Szanowni Panowie, kilka dni temu spacerując po Wilanowie spotkałem się z tym dużym, dziwnym urządzeniem, na którego wyświetlaczu można było przeczytać, że firma Oxygen City oczyściła już przeszło 900 000 000 m³ powietrza. Czym jest to urządzenie w formie sześcianu?
KB – To jest Miejski Oczyszczacz Powietrza, którego głównym zadaniem jest eliminowanie z powietrza pyłów zawieszonych, czyli cząstek stałych. Przy pomocy filtrów usuwa z powietrza zanieczyszczenia szkodliwe dla zdrowia. Eliminuje przede wszystkim pyły, ale też pyłki roślin, kurz, roztocza, grzyby, a nawet niektóre bakterie i wirusy. Filtr jest w stanie oczyścić 1 milion m3 powietrza w ciągu doby. To tyle, co objętość całego stadionu PGE Narodowy.
Działanie oczyszczacza Oxygen opiera się na wymuszonym obiegu powietrza i zastosowaniu filtrów elektrostatycznych o bardzo długiej żywotności i skuteczności rzeczywistej dochodzącej do 90%. Pracujemy również nad zmniejszeniem poboru energii przez urządzenie dzięki zastosowaniu paneli fotowoltaicznych.
Kto jest autorem tego projektu?
KB – Pomysłodawcą Miejskiego Oczyszczacza Powietrza, jak również głównym, pierwszym inwestorem jest Paweł Makowski. Do dzisiaj p. Makowski wspiera nas w rozwoju projektu Oxygen. Natomiast obecnie staramy się wyjść już poza status startupu, przechodzimy od ciekawego pomysłu, projektu, do realizacji działalności stricte biznesowej.
Jak rozumiem, jest to pomysł i projekt wyłącznie polski?
KB – Dokładnie! Jest to pomysł polski, zaś jeśli chodzi o stronę techniczną, opieramy się na polskich podwykonawcach. Oczywiście, pewne elementy pochodzą od dostawców z terenu Unii Europejskiej, natomiast jak największą część elementów Oczyszczacza staramy się wykonywać u nas w kraju.
JM – Chciałbym przy tym dodać, że w trakcie tworzenia i produkcji urządzeń, staramy się stale rozwijać projekt Oxygen, mamy bardzo duże wsparcie ze strony Politechniki Warszawskiej, głównie ze strony Pana dr. Artura Badydy z Wydziału Instalacji Budowlanych, Hydrotechniki i Inżynierii Środowiska Politechniki Warszawskiej. Udoskonalając naszą maszynę staramy się mieć silne wsparcie merytoryczne jednej z najlepszych z polskich Uczelni.
Ile takich urządzeń zostało już uruchomionych?
KB – Aktualnie pracują już trzy nasze urządzenia – dwa w Warszawie, oba na Wilanowie oraz jedno urządzenie w Krakowie na terenie Galerii Kazimierz. To krakowskie urządzenie zostało przez nas nieco zmodyfikowane, gdyż dodatkowo zamontowaliśmy na nim panele fotowoltaiczne, co pozwala na znaczne ograniczenie energii elektrycznej zużywanej z zasilania zewnętrznego. Mamy również już zamówione kolejne urządzenia w innych miastach.
Jesteście w realizowanym przez Was obszarze ewidentnie pionierem, ale czy macie informacje o jakiejkolwiek konkurencji wobec Waszego produktu?
JM – Jeśli chodzi o Polskę, to nie słyszeliśmy o firmach, które by tworzyły dokładnie takie same urządzenia jak nasze, jeśli zaś chodzi o świat to wiemy , że podobne próby realizowane były w Indiach i w Hiszpanii. Jednak tamte urządzenia nie były budowane w takiej skali oraz nie z taką jak nasza ideą bilansowania i oczyszczania powietrza w zależności od ilości emisji. Jedną z głównych naszych zasad jest bilansowanie zanieczyszczeń, które sami wytwarzamy. Najłatwiej nam jest to przeliczyć na zanieczyszczenia wytwarzane przez samochody – z takim to przekazem idziemy do firm głównie w Polsce, proponując, aby oczyścili taką ilość powietrza, jaką zanieczyszcza ich flota samochodowa w ciągu roku.
Wg mojej opinii, Miejskimi Oczyszczaczami Powietrza powinny być zainteresowane głównie samorządy. Czy widzicie zainteresowanie z tej strony?
JM – Z samorządami rozmowy są dosyć trudne. Przede wszystkim zdajemy sobie sprawę, że mimo zainteresowania naszym produktem, bardzo dużą rolę odgrywają kwestie finansowe.
KB -Uogólniając, wiele samorządów boryka się z problemami finansowymi. Decyzja o skorzystaniu z naszej usługi oczyszczania powietrza jest zwykle trudna i złożona.
JM – Stąd w przypadku samorządów mamy dwa cele – po pierwsze – zwrócić uwagę na problem zanieczyszczenia powietrza, po drugie – edukacja. Spotykamy się w tym zakresie z życzliwością z ich strony. Zdajemy sobie sprawę, że samorządy, otrzymując wsparcie finansowe ze strony Państwa na czyste powietrze, walkę z emisją CO2, w pierwszej kolejności przeznaczają je na walkę z „kopciuchami”. Wiemy, że z tym problemem boryka się wiele miast. Jak najbardziej wspieramy te działania oraz liczymy na zaangażowanie samorządów w nasz projekt Oxygen w niedalekiej przyszłości.
KB – Naszą usługę kierujemy przede wszystkim do podmiotów komercyjnych – m.in. firm dysponujących flotą samochodową. Dzięki Oxygen mogą one zbilansować emisję zanieczyszczeń wynikającą z eksploatacji samochodów. W zależności od typu silnika i rocznego przebiegu jeden oczyszczacz Oxygen może „usunąć” z miejskiego powietrza ślad pyłowy przeszło 1000 samochodów.
JM – Podstawą naszej oferty jest usługa oczyszczania powietrza. Dzięki współpracy z kadrą naukową Politechniki Warszawskiej jesteśmy w stanie oszacować wielkość emisji danego klienta i zaoferować mu przefiltrowanie określonej ilości m3 powietrza, dzięki czemu może się on stać „zeroemisyjny pyłowo”. Cena takiej usługi to 2 gr netto za 10 m3.
Czy funkcjonują jakieś programy dofinansowania ze strony naszego Państwa lub UE takich działań jak Wasze?
JM – Jeśli chodzi o granty ze strony UE, obecnie złożyliśmy wnioski w konkursach wspierających programy OZE. Czekamy na ich rozstrzygnięcie. W przypadku programów polskich wciąż szukamy opcji dofinansowania, które będą najlepiej dopasowane do naszej idei działania i potrzeb rozwoju.
KB – My eliminujemy naszymi urządzeniami przede wszystkim pyły zawieszone, czyli te czynniki, które w przestrzeni miejskiej najbardziej wpływają na nasze zdrowie. To oczywiście nie jest jedyny problem w mieście, ale jeden z głównych, który szkodzi. Pozyskanie dofinansowania byłoby dla nas bardzo pomocne. Jednak nie chcieliśmy biernie czekać. Uznaliśmy, że musimy zacząć sprzątać po sobie i dać innym przykład oraz taką możliwość. Zaczęliśmy działać, walczyć ze smogiem, a nie tylko o tym mówić. I do tej idei chcemy przekonać obecnie przede wszystkim firmy prywatne. Skupiamy się na tym, aby nawet najmniejszemu emitentowi, dać możliwość ograniczenia lub nawet zlikwidowania swojego negatywnego wpływu na jakość powietrza w mieście. To jest nasz cel.
Na Waszej stronie internetowej https://oxygencity.pl przeczytałem, że Oxygen jest pierwszym na świecie „systemem antysmogowym i antypandemicznym”. Na czym polega ten antypandemiczny charakter?
KB – Miejski Oczyszczacz Powietrza powstał jeszcze przed pandemią i oczywiście nie mogliśmy przewidzieć CoVid19. Jednak już wówczas wiedzieliśmy, że nasze urządzenie eliminuje m.in. wirusy i bakterie. Oczywiście nie wszystkie, ponieważ skuteczność filtracji uzależniona jest m.in. od ich wielkości. Natomiast koronawirusy w znacznym stopniu mieszczą się w obszarze działania naszego oczyszczacza Oxygen, chociaż nie jest to oczywiście główny cel naszego urządzenia.
Czy planują Państwo ekspansję poza granicami Polski?
JM – Tak, oczywiście. Już prowadzimy rozmowy z podmiotami zagranicznymi, aczkolwiek na razie chcemy u nas w Polsce udowodnić przydatność i wysoką efektywność naszych urządzeń. Oczyszczacze Oxygen funkcjonują już w Warszawie i Krakowie, ale niedługo również w innych lokalizacjach w Polsce.
Warto w tym momencie dodać, że nawiązaliśmy współpracę z polską firmą Airly, liderem badania jakości powietrza w Polsce. W kolejnych naszych urządzeniach zamontowane będą czujniki Airly, które poprzez pomiar jakości powietrza przed i po filtracji pozwolą określić skuteczność naszych Oczyszczaczy. Głównym problemem jest to, że z reguły nie widać, jak bardzo zanieczyszczonym powietrzem oddychamy. Stąd często jest on bagatelizowany. Dzięki badaniom i współpracy z firmą Airly będziemy mogli łatwo pokazać skalę problemu i dostarczyć rozwiązanie.
Na zakończenie, jako mieszkaniec Wilanowa, chciałbym spytać, dlaczego właśnie ta dzielnica została przez Państwo wybrana do rozpoczęcia oczyszczania Warszawy?
Wydaje się, że nasza zielona dzielnica, leżąca pomiędzy Rezerwatem Przyrody Skarpa Ursynowska a Rezerwatem Przyrody Morysin i Jeziorem Powsinkowskim, ma czyste powietrze?
JM – Tylko pozornie. W rzeczywistości, na przeważającym obszarze Warszawy nie ma „złego” miejsca na postawienie oczyszczacza Oxygen. Powietrze w Wilanowie jest zanieczyszczone praktycznie tak samo, jak w innych dzielnicach Stolicy.
Lokalizację pierwszego oczyszczacza wybraliśmy m.in. ze względu na lokalny patriotyzm. Część z nas jest związana z tą dzielnicą, w związku z czym czujemy się zobowiązani do działania na rzecz lokalnej wspólnoty i jej wzmacniania. Poza tym spotkaliśmy się z dużą życzliwością i przychylnością władz dzielnicy oraz wsparciem ze strony Zarządu kompleksu Royal Wilanów.
Dziękuję bardzo za rozmowę!
Obejrzyj minidokument na temat oczyszczacza Oxygen
#Czyste_powietrze #OZE #Fotowoltaika #innowacje #smog #
Zdjęcie: zasoby własne