

    Wg komunikatu Ministerstwo w najbliższym czasie ma zaprezentować efekty rozmów z samorządami.

    Pełne informacje o Regionalnych Funduszach Operacyjnych można znaleźć na stronie https://www.funduszeeuropejskie.gov.pl/wszystkie-serwisy-programow/

     

     

    #fotowoltaika #OZE #dofinansowanie #dotacje #opusty

    Źródła: gov.pl

    Foto: gov.pl

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Październik kolejnym rekordowym miesiącem w ilości instalacji fotowoltaicznych!

     

    Wg danych Agencji Rynku Energii, w październiku br. łączna liczba zainstalowanych w  Polsce mikroinstalacji fotowoltaicznych osiągnęła wielkość 744 164 szt.

    Łącznie w Polsce w październiku było już  744 399 prosumentów energii odnawialnej (OZE).

     

    InstalacjeStan na październik 2021październik 2021Styczeń - październik 2021
    Ilość w szt.Moc zainstalowana
    w MW
    Energia elektryczna wprowadzona do sieci OSD w MWh
    fotowoltaiczne744 1645 087,0245 515,62 428 567,2
    wodne70 (74)*1,2109,71 647,7
    wiatrowe730,35,360,2
    hybrydowe430,611,8188,6
    biogazowe300,429,3318,0
    biomasa230,18,7105,8
    ŁĄCZNIE744 3995 089,4245 680,42 430 887,6

    * korekta ilości prosumentów wodnych, wg danych za wrzesień 2021 w Polsce były 74 jednostki wodne

     

    Bardzo dynamiczny rozwój instalacji fotowoltaicznych w Polsce w październiku 2021 r. ma ewidentny związek z planami zmian w rozliczaniu prosumentów i odejścia od opustów. Zdaniem ekspertów należy się spodziewać, że rekord październikowy – 39 562 nowych przyłączeń  – do dnia 1 kwietnia 2022 roku, kiedy to w życie wejdą uregulowania nowelizacji Ustawy o OZE, będzie sukcesywnie przekraczany w kolejnych miesiącach.

    Nie jest wykluczone osiągnięcie w Polsce w dniu 31 marca 2022 roku ilości miliona prosumentów fotowoltaicznych!

     

    Instalacje:StyczeńLutyMarzecKwiecieńMajCzerwiecLipiecSierpieńWrzesieńPaździernikŁĄCZNIE
    fotowoltaiczne18 61314 65425 87827 90529 55935 27130 99032 92036 75439 562291 255 (291 239)*
    wodne3441352222 (24)*
    wiatrowe82345233639 (36)*
    hybrydowe1113
    biogazowe24413122232 (30)*
    biomasa41310 (8)*

    * w październikowym raporcie jego autorzy najprawdopodobniej dokonali korekty danych za cały rok 2021, nie podając przy tym danych źródłowych. W nawiasach podajemy wartości będące sumą danych podawanych przez ARE w ciągu roku.

     

    Wszystkie mikroinstalacje wprowadziły do sieci operatorów dystrybucyjnych (OSD) w październiku w sumie 245 680,4 MWh energii, z czego mikroinstalacje fotowoltaiczne wytworzyły 245 515,6 MWh.

    Zachęcamy do szczegółowego zapoznania się z raportem Agencji Rynku Energii.

     

    #fotowoltaika #OZE #energetyka_wiatrowa #hydroenergetyka

    Źródło: ARE

    Foto: Pixabay

     

    Kategorie
    Elektromobilność

    Prezydent podpisał nowelizację Ustawy o Elektromobilności – jakie zmiany?

     

    Strefy Czystego Transportu to nie jedyne kompetencje przekazane władzom samorządowym. Kolejną jest przyznanie samorządom terytorialnym obowiązku zapewnienia udziału w podległej samorządowi komunikacji miejskiej autobusów zeroemisyjnych lub autobusów napędzanych biometanem w liczbie nie mniejszej niż 30%. Zasada ta nie dotyczy gmin i powiatów, w których liczba mieszkańców jest mniejsza niż 50 tysięcy. Preferowane przez ustawę autobusy zeroemisyjne to głównie napędzane wodorem i energią elektryczną.

     

    Ustawa wprowadza minimalny poziom docelowy udziału pojazdów nisko i zeroemisyjnych w całkowitej liczbie pojazdów objętych zamówieniami publicznymi. Jest to implementacja do polskiego systemu prawnego  dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1161 w sprawie promowania ekologicznie czystych i energooszczędnych pojazdów transportu drogowego. Zgodnie z dyrektywą zamawiający musi zapewnić:

    1) udział pojazdów elektrycznych lub napędzanych wodorem kat. M1, M2 i N1 w całkowitej liczbie pojazdów kat. M1, M2 i N1 objętych zamówieniami w wielkości co najmniej 22 %

    2) udział pojazdów napędzanych paliwami alternatywnymi kat. N2 i N3 w całkowitej liczbie pojazdów kat. N2 i N3 objętych zamówieniami co najmniej 7 %

    3) udział autobusów, z wyłączeniem klasy I i klasy A w całkowitej liczbie pojazdów kat. M3 objętych zamówieniami co najmniej 32 %.

     

    Nowelizacja wprowadza dodatkowe postanowienia dotyczące wykorzystania wodoru w zasilaniu pojazdów – nową definicję stacji ładowania oraz wymagania oraz zasady funkcjonowania stacji wodoru. Ponadto Urząd Dozoru Technicznego dostanie większe kompetencje w zakresie wydawania opinii, badań i kontroli stacji gazu ziemnego i stacji wodoru (poza terytoriami kolejowymi).

     

    Ustawa wprowadza obowiązek uwzględniania infrastruktury elektromobilności w procesie projektowania, remontów i budowy budynków, z którymi związanych jest więcej niż 10 stanowisk postojowych. Ponadto reguluje procedury instalacji punktów poboru energii w budynkach wielorodzinnych z więcej niż 3-ma samodzielnymi lokalami mieszkalnymi. Nowela wprowadza możliwość instalacji punktu ładowania na wniosek mieszkańca.

     

    #ellektromobilność #OZE #czyste_powietrze #wodór #technologie_wodorowe

    Źródła: gov.pl

    Foto: prezydent.pl

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Wbrew trendom – europejski producent paneli fotowoltaicznych podnosi ceny

     

    Szwajcarski producent produktów fotowoltaicznych zapowiedział, że spowolni pracę zakładów w Niemczech oraz podniesie w przyszłym roku ceny modułów fotowoltaicznych.

    Powodem są masowe zwolnienia lekarskie pracowników z powodu zarażeń Covid19. W związku z tym np. w zakładach we Freibergu (Saksonia) do końca stycznia przyszłego roku zamknięta będzie jedna z dwóch linii produkcyjnych. Oprócz problemów związanych z Covid19 firma tłumaczy podwyżki wzrostem cen komponentów oraz zawirowaniami w łańcuchu dostaw.

    W komunikacie Meyer Burger nie podano wysokości podwyżek – o tym mieli być poinformowani klienci firmy.

    Zgodnie z założeniem, spowolnienie pracy będzie krótkotrwałe i firma planuje dalszy rozwój swojej produkcji – po zakładach w Freiberg u Thalheim , w przyszłym roku otwarta zostanie fabryka w Stanach Zjednoczonych o początkowej mocy 400 MW, z potencjałem wzrostu do kilku gigawatów. Zakład ma zacząć produkcję pod koniec 2022 roku.

    Do końca 2022 roku firma chce również zwiększyć moce produkcyjne (ogniwa) w Bitterfeld z 400 MW do 1,4 GW, natomiast w Freibergu z 400 MW do 1 GW. Prace powiększające moce mogą, wg komunikatu, również wpłynąć negatywnie na stabilność procesu produkcyjnego.

    Przypomnijmy, że firma Meyer Burger otworzyła swoje zakłady w Niemczech zaledwie w maju 2022 roku. Zdaniem kierownictwa firmy, niezależnie od obecnych trudności, zamówienia na jej towary rosną, stąd należy z dużym optymizmem mówić o rozwoju branży fotowoltaicznej i samej firmy w latach następnych.

     

    #fotowoltaika #OZE

    Źródła: meyerburger.com

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Niechlubny ranking – miasta truciciele w Polsce

    Ranking sporządzony został na podstawie pomiarów zrealizowanych przez stacje Państwowego Monitoringu Środowiska i dotyczy danych za 2020 r. W raporcie uwzględnione są 3 kategorie: średnie roczne stężenie pyłów PM10, liczba dni z powietrzem nienadającym się do oddychania oraz stężenie rakotwórczego benzo(a)pirenu (BAP).

     

    Liczba dni z przekroczeniem poziomu dopuszczalnego PM10

    województwomiejscowośćliczba dni z przekroczeniem poziomu dopuszczalnego PM10
    małopolskieNowy Targ90
    dolnośląskieNowa Ruda75
    śląskiePszczyna75
    małopolskieSucha Beskidzka72
    małopolskieNowy Sącz71
    śląskieGoczałkowice Zdrój69
    małopolskieZabierzów67
    śląskieŻywiec66
    małopolskieOświęcim65
    małopolskieSkawina60
    śląskieMyszków58
    śląskieRacibórz51
    małopolskieTuchów50
    śląskieZawiercie49
    śląskieZabrze48
    śląskieRybnik48

     

    Średnioroczne stężenie PM10

    województwomiejscowośćśrednioroczne stężenie PM10
    małopolskieNowy Targ42
    śląskiePszczyna38
    dolnośląskieNowa Ruda36
    śląskieGoczałkowice Zdrój35
    śląskieMyszków35
    małopolskieNowy Sącz34
    małopolskieOświęcim34
    małopolskieSkawina34
    małopolskieSucha Beskidzka34
    łódzkieZgierz33
    małopolskieZabierzów33
    śląskieRybnik33
    śląskieZawiercie33
    śląskieŻywiec33
    łódzkieRadomsko32
    śląskieRacibórz32
    śląskieWodzisław Śląski32
    śląskieKatowice (średnia ze stacji)32

     

    Średnioroczne stężenie benzo(a)pirenu

    województwomiejscowośćśrednioroczne stężenie BAP
    małopolskieNowy Targ18
    dolnośląskieNowa Ruda11
    małopolskieNowy Sącz11
    małopolskieSucha Beskidzka10
    małopolskieRabka-Zdrój9
    małopolskieTuchów9
    śląskieRybnik9
    śląskieMyszków9
    śląskieGodów8
    śląskieŻywiec8
    małopolskieOlkusz7
    małopolskieOświęcim7
    małopolskieZabierzów7
    małopolskieBochnia6
    małopolskieZakopane6
    śląskiePszczyna6
    świętokrzyskieJędrzejów6

     

    Warto zwrócić uwagę, że w rankingach brak jest dużych miast, które powszechnie uznaje się za największych trucicieli. Kraków, który przez lata był symbolem zanieczyszczonego powietrza „wypadł” w 2019 roku, gdy weszła w życie uchwała antysmogowa i władze miasta aktywnie walczyły z kopciuchami.

    Lider obecnego rankingu – Nowy Targ – przeciwnie. Jak podaje PAS, od 2016 roku, gdy zaczęto badać ilość benzo(a)pirenu w powietrzu, stężenie tego szkodliwego dla zdrowia gazu nieustannie rośnie. W 2016 roku było to 8 ng/m3, w ciągu dwóch lat wzrosło do 18 ng/m3 i nadal utrzymuje się na tym poziomie. A warto podkreślić, że jest przekroczenie obowiązującej w Polsce normy aż o 1800%!

    Jak władze miasta Nowy Targ zaczęły walczyć z zanieczyszczeniami? Przeniosły w inne miejsce stację monitoringu powietrza, w którym to miejscu, z uwagi na wiatry, stacja podaje lepsze wyniki.

    Warto zwrócić też uwagę, że wśród miast trucicieli są też miejscowości uzdrowiskowe – Goczałkowice Zdrój i Rabka Zdrój. W tym ostatnim mieście, oddychanie przy tężniach solankowych to niestety zagrożenie życia – stężenie benzo(a)pirenu przekracza tam normy o 900%!

     

    #czyste_powietrze #OZE #kopciuchy

    Źródła: PAS

    Foto: Wikipedia/PAS

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Dachówki fotowoltaiczne – NOWOŚĆ na polskim rynku! – Electrotile uruchamia fabrykę dachówek fotowoltaicznych

     

    Z jednej strony mamy tradycyjne instalacje fotowoltaiczne oparte na klasycznych panelach wytwarzanych w głównej mierze przez chińskich producentów. Możemy tu zaobserwować tendencję do projektowania coraz większych prostokątnych paneli słonecznych, których moc sięga obecnie średnio 550Wp, a ich wymiary to 2,5 m2 lub więcej.

    Łatwe w modyfikacji procesy produkcyjne i przetarte szlaki w kwestiach transportu paneli niosą za sobą duży atut – obniżenie cen instalacji. Niestety często odbywa się to kosztem zachowania atrakcyjnego wyglądu budynku. Z tego powodu nawet niektóre osoby rezygnują z instalacji PV.

    Dodatkowym aspektem, jest kwestia montażu. Połączenie dachówki z panelem fotowoltaicznym to również łatwy sposób na pokrycie dachu. Co jest bardzo ważne, do montażu nie jest wymagana żadna konstrukcja wsporcza, co znacząco obniża koszty instalacji i oszczędza czas.

    Z drugiej strony widzimy coraz więcej alternatywnych produktów, które nie wymagają kompromisu. Nowoczesne rozwiązania są zintegrowane ze strukturą budynku, co pozwala na zwiększenie estetyki przy jednoczesnym zachowaniu funkcjonalności.
    Jednym z takich produktów jest innowacyjna dachówka fotowoltaiczna Electrotile.


    Ten polski wynalazek posiada wiele zalet, w tym m.in.

        • świetnie radzi sobie z częściowym zacienieniem
        • pozwala na układanie modułów pod różnymi kątami
        • każdy panel pracuje niezależnie od siebie generując przy tym maksymalną wydajność
        • system zawiera panele generujące energię w nasłonecznionych miejscach, jak i bliźniacze moduły dachówki metalowej bez fotowoltaiki stosowane jako uzupełnienia
        • można ją montować jako częściowe lub całkowite pokrycie danej połaci dachu
        • estetyka i zachowanie kosztu dachu

     

     

    Duże zainteresowanie w Europie

    Produkty zintegrowane z fotowoltaiką zdobywają serca Europejczyków. Technologia łączenia materiałów budowlanych z panelami pozwala osiągnąć niepowtarzalny efekt budynku przyszłości.
    To co w głównej mierze wyróżnia naszą dachówkę na tle innych produktów fotowoltaicznych, to łatwość montażu, walory estetyczne i wysoka wydajność – twierdzi Władysław Farafonow, główny udziałowiec Electrotile. Potwierdzają to liczne międzynarodowe wyróżnienia – np. German Design Award, Red Dot Design Award. Dodatkowo wybór dachu solarnego to ekologiczne rozwiązanie, które może pozytywnie wpłynąć na przyszłość całej planety.

    Władysław Farafonow uczestniczył w powstaniu znanych na rynku technologicznym startupów takich jak Nowoczesna Firma, Cat Napoleon, Senuto, Uxeria, Yeld Riser. Część z nich osiągnęła sukces na rynkach zagranicznych.

    Grupa kapitałowa ma już uruchomioną produkcję produktów zintegrowanych z fotowoltaiką, sprzedawanych w krajach Beneluxu, obecnie firma tworzy coraz więcej partnerstw również z krajach skandynawskich, gdzie estetyka dachów ma kluczowe znaczenie dla klientów.

    Grupa Elektrotile

    Electrotile to zaawansowana technologicznie firma składająca się z inżynierów i techników z doskonałym zapleczem badawczym. Management team wywodzi się zarówno z rynku energetycznego, ale też ma kilka sukcesów w rozwijaniu firm z branży technologii internetowych. Firma Electrotile dynamicznie rozwija się na rynku fotowoltaiki wykonując kilkaset instalacji miesięcznie. W poprzednim roku obroty wzrosły sześciokrotnie do 30 mln zł, wchodząc również na rynki zagraniczne. Spółka obecnie jest w trakcie inwestycji – uruchamiania zakładu produkcyjnego dachówek fotowoltaicznych.

    #fotowoltaika

     

    Kategorie
    OZE

    Ogrzewanie mieszkań wodorem – pilotażowy projekt w Środzie Śląskiej

     

    Zgodnie z planami inwestycyjnymi, w Środzie Śląskiej wybudowane zostanie osiedle z 1,8-tysiącem mieszkań. Wybudowane mieszkania będą ogrzewane z zastosowaniem technologii wodorowych dostarczonych przez gdańską spółkę SES Hydrogen.

    Osiedle będzie pierwszym takim całościowym projektem w Polsce. Spółka „Polskie Domy Drewniane S.A.”, która aktywnie uczestniczy w rozwoju branży wodorowej w Polsce – jest m.in. jednym z sygnatariuszy listu intencyjnego o powołaniu „Dolnośląskiej Doliny Wodorowej” – zakłada, że takich projektów zrealizowanych w całej Polsce będzie więcej.

    Wybór ogrzewania wodorowego był konsekwencją założeń funkcjonowania spółki „Polskie Domy Drewniane”, której kierownictwo poszukuje takich rozwiązań w budownictwie, aby ich inwestycje były proekologiczne, niskoemisyjne, energooszczędne i nowoczesne.

    Wybór technologii wodorowej jest zgodny z Polską Strategią Wodorową, o której pisaliśmy w artykule Rząd Przyjął Polską Strategię Wodorową, jak również z zasadami przyjętymi przez Unię Europejską, zgodnie z którymi udział H2 w koszyku energetycznym UE w roku 2050 ma osiągnąć wielkość 13-14%.

     

    Partner „Polskich Domów Drewnianych”, spółka SES Hydrogen, ma już ponda 10 lat doświadczenia we wdrażaniu i rozwijaniu technologii wodorowych w Polsce. Spółka dostarczy na potrzeby inwestycji specjalną instalację, której głównym składnikiem będzie elektrolizer, złożony z generatora wodoru oraz informatyczny system zarządzania (w formie oprogramowania z wykorzystaniem sztucznej inteligencji!).

    Współpraca z PDD ma między innymi upowszechnić tę zeroemisyjną technologię ogrzewania domów mieszkalnych (wodór w trakcie spalania nie wytwarza CO2, ani żadnych innych gazów będących składnikiem smogu) i wyeliminować w przyszłości stosowane do celów domowych i przemysłowych różnego typu kotły i piece, w tym „kopciuchy”. Co istotne – spółka zakłada, że produkcja wodoru oparta będzie również na odnawialnych źródłach energii – elektroliza zasilana ma być energią słoneczną, wiatrową, pochodzącą z biogazu lub zakupionym prądem posiadającym zielony certyfikat.

    Co równie istotne z punktu widzenia „użytkownika końcowego”, czyli mieszkańców –  ogrzewanie wodorowe jest bardzo stabilnym źródłem energii i jest też po prostu tańsze od tradycyjnego ogrzewania paliwami kopalnymi.

    Aktualnie trwają prace wstępne, przygotowanie dokumentacji i ustalania harmonogramu prac. Inwestycja rozpocznie się w połowie 2024 roku.

     

    #wodór #OZE #paliwa_alternatywne #technologia_wodorowa

    Źródła: NFOŚiGW/PAP/komunikaty prasowe

    Foto: Wikipedia

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Rada UE wyraża zgodę na obniżenie VAT na wyroby fotowoltaiczne i pompy ciepła

     

    Po uzyskaniu porozumienia Rada UE chce przedstawić Parlamentowi Europejskiemu do zatwierdzenia zmiany w dyrektywie 2006/112/WE w zakresie stawek podatku od wartości dodanej. Zmiany będą dotyczyły 24 towarów z 7-dmiu kategorii załącznika nr III. Propozycja zmian zostanie przesłana do Parlamentu Europejskiego do końca marca 2022 roku.

    Aktualnie przepisy Unii Europejskiej zakładają w zakresie opodatkowania podatkiem VAT interesujących nas wyrobów – fotowoltaicznych, pomp ciepła itd., – stawki minimum 15%. Zgodnie z obecnym porozumieniem, państwa członkowskie UE będą miały prawo zastosować wobec tych kategorii towarowych stawki obniżone w wysokości 0 – 5%. Decyzja o odejściu od „15%” na rzecz niższej stawki należeć będzie do rządów państw członkowskich UE.

    Przedmiotem opodatkowania w zakresie fotowoltaiki może być „dostawa i instalacja paneli słonecznych na prywatnych budynkach mieszkalnych, budynkach mieszkalnych oraz na budynkach publicznych i innych budynkach wykorzystywanych w interesie publicznym, a także na budynkach do nich przylegających”.

    Warto zauważyć, że proponowane zmiany są de facto ujednoliceniem na wszystkie państwa Unii Europejskiej przepisów w zakresie niższych stawek VAT, stosowanych przez niektóre państwa członkowskie Unii Europejskiej. Dotychczas Rada UE wyraża zgodę niektórym państwom na czasowe i określone w zakresie towarowym stosowanie niższych stawek preferencyjnych VAT. Teraz te preferencje zostaną zlikwidowane, a przepisy ujednolicone.

    W tej samej uchwale Rada Unii Europejskiej chce wycofać do 1 stycznia 2030 roku zgodę na stosowanie zwolnień lub obniżonych stawek VAT na wszystkie paliwa kopalne oraz towary mające analogiczny wpływ na emisję gazów cieplarnianych jak paliwa kopalne (do 2032 r. na pestycydy i nawozy sztuczne – Rada chce dać rolnikom dłuższy czas na dostosowanie się).

    Obniżenie stawek VAT na towary OZE, ale również na rowery oraz urządzenia do recyclingu odpadów, ma na celu wsparcie rozwoju i promocji zachowań ekologicznych w UE oraz odnawialnych źródeł energii. Przypomnijmy, że zgodnie przyjętymi założeniami udział OZE w mocy energii w 2030 roku ma wynieść co najmniej 40%.

     

    #forowoltaika #OZE #pompy_ciepła

    Źródło: komunikat Rady UE

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Milionowe inwestycje Grupy R. Power w polską fotowoltaikę

     

    72 farmy wybuduje spółka Nomad Electric sp z.o.o., zaś 63 farmy – spółka Onde. Wartość kontraktów wynosi odpowiednio 170 mln zł (37 mln Euro) i 164 mln (36 mln Euro). Przedmiotem umów jest realizacja inwestycji w zakresie dostawy, montażu, budowy i uruchomienia elektrowni fotowoltaicznych (umowy nie dotyczą dostawy falowników i paneli).

    Grupa R. Power jest liderem w sektorze fotowoltaiki w Polsce, ale również innych państwach Unii Europejskiej (Hiszpania, Włochy, Portugalia). W Polsce Grupa posiada prawa do sprzedaży energii z projektów o mocy około 400 MWp w segmencie małych, ale również dużych projektów sektora odnawialnych źródeł energii.

    Spółka Onde wchodzi w skład Grupy Erbud. To wiodący wykonawca infrastruktury dla sektora OZE, elektrowni fotowoltaicznych i wiatrowych. Od 2021 roku spółka notowana jest na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.

    Nomad Electric natomiast to spółka świadcząca usługi w zakresie projektowania i budowy EPC („pod klucz”), serwisu i konserwacji Ma bardzo duża praktykę w realizacji projektów fotowoltaicznych – farmami fotowoltaicznymi zarządza od 2015 roku. Obecnie obłsuguje ponad 170 form w zakresie eksploatacji i konserwacji (O&M – Operating and Maintenance).

     

    #fotowltaika #OZE #inwestycje #farmy_fotowoltaiczne

    Źródło: media R. Power/ONDE

    Foto: pixabay

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Innowacyjne fotowoltaiczne urządzenie rotacyjne

     

    Urządzenie ma kształt dziesięciokąta. Na każdej z 10-ciu ścianek przymocowany jest nieduży panel fotowoltaiczny – każdy o wadze ledwie 33g o wymiarach 140x60x25 mm, przy sprawności konwersji 17%,

    Co ciekawe, cały system, jako jednolita struktura, wyprodukowany jest przy użyciu technologii druku 3D. Całość napędzana jest silnikiem krokowym –  prędkość obrotu może być regulowana w granicach 0-100 obrotów na godzinę. Urząadzenie sterowane jest przy pomocy specjalistycznego oprogramowania.

    W trakcie eksperymentów system pracował w kilu różnych prędkościach – 0/10/50/100 obrotów na godzinę przy nasłonecznieniu od 110 do 1200 W/m2. W trakcie obrotu systemu, w wyniku rotacji, układ był chłodzony odpowiednio wraz ze wzrostem prędkości obrotowej – warto podkreślić, że ruch obrotowy nie tylko chłodzi urządzenie, ale również zapobiega gromadzenia się kurzu!

    Najwyższa moc wyjściowa systemu wyniosła 1,81 W przy 100 obr./godz. i promieniowaniu słonecznym 756 W/m2. Najniższa – 0,57 W przy 10 obr./godz. promieniowaniu 234 W/m2.

    Zdaniem naukowców, urządzenie jest idealne do zastosowań domowych, ale również do wieżowców w regionach z dużym potencjałem wiatrowym oraz słonecznym.

    Szacowany koszt urządzenia wg naukowców to około 300 dolarów USA. Niestety, jeszcze urządzenie nie jest dostępne w sprzedaży.

    Pełny opis urządzenia, w tym dane kontaktowe do twórców, dostępny jest pod adresem: https://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1080/03772063.2021.1996286  

     

    Źródło: www.tandfonline

    Foto: noursun.com

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Ministerstwo zapowiedziało program, który wesprze „Czyste Powietrze”

     

    Dzielenie środków w ramach nowych programów będzie możliwe dzięki rozporządzeniu resortu klimatu, które opublikowane zostało 29. listopada br.

    Programy dofinansowań zostały wprowadzone w znowelizowanej w 2021 roku ustawa o efektywności energetycznej jako alternatywa dla podmiotów zobowiązanych w zakresie rozliczania obowiązku oszczędności energii, o którym mowa w art. 10 ust 1 ustawy” – czytamy na stronie ministerstwa.

    Realizować programy bezzwrotnych dofinansowań mogą podmioty zobowiązane lub podmioty przez nie upoważnione. Ich celem będzie współfinansowanie przedsięwzięć związanych z poprawą efektywności energetycznej u odbiorcy końcowego czyli np. w gospodarstwach domowych.

    Na czym mają polegać? Wsparciu będą podlegać przedsięwzięcia dotyczące wymiany urządzeń czy instalacji służących do ogrzewania lub przygotowania ciepłej wody użytkowej.  Wymieniony sprzęt będzie musiał charakteryzować się wyższą klasą efektywności energetycznej. Nowe przedsięwzięcie obejmuje też dofinansowania przyłączeń do sieci ciepłowniczej.

    Celem tego pomysły jest – jak podaje resort – „przyspieszenie procesu modernizacji indywidualnych źródeł ciepła, w celu przeciwdziałania zanieczyszczeniu powietrza w Polsce”. Dalej czytamy, że „należy to uznać za istotne wsparcie dla programu ‘Czyste Powietrze’ i działań mających na celu poprawę jakości powietrza w kraju”.

    Ministerstwo poinformowało, że podmioty zobowiązane, które chcą rozpocząć realizację programu w przyszłym roku, muszą opracować regulamin dofinansowań. Jego kopia musi trafić na biurko prezesa URE najpóźniej do 15. grudnia br.

    Resort podał punkty, jakie musi zawierać taki regulamin:

    1) postanowienia określające grupę odbiorców końcowych;

    2) rodzaje przedsięwzięć służących poprawie efektywności energetycznej;

    3) warunki i sposób skorzystania z dofinansowań;

    4) ilość energii planowanej do zaoszczędzenia przez odbiorców końcowych korzystających z programu dofinansowania dla danych przedsięwzięć służących poprawie efektywności energetycznej;

    5) okres obowiązywania programu dofinansowania i warunki jego zakończenia;

    6) wzór umowy z odbiorcą końcowym.

     

    Więcej informacji tutaj: https://www.gov.pl/web/klimat/programy-bezzwrotnych-dofinansowan

     

    #ministerstwo_klimatu_i_środowiska #czyste_powietrze #program #dofinansowanie #2022 #program #ciepła_woda #ogrzewanie

    Źródło: gov.pl

    Fot.: Flickr.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Samoczynnie odśnieżające się panele fotowoltaiczne – udane eksperymenty w USA

     

    Tymczasem na Uniwersytecie Michigan w USA temat postanowiono zgłębić w sposób praktyczny i naukowy.

    Efektem wielu eksperymentów jest opracowanie powłok na panele fotowoltaiczne, które topią lód i śnieg w temperaturze do -35°C.

    Powłoki, o grubości 50 μm, wyprodukowane zostały przy użyciu średniołańcuchowych kwasów tłuszczowych (oleju triglicerydowego) zastosowanych do plastyfikacji polichlorków winylu (PVC). W efekcie powstały ostatecznie dwa warianty powłok winylowych – MC2 i MC6 – z różną ilością PVC.

    Powłoki przetestowane zostały w srogich warunkach zimowych na Alasce. Oba warianty umieszone zostały na panelach 72-odniwowych, umieszonych pod kątem nachylenia od 45° do poziomych. Powłoki zostały umieszczone na szkle oraz na ramach modułu. Obok, dla celów porównawczych, umieszone były panele bez powłok.

    W trakcie badań ustalono, że po kilku minutach z paneli MC2 zsunęło się lub stopiło 61% śniegu, zaś z MC6 – 32% . Panele normalnie przy tym funkcjonowały i wytwarzały energię elektryczną. Panele porównawcze, bez powłok, były ośnieżone oraz oblodzone i w okresie testowym nie wytworzyły żadnej energii.

    Warto dodać, że panele oznaczone MC2 okazały się być również bardziej wytrzymałe – pracowały wydajnie i dokonywały samoczynnego odśnieżania bezproblemowo przez 77 dni!

    Wg wstępnych szacunków naukowców, koszt 1 m2 powłok w produkcji hurtowej może kosztować mniej niż 1 dolar USA.

    Zainteresowanych badaniami odsyłamy do materiału Facilitating Large-Scale Snow Sheding from In-Field Solar Arrays using Icephobic Surfaces with Low Interfacial Toughness

     

    #forowoltaika #OZE #agrofotowoltaika #innowacje

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Ceny jednak w dół – gigant branży fotowoltaicznej Tianjin Zhonghuan Semiconductor obniża ceny!

     

    Wg komunikatów chińskiego koncernu Tianjin Zhonghuan Semiconductor, firma ta obniżyła ceny wszystkich produkowanych przez siebie ogniw i paneli fotowoltaicznych. Ceny wszystkich ogniw spadły średnio o 12,5%

    Aktualne ceny hurtowe w yuanach (RNM) na rynku chińskim kształtują się następująco:

    218,2 mm210 mm182 mm166 mm158,6 mm
    Grubość wafliRNM/szt.RNM/szt.RNM/szt.RNM/szt.RNM/szt.
    170 μm9,228,556,215,055,15
    165 μm9,128,456,155,005,10
    160 μm9,028,356,094,955,05
    150 μm8,828,155,974,854,95

    1 RMB = 0,64 zł.

     

    Warto zauważyć, że cena ogniw M12 (210 mm) osiągnęła wartość 8,55 RMB/szt. – jest to cena pierwszy raz od 3 miesięcy poniżej poziomu 9,00 RMB/szt.! Cena najbardziej popularnych ogniw M6 (166 mm) spadła o 6%.

    Ogłaszając spadki cen Tianjin Zhonghuan Semiconductor poinformował przy tym, iż wprowadza do sprzedaży nowy rodzaj wafli w rozmiarze 218,2 mm (produkowanych na liniach do 210 mm !). Cena została wstępnie oszacowana na 9,22 RNB/szt. w największej mocy i może być zmodyfikowana w zależności od zainteresowania rynku. Ich produkcja jest odpowiedzią na wyrażane przez odbiorców zapotrzebowanie na wafle o dużej mocy.

    Obniżki cen na rynku chińskim jak widać stały się faktem. Czy wpłynie to na ich cenę na rynku europejskim, a zwłaszcza polskim? Na razie raczej nie – aby do tego doszło, ceny musieliby obniżyć przewoźnicy, a na to obecnie się nie zanosi.

    Analitycy zakładają, że obecne problemy w łańcuchu dostaw, potrwają do 2 połowy 2022 roku i spadku cen można się spodziewać dopiero od III kwartału przyszłego roku, realnie jednak nawet od roku 2023.

    Eksperci zauważają, że ceny spot na kontenery z Azji do Europy w ciągu ostatniego roku wzrosły aż o 366%, zaś ceny w kontraktach długoterminowych – aż o 465%. To w sposób bezpośredni przełożyło się na ceny azjatyckich towarów, w tym towarów z branży OZE.

     

     

    #forowoltaika #OZE

    Źródła: media chińskie

    Foto: Pixabay

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    „Zdążyć przed 1 kwietnia 2022!” – wsparcie władz Krakowa dla instalacji fotowoltaiki i pomp ciepła

     

    Władze miasta Krakowa wprost deklarują, iż ich akcja jest odpowiedzią na niekorzystne dla producentów regulacje przyjęte przez Sejm w dniu 3 grudnia.

    Wg informacji Wydziału ds. Jakości Powietrza UMK, władze Krakowa chcą „umożliwić mieszkańcom rozliczenie inwestycji na korzystniejszych warunkach, przed możliwym wejściem w życie nowelizacji”. Zasada jest prosta – instalacja musi być zakończona do 31 marca 2022 roku.

     

    Wysokość dotacji wyniesie maksymalnie do 60% kosztów i uzależniona będzie od rodzaju zakupionej i zainstalowanej technologii OZE:

        • 18 tysięcy zł – powietrzna pompa ciepła
        • 33 tysiące zł – gruntowa pompa ciepła
        • 7,5 tysiąca zł – kolektory słoneczne
        • 15 tysięcy zł – instalacje fotowoltaiczne

    Dotacje będą przyznane na montaż wymienionych instalacji w budynkach „mieszkalnych lub lokalach mieszkalnych lub nieruchomościach lokalowych zlokalizowanych na terenie Krakowa, w których nie jest: zarejestrowana działalność gospodarcza przedsiębiorcy lub siedziba przedsiębiorcy lub prowadzona działalność gospodarcza przedsiębiorcy”.

    Wniosek można złożyć na jedną instalację OZE, jednakże uchwała pozwala na ubieganie się o dotacje na kilka instalacji OZE, pod warunkiem złożenia na każdą z nich odrębnych wniosków.

     

    Pełna informacja dotycząca systemu dotacji opublikowana jest na stronach krakowskiego BIP pod linkiem „Program rozwoju odnawialnych źródeł energii na obszarze Gminy Miejskiej Kraków 2022 r.”

    W powyższym materiale zainteresowane osoby znajdą również pełna informację dotyczącą warunków udzielania dotacji, pełne dane kontaktowe w celu wyjasnienia wątpliwości i uzyskania szczegółowych informacji oraz wzory wniosków.

    Warto podkreślić, że wnioski w formie już wydrukowanej dostępne są w Wydziale ds. Jakości Powietrza UMK (Rynek Podgórski 1), tuż przy samym wejściu na wejściu na specjalnym stojaku.

     

    Wnioski można składać:

    • w wersji papierowej:
        • w Krakowskim Centrum Doradztwa Energetycznego przy Rynku Podgórskim 1 (pok. 8)
        • pocztą tradycyjną na adres Wydziału ds. Jakości Powietrza (Rynek Podgórski 2, 30-533 Kraków).
    • w wersji elektronicznej:
        • opatrzone podpisem zaufanym wraz z wymaganymi załącznikami przesyła się za pośrednictwem platformy ePUAP
        • podpisane podpisem kwalifikowanym wraz z wymaganymi załącznikami przesyła się na adres mailowy Wydziału ds. Jakości Powietrza jp.umk@um.krakow.pl.

     

    #fotowoltaika, #pompy_ciepła #dotacje

    Źródło: BIP Kraków

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Innowacyjne połączenie fotowoltaiki i pompy ciepła dla… basenów

    Kalifornijski producent paneli słonecznych firma „Fafco” opracowała instalację złożoną z instalacji fotowoltaicznej i pompy ciepła dedykowanej dla właścicieli basenów. Dzięki takiemu połączeniu woda w basenie jest stale podgrzewana i można z niego korzystać przez cały rok, niezależnie od warunków atmosferycznych i pogodowych.

     

    System pod nazwą Phoenix składa się z kilku elementów:

    • zestawu fotowoltaicznego – 60-ogniwowe panele monokrystaliczne PVT firmy „Silfab” zmodyfikowane przez „Fafco” poprzez dodanie własnych systemów kolektorów termicznych
    • baterii termicznej 5 kWh z pompą ciepła
    • około 200-litrowego elektrycznego podgrzewacza wody
    • modułu cyrkulacyjnego z dwoma pompami ciśnieniowymi (jedna zasila pętlę solarną w pompie ciepła, druga rozprowadza wodę do/z podgrzewacza wody)
    • magazynu energii

     

    Całość jest sterowane z wykorzystaniem specjalistycznego oprogramowania firmy „Fafco”. Odpowiednie czujniki i sensory badają stale temperaturę wody, natężenie prądu wytwarzanego przez panele fotowoltaiczne, zmieniające się warunki nasłonecznienia i in., odpowiednio reagując i przełączając system. Między innymi, gdy nie jest konieczne podgrzewanie wody, system przesyła wytwarzaną przez instalację fotowoltaiczną energię elektryczną do sieci dystrybucyjnej lub do magazynów energii. Gdy nie ma słońca, za ogrzewanie basenu odpowiada system pompy ciepła. itd.

     

    System powstał na wskutek szeregu eksperymentów, gdy okazało się, że montaż dwóch systemów na dachach – fotowoltaicznego i termicznego – powoduje spadek wydajności obu urządzeń. Odrębny montaż obu systemów wyglądał również nieestetycznie, co odstręczało potencjalnych zainteresowanych – obecnie systemy wyglądają jak zwyczajne panele fotowoltaiczne (koloru czarnego). Opracowany moduł fotowoltaiczno-termiczny, mający nazwę „CoolPV©” jest wg producentów 3-4-krotnie bardziej efektywny w poborze energii słonecznej niż dotychczas stosowane panele termiczne i fotowoltaiczne.

    Jak zapewniają producenci, system można wykorzystywać w dużych systemach basenowych do zastosowań komercyjnych.

    Co istotne – zastosowana technologia może być wykorzystywana do ogrzewania wody w basenie, nie nadaje się jednak, z uwagi na osiągane niższe temperatury, do użytkowania domowego, w tym do zasilania ogrzewania domowego.

     

    #pompy_ciepła #OZE #fotowoltaika

    Źródło: fafco.com

    Foto: pexels

     

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Nowelizacja Ustawy o elektromobilności przyjęta – broń do walki ze spalinami w rękach samorządów

     

    Od 2022 roku władze samorządowe będą mogły ustanawiać na podległym jej terytorium Strefy Czystego Transportu (SCT), czyli taki obszar, do którego nie będą mogły wjeżdżać samochody emitujące wysokiej ilości spalin.

    Decyzja o powołaniu Strefy należeć będzie do samorządów. One również określą obszar Strefy (może nim być cała gmina!), warunki wjazdu, wymagania dotyczące samochodów dopuszczonych do przebywania w Strefie.

    Okres funkcjonowania strefy może być określony na czas określony, nie krótszy jednak niż 5 lat, lub bezterminowo.

    Gminy będą mogły pobierać opłatę za wjazd do Strefy pojazdu nieodpowiadającego normom w wysokości do 2,5 zł za godzinę. Miesięczny abonament na wjazd do SCT będzie mógł wynosić maksymalnie 500 zł.

    Opłatę będzie wnosił kierowca, którego pojazd nie spełnia norm określonych w Ustawie lub przyjętych przez Radę Gminy w uchwale.

    Do SCT bez opłat będą mogły wjeżdżać pojazdy elektryczne, napędzane gazem ziemnym lub wodorem. Gmina będzie mogła określić również inne kategorie pojazdów, które będą miały prawo do poruszania się lub nie w SCT – Ustawa daje prawo władzom gminy do objęcia regulacją wszystkich pojazdów „będących na stanie Gminy”.

    Każdy dopuszczony do ruchu pojazd będzie musiał posiadać na przedniej szybie specjalną naklejkę informującą o prawie wjazdu do SCT.

    Wg mediów, radni Krakowa już zasygnalizowali, że SCT zostaną wprowadzone na dużym terytorium miasta.

    Przypomnijmy, że Komisja Europejska żąda od 4-ech polskich aglomeracji miejskich – Krakowa, Warszawy, Wrocławia i Katowic podjęcia natychmiastowych działań w celu drastycznego obniżenia ilości tlenku azotu w powietrzu. Gaz ten pochodzi głównie ze spalin samochodowych. Tym samym SCT są dobrym narzędziem dla realizacji zaleceń Komisji.

     

    #elektromobilność #paliwo_wodorowe #gaz_ziemny #Czyste_Powietrze

    Źródło: gov.pl; PAS

    Foto: Wikipedia

    Kategorie
    OZE

    Polska Grupa Energetyczna włącza się w rozwój technologii i metod recyclingu z odpadów powstałych w produkcji OZE

    Wg analiz Polskiej Grupy Energetycznej do 2050 roku w skali całego świata powstanie około 78 milionów ton śmieci pochodzących z technologii stosowanych w OZE, zaś tylko w Polsce w roku 2034 będzie już ponad 65 tysięcy zużytych modułów fotowoltaicznych i ponad 11 tysięcy to łopat turbin wiatrowych.

    Obecnie w Grupie PGE za zagospodarowanie odpadów odpowiada PGE Ekoserwis. Rocznie spółka przetwarza na pełnowartościowe materiały, stosowane następnie w inwestycjach infrastrukturalnych, budownictwie, rolnictwie i rekultywacji, ponad 7 milionów ton odpadów i produktów ubocznych.

    W samym tylko roku 2020 Grupa „wyprodukowała” aż 4,33 mln ton tzw. „ubocznych produktów spalania” (UPS), wartościowych produktów takich jak popiół, żużel, gips z instalacji odsiarczania spalin i inne. Z UPS korzystają firmy górnicze i drogowe, produkujące cement, beton, ceramikę. Jak podkreśla prezes zarządu PGE Ekoserwis Lech Sekyra, autostrada A1 jest bardzo dobrym przykładem wykorzystania UPS do realizacji zaawansowanej inwestycji budowalnej – większość inwestycji powstała dzięki wykorzystaniu surowców „wtórnych”.

    Rocznie oszczędności z recyclingu surowców powstałych w trakcie produkcji energii elektrycznej przekładają się w PGE na kwotę 1 miliarda złotych z tytułu uprawnień do emisji CO2 (przy stawce 70 Euro/1 tona CO2).

     

    Niestety, jak wspomnieliśmy na początku, obecne technologie nie odpowiadają wyzwaniom XXI wieku.

    Grupa Polska Grupa Energetyczna postanowiła włączyć się w opracowywanie technologii, których celem jest zwiększenie efektywności odzyskiwania z zużytych materiałów fotowoltaicznych, farm wiatrowych i innych technologii OZE, aluminium, szkła  oraz takich metali jak kobalt, tytan, czy też nikiel.

    W tym celu PGE postanowiło utworzyć Centrum Badań i Rozwoju Gospodarki Obiegu Zamkniętego w Bełchatowie, która to placówka rozpocznie działalność w 2022 roku.

    Zadaniem Centrum jest opracowanie technologii i rozwiązań dotyczących „przetwarzania odpadów, odzysku surowców oraz wytwarzania pełnowartościowych produktów z pozyskiwanych zasobów”. Centrum będzie posiadało własne laboratoria badawczo-techniczne, w których początkowo będzie zatrudnionych około 50 osób. Docelowo, w ciągu kilku lat zatrudnionych ma być w Centrum kilkaset osób.

    Centrum, jak widać, będzie wpływać nie tylko na rozwój branży OZE, ale również regionu Bełchatowa, nazywanego „energetyczną stolicą Polski”.

    Zachęcamy do obejrzenia prezentacji PGE na temat Centrum:

     

     

     

    #OZE #recycling #fotowoltaika #energetyka_wiatrowa #samochody_elektryczne

    Źródło: PGE

    Foto: Wikipedia

    Kategorie
    OZE

    KE zgodziła się na wydłużenie systemu aukcyjnego. Ireneusz Zyska: „To kluczowe dla rozwoju OZE”

    „Decyzja Komisji Europejska zostanie wkrótce opublikowana pod numerem SA.64713. Będzie ona stanowić  podstawę do przedłużenia funkcjonowania niniejszego programu na okres od 1 stycznia 2022 roku do 31 grudnia 2027 roku” – czytamy w komunikacie Ministerstwa Środowiska i Klimatu.

    Decyzja KE jest pokłosiem wejścia w życie ustawy o zmianie ustawy o OZE z 17 września br.

    Ireneusz Zyska, wiceminister klimatu i środowiska, Pełnomocnik Rządu ds. Odnawialnych Źródeł Energii podkreślił, że jest to doskonała informacja zarówno dla wytwórców OZE jak i dla Polski.

    Aukcje są ważnym narzędziem wspierającym rozwój odnawialnych źródeł energii w naszym kraju. Decyzja Komisji Europejskiej umożliwia zachowanie ciągłości głównego Polskiego systemu wsparcia dla wytwórców OZE w zgodzie z zasadami rynku wewnętrznego Unii Europejskiej, co jest kluczowe dla zapewnienia warunków do bezpiecznego i przewidywalnego rozwoju odnawialnych źródeł energii w Polsce” – zaznaczył.

    Wiceminister dodał, że pojawianie się nowych instalacji OZE ma kluczowe znaczenie dla rozwoju celów polityki klimatyczno-energetycznej Unii Europejskiej oraz polskiej transformacji, której efektem ma być nisko, a później zeroemisyjność.

    Ministerstwo wyliczyło, że zgodnie ze wstępnymi szacunkami, „przedłużenie systemu aukcyjnego umożliwi powstanie ok. 9 GW nowych mocy w technologiach wykorzystujących energię ze źródeł odnawialnych”. Natomiast wartość wsparcia państwa w trakcie trwania tego programu może wynieść nawet 44 mld złotych.

     

    #oze #system_aukcyjny #przedłużenie #ireneusz_zyska #komisja_europejska

     

    Źródło: gov.pl

    Fot.: Pixabay.com

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Kolejne potwierdzenie trendu? Wiodący producent ogniw LONGi Solar obniża ceny!

     

    Informacje, które pojawiły się mediach 1 grudnia wydaje się, że potwierdzają te oceny.

    Wg komunikatu jednego z wiodących producentów ogniw i materiałów dla przemysłu fotowoltaicznego – chińskiej kompanii LONGI Solar – obniżyła ona ceny ogniw typu M10 (182 mm) aż o 9,75% wobec cen z 11 października 2021 r. Tym samy obecnie ogniwa M10 w tej firmie kosztują 86 centów (USD) za sztukę. Wcześniej jedna sztuka kosztowała 95 centów.

    Cena ogniw M6 (166 mm) spadła nieco ponad 7% do 74 centów za sztukę, zaś ogniw TOPcon (tunnel oxide passivated contact) typu „P” (158,75 mm) o 7,4% do 71 centów za sztukę.

     

    Jak informuje przy tym portal pv-tech, w ubiegłym tygodniu LONGI Solar podpisał z chińskim producentem fotowoltaiki DAS Solar ogromny kontrakt na dostawę ogniw – kontrakt o wartości 1,1 miliarda dolarów i dostawie 1,2 miliarda ogniw M10 w ciągu dwóch lat! To kolejny taki kontrakt chińskiego dostawcy ogniw!

     

    Zdaniem ekspertów, ten i inne kontrakty podpisane w ostatnich tygodniach świadczą o przełamaniu negatywnego trendu zarówno pod kątem cen, jak i deficytu ogniw na rynku. Wydaje się, że w najbliższych latach ogniw i paneli nie zabraknie, a to oznacza jeszcze dodatkowe zmniejszanie się cen materiałów fotowoltaicznych.

     

     #OZE #fotowoltaika

    Źródło: LONGI Solar, pv-tech

    Foto:Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Negatywne konsekwencje dla rynku prosumenckiego mogą pozytywnie wpłynąć na rozwój fotowoltaiki w Polsce – wywiad z Prezesem Polskiego Towarzystwa Fotowoltaiki dr Stanisławem M. Pietruszko

     

    Panie Prezesie, wczoraj Sejm odrzucił „weto” Senatu, tym samym przyjmując krytykowaną powszechnie przez branżę nowelizację Ustawy o OZE. Prosiłbym o komentarz do tego wydarzenia.

    Choć tempo rozwoju rynku fotowoltaicznego uległo wyraźnemu przyspieszeniu w 2020 i 2021 r., w dalszym ciągu istnieją poważne bariery spowalniające jego zrównoważony rozwój. Toteż należy uporządkować przepisy prawne, administracyjne, techniczne, podatkowe i inne.

    Nowa Ustawa jest niekorzystna dla rynku prosumenckiego w Polsce. Wprowadza znacznie gorszy mechanizm wsparcia dla mikroinslalacji. I to trzeba podkreślić – nowelizacja dotyczy przede wszystkim mikroinstalacji, a nie dużych instalacji działających w systemie aukcji.

    Jeśli chodzi o mechanizm wsparcia, to nowelizacja powoduje, że czas zwrotu włożonego kapitału w inwestycję rośnie niemal dwukrotnie. W istotny sposób obniża zyski, jakie można byłoby osiągnąć przy starej ustawie.

    Kolejnym niekorzystnym elementem jest sposób jej wprowadzenia. Konsekwencją krótkiego okresu przejściowego bardzo duża ilość chętnych do zainstalowania fotowoltaiki na starych zasadach.

    I tu będzie problem, bo już zaczyna brakować na rynku modułów. Do końca marca przyszłego roku będzie gwałtowny „wysyp” instalacji. Spowoduje to pogorszenie jakości instalowanych systemów. Podaż maleje, popyt rośnie – no to zacznie się wyciąganie byle jakich modułów „ze starych kontenerów”, pojawią się oferty modułów i instalacji ze strony firm, które nie mają żadnego doświadczenia i renomy. Byle jak, byle jakie moduły, aby tylko szybko zainstalować.

    To spowoduje, że za kilka lat te systemy będą do wymiany, będą się masowo psuły, będzie dochodzić do pożarów ze źle zaizolowanych systemów, nastąpi delaminacja, masowe mikropęknięcia powodujące pogorszenie jakości. Moduły mogą być „na szybko” lokowane i ustawiane nieumiejętnie, co albo będzie powodowało straty energii, albo będą jej dawały mało.

     

    Co Pan sądzi o ostatnich badaniach i analizach mówiących o tym, że w najbliższych latach rynek fotowoltaiki zostanie zdominowany przez duże farmy? Że rozwój rynku prosumenckiego się zatrzyma.

    To jest proces naturalny. Po bardzo dynamicznym rozwoju rynku prosumenckiego dojdzie, lub może już doszło, do nasycenia rynku. Nawet gdyby nie odebrano tych mechanizmów wsparcia, to naturalnym jest, że rynek prosumencki przestanie się rozwijać i dynamicznie rozwijać się będą duże systemy.

     

    Pojawiają się głosy, że ta nowelizacja ma dodatkowy element – ma wpłynąć, a nawet można powiedzieć, zmusić prosumentów do magazynowania energii elektrycznej. Co Pan o tym sądzi?

    Nie wydaje mi się, aby rząd chciał zmuszać. Uważam, że nawet jeśli ta ustawa przewiduje ulgi za magazynowanie energii przez prosumenta, to jednak to ciągle jest za drogie. To trzeba jednak spokojnie przeanalizować.

    W ogóle rozwój fotowoltaiki w Polsce trzeba przeanalizować. Moim zdaniem jej rozwój jest chaotyczny. Potrzebny jest plan, „Mapa Drogowa” rozwoju fotowoltaiki. Nie może być tak, że w pół roku instalujemy kilka gigawatów, a później zaczyna to gwałtownie spadać. Bo weźmy chociażby firmy produkujące, inwestujące w fabryki w Polsce – one też muszą mieć gwarancję, że jeśli zainwestują u nas, to nie stracą za 2-3 lata z powodu braku popytu.

    Dodam jeszcze trochę kontrowersyjnie – moim zdaniem konsekwencje nowelizacji, czyli ograniczenie ilości instalacji, pozytywnie wpłyną na rozwój rynku. Wpłyną na wyhamowanie tego chaotycznego rozwoju. Teraz trzeba wprowadzić odpowiednie regulacje i rozporządzenia dotyczące na przykład obioru końcowego czy też monitorowania systemów fotowoltaiki. Aby móc włożyć rozwój energetyki słonecznej w Polsce w określone tory i uporządkować branżę. Wiem, że teza ta jest kontrowersyjna, a większość branży ma inne podejście do nowelizacji, ale warto na to zagadnienie spojrzeć również i z tej strony.

    Dziękuję za rozmowę.

    Rozmawiał: Marek Reszuta

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Koniec z „kopciuchami” w Opolskiem. Radni ustalili datę

     

    Radni Sejmiku zdecydowali, że Opolskie dołączy do innych województw, które ustaliły sztywne ramy odejścia od nieekologicznych pieców. W ramach zmiany w uchwale antysmogowej mieszkańcy województwa będą zobligowani do odejścia od tzw. kopciuchów do dnia 1 stycznia 2030 roku.

    Jak podają lokalne media, w wielu gminach istniały obawy przed wprowadzeniem konkretnego terminu odejścia od pieców bezklasowych. Istnieje poważne ryzyko, że mimo zakazu wielu mieszkańców nadal będzie stosować stare systemy, bo na wymianę nie będzie ich stać.

    Podczas konsultacji zmian, jakie zamierzaliśmy wprowadzić, wpłynęło około 150 uwag, które niejednokrotnie wzajemnie się wykluczały. Samorządy lokalne często optowały za wydłużeniem terminu wymiany źródeł ciepła, zaś organizacje społeczne chciały jego skrócenia” – tłumaczył cytowany przez opole.naszemiasto.pl wicemarszałek Antoni Konopka.

    Konopka powiedział też, że na 11 substancji monitorowanych w powietrzu na terenie Opolszczyzny okresowo obserwowane jest przekraczanie pyłów PM 2.5 i PM10 oraz benzo(a)pirenu. – „Źródłem tych substancji są przede wszystkim źródła ciepła. Dla poprawy jakości postanowiliśmy jasno określić terminy zakończenia eksploatacji tzw. kopciuchów, czyli kotłów pozaklasowych na 1 stycznia 2030 roku” – powiedział cytowany przez PAP wicemarszałek.

    Poza zakazem używania starych systemów od 2030 roku, dwa lata później będzie można korzystać tylko z kotłów klasy 5 i wyższych. Rozszerzona została też lista paliw jakimi nie będzie można ogrzewać domów.

     

    #Czyste_Powietrze #kopciuchy #OZE

    Źródła: opole.naszemiasto.pl, PAP

    Fot.: opole.pl

    Kategorie
    Elektromobilność

    Nowe znaki drogowe dla użytkowników samochodów elektrycznych

     

    Stacja Paliwowa z punktem ładowania pojazdów elektrycznych

    Co ciekawe, do znaku można dodać informację, że na stacji prowadzi się sprzedaż innych pali np. „wodór (H2)” („Jeżeli stacja paliw prowadzi także sprzedaż paliwa gazowego do napędu pojazdów, dopuszcza się umieszczenie w dolnej części znaku napisu określającego rodzaj tego paliwa: „LPG”, „CNG”, „LNG”, „wodór (H2)”)

     

    Punkt ładowania pojazdów elektrycznych

     

    Pełną informację dotyczącą nowych przepisów można znaleźć w aktach prawnych:

    Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 października 2021 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach

    Rozporządzenie Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 12 października 2021 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych

     

    #elektromobil #OZE #stacje_ładowania

    Źródło: gov.pl
    Foto: pixabay

    Kategorie
    OZE

    „Kogeneracja dla Ciepłownictwa” – NFOŚiGW przedstawia nowy projekt wsparcia do konsultacji społecznych

     

    Celem programu jest udzielenie wsparcia dla przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą w zakresie wytwarzania energii o zainstalowanej mocy cieplnej lub elektrycznej nie mniejszej niż 50 MW.

     

    Wsparcie NFOŚiGW dotyczy budowy lub przebudowy jednostek wytwórczych o łącznej mocy zainstalowanej nie mniejszej niż 10 MW. W ramach programu uznawane będą takie jednostki wytwórcze, które wykorzystują:

    • ciepło odpadowe
    • energię ze źródeł odnawialnych
    • paliwa niskoemisyjne gazowe, mieszanki gazów, gaz syntetyczny lub wodór

    Jednostki wytwórcze muszą pracować w wysokosprawnej kogeneracji wraz z podłączeniem ich do sieci przesyłowej.

    Cały projekt programu dostępny jest na stronie NFOŚiGW pod adresem: „projekt pp Kogeneracja w ciepłownictwie” oraz na naszej stronie.

    Konsultacje zakończą się w dniu 6 grudnia 2021 o godz. 15:30.

    Uwagi należy składać z użyciem formularza na adres e-mail: transformacja.cieplownictwa@nfosigw.gov.pl

    #OZE #NFOŚiGW

    Źródło: NFOŚiGW
    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    PILNE – Sejm przyjął niekorzystną dla prosumentów nowelizację Ustawy o OZE!

    Tym samy w życie wejdą rozwiązania wprowadzające od 1 kwietnia 2022 roku niekorzystne dla prosumentów zasady rozliczania – pisaliśmy o tym między innymi w artykule „Główne założenia nowelizacji ustawy o OZE. Co nas czeka w fotowoltaice od 2022 roku?

    Za odrzuceniem „veta” Senatu, a tym samym przyjęciem nowelizacji, głosowało 223 posłów – 218 z Prawa i Sprawiedliwości, 3 z Kukiz15 (Paweł Kukiz, Jarosław Sachajko, Stanisław Żuk) oraz dwóch posłów niezrzeszonych (Zbigniew Ajchler, Łukasz Mejza).

    Przeciwko głosowało 206 posłów, nikt się nie wstrzymał, 31 posłów nie głosowało.

    Wyniki głosowania można znaleźć na stronach Sejmu RP

     

    #fotowoltaika #OZE

    Źródło: Sejm RP

    Foto: Sejm RP

    Kategorie
    Elektromobilność

    Prawie 2 mld zł na budowę infrastruktury dla elektromobilności. Kilkanaście tysięcy stacji ładowania w całej Polsce

     

    Z informacji jakie przekazało na swojej stronie Ministerstwo Klimatu i Środowiska wynika, że Fundusz od 7. stycznia 2022 roku rozpocznie nabór wniosków w programie priorytetowym „Wsparcie infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych i infrastruktury do tankowania wodoru”.

    W jego ramach w całej Polsce ma powstać 17 tys. punktów ładowania samochodów elektrycznych i 20 stacji wodoru. – Budżet (tej części) programu wyniesie 870 mln złotych, co pomoże znacznie zwiększyć dostępność ładowarek, również zlokalizowanych w małych i średnich miejscowościach, dla których zostały przewidziane specjalne przywileje. To powinno upowszechnić zainteresowanie pojazdami elektrycznymi – zaznaczył prezes NFŚiGW Maciej Chorowski.

    Bezzwrotne dotacje będą przeznaczone dla samorządów, firm, spółdzielni, wspólnot mieszkaniowych oraz rolników indywidualnych.

    Stworzona zostanie także sieć. – Inwestycje w budowę linii energetycznych oraz stacji transformatorowych, które są niezbędne do budowy szybkich stacji ładowania pojazdów. Na ten cel dodatkowo przeznaczymy 1 mld złotych –  podkreślił przedstawiciel NFOŚiGW.

    Rozwój sieci dystrybucyjnej będzie realizowany poprzez program priorytetowy pod nazwą „Rozwój infrastruktury elektroenergetycznej na potrzeby rozwoju stacji ładowania pojazdów elektrycznych”. Ten jest skierowany do operatorów systemów dystrybucyjnyvh (OSD). Pieniądze będą przeznaczone na budowę, rozbudowę i modernizację około 4 tys. km linii elektroenergetycznych (napowietrznych i podziemnych) oraz stworzenie około 800 stacji transformatorowo-rozdzielczych. Program będzie finansowany z Funduszu Modernizacyjnego. Pisaliśmy o tych planach w naszym artykule „NFOŚiGW przeznaczy 1 mld zł na rozbudowę sieci dystrybucyjnej pod stacje ładowania pojazdów elektrycznych

    Celem całego programu jest przede wszystkim  rozwój elektromobilności. – W Polsce obecnie zarejestrowanych jest ponad 32 tysiące samochodów osobowych z napędem elektrycznym, niemal 1500 elektrycznych pojazdów dostawczych i ciężarowych, około 12 tysięcy elektrycznych motorowerów i motocykli oraz ponad 600 autobusów zasilanych prądem z baterii
    wyliczała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

    Szefowa resortu pokreśliła jednak, że liczby pojazdów elektrycznych będą szybko wzrastać. Jako czynnik decydujący wymieniła rozwój programu „Mój elektryk”, wspierający zakup i leasing pojazdów zeroemisyjnych. – Dlatego ministerstwo dostrzega potrzebę równoległej rozbudowy infrastruktury ładowania, czego wyrazem jest nowy program wsparcia ogłoszony przez Narodowy Fundusz. Ekologicznym i społecznym efektem tego projektu będzie poprawa stanu powietrza w całym kraju, a co za tym idzie – jakości życia Polaków – podkreśliła minister Moskwa. [zachęcamy do naszego artykułu „BOŚ rozpoczął podpisywanie umów leasingowych z firmami w ramach programu „Mój Elektryk

    W tym momencie w Polsce jest ok. 1,7 tys. stacji ładowania pojazdów elektrycznych, spośród których ok. 30 proc. stanowią punkty ładowania prądem stałym, a reszta prądem przemiennym o mocy mniejszej lub równej 22 kW.

     

    #nfośigw #elektromobilność #infrastruktura #ładowanie #stacje_ładowania

    Źródło: gov.pl

    Fot.: gov.pl

     

    Kategorie
    Magazyny energii

    Przepisy wspierające rozwój magazynów energii

    Rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska zostało ogłoszone w Dzienniku Ustaw RP 5. listopada br.

    Akt wszedł w życie dwa tygodnie później.

    Szefowa resortu Anna Moskwa pokreśliła, że „nowelizacja ustawy – Prawo energetyczne przewiduje m.in. całkowite wyłączenie z obowiązku posiadania taryfy magazynowania energii elektrycznej, zwalnia z połowy opłaty za przyłączenie magazynu do sieci, uwzględnia magazynowanie energii w systemach: wsparcia OZE, wysokosprawnej kogeneracji i efektywności energetycznej”. Nowe przepisy zwolnią z opłat: przejściowej, mocowej oraz kogeneracyjnej.

    Ustawa licznikowa wprowadziła obowiązek elektronicznej rejestracji magazynów energii pow. 50 kW. Takie rozwiązanie ma pomóc w śledzeniu rozwoju technologii magazynowania w Polsce. Wcześniej magazyny traktowane były jako jednostki wytwórcze i nie podlegały obowiązkowi wpisu do rejestru.

    – Jest to ważny element rozwoju systemu elektroenergetycznego, opartego o zrównoważony rozwój energii ze źródeł odnawialnych. Rejestr magazynów energii elektrycznej będzie publiczny i prowadzony przez operatorów systemu elektroenergetycznego, na obszarze których jest położony magazyn – podsumowała minister Anna Moskwa.

     

    #ministerstwo_klimatu_i_środowsika #anna_moskwa #magazyny_energii #spis #rejestr #rozporzadzenie #ustawa

    Źródło: gov.pl

    Fot.: pixabay.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Niewielki spadek cen ogniw i paneli fotowoltaicznych w Chinach!

    W porównaniu do cen z dni 15-19 listopada w ostatnim tygodniu zmiany cen kształtowały się następująco:

    Typ ogniwaSpadek ceny w %Aktualna cena w w Renmibi za sztukęCena w USD
    M10 (182 mm)4,95,380,842
    M10 (175 mm)5,646,360,995
    G12 (210 mm)0,08,931,398

    Podobne spadki zaobserwowano w przypadku gotowych już paneli fotowoltaicznych:

    Rodzaj paneliSpadek ceny w %Cena w Renminbi za WCena w USD
    M10 PERC mono0,91,140,18
    M6 PERC mono1,91,080,17

    Przypominamy, że są to ceny hurtowe producenta na rynku chińskim – towar, który dociera do Europy obciążony jest szeregiem dodatkowych opłat – kosztami transportu, magazynowania, podatków itd. Wartym odnotowania jest jednak fakt, że ceny powoli spadają.

    Są one oczywiście trzykrotnie wyższe, aniżeli w styczniu 2020 roku, jednakże można powoli zauważać „światełko w tunelu”.

    Po pierwsze – średnia cena polikrzemu zaczyna się utrzymywać na stabilnym poziomie i nie rośnie (obecnie w Chinach jest to 269 Renminbi za kg, czyli 42,1 USD).

    Po drugie, okazało się, że fabryki polikrzemu, ogniw i paneli są w Chinach zapełnione – stąd ceny zapewne jeszcze będą spadać.

    Po trzecie wreszcie – chińscy producenci polikrzemu zapowiedzieli wzrost produkcji tego strategicznego dla fotowoltaiki surowca, np. Daqo zapowiedział nowe moce produkcyjne o łącznej wysokości 35 tys. ton.

     

    #fotowoltaika #OZE

    Źródło: media chińskie

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Ursynów – dzielnica cementu, cegieł, czy zieleni? Wywiad z Radnym Ursynowa p. Mateuszem Rojewskim

     

    Panie Radny, Ursynów przeciętnemu Polakowi kojarzy się z blokowiskiem, „pustynią” bez zieleni i drzew. Jakiś wpływ na to miał bez wątpienia serial Stanisława Barei „Alternatywy 4”, w którym przy tytułowym bloku rosło jedno drzewo, które zresztą ścięto, a choinki zostały przywiezione tylko po to, aby uświetnić uroczystość, a „za tydzień żadne drzewko nie będzie tu potrzebne” – jak powiedział Stanisław Anioł, Gospodarz Bloku. Jak jest w rzeczywistości?

    Tak było kiedyś, jednak od tamtej pory dużo się zmieniło. Ursynów z sypialni na naszych oczach przeistoczył się w zieloną, bezpieczną i nowoczesną dzielnicę, w której asfalt ustąpił miejsca zieleni, a na parterach nowych budynków ulokowały się punkty usługowe i gastronomiczne.

    W kwestii zieleni – dzielnica realizuje m. in. projekt pt. „Zielona Oś Ursynowa”. W mojej opinii samorząd powinien kłaść na zieleń jeszcze większy nacisk, w postaci choćby kolejnych rearanżacji wspólnej przestrzeni publicznej czy inwestycji w większą ilość nowych nasadzeń drzew i krzewów. Sytuacja nie jest jednak zła, a dodatkowo rozwój zieleni na Ursynowie wspomagany jest znacząco przez projekty oddolne, zgłaszane przez mieszkańców i finansowane w ramach tak zwanego budżetu obywatelskiego.

     

    W mediach można było przeczytać, że władze dzielnicy mają różne plany dotyczące wsparcia projektów związanych z odnawialnymi źródłami energii. Mówi się o fotowoltaice na dachu Urzędu Dzielnicy, o turbinach wiatrowych itd. Czy mógłby Pan przybliżyć naszym czytelnikom o jakie projekty chodzi? Jakie i kiedy będą realizowane?

    Co prawda z półrocznym poślizgiem, ale finalnie na dachu ursynowskiego ratusza pojawiły się w maju tego roku dwie turbiny wiatrowe. Mają one produkować prąd dla urzędu, na którym zostały zamontowane. To sympatyczny krok, jednak musimy zdawać sobie sprawę, że turbiny te nie zastąpią prądu z sieci energetycznej, gdyż tego prądu są w stanie wytworzyć po prostu znacząco zbyt mało. Ich montaż oceniam jednak jako ciekawy ruch w dobrą stronę. Farma słoneczna na dachu ratusza jest w planach, ale czy i kiedy dojdzie do realizacji tej inwestycji – trudno powiedzieć.

    Z cenną inicjatywą wyszedł natomiast jakiś czas temu jeden z radnych opozycji, który przedstawił propozycję montażu paneli fotowoltaicznych na dachu jednego z parkingów tzw. „Parkuj i Jedź”, zlokalizowanych na terenie dzielnicy. Urzędnicy obiecali przeanalizować możliwość realizacji tego pomysłu, jednak jak do tej pory konkretów brak. Mam nadzieję, że fakt, iż pomysł zgłosił radny opozycji, a nie koalicji rządzącej dzielnicą, nie spowoduje odstawienia cennej inicjatywy na boczny tor.

     

    Kilka lat temu utworzono Społeczną Radę Konsultacyjną ds. Nowoczesnej Energetyki przy burmistrzu Dzielnicy Ursynów? Czy ta Rada funkcjonuje? Jakie są jej kompetencje, dotychczasowe sukcesy, efekty pracy?

    Wspomniana przez Pana Redaktora Rada została utworzona jeszcze za czasów poprzedniego burmistrza Ursynowa, tj. Pana Piotra Guziała. Obecnie Rada praktycznie nie funkcjonuje, jednakowoż z moich informacji wynika, że obecny Burmistrz Ursynowa – Pan Robert Kempa, odbył kilka spotkań z jej przedstawicielem – między innymi w sprawie wspomnianych już wcześniej turbin wiatrowych, posadowionych na dachu urzędu dzielnicy. Być może ideą wartą rozważenia jest wznowienie prac tego organu. W mojej ocenie przy obecnych trendach ogólnoeuropejskich, a dotyczących właśnie nowoczesnej energetyki, taki organ na Ursynowie mógłby się przydać.

     

    Ogłaszając powstanie rady społecznej władze dzielnicy ogłosiły, że w Ursynów chce być przykładem dla całej Warszawy w realizacji projektów OZE, polityki proekologicznej. Czy zostało to zrealizowane i w jakim stopniu? Jeśli nie, to co wg Pana należałoby zrobić, aby Warszawa była „zieloną stolicą”, przyjazną OZE?

    Dzielnica na pewno próbuje, jednak moim zdaniem te wysiłki są na ten moment niewystarczające. Z jednej strony warto odnotować takie inicjatywy jak inwestycja w fotowoltaikę w szkołach podstawowych przy ul. Lokajskiego oraz przy ul. Mandarynki, jednak z drugiej strony trzeba powiedzieć, że jak na dzielnicę, która chce stać się przykładem dla całej stolicy, jest to jednak zdecydowanie za mało.

     

    Jest Pan przedstawicielem opozycji wobec w Radzie Dzielnicy. Co Pana zdaniem należałoby zrobić, czego nie czynią władze dzielnicy, aby Ursynów stał się „zieloną dzielnicą”? Czy i jakie projekty zaproponowaliście Radzie jako przedstawiciele opozycji?

    Zaproponuję konkrety: szybsze procedowanie pomysłu radnego Macieja Antosiuka, który zgłosił wspomnianą inicjatywę budowy fotowoltaiki na dachu parkingu „Parkuj i Jedź”, opracowanie dokładnych potencjalnych lokalizacji dla nowych inwestycji w zieloną energię oraz szeroko zakrojona akcja informacyjna dla mieszkańców dotycząca tego, czy i jak mogą skorzystać z dofinansowań na OZE. Niestety na ten moment – nie mogę się tutaj powstrzymać od drobnej złośliwości – jednym z negatywnych symboli zielonej energii na Ursynowie są wiecznie psujące się ławki solarne. Co ciekawe, były one pomysłem jednego z radnych koalicji rządzącej dzielnicą, któremu bliskie są sprawy ogrodnictwa – a więc również w pewnym sensie zielonego ładu. Jednak tutaj efekt synergii nie nastąpił.

    Dziękuję za rozmowę.

    Rozmawiał: Marek Reszuta

    #fotowoltaika #OZE #Ursynów

    Foto: https://ursynow.um.warszawa.pl

     

     

    Kategorie
    OZE

    Zielona Rewolucja w Niemczech – programu rządu koalicyjnego w zakresie OZE

     

    Trzy partie zgadzając się na przyjęte rozwiązania zdecydowały się na istną zieloną rewolucję w Niemczech. Otóż celem, który ustaliły partie koalicyjne, jest zwiększenie odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym Niemiec do 80% do roku 2030!

    Oznacza to konieczność bardzo energicznych działań na rzecz promocji oraz finansowania fotowoltaiki oraz energetyki wiatrowej. Łącznie moce fotowoltaiki i energii wiatrowej mają wzrosnąć z aktualnych 110 GW do 320-350 GW. Sama moc zainstalowana fotowoltaiczna ma wzrosnąć w niespełna 9 lat z 60 do 200 GW. Ma do tego dojść dzięki zmianom przepisów, dostosowania stawek taryfowych, redukcji barier biurokratycznych i zbędnych przepisów przedłużających okres wydawania zezwoleń na budowę OZE.

    Między innymi planuje się zniesienie obowiązku składania ofert na inwestycje w instalacje OZE o mocy do 50 MW, zniesienie przetargów dla wspólnot i spółdzielni energetycznych na dużych powierzchniach dachowych itd.

    Umowa koalicyjna przewiduje wymóg instalacji fotowoltaiki dla wszystkich dachów komercyjnych – dotyczy to wszystkich nowych powierzchni dachowych, jak również te poddawane renowacji i przebudowie.

    Umowa szczegółowo omawia wsparcie dla agrofotowoltaiki, której potencjał obliczany jest w Niemczech na… 1700 GW! Aktualnie na przeszkodzie rozwojowi dopłat do agrofotowoltaiki stoją przepisy Unii Europejskiej, jednakże nowy rząd koalicyjny zapowiedział audyt przepisów federalnych celem ustalenia możliwości działań już na poziomie krajowym. Podobnie jest z Floating PV, czyli z farmami usytuowanymi na zbiornikach wodnych. Te i inne innowacyjne zastosowania fotowoltaiki będą wspierane na poziomie federalnym.

    Nowy rząd planuje zmniejszyć podatki w energetyce, w tym również odciążyć konsumentów pokrywając z funduszy federalnych EEG-Umlage, czyli opłatę na OZE płaconą od kilowatogodziny przez konsumentów prądu. Pozwoli to między innymi zmniejszyć koszty płacone za energię elektryczną przez przeciętnego odbiorcę energii elektrycznej.

    Planowany wzrost OZE zakłada przy tym rezygnację z węgla do 2030 roku – plany rządu Kanclerz Merkel zakładały okres o 8 lat dłuższy i rezygnację z tego paliwa do 2038 roku. Celem głównym jest osiągnięcie przez Niemcy neutralności klimatycznej w 2045 rok. Warto dodać, że zgodnie z umową, gaz ziemny będzie paliwem „koniecznym i przejściowym” od paliwa „tradycyjnego” do OZE.

    Analitycy zauważają, że zaprezentowane propozycje są bardzo ambitne. O tym w jakim kierunku pójdą rzeczywiste zmiany, zadecydują propozycje zmian legislacyjnych.

     

    #fotowoltaika #OZE #CO2

    Źródło: media niemieckie

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Azerbejdżan, potentat ropy i gazu, rozpoczął ogromne inwestycje w OZE w Górskim Karabachu

     

    Praktycznie natychmiast po zwycięstwie Azerbejdżan rozpoczął szeroko zakrojone inwestycje infrastrukturalne na terytoriach Górskiego Karabachu – budowę dróg, autostrad, lotnisk, szybkiej kolei, wodociągów i kanalizacji, jak również infrastruktury OZE. W 2021 roku budżet przeznaczony na realizację tych inwestycji wynosi 2,2 miliarda manatów, czyli ok. 1,3 miliarda dolarów.

    Niezależnie od potrzeb budowy tejże infrastruktury, władze w Baku chcą pokazać światu, jak zaniedbany cywilizacyjnie był, rządzony przez Ormian, region Górskiego Karabachu. Owszem, wiele zapewne można było zrobić w zakresie rozwoju infrastruktury przez ostatnie 30 lat. Pamiętajmy jednak, że na tym terytorium właśnie przez te 3 dekady, toczył się nieustanny konflikt, do wymiany ognia dochodziło niemal codziennie. Każde działania Ormian w zakresie rozwoju infrastruktury, były przez Azerbejdżan głośno krytykowane, jako niezgodne z prawem międzynarodowym. A zgodnie z prawem międzynarodowym terytorium Górskiego Karabachu należy do Azerbejdżanu, zaś Ormianie na tym terytorium byli, zgodnie z rezolucjami ONZ, okupantami. Nie chcę teraz wchodzić w ten złożony politycznie temat, zainteresowanych odsyłam do innych, ogólnodostępnych źródeł.

    Karabach w języku tureckim/perskim oznacza „czarny ogród”. Jest to kraina górzysta, porośnięta lasami, w wielu miejscach dzika i nietknięta współczesną cywilizacją. Władze Azerbejdżanu doskonale zdają sobie sprawę, że zgoda na pełną industrializację Karabachu doprowadzi de facto do jego zniszczenia. A na to nie zgodzi się nikt, w tym też sami Azerbejdżanie. Górski Karabach, to marzenie Azerbejdżan o ekologicznym, czystym, zielonym, zalesionym sercu Azerbejdżanu.

    Stąd też Prezydent Azerbejdżanu Ilham Aliyev zaproponował realizację programu „Karabach i Wschodni Zangezur strefą zielonej energii”. Zdaniem prezydenckich ekspertów, potwierdzony potencjał tych terytoriów to co najmniej 7,2 GW z energii słonecznej i 2 GW z wiatrowej.

    W czerwcu br. Ministerstwo Energetyki Azerbejdżanu oraz British Petroleum podpisały umowę o współpracy w zakresie analizy i realizacji projektu budowy elektrowni słonecznej o mocy 240 MW w rejonie miast Zangilan/Cəbrayıl (region Wschodni Zangezur; do 2020 miasta nosiły ormiańskie nazwy odpowiednia Kowsakan i Dżyrakan). Natomiast zdaniem ekspertów azerbejdżańskich, najodpowiedniejsze miejsce dla budowy elektrowni wiatrowych są rejony Laczyński i Kelbadżarski.

    W Azerbejdżanie rozważana jest ponadto budowa w Górskim Karabachu sieci niedużych elektrowni wodnych – ponad 25% zasobów wodnych Azerbejdżanu „spływa” do tego kraju właśnie z Karabachu. Pierwsze prace już rozpoczęto – w rejonie laczyńskim rozpoczęto budowę na rzece Hakari elektrowni o mocy 8 MW.

    Azerbejdżan już obecnie aktywnie współpracuje z firmami „ACWA Power” z Arabii Saudyjskiej (budowa elektrowni wiatrowej o mocy 240 MW w regionie Xizi) oraz „Masdar” ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich (budowa elektrowni słonecznej o mocy 230 MW w okolicach Alat). Kompanie te będą brały również udział w inwestycjach OZE w Górskim Karabachu. Prowadzone są rozmowy z innymi inwestorami. Bez wątpienia na inwestycje te Azerbejdżan wyda miliardy dolarów.

     

    Azerbejdżan jest jednym z nielicznych państw świata całkowicie niezależnym energetycznie – posiada bogate zasoby ropy naftowej, gazu, energii elektrycznej opartej na paliwach kopalnych. Niezależnie od tego, aktywnie rozwija odnawialne źródła energii. Zgodnie z poleceniem Prezydenta I. Alijewa, do 2030 roku udział OZE w miksie energetycznym państwa ma się zwiększyć z obecnych 17% do 30%.

     

     

    #fotowoltaika #OZE #energetyka_wiatrowa #energetyka_wodna

    Źródło: media Azerbejdżanu

    Foto: gov.az

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Rynek fotowoltaiki w Polsce będzie rósł – nowa prognoza Instytutu Energetyki Odnawialnej

     

    Na naszym portalu szczegółowo opisujemy dynamiczny rozwój fotowoltaiki w Polsce. Przypomnijmy – tylko we wrześniu br. w Polsce zainstalowano ponad 36,8 tysiąca nowych instalacji fotowoltaicznych, a tym samym na koniec września ilość prosumentów PV w Polsce osiągnęła wielkość 705 227. Tylu prosumentów miało być, wg rządowych planów, dopiero w okolicach 2030 roku! Krajowa moc zainstalowana w tej branży przekroczyła na koniec trzeciego kwartału br. 6,3 GW! A to na pewno jeszcze nie koniec wzrostów w tym roku.

    Jak informują nas przedstawiciele branży, ilość instalacji stale rośnie. Bez wątpienia wpływ na ten rozwój w 2021 roku miało wiele czynników. Między innymi – rosnące ceny energii elektrycznej i zapowiedź bardzo wysokich podwyżek w przyszłym roku oraz funkcjonowanie programów dotacyjnych, przede wszystkim Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej takich jak Mój Prąd”, czy „Agroenergia”.

    Gwałtowny skok inwestycji w ostatnich tygodniach to znowu wynik zapowiedzi zmian w systemie rozliczeń – nowi prosumenci utraciliby korzyści wynikające z dotychczasowego systemu opustów, stąd przyspieszenie w podejmowaniu decyzji i realizacja inwestycji jak najszybciej, przed zmianami Ustawy o OZE.

    Obserwując dyskusje na forach internetowych bez wątpienia można odnieść wrażenie, że zmiany Ustawy to początek upadku branży fotowoltaicznej w Polsce

    Zdaniem ekspertów Instytutu Energetyki Odnawialnej nic bardziej błędnego!

    Owszem – rynek prosumencki jest nasycony, wzrosty w następnych latach już nie będą tak dynamiczne jak w ciągu ostatnich dwóch lat, zaś rok 2022 może przynieść z rynku prosumenckiego najwyżej wzrost o zaledwie połowę zainstalowanej mocy (w odniesieniu do roku 2021). Jednakże zdaniem IEO, mimo wyhamowania – cały rynek fotowoltaiki będzie się nadal rozwijał i w przyszłym roku może osiągnąć 9-10 GW, zaś w 2030 – nawet 27 GW!

    Zdaniem IEO w najbliższych latach zmieni się struktura  fotowoltaiki w Polsce – wzrastać będzie rola dużych farm fotowoltaicznych i to one będą odpowiadać za trend wzrostowy mocy zainstalowanej w Polsce. Wg analityków Instytutu Energetyki Odnawialnej, w latach 2023-2024 dojdzie do zrównania mocy zainstalowanej na farmach z mocami prosumenckimi. Ponadto wzrastać będzie znaczenie instalacji autoproducenckich (prosumentów biznesowych), który to segment w roku 2023 może osiągnąć nawet 10% udziału w całkowitej mocy. I ten sektor będzie w następnych latach dynamicznie rósł.

    Te dwa segmenty rynku – farmy fotowoltaiczne i instalacje autoproducenckie będą napędzać rozwój branży fotowoltaicznej w Polsce.

    Firmy z branży fotowoltaiki bez wątpienia czeka trudny czas – nie będzie to jednak czas likwidacji firm, a ich transformacji i przystosowywania się do nowych warunków.

     

    #fotowoltaika #OZE

    Źródło: Instytut Energetyki Odnawialnej

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Minister Henryk Kowalczyk – już w grudniu propozycje z dziedziny OZE dla rolnictwa

     

    W trakcie spotkania z rolnikami w Pułtusku w ubiegłym tygodniu Minister zapowiedział, iż już aktualnie w jego resorcie pracuje specjalny zespół zadaniowy, który ma opracować program wsparcia OZE na wsi. Zespół ma przedstawić odpowiednie rozwiązania i propozycje dotyczące wspierania odnawialnych źródeł energii już w grudniu br.

    Program będzie zawierał rekomendacje i rozwiązania dotyczące szerokiego spektrum źródeł odnawialnych – fotowoltaiki, energetyki wodnej, energetyki wiatrowej, biogazowni, magazynowania energii, ale również takich zagadnień jak termoizolacja, wykorzystanie pomp ciepła itd.

    Minister Kowalczyk chce zaproponować szereg propozycji finansowych związanych z instalacją i wykorzystaniem przez rolników bezemisyjnych źródeł energii. Jak zauważył, „w różnych miejscach” jest dużo środków finansowych, które można skutecznie wykorzystać. Wg niego, na OZE w rolnictwie są pieniądze w Krajowym Planie Odbudowy, w II filarze Wspólnej Polityki Rolnej, ponadto należy rozważyć przeznaczenie na OZE części środków finansowych pochodzących z uprawnień do emisji CO2.

    Minister Kowalczyk opowiedział się za powoływaniem na wsi spółdzielni energetycznych z udziałem samorządów. Dodajmy, że takie rozwiązanie jest już możliwe na bazie obecnie obowiązującej Ustawy o odnawialnych źródłach energii. Niestety, dotychczas w Polsce powstała tylko jedna taka spółdzielnia – Spółdzielnia Nasza Energia na terytorium gmin Komarów-Osada, Łabunie, Sitno i Skierbieszów w powiecie zamojskim, którą powołano w 2014 roku.

     

    Przypominamy, że już obecnie można ubiegać się o dotację m.in. do fotowoltaiki, pomp ciepła, magazynów energii, biogazowni oraz energetyki wodnej w ramach programu „AGROENERGIA”. Informacje o tym programie znajdziecie Państwo na naszej stronie w dziale „Dotacje

    #fotowoltaika, #OZE #pompy_ciepła #magazyny_energii

    Źródło: PAP

    Foto: gov.pl

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Lekkie balkonowe panele fotowoltaiczne – Hiszpanie potrafią, dlaczego nie Polacy?

     

    I właśnie w Hiszpanii młodzi wynalazcy ze start-up`u „Tornasol Energy” opracowali i zaczęli sprzedaż zestawów fotowoltaicznych dedykowanych do montażu na balkonach, tarasach, niedużych domkach letniskowych itd.

    Wynalazcy wyszli z założenia, że każdy obecnie potrzebuje energii elektrycznej, nie każdy ma jednak możliwość stać się indywidualnym producentem energii ze słońca – podobnie jest i u nas, gdzie nie zawsze można, z uwagi na uwarunkowania lokalowe, włączyć się w system produkcji elektryczności.

    Młodzi wynalazcy postanowili wykorzystać balkony. Moduły musiały spełniać szereg warunków – przede wszystkim wagę, wielkość, ale też wygląd – estetyka w przypadku paneli na balkon jest jednym z koniecznych kryteriów Okazało się, że oferowane na rynku europejskim ogniwa fotowoltaiczne są zbyt masywne i ciężkie, aby móc je stosować do zastosowań na balkonach.

    Po wielu poszukiwaniach udało im się zbudować dwa rodzaje zestawów „balkonowych” – jedno i dwumodułowe. Te pierwsze o mocy 300 W, drugie – 600 W. Cały zestaw składa się z modułu, mikroinwertera i kabla, który podłączany jest do systemu elektrycznego mieszkania. A dokładniej – włączany wtyczką do dowolnego gniazdka mieszkania. I już można wytwarzać i wykorzystywać prąd.

    Jako podstawę zestawu młodzi wynalazcy zastosowali monokrystaliczne moduły amerykańskiej firmy SunPower (1710×1029×5,6 mm; waga – 6 kg), zaś mikroinwerter firmy chińskiej Envertech. Do zestawów dołączona jest konstrukcja do montażu paneli na balustradzie balkonowej. W niedalekiej przyszłości do zestawów będzie można dokupić również system akumulatorów.

    Miejmy nadzieję, że polscy inżynierowie i wynalazcy włączą się w ten trend opracowywania modułów fotowoltaicznych do różnych zastosowań, a nie tylko do klasycznego zastosowania – paneli na dachy.

     

    #fotowoltaika #OZE

    Źródło: https://www.tornasol.energy/

    Foto: Tornasol Energy | Combate el cambio climático y ahorra desde tu balcón

     

    Kategorie
    Elektromobilność

    Cztery miasta otrzymają prawie 40 mln zł z programu Zielony Transport Publiczny

     

    Mowa o niskopodłogowych elektrykach z możliwością przewozu ponad 70 osób.  „Pojazdy będzie można zasilać prądem w systemie plug-in (ładowanie wolne), oraz pantografowo (ładowanie szybkie). Ich magazyny energii, pozwolą na pokonanie co najmniej 100 km na jednym ładowaniu. Realizacja projektów wprowadzenia elektrobusów do publicznego transportu miejskiego poprawi lokalnie jakość powietrza oraz istotnie zmniejszy poziom hałasu ulicznego” – czytamy informacji NFOŚiGW.

    W Piotrkowie dotacja wyniesie dokładnie 13 mln zł, a pełny koszt inwestycji to 25,7 mln zł. Miasto kupi siedem autobusów elektrycznych i stworzy infrastrukturę opartą na 11 stacjach ładowania. W ramach budżetu zostaną zorganizowane także szkolenia dla personelu.

    Radomsko dostanie 8,1 mln ze środków programu Zielony Transport Publiczny. Całość inwestycji, w którą wchodzi zakup czterech autobusów elektrycznych i budowa dwóch podwójnych stacji ładowania wyposażonych w panele fotowoltaiczne, wyniesie 13,1 mln zł.

    Z kolei Stalowa Wola otrzyma 10,6 mln zł dotacji na realizację projektu, opiewającego na 16,3 mln zł. Gmina zaplanowała zakup pięciu autobusów elektrycznych oraz wyposażenie diagnostyczne.

    Ostatnią miejscowością, która skorzysta na pierwszej edycji programu będzie Zakopane. Dotacja wyniesie 7,2 mln zł, a koszt całej inwestycji 10,6 mln zł. Za te pieniądze mają zostać zakupione trzy autobusy elektryczne oraz pięć stacji ładowania.

    NFOŚiGW podał, że wyżej wymienione inwestycje pomogą zwalczać smog i poprawią jakość powietrza. Z wyliczeń wynika, że emisja dwutlenku węgla do atmosfery zostanie ograniczona do 872,7 ton rocznie.

    „Wspomniane umowy dotyczą realizacji wymiany floty w ramach pierwszego naboru w programie. Warto przypomnieć, że do 20 grudnia b.r. NFOŚiGW prowadzi drugi, konkursowy nabór, w którym samorządy mogą się starać o dofinansowanie do zakupu autobusów elektrycznych i wodorowych”– informuje Fundusz.

    #zielony_transport_publiczny #autobusy_elektryczne #nfośigw #zakopane #radomsko #stalowa_wola #piotrków_trybunalski

    Źródło: NFOŚiGW

    Fot.: Wikipedia Commons

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Nie tylko biogaz i biometan – w grudniu podpisane zostanie porozumienie sektorowe dla branży fotowoltaicznej!

    Okazuje się, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało podpisanie podobnego porozumienia dla przemysłu fotowoltaicznego już na grudzień tego roku!

    Zawarcie porozumienia wynika z podpisania 11 września 2020 roku przez Pełnomocnika Rządu ds. Odnawialnych Źródeł Energii p. Ireneusz Zyska oraz polskie organizacje oraz przedsiębiorstwa z branży fotowoltaicznej „Listu intencyjnego o ustanowieniu partnerstwa na rzecz rozwoju przemysłu PV i zawarcia porozumienia sektorowego”.

     

    Sygnatariuszami porozumienia ze strony branży fotowoltaicznej byli: Konfederacja Lewiatan; EC BREC Instytut Energetyki Odnawialnej sp. z o.o.; firmy Bruk-Bet sp. z o.o., HANPLAST sp. z o.o., JBG-2 Sp. z o.o., ML System S.A. działające w ramach Panelu Producentów Urządzeń Fotowoltaicznych „Przemysłowy Panel PV”; Polskie Stowarzyszenie Fotowoltaiki; Polskie Stowarzyszenie Energetyki Słonecznej; Krajowa Izba Klastrów Energii; Polska Izba Gospodarcza Energetyki Odnawialnej i Rozproszonej; Stowarzyszenie Energii Odnawialnej; Polska Izba Gospodarcza Elektrotechniki oraz Stowarzyszenie Branży Fotowoltaicznej – Polska PV.

     

    Celem porozumienia jest kooperacja i konsolidacja całej branży fotowoltaicznej, firm z całego łańcucha produkcji, dostaw, wyrobów i usług branży PV, nauki, instytucji obsługi i otocznia biznesu oraz administracji państwowej. Podobnie jak w przypadku porozumienia branży biogazu i biometanu – porozumienie branży PV ma za zadanie maksymalizację local content, czyli udziału polskich przedsiębiorców fotowoltaicznych w całym łańcuchu wartości.

     

    Z pełną treścią Listu intencyjnego można się zapoznać na stronie Ministerstwa Klimatu i Środowiska pod niniejszym adresem.

     

    Przypominamy, że podmioty zainteresowane przystąpieniem do porozumienia nadal mogą do niego dołączyć przesyłając na adres Ministerstwa Klimatu i Środowiska, do Pełnomocnika Rządu ds. Odnawialnych Źródeł Energii p. Ireneusza Zyska poniższą deklarację:

    W związku z podpisaniem w dniu 11 września 2020 roku Listu intencyjnego o ustanowieniu partnerstwa na rzecz rozwoju przemysłu PV i zawarcia porozumienia sektorowego (dalej: List) przez jego Sygnatariuszy i zgodnie z jego § 1 ust. 4, wyrażam chęć przystąpienia przez spółkę …… do wypełniania postanowień Listu w charakterze Partnera współpracującego, akceptując jego postanowienia i deklarując wolę współpracy z Sygnatariuszami, w  szczególności poprzez uczestnictwo w wypracowywaniu i realizacji „Porozumienia o współpracy na rzecz rozwoju polskiego przemysłu fotowoltaicznego”.

     

    #fotowoltaika #OZE

    Źródło: MKiŚ

    Foto: MKiŚ

    Kategorie
    Fotowoltaika

    PILNE! Senat odrzucił nowelizację proponowaną przez Sejmu. Nowe propozycje zmian dla fotowoltaiki: elektroprosumenci zamiast prosumentów

     

    Co możemy znaleźć w tym projekcie? Przede wszystkim projekt wprowadza nową definicję – elektroprosumenta. W bardzo dużym skrócie elektroprosument to prosument, który magazynuje wyprodukowaną przez siebie energię.

    Co bardzo istotne – aby być uznanym za energoprosumenta (dowolnej kategorii, o czym niżej), produkcja przez niego energii elektrycznej nie może być głównym przedmiotem jego działalności gospodarczej  („pod warunkiem że w przypadku odbiorcy końcowego niebędącego odbiorcą energii elektrycznej w gospodarstwie domowym, nie stanowi to przedmiotu przeważającej działalności gospodarczej”)

     

    Projekt zakłada funkcjonowanie 3-ech rodzajów energoprosumentów:

    • energoprosument – „odbiorca wytwarzający energię elektryczną wyłącznie z odnawialnych źródeł energii na własne potrzeby w mikroinstalacji, mikroinstalacji wyposażonej w magazyn energii lub instalacji magazynującej energię i oddającą energię w dowolnym momencie”
    • energoprosument zbiorowy – „odbiorca wytwarzający energię elektryczną wyłącznie z odnawialnych źródeł energii na własne potrzeby w mikroinstalacji lub małej instalacji przyłączonych do jednej sieci dystrybucyjnej za pośrednictwem wewnętrznej instalacji elektrycznej budynku wielolokalowego lub grupy takich budynków”
    • elektroprosument wirtualny – „odbiorca wytwarzający energię elektryczną wyłącznie z odnawialnych źródeł energii na własne potrzeby, bez względu na lokalizację, w instalacji odnawialnego źródła energii przyłączonej do jednej lub wielu sieci dystrybucyjnych w innym miejscu aniżeli miejsce lub miejsca dostarczania energii elektrycznej do tego odbiorcy, która jednocześnie nie jest przyłączona do sieci dystrybucyjnej za pośrednictwem wewnętrznej instalacji elektrycznej budynku wielolokalowego”

     

    Zgodnie z propozycjami, energoprosument dokonywałby rozliczenia energii elektrycznej wprowadzonej do sieci wobec ilości energii pobrane z tej sieci w stosunku ilościowym lub w rozliczeniu pieniężnym na podstawie umowy pomiędzy elektroprosumentem a sprzedawcą. Jeśli nie będzie takiego uzgodnienia, wówczas stosowane miałoby być rozliczenie energii wprowadzonej do sieci w stosunku 1:1.

    Stawki opłat za usługi dystrybucji dla elektroprosumentów lub elektroprosumentów zbiorowych, jeśli instalacja wytwórcza wyposażona będzie w magazyn energii (przy założeniach, że jest to energia na potrzeby własne i nie związane z wykonywaną działalnością gospodarczą) byłyby obniżone o 30% w stosunku do wysokości stawek opłat wynikających z zatwierdzonej przez Prezesa URE taryfy operatora systemu dystrybucyjnego elektroenergetycznego

     

    Najważniejsze z punktu widzenia nowych (energo)prosumentów  – energoprosument (w tym zbiorowy), który wprowadziłby energię elektryczną ze swojej instalacji do połowy 2022 roku, będzie mógł korzystać z dotychczasowego systemu rozlicznia przez okres 15 lat od dnia pierwszego wprowadzenia energii elektrycznej do systemu elektroenergetycznego. Projektodawcy dają też możliwość przejścia na nowy sposób rozliczania – energoprosument (i zbiorowy) będą mogli złożyć pisemne oświadczenie do sprzedawcy o przejściu na nowe zasady rozliczeń nie później niż na 21 dni przed początkiem kolejnego kwartału.

    Nowelizacja ustawy miałaby wejść w życie w drugiej połowie 2022 roku.

     

    Czekamy teraz na krok Sejmu! Aby przyjąć odrzucony przez Senat projekt, w Sejmie musi za nim głosować większość bezwzględna. Przy konsolidacji opozycji, może to być trudne.

     

    #fotowoltaika #OZE

    Źródło: strony i media sejmowe oraz senackie

    Foto: własne

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Rekordowy wynik województwa śląskiego – nowy ranking programu „Czyste Powietrze”

     

    Bezapelacyjnym zwycięzcą rankingu w trzecim kwartale 2021 roku jest województwo śląskie. W pierwszej setce najlepszych gmin z całej Polski, aż 52 gminy pochodziły z tego województwa, zaś w pierwszej 200-ce 72 gminy. Biorąc pod uwagę, że w całym województwie jest 167 gmin, daje to 43% gmin co jest bardzo dobrym wskaźnikiem składanych wniosków na tle całej Polski.

     

    Zwycięzcą rankingu jest śląska gmina Godów, w której złożono 262 wnioski na 3721 budynków jednorodzinnych (zgodnie z regulaminem – „o pozycji gminy w rankingu decyduje wskaźnik, którego wartość wyznacza liczba wniosków złożonych z terenu danej gminy na 1000 budynków jednorodzinnych”).

    Należy przy tym podkreślić, że powiat Wodzisławski, w skład którego wchodzi gmina Godów, jest jednym z liderów rankingu „na szczeblu powiatowym” – na 9 gmin wchodzących w skład tego powiatu tylko jedna gmina (Marklowice – pozycja 167; 23 złożone wnioski) była poza pierwszą setką – pozostałych 8 gmin było wśród pierwszych 32 gmin całego rankingu!

    Wśród miast ponownie wygrał Rybnik –  złożono 726 wniosków. Dodać należy przy tym, że sam powiat Rybnicki, czyli gminy wokół miasta Rybnik,  również należy uznać za jednego z liderów rankingu – z 5-ciu gmin tego powiatu, wszystkie zmieściły się w pierwszej 30-tce, zaś 3 z nich były w pierwszej czwórce (!) – Czerwionka-Leszczyny (2), Jejkowice (3) i Lyski (4).

     

     

    Warto zauważyć, że od 1 stycznia 2022 roku w województwie śląskim zacznie obowiązywać całkowity zakaz użytkowania kotłów na paliwa stałe starsze niż 10 lat. To samo dotyczy województwa podkarpackiego, jednakże wymiana kotłów tam idzie bardzo wolno.

    Najmniejsze zainteresowanie udziałem w programie dotacyjnym „Czyste powietrze” jest w gminach województw: opolskim, łódzkim, lubuskim i właśnie podkarpackim. Tradycyjnie na ostatnim miejscu rankingu – zero złożonych wniosków – jest gmina Hel.

     

    Cały ranking dostępny jest na stronie Polskiego Alarmu Smogowego pod adresem polskialarmsmogowy.pl/ranking 

    Warto tam zajrzeć – są bardzo ciekawe informacje!. Na przykład okazuje się, że Warszawa znajduje się w rankingu prawie na „szarym końcu” – na 2386 miejscu w rankingu, ze 111 złożonymi wnioskami. Tylko 111 wnioskami!
    Przypominamy, że pisaliśmy o Warszawie w tym kontekście w artykule „Warszawiacy niechętnie rezygnują z „kopciuchów” – do likwidacji zostało aż 14 659 kotłów!” co też na naszym portalu komentował w wywiadzie dla nas rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego Pan Piotr Siergiej.

    Zapraszamy do lektury

     

    #Czyste_Powietrze #OZE #Polski_Alarm_Smogowy @NFOŚiGW

    Źródło: PSA, NFOŚiGW

    Grafiki i Foto: Polski Alarm Smogowy,  Pixabay

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Globalna wielkość rynku pomp ciepła w 2028 roku może osiągnąć wartość… 84 miliardów dolarów!

     

    Według raportu, wielkość rynku pomp ciepła w 2020 roku wyniosła ponad 53,1 miliardów dolarów. Analitycy firmy zakładają, biorąc pod uwagę między innymi dynamikę wzrostu w latach 2018-2020, ale tez skutki pandemii, że w ciągu najbliższych 7 lat wielkość rynku wzrośnie do 84,3 miliardów dolarów.

    Największym rynkiem pomp ciepła w 2028 roku będzie rynek Azji i Pacyfiku – ponad 30 miliardów dolarów. Rynek Unii Europejskiej w 2020 roku wyniósł 12 miliardów dolarów i jego wzrost w ciągu najbliższych 7-dmiu lat będzie nie mniejszy niż 6% rocznie, wpisując się tym samym w globalną tendencję wzrostową.

    Analitycy zauważają, że w latach 2020-2021, z powodu pandemii, na całym świecie zanotowano pewne wyhamowanie tendencji wzrostowych. Niekorzystne skutki pandemii dla rynku pomp ciepła zanotowano w prawie wszystkich państwach świata. Obecnie jednak branża nabiera rozpędu, na co wpływają różne programy proklimatyczne realizowane między innymi w oparciu o porozumienia w ramach ONZ (COP26), Unii Europejskiej, jak również w związku programami dotacyjnymi poszczególnych państw. Na przykład w Polsce takim elementem wsparcia jest nowy rządowy program dofinansowania instalacji pomp ciepła „Moje ciepło”, z którego warto skorzystać.

    Jako czynniki wzrostu zainteresowania konsumentów pompami ciepła GMI podaje:

    • Rosnące zapotrzebowanie na systemy energooszczędne
    • Rosnące zapotrzebowanie na zrównoważona i czystą energię
    • Rosnący popyt na autonomiczne (własne) ogrzewanie pomieszczeń
    • Stosunkowo niskie koszty operacyjne, mniejsze koszty konserwacji systemów grzewczych
    • Wysokie bezpieczeństwo pomp ciepła
    • Szybka urbanizacja i komercjalizacja
    • Coraz bardziej pozytywny odbiór sektora energii odnawialnej na  świecie
    • Rosnąca świadomości konsumentów dotycząca emisji gazów szkodzących klimatowi – pompy ciepła są optymalnym narzędziem do redukcji CO2

     

    Odnosząc się do ostatniego z punktów analitycy podkreślają, że w wielu krajach wprowadzane są coraz bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące norm materiałów i urządzeń, które powinny być zero lub niskoemisyjne i w stopniu minimalnym pozostawiać ślad węglowy. Proces ten będzie się w przyszłości tylko pogłębiał i rozciągał na wszystkie państwa świata.

    Bez wątpienia, Polska będzie podążać w tym kierunku, chociażby z uwagi na uwarunkowania związane z członkostwem w Unii Europejskiej. W Polsce również będą wprowadzane coraz bardziej rygorystyczne normy emisyjne, energochłonne i proklimatyczne.

    Pompy ciepła w sposób idealny wpisują się w ten trend.

     

    #pompy ciepła #OZE

    Źródło: GMI

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Stowarzyszenie Branży Fotowoltaicznej POLSKA PV – obecna nowelizacja to likwidacja 72% miejsc pracy w branży fotowoltaiki!

     

    Eksperci stowarzyszenia przeanalizowali projekt nowelizacji ustawy o OZE  procedowany w polskim Sejmie w dniach 28-29 października 2021 r.

    Przypomnijmy –  w dniu 28 października do Laski Marszałkowskiej wpłynął projekt poselski oznaczony numerem sejmowym 1704. Podpisało się pod nim 24 posłów, głównie z koalicji rządzącej. Projekt ten był odpowiedzią na wycofanie przez poseł Jadwigę Emilewicz sygnowanego przez nią „konkurencyjnego” projektu poselskiego. Eksperci są zgodni, że druk sejmowy 1704 mimo, iż złożony został jako projekt poselski, zgodny jest całkowicie z oczekiwaniami Ministerstwa Klimatu i Środowiska co do kierunków zmian w Ustawie o OZE.

    W trakcie prac w Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych, projekt otrzymał wraz ze sprawozdaniem numer 1707 (jeszcze tego samego dnia – 28 października 2021), a następnie wyszedł z tej komisji pod obrady plenarne Sejmu jako druk pod numerem 1707-A. Po przyjęciu projektu przez Sejm, dokument trafił 29 października 2021 r. do dalszych prac w Senacie.

     

    Eksperci Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej POLSKA PV w swojej analizie podkreślają, że proponowane w nowelizacji rozwiązania będą miały dużo szersze oddziaływanie, aniżeli tylko „nieopłacalność fotowoltaiki dla prosumentów”.

    Wg analizy, można mówić o 5-ciu obszarach, na które wpływ bezpośredni będą miały znowelizowane przepisy.

     

    Oddziaływanie na polską gospodarkę: zdaniem autorów, można się spodziewać, że zmiany w systemie wsparcia prosumentów i zmiany systemu rozliczeń skutkować będą likwidacją dużej części firm – ich zdaniem zlikwidowanych może zostać nawet 13,5 tysiąca firm z obecnie istniejących 21,6 tys. firm w branży fotowoltaiki. Stracić pracę może w ciągu 4-ech lat 86,6 tysięcy pracowników, czyli 72% z obecnych 120 tysięcy.
    Zdaniem autorów, największa likwidacja firm, a tym samym redukcja zatrudnienia może mieć miejsce w tych województwach, gdzie już notowane jest największe bezrobocie, co dodatkowo przysporzy tym województwom problemów socjalnych.

     

    Oddziaływanie na polski budżet: autorzy wyliczyli, że do budżetu Państwa może wpłynąć w roku 2022 z tytułu VAT, CIT oraz PIT nawet o 70% mniej podatków niż w roku 2021. Obecnie szacuje się, że wpływy z branży PV wynoszą 3,88 mld zł. Po wprowadzeniu zmian ustawowych, może dojść do gwałtownego zmniejszenia się ilości instalowanych systemów PV i wpływy osiągną wielkość zaledwie około 1,1 mld zł.

     

    Oddziaływanie na środowisko naturalne: eksperci zauważają, że wszystkie „elementy” rynku odnawialnych źródeł energii rozwijają się w ramach synergii – fotowoltaika wspiera rynek pomp ciepła i elektromobilności. Prosumenci decydując się na pompy ciepła poszukują możliwości darmowego zasilania ich energią elektryczną, czego bardzo dobrym źródłem jest fotowoltaika. „Uderzenie” w fotowoltaikę bezpośrednio wpłynie na rozwój rynku pomp ciepła,  jak również realizację rządowych programów rozwoju elektromobilności. A przypomnijmy, że wg nich do 2025 roku, po polskich drogach ma jeździć 1 milion samochodów elektrycznych.
    Autorzy zauważają ponadto, że fotowoltaika przyczynia się bezpośrednio do redukcji CO2 – wyprodukowanie przez panele słoneczne 1 MWh energii to 812 kg CO2 mniej! W ciągu roku instalacje fotowoltaiczne miały wpływ na redukcję ponad 2,9 mln ton dwutlenku węgla. Teraz to sie może drastycznie zmniejszyć!

     

    Oddziaływanie na polski system elektroenergetyczny – eksperci Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej POLSKA PV podkreślają, że instalacje fotowoltaiczne mają bezpośredni stabilizujący wpływ na sieć elektroenergetyczną w Polsce.

     

    Oddziaływanie legislacyjne – prawnicy Stowarzyszenia wykazują, że zarówno tryb procedowania, jak i sam projekt nowelizacji narusza Regulamin Sejmu oraz procedury stanowienia prawa w RP, nowelizacja jest sprzeczna z Dyrektywą RED II i Dyrektywą Rynkową oraz może wymagać notyfikacji na podstawie przepisów Traktatu o Funkcjonowaniu UE.

    Zainteresowanych szczegółami raportu zapraszamy do jego pobrania ze na strony Stowarzyszenia.

     

     #fotowoltaika #OZE #Sejm

    Źródło: Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej POLSKA PV

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Ministerstwo Klimatu i Środowiska planuje aktywne wsparcie dla sektora biogazu i biometanu- porozumienie w tej sprawie podpisane

     

    Porozumienie zainicjowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska w październiku 2020 r. „Listem intencyjnym o ustanowieniu partnerstwa na rzecz rozwoju sektora biogazu i biometanu oraz zawarcia porozumienia sektorowego”.

    Ze strony administracji państwowej sygnatariuszami porozumienia zostali: Minister Klimatu i Środowiska, Minister Funduszy i Polityki Regionalnej, Sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, Pełnomocnik Rządu ds. OZE, Sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji i Nauki, Pełnomocnik Rządu ds. reformy funkcjonowania instytutów badawczych. Po drugiej stronie w uroczystości uczestniczyli przedstawiciele firm, inwestorów, przedsiębiorstwa z łańcucha dostaw, organizacje wparcia i otoczenia biznesu, firmy ubezpieczeniowe i instytucje finansowe i inni.

    Warto od razu zaznaczyć, że porozumienie ma charakter otwartyzainteresowane podmioty mogą złożyć w Ministerstwie Klimatu i Środowiska wniosek o przystąpienie do porozumienia.

    Zdaniem inicjatorów, podpisane porozumienie ma pomóc „w maksymalizacji tzw. local content, udziału polskich przedsiębiorstw oraz technologii w łańcuchu dostaw na potrzeby budowy i eksploatacji krajowych biogazowni i biometanowni oraz rozwoju rynku i powszechnego zastosowania biogazu i biometanu w gospodarce.”

    Porozumienie będzie stanowić bazę dla współpracy i koordynacji działań całej branży biogazu i biometanu w celu powiększania jej potencjału technologicznego, finansowego, energetycznego i gospodarczego. Celem jest zbudowanie prężnego i efektywnego rynku biometanu i biogazu w Polsce.

    W trakcie ceremonii podpisania porozumienia Wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska, podkreślił, że rozwój tej branży jest bardzo ważnym elementem „Polityki energetycznej Polski do 2040 roku”: „podpisane dziś porozumienie określa ambitne partnerstwo między rządem a szerokim gronem interesariuszy, których połączył jeden wspólny cel – wykorzystanie potencjału krajowego w budowaniu nowoczesnej, innowacyjnej i niskoemisyjnej gospodarki” – podkreślił.

    Wiceminister zaznaczył, że obecnie w Ministerstwie trwają prace nad nowelizacją „Ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych”, której celem jest opracowanie regulacji prawnych pozwalających stymulować i rozwijać efektywnie sektor biogazu i biometanu w Polsce.

    „Projektowane przepisy będą w sposób efektywny zachęcać inwestorów do podejmowania decyzji w zakresie budowy instalacji do wytwarzania i oczyszczania biogazu lub biogazu rolniczego, wytwarzania biometanu oraz rozbudowy lub przebudowy istniejących sieci gazowych pod kątem umożliwienia zatłaczania biometanu” – wyjaśnił wiceminister.

     

    #biogaz #OZE #biometan

    Źródło: gov.pl, PAP

    Foto: gov.pl

    Kategorie
    OZE

    Polska doceniona za rozwój infrastruktury OZE – nowy ranking RECAI 40 państw najbardziej atrakcyjnych dla OZE

     

    W tegorocznej, 58-ósmej edycji Rankingu, Polska utrzymała pozycję z poprzedniej edycji zajmując w głównej klasyfikacji 22 miejsce. Polska zajęła ponadto 12 miejsce (na 30 analizowanych krajów) w nowym rankingu korporacyjnym PPA (power purchase agreement – rynek obrotu prawami na dostawy energii elektrycznej), z prognozą na szybki awans w tej kategorii.

    Oba rankingi są wyznacznikiem dla korporacji międzynarodowych i mniejszych podmiotów gospodarczych chcących sprostać wymogom ESG – ekologicznym, społecznym i zarządczym – oraz rozwijać OZE. Zdaniem komentarzy – pozytywny proces w Polsce będzie w przyszłości tylko postępował.

    Wg werdyktu komisji, Polska jest gospodarczym liderem regionu, jednocześnie jest uznawana za największego emitenta CO2.

    Polska została jednak doceniona za:

    • inwestycje w energetykę morską wiatrową na Morzu Bałtyckim
    • eliminowanie barier prawnych
    • aktywne działania władz państwowych i samorządowych na przestrzeni kilkunastu ostatnich lat ukierunkowane na promocję i rozwój infrastruktury OZE.

    Ranking zauważa jednocześnie, że Polska (i państwa regionu) będzie musiała jednak wdrożyć szereg zmiana, aby spełnić klimatyczne cele Unii Europejskiej.

    Warto zauważyć, że z naszego regionu w rankingu są jeszcze tylko Węgry – na 37 pozycji.

    Pierwsze miejsce zajmuje USA, zaś na kolejnych miejscach są Chiny i  Indie (te dwa państwa za stworzenie przyjaznych warunków prawnych dla inwestycji w OZE), następnie Francja i Wielka Brytania (państwa te zamieniły się miejscami w stosunku do poprzedniej edycji, Francja awansowała, Wielka Brytania spadła) , oraz Niemcy i Australia (również zamiana miejsc).

     

    #OZE

    Źródło: ey.com

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    „Zobacz czym oddychasz” – Mobilne Płuca Polskiego Alarmu Smogowego w 40-tu miastach Polski!

     

    Innowacyjną kampanię „Zobacz czym oddychasz” PAS zaczął 14 listopada, czyli w Dniu Czystego Powietrza zaproponowanego do „obchodzenia” przez Fundację Ekologiczną „ARKA” z Bielska Białej. Dzień ten jest „symbolicznym początkiem” sezonu grzewczego, kiedy to w całej Polsce zaczyna się opalanie węglem i drzewem, odkurza się „kopciuchy” i rozpoczyna w naszym kraju sezon smogowy.

    Polski Alarm Smogowy postanowił unaocznić, jak powietrze, którym oddychamy wpływa na nasze zdrowie i na nasze płuca. Stąd w Polskę ruszają „Mobilne Płuca PAS” – 5 mobilnych instalacji z 2-metrowym modelem ludzkich płuc z powłoką absorbującą zanieczyszczenia. Po około 2-ch tygodniach „płuca”, w zależności od zanieczyszczenia powietrza, pokrywają się ciemnym, grafitowym lub nawet czarnym nalotem. Mieszkańcy miast mogą ten proces obserwować „na bieżąco”, codziennie widząc zmiany na modelu.

     

    W tym sezonie płuca odwiedzą 40 miast w dziewięciu województwach, zwłaszcza tam, gdzie nie są dokonywane pomiary zanieczyszczenia powietrza.

     

     

    Województwa śląskie i podkarpackie są o tyle ważne z punktu widzenia akcji informacyjnej, gdyż w styczniu 2022 roku zaczną w nich obowiązywać zakazy użytkowania najstarszych, najbardziej emisyjnych pieców. PAS realizując swoja kampanię informacyjną przypomina, że mieszkańcy tych miast nadal mogą występować o dotacje na wymianę kotłów w ramach rządowego programu „Czyste Powietrze”, jak również dotacji samorządowych. W tym zakresie PAS mobilizuje i wspiera władze lokalne w promowaniu ich programów dotacyjnych.

    Warto przypomnieć, że w przyszłym roku zakaz użytkowania pieców wysokoemisyjnych zacznie obowiązywać w województwie łódzkim, małopolskim i mazowieckim (tu zachęcam do ciekawej rozmowy z rzecznikiem PAS p. Piotrem Siergiejem na temat trudności w realizacji wymiany „kopciuchów” w Warszawie, ale również propozycji PAS co należy zmienić w akcji informacyjnej w tej sprawie).

     

    Mobilne Płuca PAS” będzie można spotkać w niżej wymienionych miastach. Warto zobaczyć jak wyglądają nasze płuca, ale przede wszystkim warto zastanowić się nad wymianą kotłów i skorzystania z dotacji w ramach „Czyste Powietrze” (zapraszamy do zapoznania się z programem na naszej stronie https://top-oze.pl/ustawy/program-czyste-powietrze/ jak również na stronie https://czystepowietrze.gov.pl).

     

    2021-11-142021-11-28Goczałkowice-Zdrój, Kłodzko
    2021-11-122021-11-23Czernichów
    2021-11-172021-11-30Dębica
    2021-11-192021-12-03Bolszewo
    2021-11-292021-12-13Gierałtowice, Kłodzko
    2021-11-242021-12-06Nowy Targ
    2021-12-012021-12-13Poraj
    2021-12-142021-12-28 Czerwionka-Leszczyny, Żary
    2021-12-072021-12-20Piwniczna – Zdrój, Rumia
    2021-12-142021-12-27Rzepiennik Strzyżewski,
    2021-12-302022-01-13Nowy Dwór Mazowiecki, Ciechocinek
    2021-12-212022-01-03Andrychów, Wejherowo
    2021-12-282022-01-11Tuchów
    2022-01-142022-01-28Milanówek, Toruń
    2022-01-052022-01-19Wieliczka
    2022-01-072022-01-21Gościcino
    2022-01-122022-01-25Raciechowice
    2022-01-292022-02-12Sieradz, Łomianki
    2022-01-202022-02-03Pszczyna
    2022-01-212022-02-05Reda
    2022-01-262022-02-08Gorlice
    2022-02-132022-02-28Łódź, Legionowo
    2022-02-042022-02-17Warszawa (Wawer)
    2022-02-072022-02-21Luzino
    2022-02-092022-02-22 Wolbrom
    2022-03-012022-03-15Chełmek, Mysłowice
    2022-02-182022-03-03Pabianice
    2022-02-212022-03-07Rumia
    2022-02-232022-03-08Nawojowa
    2022-03-042022-03-18Skawina
    2022-03-072022-03-21Strzebielino
    2022-03-092022-03-23Miechów
    2022-03-212022-04-10Gościcino

     

     

    #Czyste_Powietrze #OZE #CO2 #smog

    Źródło: PAS

    Foto: PAS

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Innowacyjne panele słoneczne na szklarnie litewskiej firmy Solitek

     

    Litewski producent paneli fotowoltaicznych Solitek zaprezentował inne rozwiązanie – szklano-szklane moduły monokrystaliczne o mocy 235 W i przepuszczalności światła 40% dedykowane dla szklarni ogrodowych.

    Dzięki dużej przezroczystości, przepuszczalności światła i niedużej wadze panelu (30 kg), co ma duże znaczenie przy montażu na szklarniach, rozwiązanie okazało się idealne do zastosowań rolno-ogrodowych.

    Dotychczas wielu producentów oferowało na szklarnie klasyczne moduły fotowoltaiczne, które mają również pozytywny wpływ na  tworzenie klimatu odpowiedniego dla rozwoju roślin, jednakże często pozbawiały najistotniejszego dla roślin czynnika – światła słonecznego niezbędnego do prawidłowego wzrostu.

    Panele szkło-szkło na szklarni, dają możliwość wykorzystać energię słoneczną na dwa sposoby – jako źródła energii dla rozwoju roślin (dzięki przepuszczalności) oraz jako źródła energii dla zasilania urządzeń (np. nawodnienia) i oświetlenia szklarni. Rozwiązanie bardzo przydatne w naszym ogrodowo-rolniczym kraju.

     

    Szkło-szkło

    Czym są panele szkło-szkło? Konwencjonalne moduły fotowoltaiczne można nazwać modułami „szkło-folia” – składają się ze szklanej płyty z rozmieszczonymi na niej ogniwami słonecznymi pokrytymi folią. Moduły szkło-szkło zbudowane są tak, że pomiędzy dwoma warstwami szkła umieszcza się ogniwa słoneczne.

    Oczywiście taka budowa powodowała, że ogniwa były cięższe, droższe i bardziej narażone na rozwarstwienie niż konwencjonalne. Do zalet zaś można zaliczyć dłuższą gwarancję uzysku (30 lat, przy konwencjonalnych w większości– 20-25), niewrażliwość na mikropęknięcia ogniw, odporność na chemikalia oraz mniejszą na ogień.

     

    Miejmy nadzieję, że również polskie firmy i instytuty naukowe będą opracowywać analogiczne, ale własne, innowacyjne rozwiązania dla zastosowania fotowoltaiki, w tym na rzecz rolnictwa.

    Jeśli posiadacie Państwo informacje o takich innowacyjnych, nietypowych zastosowaniach paneli słonecznych, o wynalazkach, innowacjach – zapraszamy do kontaktu z nami na adres e-mail: marek.reszuta@top-oze.pl 

     

    #fotowoltaika #OZE #agrofotowoltaika

     

    Źródło: solitel.eu

    Foto: solitel.eu

    Kategorie
    OZE

    „Tydzień wodoru” – szereg państw świata przyspieszyło działania na rzecz zdobycia dominacji w nowej branży

     

    W zakresie produkcji, wdrażania, dystrybucji wodoru Rosja szuka ewidentnie sojuszników – zarówno w Azji, jak i na Bliskim Wschodzie. O Arabii Saudyjskiej już pisaliśmy. Okazuje się, że rosyjskie Ministerstwo Przemysłu i Handlu podpisało z Ministerstwem Przemysłu i Zaawansowanych Technologii Zjednoczonych Emiratów Arabskich  memorandum o  współpracy w zakresie produkcji i wykorzystania wodoru. A tu juz wkracza polityka.

    Pomiędzy Arabią Saudyjską i Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi od pierwszego kwartału tego roku dochodzi do znacznych spięć. Nie będę opisywał wszystkich przyczyn ochłodzenia stosunków pomiędzy tymi państwami, zasygnalizuję tylko kilka.

    Warto podkreślić, że przez wiele lat państwa te żyły w zgodzie, kreując wspólnie między innymi politykę w ramach OPEC. Jednakże w tym roku doszło do nieporozumień. Jeszcze w lutym Arabia Saudyjska ogłosiła, że od roku 2024 zaprzestanie współpracować biznesowo z firmami międzynarodowymi, które nie będą posiadały siedzib w Arabii. Była to deklaracja ewidentnie wymierzona w ZEA – Dubaj uważany jest powszechnie za centrum biznesu na Bliskim Wschodzie. Kolejną płaszczyzną nieporozumień była polityka międzynarodowa obu państw – ZEA uznały Izrael, czego odmawia Arabia Saudyjska. Mało tego – Arabia zniosła cła preferencyjne na towary powiązane z izraelskimi producentami oraz wytwarzane w strefach wolnocłowych. A że ZEA jest bliskowschodnim centrum strefy wolnocłowej, Arabia Saudyjska uderzyła więc i w Emiraty. Dodatkowo Arabia Saudyjska zaktywizowała współpracę z Turcją, z którą ZEA jest w sporze, w związku ze wspieraniem przez Ankarę ruchów islamistycznych, które Emiraty jednoznacznie potępiają i zwalczają. I tak dalej. Rosji jednak jak widać te konflikty nie przeszkadzają i jak się to mówi w dyplomacji „grają na dwa fortepiany”, skutecznie realizując swoje interesy polityczne i gospodarcze w regionie Bliskiego Wschodu.

    Rosja nie ustaje również w poszukiwaniu innych sojuszników w branży wodorowej – podczas 18-tego Posiedzenia Rosyjsko-Chińskiej Międzyrządowej Komisji ds. Współpracy Energetycznej, które odbyło się 17 listopada obie strony ustaliły ścisłą współpracę w zakresie promocji OZE, energetyki wodnej i energetyki wodorowej. Szczegóły mają być omówione na kolejnym spotkaniu eksperckim już pod koniec listopada br. Rosji jak widać się śpieszy!

    Na marginesie ostatniej informacji, warto dodać, że w dniu 16 listopada Chiny podpisały z Koreą Południową protokół w sprawie ścisłej współpracy we wdrażaniu, produkcji, przechowywania i transportu zielonego wodoru. To drugie, po umowie z Singapurem, porozumienie Chin w regionie w sprawie wodoru.

     

    Unia Europejska

    16 listopada Komisja Europejska ogłosiła dofinansowanie siedmiu projektów kwotą 1,1 miliardów Euro w ramach Funduszu Innowacji. Z tych siedmiu projektów aż trzy są związane z wodorem:

    • Szwecja – całkowite wyeliminowanie emisji gazów cieplarnianych z produkcji stali poprzez wykorzystanie wodoru ze źródeł odnawialnych w Gällivare i Oxelösund
    • Finlandia – wykorzystanie dwóch metod produkcji wodoru w rafinerii w Porvoo z wykorzystaniem energii z OZE oraz w drodze wychwytywania CO2 i składowania go na Morzu Północnym
    • Belgia – ograniczenie emisji z produkcji wodoru i chemikaliów w porcie w Antwerpii

     

    Francja – Niemcy

    W dniu 18 listopada on-line odbyło się 4-te Francusko-Niemieckie Forum Energetyczne, w trakcie którego również nie mogło zabraknąć tematu wodoru. Zgodnie z deklaracjami Niemcy skupią się na imporcie wodoru, zaś Francja przeznaczy dodatkowe 2 miliardy Euro na inwestycje w branży wodorowej – Francja już obecnie realizuje strategię rozwoju sektora niskoemisyjnego wodoru do 2030 r. o łącznej wartości 7 miliardów Euro.

    Pomimo, iż niemiecka RWE zadeklarowała głównie import wodoru, w ostatnich dniach pojawiła się jednak informacja, iż spółka-córka RWE Generation SE podpisała porozumienie z Shell New Energies Nederland dotyczące produkcji, wykorzystania i dystrybucji zielonego wodoru w Europie Północno-Zachodniej.

    W ostatnich tygodniach zaktywizowały się również firmy z innych państw, w tym z USA, Japonii, ale też i Ameryki Południowej. O tych działaniach będziemy informować Państwa w kolejnych doniesieniach i felietonach.

    Wyścig o rynek wodoru wystartował.

     

    #wodór #OZE #Unia_Europejska #Rosja #Francja #Niemcy #OZE

    Źródło: media zagraniczne

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Elektromobilność

    Premier Morawiecki – Polska już jest liderem w branży elektromobilności

     

    Realizacja inwestycji SK Nexilis ma się rozpocząć na przełomie kwietnia i maja przyszłego roku. Produkcja foli miedzianej ma ruszyć już w 2024 roku. Zatrudnionych zostanie ponad 330 pracowników. Zakład produkował będzie około 50 tysięcy ton folii rocznie. Wyprodukowana folia posłuży między innymi w polskich projektach budowy samochodu elektrycznego.

    W trakcie otwarcia, Premier M. Morawiecki podkreślił, że inwestycja ta wpisuje się w rządową Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju – tworzy nowe miejsca pracy oraz wpływa na rozwój innowacyjności, technologii i kreatywności nie tylko w Stalowej Woli i na Podkarpaciu, ale też w całej Polsce. Inwestycja będzie sprzyjać rozwojowi elektromobilności w naszym kraju, co jest jednym z priorytetów proekologicznych realizowanych przez polski Rząd, w tym ramach Polskiego Ładu.

    Jestem przekonany, że razem piszemy historię polskiego przemysłu i coś więcej: wasza wielka inwestycja we wschodniej Polsce wpisuje się perfekcyjnie w Polski Ład, czyli strategiczny program rozwoju polskiej gospodarki – dodał Premier.

    Szef polskiego rządu podkreślił jednocześnie, że Polska już jest liderem elektromobilności w Europie – „to bardzo intensywny i szybki rozwój infrastruktury drogowej i powiatowej oraz gminnej, ale także ekspresowej, ale też rozwój infrastruktury energetycznej tworzy dobrą przestrzeń do inwestycji w Polsce” – mówił M. Morawiecki.

    Wypowiedzi Premiera Morawieckiego poparł Prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Krzysztof Drynda, który również stwierdził, że Polska jest liderem elektromobilności na naszym kontynencie. „To [inwestycja koreańska w Polsce – dop. MR”] jest też dowód na to, że ta branża, tak wymagająca, może się rozwijać we wschodniej Polsce. To jest przykład tego, że nasz rząd dba o zrównoważony rozwój naszego kraju” – powiedział.

     

    #elektromobilność #OZE #samochody_elektryczne

    Źródło: PAP
    Foto: gov.pl

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    „Doprowadziliśmy do tego, że sprzedaż kopciuchów w Polsce jest zakazana” – mówi Piotr SIERGIEJ

     

    W ostatnich latach bardzo dużo mówi się o konieczności polepszenia w Polsce jakości powietrza. Wasza organizacja walczy o to od kilku ładnych już lat. Proszę o kilka informacji na temat Polskiego Alarmu Smogowego.

    Polski Alarm Smogowy powstał, jako organizacja parasolowa, w lutym 2015 roku, poprzez zrzeszenie się trzech „alarmów smogowych” – dolnośląskiego, podhalańskiego i krakowskiego. Krakowski był tym pierwszym lokalnym alarmem. Potem zaczęli się do nas zgłaszać inni lokalni aktywiści, którzy również chcieli takie lokalne Alarmy zakładać. Obecnie mamy już 51 Alarmów, które podpisały z PAS deklarację o współpracy. Kolejne 2 są obecnie procedowane. Tych alarmów będzie jeszcze w tym roku i przyszłym na pewno więcej.

    Nasz model działania polega na ruchu oddolnym – wspieramy ludzi, którzy chcą na swoim terenie walczyć z zanieczyszczeniem. Jeśli się do nas odezwą, wykażą inicjatywę, wówczas my, po spełnieniu warunków formalnych, włączamy ich do naszego ruchu. Dzielimy się z nimi wiedzą, doświadczeniami, wspieramy ich w działaniach.

     

    Nazwa „Polski Alarm Smogowy” mówi jednoznacznie, że alarmujecie o zanieczyszczonym powietrzu. Czy „alarmowanie” to Wasz główny cel?

    Głównym i nadrzędnym celem PAS jest dążenie do tego, aby jakość powietrza w Polsce spełniała normy, które są w Polsce obowiązujące. Powtórzę – chcemy „tylko tyle”, aby to powietrze, które mamy w Polsce nie tyle, żeby było zdrowe, bo to jest inny cel, ale aby po prostu spełniało polskie normy. A obecnie ono ich nie spełnia.

    W jaki sposób do tego dążymy? Wspieramy różne rozwiązania, które sprzyjają głównemu – celowi – spełnianiu przez powietrze norm. To co wspieramy jest jednak bardzo mocno zróżnicowane. Wspieramy na przykład: likwidację kotłów; zamianę źródeł ciepła na takie, które emitują mniej zanieczyszczeń; różne rozwiązania transportowe, takie jak strefy czystego transportu, ograniczenie ruchu w miastach. Zajmujemy się środkami do osiągnięcia czystego powietrza takie jak fotowoltaika, pompy ciepła.

    Z tym, że wieloma rzeczami zajmujemy się nie wspierając bezpośrednio elektromobilności czy fotowoltaiki, ale ustalając ramy prawne, konieczność działań na poziomie lokalnym, czy też samorządowym. Nie promujemy określonych firm. Jesteśmy aktywistami i przyjęliśmy jako regułę, że nie współpracujemy z biznesem, który na naszych działaniach mógłby odnosić korzyści finansowe.

    Środków do osiągnięcia czystego powietrza jest bardzo dużo. Pierwszym z nich, najbardziej oczywistym, jest wymiana kotłów. Drugi to normy jakości paliw stałych i węgla, ale również pelletu. Trzeci – wprowadzenie stref czystego transportu. Inne przykłady to: uchwały antysmogowe, czyli lokalne przepisy na poziomie województwa, które zmuszają do wymiany kotłów; wprowadzenie norm na kotły na paliwo stałe (ekoprojekt); propagowanie dopłat do wymiany kotłów na poziomie lokalnym i poziomie państwowym (program „Czyste Powietrze”). No i wreszcie regulacje, które normują sprzedaż „kopciuchów” – tu akurat doprowadziliśmy do tego, że sprzedaż „kopciuchów” w Polsce jest zakazana.

    Nasza działalność, jak widać, jest bardzo rozległa. Wątków, nad którymi pracujemy jest bardzo dużo, jest to potężny obszar zainteresowań. Ale całość sprowadza się do jednej prostej zasady – polskie powietrze ma spełniać normy.

     

    Ostatnio uruchomiliście w Warszawie licznik wymiany „kopciuchów” (https://licznikkopciuchow.pl/warszawa/) . Wg stanu na dzień dzisiejszy – 19 listopada – do końca wymiany pozostało 408 dni i aż 14 659 kopciuchów. Liczba ogromna. Wydaje się, że nie ma szans na ich wymianę do końca 2022 roku.

    Patrząc na to tempo w jakim się to do tej pory odbywało, to raczej nie. Ale nie mamy innego wyjścia. Nie wiem jak miasto poprowadzi, usprawni proces zbierania wniosków od obywateli. A i tak z częścią z tych 14 tysięcy „kopciuchów” i tak będzie problem.

    Spójrzmy jak jest w Krakowie – wymieniono 40 tysięcy kotłów, ale pozostało 600 sztuk. Z różnych przyczyn, na przykład z powodu praw własności itd. Zawsze jakaś część zostanie.

    W Warszawie zapewne będzie tak samo. Liczę na to, że przynajmniej zostaną złożone wnioski i będziemy mieli świadomość, że te kotły będą wymienione. Bo ta liczba jest potężna. 14 tysięcy kotłów, 14 tysięcy inwestycji w domach w rok to będzie trudne do zrobienia. Ale nie mamy wyjścia.

    A prawo jest takie jakie jest – 1 stycznia 2023 roku Straż Miejska będzie miała prawo wejść do właściciela kopciucha i wystawić mu mandat. Przy każdej wizycie.

    Zobaczymy więc co miasto zrobi. Ta wymiana się rozpędza, ale to nie jest proces, który nas by zadowalał. To powinien być proces 4-5 tysięcy kotłów w rok, wówczas będzie można mówić, że widać „światełko w tunelu”. Teraz jest to bardzo odległa perspektywa.

    Wiemy, że wczoraj zdymisjonowana została Dyrektorka Biura Ochrony Powietrza i Polityki Klimatycznej, jako powód podając między innymi wolne tempo wymiany kotłów. Liczę więc, że miasto Warszawa potraktuje wymianę kopciuchów bardzo serio i proces przyspieszy.

    Ale, aby nie mówić tylko o Warszawie. Patrząc na to co się dzieje w „obwarzanku” warszawskim lub krakowskim, to poza kilkoma gminami, które są liderami, też nie ma dobrych wiadomości. Nie jest tak, że wszyscy sobie świetnie radzą, a Warszawa już nie. Proces wymiany kotłów jest po prostu wszędzie zbyt wolny. Mimo to tempo wymiany rośnie. Na przykład program „Czyste powietrze” się rozpędza, teraz już notujemy ponad 5 tysięcy wniosków tygodniowo. Czyli z 1,5 tysiąca doszło do 5 tysięcy. To jest potężny skok!

    Złą wiadomością jest jednak to, że my jesteśmy już w 3-cim roku działania programu. Powinniśmy być blisko miliona złożonych wniosków, a jesteśmy w okolicach trochę ponad 300 tysięcy.

     

    335 tysięcy.

    Tak, ale to była zakładana liczba na jeden rok! Ja oczywiście rozumiem, że ten program musi się rozkręcić, ale jest to jednak trochę długo. A zostało nam już tylko 7 lat programu. Co prawda w ostatnie miesiące mamy dobre przyrosty, zobaczymy jednak, czy to się utrzyma.

     

    Co według Pana należałoby zrobić, aby przyśpieszyć proces wymiany kopciuchów w Warszawie?

    Jeśli mówimy już tylko o Warszawie, to pierwszoplanowym zadaniem jest dotarcie do tych osób z „kopciuchami”, do właścicieli tych źródeł ciepła. Widać w Warszawie dosyć ożywioną kampanię marketingową zachęcającą do wymiany, widzimy plakaty i banery. Ale! Kogo na Ursynowie, Żoliborzu i Ochocie obchodzi wymiana kotłów? Nikogo! Obchodzi ludzi w Rembertowie, na Wawrze, w innych dzielnicach warszawskich, gdzie te kotły się znajdują.

    Krótko mówiąc, można byłoby te wszystkie pieniądze, te całą energię z całej akcji skierować punktowo do właścicieli tych kotłów. Jeśli mówimy o 2-milionowej aglomeracji to jest „zaledwie” 15 tysięcy domów. Więc można by skoncentrować działania, „wycelować” w tych ludzi, dotrzeć do nich, przekonać, pomóc im wypełnić wnioski.

    To jest do zrobienia. Tak duże miasto jak Warszawa jest w stanie sobie z tym poradzić.

    A na razie sobie nie radzi. Jeśli w tym roku będzie więcej niż 1 tysiąc wniosków, to porównując np. z Krakowem, gdzie w najlepszym roku było 6,3 tys. wniosków, to tu jest jeszcze dużo do zrobienia. Kraków ma około 600 tys. mieszkańców, skalując to Warszawa powinna mieć po 20 tys. wniosków. Jeśli złożonych zostało trochę ponad tysiąc wniosków o dopłaty, to coś tu nie działa.

    Dziękuję uprzejmie za rozmowę,

     

    Rozmawiał: Marek Reszuta

    #Czyste_powietrze #smog #Polski_Alarm_Smogowy #OZE #kopciuchy

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Sharp Energy Solutions Europe wchodzi głębiej na rynek fotowoltaiki w Polsce

     

    Produkty firmy Sharp dostępne są na polskim rynku od wielu lat. Firma zdecydowała się jednak na krok dalej w rozwoju swojej obecności na polskim rynku.

    W połowie listopada br. doszło do podpisania umowy z warszawskim deweloperem odnawialnych źródłem energii firmą Dalasina o współpracy w realizacji projektów fotowoltaicznych w Polsce.

    Pierwszym zrealizowanym wspólnym projektem będzie budowa farmy fotowoltaicznej o mocy 10 MW we wsi Radwanki w województwie wielkopolskim. Budowa elektrowni zakończy się w połowie 2022 roku.

    Warto wspomnieć, że w tej miejscowości funkcjonuje jedna z największych farm wiatrowych w Polsce. Farma, należąca do portugalskiego holdingu EDPR, powstała w 2006 roku i ma moc 120 MW. Jako ciekawostkę można podać, że wyszukując w Google Maps wsi Radwanki, jako grafika wyróżniająca pojawia się zdjęcie z generatorem wiatrowym. Trzeba przyznać, że bardzo dobra reklama aktywności gminy w zakresie aktywnej jej działalności w zakresie rozwoju OZE.

    Firma Sharp planuje uczestniczyć w realizacji innych projektów energetycznych w Polsce – m.in. firma zamierza wziąć udział w grudniowych aukcjach OZE w koszyku instalacji fotowoltaicznych o mocy powyżej 1 MW.

    Dla firmy Dalasina projekt fotowoltaiczny będzie pierwszym z tej kategorii OZE – dotychczas spółka specjalizowała się w projektach wiatrowych.

    Obie firmy, polska i japońska, planują wieloletnią współpracę zarówno w sensie stricte komercyjnym – realizacji wspólnych projektów fotowoltaicznych, jak również w promocji w Polsce odnawialnych źródeł energii.

     

    #fotowoltaika #OZE #energetyka_wiatrowa

    Źródło: Sharp

    Foto: pixabay

    Kategorie
    OZE

    „Przyszłość polskiej energetyki to miks złożony głównie z OZE, ale stabilizowany mocami energetyki jądrowej” – diagnozuje ekspert rynku energetycznego Piotr Maciążek

     

    Panie Piotrze, jak Pan ocenia efekty Szczytu Klimatycznego COP26 w Glasgow? 

    Obawiam się, że pomimo zgody w ujęciu globalnym odnośnie konieczności drastycznego ograniczenia emisji, tak by zatrzymać zmiany klimatyczne na świecie, efektywność tych działań będzie problematyczna. Nie uzgodniono dotąd mechanizmu, który w efektywny sposób rozliczałby poszczególne państwa z osiągniętych efektów.

    To nie dziwi – wiele kluczowych gospodarek jak Chiny, nie wyobrażają sobie takiej kontroli i wolą wdrażać zmiany we własnym zakresie. Takie zmiany następują, ale zbyt wolno. Ostatnie miesiące pokazały, że budzące się gospodarki światowe po okresie surowych restrykcji związanych z pandemią COVID-19, odbudowywały się w znacznej mierze na węglu. Doprowadziło to do dużych wzrostów cen tego paliwa i jego deficytów np. w Europie. Podobnie było z gazem, który choć niskoemisyjny, również odpowiada za emisję CO2 i stanowi wyłącznie paliwo pomostowe w drodze do neutralności klimatycznej.

     

    Co Pan ocenia negatywnie, a co pozytywnie?

    Pozytywnie oceniam przede wszystkim globalny konsensus odnośnie konieczności podjęcia działań zapobiegających zmianom klimatu oraz faktu, że człowiek za takie zmiany odpowiada. Negatywnie, jak już wspominałem, niewypracowanie efektywnych mechanizmów, które rozliczałyby poszczególne państwa z wypełniania swoich „klimatycznych powinności”.

     

    Czy w deklaracjach ze szczytu są elementy, które mogą w efekcie końcowym być szkodliwe z polskiego punktu widzenia?

    Szczyt COP ma mniejsze znaczenie dla polskiej gospodarki niż polityka klimatyczna UE, która jest wymierna i z której Polska jest rozliczana np. poprzez wpływ systemu EU ETS na naszą gospodarkę. Tę zależność można obserwować doskonale na bazie komunikatów spółek uzależnionych od węgla, np. w energetyce, w odniesieniu do rosnących cen uprawnień do emisji CO2.

     

    Jak pan ocenia rozwój odnawialnych źródeł energii w Polsce? Czy aktywność Rządu w zakresie wspierania OZE jest wystarczająca, czy też należałoby coś w tym zmienić?

    Polska znajduje się w trudnym momencie. Średni wiek elektrowni węglowych to ponad 50 lat i cały sektor wymaga przebudowy. Ze względu na ekstremalnie wysoki udział węgla w naszym miksie energetycznym jest to jednak proces o wiele trudniejszy niż w innych państwach Unii Europejskiej. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że czasem sami sobie utrudniamy tę transformację np. wprowadzając tzw. ustawę odległościową, która wyhamowała rozwój energetyki wiatrowej w kraju, czy wdrażając niekorzystne rozwiązania dla prosumentów. Docelowo jednak nie ma odwrotu od OZE, co pokazuje Polityka Energetyczna Polski do roku 2040 i inne dokumenty strategiczne rządu.

     

    Jak Pan widzi przyszłość energetyki w Polsce? Czy właściwym jest stawianie na odnawialne źródła energii, czy też powinniśmy pójść w stronę innych źródeł energii, jak na przykład elektrownie atomowe?

    Myślę, że przyszłość polskiej energetyki to miks złożony głównie z OZE, ale stabilizowany mocami energetyki jądrowej. Kryzys energetyczny ostatnich miesięcy w UE wynikał z dynamicznego wzrostu gospodarczego po zniesieniu restrykcji covidowych, niedostępności węgla rugowanego przez politykę klimatyczną oraz przekierowania dostaw LNG do Azji przy jednoczesnym ograniczeniu eksportu rosyjskiego gazu. W efekcie w Europie odżyła dyskusja o konieczności umieszczenia atomu w tzw. taksonomii UE. To swoisty katalog technologii, które mają być oficjalnie wspierane finansowo w UE. Myślę, że budowanie neutralności klimatycznej na samym OZE jest nierealistyczne i źródła te doskonale mogą się uzupełniać z energetyką jądrową.

     

    Dziękuję za rozmowę,

    Rozmawiał: Marek Reszuta

     

    #OZE #COP26 #kryzys_klimatyczny #fotowoltaika #energetyka_wiatrowa #energetyka_jądrowa

    Kategorie
    OZE

    Sześciu nagrodzonych w konkursie „Samorząd przyjazny energii”

     

    Konkurs organizowany jest przez Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej od roku 2015. Zwycięzcy otrzymują tytuł „Samorząd przyjazny energii”, granty w wysokości 15 tysięcy zł na realizację inwestycji oraz statuetki pamiątkowe.

    Sponsorami i partnerami w organizacji konkursu są operatorzy sieci PGE Dystrybucja, Enea Operator, Energa-Operator, Tauron Dystrybucja oraz Polskie Sieci Elektroenergetyczne. Konkurs objęty jest patronatem honorowym przez Ministra Aktywów Państwowych, Ministra Klimatu i Środowiska oraz Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki

    W tym roku jury nagrodziło następujące jednostki samorządowe:

    • miasto Luboń – jury przyznało nagrodę za rozwój infrastruktury elektroenergetycznej gminy oraz realizację programu „Luboń Anty Smog” (wymiana pieców na paliwo stałe na urządzenia niskoemisyjne)
    • gmina Przywidz – wdrażanie rozwiązań wspierających rozwój wytwarzania OZE na potrzeby społeczności lokalnej, udział w unijnym projekcie na rzecz OZE – „SERENE” (wzorcowa współpraca w tym zakresie z Energa Operator), aktywność w zakresie wspierania elektromobilności (tworzenie miejsc pod punkty ładowania samochodów elektrycznych)
    • miasto Radzyń Podlaski – za wymianę infrastruktury oświetlenia ulicznego na technologię LED (zmniejszenie zużycia energii elektrycznej, zmniejszenie kosztów utrzymania oświetlenia), realizacja projektów wpływających na zmniejszanie emisji CO2
    • gmina Radziechowy-Wieprz – za termomodernizację obiektów użyteczności publicznej, wymianę kotłów na pompy ciepła, za kompleksową modernizację systemu oświetlenia ulicznego oraz realizację projektu „Słoneczna Żywiecczyzna”, dzięki któremu na terenie gminy powstało 271 instalacji fotowoltaicznych.
    • gmina Siekierczyn – za błyskawiczną reakcję w momencie rozległej awarii w gminie, w trakcie której doszło do znacznych przerw w dostępie do energii elektrycznej w miejscowości Rudzica. Władze gminy zasilały awaryjnie domostwa oraz oczyszczalnię ścieków generatorami gminnymi, aktywnie przy tym współpracując z PSE, co zapobiegło dużym stratom.

    Oprócz wymienionych nagród, jury wyróżniło miasto Gdynię za tworzenie przyjaznych warunków dla rozwoju elektromobilności w mieście i aktywną współpracę z Energa-Operator w budowie ogólnodostępnych stacji ładowania. W ramach nagrody miasto dostało grant w wysokości 10 tys. zł na realizacje inwestycji w obszarze OZE.

     

    #elektromobilność #OZE #CO2

    Źródło: konkurs.ptpiree.pl

    Foto: Urząd Miasta Radzyń Podlaski

    Kategorie
    Elektromobilność

    BOŚ rozpoczął podpisywanie umów leasingowych z firmami w ramach programu „Mój Elektryk”

    Zgodnie z podpisanymi umowami, leasingując samochody z napędem elektrycznych w firmach Arval Service Lease Polska sp. z o.o., LeasePlan Fleet Management (Polska) sp. z o.o. oraz Volkswagen Financial Services sp. z o.o. będzie można uzyskać dotację do leasingu aut zeroemisyjnych w ramach programu „Mój Elektryk”.

    Udzielanie dotacji możliwe jest dzięki porozumieniu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i Banku Ochrony Środowiska SA z dnia 8 września b.r.

    Trzy wyżej wymienione firmy są pierwszymi, które zostały zaakceptowane w procesie naboru, lecz nie są to firmy ostatnie. Zgodnie z deklaracją BOŚ, proces naboru będzie miał charakter ciągły i zainteresowane firmy mogą dołączyć do programu w dowolnym momencie.

    Wnioski o dopłaty będą składane bezpośrednio w firmach leasingowych. Z dotacji mogą skorzystać klienci dokonujący leasingu pojazdów zeroemisyjnych kategorii M1 (samochody osobowe do przewozu maksymalnie 8-miu osób) oraz kategorii N1 (pojazdy dostawcze z masą do 3,5 tony). Warunki uzyskania dopłat uzależnione są od typu pojazdu oraz kategorii leasingobiorcy. Z dopłat mogą skorzystać m.in.: przedsiębiorcy, spółdzielnie i rolnicy indywidualni, stowarzyszenia i fundacje, kościoły, inne związki wyznaniowe i in.

    Wszystkie informacje, szczegóły realizacji programu,  procedura oraz wzór wniosku dostępne są na stronie www.bosbank.pl/moj-elektryk

    Program „Mój Elektryk” obowiązuje w okresie 12.07.2021 – 31.09.2025 r. Dopłaty mogą sięgnąć nawet 18,8 tys. zł. 

    Po wprowadzeniu możliwości dopłat do leasingu w ramach programu „Mój Elektryk”, powstał system, w którym dopłaty można uzyskać w dwóch formach – zakupowej i leasingowej. Eksperci Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej liczą, że dotacje do leasingu w istotny sposób wpłynął na rynek aut elektrycznych i zdynamizują rozwój elektromobilności w Polsce.

    Z ich szacunków wynika, że nowe samochody w 80% trafiają właśnie do podmiotów gospodarczych i firm. Tylko 20% to osoby fizyczne. Stworzenie możliwości leasingu spowoduje zapewne wzrost ilości samochodów elektrycznych jeżdżących po polskich drogach.

     

    #elektromobilność, #Mój_elektryk

    Źródło: BOŚ, NFOŚiGW

    Foto: własne

    Kategorie
    Elektromobilność

    Już ponad 33 tysiące aut z napędem elektrycznym w Polsce!

     

    Wg danych przekazanych przez PZPM i PSPA, 52% samochodów z napędem elektrycznym w Polsce to pojazdy z kategorii „hybrydy typu plug-in” (PHEV, plug-in hybrid electric vehicles). Jest ich 17 106 sztuk, pozostałe 48%, czyli 16 037 pojazdów to samochody w pełni elektryczne (BEV, battery electric vehicles).

    Wg informacji z licznika, w Polsce jeżdżą ponadto 1 412 samochody z napędem elektrycznym dostawcze i ciężarowe, 10 601 motorowerów i motocykli oraz 633 autobusy elektryczne ( w całym 2021 przybyły 202 elektrobusy). Liczba aut hybrydowych osobowych i dostawczych osiągnęła w październiku wielkość 303 393 pojazdów.

    Zgodnie z Licznikiem, w ciągu dziesięciu miesięcy 2021 roku zarejestrowanych zostało 14 549 nowych pojazdów elektrycznych. W październiku zarejestrowano 1510 samochodów, w tym 782 zasilanych prądem i 728 hybryd typu plug-in.

     

    Zgodnie z raportem PZPM, w Polsce równolegle do wzrostu liczby pojazdów elektrycznych rozwija się infrastruktura ładowania. Na koniec października w naszym kraju było 1712 ogólnodostępnych stacji ładowania pojazdów elektrycznych z 3 337 punktami ładowania. 31% z nich to szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), zaś 69% wolne ładowarki prądu przemiennego (AC).

     

    #elektromobilność

    Źródło: PZPM

    Foto: Pixabay, PZPM

    Kategorie
    OZE

    Premier Wielkiej Brytanii Borys Johnson: „Wybiła ostatnia godzina dla węgla”

     

    Johnson podkreślił jednak, że mamy do czynienia z pierwszym porozumieniem klimatycznym, które zawiera ograniczenie użycia węgla.

    Ocenił, że niektóre kraje nie chciały osiągnąć wysokiego poziomu ambicji, frustrując przedstawicieli wrażliwych krajów wyspiarskich, „dla których zmiana klimatu jest już kwestią życia i śmierci”.

    Możemy lobbować, możemy namawiać, możemy zachęcać, ale nie możemy zmuszać suwerennych narodów do robienia tego, czego nie chcą” – powiedział.

    Ostatecznie to ich decyzja i muszą się tego trzymać dodał. Stwierdził, też że „jeśli nie naprawimy naszego klimatu, będzie to katastrofa ekonomiczna, a także katastrofa ekologiczna„.

     

    Właściwy kierunek

    Mimo wszystkich naszych nieporozumień świat niezaprzeczalnie zmierza we właściwym kierunku. Nawet najbardziej pesymistyczni komentatorzy powiedzą, że 1,5 st. C – cel ograniczenia wzrostu temperatury do 1,5 st. C – wciąż jest żywy – wskazał brytyjski premier.

    Podczas trwania ONZ-owskiej konferencji premier Wielkiej Brytanii cieszył się, że „wybiła ostatnia godzina dla energetyki węglowej”.

    Podczas konferencji  prasowej podsumowującej COP26 Johnson nie był już takim optymistą. Jego entuzjazm osłabiły zmiany w deklaracji dotyczącej rezygnacji z węgla. Zmiany zostały zastosowane pod naciskiem Chin i Indii. Zamiast o „wycofywaniu się” ze stosowania węgla – jak zakładała pierwotna wersja – mowa jest o „stopniowym zmniejszaniu” jego użycia.

    Kraje wymagały wysokiego poziomu ambicji podczas tego szczytu. I chociaż wielu z nas chciało, żebyśmy to osiągnęli, to jednak nie dotyczyło to wszystkich. I niestety taka jest natura dyplomacji – wyjaśnił Johnson.

     

    #boris_johnson #cop26 #ostatnia_godzina_dla_węgla #klimat

    Źródła: „The Guardian, BBC, PAP

    Fot.: Flickr.com

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Warszawiacy niechętnie rezygnują z „kopciuchów” – do likwidacji zostało aż 14 659 kotłów!

     

    Przypomnijmy – 24 października 2017 roku Sejmik Województwa Mazowieckiego przyjął uchwałę określającą szereg wymogów, zakazów i nakazów ukierunkowanych na walkę ze smogiem w całym województwie. Oprócz zakazu stosowania od 1 lipca 2018 roku różnego rodzaju paliw, uchwała wprowadza nakaz wymiany do końca 2022 roku „kopciuchów”, czyli „pieców na węgiel lub drewno niespełniających wymogów dla klas 3,4 lub 5 według normy PN-EN 303-5:2012”.

    Od 1 stycznia 2023 r. użytkowanie tych pieców będzie zakazane. Za używanie „kopciuchów” będą wymierzane kary finansowe – 500 zł mandatu. Co gorsza, nie będzie to kara jednorazowa, ale wymierzana przy każdorazowej wizycie Straży Miejskiej wezwanej w ramach skargi na zanieczyszczanie powietrza „kopciuchem”.

     

    Władze miasta przygotowały programy dotacyjne mające na celu zachęcanie mieszkańców do wymiany pieców. Między innymi w ramach dofinansowania „Wymień Kopciucha” w roku 2020 można było uzyskać dotację w wysokości do 22 tysięcy zł, zaś w roku bieżącym – do 20 tysięcy zł. Oprócz tych dotacji, osoby zainteresowane mogą również korzystać z dopłat z programu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej „Czyste Powietrze” .

    Niestety, zainteresowanie wymienionymi programami nie jest zbyt duże. Wg uzyskanych przez PAS informacji, obecnie złożonych zostało 1 281 wniosków o wymianę kotłów w ramach programów miejskich, tak więc łączna wielkość wymienionych pieców wyniesie ponad 1,6 tys.

    W tym samym czasie, do 10 października, z dopłat w ramach „Czystego Powietrza” wymieniono 44 piece!

     

    Polski Alarm Smogowy umieścił w centrum Warszawy ekran reklamowy LED, na którym można obserwować stale aktualizowane dane dotyczące ilości „kopciuchów” w Warszawie oraz dni do terminu obowiązku wymiany. Wszyscy mogą też te dane obserwować na liczniku internetowym: LicznikKopciuchow.pl

     

    #Czyste_Powietrze #Polski_Alarm_Smogowy #Kociuchy

    Źródło: PAS

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    PILNE – Komisja Senatu za odrzuceniem w całości nowelizacji ustawy o OZE!

    Po decyzji wszystkich komisji Senatu, a projektem zajmuje się również Komisja Gospodarki Narodowej i Innowacyjności oraz Komisja Środowiska, projekt wraz z uchwałą trafi pod obrady plenarne Senatu, gdzie zostanie podjęta ostateczna decyzja.

    Jeśli Senat również podejmie decyzję o odrzuceniu projektu nowelizacji ustawy w całości, czego należy się spodziewać, wówczas w Sejmie, aby przyjąć nowelizację, konieczna będzie do odrzucenia decyzji Senatu bezwzględna większość głosów.

    W trakcie tego samego posiedzenia, Komisja  podjęła decyzję o podjęciu inicjatywy ustawodawczej w celu rozpatrzenia projektu nowelizacji ustawy o OZE przygotowanej przez grupę posłów i senatorów we współpracy z ekspertami z branży OZE. Wnioskodawcą był Poseł Krzysztof Gadowski. Szczegóły nowych propozycji nie są jeszcze znane.

    O projekcie z 29 października pisaliśmy na naszym portalu kilkakrotnie. Zachęcamy do lektury naszych artykułów, np. Główne założenia nowelizacji ustawy o OZE. Co nas czeka w fotowoltaice od 2022 roku?, Posłanka Jadwiga Emilewicz wycofuje swój podpis pod nowelizacją Ustawy o OZE. Komisja sejmowa mimo to przyjęła projekt

    Foto: własne

    Kategorie
    OZE

    Ile NFOŚiGW przeznaczy w przyszłym roku na „Mój prąd” i „Czyste powietrze”?

     

    Z danych jakie przekazał NFOŚiGW wynika, że przyszłoroczne przychody mają wynieść 5,1 mld zł, a to oznacza 70 % wzrost w porównaniu z bieżącym rokiem, kiedy przychody Funduszu były o blisko 1,9 mld zł niższe.

     

    Skąd tak duży wzrost? Według przekazanych informacji, ma on wynikać głownie z przewidywanego zysku Komisji Europejskiej ze sprzedaży uprawnień do emisji dwutlenku węgla – 900 mln zł, przychodów opłaty emisyjnej Funduszu Niskoemisyjnego Transportu – 390 mln zł i opłat zastępczych regulowanych przez ustawę o efektywności energetycznej – 355 mln zł.

     

    Plan NFOŚiGW zakłada, że w przyszłym roku na programy związane z ochroną środowiska zostanie przeznaczonych 9,2 mld zł (6,5 mld zł na dotacje dla beneficjentów, a 2,7 mld zł na tzw. finansowanie zwrotne), to o 2,2 mld więcej niż w roku 2021.

    Z tej sumy 1,95 mld zł zostanie przeznaczone na wymianę nieefektywnych źródeł ciepła i termomodernizację za pośrednictwem programu „Czyste Powietrze”. Dla osób, które myślą o instalacji fotowoltaiki dobra informacja –  na program „Mój Prąd” będzie przeznaczonych zostanie 660 mln zł.

     

    Ważną informacją w tym przypadku są zapowiedzi rozszerzenia programu „Mój Prąd”, którego czwarta edycja ma wystartować w pierwszym lub drugim kwartalne przyszłego roku. Wnioskodawcy będą mogli liczyć nie tylko na dopłaty do samej instalacji PV, ale też do magazynów energii i ładowarek samochodowych. Więcej o czwartej edycji programu można przeczytać w naszym materiale

    Reszta środków Funduszu trafi na szereg innych programów wspierających ochronę środowiska.

     

    #mój_prąd #czyste_powietrze #nfośigw #fotowoltaika #ochrona_środowiska

    Źródło: PAP

    Fot.:piqsels.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Ignitis Group rozwija portfolio zielonych mocy wytwórczych w Polsce inwestując 50 mln euro

    Międzynarodowy koncern energetyczny Ignitis Group ogłosił decyzję o zakupie udziałów wybranych firm, które budują elektrownie słoneczne w Polsce o łącznej mocy do 80 MW.

    Za zgodą zarządu Ignitis Group, Ignitis Renewables niebawem zawrze warunkową umowę nabycia 100 proc. akcji spółek rozwijających projekty fotowoltaiczne w Polsce. Szacowana, łączna wartość inwestycji wyniesie ok. 50 mln euro.

    Polska jest jednym z priorytetowych rynków Grupy, na którym planujemy konsekwentny rozwój i stale poszukujemy atrakcyjnych przedsięwzięć w celu zwiększania potencjału produkcji zielonej energii. Inwestycja w elektrownie słoneczne w Polsce pozwoli nam na dalsze zwiększanie naszego potencjału w tym obszarze i do 2030 roku osiągnięcie 4 GW zainstalowanych zielonych mocy wytwórczych, określonych w strategii Grupy” – powiedział Darius Maikštėnas, CEO Ignitis Group.

    Zakupione projekty znajdują się obecnie w różnych fazach rozwoju, a ich termin realizacji komercyjnej (COD) szacowany jest na lata 2022-2023. Projekty będą funkcjonować na podstawie kontraktu różnicy kursowej (CfD) przyznanego przez polskiego regulatora lub długoterminowych umów na zakup energii (PPA).

    Zamknięcie transakcji będzie uzależnione od spełnienia warunków przewidzianych w umowie, w tym zobowiązania strony sprzedającej do opracowania, budowy, zabezpieczenia CfD lub PPA oraz przygotowania elektrowni słonecznych do terminu realizacji komercyjnej (COD). Realizacja transakcji nabycia będzie zależała od osiągnięcia określonych w umowie etapów rozwoju i przyznanej wielkości kontraktu różnicy kursowej (CfD).

    Przewidywany całkowity zwrot z inwestycji wyniesie ok. 10 lat. Jest on zgodny ze strategią Grupy dla takich projektów.

    #fotowoltaika

    Kategorie
    Fotowoltaika

    36,7 tysiąca nowych instalacji fotowoltaicznych we wrześniu 2021 r. !

    Wg danych Agencji Rynku Energii, we wrześniu br. przekroczyliśmy barierę 700 tysięcy zainstalowanej fotowoltaiki – wg opublikowanego raportu, na koniec września w Polsce funkcjonowało 705 470 prosumentów Odnawialnych Źródeł Energii, z czego prosumentów instalacji fotowoltaicznych było 705 227!

     

    InstalacjeStan na wrzesień 2021Wrzesień 2021Styczeń - wrzesień 2021
    Ilość w szt.Moc zainstalowana
    w MW
    Energia elektryczna wprowadzona do sieci OSD w MWh
    fotowoltaiczne705 2274 757,8292 591,82 183 479,8
    wodne741,3113,31 538,0
    wiatrowe730,36,754,9
    hybrydowe430,621,6176,9
    biogazowe300,421,4288,7
    biomasa231,0013,497,1
    ŁĄCZNIE705 4704 760,5292 768,32 185 635,3

     

    W okresie styczeń – wrzesień 2021 roku powstało 251 677 nowych instalacji fotowoltaicznych.

    Dynamiczny rozwój fotowoltaiki ma ewidentnie wpływ na inne instalacje OZE – we wrześniu zainstalowanych zostało tylko 5 innych rodzajów instalacji OZE i jednostek kogeneracji – 2 instalacje wodne i 3 wiatrowe.

     

    Instalacje:StyczeńLutyMarzecKwiecieńMajCzerwiecLipiecSierpieńWrzesieńŁĄCZNIE
    fotowoltaiczne18 61314 65425 87827 90529 55935 27130 99032 92036 754251 677
    wodne3441352224
    wiatrowe8234523330
    hybrydowe112
    biogazowe2441312228
    biomasa4138

     

    Wszystkie mikroinstalacje wprowadziły do sieci operatorów dystrybucyjnych (OSD) w sierpniu w sumie 292 768,29 MWh energii, z czego mikroinstalacje fotowoltaiczne wytworzyły 292 591,8 MWh.

    Zachęcamy do szczegółowego zapoznania się z raportem Agencji Rynku Energii.

     

     

    #fotowoltaika #OZE #energetyka_wiatrowa #hydroenergetyka

    Źródło: ARE

    Foto: Pixabay

     

    Kategorie
    OZE

    Program „Zielona Kolej” – do 2030 roku 85% energii z OZE!

    W prezentacji udział wzięli przedstawiciele kierownictwa Ministerstwa Klimatu i Środowiska, eksperci Centrum Efektywności Energetycznej Kolei, przedstawiciele przedsiębiorców, organizacji społecznych oraz eksperci UN Global Compact Network Poland.

    W spotkaniu udział wzięli również autorzy raportu: dr hab. prof. UE w Katowicach Danuta Kisperska-Moroń, dr hab. inż. prof. PW Krzysztof Perlicki, dr hab. prof. SGH Halina Brdulak, Natalia Hatalska, Paulina Kozłowska, dr Michał Wolański oraz dr Andrzej Piotrowski.

     

    Dokument powstał z inicjatywy Centrum Efektywności Energetycznej Kolei. Celem raportu było przeprowadzenie analizy założeń rządowego programu „Zielona Kolej”, pod kątem realizacji planowanego przez rząd zmniejszenia śladu węglowego w transporcie.

    Wg raportu „Zeroemisyjna Polska 2050” (opracowanie organizacja międzynarodowa WWF), transport jest po energetyce i przemyśle trzecim największym źródłem emisji gazów cieplarnianych. W Polsce to 15% emisji całkowitej, w Unii Europejskiej – 28%.

     

    Zgodnie z założeniem programu „Polityka Energetyczna Polski do 2040”, Polska planuje redukcję emisji dwutlenku węgla w 2030 roku o 29% (wobec 1990 r.) i o 45% w roku 2040 (analogicznie). W związku z tym konieczne są aktywne działania mające na celu zmniejszenie emisji również w transporcie, w tym na kolei.

    Zdaniem analityków, aby obniżyć emisyjność, należy obniżyć wykorzystywanie paliw kopalnych przy produkcji energii elektrycznej do poziomu 56% w roku 2030 i 28% w roku 2040. W miejsce energii z elektrowni konwencjonalnych należy stosować energię z Odnawialnych Źródeł Energii, zwłaszcza z energii pochodzącej z elektrowni wiatrowych i fotowoltaicznych.

     

    Naprzeciw tym wymaganiom wychodzi program „Zielona Kolej”. Zgodnie z założeniami tego programu, branża kolejowa ma przejść do roku 2030 w 85% na zasilanie energią pochodzącą z OZE.

    Aby to osiągnąć konieczne są inwestycje w rozwój OZE w wielkości 6-10 mld w okresie najbliższych 15 lat w skali całego kraju. Do inwestycji tych autorzy raportu zaliczają m.in. budowę farm fotowoltaicznych na terenach spółek należących do kolei. Budowę farm koordynować ma spółka PKP Energetyka – dostawca energii elektrycznej dla polskiej kolei.

     

    Zdaniem autorów raportu, przestawienie polskiej kolei na energię z OZE wymaga, między innymi:

    • stworzenia systemów magazynowania energii zapewniających bilansowanie produkcji energii z OZE z potrzebami rynku;
    • wypracowania sposobu zarządzania sieciami elektroenergetycznymi z dużą liczbą rozproszonych źródeł energii (budowa inteligentnych sieci elektroenergetycznych – Smart Grid)
    • zapewnienia źródeł rezerwowych
    • zachęcenia rynku wytwórców energii z OZE do kooperacji (w formie tzw. przyjaznego modelu współpracy)
    • inwestowania w lokalne oraz regionalne przedsiębiorstwa produkujące energię z wiatru i słońca
    • zaangażowania rynkowych, publicznych krajowych i unijnych środków finansowych
    • wprowadzenia państwowych zachęt i instrumentów wsparcia pozwalających na podejmowanie długoterminowych zobowiązań do odbioru energii z OZE, które są gwarancją dla powstawania ich źródeł

     

    Priorytetem w realizacji programu będzie udział w inwestycjach polskich producentów i wykonawców z branży fotowoltaiki i energetyki wiatrowej.

     

    Pełny raport dostępny jest na stronie UNGC

     

    #zielona_energia #OZE #Zielona_Kolej

    Źródło: UNGC

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad wprowadzeniem „cable pooling” do ustawy o OZE!

     

    „Cable pooling” jest technologią współdzielenia jednej infrastruktury energetycznej przez różne źródła energii – na przykład przez farmy wiatrowe i jednocześnie fotowoltaiczne. Oba te źródła energii mogą się doskonale uzupełniać chociażby, a jest to jedno z wielu zastosowań, przy zróżnicowanych warunkach klimatycznych i atmosferycznych – np. w okresie wiosenno-letnim bardziej efektywne jest wykorzystywanie elektrowni słonecznych, za to w pozostałym okresie roku – energetyki wiatrowej. „Cable pooling” łączy te dwie możliwości.

    Jest to stosowane również dla rozwiązywania problemów związanych z ograniczeniami sieci przesyłowej i dystrybucyjnej. Dzięki „cable pooling” operatorzy mają stabilne dostawy energii przez cały rok – sprzyja to efektywnemu wykorzystywaniu infrastruktury sieciowej.

    Takie rozwiązania stosowane są już od wielu lat w Danii i Holandii.

    W Polsce „cable pooling” może być odpowiedzią również na problemy związane z niewystarczającą przepustowością sieci elektroenergetycznej. Da to również dodatkowy impuls dla rozwoju całej branży OZE w naszym kraju.

     

    #OZE #energia_elektryczna #fotowoltaika #energetyka_wiatrowa

    Źródło: PTF

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Kiedy Polska będzie w stanie osiągnąć neutralność klimatyczną?

    Jeszcze przed rozpoczęciem szczytu klimatycznego w Glasgow, na temat osiągnięcia neutralności  klimatycznej Polski wypowiedział się wiceminister Guibourgé-Czetwertyński.

    W ostatnich miesiącach i tygodniach widzimy coraz większą liczbę państw, które ogłaszają kolejne cele klimatyczne, czy to w kwestii osiągnięcia neutralności klimatycznej, czy to w zakresie celów redukcyjnych do 2030 roku. Jest to zachęcający sygnał, że państwa coraz poważniej podchodzą do kwestii ochrony klimatu – zaznaczył w rozmowie z PAP wiceszef resortu.

    Tutaj należy przypomnieć, że Unia Europejska zadeklarowała swoją neutralność do 2050 roku, a do 2030 r. ograniczenie emisji dwutlenku węgla do 55 proc.

     

    Guibourgé-Czetwertyński twierdzi, że nasz kraj przestanie emitować CO2 w drugiej połowie wieku. – Mimo, że nie ma konkretnej daty, to Polska jest związana ambitnymi celami klimatycznymi UE, co zdecydowanie ograniczy naszą emisyjność. Po drugie, jest PEP2040, po trzecie – obecnie, wraz z resortem rozwoju, przygotowywana jest nowa strategia rozwoju Polski do 2050 r., w której uwzględnione będą również cele środowiskowo-klimatyczne – powiedział, wyjaśniając że raczej stanie się to bliżej 2050 niż 2100 roku.

    Ministerstwo Klimatu i Środowiska negocjuje warunki „Fit for 55”. Zaznaczył też, że kolejne dwie dekady to będzie realizacja projektu związana ze zmianą miksu energetycznego w Polsce. Według „Polityki energetycznej Polski do 2040 roku” zbudowany zostanie nowy zeroemisyjny system energetyczny.

    Wiceminister zauważył, że Polska ze względu na swój miks, który w większości opiera się na węglu, ma dużo trudniejszą drogę niż państwa opierające się np. na atomie.

     

    Guibourgé-Czetwertyński zwrócił uwagę, że Polska – ze względu na swój miks energetyczny – ma trudniejszą i dłuższą drogę do osiągnięcia neutralności klimatycznej, niż inne państwa, które opierają się na odnawialnych źródłach oraz np. atomie. – Nasza redukcja emisji i tak postępuje. 15 lat temu nasz miks opierał się w 90 proc. na węglu. W 2020 r. udział węgla kamiennego i brunatnego w produkcji energii elektrycznej w Polsce spadł poniżej 70 proc. i ten trend będzie kontynuowany – powiedział.

    Najbliższe lata dla polskiej energetyki to inwestycje w gaz, atom i morskie farmy wiatrowe. Gaz ma odegrać rolę paliwa przejściowego w całym procesie.

    #adam_guibourgé-Czetwertyński  #polska #nuetranlość_klimatyczna #data #termin #2050

     

    Źródło: PAP

    Fot.: gov.pl

    Kategorie
    Fotowoltaika

    88% budżetu URE w grudniowych aukcjach przeznaczone na energetykę wiatrowa i fotowoltaikę

     

    Zgodnie z przedstawionymi założeniami, aż 88% budżetu trafi do aukcji wiatrowych i fotowoltaicznych z 18,53 TWh zielonej energii o wartości 8,63 mld zł. Jedna tylko aukcja fotowoltaiczna to prawie 60% wartości energii elektrycznej przeznaczonej do sprzedaży w turze grudniowej.

    Termin aukcjiNumer aukcji
    (z odnoścnikiem do ogłoszenia)
    Rodzaj instalacji i przedział mocyCena referencyjna w złIlość energii do sprzedaży w TWhWartość energii do zakontraktowania w mld zł
    2 grudniaAZ/9/2021hybrydowa instalacja OZE >1 MW4101.180.7
    3 grudniaAZ/10.2021hybrydowa instalacja OZE ≤1 MW4150.390.23
    7 grudniaAZ/11/2021wiatr na lądzie ≤1 MW3202.752.53
    fotowoltaiczna ≤1 MW340
    9 grudniaAZ/12/2021wiatr na lądzie >1 MW25014.075.09
    fotowoltaiczna >1 MW320
    10 grudnia
    AZ/13/2021
    hydroenergia < 0,5 MW6400.140.07
    hydroenergia ≥ 0,5 MW i ≤ 1 MW575
    biopłyny475
    geotermia455

     

    W majowych i czerwcowych aukcjach zakontraktowanych zostało około 37 TWh energii elektrycznej o wartości ponad 8,5 mld złotych.

    W całym 2021 roku do sprzedaży przeznaczono ponad 68 TWh energii elektrycznej z OZE o wartości 24 mld złotych. W aukcjach w maju-czerwcu sprzedano 54% energii elektrycznej wykorzystując 36% środków.

     

    #OZE #energia_elektryczna #fotowoltaika # #energetyka_wiatrowa

    Źródło: ure.gov.pl

    Foto: pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Fundusz Ochrony Środowiska znalazł dodatkowe 75 milionów złotych w programie „Mój Prąd 2.0.”!

     

    Wprowadzone zmiany umożliwią wypłatę dodatkowych dotacji tym osobom, które w programie „Mój Prąd 2.0.” znalazły się na liście rezerwowej.

     

    Dodatkowy budżet w wysokości 75 milionów złotych, zostanie rozdysponowany dla około 15 tysięcy prosumentów, którzy złożyli wnioski w okresie 13 stycznia – 6 grudnia 2020 roku, i których wnioski zostały wówczas pozytywnie zaopiniowane, ale nie trafiły do realizacji z uwagi na wyczerpanie budżetu.

    Prosumenci, zgodnie z zasadami programu „Mój Prąd 2.0.”, którzy zainwestowali w instalację fotowoltaiczną o mocy 2-10 kW mogli ubiegać się o dofinansowanie w wysokości do 5 tysięcy złotych.

     

    Wnioskodawcy, którzy otrzymają dofinansowanie, poinformowani zostaną o tym fakcie droga elektroniczną – na adres e-mail osoby wskazanej do kontaktu we wniosku. Pieniądze mają być wypłacane już od drugiej połowy listopada br.

     

    Więcej o programie „Mój Prąd” możecie Państwo przeczytać na naszej stronie pod adresem: https://top-oze.pl/ustawy/program-moj-prad-3-0/

     

    #OZE #energia_elektryczna #fotowoltaika #Mój_Prąd

    Źródło: NFOŚiGW

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Premier Mateusz Morawiecki: Transformacja energetyczna musi być sprawiedliwa

    Szef polskiego rządu uczestniczył w zakończonym już szczycie klimatycznym COP26 w Glasgow. Na konferencji organizowanej przez ONZ pojawiło się w sumie ponad 100 liderów państw.

     

    Transformacja wyzwaniem dla całego świata

    Morawiecki podkreślił, że „wyzwania klimatyczne to wielki problem całego świata, nawet najpotężniejszych gospodarek„.

    Premier zaznaczył, że jeżeli Polska ma w niej uczestniczyć na uczciwych warunkach, to musi dysponować odpowiednimi środkami, a „w UE muszą funkcjonować dobre przepisy”.

    Na samej konferencji premier podkreślał, jak ważny jest punkt startu poszczególnych państw.

    Dziś nasz kraj szybko nadrabia zaległości wynikające z dziesięcioleci pozostawania – nie ze swojej winy – po złej stronie żelaznej kurtyny. W wielu obszarach poczyniliśmy wielkie postępy dzięki krajowym programom w zakresie ochrony środowiska” – napisał.

    Dodał, że Polska musi prowadzić odpowiedzialną politykę klimatyczną. Elementem tego planu – jego zdaniem –  jest ochrona „najbardziej wrażliwych grup społecznych, tak by polscy obywatele nie odczuli skutków rosnących cen energii, a jednocześnie by polska gospodarka nie traciła na konkurencyjności wobec innych gospodarek”.

     

     

    Polityka klimatyczna Unii

    W połowie lipca UE ogłosiła pakiet „Fit for 55”, który oznacza zmianę celu przejściowego redukcji emisji gazów cieplarnianych. W ramach nowych przepisów państwa członkowskie muszą obniżyć emisję o 55 proc. do roku 2030.

    Kilka miesięcy wcześniej, bo w kwietniu br. Wspólnota wprowadziła Prawo Klimatyczne w ramach, którego do 2050 roku ma zostać osiągnięta neutralność .

    #unia_europejska #polska #transformacja_klimatyczna #redukcja_emisji_gazów #premier_mateusz_morawiecki

    Fot.: Wikipedia Commons/Olaf Kosinsky

    Kategorie
    Fotowoltaika

    „Fotowoltaika to przyszłość energii elektrycznej również w Polsce” – mówi Prezes Polskiego Towarzystwa Fotowoltaiki dr inż. Stanisław M. Pietruszko

     

    Fotowoltaika w Polsce w ostatnich latach rozwija się bardzo dynamicznie. Pan obserwuje te procesy od samego początku. Proszę uprzejmie powiedzieć, czym zajmuje się Polskie Towarzystwo Fotowoltaiki?

     

    Polskie Towarzystwo Fotowoltaiki jest stowarzyszeniem osób fizycznych i prawnych zaangażowanych w dziedzinę fotowoltaiki. Powstało ono formalnie w 2005 roku, ale promocją fotowoltaiki zajmowaliśmy się dużo wcześniej. Prowadzoną przez nas działalność możemy bez przesady nazwać działalnością pionierską. W 1999 roku zainstalowaliśmy pierwszy w Polsce znak drogowy zasilany energią słoneczną. Postawiony on został w miejscowości Zakręt przy drodze krajowej nr 2 przy przejściu dla pieszych. Potem Generalna Dyrekcja Dróg Publicznych postawiła ich w Polsce dziesiątki tysięcy. Natomiast pierwszy system fotowoltaiczny przyłączony do sieci został zainstalowany na Szkole Podstawowej nr 76 w Warszawie w gminie Wawer. Jest to najdłużej istniejący i  monitorowany system fotowoltaiczny w Polsce – pracuje od roku 2001.

    Zainstalowaliśmy pierwszą w Polsce fasadę fotowoltaiczną (21 kW) na Gmachu Wydziału Inżynierii Środowiska  PW.  Prowadzimy szeroką promocję fotowoltaiki jako niezawodnego i ekonomicznego źródła energii od lat 80-tych XX wieku. Zabiegamy  o zwiększenie udziału fotowoltaiki w bilansie energetycznym kraju i poprawę stanu środowiska naturalnego. Najpierw w ramach Politechniki Warszawskiej a następnie w Centrum Fotowoltaiki PW, którego byliśmy inicjatorami, potem Polskiego Towarzystwa Fotowoltaiki.

    Od 40 lat prowadzimy dziesiątki, setki szkoleń, warsztatów, seminariów, webinariów i konferencji. Opublikowaliśmy artykułów promujących fotowoltaikę. Braliśmy udział w ponad 50-ciu grantach europejskich i krajowych dotyczących fotowoltaiki.

     

     Czego dotyczyły?

    Na przykład projekt PV LEGAL z 2012 r. PV z Programu Ramowego CIP Intelligent Energy Europe dotyczył „Zmniejszania barier prawno-administracyjnych utrudniających instalację systemów PV w Europie”. Akurat ten temat bardzo się później przydał w trakcie tworzeniu w Polsce Ustawy o Odnawialnych Źródłach Energii.. To zagadnienie również dogłębnie badaliśmy pod innym kątem– w ramach projektu PV GRID „Wpływ oddziaływania dużej ilości systemów fotowoltaicznych na sieci dystrybucyjne”. Tu warto podkreślić, że zawsze staraliśmy się i staramy prowadzić taką działalność, która będzie przydatna, np. dla instalatorów. Ale też promujemy wiedzę i rozwiązania w ministerstwach, wśród polskich parlamentarzystów, w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej czy też w Urzędzie Regulacji Energetyki.

     

    Ogrom pracy. Ale efekty Waszej pracy widać „gołym okiem”

    Obecnie tak, ale należy zauważyć, że na początku spotykaliśmy się z wieloma trudnościami. Fotowoltaika traktowana była z ogromnym dystansem – jako technologia droga i nieodpowiednia dla naszych warunków klimatycznych i geograficznych. Biorąc pod uwagę, że zaczęliśmy nasze działania w końcu lat 80-tych XX wieku, to atmosfera dopiero zaczęła się zmieniać koło roku 2015. Potem popularność fotowoltaiki zaczęła rosnąć bardzo dynamicznie. Cieszymy się, że mieliśmy swój udział w zmianie tej atmosfery.

     

    Jak Pan widzi przyszłość fotowoltaiki w naszym kraju?

    Z tym tematem zetknąłem się w 1977 roku w Indiach, gdzie zrobiłem doktorat o materiałach na ogniwa fotowoltaiczne. I od tego czasu jestem przekonany, że fotowoltaika będzie w przyszłości głównym źródłem energii elektrycznej. I nie są to tylko moje przypuszczenia, ale również wielu ogromnych koncernów międzynarodowych, że wymienię tylko Shell.

    Międzynarodowa Agencja Energetyczna zakłada, że w roku 2060 co najmniej 40% energii elektrycznej na świecie pochodzić będzie z energii słonecznej. Słońce jest naturalnym, czystym, powszechnie dostępnym źródłem energii i do tego niewyczerpalnym.

    W Polsce obecnie fotowoltaika stanowi około 3,7% całej produkowanej energii elektrycznej. Do końca sierpnia tego roku w Polsce moc elektryczna osiągalna z fotowoltaiki wyniosła 5971 MW. Na koniec września tego roku mikroinstalacji było już 712 tysięcy. I to będzie tylko rosło. To jest przyszłość energii elektrycznej również w Polsce.

     

    Jak Pan ocenia ostatnie propozycje nowelizacji ustawy o OZE, zwłaszcza w zakresie rozliczania prosumentów?

    My jako Polskie Towarzystwo Fotowoltaiki protestujemy. Owszem, zauważamy, że dla dużych podmiotów są pewne ułatwieniach przy aukcjach, natomiast nowelizacja kompletnie rozkłada segment mikroinstalacji, czyli instalacji do 50 kW. Według wyliczeń byłego prezesa Narodowego Funduszu Środowiska i Gospodarki Wodnej dr Jana Rączki wprowadzenie nowych zasad rozliczeń czas zwrotu inwestycji zwiększy się prawie dwukrotnie z 6-7, do 12-14 lat. Dlatego wiele środowisk protestuje.

    Osobiście uważam, że obecny rozwój fotowoltaik jest zbyt duży, chaotyczny, nie ma jakiegoś planu. Spójrzmy jak to zrobili Niemcy – zanim rozpoczęto  w 2004 roku program Feed-in Tariff, dzięki któremu zainstalowano dziesiątki GW, przetestowano metodycznie i systematycznie otoczenie prawno administracyjne, techniczne i społeczne. W latach 1990-1995 przeprowadzono projekt 1000 Słonecznych Dachów, potem w latach 1998-2002 program instalacji 300 MW. Zbadali systemowo warunki przyłączeń i dało to podstawę do stworzenia Ustawy o OZE Energiwende.

    U nas w Polsce takiego systematycznego podejścia nie ma, a obecnie robi się wszystko, wszystko co się da, aby zainstalować jak najwięcej systemów przed wejściem nowelizacji ustawy w życie. Zwracamy uwagę na te negatywne tendencje, a jako Towarzystwo Fotowoltaiki chcemy zadbać o to, aby systemy były zainstalowane prawidłowo i z dobrej jakości elementów.

     

    29 października nowelizacja wyszła z Sejmu i trafiła do Senatu. O tym, jakie będą ewentualne poprawki dowiemy się w końcu listopada lub na początku grudnia.

    Tak. Nie wiem jakie będą poprawki do tej nowelizacji, ale boję się, że zostanie przyjęta. Wiem, że jedną z poprawek środowiska fotowoltaicznego w Polsce jest propozycja, aby opóźnić wejście w życie ustawy, a tym samym wprowadzenia nowych zasad rozliczania prosumentów i likwidacji opustów . O dwa lata.

    Wg mnie przesunięcie okresu wejścia w życie nowych rozwiązań też będzie miało nie najlepsze konsekwencje, dlatego, że znowu dojdzie do „wysypu” instalacji, będą one montowane na siłę, byle jak, byle gdzie, nie wiadomo jakiej jakości, aby tylko zdążyć przed terminem.

    Musi być oczywiście ustalony jakiś okres przejściowy, ale rok 2024, zgodny z dyrektywą unijną RED II, to okres zbyt oddalony.

     

    Panie Prezesie, w takim razie umawiamy się na dalsza dyskusję o nowym prawie już po zakończeniu procesu legislacyjnego w Parlamencie celem oceny ostatecznych rozwiązań. Dziękuje za rozmowę i do widzenia

    Rozmawiał: Marek Reszuta

    Kategorie
    Elektromobilność

    PIRE i miasto Katowice za ustanowieniem Światowego Dnia Elektromobilności

    W imieniu Katowic deklarację przygotowaną przez PIRE podpisał wiceprezydent miasta Mariusz Skiba, ale Światowy Dzień Elektromobilności może poprzeć każdy dzięki internetowej petycji –  https://pire.pl/emobiroadtocop.

    Rajd podzielony został na dwie ekipy. Jego uczestnicy mieli do pokonania w sumie kilkanaście tysięcy kilometrów pomiędzy miastami goszczącymi COP: Warszawą, Katowicami, Glasgow i Rzymem, który jest partnerem tegorocznej konferencji klimatycznej. Uczestnicy pojawili się też w kilku innych europejskich stolicach: Pradze, Wiedniu, Bratysławie, Budapeszcie, Lubljanie, Berlinie, Brukseli i Londynie. Samochody które brały udział w akcji, promowały hasła związane z osiągnięciami katowickiego szczytu z 2018 roku.

    – Przez realizację projektu chcemy zwrócić uwagę również na wkład Polski w transformację klimatyczną, która została wypracowana podczas konferencji klimatycznej COP24 w Katowicach – powiedział PAP prezes Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilności Krzysztof Burda.

    Prezydent Katowic Marcin Krupa stwierdził, że inicjatywa PIRE służy promocji elektromobilnści na całym świecie. Przypomniał też, że przed trzema laty w stolicy Górnego Śląska podpisano deklarację partnerstwa dla elektromobilności „Driving Change Together, która była wspólną inicjatywą Polski i Wielkiej Brytanii.

    – Podtrzymując zawarte wtedy porozumienie, staramy się wspierać inicjatywy mające na celu promocję transportu zeroemisyjnego – wyjaśnił.

    Honorowym patronatem inicjatywy są minister klimatu i środowiska, minister infrastruktury oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jednym z przystanków rajdu była Bratysława, gdzie ambasador Krzysztof Strzałka wziął udział w spotkaniu uczestników z sekretarzem stanu w Ministerstwie Środowiska RS Michalem Kičy’m.

    „Celem spotkania była promocja elektromobilności i dekarbonizacji transportu jako środka do osiągnięcia celów polityki klimatycznej oraz uzyskanie poparcia strony słowackiej dla działań PIRE na rzecz ustanowienia Światowego Dnia Elektromobilności w dniu 25 września, tj. w rocznicę przyjęcia Celów Zrównoważonego Rozwoju Agendy 2030 przez Organizację Narodów Zjednoczonych” – czytamy na stronie ministerstwa.

    Finał rajdu to wspomniana wizyta na szczycie w Glasgow COP26 i wręczenie  petycji na ręce Podsekretarza ONZ ds. klimatu.

    #śwaitowy_dzień_elektromobilności #cop26 #rajd #pire #elektromobilność #szczyt_klimatyczny

    Źródło: pire.pl, PAP, gov.pl

    Fot.: Pixabay.com/Joenomias

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Główne założenia nowelizacji ustawy o OZE. Co nas czeka w fotowoltaice od 2022 roku?

    Nowelizacja jest całkowicie zgodna z intencjami Ministerstwa Energii. Resort zauważa, że wg obecnych rozwiązań prawnych, sieci energetyczne stały się magazynem energii dla coraz większej liczby prosumentów. Sieci nie są jednak nieograniczone i elastyczne i pozostawienie obecnej sytuacji zagraża całemu systemowi – coraz powszechniejsze byłyby wyłączenia się instalacji fotowoltaicznych, czy też wyłączenia prądu. Mogłyby również dochodzić do przepięć, pożarów i innych awarii.

    Warto zauważyć, że nowelizacja jest zgodna z unijną dyrektywą RED II, zgodnie z którą państwa członkowskie zobowiązane są do wprowadzenia systemu umożliwiającego osobne rozliczanie energii wprowadzonej do sieci i tej z niej pobranej. Na implementacji tych wymogów państwa członkowskie UE mają do 1 stycznia 2024 r.

     

    Net-billing

    Jednym z najbardziej kontrowersyjnych rozwiązań jest przyjęcie nowego rodzaju rozliczeń dla prosumentów – net billingu, zgodnie z którym prosumenci będą sprzedawać do sieci nadwyżki wyprodukowanej przez siebie energii po określonych przez operatora cenach, ale za pobraną energię – będą płacić jak wszyscy inni odbiorcy, po cenach rynkowych. Tym samym energia prosumenta będzie tańsza od tej, za którą następnie będzie płacił.

    Zmiany mają wejść w życie 1 kwietnia 2022 r. Zgodnie z przyjętymi rozwiązaniami, nowi prosumenci, będą rozliczani na nowych zasadach, zaś ci, którzy staną się prosumentami do 31 marca 2022 roku będą rozliczać się na dotychczasowych zasadach w systemie opustów przez 15 lat – licząc od momentu podłączenia do sieci. Po tym terminie prosumenci będą musieli podpisać nowe umowy, na nowych zasadach.

    Przypomnijmy, że dotychczasowi prosumenci rozliczają się w systemie opustów, tj. w prowadzając do sieci jednostkę energii, mają prawo do bezpłatnego pobrania z 0,7 lub 0,8 jednostki, w zależności od tego czy instalacja ma 5 czy 10 kW. Dodatkowo – prosumenci w dotychczasowym systemie nie ponoszą opłat dystrybucyjnych.

    Powstanie więc sytuacja, gdy równolegle obok siebie będą funkcjonować dwa rodzaje prosumentów, z dwiema różnymi uregulowaniami w zakresie rozliczeń. Naszym zdaniem jest to sytuacja w dłuższej perspektywie nie do utrzymania i wcześniej czy później musi w tej kwestii dojść do ujednolicenia systemów rozliczeń. Tym bardziej, że według ekspertów, system net billingu będzie wpływał negatywnie na rozwój fotowoltaiki w Polsce … co jest sprzeczne z innymi programami strategicznymi Rządu w zakresie rozwoju OZE w Polsce!

    Wg analizy Polskiego Alarmu Smogowego, nowe rozwiązania spowodują, że inwestycje fotowoltaiczne będą się zwracać dopiero po około 12,5 – 16 latach, gdy obecnie ten okres jest u tych samych dostawcach energii w granicach 6,5 – 9,5 roku.

     

    Przypomnijmy, że obecna nowelizacja ustawy o OZE jest już drugą w przeciągu dwóch miesięcy – w dniu 5 października Prezydent RP podpisał już ustawę zmieniająca Ustawę o Odnawialnych Źródłach Energii. Pełny komentarz o tej zmianie dostępny jest w formacie MC Word na stronach Prezydenta RP. O tej nowelizacji pisaliśmy również na naszej stronie w artykule „Poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o OZE”.

     

    #OZE #energia_elektryczna #fotowoltaika

    Źródło: gov.pl

    Foto: gov.pl

    Kategorie
    OZE

    Ceny energii elektrycznej w Europie w październiku 2021 biły rekordy

    Porównując średnie ceny z analogicznym miesiącem roku 2020, okazało się że ceny wzrosły na wszystkich obserwowanych rynkach.

    Największe wzrosty miały miejsce na rynku MIBEL – w Hiszpanii wzrost o 447% oraz w Portugalii – o 449%. Na rynku Nord Pool (państwa skandynawskie) ceny wzrosły o 290%, zaś na rynku IPEX (Włochy) – o 399%. W efekcie tych wzrostów ceny praktycznie na wszystkich rynkach, za wyjątkiem Nord Pool i N2EX (Wielka Brytania), osiągnęły swoje historyczne maksima!

    Warto tu jednakże podkreślić, że na rynkach Nord Pool i N2EX historyczne maksima zostały osiągnięte już we wrześniu br., w październiku zaś zanotowały spadek (Nord Pool – spadek o 34%, N2EX – o 4,2%). Interesujące, jak te rynki zachowały się w listopadzie br.

     

    Źródło: Opracowanie AleaSoft Energy Forecasting na podstawie danych OMIE, EPEX SPOT, Nord Pool i GME.

     

    W październiku 2021 r. średnia miesięczna cena energii elektrycznej na wszystkich analizowanych rynkach energii osiągnęła wartość 135 Euro/MWh.

    Najwyższą średnią miesięczną zanotowano we Włoszech (rynek IPEX) – 217,63 Euro/MWh i w Wielkiej Brytanii (rynek N2EX) – 211,67 Euro/MWh.

    W Portugalii (rynek MIBEL) średnia miesięczna w październiku wyniosła 199,92 Euro/MWh, zaś w Niemczech (rynek EPEX SPOT) – 139,49 Euro/MWh. Najniższa średnia zanotowana została w krajach skandynawskich – 57,10 Euro/MWh (Nord Pool).

     

    Zapotrzebowanie na energię elektryczną

    W porównaniu z 2020 rokiem, w październiku bieżącego roku zanotowano spadek popytu na energię elektryczną w państwach Europy Zachodniej. Największe spadki zanotowano w Holandii (6,2%) oraz w Wielkiej Brytanii (5,2%). W Hiszpanii zapotrzebowanie zmniejszyło się o 2,7%, zaś w Niemczech, Włoszech i Belgii o 2,5%.

     

    Czarny czwartek

    Dniem, w którym padły rekordy dziennych i godzinowych wysokości cen energii elektrycznej na większości rynków Europy był 7 października. Tego dnia osiągnięto najwyższą w historii cenę na rynku MIBEL – 319,03 Euro/MWh.

    Warto zauważyć, że we Włoszech i Hiszpanii nie było tak wysokich cen energii elektrycznej odpowiednio – od stycznia 2005 i kwietnia 2011 roku.

     

    Energia fotowoltaiczna

    W październiku notowano sukcesywny spadek udziału energii elektrycznej pochodzącej z fotowoltaiki w miksie energetycznym państw Europu Zachodniej. Proces ma podłoże całkowicie naturalny, w związku ze zmniejszaniem się promieniowania słonecznego.

    W porównaniu do września br. spadek produkcji energii słonecznej w Niemczech wyniósł 35%, we Włoszech 27%, Francji – 17%., w Hiszpanii – 13%, zaś w Portugalii 8,7%.

     

    #OZE #energia_elektryczna #fotowoltaika

    Źródło: aleasoft.com

    Foto: Gerd Altmann z Pixabay

     

    Kategorie
    Elektromobilność

    Zielony wodór sposobem na dekarbonizację transportu. Czy Polska będzie liderem?

    Wodór to technologia, która w przyszłości może zbudować mocną pozycję Polski, bo jesteśmy producentem wodoru  – powiedział podczas kongresu Piotr Radziński, prezes Sieci Badawczej Łukasiewicz. Dodał, że „powinniśmy to wykorzystać”, a do tego potrzebna jest „siła naukowa”, żeby opracować odpowiednie technologie.

     

    Ten rodzaj paliwa alternatywnego zyskał szczególną popularność na południu kraju. – Wodór jako paliwo przyszłości bardzo mocno nas interesuje. Jesteśmy drugim największym regionem w Polsce, który dostał wsparcie NFOŚiGW na zakup autobusów wodorowych – mówił Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. – Nie znamy ich ceny – czyli ryzykujemy. Ale stawiamy na rozwiązania, które nie są powszechnie obecne nigdzie na świecie, a to znaczy, że nasze uczelnie mogą opracować nowe rozwiązania, wdrażać je w polskie przedsiębiorstwa – tłumaczył.

     

    Polska ma szanse stać się liderem

    Podczas dyskusji pojawiły się głosy, że razem z rewolucją elektromobilności równolegle powinny iść pace nad wykorzystaniem wodoru jako paliwa. W wielu przypadkach – zdaniem ekspertów – nie ustępuje energii elektrycznej, a w niektórych jest nawet lepszy.

     Chcemy promować gospodarkę wodorową jako sposób myślenia o przyszłości polskiej gospodarki. Polska ma wszelkie szanse do tego, aby w przyszłości stać się europejskim zagłębiem zielonego, ekologicznego wodoru – powiedział Andrzej Ziółkowski, prezes Urzędu Dozoru Technicznego (UDT).

    Polska Agencja Prasowa przypomniała, że w lipcu 2020 roku Komisja Europejska ogłosiła „Strategię wodorowej dla neutralnej klimatycznie Europy”.

    W połowie października br. resort klimatu wraz ze 140 podmiotami związanymi z elektromobilnością zawarł „Porozumienie sektorowe na rzecz rozwoju gospodarki wodorowej w Polsce”. To oznacza, że jesteśmy pierwszym krajem, w którym przedstawiciele administracji, biznesu, nauki i przedsiębiorcy połączyli się, żeby pracować nad wspólnym celem jaki jest rozwój technologii, wykorzystujących zielony wodór.

    Japońska Toyota jest jednym z głównych producentów, który dostarcza na rynek rozwiązania technologiczne związanych z wykorzystaniem wodoru. – Chcemy być ambasadorami rewolucji wodorowej w Polsce – zapewnił podczas dyskusji przedstawiciel Toyota Motor Poland Andrzej Szałek. Koncern ma na koncie wprowadzenie ponad 5 tys. patentów związanych wykorzystaniem tego rodzaju paliwa.

    Inny reprezentant Sieci Badawczej Łukasiewicz przypomniał, że Polska jest czołowym krajem pod względem produkcji wodoru. W Unii Europejskiej zajmuje trzecie, a na świecie piąte pod tym względem. – Polska ma szanse stać się europejskim, może nawet światowym liderem produkcji i zastosowania zielonego, całkowicie opartego o odnawialne źródła energii (OZE) wodoru – stwierdził Parchomiuk.

    Na konferencji został zaprezentowana Toyota Mirai, która powstała na płycie podłogowej Lexusa. To samochód, który w całości napędzany jest paliwem wodorowym. Jakie są zalety takiego rozwiązania:

    • tankowanie wodorem trwa mniej więcej tyle samo, co tankowanie benzyną. Trwa więc wiele krócej niż ładowanie baterii
    • zasięg na pełnym baku to mniej więcej 800 km
    • w modelu zastosowane zostały rozwiązania, które zapewniają bezpieczeństwo nawet w ekstremalnych warunkach. To np. bak, w którym paliwo przechowuje się pod ciśnieniem 700 barów, co sprawia, że jest praktycznie „pancerny” – nie jest w stanie go przebić, nawet pocisk wystrzelony z bliskiej odległości

    Szałek przypomniał, że napęd wodorowy był stosowany na samym początku kształtowania się motoryzacji. – Sto lat temu pierwsze samochody były napędzane wodorem i prądem elektrycznym – powiedział i dodał, że ropa stała się standardem ze względu na łatwość tankowania.

    Zdaniem ekspertów to właśnie łatwiejsze tankowanie w porównaniu do samochodów napędzanych prądem i duży zasięg sprawia, że samochody wodorowe będą przeszłością w transporcie. – Wodór może odegrać kluczową rolę w procesie dekarbonizacji transportu nie tylko lądowego, ale także w zasadzie wszystkiego, co obecnie napędzane jest produktami ropopochodnymi – podsumował panel Karol Koronowski, przedstawiciel koncernu Boryszew.

    Gremium eksperckie podkreśliło, że jest do tego niezbędna infrastruktura, czyli sieć stacji ładowania wodorem. Tutaj wielką zaletą jest możliwość wytwarzania paliwa na miejscu.

     

    Czym jest Impact’21?

    Impact’21 odbył się w dniach 27-28 października br. Na dwóch scenach wystąpiło ponad 400 prelegentów z Polski i zagranicy. Poruszono kilkanaście tematów gospodarczo-technologicznych. To jedno z najważniejszych takich wydarzeń w Europie Środkowo-Wschodniej.

     

    #imapct’21 #poznan #zielony-wodor #oze #transport #elektromobilnosc

     

    Źródła: impactcee.com, PAP

     

    Fot.: Pixabay.com

    Kategorie
    OZE

    Orlen, Grupa Azoty, PGE, Budimex – kto jeszcze dołączy do gry o energię z OZE?

    PKN ORLEN

    Na naszym portalu pisaliśmy już o szerokich planach koncernu ORLEN zakresie rozwoju przez koncern OZE, między innymi o panelach fotowoltaicznych na stacjach benzynowych czy też 50-ciu stacjach ładowania wodorem. Z polskich gigantów energetycznych, koncern kierowany przez Prezesa Daniela Obajtka jest bez wątpienia jednym z liderów w realizacji projektów OZE.

    Rozwój technologii odnawialnych przez Orlen to konsekwencja przyjęciu programu osiągnięcia neutralności emisyjnej przez koncern do 2050 roku. Wg strategii rozwoju segmentu OZE, koncern chce do roku 2030 pozyskiwać 2,5 GW mocy głównie z energetyki wiatrowej i słonecznej. Na te inwestycje Orlen chce przeznaczyć ponad 140 mld zł.

    Spółka ma bardzo ambitne plany dotyczące rozwoju energetyki wodorowej. W ramach strategii HYDROGEN EAGLE chce osiągnąć do 2030 r. moce wytwórcze wodoru na poziomie ok. 50 tys. ton rocznie. Koncern planuje budowę:

    • międzynarodowej sieci 6-hubów wodorowych zasilanych przez OZE (3 huby w Polsce, 2 w Czechach, 1 na Słowacji) – co interesujące – instalacje do elektrolizy będą zasilane energią elektryczną z farm fotowoltaicznych oraz z farmy wiatrowej Baltic Power
    • zeroemisyjnych zakładów przetwarzania odpadów komunalnych na wodór (Płock, Ostrołęka, Czechy)
    • ponad 100 stacji tankowania wodorem dla wszelkiego typu transportu

     

     

    Grupa AZOTY

                29 października Grupa Azoty ogłosiła Strategię Grupy Kapitałowej na lata 2021-2030, która zawiera „Strategiczny Projekt Korporacyjny – Zielone Azoty”. Głównymi celami programu są:

    • dekarbonizacja i zmniejszenie emisyjności instalacji Grupy
    • implementacja rozwiązań technicznych w zakresie OZE
    • realizacja prac wpisujących się w założenia Europejskiego Zielonego Ładu
    • realizacja programów „Zielony Wodór” i „Zielony Amoniak”

    Celem Grupy jest ograniczenie zużycia energii elektrycznej produkowanej z węgla do poziomu poniżej 50% energii łącznej zużywanej. Zgodnie z przyjętymi założeniami, łączna moc nowych źródeł OZE w 2030 roku, w które grupa planuje zainwestować, osiągnie około 300 MW.

    Grupa rozważa ponadto działania w zakresie energetyki wiatrowej oraz małych reaktorów SMR.

     

     

    PGE

    Spółka „PGE Energia Odnawialna” jest aktualnie liderem w produkcji energii z OZE w Polsce. Łączna zainstalowana moc z wszystkich zasobów to ponad 2,3 GW energii – spółka dysponuje 29 elektrowniami wodnymi, 17 farmami wiatrowymi, 5 farmami fotowoltaicznymi i 4 elektrowniami szczytowo-pompowymi.

    PGE rozpoczęła aktualnie budowę, z perspektywą zakończenia inwestycji w połowie przyszłego roku, aż pięciu nowych farm wiatrowych:

    • trzech w województwie łódzkim – PV Kaleń 1, PV Wrzeszczewice 1 oraz PV Wrzeszczewice 2
    • w województwie lubelskim – PV Bedlno Radzyńskie 2
    • w mazowieckim – PV Brzeźnik

    Uruchomienie nowych projektów fotowoltaicznych było możliwe dzięki wygraniu przez „PGE Energia Odnawialna” aukcji URE na sprzedaż energii do 1 MW (19 wygranych projektów).

    Celem spółki jest zbudowanie do roku 2030 instalacji fotowoltaicznych o łącznej mocy 3 GW.

     

     

    BUDIMEX

    Nawet polskie przedsiębiorstwo budowlane planuje wziąć udział w rozwoju odnawialnych źródeł energii w Polsce. Kierownictwo firmy chce obecnie przejąć kilka zakładów utylizacji, jak również zainwestować w elektrownie węglowe, przerabiając je następnie na gaz. Firma zainteresowana jest również udziałem w budowie małych elektrowni jądrowych w Polsce, jednak nie jako główny inwestor, ale w roli podwykonawcy.

    Budimex, w odróżnieniu od Orlenu i Grupy Azoty nie planuje samodzielnie budować farm wiatrowych, czy też fotowoltaicznych, uznając, że aktualnie jest to branża skutecznie zdominowana przez inne przedsiębiorstw.

     

     

    #OZE #fotowoltaika #enerhetyka_wiatrowa #utylizacja #farmy_fotowoltaiczne #wodó

    Źródło: PAP, strony PKN Orlen, Grupy Azoty, PGE, Budimex

    Foto: tasukaran z Pixabay

    Kategorie
    OZE

    34. Konferencja Energetyczna EuroPOWER i 4. OZE POWER

    Osią dyskusji podczas debaty inauguracyjnej będzie strategia transformacji energetycznej i dążenie Polski do neutralności klimatycznej.

    Omówione zostaną m.in. cele zrównoważonego rozwoju i neutralności klimatycznej, istota transformacji energetycznej, wyzwania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa dostaw energii.

    Pojawią się kwestie dotyczące m.in. potencjału społecznego i gospodarczego OZE, zwiększonych celów redukcji gazów cieplarnianych, wykorzystania wodoru w energetyce i transporcie, Offshore Sector Deal, rozwoju dużych farm fotowoltaicznych.

     

     

    Drugiego dnia kongresu odbędzie się dyskusja na temat potencjału energetycznego i gospodarczego polskiego wiatru. Prelegenci zastanowią się nad tym czy polska elektroenergetyka jest gotowa na cyfrową metamorfozę.

    Poruszone zostaną zagadnienia dotyczące uwarunkowań transformacji cyfrowej w energetyce, wykorzystania nowoczesnych technologii, wyzwań i korzyści związanych z wdrażaniem chmury w przedsiębiorstwach energetycznych itd.

    Na praktycznych przykładach zaprezentowana zostanie transformacja regionów węglowych. 

    Do grona prelegentów 34. Konferencji Energetycznej EuroPOWER i 4. OZE POWER dołączyli m.in.:

    • Rafał Gawin, Prezes Urzędu Regulacji Energetyki
    • Jarosław Broda, Prezes Zarządu, Baltic Power
    • Dorota Dębińska-Pokorska, Partner, PwC
    • Mirosław Klepacki, Prezes Zarządu, Apator
    • Marcin Korolec, Prezes Zarządu, Instytut Zielonej Gospodarki
    • Filip Kowalski, General Manager for Energy & Natural Resources SAP Middle Eastern Europe  SAP
    • Krzysztof Kuśmierowski, Wiceprezes Zarządu ds. Operacyjnych i Transformacji, PGE GiEK
    • dr Andrzej Modzelewski, Prezes Zarządu, innogy
    • Paweł Pisarczyk, CEO, Atende Industries
    • Arkadiusz Sekściński, Wiceprezes Zarządu ds. Rozwoju, PGNIG
    • Jacek Szczepański, Wiceprezes, Atende SA
    • Katarzyna Szwed-Lipińska, Dyrektor Departamentu Źródeł Odnawialnych, Urząd Regulacji Energetyki
    • Marcin Ścigan, Dyrektor Departamentu OZE, Ministerstwo Klimatu i Środowiska
    • Robert Zasina, Prezes Zarządu, Tauron Dystrybucja

    Rejestracja i więcej informacji na powtalu https://konferencjaeuropower.pl

    #OZE #energetyka_wiatrowa #energetyka_wodorowa #transformacja_energetyczna
    Foto/Źródło: konferencjaeuropower.pl

    Kategorie
    OZE

    Udział OZE w miksie energetycznym Niemiec spada!

    Wg danych Arbeitsgemeinschaft Energiebilanzen, w pierwszych trzech kwartałach 2021 roku zużycie energii elektrycznej wzrosło w Niemczech o 3%, wobec analogicznego okresu roku 2020. Przy tym, w pierwszych 9-ciu miesiącach spalono o jedną piątą więcej węgla kamiennego i jedną czwartą więcej węgla brunatnego niż w analogicznym okresie roku poprzedniego.

     

    Wg zaprezentowanych danych, zużycie węgla kamiennego wzrosło o 20%, natomiast wykorzystanie go do produkcji energii elektrycznej wzrosło o 28%. Zużycie węgla w przemyśle ciężkim wzrosło o 15%.

    Podobny wzrost zużycia zanotowano w przypadku węgla brunatnego – jego zużycie wzrosło o 25,6%.

    Zużycie gazu naturalnego wzrosło o 8,5% zaś ropy naftowej o 15,5%.

     

    Produkcja energii ze źródeł odnawialnych zmniejszyła się w tym okresie o 2% – całkowity udział OZE w miksie energetycznym Niemiec wyniósł 16,1%.

    Największy spadek zanotowano w energetyce wiatrowej – produkcja energetyki wiatrowej lądowej spadła o 18%, zaś morskiej o 14%. Energia z biomasy wzrosła o 3%, natomiast poziom energii z fotowoltaiki pozostała na analogicznym poziomie jak w roku 2020.

     

    Zdaniem analityków, taki wzrost udziału paliw kopalnych w produkcji energii elektrycznej spowoduje wzrost emisji CO2 w Niemczech o ponad 4%.

     

    #OZE #energetyka_wiatrowa #fotowoltaika #Niemcy

    Źródło: ag-energiebilanzen.de

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Rząd Francji ogłasza 10-punktowy plan wsparcia dla fotowoltaiki

    Aktualnie Francja dysponuje 12 GW fotowoltaicznej zainstalowanej mocy energetycznej. W perspektywie długoterminowej Rząd Francji chce, aby w 2028 roku było to 35,6-44,5 GW, zaś w roku 2050 – około 90 GW!

     

    Ministerstwo Transformacji Ekologicznej chce wykorzystywać obecnie nieużytki, które wg mocy szacuje na minimum 8 GW. Obecnie projektowanych jest już kilkaset instalacji na niezagospodarowanych terenach tuż przy autostradach. Te inwestycje mają być zakończone do 2025 roku.

     

    Proponowany plan zakłada m.in.:

    • wspieranie montażu fotowoltaiki na budynkach i terenach zdegradowanych
    • obowiązkowe instalowanie paneli słonecznych na magazynach, hangarach i wiatach samochodowych
    • organizacja regularnych przetargów na duże projekty fotowoltaiczne na dachach instytucji publicznych i publicznych terenach zdegradowanych
    • instalacja tysiąca projektów fotowoltaicznych na gruntach publicznych do 2025 r.
    • wspieranie projektów fotowoltaicznych mających pozytywny wpływ na bioróżnorodność, glebę oraz krajobraz
    • uproszczenie procedur administracyjnych dla małych projektów
    • wsparcie dla projektantów i producentów fotowoltaiki
    • zmniejszenie opłat sieciowych dla małych projektów fotowoltaicznych
    • wsparcie dla związków i stowarzyszeń branży fotowoltaicznej
    • wsparcie dla miast i departamentów realizujących politykę prosolarną

     

    Projekt dokumentu został obecnie przekazany do konsultacji społecznych. Rząd zakłada, że strategia zostanie przyjęta do końca bieżącego roku.

     

     

    #OZE #fotowoltaika #Francja

    Źródło: www.news-europe.fr/

    Foto: Pete Linforth z Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Rząd Przyjął Polską Strategię Wodorową

    Dokument określa zasady polityki Państwa ukierunkowane na rozwój gospodarki wodorowej w Polsce. Celem strategii jest utworzenie polskiej branży wodorowej i jej rozwój w celu utrzymania konkurencyjności polskiej gospodarki i osiągnięcia neutralności gospodarczej.

     

    Dokument wymienia 6 celów do osiągnięcia”

    • wdrożenie technologii wodorowych w energetyce i ciepłownictwie;
    • wykorzystanie wodoru jako paliwa alternatywnego w transporcie;
    • wsparcie dekarbonizacji przemysłu;
    • produkcja wodoru w nowych instalacjach;
    • sprawny i bezpieczny przesył, dystrybucja i magazynowanie wodoru;
    • stworzenie stabilnego otoczenia regulacyjnego.

     

    Strategia przewiduje opracowanie programów wsparcia stworzenia gospodarki wodorowej. Pomoc Państwa ukierunkowana będzie jednak wyłącznie na wodór niskoemisyjny, czyli wytworzony ze źródeł odnawialnych i wytworzony za pomocą technologii bezemisyjnych.

     

    Dokument ustalił wskaźniki osiągnięcia celów w 2030 roku:

    • 2 GW mocy instalacji do produkcji wodoru i jego pochodnych z niskoemisyjnych źródeł, procesów i technologii, w tym w szczególności instalacji elektrolizerów;
    • 800 – 1000 nowych autobusów wodorowych, w tym wyprodukowanych w Polsce;
    • min. 32 stacji tankowania i bunkrowania wodoru;
    • co najmniej 5 dolin wodorowych.

     

    Z pełnym tekstem Strategii można zapoznać się pod linkiem na stronie BIP MKiŚ.

     

    #OZE #wodór #strategia #NFOŚiGW #Ministerstwo_Klimat_i_Środowiska

    Źródło: gov.pl

    Foto: akitada31 z Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Ubezpieczenie fotowoltaiki od pożarów. Czy warto?

    Uściślijmy – rocznie w Polsce dochodzi do dziesiątków tysięcy pożarów – np. w roku 2020 mieliśmy ich aż 128 738. I o ile każde jednostkowe zdarzenie jest nieszczęściem, to warto zauważyć, że jeśli rocznie dochodzi w Polsce tylko do około 700 pożarów „z powodu fotowoltaiki”, a instalacji mamy już ponad 700 tysięcy, to statystycznie rzecz biorąc są to wielkości promili!

    Jakie są najczęstsze przyczyny pożarów? Generalizując – nie same panele, ale „czynniki zewnętrzne” (pioruny, wiatr, czynniki losowe – 58,7% ). Oraz człowiek (24%). A konkretnie to, w jaki sposób zostały zaprojektowane i zainstalowane panele fotowoltaiczne przez ekipę montującą. Warto zwrócić przy tym uwagę, że „czynniki zewnętrzne”, typu piorun, zwarcie w sieci energetycznej z powodu silnego wiatru, czy też rzucony niedopałek papierosa mogą wystąpić wszędzie, nawet w miejscach, gdzie fotowoltaiki nie ma.

    Czyli sama technologia fotowoltaiczna, sama instalacja odpowiada wyłącznie za 18% pożarów „fotowoltaicznych” (pisaliśmy o tym na naszym portalu w artykule Pożary i fotowoltaika). Przy 700 pożarach i ponad 700 tysiącach instalacji 128 przypadków pożarów rocznie z powodu wad w samych panelach to wielkość nazywana „statystyczną”. Czyli – praktycznie nie istniejącą.

    Niezależnie jednak od statystyki, każdy pożar i zniszczenie drogiej instalacji to liczba duża i kosztowna dla prosumenta. Stąd odpowiedzią są oczywiście ubezpieczenia paneli fotowoltaicznych. Naszym zdaniem warto!

    Ale jest mały problem – w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia firm ubezpieczeniowych nie ma definicji czym są panele fotowoltaiczne i solarne!

    Na przykład w Avivie panele mogą być traktowane jako elementy stałe nieruchomości lub jeśli nie są zamontowane na budynku w formie natynkowych elementach instalacji – jako budowle w otoczeniu domu.

    W Warcie panele można przyporządkować do kategorii instalacji, elementów stałych i urządzeń technicznych i od tego zależy wysokość ubezpieczenia.

    Gigant ubezpieczeniowy PZU natomiast przyporządkowuje panele do budowli znajdujących się na posesji lub jako stałe elementy zewnętrzne budynku mieszkalnego.

    Jeszcze inni ubezpieczyciele traktują panele jako obiekty małej architektury, zestaw urządzeń lub elementów liniowych służących do przesyłania mediów. I tak dalej…

    Jak widać, firmy ubezpieczeniowe podchodzą do tematu różnie. Stąd też zastosowanie popularnych portali do wyliczania wysokości kwoty ubezpieczenia, najczęściej w ramach polisy ubezpieczeniowej nieruchomości, może być mocno zawodne. Niestety, z powodu różnic definicyjnych, trzeba to zawsze sprawdzić „ręcznie”.

    Niemniej, naszym zdaniem, warto w ubezpieczenie fotowoltaiki zainwestować. Roczny koszt ubezpieczenia paneli to wg naszych szacunków około 500-600 złotych. Biorąc pod uwagę, że koszt instalacji paneli to kwota często powyżej 30 tysięcy złotych, zaś zniszczenia dachu i domu to dziesiątki, setki tysięcy złotych, kwota około 550 złotych rocznie nie jest zbyt wysokim kosztem.

    Tym bardziej, że ubezpieczenie paneli nie jest tylko przeciw pożarom, ale również zniszczeniom z powodów losowych lub naturalnych (meteorologicznych), ale też kradzieży i innych działań osób trzecich.

    Pamiętajmy, że panele mają nam służyć kilkanaście co najmniej lat, więc warto zadbać o ich i nasze bezpieczeństwo.

     

    #fotowoltaika #ubezpiecznia #OZE

    Źródło: rankomat.pl, top-oze.pl, money.pl

    Foto:  tori ognedal from FreeImages

    Kategorie
    OZE

    Czy Rosja szuka sojuszników w powstrzymaniu OZE? Dyskusja o OZE w Rosji nabiera tempa

    Wicepremier Aleksander Nowak w trakcie rozmów stwierdził, że „Rosja i Arabia Saudyjska, jako dwie największe potęgi energetyczne, powinny zapobiegać sztucznemu narzucaniu odnawialnych źródeł energii i dekarbonizacji, które to narzucanie szkodzi dla stabilności narodowych sektorów energetycznych państw świata”.

    Aleksander Nowak podkreślił, że Rosja i Arabia Saudyjska jako światowi liderzy w branży energetycznej, powinni współpracować i z dużą ostrożnością podchodzić do tematu dekarbonizacji. Podkreślił, że oba państwa powinny również zapobiegać obecnym trendom w międzynarodowym podejściu do transformacji energetycznej.

    Jego zdaniem transformacja energetyczna jest sztucznie forsowana i stoi w sprzeczności ze zrównoważonym rozwojem energetycznym różnych państw. Zaproponował współpracę w temacie odnawialnych źródeł energii, zwłaszcza w zakresie technologii wodorowych.

    Arabia Saudyjska na razie nie odniosła się do propozycji Rosji w zakresie „zapobiegania”, jak się wyraził wicepremier A. Nowak.

     

    Walka rosyjskich oligarchów

    Rosja bardzo uważnie obserwuje proekologiczne zmiany zachodzące w Europie i na świecie. Wielu ekspertów i oligarchów obawia się, że w związku z planami przejścia przez państwa Unii Europejskiej na energetykę niskoemisyjną, rosyjskie przedsiębiorstwa stracą bardzo duży i chłonny rynek.

    Stąd dyskusja, w którym kierunku powinna iść Rosja. Zwolennicy energetyki niskoemisyjnej wskazują na wodór i baterie litowe jako obszary perspektywiczne. Przeciwni są oczywiście przedstawiciele firm produkujących gaz i ropę naftową.

    Wicepremier Aleksander Nowak stoi na czele grupy, która promuje energetykę wodorową, jako tę, w której Rosja powinna być liderem. Wspierają go między innymi Anatolij Czubajs (pełnomocnik Prezydenta Rosji ds. zrównoważonego rozwoju) oraz bardzo wpływowi oligarchowie tacy jak Oleg Deripaska, Leonid Michelson, Giennadij Timczenko.

    Przeciwnikami są szefowie wielkich firm petrochemicznych takich jak Igor Sieczyn (szef „Rossniefti”), Wagit Alekpierow (prezydent „Łukoila”) i Nikołaj Tokarjew (szef „Transniefti”). Opierają się na analizach ekspertów, którzy twierdzą, że rozwojem energetyki wodorowej w ogóle nie należy się przejmować.

     

    Co na to Prezydent W. Putin?

    Prezydent Rosji W. Putin wydaje się, że jest zwolennikiem stopniowego przechodzenia gospodarki rosyjskiej na nowe rodzaje paliw. To on polecił opracowanie przez Rząd programu rozwoju energetyki wodorowej w Rosji, ponadto wyznaczył na pełnomocnika w tej sprawie bezstronnego i bardzo wpływowego wicepremiera Andrieja Biełousowa, którego celem ma być pogodzenie zwolenników energetyki niskoemisyjnej z obecnymi producentami paliw kopalnych.

    Na razie w Rządzie trwa dyskusja w którym kierunku iść. Ściera się w tym procesie zbyt wielu graczy, od wyżej wymienionych zwolenników i przeciwników energetyki wodorowej, po innych, którzy chcą również uczestniczyć w transformacji. Np. „Rosatom”, który ma w planach wybudowanie na Półwyspie Kolskim ogromnego centrum produkcji wodoru żółtego. Problem w tym, że do jego transportu konieczne są specjalne rury, albo cysterny kriogeniczne, których Rosja nie posiada. Inna firma „Novatek” proponuje jeszcze inne paliwo – błękitny amoniak.

    Dyskusja trwa. Na razie wicepremier Andriej Biełousow wyliczył, że koszty transformacji energetycznej w Rosji w ciągu 30 lat wyniosą co najmniej 90 miliardów rubli. Dlatego też część ekspertów twierdzi, że Rosji udział w wyścigu po prostu się nie opłaca.

    Np. analityk Wasilij Koltaszow twierdzi, że „nie ma sensu wymyślać paliw droższych niż paliwa klasyczne”, a Rosja już ma korzyści gospodarcze w związku ze wzrostem cen paliw na rynkach międzynarodowych. Jego zdaniem „po wzroście cen gazu na światowych rynkach, ropa i uran też mogą wzrosnąć, a wówczas światowi liderzy będą walczyć o te źródła energii i zapomną o wodorze”.

     

    Bez wątpienia Rosja jest jednym z ważnych elementów rozwoju OZE na świecie, a zwłaszcza w Unii Europejskiej. Jak zauważył jeden z rosyjskich ekspertów – „przecież rurociągami Nord Stream 2 można przesyłać do Europy tak gaz, jak i wodór”.

    Nasza redakcja będzie uważnie śledzić wszelkie zmiany w tym obszarze polityki światowej, która z uwagi na sytuacje energetyczną w Unii, będzie zawsze wpływała na rozwój OZE w Polsce.

     

    #OZE #wodór #transformacja_energetyczna #Rosja

    Źródło: ura.ru, ria.ru

    Foto: Artur Janas z Pixabay

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    „Czyste Powietrze” – czy największe polskie banki dołączą do programu?

    Według Pawła Mirowskiego obecnie do ustalenia pozostaje, czy banki zdecydują się tylko na interfejs Funduszu, umożliwiający złożenie wniosku z wykorzystaniem bankowości elektronicznej, czy też zaoferują klientom również swoje własne instrumenty finansowe.

     

    Na takie rozwiązania zdecydowały się inne banki, które dołączyły do programu i zaczęły oferować klientom Kredyt Czyste PowietrzeAlior Bank, Bank Ochrony Środowiska, BNP Paribas Bank Polska i Credit Agricole Bank Polska.

     

    Przypomnijmy, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w kwietniu 2021 roku podpisał umowę z siedmioma bankami – oprócz wyżej czterech wymienionych, które już rozpoczęły udzielanie Kredytów – również z Bankiem Polskiej Spółdzielczości, Santander Consumer Bank oraz SGB-Bank. Wszystkie z siedmiu banków zobowiązały się do oferowania Kredytu Czyste Powietrze.
    Banki Alior Bank i BOŚ uruchomiły kredyty na początku lipca, pod koniec września BNP Paribas, zaś Credit Agricole – z końcem października.

     

    Więcej o programie „Czyste Powietrze” możecie państwo przeczytać w naszym materiale.

     

    #OZE #Czyste_Powietrze #dofinansowanie #dotacje #NFOŚiGW

    Źródło: PAP

    Foto:  Kanenori z Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Wielka Brytania wzywa Rosję do przyśpieszenia osiągnięcia neutralności emisji

    Wielka Brytania jest gospodarzem szczytu. O nieobecności Putina w Glasgow poinformował Kreml. – Musimy ustalić w jakim formacie będzie możliwe [przez Prezydenta Putina] zabranie głosu w wideokonferencji i w którym momencie – zacytował Reuters słowa rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa. – Kwestie które będą omawiane w Glasgow, stanowią jeden z głównych punktów naszej polityki międzynarodowej – zaznaczył.

    Na początku października Putin poinformował, że Rosja będzie dążyć do osiągnięcia neutralności emisyjnej do 2060 roku i jest gotowa do dialogu w tej kwestii z innymi państwami.

    Termin podany przez rosyjskiego przywódcę nie do końca odpowiada premierowi Wielkiej Brytanii. Johnson na kilka dni przed rozpoczęciem szczytu klimatycznego wezwał Putina do przyspieszenia procesu.

    Z oświadczenia dowiadujemy się, że Johnson z „zadowoleniem przyjął kroki, jakie Rosja podjęła w ostatnich dniach, aby zobowiązać się do osiągnięcia zera netto do 2060 r.”. Jednocześnie szef brytyjskiego rządu wyraził nadzieję, że Moskwa przyjmie jednak strategię, wedle której neutralność osiągnie dziesięć lat wcześniej.

    Johnson obawia się, że panel dyskusyjny może okazać się bardzo wymagający, a osiągniecie porozumienia w sprawach istotnych dla klimatu bardzo trudne. – Ten szczyt będzie bardzo, bardzo trudny. Jestem bardzo zaniepokojony, ponieważ może pójść źle i możemy nie uzyskać porozumień, których potrzebujemy, a to jest krytyczna sytuacja, to jest bardzo, bardzo trudne, ale myślę, że jest to możliwe – powiedział jeszcze przed jego rozpoczęciem.

     

    #Wielka_Brytania #Rosja #Boris_Johnson #Wladimir_Putin #szczyt_klimatyczny #COP26 #Glasgow

    Źródła: Reuters.com, PAP

    Fot.: flickr.com

    Kategorie
    OZE

    Nowa Rada Nadzorcza w Grupie Ignitis

    Skład Rady Nadzorczej.

    Rada jest organem nadzorczym. Została wybrana na czteroletnią kadencję. Czterech członków posiada duże doświadczenie w sektorze energetycznym, a zwłaszcza w obszarze energii odnawialnej. Są to: Alfonso Faubel, Tim Brooks, Bent Christensen i Judith Buss.

    Pozostali członkowie: Lorraine Wrafter, jest doświadczonym dyrektorem ds. rozwoju organizacyjnego i zasobów ludzkich. Aušra Vičkačkienė i Ingrida Muckutė to eksperci z Ministerstwa Finansów Republiki Litewskiej – reprezentują akcjonariusza większościowego.

    Na kolejnym posiedzeniu Rada Nadzorcza spośród członków wybierze przewodniczącego.

     

    Obszary działalności członków Rady Nadzorczej.

    Każdy członek Rady Nadzorczej będzie odpowiedzialny za określony obszar Grupy.

    Alfonso Faubel będzie kuratorem energii odnawialnej, Lorraine Wrafter – rozwój organizacyjny, Tim Brooks – zrównoważony rozwój i zarządzanie ryzykiem, Bent Christensen – zarządzanie strategiczne i rozwój międzynarodowy, a Judith Buss – zarządzanie finansami.

     

    Rozwój Ignitis w Polsce.

    W Polsce Grupę Ignitis od 2017 roku reprezentuje Spółka Ignitis Polska Sp. z o. o. Początkowo skoncentrowała się na hurtowym rynku energii. Uruchomiła farmą wiatrową Pomerania, o mocy 94 MW. W br. rozszerzyła działalność o obszar fotowoltaiki. Obecnie Spółka działa na rynku detalicznym i w segmencie biznesowym. Specjalizuje się w zielonej energetyce. Oferuje m. in. długoterminowe kontrakty PPA, zakup energii z gwarancją pochodzenia, doradztwo i rozwój instalacji fotowoltaicznych dla przedsiębiorstw.

     

    #OZE #fotowoltaika #photovoltaics #Ignitis #Litwa #energia

    Kategorie
    OZE

    Francuzi osiągną neutralność węglową, ale ceny prądu wzrosną

    RTE nad stworzeniem koncepcji transformacji elektroenergetycznej zatytułowanym „Energy Futures 2050” pracował od 2019 roku. Francuska energetyka opiera się na sieci elektrowni jądrowych, które zostały wybudowane i oddane do użytku między końcówką lat 70. a początkiem lat 90. Obecnie liczy 56 reaktorów.

    Energia jądrowa odpowiada za prawie 75 proc. produkcji energii we Francji” – przypomina portal world-nuclear-news.org. Przed kilkoma laty rząd w Paryżu zaplanował  do 2025 roku redukcję produkcji energii z atomu do 50 proc. Później granica ta została przesunięta o dekadę, a teraz RTE chce przekonać rząd, żeby zbroić to jeszcze później.

    Podstawowe wnioski raportu zaprezentował w poniedziałek (25 października) szef RTE Xavier Piechaczyk, który zakomunikował, że Francja musi tak zmodyfikować gospodarkę, żeby w 2050 roku nie musieć korzystać już z paliw kopalnych. Jednocześnie zaznaczył, że dużo bardziej opłacalny jest miks opierający się na energetyce jądrowej i odnawialnych źródłach energii, niż w 100 proc. tylko na tych drugich.

    „Do roku 2030 musimy rozwijać zaawansowane technologicznie i ekonomicznie odnawialne źródła energii oraz rozbudowywać istniejącą energetykę jądrową” – powiedział prezes zarządu RTE. Dalej tłumaczył, że miks energetyczny nie może opierać się na jednej technologii, dlatego potrzebne są postępy w rozwoju i wdrażaniu OZE.

    Gdyby Francja chciała oprzeć swoją energetykę wyłącznie na odnawialnych źródłach musiałaby inwestować ok. 80 mld euro rocznie. Natomiast rozbudowanie energetyki jądrowej to ok. 59 mld rocznie.

    Prezydent Emmanuel Macron chce budować kolejne reaktory. Jest prawdopodobne, że do końca br. ogłosi budowę sześciu. „Oprócz energetyki jądrowej trzeba będzie jednak bardzo rozwinąć budowę turbin wiatrowych i paneli słonecznych„ – napisano w raporcie RTE. Francuzi będą więc stawiać na rozbudowę farm wiatrowych i słonecznych. Te można uruchomić dużo szybciej niż reaktory.

    Transformacja energetyczna będzie Francję dużo kosztować. W tym momencie na system energetyczny wydaje się tam 45 mld euro rocznie. W 2050 roku – zdaniem autorów dokumentu – koszty mogą wzrosnąć od 59 do 80 mld euro. Co za tym idzie wzrośnie też cena produkcji kilowatogodziny. Tutaj – według szacunków – wzrost wyniesie ok. 15 proc. w ciągu 30 lat.

     

    #francja #energetyka #transformacja_energetyczna #podwyżki_cen_energii #odnawialne_źródła_energii #oze #rte

    Źródła: world-nuclear-news.org, PAP, euractiv.com

    Fot.: Pixabay.com

     

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Bank Credit Agricole rozpoczął udzielanie kredytów w ramach programu „Czyste Powietrze”

     

    Bank Credit Agricole podpisał umowę z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej umowę jeszcze w maju bieżącego roku.

    Kredyt udzielany przez Bank  może być przeznaczony na wymianę starych źródeł ciepła, termomodernizację budynków, ale również na zakup i montaż fotowoltaiki i pomp ciepła.

    Beneficjentem programu „Czyste powietrze” mogą być właściciele lub współwłaściciele domów jednorodzinnych i lokali mieszkalnych wydzielonych w budynkach jednorodzinnych z wyodrębnioną księgą wieczystą.

     

    Credit Agricole będzie oferował dwa rodzaje kredytów:

    • kredyt gotówkowy „Czyste Powietrze” – dostępny jest we wszystkich placówkach CA. Maksymalna kwota kredytu – 100 tysięcy złotych, do 108 rat, RRSO – 7,39 %
    • kredyt ratalny „Czyste Powietrze” – dostępny u wybranych partnerach biznesowych banku. Maksymalna kwota kredytu – 120 tysięcy złotych, do 120 rat, RRSO – 6,92 %

    Dotacja Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej może wynieść do 37 tysięcy złotych.

     

    Procedura uzyskania kredytu z dotacją Funduszu odbywa się w trybie „jednego okienka” – pracownik Banku w trakcie rozpatrywania wniosku bezpośrednio kontaktuje się z właściwym terytorialnie Funduszem wojewódzkim. Klient nie musi więc odrębnie starać się o dofinansowanie inwestycji z programu „Czyste Powietrze”

     

    Więcej o programie „Czyste powietrze” można przeczytać w naszym materiale 

     

    #OZE #czyste_powietrze #fotowoltaika #pompy_ciepła #NFOŚiGW

    Źródło: NFOŚiGW

    Foto: NFOŚiGW

    Kategorie
    OZE

    Bank Ochrony Środowiska będzie finansował projekty OZE w małych i średnich przedsiębiorstwach. Umowa z EBI podpisana

    Pożyczka w wysokości ok. 350 milionów złotych (75 milionów Euro), przeznaczonych ma być na projekty związane z efektywnością energetyczną budynków oraz wykorzystanie odnawialnych źródeł energii przez samorządy i przedsiębiorstwa.

    Beneficjentami projektów mogą być małe i średnie przedsiębiorstwa (zatrudniające do 250 pracowników), firmy z grupy „mind-caps” (zatrudnienie 250 – 3000 etatów), wspólnoty mieszkaniowe oraz podmioty sektora publicznego, w tym samorządy.

     

    Nasza redakcja będzie na bieżąco obserwować temat i informować o warunkach i rozpoczęciu procesu udzielania pożyczek.

    Zapraszamy do śledzenia naszej strony, ale również naszego kanału na Facebook

     

    #OZE #fotowoltaika #pompy_ciepła #BOŚ #EBI #efektywność_energetyczna

    Źródło: eib.org

    Foto: Gerd Altmann z Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Fundusze Europejskie na OZE w województwie lubelskim

    W październiku tego roku, władze województwa lubelskiego zwiększyły dofinansowanie w programie Działania 4.1 Wsparcie wykorzystania OZE Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2014-2020. Dzięki temu wymienione powyżej gminy mogą zrealizować projekty na kwotę łączną 21 mln złotych, z których 13 milionów złotych to środki pochodzące z Unii Europejskiej.

    Zgodnie z programami poszczególne gminy będą mogły zrealizować następując projekty:

    • gmina Chełm – zakup i montaż 349 instalacji fotowoltaicznych, 156 kotłów na biomasę, 212 instalacji solarnych, 68 pomp ciepła. Budżet – 11 mln złotych, wkład UE – 8 mln złotych
    • gmina Niedźwiada – zakup i montaż 215 instalacji fotowoltaicznych, 220 instalacji solarnych, 25 pieców opalanych biomasą. Budżet – 6 mln złotych, wkład UE – 3,5 mln złotych
    • gmina Tereszpol – zakup i montaż 142 instalacji fotowoltaicznych, 61 kolektorów słonecznych, 10 kotłów na biomasę. Budżet – 3,2 mln złotych, wkład UE – 1,9 mln złotych.

    Dotychczasowe sukcesy władz Województwa Lubelskiego w zakresie wsparcia odnawialnych źródeł energii łącznie:

    • budowa około 100 tysięcy jednostek wytwarzania energii z OZE
    • możliwość pozyskania ponad 450 MW dodatkowej energii z OZE
    • spadek emisji gazów cieplarnianych na poziomie ponad 220 tys. ton ekw. CO² rocznie

    Gratulujemy!

     

     

    #OZE #fotowoltaika #pompy_ciepła #Lublin #Województwo_Lubelskie

    Źródło: Portal Samorządowy Województwa Lubelskiego

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Rewolucyjna decyzja Rządu Irlandii – 600 tysięcy pomp ciepła do 2030 roku

    Narodowy Plan Rozwoju na lata 2021-2030 jest częścią większego projektu strategicznego przyjętego przez Rząd Irlandii pt. „Projekt Irlandia 2040”. Celem tego ambitnego programu jest wsparcie dla zrównoważonego rozwoju Irlandii w takich obszarach jak ochrona środowiska i klimatu, mieszkalnictwo, rozwój gospodarczy.

    W ramach poprawy środowiska i ochrony klimatu Irlandia planuje w ciągu najbliższych 9 lat (mimo, iż w programie jest mowa o dekadzie) zwiększyć udział produkcji energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii do 80%!

    Z uwagi na położenie Irlandii, priorytetem rozwoju ma być morska energetyka wiatrowa, której planowana moc zainstalowana na zakończenie programu ma wynosić 5 GW, ale zaplanowano również udział innych mocy, np. lądowej energetyki wiatrowej –  do 8 GW i fotowoltaiki – 2,5 GW .

     

    Rewolucyjną naszym zdaniem decyzją Rządu Irlandii jest program modernizacji energetycznej gospodarstw domowych.  

    Program ten zakłada do 2030 roku modernizację pół miliona domów mieszkalnych do poziomu B2 oraz zainstalowanie 600 tysięcy pomp ciepła, z których 400 tysięcy w już istniejących domach.

    Program modernizacji uzupełniony będzie rządowym programem „Housing for All„, który zobowiąże władze lokalne do modernizacji ponad 36 tys. domów dla najuboższych obywateli.

    Rząd zakłada, że realizacja tak dużych projektów modernizacyjnych wpłynie pozytywnie nie tylko na sytuację właścicieli domów, którzy w efekcie będą płacić niższe rachunki za ogrzewanie i prąd, ale również na sytuację gospodarczą w całej Irlandii poprzez wsparcie łańcucha kontrahentów, handlowców i przedsiębiorców.

    Polscy analitycy podkreślają, że program rządu Irlandii w zakresie wsparcia „klimatycznego” mógłby być z powodzeniem adoptowany w Polsce. Branża OZE ma w naszym kraju ogromny potencjał rozwojowy, co potwierdza dynamicznie rozwijająca się branża fotowoltaiczna. Zauważają, że podobnie może być z rynkiem pomp ciepła, które mogą stać się ogromną dźwignią dla polskiej gospodarki.

     

    #OZE #pompy_ciepła #Irlandia

    Źródło: MŚKiK Irlandia

    Foto: 6361777 z Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Posłanka Jadwiga Emilewicz wycofuje swój podpis pod nowelizacją Ustawy o OZE. Komisja sejmowa mimo to przyjęła projekt

    Zdaniem Posłanki, poprawki wniesione do poselskiego projektu nowelizacji w trakcie obrad Komisji ds. Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych „znacząco pogarszają rozwój energetyki obywatelskiej” w Polsce.

    W dniach 27-29 października w trakcie obrad Komisji dyskutowano nad sprawozdaniem podkomisji ds. rozpatrzenia poselskiego projektu w sprawie nowelizacji ustawy o OZE i innych ustaw. Okazało się, że z poselskiego projektu wyeliminowany został system rozliczania net-metering, wprowadzono zaś net billing.

     

    Zgodnie z obowiązującymi obecnie rozwiązaniami, prosument produkujący energię elektryczną korzysta z systemu net meteringu wykorzystującego mechanizm opustów. W zależności od wielkości instalacji, za wprowadzoną do sieci jednostkę energii może pobrać za darmo 0,7 lub 0,8 jednostki energii.

    Zgodnie z systemem rozliczeń opartych na net billingu prosument będzie otrzymywał wynagrodzenie za wprowadzenie do sieci nadwyżek wyprodukowanej przez siebie energii, jednakże za pobraną energię będzie musiał płacić jak inni jej obiorcy.

     

    Wg nowelizacji, z dniem wejścia w życie Ustawy, dotychczasowi prosumenci zachowają prawa do opustów przez 15 lat, jednakże nowych prosumentów będą już obowiązywać zasady net billingu.

    Zdaniem posłanki Jadwigi Emilewicz spowoduje to drastyczne wyhamowanie rozwoju fotowoltaiki w Polsce. Wg niej, zmiana systemu rozliczeń spowoduje, że instalacje będą nieopłacalne, a koszt zwrotu instalacji wydłuży się od 50 do 80% (nawet do 16 lat!)

    Wprowadzonych zmian bronił wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska, który tłumaczył, że dotychczas obowiązujące rozwiązania miały na celu wprowadzenie zachęt dla rozwoju fotowoltaiki w Polsce. Wg podanych przez niego danych, w 2015 roku instalacji były  4 tysiące, obecnie 700 tys. Zmiana rozliczeń ma zachęcić prosumentów do magazynowania energii, a nie tylko produkowania. Przypomniał, że net billing jest rekomendowany przez Unię Europejską jako najbardziej sprawiedliwy.

    Komisja podzieliła zdanie Ministra decydując się, że system opustów zostanie zastąpiony przez net billing do końca marca 2022 roku.

    Projekt, po przyjęciu przez Sejm, trafi następnie do Senatu, gdzie najpewniej ponownie dojdzie do żywiołowej dyskusji nad zaproponowanymi zmianami.

     

    Wg mediów, „wycofanie” przez Posłankę Emilewicz projektu spowodowało, iż koalicja rządząca musi na nowo opracowywać nowelizację. Należy podkreślić, że poseł Jadwiga Emilewicz była jedynie reprezentantem wnioskodawców, a nie samodzielnym wnioskodawcą, stąd Komisja zdecydowała o dalszym procedowaniu nad zmianami Ustawy.

     

     

    #OZE #fotowoltaika #Sejm

    Źródło: PAP

    Foto: gov.pl

    Kategorie
    Elektromobilność

    NFOŚiGW przeznaczy 1 mld zł na rozbudowę sieci dystrybucyjnej pod stacje ładowania pojazdów elektrycznych

    W trakcie posiedzenia Podkomisji Stałej ds. Elektromobilności, wchodzącej w skład sejmowej Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych, wiceprezes Funduszu Artur Lorkowski wyjaśnił, iż NFOŚiGW zauważył „lukę rynkową” w zakresie braku w Polsce sieci dystrybucyjnych pod stacje ładowania samochodów elektrycznych.

     

    Fundusz chce skorzystać ze wsparcia Funduszu Modernizacyjnego i jeszcze w 2021 roku uruchomić wsparcie dla OSD (operatorzy systemu dystrybucyjnego) na rozbudowę sieci dystrybucyjnych. Na ten cel Fundusz przeznaczy 1 miliard zł – celem jest wybudowanie 4 tysięcy km linii energetycznych oraz 800 stacji transformatorowych.

     

    Dotychczas Fundusz oferował wsparcie dla rozwoju infrastruktury ładowania publicznego w ramach programu Zielony Transport Publiczny, obecnie planuje opracować instrumenty wsparcia infrastruktury innej niż transport publiczny.

     

     

    #elektromobilność #OZE #NFOŚiGW #dotacje #Zielony_Transport_Publiczny

    Źródło: NFOŚiGW

    Foto: Marilyn Murphy z Pixabay

    Kategorie
    Elektromobilność

    Ruszył rządowy kanał Youtube „Jazda z Elektromaćkiem” promujący elektromobilność

     

     

    Kanał nosi nazwę „Jazda z Elektromaćkiem” i aktualnie zawiera 2 filmiki umieszczone w dniu 27 października. Wg twórców serwisu, nowy materiał ma być umieszczany co tydzień. W materiałach znajdziemy informacje ze świata elektromobilności, nowinki, będą wyjaśniane błędne informacje i mity o samochodach elektrycznych, promowane będą programy dotacyjne typu „Mój elektryk”.

    Według wyjaśnień NFOŚiGW projekt „Jazda z ElektroMaćkiem” jest uzupełnieniem już realizowanych akcji promocyjnych, które prowadzą Fundacja 8 Kobiet, Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych oraz Fundacja Czyste Powietrze. Programy tych organizacji pozarządowych finansowane są ze środków Funduszu.

     

     

     

     

     

     

    #elektromobilność #OZE #NFOŚiGW #Mój_Prąd #dotacje

    Źródło: NFOŚiGW

    Foto/Video: NFOŚiGW/Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Branża energii odnawialnej najdynamiczniej rozwijającą się branżą na świecie – zatrudnienie w branży rośnie i będzie rosło

    Najwięcej zatrudnionych w OZE jest w Chinach – 4,73 mln osób, czyli 39% globalnego zatrudnienia w branży. W Europie zatrudnionych jest 1,3 mln osób, w tym w Niemczech 297 tysięcy.
    Raport nie wymienia w tej kategorii Polski.

    Zdaniem IREA, realizacja transformacji energetycznej może spowodować wzrost zatrudnienia w branży OZE w ciągu najbliższych dziesięciu lat o 25 mln miejsc pracy. Będzie to więcej miejsc pracy niż równolegle utraconych w wyniku zamykania sektorów paliw kopalnych. Liczbę osób, które stracą pracę w wyniku zamknięcia kopalń szacuje się na 5 milionów na całym świecie. Zdaniem IREA oraz Międzynarodowej Organizacji Pracy OZE to najdynamiczniej rozwijająca się obecnie branża na świecie.

     

    Fotowoltaika

    Największa dynamika rozwoju zatrudnienia obserwowana jest w fotowoltaice. Liczba zatrudnionych w „energetyce słonecznej” zwiększyła się, wg danych Międzynarodowej Organizacji Pracy, z 3,75 do 3,98 miliona pracowników. Zdaniem MOP – fotowoltaika w całej branży OZE jest największym twórcą miejsc pracy. Najwięcej osób zatrudnionych w fotowoltaice jest w Chinach – 2,3 mln pracowników, co stanowi 58% wszystkim zatrudnionych na świecie w tym sektorze.

    Dyrektor Generalny Międzynarodowej Organizacji Pracy zwraca uwagę, że tak dynamiczny rozwój miejsc pracy w obszarze fotwoltaiki daje dobry sygnał, że zrównoważony rozwój gospodarki, w tym tworzenie nowych miejsc pracy oraz ochrona środowiska mogą iść w parze. Jako przykład podaje Wietnam i Malezję, gdzie ma miejsce szybki rozwój firm produkujących panele fotowoltaiczne, co ma odzwierciedlenie w gwałtownie rosnącym zatrudnieniu w tej branży.

     

    Bioenergia

    Na drugiej pozycji znajduje się bioenergia z 3,52 mln pracowników. Pod pojęciem „bioenergia” twórcy raportu rozumieją biopaliwa, biomasę i biogaz. W tej kategorii nasze Państwo zostało wymienione, niestety tylko raz w całym raporcie, w kategorii „biopaliwa” – Polska znajduje się na 8 miejscu na świecie jeśli chodzi o ilość zatrudnionych w tym sektorze, po Brazylii (36% wszystkich pracowników), Indonezji, USA, Kolumbii, Tajlandii, Malezji i Chinach.

    Warto przy tym zauważyć, że wg raportu, światowa produkcja biopaliw spadła ze 161 mld litrów w roku 2019 do 151 mld w 2020 roku. 6% spadek odzwierciedla zmniejszenie się zapotrzebowania na paliwa dla transportu w okresie pandemii. Raport zakłada wzrost produkcji tego paliwa w okresie popandemijnym, co zapewne będzie miało również odzwierciedlenie w zatrudnieniu w tym sektorze.

     

    Kolejne sektory: zatrudniają następującą ilość pracowników: hydroenergetyka – 2,18 mln, energetyka wiatrowa – 1,25 mln, energetyka słoneczną termalna – 0,82 mln.

     

    #fotwoltaika #OZE #biopaliwa #energetyka_wiatrowa #hydroenergetyka #energetyka_termalna

    Źródło: irena.org

    Foto: Gerd Altmann z Pixabay

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Zainteresowanie programem „Czyste Powietrze” bije rekordy – ponad 5 tysięcy wniosków tygodniowo!

    Jak informuje Fundusz oraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska, między innymi na wymianę kopciuchów w programie „Czyste Powietrze” tygodniowo rejestrowanych jest około 5 tysięcy wniosków, zaś w tygodniu 9-15 października br. padł rekord – 5060 złożonych wniosków na kwotę 77 217 949 zł.

    Podobnie jak z programem „Mój Prąd”, Ministerstwo zostało pozytywnie zaskoczone ogromnym zainteresowaniem udziałem w programie – MKiŚ zakładało, że „magiczną” barierę 5-ciu tysięcy wniosków tygodniowo da się osiągnąć pod koniec 2021 r. Tymczasem osiągnięto ją ponad 2,5 miesiąca wcześniej.

    Źródło: NFOŚiGW

     

    Przypomnijmy – program „Czyste Powietrze” to jeden z największych z programów realizowanych przez NFOŚiGW, którego celem jest poprawa jakości powietrza oraz zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych poprzez wymianę źródeł ciepła i poprawę efektywności energetycznej budynków mieszkalnych jednorodzinnych. Program, z budżetem 103 mld zł, ewoluuje, jest stale usprawniany tak, aby składanie wniosków oraz ich rozpatrywanie było maksymalnie uproszczone.

    Ostatnio zrealizowano programy pilotażowe w miejscowości Pszczyna oraz w województwie zachodniopomorskim obejmujące budownictwo wielorodzinne – w związku z dużym zainteresowaniem, program będzie rozszerzany na inne regiony Polski.

    Aktualnie Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad trzecią edycją programu ukierunkowaną na odbiorcę potrzebującego wsparcia, nie tylko finansowego. W planach m.in. wprowadzenie wyższego poziomu finansowania, wprowadzenie innych elementów motywacyjnych np. elementów prefinansowania itd.

    Trzecia edycja zostanie zaprezentowana pod koniec 2021 roku, jego realizacja już w I kwartale roku 2022.

    O tych wszystkich zmianach informować będziemy na bieżąco – zachęcamy do obserwacji tematu w naszych mediach oraz do zapoznania się z informacjami o programie Czyste Powietrze” na naszej stronie

     

    #Czyste_Powietrze #OZE #dofinansowanie #dotacje

    Źródło: NFOŚiGW

    Foto: wal_172619 z Pixabay

     

     

    Kategorie
    OZE

    Minister Kurtyka u schyłku swojego urzędowania zaapelował w Brukseli o zmiany w Fit for 55

    Kurtyka rozmawiał w Brukseli o rosnących cenach energii i transformacji energetycznej. Zdaniem ministra oba te tematy przenikają się, a obecna sytuacja jest bezprecedensowa. Jego zdaniem winnym obecnego kryzysu energetycznego jest dostawca gazu, który stosuje metody niezgodne z prawem, nie zwracając uwagi na sygnały rynkowe i nadużywa swojej pozycji.

     

    Polska potrzebuje gazu i atomu

    UE musi podwoić swoje wysiłki w egzekwowaniu europejskich przepisów na gazociągu Nord Stream 2. Aby chronić swoich obywateli i przedsiębiorstwa, musi zdecydowanie przeciwdziałać tym praktykom” – przekazał były szef resortu klimatu.

    Kurtyka zaznaczył, że „KE powinna przyjąć uzupełniający akt delegowany obejmujący gaz ziemny, energię jądrową”. Według niego Polska potrzebuje tych źródeł, żeby móc odejść od węgla w energetyce i ciepłownictwie.

     

    Zmiany w Fit for 55 konieczne

    Wizyta w Brukseli posłużyła też zwróceniu uwagi na bardzo ważny aspekt. Polityk przekazał, że realizowanie programu Fit for 55 powinno mieć podłoże społeczne.

    Gwałtownie rosnące ceny energii, których byliśmy ostatnio świadkami, budzą obawy związane z potencjalnym brakiem społecznej akceptacji dla ambicji transformacji energetycznej – zaznaczył. Jego zdaniem, żeby „przeprowadzić transformację energetyczną w społecznie akceptowalny sposób, musimy uczynić ją rozsądną i bezpieczną”. Składowymi takiej transformacji powinien być dostęp do energii dla wszystkich Europejczyków i brak ograniczeń dla wzrostu gospodarek krajów członkowskich.”

    Były minister uważa, że „należy jeszcze raz zweryfikować zapisy przyjętego w połowie lipca programu Fit for 55. Szczególnie mowa tutaj o tych, które  mogą przyczynić się do wzrostu cen i przesunąć je, albo zrewidować”.

    Szczególny nacisk należy położyć na nowy system handlu uprawnieniami do emisji dla sektorów transportu i budownictwa, ponieważ obciąży on mniej zamożne grupy społeczne, co może doprowadzić do pogłębienia ubóstwa energetycznego” – tłumaczył.

     

    #ministerstwo_klimatu_i_środowiska #michał_kurtyka #bruksela #fit_for_55 #oze #gaz

    Źródło: gov.pl

    Fot.: gov.pl

    Kategorie
    Pompy ciepła

    „Moje Ciepło” – program Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wsparcia zakupu i montażu pomp ciepła

    Na podstawie decyzji KIFN, polski Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, jako krajowy operator Funduszu Modernizacyjnego, będzie miał prawo uruchomić sześć nowych programów. Łączna kwota finansowania sześciu projektów wyniesie 8,1 mld zł.

     

    Pompy wodne – dla inwestorów indywidualnych

    Długo oczekiwanym obszarem finansowania w obszarze OZE były pompy ciepła.

    Obszar ten został pozytywnie zaopiniowany przez KIFN. Zgodnie z propozycją Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uruchomiony zostanie program „Moje ciepło”, w ramach którego właściciele nieruchomości – osoby fizyczne będą mogli uzyskać dofinansowanie zakupu i montażu pomp ciepła w nowych, jednorodzinnych budynkach mieszkalnych.

    Dotacja może wynieść do 30% inwestycji, przy czym pompy powietrznej – do 7 tys. zł, zaś pompy gruntowej – do 21 tys. zł

     

     

    Pozostałe zaopiniowane programy adresowane są do przedsiębiorców:

    Wykorzystanie paliw alternatywnych na cele energetyczne

    Program dla przedsiębiorców na wytwarzanie energii w warunkach wysokosprawnej CHP w ramach budowy lub rozbudowy istniejących instalacji termicznego przekształcania odpadów.

    Dotacja – do 50% inwestycji lub pożyczka do 100%.

    Kogeneracja dla Ciepłownictwa

    Program dla przedsiębiorców wytwarzających ciepło lub energię na budowę i/lub przebudowę jednostek wytwórczych o łącznej mocy zainstalowanej nie mniejszej niż 10 MW.

    Co najmniej 70% ciepła użytkowego wytworzonego w jednostce kogeneracji zostanie wprowadzone do publicznej sieci ciepłowniczej.

    Dotacja – do 50% inwestycji lub pożyczka do 100%.

    Kogeneracja dla Energetyki i Przemysłu

    Program dla przedsiębiorców wytwarzających energię o zainstalowanej mocy cieplnej i/lub elektrycznej (energii nie mniejszej niż 50 MW) na budowę i/lub przebudowę jednostek wytwórczych o łącznej mocy zainstalowanej nie mniejszej niż 10 MW, pracujących w warunkach wysokosprawnej kogeneracji.

    Maksymalnie 30% wytworzonego ciepła użytkowego zostanie wprowadzone do sieci ciepłowniczej.

    Dotacja – do 50% inwestycji lub pożyczka do 100%.

    Digitalizacja sieci ciepłowniczych

    Program dla przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą w zakresie przesyłu i dystrybucji ciepła na budowę i przebudowę systemu telemetrii i telemechaniki, na wsparcie nowoczesnych narzędzi i rozwiązań IT służących do zdalnego nadzoru, sterowania, przekazywania, monitorowania, przekazywania informacji i regulacji systemu ciepłowniczego.

    Dotacja – do 50% inwestycji lub pożyczka do 100%.

    Wsparcie wykorzystania magazynów na cele stabilizacji sieci

    Program dla Operatorów Systemu Dystrybucyjnego na budowę magazynów zintegrowanych z siecią dystrybucyjną, świadczących usługi destabilizacji na rzecz sieci dystrybucyjnej, służących poprawie jakości energii elektrycznej.

    Dotacja do 60% inwestycji.

     

    Informacje dotyczące podstaw prawnych funkcjonowania Funduszu Modernizacji, jak również w przyszłości warunków uczestnictwa w wyżej wymienionych programach, dostępne są na stronie https://www.gov.pl/web/funduszmodernizacyjny

     

    #pompy ciepła #dotacje #dofinansowanie #energia_elektryczna

    Źródło: NFOŚiGW

    Foto: HarmvdB z Pixabay

    Kategorie
    OZE

    50 stacji ładowania wodorem PKN ORLEN do 2030 roku!

    Prace rozpoczną się na przełomie 2021 i 2022 roku. Stacje będą przystosowane do wszystkich typów pojazdów zasilanych wodorem. Wg zapowiedzi koncernu, infrastruktura stacji umożliwiać będzie tankowanie 40 autobusów, samochodów osobowych i innych pojazdów zasilanych wodorem.

    Program „Clean Cities – Hydrogen mobility in Poland (Phase I)” współfinansowany jest przez Unię Europejską w ramach instrumentu „Łącząc Europę”. Całkowity koszt inwestycji wyniesie 10 milionów Euro, z czego bezzwrotny wkład finansowy UE wyniesie 20% . Partnerem wdrażającym PKN ORLEN w Polsce jest Bank Gospodarstwa Krajowego.

    Jesteśmy nowoczesnym koncernem, wpisującym się w globalny trend rozwoju innowacyjnych, a przy tym ekologicznych technologii, które wytyczają nam drogę do zrównoważonego biznesu. Jedną z nich jest technologia wodorowa. To przyszłość motoryzacji. Intensyfikujemy prace nad jej rozwojem, ponieważ chcemy zajmować silną pozycję konkurencyjną w tym perspektywicznym segmencie. W Trzebini, Włocławku, a następnie w Płocku powstaną huby wodorowe. […] Stacje tankowania wodoru, które zamierzamy zbudować, stanowią kolejny, naturalny krok w realizacji naszych biznesowych celów” – ogłosił Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN.

    Polski koncern energetyczny planuje do roku 2030 wybudować w całej Polsce 50 stacji tankowania wodoru!

     

    #OZE #wodór #PKN_ORLEN #technologia_wodorowa

    Źródło: PKN Orlen

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Elektromobilność

    Rząd Armenii promuje elektromobilność. Zaczyna od siebie

    Wg komunikatu Ministerstwa Środowiska, w ciągu trzech lat Kancelaria Premiera, administracja Zgromadzenia Narodowego (Parlamentu) i właśnie Ministerstwo Środowiska pozbyło się 172 samochodów służbowych (spalinowych)! Jak na Armenię jest to bardzo duża redukcja bazy transportowej.

    Jeszcze w 2019 roku pojawiły się pomysły, aby wszyscy ministrowie, a może ich być w Armenii zgodnie z Konstytucją co najwyżej 18-tu, przesiedli się na samochody elektryczne.

    Aktualnie, dzięki współpracy z Funduszem na rzecz Globalnego Środowiska (GEF – Global Environment Facility) i pozyskaniu kredytu w wysokości 5,4 mln dolarów, rząd może zrealizować swój plan.

    Zakupionych zostanie 12 samochodów elektrycznych (tylu obecnie liczy ministrów rząd Armenii) oraz dwie stacje ładowania. Pozostałe pieniądze zostaną przeznaczone na sfinansowanie ulg podatkowych i celnych na rzecz obywateli importujących samochody elektryczne po 1 stycznia 2022 r.

    Decyzja rządu Armenii jest swego rodzaju demonstracją i akcją promocyjną. Inwestycje w odnawialne źródła energii, polityka proekologiczna i wspieranie elektromobilności są priorytetem obecnego rządu.

    Rząd chce przypomnieć, że Armenia nie dysponuje żadnymi własnymi zasobami ropy naftowej i gazu, jest natomiast znacznym producentem energii elektrycznej. Państwo to posiada własną elektrownię atomową w Metzamor i jest obecnie eksporterem energii elektrycznej – w tym w relacjach barterowych z Iranem w ramach programu „elektryczność za gaz”. Stąd też energia elektryczna może być głównym źródłem zasilania samochodów w Armenii.

    W Armenii z roku na rok wzrasta popularność samochodów elektrycznych, na co wpływ ma również fakt, że w okresie od 4 maja 2020 do 31 grudnia 2021 roku w Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej, w skład której wchodzi Armenia, zniesione zostały całkowicie cła na samochody elektryczne. Po 1 stycznia 2022 rząd planuje wprowadzić szeroki program ulg celnych i podatkowych, finansowanych z kredytu GEF oraz zasobów własnych.

     

    #elektromobilność #OZE #Armenia

    Źródło: aravot.am,

    Foto: Tsvetelina Ivanova z Pixabay

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Kolejne aukcje na sprzedaż energii OZE już w grudniu

    Aukcje odbędą się w następujących terminach:

    Typ instalacjiPrzedział mocy zainstalowanej elektrycznejRodzaj instalacjiTermin przeprowadzenia aukcji
    nowawiększa niż 1 MWhybrydowa instalacja OZE > 1 MW2.12.2021
    nowanie większa niż 1 MWhybrydowa instalacja OZE ≤ 1 MW3.12.2021
    nowanie większa niż 1 MWwiatr na lądzie ≤ 1 MW
    fotowoltaika ≤ 1 MW
    7.12.2021
    nowawiększa niż 1 MWwiatr na lądzie > 1 MW
    fotowoltaika > 1 MW
    9.12.2021
    nowanie większa niż 1 MWhydroenergia < 0,5,MW biopłyny
    hydroenergia ≥ 0,5 MW i ≤ 1 MW geotermia
    10.12.2021

    Pierwsza tura aukcji odbyła się w maju i czerwcu br. Do sprzedaży skierowano wówczas około 68 TWh energii z OZE o wartości około 24 mld zł. W ośmiu aukcjach sprzedano wówczas 54%, czyli 37 TWh wolumenu energii o wartości ponad 8,5 mld zł. W grudniowych aukcjach do rozdysponowania pozostało 8,6 mld zł – do zakupu przeznaczono 18,5 TWh energii.

    Regulamin aukcji oraz wszelkie informacje dostępne są pod adresem Urzędu Regulacji Energetyki

     

    #fotowoltaika OZE #URE #aukcje #energia_elektryczna

    Źródło: ure.gov.pl

    Foto: PIRO4D z Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Anna Moskwa nowym Ministrem Klimatu i Środowiska ?

    Minister Kurtyka nie podał nazwiska swojego następcy, jednakże na „giełdzie nazwisk” mówi się, że resort klimatu obejmie Pani Anna Moskwa, w latach 2017–2020 podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.

    Po odejściu z rządu 7 października 2020 roku, Anna Moskwa została członkiem zarządu spółki należącej do PKN Orlen i Northland Power – Baltic Power. Firma ta aktualnie buduje farmę wiatrową na Morzu Bałtyckim.

    Jeśli informacje się potwierdzą, to nowa minister będzie miała bez wątpienia już na starcie bardzo dużo zadań i trudnych decyzji do podjęcia – rosnące ceny energii, uregulowanie sprawy wokół kopalni i elektrowni Turów, uspokojenie branży fotowoltaicznej, negocjacje w sprawie unijnego programu Fit for 55 i wiele innych.

    Życzymy powodzenia!

     

    #OZE #MKiŚ

    Foto: gov.pl

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Ponad 50 branżowych organizacji pozarządowych przeciwko nowym propozycjom rządu dla fotowoltaiki

    Zdaniem sygnatariuszy apelu, zmiana zasad rozliczania energii u nowych prosumentów jest bez wątpienia potrzebna. Za niedopuszczalne uważają jednak „forsowanie tak niekorzystnych dla prosumentów zmian […] w tak krótkim czasie”. Wg informacji z Parlamentu, zmiany mogłyby wejść w życie już na początku 2022 roku, na co polska branża fotowoltaiczna po prostu nie jest gotowa.

     

    Ich zdaniem na proponowanych przez Ministerstwo zmianach straci rynek producentów, produktów i usług instalacyjnych oraz zmniejszy się drastycznie tempo transformacji energetycznej w Polsce. Należy zakładać upadek wielu firm, zagrożonych będzie kilka tysięcy miejsc pracy w całej branży.

     

    Sygnatariusze zaniepokojeni są ponadto trybem procedowania nad nowelizacją ustawy. Zauważają, że niekorzystne dla prosumentów propozycje zostały przeniesione z projektu rządowego do procedowanego w komisji sejmowej projektu poselskiego. Ich zdaniem ma to na celu przyśpieszenie procesu legislacyjnego oraz uniemożliwienie przeprowadzenia konsultacji społecznych oraz oceny skutków regulacji. Deklarują swój aktywny udział i wszelką pomoc w celu opracowania efektywniejszego i akceptowalnego powszechnie modelu.

     

    Sygnatariusze proszą o:

    • niewprowadzanie gwałtownych zmian, które odbiorą milionom gospodarstw domowych dostęp do atrakcyjnych rozliczeń i taniej energii z przydomowych instalacji fotowoltaicznych (zwłaszcza osobom gorzej sytuowanym)
    • przyjęcie okresu przejściowego, zachowującego obecny system rozliczeń dla prosumentów do końca roku 2023 (przewidzianego w dyrektywie rynkowej IEMD)
    • upublicznienie wyników przeprowadzonych wiosną br. konsultacji społecznych rządowego projektu zmiany systemu prosumenckiego, w których strona społeczna złożyła ok. 1200 uwag,
    • przeprowadzenie rzetelnych i transparentnych konsultacji z udziałem strony rządowej, samorządowej, społecznej oraz przedstawicieli branży instalacyjnej OZE.

     

    Cały tekst apelu wraz z uzasadnieniem i aktualną listą sygnatariuszy znajduje się na stronie Polskiej Zielonej Sieci

     

    * wg stanu na dzień 25.10.2021

     

    #fotowoltaika #OZE

    Źródło: zielonasiec.pl

    Foto:

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Światowi potentaci na rynku fotowoltaiki porozumieli się w sprawie standardu w produkcji modułów 210 mm

    Proces standaryzacji rozpoczął się praktycznie już w maju br., gdy to światowi liderzy produkcji ogniw i modułów fotowoltaicznych – Trina Solar, Canadian Solar, Risen Energy, Seraphim, GCL, YINGLI, TW Solar oraz Tongwei – odrzucili propozycję wafla 182-milimetrowego (proponowanego przez firmę Longi, z poparciem JinkoSolar i początkowo Canadian Solar) i zdecydowali się na wafel 210 mm produkcji Zhonghuan Semiconductor. Jest to aktualnie największy wafel na rynku.

    Obecny standard produkcyjny określa szereg czynników, w tym m.in. wymiary modułów, wielkość i rozmieszczenie otworów montażowych w systemach mocowania, rozstaw komórek itd. Całość została dostosowana do międzynarodowych standardów oceny bezpieczeństwa modułów fotowoltaicznych IEC 61730 (polska norma PN-EN IEC 61730-1:2018-06).

    Wg komentarzy ekspertów, standaryzacja modułów wpłynie na redukcję kosztów komponentów systemu, znacznie obniży koszty wytwarzania energii oraz koszty tak zwanej „równowagi systemu” (równowaga systemu obejmuje wszystkie składniki układu fotowoltaicznego inne niż ogniwa fotowoltaiczne, np. okablowanie, przełączniki, system montażowy itd.). Pomoże też maksymalnie wykorzystać moc systemów fotowoltaicznych.

    Standardowe wymiary modułów (wafel 210 mm)
    Typ komórkiTyp modułuLiczba komórekDługość modułu (mm)Szerokość modułu (mm)Odległość między otworami montażowymi na długim boku (mm)
    PółogniwaSzkło pojedyncze, oprawione / podwójne szkło, oprawione1102384 ± 21096 ± 2400/1400 ± 1
    1202172 ± 21303 ± 2400/1400 ± 1
    1322384 ± 21303 ± 2400/1400 ± 1

    Warto zwrócić uwagę, że trzy chińskie firmy – Longi, JinkoSolar i JA Solar, na początku września pomiędzy sobą określiły standard wafli 182-milimetrowych:

    Ilość ogniwDługość (mm)Szerokość (mm)Odległość pomiędzy otworami montażowymi (mm)
    54172211341400
    72227811341400
    7824651134400-1500

     

    #fotowoltaika #standard

    Źródło: trinasolar.com

    Foto: Los Muertos Crew z Pexels

     

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Miliard złotych na program „Mój Prąd” w 2022 roku!

    Z punktu widzenia resortu klimatu, celami programu są:

    • spowodowanie wzrostu udziału OZE w miksie energetycznym poprzez zwiększenie w Polsce produkcji energii elektrycznej z mikroinstalacji fotowoltaicznych;
    • powiększenie efektywności energetycznej gospodarstw domowych;
    • zmniejszenie emisji CO2;

    Nowa odsłona programu priorytetowego „Mój Prąd 4.0.” pozwoli na wykonanie kolejnego kroku w kierunku efektywnej, bezpiecznej energetyki rozproszonej, uwzględniającej inteligentne zarządzanie magazynowaniem oraz autokonsumpcją wytworzonej energii elektrycznej” – czytamy w materiałach Ministerstwa.

    Program zawierać będzie „tradycyjnie” dofinasowanie zakupu i montażu instalacji fotowoltaicznych przez gospodarstwa domowe, ale premiowany będzie zakup tychże instalacji z dodatkowymi elementami umożliwiającymi autokonsumpcję przez prosumenta wytworzonej energii elektrycznej.

    Zakres programu zostanie rozszerzony o takie elementy jak: inteligentne systemy zarządzania energią w domu, punkty ładowania (ładowarki do samochodów elektrycznych), magazyny energii elektrycznej oraz magazyny ciepła i chłodu.” – poinformował Minister Michał Kurtyka.

    W ramach programu będzie można ubiegać się o dofinansowanie takich elementów jak magazynów energii/ciepła/chłodu, ładowarek do samochodów elektrycznych, systemów zarzadzania energią itd. Co istotne – o dofinansowanie zakupu tych dodatkowych elementów ubiegać się będą mogli również dotychczasowi beneficjenci programów „Mój Prąd” i „Czyste Powietrze”

    Szczegóły programu „Mój Prąd 4.0.” poznamy za kilka tygodni!

    #fotowoltaika #OZE #dofinansowanie #dotacje #Mój_Prąd #Czyste_Powietrze #elektromobilność

    Źródło: gov.pl

    Foto: gov.pl

    Kategorie
    OZE

    200 gmin dostanie rekompensaty za straty związane z chaosem w opodatkowaniu energetyki wiatrowej

    Celem przyjętych rozwiązań jest zrekompensowanie gminom dochodów, które utraciły w związku ze zmianą zakresu opodatkowania elektrowni wiatrowych.

    W 2016 roku wprowadzono przepisy, zgodnie z którymi nowe wiatraki muszą być oddalone od zabudowań mieszkalnych w odległości równej co najmniej 10-krotnej wysokości wiatraka wraz z łopatami („zasada 10H”). Wraz z tą zasadą wprowadzono zmiany podatkowe, jak również podwyższono opłaty ściągane od operatorów elektrowni wiatrowych.

    Obie nowelizacje negatywnie wpłynęły na rozwój nowych projektów wiatrowych w Polsce, jak również wpłynęły na obniżenie dochodów gmin.

    W związku z tym, że do problemów finansowych doszły również problemy interpretacyjne nowych przepisów, w 2018 roku postanowiono znowelizować ustawę, przywracając część wcześniej obowiązujących przepisów, np. opodatkowania wyłączenie elementów budowlanych wiatraków.

    Obecna nowelizacja będzie realizacją wyroku Trybunały Konstytucyjnego z dnia 22 lipca 2020 roku, zgodnie z którym te gminy, które utraciły dochody na wskutek zmian przepisów podatkowych, będą musiały dostać rekompensaty. Zgodnie z wyrokiem TK, w 2016 roku doszło do jawnego złamania zasady o nie działaniu prawa wstecz.

    Na rekompensaty przeznaczone będzie ponad 524 miliony złotych. Rekompensaty dostanie 200 gmin.

    Aby otrzymać rekompensaty, gminy muszą złożyć odpowiedni wniosek do wojewody, który będzie prowadził postępowanie. Organem odwoławczym będzie Minister Klimatu i Ochrony Środowiska.

    Nowe przepisy mają wejść w życie 5 lutego 2022 roku.

     

    #energetyka_wiatrowa #OZE #rekompensaty

    Źródło: gov.pl

    Foto: Adrian Grycuk, Wikipedia na licencji CC BY-SA 3.0 pl

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Ogromna inwestycja w fotowoltaikę w Polsce. Firma „Lightsource bp” planuje zainwestować w naszym kraju do 500 milionów Euro !!!

    Spółka „Lightsource bp”, międzynarodowy lider w rozwoju i zarządzaniu elektrowniami (farmami) fotowoltaicznymi, ogłosiła, że pozyskała w Polsce projekty o mocy łącznej 757 MWp*.
    Ponad połowę z projektów spółka planuje zrealizować już w 2022 roku.

    Po zrealizowaniu całości inwestycji pozyskana energia będzie mogła zasilić ponad 360 tys. gospodarstw domowych.

    Energia sprzedawana będzie na rynkach energii, odbiorcom korporacyjnym oraz na aukcjach energii realizowanych przez URE.

    Projekty realizowane będą w województwie dolnośląskim, lubuskim, wielkopolskim i dolnośląskim.

    *****

    Spółka „Lightsource bp” powstała w 2017 r., gdy doszło do ścisłej współpracy globalnego koncernu energetycznego bp ze spółką „Lightsource” finansującej i realizującej od 2007 roku projekty fotowoltaiczne na całym świecie.

    Po utworzeniu joint ventures, moc „Lightsource” wzrósł z 1,6 GW do ponad 20 GW. Wspólna firma jest europejskim liderem realizującym projekty rozwoju energetyki słonecznej i handlu energią.

     

    * Wp – jednostka określająca maksymalną wydajność, z jaką pracują moduły fotowoltaiczne w standardowych warunkach technicznych

     

    #fotowoltaika #inwestycje #bp #

    Źródło: PAP, pv-magazine

    Foto: Tom Fisk z Pexels

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Miasto Dąbrowa Białostocka daje wspaniały przykład innym – ponad 1,7 mln zł dotacji na fotowoltaikę dla mieszkańców. Pomysł warty upowszechniania!

    20 października br. Rada Miasta Dąbrowa Białostocka, w trakcie XXX Sesji dokonała przeglądu i nowelizacji budżetu na 2021 rok.

    Rada podjęła decyzję o uruchomieniu grantu pod nazwą „Montaż odnawialnych źródeł energii dla gospodarstw domowych na terenie Gminy Dąbrowa Białostocka” w wysokości około 1,7 mln zł. Dofinansowanie będzie wynosiło do 85% zakupu i montażu paneli fotowoltaicznych dla mieszkańca miasta.

    Po decyzji Rady, Burmistrz Artur Gajlewicz zadeklarował, że środki zostaną uruchomione natychmiast, zaś wnioski rozpatrywane będą jak najszybciej, tak, aby dotację wydatkować jeszcze do końca bieżącego roku.

    Władze miasta planują maksymalnie uprościć procedurę oraz rozpocząć jeszcze pod koniec października lub na początku listopada podpisywanie umów.

    Mieszkaniec będzie musiał samodzielnie znaleźć firmę instalującą i dokonać instalacji paneli fotowoltaicznych. Zgodnie z zasadami, zainwestowane środki zostaną mu zwrócone w ciągu maksymalnie 30 dni.

    Fundusze pozyskane zostały, jako grant celowy, z Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku. Władze Dąbrowy Białostockiej jako nieliczna z gmin otrzymała tak wysokie finansowanie fotowoltaiki w całym województwie.

     

    #fotowoltaika #OZE #dotacje #dofinansowanie

     

    Źródło: https://www.dabrowa-bial.pl

    Foto: Wikimedia Commons

    Kategorie
    Elektromobilność

    Nowela ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych trafiła do komisji sejmowych. Najważniejsze założenia

    Projekt trafił do Komisji do Spraw Energii, Komisji Klimatu, Aktywów Państwowych i Komisji Infrastruktury.

    Celem propozycji Ministerstwa Klimatu i Środowiska jest stworzenie bardziej przyjaznych warunków dla użytkowników pojazdów zeroemisyjnych. Nowe przepisy mają wpłynąć na rozwój elektromobilności oraz paliw alternatywnych w Polsce.

    Projekt zawiera regulacje dotyczące montowania punktów ładowania samochodów elektrycznych w budynkach wielorodzinnych. Z wyjaśnienia resortu wynika, że nowe prawo ma pozwolić na instalację takich systemów na wniosek mieszkańców. Przyjazne przepisy mają być zachętą dla tych, którzy rozpatrują zakup „elektryka”.

    Mocną stroną takiego rozwiązania jest możliwość ładowania pojazdu w miejscu zamieszkania, w porze nocnej, kiedy nie jest użytkowany, a zużycie energii jest niższe, co też w znacznie mniejszym stopniu obciąża sieć.

    Poza tym przepisy mają też doprecyzować definicję stacji ładowania oraz określać, które punkty mają podlegać kontrolom Urzędu Dozoru Technicznego.

    Projekt odnosi się też do zasad powstawania stref czystego transportu- mowa o możliwości tworzenia ich we wszystkich gminach, bez względu na liczbę mieszkańców,. Nowelizacja planuje uelastycznienie przepisów tak, aby zostawić większe pole manewru w tym zakresie samorządom.

     

    #elektromobilność #stacje_ładowania #elektryki #pojazdy_zeroemisyjne #strefy_czystego_transportu #sejm #komisje_sejmowe #nowela_ ustawy #ustawa_o_elektromobilności_i_paliwach_alternatywnych

    Źródła: PAP, prawo.pl

    Fot.: screen/Sejm RP/YT

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Litewski koncern wchodzi na polski rynek fotowoltaiki

    Spółka Ignitis Polska – oddział Grupy Ignitis, działa w Polsce od 2017 r. Do tej pory zajmowała się sprzedażą hurtową energii elektrycznej. Od 2019 Ignitis rozwija sprzedaż detaliczną b2b, głównie zielonej energii m. in. świadcząc kontrakty PPA z gwarancją pochodzenia.

    W 2020 roku ruszyła farma wiatrowa Pomerania produkująca zieloną energię o mocy zainstalowanej 94 MW.

    W 2021 r. zapadła decyzja o rozwijaniu biznesu energii solarnej.

    „W Polsce mamy ambitne plany w fotowoltaice, poparte dużym doświadczeniem Grupy Ignitis w innych krajach. Polskim klientom chcemy zaproponować podejście “energy smart”, elastyczne i zrównoważone, pozwalające jak najpełniej odpowiedzieć na ich potrzeby. Naszą ofertę konstruujemy na podstawie pełnej analizy potrzeb, tworząc produkty dostosowane do specyfiki konkretnego klienta” – mówi Diana Kazakevič, Prezes Ignitis Polska. – „Widzimy duży potencjał rozwoju fotowoltaiki na polskim rynku i chcemy stać się jednym z głównych dostawców rozwiązań PV dla biznesu” dodaje.

     

    Więcej energetyki rozproszonej

    Ignitis swoją ofertę kieruje do małych i średnich firm oraz dużych przedsiębiorstw. Znajdzie się w niej między innymi budowa małych instalacji PV do 50 kWp. Firmy będą mogły zakupić instalację lub zdecydować się na jej wynajem. – „Każdorazowo przygotujemy dla klienta analizę kosztów pod kątem konkretnego profilu zużycia i produkcji. Dzięki temu klient dla swojego obiektu otrzyma pełną analizę kosztów energii elektrycznej. Jesteśmy w stanie zapewnić także bilansowanie dla mikroinstalacji oraz obiektu tj. „dosprzedać” potrzebną energię lub odkupić nadprodukcję” – dodaje Diana Kazakevič.

     

    O Ignitis

    Ignitis Polska jest częścią międzynarodowej grupy energetycznej. Większościowym udziałowcem jest państwo litewskie. Grupa jest jednym z największych koncernów multi energetycznych w regionie Morza Bałtyckiego. Działa poprzez swoje spółki na Litwie, w Łotwie, Estonii i Finlandii. Grupa poprzez inwestycje w startupy energetyczne obecna jest również w: Szwecji, Norwegii, Wielkiej Brytanii, Francji i Izraelu. Grupa realizuje projekty fotowoltaiczne, których moc jednostkowa wynosi do 500kWp.

    Ignitis odpowiada za wdrożenie na rynku litewskim usługi „wirtualny prosument”. Jest to sieć instalacji fotowoltaicznych, w które może zainwestować każda osoba fizyczna. Usługa wspiera strategię przechodzenia na energetykę rozproszoną litewskiego sektora energetycznego.

    Do 2025 roku Ignitis chce w Polsce zwiększyć moc z OZE o 300 MW.

     

    #Fotowoltaika #PV #OZE

    Kategorie
    Elektromobilność

    Prezes URE wyznaczył operatorów i dostawców stacji ładownia w kolejnych miastach

    Zgodnie z decyzją Prezesa, nowi operatorzy będą w Bielsko-Białej, Szczecinie, Tarnowie, Warszawie, Rzeszowie i Kielcach. Wcześniej prezes URE przydzielił obsługę w 23 innych miastach.

    Do pełnienia tych funkcji Prezes URE wyznaczył przedsiębiorstwa energetyczne, które dokonują sprzedaży energii elektrycznej do największej liczby odbiorców końcowych przyłączonych do sieci dystrybucyjnej na terenie gminy, w której mają pełnić funkcję operatora W Rzeszowie i Kielcach to PGE Obrót, w Bielsko-Białej i Tarnowie – Tauron Sprzedaż, w Szczecinie – ENEA, natomiast w Warszawie – Innogy Polska” – czytamy w komunikacie URE.

    Urząd poinformował też, że dobiega końca „proces wyznaczania operatorów ogólnodostępnych stacji ładowania w obecnej formule”.

    W tym momencie swoich operatorów i dostawców wyznaczonych ma 29 miast w całej Polsce. Aż w 11-tu stacjami ładowania zajmie się Tauron m.in. w Gliwicach, Zabrzu czy Opolu. Energa działa w 8-miu miastach, obsługuje stacje w Gdyni, Gdańsku, Toruniu. PGE w 6-ciu – m.in. w Kielcach, Rzeszowie, Białymstoku i Lublinie. Enea obsługuje Poznań i 2 inne miasta, a innogy Polska – Warszawę.

     

    Za co odpowiadają wyznaczone podmioty?

    • świadczenie usług ładowania obejmujących ładowanie oraz zapewnienie możliwości korzystania z infrastruktury stacji ładowania
    • podpisanie umów dystrybucyjnych z OSD
    • wyposażenie stacji w odpowiednie oprogramowanie i system pomiarowy
    • zarządzanie, konserwacja, eksploatacja i dbanie o bezpieczeństwo funkcjonowania stacji
    • operator może wykonywać zadania dostawcy usługi ładowania.

     

    #elektromobilność #stacje_ładowania #operatorzy #dostawcy #innogy_polska #energa #enea #tauron #pge

     

    Źródła: URE

    Fot.: andreas160578 z Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Ilość prosumentów rośnie szybciej niż przewidywali rządowi eksperci – już prawie 670 tys. instalacji fotowoltaicznych w Polsce

    Agencja Rynku Energii ogłosiła raport statystyczny dotyczący rynku energii w Polsce za sierpień 2021.

    Wg danych ARE, pod koniec sierpnia br. w Polsce funkcjonowało 668 013 prosumentów OZE, z czego prosumentów instalacji fotowoltaicznych było 667 770. W okresie styczeń – sierpień 2021 roku powstało 215 790 nowych instalacji fotowoltaicznych, czyli osiągnięto ponad 32% wzrost ilościowy.

     

    Nowe instalacje OZE w okresie styczeń-sierpień 2021

    Instalacje:StyczeńLutyMarzecKwiecieńMajCzerwiecLipiecSierpieńŁĄCZNIE
    fotowoltaiczne18 61314 65425 87827 90529 55935 27130 99032 920215 790
    wodne344135222
    wiatrowe823452327
    hybrydowe112
    biogazowe2441312228
    biomasa4138

     

    Wszystkie mikroinstalacje wprowadziły do sieci operatorów dystrybucyjnych (OSD) w sierpniu w sumie 292 205,8 MWh energii, z czego mikroinstalacje fotowoltaiczne wytworzyły 291 991,9 MWh. Poniżej przedstawiamy m.in. dokładne dane nt. udziału poszczególnych instalacji oraz energii wprowadzonej do sieci OSD w sierpniu 2021 oraz w okresie styczeń-sierpień 2021

    InstalacjeStan na sierpień 2021Sierpień 2021Styczeń - sierpień 2021
    Ilość w szt.Moc zainstalowana
    w MW
    Energia elektryczna wprowadzona do sicie OSD w MWh
    fotowoltaiczne667 7704478,30291 991,91 890 888,0
    wodne741,3134,41 424,7
    wiatrowe730,36,148,2
    hybrydowe430,624,5155,3
    biogazowe300,439,9267,2
    biomasa231,009,083,7
    ŁĄCZNIE668 0134481,9292 205,81 892 867,0

     

    Zgodnie z danymi Agencji, łączna moc elektryczna osiągalna w instalacjach fotowoltaiki w Polsce na koniec sierpnia 2021 r. w okresie styczeń- sierpień wyniosła 5 971 MW, czyli o 106,6% (!) więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego, kiedy to moc wyniosła 2 890 MW.
    Dla przykładu, w okresie styczeń sierpień 2021 r. inne instalacje OZE osiągnęły następujący wzrost mocy:

    • wiatrowe 6702 MW, wzrost – 10,5%
    • wodne 984 MW, wzrost –  0,5%
    • biomasa 816 MW, wzrost – 0,1%
    • biogaz 249 MW, wzrost – 7,2%

    #fotowoltaika #OZE #energetyka_wiatrowa #hydroenergetyka

    Źródło: ARE

    Foto: Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Czy planowane wytyczne UE o pomocy państwa zahamują rozwój fotowoltaiki w Europie?

    Komisja Europejska proponuje obniżenie limitu pomocy de minimis m.in. w fotowoltaice z obecnego 1 MW do 400 kW od 1 stycznia 2022 r. i następnie do 200 kW w roku 2026. Proponowane limity mają objąć wszystkie instalacje OZE.

    Jeśli wytyczne zostaną przyjęte, zdaniem analityków, rozwój fotowoltaiki, energetyki wiatrowej i wodnej może zostać w Unii Europejskiej sztucznie wyhamowany!

    Zdaniem ekspertów, projekt „Wytycznych w sprawie pomocy państwa na ochronę klimatu i środowiska oraz cele związane z energią na 2022 r.” zbyt mocno skoncentrowany jest na kwestiach związanych z redukcją gazów cieplarnianych, natomiast stosunkowo mało, wręcz pobocznie, na odnawialnych źródłach energii.

    Wiele z organizacji pozarządowych i stowarzyszeń z UE (z obszaru OZE) przesłało do komisji szereg negatywnych uwag dotyczących promowania w wytycznych technologii wyłącznie w oparciu o kryterium redukcji gazów cieplarnianych. To powoduje, że technologie odnawialne stają się drugorzędne, mimo, iż są najskuteczniejszym środkiem ochrony klimatu. Poza tym tezy zawarte w wytycznych stoją w zdecydowanej sprzeczności z innymi deklaracjami Komisji Europejskiej, np. zawartych w „Zestawie Instrumentów”, czyli zaleceniach KE dla rządów państw członkowskich w sprawie walki z rosnącymi cenami energii.

    Ten Zestaw, który ma być przyjęty „na dniach”, ewidentnie promuje OZE jako priorytet przyszłej polityki energetycznej Unii Europejskiej i stoi w sprzeczności z Wytycznymi.

    Niemieckie organizacje OZE słusznie zauważyły, że propozycje Komisji w zakresie obniżenia limitu pomocy de minimis w ogóle nie biorą pod uwagę kwestii ekonomicznych, cykli inwestycyjnych, jak również okresów obowiązywania nowych wytycznych. Instalacje OZE mogą się stać po prostu nieekonomiczne!

    Szereg zasad wywiedzionych z wytycznych może spowodować, iż istnieje zagrożenie ryzyka sztucznego wspierania w Unii Europejskiej technologii opartych na paliwach kopalnych! Wspierania wbrew jasnym intencjom i deklaracjom praktycznie wszystkich państw oraz instytucji Unii Europejskiej z Komisją Europejską na czele!

     

    #OZE #fotowoltaika #energetyka_wiatrowa #energetyka_wodna

    Źródło: Komisja Europejska, pv-magazine.de

    Foto: NakNakNak z Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Komisja Europejska proponuje rozwiązania dla szybujących cen energii. OZE jednym z głównych priorytetów

    Komisja Europejska zaleci rządom tzw. Zestaw Instrumentów, za pomocą których państwa członkowskie będą mogły regulować wzrost cen. Będzie to szereg zaleceń, w tym między innymi: dotyczących zakresu pomocy gospodarstwom domowym znajdującym się w trudnej sytuacji finansowej, pomocy przedsiębiorstwom, możliwości wstrzymywania płatności w nagłych wypadkach, obniżania poszczególnych podatków i opłat, stosowania ulg w gospodarce itd.

    Celem zaleceń jest wskazanie możliwości reakcji na obecną sytuację, jak również przygotowanie scenariuszy i stworzenie zabezpieczeń na przyszłość.

     

    OZE priorytetem

    Jednym z zasadniczych zaleceń Komisji Europejskiej jest zwiększenie udziału OZE w mocy energetycznej państw członkowskich. Zdaniem KE, odnawialne źródła energii mogą stabilizować rynki energii elektrycznej w Europie oraz ochronić je na przyszłość przed wahaniami cen na rynkach innych źródeł energii, w tym przede wszystkim gazu.

    Zdaniem Komisji, przejście na energię odnawialną jest najlepszym zabezpieczeniem się przed przyszłymi skokami cenowymi. Stąd też KE proponuje np.:

    • zwiększenie przez państwa UE inwestycji w OZE
    • przyśpieszenie procedur aukcji i przetargów
    • przegląd krajowych przepisów, tak aby uprościć formalności i zniwelować istniejące bariery dla rozwoju OZE
    • opracowanie nowych systemów dotacji, pomocy finansowej oraz zachęt dla odbiorców końcowych

    Komisja zaleca ponadto ułatwianie budowy i zwiększanie pojemności magazynów energii, zarówno energii elektrycznej, jak również systemów wodorowych.

    KE uznała za strategiczne funkcjonowanie w UE umów PPA (Power Purchase Agreement; umowa pomiędzy wytwórcą energii OZE, a odbiorcą końcowym). Komisja przedstawi do końca 2022 r. dodatkowe wytyczne dotyczące stosowania PPA. KE chce ustandaryzować umowy, doprecyzować ich ramy prawne, dokonać przeglądu w celu przyśpieszenia procedur, stworzenie zachęt dla odbiorców końcowych itd.

    Komisja poleciła Europejskiej Agencji Energetycznej ACER dokonanie zbadania obecnej struktury rynku energii elektrycznej w Europie, w tym pod kątem wad i zalet oraz przedstawienie rekomendacji niezbędnych zmian.

    Zestaw Instrumentów” w pełnej formie przedstawiony zostanie przez Komisarz Kadri Simson Parlamentowi Europejskiemu, następnie Radzie Europejskiej (21-22 października) oraz na spotkaniu ministrów ds. energii państw członkowskich UE (26 października), kiedy to mają być omawiane kwestie obniżki cen energii w Unii.

     

     

    #OZE #Unia_Europejska #Komisja_Europejska

    Źródło: KE

    Fot.: Dimitris Vetsikas z Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Niemcy zaostrzają przepisy o ochronie środowiska – fotowoltaika obowiązkowa!

    W piątek 15 października, przyszli koalicjanci opublikowali dokument programowy, w którym rozdział 2 nosi tytuł „Ochrona klimatu w społeczno-ekologicznej gospodarce rynkowej”. Oczywiście dokument ma charakter polityczny, stąd wiele w nim ogólników o ochronie klimatu, neutralności klimatycznej, nieemisyjnej produkcji energii w elektrowniach gazowych, deklaracji o całkowitym wycofaniu się z energetyki węglowej itd.

    Strony podkreślają przy tym, że w zakresie ochrony środowiska nie wszystko jeszcze zostało pomiędzy koalicjantami ustalone i będzie to przedmiotem dalszych negocjacji.

     

    Dotychczas strony uzgodniły następujące działania:

    • przegląd i uproszczenie wszystkich obecnie obowiązujących procedur celem przyśpieszenia wydawania decyzji w zakresie poszczególnych technologii OZE
    • wspieranie, w tym finansowe, władz landowych i miejskich w zakresie rozwoju OZE
    • usunięcie wszelkich barier biurokratycznych i zbędnych obciążeń finansowych dla prywatnych inwestorów;
    • wsparcie finansowe dla małych i średnich przedsiębiorstw w zakresie inwestycji w OZE
    • przyjęcie założenia, że w niedalekiej przyszłości (termin nie został jeszcze ustalony), wszystkie powierzchnie dachowe będą w Niemczech wykorzystywane dla instalacji fotowoltaicznych; w najbliższej perspektywie zostanie wprowadzony taki obowiązek dla wszystkich nowo budowanych obiektów prywatnych i komercyjnych;
    • podwojenie mocy instalacji fotowoltaicznych do ponad 100 GW do 2025 r.
    • 2% wszystkich gruntów w Niemczech ma być przeznaczone na farmy wiatrowe; koalicjanci przyjęli postulat ekspansji niemieckiej energetyki wiatrowej na morzach;
    • założenie, że Niemcy staną się liderem elektromobilności w Europie

     

    Badenia-Wirtembergia już zaostrzyła przepisy

    Władze landu Badenia-Wirtembergia nie czekają na działania rządu federalnego.
    8 października br. parlament krajowy znowelizował ustawę miejscową o ochronie klimatu. Wprowadzono nowe zasady:

    • obowiązek stosowania fotowoltaiki na parkingach od 35 miejsc (wcześniej było od 75 miejsc parkingowych) – w zamyśle chodzi o wiaty parkingowe, jednak, aby nie obciążać właścicieli parkingów koniecznością budowy na całej powierzchni wiat, wyrażono zgodę na wykorzystanie sąsiadujących z parkingiem budynków do instalacji na nich fotowoltaiki w wielkości mocy odpowiadającej zajmowanej przestrzeni parkingowej
    • obowiązek instalowania fotowoltaiki na dachach wszystkich nowobudowanych obiektów prywatnych i komercyjnych (obowiązek wchodzi w życie w 2023 r.)
    • co najmniej 2% gruntów landu będzie przeznaczone na instalacje fotowoltaiczne i wiatrowe
    • powołana zostanie specjalna komisja do ustalenia możliwości instalacji agrofotowoltaiki nad miejscowymi winnicami i ogrodami

    Zdaniem Ministra Środowiska Badenii-Wirtembergii Thekli Walter, wprowadzenie obowiązku będzie skutkowało tym, że corocznie instalowanych będzie w landzie co najmniej 11,2 tys. instalacji fotowoltaicznych na domach prywatnych i 2,8 tys. na komercyjnych.

     

    Czy takie rozwiązania dotyczące obowiązkowej instalacji fotowoltaiki są w Polsce możliwe?

     

    #fotowoltaika #agrofotowoltaika #OZE #elektrownie_wiatrowe

    Źródło: finanznachrichten.de, pv-magazine.de

    Fot.: Dr. Horst-Dieter Donat z Pixabay

     

    Kategorie
    OZE

    Porozumienie sektorowe na rzecz rozwoju gospodarki wodorowej w Polsce podpisane!

    Podpisany dokument zainicjowany został przez Ministra Klimatu i Środowiska Michała Kurtykę i jest pierwszym w Unii Europejskiej porozumieniem sektorowym dotyczącym rozwoju gospodarki wodorowej.

    Do porozumienia włączyło się 138 podmiotów z różnych sektorów gospodarki, m.in. transportu, energetyki, ciepłownictwa i przemysłu. Firmy te uczestniczyć będą w produkcji, przesyle, magazynowaniu i zastosowaniu wodoru. Nad dokumentem pracowało ponad 600 osób w siedmiu grupach roboczych. Ustalenia i zalecenia z niego włączone zostaną do „Polskiej Strategii Wodorowej do roku 2030 z perspektywą do roku 2040”, która zostanie przyjęta przez Radę Ministrów w przeciągu najbliższych kilku tygodni.

     

    Warto podkreślić, że na początku lipca 2020 r. Komisja Europejska ogłosiła „Strategię Wodorową dla neutralnie klimatycznej Europy”. W Polsce już 7 lipca 2020 r. ogłoszony został przez MKiŚ „List intencyjny o ustanowieniu partnerstwa na rzecz budowy gospodarki wodorowej i zawarcia sektorowego porozumienia wodorowego”.

     

    Po podpisaniu 14 października Porozumienia, Polska stała się jednym z liderów realizacji strategii wodorowej w Europie.

     

    Wg Ministra Kurtyki, jednym z kluczowych elementów rozwoju gospodarczego Polski w przyszłości będą właśnie technologie wodorowe: „Polska jest aktywnie zaangażowana w proces tworzenia łańcucha wartości niskoemisyjnych technologii wodorowych. Jesteśmy piątym na świecie i trzecim w Unii Europejskiej producentem wodoru. To zarówno wyzwanie związane z dekarbonizacją tej produkcji, jak i szansa rozwojowa. Posiadamy odpowiednie zaplecze przemysłowe, ale co równie ważne – setki wykwalifikowanych osób, które są gotowe do pracy w tym sektorze”– podkreślił Minister.

    Dodał, że wsparcie Rządu dla budowy sektora wodorowego da Polsce możliwość dużego skoku cywilizacyjnego, poszerzenia procesów związanych z neutralnością klimatyczną, a w obszarze produkcyjnym – powiększenia ilości miejsc pracy, tym samym podniesienie poziomu życia Polaków.

    Minister zapowiedział budowę klastrów pod nazwą „Doliny Wodorowe”, które będą powstawać w różnych regionach Polski, a które to będą stanowiły płaszczyznę do lokalnej integracji różnych sektorów gospodarki.

     

    #OZE #wodór #niskoemisyjność #Ministerstwo_Klimatu_i_Środowiska #neutralność_klimatyczna

    Źródło: PAP, strony MKiŚ

    Foto: gov.pl

    Kategorie
    OZE

    Klastry energii szansą dla Śląska? „Region może stać się krajowym centrum energii odnawialnej”

    Czym są klastry energii?

    Klastry energii to kolektywne działanie interesariuszy branży energetycznej na poziomie lokalnym. W jego ramach podmioty zawierają cywilnoprawne porozumienie, na podstawie którego prowadzą działalność wytwarzania, obrotu czy dystrybucji energii. W ramach umowy można działać terytorialne na obszarze jednego powiatu lub maksymalnie pięciu sąsiadujących ze sobą gmin. W polskim prawie definicja klastra pojawiła się w 2016 roku.

    Jak twierdzą eksperci Krajowej Izby Klastrów Energii (KIKE), taka forma współpracy ma duże poparcie w instytucjach i funduszach, które inwestują w odnawialne źródła energii/ Współpraca z samorządami powinna w przyszłości pozwolić m.in. na uproszczenie procedur zmiany miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, wyznaczanie terenów pod instalacje fotowoltaiczne oraz współpracę z firmami i instytucjami z regionu.

    Krajowa Izba Klastrów Energii podaje, że samorządy działające w ramach klastrów będą dla producentów dużo bardziej wiarygodnym partnerem.

     

    Wykorzystanie potencjału Śląska

    Barbara Adamska, prezes Polskiego Stowarzyszenia Magazynowania Energii, twierdzi, że potrzebne są zmiany w prawie, żeby klastry w końcu stały się opłacalne. „Obecnie nie przynoszą one prostych korzyści. I nie chodzi o to, że nie ma technologii, lub jest ona niedojrzała komercyjnie. Nie są wyceniane przede wszystkim usługi i wartość dodana, co powoduje, że nie powstają działające lokalnie magazyny energii” – tłumaczyła i dodała, że „konieczny jest mechanizm wynagradzający zmniejszenie zapotrzebowania, który także wprowadzą klastry”.

    W lipcu zmieniły się przepisy, dzięki którym budowa w pokopalnianych szybach magazynów energii, może być elementarnym zadaniem klastra. – To rewolucyjna zmiana – stwierdziła Adamska. Na czym ona polega? Nowe prawo zakłada, że magazynowanie energii może być odrębnym przedmiotem działalności gospodarczej.

    Z kolei prof. Wojciech Myślecki z Politechniki Wrocławskiej zaznaczył, że ogromne znaczenie ma fakt, iż są to tereny przemysłowe. – Oznacza to, że są to działki uzbrojone, będące częścią rozwiniętej siatki drogowej, posiadające odpowiednie moce przyłączeniowe. Po wyłączeniu kopalni z eksploatacji trzeba coś z tymi terenami zrobić – mówił. Przypomniał, że jest co prawda program rewitalizacji i rozwoju Śląska, ale jest to plan raczej iluzoryczny.

    W budowę klastrów zaangażował się Instytut Techniki Górniczej KOMAG, który zajmuje się opracowywaniem innowacyjnych rozwiązań dla górnictwa.

    W Ministerstwie Klimatu i Środowiska przygotowywana jest nowelizacja ustawy o OZE, która może zostać przyjęta w drugim kwartale przyszłego roku. KIKE twierdzi, że jeśli prawo zostanie przyjęte zgodnie z planowanymi założeniami, to – jak podaje PAP – „przyczyni się do lepszego zrozumienia rynku OZE m.in. przez gminy, co z kolei spowoduje intensyfikację współpracy między interesariuszami i przyśpieszenie procesów administracyjnych”.

     

    Śląsk krajowym centrum energii odnawialnej

    W zmianie prawa eksperci upatrują ogromnej dla regionu szansy w obszarze transformacji energetycznej. Prof. Zbigniew Hanzelka z Akademii Górniczo Hutniczej twierdzi, że po zmianie prawa jest szansa, żeby Śląsk stał się krajowym centrum energii odnawialnej i nowych technologii.

    Region posiada wielki potencjał, trzeba tylko dobrze go wykorzystać. Dysponuje ogromnym kapitałem ludzkim dobrze wykształconych inżynierów i techników, tradycyjnie jest związany z przemysłem i energetyką” – wymieniał prof. Hanzelka.

    Uczestnicy panelu uznali, że perspektywa zorganizowania na terenach pogórniczych systemu magazynowania energii ma duży potencjał i stanowi alternatywę dla energetyki regionu w odniesieniu do transformacji.

     

    #śląsk #kopalnie #transformacja_energetyczna #klastry_energii #magazyny_energii #komtech #krajowa_izba_klastrów_energii

    Źródła: PAP

    Fot.: Eugen/Wikipedia Commons

    Kategorie
    Elektromobilność

    Wzrost udziału samochodów elektrycznych w Polsce i w innych krajach

    Kraje – liderzy z największym udziałem elektryków i PKB za 2020 rok.

     

    1. Szwecja                       32,2%             45 610 euro
    2. Holandia                     25,0%             45 790 euro
    3. Finlandia                     18,1%               42 940 euro
    4. Dania                            16,4%              53 470 euro
    5. Niemcy                        13,5%              40 070 euro

     

    Kraje – z końca rankingu z najmniejszym udziałem elektryków i PKB za 2020 rok.

    1. Cypr                           0,5%              23 580 euro
    2. Litwa                          1,1%                17 460 euro
    3. Estonia                      1,8%               20 440 euro
    4. Chorwacja                 1,9%               12 130 euro
    5. Polska                        1,9%               13 600 euro

    W 2021 roku rejestracja nowych aut z alternatywnymi źródłami napędu szybko rośnie. W Polsce w pierwszych 3 kwartałach br. co trzecie sprzedane nowe auto, to samochód z alternatywnym napędem.

    Pierwsze rejestracje nowych samochodów osobowych wg rodzaju napędu
    Rodzaj napęduStyczeń - Wrzesień 2021Zmiana %

    r/r
    Zmiana udziału

    r/r
    Sierpień 2021Wrzesień 2021
    szt.udział w %szt.udział %szt.udział %
    Benzyna187 60054,0- 1,7- 10,6 pp17 300+52,217 700+52,8
    Diesel45 60013,1- 16,9- 5,5 pp3 600+10,93 300+9,9
    Alternatywne/Inne114 10032,9+130,5+16,1 pp12 212+36,912 373+37,3
    Łącznie347 300100,033 112+100,033 173+100,0

     

    Największy blisko 17% spadek sprzedaży odnotowano w dieslach.

    Z aut z alternatywnym napędem największy wzrost odnotowano przy napędzie: MHEV (hybryda miękka) i HEV (dwa silniki – elektryczny i spalinowy).

    Rodzaj napęduStyczeń - Wrzesień 2021Zmiana w %
    r/r
    Zmiana udziału
    r/r
    Sierpień 2021Wrzesień 2021
    SztukUdział w %SztukUdział w %SztukUdział w %
    BEV4 0321,2+ 85,9+ 0,4 pp518+ 4,2741+ 6,0
    PHEV6 7601,9+ 182,4+ 1,1 pp798+ 6,5726+ 5,9
    FCEV640,030,060,0
    HEV43 37712,5+ 89,6+4,7 pp4 571+ 37,44 988+ 40,3
    MHEV50 36114,5+ 188,6+8,6 pp5 189+ 42,55 063+ 40,9
    LPG9 4612,7+ 113,0+1,2 pp1 122+ 9,2849+6,9
    CNG/LNG50,0- 80,80,0 pp00,000,0
    Inne/b.d.500,0- 45,70,0 pp11+ 0,100,0

     

    BEV (Battery Electric Vehicle) – w pełni elektryczne

    PHEV (Plug-in Hybrid Electric Vehicles) – samochody hybrydowe typu plug-in

    FCEV (Fuel Cell Electric Vehicles) – generowanie energii elektrycznej z wodoru po jego reakcji z tlenem

    HEV (Hybrid Electric Vehicle) – samochód HEV ma dwa silniki – elektryczny i spalinowy

    MHEV (Mild Hybrid Electric Vehicle)- hybryda miękka. Silnik elektryczny znacznie słabszy od hybrydy. Główna rola: rozruch silnika i funkcja alternatora. Oszczędność benzyny do 15%.

    LPG (Liquefied Petroleum Gas) -instalacje gazowe, skroplony gaz petrochemiczny

    CNG (Compressed Natural Gas) – sprężony gaz ziemny

    LNG  (Liquefied Natural Gas) – skroplony gaz ziemny

     

    Źródła: ACEA, PZPM

    Zdjęcie: Pixabay

     

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Trzeci bank – BNP Paribas – uruchomił ofertę kredytową w ramach programu „Czyste powietrze”

    Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej poinformował, że od 27 września beneficjenci programu „Czyste powietrze” mogą korzystać również z oferty kredytowej Banku BNP Paribas. Maksymalna kwota kredytu to 100 tys. zł, a czas trwania spłaty – nawet do 12 lat.

     

    O kredyt można ubiegać się w sieci własnej oddziałów Banku BNP Paribas. W kolejnym etapie kredyt będzie dostępny również u partnerów banku. Wszystkie formalności, zarówno związane z kredytem, jak i z dotacją oraz gwarancją BGK z Ekologicznego Funduszu Poręczeń i Gwarancji, klient będzie mógł załatwić w trakcie jednej wizyty, przy jednym ‘okienku’. Rzeczywista roczna stopa oprocentowania (RRSO) obliczona na podstawie reprezentatywnego przykładu Kredytu Czyste Powietrze na 15.07.2021 r. wynosi 5,72 %.” – poinformował Bank.

     

    Beneficjenci mogą liczyć na dofinansowanie z NFOŚiGW nawet do 37 tys. zł, które będzie stanowić częściową spłatę kredytu.

     

    Cieszę się, że kolejny bank uruchamia Kredyt Czyste Powietrze– zaznaczył wiceszef NFOŚiGW Paweł Mirowski. Dodał, że jest to gwarancja dla wnioskodawców na szerszy dostęp do dotacji na wymianę nieefektywnych źródeł ciepła i termomodernizację domów.

     

    NFOŚiGW już w kwietniu podpisał umowy z siedmioma bankami: Alior Bank, BNP Paribas Bank Polska, Bank Ochrony Środowiska, Bank Polskiej Spółdzielczości, Credit Agricole Bank Polska, Santander Consumer Bank i SGB-Bank, które miały przygotować oferty pod nazwą – Kredyt Czyste Powietrze.

    Na początku lipca kredyty, z których można sfinansować termomodernizację domu oraz wymianę źródła ciepła, uruchomiły Alior i Bank Ochrony Środowiska. W sumie budżet na lata 2021-2022 wynosi 1,5 mld zł. W tym czasie banki będą przekazywać wojewódzkim funduszom ochrony środowiska wnioski o dotację na częściową spłatę kapitału kredytów.

     

    #czyste_powietrze #nfośigw #kredyt #dotacja

    Źródła: NFOŚiGW, PAP, TOP-OZE.pl

    Fot.: lendacademy.com

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    NFOŚiGW rozpoczął pilotaż programu Czyste Powietrze dla mieszkańców domów wielorodzinnych na Dolnym Śląsku

    Na pilotaż przeznaczonych zostało 20 milionów zł., co – zdaniem Wiceministra Klimatu i Środowiska Ireneusza Zyska – pozwoli na poprawę efektywności energetycznej w 60 budynkach wielorodzinnych i w 300 lokalach mieszkalnych. Zaplanowany budżet umożliwi wymianę 720 „kopciuchów”.

     

    Warto dodać, że pilotaż na Dolnym Śląsku jest jednym z trzech analogicznych obecnie realizowanych i oprócz tegoż regionu realizowany będzie również w Pszczynie na Śląsku oraz w województwie zachodniopomorskim. Od roku 2022, Ministerstwo Klimatu i Środowiska planuje rozszerzyć program na całą Polskę.

     

    Program realizowany jest na terytoriach przygranicznych z Czechami i ma objąć 30 gmin Dolnego Śląska, w tym między innymi Bogatynię, Nową Rudę, Jelenią Górę, Kudowę Zdrój, Zgorzelec. W Strzegomiu otwarty zostanie ponadto punkt informacyjno-konsultacyjny „Czyste Powietrze”. Jego celem jest rozpowszechnianie informacji na temat dofinansowania oraz udzielanie bezpośredniej pomocy wszystkim zainteresowanym w otrzymaniu dofinansowania.

     

    Należy podkreślić, że realizowany pilotaż ma swój ważny aspekt międzynarodowy.  Zgodnie z intencjami Ministerstwa, realizacja pilotażu ma zasygnalizować partnerom zagranicznym chęć współpracy w zakresie walki ze smokiem i o czyste powietrze. Stąd też dotacje dla mieszkańców gmin graniczących z Czechami będą o 10% wyższe!

     

    Szczegółowe informacje nt. wysokości dotacji i warunków ich uzyskania znajdują się na stronie Wojewódzkiego Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.

     

    #nfośigw #dopłaty #dofinansowanie #termoizolacja #nowy_dom

    Źródła: PAP, serwisy NFOŚIGW

    Fot.: Przemysław Krzak z Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Polski wynalazek firmy „Saule Technologies” – perowskity – mogą tworzyć energię ze sztucznego oświetlenia

    Badania i pomiary zrealizowane zostały przy użyciu oświetlenia LED, o zimnej białej barwie, przy natężeniu poniżej 1000 luksów. Instytut pod kierownictwem dr. U. Würfel`a użył tym samym w testach warunków rzeczywistych, w których używane są urządzenia IoT. Instytut potwierdził, że opracowane przez polską firmę urządzenia perowskitowe doskonale nadają się do zasilania urządzeń elektronicznych w pomieszczeniach o niskim natężeniu światła.

     

    Za pośrednictwem Internetu Rzeczy sieci komputerowe nie są już wyłącznie systemem komputerów, routerów, tabletów itd., ale dotyczy dużo szerszego spektrum urządzeń generujących, przetwarzających, magazynujących i przesyłających informacje.

     

    Aktualnie na świecie do Internetu Rzeczy podłączone są dziesiątki miliardów urządzeń z kilkunastu kategorii, takich jak inteligentne miasta i domy, urządzenia ochrony zdrowia, samochody, przemysłowy IoT i inne. Z każdym rokiem Internet Rzeczy będzie rósł – wg szacunków w 2021 roku inwestycje w te technologie szacowane były na astronomiczną kwotę 120*109 USD.

     

    IoT to nie jedyne zastosowanie perowskitów. Mogą być idealne dla sektora elektromobilności, BIPV (Building Integrated Photovoltaics), czyli metody zastępowania materiałów budowlanych (na przykład takich jak okna, szyby, dachy) elementami fotowoltaicznymi. Oczywiście moduły oparte na perowskitach mogą być również wykorzystywane w „tradycyjnej” fotowoltaice, czyli tej mocowanej na budynkach.

     

    Firma „Saule Technologies” już rozpoczęła seryjną produkcję urządzeń pod kątem wykorzystania ich w sektorze IoT.

    ********

    „Saule Technologies” to polska firma założona w 2014 r. przez fizyczkę dr Olgę Malinkiewicz oraz biznesmenów Piotra Krycha i Artura Kupczunasa.

     

    Zapraszamy do lektury naszych innych artykułów na temat produktów tej firmy:

    Jan Załęcki – „W Polsce 21 maja 2021 roku ruszyła pierwsza na świecie linia produkcyjna ogniw fotowoltaicznych przełomowej technologii!”

    Artur Pokorski – Ogniwa fotowoltaiczne na żaluzjach? Ruszył program pilotażowy

     

     

    #fotowoltaika #perowskit #Internet_rzeczy #elektromobilność #IoT

    Źródło: https://www.ise.fraunhofer.de, https://sauletech.com/

    Foto: https://sauletech.com/wp-content/uploads/2020/09/DSC08181a-1-1.jpg

    Kategorie
    OZE

    Chiny rezygnują z finansowania budowy nowych elektrowni węglowych i stawiają na OZE

    Wypowiedź Prezydenta ChRL, jak się wydaje, nie była tylko bezpodstawną deklaracją. Otóż największe chińskie banki, zwłaszcza Bank of China czy też China Exim Bank już zapowiedziały, że od IV kwartału 2021 roku nie będą finansować poza Chinami nowych projektów wydobycia węgla i energetyki węglowej.

    Chińskie inwestycje w tym zakresie od roku 2013 istotnie wzrosły. Wiązało to się z rozpoczętą inicjatywą łączącą Chiny z Europą Zachodnią, przez Azję i Bliski Wschód.

    Projekt „Jeden pas, jedna droga” (ang. One Belt, One Road) zakłada rozwój infrastruktury transportowej, logistyki oraz zacieśniania współpracy handlowej i politycznej na obszarze euroazjatyckim. Chiny inwestują w to przedsięwzięcie setki miliardy dolarów.

    Obecna deklaracja lidera Chin i idące za tym działania organizacji finansowych, jeśli się potwierdzą, mają zdecydowanie rewolucyjny charakter.

    Chiny w ramach w/w projektu,  były dotychczas największym inwestorem w energetykę węglową. Jeśli deklaracje chińskich banków się również potwierdzą  – oznacza to między innymi wycofanie poparcia dla zaplanowanych, ale jeszcze nie zaczętych projektów na budowę poza granicami Chin elektrowni węglowych o mocy około 60 GW.

    Druga cześć deklaracji Xi Jingping`a o pomocy w rozwoju zielonej energii również nie wydaje się pustą deklaracją. W ostatnich latach gwałtownie rosną chińskie inwestycje w energie odnawialną. Tylko w ramach projektu „Jeden pas, jedna droga” w latach 2019-2020 chińskie inwestycje w odnawialne źródła energii w całości projektów energetycznych za granicą wzrosły z 38 do 56%. To bardzo duże zmiany.

    A mówimy tu tylko o projektach w ramach jednego projektu geopolitycznego. A przecież chińskie firmy OZE inwestują w ponad 20 państwach afrykańskich budując farmy fotowoltaiczne, elektrownie wiatrowe itd. Inwestycji chińskich w energetykę na całym świecie są setki!

    Wydaje się, że obecne deklaracje i działania władz Chin oznaczają zmianę w branży energii odnawialnej całego świata. Europejski plan Fit For 55, deklaracje proekologiczne Prezydenta Joe Bidena i teraz dołączenie do tego Chin tworzą całkowicie nowy świat. Czy lepszy? Obserwujmy.

     

    #OZE #energetyka_węglowa

    Źródła: PAP, theconversation.com

    Fot.: Markus Winkler z Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Ruszył nabór wniosków do programu dopłat dla rolników „Agroenergia”

    Część pierwsza programu – realizowana przez fundusze wojewódzkie – ma na celu finansowanie mikroinstalacji fotowoltaicznych oraz wiatrowych, jak również pomp ciepła o mocy w przedziale 10-50kW. Dofinansowanie dotyczy również instalacji hybrydowych oraz magazynów energii elektrycznej (jako instalacji dodatkowej, zwiększającej konsumpcję przez prosumenta wytwarzanej energii). Nabór realizowany będzie do wyczerpania budżetu przeznaczonego na program. Szczegółowe informacje dotyczące warunków i zasad finansowania można znaleźć na 16-tu stronach wojewódzkich funduszu oraz pod niniejszym adresem.

     

    Część druga programu – prowadzona przez centralę Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – związana jest z finansowaniem inwestycje w biogazownie rolnicze i towarzyszącą jej instalacją produkcji biogazu rolniczego (moc do 500kW), małych elektrowni wodnych (również do 500kW) i magazynów energii. Nabór trwał będzie do 20 grudnia br. lub do wyczerpania środków. Zasady naboru i warunki dostępne pod adresem na stronie NFOŚiGW.

     

    #nfośigw #dopłaty #dofinansowanie #Agroenergia

    Źródła: serwisy NFOŚIGW

    Fot.: Pexels

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Rybnik – miasto, które zdominowało program „Czyste powietrze”. Śląsk absolutnym liderem walki ze smogiem

    PAS i NFOŚiGW przygotowują dane poziomu korzystania z programu „Czyste powietrze” co kwartał dla 2477 gmin w całym kraju. Ranking uwzględnia liczbę złożonych wniosków w odniesieniu do tysiąca budynków jednorodzinnych. Regionem, który absolutnie dominuje jest Śląsk, którego 27 gmin znalazło się w pierwszej „50”, a 44 w pierwszej „100” zestawienia”. Drugim regionem jest woj. kujawsko-pomorskie.

     

    Chociaż liderem jest Chełmno (woj. kujawsko-pomorskie), to ilościowo najwięcej wniosków w II kw. br. trafiło z Rybnika. Było ich dokładnie 712, natomiast od samego początku trwania programu rybniczanie wysłali już ponad 3 tys. wniosków. To najwięcej spośród wszystkich miejscowości w Polsce.

     

    Skąd tak duży sukces akurat tego miasta? – Widać, że świadomość problemu smogu, o jakiej mówi się w Rybniku od lat, przekłada się na aktywność mieszkańców w wymianie kotłów. Również poza granicami miasta. To szczególnie istotne, ponieważ Śląsk jest regionem, w którym uchwała antysmogowa wprowadzająca zakaz użytkowania „kopciuchów” zacznie obowiązywać już za niecałe 100 dniskomentował lider Polskiego Alarmu Smogowego Andrzej Guła.

     

    Ranking ewidentnie wskazuje, że wymiana kotłów idzie dużo szybciej w miejscowościach, których gminy aktywnie zachęcają do „Czystego powietrza”. Rybnik, którego mieszkańcy najaktywniej czerpią z programu, swój sukces zawdzięcza promocji. W mieście działa punkt konsultacyjny programu, w którym potencjalni beneficjenci otrzymują pełną pomoc związaną ze złożeniem wniosku.

     

    Co ciekawe stolica regionu który zdominował ranking, nie może pochwalić się dużą aktywnością w programie. Katowice zajmują 1599  miejsce zestawiania. W okresie kwiecień-sierpień wnioski o dotację złożyło tylko 66 mieszkańców miasta, a to dużo mniej niż w małych miejscowościach województwa, takich jak Lyski, Gaszowice czy Pszów.

     

    Co ciekawe z aż 31 gmin w całym kraju nie trafił ani jeden wniosek, to m.in. Duszniki Zdrój, Hel, Mielno czy Karpacz. Bardzo słabo pośród miast wojewódzkich poza Katowicami wypadły jeszcze: Białystok (101), Wrocław (85) i Warszawa (72).

     

    #czyste_powietrze #pas #nfośigw #rybnik #śląsk

    Źródła: PAS, PAP, TOP-OZE.pl

    Fot.: Michał Rolka z Pixabay

    Kategorie
    Pompy ciepła

    NFOŚIGW chce dopłacać nawet 21 tys. zł do pomp ciepła

    Z informacji przekazanych PAP wynika, że założenia programu dopłat do zakupu  i montażu pomp ciepła w domach jednorodzinnych są już gotowe. Dofinansowanie ma pomóc w promocji efektywniejszego wykorzystywania energii w systemach prokonsumenckich i stosowania czystych form ogrzewania.

    O skali zjawiska niech zaświadczą liczby, wedle najnowszych danych w Polsce jest już ponad 600 tys. instalacji prokonsumenckich.

     

    Kto będzie mógł skorzystać z dofinansowania?

    Wiceszef NFOŚiGW przekazał, że nowy program będzie przeznaczony na dopłaty do pomp ciepła dla właścicieli nowobudowanych domów jednorodzinnych.

    Co z właścicielami istniejących już domów? Mirowski przypomniał, że ci też mogą otrzymać pieniądze na pompę, ale z programu „Czyste powietrze”.

     

    Kiedy ruszy nowy program?

    Nowe dofinansowanie cały czas czeka na „zielone światło”. – Planujemy uruchomić wsparcie, ale będziemy mogli zrobić dopiero po akceptacji programu przez Komisję Europejską i Europejski Bank Inwestycyjny – zapowiedział wiceszef NFOŚiGW.

    Zaproponowaliśmy w nim dopłaty w wysokości do 30 proc. kosztów kwalifikowanych zakupu i montażu pompy ciepła, ale nie więcej niż 21 tys. zł – poinformował i dodał, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to program powinien ruszyć w pierwszej połowie przyszłego roku.

     

    Skąd będzie finansowany program?

    Program będzie finansowany z tzw. Funduszu Modernizacyjnego, którego operatorem w Polsce jest NFOŚiGW. Pieniądze Funduszu są przeznaczone na inwestycje w obszarze odnawialnych źródeł energii, zwiększenie efektywności energetycznej, magazynowanie energii, modernizację sieci energetycznych czy transformację energetyczną w regionach węglowych.

     

    #nfośigw #dopłaty #dofinansowanie #pompy_ciepła #nowy_dom

    Źródła: PAP, TOP-OZE.pl

    Fot.: pixnio

    Kategorie
    Elektromobilność

    Dodatkowe fundusze do programu „Mój elektryk”. Poszerzono grono beneficjentów

    Artur Lorkowski przypomniał, że „Mój elektryk” do tej pory składał się z dwóch komponentów. Pierwszy z nich, który dotyczy osób fizycznych, został uruchomiony 12. lipca. W jego ramach trwa nabór na dotację, dedykowaną zakupowi osobowego samochodu elektrycznego. O dopłatę starać się można do września 2025 roku. Wysokość zwykłej dotacji wynosi 18 tys. 750 zł, a dla rodzin wielodzietnych 27 tys. zł.

    Drugi komponent jest już wart 400 mln zł. To program dopłat do leasingu elektryków. We wrześniu NFOŚiGW podpisał umowę z Bankiem Ochrony Środowiska, na podstawie której bank będzie dysponował funduszami na dopłaty. Nabór dla firm już trwa. Wiceprezes Funduszu wyraził nadzieję, że ta część programu ruszy jeszcze w październiku.

     

    Dodatkowe fundusze dla programu „Mój elektryk”

    Trzeci komponent został ogłoszony przez wiceprezesa NFOŚiGW na Kongresie Nowej Mobilności 2021 w Łodzi. Lorkowski obwieścił, że jest on skierowany do podmiotów innych niż osoby fizyczne. – Jestem przekonany, że jeszcze w październiku ogłosimy w NFOŚiGW bezpośredni nabór na wnioski od przedsiębiorców, od samorządów od szkół wyższych, fundacji, stowarzyszeń – wymienił.

    Na realizację tej części programu Fundusz przeznaczy kolejne 200 mln zł, a to oznacza, że całkowity budżet programu będzie wynosił już 700 mln zł.

     

    Do kogo skierowany jest trzeci komponent?

    Beneficjantami tej części programu nie będą osoby fizyczne. Tutaj dotacje na pojazdy M1 wyniosą w przypadku deklarowanego średniego przebiegu poniżej 15 tys. km – 18 tys. 750 zł. Natomiast w przypadku przekroczenia progu 15 tys. km – 27 tys. zł. Na pojazdy kategorii L1e-L7e dopłata wyniesie 4 tys. zł (do 30 proc. kosztów kwalifikowanych). W kategoriach N1, M2 i M3 dofinansowanie będzie rzędu 70 tys. zł (do 30 proc. kosztów kwalifikowanych). Tutaj warunkiem będzie zadeklarowanie średniego przebiegu powyżej 20 tys. km. Poniżej tego progu można ubiegać się o 50 tys. zł wsparcia (20 proc. kosztów kwalifikowanych). Dotacja obejmuje zarówno zakup jak i leasing pojazdów.

     

    #mój_elektryk #nfośigw #dotacje #elektromobilność

    Źródła: PAP

    Fot.: Flickr.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Wykorzystanie paneli fotowoltaicznych – fotowoltaika wokół nas

    Większość kojarzy fotowoltaikę z przydomowych mikroinstalacji, paneli umieszczanych na dachach lub w pobliżu domów. Warto jednakże zwrócić uwagę, że fotowoltaika jest stosowana obecnie coraz szerzej do bardzo różnych zastosowań. Czasami nietypowych. W artykule tym podamy kilka takich przykładów zastosowania fotowoltaiki, ale liczymy również, że nasi czytelnicy podeślą nam kolejne.

    Wiaty fotowoltaiczne

    Zastosowanie wiat z umieszonymi na nich panelami fotowoltaicznymi może być różnorakie – od najbardziej popularnych przydomowych wiat garażowych, ogromnych wiat parkingowych przy centrach handlowych, po wiaty nad driving range na polach golfowych (coraz popularniejsze w USA). Na warszawskim osiedlu Bemowo, w ramach budżetu obywatelskiego, wybudowano wiaty autobusowe oświetlane właśnie dzięki zastosowaniu fotowoltaiki. Wykorzystanie energii pozyskanej z wiaty to oczywiście sfera pomysłowości inwestora – najbardziej oczywiste to oświetlenie tejże wiaty, ale może to być również ładowanie wózków elektrycznych na polach golfowych, ładowanie akumulatorów, ładowarki USB itd.

    Ławki fotowoltaiczne

    W kilku miastach Polski, między innymi w Białymstoku i Poznaniu, ustawiono ławki, w których w tylnej części zamontowane są panele fotowoltaiczne, natomiast po bokach panele kontrolne, które zawierają m.in. ładowarki USB. W takich panelach kontrolnych często umieszczane są również inne urządzenia, np. mają zamontowane routery WiFi, czujniki poziomu hałasu, czystości powietrza itd. Turysta może spocząć na ławce i skorzystać z darmowej energii elektrycznej, napawając się przy okazji pięknym widokiem starówek w Białymstoku lub Poznaniu.

    Niewielkie panele fotowoltaiczne jako źródło zasilania kamer CCTV

    W ten sposób kamery są autonomiczne wobec sieci energetycznej w miejscu obserwacji – w przypadku braku energii z sieci, kamery mogą rejestrować, nagrywać i przesyłać do Centrali obraz, za pomocą zamontowanego w kamerach routera z dostępem do Internetu.

    Fotowoltaiczne instalacje antywłamaniowe

    Analogicznie do powyższego zastosowania fotowoltaika może być idealnym źródłem niezależnego zasilania instalacji antywłamaniowych. Odpowiednio kamuflowane panele, mogą być ukryte przed złodziejami, którzy planując włamanie, mogą odłączyć zasilanie z sieci, licząc na wyłączenie również instalacji alarmowej. Jeden z polskich producentów proponuje bezprzewodowe centrale alarmowe zasilane napięciem stałym 12 V, do których idealnie pasują bardzo tanie panele 12 woltowe. Idealne do domowych systemów, ale również do ochrony domków na działkach i w ogródkach. Mówiąc o tych ostatnich – nieduże systemy fotowoltaiczne mogą być idealnym źródłem oświetlenia właśnie na terenach oddalonych od sieci energetycznych, a więc właśnie w altanach, ogródkach, na działkach rekreacyjnych itd.

    Oświetlanie tablic informacyjnych i banerów reklamowych

    Jadąc drogami mijamy wiele tablic i banerów reklamowych. Nocami banery są najczęściej niewidoczne, zaś tablice informacyjne oświetlane są najczęściej energią z sieci elektrycznej. Tymczasem już obecnie na rynku dostępne są nieduże systemy fotowoltaiczne, które mogą skutecznie oświetlać nieduże powierzchnie informacyjne i reklamę w godzinach nocnych. Instalacja takich systemów skutecznie obniża koszty utrzymania tablic i reklam, zmniejsza zagrożenia wynikające z ewentualnych przepięć w sieci, uniezależnia funkcjonowanie oświetlenia od poprawności działania sieci elektrycznej.

    Wykorzystanie paneli fotowoltaicznych

    Wymienione przeze mnie przykłady wykorzystania fotowoltaiki to tylko niewielka próbka zastosowań promieniowania słonecznego do naszych prywatnych celów. Oczywiście, wykorzystanie paneli ogranicza tylko pomysłowość inwestora.

    Warto zauważyć, że wszystkie wymienione przeze mnie przykłady zastosowań i technologii są dostępne na polskim rynku, wystarczy tylko poszukać i skontaktować się z firmami oferującymi fotowoltaikę np. z naszego portalu Top-Oze » Wybierz TOP Wykonawcę w Twojej okolicy!

     

    Foto: Craig Adderley z Pexels

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Dlaczego rosną ceny paneli fotowoltaicznych?

    Niepokój producentów paneli fotowoltaicznych jest zrozumiały. W ciągu roku cena szkła solarnego wzrosła o 18,2%, zaś folii samoprzylepnych – aż o 35%. Cena najważniejszego składnika – polikrzemu – ma stałą i dynamiczną tendencję wzrostową, a tylko w ostatnim tygodniu września, po tym, gdy rząd Chin nakazał zmniejszyć jego produkcję – cena wzrosła o 9%! Jeśli wziąć pod uwagę, że w ciągu całego roku 2021 ceny gotowych paneli fotowoltaicznych wzrosły właśnie o 9%, to niepokój rynku i producentów jest uzasadniony.

     

    Kryzys energetyczny w Chinach

    Główna przyczyna wzrostu cen leży w pogłębiającym się kryzysie energetycznym w Chinach. Kryzysie, za który odpowiada w dużej mierze rząd ChRL.

    Powodów kryzysu jest kilka:

    1) nagłe ożywienie gospodarcze w Chinach po pandemii, a tym samym gwałtowny wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną. Wg chińskich danych, zapotrzebowanie na energie elektryczna w okresie styczeń-sierpień 2021 wzrosło o 13,5% wobec analogicznego okresu roku 2020.

    2) wstrzymanie importu australijskiego węgla w wyniku sporu dyplomatycznego z Australią –  w pierwszej połowie 2020 r. australijski węgiel „odpowiadał” za 78% produkcji energii elektrycznej w Chinach! Obecnie, przy wzroście cen na węgiel na rynkach międzynarodowych, Chiny mają problem z zapewnieniem zapotrzebowania na ten surowiec.

    3) polityka gospodarcza w ChRL, która opiera się na ścisłej kontroli cen energii elektrycznej. Przy zliberalizowanym w Chinach rynku węgla doszło do sytuacji, gdy ceny węgla podniosły koszt produkcji energii elektrycznej ponad poziom ustalonej sztywno cen energii. Dla przykładu – w jednym rejonów Chin cena węgla osiągnęła 242 USD/tonę, podnosząc koszt produkcji energii elektrycznej do 0,073 USD/kWh, przy maksymalnym, ustalonym przez państwo pułapie ceny dla odbiorcy końcowego w wysokości 0,071 USD/kWh. Tym samym elektrownie, aby nie dopuszczać do strat, zmniejszają produkcję i dostawy energii elektrycznej.

    4) realizowana przez Rząd Chin polityka „podwójnej kontroli” emisji CO2, celem redukcji emisji dwutlenku węgla; niestety – dotychczas nie zostały opracowane szczegóły dotyczące planów redukcji, stąd różne resorty, władze państwowe i samorządowe różnych szczebli zaczęły samodzielnie ustalać własne cele redukcji emisji. Doprowadziło to, w związku z koniecznością dostosowania się do norm własnych i tych wyznaczonych przez Chińską Narodową Komisje ds. Rozwoju i Reform, do ograniczania produkcji i racjonowania energii elektrycznej.

    Racjonowanie energii elektrycznej wpływa bezpośrednio na produkcję interesujących nas materiałów do produkcji urządzeń fotowoltaicznych. Na przykład w prowincji Yunnan, producenci krzemu metalicznego, z którego produkowany jest niezbędny w fotowoltaice krzem krystaliczny (polikrzem) produkują na poziomie 10% – zgodnie z decyzją władz, na takim poziomie będą produkować co najmniej do końca bieżącego roku. Producenci aluminium w prowincji Guangxi pracują tylko dwa dni w tygodniu, zaś w prowincji Guandong –  energię elektryczna w pełnym wymiarze zakłady otrzymują tylko w piątki i soboty (w pozostałe dni dostają 15% wymaganego do produkcji zapotrzebowania). Racjonowanie energii elektrycznej jest obecnie stosowane w 19 na 22 prowincjach.

    Zdaniem ekspertów, zimą bieżącego roku Chiny zagrożone są ogromnym deficytem mocy, pomimo tworzenia zapasów paliwa w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy. Niestety, szybujące ceny węgla i gazu nie dają podstaw do stawiania tezy, że kryzys szybko się skończy.

    Cała ta sytuacja wpływa na drastyczne zmniejszenie produkcji w Chinach materiałów do fotowoltaiki, jak i samych urządzeń. Problemem dużych europejskich dostawców i producentów fotowoltaiki jest to, że praktycznie w całości oparli się na dostawach z Chin, albo też przenieśli swoją produkcje do Chin i innych państw Azji.

    Obecna sytuacja w Chinach prowadzi wprost do gwałtownego wzrostu cen na wszystkie praktycznie elementy systemów fotowoltaicznych i w ciągu następnych kilku miesięcy sytuacja nie ulegnie zmianie. Zdaniem ekspertów, zgromadzone w Chinach zapasy polikrzemu zakończą się najpóźniej pod koniec br., a minimalna produkcja nie zaspokoi światowego popytu. Ewentualna obniżka cen może nastąpić najwcześniej pod koniec drugiego kwartału 2022 r.

    Analitycy zauważają jeszcze jeden niekorzystny dla firm europejskich element – otóż w Chinach tradycyjnie najwięcej inwestycji w fotowoltaikę ma miejsce w IV kwartale roku. Tym samym, te zapasy, które jeszcze w Chinach są, mogą być pochłonięte wyłącznie na potrzeby budowy elektrowni fotowoltaicznych przez chińskich inwestorów.

     

    Transport

    Kolejną niesprzyjającą okolicznością dla stabilności cen fotowoltaiki w Europie jest transport. Od czwartego kwartału 2020 r. sukcesywnie rosną ceny transportu z Chin do Europy. Przyczyna jest prozaiczna  – w Azji, a zwłaszcza w Chinach dostępnych jest zbyt mało kontenerów, aby sprowadzić materiały do Europy. Jest to jeden z efektów ożywania gospodarczego po pandemii, gdy różni producenci i handlowcy ze wszystkich branż chcą nadrobić straty, sprzedając dotychczasowe zapasy i opróżniając magazyny. Obecnie trwa walka wszystkich branż o dostępność do kontenerów!

     

    Korygowanie prognoz

    Europejskie stowarzyszenie sektora fotowoltaicznego SolarPower Europe w ubiegłym roku szacowało, że w 2021 r. na całym świecie powstaną elektrownie fotowoltaiczne o mocy łącznej ponad 163 GW. Już obecnie wiadomo, że liczby te należy skorygować. O ile jeszcze nie wiadomo, natomiast wg SPE, pozytywna wiadomością byłoby, gdyby osiągnięto wielkość z roku 2020, tj. 138 GW.

     

    #fotowoltaika #OZE

    Żródło: pv-magazine/ PV Tech/ SolarPower Europe

    Foto: Mediamodifier z Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Konsultacje w Komisji Europejskiej w sprawie norm dotyczących produktów fotowoltaicznych

    Warto przypomnieć, że dyskusja nad tą tematyką trwa już co najmniej 3 lata, przedstawiciele Komisji Europejskiej odbyli już kilka spotkań z wiodącymi producentami urządzeń i systemów fotowoltaicznych. Obecnie KE przeszła do procedury mającej na celu wdrożenie norm.

     

    Wg informacji z Komisji Europejskiej, w ramach prac konsultowane będą zasady związane z ekoprojektem, etykietowaniem energetycznym modułów fotowoltaicznych oraz inwerterów, jak również uregulowane mają być zagadnienia norm śladu węglowego urządzeń fotowoltaicznych produkowanych i instalowanych w Unii Europejskiej. Ustawodawstwo UE ma określać m.in. normy dotyczące projektowania modułów fotowoltaicznych i falowników, w tym zwłaszcza pod kątem ich recyclingu, zawartości materiałów niebezpiecznych dla zdrowia i środowiska, sposobów konserwacji, montażu i demontażu urządzeń itd.

     

    Ekoprojekt

    Ekoprojekt zakłada opracowanie kryteriów wpływu elementów modułów fotowoltaicznych na środowisko. Powstanie system oznakowania, określający kryteria wpływu produktów na środowisko naturalne. Producent spełniający normy ekologiczne będzie miał prawo do reklamowania produktu w UE. Oznakowanie ekologiczne miałoby być procedurą dobrowolną.

    Oznakowanie ekologiczne powiązane byłoby z kryteriami „Green Public Procurement” („proces, w ramach którego władze publiczne starają się zamawiać towary, usługi i urządzenia o zmniejszonym wpływie na środowisko przez cały cykl ich funkcjonowania”), czyli takimi, które państwa członkowskie Unii Europejskiej musiałyby wziąć pod uwagę w trakcie organizowania przetargów publicznych. Podobnie, jak oznakowanie ekologiczne, spełnianie przez producenta kryteriów GPP byłoby dobrowolne. Aczkolwiek, trudno sobie wyobrazić, że producent w obu wypadkach rezygnował z dostępu do przetargów organizowanych przez instytucje państwowe oraz unijne.

     

    Etykieta energetyczna

    W odróżnieniu od oznakowania ekologicznego i GPP, etykieta energetyczna będzie obowiązkowa. Czytelnicy znają doskonale ten system, gdyż każdy nabywający lodówkę zna 10-barwne oznakowanie wskazujące na wydajność energetyczną w skali od G do A+++, które są stosowane w Unii Europejskiej zgodnie z Dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady nr 2010/30/E.

    Podobnie ma być z urządzeniami fotowoltaicznymi, które będzie musiało posiadać taką etykietę. Każdy producent będzie zmuszony do stosowania metod określania wydajności energetycznej wg wskazań Wspólnotowego Centrum Badawczego. Nie są określone jeszcze konkretne normy wydajnościowe.

     

    Ślad węglowy

    Zgodnie z propozycjami Komisji Europejskie, w ramach prac legislacyjnych określone zostaną normy zawierające ocenę emisji dwutlenku węgla poniżej określonych limitów. Aktualnie trwają dyskusje nad metodologią, która ma być zastosowana do ich wyliczenia. Jedną z propozycji jest oparcie się na rozwiązaniach obowiązujących we Francji od 2019 r., gdzie wymogi zawarte są w dokumentacjach przetargowych CRE4 opracowanych przez francuską Komisję Regulacji Energetyki. Przeciwnicy zwracają jednak uwagę, że metoda ta jest uznawana za jedną z głównych przeszkód w rozwoju fotowoltaiki na skalę „gigawatową”, na co bez wątpienia nie zgodzą się duże międzynarodowe koncerny europejskie. Dyskusja trwa. Zainteresowanych poznaniem metody naliczania śladu węglowego wg „metody francuskiej” zachęcamy do pogłębionej lektury.

     

    Proces legislacyjny wszedł w fazę od dyskusji KE z dużymi producentami fotowoltaiki, do prac stricte legislacyjnych. Należy się spodziewać, że nowe normy zostaną określone w przyszłym roku i wejdą w życie zapewne około końca 2022 lub początku 2023 roku.

    Zapowiadane zmiany bez wątpienia wpłynął na całą branżę fotowoltaiczną w Europie. Nie ma co ukrywać, że z tych informacji, które Państwu zaprezentowaliśmy wynika jednoznacznie, że proces produkcji systemów fotowoltaicznych będzie bardziej skomplikowany pod względem biurokratycznym. Dla użytkownika końcowego, niestety, będzie w jakiejś mierze oznaczać podwyżkę cen urządzeń, wynikających z konieczności dokonania przez producenta badań, znakowania i dostosowania produkcji do nowych wymogów Komisji Europejskiej.

    Nasza redakcja z uwagą będzie śledzić te prace. Zapraszamy do lektury.

     

    @fotowoltaika #Unia_Europejska

    Źródło: KE, pv-magazine.com

    Foto: Dan Johnston z Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Czy problem budowy farm fotowoltaicznych na pustyniach i w wysokich górach został rozwiązany?

    Zajmowanie dużych powierzchni gruntów rolnych wzbudza często niezadowolenie. Pisaliśmy o tym w artykule dotyczącym prób z agrofotowoltaiką. W różnych państwach tworzone są bariery i ograniczenia na budowę systemów na określonych terytoriach, najczęściej o charakterze rolnym. Stąd też duże zainteresowanie branży terytoriami „pustymi” i niezasiedlonymi.

     

    Idealnymi terenami na ogromne farmy fotowoltaiczne wydają się być pustynie i góry. Bezludne pustynie kuszą swoimi przestrzeniami. Wykorzystanie terytoriów górskich jest, pomimo mniejszej ilości tego terytorium, jeszcze bardziej kuszące – przy czystym, niezachmurzonym niebie i zapewnieniu wysokiego promieniowania słonecznego, elektrownie fotowoltaiczne mogą produkować ponad 50% więcej energii niż na poziomie morza.

    Niestety, problemem w tym wypadku są ekstremalnie wysokie i niskie temperatury lub niskie ciśnienie – przy tych warunkach środowiskowych standardowe elementy paneli fotowoltaicznych zawodzą, co utrudnia lub wprost uniemożliwia inwestycje.

     

    Rozwiązanie znalazła szwajcarska firma Stäubli Renewable Energy, która jako pierwsza i na razie jedyna na świecie, opracowała złącza fotowoltaiczne pracujące w temperaturach zgodnych z normami IEC TS 63126 oraz IEC 60664-1:2020 tj. w temperaturach powyżej 105°C oraz na wysokościach powyżej 2 tys. m. n.p.m. Złącza przeszły pozytywnie eksperymenty i próby w ekstremalnych warunkach środowiskowych (w przypadku gór – na wysokości ponad 4 tys. m.n.p.m.)

    Spółka rozpoczęła już produkcję seryjną swoich urządzeń i należy się zatem spodziewać, że kolejne obszary niezamieszkałych terenów będą zagospodarowane przez branże fotowoltaiczne.

    Firma Stäubli posiada w Polsce dwie spółki zależne, stąd jest nadzieja, że nasze rodzime podmioty gospodarcze włączą się do udziału w oferowaniu instalacji na terytoriach środowiskowo ekstremalnych. Co prawda jesteśmy krajem z przewaga nizin i wyżyn, jednakże sporo jest u nas i terytoriów górskich, gdzie można wybudować elektrownie fotowoltaiczne.

    #fotowoltaika

    Źródło: https://www.staubli.com/

    Obraz: Pixebay (licencja Creative Commons Zero)

    Kategorie
    Elektromobilność

    Trwa Kongres Nowej Mobilności. Uczestnicy rozmawiają o wyzwaniach w polskiej transformacji na zieloną energię w transporcie

    Minister Kurtyka  przypomniał, że Polska jest największym beneficjentem unijnego pakietu Fit for 55.

    Dobre w nim jest dla nas to, że stawia na rozwój infrastruktury elektromobilności, a my chcemy na to stawiać” – podkreślił. Zaznaczył jednak, że naszym problemem jest tempo przechodzenia na zielone technologie. Bogatsze kraje Unii radzą sobie z transformacją lepiej.

    Za przykład podał ceny samochodów, które w całej Wspólnocie są takie same, inne za to są zarobki mieszkańców poszczególnych państw.

    Niestety, w Polsce nie zarabia się jeszcze tyle co w Holandii, Niemczech czy Finlandii. Trzeba to wziąć to pod uwagę, przygotować odpowiednią strategię wdrażania tego pakietu i rozpisać ją na lata” – zauważył Minister.

    Szef resortu środowiska zdradził też, że polski rząd rozmawia z Komisją Europejską na ten temat.- „Tworzy się postcovidowa koalicja, która widzi inne ścieżki gwarantujące, że nie będzie rozwarstwienia społecznego, bo to jest bardzo niepożądane zjawisko. To jest też nasze doświadczenie z transformacji, dlatego stawiamy na politykę sprawiedliwej i zrównoważonej transformacji” – podkreślił.

    Wyzwania związane z przechodzeniem na elektromobilność z punktu widzenia samorządów przedstawiła Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, która zaznaczyła, że najciężej będzie zbudować infrastrukturę i zeroemisyjny transport publiczny. W związku z tym – jak zaznaczyła – samorządy apelują, aby połączyć siły we współpracy na poziomie krajowym.

     

    Fit for 55

    „Gotowi na 55 procent” to ogłoszony przez Komisję Europejską w lipcu br. pakiet przepisów, który ma ułatwić dostosowanie unijnej polityki klimatycznej, energetycznej, użytkowania gruntów, transportu i podatków do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych netto o co najmniej 55 proc. w perspektywie roku 2030 r. w odniesieniu do 1990 roku. Na dwie dekady później zaplanowana jest całkowita zeroemisyjność.

     

    Kongres Nowej Mobilności 2021 Łódź

    Wydarzenie jest największym w Polsce kongresem poświęconym branży elektromobilności. W ciągu dwóch dni wystąpi w sumie 200 ekspertów, zaplanowano 40 spotkań tematycznych w różnych formułach i sześć ścieżek tematycznych: zrównoważony rozwój, mobilność, infrastruktura ładowania, Polish Battery Day, CEE GTI oraz posiedzenia komitetów merytorycznych PSPA. Pojawiło się też 50 wystawców. W imprezie biorą udział przedstawiciele miast, samorządów i przedsiębiorcy. Minister wyraził zadowolenie, że tak licznie zebrali się interesariusze branży, a „w tym połączeniu będą wykluwać się nowe rozwiązania” dla elektromobilności w Polsce.

     

    #elektromobilność #fit_for_55 #kongres_nowej_mobilnosci_2021_lódź

    Źródło: TOP-OZE.pl, PAP, kongresnowejmobilnosci.pl

    Fot.: screen/YouTube/PAP

    Kategorie
    Elektromobilność

    Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o elektromobilności. Co zakładają nowe przepisy?

    Rząd usiłuje nowymi przepisami usprawnić rozwój branży motoryzacyjnej opartej na paliwach alternatywnych i tym samym wpłynąć na zmniejszenie emisji w sektorze transportu. Przygotowany przez ministra klimatu i środowiska projekt jest dostosowany do prawa unijnego, co dotyczy m.in. promowania czystych i energooszczędnych pojazdów transportu drogowego.

    Resort wskazał najważniejsze rozwiązania w projekcie:

    • regulacja procedury instalacji punktów poboru energii w budynkach wielorodzinnych:
      • ułatwienie montażu punktów ładowania samochodów elektrycznych na wniosek mieszkańców budynku (pozwoli to posiadaczom takich pojazdów m.in. ładować je swobodnie nocą);
    • doprecyzowanie zasad tworzenia stref czystego transportu; samorządy będą miały możliwość ich ustanawiania we wszystkich gminach, bez względu na liczbę mieszkańców; ustalono też oznaczenia dla pojazdów, które będą mogły swobodnie poruszać się po takich strefach;
    • regulacja przepisów, które stacje ładowania powinny podlegać kontrolom przeprowadzanym przez Urząd Dozoru Technicznego;
    • umożliwienie wsparcia finansowego dla przedsiębiorców, którzy nie kupują pojazdów, a korzystają z leasingu.

    Określony też został minimalny poziom docelowy udziału dla nisko- i zeroemisyjnych aut w całkowitej liczbie pojazdów objętych zamówieniami publicznymi (ten zapis dodano w związku z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1161 z dnia 20 czerwca 2019 r., zmieniającą dyrektywę 2009/33/WE w sprawie promowania ekologicznie czystych i energooszczędnych pojazdów).

    Nowe przepisy – z małymi wyjątkami – wejdą w życie dwa tygodnie od momentu ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

     

    #elektromobilność #strafy_czystego_transportu #czyste_powietrze

    Źródło: gov.pl, TOP-OZE.pl

    Fot.: Wikipedia Commons

    Kategorie
    OZE

    Zawirowania na hiszpańskim rynku energii – protesty gigantów OZE

    W związku z gwałtownie rosnącymi cenami energii elektrycznej i gazu na rynkach międzynarodowych, rząd Hiszpanii, przy wsparciu Francji i stowarzyszeń międzynarodowych takich jak Electrification Aliance, zwrócił się do Komisji Europejskiej o zmianę zasad funkcjonowania hurtowych rynków energii w Unii Europejskiej, co zahamowałoby wzrost cen. Odpowiedź Wiceprzewodniczącego KE ds. Zmian Klimatu Fransa Timmermansa była ogólna i „dyplomatyczna” – konieczne jest przeprojektowanie rynku, ale to należy omówić i nie nastąpi to szybko.

    W takiej sytuacji Rząd Hiszpanii postanowił wziąć sprawy we własne ręce, wprowadzając szereg zasad w funkcjonowaniu firm energetycznych, których celem jest zahamowanie wzrostu cen energii dla klientów indywidualnych w Hiszpanii.

    Zdaniem firm energetycznych, szereg nowo przyjętych rozwiązań, m.in. wprowadzenie nowych aukcji długoterminowego zakupu energii, mechanizmu ustalania cen, bezpłatnego przekazywania nadwyżek do systemu energetycznego, opłat systemowych, obniżenia dochodów itd. uderzają w podstawy funkcjonowania przedsiębiorstw z branży energetycznej (zachęcamy do zapoznania się ze szczegółową informacją na temat nowych uregulowań, w tym w zakresie regulacji podatkowych).

    Firmy „Iberdrol” oraz „Enel Endesa” już zapowiedziały, że zmuszeni będą renegocjować umowy długoterminowe, ponieważ nowe przepisy czynią dotychczasowe transakcje nieopłacalnymi.

    Oprócz tych działań, szereg firm postanowiło złożyć skargę na Rząd Hiszpanii z żądaniem uchylenia środków wprowadzonych dekretem 17/2021. Są to, oprócz Iberdroli, takie giganty jak Wind Europe, Solar Power Europe, Enel Endesa, Aelec, Eurelectric i szereg innych. Protest wsparły również takie firmy międzynarodowe jak Standard & Poor’s , JPMorgan, Allianz, Morgan Stanley, PwC, Deloitte i in.

    Wymienione firmy energetyczne oraz doradcze i finansowe twierdza jednoznacznie, że wprowadzone rozwiązania będą miały negatywny wpływ na europejski „Zielony Ład” oraz pakiet „Fit for 55” – złamie zaufanie inwestorów i zagrozi inwestycjom w energię odnawialną. Może to zaszkodzić również współpracy inwestorów hiszpańskich z innymi państwami Unii Europejskiej, a więc tym samym z Polską.

    Wg wyliczeń Standard & Poor’s  wprowadzone rozwiązania zmniejszą zysk operacyjny spółek EBITDA np. „Iberdroli” o 12% (tj. 1,2 mld Euro), Endessy o 22% (900 mln Euro), Naturgy o 7% (280 mln) itd.

     

    Z polskiego punktu widzenia bardzo istotny jest wpływ tych rozwiązań na możliwości inwestycyjne hiszpańskich spółek.

    „Ibedrola” jest jednym z największych na świecie inwestorów na rynku energii odnawialnej. Od lat inwestują w Polsce. W marcu br. roku nabyli od grupy CEE Equity Partner trzy farmy wiatrowe w naszym kraju (Korytnica, Zopowy oraz Korytnica 2 w fazie budowy) o mocy łącznej 163 MW.

    Ponadto „hiszpańska spółka nabyła 70% udziału w firmie Sea Wind, która na Morzu Bałtyckim ma realizować 7 projektów morskich farm wiatrowych o mocy łącznej 7,3 GW. „Ibedrola” planuje wybudować Baltic Sea Hub, który wspierałby kolejne projekty realizowane przez firmę w Niemczech, Polsce i Szwecji. W planach koncernu są inne inwestycje w OZE w Polsce.

    Hiszpański koncern w ostatnich miesiącach planował hybrydyzację swoich firm wiatrowych z elektrowniami fotowoltaicznymi. Proponowanych lokalizacji było kilka m.in. Ayamonte, San Silvestre de Guzmán i Villablanca. Np. Almendro, gdzie firma ma już farmę wiatrową o mocy 22 MW i planuje budowę elektrownie fotowoltaiczną o mocy 33,3 MW. Obecnie projekty te będą zawieszone.
    Miejmy nadzieję, że turbulencje na rynku Hiszpanii nie wpłynął na inwestycje tej firmy w Polsce.

     

    Źródło: iberdrola.com; pv-magazine.com

    Zdjęcie: Thomas G. z Pixabay

    Kategorie
    Fotowoltaika

    PILNE! Nabór wniosków do programu „Mój prąd 3.0” zakończony. Kiedy wpłynął pieniądze i co dalej z dofinansowaniem fotowoltaiki?

    Nabór do programu „Mój Prąd 3.0” rozpoczął się w dniu 1 lipca 2021 i miał trwać do 22 grudnia br. lub do wyczerpania się środków. Budżet wynosił 534 mln zł., zaś dotację w kwocie 3 tys. zł. mogło otrzymać 178 tys. beneficjentów.

     

    Według NFOŚiGW, od początku naboru do Funduszu wpływało dziennie nawet 3-4 tysiące wniosków i pod koniec lipca złożonych było już ich ponad 85 tys. W ostatnich dniach wpływało dziennie ponad 1,5 tys. aplikacji i wg stanu na dzień 5 października w godzinach wieczornych w systemie zarejestrowanych było już ponad 176,8 tys. wniosków i aplikacje rejestrowane były już praktycznie co kilkadziesiąt sekund.

    Po osiągnięciu 178 tys. złożonych aplikacji, w nocy z 5 na 6 października system automatycznie zamknął możliwość składania wniosków w GWT.

     

    Kiedy wypłata dotacji?

    Po złożeniu wniosku, urzędnicy rozpatrują aplikacje, często żądając dodatkowych dokumentów, co opóźnia rozpatrzenie wniosku. Wg informacji Funduszu, dotychczas rozpatrzonych zostało niespełna 2% wniosków z edycji „Mój Prąd 3.0” (przypominam – program rozpoczął się 1 lipca i od tego dnia rozpatrywane są aplikacje), a nie zostały jeszcze zakończone procedury związane z rozpatrywaniem aplikacji w edycji „2.0” (zakończonej w grudniu 2020 r.).

    To oznacza, że rozpatrzenie pozostałych około 173 tys. wniosków, w przypadku gdy nie zostaną zoptymalizowane procedury ich rozpatrywnaia,  może zająć…nawet kilkanaście miesięcy lub dłużej. Dla pocieszenia – są to kwoty gwarantowane, więc należy tylko uzbroić się w cierpliwość.

     

    Co dalej z programem Mój Prąd?

    Już latem br. pojawiły się informacje, że Rząd pracuje nad nową edycja programu „Mój Prąd 4.0”, który ma być uruchomiony z początkiem stycznia  2022 roku.

    Na razie nie są znane szczegółowe założenia programu, ale wg informacji z NFOŚiGW przyszły program wsparcia rozwoju fotowoltaiki w dużej mierze wyglądałby jak „3.0” ze zmianami wynikającymi z planami zmian w ustawie o OZE, czyli położenie nacisku na autokonsumpcję.

    Przyszły program będzie wspierał nie tylko produkcję energii, ale również urządzenia takie jak magazyny energii, systemy zarządzania energią w gospodarstwach domowych, ładowarki do samochodów elektrycznych itd.

    Tym samym, osoby, które nie zdążyły jeszcze złożyć wniosków o dotacje do systemów fotowoltaicznych, zapewne mogły będą uczynić to w kolejnej edycji w przyszłym roku.

     

    Uwaga, dwie ważne informacje:

    1. Na mocy zawartej Umowy pomiędzy Polską a UE inwestycje fotowoltaiczne, które będą wykonywane w czwartym kwartale br. również objęte będą możliwością otrzymania dotacji w ramach Programu 4.0 na warunkach nowego Programu „Mój Prąd 4.0”.
    Oznacza to, że osoby, które teraz zawrą umowy i wykonają instalację PV będą mogły złożyć wniosek na dofinansowanie, po uruchomieniu Programu „Mój Prąd 4.0” i po otworzeniu Generatora wniosków, na warunkach nowego Programu.

    Więcej informacji o podobnej sytuacji w okresie przejściowym przed uruchomieniem  Programu 3.0 jest na stronie: https://www.linkedin.com/pulse/polski-ewenement-na-skal%C4%99-europy-mo%C5%BCe-%C5%9Bwiata-jan-za%C5%82%C4%99cki/

    2. Cały czas są jeszcze wolne środki w ramach Programu „Czyste Powietrze”.
    Wspiera on kompleksową termomodernizację domów. Dotyczy m.in. wymiany źródeł ciepła, tj. starych pieców, kotłów grzewczych. Skierowany jest dla właścicieli i współwłaścicieli domów jednorodzinnych. Zaplanowano go na 10 lat od 19.09.2018 roku do 2029 roku. Łączny budżet na dofinansowanie wynosi 103 mld zł. Maksymalna wartość wydatków objętych ulgą wynosi 53 tys. zł.

    Wg danych na 31 lipca br. złożono ponad 287 tys. wniosków na wartość ok. 5 mld zł.  i podpisano już ponad 224 tys. umów na wartość ponad 3,7 mld zł. Oznacza to, że w ramach tego Programu średnia wartość dofinansowania wynosi 16,5 tys. zł, tj. ponad 5 razy więcej od wartości dofinansowania Programu Mój Prąd 3.0.

     

    @fotowoltaika #OZE #elektromobilność #banki_energii #ładowarki_do_samochodów, #Mój_Prąd #Czyste_Powietrze”

    Źródło: Mój Prąd (mojprad.gov.pl),

    Zdjęcie:  Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Odnawialne Źródła Energii jako kierunek studiów na polskich wyższych uczelniach

    Wzrastające zainteresowanie OZE, wymaga wykwalifikowanych kadr oraz rozwoju potencjału technologicznego. Odpowiedzią na to zapotrzebowanie jest oferta polskich uczelni wyższych kształcących specjalistów w zakresie OZE.

    Poniżej prezentujemy spis uczelni oferujących studia ze specjalnością „Odnawialne Źródła Energii”. Wszelkie wymagania związane z rekrutacją umieszczone są pod linkami przy konkretnej uczelni.
    Temat będziemy aktualizować na bieżąco. Zapraszamy do stałej lektury!

     

    Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie

    Wydział Energetyki i Paliw

    Kierunek: Energetyka Odnawialna i Zarządzanie Energią

    Tryb studiów:

    • stacjonarne: I stopień (3,5 roku; inżynier) oraz II stopień (1, 5 roku; magister inżynier)

    Energetyka Odnawialna i Zarządzanie Energią – Kandydaci AGH

     

     

    Bydgoska Szkoła Wyższa

    Wydział Zarządzanie i Inżynieria Produkcji

    Specjalność: Odnawialne Źródła Energii

    Tryb studiów:

    • stacjonarne i niestacjonarne: I stopień (3,5 roku; inżynier) oraz II stopień (1, 5 roku; magister inżynier)

    Zarządzanie i inżynieria produkcji » Bydgoska Szkoła Wyższa (bsw.edu.pl)

     

     

    Politechnika Białostocka

    Kierunek: Ekoenergetyka

    Specjalność: odnawialne źródła i przetwarzanie energii elektrycznej

    Tryb studiów:

    • stacjonarne: I stopień (3,5 roku; inżynier)

    Studia można kontynuować na II stopniu na kierunku „Elektrotechnik” (1,5 roczne studia stacjonarne i niestacjonarne) – z informacji uczelni: „projektowanie i metodyka badań inteligentnych instalacji: oświetleniowych, fotowoltaicznych i fototermicznych

    Kierunki studiów I stopnia – Wydział Elektryczny PB

     

     

    Politechnika Bydgoska im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich

    Inżynieria Odnawialnych Źródeł Energii

    Tryb studiów:

    • stacjonarne: I stopień (3,5 roku; inżynier)

    Inżynieria odnawialnych źródeł energii – studia I stopnia • UTP w Bydgoszczy

     

     

    Politechnika Koszalińska

    Energetyka

    Specjalność: Odnawialne Źródła Energii (II stopień – energetyka odnawialna)

    Tryb studiów:

    • stacjonarne i niestacjonarne: I stopień (4 lata; inżynier) oraz II stopień (1, 5 roku – stacjonarne, 2 lata – niestacjonarne; magister inżynier)

    Politechnika Koszalińska (koszalin.pl)

     

     

    Politechnika Krakowska im. T. Kościuszki

    Wydział Inżynierii Środowiska

    Kierunek: Odnawialne Źródła Energii i Infrastruktura Komunalna

    Tryb studiów:

    • stacjonarne: I stopień (4 lata; inżynier) oraz II stopień (1, 5 roku; magister inżynier)

    Rekrutacja Wydziału Inżynierii Środowiska i Energetyki (pk.edu.pl)

     

     

    Politechnika Śląska

    Wydział Inżynierii Środowiska i Energetyki

    Kierunek: Energetyka

    Tryb studiów:

    • stacjonarne i niestacjonarne: I stopień (3,5 roku; inżynier) oraz II stopień (1, 5 roku; magister inżynier)

    Energetyka (polsl.pl)

     

     

    Politechnika Świętokrzyska w Kielcach

    Wydział Inżynierii Środowiska, Geomatyki i Energetyki

    Kierunek: Odnawialne Źródła Energii

    Tryb studiów:

    • stacjonarne: I stopień (3,5 roku; inżynier) oraz II stopień (1, 5 roku; magister inżynier)
    • niestacjonarne: I stopień (4 lata; inżynier) oraz II stopień (2 lata; magister inżynier)

    Odnawialne Źródła Energii | Wydział Inżynierii Środowiska, Geomatyki i Energetyki (kielce.pl)

     

     

    Politechnika Wrocławska

    Wydział Kształtowania Środowiska i Rolnictwa

    Kierunek Odnawialne Źródła Energii

    Tryb studiów:

    • stacjonarne: I stopień (3,5 roku; inżynier) oraz II stopień (1, 5 roku; magister inżynier)
    • niestacjonarne: I stopień (4 lata; inżynier) oraz II stopień (2 lata; magister inżynier)

    Odnawialne źródła energii – Politechnika Wrocławska – Rekrutacja (pwr.edu.pl)

     

     

    Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie

    Wydział Inżynierii Produkcji

    Kierunek: Technologie Energii Odnawialnej

    Tryb studiów:

    • stacjonarne: I stopień (4 lata; inżynier) oraz II stopień (1, 5 roku; magister inżynier)

    Technologie Energii Odnawialnej – WYDZIAŁ INŻYNIERII PRODUKCJI (sggw.edu.pl)

     

     

    Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie
    Wydział Biologii i Nauki o Środowisku

    Kierunek: Inżynieria Środowiska

    Tryb studiów:

    • stacjonarne: I stopień (3,5 roku; inżynier)

    Inżynieria środowiska | rekrutacja.uksw.edu.pl

     

    Uniwersytet Opolski

    Wydział Przyrodniczo-techniczny

    Kierunek: Odnawialne Źródła Energii

    Tryb studiów:

    • stacjonarne: I stopień (3,5 roku; inżynier) oraz II stopień (1, 5 roku; magister inżynier)

    Odnawialne źródła energii na Uniwersytecie Opolskim

     

     

    Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie

    Wydział Inżynierii Produkcji

    Kierunek: Ekoenergetyka

    Tryb studiów:

    • stacjonarne: I stopień (3,5 roku; inżynier)
    • niestacjonarne: I stopień (4 lata; inżynier)

    Ekoenergetyka (up.lublin.pl)

     

     

    Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

    Wydział Inżynierii Środowiska i Inżynierii Mechanicznej

    Kierunek: Ekoenergetyka

    Tryb studiów:

    • stacjonarne: I stopień (3,5 roku; inżynier)
    • niestacjonarne: I stopień (4 lata; inżynier)

    EKOENERGETYKA | Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu (puls.edu.pl)

     

     

    Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu

    Wydział Przyrodniczo-Techniczny

    Kierunek: Odnawialne Źródła Energii i Gospodarka Odpadami

    Tryb studiów:

    • stacjonarne: I stopień (3,5 roku; inżynier) oraz II stopień (1,5 roku; magister inżynier)

    Odnawialne źródła energii i gospodarka odpadami | Wydział Przyrodniczo-Technologiczny (up.wroc.pl)

     

     

    Uniwersytet Rolniczy im. H. Kołłątaja w Krakowie

    Wydział Inżynierii Produkcji i Energetyki

    Kierunek: Odnawialne źródła energii i gospodarka odpadami

    Tryb studiów:

    • stacjonarne i niestacjonarne: I stopień (3,5 roku; inżynier) oraz II stopień (1, 5 roku; magister inżynier)

    Wydział Inżynierii Produkcji i Energetyki UR – Studia I stopnia – Odnawialne źródła energii i gospodarka odpadami (urk.edu.pl)

     

     

    Uniwersytet Rzeszowski

    Wydział Biologiczno-Rolniczy

    Kolegium Nauk Przyrodniczych

    Kierunek: Odnawialne źródła energii i gospodarka odpadami

    Tryb studiów:

    • stacjonarne i niestacjonarne: I stopień (3,5 roku; inżynier) oraz II stopień (1, 5 roku; magister inżynier)

    Odnawialne źródła energii i gospodarka odpadami – Uniwersytet Rzeszowski (ur.edu.pl)

     

     

    Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

    Wydział Rolnictwa i Leśnictwa

    Kierunek: Odnawialne Źródła Energii

    Tryb studiów:

    • stacjonarne: II stopień (1, 5 roku; magister inżynier)

    Odnawialne źródła energii | Wydział Rolnictwa i Leśnictwa (uwm.edu.pl)

     

     

    Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie

    Wydział Kształtowania Środowiska i Rolnictwa

    Kierunek: Odnawialne Źródła Energii

    Tryb studiów:

    • stacjonarne: I stopień (3,5 roku; inżynier) oraz II stopień (1, 5 roku; magister inżynier)
    • niestacjonarne: I stopień (4 lata; inżynier) oraz II stopień (2 lata; magister inżynier)

    Odnawialne źródła energii – Wydział Kształtowania Środowiska i Rolnictwa ZUT

     

    #OZE #fotowoltaika #energetyka_wiatrowa #elektrownie_wodne #elektrownie_jądrowe #elektromobilność #energetyka #paliwa #ochrona_środowiska #klimat

     

    Zdjęcie: Gerd Altmann z Pixabay

    Kategorie
    Elektromobilność

    Kurtyka: przełom dla polskiej elektromobilności. Setki milionów na dopłaty do leasingu

    W trakcie forum Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej podpisał umowę z Bankiem Ochrony Środowiska. Dokument dotyczy dystrybucji dopłat do leasingu pojazdów zeroemisyjnych.

    Umowa to efekt zakończonego naboru na banki, które w imieniu NFOŚiGW będą dystrybuować dotacje, głównie dla przedsiębiorców, w formie dopłat do leasingu w ramach programu priorytetowego „Mój elektryk” – powiedział zaraz po zawarciu umowy Minister Michał Kurtyka. Pierwszym bankiem, który nawiązał taką współpracę z funduszem był Bank Ochrony Środowiska.

    Ile jednak współpracujące z rządem banki będą miały do ożywienia polskiej elektromobilności? – Uruchamiamy po raz pierwszy transzę 400 mln zł dopłat dla pojazdów indywidualnych – powiedział minister, dodając, że to przełomowy krok. – Tego wcześniej nie było. I ta transza będzie również szła – i tutaj jest drugi przełom – również dając możliwość sfinansowania pojazdów w tym trybie leasingowym – tłumaczył Minister

    Program „Mój elektryk” został zaplanowany na lata 2021-2026. Całkowity budżet wynosi 500 mln zł, z czego 400 mln zł przeznaczonych zostanie właśnie na dopłaty do leasingu.

    Bezzwrotne dotacje będą przyznawane na fabrycznie nowe samochody zeroemisyjne kategorii M1, N1 oraz L1e-L7e.

    W założeniu dystrybucja pieniędzy przez banki ma pozwolić na zwiększenie dynamiki procesu transformacji transportu na zeroemisyjny, bo firmy, samorządy i instytucje zainteresowane leasingiem samochodów elektrycznych i wodorowych będą mogły korzystać z dopłat. Minister M.Kurtyka uważa, że dopłaty do leasingu będą stanowiły klucz do sukcesu programu.

    Efektem będzie nie tylko powiększenie taboru przyjaznego środowisku, ale pośrednio także rozwój infrastruktury ładowania. Osiągniemy zatem dwa cele: ekonomiczny i klimatyczny, czyli ożywienie w gospodarce i ograniczenie emisji szkodliwych gazów i substancji do atmosfery – podkreślił.

    Wnioski w ramach programu „Mój elektryk” można składać – w przypadku osób fizycznych – od 12 lipca br. do NFOŚiGW. Kwota dopłaty w tym przypadku wynosi 18 tys. 750 zł, ale rodziny wielodzietne mogą liczyć na 27 tys. zł. Pula dla osób prywatnych wynosi 100 mln zł. Teraz NFOŚiGW pracuje nad uruchomieniem wsparcia klientów instytucjonalnych.

     

    #elektromobilność #ochrona_środowiska #Mój_elektryk # Czyste_powietrze #leasinng

    Źródła: PAP, TOP-OZE.pl

    Fot.: pxfuel.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Kurtyka podpowiada prosumentom jak optymalizować wykorzystanie energii z fotowoltaiki

    Jego zdaniem optymalizacja prądu z paneli fotowoltaicznych ma trzy oblicza: pompy ciepła, stacje lądowania pojazdów i magazyny energii.

    Łączna moc zainstalowana [fotowoltaiki – dop. AP] jest obecnie w Polsce na poziomie 5 gigawatów, to potężny kapitał społeczny i zauważalny kapitał energetyczny – przypomniał podczas niedawnego Forum Ekonomicznego w Karpaczu Minister Kurtyka.

    Minister ocenił, że fotowoltaika, zarówno ta indywidualna jak i wielkoskalowa, cały czas ma potencjał do wzrostu. Jednak przedłużenie tego zjawiska będzie zależeć od stopnia wykorzystania energii wytworzonej w instalacjach prosumenckich.

    Szef resortu klimatu i środowiska stwierdził, że „musimy nakierować konsumenta na to, żeby zaczął myśleć, w jaki sposób konsumować więcej wytworzonej przez niego energii”. Jak?

    Po pierwsze – konieczne jest dalsze upowszechnianie pomp ciepła. Przy tym punkcie minister przypominał, że tu także zaliczyliśmy duży skok. Jeszcze dwa lata temu Polska była dziesiątym rynkiem instalacji pomp ciepła w Europie, po tym roku prawdopodobnie wskoczymy na podium.

    Po drugie – niezbędne jest stopniowe rozwijanie magazynów energii.

    Po trzecie – montaż ładowarek do samochodów elektrycznych.

    Ostatni z wymienionych punktów ma być dofinansowywany w nadchodzących edycjach programu „Mój prąd”.

    Granice rozwoju fotowoltaiki ogranicza jedynie nasza wyobraźnia dotycząca możliwości konsumpcji energii tam, gdzie jest ona produkowana przez prosumentów – na miejscu, w domu. Im więcej takiej energii będziemy w stanie na różne sposoby wykorzystać, tym lepiej – przekonywał.

    Minister wskazał też, że „fotowoltaiki mądrze rozstawionej w systemie elektroenergetycznym bardzo nam potrzeba”.

     

    #fotowoltaika #pomp_ciepła #magazyny_energii #ładowarki #samochody_elektryczne #OZE #ochrona_środowiska @klimat

    Źródła: PAP, TOP-OZE.pl

    Fot.: gov.pl

    Kategorie
    OZE

    Transformacja energetyczna w Polsce. Czy mamy szansę stać się liderem w tej części Europy?

    W związku z planowaną obniżką emisji dwutlenku węgla Polska stanęła w obliczu bardzo trudnego wyzwania. W celu opracowania konkretnych strategii Orlen zorganizował panel dyskusyjny pt. „Zielona energia – jak uczynić energetyczną rewolucję bezpieczną dla polskiej gospodarki”.

    W platformie spotkań, będącej największym tego typu wydarzeniem w tej części Europy, wzięli udział m.in. Artur Soboń, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju, Ireneusz Zyska, pełnomocnik rządu ds. odnawialnych źródeł energii oraz  Karol Wolf, dyrektor Biura Strategii i Projektów Strategicznych PKN ORLEN.

    Zdaniem Karola Wolfa, czekające nas przemiany w energetycy nie tylko dla Polski, ale i dla Unii Europejskiej jak i całego świata, będą miały w tym sektorze charakter swoistej rewolucji. Dyrektor zauważył, że obecny system został skrojony na XIX-wiecznych realiach, gdzie należało zapewnić warunki 2 mld ludzi, a nowe rozwiązanie ma w perspektywie dwóch kolejnych dekad zapewnić dostęp do energii populacji pięć razy większej.

    Transformacja naszego systemu energetycznego jest konieczna ze względów ekonomicznych, społecznych i regulacyjnych. My jednak podjęliśmy to wyzwanie. Grupa ORLEN rok temu właśnie w Karpaczu, jako pierwszy koncern paliwowo-energetyczny w Europie Środkowej, zadeklarowała osiągnięcie neutralności emisyjnej CO2 do 2050 roku – podkreślił Karol Wolf.

    Grupa Orlen w ramach realizacji elementów transformacji energetycznej ze swojej strony dąży do stworzenia koncernu multienergetycznego.

    W tym celu na najbliższych 10 lat zarezerwowano w budżecie aż 30 mld zł. Aż 25 mld zł przeznaczonych zostanie na obniżenie emisji CO2. Pieniądze będą przeznaczane na dekarbonizację i poprawę efektywności energetycznej, rozwój energetyki odnawialnej, rozbudowę mocy w biopaliwach i biomateriałach, rozwój w obszarze recyklingu oraz inwestycje w paliwa alternatywne (elektromobilność, wodór, gaz CNG i LNG).

    Minister Artur Soboń zauważył z kolei, że Polska jest krajem, którego energetyka opiera się na węglu i transformacja na zeroemisyjne źródła będzie czymś bardzo trudnym. Podkreśli, że „wymaga to skoordynowanej współpracy wszystkich ministerstw, instytucji, ośrodków naukowych i samorządów”.

    Z kolei Minister Ireneusz Zyska stwierdził, że Polska ma potencjał, żeby stać się liderem zielonej transformacji w tej części kontynentu. Zauważmy, jak dużym sukcesem okazały się rządowe projekty związane z przyjaznymi dla środowiska zmianami, chociażby program „Czyste Powietrze” czy Regionalne Programy Operacyjne, nastawione na rozwój energetyki wykorzystującej OZE. Polska jest na tle dynamiki wzrostu liczby instalacji prosumenckich europejskim fenomenem. Jeszcze w 2015 roku było ich zaledwie cztery tysiące. Po pięciu latach – już 700 tysięcy .a do końca roku możemy nawet przekroczyć milion – podkreślał I. Zyska.

    #OZE #ochrona_środowisk #klimat #Ministerstwo_Inwestycji_i_Rozwoju #elektromobilność #Orlen #CO2

    Źródła: PAP, PKN Orlen

    Fot.: screen/YouTube/PAP

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Zmiana w zarządzie PTPiREE. Sprawdź aktualny skład

    Decyzja o dołączeniu Marka Rusakiewicza do zarządu PTPiREE zapadała 15 września br.

    Prezes Enei może pochwalić się bogatym CV, więc jego nominacja nie jest żadnym zaskoczeniem. Marek Rusakiewicz jest absolwentem Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, doktorem nauk społecznych. Ma za sobą rozmaite kursy i szkolenia z bankowości, finansów i zarządzania.

    Mocno zaznaczył też swoją obecność w polityce. Był posłem na Sejm RP X kadencji, sekretarzem miasta Gorzowa Wielkopolskiego i dyrektorem Invest-Banku. Zasiadał też na fotelu prezesa Agencji Rozwoju Regionalnego SA, PGNiG ,,Termika’’ Energetyka Przemysłowa SA.

     

    Doświadczenie w zarządzaniu spółkami, przedsiębiorstwami i majątkiem Skarbu Państwa zbiera już od ponad 20 lat. Jest autorem licznych analiz ekonomiczno-finansowych i studiów wykonalności projektów inwestycyjnych, a także programów restrukturyzacji, w tym w branży ciepłowniczo- energetycznej i deweloperskiej. Pełnił też funkcję doradcy kilku wojewodów i ministra środowiska.

    „Marek Rusakiewicz jest społecznikiem, zaangażowanym w liczne przedsięwzięcia zarówno lokalne, jak i krajowe, za które uzyskał wiele odznaczeń, w tym Krzyż Wolności i Solidarności oraz Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski.

     

    Zasłużony dla miasta Gorzowa Wielkopolskiego i honorowy obywatel województwa lubuskiego”

     

    Aktualny skład Zarządu PTPiREE:

    • Robert Zasina (prezes Zarządu Tauron Dystrybucja)
    • Krzysztof Bortkiewicz (wiceprezes Zarządu Energa-Operator)
    • Jan Frania (wiceprezes Zarządu PGE Dystrybucja)
    • Alicja Barbara Klimiuk (prezes Zarządu Energa-Operator)
    • Jarosław Kwasek (prezes Zarządu PGE Dystrybucja)
    • Marek Rusakiewicz (prezes Zarządu Enea Operator)
    • Tomasz Sikorski (wiceprezes Zarządu Polskich Sieci Elektroenergetycznych)
    • Waldemar Skomudek (wiceprezes Zarządu Tauron Dystrybucja)
    • Robert Stelmaszczyk (prezes Zarządu innogy Stoen Operator)
    • Marek Szymankiewicz (wiceprezes Zarządu Enea Operator)
    Kategorie
    OZE

    OZE kontra energetyka jądrowa – nieoczekiwane i zaskakujące wyniki badań

    W dniu 28 września 2021 r. organizacja World Nuclear Industry opublikowała „Raport o stanie światowego przemysłu jądrowego w 2021”. Na ponad 400 stronach, eksperci z kilkunastu krajów oraz organizacji eksperckich i pozarządowych przedstawili aktualny stan i trendy energetyki jądrowej w 2021 r.

    Stagnacja w energetyce jądrowej

    Na świecie jest obecnie 415 reaktorów jądrowych i od roku 2002, kiedy to na świecie padł rekord ilości – 438 reaktorów, ich liczba wolno, ale systematycznie spada. Wpływ na to ma m.in. fakt, iż elektrownie starzeją się – 6 reaktorów ma obecnie ponad 50 lat, a 278 – ponad 30. Stare reaktory są sukcesywnie zamykane, przy tym ilość budowanych nie równoważy mocy. Aktualnie działające elektrownie mają moc łączną 369 GW, tj. o 1,9% więcej niż w 2020 r.

    W latach 2011-2020 rozpoczęto na świecie budowę 57 reaktorów, przy czym dosyć szybko zrezygnowano z budowy 3-ch. Z tych 54, do połowy bieżącego roku pracę rozpoczęło tylko 15 reaktorów, pozostałe są nadal w budowie, budowa 31 reaktorów jest opóźniona o co najmniej 2 lata, 12 reaktorów – o co najmniej rok.

    W Niemczech zamknięto już 30 reaktorów. Obecnie pracuje jeszcze tylko 6, które zostaną wygaszone do końca 2022 roku.

    Natomiast w krajach Europy Środkowej i Wschodniej, w tym w Polsce planuje się budowę nowych elektrowni jądrowych.

    Rosnąca rola energetyki z OZE

    Opublikowane dane wskazują na dosyć interesująca tendencję – otóż, zdaniem analityków, można mówić o zmniejszaniu się znaczenia energii pochodzącej z elektrowni jądrowych i gwałtownego wzrostu znaczenia energii ze źródeł odnawialnych.

    W 2020 roku światowa moc energii jądrowej wzrosła jedynie o 0,4 GW, przy spadku produkcji o 4%, gdy w tym samym roku produkcja energii z OZE wzrosła o 13% osiągając wzrost o 256 GW! Przy czym tylko z fotowoltaiki osiągnięto w 2020 r. 127 GW energii, zaś z energii wiatrowej 111 GW.

    W skali globalnej, odnawialne źródła energii (wiatr, słońce, biomasa) wytwarzają więcej energii elektrycznej, aniżeli elektrownie jądrowe. Tylko hydroelektrownie wytwarzają obecnie więcej energii, aniżeli energia jądrowa w ciągu ostatnich 30 lat!

    Zdaniem analityków, energia jądrowa na obecnym rynku nowych mocy wytwórczych energii elektrycznej praktycznie nie ma znaczenia i w 2020 roku jej udział w całości wyprodukowanej energii elektrycznej wyniósł tylko 10,1%!

    Naukowcy podkreślają w raporcie, że uśredniony koszt energii elektrycznej (LCOE) pochodzący z energetyki jądrowej wzrósł w ciągu kilku ostatnich lat aż o 39%, zaś z fotowoltaiki – spadł o ponad 90%. Są to dane dotyczące całego świata. Oczywiście w każdym z analizowanych krajów, w którym funkcjonuje energetyka jądrowa, te ceny kształtują się różnie, np. w USA w latach 2015-2020 LCOE z energii fotowoltaicznej spadł z 64 do 37 USD/MW, w tym czasie LCOE z energii jądrowej wzrósł ze 117 do 163 USD/MW.

    Ciekawie kształtowały się również inwestycje w obie formy energii. W 2020 r. inwestycje w projekty jądrowe wyniosły jedynie 18,3 mld USD (co przelicza się na 5 GW mocy). W tym samym okresie w odnawialne źródła energii zainwestowano 303,5 mld USD (w źródła inne niż w hydroenergetykę), co przełożyło się na 132 GW energii fotowoltaicznej i 73 GW wiatrowej.

    Zdaniem analityków, w 2050 r. koszty pozyskania energii z fotowoltaiki wynosić będą 25% kosztów tej uzyskanej z energii jądrowej – „w takiej sytuacji budowa jakiejkolwiek elektrowni jądrowej musiałaby być związana z powodami wyłącznie pozarynkowymi.

    #OZE #fotowoltaika #energetyka_wiatrowa #elektrownie_wodne #elektrownie_jądrowe

    Źródło: https://www.worldnuclearreport.org/

    Zdjęcie: Markus Distelrath z Pixabay

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Jedyny na świecie Miejski Oczyszczacz Powietrza opracowany przez Polaków

    Szanowni Panowie, kilka dni temu spacerując po Wilanowie spotkałem się z tym dużym, dziwnym urządzeniem, na którego wyświetlaczu można było przeczytać, że firma Oxygen City oczyściła już przeszło 900 000 000 m³ powietrza. Czym jest to urządzenie w formie sześcianu?

    KB – To jest Miejski Oczyszczacz Powietrza, którego głównym zadaniem jest eliminowanie z powietrza pyłów zawieszonych, czyli cząstek stałych. Przy pomocy filtrów usuwa z powietrza zanieczyszczenia szkodliwe dla zdrowia. Eliminuje przede wszystkim pyły, ale też pyłki roślin, kurz, roztocza, grzyby, a nawet niektóre bakterie i wirusy. Filtr jest w stanie oczyścić 1 milion m3 powietrza w ciągu doby. To tyle, co objętość całego stadionu PGE Narodowy.

    Działanie oczyszczacza Oxygen opiera się na wymuszonym obiegu powietrza i zastosowaniu filtrów elektrostatycznych o bardzo długiej żywotności i skuteczności rzeczywistej dochodzącej do 90%. Pracujemy również nad zmniejszeniem poboru energii przez urządzenie dzięki zastosowaniu paneli fotowoltaicznych.

    Kto jest autorem tego projektu?

    KB – Pomysłodawcą Miejskiego Oczyszczacza Powietrza, jak również głównym, pierwszym inwestorem jest Paweł Makowski. Do dzisiaj p. Makowski wspiera nas w rozwoju projektu Oxygen. Natomiast obecnie staramy się wyjść już poza status startupu, przechodzimy od ciekawego pomysłu, projektu, do realizacji działalności stricte biznesowej.

    Jak rozumiem, jest to pomysł i projekt wyłącznie polski?

    KB – Dokładnie! Jest to pomysł polski, zaś jeśli chodzi o stronę techniczną, opieramy się na polskich podwykonawcach. Oczywiście, pewne elementy pochodzą od dostawców z terenu Unii Europejskiej, natomiast jak największą część elementów Oczyszczacza staramy się wykonywać u nas w kraju.

    JM – Chciałbym przy tym dodać, że w trakcie tworzenia i produkcji urządzeń, staramy się stale rozwijać projekt Oxygen, mamy bardzo duże wsparcie ze strony Politechniki Warszawskiej, głównie ze strony Pana dr. Artura Badydy z Wydziału Instalacji Budowlanych, Hydrotechniki i Inżynierii Środowiska Politechniki Warszawskiej. Udoskonalając naszą maszynę staramy się mieć silne wsparcie merytoryczne jednej z najlepszych z polskich Uczelni.

    Ile takich urządzeń zostało już uruchomionych?

    KB – Aktualnie pracują już trzy nasze urządzenia – dwa w Warszawie, oba na Wilanowie oraz jedno urządzenie w Krakowie na terenie Galerii Kazimierz. To krakowskie urządzenie zostało przez nas nieco zmodyfikowane, gdyż dodatkowo zamontowaliśmy na nim panele fotowoltaiczne, co pozwala na znaczne ograniczenie energii elektrycznej zużywanej z zasilania zewnętrznego. Mamy również już zamówione kolejne urządzenia w innych miastach.

    Jesteście w realizowanym przez Was obszarze ewidentnie pionierem, ale czy macie informacje o jakiejkolwiek konkurencji wobec Waszego produktu?

    JM – Jeśli chodzi o Polskę, to nie słyszeliśmy o firmach, które by tworzyły dokładnie takie same urządzenia jak nasze, jeśli zaś chodzi o świat to wiemy , że podobne próby realizowane były w Indiach i w Hiszpanii. Jednak tamte urządzenia nie były budowane w takiej skali oraz nie z taką jak nasza ideą bilansowania i oczyszczania powietrza w zależności od ilości emisji. Jedną z głównych naszych zasad jest bilansowanie zanieczyszczeń, które sami wytwarzamy. Najłatwiej nam jest to przeliczyć na zanieczyszczenia wytwarzane przez samochody – z takim to przekazem idziemy do firm głównie w Polsce, proponując, aby oczyścili taką ilość powietrza, jaką zanieczyszcza ich flota samochodowa w ciągu roku.

    Wg mojej opinii, Miejskimi Oczyszczaczami Powietrza powinny być zainteresowane głównie samorządy. Czy widzicie zainteresowanie z tej strony?

    JM – Z samorządami rozmowy są dosyć trudne. Przede wszystkim zdajemy sobie sprawę, że mimo zainteresowania naszym produktem, bardzo dużą rolę odgrywają kwestie finansowe.

    KB -Uogólniając, wiele samorządów boryka się z problemami finansowymi. Decyzja o skorzystaniu z naszej usługi oczyszczania powietrza jest zwykle trudna i złożona.

    JM – Stąd w przypadku samorządów mamy dwa cele – po pierwsze – zwrócić uwagę na problem zanieczyszczenia powietrza, po drugie – edukacja. Spotykamy się w tym zakresie z życzliwością z ich strony. Zdajemy sobie sprawę, że samorządy, otrzymując wsparcie finansowe ze strony Państwa na czyste powietrze, walkę z emisją CO2, w pierwszej kolejności przeznaczają je na walkę z „kopciuchami”. Wiemy, że z tym problemem boryka się wiele miast.  Jak najbardziej wspieramy te działania oraz liczymy na zaangażowanie samorządów w nasz projekt Oxygen w niedalekiej przyszłości.

    KB – Naszą usługę kierujemy przede wszystkim do podmiotów komercyjnych – m.in. firm dysponujących flotą samochodową. Dzięki Oxygen mogą one zbilansować emisję zanieczyszczeń wynikającą z eksploatacji samochodów. W zależności od typu silnika i rocznego przebiegu jeden oczyszczacz Oxygen może „usunąć” z miejskiego powietrza ślad pyłowy przeszło 1000 samochodów.

    JM – Podstawą naszej oferty jest usługa oczyszczania powietrza. Dzięki współpracy z kadrą naukową Politechniki Warszawskiej jesteśmy w stanie oszacować wielkość emisji danego klienta i zaoferować mu przefiltrowanie określonej ilości m3 powietrza, dzięki czemu może się on stać „zeroemisyjny pyłowo”. Cena takiej usługi to 2 gr netto za 10 m3.

    Czy funkcjonują jakieś programy dofinansowania ze strony naszego Państwa lub UE takich działań jak Wasze?

    JM – Jeśli chodzi o granty ze strony UE, obecnie złożyliśmy wnioski w konkursach wspierających programy OZE. Czekamy na ich rozstrzygnięcie. W przypadku programów polskich wciąż szukamy opcji dofinansowania, które będą najlepiej dopasowane do naszej idei działania i potrzeb rozwoju.

    KB – My eliminujemy naszymi urządzeniami przede wszystkim pyły zawieszone, czyli te czynniki, które w przestrzeni miejskiej najbardziej wpływają na nasze zdrowie. To oczywiście nie jest jedyny problem w mieście, ale jeden z głównych, który szkodzi. Pozyskanie dofinansowania byłoby dla nas bardzo pomocne. Jednak nie chcieliśmy biernie czekać. Uznaliśmy, że musimy zacząć sprzątać po sobie i dać innym przykład oraz taką możliwość. Zaczęliśmy działać, walczyć ze smogiem, a nie tylko o tym mówić. I do tej idei chcemy przekonać obecnie przede wszystkim firmy prywatne. Skupiamy się na tym, aby nawet najmniejszemu emitentowi, dać możliwość ograniczenia lub nawet zlikwidowania swojego negatywnego wpływu na jakość powietrza w mieście. To jest nasz cel.

    Na Waszej stronie internetowej https://oxygencity.pl przeczytałem, że Oxygen jest pierwszym na świecie „systemem antysmogowym i antypandemicznym”. Na czym polega ten antypandemiczny charakter?

    KB – Miejski Oczyszczacz Powietrza powstał jeszcze przed pandemią i oczywiście nie mogliśmy przewidzieć CoVid19. Jednak już wówczas wiedzieliśmy, że nasze urządzenie eliminuje m.in. wirusy i bakterie. Oczywiście nie wszystkie, ponieważ skuteczność filtracji uzależniona jest m.in. od ich wielkości. Natomiast koronawirusy w znacznym stopniu mieszczą się w obszarze działania naszego oczyszczacza Oxygen, chociaż nie jest to oczywiście główny cel naszego urządzenia.

    Czy planują Państwo ekspansję poza granicami Polski?

    JM – Tak, oczywiście. Już prowadzimy rozmowy z podmiotami zagranicznymi, aczkolwiek na razie chcemy u nas w Polsce udowodnić przydatność i wysoką efektywność naszych urządzeń. Oczyszczacze Oxygen funkcjonują już w Warszawie i Krakowie, ale niedługo również w innych lokalizacjach w Polsce.

    Warto w tym momencie dodać, że nawiązaliśmy współpracę z polską firmą Airly, liderem badania jakości powietrza w Polsce. W kolejnych naszych urządzeniach zamontowane będą czujniki Airly, które poprzez pomiar jakości powietrza przed i po filtracji pozwolą określić skuteczność naszych Oczyszczaczy. Głównym problemem jest to, że z reguły nie widać, jak bardzo zanieczyszczonym powietrzem oddychamy. Stąd często jest on bagatelizowany. Dzięki badaniom i współpracy z firmą Airly będziemy mogli łatwo pokazać skalę problemu i dostarczyć rozwiązanie.

    Na zakończenie, jako mieszkaniec Wilanowa, chciałbym spytać, dlaczego właśnie ta dzielnica została przez Państwo wybrana do rozpoczęcia oczyszczania Warszawy?
    Wydaje się, że nasza zielona dzielnica, leżąca pomiędzy Rezerwatem Przyrody Skarpa Ursynowska a Rezerwatem Przyrody Morysin i Jeziorem Powsinkowskim, ma czyste powietrze?

    JM – Tylko pozornie. W rzeczywistości, na przeważającym obszarze Warszawy nie ma „złego” miejsca na postawienie oczyszczacza Oxygen. Powietrze w Wilanowie jest zanieczyszczone praktycznie tak samo, jak w innych dzielnicach Stolicy.

    Lokalizację pierwszego oczyszczacza wybraliśmy m.in. ze względu na lokalny patriotyzm. Część z nas jest związana z tą dzielnicą, w związku z czym czujemy się zobowiązani do działania na rzecz lokalnej wspólnoty i jej wzmacniania. Poza tym spotkaliśmy się z dużą życzliwością i przychylnością władz dzielnicy oraz wsparciem ze strony Zarządu kompleksu Royal Wilanów.

    Dziękuję bardzo za rozmowę!

    Obejrzyj minidokument na temat oczyszczacza Oxygen

    #Czyste_powietrze #OZE #Fotowoltaika #innowacje #smog #
    Zdjęcie: zasoby własne

    Kategorie
    OZE

    Walne zgromadzenie akcjonariuszy zatwierdziło wyniki finansowe Grupy Ignitis za pierwsze półrocze 2021 roku. Zysk r/r o 30,5 proc. w górę

    Wyniki finansowe Grupy Ignitis za pierwsze półrocze zostały właśnie przyjęte przez walne zgromadzenie akcjonariuszy. Wzrost wartości EBITDA we wszystkich segmentach wynikał głównie z działalności mocy wytwórczych Green Generation, w tym elektrociepłowni w Wilnie i Kownie oraz rozbudowy projektów OZE w Łotwie.

    Zielona energia motorem wzrostu

     W 2021 roku uruchomiono także farmę wiatrową Pomerania o mocy 94 MW znajdującą się w Polsce w województwie pomorskim. Osiągnięcie pełnej mocy wytwórczej farmy jest szacowane na 3 kwartał 2021 r. po uzyskaniu koncesji na działalność komercyjną.

    Ignitis zainicjowała również konsolidację aktywów Grupy w zakresie energii odnawialnej. Zapewni to bardziej konkurencyjną i efektywną realizację projektów Green Generation oraz wzmocni możliwości finansowe spółki Ignitis Renewables, a także zwiększy i poszerzy kompetencje w tym obszarze.

    – Dobre wyniki Grupy są pokłosiem intensywnego rozwoju całego sektora odnawialnych źródeł energii w Litwie, Łotwie i Polsce. Stabilna sytuacja Grupy pokazuje, że spółki Ignitis są pewnym partnerem biznesowym dla firm w regionie Morza Bałtyckiego. Planowana konsolidacja spółek Grupy zajmujących się OZE umocni naszą pozycję na rynku zielonej energii i ma charakter strategiczny. Prognozowany zysk EBITDA na koniec roku 2021 wyniesie 300-310 mln euro – mówi Diana Kazakevič, prezes zarządu Ignitis Polska.

    Zrównoważony rozwój i zarządzanie

    Grupa współpracuje obecnie z inicjatywą Science-based Targets, dążącą do zapewnienia zerowej emisję netto gazów cieplarnianych do 2050 r. Ignitis jest dziś liderem wśród globalnych konkurentów branżowych ocenianych przez MSCI, z oceną ESG „AA” (w skali „CCC – „AAA”). Wzrost z „A” do „AA” w dużej mierze spowodowany jest uznaniem ciągłego zaangażowania Grupy w działania na rzecz klimatu, rozbudowę portfolio energii odnawialnej oraz usprawnienie kluczowych praktyk społecznych i zarządzania.

    Perspektywy na 2021 r.

    Kierując się dobrymi wynikami finansowymi za I półrocze 2021 r., Grupa Ignitis podtrzymuje prognozę skorygowanego zysku EBITDA na poziomie 300-310 mln EUR na cały 2021 r. Stanowi to 3-6 proc. wzrost w porównaniu do wyniku z 2020 r.

    Ignitis rozwija się również w Polsce

    Ignitis Polska Sp. z o.o. działa na rynku polskim od 2017 roku, początkowo koncentrując się na hurtowym rynku energii. Dziś obecna jest także na rynku detalicznym, w segmencie biznesowym. Specjalizuje się w zielonej energetyce, oferując m. in. długoterminowe kontrakty PPA, zakup energii z gwarancją pochodzenia, doradztwo i rozwój instalacji fotowoltaicznych dla przedsiębiorstw.
    W Polsce Ignitis jest również właścicielem farmy wiatrowej Pomerania, o mocy 94 MW.

    ***

    Ignitis Polska Sp. z o.o. działa na rynku polskim od 2017 roku i jest częścią litewskiej Grupy Ignitis, której większościowym udziałowcem jest państwo litewskie. Grupa jest jednym z największych koncernów multienergetycznych w regionie Morza Bałtyckiego, obecnym poprzez swoje spółki na Litwie, w Łotwie, Estonii i Finlandii, inwestującym również w Szwecji, Norwegii, Francji i Izraelu.

     Spółka Ignitis Polska oferuje swoje produkty zarówno na hurtowym rynku energii, jak i rynku detalicznym, w segmencie biznesowym. W oparciu o potencjał i doświadczenia Grupy, Ignitis w Polsce specjalizuje się w zielonej energetyce. Dostarcza energię elektryczną z gwarancją pochodzenia, oferuje długoterminowe kontrakty na zieloną energię w ramach umów PPA. Dostarcza instalacje fotowoltaiczne, systemy do produkcji energii elektrycznej i cieplnej oraz świadczy usługę bilansowania jej produkcji i zapotrzebowania.

     Struktura właścicielska spółki Ignitis Polska i jej macierzystej Grupy, a także zaangażowanie na polskim rynku, daje klientom gwarancję stabilności, rzetelności i realizacji zobowiązań. Dzięki doradztwu doświadczonego zespołu, elastycznemu podejściu i indywidualnym warunkom dostosowanym do specyfiki klienta, Ignitis Polska ma ambicję stać się dostawcą pierwszego wyboru i partnerem polskich przedsiębiorstw w ich zielonych transformacjach. W Polsce Ignitis jest właścicielem farmy wiatrowej Pomerania, o mocy 94 MW, która docelowo dostarczać będzie 300 GWh rocznie.

     

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Pojawił się projekt ustawy zawierający zasady tworzenia stref czystego transportu

    Przepisy dotyczące stref zostały przywrócone do projektu na wniosek szefa resortu klimatu i środowiska. „Brzmienie przepisów jest co do zasady zgodne z wcześniej wypracowanym kompromisem pomiędzy Ministerstwem Klimatu i Środowiska, stroną samorządową oraz organizacjami proekologicznymi” – czytamy na stronie rządowej.

    Z projektu usunięty został przepis o obowiązku tworzenia stref czystego transportu w gminach liczących powyżej 100 tys. mieszkańców, gdzie występuje przekroczenie w powietrzu norm NO2. Proponowane rozwiązania pozostawiają opracowanie zasad funkcjonowania poszczególnych stref samorządom, którym podlegają, bo te najlepiej znają sytuację lokalną.

    Czym są strefy czystego transportu?

    Ich założeniem jest ograniczenie zanieczyszczeń m.in. tlenków azotu. W strefach takich wprowadza się ograniczenia w poruszaniu dla pojazdów wysokoemisyjnych. Takie praktyki od dłuższego czasu są już stosowane w wielu miastach Europy. W jednych są mniej, a w innych bardziej restrykcyjne, co oznacza, że niektórzy zakazują poruszania się w nich dieslami i starszymi samochodami na benzynę, a w innych można jeździć tylko elektrykami. Zasad funkcjonowania są jednak zróżnicowane.

    Źródła: gov.pl, TOP-OZE.pl
    Fot.: pixabay.com

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Prawie pół miliona Polaków skorzystało w ubiegłym roku z ulgi termomodernizacyjnej. Podatnicy odliczyli miliardy złotych

    Polska Agencja Prasowa zwróciła się do Ministerstwa Finansów z zapytaniem o rozliczenia ulgi termomodernizacyjnej za rok 2020. „Resort przekazał, że zgodnie ze wstępnymi danymi z rozliczenia podatku dochodowego od osób fizycznych za 2020 r. (PIT) odliczenia od dochodu/przychodu wydatków na realizację przedsięwzięcia termomodernizacyjnego dokonało 451 tys. podatników na łączną kwotę 7,5 mld zł” – podał PAP. Przeciętna odliczona kwota wyniosła 16,7 tys. zł.

    Liczby te są o ponad dwa razy wyższe w porównaniu do tych z roku 2019, kiedy z ulgi skorzystało 214 tys. podatników, a w sumie odliczono 3,2 mld zł. Był to też pierwszy rok obowiązywania ulgi termomodernizacyjnej, która wraz z programem „Czyste powietrze” mają zachęcać do wymiany źródeł ciepła na bardziej ekologiczne.

    Z ulgi mogą korzystać podatnicy, który rozliczają się według skali podatkowej albo jednolitej 19 proc. stawki i odprowadzają ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Dotyczy ona wyłącznie kosztów jakie poniósł rozliczający się, który jest właścicielem bądź współwłaścicielem domu jednorodzinnego. Kolejnym warunkiem jest ukończenie inwestycji w ciągu trzech lat. Uldze podlegają też wyłącznie budynki już istniejące.

    Zgodnie z rozporządzeniem odliczyć od podatku można zatem m.in. materiały wykorzystywane do docieplenia przegród budowlanych, kotły gazowe i olejowe, przyłącza do sieci ciepłowniczej lub gazowej, pompy ciepła, instalacje fotowoltaiczne, kolektory słoneczne, wymianę drzwi czy okien. Maksymalna kwota odliczona nie może być wyższa niż 53 tys. zł.

    Źródło: PAP, TOP-OZE.pl
    Fot.: pxhere.com

     

    Kategorie
    OZE

    PILNE! Kończą się fundusze na dotacje w programie „Mój Prąd” 3.0

    W trzeciej edycji programu „Mój Prąd” budżet na dofinansowanie instalacji fotowoltaicznych wynosił 534 mln PLN, co wystarczało na sfinansowanie 178 tys. projektów. Wg stanu na 24 września 2021 złożonych zostało już 162 052 wniosków, zaś każdego dnia wpływa średnio 1,5 tys.!
    Sugerujemy więc nie czekać i niezwłocznie składać wnioski!

    Wszelkie informacje, dokumenty oraz generator wniosku znajduje się na oficjalnej stronie programu pod adresem: https://mojprad.gov.pl/.

    #fotowoltaika #OZE #Mój_Prąd

    Źródło: https://www.gov.pl/web/nfosigw/ostatnia-szansa-dla-ubiegajacych-sie-o-dotacje-na-fotowoltaike-w-programie-moj-prad-30
    Zdjęcie: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Dotacja na projekty „Zmian klimatu i ochrony środowiska naturalnego”

    W ramach programu realizowane są, m.in.:

    • programy i kampanie edukacyjne na rzecz racjonalnego wykorzystania zasobów naturalnych, ze szczególnym uwzględnieniem wody pitnej i odnawialnych źródeł energii (OZE)
    • podnoszenia atrakcyjności otoczenia naturalnego
    • ochrony gatunków rodzimych
    • promocji walorów przyrodniczo-krajobrazowych Szczecina

    Udział w konkursie jest otwarty dla osób i podmiotów z całej Polski.

    Zadania realizowane mogą być w dniach 23.03-31.12.2021

    Pula środków przeznaczona na dotacje – 60 tys. PLN

    Wysokość dotacji – do 10 tys. PLN – wkład własny nie jest wymagany!

    W sprawie konkursu można komunikować się z pracownikami Gminy Miasta Szczecin:

    Kwestie merytoryczne wniosków: Monika Małachowska-Wasylko: Wydział Ochrony Środowiska, nr tel. (91) 42 45 869, kontakt e-mail: mmalach@um.szczecin.pl

    Kwestie formalne wniosków, generator wniosków Witkac: Piotr Spunda: Biuro Dialogu Obywatelskiego, nr tel.: (91) 43 51 265, kontakt e-mail: pspunda@um.szczecin.pl

    Pełna informacja na temat projektu, wnioski, formularze, generator dostępny jest na stronie:
    https://www.witkac.pl/public/#/contest/view?id=16018
    Obraz: Nattanan Kanchanaprat z Pixabay

     

    Kategorie
    OZE

    Ekologiczny „błękitny wodór” bardziej niebezpieczny dla klimatu niż gaz ziemny

    Wg badań naukowców z prestiżowych amerykańskich uniwersytetów Cornell i Stanford „ślad węglowy do wytworzenia niebieskiego wodoru jest o ponad 20% większy niż przy użyciu do ogrzewania gazu ziemnego lub węgla lub około 60% większy niż przy użyciu oleju napędowego” (za czasopismem „Energy Science & Engineering”

    Wg profesorów Roberta Howartha (Cornell) i Marka Jacobsona (Stanford), produkcja „błękitnego wodoru” może bardziej zaszkodzić klimatowi niż spalanie paliw kopalnych.

    W tracie produkcji wodoru, gaz ziemny rozdzielany jest na wodór i dwutlenek węgla. I o ile dwutlenek węgla jest w większości „wyłapywany” i magazynowany, to w procesie uwalniana jest również ogromna ilość metanu, który jest 100 razy bardziej szkodliwy dla klimatu pod względem jego ocieplenia.

    Wodór uważany jest za paliwo przyszłości, jednak zdaniem amerykańskich naukowców należy odejść od szkodliwego dla klimatu „niebieskiego wodoru” na rzecz wodoru „zielonego”, który powstaje w procesie elektrolizy wody – woda rozdzielana jest na tlen i wodór. Najbardziej ekologicznym byłoby, gdyby energia elektryczna wymagana w procesie elektrolizy pochodziła ze źródeł odnawialnych (energia słoneczna, wiatrowa lub z elektrowni wodnej).

    Warto zauważyć, że produkcja „zielonego wodoru” nie jest obecnie zbyt popularna i jest to sektor niszowy. Tym bardziej należy promować tę formę produkcji wodoru. Miejmy nadzieję, że polskie firmy podejdą do tego zagadnienia z zainteresowaniem – coraz więcej firm decyduje się na korzystanie z wodoru jako paliwa, ostatnio bydgoska PESA zaprezentowała lokomotywę na paliwo wodorowe, stąd należy założyć, że będzie to branża perspektywiczna i dochodowa.

    Źródło: https://www.sciencedaily.com/
    Obraz: akitada31 z portalu „Pixabay”

    Kategorie
    Elektromobilność

    31-krotny wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną w Wielkiej Brytanii w 2040

    Wg opublikowanego w dniu 15 września br. raportu, elektryfikacja gospodarki spowoduje do 2040 r. wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną z poziomu 298 TWh do 628,4 – 668,2 TWh (różne wielkości w zależności od przyjętych założeń badawczych).

    Wpływ na to będzie miał przede wszystkim intensywny rozwój rynku samochodów elektrycznych, ale również, choć w mniejszej mierze, pomp ciepła i produkcji wodoru (jako nośnika energii).

    Zdaniem eksperta Cornwall Insight Toma Edwardsa, samochody elektryczne słusznie uważane są za bardzo ważny czynnik w procesie redukcji emisji substancji szkodzących klimatowi, w tym w procesie jego ocieplenia. Przy tym należy brać pod uwagę, że gwałtownie zwiększy się zapotrzebowanie na energię elektryczną.

    Polityka państwa, w tym konkretnym przypadku powinna być rozważna i zbilansowana, aby redukując emisję spalin transportowych, nie doprowadzić do zwiększenia emisji w innych sektorach rynku energii elektrycznej.

    Obecnie w Polsce sprzedaż elektrycznych samochodów jest stosunkowo mała. W pierwszym półroczu 2021 Polacy kupili 2 486 samochodów elektrycznych, 4 479 hybryd plug-in i 62 789 starych hybryd. Dla przykładu na terenie całej Unii Europejskiej plus krajów EFTA i Wielkiej Brytanii sprzedało się w sumie 492 021 aut elektrycznych. Najwięcej samochodów elektrycznych (łącznie z hybrydami plug-in) kupili Niemcy: 148 936 sztuk, później: Wielka Brytania: 73 893 i Francja: 72 519.
    Oznacza to, że na 1000 mieszkańców w Polsce kupiło zaledwie 0,06 aut elektrycznych i 0,18 licząc łącznie samochody elektryczne z hybrydami plug-in a w Niemczech aż 1,79 i w Wielkiej Brytanii 1,11. Wniosek: w Niemczech sprzedaż aut z silnikami elektrycznymi łącznie z hybrydami plug-in na 1000 mieszkańców jest 10 razy większa.

    Należy podkreślić, że z podobnym problemem tj. z gwałtownym zwiększeniem zapotrzebowania na energię elektryczną spotkamy się zapewne w Polsce. Z roku na rok zwiększa się ilość samochodów elektrycznych, a tym samym zapotrzebowanie na energię elektryczną. Już obecnie możemy zaobserwować, zwłaszcza latem, dochodzenie do granicy wydolności polskiego systemu energetycznego.

    Stąd konieczna jest pilna reforma polskiej polityki energetycznej, w tym kontynuacja wsparcia dla produkcji elektrycznej pochodzącej z OZE, zwłaszcza fotowoltaiki, ale również budowa innych ekologicznych elektrowni.

    #elektromobilność #fotowoltaika #OZE
    Źródło: https://www.cornwall-insight.com/ oraz ACEA
    Zdjęcie: Mikes-Photography z Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Kilka zasad optymalnego zwrotu inwestycji z fotowoltaiki i pompy ciepła

    1. Wszystkie koszty zamykamy wraz z zakończeniem prac instalacyjnych. Wszelkie istotne poprawki, lub naprawy gwarancyjne powodują wstrzymanie produkcji energii lub konieczność korzystania z alternatywnego ogrzewania. To wszystko będzie generować dodatkowe koszty i wstrzymywać proces zwrotu kapitału. Wybieramy zatem rekomendowanych dostawców, a także ekipy monterskie korzystając ze sprawdzonych firm, chociażby tu: https://top-oze.pl/znajdz-wykonawce/
    2. Przed podłączaniem kolejnych komponentów do naszej instalacji elektrycznej należy dokonać jej fachowego przeglądu. Należy więc usunąć nieprawidłowości, lub niedomagania, aby uniknąć problemów, szczególnie w pierwszym okresie korzystania. Ważne jest, aby wszelkie uwagi były obsłużone w procedurze reklamacyjnej w czasie trwania gwarancji. Problemy z instalacją elektryczną mogą obniżyć poziom produkcji energii i zarazem wpływać negatywnie na wiele urządzeń elektrycznych, chociażby ze względu na ich częste restartowanie.
    3. W pierwszym roku po zainstalowaniu fotowoltaiki i pompy ciepła powinno się analizować miesięczne koszty zużycia, jak i produkcji energii. W przypadku nowoczesnych urządzeń grzewczych czasami potrzeba wielu tygodni, aby odpowiednio je wyregulować. Jest bowiem wiele zmiennych, które wpływają na wydajność i pobór energii, jak chociażby regulacja grzejników, czy ustawienie prawidłowej krzywej temperaturowej. W przypadku rozbieżności z zaplanowanym harmonogramem zwrotu kosztów inwestycji warto skonsultować się z odpowiednim doradcą energetycznym.
    4. Nie można oczekiwać cudów od OZE, jeśli nie zminimalizowaliśmy strat ciepła w naszym budynku. Szczególnie wieloletniego. Odpowiednia termomodernizacja jest kluczem do osiągania realnych korzyści z odnawialnych źródeł energii. Dobra izolacja elementów konstrukcyjnych budynku znacząco ogranicza koszty ogrzewania pompą ciepła. Ponadto umożliwia właścicielowi dość precyzyjne dostosowanie mocy urządzenia grzewczego do naszych potrzeb.
    5. Bardzo dobrą praktyką po zainwestowaniu w fotowoltaikę lub pompę ciepła jest śledzenie portali i grup tematycznych w internecie. Dzięki informacjom tam publikowanym możemy być na bieżąco w zakresie wszelkich udogodnień i nowinek technicznych. Ponadto na wyspecjalizowanych grupach tematycznych możemy dowiedzieć się o problemach użytkowników podobnych urządzeń, a także sposobach ich rozwiązywania.
    6. Stworzenie inteligentnego domu może wprowadzić dużo oszczędności. Wiele współczesnego sprzętu można zaprogramować tak, aby w możliwie największym stopniu autokonsumować energię z fotowoltaiki. Niekiedy zakup uniwersalnych programatorów czasowych dla urządzeń wcale nie musi się wiązać z dużymi kosztami. Nowoczesne technologie nie tylko zgaszą po nas światło, ale także dostosują strukturę zużycia energii do konkretnych godzin.
    7. Warto wyrobić u siebie świadomość racjonalnego gospodarowania energią. Czasami obniżenie temperatury o 1 stopień w domu może zauważalnie wpłynąć na koszty ogrzewania. Przecież najbardziej efektywna temperatura do regeneracji podczas snu waha się pomiędzy 16-19 stopni Celsjusza. Nie można również zapominać o wyłączaniu czujników urządzeń grzewczych podczas wietrzenia domu. Korzystanie z urządzeń energooszczędnych nie tylko redukuje zużycie energii, ale często wiążę się z ich dłuższą eksploatacją.

    Autor: Michał Budzyński
    Tagi: oze, fotowoltaika, poma ciepła,
    Fot. Canva.com

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Minister Ireneusz Zyska uspokaja prosumentów: nowe rozwiązania będą nadal atrakcyjne ekonomicznie

    – Pracujemy nad tym, aby nowe rozwiązania były nadal atrakcyjne ekonomicznie dla obecnych i przyszłych prosumentów – zapewniał na początku września w Karpaczu wiceszef resortu klimatu.

    W czerwcu ministerstwo przekazało do konsultacji projekt ustawy o OZE. Nowe przepisy zakładają, że od początku przyszłego roku, nowi prosumenci nie będą mogli korzystać z opustów. Wedle aktualnych zasad mogą odbierać z sieci 80 proc. oddanej energii bez żadnych opłat w półrocznym okresie rozliczenia. Prawo, które ma wejść w 2022 roku zakłada, że nowi prosumenci będą sprzedawać nadwyżkę energii co najmniej po cenie rynkowej, a dodatkową energię dla siebie będą musieli kupić ponosząc pełne opłaty.

    Osoby, które zdołają zamontować mikroinstalacje i wyprodukować pierwszą kilowatogodzinę energii oraz wprowadzić ją do sieci przed końcem roku, będą mieli prawo rozliczać się za pomocą opustów jeszcze przez kolejnych 15 lat. Dlatego też w tym momencie w Polsce jest prawie 700 tys. prosumentów, ale szacuje się, że w zaledwie kilka miesięcy, czyli do końca 2021 r., ma ich być ich już około jednego miliona.

    Zmiana przepisów, nad którymi pracuje resort, jest wynikiem unijnych regulacji, zakładających, że prosumenci muszą oddzielnie rozliczać się z energii wyprodukowanej i tej pobranej z sieci.

    – Jesteśmy zmuszeni do odejścia od opustów, ale zapewniam opinię publiczną, że (…) projekt ustawy, który został przygotowany w resorcie klimatu, a także wspólnie z parlamentarzystami – grupa posłów PiS złożyła projekt poselski w tym zakresie do laski marszałkowskiej – pracujemy nad tym, aby te nowe rozwiązania były nadal atrakcyjne ekonomicznie dla obecnych i dla przyszłych prosumentów – zapewnił wiceminister.

    – (…) Polska, jako państwo członkowskie UE, ma obowiązek implementacji dyrektyw – m.in. dyrektywy rynkowej, która nakazuje inny model rozliczeń uczestników rynku, wytwarzających energię i wprowadzających ją do sieci elektroenergetycznej – tłumaczył.

    W ramach aktualnych jeszcze zasad prosumenci, którzy wykorzystują fotowoltaikę najczęściej nadwyżki energii mają latem. Wtedy oddają ją do sieci elektroenergetycznej, stanowiącej swoisty magazyn. Jesienią i zimą odbierają prąd na swój użytek.

    Źródła: PAP. TOP-OZE.pl
    Fot.: gov.pl

     

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Enea i Politechnika Lubelska opracują technologię utylizacji paneli PV.

    Eksperci Enea Innowacje i naukowcy Politechniki Lubelskiej w trosce o naturę i zgodnie z wytycznymi środowiskowymi wezmą się za opracowanie technologii utylizacji paneli fotowoltaicznych oraz metodę zagospodarowania popiołów lotnych ze współspalania biomasy. Opracowanie tych technologii ma poprawić jakość środowiska naturalnego. Założeniem, które przyświeca badaczom jest ponowne wykorzystanie odpadów w procesach produkcyjnych.

    Umowa w tej sprawie została już zawarta, a podpisali ją prof. dr hab. inż. Zbigniew Pater, rektor Politechniki Lubelskiej oraz Jacek Dziuba, prezes Enei Innowacje.

    Politechnika Lubelska jest uczelnią techniczną i komercjalizacja badań naukowych to kierunek, w którym powinniśmy podążać. Mam nadzieję, że podpisana dzisiaj umowa o współpracy ze spółką z Grupy Enea przyniesie wymierne korzyści naszej uczelni oraz polskiej gospodarce w postaci wdrożenia w przemyśle wypracowanych rozwiązań – stwierdził prof. dr hab. inż. Zbigniew Pater, rektor Politechniki Lubelskiej.

    Jak istotne jest zagospodarowywanie odpadów i urządzeń przemysłowych podkreślali również przedstawiciele Grupy Enea. – Sektor OZE wymaga ciągłego rozwoju w oparciu o najnowocześniejsze technologie, co pozwoli w przyszłości jeszcze lepiej wykorzystać jego potencjał. Równocześnie naszym zadaniem jest też dbanie o środowisko naturalne i poszukiwanie rozwiązań, które spełniają kryteria gospodarki o obiegu zamkniętym, w tym zagospodarowania wyeksploatowanych urządzeń, gdy zostaną zastąpione nowocześniejszymi technologiami. Jestem przekonany, że współpraca Enei Innowacje i Politechniki Lubelskiej przyniesie nowatorskie rozwiązania wspierające rozwój OZE w Polsce – powiedział Paweł Szczeszek, prezes Enei.

    Prezes Enei Innowacje Jacek Dziuba podkreślił, jak ważne jest znalezienie innowacyjnych rozwiązań w obszarze szeroko rozumianej energetyki, dedykowanych m.in. liniom biznesowym i spółkom z Grupy Enea. – Jestem przekonany, że taką możliwość da nam nawiązanie współpracy z Politechniką Lubelską i jej naukowcami – mówił.

    Enea Innowacje należy do Grupy Enea. Jej zadania to tworzenie innowacji, obejmujące inwestycje  w projekty na wczesnym etapie czyli tzw. start-up’y oraz działalność badawczo rozwojowa. Celem funkcjonowania tej komórki jest poszukiwanie rozwiązań, które ograniczą emisję dwutlenku węgla, ale też dzięki najnowszym technologiom zoptymalizują efektywność systemu energetycznego. Obszarami, w których poszukiwane są te rozwiązania to: gospodarka o obiegu zamkniętym, magazynowanie energii, nowe technologie OZE, elektromobilność, smart city, big data, sztuczna inteligencja, automatyzacja, Internet rzeczy oraz obsługa klientów.

    Źródło: Enea
    Fot.: Enea

     

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Pilotażowy program wsparcia wymiany nieefektywnych źródeł ciepła na Dolnym Śląsku

    Z informacji jakie podał Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wnika, że program dotyczy 720 sztuk nieefektywnych źródeł ciepła na paliwo stałe oraz termomodernizacji. Ma się to przełożyć na poprawę efektywności energetycznej w 60 wielorodzinnych budynkach i 300 lokalach mieszkalnych. Całość pilotażu ma kosztować 20 mln zł.

    Jego start przewidziany jest od początku października. Uruchomiony zostanie przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska wraz z NFOŚiGW oraz jego oddziałem wojewódzkim we Wrocławiu. Jego celem jest poprawa jakości powietrza oraz zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych poprzez wymianę źródeł ciepła i poprawę efektywności energetycznej budynków mieszkalnych wielorodzinnych. Program prowadzony przez WFOŚiGW zaplanowany jest na lata 2021-2024.

    „Zwiększyliśmy planowany budżet działania z 15 do 20 mln zł, ponieważ wprowadziliśmy dodatkowe preferencje dla budynków zlokalizowanych na terenach gmin graniczących z Republiką Czeską. Mieszkańcy tych właśnie gmin będą mieli szansę na wyższe dotacje, czyli większą o dziesięć punktów procentowych intensywność dofinansowania” – powiedział Michał Kurtyka, minister klimatu i środowiska, cytowany w komunikacie Funduszu.

    To nie pierwszy tego typu program wprowadzony przez NFOŚiGW. Zebrane w nich doświadczenie ma pozwolić na przygotowanie i ogłoszenie na początku przyszłego roku programu wsparcia wymiany nieefektywnych źródeł ciepła w budynkach wielorodzinnych na terenie całego kraju.

    Dotacje, które wejdą na Dolnym Śląsku przeznaczone będą na wymianę starych kotłów i pieców na paliwo stałe, które zastąpią efektywne źródła ciepła. Fundusze będą mogły być też wykorzystane na modernizację instalacji CO i CWU, wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła, ocieplenie przegród budowlanych, mikroinstalację fotowoltaiczną, dokumentację projektową, audyt energetyczny i ekspertyzy.

    Z programu będą mogły skorzystać osoby fizyczne o rocznych dochodzie, który nie przekracza 100 tys. zł oraz będące właścicielami lub współwłaścicielami lokali mieszkalnych w budynku wielorodzinnym od 3 do 20 lokali mieszkalnych. Wysokość dofinansowania kosztów kwalifikowanych oscylować będzie między 30 a 45 proc.

    Dofinansowanie będzie wynosić do 20 tys. zł jeśli wymiana będzie dotyczyć pomp ciepła  powietrze/woda oraz inwestycji wymiany stolarki okiennej i drzwiowej lub montażu wentylacji. Do 15 tys. zł będą mogły dostać osoby, które będą chciały zastosować inne źródła ciepła albo podłączenie do efektywnego źródła ciepła w budynku. Z kolei do 5 tys. zł dostaną ci, którzy będą chcieli wymienić same okna i drzwi.

    Źródła: NFOŚiGW
    Fot.: pixabay.com

     

    Kategorie
    OZE

    Polska może mieć problem z bilansem energetycznym w ciągu 10 lat. Zdaniem prof. Piotra Kacejko potrzebna jest dywersyfikacja źródeł energii.

    Proces transformacji polskiej energetyki oceniam w sposób zróżnicowany.
    Zdaniem eksperta w przypadku transformacji energetycznej należy się skupić na dywersyfikacji źródeł energii – tak, by nie być zależnym tylko od jednego jej rodzaju.

    Bilans powinien być oparty na fotowoltaice. Technologie wspierające to energetyka wiatrowa (morska i lądowa), energetyka jądrowa, hydroenergetyka, energia z wodoru i magazyny energii – wymienia profesor.

    Energia z OZE, przy obecnym tempie rozwoju może nie wystarczyć. Dlatego powinny funkcjonować również konwencjonalne źródła energii.

    – Absolutnie nie przesądzam, czy to ma być węgiel, czy ma to być gaz. Ale faktycznie bez elektrowni konwencjonalnych, wspartych jeszcze hydroenergetyką oraz magazynami i przetwarzaniem energii na wodór, to się wszystko nie sklei. To po prostu musi razem zaistnieć i trzeba sprawdzać każdego dnia, godzina po godzinie, czy ten bilans jesteśmy w stanie spełnić – podkreśla wybitny ekspert prof. Piotr Kacejko z Politechniki Lubelskiej.

    Źródło: https://innowacje.newseria.pl/news/prof-piotr-kacejko,p734781604

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Polska liderem bezodpadowego recyklingu instalacji fotowoltaicznych!

    Artykuł przygotowany na podstawie informacji otrzymanych przez TOP-OZE.pl od Spółki 2loop Tech S.A.

    Już teraz wiemy, że technologia opracowywana przez AGH wraz z firmą 2loop Tech S.A. pozwoli na odzysk prawie 99 procent surowców z obecnie produkowanych paneli PV – mówi prof. Marek Cała, Dziekan Wydziału Inżynierii Lądowej i Gospodarki Zasobami Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Dla przykładu, najbardziej zaawansowani w Europie Francuzi odzyskują z paneli około 95% surowców. To dużo, ale my jesteśmy lepsi – dodaje prof. Cała.

    Według szacunków, w samej Polsce  w najbliższych latach konieczne będzie zutylizowanie ponad 100 000 ton paneli i nie będzie można ich po prostu wyrzucić. Po pierwsze nie pozwala na to prawo, po drugie jest to, z punktu widzenia ekonomicznego, zupełnie nieracjonalne.

    Obecnie około 95% sprzedawanych na świecie paneli PV jest wyprodukowanych z krzemu krystalicznego, więc ich ogniwa fotowoltaiczne wykonane są z półprzewodników krzemowych. Poza krzemem są to również np. metale szlachetne jak srebro – wyjaśnia prof. Marek Cała. Krzem, który potrzebny jest do ogniw, musi być bardzo wysokiej czystości i taki będziemy odzyskiwać. To zbyt cenny surowiec, aby go po prostu wyrzucić. Poza korzyściami ekonomicznymi recyklingu, warto zaznaczyć ogromne korzyści środowiskowe – dodaj prof. Cała.

    Na koniec 2020 roku moc zainstalowana w panelach fotowoltaicznych w Polsce wyniosła nieomal 4 GW, co oznacza wzrost o 200% rok do roku. Wg Solar Power Europe, w 2020 roku Polska znalazła się na czwartym miejscu pod względem przyrostu mocy zainstalowanej PV w Unii Europejskiej. Jak szacuje Instytutu Energii Odnawialnych Polska w 2021 roku, utrzyma wysokie tempo przyrostu mocy i 4. miejsce w UE. Dynamika rynku jest ogromna i już teraz potrzebne są rozwiązania gwarantujące bezpieczne środowiskowo i efektywne ekonomicznie zagospodarowanie zużytych paneli PV.

     Nasza metoda będzie gwarantowała producentom, m.in. ze względu na odzysk surowców, optymalną ekonomicznie metodę utylizacji paneli PV  – mówi Marcin Karbowniczek, prezes 2loop Tech S.A. Patrząc na skalę zainteresowania naszą technologią, jest niemal pewne, że będzie musiało powstać wiele zakładów przeróbki, aby sprostać wymogom rynku. Już teraz mamy pracę na co najmniej 30 najbliższych lat – dodaje Karbowniczek.

    O Spółce 2loop Tech S.A.

    2loop Tech S.A. to spółka technologiczno-badawcza, zajmująca się opracowaniem, rozwojem i wdrożeniem innowacyjnych systemów recyklingu urządzeń wykorzystywanych w sektorze odnawialnych źródeł energii. Dzięki badaniom własnym oraz zawiązanemu konsorcjum badawczo-wdrożeniowemu z Akademią Górniczo-Hutniczą w Krakowie, spółka wprowadza na globalny rynek innowacyjne, ekologiczne i efektywne kosztowo rozwiązania w obszarze recyklingu paneli fotowoltaicznych.
    2loop Tech to międzynarodowy zespół renomowanych naukowców, dzięki którym opracowana technologia stanie się jednym z najbardziej innowacyjnych i wydajnych sposobów odzyskiwania surowców oraz redukcji odpadów z urządzeń wykorzystywanych w energetyce. Spółka zamierza w 2021 roku przeprowadzić Pre-IPO, a w 2022 roku zadebiutować na New Connect.

    Międzynarodowa Agencja Energii Odnawialnej (International Renewable Energy Agency – IRENA)

    Organizacja międzyrządową. Założona przez 75 państw, w tym Polskę, na konferencji międzyrządowej w Bonn 26 stycznia 2009 roku. Sygnatariuszami Statutu IRENA jest obecnie ponad 180 krajów.

    IRENA spiera kraje w przechodzeniu na zrównoważoną przyszłość energetyczną. Służy jako główna platforma współpracy międzynarodowej, centrum doskonałości oraz repozytorium polityki, technologii, zasobów i finansów wiedza na temat energii odnawialnej. IRENA promuje powszechne przyjęcie i zrównoważone wykorzystanie wszystkich form energii odnawialnej, w tym bioenergii, energii geotermalnej, wodnej, oceanicznej, słonecznej i wiatrowej, w dążeniu do zrównoważonego rozwoju, dostępu do energii, bezpieczeństwa energetycznego oraz niskoemisyjnego wzrostu gospodarczego i dobrobytu.

    IRENA dostarcza szeroką gamę produktów i usług, w tym: roczne przeglądy zatrudnienia w OZE, badania kosztów OZE, raporty, statystyki mocy, oceny gotowości do korzystania z OZE w poszczególnych krajach, badania korzyści, informacje o technologii energii odnawialnej.

    Kategorie
    OZE

    Odnawialne źródła energii w rządowym programie „Polski ład”

    Sprawiedliwa transformacja energetyczna
    Kolejnym pokoleniom przekażemy kraj bardziej zielony i przyjazny środowisku. Szczególnie zależy nam na tym, by jakość powietrza w naszym kraju się poprawiała. Dlatego dzięki inwestycjom i programom wspierającym obywateli będziemy dążyć do znacznego zmniejszania emisji CO2 i poprawy jakości środowiska w Polsce. Ponadto, uniezależnienie się od importu ropy i gazu pozwoli zachować ponad 74 mld zł wydawane na to przez polskie firmy i Polaków w naszym kraju.

    Czyste powietrze
    Usprawnimy program Czyste Powietrze: wprowadzimy możliwość składania wniosku o dofinansowanie przez system bankowy, zaprojektowany mechanizm prefinansowania inwestycji dla najuboższych. Nowa odsłona programu to m.in. całkowite odejście od finansowania kotłów węglowych i wsparcie dla powszechnego zastosowania pomp ciepła w indywidualnych gospodarstwach domowych, budynkach wielorodzinnych oraz ciepłownictwie.

    Woda dla Polski
    Susza to jedno z największych wyzwań klimatycznych naszych czasów. Dla zwiększenia zasięgu programu antysuszowego wprowadzimy instytucję agregatora wniosków na poziomie samorządów. Wprowadzimy również zachęty systemowe i ułatwienia w zakresie tworzenia stawów i cieków wodnych na terenach wiejskich. To pozwoli nam we względnie krótkim czasie uzyskać pozytywny wpływ na mikroklimat i dostępność wody dla obywateli.

    Rządowy program małej gazyfikacji wyspowej
    Obecnie w Polsce jest 1666 zgazyfikowanych gmin, w tym 300 tylko przygranicznie. Na gazyfikację czeka 1111 gmin. Niezależne instalacje gazu typu LNG dostarczą paliwo do tych lokalizacji, do których nie dotarła jeszcze gazyfikacja sieciowa. Realizacja projektów będzie wymagać współpracy spółek państwowych, m.in. operatorów sieci, prywatnych przedsiębiorstw, Agencji Rozwoju Przemysłu i samorządów. Każdy zbiornik LNG będzie mógł zaopatrzyć 200 domów jednorodzinnych, czyli około 1000 mieszkańców lub urzędy, szpitale, szkoły, uzdrowiska czy firmy. Rozwiązanie będzie też wspierać walkę z zanieczyszczeniem powietrza i wykluczeniem energetycznym, a gaz dostarczany do zbiorników LNG może zostać wzbogacony zielonym wodorem.

    Energia słoneczna na każdą kieszeń
    Program Mój Prąd okazał się znaczącym sukcesem dotychczasowej polityki klimatycznej. Zostanie poszerzony m.in. o ładowarki samochodów elektrycznych, magazyny energii i inteligentne systemy zarządzania energią w domu – aby wytwarzana energia elektryczna była jak najlepiej wykorzystywana w miejscu jej wytworzenia. Będziemy też wspierać wspólnoty mieszkaniowe i spółdzielnie, dzięki czemu z czystej, zielonej energii elektrycznej będą mogli korzystać nie tylko mieszkańcy domów jednorodzinnych, ale również domów wielorodzinnych, mieszkańcy całych wsi i miast.

    Koniec z betonem w centrach miast
    Wdrożymy nowe narzędzie zwalczania wysp ciepła w miastach, realizowane w ramach projektu „Miasto z klimatem”, polegające na likwidacji betonu i asfaltu, tam gdzie jest to możliwe, a także nasadzeniu drzew i krzewów oraz tworzeniu mikroparków, zielonych ścian i dachów. Ustanowimy minimalny procentowy udział przestrzeni biologicznie czynnej w miastach (w tym także zielone dachy i trawniki z rzadko koszoną trawą).

    Rozwój technologii wodorowej
    W 2021 r. planujemy przyjęcie strategii obejmującej rozwój pełnego łańcucha wartości polskiej gospodarki wodorowej. Począwszy od elektrolizerów, które zamieniają energię w wodór, przez ogniwa i technologie magazynowania, do wykorzystania wodoru w produkcji energii i zazieleniania sektorów transportu, ciepłownictwa lub hutnictwa.

    Farmy wiatrowe na morzu
    Już niedługo rozpoczniemy realizację pierwszych projektów farm wiatrowych na morzu, które uruchomią m.in. PGE czy Orlen. Budowa wiatraków offshore to również zysk i szansa dla polskiego przemysłu stoczniowego i rozwoju polskiej gospodarki.

    Polska elektrownia atomowa
    Po wybraniu bezpiecznego i zaawansowanego technologicznie partnera rozpoczniemy przygotowania do inwestycji w elektrownię jądrową. Z jednej strony podniesie ona naszą suwerenność energetyczną, zapewni nieemisyjną energię, przez co zbliży nas do neutralności klimatycznej, a z drugiej wygeneruje liczne miejsca pracy.

    „Zielony” budżet obywatelski
    Zwiększymy budżet obywatelski do 1 proc., od 2021 r. – dodatkowe 0,5 proc. w budżecie przeznaczymy wyłącznie na miejskie rozwiązania ekologiczne.

    Gospodarka obiegu zamkniętego
    Wprowadzimy system rozszerzonej odpowiedzialności producenta, który będzie sprzyjał wytwarzaniu produktów i opakowań przyjaznych środowisku. W ten sposób ograniczymy nadmierną ilość odpadów oraz zwiększymy ich przydatność do recyklingu. Jednym z narzędzi gospodarki obiegu zamkniętego będzie system kaucyjny.

    Fundusz ekologii
    Dla wielu młodych osób nie ma bardziej palącego problemu niż przyszłość naszej planety. Wychodząc temu naprzeciw, w ramach działalności NIW powołamy fundusz na wzór FIO, który będzie promował edukację ekologiczną wśród dzieci i młodzieży. To nasza „zielona filozofia” – troska o przyszłość nie tylko planety, ale też naszego ojczystego środowiska naturalnego.

    Certyfikowanie energetyczne budynków
    Każdy idąc dziś do sklepu wie, co oznacza kategoria A na pralce albo lodówce. Taki sam system powinien zostać wdrożony w budownictwie. Wdrożymy certyfikowanie energetyczne budynków przez państwo – począwszy od inwestycji deweloperskich po domy jednorodzinne. Upowszechnieniu rozwiązań technologicznych służy projekt „Dom z klimatem”.

    Transport niskoemisyjny
    Wdrożymy dodatkowe wsparcie z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu – dopłaty do autobusów i samochodów elektrycznych i wodorowych oraz infrastruktury ładowania i tankowania oraz wsparcie dla rozwoju polskiego przemysłu samochodów elektrycznych.
    (uwaga MR – Fundusz Niskoemisyjnego Transportu został zlikwidowany w sierpniu 2020 r.; jego zadania przejął Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej)

    Parki narodowe
    Najpiękniejsze i najbardziej wartościowe tereny naturalne zasługują na najwyższą ochronę – taką może zagwarantować im status parku narodowego. W Polsce ostatni park narodowy powstał w 2001 r., dlatego zmienimy obowiązujące regulacje, aby łatwiej można było powiększyć istniejące parki narodowe i utworzyć ich więcej.

    #fotowoltaika #OZE #Czyste_powietrze #

    Źródło: https://www.gov.pl/web/polski-lad/czysta-energia-czyste-powietrze
    Zdjęcie: Adrian Grycuk – udostępnione na licencji  Creative Commons Zdjęcie nie było zmieniane i redagowane

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Jak zoptymalizować koszty energii przy fotowoltaice

    Świadomość ograniczeń

    Planując wielkość i moc instalacji fotowoltaicznej z reguły zakłada się, iż jej autokonsumcja będzie na poziomie 20%. Uwzględniając aktualny system opustów, wielu konsumentów nastawia się na możliwie duży poziom przewymiarowania, aby nadprodukcja pokryła roczne zapotrzebowanie w porze nocnej i okresie jesienno-zimowym. Nie jest to idealna strategia, ponieważ najbardziej optymalne wykorzystanie fotowoltaiki polega na uzyskiwaniu możliwie najwyższego wskaźnika autokonsumcji. Warto mieć również na uwadze fakt, iż na odebranie naszej energii mamy tylko rok i po tym czasie zwyczajnie nam ona przepada. Wirtualne magazynowanie energii jest więc mało opłacalne, ponieważ wraca do nas pomniejszone o 20, lub 30%.

    Niekontrolowane zużycie prądu

    Dużym błędem świeżo upieczonych posiadaczy instalacji fotowoltaiki jest brak znajomości podstawowych ograniczeń tego typu technologii. Projekt instalacji jest przygotowywany w oparciu o nasze prognozowane zużycie na podstawie danych z poprzednich lat. Dokupowanie więc urządzeń AGD i RTV z przeświadczeniem o posiadaniu nieskończonego źródła darmowej energii jest dość ryzykowne. Częstym błędem jest chociażby próba zmniejszenia kosztów tradycyjnego ogrzewania wspomagając się piecami elektrycznymi. W konsekwencji rośnie drastycznie zapotrzebowanie na energię poza produkcją, którą trzeba odbierać z sieci wraz z opłatami dystrybucyjnymi. Panele fotowoltaiczne powinny kompensować nasze realne zapotrzebowanie na energię, ponieważ moc instalacji odnosi się do wskaźników poboru z lat ubiegłych.

    Monitoring i serwis instalacji

    Utarło się przekonanie, że instalacja fotowoltaiczna jest bezobsługowa. Poniekąd jest to prawda, niemniej do prawidłowego funkcjonowania wymaga jednak okresowych przeglądów technicznych. Jest to istotne nie tylko z punktu widzenia utrzymania samej gwarancji, ale również w celu uniknięcia nieprzewidzianych awarii. Ogromnie istotny jest również stały monitoring naszej produkcji. Pozwala on nie tylko oceniać wydajność naszej instalacji, ale również reagować na ewentualne problemy. Wystarczy bowiem niewielka ilość przylepionych po deszczu liści do paneli, aby skutecznie ograniczyły wydajność całej instalacji. Ważną kwestię odgrywa także utrzymywanie paneli w odpowiedniej czystości, wobec czego wskazane jest ich mycie minimum raz na dwa lata.

    Zmiana nawyków konsumpcyjnych

    Mając świadomość ograniczeń fotowoltaiki, możemy niewielkim wysiłkiem znacząco je zniwelować. Wystarczy nieco zmienić swoje nawyki mieszkaniowe, które wcale nie muszą wywracać naszego życia do góry nogami. Dla większości z nas nie stanowi chyba większego problemu używanie pralki, bądź grzałki wody w dzień. Wiele współczesnych urządzeń elektrycznych można zintegrować z aplikacjami typu smart home, które znacząco ułatwią nam dostosowanie do dziennego poboru energii.

    Autor: Michał Budzyński
    Tagi: oze, fotowoltaika, koszty fotowoltaiki
    Fot. Canva.com

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Zwiększenie wydajności instalacji fotowoltaicznej

    Optymalne warunki dla pracy falownika

    Przy wysokich temperaturach spada moc modułów fotowoltaicznych, a także wydajność inwertera. Podobnie jak w przypadku komputerowego procesora, wraz z wzrostem temperatury możemy zaobserwować spadek wydajności całego sytemu. Warto więc mieć na uwadze to, w jakich warunkach pracuje nasz inwerter. Urządzenie to samo w sobie generuje ciepło, więc brak obiegu powietrza z pewnością nie wpłynie korzystnie na jego działanie. Czasami bardzo niewielkim kosztem możemy znacząco poprawić wydajność instalacji. W tym celu warto zainstalować  dodatkowy wentylator, chociażby od komputera, który pobiera niewielką ilość prądu.

    Analiza statystyk produkcji energii z instalacji

    Zdecydowanie prostszym i tańszym rozwiązaniem niż chociażby zastosowanie trackerów jest po prostu obserwowanie statystyk wydajności naszej instalacji. Cykliczne zaglądanie do dedykowanych aplikacji nie zajmuje wiele czasu, a może dostarczyć bardzo wielu kluczowych danych. Każde znaczące zmniejszenie współczynnika produkcji może wynikać z awarii, lub prozaicznych problemów. Warto więc możliwie szybko reagować na zaistniałą sytuację, ponieważ w przypadku fotowoltaiki czas to pieniądz, szczególnie w słoneczne dni.

    Czystość paneli fotowoltaicznych

    Według naszych zachodnich sąsiadów szacuje się, że mycie paneli powinno następować średnio raz na dwa lata. Pracują one w 100% w środowisku otwartym, a więc są narażone na wiele czynników mogących zabrudzić ich powierzchnię. Są to dla przykładu osady z dymów, kurzu, pyłki roślin czy chociażby liście drzew. W połączeniu z deszczami lub dużą wilgotnością potrafią się przyklejać i znacząco obniżyć pracę całej instalacji. Warto pamiętać, iż utrata sprawności jednego modułu w układzie szeregowym, potrafi ograniczyć sprawność pozostałych. Paradoksalnie, sukcesywny spadek wydajności może wynikać najczęściej z zabrudzenia paneli.

    Magazynowanie energii

    Magazynowanie energii z fotowoltaiki ma dwie duże korzyści. Po pierwsze unikamy oddawania do sieci części naszych nadwyżek energii. Po drugie możemy w prosty sposób zyskać awaryjne zasilanie w przypadku braku dostarczania prądu z sieci. Ma to znaczenie o tyle, że w przypadku jego braku nie działa również falownik, a co za tym idzie wstrzymana zostaje nasza produkcja. 

    Autor: Michał Budzyński
    Tagi: oze, fotowoltaika, koszty fotowoltaiki
    Fot. Canva.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Podstawowe błędy prosumentów

    Brak autokonsumpcji
    Wielu handlowców potrafi sprzedać instalację fotowoltaiczną niemal każdemu. Problem polega jednak na tym, iż w przypadku niskiego zużycia energii przez klienta, taka inwestycja może się zwracać bardzo długo. Ponadto w przypadku braku autokonsumpcji w ciągu dnia, niemalże całe nasze nadwyżki z nadprodukcji są wirtualnie magazynowane. Przypadki te szczególnie odczuwają osoby, które na co dzień przebywają poza domem i ich szczyt największego korzystania z energii elektrycznej wypada w porach wieczornych. Energia z nadprodukcji oczywiście wraca do prosumenta, jednak pomniejszona o 20% wraz z kosztami dystrybucji. Warto również dodać, iż niewykorzystana energia z naszej nadprodukcji po roku czasu przepada i jest to częste zjawisko w mocno przewymiarowanych instalacjach.

    Zakup niekontrolowany
    Stając się posiadaczem instalacji fotowoltaicznej niektórzy prosumenci postanawiają dokonać całkowitej transformacji energetycznej poprzez zakup nowych urządzeń elektrycznych. Profesjonalny sprzedawca fotowoltaiki przed przygotowaniem projektu instalacji powinien zawsze uwzględnić planowane zmiany w strukturze zużycia energii. Zakup kuchenki indukcyjnej nie powinien być problemem. Jeśli jednak do powyższego dodamy pompę ciepła i samochód elektryczny, to zapotrzebowanie na prąd będzie znacząco odbiegać od szacowanych pierwotnie wyliczeń. W konsekwencji wzrośnie nam zużycie w porach nocnych i tym samym nasza nadprodukcja wyliczona na podstawie wcześniejszych prognoz będzie mocno nieaktualna.

    Niespodzianki w nowej umowie
    Wraz z wymianą licznika i podłączeniem do sieci mikroinstalacji prosumenci podpisują nową umowę z przedsiębiorstwem energetycznym. Warto dokładnie zapoznać się z jej warunkami, a w szczególności usługami dodatkowymi. Zważywszy na to, iż zarówno marża jak i stawki za energię są uregulowane, niektóre firmy lubią swoim klientom dorzucić pakiet dodatkowego ubezpieczenia rachunku, lub wsparcie fachowca. Oczywiście w wielu firmach są to usługi dodatkowo płatne i zawierane na czas określony. Warto pamiętać o tym, że po demonopolizacji rynku energii każdy konsument ma prawo wyboru przedsiębiorcy energetycznego. Dlatego należy porównać oferty kilku firm i wybrać tą, która spełnia nasze oczekiwania.

    Poprawianie producenta
    Wśród niektórych elektryków istnieje potrzeba usprawniania wszelkich urządzeń. Wśród nich nie brakuje również takich, którzy lubią zajrzeć do falownika i sprawdzić, czy można go jakoś „poprawić”. Przy mniej pesymistycznym wariancie możemy stracić gwarancję, zaś w skrajnym przypadku może dojść do zmiany parametrów urządzenia, spadku wydajności lub awarii. Naprawy mogą potrwać nawet wiele dni, a my w tym czasie nie będziemy mieć produkcji.

     Autor: Michał Budzyński

    Tagi: oze, fotowoltaika, błędy konsumentów fotowoltaiki, zasady użytkowania fotowoltaiki
    Fot. Canva.com

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    PKN Orlen postawi panele fotowoltaiczne na stacjach paliw

    PKN Orlen ogłosił przetarg na instalację mikroinstalacji fotowoltaicznych na wiatach i dachach 30 swoich stacji paliw. Mowa o punktach rozlokowanych w różnych regionach Polski. Oferty można składać do 27 Września br.

    Z dokumentacji Orlenu wynika, że instalacja mikroinstalacji ma być realizowana w formule EPC, począwszy od zaprojektowania i przygotowania dokumentacji wykonawczej, poprzez dostawę i montaż, aż po uruchomienie oraz odbiór, dozór i serwis techniczny.

    Czym jest formuła EPC? To umowa w ramach, której wykonawca jest zobligowany do dostarczenia gotowego produktu. Jest to tzw. inwestycja pod klucz. Wszystko odbywa się – rzecz jasna – zgodnie z prawem i określonymi wymogami technicznymi.

    Panele PV pojawią się na obiektach Orlenu w kilku częściach kraju. „Stacje paliw, na których będą budowane mikroinstalacje fotowoltaiczne zlokalizowane są w trzech regionach: Polsce Zachodniej – 4 stacje, Polsce Południowej – 10 stacji oraz Polsce Centralnej – 16 stacji” – czytamy.

    Oferenci mogą ubiegać się o wykonanie zlecenia na wszystkich wyznaczonych stacjach z danego regionu, dwóch, albo wszystkich trzech. Orlen wymaga przeprowadzenia wizji lokalnej przez wybrane w procesie rekrutacji firmy, które pozytywnie przejdą ocenę formalną i techniczną. Celem takiego spotkania ma być ustalenie przez potencjalnego wykonawcę określenie rzeczywistego zakresu robót oraz wykonanie potrzebnych ekspertyz.

    „Projektowane mikroinstalacje powinny wykorzystywać dostępną powierzchnię na dachach budynków i wiat w możliwie najbardziej optymalny sposób, aby uzyskać jak największą moc mikroinstalacji fotowoltaicznej PV” – wyjaśnił PKN Orlen.

    Już w 2016 roku Orlen w ramach projektu pilotażowego zainstalował panele PV na 11 stacjach m.in. w Płocku, Gdańsku, Gdyni, Wrocławiu, Sandomierzu, Radomiu i Bielsku-Białej. Z kolei w ubiegłym roku podległa spółka Orlen Projekt zamontowała na budynku w Płocku, sąsiadującym z główną swą siedzibą. Kolejne dwie instalacje mają pojawić się na budynkach innej spółki zależnej Orlen Aviation, mającą siedzibę w Warszawie. Celem inwestycji jest zmniejszenie opłat za kupno energii elektrycznej i ograniczenie emisji CO2 do atmosfery. Działania wpisują się w strategię Orlen2030, wedle której koncern ma rozwijać się w oparciu o źródła zero i niskoemisyjne. Do 2050 roku Orlen deklaruje osiągnięcie neutralności emisyjnej. Koncern zapowiada, że przez kolejnych dziewięć lat zainwestuje w sumie 25 mld zł w redukcję oddziaływania na środowisko.

    Źródło: Orlen, TOP-OZE.pl, PAP
    Fot.: Orlen

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Nieoczekiwane zastosowanie fotowoltaiki

    Niemiecki Instytut Fraunhofera ds. Systemów Energii Słonecznej ISE wraz z firmą BayWa r.e. opracowały system fotowoltaiczny wykorzystywany dla produkcji rolnej o mocy 258 kW. W projekcie „Bio-Obsthof Nachtwey” zrealizowanym w Gelsdorf w Nadrenii-Palatynacie, na działce o powierzchni 9,1 tys. m² posadzono kilka odmian jabłoni. Zastosowano 4 rodzaje systemów ochrony roślin: foliowego pokrycia dachowego; siatki chroniącej przed gradem; nieprzepuszczającego deszczu systemu fotowoltaicznego z modułami przepuszczającymi światło oraz system fotowoltaiczny reagujący aktywnie na warunki pogodowe. W eksperymencie wykorzystane będą różne moduły, ułożenia ogniw słonecznych w modułach itd.

    Celem eksperymentu jest ustalenie możliwości najefektywniejszego wykorzystania systemów fotowoltaicznych w ochronie roślin i owoców przed szkodliwymi wpływami środowiska, takimi jak obfite opady deszczu, gradu, temperatur ekstremalnych itd. Co również istotne – w badaniach uwzględnione będą również takie cele jak estetyka krajobrazowa, opłacalność ekonomiczna, odbiór społeczny, wpływ na rozwój roślin itd. Wg założenia, zainstalowany system fotowoltaiczny wykorzystywany będzie również tradycyjnie tj. do zasilania systemów nawadniania, aparatury i urządzeń rolniczych, oświetlania itd. Projekt, finansowany ze środków publicznych, będzie realizowany przez 5 lat.

    Dla firmy BayWa r.e. jest to kolejny projekt agrofotowoltaiczny. Wcześniej firma zrealizowała podobny projekt na farmie owocowej Rini Kusters w Holandii, chcąc sprawdzić możliwość wykorzystania paneli w procesie produkcji malin.

    Dla celów fotowoltaiki rolnej BayWa r.e. opracował specjalny monokrystaliczny panel słoneczny, który przepuszcza powietrze i jednocześnie chroni rośliny przed nadmiernym promieniowaniem słonecznym. W trakcie eksperymentu okazało się bowiem, że tradycyjne moduły fotowoltaiczne posiadają zbyt niską wydajność w zastosowaniach rolnych.

    Pierwsze analizy wydajności systemu wykazały, że farma fotowoltaiczna wybudowana nad ogrodem jest w stanie zmieszać temperatury ekstremalne, chronić rośliny przed wilgocią i pozytywnie wpływać na zbiory – okazuje się, że w cieniu paneli fotowoltaicznych kilkukrotnie zwiększa się urodzaj owoców i warzyw. Okazuje się też, że panele tworzą swojego rodzaju „szklarnię” zabezpieczając rośliny przed silnym promieniowaniem słonecznym, w dzień, w nocy zaś utrzymując temperaturę. Niezamknięty obszar powoduje, że wiatr może jednak swobodnie schładzać rośliny, korzystnie wpływając na ich rozwój. Powstałe w ten sposób rozproszenie ciepła jest niezwykle korzystne dla roślin.

    Warto zauważyć, że zastosowanie agrofotowoltaiki ma oprócz kwestii stricte rolnych jeszcze jeden aspekt – otóż np. w Holandii istnieje bardzo duży sprzeciw wobec stosowania fotowoltaiki na dużych powierzchniach rolnych z powodu obawy właśnie o te grunty. W niektórych państwach przepisy uniemożliwiają stosowanie dużych farm fotowoltanicznych na terenach rolnych.

    Agrofotowoltaika może skutecznie rozwiązać ten problem, pozytywnie wpływając na uprawę owoców i warzyw, dostarczając przy tym energii elektrycznej na obsługę farmy rolnej, jak i całego gospodarstwa rolnego.

    Źródło: ise.fraunhofer.de; www.pv-magazine.com
    Photo by Andreas Gücklhorn on Unsplash

     

    Kategorie
    OZE

    Poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o OZE

    Najistotniejszą zmianą, wobec propozycji Sejmu, jest skreślenie art. 2 pozwalającego Krajowemu Ośrodkowi Wsparcia Rolnictwa przekazywać w dzierżawę nieruchomości rolne z Zasobu Własności Rolnej SP spółkom Skarbu Państwa działającym w sektorze ropy naftowej, gazu oraz energii elektrycznej w celu budowy, modernizacji lub rozbudowy urządzeń lub instalacji związanych z wytwarzaniem energii elektrycznej.

    Pozostałych 5 poprawek ma charakter stricte redakcyjny – np. do wyrazu „prosumentowi” dodaje się wyrazy „energii elektrycznej”; do sformułowania „pod warunkiem że operator systemu dystrybucyjnego” dodano „elektroenergetycznego”; wyrazy „Wytwórców energii elektrycznej w małej instalacji” zastąpiono zdaniem „Wytwórców wykonujących działalność gospodarczą w zakresie wytwarzania energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii w małej instalacji” itd.

    15 września sejmowa Komisja do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych negatywnie zaopiniowała poprawkę dotyczącą skreślenia art. 2, przyjęła jednocześnie wszystkie pozostałe poprawki Senatu. Głosowanie nad całością nowelizacji odbędzie się w Sejmie w dniu 17 września w godzinach wieczornych. Do odrzucenia poprawki Senatu w sprawie KOWR, gdyż pozostałe Komisja rekomendowała do przyjęcia, potrzebne będzie bezwzględna większość głosów.

    Obecna nowelizacja zawiera szereg istotnych zmian w tym:

    • zmienia definicję „małej instalacji” OZE zwiększając maksymalną moc instalacji elektryczna z 500 kW do 1 MW oraz a maksymalną moc osiągalną cieplną w skojarzeniu – z 900 kW do 3 MW, dla których nie trzeba będzie występować o koncesję na sprzedaż energii do URE; przedsiębiorcy posiadający koncesje, których instalacje spełnią nowe warunki, automatycznie zostaną przeniesieni do rejestru wytwórców energii w małej instalacji;
    • przedłuża do 30.06.2045: okres obowiązywania mechanizmu rozliczeń „opustu” w ramach systemu prosumenckiego, obowiązek zakupu niewykorzystanej energii elektrycznej przez mikroinstalacje OZE działające poza systemem prosumenckim, obowiązek zakupu niewykorzystanej energii elektrycznej po stałej cenie albo prawa do dopłaty do ceny rynkowej energii elektrycznej w ramach systemów FIT oraz FIP, obowiązek zakupu energii elektrycznej po stałej cenie albo prawa do dopłaty do ceny rynkowej energii elektrycznej w ramach systemu aukcyjnego;
    • przedłuża do 31.12.2027 r. obowiązujący aukcyjny system wsparcia dla wytwórców energii z OZE. Ponadto nowelizacja ustala długoterminowy harmonogram udzielania wsparcia wytwórcom OZE przez sześć kolejnych lat;
    • minister właściwy ds. klimatu uzyska delegację ustawową do wydania rozporządzenia określającego ilości i wartości energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii, które mogą zostać sprzedane w drodze aukcji w latach kalendarzowych 2022–2026
    • wprowadzono zwolnienie z konieczności uwzględniania w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego źródeł odnawialnych o mocy do 0,5 MW (wcześniej – 0,1 MW). W przypadku gruntowych elektrowni fotowoltaicznych realizowanych na gruntach klasy piątej i szóstej, a także na nieużytkach ten próg zostaje podniesiony do 1 MW. W studium nie będą musiały być uwzględniane wolnostojące urządzenia fotowoltaiczne o mocy do 1 MW ani urządzenia fotowoltaiczne inne niż wolnostojące, tj. panele dachowe oraz zaawansowane technologicznie urządzenia fotowoltaiczne zintegrowane z budynkiem.

    Źródło: PAP, strony internetowe Sejmu i Senatu RP
    Zdjęcie: Photo by Piotr Cierkosz on Unsplash

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Korea Południowa uchwalił ustawę o neutralności klimatycznej

    Agencja Yonhap podała, że postanowienia koreańskiego parlamentu są odpowiedzią na „kryzys klimatyczny”, a kraj stał się 14. na świecie, który zapisał plan osiągnięcia neutralności pod względem emisji w swoim prawie.
    Tamtejszy rząd na obniżenie emisji gazów cieplarnianych przeznaczył ponad 10 mld dolarów w projekcie budżetu na 2022 r.

    Na kanwie przyjętej ustawy Korea zobligowała się do obniżenia emisji CO2 o co najmniej 35 proc. do 2030 roku, w odniesieniu do roku 2018. Cel został zwiększony o 9 punktów procentowych w porównaniu do poprzednich deklaracji.
    Opozycja chciała jeszcze większego rozmachu i domagała się redukcji do 50 proc. Rządząca Partia Demokratyczna, chcąc doprowadzić do finalizacji założeń przyjęła jednak ostrożniejsze założenie.

    Przed rokiem prezydent Korei Mun Jae-in ogłosił plan „Nowego Zielonego Ładu”, w którym zobligował się do przeznaczenia miliardów dolarów z środków publicznych na rozwój ekologicznych branż przemysłu. Poza walką z „kryzysem klimatycznym” plan ma pomóc wyjść Korei z kryzysu związanego z pandemią i nadać gospodarce nowego tempa.

    Źródła: PAP, Yonhap
    Fot.: pxhere.com

    Kategorie
    OZE

    Orlen szuka technologii umożliwiających obniżenie emisji CO2

    Orlen podkreślił, że poszukuje technologii, które działają już na skalę przemysłową, albo są już w trakcie wdrażania (będące na etapie wykonawstwa). „Celem postępowania RFI jest dokonanie screeningu dostępnych na rynku technologii, które pozwolą obniżyć emisję CO2 oraz poprawić efektywność energetyczną procesów destylacji w przemyśle rafineryjnym i petrochemicznym” – czytamy w ogłoszeniu koncernu.

    Orlen poinformował, że termin przyjmowania zgłoszeń mija 17 września, ale może ulec zmianie. Odpowiedzi na ogłoszenie muszą zawierać m.in. opis i wymagania, dotyczące wdrożenia danej technologii.

    Orlen zaznaczył, że jest wiodącym w Europie Środkowo-Wschodniej graczem. W Płocku ma największą w Polsce rafinerię wraz z częścią petrochemiczną głównego zakładu produkcyjnego, a cały kompleks zajmuje powierzchnię ok. 800 ha. Znajduje się na nim 60 instalacji produkcyjnych i dwie elektrociepłownie.

    Z ogłoszenia dowiadujemy się, że Orlen aktualnie prowadzi największy w Europie projekt petrochemiczny w ramach Programu Rozwoju Petrochemii.

    Orlen przypomniał też, że jako pierwszy koncern paliwowy w Europie zobligował się do osiągnięcia neutralności emisyjnej do 2050 roku. W ramach dążenia do tego celu w ciągu dziewięciu kolejnych lat ma zredukować emisję dwutlenku węgla o 20 proc. z obecnych aktywów rafineryjnych i petrochemicznych oraz o 33 proc. CO2/MWh z produkcji energii elektrycznej. Koncern ma do końca tej dekady zainwestować 25 mld zł w projekty, redukujące emisję dwutlenku węgla i dające możliwość kształtowania nowych modeli biznesowych.

    Źródła: Orlen, PAP

    Fot.: Orlen

    Kategorie
    OZE

    EIT InnoEnergy Impact Report 2020 – inwestycje funduszu w start-upy o polskim rodowodzie -25000 miejsc pracy

    Komunikat z dn. 2 września 2021 r.
    EIT InnoEnergy, wiodący na świecie fundusz i akcelerator inwestujący w rozwiązania z obszaru zielonej transformacji energetycznej, opublikował raport “EIT InnoEnergy Impact Report 2020” zawierający informacje o 250 innowacyjnych start-upach i scale-upach z portfela funduszu, w tym o firmach o polskim rodowodzie. Autorzy opracowania podkreślają, że prowadzone przez podmiot inwestycje mają na celu obniżenie jeszcze w obecnej dekadzie emisji gazów cieplarnianych o 1,1 Gt ekwiwalentu CO2 rocznie, co odpowiada jednej trzeciej europejskiego celu redukcji emisji dwutlenku węgla do 2030 r. Inwestycje przełożą się także na oszczędności energetyczne szacowane na 9,1 mld EUR rocznie, otwierając Europie drogę do pełnej dekarbonizacji.

    Pomimo trwającej pandemii, portfel aktywów EIT InnoEnergy stale rośnie, poszerzając się o starannie dobrane, szybko rozwijające się firmy działające w sektorze zielonej energii. Presję na rozwiązania, które pozwolą sprostać narastającym wyzwaniom klimatycznym, potęgują rosnące oczekiwania społeczne związane z transformacją energetyczną oraz ambitne unijne regulacje, takie jak zaprezentowany przez Komisję Europejską pakiet ‘Fit for 55’.
    „Potencjał zgromadzony w naszym portfelu inwestycyjnym jest ogromny. Skalę możliwej redukcji emisji COmożna porównać do usunięcia z dróg prawie 250 milionów samochodów. Wywarcie tak pozytywnego wpływu na proces transformacji energetycznej nie byłoby możliwe bez przyjęcia przez EIT InnoEnergy globalnej perspektywy walki ze zmianami klimatu. Firmy, w które zainwestowaliśmy, wciąż są na wczesnym etapie rozwoju, a już udało im się stworzyć 25 000 bezpośrednich i pośrednich miejsc pracy. Wyobraźmy sobie, jak wielki wpływ będą mieć na swoje otoczenie i rynek pracy, kiedy dojrzeją i zwiększą skalę działania.” – mówi Elena Bou, współzałożycielka i dyrektorka innowacji w EIT InnoEnergy.

    Od momentu powstania, fundusz EIT InnoEnergy przeanalizował koncepcje i modele biznesowe ponad 5000 start-upów i wsparł wprowadzenie na rynek ponad 300 innowacyjnych produktów i usług. 85 proc. spółek portfelowych funduszu prowadzi globalną ekspansję, wykorzystując rozwijane w Europie innowacje, żeby przyspieszać transformację energetyczną na całym świecie i hamować postępujące zmiany klimatu. Obecnie EIT InnoEnergy dysponuje największym na świecie portfelem technologii zrównoważonej energii spośród wszystkich tego typu inwestorów na świecie. Zgodnie z obecnymi założeniami, innowacje wspierane przez fundusz, związane z OZE i wpisujące się w globalne trendy e-mobilności i smart city, do 2030 r. wygenerują ponad 600 TWh energii z czystych źródeł. To ok. 4-krotność produkcja energii elektrycznej w Polsce w 2020 r.
    Elena Bou przypomina, że wnioski z najnowszego raportu Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) to bardzo poważne ostrzeżenie dla ludzkości. Jej zdaniem, jeśli nie podejmiemy natychmiastowych działań prowadzących do głębokich, globalnych cięć emisji gazów cieplarnianych, nie uda nam się zatrzymać globalnego wzrostu średnich temperatur, co zagrozi miliardom ludzi na Ziemi. Współzałożycielka EIT InnoEnergy przywołuje także wyliczenia Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE), która szacuje, że globalna emisja CO2 w sektorach energetyki i przemysłu wzrosła od 1992 r. o 60 proc.

    „Zebrane w naszym raporcie dane dowodzą, że młode, innowacyjne firmy zajmujące się zrównoważoną energią mogą, przy odpowiednim wsparciu, zakwestionować obowiązujący status quo i wywrzeć realny wpływ na tempo transformacji energetycznej na świecie, zwiększając dostępność bezpiecznej i czystej energii.” – mówi Elena Bou. „Ogromnie cieszy nas to, że w grupie wspieranych przez nasz fundusz innowatorów są reprezentanci aż 80 narodowości, wśród nich rosnąca liczba kobiet. Elementem poprzedzającym każdą decyzję inwestycyjną EIT InnoEnergy jest szczegółowa analiza due diligence, obejmująca także ocenę potencjalnego wpływu, jakie przedsiębiorstwo i rozwijana przez nie technologia wywrze na swoje otoczenie. Gdy spółka trafia już do naszego portfela, wspólnie z jej twórcami przygotowujemy plan na to, jak ten pozytywny wpływ firmy dodatkowo zwiększyć. Naszym celem nie jest jedynie wybór najlepiej rokujących start-upów, ale także realne wspieranie ich późniejszego rozwoju, osiągania kolejnych celów i kamieni milowych.”

    Obecnie w portfelu EIT InnoEnergy znajdują się innowacyjne start-upy, takie jak: Alpinov X, BetterSpace, Cascade Drives, CorPower, Duckt, Hymeth, Llewo, Naoden, Nawa Technologies, NabraWind, SciBreak, Wattsun, Vilisto, czy polsko-szwedzki SunRoof, który tworzy najbardziej wydajne dachy solarne na rynku.
    W portfelu inwestycyjnym EIT InnoEnergy znajduje się także m.in. polski Ecobean, wytwarzający bioprodukty ze zużytej kawy oraz BIN-E, który rozwija inteligentny system zarządzania odpadami. Wielowymiarowy ekosystem budowany przez EIT InnoEnergy skupia ponad 500 globalnych partnerów, którzy przyczyniają się do budowy bardziej zrównoważonego świata i wspierają globalną transformację energetyczną.
    Pełna treść raportu “EIT InnoEnergy Impact Report 2020” dostępna jest tutaj

    O raporcie
    Raport „EIT InnoEnergy Impact 2020” klasyfikuje inwestycje EIT InnoEnergy pod kątem ich pozytywnego wpływu na środowisko, ekonomię i społeczeństwo oraz ich wkładu w realizację Celów Zrównoważonego Rozwoju. W ocenie wpływu środowiskowego przyjęto horyzont czasowy analizy do 2030 r. Wartości wskaźników wpływu w zakresie ekonomii i społeczeństwa wyliczono w oparciu o dotychczasową działalność spółek portfelowych. Liczby przedstawione w raporcie oparte są na danych dostarczonych przez spółki z portfela EIT InnoEnergy.

    O EIT InnoEnergy
    EIT InnoEnergy jest największym na świecie akceleratorem zrównoważonej energetyki oraz czystej technologii (clean technology). Jest ono także networkiem dla wielu firm energetycznych, spośród których warto wymienić takich gigantów branży, jak: Total, EDF, Schneider, ABB.
    EIT InnoEnergy koncentruje się na wspieraniu transformacji energetycznej i jest wiodącą siłą napędową rozwoju zrównoważonej energetyki, dostarczając technologie i umiejętności konieczne do realizacji ambitnych założeń Unijnego Zielonego Ładu i europejskich celów w zakresie dekarbonizacji.
    Uznawany na całym świecie za najbardziej aktywnego inwestora w sektorze energii i jednego z największych inwestorów w technologie klimatyczne i energię odnawialną w 2020 roku, EIT InnoEnergy tworzy ekosystem ponad 500 zaufanych partnerów i 23 udziałowców. Fundusz wspiera innowacje w wielu obszarach, takich jak magazynowanie energii, transport i mobilność, odnawialne źródła energii oraz zrównoważone budynki i miasta.
    Do tej pory fundusz zainwestował 560 milionów euro w innowacje z obszaru zielonej energii, które przyczynią się do wygenerowania 72,8 mld EUR przychodów i do 2030 r. doprowadzą do obniżenia emisji gazów cieplarnianych o 1,1 Gt ekwiwalentu CO2 rocznie. EIT InnoEnergy wykształcił 1400 absolwentów studiów zrównoważonego rozwoju, a firmy portfelowe funduszu bezpośrednio i pośrednio stworzyło ok. 25 000 miejsc pracy.

    EIT InnoEnergy jest siłą napędową kilku europejskich inicjatyw, takich jak European Battery Alliance (EBA), the European Green Hydrogen Acceleration Centre (EGHAC) i European Solar Initiative (ESI). Założony w 2010 r. i wspierany przez Europejski Instytut Innowacji i Technologii (EIT), fundusz EIT InnoEnergy posiada biura w całej Europie oraz w Bostonie w USA.
    www.innoenergy.com

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Oszczędzanie na klimatyzacji z wykorzystaniem pomp ciepła

    Oczywiście zainstalowanie obu systemów – grzewczego i chłodzącego – podwaja koszty.
    Jest jednak rozwiązanie lepsze, a przy tym ekologiczne – instalacja pompy ciepła, która realizuje zadania trzech różnych urządzeń: systemu grzewczego, kotła do podgrzewana wody i klimatyzatora!

    Chłodzenie pasywne i aktywne
    Aktualnie na rynku są do nabycia dwa typy pomp ciepła – z chłodzeniem aktywnym i chłodzeniem pasywnym. Zacznijmy od tego ostatniego, który jest rozwiązaniem charakteryzującym się niskim zużyciem energii elektrycznej, a tym samym niskimi kosztami eksploatacji pompy ciepła.

    Chłodzenie pasywne
    możliwe jest do stosowania w pompach typu glikol-woda oraz woda-woda, nie stosuje się tego typu chłodzenia w pompach typu powietrze-woda. Istotą tego typu instalacji jest krążący w systemie grzewczym nośnik ciepła (najczęściej glikol), który pochłania ciepło z otoczenia i przekazuje je do elementu systemu pompy ciepła zwanego „źródłem ciepła” np. do kolektora gruntowego (szczegóły dotyczące pracy pomp ciepła znajdziecie Państwo w naszym materiale „Pompy ciepła. Małe Vademecum”). Sprężarki w tym trybie nie włączają się, pracują tylko pompy obiegowe przenoszące nośnik ciepła, co ogranicza zużycie energii (mocno upraszczając – pompa ciepła w tym trybie nie włącza się – włączana jest wyłącznie w trybie podgrzewania wody).

    W instalacjach chłodzenia pasywnego stosowane są m.in. ogrzewanie rurowe podłogowe, ścienne i sufitowe, klimakonwektory, kasetony sufitowe itd. każde z tych rozwiązań ma swoje wady, zalety i uwarunkowania (np. w przypadku systemu podłogowego należy zadbać o to, aby rury były płytko pod posadzką, ale też konieczne jest stosowanie w systemach podłogowych, ściennych i sufitowych dodatkowo czujników wilgoci itd.). Stąd przy wyborze systemu należy skonsultować wszystkie warunki techniczne z dostawcą pomp.

    Chłodzenie aktywne
    W przypadku aktywnej pompy ciepła wykorzystywany jest kompresor, zaś funkcje pompy ciepła (zaworów, parownika, skraplacza) są odwrócone. Ciepło z pomieszczenia „siłowo” kierowane jest do „źródła ciepła”, czyli np. do kolektora gruntowego. Z uwagi na zastosowanie kompresora, efektywność chłodzenia aktywnego może być nawet 4-krotnie większa niż chłodzenia pasywnego.

    Warto zauważyć, że w niektórych typach pomp pochłonięte z pomieszczeń ciepło może być następnie wykorzystane do wytwarzania ciepłej wody lub na przykład do podgrzewania basenu! Tym samym pompę ciepła można wykorzystać do kolejnego jeszcze zadania , zwiększając efektywność jego wykorzystania!

    W chłodzeniu aktywnym stosowane są typy pomp powietrze-woda. W tym wypadku następuje zmiana kierunku ruchu czynnika grzewczego – kompresor przenosi nadmiar ciepła poza pomieszczenie.

    Zainteresowanych nabyciem pomp ciepła zapraszamy do skorzystania z naszej wyszukiwarki wiarygodnych i sprawdzonych firm z branży OZE: Top-Oze » Wybierz TOP Wykonawcę w Twojej okolicy!

     Źródło zdjęcia:  „senivpetro” z serwisu ru.freepik.com

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Pompy ciepła. Krótkie vademecum. Część 2

    Zewnętrzna część pompy ciepła, składająca się z zamkniętego układu rur, zawiera czynnik chłodniczy, który ma właściwość wrzenia pod niskim ciśnieniem i w niskiej temperaturze. Ciecz ta – niegdyś solanka, obecnie najczęściej roztwór glikolu etylowego lub propylowego – pobiera ciepło. Wzrasta temperatura i ciśnienie w układzie zewnętrznym i dzięki zastosowaniu kompresora dochodzi do zmiany cieczy na postać gazową. Gorący gaz trafia do skraplacza, gdzie następuje oddanie ciepła do instalacji wewnętrznej. W zaworze rozprężnym następuje spadek temperatury i ciśnienia, dochodzi do dekompresji gazu i ciecz powraca do obiegu zewnętrznego. Cykl zaczyna się od nowa. Warto w tym miejscu podkreślić, że w cyklu pracy pompy, tylko kompresor zużywa całą energię niezbędną do pracy pompy.

    Warunki montażu różnych typów pomp ciepła
    Należy pamiętać, że dobór pompy ciepła jest sprawą indywidualną uzależnioną od wielu czynników, takich jak położenie budynków, wielkość działki, rodzaj gruntu, jego wilgotność, istnienie lub brak zbiornika wodnego, zadrzewienie itd. Każda instalacja powinna być wcześniej skonsultowana z dostawcami urządzeń lub wykonawcy. Przypominamy o konieczności wyboru sprawdzonych i wiarygodnych firm (można skorzystać z naszej wyszukiwarki firm https://top-oze.pl/znajdz-wykonawce/ ). Stąd naszych kilka uwag co do poszczególnych pomp niech będzie jedynie wskazówką, którą pompę wybrać:

    • Pompa gruntowa „skalna” (pionowa)
      • odwierty są bardziej wydajne energetycznie aniżeli kolektory poziome z uwagi na stale utrzymującą się temperaturę powyżej 10°C przez cały rok w gruncie poniżej 15 m;
      • odwierty zajmują mało miejsca, tym samym możliwe są do zastosowania na małej powierzchni działki;
      • wykonanie odwiertów jest bardziej pracochłonne i kosztowne, aniżeli położenie kolektora poziomego;
      • realizacja prac związanych ze zbudowaniem wymiennika pionowego wymaga opracowania projektu prac geologicznych i uzyskania zgody organu administracji geologicznej;
      • zaplanowane prace wiertnicze wymagają zgłoszenia organowi administracji geologicznej, organowi nadzoru górniczego oraz wójtowi, burmistrzowi lub prezydentowi właściwemu dla miejsca prowadzonych prac;
      • do 6-ciu miesiącach od zakończenia prac, należy organowi administracji geologicznej przedłożyć „Dokumentację prac geologicznych wykonanych w celu wykorzystania ciepła ziemi”. 
    • Pompa gruntowa „pozioma”
      • konieczna jest duża działka, na której pod kolektor wygospodarowanych będzie kilkaset metrów kwadratowych;
      • duża działka i duży kolektor to większe koszty (nie należy jednak „na siłę” oszczędzać, gdyż przy zbyt mała powierzchnia będzie negatywnie wpływać na funkcjonowanie pompy);
      • terenu nad kolektorem nie można zabudowywać, utwardzać, obsadzać drzewami, sadzić gęstych roślin (korzenie mogą uszkodzić rury);
      • pompy ciepła obniżają temperaturę gruntu zakłócając wegetację roślin;
      • bardzo istotny jest rodzaj gruntu, na którym ułożony jest kolektor – im bardziej gliniasty i wilgotny, tym efektywniejsza będzie praca kolektora;
      • energia cieplna w gruncie na głębokościach montażu kolektorów (1,0-2,0 m) pochodzą w dużej mierze z energii słonecznej i opadów atmosferycznych, dlatego wybierając terytorium należy brać pod uwagę nasłonecznienie działki i przepuszczalność wody przez grunt.
    • Pompa wodna
      • wykorzystanie pompy możliwe przy istnieniu zbiornika wodnego, rzeki lub silnego cieku wodnego;
      • pompy wodne mają najwyższy wskaźnik efektywności spośród wszystkich pomp ciepła;
      • minimalne generowanie CO2 do atmosfery;
      • konieczność okresowego czyszczenia wymiennika ciepła, który zbiera zanieczyszczenia ze zbiornika wodnego.
    • Pompa powietrzna
      • najprostsza z konstrukcji; a tym samym najtańsza z opcji pompy ciepła;
      • brak ingerencji w środowisko oraz w infrastrukturę otoczenia budynku, instalacja nie wymaga prac ziemnych;
      • pompy można zainstalować w trakcie remontu, nie dokonując istotnych zmian w strukturze budynku;
      • praca pompy jest w pełni zautomatyzowana, obsługa pompy jest wygodna; pompa nie wymaga paliwa, ani komina do odprowadzania spalin;
      • konieczność precyzyjnego określenia mocy pompy dla konkretnego budynku ( a to zależy od położenia obiektu, metraży, typowych warunków atmosferycznych, amplitudy temperatur itd.). Należy zdawać sobie sprawę, że im mniejsza temperatura na zewnątrz, tym intensywniejsza praca pompy, a tym samym większe koszty eksploatacji. Zakup pompy o bardzo dużej mocy może być po prostu zbędnym przeinwestowaniem w sprzęt, zaś słabej – zwiększenie kosztów eksploatacji, a tym samym zmniejszenie się opłacalności inwestycji;
      • jeśli zainstalowana pompa nie jest w stanie pracować w temperaturach ujemnych, wówczas koniecznym jest zastosowanie dodatkowego źródła ciepła – powietrzne pompy ciepła dobrze współpracują z kotłami na gaz płynny lub olej opałowy – pozwalają na zmniejszenie kosztów eksploatacji tych urządzeń;
      • Bardzo efektywnym jest wykorzystanie pompy powietrznej jako do podłogowego systemu ogrzewania pomieszczeń;

    Źródło: „Racool_studio” z serwisu ru.freepik.com

     

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Pompy ciepła. Krótkie vademecum. Część 1

    Rodzaje pomp ciepła
    Jest kilka/-naście klasyfikacji pomp. Jedna z najbardziej skomplikowanych wg mnie zaczyna się od: 1) Gruntowe pompy ciepła (dzielą się na: gruntowo-powietrzne pompy ciepła, glebowo-powietrzne pompy ciepła, skalno-powietrzne pompy ciepła, wodno-powietrzne pompy) itd. Nas nie interesuje dalsza skomplikowana klasyfikacja. Z praktycznego punktu widzenia intersujące są dla nas 4 typy pomp:

    • Pompa gruntowa „skalna”– źródłem ciepła jest skała skorupy ziemskiej. W tym celu wykonuje się odwiert, do którego wprowadzany jest „kolektor pionowy” pobierający ciepło. Niestety, aby efektywnie wykorzystywać ten rodzaj pompy, odwierty muszą być bardzo głębokie.
      Spotkałem się z tezą, że musza osiągać „nawet” 100 m. Niestety, nie do końca jest to prawda. Znam przypadek, gdy wg wstępnych wyliczeń specjalisty geologa na konkretnym terenie konieczny był odwiert nawet ponad 180 m (ale były to dosyć specyficzne warunki geologiczne). Jest to duża wielkość, dlatego rozwiązaniem jest wykonanie kilku odwiertów dających sumarycznie taką samą głębokość.Przypominam, że zgodnie z Ustawą prawo geologiczne i górnicze z dnia 9.06.2011 (z późn. zm. – jednolity tekst Dz. U. z 2021 poz. 1420) odwierty, jako prace geologiczne, wymagają zgody organu geologicznego. 
    • Pompa gruntowa „pozioma” – źródłem ciepła jest grunt. Kolektor gruntowy (wężownica z rur wypełniona niezamarzającym środkiem – roztworem glikolu etylowego lub propylowego) układany jest poziomo pod powierzchnią ziemi, na głębokości poniżej tzw. punktu 0° Polska podzielona jest na kilka stref, w których głębokość tego punktu waha się od 0,8 do 1,4 m, stąd kolektor układany jest odpowiednio na głębokości 1-2 m, przy czym należy przyjąć zasadę, że im głębiej, tym lepiej.

      A jaka powinna być powierzchnia całej instalacji?
      To już zależy od rodzaju gruntu, w którym będzie układany kolektor – wydajność cieplna np. podłoża piaszczystego wacha się w granicach 9 W/m² – 20 W/m² w zależności, czy jest to podłoże suche, czy wilgotne, inne będą wartości dla gliny, ziemi czarnej itd. Należy założyć, że będzie to kilkaset metrów kwadratowych powierzchni, przy czym nie do wykorzystania następnie dla celów rolniczych, ogrodowych itd.

      Odpowiednie wyliczenie, a nie jest proste ustalić z jakim typem gruntu mamy do czynienia, podadzą Państwu eksperci z firm realizujących instalację (np. z naszego katalogu: https://top-oze.pl/znajdz-wykonawce/).

    • Pompa wodna – źródłem ciepła jest woda. Może to być podziemny ciek wodny, o ile jest duży, jednakże ta technologia może być nieopłacalna z uwagi na zamulanie się i zatykanie wymiennika ciepła, konieczność czyszczenia, stosowania dodatkowych wymienników lub filtrów itd.

      Inną możliwością jest wykorzystanie dwóch studni głębinowych – z jednej z nich, pobierana będzie woda i odzyskiwane z niej ciepło, do drugiej odprowadzana będzie schłodzona woda. Najefektywniejszym wykorzystaniem pompy wodnej jest wykorzystanie rzeki lub innego zbiornika wodnego (staw, jezioro). Jest to metoda najefektywniejsza i najtańsza. Warto zwrócić uwagę, że efektywność pomp wodnych jest tym wyższa im niższa jest temperatura czynnika grzewczego. Te typy pomp polecane są dla obiektów o dużym zapotrzebowaniu cieplnym.

    • Pompa powietrzna – źródłem ciepła jest powietrze uzyskane na zewnątrz budynku. Najpopularniejsza obecnie forma pomy cieplnej, składająca się z kilku urządzeń, które umożliwiają pobranie powietrza, odebrania od niego energii i przekazania ciepła albo do wewnątrz, albo do obiegu grzewczego w budynku i/lub zbiornika z gorącą wodą.

    W kolejnym odcinku – między innymi wady i zalety poszczególnych typów pomp

    Źródło: „senivpetro” z serwisu ru.freepik.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Dachówki fotowoltaiczne wyprą tradycyjne panele PV? Zobacz, jakie są wady i zalety takiego rozwiązania

    Podstawowa różnica polega na tym, że tradycyjne instalacje PV montowane są na istniejących dachach, a nowe rozwiązanie to dachówki z ogniwami, które same w sobie stanowią pokrycie dachu. Takie rozwiązanie stosowane jest w przypadku nowych budynków, albo w przypadku wymiany całego pokrycia. Każda płytka jest połączona kablami z listwą rozdzielczą.

    Dachówki solarne coraz popularniejsze
    Dachy solarne zyskują dopiero na popularności, ale prognozy wydają się bardzo optymistyczne. Do 2016 roku zainteresowanie energią słoneczną zintegrowaną z dachem było niewielkie. Większość ludzi z branży fotowoltaicznej uważała fotowoltaikę zintegrowaną z budynkiem (BIPV) za niszowy rynek atrakcyjny dla tych, którzy są gotowi zapłacić marżę za droższy i często mniej wydajny system.
    Z danych 360 Research Reports wynika, że wzrost Rynku Zintegrowanej Fotowoltaiki Budynkowej (BIPV) ulegnie znacznej zmianie w stosunku do roku poprzedniego. „W ciągu najbliższych pięciu lat Rynek Zintegrowanej Fotowoltaiki Budowlanej (BIPV) odnotuje wzrost pod względem przychodów. W tym badaniu rok 2020 uznano za bazowy, a 2021–2026 za okres prognozy w celu oszacowania wielkości rynku dla fotowoltaiki zintegrowanej z budynkiem” – ujawnia dane raportu portal marketwatch.com.
    Już podczas badań wykonanych w 2015 roku wynikało, że popularność dachówek solarnych będzie sukcesywnie wzrastać.
    Początkowo dachówki znajdowały głównie zastosowanie w budynkach korporacyjnych, ubiegających się o certyfikaty związane ze zrównoważonym rozwojem. Jednak obecnie coraz częściej są instalowane również, w domach o wysokim standardzie, których celem jest obniżenie kosztów zużycia energii elektrycznej.
    W przypadku montażu fotowoltaiki w postaci płytek dachowych zaleca się wybieranie tych leżących obok siebie, a nie zachodzących na siebie, żeby nie ograniczać dostępu do promieni słonecznych. Należy też pamiętać o ich konserwacji i czyszczeniu.

    Zalety dachówek solarnych
    – Są bardziej atrakcyjne wizualnie od tradycyjnych paneli, ponieważ stanowią część pokrycia dachowego. Dodatkowo niektórzy producenci oferują dachówki solarne, które wyglądają jak te tradycyjne np. ceramiczne.
    – Stanowią dobrą opcję dla renowacji budynków w ramach konserwacji (oczywiście przy uzyskaniu wszelkiego rodzaju potrzebnych pozwoleń, m.in. konserwatora zabytków).
    – montując nowy dach zaoszczędza się na tradycyjnych dachówkach i na stelażu, którego nie trzeba montować, tak jak w przypadku paneli PV.

    Wady dachówek solarnych
    – Są nowością na rynku i dlatego są jeszcze droższe niż tradycyjne panele PV.
    – Wciąż liczba producentów solarnych dachówek jest mniejsza niż tych oferujących panele PV.
    – W przeciwieństwie do paneli słonecznych, nie można ich montować pod innymi kątami niż oryginalna konstrukcja dachu. Dlatego też ciężko jest uzyskać optymalną efektywność. Aby zoptymalizować wydajność wychwytywania energii słonecznej, pochyły dach powinien być skierowany na południe i mieć minimalne nachylenie między 30 a 40 stopni.

    Źródła: archdaily.com, tejasborja.com, solarpowerworldonline.com, marketwatch.com, flexsolsolutions.com
    Fot.: publicdomainpictures.net/pixbay.com

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Fotowoltaika także dla mieszkańców bloku. Panele PV na balkonach coraz popularniejsze

    Wielu myśli, że instalacja fotowoltaiczna i korzyści płynące z jej użytkowania zarezerwowane są wyłącznie dla właścicieli domów jednorodzinnych. Jak się jednak okazuje, miliony Polaków, którzy mieszkają w blokach, wcale nie muszą spoglądać z zazdrością na tych, korzystających z instalacji PV. Od niemal dwóch lat pojawiają się na balkonach małe instalacje fotowoltaiczne.

    – U naszych zachodnich sąsiadów takie instalacje są popularne już wielu lat. U nas jeszcze dużo osób nie wie, że tak można – mówi portalowi TOP-OZE.pl pan Krzysztof Przewłucki z Olsztyna, który panele PV zamontował na swoim balkonie w grudniu ubiegłego roku.

    Okazuje się, że od strony technicznej jest to dość prosta sprawa. W zestawach znajdują się odpowiednie uchwyty, które pasują do większości barierek. – Wszystkie elementy w takim zestawie Solar Boxa są odporne na warunki atmosferyczne z odpowiednią ochroną IP, czy wykonane ze stali nierdzewnej – wymienia pan Krzysztof, który uporał się ze swoją instalacją w zaledwie 20 minut. Zaznacza jednak, że przy montażu warto poprosić o pomoc drugą osobę. Trochę dłużej zeszło panu Michałowi z Kielc. – Montaż zajął mi około 2 godzin z tym, że montowałem to wszystko z kolegą, bo samemu trochę trudno by było – przyznaje w rozmowie z TOP-OZE.pl.

    Fotowoltaika na balkon – z czego składa się zestaw?

    Zestawy balkonowe składają się z dwóch paneli oraz mikro inwertera. Można kupić takie o mocy maksymalnej 280W (na jeden panel), ale i takie do nawet 440W. Różnica jest także w cenie. W pierwszym przypadku zestaw kosztuje ok. 2,5 tys. zł, w drugim jest kilkaset złotych droższy. Jeśli więc ktoś zdecyduje się na montaż samodzielny, to nie powinien zapłacić więcej niż 3,5 tys. zł.
    W przypadku skorzystania z pomocy fachowców, cena wzrośnie o kilkaset złotych.

    – Ja mam zestaw balkonowy o mocy 790W (moc obu paneli PV przyp. red.) podłączany do dowolnego gniazdka elektrycznego za pomocą wtyczki – mówi pan Krzysztof.

    – Do założenia paneli namówił mnie znajomy, posiada on całkiem sporą instalację fotowoltaiczną i praktycznie nic nie płaci za prąd. Stwierdziłem, że jak mieszkam w bloku i mam dość spory balkon skierowany na południowy zachód, to czemu by nie założyć – wspomina pan Michał. Podobne motywy kierowały panem Krzysztofem.

    – Skłoniły mnie wysokie rachunki za prąd. Mam małe dziecko, a to oznacza częstsze pranie i zmywanie. Kolejnym powodem jest wzrost cen energii. Oszczędności w kosztach za prąd z roku na rok będą coraz większe.

    Jak działające na balkonach panele przekładają się na rachunki za prąd? – Odkąd mam instalację, zauważyłem zmniejszenie opłat i tak np. w czerwcu oszczędność wynosiła ok 65 zł, w lipcu 59 zł, a w sierpniu 54 zł. To takie najważniejsze miesiące pomimo słabego roku pod względem pogody – wymienia Przewłucki. Z kolei pan Michał nie jest jeszcze w stanie oszacować wpływu działania fotowoltaiki na domowy budżet. – Co do rachunków to jeszcze nie mogę się wypowiedzieć dlatego, że już 2 miesiąc walczę z dostawcą, jest to dość trudna firma i wcale nie pomocna człowiekowi – stwierdza.

    Fotowoltaika na balkonie – przepisy

    Formalnie należy mieć zgodę od zarządcy budynku wielorodzinnego. Cały proces wygląda dość przystępnie i nie jest obarczony wieloma czynnościami biurokratycznymi. Sam montaż nie powinien stanowić wyzwania, a cena nie jest wygórowana. Na zwrot inwestycji należy jednak poczekać kilka lat. Niemniej panele fotowoltaiczna na balkonach to na polskich osiedlach coraz częstszy widok.

    Ale to nie wszystko. Pan Krzysztof przypomina, że „po zamontowaniu instalacji zaleca się zgłoszenie do zakładu energetycznego ze względu na występujące nadwyżki prądu”. – Na przykład jak się gdzieś wyjeżdża lub nie ma nikogo w domu, to żeby energia nie była nabijana na licznik tak jak zużycie, tylko oddawana do magazynowania do zakładu – tłumaczy.

     

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Termomodernizacja i OZE

    Fizyki nie da się oszukać

    Technologie budowlane na przestrzeni ostatniej dekady uległy sporym zmianom. Projekty budynków opracowywane są pod konkretne źródło ogrzewania. Ponadto, każdy współcześnie budowany dom, to niemalże termos, w którym straty ciepła mają być znikome. Im lepiej ocieplony dom, tym mniejsze zapotrzebowanie energetyczne niezbędne do jego ogrzania. Wielu entuzjastów ogrzewania kopciuchami formułuje teorie, jakoby montaż pompy ciepła w nieocieplonym domu, puści właściciela z torbami. Prawda jest taka, że straty ciepła nie oszczędzają żadnej technologii grzewczej i podwyższają koszty ogrzewania w równych proporcjach. Kluczowym czynnikiem determinującym ewentualne różnice w kosztach jest sprawność danego urządzenia grzewczego. Jest to stosunek energii wprowadzonej do naszego źródła ogrzewania, do energii przez niego oddanej. W samym ogrzewaniu domu najważniejsze jest utrzymywanie ciepła we wnętrzu budynku, przy jak najniższym parametrze zadanej temperatury urządzenia grzewczego.

    Więcej mocy, nie oznacza większej sprawności

    W przypadku znaczących strat ciepła w poszczególnych elementach konstrukcji budynku zwiększa się rozpiętość temperaturowa pomiędzy wartością zadaną (oczekiwaną wewnątrz budynku), a generowaną przez czynnik grzewczy. W przypadku standardowych kotłów na paliwo stałe problem ten jest nieco niwelowany poprzez szeroką skalę temperatur. Cykl pracy pompy ciepła jest zdecydowanie bardziej złożony i duża sprawność urządzenia ukierunkowana jest na pracę w małym zakresie temperatur. Wobec powyższego, największym problemem pompy ciepła w nieocieplonym domu może być niedostosowanie jej mocy do faktycznego zapotrzebowania. Błędem  przy wyborze takiego urządzenia grzewczego jest także uwzględnianie znaczącej nadwyżki jego mocy na potencjalne straty ciepła, zamiast ich wyeliminowanie.

    Gdzie ucieka ciepło

    Samo ocieplenie ścian budynku może zmniejszyć koszty ogrzewania nawet o 30%. Dodatkowo, warto mieć na uwadze fakt, że kolejne 30% ciepła może uciekać przez nieszczelne okna i drzwi. Istotnym elementem termomodernizacji jest  zarówno dobra izolacja dachu, jak i podłogi. Planując budowę domu warto więc rozważyć instalację ogrzewania podłogowego, która umożliwia równomierne oddawanie ciepła na całej powierzchni. Wszystkie te elementy wiążą się oczywiście z kosztami. Jednak należy pamiętać, że rozwiązania niskoemisyjne podlegają różnym dotacjom („Czyste Powietrze” lub „Ulga termomodernizacyjna”). Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są na naszym portalu: https://top-oze.pl/ustawy-dofinansowania/.

    Tagi: pompa ciepła, oze, niskoemisyjny dom

    Fot. Canva.com

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Perspektywy rozwoju fotowoltaiki w najbliższych latach

    Skąd się wzięło to ogromne zainteresowanie instalacjami fotowoltaicznymi w Polsce?

    Na dynamikę wzrostu instalacji fotowoltaicznych w Polsce ma wpływ kilka czynników. Rosnące ceny energii, które na tle innych krajów UE są dość niskie. Obecny system opustów jest również bardzo korzystny dla prosumentów i wizja jego radykalnej modyfikacji pomaga podjąć decyzję niezdecydowanym. Kolejnym czynnikiem zachęcającym do wytwarzania własnej energii ze słońca są programy dofinansowań takie jak “Mój Prąd” i “Ulga termomodernizacyjna”. Pomimo iż ceny paneli na przestrzeni kilku lat nieco spadły, to aktualnie obserwujemy wzrost kosztów surowca-krzemu. Tylko na przestrzeni roku średnie koszty transportu paneli w UE wzrosły o 400%.

    Czy nowelizacja ustawy o OZE może wpłynąć na zahamowanie dynamiki sprzedaży fotowoltaiki?

    Likwidacja opustów w systemie 1:0,8 lub 1:,07 może wyraźnie wyhamować rynek fotowoltaiki. Przy braku możliwości odbierania swoich nadwyżek energii w czasie braku własnej produkcji optymalnym rozwiązaniem jest posiadanie własnego magazynu energii. Z optymizmem więc należy patrzeć na projekt wdrożenia systemu dofinansowań mogących zrefundować koszty baterii w granicach 25%-50%. Jest to jednak perspektywa najbliższego roku i na dzień dzisiejszy nie ma jednoznacznej deklaracji rządzących w tym zakresie.

    Czy większość polskich konsumentów byłoby skłonnych do inwestycji w OZE wyłącznie z powodów klimatycznych? 

    Wbrew pozorom świadomość ekologiczna wśród polskich konsumentów stale rośnie. Coraz więcej firm chce być ekologiczne i inwestując w OZE wyżej przedkładają aspekt środowiskowy, nad faktyczne korzyści finansowe dla firmy. Niektórzy inwestując w fotowoltaikę i magazyny energii chcą zminimalizować do zera pobieranie energii z sieci dystrybucyjnej i tym samym mieć jak najmniej wspólnego z energetyką węglową.

    Na co warto zwrócić uwagę przed inwestycją w fotowoltaikę?

    Aktualnie konsumenci oczekują od sprzedawcy instalacji fotowoltaicznej wysokiej jakości paneli z listy Tier 1 oraz kompleksowej realizacji zamówienia. Wobec powyższego większe zaufanie będzie wzbudzała firma która ma zarówno własny magazyn komponentów z polskiej dystrybucji, jak również własne zespoły instalatorów. Ponadto montaż powinien być wykonywany przez uprawnione osoby. Dobrze jest mieć na uwadze, że nawet najlepszych fachowiec może się również pomylić, więc warto dopytać przedstawiciela handlowego, czy firma którą reprezentuje posiada dodatkową polisę ubezpieczeniową.

     

    Czy faktycznie panele fotowoltaiczne każdemu mogą się opłacić?

    Darmowa produkcja prądu z niewyczerpanego źródła zawsze się opłaci, dlatego przy fotowoltaice z reguły rozpatruje się głównie czas zwrotu inwestycji. Aktualnie na rynku nie ma większego problemu z osiągnięciem pełnego zwrotu kosztów w przeciągu 5-5,5 roku dla instalacji dobrej klasy. W przypadku pompy ciepła czas ten jest dłuższy. Przy połączeniu obydwu technologii i niewielkiej zmianie nawyków korzystania z urządzeń elektrycznych, oszczędności można zauważyć dość szybko.

    Źródło: canva.com

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Czy pompy ciepła wyprą gaz ziemny?

    Aspekt finansowy

    Pod względem kosztów montażu instalacja gazowa tylko pozornie wydaje się tania. W przypadku domów jednorodzinnych liczba zmiennych, która może wpłynąć na całościowych koszt inwestycji jest duża. Począwszy od kosztów kotła, przyłącza i komina, po doprowadzenie instalacji do budynku. Dodatkowo może dochodzić koszt dzierżawy zbiornika lub jego zakupu. Całość paradoksalnie nie odbiega znacząco od zakupu i instalacji powietrznej pompy ciepła, a na tym nie koniec. Koszty ogrzewania domu pompą ciepła są dwukrotnie niższe, niż ogrzewania kotłem na gaz. Wszystko za sprawą ogromnej różnicy w sprawności grzewczej, a dokładniej 250% do 105%. Te proporcje będą miały również znaczenie przy podwyżkach cen energii i surowca. W konsekwencji właściciele pomp ciepła będą zdecydowanie mniej je odczuwać. Wobec powyższego nie dziwi więc fakt, iż wiele osób budując nowy dom decyduje się właśnie na tego typu źródło ogrzewania.

    Aspekt środowiskowy

    Gaz ziemny na tle innych paliw kopalnianych jest zdecydowanie najbardziej ekologicznym surowcem w gospodarce. Ogrzewanie gazem emituje 60% mniej CO2 do środowiska, niż w przypadku węgla, a także 30% mniej od ropy. Jest więc o co walczyć, więc surowiec ten wciąż odgrywa znaczącą rolę w zielonej transformacji energetycznej. Pompy ciepła nie emitują żadnych szkodliwych substancji do atmosfery, choć malkontenci krytykują ich zasilanie z energii elektrycznej, które w Polsce pochodzi w większości z elektrowni węglowych. Zapominają jednak o tym, iż pompa ciepła współpracująca z instalacją fotowoltaiczną, to praktycznie zero emisyjny dom i wielu konsumentów decyduje się na taki mix.

    Perspektywy na przyszłość

    Biorąc pod uwagę rosnące ceny gazu na przestrzeni tylko ostatniego roku, nie należy zakładać spadku kosztów ogrzewania gazem. Warto przy tym mieć na uwadze fakt, iż ¾ tego surowca Polska importuje, a więc cena jednostkowa, jak i opłaty za dystrybucje są uzależnione od wielu czynników zewnętrznych. W przypadku inwestycji w pompę ciepłą konsumenci korzystają z zasobów energii krajowej, której podwyżki co prawda nie omijają, jednak są łatwiejsze do oszacowania. Ponadto właściciele pomp ciepła mogą się od nich uniezależnić inwestując w panele fotowoltaiczne. Więcej zatem przemawia na ich korzyść i na przestrzeni lat mogą się stać najpopularniejszym źródłem ogrzewania w Polsce.

    Tagi: pomy ciepła, oze, gaz ziemny, ekologia, klimat

    Fot. Canva.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Program „Mój Prąd 3.0” – najnowsze dane

    Program Priorytetowy „Mój Prąd 3.0” na lata 2021-2023 ma na celu zwiększenie produkcji energii elektrycznej z mikroinstalacji fotowoltaicznych na terenie Polski.

    Dofinansowaniu podlega zakup i montaż instalacji fotowoltaicznych o zainstalowanej mocy od 2 do 10 kW (nie można dostać dofinansowania na zwiększenie mocy już zainstalowanych instalacji).

    Można otrzymać dotację do 50% kosztów kwalifikowanych mikroinstalacji, nie więcej jednak niż 3 tys. zł.

    Zgodnie z komunikatem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej kolejna edycja programu Mój Prąd ruszyła 1 lipca 2021 r. Wnioski będą przyjmowane do 22.12.2021 r. lub do wyczerpania alokacji środków.

    Wszelkie informacje, dokumenty oraz generator wniosku znajduje się na oficjalnej stronie programu pod adresem: https://mojprad.gov.pl/  oraz w naszym artykule.

    Kategorie
    OZE

    Ulga termomodernizacyjna – niektórzy mogą odliczyć nawet 106 000 zł

    Mało osób, o tym wie, że powyższy limit dotyczy jednej osoby.

    Natomiast, małżonkowie, posiadający budynki objęte współwłasnością łączną mogą odliczyć aż do 106 000 zł! Oznacza to,  że w przypadku małżeństwa, limit jest podwójny i dotyczy osobno każdego z małżonków.

    Ulga termomodernizacyjna została wprowadzona do polskiego systemu podatkowego 1 stycznia 2019 roku (zgodnie z ustawą z dnia 9.11.2018 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne).

    Ulga polega na możliwości odliczenia od podstawy podatku lub od przychodów przy rozliczaniu się podatkiem zryczałtowanym, kosztów poniesionych „na realizację przedsięwzięcia termomodernizacyjnego” (art. 26h Ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych).

    Z ulgi mogą skorzystać podatnicy opłacający podatek:

    • według skali podatkowej (17% – mogą otrzymać do 9 010 zł zwrotu podatku lub 32% – do 16 960 zł zwrotu);
    • według 19% stawki podatku liniowego – do 10 070 zł zwrotu;
    • ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych.

    To, co należy rozumieć pod pojęciem „realizacja przedsięwzięcia termomodernizacyjnego” określone zostało Rozporządzeniem Ministra Inwestycji i Rozwoju z dnia 21 grudnia 2018 r. w sprawie określenia wykazu rodzajów materiałów budowlanych, urządzeń i usług związanych z realizacją przedsięwzięć termomodernizacyjnych

    Szczegółowa informacja dotycząca ulgi termomodernizacyjnej, zasad jej stosowania, wraz z przykładami omówiona została w Objaśnieniu Podatkowym Ministerstwa Finansów.

    Zachęcamy do lektury!

    Kategorie
    Elektromobilność

    SolFlex – elastyczny panel fotowoltaiczny przeznaczony dla sektora transportowego

    Rozwiązanie znalazła niemiecka spółka OPES Solutions, która wraz z Centrum Fraunhofera ds. Fotowoltaiki Krzemowej CSP opracowała elastyczne, krystaliczne ogniwa słoneczne o nazwie SolFlex.

    Panele mają grubość zaledwie 2,9 mm, są o 70% lżejsze niż tradycyjne moduły fotowoltaiczne i co najważniejsze dostosowane są do powierzchni zakrzywionych – do 15 stopni. SolFlex osiąga ponad 30% więcej mocy na 1 m² niż obecne na rynku elastyczne panele cienkowarstwowe.

    W projekcie uwzględniono takie wymagania jak wibracje silnika, ruchu pojazdu, cienia „miejskiego” (od drzew, wysokich budynków, odporności na uszkodzenia (np. kamieni) itd.

    Wg ekspertów, panele SolFlex można użyć do ładowania akumulatorów, urządzeń (poprzez USB, gniazdka), mogą być alternatywnym źródłem zasilania. Proponowane zastosowanie można obejrzeć na filmiku na stronie firmy OPES Solutions

    Źródło: https://www.opes-solutions.com/

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Energa zagęszcza sieć Smart Grid

    Energa-Operator podkreśla, że Smart Grid jest bardzo ważnym elementem w procesie automatyzacji infrastruktury. Rozszerzenie projektu pozwoli spółce osiągnąć odpowiednią gęstość – określoną przez PTPiREE – nasycenia sieci średniego napięcia łącznikami sterowanymi zdalnie. Przy zastosowaniu nowych rozwiązań informatycznych, jak np. moduł RDIR, ułatwi to usuwanie awarii, a także ograniczy ich zasięg poprzez rekonfigurację sieci.

    „Rozłącznik zamontowany na słupie sieci elektroenergetycznej SN umożliwia odłączenie danego jej odcinka np. celem zasilenia go z innej strony. Do niedawna działania takie wymagały wysłania ekipy pogotowia energetycznego, którego pracownicy ręcznie dokonywali odpowiednich przełączeń, zgodnie z wytycznymi dyspozytora. Obecnie coraz częściej cały proces odbywa się zdalnie. Co więcej może zostać zautomatyzowany” – czytamy w komunikacie Energa-Operator.

    Czym jest projekt Smart Grid?

    Smart Grid ma być pierwszym kompleksowym systemem zarządzania siecią średnich napięć w Polsce. Według pierwotnych założeń, jej filarem miało być prawie 1,2 tys. zdalnych rozłączników z modemami TETRA. Projekt został jednak rozszerzony, dzięki czemu liczba ta wzrośnie do prawie 1,8 tys., co znacząco ułatwi zdalne zarządzanie pracą sieci.

    W sumie, w momencie ukończenia projektu Smart Grid, sieć średnich napięć zarządzana przez ENERGA-OPERATOR wyposażona będzie w sumie w blisko 8 tys. zdalnie sterowanych rozłączników napowietrznych.  Oznacza to, że ich średnia liczba na  100km. napowietrznych sieci SN wyniesie 14,2 sztuk. To więcej niż 14 szt. zalecanych przez Polskie Towarzystwo Przesyłu i Redystrybucji Energii Elektrycznej, dla napowietrznych sieci inteligentnych. Te liczby oznaczają, że Energa na całym sowim obszarze sieci średniego napięcia będzie dysponować inteligentnym systemem zarządzania.

    Projekt Smart będzie kosztował ponad 240 mln zł., przy czym koszty kwalifikowane wynoszą prawie 196 mln zł.

    „Uzyskał on dofinansowanie UE, w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, na poziomie 85 proc., czyli ponad 166 mln zł” – przypomina operator.

     

    Źródło: Energa-Operator

    Fot.: wikipedia.commons

    Kategorie
    OZE

    Enea uruchomiła portal dla wytwórców energii elektrycznej

    Enea uruchomiła Portal Wytwórców

    Wytyczne SOGL od początku tego roku zobowiązują wytwórców energii elektrycznej do przesyłania operatorom systemu dystrybucyjnego danych planistycznych, które dotyczą prognoz mocy wprowadzonej do sieci.

    Poza przekazywaniem danych zgodnie z uprawnieniami, narzędzie opracowane przez Eneę Operator będzie udostępniać też wszystkie informacje pomiarowe dotyczące źródeł wytwórczych w celu weryfikacji.

    – Przez cały okres prac nad portalem przyświecał nam jeden cel: skuteczna i przede wszystkim dwukierunkowa komunikacja pomiędzy wytwórcą a naszą spółką. Zdajemy sobie sprawę, że nowe obowiązki wynikające z przepisów prawa i rozporządzenia Unii Europejskiej przysporzyły dodatkowej, analitycznej pracy przedsiębiorcom posiadającym wytwórcze źródła energii – mówił Marek Szymankiewicz, wiceprezes Enei Operator ds. infrastruktury sieciowej.
    Tworząc portal chcieliśmy ich wesprzeć, zachęcając do dalszego rozwoju OZE. Wytwórcy są znaczącymi użytkownikami sieci energetycznej, a ich działalność ma bezpośredni wpływ nie tylko na pracę Operatora Systemu Przesyłowego, ale także na działanie firm z reprezentowanego przez naszą spółkę sektora dystrybucji – dodał.

    Portal Wytwórcy został uruchomiony 15 sierpnia br.. Z komunikatu dowiadujemy się, że „trwają prace nad weryfikacją wniosków i przesłaniem danych pierwszego logowania”.  Nowe narzędzie stworzone przez Eneę ma usprawnić współpracę między wytwórcą a spółką dystrybucyjną.

    Nowi użytkownicy portalu mogą liczyć też na wsparcie instruktażowe w formie webinarium, gdzie krok po kroku wyjaśniany jest sposób poruszania się po witrynie. Materiał jest dostępny na stronie internetowej: operator.enea.pl, w zakładce „Dla wytwórców”.

    Czym jest SOLG (System Operation Guidelines)?

    SOLG to wytyczne stanowiące część rozporządzenia Komisji Europejskiej, które odnosi się do pracy systemu przesyłowego energii elektrycznej. Określają wymagania, mające zapewnić bezpieczeństwo pracy i utrzymanie poziomów częstotliwości systemu elektroenergetycznego. Stanowią także definicję wykorzystania go przez operatorów systemów przesyłowych, a także dystrybucyjnych oraz wytwórców, których wartość mocy zainstalowanej źródła wytwórczego energii elektrycznej jest większa lub równa 0,2 MW.

     

    Źródło: media.enea.pl

    Fot.: Enea/materiały prasowe

     

    Kategorie
    OZE

    Szwajcarski rząd odrzucił bezwzględny zakaz używania paliw kopalnych po 2050 roku

    Politycy chcą, żeby w drugiej połowie wieku tę formę paliwa mogła wykorzystywać armia, policja i służby ratownicze.

    Pod koniec 2019 roku Szwajcarskie Stowarzyszenie na rzecz Ochrony Klimatu wystąpiło z inicjatywą obywatelską na rzecz lodowców – Glacier Initiative.

    Rządzący są zdania, że Szwajcaria jest na dobrej drodze do osiągnięcia zerowej emisji gazów cieplarnianych netto do 2050 roku.

    Za trzy lata ma się odbyć w tym kraju referendum dotyczące wejścia zakazu stosowania paliw kopalnych (ropa naftowa, benzyna i diesel). Uwzględniono przy tej okazji wyjątki. Rząd zdecydował, że po roku 2050 dozwolone ma być stosowanie paliw kopalnych m.in. dla policji, wojska czy służb ratowniczych.

    Zaznaczono, że Szwajcaria jako kraj alpejski ma szczególny interes w „ograniczeniu zmian klimatycznych”, ale „proponowana inicjatywa idzie zbyt daleko”.

    Źródła: PAP, TOP-OZE.pl

     

    Fot.: pixabay.com

    Kategorie
    Elektromobilność

    Unijne wsparcie w ramach Funduszu Modernizacyjnego. Skorzysta m.in. infrastruktura sieci ładowania pojazdów

    Do 2030 roku Fundusz Modernizacyjny  poza przychodami z akcyjnej sprzedaży uprawnień do emisji, będzie stanowił wsparcie dla inwestycji przeznaczonych na modernizację sektora energetycznego. Resort podał, że Polska będzie głównym beneficjentem funduszu, bo udział naszego kraju wynosi 43,41 proc.

    Budżet FM będzie zasilany ze sprzedaży 2 proc. unijnej liczby uprawnień do emisji. W przyszłości wpływy mogą zostać podniesione o kolejne 0,5 proc. Beneficjentami będzie mogło być 10 krajów członkowskich, których PKB na mieszkańca (wrażony w euro po kursie bieżącym) wynosił w 2013 roku mniej niż 60 proc. średniej unijnej.

    Działanie Funduszu, który został uruchomiony w połowie 2021 roku, spoczywa w rękach państw-beneficjentów, ale środkami zarządza EBI. Polska, korzystanie ze wsparcia uregulowała nowelizacją ustawy z 15 kwietnia 2021 r. o systemie handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych oraz niektórych innych ustaw.

    Wedle zapisów prawa, Fundusz jest zarządzany przez tzw. Krajowy system wdrażania Funduszu Modernizacyjnego, czyli przez narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

    O tym, jakie programy będą wspierane przez FM decyduje Rada Konsultacyjna, w której skład wchodzą przedstawiciele właściwych ministrów. Następnie program zatwierdzany jest przez ministra ds. klimatu, po czym trafia do EBI albo komitetu inwestycyjnego. Po zatwierdzeniu programu NFOŚiGW może uruchomić konkursy na dofinansowanie inwestycji, m.in. w formie pożyczek i dotacji.

    Polska otrzymała pieniądze na realizację trzech programów priorytetowych:  inteligentna infrastruktura energetyczna (o wartości 44 mln euro); renowacja z gwarancją oszczędności (25 mln euro); rozwój sieci elektroenergetycznej dla przyszłych stacji ładowania samochodów elektrycznych (22 mln euro). Z informacji resortu wynika, że aktualne programy zgodnie z harmonogramem mają zostać zatwierdzone przez EBI 26 października br.

    Źródła: MKiŚ, PAP

     

    Fot.: pixabay.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Zastosowanie instalacji off-grid w polskich realiach

    Z dala od cywilizacji

    Powszechnie przyjmuje się, że instalacje typu off-grid są dobrym rozwiązaniem dla nieruchomości położonych na obszarze bez dostępu do infrastruktury przesyłowo dystrybucyjnej energii elektrycznej. W naszych warunkach takich miejsc jest jednak stosunkowo niewiele, a więc głównymi beneficjentami takiego rozwiązania będą właściciele domów rekreacyjnych lub lokali usługowych położonych z dala od cywilizacji. Niestety zbudowanie instalacji off-grid zapewniającej całoroczne pokrycie energii elektrycznej domu może okazać się dość kosztowne. Ponadto, nie ma gwarancji, że w okresie zimowym uzyskamy odpowiedni współczynnik wytworzonej- do zmagazynowanej energii względem naszych potrzeb. O ile w przypadku niektórych lokali usługowych możemy nastawić się głównie na zapotrzebowanie i konsumpcję dzienną, to w przypadku warunków mieszkaniowych, prądu potrzebujemy całą dobę.

    Wyjątkowo korzystny system opustów

    Aktualny system opustów (1:0,8, 1:0,7) oferowany prosumentom pod względem opłacalności stanowi najbardziej korzystny system współpracy z dostawcą energii. Abstrahując od przedsiębiorstw oferujących bilansowanie 1:1, których na rynku jest jak na lekarstwo. Oddawanie 20%, czy nawet 30% nadprodukcji naszej energii w zamian za roczne magazynowanie całości nadwyżek wydaje się tańsze, aniżeli inwestycja we własny magazyn energii. Warto przy tym dodać, iż aktualnie w Polsce nie ma ogólnokrajowego systemu dofinansowań do baterii, a co za tym idzie zwrot z inwestycji może być wątpliwy. Rząd zapowiada, że przy nowelizacji przepisów o OZE w czwartej edycji Programu „Mój Prąd” dofinansowanie będzie również obejmowało magazyny energii.

    Zielona wyspa dla zdeterminowanych

    W przypadku braku warunków technicznych przyłączenia do sieci energetycznej, właścicielom nieruchomości z fotowoltaiką pozostaje skazani mimowolnie system off-grid. Coraz więcej przedsiębiorców odcina się od sieci elektroenergetycznej, aby w ramach ich działalności minimalizować ślad węglowy. Sami producenci falowników zakładają jednak aktywny rozwój technologii magazynowania energii i już dziś w ofercie znajduje się wiele urządzeń hybrydowych.

    Czytając zapowiedzi o urynkowieniu cen energii, coraz więcej konsumentów przekonuje się o potrzebie instalacji magazynu energii.

    Tagi: fotowoltaika, instalacja off-grid, magazyny energii

    Fot. Pixabay.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Co powinieneś wiedzieć, zanim podpiszesz umowę na fotowoltaikę?

    Sprawdzona marka

    Ciężko znaleźć markę fotowoltaiki w Polsce działającą w branży kilkadziesiąt lat. Wiele firm rozpoczęło swoją działalność wraz z dynamicznym rozwojem OZE i panele montują zaledwie od kilku lat. Pomocne w tym zakresie mogą być wyszukiwarki rekomendowanych wykonawców, jak chociażby na naszym portalu- „znajdź wykonawcę” [https://top-oze.pl/znajdz-wykonawce/], lub „ranking firm” [https://top-oze.pl/firmy/top-oze-pl-sp-z-o-o-dluga-nazwa-firmy-2/]. Nie sztuką jest bowiem związać się umową z pierwszym lepszym sprzedawcą paneli. Istotne jest, aby firma taka funkcjonowała również w kolejnych latach.

    Doświadczenie w branży

    Fotowoltaika to nic innego, jak instalacja elektryczna, tylko zasilana zieloną energią. Optymalnie więc byłoby wybierać wśród ofert firm, które są związane dłużej w branży elektrycznej lub energetycznej. Profil działalności firmy możemy podejrzeć chociażby w KRS. Należy z dystansem podchodzić do przedsiębiorców, którzy potrafią się przekwalifikować z dnia na dzień. Należy zwrócić uwagę, aby nasza nieruchomość nie była pierwszą realizacją instalacji elektrycznej danej firmy. Przed decyzją o wyborze wykonawcy dobrze jest sprawdzić opinie i oceny klientów danej firmie w Internecie. Można przy tym przyjąć założenia, iż w przypadku ocen wyłącznie skrajnie negatywnych, oraz najwyższych-pozytywnych, te drugie nie muszą być do końca wiarygodne.

    Zapewnienia i gwarancje
    Sprzedawcy kuszą klientów długim okresem gwarancji. Należy pamiętać, o tym że przy instalacjach fotowoltaicznych jest wiele rodzajów gwarancji, w tym, m.in. na: montowane produkty, osprzęt, system montażowy, jakość usługi, gwarantowany uzysk energii w czasie.
    Należy zwrócić szczególną uwagę na następujące okresy gwarancji:

    • gwarancja na panele: od 10 do 25 lat, udziela producent
    • gwarancja na falownik:od 5 lat do 15 lat, a niekiedy nawet 25 lat, udziela producent
    • gwarancja na system montażowy:od 2 lat do 10 lat, a niekiedy dłużej, udziela producent
    • gwarancja wykonania usługi: od 2 do 10 lat, a niekiedy nawet dłużej, udziela wykonawca PV
    • gwarancja wydajności – uzysku prądu z paneli po 25 latach: od 80% do nawet +92%, udziela producent

    Uwaga: Należy rozróżnić gwarancję wydajności, o której napisaliśmy powyżej, od wydajności.
    O gwarancję wydajności, pisaliśmy powyżej.
    Natomiast wydajność paneli określa się na dwóch poziomach:
    – wydajność początkowa: najczęściej najlepsze panele mają od 19% do +22%
    – wydajność po 25 latach: najczęściej najlepsze panele mają od 16% do +20%

    Czasami firmy oferują wysokie gwarancje na swoje usługi i wszystko brzmi bardzo zachęcająco. Jednak nie ma gwarancji na to, czy dana firma po kilku lub kilkunastu latach będzie nadal funkcjonowała. Warto więc wybierać  poszczególne podzespoły nie tylko z listy tier-1, ale również w pierwszej kolejności z polskiej dystrybucji.
    Dodatkowym zabezpieczeniem naszego spokojnego użytkowania może być nie tylko polisa ubezpieczeniowa naszego domu, ale również firmy wykonującej instalację.

    Porównanie ofert

    To naturalne, że każda osoba która ma wydać sporą gotówkę, będzie chciała porównać kilka dostępnych  ofert. Uzasadnienie takiego działania będzie miało również wtedy, gdy sami nie będziemy potrafili oszacować potrzeb w zakresie mocy naszej przyszłej instalacji. Mediana parametrów pomoże nam zweryfikować zarówno kompetencję przedstawicieli danej firmy, jak i intencje sprzedażowe. W przypadku oferowania komponentów tego samego producenta, z pozoru wydawać może się wybór najniższej ceny. Jednak cena komponentów to nie wszystko. Ważne są jeszcze takie kwestie jak: grubość przewodu elektrycznego, jakość, czas i termin wykonania usługi, gwarancje na komponenty oraz na montaż, opinie osób, internautów oraz zaufanych portali. Warto wiedzieć, że są również firmy, które w swojej ofercie zapewniają gwarancję produkcji prądu. Oczywistym jest, że w takim przypadku instalacja z gwarantowana produkcją prądu będzie droższa niż każda inna instalacja bez tego typu gwarancji. Dobre firmy zapewniają również stałego opiekuna klienta. Dotyczy to okresu nie tylko zawierania umowy, ale całego okresu montażu, a także po montażu, przyłączenia instalacji do zakładu energetycznego. Najlepsze firmy również zapewniają dalszą opiekę.

    Dla przykładu, nasz Zespół zna ponad stu wykonawców. Stale utrzymujemy bezpośrednie relacje z kilkudziesięcioma dobrymi wykonawcami. Na bieżąco badamy jakość pracy handlowców i ekip monterskich na etapie pozyskiwania, obsługi klientów i po zakończeniu montażu.
    O każdym zadowolonym konsumencie lub w przypadku jakiegokolwiek niedociągnięcia handlowca, opiekuna lub montera, natychmiast informujemy naszego klienta.
    Dodatkowo badamy i weryfikujemy opinie w Internecie. Na naszym portalu umieszczamy wizytówki sprawdzonych wykonawców z dobrymi opiniami od konsumentów.
    Właściciele i zarządy najlepszych firm wiedzą, że najważniejsza jest nie ilość zamontowanych instalacji, a jakość usługi. Tego typu strategia przynosi najwięcej zadowolonych klientów i zadowolonych pracowników.
    W konsekwencji taka firma systematycznie rozwija się i generuje coraz lepsze wyniki.

    Tagi: panele fotowoltaiczne, wybór sprzedawcy fotowoltaiki, ranking firm fotowoltaicznych

    Fot. Canva.com

     

     

     

     

    Kategorie
    Magazyny energii

    Magazyny energii – przyszłość, czy ekstrawagancja?

    Wirtualne magazynowanie energii elektrycznej

    Teoretycznie w aktualnym systemie opustów, naszą nadprodukcję energii możemy odebrać od operatora sieci pomniejszoną o 20% lub 30%. Zabrana część naszego „urobku” energii ma z założenia pokrywać koszty jej magazynowania przez operatora. Nie łudźmy się jednak, iż energia ta jest przechowywana w elektrowniach szczytowo- pompowych, których w Polsce jest raptem sześć. W praktyce nasza nadprodukcja w szczycie jest po prostu odsprzedawana dalej. Zważywszy na pomniejszone koszty dystrybucji, tego typu system można uznać za dość uczciwy, jednak jest to proces wirtualny. System ten nie jest jednak idealny. W przypadku braku zasilania z sieci dystrybucyjnej spowodowanej awarią, nasza produkcja energii z fotowoltaiki również zostaje wstrzymana i tym samym zostajemy bez prądu.

    Dość kosztowne zasilanie awaryjne

    Jeśli nasza nieruchomość nie ma dostępu do sieci elektroenergetycznej, magazyn energii wydaje się być niezbędny do normalnego funkcjonowania. Nawet w przypadku domku letniskowego podczas naszej nieobecności zachodzi konieczność utrzymywania chociażby systemów bezpieczeństwa. Faktem jest, że dobrej klasy urządzenia magazynujące to dla niektórych dość duży wydatek. Nie jest to bynajmniej zwykła bateria, a zespół wielu systemów elektronicznych zapewniających pracę również w zmieniających się warunkach.

    Na podstawie powyższych informacji i przeglądając dostępne oferty magazynów energii dochodzimy do wniosku, że w aktualnym systemie opustów taka inwestycja zwróci się w późniejszym czasie niż instalacja bez magazynu.
    Jeśli natomiast ich wartość będziemy rozpatrywać w kategoriach bezpieczeństwa energetycznego, to sprawa wygląda nieco inaczej. Wzbogacając naszą instalację fotowoltaiczną o magazyn energii zyskujemy system awaryjnego zasilania na wypadek awarii lub innych dłuższych przerw w dostawie prądu. Nie możemy przecież wykluczyć, iż do takich sytuacji nie dojdzie wskutek anomalii pogodowych, aktów wandalizmu czy katastrowy. Nawet kilkudniowe przerwy w dostępie do prądu mogą nie tylko pozbawić nas telefonii i komunikacji, ale również źródła ogrzewania, a także wstrzymać pracę urządzeń chłodniczych. Brak prądu w biurze oznacza z reguły koniec pracy i tym samym możliwości zarabiania. Warto również dodać, iż przerwy w produkcji energii mogą również wynikać z podwyższonego napięcia w sieci spowodowanego kulminacją nadprodukcji wielu instalacji fotowoltaicznych na danym obszarze. W obecnych czasach jesteśmy uzależnieni od stałego dostępu do energii elektrycznej i każda przerwa ma wpływ na nasze funkcjonowanie.

    Tagi:, fotowoltaika, magazyn energii, koszty magazynu energii,

    Foto: canva.com

    Kategorie
    OZE

    Perspektywy dla OZE w realiach polskiej gospodarki – wywiady z Prezesami Spółek

    Marek Kiełbasa – Prezes Zarządu Enrex Energy: Świadomość ekologiczna wśród konsumentów energii w Polsce nieco jeszcze raczkuje, podobnie jak świadomość możliwości wyboru sprzedawcy. Dla wielu konsumentów wciąż istotnym czynnikiem jest cena i o wyborze danego dostawcy decydować mogą dosłownie grosze na rachunku. Warto nadmienić, iż stawki, jak i marża za energię w Polsce są uregulowane, więc różnice w rachunkach pomiędzy poszczególnymi przedsiębiorstwami nie są zbyt duże. Podwójnie więc cieszy fakt, iż wielu konsumentów decyduje się kupować energię elektryczną od firm oferujących prąd pochodzący wyłącznie z „zielonej energii”. Według danych Enrex Energy największą grupę entuzjastów OZE stanowią mieszkańcy dużych miast, w których ekologia zaczyna nabierać coraz większego znaczenia. Pandemia covid-19 spowodowała jeszcze większy wzrost tego trendu. Polacy zaczęli zwracać większą uwagę na swoje zdrowie i konsekwencje swoich działań w ramach koegzystencji społecznej. Prezes Kiełbasa twierdzi, że można wyodrębnić również dwie grupy wiekowe, dla których pochodzenie energii ma znaczenie. Pierwszą z nich są osoby do 35 roku życia, wśród których coraz bardziej ekologia stanowi priorytet w każdej dziedzinie życia. Drugą i to co ciekawe bardzo dużą grupą są osoby powyżej 55 roku życia, które dbanie o klimat i środowisko postrzegają jako inwestowanie w przyszłość dla kolejnych pokoleń.

    Jakie są główne bariery napotykane przez przedsiębiorców zielonej energii?

    Sebastian Daszkiewicz – Prezes Zarządu Wide Horizons: W Polsce ¾ energii elektrycznej pochodzi z elektrowni węglowych. Jest zapewne wiele grup interesów, którym dynamiczny wzrost konsumentów w sektorze OZE nie jest na rękę. Niektóre osoby mają nadzieję, że energetyka węglowa wróci do łask. Trend wzrostu produkcji energii elektrycznej z OZE jest nieodwracalny. Wystarczy spojrzeć na zmiany przepisów prawa energetycznego w Polsce. Bezpieczeństwo energetyczne kraju i stabilizacja rynku pracy jest elementem absolutnie kluczowym, niemniej utrudnianie wejścia na rynek mniejszym spółkom sprzedającym energię może prowadzić do powrotu totalnego monopulu – poinformował w wywiadzie Prezes Daszkiewicz. Kolejnym ważnym elementem jest nieco małe zaangażowanie organów państwowych w budowanie świadomości ekologicznej w energetyce. OZE powinno być bardziej upowszechniane przez kampanie informacyjne sfinansowane przez państwo, począwszy od sektora edukacji, a skończywszy na lokalnym działaniu samorządów.

    Jakiej pomocy ze strony organów państwowych  oczekują przedsiębiorcy OZE?

    Piotr Grądziuk- Prezes Zarządu PGEOZE PV: W pierwszej kolejności powinno się upraszczać przepisy i procedury administracyjne w celu upowszechnienia i promowania prywatnych wytwórców zielonej energii. Energia z OZE najzwyczajniej w świecie powinna być tańsza niż z węgla. Aby tak się stało, muszą ulec zmianie opłaty podatkowe.  Przedsiębiorcy OZE powinni płacić wyłącznie za świadectwa pochodzenia energii wynikające ze źródeł ich wytwarzania. . Prezes Grądziuk zwraca uwagę na to, że zwykły konsument widząc stale rosnący udział OZE w miksie energetycznym, oczekuje niższych stawek za prąd. Kolejnym zagrożeniem dla całej transformacji energetycznej w Polsce jest dywersyfikowanie inwestycji OZE poprzez fake newsy w internecie i cyberprzestępców.

    Nieco inaczej postrzega zainteresowanie fotowoltaiką Spółka Foton Technik.
    Z publikacji na infowire.pl i z danych zgromadzonych przez  Foton Technik wynika, że zainteresowanie instalacjami fotowoltaicznymi jest największe w gminach wiejskich. Liczba klientów jest tam o połowę wyższa w porównaniu z mieszkańcami miast. Ponadto coraz częstszym rozwiązaniem, jest oddawanie w dzierżawę ziemi pod budowę większych instalacji fotowoltaicznych, tzw. farm. Odejście od węgla nie może jednak spoczywać wyłącznie na barkach inicjatyw społecznych i prywatnych przedsiębiorców stymulowanych programami NFOŚ. Dodatkowo perspektywy szybkiego zlikwidowania opustów dla prosumentów w czasie dynamicznego wzrostu udziału fotowoltaiki nie wyglądają optymistycznie. Transformacja OZE powinna być globalną strategią, której celem będzie stworzenie subkultury ekologicznej całego biznesu, opartej na wzajemnym promowaniu.

    Tagi: panele fotowoltaiczne, oze,

    Fot. Canva.com

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Jak przygotować się do rozmowy z handlowcem od fotowoltaiki i pomp ciepła.

    Analiza dotychczasowych rachunków za energię
    Chyba nie ma już w Polsce właściciela domu jednorodzinnego, z którym nie kontaktowaliby się przedstawiciele firm fotowoltaicznych. Nic w tym dziwnego, ponieważ Polska jest w czołówce krajów z największą dynamiką wzrostu w tym obszarze. Zanim więc usiądziemy do rozmów z handlowcem, warto dokładnie przeanalizować nasze roczne zużycie energii. W przypadku rachunków za prąd wystarczy faktura i prognozy. Jeśli chodzi o plany na ogrzewanie pompą ciepła, poza symulacją kosztów prądu powinniśmy przeanalizować również oszczędność czasu poświęconego na obsługę. W obydwu przypadkach przed otrzymaniem oferty powinniśmy zdefiniować sobie akceptowalny czas zwrotu kosztów naszej inwestycji. Częstym błędem przy projektowaniu mocy instalacji PV jest zakładanie, że będziemy sukcesywnie wymieniać poszczególne urządzenia w domu na elektryczne. To de facto powiększa koszty naszej inwestycji i wydłuża  czas jej zwrotu. Warto również pamiętać o tym, że średnio 2/3 kosztów wydajemy na ogrzewanie, a tylko 1/3 na prąd. Dlatego przy inwestycji w fotowoltaikę, warto poważnie rozważyć również inwestycję w pompę ciepła.
    Brać siły na zamiary
    Każda większa inwestycja to szukanie kompromisu pomiędzy ceną i jakością. Nie łudźmy się jednak, że jakakolwiek firma może nie być przekonana co do najwyższej jakości swoich produktów. Zanim zwiążemy się finansowo z wieloletnią inwestycją, dobrze jest mieć podstawową wiedzę o danej technologii i możliwych jej ograniczeniach. Jeśli nie mamy optymalnych warunków technicznych do instalacji paneli fotowoltaicznych, to nie powinniśmy się śpieszyć z ich montażem. Podobnie jest z pompą ciepła, która pomimo wybitnie wysokiej sprawności grzewczej w przypadku wielu mankamentów budowlanych naszego domu może okazać się bardzo kosztowna.
    Klasa energetyczna budynku
    Przed zapoznaniem się z ofertą na instalację pompy ciepła, handlowiec powinien znać możliwie szczegółową specyfikę budowlaną naszego domu. Znaczenie więc mają takie elementy jak powierzchnia użytkowa, instalacja hydrauliczna, izolacja ścian, dachu oraz podłóg, liczba i rodzaj drzwi i okien, a nawet liczba domowników. Jeśli w naszym domu mamy dużo strat ciepła spowodowanych nieszczelnościami lub brakiem termoizolacji, przy decyzji o zakupie pompy ciepła, warto uszczelnić dom. Jeśli ktoś nie czuje się na siłach dokonywania takich analiz, może skorzystać z firm oferujących profesjonalne opracowanie audytu energetycznego budynku.
    Pośpiech jest złym doradcą
    Powszechną techniką sprzedażową niemalże w każdej branży jest reguła niedostępności. Któż nie spotkał się z promocją ważną tylko kilka dni, która zachęca do szybkiego podjęcia decyzji niemalże natychmiast. Zawsze lepiej sprawdzić kilka dostępnych ofert na rynku, szczególnie przed podejmowaniem dużych zobowiązań finansowych. Można brać poprawkę na wzrost cen niektórych materiałów budowlanych, jednak nie trzeba ulegać presji wszystkim promocjom. Przed podpisaniem umowy warto również sprawdzić dostępne rankingi, a także opinie o danej firmie. Pamiętajmy również, że w przypadku podpisania umowy poza lokalem przedsiębiorstwa przysługuje nam prawo do odstąpienia od niej w ciągu 14 dni.
    Tagi:, pompa ciepła, oze, panele fotowoltaiczne.
    Foto: canva.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Polska może stać się liderem w sektorze recyklingu paneli PV

    Warto pokreślić, że obecny europejski lider recyklingu paneli PV osiąga mniej korzystne rezultaty. – Francuska firma Veolia planuje przerabiać w zakładzie w Rousset ok. 4 tys. ton zużytych paneli PV rocznie, odzyskując ok. 95% materiału – mówi dla TOP-OZE.pl prof. dr hab. inż. Barbara Tora, przewodniczącą Rady Naukowej 2loop Tech oraz pracownik Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Firma pracuje z uczelnią w ramach konsorcjum.

    Technologia opracowana przez 2Loop Tech ze wsparciem AGH, proces recyklingu paneli fotowoltaicznych doprowadziła niemal do perfekcji, przerastając w skuteczności francuskich konkurentów. W czym tkwi sukces Polaków? – Przede wszystkim panele różnych wytwórców, teoretycznie wyprodukowane w tej samej technologii, różnią się od siebie drobiazgami. Jedna firma coś sklei, druga skręci, a trzecia zaspawa. Wraz z poznawaniem kolejnych odmian paneli, doskonalimy nasze metody, by być przygotowanym na jak największą liczbę przypadków i praktycznie zawsze odzyskiwać 100%. Po drugie – tworzywa sztuczne w panelach, które zazwyczaj stanowią bardzo niewielki procent masy, mogą być zintegrowane na różne sposoby. Jeśli da się je oddzielić mechanicznie i wiemy jakiego rodzaju jest to tworzywo sztuczne, to jesteśmy w stanie je oddać do odpowiedniego zakładu przetwórstwa – tłumaczy Karbowniczek, podkreślając przy tym, że uzyskiwany jest w ten sposób proces bezodpadowy.

    Prezes 2loop Tech zaznacza też, że technologia opracowana razem z naukowcami z AGH ukierunkowana jest na optymalizację. – My chcemy dojść praktycznie do perfekcji i widzimy, że jest to możliwe. Istotne jest też zużycie energii, następujące podczas procesów. (…) Naszym marzeniem jest, by zużyty panel mógł przejść takie procesy, by z pozyskanych z niego surowców dało się zrobić kolejny, nowocześniejszy panel. To właśnie takie podejście jest prawdziwym przykładem zamkniętego obiegu surowców – wyjaśnia.

    – We wdrażanej przez konsorcjum 2loop Tech SA i AGH technologii odzyskiwać się będzie szkło krzemowe, aluminium z obudów, metale z kabli i złącz  oraz najważniejszy składnik, krzem.

    Szkło trafi jako surowiec do przemysłu szklarskiego, kable i złącza wrócą do produkcji metali i komponentów elektronicznych natomiast krzem, jako główny składnik przewodzący może być wykorzystywana do produkcji ogniw – wymienia z kolei prof. Tora.

    Wydawałoby się jednak, że recykling paneli PV to problem, który pojawi się za kilkadziesiąt lat. Nic bardziej mylnego. Już teraz jest co robić w tym zakresie, chociaż z każdym rokiem pracy będzie coraz więcej. – Zapotrzebowanie na recykling paneli w Polsce istnieje już teraz i odczuwamy to na co dzień, odbierając telefony od zainteresowanych firm – zaznacza Karbowniczek. – Zazwyczaj sprawa dotyczy paneli uszkodzonych w trakcie transportu lub podczas montażu. Nie są to duże ilości i wiele zależy od polityki firmy instalacyjnej. Niektórzy instalatorzy korzystają z takich uszkodzonych paneli w trakcie swoich prac, rozstawiając je tymczasowo, by zasilać elektronarzędzia potrzebne podczas instalacji. Inni – z tego co wiem – gromadzą uszkodzone panele w swoich magazynach aż do momentu, gdy ich ilość przekracza możliwości składowania i wtedy zaczynają szukać rozwiązania problemu – mówi.

    Popularność instalacji fotowoltaicznych w Polsce cały czas jednak rośnie. – Na koniec 2020 roku w Polsce zainstalowane były 4 GW mocy z fotowoltaiki, zatem masa zainstalowanych paneli wyniosła ok 240 tys. ton – wylicza prof. Tora. – Szacuje się że moc zainstalowana  do końca 2022 roku podwoi się. Żywotność panel fotowoltaicznych krzemowych na 25-30 lat. Zatem w ciągu 25 lat co roku do recyklingu będzie trafiać ok. co najmniej 20 tys. ton paneli – dodaje.

    Sektor recyklingu paneli będzie więc zyskiwał na popularności, a Polska już teraz może zacząć wyrastać na jednego z jego liderów. – W końcu – jesteśmy krajem, który ma pewne tradycje w sprowadzaniu odpadów zagranicznych. Bywa nawet, że coś co jest wycofywane z użytku na zachodzie, u nas funkcjonuje jeszcze przez jakiś czas (vide auta i turbiny wiatrowe). Myślę, że w przypadku paneli PV po części skorzystamy z tych „tradycji” i zachodnie kraje będą nas traktować jako wygodny sposób poradzenia sobie z problemem, a my będziemy korzystali z okazji do pozyskania cennych surowców i zarobienia na tym procesie. Nasze położenie geograficzne nam w tym pomoże – tłumaczy prezes 2loop Tech.

    W sierpniu firma złożyła stosowne dokumenty. „Wniosek do Urzędu Patentowego RP dotyczy wynalazku jakim jest sposób recyklingu krzemowych paneli fotowoltaicznych monokrystalicznych lub polikrystalicznych, zbudowanych warstwowo z płyty szklanej, folii typu EVA lub Tedlar oraz warstwy krzemowej” – czytamy. Jego rozpatrzenie może potrwać nawet trzy lata, ale od momentu złożenia dokumentów obowiązuje już ochrona patentowa.

    – Będziemy w następnych miesiącach składać kolejne wnioski patentowe, obejmujące inne fragmenty naszej technologii recyklingu PV oraz technologii recyklingu łopat od turbin wiatrowych – zapowiada Karbowniczek.

    Jak rysuje się najbliższa przyszłość innowacyjnej technologii? – Aktualnie prowadzone są badania  laboratoryjne, w styczniu 2022 rozpoczną się prace w instalacji pilotażowej. Zakończenie prac wdrożeniowych i rozpoczęcie recyklingu w skali przemysłowej planowane jest na 2023 rok – wyjaśnia profesor. – Chcemy zacząć wykorzystywać naszą technologię na skalę przemysłową za około 2 lata. Wynika to nie tylko z jej dopracowywania, czy też z przenoszenia wyników laboratoryjnych do realiów fabrycznych, ale też z potrzeby uzyskania wszelkiego rodzaju pozwoleń i decyzji środowiskowych – dodaje szef 2loop Tech.

     

    Fot.: 2loop Tech

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Jak wzmocnić wydajność systemu fotowoltaicznego?

    Wg badań różnych zestawów fotowoltaicznych ulokowanych na dachach roślinnych w różnych regionach Niemiec, zanotowano wzrosty ich wydajności od 0,08% do 8,3% (średnio – 4,35%).

    Synergia fotowoltaiki i roślinnego dachu

    Wg przeprowadzonych badań, podłoże roślinne:

    • poprzez parowanie, tworzenie cienia i absorbcję światła w procesie fotosyntezy, obniża temperaturę otoczenia na dachu, przez co zmniejsza temperaturę modułu fotowoltaicznego poprawiając wytwarzanie energii elektrycznej;
    • rośliny działają jak filtr powietrza, pochłaniając kurz z modułów fotowoltaicznych – zdaniem zespołu W. Oswalda, roślinny dach pochłania rocznie około dwóch kilogramów kurzu i pyłów na metr kwadratowy, który to nie osiada na systemach fotowoltaicznych i nie zmniejsza ich parametrów absorpcyjnych. Według badań, straty energii w modułach fotowoltaicznych wynikłe z powodu kurzu w strefach miejskich sięgają nawet 30%!
    • Rośliny mają zdolność do odbijania światła, które nie pada na moduły fotowoltaiczne, zwiększając napromieniowanie otoczenia, czyli też i modułów, nawet o 32% w porównaniu do podłoża żwirowego!

    To jeszcze nie koniec!

    Zespół badawczy zwraca uwagę, że zastosowanie w miastach roślinnych dachów jako podłoża dla systemów fotowoltaicznych ma bardzo duże znaczenie nie tylko w procesie wytwarzania energii elektrycznej. W związku ze zwiększaniem się ilości mieszkańców miast, ilości samochodów, wytwarzanych odpadach komunalnych narasta konieczność opracowywania i wdrażania nowych proekologicznych technologii.

    Podłoże roślinne na dachach odpowiada tym oczekiwaniom – roślinne dachy oczyszczają powietrze w miastach, obniżają temperaturę oraz ograniczają ilość pyłów i kurzu.

    I co jest dla nas najważniejsze – poprawiają proces wytwarzania energii elektrycznej przez fotowoltaikę.

    Zachęcamy do analizy prezentacji wyników badań zespołu Wilhelma Oswalda (w j. niemieckim).

    #fotowoltaika #OZE #ochrona-klimatu #czyste-powietrze

    Źródło: https://www.polarstern-energie.de/

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Kradzież „na fotowoltaikę”

    Fotowoltaiczny „Czysty Powiat”

    W kilku miastach w Polsce do właścicieli domów telefonują jakoby urzędnicy samorządowi lub miejscy, proponując dofinansowanie na fotowoltaikę w ramach nieistniejących programów dotacyjnych np. „Czysty Powiat”. W tym przypadku kwota dofinansowania ma wynosić aż 15 tysięcy zł.

    W zależności od metody oszustów, zamówić usługę można bezpośrednio w rozmowie telefonicznej lub też poprzez profesjonalnie sporządzone strony internetowe (nie podajemy adresów, są – niestety – łatwe do znalezienie – ale sugerujemy nie wchodzić na strony, aby nie „nabijać” im popularności). Należy tylko podać szereg danych osobowych, technicznych (np. usytuowanie, wielkość dachu itp.) oraz … wpłacić wkład własny lub opłacić koszty operacyjne!

    I tu już każdemu powinna się zapalić czerwona lampka!

    Program dofinansowania fotowoltaiki „Czysty Powiat” nie istnieje!

    Oszuści, przedstawiając swoja ofertę, powołują się na inne istniejące programy, np. „Czyste powietrze”, „Mój Prąd”, „Agroenergia” co o ma uwiarygodnić ich ofertę. Twierdzą przy tym, że skorzystanie z ich oferty nie wyklucza możliwości udziału w innych programach (i kto by się nie skusił, jeśli można otrzymać podwójne finansowanie tego samego projektu!). Jednakże należy jednoznacznie podkreślić – program dofinansowania fotowoltaiki o nazwie „Czysty Powiat” nie istnieje!

    Oszustwo ma dwa cele – oprócz zwykłego wyłudzenia pieniędzy, pozyskanie danych osobowych, które będą następnie wykorzystywane do kolejnych przestępstw – np. uzyskania na dane osobowe ofiary pożyczek, sprzedaż danych firmom pozyskującym informacje osobowe itd.

    Jak się bronić?

    Przede wszystkim – nie wierzyć żadnej „superofercie” składanej telefonicznie przez nieznaną nam osobę. Przypominamy, że urzędnicy samorządowi i państwowi nigdy nie telefonują z własnej inicjatywy do obywateli i nie przedstawiają takich ofert! Nie mają tego w kompetencjach. Informacje o realizowanych przez samorządy programach są ogłaszane na stronach internetowych samorządów i nie promują żadnych firm prywatnych.

    Po drugie – jeśli jesteście Państwo zainteresowani dofinansowaniem fotowoltaiki, sprawdzajcie istniejące rządowe i regionalne programy dotacyjne, na przykład u nas w zakładce „Ustawy i Dofinansowanie” Dane te będą stale aktualizowane, z podaniem linków do stron – organizatorów dotacji, podstawy prawnej, wymagań formalnych.

    Po trzecie – wybierajcie Państwo tylko wiarygodne i sprawdzone firmy realizujące usługi fotowoltaiczne, np. na naszym portalu, możecie Państwo dopasować konkretną usługę do swoich potrzeb i oczekiwań.

     

    #fotowoltaika #dotacje #OZE #dofinasnowanie #Firmy-OZE

    Źródło zdjęć: archiwum własne

     

    Kategorie
    OZE

    Międzynarodowa Konferencja ETICS o roli ociepleń w drodze do neutralności klimatycznej

    Dr inż. Jacek Michalak, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Systemów Ociepleń podkreślił, że „po 11 grudnia 2019 roku nową strategię wzrostu gospodarczego w krajach UE może wyznaczyć Europejski Zielony Ład”. Celem rewolucji w funkcjonowaniu energetyki we Wspólnocie ma być osiągnięcie zerowego poziomu emisji gazów cieplarnianych netto.

    – W nowej sytuacji warto zadać fundamentalne dla branży pytanie: po co ocieplamy? Zapraszam wszystkich zainteresowanych postępem, wzrostem gospodarczym i rozwiązywaniem problemów związanych z klimatem i środowiskiem naturalnym. Będziemy rozmawiać o najważniejszym zadaniu, jakie stoi przed naszym pokoleniem. Tak jak każdego roku, na naszym spotkaniu padnie też wiele innych pytań – zapowiada prezes Stowarzyszenia i pomysłodawca Międzynarodowej Konferencji ETICS.

    Prezes Michalak stwierdził, że będzie to „debata na temat najważniejszego zadania, jakie stoi przed naszym pokoleniem”. Dodał, że nie można wyobrazić sobie realizacji tych założeń bez udziału branży ciepłowniczej.

    Wykłady będą odnosiły się także do innych aktualnych wyzwań przed jakimi stoi sektor ciepłowniczy.

    Tematy VII Międzynarodowej Konferencji ETICS:

    • Europejski Zielony Ład
    • zrównoważony rozwój a ewolucja europejskich zasad wprowadzania do obrotu wyrobów budowlanych
    • charakterystyki środowiskowe ETICS
    • bezpieczeństwo pożarowe nowoczesnych elewacji
    • badania rozprzestrzeniania ognia w dużej skali
    • projekt zrównoważonego domu w klimacie zwrotnikowym suchym
    • odporność ETICS na wzrost glonów jako cecha ich trwałości
    • wykorzystanie materiałów rozbiórkowych/odpadowych, recykling
    • przyszłość Construction Products Regulation
    • nadzór rynku budowlanego w 2019 roku

    Stowarzyszenie na Rzecz Systemów Ociepleń (SSO) działa od osiemnastu lat i zrzesza branżę polskich producentów systemów ETICS. Inicjatywy tej organizacji wspierają, m.in. rozwój energooszczędnego budownictwa. Coroczna Międzynarodowa Konferencja ETICS organizowana jest od 2014 roku. To największe w Polsce forum konsolidujące środowisko związane z tematyką systemów ociepleń.

    Formularz rejestracyjny dla chętnych do udziału w VII Międzynarodowej Konferencji ETICS znajduje się na stronie: www.konferencjaetics.com.pl.

    Źródło: Stowarzyszenie na Rzecz Systemów Ociepleń

     

    Kategorie
    OZE

    Orlen podjął strategiczne partnerstwo z amerykańskim potentatem GE Renewable Energy. Współpraca wpłynie na utworzenie w Polsce wielu, nowych miejsc pracy.

    Podjęta współpraca jest kolejnym etapem realizacji strategii Orlen2030, która ma pomóc w osiągnięciu neutralności emisyjnej do 2050 roku. Morska energetyka wiatrowa jest jednym z filarów „zielonej transformacji” Orlenu, który przez kolejną dekadę chce zainwestować w nisko- i zeroemisyjne projekty energetyczne, w tym w offshore, 47 mld zł.

    – Realizując strategię ORLEN2030, która zakłada znaczny wzrost mocy z odnawialnych źródeł energii umocnimy pozycję lidera transformacji energetycznej w Europie Środkowej. Możliwe będzie to w dużej mierze za sprawą inwestycji w morską energetykę wiatrową i równoległą rozbudowę portfela OZE o dodatkowe moce zainstalowane m.in. w elektrowniach wiatrowych na lądzie. Wsparciem w realizacji tych ambitnych celów jest porozumienie, które podpisaliśmy z firmą GE Renewable Energy – mówił Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen.

    W ciągu dziewięciu kolejnych lat w ramach PEP2040 na Bałtyku mają powstać farmy o łącznej mocy 5,9 GW. Z kolei do roku 2040 zgodnie z założeniami moce wytwórcze farm w polskiej części morza mają osiągnąć od 9 do 11 GW.

    Na polskich obszarach morskich do zagospodarowania w najbliższym postępowaniu koncesyjnym jest 11 lokalizacji dla farm, o łącznej powierzchni ponad 2,3 km2. „PKN ORLEN obecnie dysponuje jedną koncesją o mocy do 1,2 GW, na której realizowany jest projekt Baltic Power. W nadchodzącym postępowaniu koncesyjnym koncern planuje pozyskać kolejne lokalizacje, wykorzystując do tego wiedzę i doświadczenie własne oraz GE Renewable Energy” – czytamy.

    GE Renewable Energy dąży do tworzenia w Polsce miejsc pracy. Ma to pozwolić na stworzenie łańcucha dostaw dla przemysłu energetyki wiatrowej.

    – Polska jest dobrze przygotowana do tego, aby efektywnie wykorzystać zasoby morskiej energii wiatrowej przyspieszając tym samym swoją transformację energetyczną. Umowa, którą dziś podpisujemy, wyznacza drogę, która pozwoli w pełni wykorzystać potencjał morskiej energetyki wiatrowej w Polsce i przyniesie korzystne dla obu stron rezultaty w zakresie ochrony środowiska i rozwoju gospodarczego – powiedział Jérôme Pécresse, Senior Vice President, GE & CEO, GE Renewable Energy.

    Inwestycje w morską energetykę wiatrową to jeden z kluczowych projektów koncernu w dążeniu do realizacji strategii Orlen2030.

     

    Fot.: wikipedia.commons

    Kategorie
    OZE

    Unijny pakiet spowoduje ubóstwo energetyczne w Polsce?

    Spotkanie odbyło się w ramach Centrum Dialogu pod patronatem Andrzeja Dudy. Uczestnicy zebrali się w Belwederze, debatując nad korzyściami i zagrożeniami, jakie niesie ze sobą Pakiet Fit for 55, czyli zbiór nowych zasad przygotowanych przez Brukselę, które mają przystosować UE do realizacji nowych celów klimatycznych. Eksperci zgodnie stwierdzili, że transformacja polskiej energetyki jest konieczna, należy jednak poważnie zastanowić się, jak ją przeprowadzić.

    Zagrożenia Fit for 55

    Należy odpowiedzieć na pytanie, na jaką drogę wkroczyć, w co inwestować, żeby zapewnić stabilne dostawy energii. Wiceminister klimatu Adam Guibourgé-Czetwertyński stwierdził, że trzeba zapewnić „konkurencyjną cenę energii dla naszego przemysłu i społeczeństwa oraz takie tempo tego procesu, by nie uderzał on w najbiedniejszych odbiorców”. Ocenił jednocześnie, że Fit for 55 może utrudnić proces, ale z drugiej strony stwarza też „pewne szanse”.

    Niestety rozszerzenie EST, czyli unijnego systemu sprzedaży praw do emisji dwutlenku węgla, do którego mają zacząć się wliczać także budynki i transport, może doprowadzić do ubóstwa energetycznego w Europie. Polityk tłumaczy, że Komisja Europejska jest tego świadoma i dlatego chce stworzyć specjalny fundusz społeczny.

    Inny wiceszef resortu klimatu, Jacek Ozdoba zwrócił uwagę, że największą bolączką związaną z Fit for 55 jest cena za prąd i ciepło jakie będą ponosić Polacy.

    Mimo, że system ETS stanowi impuls do transformacji energetycznej, to stawki za uprawnienia do emisji dwutlenku węgla są bardzo wysokie, co stanowi dla Polski spory problem. – Jak firmy muszą płacić więcej za uprawnienia CO2, to mają mniej środków do inwestowania. Z punktu widzenia państwa polskiego te środki, które generuje ETS, powinny być reinwestowane w Polsce po to, by redukować zanieczyszczenia – zauważył wiceminister.

    Innym zagrożeniem – zdaniem Ozdoby – jest zachwianie bezpieczeństwa energetycznego Polski. Polityk uważa, że odnawialne źródła nie dają stabilności dostaw prądu. – Musimy robić wszystko, by ta technologia była bardziej ekologiczna, by dbać o środowisko, ale trzeba pamiętać o interesie Polski i kosztach życia – podsumował.

    Pozytywy Fit for 55

    Zdaniem doradcy prezydenta ds. ochrony środowiska Pawła Sałka pozytywnym aspektem pakietu jest propozycja Brukseli o wprowadzeniu opłaty węglowej dla poszczególnych produktów sprowadzanych do Wspólnoty. Sałka zastanawia się jednak, czy wprowadzenie takich zasad zostanie przyjęte przez Światową Organizację Handlu.

    – Problemem może być też okres przejściowy. Jest obawa, że przez pięć lat gospodarka europejska, w tym polska, będzie narażona na dodatkowe koszty, kiedy podmioty z UE dla szkła, cementu, stali nie będą miały tego mechanizmu na granicy Unii – stwierdził.

    Fot.: pxhere.com

    Kategorie
    OZE

    Koszty energii elektrycznej (prądu) będą szybko rosły do 2030 roku!

    Dlaczego to jest ważne?
    W Polsce, w ostatnich dwóch latach, średni roczny wzrost cen energii wyniósł ok. 12 proc. Zapowiadane są jeszcze wyższe podwyżki. Eksperci z  BM mBanku twierdzą, że średni, roczny wzrost cen prądu wyniesie ok. 20 proc. Wzrost cen hurtowych wpłynie na podwyżki cen dla firm o 15 proc. – 30 proc. Dla gospodarstw domowych wzrost wyniesie około 19 proc.

    Na czym oparte są te prognozy?
    W połowie 2021 roku na rynku hurtowym energia podrożała z 250 zł do 350 zł za MWh.
    Powodem tej dużej podwyżki jest wzrost cen za emisję CO2. Powoduje to wzrost kosztów w całym łańcuchu, tj. znacznie wzrosną koszty firm energetycznych, dystrybutorów, a na końcu konsumentów.
    Z obliczeń analityków BM mBanku wynika, że firmy zajmujące się obrotem energią stracą aż 1,5 mld zł.

    „Gospodarstwa domowe już w 2022 r. muszą się liczyć z podwyżkami cen prądu o kilkanaście procent. Ceny hurtowe energii z dostawą na przyszły rok kształtują się bowiem obecnie na poziomach powyżej 350 zł/MWh, notując ponad 50-proc. wzrost rok do roku. To potężny cios przede wszystkim dla polskiego przemysłu – Krystian Brymora, analityk DM BDM”.

    Eksperci z Fundacji Instrat twierdzą, że w okresie 2021-2030 koszt wytworzenia energii elektrycznej może wzrosnąć o ponad 60 proc. oznacza to, że czekają nas duże podwyżki cen prądu.

    Ceny dystrybucji są składową kosztów za prąd. Jakie są prognozy wzrostu cen samej dystrybucji?

    Według prognozy IEO „W ciągu dekady średnie ceny dystrybucji energii wzrosną o ok. 25 proc. (bez inflacji)” – podano. Do tego należy doliczyć wzrost inflacji.
    Z prognoz wynika, że inflacja wyniesie 4,2 proc do 5 proc. w 2021 roku.
    Przyjmując roczny wzrost tylko na poziomie 5 proc., oznacza to, że ceny dystrybucji w okresie 10 lat wzrosną aż o 63 proc.

    Ponieważ w Polsce zachodzą podobne procesy, jak w rozwiniętych krajach UE, przyjrzyjmy się, jakie były wzrosty cen prądu trzy lata temu we Francji i w Niemczech.
    W porze letniej w okresie VI-VIII 2018 w porównaniu do okresu VI-VIII 2017 w Niemczech oraz we Francji ceny energii elektrycznej wzrosły o (Niemcy: czerwiec wzrost o 41 proc. r/r., lipiec – 50 proc. r/r., sierpień 86 proc. r/r.; Francja: czerwiec wzrost o 29 proc. r/r., lipiec– 49 proc. r/r., sierpień– 53 proc. r/r.)!

    Podsumowując, żadna prognoza nie zakłada utrzymania obecnego poziomu cen, a tym bardziej obniżki cen. Przyjmując prognozy tylko 20 proc. wzrostu cen prądu w skali roku, z naszych obliczeń wynika, że:
    Kowalski, który dziś płaci za prąd 100 zł za miesiąc, tj. 1 200 zł / rok zapłaci aż 7 430 zł w 2031 roku.
    Nowak, który dziś płaci za prąd 300 zł za miesiąc, tj. 3 600 zł / rok zapłaci aż 22 290 zł w 2031 roku.
    Firma, która dziś płaci za prąd 2 000 zł za miesiąc, tj. 24 000 zł / rok zapłaci aż 148 600 zł w 2031 roku!

    Warto też pamiętać, o tym, że:

    1. Osoby lub firmy, które w tym roku zainstalują fotowoltaikę będą rozliczane w obecnym, tj. b. korzystnym modelu rozliczeniowym z zakładem energetycznym jeszcze przez 15 lat.
    2. Dotacje trzeciej edycji Mój Prąd 3.0 wyczerpią się już w najbliższych tygodniach!

    Osoby, które chcą wyliczyć oszczędności z fotowoltaiki wg własnych kosztów rachunków za prąd, zapraszam do skorzystania z Kalkulatora Oszczędności, który znajduje się na portalu pod wskazanym linkiem: https://top-oze.pl/kalkulator/#

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Zmiany w certyfikacji inwerterów. Producenci zobligowani do okazania nowych dokumentów

    Producenci inwerterów, czyli urządzeń, które zmieniają prąd stały dostarczony z paneli PV w prąd przemienny, którym zasilane są urządzenia elektroniczne, zobowiązani są do okazania certyfikatu operatorom systemów dystrybucyjnych. Wynika to z zasad wprowadzanych przez Brukselę.

    – Wdrożenie wymogów wynikających z przepisów Rozporządzenia Komisji (UE) 2016/631 z dnia 14 kwietnia 2016 r. ustanawiającego kodeks sieci dotyczący wymogów w zakresie przyłączenia jednostek wytwórczych do sieci – wyjaśnia portalowi TOP-OZE.pl Rafał Świstak, z Obszaru Zagadnień Technicznych PTPiREE.

    Tak więc teraz, dla firm wartość ma dokument opracowany przez certyfikatora, który ma europejską akredytację i trzyma się zapisów dyrektywy NC RfG. W Polsce za sporządzenie dokumentów odpowiadają Polskie Sieci Elektroenergetyczne oraz Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej (PTPiREE). – Certyfikaty wydawane są przez akredytowane jednostki certyfikujące, natomiast PTPiREE weryfikuje czy dane urządzenie posiada certyfikat, zgodnie z informacjami jakie są udostępnione na stronie [hiperłącze: http://ptpiree.pl/opracowania/kodeksy-sieci/warunki-i-procedury]  – precyzuje Świstak.

    – Głównym kryterium w przypadku ustanawiania samego kodeksu jak i zasad potwierdzania zgodności jest konieczność dopuszczenia do zabudowy w sieci elektroenergetycznej jednostek wytwórczych posiadających odpowiednie parametry zgodne z NC RfG – precyzuje kryteria towarzyszące tworzeniu certyfikatu pracownik PTPiREE.

    – Należy posiadać wyrób zgodny z wymaganiami zdefiniowanymi w samym rozporządzeniu Komisji (UE) 2016/631 oraz dokumencie wdrażającym je na terenie danego kraju Unii Europejskiej, czyli w przypadku Polski, w tzw. Wymogach Ogólnego Stosowania określonych na podstawie art. 7 ust. 4 tego rozporządzenia, zatwierdzonych przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, a sam proces certyfikacji powinien być prowadzony zgodnie z wymaganiami zdefiniowanymi w dokumencie „Warunki i procedury wykorzystania certyfikatów w procesie przyłączania modułów wytwarzania energii do sieci elektroenergetycznych” – tłumaczy dalej Świstak.

    Ile trwa cała procedura? – Odpowiedź w tej kwestii jest w gestii producentów, ewentualnie jednostek certyfikujących. Jednakże, można założyć, że proces certyfikacji jest zależny od wielu czynników, m.in.: działań danej Jednostki certyfikującej, podaży usług certyfikacji względem popytu oraz samych parametrów danego wyrobu. – objaśnia rozmówca TOP-OZE.pl.

    Tak więc od 1 sierpnia 2021 r. wszystkie falowniki przyłączane do sieci elektroenergetycznej powinny posiadać certyfikat zgodności, co najmniej „przejściowy”, a najlepiej „docelowy”. To drugi etap wprowadzania zmian w tym zakresie. Od maja przyszłego roku wszyscy producenci inwerterów będą już zobligowani do okazania certyfikatu wyłącznie „docelowego”. PTPiREE opublikowało listę certyfikowanych urządzeń TUTAJ [hiperłącze: http://ptpiree.pl/opracowania/kodeksy-sieci/wykaz-certyfikatow]. Wykaz uzupełniany jest na bieżąco.

     

    Fot.: commons.wikipedia.org

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Ogniwa fotowoltaiczne na żaluzjach? Ruszył program pilotażowy

    Ogniwa perowskitowe są o tyle rewolucyjnym rozwiązaniem, że mogą być umieszczane na rożnych powierzchniach. Saule Technologies zaprezentował swój wynalazek w październiku ubiegłego roku. W maju 2021 r. uruchomiona została linia produkcyjna, a trzy miesiące później rozpoczął się program pilotażowy. „To pierwsze na świecie komercyjne wdrożenie technologii ogniw słonecznych perowskitowych było efektem współpracy z klientem – firmą Aliplast” – czytamy w komunikacie ST.

    Czym charakteryzują się żaluzje perowskitowe?

    To połączenie łamaczy słonecznych z ogniwami perowskitowymi. W przypadku tych zainstalowanych w Lublinie, ich powierzchnia wynosi 32 m kw. i znajduje się na fasadzie budynku firmy Aliplast.

    Innowacyjne ogniwa są lekkie, cienkie, elastyczne, przeźroczyste, co sprawia, że mogą być montowane na różnych powierzchniach. Często tam, gdzie zastosowania nie mają dobrze znane ogniwa krzemowe, jak np. na lekkich konstrukcjach (np. magazyny, hale), na fasadach budynków, na dachach samochodów czy smartfonach. Ogniwa perowskitowe są też tańsze w produkcji.

    Co ciekawe, mogą one generować energię ze światła sztucznego jak i słonecznego, są też wydajne, nawet jeśli promienie padają po innym kątem niż 90 stopni.

    Ogniwa zamontowane w Lublinie są sterowane automatycznie, dzięki współpracy ze stacją pogodową zainstalowaną na dachu (system automatyki zainstalowany został przy wsparciu firmy Somfy).

    – Po otwarciu w maju pierwszej na świecie fabryki ogniw perowskitowych we Wrocławiu, dziś, niespełna trzy miesiące później, ponownie dokonujemy rewolucji w światowym przemyśle fotowoltaicznym i energetyce odnawialnej. Wkraczamy w nowy etap rozwoju Saule Technologies – erę komercjalizacji naszych ogniw perowskitowych. Z dumą prezentujemy nasz kompletny produkt – automatyczne lamele – łamacze słońca, działające na elewacji budynku naszego pierwszego klienta – firmy Aliplast. To dla nas wyjątkowa chwila, ukoronowanie siedmiu lat ciężkiej pracy całego zespołu Saule Technologies – powiedziała Malinkiewicz.

    Jaką przewagę mają ogniwa perowskitowe nad – tradycyjnymi – krzemowymi?

    „W przeciwieństwie do tradycyjnych ogniw krzemowych ogniwa perowskitowe są elastyczne, lekkie, ultracienkie i przezroczyste. Ich produkcja nie wymaga wysokich temperatur, co przekłada się na znacznie mniejsze zużycie energii, niższe koszty produkcji oraz możliwość zastosowania podłoży o różnych powierzchniach, nawet folii czy tekstyliów. Ogniwa perowskitowe mogą generować energię ze sztucznego światła i – w przeciwieństwie do paneli krzemowych – są wydajne nawet wtedy, gdy promienie słoneczne padają pod kątem innym niż 90 stopni. Dzięki tym zaletom i niewielkiej wadze można je montować nawet na pionowych elementach elewacji i w kolorystyce dopasowanej do elewacji budynków” – czytamy w komunikacie.

    Więcej informacji w artykule: https://top-oze.pl/w-polsce-21-maja-2021-roku-ruszyla-pierwsza-na-swiecie-linia-produkcyjna-ogniw-fotowoltaicznych-przelomowej-technologii/ .

    Źródło: sauletech.com
    Fot.: Saule Technologies.

    Kategorie
    OZE

    Niemal miliard złotych na elektroenergetyczne autostrady na Dolnym Śląsku

    Aż 3 miliony odbiorców na Dolnym Śląsku będzie miało zapewnioną energię, jest to również jeden z punktów utrzymania szybkiego tempa rozwoju regionu. – Stabilny i harmonijny rozwój województwa uzależniony jest w znacznej mierze od zaspokojenia rosnącego zapotrzebowania na energię elektryczną. Dlatego też, obserwując trendy, projektujemy infrastrukturę przesyłową niezbędną do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego na obszarze całego regionu w nadchodzących dekadach – wyjaśnia Włodzimierz Mucha, wiceprezes PSE S.A.

    Nowy program PSE jest kontynuacją działań, których celem jest zastąpienie przestarzałych i przeciążonych linii elektroenergetycznych nowoczesną i wydajną siecią przesyłową. A wszystko po to, aby sprostać rekordowemu zapotrzebowaniu na energię w tym regionie. Do tej pory Polskie Sieci Energetyczne zainwestowały na rozbudowę elektroenergetycznej infrastruktury przesyłowej Dolnego Śląska 1 mld 212 mln zł.

    Jak podaje PSE „od ubiegłego roku działa już nowy odcinek linii 400 kV Mikułowa-Czarna, stanowiący wysokosprawne połączenie pomiędzy stacjami w okolicach Zgorzelca i Lubina. Zastąpił on pierwszą linię w Polsce pracującą na napięciu 400 kV, zbudowaną jeszcze w 1963 r. Do użytku oddano też połączenie Czarna-Pasikurowice (o napięciu 400 kV) łączące stacje w okolicach Lubina i Wrocławia.”

    Nowe instalacje mają już za sobą próby napięciowe i obciążeniowe, które przeszły pozytywnie. Okazuje się, że są bardziej odporne na warunki atmosferyczne, pracę w upałach i przy okazji bardziej efektywne. Dla obu przedsięwzięć liniowych oraz rozbudowy i modernizacji obsługujących je stacji najwyższych napięć PSE pozyskało 380 mln zł dofinansowania z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

    – To kolejne inwestycje w regionie, zakończone zgodnie z przyjętym planem rozbudowy i modernizacji Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. Dzięki nowemu połączeniu zwiększymy bezpieczeństwo dostaw energii do mieszkańców Dolnego Śląska, a także poprawimy transgraniczne zdolności przesyłowe z Niemcami, Czechami i Słowacją – mówi Włodzimierz Mucha.

    Nowa sieć przesyłowa poprawi też warunki wyprowadzenia mocy z Elektrowni Turów po jej rozbudowie o nowy blok o mocy 480 MW. Dla inwestycji PSE pozyskały już decyzję środowiskową i pierwszą decyzję lokalizacyjną. Oddanie do eksploatacji nowej infrastruktury przesyłowej zaplanowano na 2025 r. Przewidywany koszt tego projektu to blisko 400 mln zł.

    Źródło: PSE / PAP

    Kategorie
    OZE

    Piaskownice energetyczne, czyli jak poprawić funkcjonowanie rynku energii

    – Piaskownice regulacyjne przyczynią się do promocji nowych rozwiązań na rynkach energetycznych i testów ich skuteczności. Projekty realizowane w ramach piaskownic powinny przynieść wymierną korzyść transformacji energetycznej – mówi Michał Kurtyka, minister klimatu i środowiska.

    Czym właściwie jest piaskownica regulacyjna? Najprościej rzecz ujmując, jest to konstrukcja prawna, która umożliwia podmiotom gospodarczym „działanie w bezpiecznym środowisku testowym w celu eksperymentowania z danym projektem lub usługą na złagodzonych zasadach. Taki mechanizm jest stosowany w branży energetycznej w wielu krajach, np. w Wielkiej Brytanii i Holandii.”

    Przykładowo, jeśli chodzi o Wielką Brytanię, celem jest zmniejszenie bariery we wdrażaniu innowacji systemów elektroenergetycznych. Anglicy skupiają się na tym, aby móc bardziej skutecznie reagować na zmiany, które zachodzą na rynku energetycznym. W związku z tym prosumenci mogą np. sprzedawać nadwyżki energii elektrycznej. W Holandii powstają także większe eksperymenty do 10 000 użytkowników i mocy wytwórczej 5 MW we współpracy z operatorem sieci.

    – W Polsce wprowadzenie piaskownic regulacyjnych, wiąże się przede wszystkim z dodatkowymi uprawnieniami regulatora. Dzięki nim Prezes Urzędu Regulacji Energetyki mógłby ograniczać wymogi regulacyjne dla innowatorów, aby – w rezultacie – ułatwić tym podmiotom testowania projektu, mającego na celu wdrożenie, np. innowacyjnych technologii, produktów czy usług – wyjaśnia minister Kurtyka.

    Wdrażanie nowoczesnych technologii oraz rozwój rynku energetycznego są w obecnych czasach bardzo dynamiczne, a co za tym idzie, przepisy prawa nie zawsze nadążają za błyskawicznymi zmianami w energetyce. Wprowadzenie odpowiednich zmian i zasad wydaje się być niezbędne. Stąd pomysł na piaskownice regulacyjne. ,  Mają one ułatwić innowacyjnym rozwiązaniom wejście na rynek. „Kluczowa jest tutaj możliwość sprawdzenia nowych technologii i modeli biznesowych, które w codziennych warunkach, bez zastosowania odpowiednich odstępstw, nie mogłyby być testowane. Beneficjentami piaskownic regulacyjnych są, m.in. podmioty wprowadzające innowacje. Oprócz możliwości testowania swoich rozwiązań w przyjaznym środowisku, dowiadują się, jak wyglądają w praktyce wymogi zazwyczaj stosowane do ich projektu” – podaje MKiŚ.

    – W przypadku piaskownic regulacyjnych, nie ma ściśle określonego zakresu innowacji, które mogą być testowane. Innowatorzy sami wskazują we wniosku, jaką nowość proponują wprowadzić: produkt, usługę czy model biznesowy. Liczy się ich pomysłowość oraz efekty, jakie przyniesie testowanie i praktyczne zastosowania nowatorskiego rozwiązania – podkreśla Michał Kurtyka.

    Źródło: MKiŚ
    Fot.: bankier.pl

    Kategorie
    Elektromobilność

    Elektryczne hulajnogi na wynajem można znaleźć w Mapach Google

    Podczas wyznaczania trasy, Mapy Google zaoferują możliwość wyboru hulajnogi elektrycznej lub e-roweru, jako pożądanego środka transportu w dostępnych miastach. Współpraca umożliwi Mapom Google dostarczanie użytkownikom nie tylko informacji o najbliższym dostępnym e-rowerze lub hulajnodze, ale także o tym, ile czasu zajmie dojście do pojazdu, szacowany zasięg baterii i przewidywany czas przybycia. Użytkownicy zostaną następnie przekierowani do aplikacji odpowiedniego dostawcy elelktromobilności, aby zapłacić za pojazd, odblokować go i odbyć podróż.

    Pojazdy Spin będą wyświetlane w Mapach Google w 84 miastach i kampusach w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Niemczech i Hiszpanii.

    Voi, szwedzki dostawca elektromobilności, bardzo dokładnie określił, gdzie jego skutery elektryczne będą oferowane za pośrednictwem Google Maps – wszystkie lokalizacje znajdują się w Europie kontynentalnej: Berlinie, Kolonii, Düsseldorfie, Frankfurcie, Hamburgu, Monachium, Norymberdze, Stuttgarcie w Niemczech, Zurych w Szwajcarii, Mediolan, Turyn i Rzym we Włoszech, Oslo, Bergen i Trondheim w Norwegii, Sztokholm, Göteborg i Malmö w Szwecji, Helsinki, Tampere i Turku w Finlandii.

    W marcu tego roku Bird ogłosił, że w tym roku podwoi swoją flotę skuterów elektrycznych w Europie. Bird ma siedzibę w Santa Monica w amerykańskim stanie Kalifornia i twierdzi, że ta funkcja zostanie wprowadzona we wszystkich amerykańskich miastach, w których działa Bird.

    Bird wycofał swoje usługi w Polsce ze względu na pandemię, ale w połowie 2020 roku postanowił wrócić na polski rynek. – Przerwa w naszych usługach była właściwym krokiem, nie chcieliśmy zachęcać ludzi do przemieszczania się – mówił Mathieu Deloly, general manager Bird Poland, cytowany w komunikacie. – Dziś wracamy, i to z wieloma nowymi rozwiązaniami. Elektryczne hulajnogi Bird można wynająć w Krakowie, tym razem wprowadzono nową funkcję, testowaną już w innych krajach – Warm Up. Funkcja ta została stworzona dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z e-hulajnogami i mają mniej doświadczenia, pozwala ona na delikatny start i łagodne przyspieszanie do odpowiedniej prędkości.

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Walka ze smogiem. Już prawie 300 tys. wniosków w ramach programu Czyste Powietrze

    Program uruchomiony został w 2018 roku. Jego celem jest walka ze smogiem i rozwój niskiej emisji. Wnioskodawcy mogą wymieniać piece często węglowe na inny wybrany przez siebie system grzewczy. Wśród technologii, które wpiera projekt są te opierające się na odnawialnych źródłach energii. W jego ramach można przeprowadzać także termomodernizację budynków.

    Można więc ubiegać się o wymianę źródła ciepła, albo o termomodernizację budynku. Wnioskodawcy mogą dostać w jego ramach do 30 tys. zł w podstawowym poziomie dofinansowania, a w wyższym do 37 tys. zł.

    Z najświeższych informacji NFOŚiGW wynika, że z całego kraju wpłynęło w sumie 292 128 wniosków na dokładną kwotę dofinansowania 5 065 117 747 zł.

    W tygodniu 31.07 – 06.08.2021 r. do urzędów w całej Polsce dotarły 4 272 nowe wnioski na 67 605 020 zł.

    Z danych wynika, że zostało już podpisanych 229 023 umowy na 3 849 645 199 zł, a wypłaconych do tej pory zostało 1 815 936 917 zł.

    Nieco ponad 5 mld, na które zostały złożone wnioski i 1,8 mld zł wypłaconych świadczą o tym, że to dopiero początek. Czyste Powietrze uruchomione w 2018 roku dysponuje budżetem ponad 100 mld zł. Jego beneficjentami są właściciele i współwłaściciele domów jednorodzonych lub wydzielonych w budynkach jednorodzinnych lokali mieszkalnych z wyodrębnioną księgą wieczystą.

    W ramach programu trwają też programy pilotażowe, będące odpowiedzią na potrzeby budynków wielorodzinnych. Uruchomione zostały na przełomie kwietnia i maja br.

     

    Zdjęcie: Smog w mieście/ źródło: pixabay.com

     

    Kategorie
    OZE

    Projekt mający poprawić kondycję branży ciepłowniczej trafił do konsultacji

    Z projektu dowiadujemy się, że celem zmian jest szybka stabilizacja sytuacji finansowej w sektorze ciepłowniczym. Mowa oczywiście o produkcji, przesyle oraz dystrybucji ciepła. Ma to usprawnić przemiany w branży, która musi sprawnie zmierzać w kierunku korzystania ze źródeł nisko i zeroemisyjnych.

    „Proponowane zmiany dają możliwość uzyskania następujących pozytywnych efektów dla sektora ciepłownictwa, tj.:
    1) Poprawę płynności finansowej w sektorze;
    2) Uzyskanie przez przedsiębiorstwa sektora ciepłowniczego większej zdolności kredytowej, co umożliwi otrzymanie finansowania z banków oraz uzyskanie dotacji i możliwość uzyskania innych źródeł finansowania;
    3) Zbudowanie podstawy kapitałowej na transformację systemów ciepłowniczych w systemy efektywne energetycznie, dążąc do transformacji ciepłownictwa w kierunku źródeł nisko i zeroemisyjnych”
    – dowiadujemy się z projektu.

    Tymczasem największym wyzwaniem dla sektora – wedle Oceny Skutków Regulacji – są ciągle rosnące koszty związane z polityką klimatyczną i zmniejszającym się zapotrzebowaniem na ciepło. To z kolei wynika m.in. z postępu technologicznego, który powoduje zwiększenie efektywności energetycznej. Tymczasem już w 2019 r. sektor ciepłownictwa odnotował ujemną rentowność na poziomie – 2,92 proc.

    Po zmianach, przedsiębiorstwa ciepłownicze powinny zaliczyć wzrost przychodów w ciągu pięciu lat na poziomie ok. 1,6 mld zł. Efektem ma być zwiększenie budżetu na transformację energetyczną. „Ponadto te dodatkowe przychody pozwolą na wykorzystanie efektu dźwigni finansowej zwiększając dostępne dla ciepłownictwa systemowego środki finansowe do kilku miliardów zł” – czytamy w OSR.

    Co proponowane zmiany oznaczają dla klientów branży? W OSR podsumowano, że nowe zasady mogą przełożyć się na wzrost rachunków dla gospodarstw domowych. Za ciepło średniorocznie w latach 2021-2025 zapłacimy o 5,80 zł więcej w skali miesiąca.

    Zdjęcie: remont sieci ciepłowniczej/ źródło: materiały prasowe/Energa

    Kategorie
    OZE

    Polacy chcą instalacji inteligentnych liczników

    „Aby poznać rzeczywisty stan wiedzy oraz opinię Polaków o inteligentnych licznikach i na tej podstawie ‘uszyć’ na miarę społecznych oczekiwań kampanię informacyjno-edukacyjną, na zlecenie MKiŚ zostało przeprowadzone wiosną tego roku, ogólnopolskie badanie opinii publicznej. Dotyczyło ono poziomu akceptacji obywateli dla automatyzacji oraz informatyzacji systemu elektroenergetycznego w Polsce” – czytamy na stronie resortu.

    Badanie zostało przeprowadzone w odpowiedzi na wejście w życie ustawy licznikowej. To – jak podaje ministerstwo – jedna z największych zmian w krajowym prawie energetycznym w ostatnim czasie. Jej zapisy umożliwiają odbiorcom korzystanie z inteligentnych liczników ze zdalnym odczytem. Te mają zostać zamontowane do 2028 roku w co najmniej 80% gospodarstw domowych.

    Jak Polacy podchodzą do rozwoju cyfryzacji energetyki? Wyniki badania dowodzą, że panuje ogólne przekonanie o słuszności zmian. Zwolennikami powstania inteligentnych sieci energetycznych okazało się 86% pytanych (z próby społecznej) oraz 92% (internautów). Idzie za tym przyzwolenie społeczne na realizację inwestycji elektroenergetycznych na terenie gmin. Prawie 80% z nich jest za obraniem takiego kursu, który w obliczu zmian jest nieunikniony.

    Z praktycznego punktu widzenia inteligentne liczniki będą bardzo przydatne w kontroli wydatków na energię. Prawie połowa Polaków (43% wskazań w próbie społecznej stosunku do 66% w grupie internautów) deklaruje monitorowanie zużycia prądu. „Instalacja inteligentnych liczników da odbiorcom energii możliwość łatwiejszego, skutecznego i aktualnego weryfikowania poboru energii  i kształtowania go, a tym samym realnie wpłynie na obniżenie domowych wydatków” – twierdzą przedstawiciele resortu.

    Taki licznik będzie miał funkcję zdalnego odczytu bez wizyty inkasenta. Inne dobre strony tego rozwiązania to opłata za rzeczywiste zużycie i możliwość stałego kontrolowania stanu licznika.

    Generalnie wśród większości nie ma obaw związanych z wprowadzeniem nowej technologii w tym zakresie. Niektórzy jednak martwią się, że może dochodzić do awarii systemu oraz wzrostu rachunków. Polacy chcą dowiedzieć się jak będzie wyglądała kwestia bezpieczeństwa użytkowania, jakie korzyści przyniesie wymiana oraz z jaki kosztami będzie się to wiązało.

    Resort zapowiada, że będzie edukować odbiorców w tym zakresie. „Uczestnicy wywiadu jakościowego ocenili, że odpowiedzią na potrzebę informacyjną w tym obszarze, byłaby kampania edukacyjna, dotycząca wprowadzania liczników. Stąd też, inicjatywa Ministerstwa Klimatu i Środowiska – projekt pn. Inteligentnie w energetyce. Wsparcie budowy inteligentnej sieci energetycznej w Polsce” – czytamy.

    – Dostrzegamy konieczność prowadzenia dwutorowo wzajemnie dopełniających się działań. Z jednej strony, pracujemy nad nowelizacją prawa energetycznego w kierunku innowacji i aktywizacji odbiorcy energii oraz nad pakietem stosownych rozporządzeń wykonawczych dla wchodzących w życie, ustawowych zmian. Z drugiej, odpowiadamy na społeczną potrzebę zapoznania Polaków z procesem wymiany liczników oraz z samym urządzeniem, jakim jest licznik z funkcją zdalnego odczytu – zapewniał minister Michał Kurtyka.

    Badanie zostało przeprowadzone poprzez wywiad telefoniczny, a także wywiad grupowy w Internecie. Sondaż został przeprowadzony wśród reprezentatywnej próby 1033 dorosłych, którzy płacą rachunki za prąd.

     

    Fot.: pixabay.com

    Kategorie
    OZE

    URE przypomina, że niebawem mija termin przekazania informacji dotyczących sprzedawców energii z OZE

    Operatorzy systemów dystrybucyjnych mają czas do 15. września br. na przekazanie Urzędowi informacji o działających na ich terenie (w okresie od 1 stycznia do 31 sierpnia 2021 r.) sprzedawcach energii o największym wolumenie sprzedaży, odbiorcom końcowym przyłączonym do sieci dystrybucyjnej. ”Na tej podstawie regulator wyznacza – w terminie do 31 października br. – tzw. sprzedawcę zobowiązanego na kolejny rok” – przypomina URE. Obowiązek jest regulowany przez ustawę o OZE.

    Później sprzedawca zobowiązany musi dokonać zakupu z mikroinstalacji. Energia przeznaczona będzie także na potrzeby systemów aukcyjnych i FIT/FIP.

    „Sprzedawcy zobowiązani dokonują rozliczeń ilości energii elektrycznej wprowadzonej przez prosumentów do sieci elektroenergetycznej i ilości energii elektrycznej pobranej z tej sieci w celu jej zużycia na potrzeby własne” – czytamy. Urząd przypomina, że aktualne listy sprzedawców zobowiązanych na ten rok znajdują się na stronie URE.

    Operatorzy są zobligowani do wypełnienia ankiety i przesłania jej do 15 września br. Jej celem jest przekazanie i zapewnienie porównywalności danych. Dokument można nadać na adres URE, albo za pośrednictwem elektronicznej skrzynki nadawczej Urzędu na platformie ePUAP, czy też w formie elektronicznej na odpowiedni adres mailowy wskazany przez URE.

    „Więcej informacji na temat obowiązku ciążącego na operatorach systemów dystrybucyjnych znajduje się w Informacji Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki nr 50/2021” – dowiadujemy się ze strony Urzędu.

    Warto na poważnie podejść do tego obowiązku, bo jego niedopełnienie obarczone jest ryzykiem otrzymania kary w wysokości do 10 tys. zł.

     

    Fot.: pixabay.com

    Kategorie
    OZE

    Aukcyjny system wsparcia dla OZE zostanie przedłużony

    Aukcyjny system wsparcia dla OZE i odbiorców energochłonnych to program pomocowy, który pozwala zmaksymalizować skuteczność krajowych celów dla energii ze źródeł odnawialnych. Resort zlecił raport, żeby sprawdzić efekty działania programu w okresie od 01.07.2016 – 31.12.2020.

    Ministerstwo Klimatu i Środowiska do przeprowadzenia niniejszego badania, działając zgodnie ze zobowiązaniem wynikającym z decyzji Komisji Europejskiej z 13 grudnia 2017 r. SA.43697 (2015/N) – Polska,  wybrało w drodze nieograniczonej procedury przetargowej niezależnego ewaluatora – Instytut Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią Polskiej Akademii Nauk” – czytamy na stronie resortu.

    Podstawową konkluzją raportu jest stwierdzenie, że system aukcyjny to ważny mechanizm rozwoju odnawialnych źródeł, który przyczynia się do „wzrostu udziału mocy zainstalowanej instalacji OZE w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym Polski”. Zdaniem twórców raportu oznacza to, że system jest skutecznym mechanizmem promowania tej technologii, a co za tym idzie „jego funkcjonowanie należy odpowiednio wydłużyć”, tym bardziej, że nie wyklucza innych form wsparcia, co stanowi dobrą perspektywę inwestycyjną.

    Z wyliczeń wynika, że łącznie w ramach aukcji sprzedano 209,2 TWh energii o wartości 50,6 mld zł, a sumaryczna moc instalacji, które wygrały aukcje wynosi 7666,9 MW.

    Raport jest istotnym źródłem informacji dla resortu, który rozpatruje ewentualną modyfikację aukcyjnego systemu wsparcia na kolejne lata. Zmiany miałyby zwiększyć skuteczność pomocy państwa, żeby zoptymalizować osiąganie przez Polskę celów dot. udziału energii ze źródeł odnawialnych w końcowym zużyciu energii.

    W projekcie nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii przygotowanym przez MKiŚ znajduje się opcja przedłużenia funkcjonowania aukcyjnego systemu do końca 2027 roku. Dokument został przyjęty przez Sejm 11. sierpnia br. i trafił do Senatu.

    Kategorie
    OZE

    Klastry sposobem na lokalną samowystarczalność energetyczną

    Na takim rozwiązaniu zyskuje środowisko. Dlaczego? Na obszarze działania klastra wykorzystanie odnawialnych źródeł przyczynia się do ograniczenia emisji szkodliwych substancji i zmniejszenia zanieczyszczenia. Zaś współpraca w ramach działalności jest żyznym gruntem dla najnowszych technologii.

    – Taka lokalna samowystarczalność energetyczna pozwala m.in. na ograniczanie emisji szkodliwych substancji do atmosfery, a także wspiera jednostki samorządu terytorialnego, na terenie których działają klastry, w uzyskaniu szerszego dostępu do energii oraz optymalizację usług komunalnych – powiedział wiceminister Zyska.

    Minister zdradził też, że jego resort przygotowuje przepisy, które mają wzmocnić rolę klastrów energii i stworzyć odpowiedni system ich wsparcia.

    Rozwiązania, które proponujemy dotyczą przede wszystkim ustanowienia czytelnych zasad funkcjonowania i  zawierania porozumienia o utworzeniu klastra energii oraz doprecyzowanie samej jego definicji. W ramach nowelizacji ustawy o OZE planujemy także zapisy, które zwiększą atrakcyjność inwestycji w rozwój lokalnej energetyki rozwijanej w ramach klastrów energii – zaznaczył.

    Zyska wskazał, że innym narzędziem wsparcia dla klastrów energii jest program „Nowa Energia”, którego realizacją zajmuje się NFOŚiGW.

     W ramach realizowanego programu „Nowa Energia” przedsiębiorcy mogą składać wnioski także m.in. w obrębie klastrów energii. Wsparciem objęte są projekty mające na celu wdrażanie technologii, m.in: inteligentnych systemów zarządzania rozproszonymi źródłami energii, wirtualnych magazynów energii, a także systemów łączących wytwarzanie energii z jej lokalnym wykorzystaniem – wskazał pełnomocnik rządu ds. OZE.

    Fot.: Ministerstwo Klimatu i Środowiska/Albert Gryszczuk, Piotr Budzisz, Daniel Raczkiewicz, Agnieszka Spirydowicz

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Montaż fotowoltaiki. Kiedy panele PV na dachu, a kiedy na gruncie?

    Montaż na dachu i elewacji

    Zacznijmy od najczęściej wybieranego rozwiązania, czyli montażu paneli na dachu budynku. – Budynek nie musi spełniać żadnych konkretnych wymagań, jednak warto przed montażem zwrócić uwagę na szczelność i jakość pokrycia dachowego, gdyż późniejsze renowacje będą utrudnione – tłumaczy dla TOP-OZE.pl Damian Gambka, dyrektor regionalny Kosmopell.

    Kiedy jednak wszystko sprzyja założeniu PV właśnie na dachu, należy pamiętać o stworzeniu warunków optymalizujących pracę modułów. – Dach powinien być nachylony pod odpowiednim kątem, najlepiej 30-40 stopni, a instalacja skierowana na południe. Montaż pod innym kątem i azymutem też jest możliwy, a uzyski można oszacować na podstawie tabeli uzysków PV – tłumaczy dla TOP-OZE.pl Adam Siebierański, zastępca dyrektora handlowego w ML System.

    – Na dachach płaskich stosuje się specjalne stelaże kotwione lub balastowe ustawione pod kątem. Wcześniej należy sprawdzić nośność takiego dachu – dodaje, zaznaczając że „nie montuje się modułów fotowoltaicznych od strony północnej i w miejscach gdzie dach jest zacieniony np. drzewami lub innymi budynkami”.

    Damian Gambka przypomina, że można wykorzystywać też inne części budynku, ale ma to swoje minusy. – Panele można montować również na elewacji, jednak ich wydajność wtedy zdecydowanie spada. Dla elewacji południowej jest to ok 70% – mówi.

    Takie rozwiązanie ma też swoje zalety. – Fasada wentylowana, która standardowo składa się z warstwy izolacyjnej i zewnętrznej okładziny elewacyjnej przedzielonych szczeliną wentylacyjną, to energooszczędne i estetyczne rozwiązanie, coraz częściej jest stosowane w nowym budownictwie oraz przy termomodernizacji istniejących budynków – zaznacza Siebierański. Takie rozwiązanie umożliwia produkcję energii słonecznej na potrzeby obiektu.

    – Zastosowanie fotowoltaiki na elewacji nie tylko pozwala wykorzystać OZE (Odnawialne Źródła Energii) jako materiał budowlany, ale również jest korzystne pod względem produkcji energii elektrycznej, w przypadku użytkowników wykorzystujących wyprodukowaną energię elektryczną na potrzeby własne przy mniejszym zużyciu w lecie, a większym w zimie (np. szkoły, uczelnie) – wymienia.

    Co wyklucza montaż na dachach?

    Nie zawsze postawienie na tę najpopularniejszą opcję jest możliwe. Co wyklucza montaż paneli PV na dachach? – Przede wszystkim brak miejsca i zacienienia są czynnikami które wykluczają możliwość zamontowania instalacji na dachu budynku. Zdarzają się dachy małe, z lukarnami gdzie montaż nie jest możliwy.  Również zły stan techniczny konstrukcji dachu i pokrycie np. eternitem, czy korozja blachy sprawia że nie można zamontować na takim dachu instalacji fotowoltaicznej – wymienia dyrektor ML System.

    Gambka przypomina z kolei, że montaż może wykluczyć także „brak zgody konserwatora zabytków, jeśli budynek takiego konserwatora ma”.

    Wiaty – carport coraz częstszym rozwiązaniem

    Ciekawym i coraz popularniejszym rozwiązaniem jest instalacja systemu na wiatach. – Często wybierają takie wiaty inwestorzy, których dachy nie pozwalają na montaż tradycyjnej instalacji fotowoltaicznej – tłumaczy Siebierański. Kwestie techniczne przybliża z kolei przedstawiciel Kosmopell, który przypomina, że taka instalacja powinna być wykonana „przy użyciu konstrukcji odpowiedniej do danego materiału. Na rynku powoli pojawiają się specjalne konstrukcje zwane carportami. Taki carport na 2 samochody, mieści do 15 paneli, a moc takiej instalacji może osiągać prawie 6kwp”.

    Czym dokładnie są carporty? – To fotowoltaiczne zadaszenie miejsca parkingowego, funkcjonalne i estetyczne rozwiązanie opracowane z myślą o parkingach prywatnych, miejskich, wiatach samochodowych, rowerowych, miejscach postojowych skuterów czy hulajnóg elektrycznych – mówi Siebierański.

    – Jest to produkt możliwy do adaptacji w projektach zadaszenia pojedynczych miejsc postojowych jak również parkingach wielostanowiskowych – dodaje. W takich wiatach często montuje się też ładowarki samochodowe.

    Kiedy instalować PV na gruncie?

    Instalacja na gruncie jest niestety droższa za sprawą konstrukcji która musi być odpowiedniej jakości. Dla instalacji 10kwp ta różnicą to ok.  4500 zł netto – zaczyna dyrektor regionalny Kosmopell, ale zaraz podaje korzystne strony takiego rozwiązania, wskazując na dużo łatwiejsze warunki serwisowania takiej instalacji. Moduły postawione na glebie pracują też wydajniej ze względu na niższą temperaturę.

    Również Siebierański wskazuje masę zalet montowania PV na ziemi. – Panele fotowoltaiczne umieszczone na gruncie dają przede wszystkim możliwość odpowiedniego ustawienia modułów, czyli możemy ustawić je idealnie na południe pod odpowiednim kątem. Kolejnym atutem jest brak konieczności ingerowania w pokrycie dachowe. Tam gdzie nie ma możliwości zainstalowania instalacji na dachu, warto założyć instalacje na gruncie lub carporcie.

    To jeszcze nie koniec możliwości optymalizacji. Jak słyszymy od ekspertów, kolejnym plusem instalacji na gruncie jest możliwość zastosowania paneli dwustronnych, które podnoszą roczny uzysk o minimum 10%, a po odpowiednim przygotowaniu podłoża nawet 20%.

    W przypadku mikroinstalacji nie ma też dużych wymagań co do terenu. – . Im równiejszy teren tym łatwiej zamontować konstrukcję wsporczą – słyszymy od przedstawiciela ML System. – W przypadku paneli dwustronnych dobrze jeśli podłoże jest jasne (np. białe kamyki) bo wtedy mamy szansę osiągnąć większą produkcję z tej samej mocy paneli – przypomina Gambka.

    Warunki rosną razem z mocą systemu, który chcemy zamontować. – Przy instalacjach powyżej 50kW wymagane jest spełnienie szeregu warunków, uzyskanie pozwoleń i projekt instalacji.

    Warto przed podjęciem decyzji zorientować się, czy w miejscu prowadzenia trasy kablowej nie istnieją pod ziemią przeszkody np. rura z gazem – kończy Siebierański.

    Możliwości montażu paneli PV są więc bardzo duże i każdy noszący się z zamiarem postawienia na fotowoltaikę znajdzie najkorzystniejsze dla siebie rozwiązanie.

    Fot.: pxhere.com

    Kategorie
    Elektromobilność

    Hyundai opóźnia premierę najnowszego elektryka

    Hyundai Motor miał w połowie sierpnia przesunąć premierę nowego elektryka ze względu na poprawki wzornicze związane ze zmianą zderzaków oraz świateł. Tym sposobem nowy Ioniq będzie bardziej przypominał Hyundaia Prophecy, a nie swojego poprzednika, Ioniq 5.

    Koreańskie media podają, że po zmianach, bryła samochodu będzie dłuższa o kilkadziesiąt centymetrów, a długość modelu sięgnie niemal 4,9 m.

    Kolejną zmianą, która wpływa na opóźnienie jest bateria. Nowy model Hyundaia prawdopodobnie będzie zasilany akumulatorem o pojemności 77,4 kWh, zamiast planowanej wersji 72,6 kWh. To oznacza, że IQ6 będzie mógł przejechać ok. 500 km na jednym ładowaniu.

    Dodatkowo na zmianę terminu prezentacji ma też wpływ remont linii montażowych w zakładach w Asan, w Korei Południowej. Z powodu tych zmian pierwszy model powinien zjechać z taśmy produkcyjnej w maju albo czerwcu przyszłego roku.

    Źródła: „The Korea Economic Daily” , elektrowoz.pl

    Fot.: wikipedia.commons

    Kategorie
    OZE

    Sejm przyjął zmiany w małej instalacji OZE. Sprawdź proponowane ułatwienia dla przedsiębiorców

    Głosowaną nowelizację ustawy poparła zdecydowana większość, bo 431 posłów. Dokument trafił do Senatu. Celem ma być m.in. zmiana definicji małej instalacji. Nowe zasady mają ułatwić funkcjonowanie przedsiębiorców, zmniejszając obowiązki koncesyjne.

    Na co mogą liczyć osoby prowadzące biznes? Na m.in. podniesienie progu łącznej mocy zainstalowanej energii elektrycznej, czy osiągalnej mocy cieplnej dla instalacji z odnawialnych źródeł określonej w ustawie. Jak to wygląda w liczbach? Zgodnie z nowelizacją, maksymalna moc małej instalacji zostanie podniesiona z 500 kW do 1 MW, natomiast maksymalna moc cieplna z 900 kW do 3 MW. Z uzasadnienia dowiadujemy się, że przedsiębiorcy z koncesjami, których instalacje spełniają nowe zapisy, automatycznie znajdą się w rejestrze wytwórców energii elektrycznej w małej instalacji.

    Kolejna zmiana dotyczy KOWR-ów i spółek Skarbu Państwa. Zgodnie z ustaleniami zawartymi w nowelizacji, te pierwsze będą mogły w trybie bezprzetargowym przekazywać państwowym spółkom grunty rolne pod budowę OZE.

    Polska Agencja Prasowa wylicza też szereg mechanizmów zawartych w ustawie, które mają zostać przedłużone do 30. czerwca 2045 roku, to m.in.: „okres obowiązywania mechanizmu rozliczeń ‘opustu’ w ramach systemu prosumenckiego, obowiązek zakupu niewykorzystanej energii elektrycznej przez mikroinstalacje OZE działające poza systemem prosumenckim, obowiązek zakupu niewykorzystanej energii elektrycznej po stałej cenie albo prawa do dopłaty do ceny rynkowej energii elektrycznej w ramach systemów FIT oraz FIP, czy obowiązek zakupu energii elektrycznej po stałej cenie albo prawa do dopłaty do ceny rynkowej energii elektrycznej w ramach systemu aukcyjnego”.

    Poza tym, minister ds. klimatu będzie mógł wydawać rozporządzenia, określające ilość i wartość energii elektrycznej z OZE, które będą mogły zostać sprzedane za pośrednictwem aukcji w latach 2022-2026.

    Zmiany mają pojawić się też w planowaniu przestrzennym. W tym momencie instalacje OZE o mocy przekraczającej 100 kW powinny być uwzględniane w studium uwarunkowań zagospodarowania przestrzennego. Tymczasem nowe zasady podnoszą próg do 500 kW. PAP zaznacza, że są tutaj dwa wyjątki. „W studium nie będą musiały być uwzględniane ‘wolnostojące urządzenia fotowoltaiczne’ o mocy do 1 MW ani ‘urządzenia fotowoltaiczne inne niż wolnostojące” – czytamy. Mowa tutaj o panelach dachowych czy innych zaawansowanych technologicznie urządzeniach fotowoltaicznych zamontowanych na budynku.

    Kategorie
    Elektromobilność

    Polskie rodziny zaczynają stawiać na samochody zeroemisyjne

    W sumie do tej pory w Generatorze Wniosków o Dofinansowanie znalazło się 413 wniosków na łączną kwotę 8 mln 420 tys. zł. Aż 82 z nich złożonych zostało przez posiadaczy Karty Dużej Rodziny. Ich wartość wynosi ponad 2,2 mln zł. Osoby fizyczne mogą otrzymać nawet 18 tys. 750 zł  dotacji. Na wyższe wsparcie mogą liczyć posiadacze Karty Dużej Rodziny, dla których zarezerwowane są dotacje na poziomie nawet 27 tys. zł.

    Wnioski do 27. sierpnia mogą składać też banki, które w ramach Mojego Elektryka, będą mogły udzielać dotacji do leasingu. NFOŚiGW podaje, że trwa oczekiwanie na zgłoszenia banków, które będą w stanie uruchomić system dystrybucji dopłat do 90 dni od momentu podpisania umowy z Funduszem.

    – Banki będą zobowiązane do podjęcia współpracy z każdą firmą leasingową, która zgłosi takie zainteresowanie na każdym etapie wdrażania programu Mój Elektryk – powiedziała dla PAP Agnieszka Szmit z  NFOŚiGW. Dodała, że takie rozwiązanie da możliwość ubiegania się o dofinansowanie do leasingu samochodów zeroemisyjnych w kategoriach: M1, N1 lub L1e-L7e.

    Budżet programu na 2021 rok to 500 mln zł., 100 mln tej kwoty przeznaczone jest na wsparcie dla osób fizycznych. Wnioski będzie można składać do 2025 roku, lub do momentu wyczerpania środków.

    Karta Dużej Rodziny to system zniżek i dodatkowych uprawnień dla rodzin 3+ zarówno w instytucjach publicznych, jak i w firmach prywatnych. Jej celem jest ułatwienie funkcjonowania pod względem materialnym dla rodzin wielodzietnych. Dane opublikowane przez PAP dowodzą, że na rynek samochodów elektrycznych zaczynają spoglądać nie tylko najzamożniejsi, ale i ci którzy muszą zadbać o zabezpieczenie materialne swoich dużych rodzin.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Duże zainteresowanie programem Mój Prąd 3.0

    Mój Prąd 3.0 wyczekiwany był od grudnia ubiegłego roku, a wystartował 1 lipca 2021 r. Wsparcie dedykowane jest właścicielom budynków oddanych już do użytku, którzy chcą zamontować mikroinstalacje fotowoltaiczne od 2 do 10 kW. Muszą też mieć zawartą umowę kompleksową, czyli dla prosumentów.

    Każdy z wnioskodawców może otrzymać maksymalnie 3 tys. zł, ale nie więcej niż 50 proc. kosztów kwalifikowanych. Łączny budżet programu wynosi 524 mln zł. Oznacza to, że pieniądze trafią do ponad 170 tys. ubiegających się o wsparcie. Trzeba się jednak spieszyć, bo w zaledwie sześć tygodni wpłynęło już ponad 101 tys. podań, dowiedział się w biurze prasowym NFOŚiGW portal WysokieNapiecie.pl. Dodatkowo, w ramach tego budżetu będą przydzielane dotacje projektom, które zostały uruchomione w pierwszej połowie br., przed ogłoszeniem 3 edycji Programu „Mój prąd”.

    Urząd podał też, że dziennie wpływa od 2,5 do 3 tys. wniosków, a więc jeśli tempo się utrzyma, to program zostanie zamknięty najpóźniej w drugiej połowie września.

    Co trzeba zrobić, żeby złożyć dokumenty? Ta edycja jest wyjątkowa pod tym względem, ponieważ wnioski można składać tylko on-line, przez Generator Wniosków o Dofinansowanie, a te w wersji papierowej są automatycznie odrzucane. Trzeba więc założyć konto na GWD, ale żeby to zrobić trzeba mieć profil zaufany lub e-dowód. Szczegółowa instrukcja jak to zrobić znajduje się na stronie NFOŚiGW.

    Sposób składania dokumentów nie jest jedyną nowością w Mój Prąd 3.0. Kolejnym novum są tabliczki informacyjne. Program dotowany jest z funduszy unijnych i informacja o tym musi zawisnąć w sąsiedztwie dokonanej inwestycji, np. na budynku albo ogrodzeniu. Taka tabliczka powinna być wykonana z trwałego materiału, takiego jak drewno, metal czy tworzywo sztuczne.

    Ci którzy nie załapali się do programu Mój Prąd 2.0, mogą ubiegać się o dotację w ramach nowej edycji. Nie otrzymają jednak 5 tys. zł, ale 3 tys. zł – tak jak każdy wnioskodawca trzeciej rundy dofinansowań.

    Do tej pory panele PV na swoich budynkach zamontowało już ponad 600 tys. Polaków.

    Ważna informacja jest taka, że wnioski pomagają wypełniać eksperci z firm montujących instalacje fotowoltaiczne. Pomagają one również w ewentualnym pozyskaniu kredytu.
    Wykonawców z dobrymi i bardzo dobrymi opiniami od swoich klientów można znaleźć na naszym portalu w zakładce: https://top-oze.pl/znajdz-wykonawce .

     

    Zdjęcie: pixabay.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    O czym nie mówią instalatorzy fotowoltaiki

    Przewymiarowana instalacja fotowoltaiczna
    Częstym błędem popełnianym przez właścicieli domów jednorodzinnych jest montowanie instalacji fotowoltaicznej z dużym zapasem mocy. Nie bez powodu rzetelni przedstawiciele handlowi przed przygotowaniem oferty dla klienta analizują szczegółowo jego dotychczasowe rachunki za prąd. Znacząco przewymiarowana instalacja może nie tylko zwrócić się później, ale również mieć wpływ na sprawność sieci elektroenergetycznej w naszej okolicy. Należy bowiem uwzględnić fakt, iż elektroenergetyczna sieć dystrybucyjna nie była projektowana pod ogromne ilości wytwórców energii. Wobec powyższego trzeba się liczyć również z tym, iż w skrajnym przypadku nawet najlepsza instalacja fotowoltaiczna może mieć problemy techniczne z oddaniem nadwyżki do elektrowni.
    Zwiększenie napięcia w sieci
    Standardowa instalacja fotowoltaiczna w systemie on-grid oddaje nadwyżki energii do sieci przesyłowej. Żeby tak się stało, inwerter musi nieco podnieść napięcie powyżej wartości lokalnych. Teoretycznie nie jest to żaden problem, ponieważ sieć elektroenergetyczna posiada 10% marginesu, a więc nasza instalacja powinna obsłużyć napięcie do 253V. Sytuacja robi się niewesoła, jeśli na naszym osiedlu mamy wielu prosumentów i u każdego z nich falownik będzie podbijał napięcie celem jego „wypchnięcia” do sieci. Wówczas może dochodzić do restartowania falownika lub jego wyłączania, co w konsekwencji oznacza brak produkcji. W teorii jest to problem dystrybutora sieci elektroenergetycznej, zaś w praktyce będziemy mieli mniejszą produkcję energii. W przypadku występowania regularnego nadmiarowego wzrostu napięcia temat należy zaadresować do OSD. Częste występowanie tego zjawiska nie tylko może negatywnie wpłynąć na naszą produkcję prądu, ale również narazić niektóre urządzenia elektryczne na przeciążenia i szybsze zużywanie.
    Jak minimalizować ryzyko nadmiernego zwiększania napięcia w instalacji fotowoltaicznej?
    Jednym ze sposobów może być optymalne zwymiarowanie mocy paneli pod konsumpcję. Warto również dostosować swoje nawyki mieszkaniowe pod zwiększone wykorzystywanie urządzeń elektrycznych w dzień, takich jak AGD lub narzędzia ogrodowe. Pomocne w planowaniu konsumpcji energii mogą być urządzenia wspierane przez aplikacje typu „smart home”, aby maksymalnie wykorzystać autokonsumpcję prądu. Nie należy zakładać, iż problem z podwyższonym napięciem może zostać szybko rozwiązany przez operatora sieci. Nie każdego również stać aby wymienić swój samochód na elektryczny i ładować go w dzień. Wobec powyższego w przypadku pojawiania się tego typu problemów w przyszłości, dobrym rozwiązaniem mogą okazać się magazyny energii.

    Tagi:, fotowoltaika, OZE, wysokie napięcie fotowoltaiki,
    Foto: canva.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Do czego można wykorzystać fotowoltaikę

    Gospodarstwo domowe

    Właściciele domów jednorodzinnych stanowią największą grupę klientów paneli fotowoltaicznych. Związane jest to z korzyściami wynikającymi z optymalizacji rachunków za energię elektryczną. Prosumenci w ramach tzw. mikroinstalacji fotowoltaicznych produkują prąd głównie na potrzeby bieżącej, domowej konsumpcji.

    Obiekty rekreacyjne

    Wbrew obiegowej opinii działki rekreacyjne posiadają również potencjał dla małych instalacji fotowoltaicznych. W przypadku nieruchomości położonych z dala od „cywilizacji” panele mogą okazać się podstawowym dostawcą energii elektrycznej, która w połączeniu z magazynem energii może funkcjonować całą dobę.

    Rolnictwo i ogrodnictwo

    Instalacje fotowoltaiczne w rolnictwie stają się niemalże codziennością. Wiele gospodarstw rolnych zużywa duże ilości energii, przez co zwrot kosztów inwestycji następuje dość szybko. Dodatkowo na terenach wiejskich istnieją z reguły dogodne warunki techniczne do instalacji paneli, szczególnie w segmencie hodowlanym. Zalety tej technologii zaczynają być coraz częściej dostrzegane również w ogrodnictwie. Energia słoneczna zasila zraszacze wodne lub pompy fontannowe w stawach celem napowietrzania wody.

    Miejska infrastruktura

    Miejska architektura daje szerokie możliwości dla fotowoltaiki. Począwszy od dużych instalacji mogący wspierać obiekty przemysłowe, po niewielkie urządzenia służące użyteczności publicznej. Coraz częściej możemy więc spotkać znaki zasilane energią słoneczną, latarnie, a nawet stacje ładowania zarówno pojazdów, jak i telefonów komórkowych. W wielu dużych miastach na świecie powszechne stało się wykorzystywanie dostępnej przestrzeni dachowej właśnie na potrzeby fotowoltaiki. W San Francisco każdy dach nowo postawionego budynku w mieście musi być pokryty panelami fotowoltaicznymi minimum w 15%. Od 2023 roku wszystkie nowe budynki w Berlinie muszą mieć fotowoltaikę na dachu. Więcej informacji w artykule na naszym portalu  https://top-oze.pl/obowiazek-dachow-slonecznych-w-berlinie/ .

    Urzędy i instytucje publiczne

    To chyba oczywiste, że administracja publiczna powinna świecić przykładem również pod względem generowania kosztów swojego funkcjonowania. Abstrahując od aspektów środowiskowych, instalacje fotowoltaiczne redukują znacząco koszty energii instytucji publicznych. Ich szczyt aktywności przypada głównie w porze dziennej, a więc każda inwestycja w panele zawsze się obroni.

    Działalność gospodarcza

    Fotowoltaika może być nie tylko doskonałym sposobem na obniżkę kosztów. Inwestycja w PV to dobry, długofalowy biznes, czego przykładem są farmy fotowoltaiczne. Nawet przy kontraktach długoterminowych na sprzedaż energii, inwestycja zwraca się w dość krótkim czasie. Po całkowitym zwrocie kosztów zyskujemy całkiem dochodowy biznes praktycznie niewymagający żadnej obsługi. Farmę fotowoltaiczną możemy również potraktować jako niezły fundusz emerytalny.

    Wparcie wszechobecnej elektroniki

    Społeczeństwo XXI wieku uzależnione jest od prądu. Nie ma co liczyć, że będziemy potrzebowali go mniej, ponieważ jest zgoła odwrotnie. Fotowoltaika już dziś wspiera systemy łączności poprzez umożliwienie awaryjnego ładowania urządzeń radiowych, lub geolokalizacji zarówno na lądzie jak i wodzie. Nie dziwią więc spotykane również na ulicach plecaki z bateriami słonecznymi, które mogą ładować smarfona lub laptopa.

    W związku z rozwojem technologii produkcji paneli fotowoltaicznych, zastosowanie fotowoltaiki będzie coraz bardziej rozpowszechnione w wielu branżach. Więcej informacji w naszym artykule https://top-oze.pl/w-polsce-21-maja-2021-roku-ruszyla-pierwsza-na-swiecie-linia-produkcyjna-ogniw-fotowoltaicznych-przelomowej-technologii/ .

     

     

    Tagi:, OZE, fotowoltaika, panele fotowoltaiczne

    Foto: canva.com

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Wady i zalety pompy ciepła

    Koszty instalacji

    Koszt instalacji pompy ciepła w budynku jednorodzinnym jest większy, niż kotła gazowego lub kotła na ekogroszek. Biorąc pod uwagę sprawność poszczególnych urządzeń grzewczych względem szacunkowego wzrostu kosztów energii, gazu i ekogroszku, czas zwrotu kosztów inwestycji może być jednak podobny. Ponadto w nowych projektach domów, w przypadku instalacji pompy ciepła odchodzą koszty budowy komina, przyłącza gazowego, czy dodatkowego pomieszczenia na opał.

    Uzależnienie od energii elektrycznej

    Faktem jest, że pompa ciepła wymaga stałego zasilania, podobnie jak piec gazowy lub jakikolwiek inny podajnikowy. W przypadku niektórych kotłów zasilanych ekogroszkiem istnieje możliwość alternatywnej pracy bez zasilania prądu, nie mniej w ograniczonym zakresie. Należy liczyć się z tym, iż w przypadku braku prądu nie będą również działały pompy cyrkulacyjne w każdym rozwiązaniu.

    Hałas pracy

    Pompa ciepła nie jest urządzeniem całkowicie bezszelestnym, podobnie jak jakikolwiek inny piec podajnikowy. Urządzeń tych nie montuje się jednak w salonie, wobec powyższego ich emitowane dźwięki stanowią z reguły drugorzędne znaczenie. Ponadto, poziom dźwięku pomp ciepła emitowany jest na poziomie 40-60 db, a więc ciężko oceniać go nawet w kategoriach hałasu. W porównaniu poziomu dźwięku emitowanego przez dostępne źródła ciepła, najniższym natężeniem wyróżniają się piece gazowe.

    Bezpieczeństwo użytkowania

    Bez wątpienia pompa ciepła należy do jednych z bardziej bezpiecznych instalacji grzewczych domu. W stosunku do innych technologii grzewczych, nie ma ryzyka zatrucia się czadem lub wybuchu gazu. Wobec powyższego, pompa ciepła posiada bardziej swobodne warunki techniczne do instalacji w wielu pomieszczeniach naszego domu.

    Koszty przeglądów technicznych

    Faktem jest, że w przypadku kotłów podajnikowych przeglądy techniczne praktycznie nie funkcjonują. Należy głównie dokonywać przeglądów kominiarskich, jednak będą niższe niż przegląd pompy ciepła. Sytuacja wygląda podobnie w przypadku przeglądów okresowych pieców gazowych, w tym również butli, jeśli instalacja nie jest podłączona do sieci miejskiej. Koszty przeglądu raz do roku na poziomie 200 zł  300 zł nie są jednak dużym wydatkiem.  Zwykle stanowią warunki gwarancji.

    Przestrzeń niezbędna do zabudowy

    Pompy ciepła wymagają więcej przestrzeni do instalacji, aniżeli chociażby piece gazowe. Nie ma natomiast specjalnych wymagań co do pomieszczeń, ponieważ urządzenia te nie potrzebują wydzielenia dedykowanej kotłowni. Można je bez problemu instalować chociażby w pralni lub zabudowie, pamiętając o dostępie do urządzeń w razie przeglądów lub ewentualnej awarii. Inwestując w pompę ciepła nie potrzebujemy również dedykowanego pomieszczenia na opał lub zbiornika na paliwo.

    Pompa ciepła wymaga likwidacji kominka

    Niestety, likwidacja kominka w przypadku jedynego dotychczasowego źródła ogrzewania może być warunkiem uzyskania dotacji do pompy ciepła. Tylko tyle. Kominek natomiast stanowi dobre zabezpieczenie lub wspomaganie pompy ciepła w czasie ekstremalnych mrozów.

    Tagi:, pompa ciepła, OZE, wady pompy ciepła, zalety pompy ciepła

    Foto: canva.com

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Pompa ciepła vs bufor elektryczny

    Współczynnik efektywności

    Sprawność energetyczna standardowego bufora wyposażonego w grzałkę wodną można oszacować na poziomie 1,0. Wobec powyższego 100% energii elektrycznej dostarczonej do grzałki będzie zamieniona w 100% energii cieplnej. Sprawność pompy ciepła waha się na poziomie 2,5-4,0 w zależności od jej rodzaju. Zasilana jest również prądem, nie mniej jej sprawność przetwarzania pobranej energii z powietrza bądź gruntu wynosi od 250% 400%. Biorąc pod uwagę stosunek energii uzyskanej do energii pobranej, pompy ciepła w budownictwie nie mają sobie równych.

    Wymagania techniczne do instalacji

    W zasadzie zarówno pompy ciepła, jak i elektryczne bufory grzewcze posiadają podobną specyfikę instalacji wewnątrz budynku. W przypadku gruntowych pomp ciepła, instalacja wymaga niekiedy spełnienia warunków formalno- prawnych wynikających z przepisów prawa geologicznego i górniczego, a także pozwoleń wodnoprawnych. Dlatego prace instalacyjne pomp ciepła są,  większe.

    Koszty inwestycji

    W związku z technologią samych urządzeń, a także specyfiką instalacji i montażu, koszty bez wątpienia są wyższe w przypadku pompy ciepła. Bufor z grzałką o pojemności 800 l, to wydatek około 7  tys. zł. Za pompę ciepła wodno-powietrzną trzeba już zapłacić około 20 tys. zł, a za gruntową nawet dwa razy więcej. Sprawność tej drugiej jest również dużo większa. Warto jednak policzyć szacunkowe opłaty wynikające z użytkowania jednego, jak i drugiego źródła ogrzewania.

    Przyjmijmy zatem przykładowe roczne zapotrzebowanie na energię cieplną 150-metrowego domu na poziomie 5  tys. kWh. Przy cenie około 0,60 zł za 1kWh roczny koszt ogrzewania buforem z grzałką elektryczną wyniesie około 3 tys. zł. W przypadku pompy ciepła wodno-powietrznej koszt jednostkowy zużycia prądu należy podzielić przez współczynnik efektywności 2,5. Wobec powyższego możemy umownie przyjąć, iż koszt zużytej energii przy pompie ciepła będzie niższy o 60%, niż w przypadku elektrycznej grzałki wodnej. Warto  dodać, iż pompa ciepła posiada również funkcję chłodzenia domu, a więc niweluje ewentualne koszty instalowania dodatkowej klimatyzacji.

    Perspektywa długoletniej eksploatacji

    Zakładając nawet krótszą żywotność bufora z grzałką wodną, przy jego cenie wymiana na nowy będzie niższa od pompy ciepła.  Ponadto nie wymaga on regularnego, odpłatnego serwisowania. Szacuje się, że żywotność pomp ciepła wynosi nawet 25 lat. Jest to wystarczający więc okres na pełny zwrot inwestycji, jak również realna perspektywa odłożenia na zakup kolejnego urządzenia w tej technologii. W przeciwieństwie do klasycznych buforów z grzałką wodną, wraz z zainstalowaniem paneli fotowoltaicznych możemy mówić o praktycznie bezkosztowym ogrzewaniu naszego domu.

     

    Tagi:, pompa ciepła, OZE, bufor z grzałką, ogrzewanie elektryczne

    Foto: canva.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    OZE alternatywą dla lokat bankowych

    Inflacja, lokaty i śmiesznie niskie stopy procentowe

    Banki wydają się kopalnią pieniędzy. Średnieoprocentowanie lokat bankowych w systemie 6-12 miesięcy w tym roku nie przekracza 0,1%. Oznacza to, że przy takich wskaźnikach na lokatach praktycznie nie da się zarabiać. No chyba, że ktoś otworzy własny bank. Jeśli do powyższych czynników dodamy koszty obsługi i podatek, to na takim oszczędzaniu możemy nawet dokładać! Sytuacji takiej nie widzieliśmy od blisko 15 lat, a to za sprawą rekordowo wysokiej inflacji, która na koniec lipca oscylowała na poziomie 5%. Raczej nie ma co liczyć na szybkie odwrócenie tej sytuacji. Wisi nad światem ryzyko IV fali i kolejnych lockdownów, a wciąż niemalże wszystkie branże odczuwają skutki pandemii i zaciskają pasa. Większość, oprócz branży odnawialnych źródeł energii.

    OZE odporne na pandemie covid-19

    Pod względem gospodarczym rok 2020 zdecydowanie należał do OZE. Branża nie tylko nie odczuła specjalnie ograniczeń spowodowanych pandemią, ale  odnotowała ok. 200 proc. wzrost poziomu sprzedaży. Nastąpił  też w całej branży znaczny wzrost zatrudnienia.  Trend rozwoju branży OZE i zdefiniowanie celów klimatycznych miało miejsce jeszcze przed pandemią. Sama pandemia nie odsunęła również planów konsumentów na zmniejszenie rachunków za energię tym bardziej, że inwestycje takie są nieustannie dotowane. Jedynym realnym zagrożeniem dla OZE jest więc polityka, nie mniej biorąc pod uwagę cele i reguły obowiązujące w UE, możemy być spokojni. Od wielu lat UE i rządy innych krajów, tym Polski intensywnie pracują nad redukowaniem emisji dwutlenku węgla. dotyczące OZE. Oznacza to, że przez wiele  najbliższych lat, rządy będą wspierały proekologiczne programy. Oznacza to, że nie powinny nastąpić istotne zmiany w prawie,  które mogłyby znacząco powstrzymać zielone inwestycje w kolejnych dekadach. Ponadto wraz z dynamiką rozwoju firm specjalizujących się w odnawialnych źródłach energii, rośnie również rynek pracy w tym sektorze.

    Pewny zwrot kapitału i pewny zysk

    W czasie większości kryzysów gospodarczych dobrą inwestycją było złoto. Kryzysy jednak nie trwają wiecznie i okazji do powiększania kapitału może nie być wiele. Natomiast ludzie od zawsze potrzebowali energii i raczej nic w kolejnych latach tego nie zmieni. Dlaczego więc nie inwestować w odnawialne jej źródła? Farma fotowoltaiczna potrafi się zwrócić w ciągu ok. 10 lat, a później będzie generowała niemalże czystą gotówkę. Natomiast mikroinstalacja fotowoltaiczna w domu nie tylko zwróci się w ciągu 6-8 lat, ale zredukuje nam ok. 10 razy koszty energii w przyszłości i podwyższy wartość naszej nieruchomości ok. 10%. Z pompą ciepła będzie podobnie.
    Warto też pamiętać o realnym, korzystnym wpływie na klimat i środowisko.
    Im więcej osób zaangażuje się w OZE, tym szybciej będziemy oddychali czystym powietrzem.

    Tagi:, inwestowanie w OZE,OZE, fotowoltaika, pompy ciepła, farmy fotowoltaiczne, lokaty bankowe, czyste powietrze.

    Foto: canva.com

    Kategorie
    Elektromobilność

    Stacje ładowania pojazdów elektrycznych na słupach oświetleniowych w Gdyni

    Na czym polega program pilotażowy? Energa chce sprawdzić skuteczność działania ładowarek na słupach oświetleniowych działających w sprzężeniu, czyli podłączonych w większej liczbie do jednego układu sterowania oświetleniem. Taki system może obsługiwać od kilku do kilkunastu lamp. Należy więc przyglądać się i przeanalizować niezawodność obwodu, do którego podłączona jest stacja.

    – Budowa stacji ładowania na istniejącej infrastrukturze oświetleniowej jest nowością na rynku polskim. Stanowi przykład połączenia wysiłków na rzecz efektywności energetycznej z promowaniem elektromobilności. Łączenie stacji ładowania pojazdów z infrastrukturą oświetleniową pozwala wykorzystać rezerwy mocy uzyskane dzięki modernizacji oświetlenia oraz zapewnić większy dostęp mieszkańców do stacji ładowania – mówił na konferencji prasowej Marcin Stojek, wiceprezes Zarządu Energi Oświetlenia.

    Stojek tłumaczył, że przedsięwzięcie ma wyznaczyć nowy kierunek rozwoju elektromobilności – „można go nazwać elektromobilnością bliską, dostępną każdemu posiadaczowi pojazdu z napędem elektrycznym. Chcemy przetestować jej funkcjonowanie w normalnych warunkach przestrzeni miejskiej, dlatego ta inwestycja, realizowana wspólnie z władzami miasta, jest dla nas szczególnie ważna”.

    Co stanowi o przewadze takiego rozwiązania w porównaniu z konwencjonalnymi ładowarkami? – Przede wszystkim warto podkreślić, to fakt, że dużą zaletą urządzeń montowanych na słupach oświetleniowych jest niższy koszt i krótsze tempo ich budowy w porównaniu do standardowych stacji wolnostojących. Wynika to z wykorzystania już istniejącej infrastruktury bez dodatkowych prac ziemnych, a tym samym konieczności pozyskania mniejszej ilości decyzji i pozwoleń administracyjnych czy przyłączeniowych – powiedział dla www.TOP-OZE.pl dyrektor Biura Prasowego Energi, Krzysztofa Kopcia.

    Również władze Gdyni pokładają w tym projekcie spore nadzieje. – Naszym celem jest stworzenie sieci stacji ładowania samochodów elektrycznych obejmującej wszystkie dzielnice Gdyni. Mamy wiele osiedli budowanych w dawnych czasach, gdzie brakuje możliwości zainstalowania punktów ładowania. Na osiedlach, tych z wielkiej płyty nie ma garaży podziemnych czy dedykowanych miejsc parkingowych. Stacje instalowane na słupach latarni to nie tylko rozwiązanie innowacyjne, ale przede wszystkim praktyczne – powiedziała podczas konferencji Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki.

    Zainstalowane w Gdyni Grabówku urządzenia Energi Oświetlenia mogą działać z mocą od 3 do 22 kW. Jednocześnie przy jednej stacji mogą ładować się dwa pojazdy.

    – Na razie to program pilotażowy – powiedział w rozmowie z www.TOP-OZE.pl Maurycy Rzeźniczak koordynator ds. elektromobilności w wydziale strategii Urzędu Miasta w Gdyni. Dodał, że jeśli testy dadzą pożądane efekty to takich urządzeń w mieście będzie więcej. Gdzie zostaną zainstalowane? O tym mają zdecydować sami mieszkańcy. – Widzimy, że ilość tych samochodów (elektrycznych przyp. red.) wzrasta – stwierdził Rzeźniczak, a co za tym idzie zapotrzebowanie na ładowarki też rośnie.

    Jeśli program pilotażowy w Gdyni zakończy się sukcesem, to z takiego rozwiązania skorzystają miasta w całej Polsce. Pierwsze w kolejce są Braniewo, Pock, Hel, Pelplin i Miastko – zapowiedziała Energa.

    Fot.: materiały prasowe/Grupa Energa

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Pożary i fotowoltaika.

    Statystyki nie pozostawiają złudzeń
    Według badań przeprowadzonych przez niemieckich i brytyjskich ekspertów, wskaźnik pożarów fotowoltaiki w domach jednorodzinnych, ewidencjonowany jest w setnych procenta. Jest to wartość tak niska, że można spokojnie przyjąć, iż ryzyko pożarowe instalacji fotowoltaicznych jest znikome. Pomimo stale rosnącej liczby instalacji fotowoltaicznych w Polsce, statystyki pożarowe nie uwzględniają wyszczególniania pożarów paneli. Być może na chwilę obecną jest to tak mała skala, że nie wymaga ewidencjonowania. Jeśli nawet na przestrzeni lat miałoby to się zmienić, warto już dziś przeanalizować to zjawisko na podstawie danych z innych krajów.
    Błędy w instalacji najczęstszą przyczyną pożarów PV
    Według danych TUV Rheinland- Fraunhofer za główną przyczynę pożarów instalacji fotowoltaicznych wskazuje się czynniki zewnętrzne – 58,7%. Same awarie systemu stanowią niespełna 18% wszystkich pożarów. Nieprawidłowe montaże i błędy na etapie projektów odpowiadają za 24% wszystkich pożarów fotowoltaiki. Chociaż samych incydentów pożarowych jest relatywnie mało, to mimo wszystko warto zminimalizować to ryzyko pamiętając o kilku zasadach.
    Nie oszczędzajmy na fachowcach
    Fotowoltaika, tak jak każda inna instalacja elektryczna może ulec awarii. Dlatego kluczową kwestię jest to, aby montażem jej zajmowały się wyłącznie wykwalifikowane osoby. Zgodnie z polskim prawem budowlanym, instalacje fotowoltaiczne o mocy nieprzekraczającej 6,5 kW nie wymagają opinii rzeczoznawcy PPOŻ. Nie można wychodzić przy tym z założenia, że naszą instalację może wykonać dowolna osoba. Przedsiębiorstwa energetyczne, jak również sami operatorzy sieci dystrybucyjnej, przed podłączeniem instalacji fotowoltaicznej do sieci, mogą wymagać odbiorów z dokumentacją poświadczoną przez uprawnionych instalatorów. Biorąc pod uwagę fakt, iż co czwarty pożar instalacji PV może wynikać z nieprawidłowego montażu, nie warto oszczędzać na fachowcach. Jeśli masz w rodzinie lub wśród znajomych elektryka, daj mu do przeczytania specyfikację techniczną projektu Twojej instalacji. Sam jej montaż pozostaw jednak osobom z doświadczeniem i uprawnieniami, aby nie stracić chociażby gwarancji. Warto przy tym dodać, iż instalatorzy mający za sobą wiele montaży instalacji PV, korzystają ze sprawdzonych podzespołów i technologii.
    Okiem fachowców
    Newralgicznym miejscem każdej instalacji fotowoltaicznej są wszelkiego rodzaju połączenia, szczególnie na dachu. Ważne jest zatem, aby stosować możliwie sprawdzone i dobrej jakości komponenty. Kluczowy jest również dobry projekt samej instalacji uwzględniający „z zapasem” chociażby przekroje kabli. Dobrze na etapie projektowania zapytać instalatorów o możliwe warianty zabezpieczeń. Bezwzględnie w ramach przyszłej eksploatacji nie należy pomijać regularnych przeglądów naszej instalacji. Ponadto dobrym rozwiązaniem jest również skorzystanie z oferty ubezpieczenia fotowoltaiki, które oferuje większość sprzedawców.
    Podobnie jak przy innych produktach, przy instalacji fotowoltaiki, zwykle inwestycje o najniższych kosztach związane są z niższą jakością. Dlatego kierując się niskimi kosztami, należy szczególnie zwrócić uwagę na fachowość firmy, opinie i bezpieczeństwo domu.
    Tagi:, OZE, pożary i fotowoltaika, panele fotowoltaiczne.
    Foto: canva.com

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Instalacja pompy ciepła w 20-letnim domu.

    Do tej decyzji namówił mnie mój syn, który użytkuje ten system już od wielu lat. Dotychczas nasz dom był ogrzewany z kominka i przez wiele lat nie było większych powodów do narzekań. Niestety, z każdym rokiem człowiek staje się starszy, a przygotowanie opału na zimę do kominka wymaga sporo pracy. Zdecydowaliśmy się z małżonką, że na emeryturze chcielibyśmy mieć odrobinę wygody i bezobsługową instalację grzewczą. Czas zwrotu kosztów instalacji miał dla nas drugorzędne znaczenie.
    Na waszym osiedlu są warunki do przyłączenia gazu miejskiego. Nie rozważaliście tej opcji?
    Jak najbardziej braliśmy gaz pod uwagę, nie mniej jednak, więcej korzyści w mojej opinii płynie z pompy ciepła. Po pierwsze instalacja taka posiada funkcję grzania, jak i klimatyzacji, co jest naprawdę dużym komfortem, szczególnie w przypadku naszego drewnianego domu. Ponadto w naszym domu nie posiadamy żadnej kotłowni, ani innego dedykowanego pomieszczenia z kominem. Przez to montaż kotła gazowego stawał się nieco problematyczny, ale nie niemożliwy. Chcieliśmy również zachować kominek, jako alternatywne źródło ogrzewania w przypadku jakiejś awarii jednostki podstawowej.
    Czyli montaż pompy ciepła w waszych warunkach wiązał się z podobnymi kosztami?
    Różnice w kosztach instalacji pompy ciepła i gazu de facto wcale nie są wielkie. Jeśli zsumujemy sobie koszty projektu, przyłącza, komina i kotła gazowego wychodzi kwota zbliżona do pompy ciepła. W naszym przypadku musieliśmy budować całą instalację grzewczą od początku, tak więc zainwestowaliśmy w grzejniki z funkcją chłodzenia. Odpadł więc dodatkowy koszt instalowania klimatyzacji w naszym domu. Dodatkowo skorzystaliśmy również z dostępnych dofinansowań, a także kredytu z bardzo niskim oprocentowaniem na zielone inwestycje.
    Jak względem kominka wyglądają aktualne koszty Twojego ogrzewania?
    Pompa ciepła jest u nas drugi sezon, zaś od roku mamy również instalację fotowoltaiczną, tak więc koszty aktualnie są całkowicie nieporównywalne. Sama pompa ciepła zaskoczyła nas swoją sprawnością, ponieważ nie spodziewaliśmy się, że będzie działała również w skrajnie niskich temperaturach jakie wystąpiły ostatniej zimy. Podliczając koszty zużytej energii jakie generuje pompa ciepła mogę śmiało stwierdzić, że były one niższe niż w przypadku zakupu drewna opałowego. Chciałbym również dodać, że opał kupowałem w możliwie najtańszej formie, a więc wymagał on pocięcia, rąbania i wysuszenia. Można sobie więc wyobrazić ile czasu i pracy wymaga przygotowanie opału na cały sezon… Po założeniu instalacji fotowoltaicznej można przyjąć, iż koszty ogrzewania zostały zminimalizowane niemalże do zera, a dodatkowo koszty energii są dosłownie symboliczne. Jeśli miałbym ponownie budować dom, to rozważałbym wyłącznie pompę ciepła z fotowoltaiką.
    Tagi:, OZE, pompa ciepła, fotowoltaika, pompa ciepła czy gaz.
    Foto: Michał Budzyński

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Kilka słów o chińskich panelach fotowoltaicznych.

    75% światowej produkcji paneli fotowoltaicznych pochodzi z Chin
    Chiny są aktualnie niekwestionowanym liderem w produkcji paneli i wyprzedziły nawet Stany Zjednoczone. Strategia państwa środka nie jest bynajmniej nastawiona na niekontrolowane masowe „klepanie” produktów fotowoltaicznych, albowiem to właśnie Chiny stale dostarczają również nowinek technicznych w tym sektorze. Kraj ten swój sukces zawdzięcza temu, iż jest głównym producentem polikrzemu na świecie. Chińscy producenci korzystając z niskich kosztów pracy i dostępu do surowców mogą pozwolić sobie na dobrej jakości produkty w konkurencyjnej cenie. W związku z tym wielu dużych inwestorów chociażby w farmy fotowoltaiczne decyduje się właśnie na produkty chińskie. Na rynku funkcjonują jednak panele o zróżnicowanej jakości, więc warto posiłkować się opiniami i rankingami.
    Panele z listy Tier-1
    Energetyczny sektor finansowy Bloomberg stworzył listę firm godnych zaufania w zakresie fotowoltaiki określoną roboczo Tier- 1. Znalezienie się danego przedsiębiorstwa na tej liście potwierdza jego wiarygodność i stabilność finansową, określaną również skalą i historią sprzedaży. Zaledwie kilka procent producentów paneli na świecie ląduje w rankingu Bloomberga, więc można wnioskować, iż może być ona obiektywna. Wystarczy natomiast sprawdzić wspomnianą listę aby dojść do wniosku, że wiele firm pochodzi z Chin.
    Warto zaufać liderom w branży instalacyjnej
    Jeśli mamy wątpliwości co do wyboru konkretnego producenta warto zaufać komuś, kto dużo instaluje i ma dobre opinie. Przy dużych wolumenach sprzedaży instalacji fotowoltaicznych żaden poważny przedsiębiorca nie może sobie pozwolić na oferowanie produktów wątpliwej jakości. Ponadto, wiele wątpliwości mogą rozwiać internetowe komentarze klientów, a także warunki gwarancji na produkt.
    Walka ze stereotypami
    Od lat Chiny potwierdzają, że mogą być liderem w danym sektorze. Produkcja chociażby chińskich dronów DJI nie ma sobie równych, zaś firma Xiaomi wychodzi na pozycję lidera w segmencie smartfonów Europie. Można więc śmiało inwestować również w chińskie panele fotowoltaiczne, nie mniej jednak, wybór warto podeprzeć zarówno opiniami samych klientów, jak i  rankingami producentów i instalatorów.
    Należy również pamiętać o tym, że polskie produkty fotowoltaiczne są również wysokiej jakości. Wybierając rodzime produkty, wspieramy polską gospodarkę. Tak zachowuje się wiele krajów, m.in. Niemcy, korzystając w pierwszej kolejności z rodzimych produktów.
    Dlatego każdy sam powinien podjąć właściwą decyzję według swoich preferencji.
    Polecamy w szczególności śledzić ranking polskich TOP Firm specjalizujących się w OZE https://top-oze.pl/firmy/top-oze-pl-sp-z-o-o-dluga-nazwa-firmy-2/.
    Tagi:, OZE, chińskie panele fotowoltaiczne, fotowoltaika, wybór paneli fotowoltaicznych.
    Foto: canva.com

     

    Kategorie
    OZE

    Zielona transformacja firmy.

    Wystarczy spojrzeć na liderów niemalże każdej branży, aby utwierdzić się w przekonaniu, że wszyscy prowadzą swój biznes dbając o środowisko.  Niemalże każde największe przedsiębiorstwo na świecie od lat stara się realizować swoją strategię w oparciu o zrównoważony rozwój i z myślą o klimacie. Czy myślisz, że takie marki jak IKEA, McDonald’s, Orange, czy Carrefour wchodziłyby w zieloną transformacje, gdyby nie widziały w tym konkretnych korzyści?
    Znaczący spadek kosztów prowadzenia firmy
    W przypadku transformacji energetycznej szczególnie przedsiębiorstwa produkcyjne mogą liczyć na znaczący spadek kosztów. Ekologiczna strategia może objąć wiele obszarów realnych oszczędności dla działalności przedsiębiorstwa. Począwszy od własnej produkcji energii i eko mobilności, a skończywszy na rozwiązaniach teleinformatycznych ograniczających chociażby papier. O ile oszczędności na drukowaniu wydają się być symboliczne, to w przypadku energii elektrycznej sumy mogą być znaczące. Warto przy tym dodać, iż wiele firm produkcyjnych posiada dogodne warunki dla montażu instalacji fotowoltaicznych. Wraz ze specyfiką szczytowej konsumpcji prądu w ciągu dnia może ona się całkiem szybko zwrócić.
    ESG
    Od kiedy koncepcja społecznej odpowiedzialności biznesu CSR została zastąpiona strategią ESG, działania na rzecz ochrony środowiska stanowią kluczowe znaczenie dla funkcjonowania nowoczesnego przedsiębiorstwa. Koncepcja ta nie jest bynajmniej tylko sloganem marketingowym. Jest to zbiór czynników określających pozafinansowe aspekty funkcjonowania przedsiębiorstwa w celach ratingowych, lub ocen inwestorskich. Dla ESG liczy się więc Environmental, Social and Corporate Governance, czyli środowisko naturalne, społeczna odpowiedzialność i ład korporacyjny. Najprościej ujmując, firma dbająca o ludzi, zrównoważony rozwój, a także w pełni transparentna dla udziałowców i inwestorów może być dodatkowo promowana.
    Realne korzyści finansowe
    Preferencyjne zasady udzielania kredytów bankowych na zielone inwestycje to nie fikcja. Każdy przedsiębiorca chce jednak widzieć przykłady poparte liczbami, a więc nie trzeba wiele szukać. Europejski Bank Inwestycyjny i BNP Paribas Leasing Services podpisały w lipcu umowę na wsparcie polskich przedsiębiorców kwotą 200 mln euro w obszarze zielonych inwestycji. Dofinansowaniem będą objęte przedsięwzięcia wspierające klimat takie jak instalacje PV, pompy ciepła lub rozwój elektromobilności. Sami konsumenci coraz częściej wybierają usługi lub sięgają po produkty firm dbających o środowisko. Sami pracownicy mogą zdecydowanie lepiej utożsamiać się z firmą proekologiczną, co może chociażby przełożyć się na zaangażowanie i poziom rotacji. Nie trzeba również tłumaczyć, jaki może mieć wpływ proekologiczne nastawienie potencjalnego inwestora do wparcia naszej działalności. Zielona transformacja opłaca się więc zarówno małej, jak i dużej firmie.
    Tagi:, ESG, inwestowanie w OZE, zielona transformacja
    Foto: www.unsplash.com (Warm Mood)

     

    Kategorie
    OZE

    Fake newsy w energetyce.

    Dezinformacja i manipulacja
    Fake news to całkowicie, lub częściowo nieprawdziwa, bądź zmanipulowana wiadomość, wpis lub artykuł mający na celu wywieranie określonego zachowania odbiorcy. Działanie takie posiadają określony cel nastawiony na osiągnięcie korzyści finansowych lub polityczno-wizerunkowych. Coraz częściej skutki rozpowszechnianych fake newsów mają skutki gospodarcze, a przykładem takim może być rynek energii.
    Samonapędzający się proces rozsiewania plotek
    Podstawowym źródłem rozpowszechniania fake newsów są portale społecznościowe i Internet. Na domiar złego, wiele osób nie potrafi rozróżnić informacji od reklamy. Dezinformacja internetowa korzysta z tego, że znacząca większość internautów nie weryfikuje informacji przed jej dalszym udostępnieniem. Ponadto, na przestrzeni ostatnich lat treści czytanych wiadomości ograniczają się głównie do nagłówków. Zapamiętywane są z reguły tylko pierwsze kilka zdań czytanego tekstu. Wobec powyższego nie trzeba wiele wysiłku, aby wprowadzić do obiegu nieprawdziwe informacje.
    Nie tylko publicystyka
    Za rozpowszechnianiem fake newsów mogą stać zarówno pojedyncze osoby, jak również zorganizowane grupy hakerów. Wystarczy przypomnieć sobie atak na stronę państwowej agencji atomistyki w marcu tego roku, w której włamano się na serwer i udostępniono fałszywe informacje o zagrożeniu radiacyjnym we wschodniej części kraju. W sieci nie brakuje również sensacyjnych newsów odnośnie nieopłacalności OZE, a nawet ich wpływu na wzrost cen prądu.
    Cui bono
    Pojawienie się fake newsów w sieci jest zazwyczaj zbieżne z uruchamianiem jakiegoś większego przedsięwzięcia celem jego niepowodzenia. Fałszywe informacje o zagrożeniu promieniotwórczym pojawiły się z chwilą wybierania wykonawcy budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce.
    Prawdą jest, że w jak w wielu inwestycjach budowa elektrowni jądrowych wiąże się z określonymi wadami, ale również zaletami. O tym pisaliśmy już w artykułach:
    https://top-oze.pl/awaryjne-zamkniecie-elektrowni-jadrowej-w-bushehr-w-iranie/ oraz https://top-oze.pl/elektrownie-jadrowe-w-iranie-i-polsce-co-warto-wczesniej-wziac-pod-uwage/.
    „Sensacyjne” doniesienia o nowo budowanych elektrowniach węglowych na zachodzie zaczęły pojawiać się z chwilą, gdy Polska weszła do czołówki państw europejskich w zakresie dynamiki rozwoju fotowoltaiki. Przypadek?
    Komu więc może zależeć na rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji o inwestycjach energetycznych? Być może tym, którym zależy na destabilizacji rynku, ponieważ mogą mieć w tym realne korzyści finansowe. Bezpieczeństwo energetyczne jest podstawowym czynnikiem wzrostu i funkcjonowania gospodarki w każdym kraju. Warto więc weryfikować wiadomości z tego sektora w różnych dostępnych źródłach, najlepiej posiłkując się stronami rządowymi lub wiarygodnymi portalami branżowymi. Przed każdym udostępnieniem dalej powziętej informacji, lepiej upewnić się co do autora, domeny, a także czasu jej publikacji.
    Tagi:, fake newsy, energetyka, oze, polski atom
    Foto: canva.com

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Fakty i mity o instalacjach fotowoltaicznych.

    Fotowoltaika Mit 1. W naszym klimacie panele fotowoltaiczne się nie opłacają…

    Jeśli ktokolwiek zakłada, że w najbliższych latach przestanie świecić słońce, to faktycznie instalacja PV może się nie kalkulować. Byłoby to równoznaczne z końcem świata, jednak na szczęście większość społeczeństwa jest dobrej myśli i coraz więcej osób decyduje się na fotowoltaikę.

    Darmowa energia ze źródła, które się nigdy nie wyczerpie zawsze się opłaci, a jedyne wątpliwości mogą dotyczyć czasu zwrotu takiej inwestycji. Każdy rzetelny instalator zanim przedstawi klientowi ofertę powinien w pierwszej kolejności przeanalizować prognozowane zapotrzebowanie na energię, a dopiero na tej podstawie dobierać poszczególne elementy instalacji. Wobec powyższego faktem jest, iż większa konsumpcja energii będzie wpływała na szybszy zwrot kosztów instalacji fotowoltaicznej. Szacuje się, że całkowity zwrot poniesionych kosztów takiej instalacji następuje średnio od 6 do 8 lat. Warto to również samemu sprawdzić korzystając z naszego kalkulatora: https://top-oze.pl/kalkulator/.
    Do kalkulatora należy wpisać średnio miesięczny koszt za prąd, łączna cenę 1 kWh (należy zsumować koszt energii, dystrybucji oraz koszty stałe i podzielić przez miesięczne zużycie energii).
    Co ciekawe jedynie w naszym Kalkulatorze można sprawdzić oszczędności zakładając różne warianty wzrostu cen prądu w skali roku.

    Mit 2. Panele fotowoltaiczne nie produkują prądu zimą…

    Faktem jest, iż produkcja energii z instalacji PV w okresie zimowym jest niższa, nie mniej wynika to z prostej przyczyny. Dzień jest znacznie krótszy, a więc słońce świeci krócej z mniejszą intensywnością. Oznacza to, że instalacja fotowoltaiczna jest urządzeniem całorocznym, jednak o zróżnicowanym poziomie produkcji. Nowoczesne panele PV bez problemu działają w temperaturach -40C. Instalowane są nawet na Antarktyce. Samo zaśnieżenie bez wątpienia może utrudnić transmisję energii słonecznej, nie mniej dobrze zaprojektowany i wykonany montaż może ograniczyć to ryzyko do minimum. Liczba dni obfitujących w dużą pokrywę śnieżną w naszym klimacie jest niewielka, więc tego parametru nawet się nie uwzględnia przy kalkulacji mocy.

    Mit 3. Instalacje fotowoltaiczne są niebezpieczne…

    Jak każda instalacja elektryczna, również fotowoltaika wymaga stosowania określonych standardów bezpieczeństwa podczas montażu. Szukanie oszczędności w zakresie infrastruktury elektro-energetycznej nie jest więc dobrym rozwiązaniem, podobnie jak korzystanie z usług osób niewykwalifikowanych. Dotyczy to praktycznie każdej branży, a więc wybór instalatora z doświadczeniem wydaje się minimalizować ryzyko ewentualnych problemów w przyszłości. Pierwsze ogniwa fotowoltaiczne powstały z końcem IXX wieku, a więc nie jest to nowa, nieznana technologia. Warto korzystać z Wykonawców, którzy mają dobre opinie.

    Mit 4. Przy instalacji fotowoltaicznej należy również zmienić swoje nawyki i przyzwyczajenia mieszkaniowe…

    Każdy prosument decydując się na własną produkcję energii powinien najpierw poznać realia i zasady takiego sytemu energetycznego. Żeby czerpać jak największe korzyści z fotowoltaiki należy godzić się również z jej ograniczeniami. Należy uwzględnić brak produkcji w porach nocnych. Jeśli zatem nieco zmienimy, bądź przestawimy niektóre swoje nawyki konsumpcyjne energii, wówczas możemy spotęgować korzyści płynące z instalacji PV. Chyba większość się zgodzi z tym, że nie jest wielkim problemem używanie takich urządzeń jak pralka, zmywarka, czy chociażby grzałka wody do kąpieli w ciągu dnia.

    Tagi: panele fotowoltaiczne, panele pv, fotowoltaika, termomodernizacji.
    Fot: canva.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Czy farma fotowoltaiczna to dobry biznes?

    Możliwości finansowania
    Koszty farmy fotowoltaicznej o mocy 1MW mogą oscylować w granicach 2,5- 3mln zł. Jest to dość duży kapitał początkowy, nie mniej na rynku funkcjonuje wiele możliwości kredytowych, przyjmując wpłatę własną na poziomie 20%. W tym obszarze nie powinno być również problemu z pozyskaniem inwestora, ponieważ jest to zdecydowanie lepsza inwestycja, niż jakakolwiek lokata bankowa kapitału. Przy zakładanej, bezpiecznie rocznej produkcji na poziomie 9000MW, inwestycja powinna zwrócić się po 10 latach. Warto również śledzić dostępne programy wsparcia finansowe inwestycji OZE.
    Wybór odpowiedniego gruntu
    Podejmując decyzję w zakresie usytuowania farmy fotowoltaicznej warto wziąć pod uwagę nie tylko stopień nasłonecznienia i strukturę otoczenia, ale również klasę gruntu. Paradoksalnie gorsza klasa gleby ułatwi uzyskanie zgody na naszą inwestycję, jednak również może zachęcić do działań budowlanych właścicieli sąsiadujących nieruchomości. Warto więc oszacować możliwości zagospodarowania gruntów sąsiadujących. Każda umowa dzierżawy gruntu powinna być skonsultowana z prawnikiem.
    Wybór instalatora i podzespołów
    O ile przy mikroinstalacji różnice pomiędzy poszczególnymi producentami podzespołów mogą być niezauważalne w wydajności, to w przypadku farmy fotowoltaicznej już niekoniecznie. Należy więc wybierać podzespoły oferujące możliwie najnowszą technologię i posiłkować się również czasem funkcjonowania producenta na rynku. Pomocne w tym zakresie mogą być rankingi dostępne w sieci, jak również opinie samych klientów. Kolejną kluczową kwestią jest wybór odpowiedniego instalatora, ponieważ od jego wiedzy i doświadczenia będzie uzależniony poziom naszych przyszłych zysków. Nawet niewielkie błędy montażowe w kącie nachylenia paneli mogą realnie wpłynąć na obniżenie naszej produkcji energii. Taką inwestycje planujemy przecież na 30 lat, a więc strata finansowa w perspektywie wieloletniej może być ogromna.
    Minimalne ryzyko
    Przy założeniu kontraktów długoterminowych w systemie aukcyjnym mamy gwarancję z zapasem całkowitego zabezpieczenia spłaty całego wniesionego kapitału, lub kredytu. Biorąc pod uwagę stale rosnące ceny energii kuszące są zobowiązania krótkoterminowe. Nie mamy jednak gwarancji, że wraz z nasyceniem rynku instalacjami fotowoltaicznymi i OZE cena naszej zielonej energii znacząco nie spadnie. Warto jednak wspomnieć, że zarówno w Europie, jak i w Polsce coraz powszechniej zaczynają funkcjonować umowy PPA (Power Purchase Agreements). Polegają one na bezpośredniej sprzedaży energii od producenta, a więc dają szersze możliwości zmiany dostawcy, jak również klienta.
    Tagi:, fotowoltaika, farma fotowoltaiczna, panele fotowoltaiczne,
    Foto: canva.com

     

    Kategorie
    OZE

    Kryptowaluty i OZE.

    Biznes zyskowny, ale energochłonny
    Wbrew pozorom kopanie kryptowalut nie wydaje się jakimś bardzo skomplikowanym procesem. To w skrócie udostępnianie mocy obliczeniowej naszego urządzenia w sieci w celu dokonywania zadań kryptograficznych, a dokładniej wydobywania cyfrowych coinów. Koparka kryptowalut to praktycznie komputer z jedną lub częściej wieloma kartami graficznymi działającymi w systemie ciągłej pracy 24h na dobę. Jak się łatwo domyślić o naszych wynikach będzie decydowała wydajność sprzętowa naszego urządzenia. Za wzrostem mocy zwiększy się również pobór jego energii. Inwestycje sprzętowe potrafią już dziś zwrócić się w niespełna rok, a więc biznes ten wydaje się rozwojowy w perspektywie najbliższych lat. Optymistyczne wyniki na przestrzeni ostatnich miesięcy nie dają jednak gwarancji na stały wzrost kursów w przyszłości. W pesymistycznym scenariuszu możemy nasze zyski bilansować kosztami energii, które śmiało możemy obstawiać, że z każdym rokiem będą rosły o minimum 10%.
    Jest ryzyko, ale jest również OZE
    Inwestując w koparki do kryptowalut idealnie byłoby mieć, więc darmową energię. Przy takim biznesie nasza instalacja fotowoltaiczna może zacząć szybciej się zwracać, z korzyścią dla sieci dystrybucyjnej. Należy jednak się liczyć z tym, iż panele fotowoltaiczne mogą pokryć nam dzienne zapotrzebowanie na prąd w słoneczne miesiące. Nie należy się spodziewać całkowitego braku kosztów zasilania koparek.
    Poza darmowym prądem istotne korzyści z paneli wynikają również z pewnego uniezależnienia się od wzrostów cen energii elektrycznej. Mało kto bowiem w swoim biznesplanie zakłada prognozowany wzrost cen prądu. Każda zatem wartość wyprodukowanej przez naszą instalację energii pomniejsza koszty utrzymania naszej inwestycji, a co za tym idzie skraca okres zwrotu wniesionego kapitału.
    Byłbym jednak ostrożny z wkalkulowaniem koparek do kryptowalut w ewentualnym projekcie nowej instalacji PV w domu. Rynek ten może być nieobliczalny i podejmowane decyzje mogą mieć poważne konsekwencje w przyszłości. W przypadku ryzyka braku zysku na rynku wirtualnych walut, możemy zostać z dużą nadprodukcją energii, którą będzie ciężko odebrać lub sprzedać do przedsiębiorstwa energetycznego. Ponadto nadmierna nadprodukcja powoduje również dodatkowe obciążenie sieci elektroenergetycznej i ryzyko awarii. Warto więc śledzić portale branżowe pod względem wprowadzanych zmian w rozliczeniach prosumentów, aby dobrze oszacować swoje realne oszczędności.
    Tagi:, fotowoltaika, kryptowaluty, koparki kryptowalut i oze.
    Foto: canva.com

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Zanim zainwestujesz w panele fotowoltaiczne.

    Zacznij od możliwości techniczne montażu paneli
    Każdy rzetelny instalator przed przedstawieniem oferty najpierw dokonuje analizy konstrukcji budynku i możliwości technicznych zainstalowania paneli na nieruchomości. Istotnymi elementami wpływającymi na projekt instalacji będzie nie tylko nachylenie i kierunek płaszczyzny dachu, ale również elementy konstrukcyjne wpływające na zacienienie. Takie czynniki mogą nie tylko ograniczać możliwości wydajnościowe naszej instalacji, ale również wymagać dodatkowych urządzeń, jak mikroinwertery czy optymalizatory. Dodatkowe urządzenia, to dodatkowe koszty.
    W ramach wstępnej wizualizacji projektu brane są pod uwagę nie tylko potencjalne miejsca montażu paneli, ale także architektura otoczenia. Warto więc przed rozpoczęciem inwestycji oszacować możliwe zmiany zagospodarowania przestrzennego mogące wpłynąć na zacienienie naszej instalacji. Paradoksalnie średniej wielkości drzewo naszego sąsiada może za kilka lat skutecznie ograniczyć produkcję naszej energii.
    Dokonaj analizy zapotrzebowania i czasu zwrotu kosztów instalacji fotowoltaicznej.
    Najczęstszym nurtującym pytaniem klientów przed podpisaniem umowy jest czas pełnego zwrotu kapitału zainwestowanego w instalację fotowoltaiczną. Znaczeniu tej kwestii nadaje również fakt, iż wiele osób decyduje się na zaciągnięcie kredytu na ten cel. Kalkulacja oszczędności powinna więc uwzględniać prognozowane roczne koszty zużycia energii, a także strukturę jej konsumpcji. Jeśli dla przykładu nasze dotychczasowe zużycie było niewielkie i szczyt naszej aktywności przypada na pory wieczorne i nocne, to zwrot inwestycji może się znacznie przesunąć w czasie. Średnio zwrot inwestycji PV następuje w okresie 6-8 lat. Przed rozmową z handlowcem warto oszacować sobie średnie koszty instalacji oraz okres zwrotu inwestycji za pośrednictwem dostępnego kalkulatora on- line: https://top-oze.pl/kalkulator/# . Wystarczy wpisać średnią, miesięczną wartość rachunku za prąd, średnią cenę za 1kWh (koszt rachunku / ilość kWh) oraz średnioroczną prognozę wzrostu cen prądu. W ostatnich dwóch latach, wzrost ten wynosił ok. 12%.
    Wybieraj instalatorów z doświadczeniem
    Przed podpisaniem umowy kluczowe znaczenie może mieć wybór firmy, której powierzymy budowę naszej instalacji. Zarówno od samego projektu, jak i od umiejętności i doświadczenia instalatorów zależą w dużej mierze bezpieczeństwo użytkowania w przyszłości, jak i sama wydajność instalacji. Z całą pewnością warto więc wybierać firmy, które posiadają wieloletnią praktykę instalatorską fotowoltaiki. W tej branży na przestrzeni lat z reguły udaje się zoptymalizować na tyle procesy sprzedaży i obsługi, aby oferować usługi w oparciu o techniki i podzespoły gwarantujące minimalny poziom reklamacji. Nie bez znaczenia pozostają opinie w Internecie, jak również warunki gwarancji i ubezpieczenia. Pomocne w tym zakresie mogą być rankingi firm, dostępne chociażby na naszym portalu:
    https://top-oze.pl/firmy/top-oze-pl-sp-z-o-o-dluga-nazwa-firmy-2/

    Tagi:, panele fotowoltaiczne, koszty instalacji fotowoltaicznej, wybór instalacji fotowoltaicznej
    Panele pv,
    Foto: canva.com

     

    Kategorie
    OZE

    Zero emisyjny dom- czy to możliwe?

    Oszczędności siłą napędową OZE
     Głównym powodem rozwoju OZE są realne oszczędności uzyskiwane z zielonej energii. Większość Polaków zapewne nigdy by się tym tematem nie zainteresowała. Na szczęście, wraz z rozwojem nowych technologii rośnie również świadomość ekologiczna. Dla wielu konsumentów nie ma kompromisów w zakresie emisji CO2 i za cel obierają zero emisyjne mieszkanie. Kluczem do tej strategii może być połączenie dostępnych technologii z odpowiednim przedsiębiorstwem energetycznym.
    Pompa ciepła plus panele fotowoltaiczne
    W teorii zbudowanie zero emisyjnego domu wydaje się być jak najbardziej realne. Ogrzewanie domu oparte na pompie ciepła w połączeniu z instalacją fotowoltaiczną powinno w większości zapewniać nam niskoemisyjną egzystencję. Przy dobrze zwymiarowanej instalacji i odzyskiwania “naszych” nadwyżek w systemie opustów 1:0,8 teoretycznie możemy mówić o sukcesie. Czar jednak pryśnie, jeśli na naszych rachunkach od przedsiębiorstwa energetycznego pojawią się inne opłaty poza dystrybucją. Nie trzeba chyba tłumaczyć skąd pochodzi w większości energia elektryczna w Polsce…
    Prognozowanie produkcji energii z instalacji fotowoltaicznej może być wyłącznie szacunkowe. Nie możemy przecież przewidzieć, ile dni słonecznych będzie w ciągu roku. Nie będziemy więc mieli gwarancji na pełne pokrycie naszego całego zapotrzebowania z uwzględnieniem pomniejszonej o 20% nadprodukcji. Pompa ciepła wymaga ciągłego zasilania, jak również wiele urządzeń elektrycznych codziennego użytku. Dobrym rozwiązaniem jest zmagazynowanie energii, szczególnie jeśli możemy dość precyzyjnie oszacować swoje prognozy zapotrzebowania. Przy takim rozwiązaniu nawet wizja uniezależnienia się od sieci dystrybucyjnej jest realna.  Ważne jest, że takie połączenie redukuje emisję CO2 praktycznie do zera.
    Jest to co prawda dodatkowa inwestycja, nie mniej jednak objęta jest rządowymi programami wsparcia. Uwzględnia również zwrot kapitału względem alternatywnego korzystania z obecnych zasad opustów i wirtualnego magazynowania energii.
    Przyszłość w rozwoju społeczności energetycznych
    Alternatywą dla magazynów zielonej energii może być jej zakup na rynku. Już dziś można znaleźć przedsiębiorstwa energetyczne, które w swojej ofercie posiadają energię pochodzącą w 100% z OZE. Niewątpliwie istotnym elementem do minimalizacji emisji jest wprowadzenie w prawie energetycznym obywatelskich społeczności energetycznych. W przedmiocie ich działalności jest zarówno wytwarzanie energii, jak i sprzedaż i konsumpcja wraz z jej magazynowaniem. Rysują się więc bardzo realne perspektywy budowania lokalnych struktur skupionych na zapewnianiu pełnego zapotrzebowania na zieloną energię.
    Tagi: magazyny energii, zero emisyjny dom, panele fotowoltaiczne, panele plus pompa ciepła,
    Foto: canva.com

     

    Kategorie
    Elektromobilność

    Dopłaty do elektryków – Czas na Rosję i Polskę.

    O planach poinformowało rosyjskie Ministerstwo Gospodarki. Rosja to kraj gazem i ropą płynący, więc jeśli chodzi o przejście na samochody elektryczne, jest daleko w tyle za Europą. Poza tym produkcja elektryków jest tutaj cały czas w powijakach. Ale kraj ma ambitne plany i właśnie przedstawił jak zamierza je realizować.
    Jak podaje agencja informacyjna Reuters, w 2020 roku po Rosji jeździło 45 milionów samochodów, z czego zaledwie 11 tysięcy to elektryki i to – w większości używane. (W Polsce pod koniec kwietnia 2021 roku zarejestrowanych było 11 761 elektryków). Stąd powstał pomysł na dotację, ponieważ elektryki są droższe niż samochody spalinowe. Dopłaty mają sprawić, że te pierwsze będą bardziej przystępne.

    W planach jest miliardowy pakiet dotacji do 2030 roku. Pokryte zostanie do 25 proc. zakupu dowolnego samochodu elektrycznego (maksymalnie 625 tys. rubli czyli ok. 8570 dolarów). Warunek jest tylko jeden, auto musi być wyprodukowane w Rosji. Z informacji podanych przez Maksyma Kolesnikowa, szefa departamentu w Ministerstwie Gospodarki, wynika że program ruszy już w przyszłym roku.
    Rosja zamierza produkować 220 tys. elektryków rocznie do 2030 roku. Zagraniczni producenci są zainteresowani lokalną produkcją ich modeli, co daje szansę na szybszy i większy rozwój mało rozwiniętego jeszcze rynku. Zaskakujące natomiast jest jak szybko postępuje w stolicy Rosji elektryfikacja autobusów. Moskwa już planuje, że w przyszłości będzie kupować tylko takie. Seryjna produkcja pierwszego polskiego elektryka – Izery, ma się rozpocząć na początku 2024 roku.
    Reuter wylicza również inne zalety tych ambitnych planów, jak redukcja emisji dwutlenku węgla. Rosja przystąpiła do paryskiego paktu klimatycznego w 2019 roku i w planach ma obniżenie emisji o 70 proc. do 2030 roku, w porównaniu z 1990 rokiem.
    Dla porównania, w Polsce w lipcu 2021 uruchomiony został program „Mój elektryk”, adresowany do osób fizycznych, które nabywają całkowicie elektryczny samochód (nie musi być wyprodukowany w kraju), a maksymalna kwota dotacji to 18,75 tys. złotych, oraz do 27 tys. zł dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny. Maksymalna cena pojazdu, który może zostać objęty wsparciem to 225 tys. zł i bez limitów dla posiadaczy KDR. Na dopłaty do samochodów elektrycznych przeznaczono 500 mln zł, w związku z tym, że program ruszył dopiero miesiąc temu nie wiadomo jeszcze jaki jest poziom zainteresowania.
    Jednak różnicy w cenie pomiędzy wyższą ceną elektryka od auta spalinowego jest znacznie większa. Dofinansowanie pokryje różnicę w cenie i niższy koszt eksploatacji auta elektrycznego przy intensywnej eksploatacji auta, np. porównując koszty średniej klasy modeli Volkswagena: Tiguan i iD4, różnica w cenie podstawowych modeli wynosi aż 72 100 zł (170 190 zł – 98 090 zł). Uwzględniając dotację 18 750 zł różnica w cenie wynosi 53 350 zł. Średni koszt przejechania 100 km Tiguanem diesel 2.0 wg Autocentrum wynosi 34,29 zł. Według Business Insider bilans zużycia energii wyniósł 19,4 kWh/100 km. Przyjmując średnią cenę 1 kWh energii w Polsce na poziomie około 0,72 zł, oznacza to, średni koszt pokonania 100 km iD4 wynosi 13,97 zł. Oszczędność pokonania 100 km iD4 to: 20,32 zł.A to oznacza, że dopiero po przejechaniu 262,5 tys. km. Właściciel iD4 zrekompensuje wyższy koszt zakupu. Według danych Auto Świat i AutoDNA, Polak w ciągu roku przejeżdża średnio 15,5 tys km.
    Oznacza to, że z uwzględnieniem dotacji, elektryk zwróci się naszemu rodakowi dopiero po 17 latach eksploatacji nowego elektryka.
    Należy brać również pod uwagę dodatkowe wyższe koszty nowego auta, związane m.in. z ubezpieczeniem i zapewne serwisem. Dlatego przy tak dużej różnicy w Polsce w pierwszej połowie 2021 roku sprzedano zaledwie 2 500 sztuk elektryków, dla przykładu w Niemczech 60 razy więcej, tj. 149 tys.
    Można spodziewać się, że dotacja nieco poprawi ten wskaźnik jeśli:
    – ceny aut elektrycznych w Polsce będą niższe niż obecnie,
    – koszt ładowania elektryka będzie niższy, a czas ładowania krótszy
    – dopłaty do elektryków będą wyższe
    Ważne jest, że ruszamy z produkcją polskiego elektryka, w którą rząd zainwestował 250 mln zł.

    Więcej informacji w naszym artykule: https://top-oze.pl/pod-koniec-lipca-2020-roku-nastapila-oficjalna-prezentacja-marki-izera-polskiego-producenta-elektrycznych-samochodow/

     

    Kategorie
    Magazyny energii

    USA: Coraz więcej hybryd PV+magazyn energii w amerykańskiej sieci.

    „Prawie 93 proc. wszystkich projektów hybrydowych w kolejce do połączeń wzajemnych, to energia słoneczna + bateria, co stanowi 88 proc. całkowitej mocy hybrydowej. Proponowana pojemność baterii słonecznej i baterii stanowiła ponad siedmiokrotność łącznej mocy generatora wszystkich innych proponowanych konfiguracji hybrydowych” – podaje PV Magazine. Projekty tego typu cieszą się większym zainteresowaniem na zachodzie niż wschodzie kraju.
    Amerykańskie samorządy i firmy prywatne coraz częściej sięgają po magazynowanie baterii, aby dodać do sieci więcej energii odnawialnej. Amerykańska Administracja Informacji Energetycznej przewiduje, że do 2050 roku kraj będzie dysponował 59 GW magazynu baterii, a większość tego rozwoju koncentruje się na projektach hybrydowych, które łączą energię słoneczną lub wiatrową z bateriami na miejscu.

    W badaniu przeprowadzonym w maju 2021 r. przez Lawrence Berkeley National Laboratory (LBNL) porównano wartość rynkową projektów dotyczących baterii i energii odnawialnej w tej samej lokalizacji z tymi, które są zlokalizowane niezależnie. Korzystając z cen hurtowych na rynku energii z lat 2012-2019 u siedmiu niezależnych amerykańskich operatorów systemów (ISO), naukowcy odkryli, że niezależne umiejscowienie baterii może prowadzić do wyższej wartości na prawie wszystkich rynkach i latach. Chociaż korzyści różniły się w zależności od regionu, wzrost wartości wyniósł średnio 12,50 USD/MWh.
    Hybrydyzacja niesie ze sobą wiele korzyści, zwłaszcza w zakresie początkowych oszczędności kosztów. Łączenie zasobów w pary oznacza zajmowanie mniejszej przestrzeni oraz współdzielenie sprzętu i kosztów budowy. Takie współdzielenie może również obniżyć koszty i pozwolenia. Systemy hybrydowe ułatwiają arbitraż energetyczny, magazynując energię, gdy ceny na rynku hurtowym są niskie i sprzedając ją, gdy ceny są wysokie.

    Magazyny energii w Polsce
    Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, ogłasiło przedsięwzięcie „Magazynowanie energii elektrycznej”, którą w ciągu trzech lat opracują polscy przedsiębiorcy. Magazyny energii będą impulsem do rozwoju innowacyjnej technologii. Budżet projektu, finansowanego z Funduszy Europejskich w ramach Programu Inteligentny Rozwój, wynosi 12,9 mln zł. Projekt umożliwi rozwiązanie problemu znacznego zapotrzebowania na magazynowanie energii dla zastosowań domowych i przemysłowych, co spowodowane jest jej nierównomierną produkcją z odnawialnych źródeł (OZE).
    „Opracowanie wydajnego sposobu magazynowania energii elektrycznej jest wyzwaniem, które stawia przed nami XXI wiek. W naszym przedsięwzięciu szczególny nacisk kładziemy na magazyny opierające się na związkach chemicznych, które można pozyskać w Polsce. Warto podkreślić, że w tym projekcie skupimy się tylko na bateriach stacjonarnych. Chcemy, aby docelowo magazyny nie były wykorzystywane jedynie do użytku domowego, ale współpracowały z siecią” – mówi Wojciech Kamieniecki, dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

    Kategorie
    Elektromobilność

    Przyszłość to elektryczny transport.

    Elektryczne samochody coraz szybciej zdobywają serca automaniaków, a firmy prześcigają się w tworzeniu coraz lepszych, ładniejszych wizualnie, a przede wszystkim z coraz większym zasięgiem modeli. Świat elektromobilności ma jednak dużo więcej do zaoferowania i rozwija się w zawrotnym tempie. To już  m.in. rowery, skutery czy hulajnogi ale również autobusy, promy, lokomotywy, a nawet samoloty. Bo przyszłość, to elektryczny transport.
    E-rower
    Rowery elektryczne to ułatwienie życia miłośnikom dwóch kółek. Nie tylko zwiększają siłę pedałowania, ale również działają szybko i płynnie, a zasilanie łatwo kontrolować. Według firmy badawczej NPD Group sprzedaż rowerów elektrycznych w samych Stanach Zjednoczonych wzrosła o 145 procent tylko w latach 2019-2020. To prawie 244 miliardy dolarów w zeszłym roku.
    E-rowery  posiadają silnik zasilany z akumulatora, często określa się mylnie bateryjnie lub z baterii. Długość życia akumulatora litowo-jonowego oblicza się średnio na 500 ładowań. Kiedy naciskamy pedały roweru elektrycznego ze wspomaganiem pedałowania, włącza się mały silnik, który dodaje mocy, dzięki czemu możemy pokonywać wzniesienia i jeździć po trudnym terenie bez przystanków i zwiększonego wysiłku. Jednak prędkość roweru kontrolowana jest za pomocą stóp jak w przypadku zwykłego roweru, po prostu tzw. „pedałkiem” przyspiesza się zdecydowanie łatwiej.
    Prawo Europejskie wymaga, aby fabrycznie zamontowany silnik elektryczny nie osiągał więcej niż 250 W mocy. Nie narzuca jednak konkretnego sposobu montażu.
    Jak wynika z ankiety przeprowadzonej wśród prawie 1800 właścicieli e-rowerów w Ameryce Północnej, zakup e-roweru znacznie zwiększył częstotliwość jazdy. Wcześniej 55 procent respondentów stwierdziło, że jeździło codziennie lub co tydzień. Po zakupie e-roweru liczba ta wzrosła do 91 proc. Dla tych, którzy nie jeżdżą często, e-rowery otwierają zupełnie nowy świat. Jeśli na zwykłym rowerze przejechanie kilkunastu kilometrów sprawia trudność, na e-rowerze będzie czystą przyjemnością.
    Skutery
    Skutery elektryczne to skutery napędzane prądem i silnikiem elektrycznym zamiast silnikiem spalinowym. Ich wygląd oraz ogólna bryła jest taka sama jak w przypadku skuterów tradycyjnych. Jedyną różnicą jest paliwo.
    Podstawową zaletą skuterów elektrycznych okazuje się koszt jazdy, który oscyluje w granicach 2 złotych za sto kilometrów i jest to zdecydowanie niższy koszt niż w przypadku skuterów spalinowych. Jak podaje sklep iamelectric „również koszty naprawy silników spalinowych są znacznie wyższe, ponieważ producenci starają się ulepszyć produkt, który osiągnął już swój maksymalny potencjał. Nie negujemy silników spalinowych – one zrobiły swoje. Jednak czas na naturalny proces ewolucji, w którym ulepszamy produkt tak, aby nasza kieszeń, kolokwialnie mówiąc, była po prostu cięższa”.
    Skutery elektryczne dla dorosłych to najpopularniejszy rodzaj skutera dostępny na rynku. Różnią się od skuterów elektrycznych przeznaczonych dla dzieci, ponieważ mają większą nośność, zwykle około 100 kg, mocniejsze silniki, większy akumulator, większy pokład i wyższy mostek. Wybrane modele e-skuterów można w pełni naładować w 4 godziny, mają nawet 130 km zasięgu. Warto pamiętać, że do 2030 roku co najmniej 20 proc. wszystkich pojazdów musi być napędzana elektrycznie, a to oznacza, że ich ceny będą spadać. Skutery elektryczne stają się coraz popularniejsze i coraz więcej osób decyduje się z nich korzystać. Obecnie idą one w ślad za hulajnogami elektrycznymi.
    Hulajnogi
    Hulajnogi elektryczne, takie jak hulajnogi Razor z lat 90., mają dwa koła, platformę zwaną podestem i kierownicę do kierowania. Różnią się od bezsilnikowych hulajnóg z lat 90. dodatkiem akumulatora, elektroniki, większych (często wypełnionych powietrzem) opon i silnika elektrycznego. Chociaż większość hulajnóg jest przeznaczona do jazdy stojąc na pokładzie, niektóre hulajnogi można przekształcić w hulajnogi elektryczne siedzące z opcjonalnymi akcesoriami.
    Promy
    Wiele osób żyjących w społecznościach przybrzeżnych lub wyspiarskich jest całkowicie uzależnionych od transportu promowego. Promy napędzane paliwem są jednak bardzo zanieczyszczające – emitują CO₂, SO₂, NOₓ i cząstki stałe. Również konwencjonalne promy są źródłem hałasu. Europejska Agencja Środowiska stwierdza, że hałas w środowisku ma bezpośredni i negatywny wpływ na zdrowie i dobrostan ludzi i dzikiej przyrody.
    Dlatego w Norwegii powstał całkowicie elektryczny, zasilany bateryjnie prom samochodowy Ampere, który nie emituje gazów cieplarnianych ani cząstek stałych, a jego emisja hałasu jest znacznie niższa niż w przypadku promów napędzanych olejem napędowym. Statek ma ponad 80 metrów długości i może pomieścić do 120 samochodów, osiem ciężarówek i 350 pasażerów oraz osiąga prędkość maksymalną 14 węzłów. Jego akumulatory są ładowane przez noc w porcie przy użyciu energii z istniejącej infrastruktury sieciowej.
    Niedawno opublikowane dane pokazują, że Ampere zmniejsza emisję dwutlenku węgla o 95 procent, a koszty o 80 procent w porównaniu do swoich napędzanych paliwem odpowiedników. Prom elektryczny poprawia również komfort pasażerów i warunki pracy personelu, zmniejszając narażenie na opary oleju napędowego i hałas. Jest zbudowany tak, aby wytrzymać trudne warunki i może być używany niemal w każdym miejscu na świecie.
    Elektromobilność to także autobusy i inne środki transportu.
    Coraz więcej krajów może się pochwalić elektryczną flotą autobusową. Polska marka Solaris sprzedaje swoje elektryczne autobusy nie tylko w kraju ale również na rynek europejski, z czego skorzystały już m.in. Niemcy, Hiszpania, Francja czy Norwegia. W zaawansowanych fazach testów w Stanach Zjednoczonych jest elektryczna, latająca taksówka, elektryczne wodoloty, które mają nawet swoje wyścigi Extreme E, a NASA zabiera na księżyc elektryczne łaziki. To tylko kolejny dowód, że przyszłość transportu jest całkowicie elektryczna.

    Źródła:
    bicycling.com
    iamelectric.pl
    electric-scooter.guide
    theexplorer.no

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Przyszłość energetyczna Australii.

    Raport IASR 2021 opisuje pięć scenariuszy, które zostały opracowane z uczestnikami przemysłu i przedstawicielami konsumentów. Te pięć scenariuszy to: powolna zmiana, stały postęp, zmiana skokowa, zero netto 2050 oraz supermoc wodorowa. Główny specjalista ds. projektowania systemów w AEMO, Alex Wonhas, powiedział, że te scenariusze obejmują szeroki zakres prawdopodobnych wizji przyszłości australijskiego krajowego rynku energii elektrycznej (NEM) w nadchodzących dziesięcioleciach.
    Powolna zmiana to wizja, w której Australia nie podejmuje żadnych skoordynowanych działań w celu zmniejszenia emisji dwutlenku węgla, czy zużycia większej ilości energii elektrycznej w NEM. Stały postęp natomiast zakłada, że do 2040 roku podwoi się ilość paneli słonecznych na dachach, rozwój systemu zasilania będzie napędzany głównie siłami rynkowymi, a na drogach jeździć będą głównie samochody elektryczne.
    Zmiana skokowa to scenariusz, w którym to konsumenci przewodzą transformacji, instalują więcej własnych źródeł zasilania, kupują pojazdy elektryczne, głosują za zdecydowanymi działaniami na rzecz globalnej redukcji emisji dwutlenku węgla.
    Net Zero zakłada, że NEM odnotował 10 lat wzrostu w zakresie wdrażania technologii redukcji emisji, przemysł i procesy produkcyjne są zasilane energią elektryczną w ponad 30 proc., a w ogrzewaniu australijskich domów zimą, główną rolę odgrywają pompy ciepła.
    Supermoc wodorowa to wizja Australii, w której sektor energetyczny został przekształcony za sprawą polityki rządu, działaniom korporacji i przełomom technologicznym. Energia elektryczna jest wytwarzana z zerową lub prawie zerową emisją, a firmy i gospodarstwa domowe coraz częściej przechodzą z innych paliw na energię elektryczną.

    Nowy szef AEMO powiedział w lipcu, że chce, aby do 2025 r. krajowe sieci były w stanie obsłużyć w 100 proc. odnawialne źródła energii.

    AEMO dokłada wszelkich starań, aby publikacje dotyczące planowania i prognozowania były najwyższej jakości, z danymi dostosowanymi do celu i sprawdzonymi w branży oraz przejrzystymi procesami. AEMO dostarcza szereg publikacji dotyczących planowania i prognozowania, które mają służyć podejmowaniu decyzji, w tym Deklaracji możliwości w zakresie energii elektrycznej (ESOO), Deklaracji możliwości w zakresie gazu (GSOO) oraz Planu Zintegrowanego Systemu (ISP).

    Kategorie
    Elektromobilność

    Stacje ładowania GreenWay Polska na kolejnych parkingach Ikea.

    Na mapie GreenWay Polska znajduje się już ponad 70 punktów ładowania. Z 12 nowych, uruchomionych w sierpniu 2021 skorzystają kierowcy elektryków w sześciu lokalizacjach, na parkingach pod sklepami Ikea: Szczecin – 4 szt., Gdańsk – 2 szt., Warszawa-Targówek – 2 szt., Bydgoszcz – 1 szt., Poznań – 1 szt., Łódź – 2 szt.
    – Ładowanie samochodu na parkingach sklepów, galerii i centrów handlowych w czasie wykonywania zakupów to znaczne ułatwienie dla elektromobilnych kierowców – mówi Rafał Czyżewski, prezes GreenWay Polska. – W sieci GreenWay już ponad połowa stacji ładowania jest zlokalizowana w tego typu miejscach. Widzimy, że są regularnie używane, co oznacza, że realnie odpowiadają na potrzeby kierowców.

    Zainstalowane stacje ładowania to Ensto Chago Pro 2x 22 kW. Nowe stacje oferują łącznie 24 punkty ładowania, każdy o mocy 22 kW prądu przemiennego, które wyposażone są w złącze Typu 2. Usługa ładowania na wszystkich stacjach jest płatna zgodnie ze standardowym cennikiem GreenWay Polska. Za usługę ładowania można płacić miesięcznie, w zależności od tego ile średnio kilometrów przejeżdżamy, do wyboru jest opcja Energia Standard, Plus oraz Max, a opłata jest uzależniona od mocy (kW).
    Sieć własnych stacji ładowania Ikea w Polsce to już 48 punktów ładowania na 24 stacjach. Poza Szczecinem, który ma 4 stacje, reszta placówek posiada dwie. Wszystkie stacje oferują kierowcom jeden spójny standard modelu i wyposażenia.

    Od stycznia 2018 roku GreenWay zarządza stacjami ładowania IKEA, które zostały najpierw zainstalowane w Bydgoszczy i Poznaniu, a w późniejszym okresie przy kolejnych sklepach IKEA zlokalizowanych w Katowicach, Jankach koło Warszawy, Wrocławiu, Krakowie i Lublinie. W sierpniu 2020 r. stacje zostały dostosowane do wymogów ustawy o elektromobilności i nastąpił ich formalny odbiór przez Urząd Dozoru Technicznego. Nowo uruchomione stacje dołączyły do stacji partnerskich na mapie GreenWay i wszyscy klienci mogą korzystać z nich z wykorzystaniem własnego przewodu ładującego Typu 2. Ich aktywacja możliwa jest z wykorzystaniem zbliżeniowej karty RFID lub aplikacji GreenWay.

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Wynagrodzenia w OZE – boom w krajowej fotowoltaice oznacza również więcej miejsc pracy.

    W czerwcu Instytut Energetyki Odnawialnej opublikował raport „Rynek Fotowoltaiki w Polsce 2021”, który podsumował rok 2020 i pierwsze miesiące roku 2021 i przedstawił prognozy dla rynku PV na najbliższe miesiące. Jednym z tematów, jaki raport porusza, jest rynek pracy.

    „Rynek PV to nie tylko sprzedaż instalacji odbiorcom końcowym, ale cały łańcuch dostaw generujący wartość dodaną dla gospodarki. Według analiz IEO w fotowoltaice w 2020 roku liczba osób zatrudnionych na etacie w branży mogła sięgnąć nawet 14,5 tys. natomiast liczba osób pracująca czasowo na innych formach zatrudnienia w fotowoltaice może sięgać 21 tys. Łącznie jest to 35,5 tys. miejsc pracy w krajowym sektorze fotowoltaicznym. Pracownicy z branży fotowoltaicznej stanowią znaczącą grupę interesariuszy, którym zależy na rozwoju sektora. Otwiera to możliwości dla rządu i/lub regulatora do dialogu z branżą i osiągnięcia porozumienia w sprawie wypracowania kierunków i wspierania rozwoju całego sektora fotowoltaiki w Polsce” – czytamy w raporcie.
    Są to nie tylko osoby, które bezpośrednio pracują z instalacjami fotowoltaicznymi, czyli monterzy i projektanci, ale mowa również o marketingowcach, sprzedawcach, administracji i obsłudze klienta. Jak podaje GUS, w 2020 roku w sektorze wytwarzania i zaopatrywania w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę zatrudnionych było ponad 116 tys. osób.

    „Niemal 80 proc. ankietowanych firm z branży sygnalizuje chęć zwiększenia zatrudnienia. 73 proc. ankietowanych planuje zwiększenie zdolności produkcyjnych lub wykonawczych, a 42 proc. firm zamierza wprowadzić innowacje, np. magazyny energii lub oprogramowanie optymalizujące prace instalacji. 27 proc. ankietowanych przedsiębiorstw zamierza rozszerzyć działalność firmy np. oferując nowe usługi i produkty np. sprzedaż pomp ciepła, termomodernizacje. Tyle samo ankietowanych sygnalizuje ubieganie się o dotacje na rozwój firmy. Pokazuje to, że mimo spowolnienia gospodarczego wywołanego trwającą od ponad roku pandemią koronawirusa firmy z branży fotowoltaicznej przygotowują się na dalszy rozwój rynku PV i wzrost mocy zainstalowanej w perspektywie kolejnych pięciu lat” – podaje raport IEO.
    Członkowie Panelu Przemysłowego PV deklarują, że są w stanie do 2025 roku zwiększyć zatrudnienie o 1100 nowych miejsc pracy. Plany uruchomienia linii produkcyjnych do produkcji ogniw fotowoltaicznych zwiększą zatrudnienie o dodatkowe 200-300 osób. Wzrost zatrudnia wśród dostawców akcesoriów montażowych i elektrycznych można szacować na kolejne 200-300 etatów. Oznacza to, że firmy tworzące i wspierające sektor fotowoltaiczny mogą w najbliższych latach stworzyć 1500-1700 trwałych miejsc pracy.
    Według Międzynarodowej Agencji Energii Odnawialnej zatrudnienie w sektorze energii odnawialnej wzrosło z 7,1 mln miejsc pracy w 2012 r. do około 10,3 mln w 2017 r. Do 2050 roku może się zwiększyć do niemal 29 mln.
    „Jako Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowujemy cały szereg rozwiązań legislacyjnych, a to wszystko po to, aby zapewnić stabilny, długofalowy rozwój branży. Jako Pełnomocnik rządu ds. OZE deklaruje moje dalsze wsparcie dla rozwoju tej gałęzi OZE w Polsce” – poinformował minister Ireneusz Zyska.

    Zawody i zarobki
    Wśród zawodów przyszłości wymieniany jest m.in. Technik OZE, a konkretnie technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej. Tacy specjaliści są bardzo pożądani na obecnym rynku pracy, zajmują się oni montażem, eksploatacją oraz serwisem urządzeń i instalacji OZE. Specjalista w tej dziedzinie może znaleźć zatrudnienie w firmach wykonujących instalacje grzewcze czy w firmach produkujących, sprzedających i obsługujących instalacje fotowoltaiczne. Zarobki uzależnione są od regionu kraju i od poziomu doświadczenia. Szacunkowe dane to ok. 2000 zł netto dla początkującego pracownika i 5000 zł netto i więcej dla doświadczonego fachowca. Najwyższe zarobki przypadają tym osobom, które prowadzą własną działalność gospodarczą.
    Innym z zawodów w branży jest monter fotowoltaiki, który nie tylko montuje panele ale również musi znać się na konfigurowaniu falowników prądu, elektryce i pomiarach elektrycznych, budowaniu konstrukcji dachowych czy wyznaczaniu oraz instalowaniu tras kablowych do modułów. Po zainstalowaniu systemu zajmuje się także jego serwisowaniem. Ile zarabia monter fotowoltaiki? Wszystko, jak w każdym przypadku, zależy od doświadczenia, kwalifikacji, formy zatrudnienia, a nawet województwa. W tym przypadku pensja może być również uzależniona od pogody i pory roku ale w przypadku zatrudnienia na umowę o pracę, zarobki wynoszą od 3500 do 5000 zł brutto, a osoba z własną działalnością gospodarczą w sezonie letnim zarobi nawet 5-10 tysięcy złotych.
    Na największe zarobki może jednak liczyć handlowiec. Branża jest zróżnicowana i atrakcyjna pod względem sprzedażowym, bo stale się rozwija, a jej popularność rośnie. Miesięczna prowizja ze sprzedaży sięga 10 tys. złotych i więcej. Wszystko zależy od zaangażowania i wyników.

    Jak podają autorzy bloga „Jak sprzedawać fotowoltaikę” – 30 umów miesiąc w miesiąc to maksimum przerobowe dla jednego handlowca. „Średnia wielkość sprzedawanej mikroinstalacji to 5 kWp. Można powiedzieć, że częściej trafiają się 3 lub 4 kWp, co jest oczywiście prawdą, ale większe instalacje takie jak np: 9 czy 10 kWp podnoszą statystyki. Prowizje oferowane przez firmy zaczynają się od 150 zł/kWp, zaś najczęstszą propozycja, jaką można spotkać na rynku to 400 zł/kWp. Niektóre firmy oferują większe prowizje – 500/700zł/kWp, ale osobie początkującej, szukającej pracy w PV, rzadko oferuje się takie wynagrodzenie. Wobec tego przy założeniu sprzedaży 10 średniej wielkości instalacji (5kWp) w ciągu jednego miesiąca, prowizja wynosi od 10 tysięcy do nawet 50 tysięcy złotych – w zależności od wysokości prowizji i modelu jej przyznawania.”
    Handlowiec w wielu firmach może liczyć na umowę o pracę i podstawę w wysokości od 2 do 5 tys. zł, czasem służbowy samochód, programy motywacyjne i wiele atrakcyjnych bonusów, ale…stałe zatrudnienie zmniejsza wysokość prowizji. W związku z przyrostem firm na rynku, rośnie również popyt na handlowców, co tworzy wiele nowych, atrakcyjnych miejsc pracy. Im większe doświadczenie, tym możliwość większych zarobków.

    W 2019 roku w Ogólnopolskim Badaniu Wynagrodzeń uczestniczyło 3 981 osób z branży energetycznej. Ponad 75 proc. próby stanowili mężczyźni, ankietę wypełniły 873 kobiety. Mediana wynagrodzenia całkowitego wszystkich osób w branży energetycznej w 2019 roku wyniosła 5 500 zł brutto. Pensje mężczyzn były wyższe o ponad 700 zł. Luka płacowa wyniosła 12,67 proc. W serwisie Pracuj.pl w 2019 r. prawie co trzecia oferta pracy była skierowana do handlowców. Jak widać, wynagrodzenia, podobnie jak popularność fotowoltaiki, rosną z roku na rok. Nie tylko zarobki ale rozwijający się sektor sprawia, że warto rozważyć podjęcie pracy w tej branży.

    Kategorie
    Elektromobilność

    Volta Charging zamierza wkroczyć na rynek europejski.

    Nie jest znany konkretny harmonogram wejścia Volta Charging na rynek europejski, wiadomo jednak, że start-up zawarł umowę na połączenie działalności z Tortoise Acquisition Corp II i pierwsze biuro w Europie zostanie otwarte w Niemczech. Na początek firma oferuje darmowe ładowanie DC refinansowane poprzez reklamę.
    Już teraz Volta Charging obsługuje i rozbudowuje amerykański rynek sieci ładowania elektryków. Ich core busines jest instalacja punktów wolnego ładowania, na których wyświetlają się reklamy. Punkty te są znajdują sią  na- stacjach paliwowych – nieopodal sklepów spożywczych czy aptek, czyli w miejscach, w których kierowcy bywają najczęściej.

    Punktem charakterystycznym dla ładowarek tej konkretnej firmy są duże ekrany cyfrowe, które natychmiast przyciągają wzrok, wyświetlają różne treści, głównie reklamy, co sprawia, że kierowcy nie nudzą się podczas ładowania swoich samochodów, a reklamy opłacają ładowanie. Niektóre stacje oferują je zupełnie bezpłatnie, w innych przypadkach pierwsze 30 minut ładowania jest darmowe. Jak podaje firma: „Marki prowadzące kampanie na stacjach Volta Charging odnotowują pozytywne wyniki w zakresie świadomości marki i zwiększającego się zamiaru zakupu (np. produktów spożywczych przy okazji ładowania – przyp. red.). Naszym celem jest oferowanie takiej samej wygodnej, niezawodnej i otwartej infrastruktury dla europejskich kierowców, jaką mamy w Stanach Zjednoczonych”.
    Rynek europejski wydaje się być idealnym miejscem. Zwłaszcza, że firmy, które już współpracują z Volta Charging, sygnalizują wzrost sprzedaży i wydłużenie czasu, jaki klienci spędzają w ich placówkach.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Sprawność instalacji PV względem pory roku.

    Prawda jest taka, że również latem instalacja fotowoltaiczna potrafi nie wytwarzać energii, a dzieje się tak w chociażby w nocy😊 Śmiało można więc przyjąć, że zarówno w zimie jak i w nocy zdarza się panelom nie działać, ponieważ ich technologia opiera się na zamienianiu energii słonecznej na prąd. W tym miejscu warto dodać, że prąd generuje nie ciepło a światło ze słońca, W okresie letnim dni są najdłuższe. Dlatego  wiosną i latem wydajność paneli jest większa, zaś jesienią i zimą wydajność spada.

    Korzystne warunki dla produkcji energii z PV są również zimą
    Wbrew obiegowej opinii zimą również istnieją sprzyjające warunki do produkcji energii z instalacji fotowoltaicznej. Oczywiście bierzemy pod uwagę wyłącznie sytuację, w której nasze panele nie są przykryte grubą warstwą śniegu. Co ciekawe, to najlepszą wydajność panele uzyskują przy niskich temperaturach, w związku z czym najbardziej optymalnymi warunkami dla pracy paneli są dni chłodne, bezchmurne i słoneczne. Niestety zimą dni są krótsze. Dlatego produkcja prądu jest mniejsza proporcjonalnie do krótszego  dnia. Od listopada do końca lutego nie należy się więc spodziewać „kokosów”. Przy optymalnie dobranej instalacji, nasza własna produkcja powinna pokrywać bieżące zapotrzebowanie energii już od marca, zaś latem możemy „gromadzić” nadwyżki.

    Upały mogą obniżyć produkcję
    Wysokie temperatury przy braku wiatru mogą niestety ograniczyć sprawność paneli fotowoltaicznych. Większość producentów modułów PV gwarantuje swoją maksymalną produkcję do temperatury 25C. Nie oznacza to jednak, że powyżej tej wartości przestają działać. Ich sprawność zostaje pomniejszona z każdym podwyższeniem o kolejny stopień i wartość spadku mocy zależy od jakości ogniw. Wysokie temperatury tego lata w Polsce przewyższające 30C mogły zmniejszyć produkcję energii ze słońca nawet o 15%. Każdy z producentów paneli fotowoltaicznych powinien w specyfikacji technicznej określić na jakim poziomie jest temperaturowy spadek mocy jego produktu.

    Jak to się zatem opłaca
    Projektując instalację fotowoltaiczną większość konsumentów lubi nieco przewymiarować swoje faktyczne zapotrzebowanie na energię. Nadprodukcję w systemie 1: 0,8, lub 1: 0,7 z wiosny i lata będą mogli odebrać jesienią, lub zimą, a tym samym niemalże do zera zredukować rachunki za prąd. Nie oznacza to jednak, że powinno się budować mikroinstalacje o maksymalnej dostępnej mocy. Niestety, wraz z rosnąco ilością prosumentów z nadmiernie przewymiarowaną instalacją fotowoltaiczną na danym obszarze, wzrasta ryzyko przeciążenia sieci dystrybucyjnej. Nie jest zatem tajemnicą, że w przypadku braku zasilania z sieci elektroenergetycznej większość instalacji fotowoltaicznych nie będzie działała, ponieważ system wyłączy je automatycznie.

    Podsumowując: instalując fotowoltaikę kluczowy jest optymalny dobór rodzaju i mocy paneli.
    Tagi:, fotowoltaika, sprawność paneli fotowoltaicznych, wpływ temperatury na panele fotowoltaiczne. Foto: canva.com

     

    Kategorie
    Fotowoltaika Pompy ciepła

    Koszty ogrzewania ekogroszkiem, gazem i pompą ciepła.

    Ekogroszek wcale nie taki tani

    Jeszcze dekadę temu kocioł na ekogroszek stanowił prawdziwą wygodę użytkowania. Po „przesiadce” z klasycznego pieca węglowego różnice widać było od razu. Zasypany podajnik zapewniał bezobsługową pracę w okresie zimowym nawet przez kilka dni. Sprawność kotła podajnikowego była zdecydowanie większa, niż typowego „kopciucha”, nie mniej przekroczenie 70% jest w praktyce mało realne. Ilość zmiennych jakie mają wpływ na produkcję energii jest tak duża, że potrzeba czasami dwóch sezonów, aby dobrać odpowiednią konfigurację pieca do swojego domu. Wystarczy jednak zakup gorszej partii groszku, aby sprawność naszego kotła uległa znacznemu pogorszeniu. Przy cenie dobrej jakości ekogroszku wynoszącej około 950 zł za tonę, wartości opałowej 8 kW i sprawności pieca na poziomie 60%, koszt 1kW energii pieca podajnikowego możemy oszacować na 0,19zł. Wartość ta zwiększy się nieco, jeśli wysuszymy zakupimy ekogroszek o dużej wilgotności. . . Niestety zawilgocony ekogroszek często występuje w sprzedaży.

    Gaz tani i bezobsługowy

    W wielu gospodarstwach domowych krążą mity, że ogrzewanie gazowe, choć jest bardzo wygodne, to generuje wyższe koszty od węgla. Na początek warto wspomnieć o sprawności kondensacyjnych kotłów gazowych, która zazwyczaj przekracza 100%. Dla przykładu Vaillant podaje, że nowoczesne kotły niskotemperaturowe osiągają obecnie sprawność pracy na poziomie do 95%, a gazowe kotły kondensacyjne do 109%. Różnica w warunkach eksploatacyjnych wynosić może około 15-20% i o tyle samo też obniżone może być roczne zużycie paliwa.

    Cała nasza energia grzewcza z gazu zostaje więc spożytkowana bez strat i przy dużo mniejszej emisji szkodliwych pyłów. Biorąc więc pod uwagę średnią cenę gazu na poziomie 2 zł za litr i wartość opałową 10 kW, przy sprawności 100% otrzymamy koszt około 0,20zł za 1kWh. W teorii koszty ogrzewania gazem wydają się minimalnie droższe od ekogroszku, jednak w praktyce wychodzi często zgoła odmiennie. Utrzymywanie stałej temperatury w granicach 45C przy ogrzewaniu mieszkania ekogroszkiem jest często niewystarczające i wręcz nierekomendowane, zaś w przypadku kondensacyjnych kotłów gazowych są to standardowe wartości. Dodatkowo samo rozpalanie pieca podajnikowego lub podtrzymywanie jego pracy stanowi dodatkowe straty. Aktualnie technologie węglowe nie podlegają dofinansowaniu i z całą pewnością należy spodziewać się większej dynamiki wzrostu cen tego surowca. Niestety ceny gazu również do stabilnych nie należą.

    Notowania na międzynarodowych rynkach poszły w górę. Od 1 lipca o 24 proc. wzrosły stawki w cenniku PGNiG dla mniejszego biznesu.

    Natomiast od sierpnia br. ceny gazu wzrosły o ok. 5 proc., czyli o ok. 10 zł- 20 zł miesięcznie.

    Obecnie w Polsce ceny gazu dla gospodarstw domowych są o ok. 50 proc. niższe od cen dla odbiorców przemysłowych i cen dla przedsiębiorców. Natomiast w UE jest odwrotnie. Ceny dla odbiorców indywidualnych są nawet o 100 proc. wyższe – od tych dla biznesu.

    Obecnie w Polsce szykuje się duża zmiana. Rząd już nie będzie nas chronił indywidulanego konsumenta. Dlatego ceny gazu mogą wzrosnąć nawet o 100 proc. To każdego mocno uderzy po kieszeni. Dlatego przy ogrzewaniu gazem już dziś należy planować dwa razy wyższe koszty!

    Pompa ciepła jako technologia przyszłości

    Pompy ciepła charakteryzują się bardzo wysoką sprawnością rzędu 250-400%. Warto wyjaśnić dlaczego sprawność jest większa niż 100%.

    W przypadku pomp ciepła wiele firm używa określenia sprawność, natomiast dokładnie jest to  współczynniku wydajności pompy ciepła – tzw. COP (ang. Coefficient Of Performance). Jest to stosunek ciepła dostarczanego przez pompę do budynku do ilości energii elektrycznej zużywanej przez nią. Ten współczynnik z łatwością osiąga 300 albo nawet 400%. Pompa ciepła zużywając 1 kWh energii elektrycznej dostarcza do budynku 3-4 (i więcej) kWh ciepła. Różnica bierze się stąd, że pompa to ciepło pobiera z tak zwanego dolnego źródła – tym najczęściej jest wymiennik ciepła umieszczony w gruncie (dla pomp gruntowych), albo atmosfery (dla pomp powietrznych).

    Przy niewielkim nakładzie energii elektrycznej osiągnięcie 0,15-0,17zł za 1kWh nie stanowi problemu, nie mniej jednak najlepsze efekty można uzyskać w połączeniu z energooszczędnym budownictwem. Pompy ciepła charakteryzują się całkowicie bezobsługową pracą, jednak koszty instalacji są dość wysokie.

    Na koniec porównajmy koszty trzech źródeł ogrzewania. Dla budynku o powierzchni 200 m2 w pierwszej połowie 2021 roku średnie koszty ogrzewania wyniosły:

    • ogrzewanie elektryczne: 6 000 zł
    • ogrzewanie gazowe: 3 000 zł
    • pompa ciepła: 1 500 zł

    W przypadku pompy ciepła, wydatki obejmują również koszt prądu, zużywanego przez pompy górnego i dolnego źródła oraz przez grzałki elektryczne. Pompą ciepła  w połączeniu z panelami fotowoltaicznymi możemy jednak ogrzewać dom  ponosząc wielokrotnie niższe koszty w stosunku do ogrzewania domu pompami ciepła bez paneli PV. Oznacza to, że połączenie pomp ciepła z panelami PV uzyskamy ciepło i prąd  prawie za darmo, nie licząc kosztów inwestycji. A co najbardziej istotne uniezależnimy się od wzrostu cen energii elektrycznej.

    Warto wiedzieć, że koszt instalacji pomp ciepła systematycznie spada. Około 10 lat temu ceny wynosiły ponad 100 tys. zł, a jeszcze kilka lat temu oferty instalujących pompy ciepła firm osiągały przedział (70 – 90) tys. zł. Obecnie dobre instalacje można wykonać już przy budżecie rzędu (30-40) tys. zł. Koszt samej pompy o mocy 7-10 kW w zależnosci od rodzaju wynosi (15- 20) tys. zł.

    Chcąc zapewnić sobie dodatkowo chłodzenie w okresie upałów warto zainwestować w zasobnik. Koszt tej inwestycja wynosi zwykle od kilku do 20 tys. zł. Warto pamiętać, że przy pompach ciepła nie potrzeba budować komina spalinowego. Tu uzyskujemy oszczędność rzędu (3-5)tys. zł. A na terenach, gdzie nie ma sieci gazowej odpadają koszty przyłącza (6 do 20 i więcej) tys. zł .

    Ponadto oszczędzamy na czasie koniecznym na zaakceptowanie projektu instalacji gazowej w domu. Sprawy formalne mogą trwać nawet od kilku miesięcy, a niekiedy nawet kilka lat! Dlatego inwestycja pomp ciepła z fotowoltaiką zwróci nam się już w ciągu kilku lat.
    Średni zwrot inwestycji samej fotowoltaiki wynosi obecnie od 5 do 7 lat. Natomiast średni zwrot kosztów pompy ciepła z fotowoltaiką wynosi tylko 3-5 lat. Różnica wynika z tego, że w łącznych wydatkach na prąd i ogrzewanie ok. 66% kosztów stanowią koszty ogrzewania, a tylko 34% koszty za energię elektryczną. A co najważniejsze własne źródła prądu i ogrzewania uniezależnią nas od podwyżek kosztów za prąd i za gaz lub inne źródła ogrzewania.

    Dlatego najlepiej samemu sprawdzić na naszym kalkulatorze, ile możemy zapłacić tylko za prąd w okresie 25 lat. Wystarczy wpisać do kalkulatora trzy zmienne:

    1. Obecny średni koszt miesięcznego rachunku za prąd.
    2. Średnią cenę za 1 kWh. Oblicza się ją dzieląc całkowity koszt rachunku przez ilość zużytej energii elektrycznej, która podawana jest w kWh.
    3. Własną prognozę rocznego wzrostu energii elektrycznej.

    Warto wiedzieć, że przez ostatnie dwa lata roczny wzrost za energię elektryczna (prądu) w Polsce wynosił 10% do 12%. A np. w Niemczech i we Francji tylko w wakacje 2020 roku wzrost ten przekroczył 50%. W najbliższym czasie w Polsce można spodziewać się rocznych podwyżek tych kosztów o 20% i więcej. Kalkulator znajduje się na głównej stronie naszego portalu link: https://top-oze.pl/kalkulator/#

    #pompy ciepła koszty #koszty ogrzewania gazem #koszt ogrzewania domu

    Foto: canva.com

    Kategorie
    OZE

    Coraz więcej zielonej energii w USA.

    „Transformacja energetyczna jest na zaawansowanym etapie, ponieważ naszym celem jest osiągnięcie ważnych celów klimatycznych i stworzenie dobrze płatnych miejsc pracy w Ameryce (…) Mamy nadzieję, że ten raport może być narzędziem i źródłem informacji, ponieważ nasza branża napędza innowacje i inwestycje w tworzenie miejsc pracy w każdym amerykańskim stanie” – powiedziała Heather Zichal, dyrektor generalna American Clean Power Association.
    Szybki wzrost czystych instalacji energetycznych obejmował m.in. 8 894 MW projektów fotowoltaicznych na skalę przemysłową, zdobywając 26 proc. rynku. Połączona energia wiatrowa, słoneczna i akumulatorowa stanowiła 78 proc. nowych instalacji energetycznych w 2020 roku. Dla porównania w 2010 r. zaledwie 28 proc. nowych instalacji energetycznych stanowiły elektrownie wiatrowe, słoneczne i akumulatorowe. Ilość energii słonecznej zainstalowanej w 2020 r. jest prawie o 4000 proc. wyższa niż w 2010 r., co odzwierciedla spadek kosztów i wzrost w branży.

    Technologie czystej energii dostarczają obecnie 10,7 proc. krajowej energii elektrycznej, a obecne moce wiatrowe i słoneczne w USA są w stanie zasilić równowartość ponad 50 milionów domów. Ponad 415 000 Amerykanów we wszystkich 50 stanach ma bezpośrednie miejsca pracy w sektorze czystej energii, a technik turbin wiatrowych i instalator instalacji słonecznych to pierwsze i trzecie najszybciej rozwijające się zawody w kraju. Dynamika przemysłu w połączeniu ze wspierającymi politykami i regulacjami może zapewnić ponad milion miejsc pracy w sektorze czystej energii do 2030 roku.
    Raport stwierdza również, że projekty czystej energii wprowadzone do sieci w 2020 roku stanowią około 39 miliardów dolarów inwestycji. Szacuje się, że od 2005 r. całkowite inwestycje w projekty w sektorze czystej energii w Stanach Zjednoczonych wynoszą 334 miliardy dolarów.

    Obecnie realizowane są projekty o mocy prawie 90 000 MW, co stanowi ponad 120 miliardów dolarów w nowych inwestycjach. Popyt przedsiębiorstw na czystą energię również ustanowił rekord, ponieważ nabywcy korporacyjni ogłosili ponad 10 GW nowych kontraktów na czystą energię i umów na zakup energii w 2020 r.
    Roczny raport Clean Power pokazuje, że dwie trzecie stanów USA wykorzystuje co najmniej 1 GW mocy działającej na energię wiatrową, energię słoneczną lub akumulatorową. Teksas prowadzi we wszystkich stanach z 37 443 MW łącznej mocy zainstalowanej czystej energii, za nim plasują się Kalifornia (20 354 MW), Iowa (11 394 MW), Oklahoma (9 395 MW) i Kansas (7 058 MW). Teksas dodał w zeszłym roku największą czystą moc z 6320 MW, następnie Kalifornia z 2193 MW, Floryda z 1267 MW, Iowa z 1218 MW i Oklahoma z 1182 MW.

    Jak podaje raport „w 2020 r. projekty wiatrowe i słoneczne pozwoliły uniknąć emisji dwutlenku węgla o wartości 71 milionów samochodów lub 327 milionów ton dwutlenku węgla. Projekty wiatrowe i słoneczne pozwoliły również uniknąć 291 000 ton dwutlenku siarki i 245 000 ton tlenku azotu, zanieczyszczeń powietrza, które powodują smog i wywołują ataki astmy. Te korzyści związane z czystym powietrzem przyniosły szacowane na 16–41 miliardów dolarów długoterminowe korzyści zdrowotne w 2020 r. ze względu na zmniejszoną śmiertelność, problemy z oddychaniem i inne skutki zdrowotne związane z zanieczyszczeniami.”
    ***
    Źródło: Raport American Clean Power Association dostępny do pobrania na stronie organizacji: https://cleanpower.org/resources/clean-power-annual-report-2020/

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Opłaty koncesyjne dla magazynów energii.

    „Magazynowanie energii elektrycznej jest nowym rodzajem działalności objętej opłatą koncesyjną. Ustawa z dnia 20 maja 2021 r. o zmianie ustawy – Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw stworzyła ramy prawne dla rozwoju magazynów energii elektrycznej w Polsce, m.in. znosząc istniejące bariery w tym zakresie, takie jak podwójne naliczanie opłat sieciowych”  – czytamy w projekcie rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie opłaty koncesyjnej.

    Magazynowanie energii elektrycznej uwzględniono również w systemach wsparcia OZE, kogeneracji, przy naliczaniu opłaty mocowej, a także w wyliczaniu stawki podatku akcyzowego, jak również wyłączono magazynowanie energii elektrycznej z konieczności przedkładania taryf do zatwierdzenia.

    Zgodnie z prawem, każde przedsiębiorstwo prowadzące działalność koncesjonowaną w obszarze energii co roku wylicza – na podstawie przychodów z tej działalności – i przekazuje do Urzędu Regulacji Energetyki odpowiednią opłatę. Projektodawcy wskazali, że zaistniała potrzeba określenia współczynnika do obliczenia opłaty koncesyjnej dla działalności polegającej na magazynowaniu energii elektrycznej. Opłata koncesyjna będzie obliczana na podstawie współczynnika, identycznego jak dla wytwarzania, przesyłania i dystrybucji energii elektrycznej, czyli na poziomie 0,0005.

    Zmiany mają zostać uregulowane w III kwartale 2021 roku.

    Źródło: Projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie opłaty koncesyjnej (BIP KPRM).

    Kategorie
    Fotowoltaika

    700 mln zł dla przedsiębiorców w ramach Nowej Energii.

    Budżet III naboru opiewa na kwotę 700 mln zł. Na obszar stabilnych bez emisyjnych źródeł energii przeznaczonych jest 250 mln zł, a na pozostałe obszary po 150 mln zł. „Dofinansowanie z NFOŚiGW może być udzielone w formie pożyczki na warunkach preferencyjnych lub rynkowych. We wszystkich czterech obszarach nabór skierowany jest do przedsiębiorców” – czytamy w komunikacie.
    Nowa Energia jest priorytetowym programem NFOŚiGW, a jego celem jest podniesienie poziomu innowacyjności polskiej gospodarki poprzez wspieranie projektów w zakresie nowoczesnych technologii energetycznych. Fundusze przeznaczone na projekt mają ułatwić rozwój bezemisyjnej energetyki oraz bezemisyjnego przemysłu. Poza tym, celem jest także tworzenie koncepcji systemowych, pozwalającym uzyskiwać maksymalną efektywność wytwarzania, zagospodarowania i wykorzystania energii.
    „Zgodnie z założeniami programu wnioskujący przedsiębiorcy mogą uzyskać pożyczkę do 85 proc. kosztów kwalifikowanych projektu z możliwością premii innowacyjnej do 20 proc. kapitału wypłaconej pożyczki po uzyskaniu efektu rzeczowego, jednak nie więcej niż 10 mln zł. Jeżeli na etapie realizacji konieczne będzie przeprowadzenie dodatkowych prac B+R, beneficjent będzie się mógł ubiegać o dodatkową dotację” – podaje NFOŚiGW.

    Cztery obszary realizowane w III naborze

    Inteligentne miasta energii – ten obszar tematyczny skupia się na innowacyjnych rozwiązaniach technologicznych, dzięki którym możliwe będzie optymalne wykorzystanie energii, zwiększających odporność miast na negatywne zjawiska związane ze zmianami klimatu. Mowa także o zmniejszaniu emisji pochodzącej z transportu oraz rozwijanie obszarów zieleni.
    Wielopaliwowe bloki z magazynami ciepła lub chłodu – ten obszar skoncentrowany jest na magazynowaniu energii cieplnej i/lub chłodu dla jednostek wytwórczych funkcjonujących w oparciu o źródła z udziałem OZE.
    Stabilne bezemisyjne źródła energii – pieniądze przeznaczone na ten obszar zostaną wydane na wdrożenie technologii takich jak produkcja biometanu przy jednoczesnym zagospodarowaniu odpadowego CO2 czy energetycznego wykorzystania biomasy i odpadów.
    Samowystarczalne klastry energetyczne – tutaj projekty realizowane będą z myślą o wdrażaniu technologii m.in. inteligentnych systemów zarządzania rozproszonymi źródłami energii, mikrogeneracjami magazynów energii, ale też systemów łączących wytwarzanie energii z jej lokalnym wykorzystaniem.

    Projekty „wodorowe” po preselekcji

    Poza wymienionymi obszarami na program Nowa Energia składają się jeszcze dwie dziedziny. „To Plusenergetyczne budynki (nabór do 15 września) oraz Produkcja, transport, magazynowanie i wykorzystanie wodoru. W tym przypadku nastąpił już pierwszy etap selekcji projektów na podstawie przedstawionych fiszek projektowych” – czytamy. Do kolejnego etapu eksperci zakwalifikowali sześć projektów na łączną wartość 395 mln zł.

    Kategorie
    Elektromobilność

    Elektryki ratunkiem na rosnące ceny benzyny?

    „Rzeczpospolita” podała w połowie lipca, że nowa unijna dyrektywa od 2023 prawdopodobnie spowoduje podwyżki cen paliw. Dziennik wskazał, że w ramach propozycji Europejskiego Zielonego Ładu, ceny benzyny mogą poszybować nawet o 1/3.
    „Realna stawka akcyzy na benzynę może wzrosnąć nawet dwukrotnie (choć wiele zależy tu od zmiennych, takich jak wartość energetyczna danego typu paliwa). Dziś wynosi ona 1514 zł za 1000 litrów. W efekcie, jako że akcyza wchodzi do podstawy opodatkowania VAT, cena detaliczna benzyny mogłaby osiągnąć nawet 8 zł za litr” – czytamy.
    Taki scenariusz byłby ekonomicznym koszmarem. Polska jest krajem, który znajduje się w ogonie Europy pod względem sprzedaży samochodów elektrycznych. Nasz konserwatyzm w tej materii najlepiej oddają liczby. Według Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów w pierwszym kwartale 2021 roku w UE zarejestrowano 146 185 samochodów elektrycznych, z czego zaledwie 940 dotyczyło naszego kraju. To symboliczna liczba w porównaniu do liderów. Niemcy w tym czasie zarejestrowali prawie 65 tys. aut, Francuzi ponad 30 tys., Włosi ponad 13 tys., a będący poza Wspólnotą Brytyjczycy prawie 32 tys.
    Tak więc brukselskie plany podbicia akcyzy boleśnie odbiją się na portfelach polskich kierowców. Z resztą nie trzeba czekać na 8 zł za litr benzyny, żeby już stwierdzić, iż ceny na stacjach paliw są horrendalne.

    Czy sposobem na zaoszczędzenie będzie elektromobilność?

    Analiza dotyczy pięciu najchętniej kupowanych samochodów elektrycznych w Europie w 2020 według rankingu EV-Sales. Oszacowane zostały koszty przejazdu na dystansie 100 km według danych producenta oraz według wyliczeń niemieckiego automobilklubu ADAC. Pod uwagę wzięte zostały koszty ładowania z własnego gniazdka. Porównanie dokonane zostało z samochodem o średnim spalaniu 8 litrów benzyny na 100 km.
    Najchętniej kupowanymi elektrykami w zeszłym roku okazały się kolejno: Renault Zoe – 99 613 egzemplarzy, Tesla Model 3 (87 642), Volkswagen ID.3 (56 937), Hyundai Kona Electric (48 537), Audi e-tron (35 463). Według Global Energia średnia cena 1 kWh przy taryfie G11 w Polsce wynosi 0,63 zł (dane z maja br.).

    O tym ile poszczególne modele spalają na trasie 100 km informują producenci. Jednak dane te różnią się od tych, które podał niemiecki automobilklub (ADAC). W badaniu wzięto pod uwagę realny pobór prądu, a nie tylko tę wartość zużywaną przez samochód. Należy zaznaczyć, że podczas ładowania, nie cała energia pobierana przez ładowarkę trafia do akumulatorów.
    I tak pierwszy w rankingu Renault Zoe według procedury WLTP potrzebuje 17,7 kWh na 100/km, ADCD podaje, że realny pobór energii wynosi jednak 19 kWh na takim dystansie. Przy polskich cenach prądu, koszt jazdy tym modelem wyniesie 11,97 zł.

    I teraz analogicznie:

    Tesla Model 3 Long Range ADW: (WLTP) 16 kWh/100 km, (ADCD) 20,9 kWh/100 km. Koszt za pokonanie tego dystansu to ok. 13 zł.
    VW ID.3 Pro Performance 1st Max: (WLTP) 16,1 kWh/100 km, (ADCD) 19,3 kWh /100 km. Koszt to ok. 12 zł.
    Hyundai Kona Elektro (64 kWh) Trend: (WLTP) 15 kWh/100 km, (ADCD) 19,5 kWh/100 km. Koszt ok. 12,3 zł.
    Audi e-tron 55 quattro: (WLTP) 23 kWh/100 km, (ADCD) 25,8 kWh/100 km. Koszt to ok. 16,2 zł.
    * Podane wartości dotyczą poboru prądu z prywatnego gniazdka.

    Za przejechanie 100 km samochodem, spalającym średnio 8 litrów na 100 km, przy cenie benzyny 5,70 zł, trzeba zapłacić 45,6 zł. Jeżeli ceny paliw podbite zostaną do 8 zł za litr, to wtedy kierowcy zapłacą ok. 64 zł za przejechanie każdych 100 km.
    Biorąc pod uwagę sam aspekt kosztów poniesionych za spalanie, wyliczenia zdecydowanie bardziej przemawiają na korzyść samochodów elektrycznych, które z czasem mogą zacząć stawać się coraz powszechniejszą alternatywą, dla samochodów spalinowych.

     

     

    Kategorie
    Elektromobilność

    Elektryków w Europie przybywa, ale Polska cały czas przy końcu peletonu

    Jeden na dziewięć nowych samochodów sprzedanych w Europie w zeszłym roku był pojazdem elektrycznym lub hybrydowym typu plug-in, a sprzedaż samochodów o niskiej emisji wzrosła, nawet, gdy pandemia COVID-19 spowodowała spadek ogólnej sprzedaży pojazdów, w Europie – informowała w czerwcu br. Europejska Agencja Środowiska.
    Z wyliczeń wynika, że wzrost sprzedaży samochodów elektrycznych spowodował 12-procentowy spadek średniej emisji CO2 produkowanego przez pojazdy kupione w roku 2020, w porównaniu z rokiem 2019. Średnie emisje nowych samochodów zarejestrowanych w Europie wyniosły 107,8 grama dwutlenku węgla na kilometr w 2020 r., co oznacza spadek o 14,5 grama w porównaniu z rokiem wcześniejszym.
    Oznacza to odwrócenie trendu, bo przez wcześniejsze trzy lata odnotowywano wzrost emisji. Był to największy roczny spadek od czasu wprowadzenia przez UE norm dwutlenku węgla w 2010 roku.
    Według wstępnych danych z 11,6 miliona nowych samochodów zarejestrowanych w UE, Islandii, Norwegii i Wielkiej Brytanii w zeszłym roku ponad 11 proc. stanowiły pojazdy w pełni elektryczne lub hybrydowe typu plug-in. Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów wylicza, że tych pierwszych sprzedano dokładnie 5,4 proc., a tych drugich 5,1 proc.
    Oznacza to  potrojenie tego typu aut w udziale sprzedaży nowych samochodów, który w 2019 roku wyniósł w sumie zaledwie 3,5 proc.

    „W zeszłym roku weszły w życie ostrzejsze cele w zakresie emisji CO2 dla producentów samochodów, zmuszając  ich do ograniczenia emisji w całej flocie poprzez sprzedaż większej liczby pojazdów o niskiej emisji, kupowanie kredytów od innych producentów, którzy przekroczyli swoje cele, lub karanie grzywnami. EEA (Europejska Agencja Środowiska przyp. red.) nie potwierdziła, którzy producenci samochodów osiągnęli swoje cele” – tłumaczy agencja Reutera.
    Francja i Niemcy rozpoczęły w zeszłym roku dotacje na pojazdy elektryczne w ramach nowych pakietów. Efekt jest taki, że pomimo ogólnego spadku sprzedaży nowych samochodów, te z napędem elektrycznym i hybrydowym typu plug-in zyskały na popularności. W 2020 roku pojawiło się na drogach w Europie ponad milion takich aut.
    Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodowych sporządziło dwa krótkie zestawienia, które w dobitny sposób wskazują, że Europa grubą kreską podzielona jest na kraje mocno zaangażowane w elektromobilność i te gdzie odsetek tego typu pojazdów na drogach jest bardzo niski. Wśród nich znajduje się Polska.
    W czołówce krajów, na ulicach, których najczęściej można spotkać samochody z napędem ECV znajdują się Szwecja 32,2 proc., Holandia 25 proc., Finlandia 18,1 proc., Dania 16,4 proc. i Niemcy 13,5 proc.

    Najrzadziej można się natknąć na samochody z napędem ECV na Cyprze, tam stanowią one zaledwie 0,5 proc. Dalej są Litwa – 1,1 proc., Estonia – 1,8 proc. oraz Polska i Chorwacja po 1,9 proc. Są to dane za rok 2020.

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Rusza siódma edycja konkursu „Samorząd przyjazny energii”.

    To już siódma edycja konkursu organizowanego przez Energa Operator, Enea Operator, PGE Dystrybucja, Tauron Dystrybucja i Polskie Sieci Elektroenergetyczne. Honorowymi patronatami są Minister Aktywów Państwowych, Minister Klimatu i Środowiska oraz Prezes Urzędu Regulacji Energetyki.
    „Samorządy z całej Polski kolejny raz mogą zawalczyć o granty na działania związane z elektromobilnością, bezpieczeństwem energetycznym czy walką ze smogiem. Wszystko w ramach konkursu ‘Samorząd przyjazny energii’. Jego organizatorem jest Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej” – przekazała w czwartek Energa.

    Organizatorzy wskazali punkty, które weźmie pod uwagę jury:

    • działania na rzecz zwiększenia świadomości na temat potrzeb modernizacji irozwoju sieci elektroenergetycznej w regionie, w celu zapewnienia ciągłości dostaw energii;
    • wsparcie działań inwestycyjnych mających na celu zapewnienie niezawodności dostaw energii elektrycznej ibezpieczeństwa energetycznego regionu i kraju;
    • działania wsytuacjach kryzysowych związanych z przerwami w dostawach energii elektrycznej, wynikające z trudnych warunków atmosferycznych;
    • działania wcelu termomodernizacji budynków lub wymiany systemów grzewczych na proekologiczne rozwiązania;
    • działania na rzecz przyłączania do sieci punktów ładowania samochodów elektrycznych;
    • reprezentowanie lokalnych społeczności, przedstawianie ich postulatów istanowisk w sposób wspierający wypracowanie najkorzystniejszych rozwiązań w zakresie zaopatrzenia w energię elektryczną.

    Zgłoszenia do konkursu trwają do końca września, a zwycięzcy wyłonieni zostaną na początku października. „Na nagrody mają szanse jednostki samorządu terytorialnego podejmujące działania na rzecz poprawy niezawodności i bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej do odbiorców indywidualnych i przemysłowych, przeciwdziałające powstawaniu smogu lub rozwijające elektromobilność” – czytamy. Nagrodami będą statuetki i granty inwestycyjne o wartości 15 tys. zł każdy. Szczegółowe dotyczące konkursu dostępne są na stronie internetowej: http://www.konkurs.ptpiree.pl/o-konkursie.

    Z komunikatu dowiadujemy się, że w gronie laureatów poprzednich konkursów znajdowały się także gminy z obszaru, na którym działa Energa Operator. Wśród nich była gm. Przykona, która w 2020 otrzymała tytuł „Samorządu przyjaznego energii”. To właśnie na jej terenie Energa, wchodząca w skład Grupy Orlen uruchomiła jedną z największych farm wiatrowych w kraju o mocy 31 MW. Teraz w sąsiedztwie powstaje farma fotowoltaiczna „Gryf” o mocy 20 MW.

     

    Kategorie
    Elektromobilność

    Robert Lewandowski za kierownicą elektryka.

    Od września zeszłego roku Audi razem z Bayernem rozpoczęli współpracę opartą na rozwoju zrównoważonej mobilności. – FC Bayern oznacza odpowiedzialne podejście do środowiska i mobilności. Wspólnie z Audi chcemy inspirować ludzi do robienia więcej na rzecz ochrony klimatu poprzez pozytywne przykłady udanej transformacji – powiedział członek zarządu Bayernu Andreas Jung.
    W ramach projektu producent przekazał samochody 15 pracownikom klubu, wśród których znalazł się Robert Lewandowski. Siedziba klubu i Allianz Arena wyposażone zostały też w punkty ładowania. – Jesteśmy dumni, że mamy udziałowca takiego jak Audi, który doskonale łączy sportowy charakter, innowacyjność i zrównoważony rozwój – dodał Jung.
    Piłkarze i działacze klubu dostali dwa modele elektrycznych Audi. – Kiedy spotykają się wyobraźnia i pasja, tworzy się wielki sukces. Dotyczy to zarówno naszego partnera FC Bayern, jak i Audi. Audi e-tron GT i Audi RS e-tron GT demonstrują inteligentne osiągi w najczystszej postaci – powiedział Henrik Wenders, szef marki Audi.
    Piłkarze mogli przetestować możliwości elektrycznych maszyn na torze Audi Driving Experience Center pod okiem kierowców Formuły E, Lucasa di Grassi i Rene Rasta. – Moc Audi RS e-tron GT jest ekscytująca – przyznał trener Bayernu Julian Nagelsmann.

    Piłkarze, którzy otrzymali samochody są zobligowani do jeżdżenia nimi na treningi i wydarzenia związane z rozgrywkami. Tak więc Robert Lewandowski przesiadł się do elektryka na dobre, bo niemal każdego dnia będzie pokonywał swoim Audi RS e-tron GT quattro kolejne kilometry.

    Zdjęcie: Robert Lewandowski z Audi RS e-tron GT/ źródło: Audi

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Pompa ciepła, a stare budownictwo.

    Czy odnawialne źródła energii są faktycznie przeznaczone wyłącznie dla sektora nowego budownictwa?

    Optymalna termomodernizacja
    Przed podjęciem decyzji o wyborze jakiegokolwiek źródła ogrzewania warto upewnić się, że w naszym budynku zminimalizowaliśmy podstawowe elementy powodujące duże straty ciepła wynikające z niewystarczającego ocieplenia ścian, poddasza lub nieszczelnych okien. Przewymiarowany kocioł lub pompa ciepła nie tylko wygeneruje wyższe koszty zakupu, ale również wpłynie na koszty eksploatacji w przyszłości. Ocieplenie ścian naszego budynku może ograniczyć koszty ogrzewania nawet o 35%. Dodatkowo wymiana okien lub nawet samo ich uszczelnienie może poprawić ten parametr o kolejne 10-20%. Zmniejszenie zapotrzebowania na energię cieplną naszego budynku będzie więc kluczowym elementem modernizacji naszej instalacji.

    Pompa ciepła działa również z grzejnikami
    Mitem jest twierdzenie, że pompa ciepła działa wyłącznie z ogrzewaniem podłogowym. Dobrze zwymiarowana i dobrana pompa ciepła powinna bez problemu współpracować również z grzejnikami żeberkowymi. Kluczem do efektywnej i zarazem nisko kosztowej eksploatacji będzie dobór odpowiedniego urządzenia, co może stanowić pewien problem. Przy wymianie źródła ciepła z pieca na paliwo stałe właściciele budynku mają problem z określeniem maksymalnej temperatury grzejników dla zapewnienia wymaganego ciepła wewnątrz budynku w okresie najniższych temperatur. Mało kto bowiem mierzy precyzyjnie ich temperaturę. W przypadku inteligentnych urządzeń grzewczych jakimi są pompy ciepła ma to bardzo duże znaczenie.

    Precyzyjnie dobrane parametry urządzenia grzewczego
    W przypadku zamieszkałych budynków przebudowa instalacji grzewczej budynku na system podłogowy może okazać się po prostu mało opłacalna. Przy określeniu maksymalnej temperatury grzewczej grzejników musimy posiłkować się swoimi spostrzeżeniami z dotychczasowej eksploatacji. Można wstępnie założyć, iż grzejniki które w czasie największych mrozów dało się trzymać dłuższą chwilę dłonią, to ich temperatura nie przekraczała 45C. Przy dobrze ocieplonym budynku taka temperatura jest dla wielu budynków wystarczająca, do utrzymania ciepła w naszych realiach pogodowych.

    Inteligentna eksploatacja
    Nawet najlepiej dobrana pompa ciepła wymaga odpowiedniej konfiguracji. Aby widzieć realne korzyści z takiej instalacji musimy zapomnieć o sztywnym ustawieniu źródła ciepła na stałą temperaturę. Takie rozwiązanie sprawdza się przy piecach na pellet lub ekogroszek, jednak w przypadku pomp ciepła walczymy o każdy stopień. Konfiguracja krzywej grzewczej musi uwzględniać precyzyjnie wymagania instalacji, jak również wydajny obieg wody. Nie warto więc oszczędzać na termostatach grzejnikowych, ponieważ są one ważnym elementem inteligentnego ogrzewania.

    Kategorie
    Elektromobilność

    Pod koniec lipca 2020 roku nastąpiła oficjalna prezentacja marki Izera – polskiego producenta elektrycznych samochodów.

    Nazwa marki planowanych elektryków pochodzi od Izery – rzeki płynącej przez Polskę i Czechy. Jak podaje spółka, nazwę łatwo zapamiętać i wymówić, nawet poza krajem, a to ważny czynnik, bo w przyszłości firma chce wejść również na rynki zagraniczne.
    „Milion powodów, żeby jechać dalej” – to hasło reprezentujące pierwsze, polskie elektryki, a logo składa się ze stylizowanej igły kompasu, która ma oznaczać, że marka podąża własną drogą, z zewnątrz znajduje się heksagon, który ma podkreślić nowoczesne technologie i inżynieryjny kunszt.

    Prototypy dwóch pierwszych pojazdów nazwano T100 oraz Z100. Pierwszy ma być kompaktowym hatchbackiem, a drugi podobnej wielkości SUV-em. Jak zapowiada producent, Izera będzie marką przystępną cenowo, zakup ich samochodu ma być niższy niż samochodów z tradycyjnym, spalinowym silnikiem.
    Jeszcze w grudniu 2020 roku pojawiła się informacja o planowanej na III kwartał 2021 roku budowie pierwszych zakładów produkcyjnych, na lokalizację wybrano Jaworzno w województwie śląskim. Budowa ma potrwać 2 lata, co oznacza, że seryjna produkcja rozpocznie się na początku 2024 roku.
    29 lipca 2021 r. została podpisana umowa inwestycyjna między Skarbem Państwa oraz ElectroMobility Poland, na mocy której państwo obejmie nowe akcje spółki o wartości 250 milionów złotych. Podpisanie umowy i dokapitalizowanie EMP umożliwia realizację kolejnego etapu rozwoju projektu polskiej marki samochodów elektrycznych. Umowa ma umożliwić start budowy fabryki samochodów elektrycznych w Jaworznie.

    „Zaangażowanie Skarbu Państwa w Izerę jest gwarantem kontynuowania prac w najważniejszych obszarach i zapewnia projektowi stabilność” – powiedział Piotr Zaremba, prezes ElectroMobility Poland. Zaznacza, że budowa polskiej marki samochodów elektrycznych wkracza w nowy, bardzo ważny okres. „Ostatnie miesiące były dla nas czasem wytężonej pracy projektowej m.in. w zakresie budowy łańcucha dostaw dla Izery, rozwoju produktu czy planowania zakładu produkcyjnego. Teraz otwieramy nowy rozdział naszego przedsięwzięcia. Środki, które pozyskamy w ramach umowy inwestycyjnej pozwolą na realizację absolutnie kluczowych celów projektowych, tj. finalizację rozmów biznesowych z kluczowymi partnerami czy rozpoczęcie współpracy z dostawcą platformy.”

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Recykling paneli fotowoltaicznych – co dalej z fotowoltaiką?

    Producenci zapewniają, że panele słoneczne będą funkcjonować średnio 25-30 lat. Co zatem się z nimi stanie kiedy ich żywotność dobiegnie końca?

    Jak podaje Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie, szacuje się, że w samej Polsce do 2025 r. będzie zainstalowanych ponad 420 000 ton paneli, a według raportu Instytutu Energii Odnawialnej łączna moc wszystkich instalacji fotowoltaicznych w Polsce ma wynieść wtedy prawie 8000 MW. Szacunkowa średnia żywotność paneli to 25-30 lat, co oznacza, że już niebawem do utylizacji lub recyklingu trafi nawet 100 ton zużytych instalacji słonecznych.
    Dlatego recykling odpadów fotowoltaicznych staje się palącym tematem. Akademia Górniczo-Hutnicza planuje przeprowadzenie badań laboratoryjnych oraz opracuje metodę przetwarzania paneli. Ich zakończenie zaplanowano na październik 2022 roku, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem wdrożenie i uruchomienie linii technologicznej nastąpi jeszcze w 2023 roku.
    „Stajemy przed globalnym wyzwaniem zagospodarowania zużytych paneli fotowoltaicznych. Nasze metody przetwarzania zużytych paneli opracowane wraz z firmą 2loop Tech będą nie tylko w 100 proc. ekologiczne, lecz również efektywne ekonomicznie. Dzięki opracowanym technologiom odzyskamy praktycznie wszystko co możliwe, łącznie z metalami szlachetnymi, takimi jak srebro, w formie umożliwiającej ich ponowne wykorzystanie” – mówi prof. dr hab. inż. Marek Cała, Dziekan Wydziału Górnictwa i Geoinżynierii AGH.

    Chociaż recykling fotowoltaiki w Polsce wciąż raczkuje, firmy odkrywają jego potencjał i stawiają w tej dziedzinie pierwsze kroki. Dlaczego recykling jest tak ważny? Przede wszystkim, nie chodzi jedynie o panele, które się zużywają. Część paneli ulega zniszczeniu w trakcie transportu czy montażu, więc nie nadają się one do użytkowania. Panele słoneczne odgrywają znaczącą rolę w walce ze zmianą klimatu, ale są to również złożone technologiczne elementy, które w pewnym momencie stają się nieporęcznymi arkuszami odpadów elektronicznych. Panele słoneczne składają się z ogniw fotowoltaicznych (PV), które przekształcają światło słoneczne w energię elektryczną. Kiedy te panele trafiają na składowiska, cenne zasoby marnują się. A ponieważ panele słoneczne zawierają toksyczne materiały, takie jak ołów, które mogą się wypłukiwać podczas rozkładu, składowanie odpadów stwarza również nowe zagrożenia dla środowiska.
    Międzynarodowa Agencja Energii Odnawialnej przewiduje, że do 2050 roku aż 78 milionów ton  paneli słonecznych zakończy swoją żywotność, a świat będzie generował około 6 milionów ton nowych e-odpadów słonecznych rocznie. Jednak recykling, z którego można odzyskać wiele cennych materiałów, wymaga specjalnych warunków i zasad, które różnią się od metody recyklingu standardowej elektroniki.

    W ramach Unii Europejskiej producenci są zobowiązani do zapewnienia prawidłowego recyklingu swoich paneli słonecznych. W Japonii, Indiach i Australii obowiązują wymogi dotyczące recyklingu. W Stanach Zjednoczonych z wyjątkiem prawa stanowego w Waszyngtonie, nie ma żadnych mandatów dotyczących recyklingu energii słonecznej. Dobrowolne, prowadzone przez branżę wysiłki w zakresie recyklingu mają ograniczony zakres.

    Zespół kierowany przez naukowców z National Renewable Energy Laboratory wzywa do opracowania nowych procesów recyklingu, w których wszystkie metale i minerały są odzyskiwane z wysoką czystością, w celu uczynienia recyklingu opłacalnym ekonomicznie i jak najbardziej korzystnym dla środowiska. Jak podaje portal Glob Energia „w procesie recyklingu, po usunięciu ramy, kabli i skrzynki przyłączowej, wykonane z aluminium, szkła, plastiku, miedzi, srebra i krzemu panele fotowoltaiczne są cięte i zgniatane. Następnie komponenty są oddzielane i wysyłane do oddzielnych strumieni recyklingu”. Panele do recyklingu może oddać zarówno osoba fizyczna jak i przedsiębiorstwo.
    Oprócz opracowywania lepszych metod recyklingu, przemysł fotowoltaiczny powinien pomyśleć o tym, jak ponownie wykorzystać panele, gdy tylko jest to możliwe, ponieważ zużyte panele słoneczne mogą uzyskać wyższą cenę niż zawarte w nich metale i minerały. W ramach programu Circular Business Models for the Solar Power Industry Komisja Europejska finansuje szereg projektów demonstracyjnych pokazujących, w jaki sposób panele słoneczne z dachów i farm słonecznych mogą być ponownie wykorzystywane, w tym do zasilania stacji ładowania rowerów elektrycznych w Berlinie i osiedlach mieszkaniowych w Belgii.

    Aby branża recyklingu energii słonecznej mogła się rozwijać w sposób zrównoważony, ostatecznie będzie potrzebować wspierających polityk i przepisów. A te są nadal w trakcje transformacji.

    Jest to nowa branża, która z pewnością będzie bardzo rozwojowa i dochodowa.

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Zielony Transport Publiczny. Nabór wniosków rusza we wrześniu.

    1,2 mld złotych przeznaczy Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) w drugim naborze programu „Zielony Transport Publiczny”. A wszystko po to aby wesprzeć rozwój bezemisyjnego transportu w Polsce i obniżyć wykorzystanie energii oraz paliw emisyjnych w publicznym transporcie zbiorowym. Wnioski będzie można składać od 1 września.

    „Zgodnie  z  Polityką Energetyczną Polski 2040, od 2025 r. każdy przetarg na autobus w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców dotyczyć będzie pojazdów zeroemisyjnych tj. elektrycznych lub na wodór. Program „Zielony transport publiczny”, finansowany z KPO, będzie wspierał ten cel. To oznacza, że mając  na  uwadze cykl życia autobusów miejskich, do 2030 roku w największych miastach nie powinny jeździć autobusy inne niż zeroemisyjne” – informuje minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka.

    Na podstawie Krajowego Planu Odbudowy (KPO) przyjętego przez Radę Ministrów, NFOŚiGW przeznaczy aż 1,2 mld zł na wsparcie samorządów przy zakupie autobusów elektrycznych i wodorowych. Na wsparcie mogą liczyć zwłaszcza mniejsze miasta, które np. borykają się ze smogiem. „Oprócz ograniczenia zanieczyszczenia powietrza poprzez rozwój zeroemisyjnego transportu publicznego celem programu jest przeciwdziałanie wykluczeniu transportowemu, szczególnie w regionach i miastach z wyzwaniami strukturalnymi” – podaje NFOŚiGW. Nabór wniosków w trybie konkursowym będzie prowadzony od 1 września do 20 grudnia 2021 r.
    Modernizacja lub całkowita zmiana taboru autobusowego, pozwoli – ograniczyć zanieczyszczenie powietrza. Nowe, zeroemisyjne autobusy będą zastępować najstarsze, najbardziej szkodliwe dla ludzi i środowiska. Jak informuje NFOŚiGW, program ZTP ma na celu zmniejszenie emisji CO2 o co najmniej o 18 416 ton rocznie, ograniczenie emisji pyłów o średnicy mniejszej niż 10 mikrometrów (PM10) o 0,052 ton na rok oraz ograniczenie emisji tlenków azotu o 13,611 ton rocznie.

    Samorządy będą mogły ubiegać się o dofinansowanie na: zakup lub leasing autobusów w wysokości od 20 do 80 proc. kwoty całkowitej -, szkolenia kierowców i do 25 proc. wsparcia na rozwój infrastruktury ładowania na własne potrzeby, w tym budowę nowych lub modernizację istniejących stacji ładowania. Wysokość dofinansowania będzie uzależniona m.in. od liczby mieszkańców oraz rodzaju organizowanego transportu publicznego.
    „W ramach drugiego konkursu programu „Zielony Transport Publiczny”, który NFOŚiGW planuje refinansować z KPO, udzielimy wsparcia dla samorządów na zakup ok. 760 nowych autobusów zeroemisyjnych, również na potrzeby samorządowego transportu lokalnego”  – mówi Maciej Chorowski, prezes NFOŚiGW.

    Program „Zielony Transport Publiczny” przewiduje możliwość dofinansowania przedsięwzięć zmierzających do obniżenia zużycia energii i paliw w transporcie publicznym. Dotacje będą udzielane na zakup lub leasing nowych autobusów elektrycznych, trolejbusów, autobusów napędzanych wodorem oraz na modernizacje lub budowę odpowiedniej infrastruktury niezbędnej do obsługi i prawidłowego funkcjonowania nabytych pojazdów.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Nowe znaki drogowe.

    Liczba samochodów elektrycznych na polskich drogach stale rośnie. Z końcem kwietnia 2021 roku było ich 23 834, z czego niemal połowa to auta w pełni elektryczne,resztę (50,32 proc.) stanowią hybrydy typu plug-in. Wraz z popytem na elektryki rośnie zapotrzebowanie na stacje ładowania, a dzięki propozycji Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA) podróżując po Polsce trafimy niebawem na znaki drogowe informujące o stacjach paliw z punktem ładowania elektryków lub sam punkt ładowania.

    „Przez pierwsze 4 miesiące tego roku zarejestrowano o ponad 1000 więcej osobowych EV niż w całym 2019 r. Ponadto, liczba samochodów z napędem elektrycznym sprzedanych od stycznia do kwietnia jest wyższa niż rejestracje odnotowane w ciągu pierwszych 8 miesięcy roku 2020, który jak do tej pory był rekordowy pod tym względem. Mimo to liczby bezwzględne nadal są zbyt niskie, żebyśmy mieli szansę dogonić europejskich liderów zrównoważonego transportu” – informuje Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA. Pod koniec kwietnia w Polsce funkcjonowało 1456 ogólnodostępnych stacji ładowania samochodów elektrycznych, jednak nowych punktów stale przybywa.

    Na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawiły się nowe wersje projektów rozporządzeń. Zmieniają one dotychczasowe rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Katalog znaków poszerzył się o nowe, dedykowane użytkownikom samochodów elektrycznych. Na drogach pojawią się nowe znaki drogowe: D-23b, D-23c oraz D-23d. Będą to: znak informujący o punkcie ładowania pojazdów elektrycznych (D-23c) oraz o stacji paliw, na której znajduje się punkt ładowania elektryków (D-23b). Projektowane przepisy przewidują również możliwość stosowania informacji o stacji lub punkcie ładowania na zbiorczych tablicach informujących o obiektach znajdujących się przy drodze. Znak wskaże kierunek i odległość do ładowarki.

    To nie koniec zmian. Napis na tabliczce oznaczający pojazd elektryczny, który do tej pory oznaczany był symbolem „EE” teraz zastąpiony będzie powszechnie używanym „EV”. Pod znakami określającymi parking, będzie również możliwe umieszczenie sumbolu „EV” podkreślając, że jest to miejsce przeznaczone na postój elektryka.

    PSPA zaproponowało nowe znaki drogowe już w 2019 roku, w swoim raporcie „System identyfikacji elektromobilności”, który został zaprezentowany podczas Kongresu Nowej Mobilności. W raporcie pojawiło się wiele znaków i symboli wraz ze specyfikacją projektową.

    „System identyfikacji elektromobilności w Polsce opracowaliśmy z uwagi na brak kompleksowych rozwiązań prawnych w tym zakresie. Kiedy projektowane przepisy wejdą w życie, kierowcy poruszający się po Polsce zobaczą informacje o najbliższej stacji ładowania już nie tylko na ekranie nawigacji lub w aplikacji mobilnej, ale także na znaku pionowym przy drodze, na zbiorczych tablicach informacyjnych, na oznaczeniach parkingów czy Miejscach Obsługi Podróżnych” – tłumaczy Maciej Mazur.

    W 2020 roku rozpoczął się proces nowelizacji rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych oraz rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach. Te akty prawne składają się na konstrukcję systemu oznakowania drogowego, a wprowadzenie nowej kategorii znaków dedykowanych elektromobilności wymaga nowelizacji obu z nich.
    To bardzo ważny krok w ułatwieniu kierowcom funkcjonowania na drodze. Jak podaje „Barometr Nowej Mobilności” opracowany przez PSPA, aż 87 proc. Polaków ma niewielką wiedzę na temat lokalizacji puktów ładowania. Nowe znaki nie tylko ułatwią planowanie podróży ale uświadomią Polakom jak rozrasta się rynek elektromobilności w kraju.

    „Po analizie opublikowanego wczoraj projektu możemy tylko wyrazić zadowolenie i podkreślić, że liczymy na szybkie wdrożenie tak dobrze zapowiadających się zmian” podsumowuje Joanna Makola, Kierownik Centrum Legislacyjnego PSPA.

     

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Dopłaty do leasingu Program „Mój Elektryk”

    Od 12 lipca osoby fizyczne i przedsiębiorstwa mogą starać się o dotacje na zakup samochodu elektrycznego za pomocą nowego rządowego programu „Mój elektryk”. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na ten cel przeznaczył 500 mln zł. 2 sierpnia ruszył nabór dla  banków zainteresowanych dystrybucją dopłat do leasingu pojazdów zeroemisyjnych.
    Z bezzwrotnego dofinansowania do zakupu lub leasingu samochodów elektrycznych lub tych napędzanych wodorem będą mogły skorzystać nie tylko osoby fizyczne ale również przedsiębiorstwa, samorządy i instytucje. – Na realizację Programu na lata 2021-2026 przeznaczono budżet 500 mln zł, z czego aż 400 mln zł zostanie przeznaczonych na dopłaty dla leasingu.
    „Elektryfikacja transportu w Polsce ma zasadnicze znaczenie dla realizacji celów klimatycznych. Wsparcie kierowane przez NFOŚiGW do przedsiębiorców i samorządów upowszechni stosowanie pojazdów zeroemisyjnych. Dzięki temu zostanie potrojona liczba samochodów elektrycznych w Polsce, co pozwoli na dalszy rozwój infrastruktury ładowania oraz produkcji na potrzeby rynku samochodów zeroemisyjnych” – informuje minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka.

    – NFOŚiGW oczekuje od dnia 02 sierpnia 2021 przez okres do 4 tygodni na zgłoszenia banków, które zadeklarują gotowość operacyjnego uruchomienia systemu dystrybucji dopłat do leasingu najpóźniej w ciągu 90 dni od podpisania umowy z NFOŚiGW. Wybranym bankom zostaną udostęnione środki finansowe, które będą przekazywane korzystającym z leasingu, przede wszystkim firmom, na dopłaty do opłat ustalonych w umowach leasingowych. Banki będą zobowiązane do podjęcia współpracy z każdą zainteresowaną firmą leasingową, która zgłosi takie zainteresowanie na każdym etapie wdrażania programu „Mój elektryk”.

    „System dystrybucji dopłat będzie przyjazny dla przedsiębiorców, w pełni zintegrowany z biznesowym modelem finansowania aut przez leasing. Wnioski o dopłaty do leasingu aut zeroemisyjnych będą składane u pracownika firmy leasingowej, który będzie odpowiadał również za umowę leasingową. Banki będą podejmowały, w imieniu NFOŚiGW, decyzje o przyznaniu dotacji w ciągu 20 dni od przekazania wniosku do banku przez firmę leasingową” – tłumaczy Artur Lorkowski, wiceprezes NFOŚiGW.
    Podstawą uczestnictwa banku w programie „Mój elektryk” będzie podpisanie z NFOŚiGW umowy o udostępnienie środków finansowych. Z puli środków otrzymanych z NFOŚiGW banki będą mogły udzielać firmom i instytucjom dofinansowania w formie bezzwrotnej dotacji wyłącznie na samochody zeroemisyjne, które są fabrycznie nowe, a ich cena nie będzie wyższa niż określona w programie.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Obowiązek dachów słonecznych w Berlinie

    Dyskusja w Izbie Reprezentantów w Berlinie trwała kilka miesięcy. Ostatecznie przyjęto rozporządzenie, które wyznacza miastu drogę do jak najszybszego osiągnięcia udziału energii słonecznej w zużyciu energii elektrycznej na poziomie 25 proc. Nowa ustawa wymaga aby systemy fotowoltaiczne pokrywały co najmniej 30 proc. powierzchni dachów wszystkich nowych budynków o powierzchni użytkowej powyżej 50 metrów kwadratowych. Lokalne prawo dotyczyć będzie również wszystkich większych remontów dachu. Obowiązek wejdzie w życie w 2023 roku.

    Minimalna norma dla dachów fotowoltaicznych w budynkach mieszkalnych wynosi 2 kW dla jednego lub dwóch gospodarstw domowych, 3 kW dla trzech do pięciu jednostek i 6 kW dla sześciu do dziesięciu mieszkań. Prawo obejmuje również sektor niemieszkalny. Dopuszcza możliwość zamontowania na elewacji paneli słonecznych lub systemu solarnego, a wyjątki uwzględniono dla obiektów zabytkowych, których projekt jest technicznie niemożliwy oraz dla dachów skierowanych na północ.

    Według Fraunhofer ISE, w ciągu pierwszych pięciu lat trwania programu, nowe zasady pozwolą zaoszczędzić około 37 000 ton CO2 rocznie. W sumie produkcja energii słonecznej w Berlinie ma wzrosnąć czterdziestokrotnie. „Berlin wykazuje odpowiednią ambicję klimatyczną, głosując za zapewnieniem, aby nowe i odnowione dachy budynków były wyposażone w energię słoneczną. Ustawodawstwo dotyczące rozmieszczania fotowoltaiki na budynkach jest potężnym narzędziem do napędzania dekarbonizacji budynków i widzimy coraz więcej przykładów władz regionalnych i lokalnych decydujących się na obowiązkowe dachy fotowoltaiczne w celu zmniejszenia emisji CO2” – powiedział Miguel Herrero, Koordynator Workstream Solar Buildings w SolarPower Europe.

    W przypadku niezastosowania się do nowego prawa, przewidziane są kary w wysokości od 5 tys. do 25 tys. euro dla budynków mieszkalnych oraz do 50 tys. euro dla sektora niemieszkalnego.

    Nowe zasady wzbudziły również w lokalnym parlamencie falę krytyki. Przeciwnicy uważają, że rozporządzenie nakłada nieproporcjonalnie duże obciążenie na właścicieli domów jednorodzinnych i małych firm. Podano, że 58 proc. potencjału słonecznego w stolicy Niemiec przypada na budynki mieszkalne, w porównaniu do 32 proc. w budynkach komercyjnych i 9 proc. w budynkach użyteczności publicznej.

    Obowiązek montażu instalacji fotowoltaicznych na nowych jednorodzinnych i wielorodzinnych budynkach, które liczą do trzech kondygnacji funkcjonuje już w stanie Kalifornia w USA. W ubiegłym roku podobny obowiązek instalacji paneli słonecznych na nowych wiedeńskich budynkach wprowadzili Austriacy.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Elektrownie jądrowe w Iranie i Polsce – co warto wcześniej wziąć pod uwagę?

    Władze na początku tego roku ostrzegały przed możliwym zamknięciem Bushehra z powodu sankcji USA zabraniających Iranowi zaopatrzenia w sprzęt do naprawy. Bushehr jest zasilany przez uran produkowany w Rosji, a nie w Iranie i jest monitorowany przez Międzynarodową Agencję Energii Atomowej ONZ.
    Tymczasem w telewizyjnym programie z Natanz, irańskiego zakładu wzbogacania uranu (AP) pokazano trzy wersje wirówek wyprodukowanych w kraju.

    Na tą wiadomość szybko zareagowały największe kraje na świecie.
    Wielka Brytania, Francja i Niemcy wyraziły we wtorek „poważne zaniepokojenie” decyzją Iranu o rozpoczęciu produkcji metalicznego uranu. To kolejne naruszenie przez Teheran umowy nuklearnej z 2015 roku.
    „Iran nie ma wiarygodnej cywilnej potrzeby badań i rozwoju uranu metalicznego oraz produkcji, która jest kluczowym krokiem w rozwoju broni jądrowej” – stwierdziły trzy europejskie kraje we wspólnym oświadczeniu, wydanym przez brytyjskie MSZ.
    Z kolei Stany Zjednoczone nazwały decyzję Iranu „niefortunnym krokiem wstecz”. Waszyngton oświadczył jednak, że okno dla dyplomacji jest nadal otwarte po to, aby umożliwić powrót do umowy nuklearnej z 2015 roku.
    „Zdecydowanie wzywamy Iran do bezzwłocznego zaprzestania wszelkich działań, naruszających umowę nuklearną i powrotu do negocjacji w Wiedniu w celu doprowadzenia do ich szybkiego zakończenia” – dodano.
    W 2020 roku Iran wyprodukował 326 431 GWh energii, z czego elektrownia jądrowa wyprodukowała ok. 1,6 proc. energii elektrycznej.
    W 2021 roku Iran ma cel wyprodukować 5% energii z OZE. Natomiast w 2030 roku planuje zwiększyć udział z produkcji energii z OZE do 16 proc. Głównym źródłem produkcji energii OZE będzie energia słoneczna.
    Planując budowę energetyki w Polsce warto brać pod uwagę na źródła dostawy paliwa. Wybudujemy elektrownie jądrowe. Jak zagwarantować Polsce stałą bezpieczną dostawę tego paliwa?

    W rejonie Turowa jest wiele kopalń na terenie Niemiec i Czech. A jedynie Polska kopalnia w Turowie ma poważne problemy.
    Nasuwa się pytanie: Czy bierzemy to pod uwagę planując tak poważne inwestycje?

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Banki zaczęły udzielać kredytów w programie „Czyste powietrze”

    W połowie kwietnia br. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej podpisał umowy z siedmioma bankami (Alior Bank, BNP Paribas Bank Polska, Bank Ochrony Środowiska, Bank Polskiej Spółdzielczości, Credit Agricole Bank Polska, Santander Consumer Bank, SGB-Bank), które miały przygotować nowy instrument finansowy – Kredyt Czyste Powietrze. Od wtorku kredyty, z których będzie można sfinansować termomodernizację domu oraz wymianę źródła ciepła, uruchamiają Alior Bank oraz Bank Ochrony Środowiska.
    Łączny budżet na lata 2021-2022, wynosi do 1,5 mld zł.
    Minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka ocenił w rozmowie z PAP, że start ścieżki bankowej w programie antysmogowym „Czyste powietrze” to kolejny istotny krok w walce ze smogiem w Polsce.
    „Wkraczamy w nową fazę programu, która ułatwi Polakom dostęp do dotacji na wymianę nieefektywnych źródeł ciepła i termomodernizację domów jednorodzinnych. Ścieżka bankowa to spełnienie obietnic o poszerzeniu kanałów dotarcia +Czystego powietrza+. To nasza wspólna praca: ministerstwa, narodowego i wojewódzkich funduszy ochrony środowiska, Banku Gospodarstwa Krajowego, a także Związku Banków Polskich i banków, które przystąpiły do programu” – podkreślił minister.

    Wiceprezes NFOŚiGW Paweł Mirowski dodaje, że Kredyt Czyste Powietrze z dotacją na częściową spłatę kapitału będzie można zaciągnąć – z zabezpieczającą gwarancją BGK z Ekologicznego Funduszu Poręczeń i Gwarancji – na maksymalnie 12 lat, a jego wartość może wynieść nawet 100 tys. zł. „Opłaca się inwestować w swój dom, bo to nie tylko realne oszczędności dla budżetu gospodarstwa domowego, ale przede wszystkim dla środowiska, w którym żyjemy i zostawimy je kolejnym pokoleniom” – podkreślił.

    W ścieżce bankowej wprowadzono kilka zmian w stosunku do obecnie funkcjonującego programu.

    1. Data rozpoczęcia inwestycji nie może być wcześniejsza niż dzień złożenia wniosku w banku.
    2. Tego rodzaju kredytu nie będzie można otrzymać na inwestycje już zrealizowane.
    3. Okres realizacji inwestycji będzie mógł wynieść maksymalnie 18 miesięcy.
    4. Wartość kredytu udzielanego na inwestycje nie będzie mogła być niższa, niż wartość wnioskowanej dotacji do wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska i gospodarki wodnej (NFOŚiGW).
    5. Warunkiem wypłaty dotacji na częściową spłatę kredytu jest wypłacenie beneficjentowi przez bank kredytu z przeznaczeniem wyłącznie na cele zgodne z programem „Czyste powietrze”, w tym co najmniej w 95 proc. na pokrycie kosztów kwalifikowanych, oraz wykorzystanie tego kredytu przez beneficjenta zgodnie z jego przeznaczeniem.Kredyt można będzie otrzymać m.in. na:
      – wymianę starych źródeł ciepła na paliwo stałe
      – termomodernizację budynku
      – montaż mikroinstalacji fotowoltaiczne
      – przeprowadzenie audytu energetycznego budynku

    Więcej informacji z linkiem o Programie Czyste Powietrze znajdziesz tu: https://top-oze.pl/ustawy/program-czyste-powietrze/

    Alior Bank przygotował dla klientów dwa rodzaje kredytów: gotówkowy i ratalny. W obu przypadkach będzie można otrzymać do 100 tys. zł. Okres kredytowania wynosić będzie od 3 do 120 miesięcy (do 10 lat). W obu rodzajach kredytów bank nie nalicza prowizji. RRSO w przypadku kredytu gotówkowego wynosi 7,43 proc., a w przypadku ratalnego 5,85 proc.
    W przypadku kredytu gotówkowego należy udać się do oddziału Alior Banku i złożyć odpowiedni wniosek. Pracownik banku pomoże wypełnić dokumenty, a następnie wyśle w imieniu kredytobiorcy wniosek o dotację do właściwego wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska. Jak zapewniono, niezwłocznie po otrzymaniu pozytywnej decyzji ze strony banku i funduszu kredyt zostanie wypłacony.
    Następnie beneficjent musi złożyć wniosek o płatność do właściwego NFOŚiGW.
    Po pozytywnej weryfikacji przedstawionych dokumentów, fundusz wypłaci dotację, którą bank zaksięguje na poczet spłaty kapitału kredytu.
    W przypadku kredytu ratalnego wniosek o kredyt jak i dotację należy złożyć u partnera handlowego banku, który ma w swojej ofercie taki kredyt i u którego planowany jest zakup towaru lub usługi.
    Sprzedawca pomoże wypełnić odpowiednie dokumenty i wyśle wniosek o dotację do właściwego NFOŚiGW. Pozostałe warunków są takie same, jak w przypadku kredytu gotówkowego.
    W Banku Ochrony Środowiska, aby uzyskać kredyt też trzeba będzie udać się do placówki banku.
    Maksymalna wartość kredytu do 100 tys. zł, okres kredytowania wynosić do 12 lat. RRSO Kredytu Czyste Powietrze wynosi 6,11 proc. Bank nie wymaga wkładu własnego. Kredyt objęty jest gwarancją BGK.

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Wytyczne do trzeciej edycji Programu Mój Prąd 3.0 Wiadomość, na którą od kilku miesięcy czekają miliony Polaków.

    Natomiast czwarta edycja Mojego Prądu będzie podzielona na transze. Budżet pierwszej transzy jest o wartości ok. 850 mln zł. Wartość drugiej transzy poznamy na jesieni br., po weryfikacji budżetów państw członkowskich UE.

    Zasady trzeciej edycji Programu Mój Prąd

    1. Celem programu jest zwiększenie produkcji energii elektrycznej z mikroinstalacji fotowoltaicznych na całym terenie Rzeczpospolitej Polskiej.
    2. Trzecia edycja skierowana jest do osób fizycznych, wytwarzających energię elektryczną na własne potrzeby, które są stroną Umowy Kompleksowej. Jest to umowa regulująca zasady wprowadzenia do sieci energii elektrycznej wytworzonej w mikroinstalacji, którą zawiera się z Operatorem Sieci Dystrybucyjnej (OSD), zakładem energetycznym.
    3. Instalacja o mocy od 2 kW do 10 kW.
    4. Całkowity budżet edycji 3.0 wynosi 534 mln zł. Budżet ten może się zwiększyć.
    5. W ramach tej edycji z dofinansowania skorzysta ponad 178 tys. gospodarstw domowych.
    6. Wydatki poniosłeś od 1 lutego 2020 roku i instalacja nie została zakończona przed tą datą.
    7. Twoja instalacja nie jest rozbudową już istniejącej instalacji PV.
    8. Wnioski należy składać wyłącznie drogą elektroniczną, czyli proste i wygodne zasady aplikowania.
    9. Inwestycja zakończona i podłączona do sieci OSD (Operator Systemu Dystrybucyjnego).
    10. Wartość dofinansowania do 3 000 zł.
    11. Dofinansowanie nie może być większe niż 50% kosztów kwalifikowanych.
    12. Dotacja jest zwolniona z podatku PIT.
    13. Koszty inwestycji, które nie zostały pokryte wsparciem możesz odliczyć od podatku (ulga termomodernizacyjna).
    14. Dotację z Programu 3.0 można łączyć z ulgą termomodernizacyjną, ale nie można łączyć z Programem „Czyste Powietrze”.
    15. Nabór wniosków od 1.07.2021 r. do 22.12.2021 r. lub do wyczerpania alokacji środków.
    16. O dofinansowanie mogą ubiegać się również inwestycje podłączone do sieci OSD, w których poniesiono koszty kwalifikowane od dnia 01.02.2020 roku.
    17. Weryfikacja wniosków ma trwać 30 dni.
    18. Wypłata dotacji na konto beneficjenta będzie następowała po rozliczeniu inwestycji, czyli m.in. podłączeniu do sieci, przedstawieniu odpowiednich dokumentów oraz zapłaconych faktur.
    19. Możliwe będzie połączenie dofinasowania z ulgą termomodernizacyjną, o ile koszty przedstawione do rozliczenia będą pomniejszone o kwotę przyznanej dotacji. Wysokość dotacji będzie zależała od zakresu rzeczowego inwestycji. Planowane dofinansowanie do mikroinstalacji PV wyniesie maksymalnie do 50% kosztów kwalifikowanych, ale nie więcej niż 3 000 zł. W przypadku wcześniejszego skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej, prosument doliczy dofinansowanie do podstawy opodatkowania za 2021 rok w zeznaniu podatkowym składanym w przyszłym roku.
    20. Wszystkie edycje, w tym obecna edycja 3.0 Programu Mój Prąd są finansowane ze środków unijnych z instrumentu, w którym koszty kwalifikowane stanowią wydatki poniesione od 1.02.2020 r. do 31.12.2023 r.

    Wiceminister Zyska przekazał, że Program będzie finansowany ze środków unijnych, z instrumentu, w którym koszty kwalifikowane stanowią wydatki poniesione w okresie od 1 lutego 2020 r. do 31 grudnia 2023 r. Oznacza to, że ci, którzy kupili instalację PV przed ogłoszeniem naboru, ale po 31 stycznia 2020 r., będą mogli skorzystać z dofinansowania po spełnieniu innych warunków określonych w programie.

    Dla średniej instalacji o mocy 5,6 kW, po uwzględnieniu ulgi termomodernizacyjnej wynoszącej blisko 4 tys. zł i obowiązującego systemu opustów, czas zwrotu z inwestycji dla 4-osobowej rodziny wyniesie niecałe 7 lat.

    Mój Prąd 4.0, czyli czwarta edycja Programu Mój Prąd.
    Realizowana będzie pod nazwą: „Nie wypuszczaj prądu z domu”.

    Będzie ona zawierała zarówno obecnie dostępne zachęty (ulga termomodernizacyjna, kompleksowe wsparcie w obecnych programach, tj. dofinansowanie do 5 tys. złotych do paneli PV w programie „Czyste Powietrze”, w którym podstawa to wymiana tzw. „kopciucha”. Dofinansowane zostaną także nowe rozwiązania służące magazynowaniu energii w różnej postaci, systemy zarządzania energią na poziomie gospodarstwa domowego oraz urządzenia zwiększające autokonsumpcję, jak np. ładowarki samochodów elektrycznych.

    Czwarta edycja Mojego Prądu będzie podzielona na transze. Budżet pierwszej transzy jest o wartości ok. 850 mln zł. Wartość drugiej transzy poznamy na jesieni br., po weryfikacji budżetów państw członkowskich UE.

    Paweł Mirowski – wiceprezes NFOŚiGW, odpowiedzialny za obszar OZE Funduszu powiedział
    – „W 2022 roku będziemy nadal oferować dotacje do zakupu paneli PV, ale będą one powiązane z komponentami motywującymi prosumenta do autokonsumpcji wytworzonej energii elektrycznej, czyli inteligentnym systemem zarządzania energią, ładowarką do samochodu, magazynem ciepła i chłodu, a być może także indywidualnym magazynem energii”.

    Zyska pytany o możliwą wysokość dotacji do magazynu energii podkreślił, że nie zostało to jeszcze ustalone, choć jego zdaniem dopłata mogłaby wahać się w przedziale od 25 proc. do 50 proc. ceny takiego magazynu. „Dofinansowanie nie może być ani za niskie, ani za wysokie. Jeśli będzie za niskie, nie wytworzymy decyzji inwestycyjnej. Przy za wysokiej dotacji z kolei będzie to nadmiarowa interwencja, która zepsuje rynek magazynów energii, a rynek ten musi się rozwijać także po ustaniu wsparcia” – powiedział.

    Prognozy ilości nowych PV na 2021 rok, czyli kiedy skończy się dofinasowanie Programu 3.0?

    Pierwszy i drugi nabór Programu Mój Prąd, trwał od 30 sierpnia 2019 roku i do 18 grudnia 2020 roku.
    Łączny budżet dofinasowania wyniósł 1,6 mld zł. W ramach obu edycji dofinansowano ok. 320 tys. mikroinstalacji.
    Na koniec 2020 roku pracowało w Polsce 457 tys. mikroinstalacji PV, w tym nowych 295 tys. PV.

    W połowie czerwca br. wg prognoz Ministerstwa Klimatu i Środowiska w Polsce działa już ponad 600 tys. mikroinstalacji PV. Tylko w pierwszych 6 miesiącach br. przybyło ok. 150 tys. nowych instalacji PV.

    Dla porównania w pierwszej połowie 2020 roku przybyło 89,9 tys. PV a w 2 P 2020 roku ponad 205 tys. PV.
    A to oznacza, że w 1 połowie roku 2020 przybyło 30% i w 2 połowie roku aż 70% nowych instalacji PV.

    Dokładnie jaka będzie ilość nowych PV tego, przy wielu zmianach dziś nikt nie wie. Jednak warto przyjąć jakieś prognozy.

    Wariant optymistyczny.
    Przyjmując proporcję z 2020 roku, w 2 połowie 2021 roku może przybyć nawet 350 tys. PV i wówczas w całym 2021 roku do sieci przyłączy się aż 500 tys. nowych instalacji PV.

    Wariant pesymistyczny.
    Przyjmując, że w 2 połowie 2021 roku może przybyć podobna ilość PV jak w 1 połowie br. wówczas w całym 2021 roku do sieci przyłączy się ok. 300 tys. nowych instalacji PV.

    Wnioski.

    1. Z prognoz wynika, że budżet skończy się znacznie wcześniej niż w planowanym terminie tj. 22.12.2021r.
      Jeśli w 1 połowie 2021 roku przybyło 150 tys. instalacji PV i w obecnych miesiącach przybywa po ok. 30 tys. PV, to oznacza, że na koniec lipca będzie ok. 180 tys. PV a na koniec sierpnia ok. 210 tys. PV.
    2. Przyjmując, że nie wszystkie nowe instalacje otrzymają dofinansowanie z Programu Mój Prąd, można szacować, że obecny budżet Mój Prąd 3.0 (na 178 tys. PV) skończy się już w sierpniu br.
    3. Chcąc otrzymać dofinansowanie z trzeciej edycji należy teraz podjąć decyzję o inwestycji.
    4. Dodatkowy bodziec do inwestycji teraz – latem jest największa produkcja prądu z fotowoltaiki.
    5. Osoby zwlekające z decyzją będą musiały czekać na dofinansowanie z czwartej edycji, tj. do 2022 roku.
    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Już 1 lipca br. każdy właściciel lub zarządca budynku ma obowiązek złożenia deklaracji o źródle ogrzewania budynku.

    Celem projektu jest zbudowanie systemu Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB).
    Na tej podstawie zostaną uruchomione usługi dla mieszkańców Polski w zakresie poprawy stanu technicznego budynków i bezpieczeństwa.
    Właściciele i zarządcy budynków informacje do systemu mogą wprowadzać samodzielnie w formie elektronicznej.

    Istnieją dwa formularze deklaracji. Jeden z nich dotyczy budynków mieszkalnych a drugi budynków niemieszkalnych. Do złożenia deklaracji w formie elektronicznej wystarczy profil zaufany lub e-dowód.
    Formularz jest prosty. Należy wpisać: imię i nazwisko lub nazwę właściciela budynku lub zarządcy budynku, adres nieruchomości oraz informacje o liczbie i rodzaju eksploatowanych w obrębie nieruchomości źródeł ciepła lub źródeł spalania paliw oraz o ich przeznaczeniu.

    Istnieje możliwość złożenia deklaracji w formie tradycyjnej papierowej. Wówczas deklarację należy złożyć osobiście w odpowiednim urzędzie lub w przesłać listem. Druki znajdują się w urzędach miast i gmin oraz na stronie https://zone.gunb.gov.pl/ w zakładce „Do pobrania”.

    Główne cele CEEB

    1. Poprawa jakości powietrza.
    2. Likwidacja głównej przyczyny zanieczyszczeń, tj. eliminacji smogu.
    3. Ochrona zdrowia i życia wszystkich mieszkańców Polski.

    Problem jest poważny i wymaga zdecydowanych działań. Występuje w Polsce już od kilkudziesięciu lat. Na złą jakość powietrza największy wpływ ma zanieczyszczenie z budynków i mieszkań, czyli z tzw. sektora bytowo-komunalnego. Zdobywając szczegółowe informacje o źródłach można będzie podjąć efektywne działania rozwiązujące obecny problem.

    „Redukcja emisji szkodliwych substancji do środowiska stanowi wyzwanie, a zanieczyszczenie powietrza jest obecnie jednym z najpoważniejszych wyzwań środowiskowych na świecie” – zaznacza Dorota Cabańska – p.o. Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego.

    Jakie kary grożą za brak zgłoszenia źródeł ciepła do CEEB?
    Za brak złożenia deklaracji grozi grzywna. Jej wysokość określa Kodeks wykroczeń na zasadach ogólnych. Jeżeli złożymy deklarację po terminie zanim samorząd podejmie działania egzekucyjne wówczas można uniknąć kary, przesyłając wymagane informacje do urzędu w ramach tzw. czynnego żalu.

    Źródło informacji: Główny Urząd Nadzoru Budowlanego

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Projekt nowelizacji ustawy o rynku mocy przyjęty przez Sejm.

    Dostosowanie rynku mocy do stale rosnących potrzeb zapewni bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej. Jak wiemy przez wiele lat mamy bardzo dużą dynamikę rozwoju produkcji energii z OZE. Wszelkie prognozy wskazują na to, że producentów prądu z instalacją PV w domach jednorodzinnych będzie nadal szybko przybywało. Do końca 2023 może ich przybyć nawet 1,4 mln tj. w ciągu 30 miesięcy spodziewamy się 233% wzrostu mikroinstalacji PV w domach jednorodzinnych. Oznacza to, że już za 2,5 roku, 4 na 10 gospodarstw domowych będzie produkowało własny prąd!

    Dlatego powstaje coraz większe ryzyko tzw. blackoutu. Jest to nagła, poważna awaria systemu elektroenergetycznego powodująca dłuższą przerwę w dostawie energii. Warto zaznaczyć, że dla ludności a zwłaszcza dla biznesu, potencjalne przerwy w dostawie prądu wiążą się z wielomilionowymi stratami.

    Związana z wprowadzeniem rynku mocy tzw. opłata mocowa, doliczana do rachunku odbiorcy energii od stycznia 2021 roku, to inwestycja w budowę nowych oraz modernizację i utrzymanie już istniejących jednostek wytwórczych, a także na wsparcie dla elektrowni w dostosowaniu się do norm ekologicznych.

    Oczekuje się, że zmiana ustawy o rynku mocy, zagwarantuje utrzymanie prawidłowego bilansowania mocy w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym. Cel to zostanie osiągnięty poprzez budowę nowych bloków oraz inwestycje w innowacje systemy m.in. magazyny energii i DSR.

    DSR (ang. Demand Side Response) – to jeden ze środków zaradczych stosowanych przez  Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) w celu zapewnienia bilansu mocy w krajowym systemie elektroenergetycznym w ekstremalnych sytuacjach jego funkcjonowania, w których równowaga pomiędzy zapotrzebowaniem na energię elektryczną a dostępnymi możliwościami jej wytworzenia i przesłania jest chwilowo naruszona.

    DSR Usługa – jest usługą dobrowolną wykorzystywaną przez OSP w celu niedopuszczenia do wprowadzenia ograniczeń w dostarczeniu i poborze energii elektrycznej, zatem dotyczy wyjątkowych sytuacji w systemie elektroenergetycznym i jedynie wybranych godzin doby (np. godzin szczytowego zapotrzebowania na energię elektryczną).

    Zdaniem Michała Kurtyki – Ministra Klimatu i Środowiska – celem ustawy o rynku mocy, wzmocnienie stabilności Krajowego Systemu Elektroenergetycznego, a tym samym zagwarantowanie Polakom bezpieczeństwa energetycznego. Jednocześnie, projekt ma sprzyjać rozwojowi gospodarki, wsparciu przemysłu i ochronie konkurencyjności.
    Nowy sposób naliczania opłaty mocowej będzie premiować stabilny pobór energii i jej zużywanie w godzinach pozaszczytowych oraz pozwoli odbiorcom obniżyć ponoszone przez nich opłaty za energię

    W projekcie nowelizacji ustawy zaakceptowano nową metodę naliczania opłaty mocowej. Rozwiązanie jest odpowiedzią na postulaty zgłaszane przez przedsiębiorców, zwłaszcza przez tzw. odbiorców energochłonnych. Formuła opiera się na koncepcji uzależnienia stawki opłaty mocowej od profilu zużycia energii. Jest to propozycja uniwersalna, mająca zastosowanie do wszystkich odbiorców.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    W 2023 roku będzie już 2 mln prosumentów, tj. 40% rynku!

    Musimy wprowadzić nowe regulacje rozliczeń prosumentów. Jest to działanie przemyślane, oparte na doświadczeniach, analizach i uzgodnieniach z operatorem systemu przesyłowego – Polskie Sieci Elektroenergetyczne i z operatorami systemów dystrybucyjnych (OSD).

    Chcę uspokoić, że prosumentom nic nie grozi – nie szykujemy na nich żadnego zamachu.
    Obecnych prosumentów jest 0,6 mln. Do 1 lipca 2021 roku może przybyć kolejnych ok. 0,4 mln. W sumie za 12 miesięcy może być ok. 1 mln prosumentów. Grupa ta będzie miała zagwarantowany system opustów przez 15 lat od daty pierwszego wprowadzenia wyprodukowanej przez prosumenta energii do sieci. W tym czasie będą oni mieli możliwość dobrowolnego przejścia do nowego systemu rozliczeń.

    Argumenty przemawiające za nowym modelem to:

    1. Dostosowanie polskiego modelu rozliczeń energii do dyrektywy unijnej.
    2. Opusty były potrzebne na początkowym etapie a obecnie wyczerpały swoją formułę.
    3. Wymagane jest osobne rozliczanie energii wprowadzonej i pobranej z sieci.
    4. Wymagane jest ponoszenie opłat za użytkowanie sieci jako zmienna opłata dystrybucyjna.
    5. Prosumenci powinni być aktywnymi uczestnikami rynku.
    6. W ciągu doby prosument będzie miał możliwość zmiany sprzedawcy energii.
    7. Prosument będzie mógł sprzedać wytworzoną przez siebie energię na rynku np. agregatorowi.
    8. Agregator może zaproponować wyższą cenę niż urzędowa.

    Zespół pracujący nad ustawą zastanawia się nad zasadą ustalania ceny urzędowej. Czy cena urzędowa:

    1. Powinna bazować na cenie z poprzedniego kwartału (wg pierwotnej propozycji)
      czy lepiej będzie aby
    2. Cenę urzędową ustalić na poziomie ceny rynkowej

    Bardzo liczymy na konstruktywne propozycje w ramach konsultacji publicznych – powiedział Zyska.
    Naszą intencją jest ochrona prosumentów przed ewentualnymi cenami ujemnymi, które już występują w niektórych krajach.
    Nowa ustawa pozytywnie wpłynie na:

    1. Inwestycje instalacji PV o optymalnej mocy, zgodnej z faktycznym zużyciem energii.
    2. Rozważenia zakupu magazynu energii, gdy zakup będzie uzasadniony ekonomicznie.
    3. Zmniejszenie wykorzystania energii w szczycie i a większe wykorzystanie tańszej energii w g.13-15 i w nocy.

    Zgodnie z dyrektywami i polityką UE chcemy wprowadzić taryfy dynamiczne, które będą się zmieniały nawet co 15 minut. To urealni rynek energii. Prosument na bieżąco będzie mógł wybrać najlepszą ofertę cenową. Zachęci to do np. robienia prania, kiedy jesteśmy w pracy lub w nocy.

    Zdaniem Ministra – wraz z wejściem w życie nowego systemu prosumenckiego wdrożymy nową edycję programu „Mój prąd”. Będzie on w większym stopniu finansował magazyny energii, ciepła i chłodu oraz systemy zarządzania energią w gospodarstwach domowych. W przyszłości będziemy mieć w domu komputer pokładowy, który będzie zarządzał naszymi sprzętami, włączy je w chwili najniższej ceny energii.

    Zdaniem Ireneusza Zyski nieprawdziwa jest teza wzrostu rocznych kosztów o ok. 1300 zł w nowym systemie.
    W uzasadnieniu Minister podał, że w obliczeniach nie uwzględniono:

    1. Niższych o 20% kosztów inwestycji w instalację fotowoltaiczną.
    2. Możliwości przejścia na taryfy z niższymi cenami energii w godzinach nocnych, np. G12.
      Dla prosumenta zużywającego 4 500 kWh/rocznie taryfa taka przyniesie oszczędność ok. 500 zł.

    Dla osób z instalacją PV, koszt zakupu energii, z uwzględnieniem inwestycji, będzie o połowę niższy w porównaniu do osób, które nie będą prosumentami.
    Minister przypomniał, że nowa ustawa zacznie obowiązywać najwcześniej od 1 lipca 2022 roku lub nawet od 1 stycznia 2023 roku. Wynika to z długiego procesu legislacyjnego, który będzie bardzo transparentny.
    Zespół pracujący nad wprowadzeniem nowej ustawy jest gotowy do merytorycznej dyskusji.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Ważne zmiany na rynku energii w Polsce.

    Ministerstwo Klimatu i Środowiska zmienia filozofię rynku energii w Polsce. Obecny, pasywny odbiorca energii zmieni się w aktywnego odbiorcę. Pojawią się nowe narzędzia i specjalizacji zawodowe m.in.

    1. Darmowa porównywarka cen energii.
    Odpowiedzialność za to narzędzie będzie spoczywała na Prezesie Urzędu Regulacji Energetyki (URE).
    Sprzedawcy energii będą zobligowani przekazywać do Prezesa URE zaktualizowane informacje o ofertach sprzedaży energii oraz o innych świadczonych przez nich usługach. Tym samym w jednym miejscu w Internecie można będzie porównać wszystkie ofert sprzedaży energii elektrycznej.

    Umożliwi to każdemu odbiorcy bezpłatny i szybki tj do 24 godzin wybór najkorzystniejszej oferty na rynku.
    Z tego przywileju będą mogli korzystać gospodarstwa domowe oraz mikroprzedsiębiorcy o przewidywanym rocznym zużyciu poniżej 100 000 kWh tj. 100 MWh.
    MKIŚ zakłada, że to narzędzie korzystnie wpłynie na zwiększenie konkurencji na rynku. Jednocześnie zmobilizuje to sprzedawców do przygotowywania bardziej złożonych produktów, odpowiadających indywidulanym potrzebom różnych grup odbiorców.

    2. Agregatorzy energii.
    Będą to nowe podmioty na rynku, który będą działać w imieniu większej grupy odbiorców, oferując im lepsze warunki zakupu energii.
    Agregatorzy będą mogli również inwestować we własne możliwości magazynowania energii, dzięki czemu będą łagodzić szczytowe zużycie energii. Dzięki temu sieci energetyczne będą odciążane.

    3. Przejrzysta faktura podstawą rozliczeń.
    Zgodnie z przepisami unijnymi, rachunki za energię elektryczną powinny być wystawione w sposób poprawny, jasny i zwięzły. Na rachunkach pojawią się nowe pozycje:

    • graficzne porównanie bieżącego zużycia energii ze zużyciem w tym samym okresie ub. roku
    • informacje o dostępności i korzyściach płynących ze zmiany sprzedawcy
    • informacje o prawach konsumenta, związanych z pozasądowym rozstrzyganiem sporów
    • link do porównywarki
    • informację o przyszłej zmianie produktu, ceny lub rabacie wraz z datą wprowadzenia zmiany.

    4. Przejrzysta umowa.
    Przejrzystość, ułatwiająca zrozumienie naliczania opłat za korzystanie z energii elektrycznej.
    Dotyczy to także tzw. dynamicznych cen energii elektrycznej, tj. wynikających z bieżącego kształtowania się podaży i popytu na rynku energetycznym. Sprzedawcy energii elektrycznej będą zobowiązani do jasnego informowania nabywców zarówno o kosztach, korzyściach, jaki o ryzykach związanych z zawarciem takiej umowy.
    Z ofert z ceną dynamiczną będzie mógł skorzystać każdy konsument posiadający zainstalowany licznik zdalnego odczytu tj. inteligentnego opomiarowania.

    5. Większa ochrona odbiorców.
    Sprzedawcy energii elektrycznej będą mieli większe obowiązki wobec odbiorców zagrożonych odłączeniem energii z powodu zalegania z płatnościami. Oznacza to informowanie z wyprzedzeniem o dostępnych rozwiązaniach, alternatywnych do odłączania energii, tj.: systemów przedpłat, audytów energetycznych, usług doradztwa w zakresie energii elektrycznej oraz zarządzania długiem, alternatywnych planów płatności czy też wstrzymania odłączenia energii na wskazany okres.

    6. Wsparcie innowacyjności w energetyce.
    Powstaną ułatwienia administracyjne w budowie linii bezpośrednich, dzięki czemu inwestycje w rozwój rozproszonych źródeł wytwarzania będą jeszcze bardziej korzystne. Linie bezpośrednie są to dedykowane linie energetyczne, łączące odbiorcę z instalacją wytwarzającą energię,  np. farmą fotowoltaiczną. Dostarczanie energii oparte na takiej „prywatnej” linii, przyczyni się do oszczędności na rachunkach. W rezultacie, budowa linii bezpośrednich może skutecznie zabezpieczyć przedsiębiorców oraz duże zakłady przemysłowe przed skokowymi wzrostami cen za energię, wzrostem kosztów produkcji. W rezultacie przedsiębiorcy będą mogli zachować swój poziom konkurencyjności.
    Inwestycja we własne środki wytwórcze, pozwali obniżać emisyjność systemu elektroenergetycznego. Wpłynie to korzystnie na klimat.
    Rozwój sektora przyśpieszą również projekty korzystające z tzw. piaskownic regulacyjnych.
    Dla sektora energetycznego, będzie to bezpieczna przestrzeń prawna do testowania i wdrażania nowych technologii, usług, produktów, modeli współpracy użytkowników systemu lub rozwiązań technologicznych. Po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku, Prezes Urzędu Regulacji Energetyki udzieli wnioskodawcy na okres maksymalnie 3 lat, zwolnienia od stosowania określonych przepisów ustawy – Prawo energetyczne. Piaskownice regulacyjne, popularne m.in. we Francji, w Niemczech i Holandii, przyczynią się do promocji nowych rozwiązań na rynkach energetycznych i testów ich skuteczności. Projekty realizowane w ramach piaskownic regulacyjnych, powinny przynieść wymierną korzyść transformacji energetycznej.

    Wszystkie powyższe nowe zmiany uczynią energetykę zdecentralizowaną, innowacyjną i lokalną.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Zmiany w modelu rozliczania prosumentów mogą wejść w życie najwcześniej w drugiej połowie 2022 roku.

    Nowa regulacja nie wejdzie w życie w pierwotnie planowanym terminie 1 stycznia 2022 roku. Wiceminister powiedział PAP, że proces legislacyjny trwa około roku. Dlatego możemy spodziewać się, że ustawa zmieniająca zasady rozliczania prądu z fotowoltaiki wejdzie w życie najwcześniej 1 lipca 2022 roku.
    Może nawet zacząć obowiązywać w późniejszym terminie tj. od 1 stycznia 2023 roku.
    Obecnie prosument, czyli osoba wytwarzająca prąd z fotowoltaiki w zamian za prąd oddawany do sieci może odebrać:
    – 80 proc. oddanej energii, przy instalacji o mocy do 10 kW lub
    – 70 proc. oddanej energii, przy instalacji o mocy powyżej 10 kW

    Nowe prawo spowoduje, że nadwyżki wyprodukowanej i niedobory potrzebnej energii będą kupowane na wolnym rynku. Nowe przepisy dla prosumentów będą mniej korzystne od obecnych.
    Uzasadnienie jest takie, aby produkować optymalną ilość energii niezbędną na własne potrzeby. Inaczej mówiąc, aby do systemu jak najmniej oddawać i pobierać energii. Jednak nie da się przewidzieć jakie będzie zapotrzebowanie energii w gospodarstwie domowych w perspektywie wielu lat. Ponadto w Polsce mamy różną ilość godzin, kiedy instalacji produkuje prąd w zależności od pory roku.

    Dlatego branża OZE popiera system rozliczeń przedstawiony wcześniej przez Jadwigę Emilewicz – była wicepremier i minister rozwoju. Pani Emilewicz zaproponowała, aby prąd z PV sprzedawać i kupować po identycznej stawce. Natomiast dodatkowe opłaty powinny być związane z kosztami dystrybucji nadwyżek prądu. W tym roku średni koszt dystrybucji prądu waha się w granicach 0,32 zł do 0,38 zł / 1 kWh. Przy tej zasadzie koszty obu modeli rozliczeń będą zbliżone, jeśli średni zakup i nadwyżki energii elektrycznej będą na poziomie 40% wyprodukowanej energii w całym roku.
    Warto będzie porównać koszty inwestycji w zakup magazynu energii i korzyści płynących z tej inwestycji.
    Natomiast osoby, które już założyły instalację PV oraz nowe, które ją założą i uruchomią w terminie do 1 lipca 2022 roku, przez co najmniej 15 lat będą rozliczały się z zakładami energetycznymi  na obecnych zasadach.

    Ministerstwo Klimatu i Środowiska uzasadnia, że proponowane zmiany są niezbędne dla stabilnego rozwoju systemu energetycznego w Polsce. Jednocześnie sprzedaż nadwyżek energii elektrycznej jest spójna z wymogami unijnej dyrektywy.
    – W Polsce osiągnęliśmy wielki sukces, jeżeli chodzi o rozwój ruchu prosumenckiego. To pokazuje skalę wzrostu rok do roku – mamy największe przyrosty w UE, bo być może poziom z którego zaczynaliśmy był niski. Polska przeżywa boom inwestycyjny, jeśli chodzi o instalacje PV na dachach w domu. W roku 2015 roku w grudniu było ich ok. 4 tys. W tej chwili według najnowszych danych jest ich ponad 600 tys., ten przyrost może do końca roku osiągnąć – nie chce spekulować – blisko 1 mln prosumentów – powiedział wiceminister.
    – Jako prosumenci traktujemy sieć jako magazyn energii z niewielką opłatą 20 proc. Te koszty są nieadekwatne do możliwości udźwignięcia przez system elektroenergetyczny. W szczytowych momentach, tzw. pikach energii, kiedy jest nadmiar energii, automatyka systemowa musi te instalacje wyłączać. Wtedy mamy niezadowolenie i frustrację prosumentów – nie po to zainstalowaliśmy instalacje, by były wyłączane – powiedział Zyska.
    Wiceminister wskazał także, że nowelizacja prawa pozwoli na rozwój przydomowych magazynów energii.
    – Nowymi rozwiązaniami zachęcamy także do instalowania magazynów energii, które są elementem stabilizującym system. Rosnąca liczba magazynów zwiększa także gwarancję sprawnego działania mikroinstalacji w kraju – podkreślił Ireneusz Zyska.
    PSE przygotowały plan rozbudowy systemu rozwoju sieci przesyłowych i dystrybucyjnych, który został zatwierdzony przez Prezesa URE – powiedział.

    Z dniem 1 lipca br. resort chce uruchomić nabór w 3 edycji programu Mój Prąd 3.0. Będzie on nieznacznie zmodyfikowany w stosunku do ostatniej edycji zakończonej w grudniu 2020 roku.
    – W przyszłym roku chcielibyśmy, w skorelowaniu wejścia w życie nowej ustawy OZE związanej z rozliczeniami prosumentów, ogłosić kolejną edycję Mojego Prądu – 4.0. Plany są takie, aby w kolejnej edycji dofinansowywać także zakup magazynów energii, magazynów ciepła – powiedział wiceminister.

    Planowane jest także rozwinięcie programu dedykowanego dla operatorów sieci przesyłowych i dystrybucyjnych, związanych z instalacją zbiorczych magazynów energii na końcówkach sieci.
    Warto zaznaczyć, że każdy kraj, w którym następuje duży rozwój instalacji PV zmaga się z podobnymi wyzwaniami.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Awaryjne zamknięcie elektrowni jądrowej w Bushehr w Iranie

    Artykuł przygotowany na podstawie publikacji: Reuter, Agencji informacyjnej Mehr i Majid Asgaripour.

    Jedyna elektrownia jądrowa w Iranie została tymczasowo, awaryjne zamknięta. Informację tą podał urzędnik państwowej firmy elektrycznej Tavanir, Gholamali Rakhshanimehr.

    W niedzielę 20 czerwca 2021 roku Urzędnik państwowego koncernu energetycznego Gholamali Rakhshanimehr powiedział w programie talk-show, że zamknięcie elektrowni w Bushehr rozpoczęło się w sobotę i potrwa od trzech do czterech dni. Stwierdził, że mogą wystąpić przerwy w dostawie prądu podczas napraw. Urzędnicy w oficjalnym komunikacie powiedzieli, że nagłe zamknięcie było potrzebne, aby naprawić nieokreślone problemy techniczne w zakładzie. Prawdziwe przyczyny zamknięcia elektrowni jądrowej w Bushehr jeszcze nie są jasne.

    Ważne informacje geograficzne, historyczne i polityczne, które warto rozważyć.
    Elektrownia znajduje się w pobliżu aktywnych uskoków tektonicznych. Została zbudowana tak, aby wytrzymać potężne wstrząsy. W przeszłości przechodziła okresowe wstrząsy.
    W ostatnich dniach na tym obszarze nie odnotowano żadnych znaczących trzęsień ziemi.
    W marcu urzędnik nuklearny Mahmoud Jafari powiedział, że elektrownia może przestać działać, ponieważ Iran nie może pozyskać do niej części i sprzętu z Rosji z powodu sankcji bankowych nałożonych przez USA w 2018 roku.
    Reaktor jądrowy znajdującej się w południowym mieście portowym Bushehr, położony 1200 km na południe od stolicy Iranu, Teheranu, rozpoczął pracę 10 lat temu w 2011 roku.
    Budowa reaktora na północnym wybrzeżu Zatoki Perskiej rozpoczęła się za szacha Iranu w połowie lat 70 – tych XX wieku. Po ok. 36 latach pracy uruchomiono pierwszą elektronie jądrową w Iranie.

    Po rewolucji islamskiej w 1979 roku elektrownia była wielokrotnie celem wojny iracko-irańskiej.  Rosja dokończyła budowę obiektu.
    Zgodnie z umową o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej uran używany do zasilania elektrowni w Bushehr jest produkowany w Rosji. Iran jest zobowiązany do wysłania zużytych prętów paliwowych z reaktora z powrotem do Rosji.
    Zobowiązanie Iranu jest monitorowane przez Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (MAEA) ONZ.
    MAEA nie odpowiedziała natychmiast na prośbę o komentarz w sprawie zgłoszonego zamknięcia. W 2015 roku Iran zawarł porozumienie z światowymi mocarstwami w celu powstrzymania rozwoju irańskiej broni jądrowej. Porozumienie to nazwano Wspólny Kompleksowy Plan Działania (JCPOA), znane jest bardziej jako porozumienie nuklearne z Iranem, zniosło międzynarodowe sankcje gospodarcze nałożone na Iran. W zamian Iran byłby poddawany niezapowiedzianym inspekcjom swoich obiektów jądrowych, ale zezwolił na wzbogacanie uranu do maksymalnie 3,67% w swoich reaktorach energetycznych. Jednak były prezydent USA Donald Trump zerwał umowę w maju 2018 r. i ponownie nałożył sankcje gospodarcze na Iran.
    W minioną niedzielę w Wiedniu Unia Europejska przewodniczyła w spotkaniu szóstej rundy rozmów między Rosją, Chinami, Niemcami, Francją, Wielką Brytanią i Iranem. Kraje zaangażowane w negocjacje próbowały rozwiązać główne nierozstrzygnięte kwestie dotyczące sposobu przywrócenia USA do przełomowego porozumienia nuklearnego, którą Donald Trump jednostronnie zerwał w 2018 roku.
    Spotkanie było pierwszym od czasu, gdy szef irańskiego sądownictwa Iranu w ubiegły piątek odniósł miażdżące zwycięstwo w wyborach prezydenckich. Niektórzy dyplomaci wyrażali obawy, że wybór nowego prezydenta Iranu, Ebrahima Raisi, może skomplikować ewentualny powrót do porozumienia nuklearnego. Dyplomaci w niedzielę powiedzieli, że teraz do rządów zaangażowanych w negocjacje należy podjęcie decyzji politycznych w sprawie przedłużenia umowy.

    Enrique Mora, urzędnik Unii Europejskiej, który przewodniczył końcowemu spotkaniu szóstej rundy rozmów między Rosją, Chinami, Niemcami, Francją, Wielką Brytanią i Iranem, powiedział dziennikarzom, że „jesteśmy bliżej porozumienia, ale wciąż nas tam nie ma”. „Poczyniliśmy postępy w wielu kwestiach technicznych” – dodał Mora. „Mamy teraz większą jasność co do dokumentów technicznych – wszystkie są dość złożone – i ta jasność pozwala nam mieć również świetne wyobrażenie o tym, jakie są problemy polityczne”.
    Czołowy przedstawiciel Rosji Michaił Uljanow powiedział, że spodziewa się, że dyplomaci wrócą na ostatnią rundę rozmów w Wiedniu za około 10 dni i że mogą zakończyć negocjacje do połowy lipca.
    Podsumowanie.
    Temat warto monitorować z trzech bardzo ważnych powodów, tj.:

    1. Bezpieczeństwa nuklearnego na świecie, w UE i Polsce.
    2. Przedłużający się brak produkcji prądu w 83 milionowym kraju może spowodować destabilizację systemu energetycznego, w tym dostaw ropy naftowej.
    3. Możliwość poważnych awarii elektrowni jądrowej oraz uwarunkowania polityczne, w tym produkcja paliwa i ewentualne sankcje, powinien brać pod uwagę polski rząd, przy planowaniu budowy elektrowni jądrowej w Polsce.
    Kategorie
    Pompy ciepła

    Rośnie dynamika wzrostu sprzedaży pomp ciepła.

    W 1 kwartale 2021 roku sprzedaż pomp ciepła w stosunku do 1 kwartału 2020 roku wzrosła o 64%.
    Dla porównania w całym 2020 roku sprzedano więcej o 19 200 wszystkich pomp tj. 52 % więcej niż w 2019 roku. Wg danych zgromadzonych w Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC) w 2020 roku sprzedaż pomp ciepła typu powietrze/woda wyniosła 42 220 zł. Jest to wzrost o 108 proc. w stosunku do 2019 roku. Jednocześnie jest to ponad cztery razy większa sprzedaż niż w 2018 roku.

    Na ten wzrost duży wpływ ma odejścia od stosowania źródeł opartych na gazie ziemnym przy renowacji. Duży wpływ na sprzedaż pomp ciepła będzie miało zatwierdzenie przez Sejm ważnego dokumentu Długoterminowa Strategia Renowacji (DSR).

    Oznacza to, że w tym roku można spodziewać się kolejnego rekordu sprzedaży pomp. Potwierdzają to wyniki pierwszego kwartały br.  Warto zauważyć, że pozostałe rodzaje pomp w ubiegłym roku odnotowały spadki zainteresowania.
    Oznacza to, że w tym roku i kolejnych latach można spodziewać się dynamiki rozwoju rynku pomp powietrze / woda.

    Jak twierdzi, Głównym czynnikiem wpływającym na wzrosty sprzedaży pomp ciepła typu powietrze/woda wg Pawła Lachmana – Prezesa PORT PC jest większa dostępność, atrakcyjność oraz wzrost zaufania do tej technologii zarówno u użytkowników, jak i instalatorów. Koszty zakupu tych urządzeń są też wyraźnie niższe niż jeszcze np. trzy lat temu. Na popyt wpływa także rosnące zainteresowanie inwestorów bez emisyjnymi systemami grzewczymi. Pompa ciepła zamontowana w budynku nie powoduje żadnej tzw. niskiej emisji zanieczyszczeń powietrza. Większy poziom finansowego wsparcia pomp ciepła od maja 2020 r. w programie „Czyste Powietrze” przełożył się na wyraźny wzrost zainteresowania tą technologią.
    W 2020 roku sprzedaż pomp ciepła w ramach „Czyste powietrze” to ok 20% całkowitej sprzedaży pomp.
    Największa sprzedaż pomp wynika z innego wsparcia rządowego tzw. ulgi termomodernizacyjnej.
    A trzecia przyczyną jest Program „Mój prąd”. Obecnie jest już ponad 0,6 mln instalacji fotowoltaicznych. Część właścicieli domów jednorodzinnych posiadając już fotowoltaikę inwestuje teraz w ogrzewania korzystając z pomp ciepła.

    W ubiegłym roku po raz pierwszy liczba sprzedanych pomp ciepła do ogrzewania budynków  przekroczyła liczbę sprzedanych kotłów węglowych. Wg danych PORT PC w 2020 r. w Polsce sprzedano więcej pomp ciepła niż w tym samym okresie w Wielkiej Brytanii. Warto dodać, że rząd Wielkiej Brytanii w 2020 r. postawił na szybki rozwój tej technologii. Brytyjski rząd zakłada, że do 2028 roku liczba sprzedawanych pomp ciepła przekroczy 600 tys. szt./rok

    W  ocenie PORT PC zdecydowana większość pomp ciepła sprzedawana jest przez producentów i dystrybutorów w Polsce. Prowadzą oni szkolenia i autoryzują instalatorów oraz rozbudowują serwis w całej Polsce.

    Pompy ciepła są uznane za kluczowe rozwiązania w strategii Europejskiego Zielonego Ładu.
    Udział OZE w produkcji energii elektrycznej do 2050 roku ma wzrosnąć: aż do 84 proc.
    Według Komisji do 2050 roku wzrosty udziału pomp ciepła w budownictwie indywidualnym wyniosą 50-70 proc. A w budynkach komercyjnych aż do 80 proc.

    Wg PORT PC w 2021 r. należy spodziewać się dalszych znacznych wzrostów sprzedaży pomp ciepła typu powietrze/woda na poziomie nawet ponad 80 proc., przy stosunkowo niewielkich wzrostach gruntowych pomp ciepła i stagnacji sprzedaży pomp ciepła przygotowujących ciepłą wodę użytkową.

    Potencjał udziału produkcji pomp ciepła w stosunku do sprzedaży w Polsce może sięgać w 2030 r. ponad 50 proc. Planowany jest również wzrost eksportu pomp ciepła. Ceny pomp ciepła powietrze-powietrze zaczynają się od 4 tys. zł razem z montażem. Za tę cenę można kupić klimatyzator z funkcją grzania o mocy 3 kW do jednego pokoju. Do ogrzania całego domu potrzebna jest pompa powietrze-woda o wydajności 7-10 kW.
    Taka inwestycje łącznie z montażem rzędu 20-40 tys. zł.
    Takie urządzenie zapewni: podgrzewanie wody do kaloryferów, podgrzewanie ciepłej wody użytkowej.
    Warto zainwestować w model wyższej klasy, który ma niższe zużycie prądu. Prąd możemy czerpać z fotowoltaiki. Pompy ciepła mogą mieć podwójne zastosowanie. Jak nazwa wskazuje mogą nam ogrzewać pomieszczenie. Ale warto pamiętać, że pompy ciepła mogą nam służyć do chłodzenia budynku. Co przy obecnych temperaturach może to być szczególnie ważna funkcja.
    Całą inwestycję można zrealizować w ramach jednego z dwóch rządowych programów:
    „Czyste Powietrze” lub „Ulga Termomodernizacyjna”.

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Od 1 lipca wejdą w życie nowe zmiany w programie „Czyste powietrze”, m.in. zostaną podwyższone progi dochodowe uprawniające do wyższych dotacji.

    Paweł Mirowski – Wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wyjaśnił w rozmowie z PAP poinformował, że zmiany będą dotyczyły kilku ważnych aspektów.

    1. Podwyższone progi dochodowe.
    Zostaną podwyższone progi dochodowe w programie, które upoważniają do wyższych bezzwrotnych dotacji (do 37 tys. zł). Oznacza to, że będą one wynosiły teraz tyle samo, co w programie „Stop smog”.
    W przypadku gospodarstw wielorodzinnych próg wzrośnie z 1400 zł do 1564 zł na osobę (o 164 zł).
    W przypadku gospodarstwa jednoosobowego z 1960 zł do 2189 zł (o 229 zł).
    Obecnie z podwyższonego dofinansowania korzysta ok. 30 proc. beneficjentów programu „Czyste powietrze”.

    2. Ścieżka bankowa.
    Z początkiem lipca ma ruszyć ścieżka bankowa. Wiceszef Paweł Mirowski zapewnił – „Wszystko wskazuje na to, że zapowiadany wcześniej termin uda się dotrzymać. Podpisaliśmy umowy z siedmioma bankami, dwa z nich przodują, jeśli chodzi o przygotowanie nowego instrumentu finansowego, jakim będzie kredyt +Czyste powietrze+”.
    Dodał, że obecnie trwają prace mające na celu sprzężenie systemów informatycznych NFOŚiGW, WFOŚiGW oraz banków.
    W ścieżce bankowej wprowadzono kilka zmian w stosunku do obecnie funkcjonującego programu.
    Po pierwsze data rozpoczęcia inwestycji nie może być wcześniejsza niż dzień złożenia wniosku.
    Po drugie takiego kredytu nie będzie można otrzymać na inwestycje już zrealizowane.
    Po trzecie okres realizacji inwestycji będzie mógł wynieść maksymalnie 18 miesięcy.
    Po czwarte kwota kredytu udzielanego na inwestycje nie będzie mogła być niższa niż kwota wnioskowanej dotacji. Mirowski przypomniał, że w ścieżce bankowej udzielane dotacje są przeznaczone na częściową spłatę kredytu bankowego.

    Wiceszef NFOŚiGW poinformował ponadto, że nie wyklucza udziału w programie „Czyste powietrze” także innych banków, w tym PKO BP.

    Według Mirowskiego przez to, że kredyty w „Czystym powietrzu” będą gwarantowane przez BGK, spowoduje, że będą one niższym kosztem dla banków, dlatego też oferta dla klientów powinna być konkurencyjna, choć to same banki będą ją ustalać.

    Wiceprezes potwierdził także wcześniejsze informacje PAP dotyczące tego, że od 1 stycznia 2022 roku nie będzie można otrzymać dotacji na zakup kotła na węgiel w programie.
    Program „Czyste powietrze”, który wystartował we wrześniu 2018 roku, oprócz dopłat do termomodernizacji przewiduje wsparcie na wymianę wysokoemisyjnych źródeł ciepła na te bardziej ekologiczne.
    Zmiany w kwestii kotłów na węgiel wynikają z wytycznych Komisji Europejskiej, zapisów Krajowego Planu Odbudowy oraz Polskiego Ładu, a także samorządowych uchwał antysmogowych, które ograniczają na swoim terenie stosowanie źródeł ciepła opalanych węglem” – wyjaśnił Mirowski.
    Wskazał ponadto, że beneficjenci, którzy po pierwszym lipca zdecydują się na montaż kotła na węgiel z dotacją z „Czystego powietrza”, będą mieli sześć miesięcy (do końca grudnia br.), aby zakończyć taką inwestycję. „Aby móc otrzymać zwrot części środków, trzeba będzie ten kocioł węglowy kupić i zamontować do końca 2021 roku. Faktura, na podstawie której jest przyznawana dotacja, musi być również wystawiona do końca grudnia” – wyjaśnił przedstawiciel Funduszu.

    Mirowski poinformował ponadto, że od 1 lipca br. w programie będzie można też otrzymać dotację na kupno i montaż kotłów na pellet drzewny o obniżonej emisyjności cząstek stałych, mniejszej lub równej 20 mg na m sześc.
    „Na podstawowym poziomie dofinansowania ten próg wyniesie do 45 proc. kosztów inwestycji, lecz nie więcej niż 9 tys. zł. W przypadku podwyższonej dotacji będzie to odpowiednio do 60 proc. i maksymalnie do 12 tys. zł” – poinformował.

    3. Wydłużono termin podpisywania porozumień i aneksów przez gminy.
    Wiceprezes dodał, że do 15 lipca wydłużono termin podpisywania porozumień i aneksów przez gminy, które już wcześniej wyraziły chęć skorzystania z finansowych bonusów za udział w programie „Czyste powietrze”.
    Na samorządy czeka łącznie ponad 100 mln zł na:
    –  uruchomienie punktów informacyjno-konsultacyjnych,
    – podwyższoną refundację kosztów za złożone wnioski i
    – premie dla najbardziej aktywnych gmin.

    Przypominamy, że piece można wymienić na pompy ciepła.
    Mogą one służyć do centralnego ogrzewania domu oraz centralnego ogrzewania i centralnej wody użytkowej.  W ramach projektu mogą one kosztować do 30 000 zł za zestaw. W tej grupie mieszczą się zarówno modele gruntowe, jak i powietrzne. Z pewnością tego typu instalacje są najbardziej pożądane ze względu na bardzo niską szkodliwość dla środowiska

    W programie „Czyste powietrze” do 11 czerwca złożono już ponad 260 tys. wniosków na kwotę dofinansowania blisko 4,6 mld zł. Do tego czasu zawarto też ponad 1,8 tys. porozumień z gminami.

    Kategorie
    INWESTYCJE

    Zakup udziałów w Spółce z branży OZE. PGF Polska Grupa Fotowoltaiczna S.A. zakupiła 51% udziałów w Spółce K500 Sp. z o.o.

    Zarząd PGF Polska Grupa Fotowoltaiczna S.A. (PGF lub Emitent) poinformował, że w dniu 15 czerwca 2021 roku podpisał Umowę Inwestycyjną. Dotyczy ona zakupu pakietu 51% udziałów w Spółce K500 Sp. z o.o. (K500). Wartość transakcji wyniosła 5 000 000zł (pięć milionów złotych).
    K500 zajmuje się produkcją konstrukcji do fotowoltaiki. Posiada autorskie rozwiązania m.in. do paneli solarnych i PV.
    Dotychczasowa działalność K500 będzie kontynuowana.  Ze wsparciem kapitałowym, technologicznym oraz know-how PGF, K500 powinna rozwijać się szybciej.
    Zakup K500 wpisuje się w strategię rozwoju Emitenta. PGF zaplanował dalszy rozwój w sektorze odnawialnych źródeł energii.
    Dla PGF transakcja ma charakter strategiczny. Zarząd Spółki spodziewa się pozytywnego wpływu na przyszłe wyniki Emitenta.
    Była to już druga umowa inwestycyjna PGF w 2021 roku.
    21 maja br. PGF zakupił pakiet tj. 51% udziałów w spółce Lionpower Sp. z o.o. Wartość transakcji wyniosła 7 000 000 zł (siedem milionów złotych).

    Historia Spółki PGF Polska Grupa Fotowoltaiczna S.A.
    W 1876 roku rozpoczęła działalność firma Beuchelt & Co. (pełna nazwa: Fabrik für Brückenbau und Eisenkonstruktionen Beuchelt; Fabryka Mostów i Konstrukcji Stalowych Beuchelt). Przedsiębiorstwo  założył  Georg Beuchelt i Albert Ribbeck w Zielonej Górze. Firma produkował mostowe elementy stalowe, tabor kolejowy, dworce i hale dworcowe. Przez 50 lat fabryka wyprodukowała 497 mostów zainstalowanych w różnych rejonach ówczesnych Niemiec, m.in. Kaiserbrücke (Most Cesarski, obecnie Most Grunwaldzki) we Wrocławiu. Od 1903 r. firma uczestniczyła w budowie linii kolejowej Damaszek – Bagdad (kolej bagdadzka). Przed II wojną światową firma należała do czołówki niemieckich producentów taboru kolejowego We współpracy z firmą Sablatnig produkował nawet niewielkie samochody.
    Po wojnie w 1945 roku przedsiębiorstwo zmieniło właściciela i nazwę na „Zastal”. Będąc przedsiębiorstwem państwowym Zastal produkował wagony towarowe i lokomotywy spalinowe.

    W 1952 roku zakłady Zastal otrzymały nazwę: Zaodrzańskie Zakłady Przemysłu Metalowego im. M. Nowotki w Zielonej Górze. W dniu 15 listopada 1990 została zawiązana Spółka pracownicza Zastal Investment Corporation SA.
    W 1992 Spółka zmieniła nazwę na Zastal SA i przejęła przedsiębiorstwo państwowe Zastal.

    W latach 2001-2007 istniała spółka-córka Zastal Wagony SA w Zielonej Górze, obecnie istnieje spółka-córka Zastal Wagony Sp. z o.o. utworzona w 2012 roku, której jedynym udziałowcem jest Zastal S.A.

    19 stycznia 2021 roku Walne Zgromadzenie Spółki zmieniło nazwę na PGF Polska Grupa Fotowoltaiczna Spółka Akcyjna (PGF SA).

    Za pierwszy kwartał 2021 roku Spółka odnotowała zysk netto na poziomie 36,97 mln zł.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    1 czerwca 2021 roku Prezydent Andrzej Duda podpisał Ustawę z dnia 20 maja 2021 roku o zmianie Ustawy – Prawo energetyczne.

    Wg obecnej definicji uczestnikiem rynku energii, będzie każdy odbiorca, w tym odbiorca, który nie posiada osobowości prawnej. Operator Systemu Informacji Rynku Energii (OIRE) będzie PSE.
    Ustawa określa jakie dane będą gromadzone i udostępniane.
    Dane z liczników o pobranej i oddanej do sieci energii będą sumowane w okresach 15 min.

    Harmonogram montażu przez Operatorów Systemu Dystrybucyjnego (OSD) energii elektrycznej inteligentnych liczników jest następujący.

    Do końca roku:
    2023 – co najmniej 15 proc.
    2025 – co najmniej 35 proc.
    2027 – co najmniej 65 proc.
    2028 – co najmniej 80 proc.

    Nowe zapisy zawierają pakiet rozwiązań dla magazynów energii elektrycznej, w tym:

    • ujednolicenie definicji dotyczących magazynów energii
    • magazyny energii o mocy do 10 MW nie będą wymagały koncesji
    • magazyny energii o mocy powyżej 50 kW będą wpisane do rejestru magazynów operatora
    • magazynowanie zostanie zwolnione z obowiązków taryfowych
    • wprowadzenie zakazu zawierania umów sprzedaży paliw gazowych i energii elektrycznej poza lokalem przedsiębiorstwa, celem przeciwdziałania nieuczciwym praktykom niektórych sprzedawców
    • magazyny energii będą rozliczane wg reguły salda
    • saldo to różnica pomiędzy ilością energii pobranej i energii ponownie wprowadzonej do sieci
    • operator systemu magazynowania ma obowiązek opracowywania instrukcji ruchu i eksploatacji instalacji magazynowej
    • zniknie podwójne pobieranie opłat dystrybucyjnych i przesyłowych, za energię pobraną i oddaną z magazynu do sieci

    Ustawa uwzględnia rekuperację, czyli odzyskiwanie energii elektrycznej wprowadzonej do sieci w czasie hamowania pociągów lub tramwajów lub trolejbusów. Rozliczanie energii rekuperacji będzie odbywało się również na podstawie różnicy ilości energii pobranej i zwróconej przez określonego odbiorcę.

    Prezes URE będzie mógł cofnąć koncesję przedsiębiorstwu energetycznemu, jeśli Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyda decyzję o naruszeniu zbiorowych interesów konsumentów.

    Zasadnicza część przepisów Ustawy ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
    Przewidziano wiele wyjątków np. przepisy odnoszące się do rozporządzenia w zakresie infrastruktury sieci domowej wejdą w życie po 12 miesiącach od dnia ogłoszenia.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    W Polsce 21 maja 2021 roku ruszyła pierwsza na świecie linia produkcyjna ogniw fotowoltaicznych przełomowej technologii!

    Linię produkcyjną uruchomiła Spółka Saule Technologies. Ogniwa produkowane są w oparciu o stworzoną przez innowacyjne ogniwa fotowoltaiczne wytwarzające energię zarówno ze słońca, jak i ze sztucznego światła.

    Założyciele fabryki ogłosili, że jest to pierwsza na świecie linia produkująca ogniwa słoneczne na bazie perowskitu. Perowskity to minerały składające się z wapnia, tytanu i tlenu. Występują w naturze oraz wytwarzane są syntetycznie.

    Dla porównania tradycyjne ogniwa krzemowe są zbudowane z dużych kryształów krzemu. Stosowane w konwencjonalnych panelach słonecznych wymagają kosztownego, wieloetapowego procesu produkcyjnego, który zużywa dużo energii. Ogniwa słoneczne z perowskitu można wytwarzać za pomocą technik osadzania, takich jak drukowanie. Ze względu na elastyczność kompozycyjną perowskitów można je również dostroić tak, aby idealnie pasowały do ​​widma słonecznego.

    Unikatowość polskiej technologii polega na tym, że ogniwa słoneczne drukowane są na cienkiej folii polimerowej. Obecna linia produkcyjna może wyprodukować do 40 tysięcy mkw folii z nadrukowanymi ogniwami w ciągu roku.
    Dla porównania w sierpniu 2020 roku raporty z Chin sugerowały, że linia do produkcji perowskitowych ogniw fotowoltaicznych została uruchomiona w Quzhou, w prowincji Zhejiang we wschodnich Chinach.
    40-hektarowa fabryka została podobno sfinansowana przez Microquanta Semiconductor i miała wyprodukować ponad 200 000 metrów kwadratowych szkła fotowoltaicznego przed końcem 2020 roku.

    We wrześniu 2020 profesor Henry Snaith z Oxford PV stwierdził, że ogniwa słoneczne na bazie perowskitu mają trafić do sprzedaży w przyszłym roku, prawdopodobnie do połowy 2021 roku . Będą to perowskitowe ogniwa słoneczne zintegrowane ze standardowymi krzemowymi ogniwami słonecznymi.

    Sprawności polskiej technologii nie podano.
    Na świecie znane są już urządzenia fotowoltaiczne oparte na cienkowarstwowych perowskitach o sprawności powyżej 22%. Światowy rekord laboratoryjny wynosi 25,2%. Naukowcy łączą również perowskitowe ogniwa słoneczne z konwencjonalnymi krzemowymi ogniwami słonecznymi – rekordowa wydajność perowskitów na krzemie tj. ogniw tandemowych wynosi obecnie 29,1% (przewyższając rekord 27% w przypadku konwencjonalnych ogniw krzemowych) i szybko rośnie.
    Dzięki tak szybkiemu wzrostowi wydajności ogniw, perowskitowe ogniwa słoneczne i tandemowe ogniwa słoneczne z perowskitu mogą wkrótce stać się tanią, wysoce wydajną alternatywą dla konwencjonalnych krzemowych ogniw słonecznych.

    Folia fotowoltaiczna z uwagi na znikomy ciężar może mieć bardzo szerokie zastosowanie. Można nią pokrywać: dachówki, fasady budynków, okna, żaluzje, samochody, drony, satelity, żagle, namioty, odzież,  laptopy, tablety.
    Z perowskitowych ogniw słonecznych Saule Technologies będzie produkowała lamele przeciwsłoneczne.
    Zabezpieczą one budynki przed przegrzaniem lub nadmiernym wychłodzeniem. Lamele Saule Technologies można zintegrować ze stacjami pogodowymi montowanymi na dachu. Dzięki stale aktualizowanym danym automatycznie zmienią swoje położenie względem położenia słońca. We wszystkich typach budynków znacznie obniżą koszty eksploatacji, klimatyzacji i ogrzewania. Zapewnią komfort cieplny i wizualny użytkownikom budynku niezależnie od pory roku.

    Główne przewagi konkurencyjne ogniw na folii:

    • półprzezroczyste, można je barwić na dowolny kolor
    • ultra cienkie, grubość mierzy się w nm
    • bardzo lekkie
    • elastyczne, można je zwijać w rulon
    • możliwość szerokiego zastosowania
    • wysoka skuteczność przy sztucznym świetle
    • wydajne nawet przy promieniach słonecznych padających pod kątem innym niż 90 stopni
    • przy masowej produkcji znacznie niższe koszty wytworzenia ogniwa.

    Polskie materiały mają obecnie gwarancję 10 lat. Trwają prace aby zwiększyć ich żywotność do 25 lat.

    Spółka Saule Technologies zatrudnia ponad 40 osób z 17 krajów. W 2020 roku na uruchomienie produkcji pozyskała 4,35 mln euro z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Podjęła już współpracę z Columbus Energy. W ostatnim czasie rozpoczęła sprzedaż m.in. garażu słonecznego Solar Carport, autonomicznej stacji ładowania samochodów elektrycznych. Obecnie właściciele prowadzą rozmowy z inwestorami m.in. z Japonii. Jeszcze w 2021 roku planują zadebiutować na Giełdzie Papierów Wartościowych. Założyciele Spółki Saule Technologies – Piotr Krycha i Artur Kupczunas jeszcze w tym roku planują uruchomienie produkcji dla pierwszych kontrahentów.
    Podczas premiery Saule Technologies oświadczyła, że planuje przetarg na licencję produktową na Europę. Zwycięzca otrzyma możliwość sprzedaży rozwiązania wyłącznie na całym kontynencie lub na wybranych rynkach. Według analityków Allied Market Research wartość rynku paneli fotowoltaicznych w 2026 roku wyniesie 223,3 mld dol. i wykaże średnioroczny wskaźnik wzrostu na poziomie 20,5 proc.

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Kolejny rekord w 2021 r. produkcji energii z PV pobity

    Poprzedni rekord dla produkcji mocy z PV w 2021 r. miał miejsce 28 kwietnia i wyniósł pomiędzy godziną 13-14 systemy wygenerowały 3 110 MWh. Oczywiście rozpatrując kolejne, nieuniknione rekordy w tym roku należy wziąć pod uwagę m.in. długość dnia i wysokość słońca w zenicie. Jednak równie ważny, jeśli nie najważniejszy jest element stale rosnących instalacji PV w Polsce. Tylko w marcu w Polsce powstało ok. 25 000 nowych instalacji.

    Aby zilustrować dynamikę wzrostu instalacji PV w Polsce wystarczy popatrzeć na rekordowy dzień wygenerowanej mocy z fotowoltaiki w 2020 r. Miał on miejsce 12 sierpnia, kiedy to w ciągu całego dnia panele wyprodukowały wg danych PSE 12,3 GWh, a w szczytowej godzinie produkcja wyniosła 1609 MWh. W tym czasie moc zainstalowana w PV w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym wzrosła z 2,26 GW na dzień 01.08.2020 do prawie 4,47 GW wg stanu na 31.03.2021, co daje wzrost o prawie 100% w ciągu zaledwie 8 miesięcy!

    Czekamy na kolejne rekordy wytwarzanej mocy z fotowoltaiki.
    Jednak to co najbardziej nas interesuje, to czy trend wzrostu instalacji PV będzie dalej się utrzymywał na tym poziomie, a może jeszcze bardziej zwiększy swoje tempo?

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Od 1 stycznia 2022 koniec dotacji do pieców węglowych w Programie Czyste powietrze.

    Od 1 stycznia 2022 r. nie będzie można otrzymać dotacji na zakup pieca węglowego w Programie Czyste powietrze przekazał dla PAP Michał Kurtyka – Minister Klimatu i Środowiska.
    W programie będą zwiększone progi dochodowe i więcej osób skorzysta z wyższego dofinansowania do termomodernizacji.

    W ramach Programu Czyste powietrze, trwającego od 2018 roku najbardziej popularne są piece gazowe. Wybiera ponad 50% właścicieli domów jednorodzinnych. Zdaniem Ministra Kurtyki rynek pomp ciepła w Polsce dynamicznie rośnie.

    Po zwiększeniu progów dochodowych w ramach Programu Czyste powietrze więcej osób skorzysta z podwyższonego dofinansowania, tj. do 37 tys. zł bezzwrotnej dotacji.

    Minister podał, że dla gospodarstw jednoosobowych ten próg wzrośnie do 175 proc. najniższej emerytury, czyli do 2 tys. 189 zł (o ok. 229 zł wyżej niż to obecnie). W przypadku gospodarstw wieloosobowych ten próg dochodowy będzie ustalony na poziomie 125 proc. najniższej emerytury na osobę – 1 tys. 563 zł, czyli o 164 zł więcej niż to jest obecnie.

    W połowie br. zostanie uruchomiona ścieżka bankowa. Kredyty termomodernizacyjne będą udzielały banki: Alior Bank, BNP Paribas Bank Polska, Bank Ochrony Środowiska, Bank Polskiej Spółdzielczości i zrzeszone Banki Spółdzielcze, Credit Agricole Bank Polska, Santander Consumer Bank i Banki Spółdzielcze SGB. Pożyczki będą też gwarantowane przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Okres kredytowania będzie wydłużony do 12 lat, prowizja i opłaty za udzielenie kredytu lub marża obniżone, a 80 proc. pożyczki będzie gwarantowane przez BGK w razie niemożności spłacenia zobowiązania przez beneficjenta.
    Z takiego kredytu będzie można sfinansować tylko nowe inwestycje. Oznacza to, że nie będzie można ich rozliczyć pół roku po jej zakończeniu, tak jest to przy normalne ścieżce w Programie Czyste powietrze. Po wzięciu pożyczki z banku trzeba będzie wykonać inwestycję w okresie 18 miesięcy.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Zielone Urządzenia i Materiały (ZUM)

    Można tu zgłosić własne produkty / urządzenia lub znaleźć Zielone Urządzenia i Materiały (ZUM), które spełniają wymagania techniczne określone w programie „Czyste Powietrze”.

    Lista ZUM to pomoc dla wnioskodawców „Czystego Powietrza” w wyborze urządzeń i materiałów kwalifikujących się do dofinansowania. Jest współtworzona przez producentów. Żeby wpisać urządzenie/materiał na listę wymagana jest rejestracja przez producenta lub inny podmiot posiadający upoważnienie producenta do zgłoszenia materiału/urządzenia na listę.
    Zgłoszone urządzenia/materiały, po weryfikacji, zostaną umieszczone na liście.

    Lista będzie zapełniała się sukcesywnie, w miarę wpływających zgłoszeń.
    link do strony: https://lista-zum.ios.edu.pl/#

      Formularz zapytań - w czym możemy pomóc?

      Nasze usługi marketingoweUsługi najlepszych Wykonawców OZE

      ReklamaArtykułLinkowanieWsparcie sprzedażyObsługa KlientaInne usługi

      Jesteś zainteresowany instalacją OZE (fotowoltaika, pompy ciepła, magazyn energii lub inna usługa)? Kliknij w ten baner.






      *Pola obowiązkowe
      **Pole obowiązkowe przy wysyłaniu zapytania przez firmę

      Jesteś zainteresowany usługami marketingowymi? Kliknij w ten baner.

      Instalacja fotowoltaikiInstalacja pompy ciepłaMagazyn energiiWymiana piecaTermomodernizacjaInne usługi OZE

      Wybierając Wykonawcę, kieruję się w pierwszej kolejności:
      Wysoką jakościąGwarancjąCzasem realizacjiCenąInne

      Rodzaj użytkownika:
      Osoba indywidualnaFirmaRolnikSpółdzielnia

      Kiedy planujesz instalację?
      TerazDo 3 miesięcyDo 6 miesięcyDo 12 miesięcy

      W celu umówienia spotkania wypełnij poniższy formularz. Doradca wybranej dla Ciebie najlepszej firmy skontaktuje się z Tobą możliwie szybko.






      *Pola obowiązkowe
      **Pole obowiązkowe przy wysyłaniu zapytania przez firmę

      Administratorem Twoich danych osobowych pozostawionych na portalu jest właściciel portalu TOP-OZE.pl Spółka Marketing Relacji Sp. z o.o. w Warszawie, ul. Mangalia 4/206. Podane przez Ciebie dane będziemy przetwarzać wyłącznie w celu odpowiedzi na Twoje zapytanie.

      Chcesz być częścią TOP-OZE? Dołącz do nas!

      TOP-OZE.pl - o Nas
      Portal z aktualnymi informacjami z rynku OZE, a w szczególności: fotowoltaika, wymiana pieców i instalacja pomp ciepła.
      Informacja o polecanych: Wykonawcach, Producentach OZE
       
      Informacje o programach, dofinansowaniach dla osób zainteresowanych systemem fotowoltaicznym i pompami ciepła
      Pomożemy znaleźć dobrych Pracowników i Pracodawców
      Kontakt

      Marketing Relacji Sp. z o.o.
      ul. Mangalia 4, lok. 206
      02-758 Warszawa
      NIP 9512275561

      Copyright © 2021 TOP-OZE.pl  •  Wszelkie prawa zastrzeżone.  •  Polityka prywatności  •  Regulamin

      Realizacja: Bazinga