Paulina Molenda, Autor w serwisie Branża OZE w Polsce | Top-Oze
Zapisz się do newslettera i otrzymuj najświeższe informacje z rynku OZE oraz prezent!
Partnerzy
x

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Chiny biją rekord w fotowoltaice – w samym 2024 roku przybyło 277 GW nowych mocy

    Państwo Środka jest zdecydowanym liderem w światowym sektorze energii odnawialnej. Przez cały 2024 rok każdego dnia przybywało tam średnio 759 MW nowych mocy fotowoltaicznych. W samym grudniu 2024 roku oddano do użytku ponad 66 GW nowych instalacji PV, co czyni go rekordowym miesiącem.

    Na koniec 2024 roku całkowita moc zainstalowanej fotowoltaiki w Chinach wyniosła 890 GW, co stanowi wzrost o 45,5 proc. względem poprzedniego roku. W 2023 roku zainstalowano 216 GW nowych mocy PV, a w 2024 roku aż o 60 GW więcej.

     

    Co stoi za sukcesem Chin?

    Za imponującym przyrostem mocy stoją zarówno ogromne elektrownie fotowoltaiczne budowane na pustyniach, jak i rozwój mikroinstalacji na dachach budynków. Dodatkowo kluczową rolę odegrały rekordowo niskie ceny modułów PV, które sprawiły, że inwestycje w fotowoltaikę stały się jeszcze bardziej opłacalne.

    Rozwój ten przekroczył prognozy ekspertów. Chińskie Stowarzyszenie Przemysłu Fotowoltaicznego (CPIA) początkowo zakładało, że w 2024 roku przybędzie około 220 GW nowych instalacji. Późniejsze przewidywania zwiększono do 260 GW, jednak rzeczywiste wyniki przerosły te szacunki.

     

    Europa zwalnia tempo inwestycji w fotowoltaikę

    W przeciwieństwie do Chin, europejski rynek fotowoltaiki wyraźnie wyhamował. Według SolarPower Europe, w 2024 roku przyrost mocy w Unii Europejskiej był znacznie niższy niż w latach wcześniejszych. O ile wcześniej notowano wzrosty na poziomie około 40 proc. rocznie, to w 2024 roku wyniki były znacznie skromniejsze.

    Główną przyczyną spowolnienia było zmniejszenie inwestycji w domowe instalacje PV, zwłaszcza w krajach takich jak Niemcy czy Holandia.

     

    Czy Chiny przejmą dominację w sektorze OZE?

    Obecnie Chiny posiadają więcej mocy fotowoltaicznych niż cała Unia Europejska łącznie. Jeśli tempo inwestycji utrzyma się na obecnym poziomie, już w 2025 roku Chiny mogą przekroczyć barierę 1 terawata (1000 GW) mocy zainstalowanej w PV.

    Różnice w podejściu do rozwoju energii odnawialnej między Chinami a Europą stają się coraz bardziej widoczne. Chiny stawiają na ekspansję w sektorze OZE, podczas gdy Europa boryka się z problemami spowolnienia inwestycji i ograniczeniami regulacyjnymi.

     

    Źródło: Gram w zielone

    #Fotowoltaika #OZE #Chiny #Energetyka #ZielonaEnergia #TransformacjaEnergetyczna #PV #Ekologia #EnergiaPrzyszłości

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Zakład recyklingu w Czarnówku z nowoczesną fotowoltaiką. NFOŚiGW dofinansuje inwestycję

    Projekt realizowany w ramach programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko (FEnIKS) 2021-2027 ma na celu poprawę efektywności przetwarzania odpadów oraz zmniejszenie ich negatywnego wpływu na środowisko. Całkowity koszt inwestycji wyniesie 121 mln zł, a zakończenie prac zaplanowano na wiosnę 2027 roku.

     

    Nowoczesne technologie w gospodarce odpadami

    Dzięki modernizacji zakładu ilość odpadów poddawanych recyklingowi wzrośnie do 26,5 tys. ton rocznie, podczas gdy obecnie wynosi 12,5 tys. ton. Z kolei odpady zagospodarowane w innych procesach, takich jak kompostowanie, osiągną poziom 28 tys. ton rocznie.

    W ramach inwestycji przewidziano:

    • Budowę nowej hali sortowniczej oraz rozbudowę kompostowni o dwa nowe reaktory (trzeci zostanie wyposażony w dodatkowe technologie).
    • Instalację fotowoltaiczną na dachach hali sortowni i magazynów, co pozwoli na częściowe uniezależnienie się od zewnętrznych dostaw energii.
    • Przebudowę istniejącej sortowni na instalację do doczyszczania szkła i papieru oraz recyklingu szkła.
    • Opracowanie nowych technologii produkcji kompostu i zwiększenie odzysku odpadów resztkowych.

    Dzięki zastosowaniu odnawialnych źródeł energii oraz nowych technologii recyklingu, zakład zmniejszy emisję gazów cieplarnianych i poprawi efektywność wykorzystania surowców wtórnych.

     

    640 mln zł na rozwój gospodarki odpadami w Polsce

    Projekt w Czarnówku to część większego programu finansowanego przez NFOŚiGW, który wspiera rozwój instalacji do przetwarzania odpadów komunalnych w Polsce. Na ten cel w ramach programu FEnIKS przeznaczono łącznie 640 mln zł.

    Pierwszą umowę w ramach tego programu podpisano na rozbudowę instalacji kompostowni w Olszowej (woj. wielkopolskie), na którą przeznaczono ponad 12 mln zł. Kolejne inwestycje obejmą modernizację innych zakładów zajmujących się gospodarowaniem odpadami w Polsce.

     

    Ekologiczny rozwój gospodarki odpadami

    Zastępca prezesa NFOŚiGW, Paweł Augustyn, podkreśla, że rozbudowa instalacji w Czarnówku to ważny krok w kierunku rozwinięcia gospodarki o obiegu zamkniętym (GOZ) w Polsce.

    „Rozwój instalacji w Czarnówku przyniesie konkretne efekty ekologiczne. Nowe, wydajne technologie odzysku i recyklingu odpadów, skuteczny monitoring gospodarowania odpadami oraz edukacja społeczeństwa dotycząca właściwej segregacji i możliwości ponownego wykorzystania surowców wpisują się w strategię Unii Europejskiej w obszarze gospodarki o obiegu zamkniętym” – mówi Augustyn.

    Inwestycja wpisuje się w unijną politykę dotyczącą zmniejszania ilości odpadów składowanych na wysypiskach oraz maksymalizacji ich ponownego wykorzystania. Połączenie recyklingu z odnawialnymi źródłami energii to kierunek, który będzie coraz częściej rozwijany w całej Europie.

    Nowoczesne technologie recyklingu i wykorzystanie OZE pozwolą zmniejszyć negatywny wpływ odpadów na środowisko oraz przyczynią się do budowy gospodarki o obiegu zamkniętym.

     

    #OZE #Recykling #OdnawialnaEnergia #Ekologia #GOZ #Fotowoltaika #CzystaBłękitnaKraina #NFOŚiGW #GospodarkaOdpadami

    Kategorie
    OZE

    Nowa ekologiczna inwestycja Neo Bio Energy i Celowego Związku Gmin R-XXI – startuje Neo Biogas R-XXI Łobez

    Za projektem stoi warszawska spółka Neo Bio Energy i Celowy Związek Gmin R-XXI. Neo Bio Energy jest częścią Holdingu Neo Energy Group ogólnopolskiego dewelopera oraz operatora odnawialnych źródeł energii aktywnego na rynku od 2004 roku. W skład Grupy wchodzą spółki realizujące szeroki wachlarz inwestycji OZE, który obejmuje instalacje fotowoltaiczne, farmy wiatrowe, biogazownie, a także magazyny energii. Firma przez dwie dekady stworzyła portfel wysokiej jakości projektów i aktywnie rozbudowuje swoje portfolio. Działająca w ramach Grupy Neo Bio Energy (NBE) jest właścicielem i operatorem co trzeciej instalacji biogazu składowiskowego w Polsce, z których wytwarza się 82% energii elektrycznej produkowanej ze wszystkich instalacji tego typu zlokalizowanych na terenie naszego kraju. Równolegle spółka dynamicznie umacnia swoją pozycję w obszarze biogazowni fermentacyjnych – jest właścicielem dwóch działających biogazowni rolniczych o łącznej mocy 1,5 MW, finalizuje budowę dwóch kolejnych instalacji rolniczych o mocy 2 MW, a w planach na ten rok i najbliższe lata ma otwarcie kilkunastu inwestycji tego typu. Neo Bio Energy jest numerem jeden w obszarze biogazu z własnym zapleczem remontowym i magazynem elementów zamiennych. Wskaźniki efektywności pracy zespołów energetycznych Neo Bio Energy są bliskie 98%. W 2024 roku produkcja NBE sięgnęła 100 GWh, co mogłoby zasilić 40-tysięczne miasto.

     Celowy Związek Gmin R-XXI to organizacja zrzeszająca 33 gminy województwa zachodniopomorskiego. Jego głównym celem jest ochrona środowiska poprzez efektywne i racjonalne zarządzanie odpadami. Funkcjonująca w ramach związku instalacja do mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów ma zdolność przerobową na poziomie 120 000 ton rocznie, co pozwala na kompleksowe zagospodarowanie odpadów trafiających do systemu. Jest zlokalizowana w Regionalnym Zakładzie Gospodarowania Odpadami w Słajsinie (gm. Nowogard) zajmującym powierzchnię 24 ha. Zakład pełni kluczową rolę w regionalnej gospodarce odpadami, odpowiada za ich odbiór, przetwarzanie i unieszkodliwianie. Do jego głównych zadań należą mechaniczno-biologiczne przetwarzanie zmieszanych odpadów komunalnych, przetwarzanie odpadów zielonych i innych bioodpadów z selektywnej zbiórki oraz składowanie pozostałości po sortowaniu i obróbce mechaniczno-biologicznej. Na jego terenie działa również sortownia, w której odpady są poddawane mechanicznemu przetwarzaniu na specjalnych liniach technologicznych.

    Teraz oba podmioty, poprzez stworzoną wspólnie spółkę Neo Biogas R-XXI Łobez, rozpoczną realizację nowoczesnej instalacji do fermentacji odpadów zielonych i biodegradowalnych w Łobzie.

    Dzięki takim projektom jak ten w Łobzie zmieniamy podejście do odpadów – nie są już problemem, lecz zasobem. Wierzymy, że nowoczesne technologie i odpowiedzialne zarządzanie odpadami to klucz do zrównoważonej przyszłości. To kolejna inwestycja Neo Bio Energy, która pokazuje nasze zaangażowanie w rozwój gospodarki o obiegu zamkniętym i wykorzystywanie innowacyjnych rozwiązań w sektorze bioenergii. Cieszymy się, że wspólnie z CZG R-XXI możemy stworzyć instalację, która będzie wzorem dla innych regionów w Polsce, pokazując, że ekologiczne rozwiązania mogą iść w parze z efektywnością i korzyściami dla lokalnych społeczności – mówi Jarosław Wasilewski, Dyrektor Handlowy Neo Bio Energy.

    Budowa biogazowni w Łobzie to krok milowy dla naszego regionu. Dzięki tej inwestycji stworzymy innowacyjny system zagospodarowania bioodpadów, który nie tylko ograniczy emisję CO₂, ale także przyczyni się do wzrostu udziału odnawialnych źródeł energii w lokalnym miksie energetycznym. To także szansa na wzmocnienie współpracy między gminami oraz rozwój nowoczesnych technologii w gospodarce komunalnej – podkreśla Jacek Chrzanowski, Przewodniczący Zarządu Celowego Związku Gmin R-XXI.

     

    Biogaz za 1000 dni

    Budowa instalacji na działce zlokalizowanej w Specjalnej Strefie Ekonomicznej w Łobzie ma rozpocząć się w 2026 roku, a jej wartość przekroczy 100 mln zł.  Po uruchomieniu – w ciągu roku – zakład będzie przetwarzał ponad 40 tys. ton bioodpadów, przekształcając je w biogaz i kompost. Projekt wpisuje się w strategię zrównoważonego rozwoju i przyczyni się do poprawy jakości środowiska oraz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Zostanie realizowany w kilku krokach, które będą miały kluczowe znaczenie dla terminowego i efektywnego zakończenia inwestycji.

    W pierwszym z etapów – zaplanowanym na 2025 i 2026 rok – zrealizowane zostaną wszystkie formalności związane z uzyskaniem wymaganych pozwoleń i decyzji administracyjnych. Przeprowadzona będzie też szczegółowa analiza wykonalności oraz opracowanie projektu technicznego instalacji. Ponadto, zgodnie z założeniami, w tym czasie zakończy się pozyskiwanie wszystkich niezbędnych dokumentów dotyczących ochrony środowiska oraz sprawdzenie zgodności projektu z obowiązującymi przepisami prawa.

    Następnie, po uzyskaniu wszystkich pozwoleń i zakończeniu procesu projektowego rozpoczną się prace budowlane – ich start jest zaplanowany na 2026 rok. W tym czasie powstanie infrastruktura instalacji, w tym budynki operacyjne, urządzenia do fermentacji, systemy wentylacyjne, a także zasilanie i infrastruktura wodno-kanalizacyjna. Z uwagi na skalę inwestycji i złożoność procesów budowlanych, przewidywany czas realizacji tego etapu jest szacowany na dwanaście miesięcy.

    Po zakończeniu budowy – w 2027 roku – instalacja przejdzie szereg testów technicznych i operacyjnych, które pozwolą mieć pewność, że wszystkie urządzenia działają zgodnie z założeniami projektowymi oraz spełniają normy środowiskowe i jakościowe. Prace testowe potrwają kilka miesięcy, a po ich zakończeniu instalacja zostanie oddana do użytku i zacznie przynosić gminie wiele korzyści. Co więcej, jej użytkowanie nie będzie uciążliwe dla otoczenia dzięki wykorzystaniu najnowszych technologii, które gwarantują bezpieczne i komfortowe funkcjonowanie instalacji zarówno dla mieszkańców, jak i środowiska. Dzięki nowoczesnym systemom filtracji i kontroli emisji, proces fermentacji bioodpadów będzie bezwonny oraz nieuciążliwy pod względem hałasu. To rozwiązanie zapewni harmonijne współistnienie inwestycji z lokalnym otoczeniem i nie wpłynie negatywnie na jakość życia w regionie.

    – Jestem przekonany, że biogazownia w Łobzie przyniesie naszej gminie i regionowi szereg korzyści. Oprócz pozytywnego wpływu na środowisko poprzez efektywne przetwarzanie bioodpadów, zyskamy również w innych obszarach. Dzięki zagospodarowaniu lokalnych bioodpadów zmniejszymy koszty ich transportu i utylizacji w instalacji w Słajsinie. Dodatkowo, funkcjonowanie biogazowni oznacza wpływy z podatków płaconych przez operatora, które przełożą się na nowe inwestycje gminne. Nie bez znaczenia są także nowe miejsca pracy – każde stanowisko jest dla nas cenne, a rozwój przedsiębiorstwa w strefie ekonomicznej stworzy możliwości współpracy dla firm transportowych, budowlanych i dostawczych. Powstanie tej nowoczesnej instalacji to dla naszej gminy także krok w stronę ekologicznej przyszłości i innowacyjnych rozwiązań w gospodarce odpadami. Cieszymy się, że możemy być częścią tej zielonej rewolucji, dbając o środowisko i przyszłe pokolenia – podkreśla Piotr Ćwikła, Burmistrz Łobza.

    Powstanie biogazowni w Łobzie to kolejny przykład efektywnej współpracy sektora publicznego i prywatnego w zakresie ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju, która łączy doświadczenie i zasoby samorządów z innowacyjnymi technologiami oraz know-how firm specjalizujących się w OZE. Partnerstwo Neo Bio Energy i Celowego Związku Gmin R-XXI pozwala na efektywne wykorzystanie bioodpadów, przekształcenie ich w cenne surowce energetyczne oraz minimalizację negatywnego wpływu na środowisko, co stanowi modelowe rozwiązanie dla innych samorządów w Polsce.

     

    #OZE

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Otwarcie Elektrowni Fotowoltaicznej Sadów

    W uroczystości wzięli udział dr Anna Korzekwa-Wojtal, Wójt Gminy Koszęcin, Aleksander Przeździecki, przedstawiciel British American Tobacco (BAT), Pierrick Morier, Prezes Zarządu Volta Groupe oraz Stéphane Rauber, Prezes Zarządu Volta Polska.

    Położona w pobliżu Lublińca instalacja o powierzchni 16 hektarów składa się z 26 078 paneli solarnych, 50 inwerterów i 2 stacji transformatorowych, dostarczonych przez producentów Tier 1. Przy mocy 15 MWp, przewiduje się, że rocznie będzie produkować ponad 15 GWh zielonej energii.

    Elektrownia jest podłączona do sieci Tauron Dystrybucja S.A., a wytwarzana przez nią energia elektryczna powinna zaspokoić 30% rocznego zapotrzebowania na energię elektryczną fabryki BAT w Augustowie – drugiego co do wielkości zakładu produkcyjnego BAT na świecie. Zawarcie z Volta Polska umowy bezpośredniego zakupu energii (PPA) podkreśla zaangażowanie BAT w proces dekarbonizacji swojej działalności.

    Ten ambitny projekt był możliwy dzięki współpracy kluczowych partnerów, w tym Rymarz Zdort Maruta, Forvis Mazars, R2 Energy i Greensolver, a także wsparciu finansowemu mBanku. Volta Polska składa wyrazy wdzięczności wszystkim którzy umożliwili realizację tego kamienia milowego w transformacji energetycznej przemysłu w Polsce.

     

    #OZE #PV #Fotowoltaika

    Kategorie
    Elektromobilność

    Chińskie samochody szturmują polski rynek. Rekordowy wzrost sprzedaży w 2024 roku

    Ekspansja chińskich marek. Skąd ten sukces?

    W 2024 roku w Polsce zarejestrowano 11 335 nowych samochodów chińskich producentów, co daje wzrost o 2963% względem 2023 roku, kiedy to zarejestrowano zaledwie 370 takich aut. To oznacza, że codziennie na polskie drogi wyjeżdżało średnio ponad 30 nowych chińskich samochodów.

    Eksperci podkreślają kilka czynników, które wpłynęły na popularność chińskich aut:

    • Atrakcyjna cena – chińskie marki konkurują kosztami, oferując bogato wyposażone modele w cenach niższych niż europejska konkurencja.
    • Agresywna ekspansja – w ciągu roku w Polsce zadebiutowało 16 nowych chińskich marek, co niemal podwoiło liczbę producentów obecnych na rynku.
    • Wzrost świadomości konsumentów – liczba sprawdzeń historii pojazdów chińskich marek w bazie AutoDNA wzrosła w 2024 roku o 725% w stosunku do roku poprzedniego.
    • Nowe kanały dystrybucji – chińscy producenci nawiązują współpracę z polskimi dealerami i oferują dogodne formy finansowania.

     

    Jakie chińskie samochody kupują Polacy?

    Chińscy producenci koncentrują się głównie na sprzedaży samochodów z tradycyjnymi silnikami benzynowymi. W 2024 roku 83% wszystkich sprzedanych aut z Chin w Polsce było napędzanych silnikami benzynowymi (9410 sztuk). Hybrydy stanowiły 8,8% sprzedaży, natomiast elektryki – 7,5%.

    Pomimo stosunkowo niewielkiego udziału w rynku, samochody elektryczne z Chin również zdobywają popularność – w ubiegłym roku 854 chińskie „elektryki” trafiły na polskie drogi, co oznacza, że chińskie marki miały ponad 5% udziału w sprzedaży nowych aut elektrycznych w Polsce.

     

    Najpopularniejsze chińskie marki w Polsce

    Największy sukces w Polsce odniosła marka MG, należąca do chińskiego koncernu SAIC. W 2024 roku zarejestrowano 7104 nowych samochodów MG, co stanowiło ponad 60% wszystkich chińskich aut sprzedanych w Polsce.

    Szczególną uwagę zwraca debiut marek Omoda i Jaecoo, które w krótkim czasie zdobyły dużą popularność. Chiński potentat BYD, który globalnie dominuje w segmencie samochodów elektrycznych, również zaczyna zdobywać pozycję na polskim rynku.

     

    Najczęściej kupowane modele chińskich samochodów w Polsce

    Najczęściej rejestrowanym chińskim modelem w Polsce w 2024 roku był MG HS – duży SUV, który znalazł 4586 nabywców. Wysoką sprzedaż osiągnął również MG ZS oraz hybrydowy SUV Omoda 5.

     

    Chery szykuje się na podbój Polski

    W 2025 roku w Polsce pojawi się kolejny potężny gracz – Chery, jeden z największych chińskich producentów samochodów, który jest właścicielem marek Omoda i Jaecoo. Polska będzie pierwszym krajem w Europie, do którego wejdzie marka Chery, a jej plany zakładają agresywną ekspansję na rynki UE.

     

    Czy chińskie samochody podbiją Europę?

    Ekspansja chińskich marek samochodowych w Polsce jest częścią szerszego trendu, który obejmuje całą Europę. Chińscy producenci wykorzystują swoją przewagę kosztową, oferując dobrze wyposażone modele w atrakcyjnych cenach.

    Jednocześnie Komisja Europejska obawia się dominacji chińskich producentów i w 2024 roku wprowadziła cła antydumpingowe na chińskie samochody elektryczne, aby chronić europejskich producentów. Mimo to chińskie marki nadal inwestują w rynek europejski i otwierają własne fabryki na Starym Kontynencie.

    Rok 2025 może przynieść dalszą ekspansję chińskich producentów w Polsce i całej Europie.

     

    Źródło: Interia Motoryzacja

    #OZE #Motoryzacja #Elektromobilność #Elektryki #ChińskieElektryki

    Kategorie
    Magazyny energii

    Ruszył nowy program dotacji na magazyny energii – miliard złotych z KPO dla przedsiębiorców

    Rozwój odnawialnych źródeł energii w Polsce wymaga skutecznych systemów do przechowywania nadwyżek energii elektrycznej. Magazyny energii pozwalają na stabilizację sieci elektroenergetycznej i efektywne wykorzystanie prądu produkowanego przez farmy fotowoltaiczne czy wiatrowe. Nowy program dotacyjny ma na celu wsparcie budowy takich instalacji, a finansowanie pochodzi z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

     

    Na co można uzyskać dofinansowanie?

    W ramach programu można aplikować o środki na inwestycje związane z magazynowaniem energii o pojemności minimum 0,9 GWh oraz czasie pracy od 4 do 5 godzin. Dofinansowanie obejmuje:

    • Zakup i instalację komponentów, takich jak:

    – kontenery bateryjne,
    – inwertery,
    – transformatory,
    – systemy detekcji i ochrony przeciwpożarowej.

    • Budowę przyłącza do sieci i infrastruktury towarzyszącej (opcjonalnie).
    • Konfigurację i adaptację magazynu energii (opcjonalnie).

     

    Dla kogo przeznaczony jest program?

    Z dotacji mogą skorzystać przedsiębiorcy posiadający siedzibę w Polsce, z wyjątkiem podmiotów sektora finansowego. Program jest skierowany głównie do firm planujących budowę dużych systemów magazynowania energii, które przyczynią się do zwiększenia stabilności krajowej sieci elektroenergetycznej.

     

    Jak i do kiedy składać wnioski?

    Termin składania wniosków: od 17 lutego do 14 marca 2025 roku.
    Miejsce składania wniosków: Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

     

    Magazyny energii kluczowe dla polskiego systemu energetycznego

    Rosnąca liczba instalacji OZE powoduje wyzwania związane z bilansowaniem sieci i magazynowaniem nadwyżek produkowanej energii. W ubiegłym roku w Polsce zainstalowano rekordową ilość nowych mocy odnawialnych, a magazyny energii mogą odegrać kluczową rolę w dalszym rozwoju rynku OZE.

    Dzięki nowemu programowi finansowanemu z KPO polskie przedsiębiorstwa będą mogły wdrażać nowoczesne rozwiązania, które pozwolą na lepsze zarządzanie energią i większą niezależność od sieci elektroenergetycznej.

     

    #OZE #Magazynyenergii

    Kategorie
    OZE

    OZE a smart home

    W Polsce zdecydowanie największy udział mocy zainstalowanej w OZE mają instalacje fotowoltaiczne (na koniec października 2024 było to ok. 63%). Korzyści z posiadania własnej mikroinstalacji rosną proporcjonalnie do rachunków za energię elektryczną – im więcej płacimy za prąd, tym fotowoltaika bardziej się opłaca. Stąd też po „prąd ze słońca” często sięgają osoby, które korzystają z ogrzewania elektrycznego lub posiadają auto z napędem elektrycznym. W tę koncepcję świetnie wpisują się systemy smart home, które pomagają w efektywnym zarządzaniu zużyciem energii elektrycznej.

    Jak fotowoltaika współpracuje ze smart home?

    Dzięki zastosowaniu smart home koszt wykonania instalacji fotowoltaicznej może zwrócić się znacznie szybciej. W jaki sposób? Otóż inteligentny system może zarządzać energią w taki sposób, aby energożerne urządzenia (np. kocioł elektryczny) zużywały prąd głównie wtedy, gdy fotowoltaika produkuje najwięcej energii. Co więcej, smart home może rozdzielać nadwyżki energii pomiędzy różne urządzenia w zależności od zapotrzebowania i prognozowanego poziomu nasłonecznienia. Tym sposobem prosument oddaje mniej energii do sieci zewnętrznej, a przecież im wyższy poziom autokonsumpcji, tym lepiej dla naszego portfela. Warto również pamiętać, że inteligentna instalacja pozwala na monitorowanie pracy falownika i szybką reakcję w razie problemów (aplikacja smart home wysyła powiadomienia w razie wystąpienia anomalii).

    Podsumowując, smart home pozwala:

    • przyspieszyć zwrot z inwestycji w panele fotowoltaiczne,
    • lepiej wykorzystać energię wyprodukowaną przez panele fotowoltaiczne,
    • kontrolowanie pracy fotowoltaiki, co pozwala na wykrycie usterek na wczesnym etapie.

    Smart home i pompa ciepła

    Czy inteligentne rozwiązania mogą współpracować z pompą ciepła? Tak, zaawansowane systemy smart home zapewniają taką możliwość. Dzięki inteligentnemu ogrzewaniu w domu zawsze panuje taka temperatura, jaką użytkownik ustawi w aplikacji. Co ważne, system „uczy się” budynku i wie, kiedy uruchomić pompę ciepła, aby pomieszczenia zostały dogrzane na czas. Ogrzewanie może również reagować na temperaturę na zewnątrz, obecność domowników lub inne czynniki (np. otwarcie okna). Nowoczesne systemy smart home pozwalają również na strefową regulację temperatury bez wprowadzania ustawień na termostacie ściennym. Co więcej, dzięki powiadomieniom wysyłanym przez aplikację smart home użytkownik może w porę zauważyć problemy z instalacją ogrzewania.

    Dzięki systemowi smart home pompa ciepła:

    • może pracować bardziej oszczędnie,
    • może zapewnić większy komfort cieplny,
    • zyskuje lepszą ochronę przed poważnymi awariami.

    Jak smart home może przysłużyć się środowisku?

    Co instalacje OZE mają wspólnego ze smart home? Oba rozwiązania są korzystne dla środowiska. Inteligentna instalacja pozwala bowiem na ograniczenie zużycia energii elektrycznej przez domowe instalacje – nie tylko ogrzewanie, ale również oświetlenie, klimatyzację czy system wentylacji mechanicznej z rekuperacją. Inteligentny system można zintegrować również z magazynem energii, co pozwala na jeszcze bardziej efektywne wykorzystanie prądu z własnej instalacji PV. Z kolei właściciele samochodu elektrycznego mogą zainwestować w inteligentną ładowarkę, która pozwala na wykorzystanie nadwyżek energii i ładowanie pojazdu w porach obowiązywania tańszych taryf prądu.

    Jak wdrożyć smart home w swoim domu?

    Wykonanie systemu smart home należy powierzyć instalatorom, którzy specjalizują się w inteligentnych rozwiązaniach. Dotyczy to szczególnie systemów zarządzanych lokalnie, które tworzą zaawansowany ekosystem. Kompleksowe wdrożenie inteligentnych instalacji oferuje Elektro-Koncept Kraków. Firma jest oficjalnym dystrybutorem smart home znanej austriackiej marki Loxone.

    Kategorie
    OZE

    Zielone Obligacje Polenergii o wartości 750 ml zł zadebiutowały na rynku Catalyst

    Offshore jest tym, co będzie napędzać i elektryzować Polenergię w najbliższym czasie. Morskie farmy wiatrowe, które realizujemy z Equinor na Bałtyku, to projekty strategiczne dla naszej grupy, ale ważne też dla kraju – na nich częściowo opiera się transformacja energetyczna Polski. To wpływa na wyobraźnię i pobudza zainteresowanie rynku. Potwierdziła to też emisja Zielonych Obligacji Polenergii, które właśnie debiutują na Catalyst. Sukces tej emisji to dla nas dowód, że inwestorzy dostrzegają potencjał naszych projektów i chcą nas wesprzeć w ich realizacji. Kończymy prace, których ukoronowaniem będzie podjęcie finalnej decyzji inwestycyjnej dla farm Bałtyk 2 i Bałtyk 3. To otworzy nam drogę do ich budowymówi Adam Purwin, Prezes Zarządu Polenergia S.A.

    Polenergia w październiku 2024 r. po raz pierwszy w swojej historii przeprowadziła emisję Zielonych Obligacji. Jej głównym celem było pozyskanie środków na finansowanie projektów offshore – Bałtyk 2 i Bałtyk 3 o łącznej mocy 1,44 GW. W wyniku znaczącego zainteresowania inwestorów grupa zwiększyła kwotę emisji z 500 mln zł do 750 mln zł. Obligacje serii A, w liczbie 750 tys. o wartości nominalnej 1 tysiąc złotych każda, trafiły łącznie do 57 inwestorów, w tym subfunduszy. Ich oprocentowanie jest zmienne i równa się stawce WIBOR 6M, powiększonej o 2,7 punktu procentowego. Planowana data wykupu to 16 października 2029 r. Zielone Obligacje Polenergii zostały wyemitowane na podstawie Green Bond Framework, zaopiniowanego pozytywnie przez Sustainalytics.

    Zielone Obligacje Polenergii o wartości 750 ml zł zadebiutowały na rynku Catalyst

    Polenergia razem z Equinor realizuje na Morzu Bałtyckim trzy projekty morskich farm wiatrowych Bałtyk o mocy do 3 GW, które będą mogły dostarczyć czystą energię odnawialną do 4 mln gospodarstw domowych. W pierwszej fazie rozwoju offshore, mają powstać farmy Bałtyk 2 i Bałtyk 3, na które składać się będzie 100 najnowocześniejszych turbin wiatrowych o łącznej mocy 1,44 GW. Pierwszy prąd z obu farm ma popłynąć już w 2027 roku, a komercyjny etap użytkowania rozpocznie się w 2028 r.

     

    #OZE #Polenergia

    Kategorie
    Elektromobilność

    20 mln zł dla Solidstudio: Fundusz bValue przyspieszy transformację energetyczną w stronę elektromobilności

    Kluczowym założeniem bValue jest stworzenie warunków do pełnego wykorzystania szerokich możliwości Solidstudio w ramach dynamicznie rosnącej branży. Spółka od wielu lat nadaje ton technologicznej transformacji energetycznej dzięki innowacyjnym produktom i usługom z obszaru IT. Zaangażowanie ze strony funduszu pozwoli mocniej wyeksponować potencjał Solidstudio na rynkach zagranicznych, w szczególności w Europie Zachodniej (Wielka Brytania, Francja, kraje Beneluksu). bValue wesprze także konsekwentny rozwój flagowych produktów spółki: platformy Charge Point Management System (CPMS) oraz platformy dla kierowców samochodów elektrycznych Emobility Service Provider (eMSP).

    – Solidstudio już dziś posiada imponujące portfolio klientów. Sprawdzona technologia, która często lepiej niż w przypadku konkurencyjnych podmiotów odpowiada na potrzeby finalnych odbiorców, to jeden z kluczowych filarów rozwoju spółki. Jako fundusz będziemy aktywnie wspierać ją w pełnym wykorzystaniu potencjału i dalszym skalowaniu działalności. Naszą uwagę zwrócił zarówno zaawansowany technologicznie produkt i wyróżniający się model biznesowy adresujący potrzeby największych klientów, pozwalające na szerokie skalowanie biznesu, jak również mocny kompetencyjnie zespół założycielski z jasną wizją rozwoju. Analizując potencjał nowej inwestycji uwzględniliśmy również szerokie perspektywy wzrostu spółki na rynku infrastruktury do ładowania samochodów elektrycznych oraz rynku pojazdów elektrycznych – mówi Maciej Balsewicz, Founder & Managing Partner bValue Fund.

    Zgodnie z prognozami ChargeUp Europe, liczba publicznych punktów ładowania w Unii Europejskiej ma wzrosnąć do 2030 roku aż czterokrotnie, do około 2 mln. W tym kontekście warto również odnieść się do zmian związanych z wejściem na rynek europejski producentów samochodów elektrycznych z Chin, co może przełożyć się na wzrost sprzedaży tego typu aut.

    Decyzja o zaangażowaniu w Solidstudio wpisuje się w strategię inwestowania bValue Growth w ticketach między 5-15 mln euro w lokalnych liderów innowacyjności z perspektywami na szerszą międzynarodową ekspansję. W 2024 roku doinwestowana przez fundusz spółka zajęła 5. miejsce w zestawieniu Deloitte Technology Fast 50 Central Europe, w ramach którego wyróżniane są najszybciej  rozwijające się przedsiębiorstwa technologiczne w 19 krajach Europy Środkowej. Wśród kluczowych kryteriów oceny znajdują się m.in. procentowy wzrost przychodów w ustalonym okresie oraz posiadanie własności intelektualnej lub zastrzeżonej technologii, oferowanej klientom w postaci produktów, które przyczyniają się do zwiększania przychodów operacyjnych firmy.

     

    Transformacja energetyczna wsparta innowacjami IT

    Jedną z bardzo mocnych przewag rynkowych Solidstudio jest umiejętność zapewnienia realnego wsparcia dla dużych firm na drodze do wzrostu innowacyjności, przy jednoczesnej optymalizacji kosztów i minimalizacji ryzyk. Beneficjentami korzyści płynących ze współpracy ze spółką są m.in. podmioty z szeroko pojętej branży energetycznej, w tym działające w obszarze odnawialnych źródeł energii.

    Naszą ambicją jest zajęcie pozycji lidera w tworzeniu produktów i usług z obszaru IT wspierających tzw. transformację energetyczną, której ważnym elementem jest rozwój elektromobilności. Technologiczna przewaga Solidstudio, połączona z umiejętnością elastycznego dostosowywania oferty do potrzeb dużych klientów, pozwala nam z optymizmem patrzeć w przyszłość. Poprzez naszą platformę do zarządzania siecią stacji ładowania wspieramy ambitne firmy w zakresie cyfrowej transformacji energetycznej. Nasze kompleksowe rozwiązanie do zarządzania infrastrukturą ładowania pojazdów elektrycznych umożliwia monitorowanie w czasie rzeczywistym zużycia energii, fakturowanie i przetwarzanie płatności,  jak również zdalne sterowanie oraz raportowanie w ramach analizy biznesowej. Aktywnie pracujemy również nad rozszerzeniem podstawowych produktów o takie funkcje, jak zarządzanie flotą i integracja z magazynami energii powiedział Paweł Małkowiak, CEO Solidstudio.  

     Wychodząc naprzeciw potrzebom klientów spółka oferuje dostęp do w pełni konfigurowalnej platformy. Nabywcy otrzymują niewyłączną własność intelektualną rozwiązania, w tym dostęp do kodu źródłowego. W ten sposób uniezależniają się od zewnętrznych dostawców, co istotnie przekłada się na zwiększenie bezpieczeństwa operacyjnego. To istotna przewaga konkurencyjna nad firmami pracującymi w modelu bazującym na rozwiązaniach SaaS. Model licencjonowania wieczystego zapewnia przejrzystość cen i redukcję kosztów operacyjnych przy większej skali działalności lub w dłuższym okresie analizy. Swoim klientom Solidstudio zapewnia pełne wsparcie na każdym etapie wspólnej biznesowej drogi – od analizy i consultingu, przed wdrożenie, dostosowanie rozwiązania do potrzeb danej firmy, po utrzymanie i rozwój produktu. Niezaprzeczalnym walorem współpracy jest szeroka ekspertyza w obszarze e-mobility,  wsparta doświadczeniem rynkowym specjalistów firmy.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Nowe obowiązki dla sprzedawców energii z fotowoltaiki – raportowanie umów do URE

    Polska energetyka odnawialna rozwija się w szybkim tempie, a energia słoneczna odgrywa w niej coraz większą rolę. Według danych Polskich Sieci Elektroenergetycznych moc zainstalowanej fotowoltaiki przekroczyła już 20 tysięcy megawatów, podczas gdy jeszcze w 2019 roku wynosiła zaledwie 1,2 tys. MW.

    Rosnąca liczba gospodarstw domowych i firm decydujących się na własne źródła energii prowadzi do wzrostu liczby instalacji fotowoltaicznych. Powstają także coraz większe farmy PV, które mają istotny wpływ na krajowy miks energetyczny. Wraz z rozwojem branży pojawiają się nowe regulacje, które mają na celu usystematyzowanie sprzedaży energii i zapewnienie jej większej transparentności.

     

    Nowe zasady raportowania umów sprzedaży energii

    Od 17 stycznia 2025 roku każdy sprzedawca energii elektrycznej pochodzącej z fotowoltaiki musi zgłaszać zawierane umowy sprzedaży do Urzędu Regulacji Energetyki. Obowiązek ten dotyczy umów zawieranych z odbiorcami końcowymi. Nowe regulacje nakładają obowiązek zgłoszenia każdej umowy w ciągu 30 dni od jej podpisania.

    Aby zgłosić kontrakt, należy wypełnić specjalny formularz URE PPA 01. W przypadku sprzedaży energii do innego podmiotu niż odbiorca końcowy, konieczne jest użycie formularza URE PPA 02.

     

    Jak zgłosić umowę do URE?

    Dokumenty można przesłać do Urzędu Regulacji Energetyki na trzy sposoby:

    • mailowo na adres: ppa@ure.gov.pl,
    • przez ePUAP, korzystając z elektronicznej skrzynki podawczej /URE/SkrytkaESP,
    • poprzez system e-doręczeń na adres: AE:PL-25259-52521-UECUJ-18.

    Wypełniony formularz musi zawierać następujące informacje:

    • dane wytwórcy i odbiorcy końcowego,
    • rodzaj dostarczanej energii,
    • okres obowiązywania umowy,
    • ustaloną cenę sprzedaży.

    URE akceptuje wyłącznie zgłoszenia na oficjalnych formularzach – jeśli zostanie użyty inny wzór, konieczna będzie jego korekta.

     

    Kogo nie obejmują nowe przepisy?

    Nowe przepisy nie dotyczą prosumentów, czyli osób, które posiadają instalację fotowoltaiczną na własne potrzeby i nie sprzedają nadwyżek energii do odbiorców końcowych. Jeśli produkowana energia jest zużywana wyłącznie na potrzeby gospodarstwa domowego lub firmy, nie ma obowiązku składania dokumentów do URE.

    Nowe przepisy mają na celu zwiększenie kontroli nad rynkiem OZE i uporządkowanie zasad sprzedaży energii. Sprzedawcy energii odnawialnej muszą dostosować się do obowiązku raportowania zawieranych umów do URE w ciągu 30 dni od ich podpisania. Ważne jest, aby korzystać z właściwych formularzy i zgłaszać umowy odpowiednimi kanałami komunikacyjnymi. Prosumentów wykorzystujących energię na własny użytek nowe regulacje nie dotyczą.

     

    #Fotowoltaika #OZE #Energia #URE #Regulacje #ZielonaEnergia

    Kategorie
    OZE

    Rząd planuje uwolnienie cen energii? Minister klimatu o przyszłości rynku

    Obecnie gospodarstwa domowe korzystają z zamrożonych cen energii na poziomie 500 zł/MWh. Mechanizm ten został przedłużony na początku 2025 roku, ale wkrótce może dojść do zmian. Jak wyjaśnia minister klimatu, w kwietniu rząd oceni wnioski taryfowe przedstawione przez spółki energetyczne i podejmie decyzję co do dalszych działań.

    „Taki mamy cel. W kwietniu zobaczymy, jakie taryfy naliczą spółki. Ponieważ ceny na rynku hurtowym w zeszłym roku spadły, to zobaczymy, jakie będą wnioski taryfowe” – powiedziała Paulina Hennig-Kloska na antenie RMF FM.

    Choć ceny energii na rynku hurtowym rzeczywiście uległy obniżeniu, minister klimatu nie spodziewa się, aby taryfy dla gospodarstw domowych mogły spaść do poziomu obecnych cen mrożonych. Ostateczna decyzja w sprawie przyszłości mechanizmu ochronnego będzie zależała od rozmów z Ministerstwem Finansów.

    „Ludzie na swoich rachunkach muszą czuć pozytywny efekt transformacji” – dodała minister, podkreślając, że wprowadzane zmiany nie mogą obciążać gospodarstw domowych.

     

    Budowa magazynów energii i modernizacja systemu

    Minister Hennig-Kloska zaznaczyła również, że Polska znajduje się obecnie w trakcie intensywnej rozbudowy infrastruktury energetycznej. Szczególną rolę mają odegrać magazyny energii, które pozwolą na efektywniejsze wykorzystanie nadwyżek energii odnawialnej i stabilizację sieci elektroenergetycznej.

    „W Polsce standardowy proces inwestycyjny trwa 3-5 lat i to jest optymistyczna wersja” – przyznała minister, wskazując na konieczność nadrobienia wieloletnich zaległości w rozwoju systemu magazynowania energii.

     

    Dlaczego magazyny energii są kluczowe?

    Wzrost udziału odnawialnych źródeł energii, takich jak fotowoltaika i energetyka wiatrowa, wymaga efektywnych systemów magazynowania. W przeciwnym razie nadwyżki energii wytwarzane w okresach wysokiej produkcji nie będą mogły być w pełni wykorzystane.

    Inwestycje w magazyny energii są również odpowiedzią na coraz częstsze okresy niestabilnej produkcji energii, spowodowane zmiennymi warunkami pogodowymi. Ich rozwój pozwoli na lepsze bilansowanie systemu, co z kolei może przyczynić się do stabilizacji cen energii w przyszłości.

     

    Ceny energii dla firm już spadły

    Minister klimatu odniosła się także do cen energii dla przedsiębiorstw. Podkreśliła, że od początku rządów obecnej koalicji hurtowe ceny energii dla firm spadły o 100 zł/MWh, co powinno przełożyć się na niższe koszty prowadzenia działalności gospodarczej.

    Jednak przyszłość rynku energii w Polsce wciąż pozostaje niepewna. Odejście od mechanizmu zamrożenia cen energii może oznaczać wzrost rachunków dla gospodarstw domowych, zwłaszcza jeśli ceny hurtowe ponownie wzrosną. Kluczowe będą kolejne miesiące i decyzje rządu dotyczące regulacji rynku oraz rozwoju infrastruktury energetycznej.

    Rząd stoi przed wyzwaniem pogodzenia ochrony odbiorców z potrzebą stopniowej liberalizacji rynku energii. W najbliższych miesiącach zapadną kluczowe decyzje dotyczące przyszłości polityki energetycznej w Polsce.

     

    Źródło: RMF FM, Rzeczpospolita

    #Energetyka #CenyEnergii #MagazynyEnergii #TransformacjaEnergetyczna #Polska

    Kategorie
    OZE

    Przyszłość europejskiej energetyki – magazyny energii, kryzysy polityczne i zmieniające się priorytety inwestycyjne

    Po latach dynamicznego wzrostu mocy wytwórczych OZE Europa staje przed nowym wyzwaniem: stabilizacją systemu energetycznego. Wzrost udziału źródeł odnawialnych powoduje problemy związane z nadpodażą energii w godzinach szczytu i jej niedoborem w okresach niskiej produkcji. Kluczową rolę zaczynają odgrywać magazyny energii.

     

    Spadające koszty technologii bateryjnych

    Jeszcze kilka lat temu wysoka cena baterii była jedną z głównych przeszkód w ich szerokim wdrożeniu. Sytuacja zmienia się dzięki globalnej nadpodaży w chińskich fabrykach ogniw litowo-jonowych. Według Goldman Sachs, średnie ceny baterii spadły ze 153 dolarów za kWh w 2022 r. do 149 dolarów/kWh w 2023 r., a do 2026 r. mają wynosić już tylko 80 dolarów/kWh.

    W Wielkiej Brytanii koszty budowy magazynów energii spadły o 30 proc. w ciągu ostatnich dwóch lat. Spadające ceny technologii otwierają nowe możliwości zarówno dla producentów baterii, jak i operatorów systemów elektroenergetycznych.

     

    Ogromne potrzeby inwestycyjne

    Obecnie w Europie magazyny energii mają łączną moc 10,8 GW, a do 2030 r. ich moc powinna wzrosnąć do 50 GW. Jednak to wciąż za mało wobec prognozowanych potrzeb. Europejskie Stowarzyszenie Magazynowania Energii wskazuje, że w 2030 r. zapotrzebowanie na moce bateryjne wyniesie aż 200 GW. Wzrost inwestycji w magazyny energii będzie wymagał ogromnych nakładów finansowych – prognozy wskazują, że do 2030 r. inwestycje w ten sektor mogą sięgnąć 80 mld euro.

     

    Obwód Kaliningradzki stał się energetyczną wyspą

    Połączenia energetyczne między państwami bałtyckimi a Rosją zostały oficjalnie odłączone 9 lutego 2025 r., co sprawiło, że Obwód Kaliningradzki znalazł się w jeszcze trudniejszej sytuacji. Litwa, Łotwa i Estonia przygotowywały się do tego kroku od wielu lat, stopniowo budując połączenia z europejskim systemem elektroenergetycznym.

     

    Kaliningrad odcięty od Moskwy

    Odłączenie państw bałtyckich oznacza, że Królewiec, będący ważnym węzłem militarnym dla Rosji, musi w pełni polegać na własnych zasobach energetycznych. Obwód dysponuje czterema blokami energetycznymi – jednym węglowym i trzema gazowymi – ale brak połączenia z większą siecią utrudnia zarządzanie produkcją i zużyciem energii.

     

    Alternatywne źródła dostaw

    Gaz do Kaliningradu jest dostarczany rurociągiem z Białorusi oraz drogą morską za pomocą pływającego terminala LNG. Dodatkowo Rosja posiada magazyn gazu o pojemności 800 mln m³, który może zapewnić bezpieczeństwo dostaw w okresach zwiększonego zapotrzebowania.

    Eksperci wskazują, że długoterminowa izolacja energetyczna może być dla Kaliningradu wyzwaniem, szczególnie w sytuacji, gdy Zachód będzie kontynuował politykę sankcji wobec Rosji.

     

    Niemcy destabilizują rynek energii w Norwegii

    Norwegia zmaga się z największym kryzysem politycznym od lat. Powodem są skutki niemieckiej transformacji energetycznej (Energiewende), która wpłynęła na gwałtowny wzrost cen energii w Skandynawii.

     

    Niemiecka zależność od importu

    Zamknięcie elektrowni jądrowych przez Niemcy sprawiło, że system elektroenergetyczny tego kraju stał się jeszcze bardziej zależny od warunków pogodowych. W okresach bezwietrznej i pochmurnej pogody (dunkelflaute) Niemcy muszą importować duże ilości energii, między innymi z Norwegii.

     

    Wzrost cen prądu o 50 procent

    W ostatnich dwóch latach, kiedy Niemcy zwiększały import energii, ceny w Norwegii wzrosły o ponad 50 procent. To wywołało społeczne niezadowolenie i podziały polityczne. Rządząca koalicja rozpadła się po tym, jak Partia Centrum odmówiła poparcia dalszej integracji norweskiego rynku energii z UE.

    Norwegowie rozważają ograniczenie eksportu energii do Niemiec, a niektórzy politycy otwarcie mówią o całkowitym wyłączeniu podmorskich interkonektorów.

    Eksperci wskazują, że Niemcy nigdy nie powinny były zamykać elektrowni jądrowych. Teraz Berlin musi znaleźć sposób na stabilizację swojego systemu elektroenergetycznego, aby nie obciążać sąsiadów skutkami swojej polityki.

     

    Wielka Brytania rezygnuje z CCS – brak środków na wychwytywanie CO

    Brytyjski rząd zrewidował swoje plany dotyczące inwestycji w systemy wychwytywania i składowania CO₂ (CCS). W obliczu rosnących kosztów i ograniczonego budżetu priorytetem stają się inwestycje w energetykę jądrową.

     

    Przesunięcie priorytetów

    Jeszcze w 2024 r. Wielka Brytania planowała przeznaczyć 22 miliardy funtów na rozwój technologii CCS. Jednak w nowym budżecie środki zostały przesunięte na rozwój energetyki jądrowej. Rząd skupi się teraz na projektach takich jak elektrownia jądrowa Sizewell C, która ma zapewnić stabilne dostawy energii.

     

    Konsekwencje dla polityki klimatycznej

    Zmiana strategii oznacza, że Wielka Brytania może nie osiągnąć założonego celu redukcji emisji CO₂ do 2030 r. na poziomie 30 mln ton rocznie. Decyzja o ograniczeniu inwestycji w CCS wywołała debatę na temat przyszłości brytyjskiej polityki klimatycznej i sposobów osiągnięcia neutralności emisyjnej.

    Europejski sektor energetyczny stoi przed wieloma wyzwaniami. Magazyny energii mogą stać się kluczowym elementem stabilizującym system, ale ich rozwój wymaga ogromnych inwestycji. Niemcy swoją polityką wywołują napięcia na rynkach skandynawskich, a Rosja musi dostosować Kaliningrad do nowej rzeczywistości energetycznej. W Wielkiej Brytanii zmieniają się priorytety – CCS ustępuje miejsca atomowi.

    W obliczu tych zmian Polska powinna priorytetowo traktować rozwój własnych stabilnych źródeł energii, magazynów oraz nowych technologii, które zapewnią bezpieczeństwo energetyczne w długim okresie.

     

    Źródło: Tomasz Elżbieciak, Wysokie Napięcie

    #Energetyka #TransformacjaEnergetyczna #OZE #MagazynyEnergii #Europa #Rosja #Norwegia #CCS #EnergiaJądrowa #Elektrownie #Dekarbonizacja

    Kategorie
    OZE

    Plan gospodarczy Donalda Tuska. Co z transformacją energetyczną i OZE?

    Polska stoi przed jednym z największych wyzwań gospodarczych – zapewnieniem stabilnych, tanich i ekologicznych źródeł energii. Rząd zapowiada, że inwestycje w tym sektorze będą kluczowe dla dalszego rozwoju kraju. W ramach strategii przewidziano:

    • 65 mld zł na rozwój sieci przesyłowych,
    • nowe moce w systemie energetycznym,
    • większe wsparcie dla energetyki rozproszonej, biogazu, ciepłownictwa i magazynów energii,
    • realizację projektów morskich farm wiatrowych na Bałtyku,
    • kontynuację budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce.

    Premier Donald Tusk podkreślił, że transformacja energetyczna to nie tylko wymóg polityki klimatycznej, ale przede wszystkim szansa na uniezależnienie kraju od zewnętrznych dostawców energii i obniżenie kosztów dla przedsiębiorstw oraz obywateli.

     

    Elektrownia jądrowa – kluczowy element strategii

    Rząd potwierdził, że pierwsza polska elektrownia jądrowa powstanie na Kaszubach. Jednocześnie zapowiedziano otwarcie drugiej lokalizacji, którą będzie można rozwijać we współpracy z prywatnym kapitałem. Minister Andrzej Domański podkreślił, że atom jest fundamentem dla stabilnych dostaw energii i konkurencyjności gospodarki:

    „Każdy z tych projektów to krok w kierunku stabilnej, bezpiecznej energii dla polskich firm.”

    Elektrownie jądrowe mają zmniejszyć zależność Polski od paliw kopalnych i zapewnić stabilne źródło energii, które będzie wspierało dynamiczny rozwój przemysłu i technologii.

     

    Morskie farmy wiatrowe i energetyka rozproszona

    Ważnym filarem transformacji będzie dalszy rozwój morskiej energetyki wiatrowej. Bałtyk ma ogromny potencjał, a rząd zapowiada wsparcie dla projektów w tym sektorze, które w kolejnych latach mogą zapewnić nawet 10 GW mocy.

    Dodatkowo większy nacisk zostanie położony na energetykę rozproszoną, w tym:

    • rozwój biogazowni rolniczych,
    • lokalne magazyny energii,
    • zwiększenie wsparcia dla ciepłownictwa opartego na OZE.

    To rozwiązania, które mają poprawić bezpieczeństwo energetyczne gmin i regionów, umożliwiając samowystarczalność w zakresie produkcji i magazynowania energii.

    Rozbudowa sieci przesyłowych i magazynowanie energii

    Jednym z największych wyzwań w sektorze energetycznym jest modernizacja infrastruktury przesyłowej. Rząd planuje 65 mld zł inwestycji w sieci przesyłowe, aby umożliwić integrację większej ilości energii ze źródeł odnawialnych.

    Rozwój magazynowania energii ma kluczowe znaczenie dla stabilności systemu energetycznego. W planie rządu znalazły się:

    • nowoczesne magazyny energii,
    • wsparcie dla technologii litowo-jonowych oraz wodoru,
    • rozwój inteligentnych sieci energetycznych (smart grid), które zoptymalizują dystrybucję prądu w czasie rzeczywistym.

     

    Nowoczesne technologie i rola AI w energetyce

    Inwestycje w nowe technologie to jeden z filarów strategii. Polska planuje współpracę z globalnymi gigantami technologicznymi, takimi jak Google, Microsoft, Amazon i IBM, aby rozwijać sztuczną inteligencję i cyfryzację gospodarki.

    Premier Tusk podkreślił, że technologie AI i cyfryzacja będą kluczowe dla przyszłości energetyki – od optymalizacji zużycia prądu po inteligentne zarządzanie siecią i magazynowaniem energii.

    Polska stoi przed ogromną szansą, aby stać się liderem w nowoczesnej energetyce i OZE. Wiele zależy jednak od skutecznej realizacji tych ambitnych planów.

     

    Źródło oraz zdjęcie: gov.pl

    #OZE #Transformacjaenergetyczna #Energetyka #Gospodarka #AI #Energetykajądrowa #Energetykawiatrowa

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Grupa Greenvolt pozyskuje długoterminową taryfę dla projektu agrowoltaicznego o mocy 26,8 mwp we Francji

    Grupa Greenvolt, działając poprzez swoją spółkę Greenvolt Power specjalizującą się w wielkoskalowych projektach wiatrowych, słonecznych i magazynowania energii, znalazła się w gronie zwycięzców najnowszego konkursu zorganizowanego przez Francuską Komisję Regulacji Energetyki (CRE). W ramach przetargu na projekty fotowoltaiczne, wodne i wiatrowe, w którym przyznano łącznie 500,6 MW mocy, Grupa uzyskała 20-letnią taryfę na moc szczytową do 28 MWp dla jednego ze swoich najbardziej zaawansowanych projektów we Francji.

    Projekt, realizowany we współpracy z firmą NovaFrance Energy specjalizującą się w dobrostanie zwierząt, będzie posiadał moc zainstalowaną 26,8 MWp. Łączy on produkcję energii słonecznej z hodowlą zwierząt – konkretnie stada 500 owiec rasy Romane. Instalacja będzie składać się z 39 400 dwustronnych paneli fotowoltaicznych zamontowanych na ruchomych konstrukcjach śledzących ruch słońca. Takie rozwiązanie pozwoli zoptymalizować produkcję energii, osiągając roczną wydajność na poziomie 40,67 GWh, co odpowiada zapotrzebowaniu około 10 000 gospodarstw domowych.

    Inwestycja powstanie na 25-hektarowej działce w miejscowości Montesquieu-Volvestre na południe od Tuluzy w regionie Oksytania. Wyróżnia ją nowatorskie połączenie produkcji energii z ekstensywnym wypasem owiec.

    Projekt, który niedawno uzyskał pozwolenie francuskich władz, jest wyjątkowy. Pokazuje, że można skutecznie łączyć produkcję energii odnawialnej z ochroną bioróżnorodności oraz działalnością rolniczą i hodowlaną. Otrzymanie długoterminowej taryfy dla jednego z największych zatwierdzonych projektów to świetna wiadomość – powiedział João Manso Neto, CEO Grupy Greenvolt.

    W ramach projektu wdrożony zostanie innowacyjny system rotacyjnego wypasu, dostosowany do zmian sezonowych, wraz z systemem doprowadzania wody. Takie zarządzanie zasobami nie tylko zapewnia dobrostan zwierząt, ale też poprawia jakość i ilość produkcji paszy, wydłuża okres wegetacji roślin, a tym samym pomaga chronić grunty rolne. Dodatkowo konstrukcje fotowoltaiczne zapewniają zwierzętom naturalną osłonę i cień podczas wypasu.

     

    #OZE #Fotowoltaika #Agrofotowoltaika #PV

    Kategorie
    Magazyny energii

    Teraz analiza taryf dynamicznych jest prosta dzięki nowemu magazynowi energii w Litwie

    Zaawansowana technologia i parametry techniczne

    SoliTek VEGA wyróżnia się kompaktową konstrukcją oraz wysoką sprawnością energetyczną, co czyni go konkurencyjnym rozwiązaniem na rynku. System bazuje na ogniwach LFP, które zapewniają:

    • ponad 6 tysięcy cykli ładowania,
    • sprawność dwukierunkową na poziomie 96%,
    • modułową budowę pozwalającą na skalowanie do 1 MWh,
    • możliwość połączenia do 20 jednostek w jeden większy system.

    Każda jednostka oferuje 50 kW mocy nominalnej (do 75 kW szczytowo przez 10 sekund) oraz 51,2 kWh pojemności. System operuje w zakresie napięć 424–584 V, a optymalne warunki pracy wynoszą od 0 do 50°C dla ładowania i od -10 do 50°C dla rozładowywania.

    Magazyn VEGA został zaprojektowany głównie do pracy wewnątrz budynków, jednak producent przewiduje możliwość jego instalacji na zewnątrz. Wymiary jednostki to 850 x 780 x 2130 mm, a jej waga wynosi 600 kg.

     

    Sztuczna inteligencja w zarządzaniu energią

    Jedną z kluczowych innowacji w magazynie SoliTek VEGA jest zastosowanie sztucznej inteligencji do analizy taryf dynamicznych. System automatycznie śledzi ceny energii i dostosowuje harmonogram ładowania oraz rozładowywania:

    • ładowanie odbywa się w godzinach niskich cen,
    • rozładowywanie następuje w okresach szczytowego zapotrzebowania, gdy energia jest najdroższa.

    Takie rozwiązanie pozwala użytkownikom na znaczące obniżenie kosztów prądu i zwiększenie efektywności zużycia energii.

     

    Integracja z wirtualnymi elektrowniami i funkcja back-upu

    System VEGA może współpracować z wirtualnymi elektrowniami (VPP), umożliwiając użytkownikom nie tylko przechowywanie energii, ale także sprzedaż nadwyżek zgodnie z aktualnym zapotrzebowaniem rynkowym.

    Dodatkowo magazyn energii pełni funkcję awaryjnego źródła zasilania, oferując czas przełączenia na back-up na poziomie 10 milisekund, co pozwala na natychmiastową reakcję w przypadku przerw w dostawie prądu.

     

    Dostępność i kompatybilność

    SoliTek VEGA jest przeznaczony wyłącznie na rynek europejski i nie będzie wprowadzony do Stanów Zjednoczonych, gdzie obowiązują bardziej restrykcyjne wymogi certyfikacyjne.

    Obecnie system jest kompatybilny z chińskimi inwerterami Deye, jednak producent zapowiada wprowadzenie współpracy z innymi modelami falowników w najbliższym czasie.

     

    Dlaczego SoliTek VEGA może zmienić rynek?
    • Zaawansowana technologia LFP o wysokiej sprawności i długiej żywotności.
    • Inteligentne zarządzanie energią z wykorzystaniem AI.
    • Możliwość skalowania do 1 MWh.
    • Integracja z wirtualnymi elektrowniami (VPP).
    • Błyskawiczne przełączanie na zasilanie awaryjne.
    • 10-letnia gwarancja zapewniająca długoterminową niezawodność.

    Dzięki tym cechom SoliTek VEGA może stać się jednym z kluczowych rozwiązań dla firm i przemysłu dążących do zwiększenia niezależności energetycznej oraz optymalizacji kosztów.

     

    Źródło: Gram w zielone

    #OZE #MagazynEnergii

    Kategorie
    OZE

    Koniec odliczeń na piece gazowe i olejowe – co trzeba wiedzieć o uldze termomodernizacyjnej w 2025 roku?

    Choć ulga termomodernizacyjna nadal obowiązuje, odliczeniu podlegać będą jedynie inwestycje w niskoemisyjne źródła ciepła, takie jak pompy ciepła czy systemy oparte na odnawialnych źródłach energii (OZE).

     

    Co można jeszcze odliczyć w ramach ulgi termomodernizacyjnej w 2025 roku?

    Zgodnie z obowiązującymi przepisami, maksymalna kwota odliczenia w ramach ulgi termomodernizacyjnej pozostaje na poziomie 53 tys. zł, ale od tego roku nie obejmuje już pieców gazowych i olejowych.

    Obecnie od podatku można odliczyć m.in.:

    • Pompy ciepła (powietrzne, gruntowe, hybrydowe),
    • Instalacje fotowoltaiczne i wiatrowe (o mocy powyżej 50 kW, ale nie większej niż 1 MW),
    • Elektrownie wodne i biogazownie rolnicze (o mocy powyżej 10 kW, ale nie większej niż 1 MW),
    • Docieplenie budynków i wymianę stolarki okiennej,
    • Systemy zarządzania energią i magazyny energii.

    Warto pamiętać, że wydatki sfinansowane z dotacji publicznych (np. z programu „Czyste Powietrze”) nie podlegają odliczeniu w ramach ulgi termomodernizacyjnej.

     

    Dlaczego rząd rezygnuje z dotacji na piece gazowe i olejowe?

    Główne powody to:

    • Unijne regulacje – dyrektywa EPBD (Energy Performance of Buildings Directive) zakazuje finansowania systemów grzewczych na paliwa kopalne, aby ograniczyć emisję CO₂,
    • Polityka Europejskiego Zielonego Ładu – UE promuje technologie zeroemisyjne, a Polska dostosowuje przepisy do unijnych wymogów,
    • Dążenie do dekarbonizacji – rząd chce zachęcić do przechodzenia na odnawialne źródła energii, które są tańsze w eksploatacji i bardziej ekologiczne.

     

    Kominki zostają w programie „Czyste Powietrze”

    Choć piece gazowe i olejowe nie kwalifikują się już do ulgi, kominki na paliwa stałe pozostają dozwolone w ramach programu „Czyste Powietrze”.

    Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) po konsultacjach branżowych utrzymał możliwość pozostawienia miejscowych ogrzewaczy pomieszczeń, pod warunkiem spełnienia norm ekoprojektu.

    Nowa wersja programu „Czyste Powietrze” ma wejść w życie pod koniec marca 2025 roku, a budżet na ten cel, razem ze środkami unijnymi, wynosi aż 25 miliardów złotych.

     

    Co zrobić, jeśli planowałeś zakup pieca gazowego?

    Jeśli w 2025 roku zamierzałeś wymienić źródło ogrzewania na piec gazowy lub olejowy, teraz lepiej rozważyć inne, bardziej ekologiczne rozwiązania, które wciąż podlegają wsparciu finansowemu.

    💡 Alternatywy dla pieców gazowych i olejowych w 2025 roku:

    • Pompa ciepła + fotowoltaika – jedno z najbardziej opłacalnych rozwiązań, zapewniające niskie koszty eksploatacji,
    • Magazyn energii – zwiększa efektywność wykorzystania energii z fotowoltaiki,
    • Nowoczesne kotły na biomasę – spełniające normy ekoprojektu,
    • Dopłaty z „Czystego Powietrza” – nadal dostępne dla pomp ciepła i systemów OZE.

    Rząd zachęca do inwestowania w OZE i efektywne technologie grzewcze, a dotacje i ulgi nadal dostępne są dla rozwiązań przyszłościowych. Jeśli planujesz inwestycję w system ogrzewania – warto postawić na bardziej ekologiczne alternatywy.

     

    #OZE #Termomodernizacja #CzystePowietrze

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Montaż instalacji fotowoltaicznych w Krakowie

    Działania na rzecz klimatu w Krakowie

    Kraków od lat aktywnie działa na rzecz ochrony klimatu, m.in. poprzez zwiększenie udziału OZE w lokalnej gospodarce energetycznej. Na początku 2016 roku Sejmik Województwa Małopolskiego jako pierwszy przyjął tzw. uchwałę antysmogową, zaś od września 2019 w Gminie Miejskiej Kraków obowiązuje całkowity zakaz spalania paliw stałych (węgla, drewna) w kominkach, piecach i kotłach. W 2021 roku odbył się pierwszy Krakowski Panel Klimatyczny, który zaowocował opracowaniem 32 rekomendacji w zakresie sprawiedliwej transformacji energetycznej. W kolejnym roku powołano „Pakt dla klimatu”, którego celem jest zaangażowanie lokalnych przedsiębiorstw, organizacji i instytucji w działania na rzecz neutralności klimatycznej.

    Co daje instalacja fotowoltaiczna?

    Od stycznia do października 2024 powstały 122 043 instalacje fotowoltaiczne, z czego zdecydowaną większość (120 885) stanowiły mikroinstalacje. Dominacja fotowoltaiki na krajowym rynku OZE nie dziwi, zważywszy na fakt, że ceny paneli fotowoltaicznych są coraz niższe, a inwestorzy mogą ubiegać się o dofinansowanie budowy instalacji fotowoltaicznych z krajowych i lokalnych programów wsparcia. Ponadto instalacje fotowoltaiczne do 150 kW nie wymagają pozwolenia na budowę ani zgłoszenia, a sam montaż fotowoltaiki może zająć 1-2 dni. Oczywiście najlepszym argumentem jest fakt, że fotowoltaika pozwala obniżyć rachunki za prąd i zyskać większą niezależność energetyczną. Korzyści finansowe z zainstalowania paneli fotowoltaicznych można odczuć szczególnie przy wysokim zużyciu energii elektrycznej, np. ze względu na sposób ogrzewania (np. pompa ciepła) czy posiadanie samochodu elektrycznego.

    Instalacja fotowoltaiczna – gdzie zamontować panele PV?

    Panele fotowoltaiczne montuje się albo na dachu budynku, albo na gruncie na specjalnie przygotowanej konstrukcji. Miejsce montażu nie jest przypadkowe, ponieważ od tego zależy wydajność instalacji. Panele najlepiej zamontować na połaci dachu, która skierowana jest na południe. W razie braku takiej możliwości instalację można wykonać na wschodniej lub zachodniej stronie (dachu lub działki). Należy tak zaplanować miejsce montażu, aby panele nie były zacienione, np. przez wystające elementy dachu, inny budynek czy drzewa. Fotowoltaika zapewnia optymalną wydajność przy kącie nachylenia dachu 30-40 stopni, jednak panele można z powodzeniem zainstalować również na płaskiej połaci.

    Od czego zależy koszt montażu fotowoltaiki?

    Koszt wykonania instalacji fotowoltaicznej do bardzo indywidualna kwestia. Przede wszystkim trzeba wziąć pod uwagę cenę paneli fotowoltaicznych, cenę falownika i koszt przewodów solarnych. Firma oferująca montaż instalacji fotowoltaicznych w Krakowie ELEKTRO-PARTNER KRAKÓW Karol Niziołek wskazuje również na takie czynniki jak:

    • miejsce montażu,
    • konstrukcja wsporcza,
    • rodzaj zabezpieczeń,
    • monitoring instalacji PV,
    • rodzaj inwestora (co ma wpływ na stawkę VAT),
    • indywidualne potrzeby inwestora
    • warunki panujące na miejscu,
    • poziom skomplikowania prac.

    Dlaczego profesjonalny montaż fotowoltaiki jest ważny?

    Montaż fotowoltaiki można wykonać samodzielnie, o ile posiadamy uprawnienia SEP. W przypadku instalacji o mocy powyżej 1 kW i nie większej niż 3,68 kW konieczne są uprawnienia typu D (dozoru), z kolei przy instalacjach powyżej 3,68 kW wymagane są uprawnienia typu E (eksploatacja). Profesjonalny montaż jest ważny, ponieważ instalacje typu on-grid (zdecydowana większość instalacji w Polsce) wymagają przyłączenia do sieci elektroenergetycznej, co może zrobić tylko osoba z odpowiednimi uprawnieniami. Co więcej, montaż wykonany przez osoby z odpowiednią wiedzą i doświadczeniem daje pewność, że instalacja fotowoltaiczna będzie sprawna, bezpieczna i dopasowana do potrzeb.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Polenergia i Uniwersytet Zielonogórski wspólnie wydały publikacje o bioróżnorodności farm fotowoltaicznych

    Publikacja podsumowuje badania naukowe nad procesami odbudowy ekosystemów łąk zasianych na obszarach należących do Polenergii Farm Fotowoltaicznych Sulechów 1, 2 i 3. Wcześniej tereny te były poddane intensywnej produkcji rolnej. Między 2019 – 2022 rokiem Spółka zrealizowała w tym miejscu projekty instalacji fotowoltaicznych zajmujących ponad 60 hektarów, o łącznej mocy niemal 30 MWp.

    – Rozwój energetyki odnawialnej, zwłaszcza technologii fotowoltaicznych, tworzy szansę na odbudowę bioróżnorodności. I to potwierdzają badania naukowców UZ, przeprowadzone na farmie fotowoltaicznej w Sulechowie, opisane w publikacji “Zielony potencjał”. Budowanie zrównoważonych łańcuchów wartości wspiera transformację energetyczną, rozwój lokalnych usług ekosystemowych, takich jak retencja wody i regeneracja gleb, a także wzrost bioróżnorodności, w tym liczebności gatunków chronionych. Dzielimy się z opinią publiczną efektami badań i dobrymi praktykami z wieloletniego projektu – komentuje Adam Purwin, Prezes Zarządu Polenergia S.A.

    W 2021 roku na pierwszym fragmencie terenu, częściowo niepokrytym panelami, zasiano łąkę kwietną. W 2022 roku kolejny obszar został obsiany mieszankami rodzimych gatunków kwiatów i traw łąkowych. Dobór roślin i nasadzeń opracowano we współpracy z ekspertami przyrodniczymi, uwzględniając lokalne warunki glebowe, aby zmaksymalizować potencjał odbudowy bioróżnorodności w tym regionie.

    Przyrodnicy z Uniwersytetu Zielonogórskiego badali Zespół Farm Fotowoltaicznych Sulechów od kwietnia 2023 r. do sierpnia 2024 r. Prace obejmowały m.in. monitoring wielu grup organizmów, koncentrując się zwłaszcza na procesie odtwarzania się ekosystemów. Wydana w grudniu 2024 roku publikacja naukowa pt. ”Zielony potencjał. Fotowoltaika przykładem energetyki odnawialnej wspierającej różnorodność biologiczną” jest efektem tych badań.

    – Partnerstwa na rzecz Zrównoważonego Rozwoju (SDGs), w tym współpraca z jednostkami naukowymi, są kluczowe dla naszych projektów. Umożliwiają tworzenie dobrych praktyk wspierających ekosystemy i naukową ocenę odbudowy lokalnych ekosystemów. Przedstawiana publikacja jest również przykładem efektywnej współpracy wewnętrznej pomiędzy zespołami odpowiedzialnymi za budowę, eksploatację i ochronę środowiska. Takie kompleksowe podejście pozwala generować wartość dodaną dla wszystkich grup interesariuszy, przyczyniając się do realizacji naszych wspólnych celów. Energetyka fotowoltaiczna ma ogromny potencjał, dlatego zapraszamy do lektury publikacji, w której dzielimy się wynikami badań i doświadczeniami – mówi Łukasz Buczyński, Członek Zarządu Polenergia S.A.

    Autorzy publikacji (Alicja Dubicka-Czechowska, Paweł Czechowski, Olaf Ciebiera, Anna Chruścicka i Marcin Bocheński) kompleksowo analizują w niej kluczowe wyzwania współczesnej energetyki odnawialnej w kontekście istniejącej lokalnej bioróżnorodności, ochrony przyrody i krajobrazu. Przedstawiają też opis bioróżnorodności na instalacjach fotowoltaicznych, obowiązujące regulacje prawne, analizują wytyczne wynikające z audytów krajobrazowych oraz podejmują kwestie minimalizacji wpływu takich inwestycji na środowisko.

    Publikowane badania potwierdziły występowanie na terenie farm Sulechów wielu gatunków chronionych zwierząt i roślin, a także wykształcone pomiędzy nimi w krótkim czasie zależności. Taki rozwój bioróżnorodności jest możliwy dzięki konsekwentnie i świadomie wprowadzanym przez Grupę Polenergia zmianom w zarządzaniu projektami na przestrzeni lat. To także opracowanie i operacjonalizacja polityk i strategii Spółki, jak „Strategia różnorodności biologicznej” czy „Polityka Środowiskowo-Społeczna Grupy Polenergia”.

    Zrównoważony rozwój energetyki odnawialnej to nie tylko kwestia technologii, lecz także harmonii z naturą – od starannego wyboru lokalizacji farm fotowoltaicznych, przez ochronę przyrody na etapie realizacji inwestycji, aż po wspieranie bioróżnorodności i jej rozwój w długofalowej perspektywie. Publikacja w sposób kompleksowy analizuje kluczowe wyzwania współczesnej energetyki odnawialnej w kontekście ochrony i rozwoju bioróżnorodności – ocenia dr Olaf Ciebiera, z Katedry Ochrony Przyrody Instytutu Nauk Biologicznych Uniwersytetu Zielonogórskiego.

    Publikacja została wydrukowana na specjalnym, bezdrzewnym papierze niepowlekanym, wytworzonym z surowców odnawialnych. Proces produkcji uwzględnia odpowiedzialne gospodarowanie wodą, energią oraz transportem, co potwierdza certyfikat Ecolabel.

    Przy wydaniu książki współpracowali także: Liga Ochrony Przyrody, Okręg w Zielonej Górze oraz autorzy strony Dzicyzapylacze.pl .

    Link do publikacji: Zielony_Potencjal_PL.pdf

     

    #OZE #Fotowoltaika

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Francuska kolej testuje panele fotowoltaiczne na torach – rewolucja w transporcie czy chwilowa moda?

    Panele fotowoltaiczne na torach – jak to działa?

    Projekt Solveig rozpoczął się w styczniu 2025 roku w Achères, gminie położonej w departamencie Yvelines, w północno-środkowej Francji. Na torach umieszczono osiem modułowych paneli fotowoltaicznych, które będą testowane przez co najmniej sześć miesięcy. Instalacja bazuje na specjalnych kontenerach solarno-magazynowych, opracowanych przez AREP – spółkę zależną SNCF, specjalizującą się w innowacjach infrastrukturalnych.

    Modułowa budowa tych paneli pozwala na łatwe rozmieszczanie i przenoszenie instalacji w zależności od potrzeb. To rozwiązanie ma ogromny potencjał, zwłaszcza w dynamicznie rozwijających się systemach kolejowych, gdzie elastyczność i szybkość instalacji są kluczowe.

     

    Ambitne plany SNCF – 1000 MW energii do 2030 roku

    Francuska kolej nie zamierza poprzestać na małej skali. SNCF planuje zainstalować panele fotowoltaiczne o łącznej mocy do 1000 MW do 2030 roku. To odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie na energię w kraju, w którym ponad 80% pociągów jest zasilanych elektrycznie.

    Strategia realizacji projektu będzie prowadzona etapami, a celem jest nie tylko zaspokojenie potrzeb energetycznych kolei, ale także zwiększenie efektywności energetycznej całego systemu transportowego. W obliczu europejskich planów dekarbonizacji i transformacji energetycznej, takie projekty mogą odegrać kluczową rolę w realizacji celów klimatycznych.

     

    Optymalizacja i potencjał eksportowy

    AREP, odpowiedzialne za techniczną stronę projektu, planuje optymalizować wydajność paneli fotowoltaicznych i obniżać koszty ich produkcji oraz instalacji. Specjalne kontenery ISO, wykorzystywane w projekcie, umożliwiają łatwy transport i instalację paneli w różnych lokalizacjach, co daje ogromne możliwości rozwoju na innych rynkach.

    Według dyrektora AREP, rozwiązanie ma potencjał eksportowy nie tylko na rynki europejskie, ale również globalne. Modułowa budowa i możliwość łatwego skalowania projektu czynią go atrakcyjnym dla innych krajów, które chcą rozwijać swoje systemy transportowe w zgodzie z zasadami zrównoważonego rozwoju.

     

    Korzyści i wyzwania – czy fotowoltaika na torach to przyszłość transportu?

    Korzyści płynące z instalacji paneli fotowoltaicznych na torach:

    • Zwiększenie efektywności energetycznej transportu kolejowego,
    • Redukcja emisji CO2,
    • Niższe koszty eksploatacyjne w długim okresie,
    • Elastyczność w rozmieszczaniu instalacji dzięki modułowej budowie.

    Jednak takie rozwiązanie wiąże się również z wyzwaniami. Trwałość i odporność paneli na obciążenia mechaniczne oraz warunki atmosferyczne będą kluczowe dla powodzenia projektu. Kolejną kwestią jest utrzymanie infrastruktury – panele muszą być odporne na zanieczyszczenia, wibracje i potencjalne uszkodzenia wynikające z intensywnego użytkowania torów.

     

    Czy inne kraje pójdą śladem Francji?

    Francuski projekt Solveig to jedno z najambitniejszych przedsięwzięć w zakresie zrównoważonej energii i transportu. Jeśli testy zakończą się sukcesem, może to stać się inspiracją dla innych krajów, w tym Polski, która również inwestuje w rozwój kolei i odnawialnych źródeł energii.

    Czy fotowoltaika na torach to przyszłość transportu? Na odpowiedź trzeba jeszcze poczekać, ale innowacyjne podejście SNCF pokazuje, że energia odnawialna znajduje coraz to nowe zastosowania, a koleje mogą stać się ważnym elementem w globalnej transformacji energetycznej.

     

    Źródło: Zielona Interia

    Zdjęcie: Sun Ways

    #OZE #Fotowoltaika #TransportZrównoważony #Kolej #EnergiaOdnawialna

    Kategorie
    Elektromobilność

    Ruszyły dopłaty do zakupu elektryków

    Niespójności w dopłatach – osoby fizyczne vs. przedsiębiorcy

    Jednym z najczęściej wskazywanych problemów jest dysproporcja w wysokości dopłat dla osób fizycznych i przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą (JDG). Osoby fizyczne mogą liczyć na 18 500 zł dopłaty, którą można zwiększyć o 11 500 zł, jeśli roczny dochód brutto nie przekracza 135 000 zł. Dodatkowo, za zezłomowanie starego auta spalinowego (posiadanego przez co najmniej trzy lata) można otrzymać premię w wysokości 10 000 zł.

    Tymczasem przedsiębiorcy (JDG) mogą od razu liczyć na 30 000 zł dopłaty, bez względu na dochód, co wywołało krytyczne komentarze. Grzegorz Siemionczyk, główny analityk money.pl, ironicznie zauważył, że „NFOŚiGW nie chce ciemiężyć przedsiębiorców, brutalnie dociskanych niższą składką zdrowotną”. Taka polityka budzi pytania o sprawiedliwość programu, zwłaszcza gdy celem jest zachęcenie do przesiadki na auta elektryczne osób o niższych dochodach.

     

    Brak wsparcia dla flot – cios dla rynku BEV

    Jeszcze większe kontrowersje wzbudza wyłączenie z programu firm flotowych i instytucji, które odpowiadają za 87% rejestracji samochodów elektrycznych w Polsce. Wojciech Drzewiecki, prezes Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, podkreśla, że aby naprawdę wpłynąć na rynek, należałoby skupić się na wsparciu flot, które mają największy udział w sprzedaży nowych samochodów.

    Program „NaszEauto” przewiduje dopłaty wyłącznie dla osób fizycznych i JDG, co zdaniem ekspertów ogranicza jego skuteczność. Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności (PSNM) również wyraziło wątpliwości co do efektywności nowego programu, wskazując, że dopłaty nie obejmują pojazdów dostawczych, a krótki czas naboru utrudni pełne wykorzystanie budżetu.

     

    Kogo stać na nowego „elektryka”?

    Choć zwiększono maksymalną kwotę, za jaką można kupić samochód kwalifikujący się do dopłaty (276 750 zł brutto), to rynek motoryzacyjny w Polsce wciąż zdominowany jest przez auta używane. Jak zauważa Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, tylko jedna trzecia nowo rejestrowanych samochodów to auta nowe, a większość Polaków woli kupować tańsze, używane pojazdy.

    Na koniec 2024 r. w Polsce było zarejestrowanych 72 589 samochodów elektrycznych, a w całym roku sprzedano jedynie 16 000 nowych BEV, co stanowiło zaledwie 3% całego rynku. Eksperci twierdzą, że program „NaszEauto” raczej nie odwróci tego trendu.

     

    Chińskie auta elektryczne – czy europejski rynek jest zagrożony?

    Nowy program dopłat obejmuje również samochody oferowane przez chińskich producentów, którzy zyskują popularność w Europie dzięki atrakcyjnym cenom. Komisja Europejska już uznała to za zagrożenie dla rodzimej motoryzacji, a na chińskie auta nałożono karne cła z powodu subsydiowania producentów przez Pekin.

    Eksperci, tacy jak Tadeusz Chmielewski, współtwórca firmy Rohlig Suus, ostrzegają, że tanie chińskie samochody mogą zdominować rynek, a kiedy europejscy producenci stracą konkurencyjność, ceny „elektryków” wzrosną.

     

    Czy „NaszEauto” zmieni rynek? Wątpliwości ekspertów

    Według Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności, program „NaszEauto” nie przyniesie przełomu na rynku. Cel, jakim jest usunięcie 40 000 starych aut spalinowych z polskich dróg i zastąpienie ich elektrykami, może okazać się trudny do zrealizowania.

    Maciej Mazur, prezes PSNM, podkreśla, że „budżet nowego programu można by wydać znacznie efektywniej przy lepszym dopracowaniu jego zasad”. Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie wyklucza ewaluacji programu, ale zastrzega, że brakuje czasu na zmiany, ponieważ środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) muszą zostać wydane do sierpnia 2026 r.

    Mimo ambitnych celów, „NaszEauto” raczej nie stanie się przełomowym narzędziem wspierającym elektromobilność w Polsce. Brak wsparcia dla flot, nierówne zasady dla osób fizycznych i przedsiębiorców oraz niewielka atrakcyjność programu dla przeciętnego Kowalskiego mogą sprawić, że rynek samochodów elektrycznych nadal będzie rozwijał się powoli.

     

    Źródło: money.pl

    #OZE #Elektromobilność #NaszEauto #Dotacje #Motoryzacja

    Kategorie
    OZE

    Transformacja energetyczna napędza giełdę. Które spółki OZE z GPW i NewConnect mogą najwięcej zyskać?

    Ogromne środki na transformację energetyczną

    Polska, podobnie jak reszta Unii Europejskiej, stawia na rozwój zielonej energii, co znajduje odzwierciedlenie w rządowych i unijnych programach wsparcia. Według szacunków Państwowego Funduszu Rozwoju, do 2030 roku transformacja energetyczna w Polsce pochłonie około 300 miliardów złotych, z czego aż 250 miliardów ma pochodzić z budżetu państwa. Dodatkowo znaczącą rolę odegrają środki unijne, traktowane jako narzędzie do stymulowania gospodarki w czasach wychodzenia z recesji.

    Tak ogromne inwestycje oznaczają, że wiele funduszy trafi bezpośrednio do przedsiębiorstw zajmujących się produkcją, instalacją i obsługą technologii OZE. To szansa zarówno dla dużych firm, jak i mniejszych graczy giełdowych, którzy dzięki sprzyjającym trendom mogą znacząco zwiększyć swoje przychody i zyski.

     

    Dlaczego warto inwestować w OZE?

    Odnawialne źródła energii to obecnie jeden z najdynamiczniej rozwijających się sektorów gospodarki. Przyczynia się do tego kilka czynników:

    1. Polityka klimatyczna Unii Europejskiej – Zielony Ład i zobowiązania do neutralności klimatycznej do 2050 roku wymuszają transformację energetyczną, co oznacza konieczność rozwoju OZE.
    2. Wzrost cen energii – Rosnące koszty energii z tradycyjnych źródeł zwiększają opłacalność inwestycji w fotowoltaikę, farmy wiatrowe czy biogazownie.
    3. Dotacje i ulgi podatkowe – Wsparcie ze strony rządu i Unii Europejskiej sprawia, że inwestowanie w OZE jest bardziej dostępne i opłacalne.

     

    Które spółki zyskają najwięcej?

    Na warszawskiej giełdzie i rynku NewConnect notowanych jest obecnie kilkadziesiąt spółek związanych z odnawialnymi źródłami energii i transformacją energetyczną. Wśród nich znajdują się zarówno firmy zajmujące się bezpośrednią produkcją energii, jak i te dostarczające technologie i usługi wspierające rozwój OZE. Poniższe to tylko wybrane z nich, które charakteryzują się rozpoznawalnością oraz skalą działalności w sektorze OZE, a także potencjałem wzrostu w kontekście transformacji energetycznej.

    1. Columbus Energy (CLC)

    Columbus Energy to jedna z najbardziej rozpoznawalnych firm na polskim rynku fotowoltaiki. Spółka zajmuje się kompleksową obsługą instalacji PV – od doradztwa po montaż i serwis. Mimo dynamicznego wzrostu w ostatnich latach, firma wciąż ma duży potencjał rozwoju, szczególnie w kontekście rosnącego zainteresowania prosumentów energią słoneczną.

    2. ML System (MLS)

    ML System specjalizuje się w projektowaniu i produkcji innowacyjnych systemów fotowoltaicznych zintegrowanych z budynkami (BIPV). Spółka jest pionierem w tej dziedzinie na rynku polskim i coraz bardziej rozpoznawalna na arenie międzynarodowej. Ich produkty łączą funkcje budowlane i energetyczne, co wpisuje się w trend inteligentnych budynków i zrównoważonego budownictwa.

    3. Sunex (SNX)

    Sunex to producent komponentów dla systemów solarnych i pomp ciepła. Firma odnotowuje stabilny wzrost dzięki rosnącemu popytowi na ekologiczne systemy grzewcze. Wzrost zainteresowania pompami ciepła, wspierany dotacjami z programu „Czyste Powietrze”, może przyczynić się do dalszego rozwoju spółki.

    4. Photon Energy (PEN)

    Photon Energy to międzynarodowa firma zajmująca się budową i zarządzaniem farmami fotowoltaicznymi oraz uzdatnianiem wody. Ich globalna obecność oraz zdywersyfikowane portfolio sprawiają, że spółka jest atrakcyjna dla inwestorów szukających ekspozycji na międzynarodowy rynek OZE.

    5. Unimot (UNT)

    Choć Unimot kojarzony jest głównie z handlem paliwami, firma dynamicznie rozwija działalność w sektorze OZE. Spółka wprowadziła na rynek markę AVIA Solar, oferującą kompleksowe usługi związane z fotowoltaiką. Dodatkowo rozwija infrastrukturę ładowania pojazdów elektrycznych, co czyni ją interesującą opcją dla inwestorów zainteresowanych transformacją energetyczną.

    6. DB Energy (DBE)

    DB Energy specjalizuje się w audytach energetycznych i optymalizacji zużycia energii w przemyśle. W dobie rosnącej potrzeby poprawy efektywności energetycznej i redukcji emisji CO2, usługi firmy zyskują na znaczeniu. Spółka rozwija również projekty w modelu ESCO, co pozwala jej na uczestnictwo w długoterminowych kontraktach z dużymi przedsiębiorstwami.

    Pozostałe spółki OZE z GPW i NewConnect, które warto obserwować to:
    01Cyberaton, Apator, APS Energia, Atrem, Berg Holding, Biomass Energy Project, EKOBOX, Ekopol Górnośląski Holding, Elektrotim, ELQ, Elzab, Figene Capital, Foto Volt Eco Energia, G-Energy, Grodno, Investeco, MDI Energia, Novavis, OZE Capital, PGF Polska Grupa Fotowoltaiczna, Relpol, Remor Solar Polska, Solar Innovation, Sonel, Sundragon, Suntech, Tech Invest Group, Termo2Power, TIM, Votum, Vigo System, ZPUE.

     

    Na co zwracać uwagę przy inwestowaniu w spółki OZE?

    Inwestowanie w spółki z sektora OZE może przynieść wysokie zyski, ale wiąże się też z pewnym ryzykiem. Oto kilka kluczowych kwestii, na które warto zwrócić uwagę:

    1. Stabilność finansowa – Sprawdź, czy spółka posiada stabilne źródła przychodów i niskie zadłużenie. Firmy z sektora OZE często inwestują w rozwój, co może wiązać się z dużymi kosztami.
    2. Długoterminowa strategia – Czy spółka ma jasno określoną strategię rozwoju i plany ekspansji? Firmy inwestujące w innowacje i rozwijające nowe technologie mają większe szanse na sukces.
    3. Współpraca z sektorem publicznym – Udział w rządowych programach wsparcia i przetargach na budowę instalacji OZE to ważny czynnik wpływający na rozwój spółki.
    4. Dywersyfikacja działalności – Firmy, które nie ograniczają się tylko do jednego rodzaju działalności, ale oferują różne produkty i usługi związane z OZE, są bardziej odporne na zmiany rynkowe.

    Transformacja energetyczna to konieczność wynikająca z polityki klimatycznej, ale także ogromna szansa dla polskich przedsiębiorstw i inwestorów. Spółki z GPW i NewConnect, które już teraz rozwijają działalność w sektorze OZE, mogą w najbliższych latach znacząco zwiększyć swoje przychody, korzystając z rosnącego popytu na zieloną energię.

    Przypominamy jednak, że inwestowanie wiąże się z ryzykiem utratą środków. Jak każda inwestycja, również i ta wymaga ostrożności, analizy rynku oraz wyboru firm z solidnymi fundamentami.

     

    Źródło: Łukasz Kołodziejczyk, Strefa Inwestorów

    #OZE #GPW #Inwestycje #TransformacjaEnergetyczna #Fotowoltaika #EnergiaOdnawialna ​

    Kategorie
    Czyste Powietrze OZE

    Rusza nabór w programie „Energia dla wsi” – miliard złotych na OZE i magazyny energii

    Program skierowany jest do rolników, spółdzielni energetycznych i ich członków, a także do nowo powstających spółdzielni energetycznych. Dzięki temu wsparciu możliwe będzie zwiększenie udziału energii odnawialnej w miksie energetycznym polskiej wsi oraz poprawa efektywności energetycznej gospodarstw rolnych.

    W ramach programu można ubiegać się o środki na budowę instalacji fotowoltaicznych i wiatrowych o mocy od 50 kW do 1 MW, a także elektrowni wodnych i biogazowni rolniczych o mocy od 10 kW do 1 MW. Dodatkowo, przewidziano możliwość finansowania projektów związanych z magazynowaniem energii.

    Wysokość dofinansowania zależy od rodzaju inwestycji. W przypadku instalacji fotowoltaicznych i wiatrowych możliwe jest uzyskanie pożyczki pokrywającej do 100% kosztów kwalifikowanych. W przypadku elektrowni wodnych i biogazowni przewidziano dotacje sięgające 45% kosztów kwalifikowanych oraz możliwość uzyskania pożyczki na pozostałą część inwestycji. W przypadku magazynów energii dotacja może pokryć do 20% kosztów kwalifikowanych.

    Program „Energia dla wsi” to wsparcie finansowe, jak również krok w stronę zwiększenia niezależności energetycznej rolników i społeczności wiejskich. Dzięki inwestycjom w OZE i magazyny energii możliwe będzie nie tylko zmniejszenie kosztów energii, ale także lepsze wykorzystanie lokalnych zasobów i przyczynienie się do ochrony środowiska.

     

    Źródło: Portal Samorządowy

    #EnergiaDlaWsi #OZE #Fotowoltaika #EnergiaWiatrowa #Biogazownia #MagazynyEnergii #Dotacje #Rolnictwo

    Kategorie
    OZE

    Neptun Energy przekształca się i planuje 100 mln zł obrotu rocznie na rynku OZE

    Dane pokazują, że rynek potrzebuje mocnych graczy

    Dane wskazują, że rynek odnawialnych źródeł energii cały czas będzie rósł, ale będą potrzebni nowi gracze, by sprostać zapotrzebowaniu. Już teraz:

    • Produkcja energii z OZE wzrosła o 15 proc., osiągając poziom 45 TWh (29,6% udziału).
    • Źródła pogodozależne (wiatr, słońce): 26,5 proc. udziału w miksie.
    • Produkcja z wiatru i słońca osiągnęła najwyższy poziom w historii.

    W obliczu tych danych Neptun Energy zmienia model działania, przechodząc od sprzedaży produktów OZE do kompleksowej obsługi klienta w modelu 360 stopni. Firma zakłada, że połączenie doradztwa, dostawy, montażu oraz serwisu zapewni klientom większą wartość, a jednocześnie pozwoli jej zdobyć przewagę konkurencyjną.

    Szymon Masło, Prezes Zarządu Neptun Energy podkreśla, że firma już teraz ma silną pozycję na rynku, zaś praca w nowym modelu pomoże jej stać się jednym z głównych podmiotów w branży odnawialnych źródeł energii.

    Branża OZE przechodzi teraz poważny kryzys. W związku z realizacją programów takich jak „Czyste Powietrze” oraz trudnościami z prefinansowaniem projektów, wiele firm nie było przygotowanych technologicznie i montażowo, by sprostać wyzwaniom. Problemy finansowe, niska jakość realizacji oraz rosnąca liczba niezadowolonych klientów prowadzą do poważnych kłopotów, a w najbliższym czasie możemy spodziewać się fali bankructw – uważa Prezes. – Dziś rynek potrzebuje firm, które oferują kompleksową obsługę i rzetelną realizację. Rynek sam się zdefiniuje, a na nim zostaną tylko te mocne podmioty, które potrafią dostarczyć wartość i wykazać się solidnością, a także posiadają odpowiednie zaplecze finansowe, by w razie turbulencji móc sobie poradzić.

    Transformacja Neptun Energy i rozwój w liczbach.

    1. Model 360 stopni: firma oferuje kompleksową obsługę klienta, obejmującą wszystkie etapy inwestycji w OZE, co eliminuje konieczność współpracy z wieloma podmiotami.
    2. Nowe lokalizacje: w pierwszym kwartale br. firma rozszerza swoją działalność na  Gdynię, Opole, Łódź, Lublin, Białystok, dołączając do już istniejącej sieci biur w Tychach, Gdańsku, Bydgoszczy, Olsztynie, Olkuszu, Rzeszowie i Wrocławiu.
    3. Zatrudnienie: obecnie firma zatrudnia około 200 osób, z planami zwiększenia zatrudnienia o 20 proc. w 2025 roku, szczególnie w obszarze montażu i doradztwa.
    4. Finanse: Neptun Energy planuje osiągnąć 100 mln zł obrotu rocznie, przy zachowaniu wysokiej rentowności i inwestycjach w nowe technologie.
    5. W ramach przekształcenia firma zdecydowała o zatrudnieniu nowych osób, które od lat są na rynku OZE i kształtowały branżę. Jest zdania, że ich kompetencje i doświadczenie pomogą im uzyskać pozycję topowej firmy w Polsce.
    Duży kapitał = szansa na sukces?

    W kontekście transformacji Neptun Energy, duży kapitał jest kluczowym czynnikiem, który pomoże firmie zrealizować ambitne cele i utrzymać dynamiczny rozwój na rynku OZE. Firma, planując osiągnąć 100 mln zł obrotu rocznie, stawia na solidne zaplecze finansowe, które umożliwi jej nie tylko realizację ekspansji na nowe lokalizacje, ale także wprowadzenie innowacyjnych technologii, które będą odpowiadały na rosnące potrzeby rynku.

    –  Dla nas przekształcenie z firmy sprzedażowej w kompleksową obsługę 360 stopni było wyzwaniem, ale poradziliśmy sobie z nim. Dla wielu podmiotów najtrudniejsze jest stworzenie zespołów sprzedażowych, a my je posiadamy od lat. Dla nas jest to nowy rozdział i jestem przekonany, że mamy szansę stać się jednym z liderów w obszarze OZE w Polsce i wprowadzić sporo zamieszania na rynku – dodaje Prezes Szymon Masło. – Dzięki wieloletniemu doświadczeniu w pracy terenowej, obejmującemu zarówno działania sprzedażowe, jak i montażowe, firma może zapewnić wysoką jakość świadczonych usług. Jednym z kluczowych atutów jest opracowany system pracy, który pozwala na konsekwentne i powtarzalne działania w każdym regionie, zgodnie ze sprawdzonymi schematami. Dodatkowo, nowi pracownicy przechodzą kompleksowe szkolenia, które zapewniają im umiejętności i wiedzę spełniającą wymagania współczesnych standardów rynkowych.

    Firma planuje oficjalnie ogłosić zmiany 2 lutego podczas konferencji organizowanej w Oliva Star Gdańsk na 34. piętrze. Będzie to także okazja do rozmów na temat przyszłości rynku OZE. Prezes Zarządu Szymon Masło dodaje, że to właśnie 2 lutego zostaną ogłoszone wszystkie inicjatywy, w jakie będzie się angażować firma w 2025 roku i jakie mają jej dać pozycję mocnego lidera w swojej branży.

     

    #OZE

    Kategorie
    Elektromobilność

    Trendy i perspektywy na 2025 w motoryzacji i transporcie

    Paweł Piórkowski, prezes Hertz Polska:

    – Obecną sytuację makroekonomiczną, od której zależy funkcjonowanie gospodarek, można porównać do wzburzonego oceanu. Mocno zmienia się percepcja ekonomicznego świata, który do tej pory opierał się na harmonijnej globalizacji i zapewniał przedsiębiorstwom rejs po spokojnych, znajomych wodach, a tymczasem ostatnie 2-3 lata to nieustający sztorm, kierujący biznes coraz bardziej w stronę izolacjonizmu.

    W tej nowej rzeczywistości rynek motoryzacyjny, zwłaszcza w Europie, jest dodatkowo pod dużą presją dostosowań do nowego spojrzenia środowiskowego, według którego powinien wyglądać inaczej. Jest to dodatkowy element zmienności, który jeszcze bardziej utrudnia ocenę jego dalszego rozwoju.

     

    RYNEK MOTORYZACYJNY

     Marcin Nivette, prezes Nivette Fleet Management:

    – Rok 2025 będzie czasem testu dla branży motoryzacyjnej w Europie, która będzie musiała dostosować się do wymogów unijnej dyrektywy Clear Air For Europe (CAFE), obowiązującej od początku stycznia. Wypełniając założenia pakietu „Fit for 55”, wprowadza ona bardziej restrykcyjne limity emisji CO2 dla samochodów spalinowych połączone z nowym sposobem pomiaru oraz ustala kary za ich przekroczenie. Zgodnie z CAFE, w tym roku średnia emisyjność samochodów sprzedanych przez markę w roku ma zostać obniżona z dotychczasowych 118 g/km do 93,6 g/km, a przekroczenie normy wiąże się z karą 100 euro za 1 gram pomnożone przez wolumen rocznej sprzedaży całej marki. Według szacunków, jeśli producenci nie będą zdolni do podjęcia działań ograniczających emisję spalin, mogą być obciążeni karami rzędu 12-18 miliardów euro, co w przeliczeniu na jeden samochód wyniesie około 1200-1800 euro. Producenci mają zatem do wyboru dwa scenariusze: pierwszy to podwyższenie cen samochodów spalinowych, czyli przerzucenie kosztów kar na konsumentów, zaś drugi to bilansowanie emisyjności wyższą sprzedażą samochodów elektrycznych danej marki, w celu obniżenia kar. Jest to zła informacja dla rynków takich jak polski, gdzie sprzedaż aut na prąd jest niska, ponieważ jeśli producenci przyjmą strategię równoważenia emisji sprzedażą elektryków, skierują się wówczas na inne europejskie rynki, z wyższym popytem na samochody EV, gdzie nie będą płacić wysokich kar. Dla Polski oznacza to mniejszą dostępność nowych samochodów spalinowych, bo sprzedawanie takich aut stanie się u nas nieopłacalne biznesowo. Problem ten, choć w mniejszym stopniu, dotyczy jednak całej Europy, bo auta elektryczne, po latach wzrostu, w roku ubiegłym zanotowały tu spadki udziałów, na co wpływ ma ich wysoka cena, ograniczenia dopłat oraz obawy użytkowników. Niższa sprzedaż elektryków będzie skutkować wzrostem kar i producenci będą zmuszeni wycofywać z rynków europejskich niskomarżowe samochody spalinowe klas A i B oraz uciekną z ofertą aut o klasycznym napędzie poza Europę, gdzie nie ma ograniczeń.

     

    Europa, Chiny, Polska

    – Z drugiej jednak strony, w Europie wobec konieczności sprzedaży samochodów elektrycznych producenci będą podejmować inicjatywy mogące pobudzić na nie popyt – w 2025 roku mają na dużą skalę pojawić się małe, miejskie modele EV w przystępnej cenie poniżej 25 tysięcy euro. Nacisk na producentów europejskich wywrą też tanie marki chińskie, takie jak BYD, MG czy Omoda, które, wsparte subwencjami, będą prowadziły ekspansję w Europie i zawojują rynek, jeśli rodzime marki nie będą konkurencyjne. Dotyczy to nie tylko samochodów elektrycznych, ale też tradycyjnych, a więc potencjalną lukę w podaży aut spalinowych mogą wypełnić marki chińskie. Istnieje jeszcze jednak szansa, że UE spowolni w dłuższym okresie implementację coraz ostrzejszych norm emisji dla samochodów spalinowych, gdyż zaczynają pojawiać się w przestrzeni publicznej głosy, że rodzi to poważne problemy w gospodarce europejskiej.

    Biorąc pod uwagę aspekt sprzedaży EV w Polsce, sytuacji nie poprawi niestety nowy, rządowy program dopłat do zakupów aut elektrycznych, startujący pod koniec stycznia 2025, ponieważ w odróżnieniu od zakończonego już programu „Mój elektryk”, wyklucza on z dofinansowania większe firmy, w tym leasingowe i flotowe, które zamawiały stosunkowo dużo pojazdów EV, mając do tego potencjał. Ograniczenie programu tylko do osób fizycznych i prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą w sposób nieunikniony spowoduje zmniejszenie popytu na samochody elektryczne w Polsce.

    Na pobudzenie rynku samochodowego w Polsce mógłby mieć wpływ spadek stóp procentowych, co według prognoz ekonomistów powinno nastąpić w najbliższym czasie, jednak z uwagi na zabarwienie polityczne tej decyzji, stoi ona pod dużym znakiem zapytania.

     

    Spalinowe, hybrydy, elektryki – jakie auta będą kupować Polacy i firmy flotowe w Polsce w 2025?

    – W 2025 roku Polacy nadal chętnie będą kupować używane samochody spalinowe z importu, ale trend ten poszerza się o zainteresowanie hybrydami, które obecnie w dużej ilości zasilają rynek aut używanych po odsprzedaży z flot.

    W zakupach flotowych nadal będą dominować pojazdy z napędem hybrydowym, zwłaszcza w przedsiębiorstwach mających przedstawicieli obsługujących odległe tereny. Na pewno jednak firmy będą coraz bardziej oswajać się z samochodami elektrycznymi, głównie z uwagi na wymóg raportowania ESG, które od początku bieżącego roku obowiązuje duże przedsiębiorstwa. Koncerny międzynarodowe, które wprowadzają te standardy globalnie, zaczynają umieszczać w warunkach przetargowych dla kontrahentów konieczność przedstawienia działań na rzecz środowiska, a także odpowiedzialności społecznej i kultury organizacyjnej w firmie. Te nowe obowiązki formalne, w tym wykazanie redukcji śladu węglowego, będą skłaniać do coraz szerszego wprowadzania do firm aut na prąd, w pierwszej kolejności jako samochodów biurowych czy pulowych, które jeżdżą w obrębie danego miasta.

    Elektryfikacja dociera do firm różnymi drogami, na przykład jako samochód zastępczy na czas naprawy serwisowej samochodu służbowego, ponieważ dealerzy, którzy mają na stanie samochód elektryczny, muszą go spożytkować. Zetknięcie z EV staje się więc nieuchronne, dlatego NFM jako firma zarządzająca flotami stara się edukować i szkolić swoich klientów i ich pracowników w tym obszarze, żeby czuli się pewnie, niezależnie od typu auta, jakie będą prowadzić. W mojej ocenie elektromobilność będzie się rozwijać, ale wytraci dynamikę.

     

    Paweł Piórkowski, prezes Hertz Polska:

    – Regulacje dotyczące producentów na rynku motoryzacyjnym, wyznaczające kierunek i tempo zmian technologicznych, były wytyczane jeszcze w innym świecie. Dzisiaj ten świat się zmienił, a wytyczne, nieprzystające już do niego, są nadal w mocy. Ta sytuacja ma znamiona przepisu na katastrofę, ponieważ społeczeństwa nie będą chciały zaakceptować wyrzeczenia się swojego dobrobytu na rzecz nowych standardów ekologicznych, które tylko Europa próbuje wdrożyć, wymagając od swoich producentów stosowania wyśrubowanych unijnych norm. Skutkuje to ogromnymi kosztami obniżającymi konkurencyjność europejskich gospodarek względem reszty świata. Chińscy producenci ze swoją technologią samochodów elektrycznych i dostępem do kluczowych zasobów, które już pozwalają wytwarzać taniej, zyskują kolejną przewagę konkurencyjną częściowo dlatego, że nie obowiązują ich te wymogi. W dalszej perspektywie nieuchronnie skazałoby to Europę na pozbycie się rynku motoryzacyjnego na rzecz importu ze Stanów Zjednoczonych czy Chin. W efekcie oznaczałoby to wyraźne osłabienie gospodarki europejskiej, która wypadłaby z grona światowych liderów na własne życzenie.

     

    Rynek motoryzacyjny wyczekuje

    – Aktualnie rynek motoryzacyjny jest w zawieszeniu, czekając na obrót sytuacji. Możliwe są dwa kierunki rozwoju wydarzeń. Pierwsza opcja to pozostanie Europy przy tym narzuconym przed laty kursie, z którym europejscy producenci i europejska gospodarka będą próbowali sobie jakoś poradzić, jednak ze słabymi perspektywami. Druga opcja zakłada, że UE lub niektóre jej kraje podejmą decyzję o zmianie tych regulacji. Oczywiście, nie wiadomo jak mogłyby się one zmienić, a od tej zmiany zależy bardzo wiele. Producenci samochodów naciskają, ponieważ są w trudnej sytuacji ze względu na poczynione wcześniej duże inwestycje w rozwój elektromobilności, a odwrócenie tego procesu byłoby dla nich koniecznością przeprojektowania przyjętej ścieżki rozwoju.

    Ożywiający wpływ na ten pat może mieć pozaekonomiczny czynnik, jakim jest objęcie władzy w USA przez Donalda Trumpa. Oczywiście, w szczególności dla Europy, kluczowy jest też rozwój sytuacji na Ukrainie. To wszystko są czynniki, na które nie mamy żadnego wpływu. W związku z tym przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych czy rozwojowych firmy kierują się daleko posuniętą ostrożnością.

     

    Spadek podaży, wzrost cen, marki chińskie

    – Widocznym skutkiem obecnego stanu jest wzrost kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, a co za tym idzie wzrost cen w branży automotive, który nie jest akceptowany przez klientów. Na ten wzrost cen wpłyną dodatkowo kary dla europejskich producentów samochodów za przekraczanie nowych, ostrzejszych norm emisji spalin, obowiązujących w UE od początku 2025 roku w ramach dyrektywy CAFE. Wszystko bowiem wskazuje na to, że te nowe, dodatkowe koszty będą musiały być wchłonięte przez cenę bazową samochodu, bo wydaje się niemożliwe, żeby firmy produkujące auta na terenie UE były w stanie zbilansować je odpowiednio wysoką sprzedażą samochodów elektrycznych w Europie.

    Ceny samochodów w Europie mogą spaść w wyniku wzmocnienia aktywności chińskich producentów, którzy najprawdopodobniej mają potencjał, aby tego dokonać. W konsekwencji oznaczałoby to wojnę cenową między nowymi a dotychczasowymi producentami. Nie wydaje się, żeby rynek miał możliwość wygenerowania takiej ilości popytu, by pojawienie się na nim nowych graczy nie oznaczało konieczności wyeliminowania niektórych z już obecnych tam firm. Natomiast z drugiej strony zabijałoby to europejską gospodarkę, więc rozpoczęłaby się walka „na cła”.

    W Polsce, na te światowe oddziaływania nakładają się rodzime uwarunkowania. Najnowsza odsłona programu „Mój elektryk” wyklucza z grona beneficjentów przedsiębiorstwa większe niż jednoosobowa działalność gospodarcza, tym samym eliminując z projektu podmioty kupujące nowe auta do dużych flot w hurtowych ilościach, a więc takie, które mogłyby wesprzeć rozwój elektromobilności na szerszą skalę. W świetle zapowiedzi producentów o ograniczeniu podaży samochodów konwencjonalnych w sytuacji niskiej sprzedaży aut elektrycznych na danym rynku, dla Polski oznacza to w praktyce jeszcze większy wzrost cen niż w innych krajach Europy. Dla polskiej branży motoryzacyjnej, w tym rent-a-car, w której działa Hertz Polska, to bardzo niepokojący scenariusz.

     

    Branża rent-a-car

    – Wspomniane wyżej czynniki, czyli ograniczona podaż aut konwencjonalnych i wzrost ich cen, wynikające z restrykcyjnej unijnej strategii prośrodowiskowej, przy braku wsparcia elektromobilności ze strony państwa, będą generować szereg wyzwań dla branży rent-a-car (RAC). Między innymi dlatego, że branża krótkoterminowego wynajmu samochodów bazuje na pojazdach spalinowych ze względu na ich niższy koszt całkowity oraz preferencje klientów biznesowych, którzy przyjeżdżając służbowo, często z zagranicy, nie chcą eksperymentować w obcym otoczeniu, nie znając stanu infrastruktury ładowania danego kraju. Poza tym słabnąca europejska gospodarka wywoła nacisk na oszczędności w budżetach domowych oraz firmowych, co wpłynęłoby na ograniczenie podróży, zarówno turystycznych, jak i służbowych, które są podstawą tego biznesu. Nie pomaga też stagnacja istotnego dla nas rynku aut używanych, który traci na mocnej złotówce.

    Niemniej branża RAC, która w minionych trudnych dla niej latach bardzo dojrzała, widzi też duże szanse w obecnej sytuacji ze względu na posiadane doświadczenie w ocenie otoczenia rynkowego. Rysująca się na horyzoncie zwiększona konkurencja wśród producentów samochodów da więcej argumentów firmom, w których działalność wpisany jest zakup aut. Pojawienie się marek chińskich oznaczałoby zwiększenie konkurencyjności na rynku poprzez wyjście poza dotychczasowe grono amerykańskich, koreańskich, japońskich i europejskich dostawców samochodów spalinowych. Nowi gracze pobudziliby walkę o klienta, co zwiększyłoby możliwości negocjacyjne takich firm jak Hertz Polska. Oczywiście wybór nowego dostawcy obarczony byłby różnego rodzaju ryzykami, jak brak dostępności części, czy niska wartość rezydualna aut.

    W niepewnych czasach znaczenia nabiera też podstawowa cecha branży krótkoterminowego wynajmu aut, czyli elastyczność. Wynajem z minimalnym zobowiązaniem co do okresu użytkowania i rodzaju pojazdu staje się dla klientów bardzo istotny w okresach niestabilności gospodarczej. Nie mając pewności co do trwałości zapotrzebowania na ich usługi, są bardziej skłonni wypożyczać pojazdy w formie maksymalnie dostosowanej do ich bieżących potrzeb. Elastyczność branży RAC może okazać się atutem również w sytuacji, gdy firmy zdecydują się jednak intensywniej wdrażać nową „zieloną mobilność”.

     

    RYNEK TRANSPORTOWY

     Marcin Nivette, prezes Nivette Fleet Management:

    – Duży wpływ na rynek transportowy ma sytuacja geopolityczna i wiele zależy od tego, co się wydarzy za naszą wschodnią granicą. Jeśli nastąpi oczekiwane zamrożenie działań wojennych, w naturalny sposób Polska jako kraj graniczący z Ukrainą może stać się idealnym miejscem dla przyczółków firm biorących udział w odbudowie tego kraju, co spowodowałoby zwiększenie ruchu biznesowego, a także turystycznego. To daje bardzo dobre perspektywy na mocny impuls rozwojowy dla całego rynku transportowego, w tym branży kolejowej, lotniczej, czy związanych z tym obszarem biznesu branż wynajmu długoterminowego czy rent-a-car, w których działa Grupa NFM. Już teraz wyróżnia się tu polski rynek lotniczy, który po odnotowaniu rekordów pod względem ilości obsługiwanych pasażerów na lotniskach w roku ubiegłym, będzie w 2025 roku najprawdopodobniej kontynuował te wzrosty.

    Z kolei rynek ciężkiego transportu drogowego będzie musiał nadal mierzyć się z problemem niskich stawek przewozowych, w pewnym stopniu generowanych poprzez nadużywanie przez firmy ukraińskie preferencyjnych warunków na transport towarów związanych z wojną, które rozciągane są też na zwykłe przewozy, co mocno uderza w przewoźników działających na standardowych zasadach.

     

    #Motoryzacja

    Kategorie
    OZE

    8 mld zł w nowej odsłonie programu Czyste Powietrze

    Obecnie nabór wniosków w programie Czyste Powietrze jest wstrzymany, co wynika z licznych nieprawidłowości i potrzeby jego reformy. Narodowy Fundusz zapowiada jednak, że program w nowej formule ruszy ponownie w kwietniu 2025 roku.

     

    Dlaczego wstrzymano nabór? Kontrole ujawniły nadużycia

    NFOŚiGW podkreśla, że w ostatnich miesiącach prowadzone są wzmożone kontrole inwestycji realizowanych w ramach Czystego Powietrza. W wielu przypadkach wykryto zawyżanie kosztów, nieuczciwe marże oraz problemy z rozliczeniami dotacji.

    Dodatkowo, spowolnienie procesu wypłat wynikało z braku środków z KPO w drugiej połowie 2023 roku, co opóźniło realizację wielu projektów.

    Obecnie 16 wojewódzkich funduszy ochrony środowiska otrzymuje kolejne transze finansowania, co pozwoli na uregulowanie zaległych płatności i przygotowanie się na nową edycję programu.

     

    Co zmieni się w nowej edycji Czystego Powietrza?

    Nowa wersja programu ma wprowadzić bardziej transparentne zasady finansowania i rozliczania inwestycji. Wśród planowanych zmian znalazły się:

    • Limity dotacji na koszty jednostkowe, aby zapobiec sztucznemu zawyżaniu kosztów przez wykonawców.
    • Wypłata zaliczek na konta celowe beneficjentów, co ułatwi finansowanie przedsięwzięć bez konieczności wcześniejszego angażowania własnych środków.
    • Ogólnopolski program operatorski dla najuboższych, który ułatwi im aplikowanie o wsparcie i realizację inwestycji.

    Od momentu uruchomienia Czystego Powietrza do NFOŚiGW wpłynęło ponad milion wniosków na łączną kwotę 38 mld zł. Podpisano już 847 tys. umów, a wartość dofinansowania przekroczyła 28 mld zł.

    W ramach finansowania na 2025 rok planowane są kolejne wypłaty:

    • 3,46 mld zł z KPO
    • 3,65 mld zł z programu FEnIKS

    To oznacza, że Czyste Powietrze pozostaje jednym z największych programów wsparcia ekologicznej modernizacji budynków w Polsce.

     

    Źródło: Gram w zielone

    #CzystePowietrze #OZE #Dotacje #Termomodernizacja #Energetyka

    Kategorie
    Fotowoltaika

    R.Power przyspiesza ekspansję na południu Europy. Nowe farmy PV i magazyny energii w Portugalii i Hiszpanii

    Obecnie R.Power ma już w Portugalii osiem działających farm fotowoltaicznych o łącznej mocy niemal 50 MWp. Znajdują się one w lokalizacjach takich jak Terena, Serta, Mosteiros, Tremes, Alhais, Elvas, Macao i Arada. Te instalacje generują rocznie około 100 GWh energii elektrycznej.

     

    Nowe projekty w budowie. Kolejne 43 MWp do końca 2025 roku

    Spółka nie zwalnia tempa. Do końca pierwszego kwartału 2025 roku planuje oddać do użytku nowe farmy PV w Lagos i Portimão, które zwiększą roczną produkcję energii o kolejne 20 GWh.

    W tym samym roku R.Power rozpocznie realizację trzech kolejnych projektów w miejscowościach Paiao, Feira i Trancoso. Te farmy, o łącznej mocy 43 MWp, będą dostarczać do sieci aż 80 GWh energii rocznie.

     

    Hiszpania na celowniku. R.Power zainwestuje w farmy PV, magazyny energii i elektrownie wiatrowe

    Poza Portugalią, polska firma planuje także wejście na rynek hiszpański. Pierwszym etapem będzie budowa elektrowni fotowoltaicznych o łącznej mocy 23 MWp, które rocznie dostarczą 45 GWh energii elektrycznej.

    Deweloper zamierza jednak pójść o krok dalej. Oprócz klasycznych instalacji fotowoltaicznych, R.Power zainwestuje w systemy magazynowania energii (BESS), które pozwolą na lepsze zarządzanie nadwyżkami energii i stabilizację sieci. Ponadto, firma planuje rozpoczęcie inwestycji w sektorze wiatrowym. Pierwsze projekty farm wiatrowych w Hiszpanii będą miały łączną moc 25 MW.

     

    Ekspansja na europejskim rynku OZE

    Obecnie R.Power działa już na pięciu europejskich rynkach – oprócz Polski i Portugalii, firma prowadzi projekty we Włoszech, Rumunii i Niemczech. Grupa obejmuje cały łańcuch dostaw sektora energetyki słonecznej: od rozwoju farm PV, przez ich budowę i obsługę, po sprzedaż energii w modelu PPA.

    W skali całej Europy R.Power rozwija portfel aktywów odnawialnych o mocy ponad 28 GW, co czyni go jednym z czołowych niezależnych producentów energii OZE.

     

    Źródło: Gram w zielone

    #OZE #Fotowoltaika #RPower #Energetyka #ZielonaEnergia

    Kategorie
    Elektromobilność

    Tesla nadal liderem elektryków w Polsce, ale konkurencja depcze jej po piętach

    Na drugim miejscu znalazł się Mercedes z wynikiem 278 rejestracji (16 proc. udziału w rynku) i wzrostem o 23 proc. rok do roku. Kolejne miejsca zajęły BMW (166 rejestracji, -7,26 proc.) oraz Renault (160 rejestracji, +171 proc.). Francuski producent odnotował największy wzrost sprzedaży i staje się poważnym graczem na polskim rynku elektryków.

     

    Najpopularniejsze modele BEV w Polsce

    Tesla Model Y pozostaje najczęściej wybieranym samochodem elektrycznym w Polsce – w 2024 roku zarejestrowano 244 egzemplarze tego modelu. Renault Megane E-Tech uplasowało się na drugim miejscu (150 rejestracji), a Tesla Model 3 zajęła trzecie miejsce z wynikiem 145 sztuk. Czwarta pozycja przypadła Dacii Spring (99 szt.), a piąta Mercedesowi EQA (95 szt.).

    Łącznie w 2024 roku w Polsce zarejestrowano 1739 osobowych samochodów w pełni elektrycznych.

     

    Polityczne zawirowania wokół Tesli – wezwanie do bojkotu

    Tesla traci na popularności nie tylko z powodu rosnącej konkurencji, ale także kontrowersji wokół Elona Muska. Po jego wystąpieniu na wiecu niemieckiej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD), minister sportu Sławomir Nitras publicznie zaapelował o bojkot Tesli.

    „Żaden normalny Polak nie powinien kupować Tesli. Trzeba odpowiadać na to poważnie i twardo, łącznie z czymś takim jak bojkot konsumencki” – stwierdził Nitras, odnosząc się do wypowiedzi Muska, który skrytykował niemieckie rozliczenia z przeszłością i stwierdził, że Niemcy „powinni być dumni z bycia Niemcami”.

    Choć bojkot Tesli w Polsce wydaje się mało prawdopodobny, to wzrost sprzedaży innych marek pokazuje, że klienci coraz częściej szukają alternatyw. Czy Renault Megane E-Tech lub Mercedes EQA zdetronizują Teslę w 2025 roku? Konkurencja w segmencie BEV w Polsce dopiero się rozkręca.

     

    Źródło: money.pl

    Zdjęcie: Tesla

    #Tesla #SamochodyElektryczne #BEV #Motoryzacja #Renault #ElonMusk

    Kategorie
    OZE

    Bałtyk 2 i Bałtyk 3 z pierwszą dostawą kabli od polskiej Tele-Foniki Kable

    Za prace projektowe, produkcję i dostawę kabli odpowiada polska firma Tele-Fonika Kable, która dostarczyła pierwsze 24 bębny o łącznym tonażu 310 ton. Ta dostawa stanowi początek realizacji harmonogramu obejmującego łącznie ponad 120 km kabli (198 bębnów), które zostaną przekazane w kolejnych etapach zgodnie z planem projektu. Kable lądowe HV i EHV dostarczone do obu projektów są w 100% wyprodukowane w zakładzie Bydgoszcz, należącym do Grupy TFKable.

    TFKable należy do wąskiej grupy najbardziej wyspecjalizowanych i zaawansowanych technologicznie dostawców systemów kablowych średnich, wysokich i ekstra wysokich napięć. Grupa jest globalnym dostawcą systemów kablowych wysokiego (HV) i ekstra wysokiego napięcia (EHV) dla sektora energetycznego, w tym sektora energii odnawialnej.

    Instalacją kabli dostarczonych przez Tele-Fonika Kable zajmie się Enprom, jedna z czołowych polskich firm budownictwa elektroenergetycznego działająca w kraju i za granicą, która wybuduje dla obu projektów linie kablowe na odcinku lądowym. Enprom będzie głównym wykonawcą czterech torów kablowych 220 kV o długości ok. 7 km, które połączą morskie kable z lądowymi podstacjami elektroenergetycznymi projektów, oraz dwóch torów 400 kV prowadzących następnie do położonej ponad 6 km dalej stacji PSE. Wszystkim odcinkom towarzyszyć będą także światłowody telekomunikacyjne.

     

    O projektach morskich farm wiatrowych Bałtyk

    Farmy wiatrowe Bałtyk 2 i Bałtyk 3, które są realizowane w pierwszej fazie rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce, są zlokalizowane w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej Morza Bałtyckiego, w odległości od 22 do 37 km od linii brzegowej. Pierwsza energia z projektów ma popłynąć do sieci już w 2027 roku, komercyjny etap ich użytkowania zaplanowano od 2028 roku.

    W kolejnej fazie rozwoju offshore w Polsce, Equinor i Polenergia rozwijają projekt największej farmy wiatrowej w polskiej części Morza Bałtyckiego – Bałtyk 1, o mocy do 1560 MW, który będzie oddalony od brzegu o 81 km. Projekt jest przygotowywany do aukcji w 2025 roku.

    Morskie farmy wiatrowe Bałtyk zasilą zieloną energią ponad 4 miliony gospodarstw domowych.

     

    Źródło: Tele-Fonika Kable

    #OZE #Farmywiatrowe #Polenergia

    Kategorie
    Elektromobilność

    OZE a leasing samochodów

    Elektromobilność w Polsce

    Według Licznika Elektromobilności udostępnionego przez Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności (PSNM) i Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) na koniec listopada 2024 w Polsce były zarejestrowane 78 142 samochody całkowicie elektryczne (BEV), przy czym największą grupę stanowiły samochody osobowe (70 342). W okresie od stycznia do końca listopada 2024 park samochodów osobowych BEV powiększył się o 19 656 sztuk, czyli o 815 pojazdów więcej niż w analogicznym okresie w 2023. Leasing samochodów elektrycznych cieszył się dużym zainteresowaniem m.in. dzięki programowi dofinansowania „Mój elektryk”. Podkreślmy tutaj, że wsparcie jest przyznawane tylko na samochody w pełni elektryczne i wodorowe (napęd hybrydowy jest wykluczony).

     

    Czym leasing auta elektrycznego różni się od leasingu auta spalinowego?

    Jeśli chodzi o formalności czy warunki finansowania, leasing samochodu elektrycznego nie różni się niczym od leasingu samochodu spalinowego czy hybrydy. Można w ten sposób finansować zarówno pojazdy nowe, jak i używane. Okres finansowania wynosi zazwyczaj nie mniej niż 2 lata (l. operacyjny) i dłużej niż 5 lat (istnieje możliwość przedłużenia po spełnieniu określonych warunków). Warto tutaj pamiętać, że leasing samochodów elektrycznych dostępny jest zarówno dla przedsiębiorców, jak i osób nieprowadzących działalności gospodarczej (jest to tzw. leasing konsumencki).

    Jaki samochód elektryczny można wziąć w leasing? Oto kilka popularnych w Polsce modeli:

    • Nissan Leaf
    • Tesla Model 3
    • Audi Q4 e-tron
    • Kia EV6
    • Volkswagen ID.4
    • Škoda Enyaq
    • BMW i4.

    Leasing samochodów elektrycznych a koszty uzyskania przychodów

    Przedsiębiorcy chętnie korzystają z leasingu, ponieważ taka forma finansowania pozwala uwzględnić w kosztach uzyskania przychodów wydatki związane ze spłatą leasingu. Przy leasingu operacyjnym można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu raty leasingowe w całości (część kapitałową i odsetkową), natomiast przy leasingu finansowym kosztami będą część odsetkowa raty oraz odpisy amortyzacyjne. Co ważne, od 2019 roku opłaty leasingowe i odpisy amortyzacyjne można uwzględniać w kosztach w całości, jeżeli wartość samochodu (spalinowego lub hybrydowego) nie przekracza 150 tys. złotych. Leasing samochodów elektrycznych jest pod tym względem korzystniejszy, ponieważ tutaj limit kosztów wynosi 225 tys. złotych.

     

    Leasing auta elektrycznego a OZE

    Leasing auta elektrycznego można powiązać z inwestycją w OZE. Własne panele fotowoltaiczne czy przydomowa turbina wiatrowa pozwoli ograniczyć wydatki związane z zasilaniem pojazdu oraz uniezależnić się od publicznych stacji ładowania. Z kolei koszty montażu mikroinstalacji fotowoltaicznej lub wiatrowej można pokryć z pomocą programów dofinansowania („Czyste Powietrze”, „Mój Prąd”, „Moja Elektrownia Wiatrowa”). Co ciekawe, instalację fotowoltaiczną można zintegrować z ładowarką do samochodu. Dzięki temu nadwyżka wyprodukowanego prądu będzie kierowana do ładowarki (i leasingowanego auta), a nie do zewnętrznej sieci energetycznej.

     

    Czy leasing samochodu elektrycznego się opłaca?

    Leasing samochodów elektrycznych może się opłacać ze względu na niższe koszty eksploatacyjne. W elektryku nie trzeba wymieniać oleju ani filtrów (oleju, paliwa), a okres leasingu jest na tyle krótki, że korzystający nie poniesie kosztów wymiany baterii. Ponadto korzystanie z samochodu elektrycznego wiąże się z pewnymi przywilejami. Samochody BEV są zwolnione z opłat za parkowanie w publicznych strefach płatnego parkowania. Samochodem elektrycznym można również bez przeszkód przemieszczać się po strefach czystego transportu, a także korzystać z buspasów. Tym sposobem korzystający może zaoszczędzić i nie traci czasu na korki czy szukanie darmowego miejsca postojowego w centrum.

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Fotowoltaika i pompy ciepła – obietnica oszczędności czy rachunki grozy

    Marzenia o niższych rachunkach kontra rzeczywistość

    Pan Zdzisław postanowił zainwestować w panele fotowoltaiczne oraz pompę ciepła, licząc na ograniczenie wydatków związanych z ogrzewaniem domu i zużyciem energii elektrycznej. Dotacje z programu Czyste Powietrze pomogły mu pokryć część kosztów zakupu pompy ciepła, jednak fotowoltaika nie została objęta wsparciem, co znacznie zwiększyło ostateczny koszt inwestycji. Warunkiem uzyskania dotacji była również konieczność usunięcia starego pieca węglowego, co wyeliminowało alternatywne źródło ogrzewania.

    Pierwszy rachunek za prąd okazał się szokiem – ponad dwa tysiące złotych. Dla pana Zdzisława, żyjącego z niskiej emerytury, stało się to poważnym obciążeniem finansowym. Aby zmniejszyć koszty, zmuszony był do rezygnacji z korzystania z urządzeń elektrycznych, takich jak czajnik czy piekarnik, a w jego domu temperatura spadła do kilkunastu stopni.

     

    Główne problemy: niedopasowana pompa ciepła i niekorzystny system rozliczeń

    Kluczowym źródłem problemów była niewłaściwie dobrana pompa ciepła, która zużywała więcej energii, niż mogła wygenerować zainstalowana fotowoltaika. Dodatkowym utrudnieniem był niekorzystny system rozliczeń dla prosumentów, który zmniejszył opłacalność inwestycji w panele słoneczne.

    – Czułem się oszukany i postawiony pod ścianą – przyznał pan Zdzisław. Zamiast oczekiwanych oszczędności, inwestycja przyniosła jedynie wyższe rachunki i konieczność radykalnych oszczędności.

     

    Przestroga dla inwestorów – co warto wiedzieć przed zakupem OZE?

    Historia pana Zdzisława to ważna lekcja dla osób rozważających inwestycję w odnawialne źródła energii. Kluczowe znaczenie ma dokładna analiza potrzeb energetycznych domu oraz odpowiedni dobór urządzeń. Przed podjęciem decyzji warto:

    • Skompletować rzetelną dokumentację i przeprowadzić audyt energetyczny – pomoże to określić zapotrzebowanie na energię i dobrać odpowiednie rozwiązania.
    • Konsultować się z niezależnymi specjalistami – eksperci mogą pomóc zweryfikować oferty sprzedawców oraz dobrać instalacje o odpowiedniej mocy i wydajności.
    • Dokładnie zapoznać się z warunkami programów dotacyjnych – brak spełnienia wymogów formalnych może skutkować koniecznością pokrycia pełnych kosztów inwestycji.

     

    Nieprawidłowy dobór urządzeń – potencjalne ryzyko

    Nieodpowiednio dobrana pompa ciepła może generować znaczne zużycie energii, co prowadzi do wysokich kosztów użytkowania. Dodatkowo, zmieniające się zasady rozliczeń prosumentów w systemie net-billingu mogą wpłynąć na opłacalność inwestycji w fotowoltaikę.

    Eksperci podkreślają, że OZE, takie jak fotowoltaika i pompy ciepła, mogą przynieść znaczące oszczędności, jednak tylko wtedy, gdy są odpowiednio zaplanowane i dostosowane do potrzeb gospodarstwa domowego.

    Inwestycje w fotowoltaikę i pompy ciepła mogą być krokiem w stronę ekologicznych oszczędności, jednak historia pana Zdzisława pokazuje, że brak odpowiedniego przygotowania i doradztwa może prowadzić do rozczarowań. Kluczem do sukcesu jest staranne zaplanowanie i współpraca z rzetelnymi specjalistami.

     

    Źródło i wywiad: money.pl

    #OZE #Fotowoltaika #PompyCiepła #Ekologia #EnergiaOdnawialna

    Kategorie
    Magazyny energii

    Arabia Saudyjska uruchamia największy jednofazowy magazyn energii na świecie

    System został zaprojektowany przez chińską firmę BYD, a jego budowa była realizowana przez konsorcjum State Grid Corporation of China oraz Alfanar Projects. Magazyn składa się z 122 prefabrykowanych jednostek, każda wyposażona w system konwersji energii o mocy 6 MW oraz baterie litowo-żelazowo-fosforanowe o łącznej pojemności 5,365 MWh. Konstrukcja jest nie tylko innowacyjna, ale także dostosowana do trudnych warunków środowiskowych, takich jak wysokie temperatury i burze piaskowe.

     

    Vision 2030 – transformacja gospodarki opartej na ropie

    Arabia Saudyjska, największy eksporter ropy naftowej, musi mierzyć się z przewidywanym globalnym spadkiem zapotrzebowania na ten surowiec. Strategia Vision 2030 zakłada dywersyfikację gospodarki i zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii (OZE) w krajowym miksie energetycznym do 50%. Projekt w Bisha to istotny krok w realizacji tego celu, umożliwiający magazynowanie energii z niestabilnych źródeł, takich jak energia słoneczna i wiatrowa.

    Trzy filary Vision 2030:

    1. Tętniące życiem społeczeństwo – rozwój turystyki, kultury i sportu oraz poprawa jakości życia mieszkańców.
    2. Prężna gospodarka – zmniejszenie bezrobocia, większy udział kobiet w rynku pracy i rozwój takich projektów jak megamiasto NEOM.
    3. Ambitny naród – walka z korupcją, rozwój wolontariatu i poprawa efektywności instytucji publicznych.

     

    Magazynowanie energii jako klucz do elastyczności sieci

    Magazyn energii w Bisha odgrywa kluczową rolę w stabilizacji saudyjskiej sieci elektroenergetycznej. Dzięki pojemności 2000 MWh i modularnej konstrukcji, system umożliwia:

    • Integrację odnawialnych źródeł energii, które charakteryzują się niestabilnością produkcji.
    • Optymalizację wykorzystania energii i minimalizację strat.
    • Zwiększenie elastyczności sieci, co wspiera efektywność całego systemu energetycznego.

     

    Kolejne projekty na horyzoncie

    Arabia Saudyjska nie poprzestaje na projekcie w Bisha. Saudi Power Procurement Company (SPPC) ogłosiło przetarg na cztery kolejne systemy BESS o mocy 500 MW i pojemności 2000 MWh każdy. Na liście prekwalifikowanych oferentów znalazły się międzynarodowe firmy takie jak Masdar, ACWA Power, EDF i TotalEnergies. Projekty te zakładają 15-letnie umowy na świadczenie usług magazynowania energii.

    Bisha to tylko jedno z wielu przedsięwzięć wspierających wizję Arabii Saudyjskiej jako regionalnego lidera w czystej energii. Kraj już teraz rozwija inne odnawialne źródła energii:

    • Elektrownia słoneczna Sakaka – o mocy 300 MW.
    • Farma wiatrowa Dumat Al Jandal – o mocy 400 MW.
    • Inicjatywa NEOM – ambitny projekt, który obejmuje rozwój technologii zielonego wodoru i budowę megamiasta przyszłości.

     

    Nowoczesność w sercu pustyni

    Projekt w Bisha to dowód na zaangażowanie Arabii Saudyjskiej w transformację energetyczną. Dzięki innowacyjnym rozwiązaniom technologicznym i inwestycjom w OZE, kraj ten nie tylko zmniejsza swoją zależność od ropy, ale także przyczynia się do globalnej walki z emisją CO₂.

     

    Zdjęcie: Dreamgo

    #OZE #ArabiaSaudyjska #MagazynEnergii #Vision2030 #TransformacjaEnergetyczna

    Kategorie
    OZE

    Zrównoważona gospodarka. Kierunki ESG w 2025 roku według eksperta VeloBanku

    Dawid Leszczyński, Dyrektor Biura ESG w VeloBanku

    Konsumenci i przedsiębiorcy w Polsce z każdym rokiem coraz większą wagę przywiązują do zagadnień związanych ze zrównoważonym rozwojem. Firmy w 2025 roku włożą wysiłek w dążenie do neutralności klimatycznej, zwiększą zaangażowanie w lokalne społeczności oraz zapewnienie zrównoważonego łańcucha dostaw. Ważnym kierunkiem dla ESG w rozpoczynającym się roku jest też edukacja konsumentów, by chętniej wybierali zielone rozwiązania. VeloBank aktywnie pracuje na miano firmy, dla której zrównoważony rozwój to nie tylko słowa, a wszechstronne działania w niemal każdym obszarze działalności.

     

    Więcej firm zaraportuje działania ESG

    Ważną nowością z obszaru zrównoważonego rozwoju jest, obowiązujący od stycznia tego roku, rozszerzony obowiązek raportowania ESG (Environmental, Social, Governance), co wynika z dyrektywy CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive). Przepisy obejmują firmy spełniające co najmniej dwa z trzech kryteriów: zatrudnienie powyżej 250 pracowników, bilans powyżej 25 mln euro, lub przychody netto powyżej 50 mln euro. Raporty ESG muszą obejmować informacje na temat działań firmy w zakresie środowiska, społeczeństwa oraz ładu korporacyjnego. Wprowadzenie tych wymogów ma zwiększyć transparentność działań przedsiębiorstw i ich wpływu na otoczenie.

     

    Kierunek: neutralność klimatyczna

    Zgodnie z założeniami zielonego ładu gospodarka unijna powinna do 2030 r. zredukować swoją emisję o 55% względem roku 1990, a do 2050 r. dojść do neutralności klimatycznej tj. takiej samej konsumpcji gazów cieplarnianych co ich emisji. Firmy będą musiały przyspieszyć działania. Obszerna debata w przestrzeni publicznej w tym temacie będzie kontynuowana.

     

    Zrównoważony rozwój w łańcuchu wartości

    Zrównoważony rozwój obejmuje cały łańcuch wartości, od dostawców surowców po końcowych konsumentów. Współpraca z odpowiednimi podmiotami, które przestrzegają wysokich standardów społecznych i środowiskowych, to kierunek ESG, który odegra ważną rolę w 2025 roku.

    Wdrażanie ekologicznych i energooszczędnych procesów produkcji, minimalizacja generowania odpadów oraz emisji gazów cieplarnianych będzie sprzyjało rozwojowi zielonej gospodarki. Priorytetem dla firm będzie m.in. optymalizacja tras, korzystanie z bardziej ekologicznych środków transportu w celu redukcji emisji CO2, dbałość o to, by produkty były dostępne dla konsumentów w sposób zrównoważony, w tym poprzez zmniejszenie liczby opakowań plastikowych i promowanie recyklingu.

     

    W stronę lepszego zrozumienia ESG

    Mimo rosnącej świadomości ekologicznej, wiele inicjatyw zrównoważonego rozwoju spotyka się z niezrozumieniem lub sprzeciwem ze strony społeczeństwa. Firmy będą musiały bardziej efektywnie komunikować korzyści i długoterminowe cele swoich działań.

    Wiele przedsiębiorstw postrzega ESG jako obowiązek wymagający czasu i nakładów, ale mało kto zadaje sobie pytanie, czemu to w ogóle jest potrzebne. Umiejętność odpowiedzi na to pytanie, będzie kluczem do sukcesu. W kształtowaniu świadomości w zakresie ESG mogą pomóc szkolenia dla pracowników, regularne informowanie klientów, inwestorów, dostawców oraz lokalnych społeczności o podejmowanych działaniach ESG, udostępnianie informacji o celach zrównoważonego rozwoju czy postępach w ich realizacji.

     

    Biznes bliżej ludzi

    Firmy w 2025 roku będą musiały jeszcze lepiej uwzględniać wpływ swojej działalności na lokalne społeczności, co obejmuje ochronę praw człowieka i różnorodności. Przedsiębiorcy aktywnie zaangażują się w życie lokalnych społeczności poprzez tworzenie miejsc pracy, wsparcie edukacji, inwestowanie w infrastrukturę oraz promowanie inicjatyw społecznych i charytatywnych oddziałujących na bezpośrednie otoczenie biznesu.

     

    #ESG #Klimat

    Kategorie
    Elektromobilność

    Trump zmienia kierunek amerykańskiej motoryzacji. Jakie wyzwania czekają Europę?

    Europejski przemysł traci konkurencyjność

    Eksperci i liderzy branży przemysłowej alarmują, że Europa staje się coraz mniej atrakcyjnym miejscem do inwestycji. Tomasz Bęben, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM), podkreśla, że wysokie koszty energii oraz skomplikowane regulacje zmuszają firmy do przenoszenia produkcji do Stanów Zjednoczonych i Azji. Przykładem są:

    • Ford: przeniesienie części produkcji baterii do USA kosztem polskiego oddziału LG Energy Solution we Wrocławiu,
    • BASF: ograniczenie działalności w Europie na rzecz intensyfikacji inwestycji w USA.

    Według Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Części Samochodowych (CLEPA), w 2024 roku branża motoryzacyjna w Europie zmniejszyła zatrudnienie o 54 tys. osób, a produkcja samochodów osobowych spadła o 3 mln sztuk w porównaniu do czasów sprzed pandemii.

     

    Elektromobilność – mniej miejsc pracy, mniej inwestycji

    CLEPA wskazuje, że transformacja na rzecz elektromobilności zmniejsza liczbę miejsc pracy w przemyśle. Od 2019 roku sektor stracił 145 tys. etatów, tworząc jedynie 51 tys. nowych. Prognozy PwC sugerują, że przy przejściu na elektryczne napędy branża może stracić 500 tys. miejsc pracy, a stworzy jedynie 226 tys. nowych.

    Równie niepokojące są dane dotyczące inwestycji w elektryczne napędy. W 2024 roku wyniosły one jedynie 5,64 mld euro, co jest najniższym poziomem od 2019 roku. Dla porównania, w 2022 roku nakłady osiągnęły rekordowe 18,15 mld euro.

     

    Chińska dominacja i reakcja UE

    Sytuację komplikuje obecność chińskich producentów samochodów na europejskim rynku. Gdyby nie cła, chińskie firmy szybko zdobyłyby znaczącą część rynku, co dodatkowo osłabiłoby europejską branżę motoryzacyjną.

    Manfred Weber, przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej (EPP), przyznał, że europejski przemysł samochodowy – kręgosłup gospodarki UE – zmaga się z ogromnymi wyzwaniami. Podkreślił, że rozwój branży wymaga innowacji i konkurencyjności, a nie nadmiaru regulacji i biurokracji.

     

    Rewizja Zielonego Ładu – co dalej?

    Pomimo rosnącej presji, całkowite zawieszenie Zielonego Ładu wydaje się mało prawdopodobne. Jest to sztandarowy projekt UE, kluczowy dla realizacji celów neutralności klimatycznej do 2050 roku. Jednak branża motoryzacyjna i niektóre kraje członkowskie od dawna wzywają do korekt i większego dialogu z przemysłem.

    Proponowane zmiany obejmują:

    1. Uproszczenie regulacji: Zmniejszenie obciążeń administracyjnych, które spowalniają procesy inwestycyjne.
    2. Rezygnacja z niektórych celów OZE: Tymczasowe zawieszenie wyśrubowanych wymagań w zakresie odnawialnych źródeł energii.
    3. Wsparcie dla przemysłu: Wprowadzenie programów pomocowych dla firm zmagających się z wysokimi kosztami transformacji.

     

    Czy UE znajdzie równowagę między ekologią a konkurencyjnością?

    Europa stoi przed kluczowym dylematem: jak pogodzić ambitne cele klimatyczne z utrzymaniem globalnej konkurencyjności? Nadchodzące lata pokażą, czy unijni liderzy zdołają wprowadzić zmiany, które przyspieszą transformację energetyczną, jak również wzmocnią pozycję europejskiego przemysłu na globalnej mapie gospodarczej.

     

    #ZielonyŁad #TransformacjaEnergetyczna #PrzemysłUE #Elektromobilność #PolitykaKlimatyczna #GlobalnaKonkurencja #USA #Trump

    Kategorie
    OZE

    Rekordowe środki na zieloną transformację

    Rekordowe wsparcie finansowe

    W 2024 roku NFOŚiGW zakontraktował niemal 18 mld zł, z czego 13,5 mld zł trafiło do beneficjentów na realizację projektów związanych m.in. z poprawą jakości powietrza, efektywnością energetyczną oraz elektromobilnością. Środki zostały wypłacone w dwóch formach:

    • Dotacje: 10 mld zł ze środków własnych i 2,4 mld zł z funduszy unijnych,
    • Pożyczki: 1,1 mld zł.

    Najwięcej środków skierowano na realizację takich programów jak:

    • Czyste Powietrze – walka ze smogiem i wsparcie termomodernizacji,
    • Mój Elektryk – wsparcie zakupu pojazdów elektrycznych,
    • Ciepłe Mieszkanie – poprawa efektywności energetycznej budynków mieszkalnych.

     

    Największe osiągnięcia 2024 roku

    Środki z Funduszu Modernizacyjnego

    W dwóch transzach Fundusz pozyskał 12,4 mld zł na transformację energetyczną i rozwój elektromobilności. Środki te przeznaczono na:

    • Budowę magazynów energii elektrycznej,
    • Rozwój infrastruktury dla pojazdów elektrycznych,
    • Stabilizację krajowej sieci elektroenergetycznej.

     Mój Prąd 6.0

    Szósty nabór programu „Mój Prąd” rozpoczął się z budżetem 400 mln zł, który później zwiększono do 1,25 mld zł ze względu na ogromne zainteresowanie. Program wspiera instalacje fotowoltaiczne, magazyny energii oraz systemy zarządzania energią.

    Program dla powodzian

    W grudniu uruchomiono program „Czyste Powietrze dla powodzian” z budżetem 300 mln zł. Dotacje skierowane są do mieszkańców terenów dotkniętych powodziami w czterech województwach: dolnośląskim, lubuskim, opolskim i śląskim.

     

    Nowa strategia na lata 2025–2028

    Podczas jubileuszu 35-lecia Fundusz zaprezentował Strategię Działania NFOŚiGW na lata 2025–2028, która koncentruje się na dziewięciu priorytetach środowiskowych. Kluczowe cele obejmują:

    • Transformację niskoemisyjną,
    • Zrównoważony rozwój,
    • Poprawę jakości środowiska.

     

    Doradztwo Energetyczne 2.0

    W ramach współpracy z 16 wojewódzkimi funduszami ochrony środowiska, NFOŚiGW uruchomił Projekt Doradztwa Energetycznego 2.0. Dzięki niemu powstała ogólnopolska sieć doradców, którzy pomagają w zakresie:

    • Efektywności energetycznej,
    • Gospodarki niskoemisyjnej,
    • Wykorzystania odnawialnych źródeł energii,
    • Adaptacji do zmian klimatu.

    Wraz z nową strategią na lata 2025–2028 Fundusz stawia na dalsze wsparcie zrównoważonego rozwoju i inicjatyw przyczyniających się do poprawy jakości życia.

     

    #NFOŚiGW #ZielonaTransformacja #CzystePowietrze #MójPrąd #OZE #EnergiaOdnawialna #TransformacjaEnergetyczna

    Kategorie
    OZE

    Holcim podsumowuje pierwszy rok po transformacji

    Kluczowe inwestycje

    Największym przedsięwzięciem w 2024 roku była finalizacja inwestycji w modernizację Cementowni Małogoszcz. Dzięki niej cementownia znacząco zmniejszyła emisję dwutlenku węgla o około 20% oraz zużycie energii o około 30%, przy zachowaniu dotychczasowej wielkości produkcji. Jednocześnie przy cementowni powstała pierwsza w Polsce instalacja odzysku ciepła odpadowego (WHR), pozwalająca odzyskiwać energię równoważną kilku hektarom paneli fotowoltaicznych. Dzięki temu zakład dołączył do grona najnowocześniejszych i najniżej emisyjnych zakładów w Europie.

    Przeszliśmy transformację, przy czym niezmiennie budujemy silny zespół, rozwijający nasze projekty i wyznaczający kierunki zrównoważonej przyszłości branży. Nasza wizja zakłada bycie liderem rynku rozwiązań dla nowoczesnego budownictwa oraz pionierem dekarbonizacji i gospodarki obiegu zamkniętego. Idziemy dalej i poszerzamy ofertę o produkty o obniżonym śladzie węglowym i materiały z recyklingu, stając się partnerem oferującym kompleksowe, innowacyjne rozwiązania. Jednocześnie stawiamy na współpracę z partnerami lokalnymi. Obecnie aż 97% naszych zakupów odbywa się w przedsiębiorstwach zarejestrowanych w Polsce – podkreśla Maciej Sypek, Prezes Zarządu Holcim Polska. – W Holcim Polska patrzymy w przyszłość z odwagą, wyznaczając nowe standardy w budownictwie. W 2025 mamy zamiar kontynuować kluczowe projekty, rozwijać pionierskie technologie i wyznaczać kierunki zrównoważonego budownictwa w Polsce – dodaje prezes Sypek.

    Ważnym projektem, który udało się ukończyć w 2024 roku było także uruchomienie Platformy ARM w Cementowni Kujawy. Platforma służy do zagospodarowania paliw alternatywnych i jest jednym z najnowocześniejszych tego typu obiektów w branży. Posiada nowoczesną linię, która pozwoli wykorzystać zupełnie nowe surowce i odpady mineralne w procesach produkcyjnych. Dzięki temu zespół Geocycle będzie skuteczniej pozyskiwać z rynku nowe rodzaje surowców, co pozwoli zwiększyć wyniki w zakresie dekarbonizacji i gospodarki obiegu zamkniętego.

    Z kolei w wytwórni betonu Holcim w Krakowie zastosowano nowatorskie rozwiązanie, które znacząco poprawia efektywność energetyczną oraz ogranicza wpływ na środowisko. Urządzenie służące do produkcji betonu towarowego (RMX) jest pierwszym rozwiązaniem takiego typu w kraju. Polega ono na wdrożeniu przemiennika częstotliwości wraz z modułem zwrotu energii zmodernizowanego układu napędowego wózka jezdnego.

     

    Akwizycje  

    Dzięki poczynionym w 2024 roku akwizycjom w Eurobud i CemEnergy, Holcim wzmocnił swoją pozycję na rynku betonu towarowego oraz paliw alternatywnych. Przejęcie Eurobud poszerzyło możliwości dla klientów w obszarze betonu towarowego na północy Polski. Akwizycja CemEnergy przekłada się z kolei na elastyczność w produkcji paliw alternatywnych. Część paliw jest wykorzystywana na potrzeby Cementowni Małogoszcz, a pozostała sprzedawana na rynku.

     

    Innowacyjne rozwiązania i nowe produkty

    W listopadzie Holcim jako pierwszy w Polsce wdrożył cement z dodatkiem betonu z recyklingu budowlanego, który zawiera ponad 10% domieszkę materiałów rozbiórkowych. Nowatorski cement łączy nowoczesne technologie z odpowiedzialnością środowiskową, a zastosowanie surowców z recyklingu czyni go produktem wyjątkowym na polskim rynku. Obecnie spółka przetwarza ponad 2 mln ton odpadów rozbiórkowych rocznie, nadając im nowe życie w swoich materiałach.

    W 2024 roku Holcim również dostarczył materiał do wykonania pierwszego na świecie zbiornika na wodę pitną wydrukowanego w technologii 3D. Wydrukowany obiekt stanowi przełomowy krok w automatyzacji budownictwa betonowego i zrównoważonego rozwoju.

     

    Handel i logistyka

    W obszarze handlu i dystrybucji kluczową zmianą była integracja sprzedaży Izolbet i cementu workowanego. Celem nowej organizacji było poszerzenie obecności wszystkich produktów chemii budowlanej i styropianu oraz cementu w worku o ok. 25% w składach budowlanych, sieciach DIY oraz u wykonawców, a także wzrost jakości obsługi klientów poprzez lepsze dotarcie przez doradców operujących w regionie.

     

    #OZE

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Net-billing – rozliczenia 15-minutowe już w czerwcu 2025 roku

    Czym jest net-billing i kogo dotyczy?

    Net-billing obowiązuje prosumentów, którzy zgłosili swoje mikroinstalacje OZE po 31 marca 2022 roku. W przeciwieństwie do starszego systemu net-meteringu, prosumenci w net-billingu rozliczają energię wprowadzoną do sieci na podstawie rynkowych cen energii elektrycznej (RCE).

    Do połowy 2024 roku ceny były obliczane na podstawie średnich miesięcznych notowań (RCEm). Obecnie podstawą są ceny godzinowe z Rynku Dnia Następnego (RDN) Towarowej Giełdy Energii (TGE).

     

    15-minutowe rozliczenia. Kiedy wejdą w życie?

    Wprowadzenie 15-minutowych okresów rozliczeniowych ma nastąpić w całej Unii Europejskiej 11 czerwca 2025 roku, z pierwszą dostawą energii następnego dnia. Zmiana ta jest kluczowym krokiem w kierunku ujednolicenia zasad rozliczeń na europejskich rynkach energii.

     

    Etapy wdrażania zmian w Polsce
    • 2024 rok: TGE wprowadziła 15-minutowe produkty na Rynku Dnia Bieżącego, umożliwiając testy nowego systemu.
    • Kwiecień 2025 roku: Planowane zakończenie kompleksowych testów systemu z udziałem uczestników rynku.
    • Czerwiec 2025 roku: Oficjalne wdrożenie 15-minutowych produktów na Rynku Dnia Następnego.

     

    Korzyści z przejścia na 15-minutowe rozliczenia

    Towarowa Giełda Energii podkreśla, że wdrożenie krótszych okresów handlowych (MTU) pozwoli:

    1. Zwiększyć precyzję rynkową: Dokładniejsze ustalanie cen energii dostosowanych do rzeczywistych poziomów produkcji i zużycia.
    2. Poprawić integrację OZE: Elastyczniejsze dostosowanie sieci do zmiennych poziomów wytwarzania energii z odnawialnych źródeł.
    3. Zwiększyć efektywność rynku: Lepsza adaptacja do zmieniających się warunków i większa konkurencyjność.

     

    Nowe przepisy i ich wpływ na prosumentów

    Od niedawna obowiązują zmienione przepisy ustawy o odnawialnych źródłach energii, które wprowadzają dodatkowe korzyści dla prosumentów. Nowe regulacje umożliwiają:

    • Powrót do średnich miesięcznych cen RCEm dla części prosumentów,
    • Dodatkowy współczynnik korygujący wartość energii wprowadzanej do sieci, co zwiększa opłacalność net-billingu.

     

    Wyzwania i możliwość powrotu do wcześniejszych zasad

    Operatorzy unijnych rynków energii zastrzegają, że wdrożenie nowych zasad może być tymczasowo wstrzymane, jeśli wystąpią problemy techniczne. Po uruchomieniu systemu przewidziano tygodniowy okres przejściowy, w którym możliwy będzie powrót do wcześniejszych zasad rozliczeń.

     

    Źródło: Gram w zielone

    #NetBilling #OZE #EnergiaOdnawialna #TowarowaGiełdaEnergii #RCE #Prosumenci #ZielonaEnergia

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Fotowoltaika na balkonie – nowy trend w miastach z potencjałem oszczędności

    Koszt instalacji i potencjalne oszczędności

    Koszt zestawu balkonowej fotowoltaiki to 2–4 tys. zł, a inwestycja może obniżyć rachunki za prąd nawet o 10–30%. Dla gospodarstw domowych, które wydają rocznie 2,5 tys. zł na energię, oznacza to oszczędność rzędu kilkuset złotych rocznie.

     

    Okres zwrotu inwestycji
    • Obniżka rachunków o 500 zł rocznie pozwala na zwrot inwestycji w 4–8 lat,
    • Wzrost cen energii może dodatkowo skrócić czas zwrotu.

     

    Bariery prawne i techniczne

    Niejasne przepisy dotyczące własności balkonu

    Jednym z największych wyzwań jest brak jednoznacznych regulacji dotyczących własności balkonów. Czy balkon należy do właściciela mieszkania, czy do wspólnoty mieszkaniowej? Ten spór prawny sprawia, że wielu mieszkańców wstrzymuje się z decyzją o montażu instalacji.

    Niechęć spółdzielni mieszkaniowych

    Spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe często są sceptyczne wobec balkonowych instalacji fotowoltaicznych. Obawy dotyczą zarówno estetyki, jak i potencjalnych problemów związanych z bezpieczeństwem oraz użytkowaniem części wspólnych budynku.

     

    Dlaczego fotowoltaika balkonowa zyskuje popularność?
    1. Łatwość zakupu: Zestawy fotowoltaiki balkonowej są dostępne w marketach budowlanych, co obniża barierę wejścia dla indywidualnych użytkowników.
    2. Niski koszt: W porównaniu do instalacji na dachu, fotowoltaika balkonowa jest znacznie tańsza.
    3. Rosnące ceny energii: Wzrost kosztów prądu motywuje mieszkańców miast do poszukiwania oszczędności.
    4. Ekologiczne korzyści: Fotowoltaika pozwala ograniczyć ślad węglowy i zmniejszyć zużycie energii z sieci.

     

    Czy warto inwestować w fotowoltaikę balkonową?

    Fotowoltaika na balkonie to atrakcyjna opcja dla mieszkańców bloków, którzy chcą obniżyć rachunki za prąd i jednocześnie wspierać zieloną energię. Chociaż inwestycja wymaga pokonania barier prawnych i organizacyjnych, potencjalne oszczędności oraz szybki zwrot nakładów czynią ją coraz bardziej popularnym rozwiązaniem w polskich miastach.

     

    #Fotowoltaika #EnergiaOdnawialna #OZE #ZielonaEnergia #Miasta #Oszczędności #TransformacjaEnergetyczna

    Kategorie
    OZE

    Nowy program wsparcia dla wysokosprawnej kogeneracji z biogazu

    Kluczowe założenia programu

    Nowy program biogazowy ma na celu:

    • Budowę nowych oraz modernizację istniejących instalacji fermentacji biomasy,
    • Wspieranie wykorzystania biogazu do wytwarzania energii w warunkach wysokiej efektywności,
    • Promowanie zrównoważonego zarządzania odpadami poprzez zwiększenie ilości biomasy odpadowej przeznaczonej do recyklingu.

     

    Efekty programu – cele do 2030 roku:
    • Dodatkowa zdolność wytwarzania energii elektrycznej i cieplnej w kogeneracji: co najmniej 32 MW,
    • Liczba nowych lub zmodernizowanych instalacji: co najmniej 14,
    • Dodatkowa moc zainstalowana w zakresie OZE: minimum 32 MW,
    • Masa odpadów netto przeznaczonych do recyklingu: co najmniej 320 000 Mg/rok,
    • Wytwarzanie biogazu: co najmniej 40 mln m³ rocznie.

     

    Budżet i intensywność dofinansowania

    Program ma być finansowany z Funduszu Modernizacyjnego, a jego budżet wynosi do 1 mld złotych. Dofinansowanie będzie dostępne w dwóch formach:

    1. Dotacje: do 40% kosztów kwalifikowanych,
    2. Pożyczki: do 100% kosztów kwalifikowanych.

     

    Dla kogo jest program?

    Beneficjentami programu będą przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na inwestycje w instalacje produkujące biogaz z biomasy, w szczególności odpadowej. Program przewiduje możliwość rozbudowy istniejących instalacji lub budowy nowych jednostek wysokosprawnej kogeneracji.

     

    Rola Funduszu Modernizacyjnego

    Środki na realizację programu pochodzą z Funduszu Modernizacyjnego, finansowanego z części przychodów ze sprzedaży uprawnień do emisji CO₂ w ramach unijnego systemu EU-ETS. Fundusz wspiera transformację energetyczną, efektywność energetyczną oraz rozwój zeroemisyjnego transportu w Polsce i 12 innych krajach UE.

    Z szacunkowych danych wynika, że w latach 2021–2030 Polska może otrzymać z Funduszu Modernizacyjnego około 60 mld zł. Program „Wysokosprawna kogeneracja z biogazu” to kolejny krok w kierunku modernizacji polskiego systemu energetycznego i zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych.

     

    Jak wziąć udział w konsultacjach?

    Osoby zainteresowane mogą zapoznać się z pełnym projektem programu i zgłaszać swoje uwagi oraz opinie za pośrednictwem strony internetowej NFOŚiGW. Opinie zebrane w trakcie konsultacji zostaną uwzględnione w finalnej wersji programu, która ma lepiej odpowiadać potrzebom przedsiębiorców.

     

    Źródło: gov.pl

    #Biogaz #Kogeneracja #OZE #FunduszModernizacyjny #EnergiaOdnawialna #TransformacjaEnergetyczna #ZielonaEnergia

    Kategorie
    Fotowoltaika

    R.Power z umową kredytową na 321 mln zł. 140 MWp nowych farm fotowoltaicznych w Polsce

    Finansowanie w formule project finance obejmuje nie tylko budowę nowych elektrowni PV, ale także środki pomocnicze oraz linię gwarancyjną na zabezpieczenie zobowiązań wynikających z umów PPA (Power Purchase Agreements). Długofalowa współpraca z BNP Paribas i mBank już wcześniej umożliwiła R.Power realizację projektów fotowoltaicznych w Polsce.

    Jak podkreślił Tomasz Sęk, współzałożyciel i członek zarządu R.Power:

    „Pozyskane finansowanie pozwoli nam kontynuować dynamiczny rozwój portfela projektów fotowoltaicznych w Polsce, wspierając transformację energetyczną kraju i rozwój sektora odnawialnych źródeł energii.”

     

    Ambitne cele na 2025 rok: Ponad 1 GWp mocy

    Strategia R.Power zakłada osiągnięcie ponad 1 GWp mocy w projektach fotowoltaicznych (IPP) do końca 2025 roku. Obecnie firma rozwija portfel projektów o łącznej mocy przekraczającej 28 GWp, obejmujący zarówno aktywa PV, jak i bateryjne magazyny energii. Firma prowadzi działalność także na rynkach międzynarodowych, m.in. w Rumunii, Włoszech, Portugalii, Hiszpanii i Niemczech.

     

    Inwestycje w magazyny energii i zielone obligacje

    R.Power aktywnie angażuje się w rozwój bateryjnych magazynów energii (BESS), co jest kluczowym elementem przyszłości energetyki odnawialnej. Firma niedawno wygrała aukcję organizowaną przez PSE, zabezpieczając obowiązek mocowy dla czterech projektów BESS o łącznej mocy 655 MW.

    W 2024 roku firma wyemitowała również zielone obligacje o wartości 530 mln zł, co było największą tego typu transakcją w historii R.Power. Fundusze te wspierają rozwój projektów OZE i magazynów energii w Polsce i za granicą.

     

    Źródło: Gram w zielone

    #Fotowoltaika #OZE #TransformacjaEnergetyczna #ZielonaEnergia #MagazynyEnergii #RPower #EnergiaSłoneczna

    Kategorie
    Elektromobilność

    Chińskie samochody hybrydowe szturmują Europę – reakcja na cła na pojazdy elektryczne

    Unijne cła zmieniają strategie chińskich producentów

    Unia Europejska wprowadziła dodatkowe cła na chińskie pojazdy elektryczne, argumentując swoją decyzję korzyściami, jakie branża osiągnęła dzięki rządowym dotacjom w Chinach. Aby zminimalizować wpływ tych regulacji, chińscy producenci przestawiają się na eksport hybryd plug-in, które mogą ominąć część ograniczeń.

    Według Reutersa, chiński rząd zalecił producentom wstrzymanie inwestycji w krajach europejskich, które wspierają nowe taryfy celne. Ta zmiana strategii ma na celu ochronę rodzimego rynku oraz koncentrację na mniej obciążonych cłami produktach.

     

    Chiński rynek samochodowy – rekordowa sprzedaż i nowe prognozy

    Chiński rynek samochodowy w 2024 roku wzrósł o 4,5%, osiągając sprzedaż na poziomie 32,9 mln sztuk. Na 2025 rok prognozuje się dalszy wzrost, choć nieco wolniejszy, wynoszący 4,7%.

    Sprzedaż NEV, obejmujących pojazdy elektryczne i hybrydy typu plug-in, w 2024 roku wzrosła o 35,5%, ale prognozy na 2025 rok wskazują na spowolnienie tempa wzrostu do 24,4%. Mimo to segment NEV pozostaje kluczowym obszarem rozwoju w Chinach.

     

    Dotacje napędzają sprzedaż NEV

    Jednym z głównych bodźców wspierających rynek NEV są rządowe dopłaty, które zostały przedłużone do 2025 roku. W 2024 roku ponad 6,6 miliona nabywców samochodów skorzystało z dotacji, wynoszących:

    • Do 2800 dolarów w przypadku zakupu pojazdów NEV,
    • Do 2000 dolarów dla samochodów z oszczędnymi silnikami spalinowymi.

    Zdaniem Xu Haidonga, przedstawiciela CAAM, przedłużenie programu dopłat jest jednym z najważniejszych narzędzi wspierających wzrost gospodarczy w Chinach.

     

    Zmiany na globalnym rynku motoryzacyjnym

    Przesunięcie chińskiego eksportu z samochodów elektrycznych na hybrydy plug-in odzwierciedla globalne napięcia handlowe i zmieniające się przepisy. Europa, która stara się chronić własny przemysł motoryzacyjny, zmusza chińskie firmy do adaptacji, co prowadzi do różnorodności strategii eksportowych. Jednocześnie rządowe wsparcie w Chinach zapewnia stabilne fundamenty dla dalszego rozwoju rynku krajowego.

    W 2025 roku chiński sektor motoryzacyjny stanie przed wyzwaniami związanymi z dalszym rozwojem eksportu i dostosowaniem się do regulacji międzynarodowych. Rosnący udział hybryd plug-in w eksporcie oraz utrzymujące się wsparcie dla NEV wskazują, że Chiny pozostają jednym z liderów globalnej transformacji motoryzacyjnej.

     

    Źródło: Reuters

    #Motoryzacja #Chiny #NEV #Hybrydy #PojazdyElektryczne #Eksport #Elektromobilność

    Kategorie
    Magazyny energii

    Bielsk Podlaski uruchamia granty na magazyny energii i ciepła. Nabór rusza 22 stycznia

    Wnioski złożone po terminie lub w niewłaściwy sposób nie będą rozpatrywane – decyduje data i godzina wpływu do Biura Podawczego Urzędu Miasta Bielsk Podlaski.

     

    Kto może ubiegać się o grant?

    Projekt skierowany jest wyłącznie do mieszkańców gospodarstw domowych znajdujących się na terenie miasta Bielsk Podlaski. Wymogiem jest przeznaczenie zgromadzonej energii wyłącznie na własne potrzeby.
    Granty nie będą przyznawane w przypadku budynków mieszkalnych, w których prowadzona jest działalność gospodarcza, nawet przy zastosowaniu oddzielnych liczników dla części mieszkalnej i działalności.

     

    Zakres wydatków kwalifikowalnych

    W ramach projektu można uzyskać dofinansowanie na:

    1. Magazyny energii elektrycznej:
      • Muszą być dostosowane do ilości energii produkowanej przez instalację fotowoltaiczną,
      • Pojemność magazynu nie może przekroczyć 1,5-krotności mocy (kWp) posiadanej instalacji fotowoltaicznej,
      • Możliwe jest również dofinansowanie zakupu inwerterów umożliwiających podłączenie magazynu, jeśli obecna instalacja fotowoltaiczna nie jest w nie wyposażona.
    2. Magazyny energii ciepła:
      • Zasobniki c.w.u. i bufory ciepła zasilane przez pompę ciepła, kolektory słoneczne lub instalację fotowoltaiczną,
      • Urządzenia łączące funkcje bufora ciepła i zasobnika c.w.u.,
      • Pojemność magazynów powinna być dostosowana do mocy urządzeń OZE.

     

    Warunki dofinansowania
    • Maksymalny koszt kwalifikowalny wynosi:
      • 6 tys. zł za każdą 1 kWh pojemności magazynu energii elektrycznej,
      • 6 tys. zł za zakup i montaż zasobnika ciepła.
    • Wysokość dofinansowania: 85% kosztów kwalifikowalnych, dodatkowe koszty są niekwalifikowane.

     

    Jak złożyć wniosek?
    • Forma składania wniosku: Papierowa, w 1 egzemplarzu, oryginalnie podpisana, dostarczona do Biura Podawczego Urzędu Miasta Bielsk Podlaski.
    • Miejsce składania: Biuro Podawcze Urzędu Miasta w godzinach pracy urzędu (poniedziałek: 8:00–16:00, wtorek–piątek: 7:30–15:30).
    • W przypadku zgłoszeń wysyłanych pocztą liczy się data i godzina wpływu do urzędu.

     

    Dodatkowe punkty za wybrane kryteria

    Preferencyjne warunki mogą uzyskać:

    • Mieszkańcy posiadający kartę dużej rodziny,
    • Osoby niepełnosprawne,
    • Mieszkańcy, którzy w 2023 roku wypełnili ankietę dotyczącą zapotrzebowania na magazyny energii i ciepła.

     

    Finansowanie projektu

    Projekt jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach programu Fundusze Europejskie dla Podlaskiego 2021-2027, Oś Priorytetowa II: Region przyjazny środowisku, Działanie 2.4 Energia odnawialna.

     

    Źródło: CIRE

    #BielskPodlaski #MagazynyEnergii #OZE #Dotacje #ZielonaEnergia #EnergiaCiepła

    Kategorie
    OZE

    Rekordowe odmowy przyłączeń OZE w 2024 roku – jakie zmiany przyniesie 2025?

    Nowelizacja ustawy odległościowej – klucz do rozwoju lądowych farm wiatrowych

    Jednym z najważniejszych działań legislacyjnych na 2025 rok jest nowelizacja ustawy odległościowej. Rozwój lądowej energetyki wiatrowej, technologii uważanej za dojrzałą i bezpieczną, wciąż napotyka bariery administracyjne. Joanna Bolesta zwraca uwagę, że obecny proces dewelopmentu projektów wiatrowych w Polsce może trwać nawet 8 lat, co znacznie ogranicza możliwości inwestycyjne.

    Nowe przepisy mają na celu:

    • Umożliwienie równoległego prowadzenia postępowań środowiskowych i planistycznych, co skróci czas uzyskiwania pozwoleń,
    • Zdefiniowanie zintegrowanych planów inwestycyjnych dla lądowych farm wiatrowych,
    • Wprowadzenie ram dla partycypacji społecznej, które będą równoważyć interesy inwestorów i lokalnych społeczności.

     

    Cable pooling i reforma procesu przyłączeniowego

    Drugim istotnym aspektem legislacyjnym są zmiany dotyczące cable poolingu oraz reformy procesu przyłączeniowego. Wprowadzenie tych rozwiązań może przyczynić się do:

    • Usprawnienia przyłączania nowych instalacji OZE i magazynów energii,
    • Rozszerzenia systemów wsparcia dla kolejnych instalacji,
    • Rezygnacji z wymogu ekspertyz wpływu na sieć przy podłączaniu nowych instalacji do już istniejących.

    Bolesta wskazuje, że platforma koordynowana przez Prezesa URE, gromadząca operatorów systemów dystrybucyjnych, PSE i wytwórców, powinna odgrywać kluczową rolę w procesie reformy.

     

    Nierynkowe redysponowanie OZE – wyzwania dla sektora

    W 2024 roku w Polsce nasiliło się nierynkowe redysponowanie źródeł wytwórczych, szczególnie w przypadku instalacji fotowoltaicznych. Bolesta podkreśla, że w letnim szczycie generacji fotowoltaika może być bardziej narażona na ograniczenia w pracy (tzw. curtailment).

    Branża oczekuje:

    • Transparentności redysponowania i jasnych zasad wypłaty rekompensat,
    • Zmian w Instrukcji Ruchu i Eksploatacji Sieci Przesyłowej (IRiESP), które muszą zostać zgodne z unijnymi przepisami.

     

    Magazyny energii – kluczowa rola w przyszłości energetyki

    Magazyny energii, choć dopiero rozwijające się w Polsce, mają kluczowe znaczenie dla stabilizacji systemu elektroenergetycznego. Iberdrola planuje kolejne inwestycje w tym obszarze, jednak Bolesta zaznacza, że rynek ten potrzebuje wyraźnych regulacji, które określą:

    • Model biznesowy magazynów,
    • Możliwości wsparcia dla tego typu projektów,
    • Mechanizmy integracji z siecią elektroenergetyczną.

     

    Perspektywy dla rynku OZE w Polsce w 2025 roku

    Rok 2025 może okazać się przełomowy dla polskiego rynku OZE, jeśli kluczowe zmiany legislacyjne zostaną skutecznie wdrożone. Do priorytetów należy; uchwalanie nowelizacji ustawy odległościowej, reforma procesu przyłączeniowego i rozwój cable poolingu, wdrożenie dyrektywy RED III, która przyspieszy proces uzyskiwania pozwoleń, a także zwiększenie transparentności i stabilności pracy instalacji OZE.

    Dla sektora kluczowe będzie także zwiększenie dialogu między przedstawicielami branży, administracją i operatorami systemów.

    Pełna rozmowa pod linkiem: Rekordowa skala odmów przyłączenia w 2024. Co trzeba zmienić?

     

    Źródło: Gram w zielone

    #OZE #Energetyka #TransformacjaEnergetyczna #CablePooling #FarmyWiatrowe #MagazynyEnergii #REDIII #ZielonaEnergia

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Energetyka prosumencka w Polsce: 1,5 miliona prosumentów i nowe wyzwania

    Fotowoltaika w energetyce prosumenckiej

    Zdecydowana większość prosumentów w Polsce – ponad 99,9% – korzysta z mikroinstalacji fotowoltaicznych (PV). Moc prosumenckich instalacji fotowoltaicznych na koniec listopada 2024 roku wynosiła 11,95 GW, co stanowi 57,7% całkowitej mocy PV w Polsce. Choć fotowoltaika nadal dominuje, udział prosumentów w ogólnym wzroście mocy PV maleje na rzecz dużych elektrowni słonecznych.

    Wśród alternatywnych technologii prosumenckich liczby są znacznie skromniejsze:

    • 77 mikroinstalacji wiatrowych,
    • 79 mikroinstalacji wodnych,
    • 58 mikrobiogazowni rolniczych,
    • 9 instalacji hybrydowych,
    • 1 mikroinstalacja biomasowa.

     

    Zmiany w systemie rozliczeń prosumentów

    Istotnym czynnikiem wpływającym na rynek prosumencki były zmiany w systemie rozliczeń. Wprowadzenie net-billingu w 2022 roku, zastępującego system opustów (net-metering), spowolniło rozwój mikroinstalacji. Nowy system zachęca prosumentów do inwestycji w domowe magazyny energii, co od sierpnia 2024 roku stało się obowiązkowe dla osób korzystających z programu „Mój Prąd”. Nie można już uzyskać dotacji na fotowoltaikę bez jednoczesnego montażu magazynu energii elektrycznej lub ciepła.

     

    Nowelizacja ustawy o OZE pod koniec 2024 roku

    W odpowiedzi na spowolnienie inwestycji prosumenckich, pod koniec 2024 roku wprowadzono nowelizację ustawy o odnawialnych źródłach energii. Nowe zasady mają uczynić produkcję energii w systemie net-billingu bardziej opłacalną. Zmiany te mają na celu utrzymanie atrakcyjności inwestycji w mikroinstalacje, szczególnie w kontekście wzrostu kosztów energii i rosnącego znaczenia niezależności energetycznej gospodarstw domowych.

     

    Całkowita moc fotowoltaiki w Polsce

    Na koniec listopada 2024 roku całkowita moc elektrowni fotowoltaicznych w Polsce wynosiła 20,68 GW, co oznacza wzrost o 4,48 GW w ciągu roku. W samym listopadzie przyłączono 307,8 MW nowych mocy PV, co świadczy o kontynuacji rozwoju sektora, choć z wyraźnym przesunięciem na większe instalacje.

     

    Zmniejszający się udział prosumentów w całkowitej mocy PV

    Jednym z trendów zauważalnych w 2024 roku był spadek udziału prosumentów w ogólnym wzroście mocy fotowoltaiki w Polsce. Dane wskazują, że rozwój sektora PV coraz bardziej opiera się na dużych instalacjach, które mogą lepiej odpowiadać na rosnące zapotrzebowanie na energię.

     

    Źródło: ARE, Gram w zielone

    #Fotowoltaika #Prosumenci #OZE #MójPrąd #NetBilling #ZielonaEnergia #EnergetykaProsumencka #MagazynyEnergii

    Kategorie
    Magazyny energii

    Największy na świecie magazyn energii CAES powstaje w Chinach

    Jak działa technologia CAES?

    Magazyn CAES działa na zasadzie podobnej do elektrowni szczytowo-pompowych (ESP), ale zamiast wody wykorzystuje skompresowane powietrze. Proces przebiega następująco:

    1. Gromadzenie nadwyżek energii: Gdy w sieci znajduje się zbyt dużo energii (np. z OZE), nadmiar prądu zasila sprężarki wtłaczające powietrze do podziemnych grot solnych.
    2. Przechowywanie skompresowanego powietrza: Powietrze przechowywane w grotach o łącznej objętości 1,2 mln m³ znajduje się pod wysokim ciśnieniem, co pozwala na jego efektywne przechowywanie.
    3. Wykorzystanie energii w momencie niedoboru: W przypadku zwiększonego zapotrzebowania na energię powietrze jest wypuszczane z grot, co napędza turbiny generujące prąd.

    Projekt wyróżnia się również zastosowaniem technologii odzysku ciepła powstającego podczas kompresji powietrza, co pozwala na zwiększenie efektywności i neutralność węglową całego obiektu.

     

    Innowacyjność projektu w liczbach

    Skala magazynu CAES w Jintan jest imponująca:

    • Pojemność magazynu: 2,8 GWh,
    • Roczna ilość cykli ładowania i rozładowywania: 330,
    • Energia dostarczana rocznie do sieci: 924 GWh,
    • Objętość grot solnych: 1,2 mln m³.

    Jeśli projekt zostanie ukończony zgodnie z planem, obiekt ten stanie się przełomowym rozwiązaniem w skali globalnej, udowadniając, że alternatywne technologie magazynowania energii mogą skutecznie wspierać rozwój odnawialnych źródeł energii.

     

    Znaczenie dla chińskiej sieci energetycznej

    Chińska sieć energetyczna, choć wciąż oparta głównie na węglu, coraz bardziej integruje odnawialne źródła energii (OZE), takie jak fotowoltaika i energetyka wiatrowa. Nadmiary energii z OZE wymagają efektywnych rozwiązań magazynowania, które pozwolą na stabilizację systemu i ograniczenie strat.

    CAES w Jintan to odpowiedź na te wyzwania – obiekt będzie pełnił kluczową rolę w równoważeniu podaży i popytu energii elektrycznej w regionie, wspierając zrównoważony rozwój chińskiego sektora energetycznego.

     

    CAES jako alternatywa dla baterii chemicznych

    Technologia CAES oferuje szereg korzyści w porównaniu z tradycyjnymi magazynami energii opartymi na bateriach chemicznych:

    • Brak potrzeby użycia paliw kopalnych: Proces przechowywania i uwalniania energii jest całkowicie neutralny węglowo.
    • Trwałość i niezawodność: Magazyn CAES może przechodzić setki cykli rocznie bez utraty wydajności.
    • Niski koszt operacyjny: W porównaniu z magazynami opartymi na bateriach litowo-jonowych, CAES jest tańszą i bardziej zrównoważoną alternatywą.

     

    Znaczenie dla globalnego rynku energetycznego

    Projekt Jintan Salt Cavern CAES pokazuje, że Chiny nie tylko są liderem w produkcji energii odnawialnej, ale również wyznaczają nowe kierunki w zakresie technologii magazynowania. Innowacyjność projektu polega na połączeniu naturalnych zasobów (solnych grot) z zaawansowaną technologią sprężonego powietrza.

    To nie pierwszy projekt w zakresie magazynowania energii, gdzie Chiny są liderem. Polecamy także artykuł: Rewolucja w magazynowaniu energii – Chiny otwierają największy magazyn oparty na akumulatorach przepływowych

     

    Źródło: energy-storage.news, Maciej Bartusik / Globenergia

    #Energetyka #OZE #CAES #MagazynEnergii #Innowacje #Chiny #ZielonaEnergia #Technologia

    Kategorie
    OZE

    Trwają kontrole w programie Czyste Powietrze. Beneficjenci pod lupą

    Zakres kontroli i możliwe konsekwencje

    Kontrole dotyczą zarówno realizacji projektów, jak i okresu do pięciu lat po ich zakończeniu. Beneficjenci muszą być przygotowani na:

    • Przedstawienie pełnej dokumentacji związanej z inwestycją,
    • Udostępnienie obiektów, w których przeprowadzano prace termomodernizacyjne lub wymianę źródeł ciepła,
    • Wyjaśnienia w przypadku wątpliwości dotyczących wydatków.

    W przypadku wykrycia nieprawidłowości, takich jak:

    • Brak likwidacji starych, nieekologicznych pieców,
    • Zaniżenie dochodów lub podanie nieprawdziwych informacji w dokumentach,
      może zostać nałożony obowiązek zwrotu przyznanych środków wraz z odsetkami.

     

    Jak często przeprowadzane są kontrole?

    Według zapowiedzi NFOŚiGW, co 20 gospodarstwo domowe, które skorzystało z programu „Czyste Powietrze” po kwietniu 2024 roku, zostanie poddane szczegółowej kontroli. To znaczny wzrost w porównaniu z wcześniejszymi standardami nadzoru. Celem tej intensyfikacji jest zarówno wykrywanie nadużyć, jak i zwiększenie efektywności programu, aby środki publiczne były wykorzystywane zgodnie z założeniami.

     

    Dlaczego program „Czyste Powietrze” został wstrzymany?

    Tymczasowe wstrzymanie przyjmowania nowych wniosków w ramach programu „Czyste Powietrze” może być związane z przeglądem dotychczasowych działań, analizą efektywności oraz dążeniem do poprawy mechanizmów kontrolnych. Program, który jest kluczowym narzędziem w walce z zanieczyszczeniem powietrza w Polsce, ma na celu eliminację starych źródeł ciepła i poprawę efektywności energetycznej budynków. Wzmożone kontrole mają zapewnić, że inwestycje przynoszą realne efekty.

     

    Co dalej z programem „Czyste Powietrze”?

    Wzmożone działania kontrolne wskazują na rosnącą determinację instytucji zarządzających programem w zakresie podnoszenia jego skuteczności i transparentności. Chociaż tymczasowe wstrzymanie programu budzi pewne obawy wśród potencjalnych beneficjentów, może być ono kluczowe dla zapewnienia, że przyszłe środki będą wydawane jeszcze bardziej efektywnie.

    Dla obecnych uczestników programu ważne jest ścisłe przestrzeganie zasad i gromadzenie dokumentacji, która może być niezbędna podczas kontroli. Działania weryfikacyjne, choć uciążliwe, mają na celu nie tylko wykrywanie nadużyć, ale również przyczynienie się do poprawy jakości powietrza.

     

    Grafika: Adobestock

    #CzystePowietrze #Ekologia #Kontrole #Termomodernizacja #OchronaŚrodowiska #Dotacje

    Kategorie
    Elektromobilność

    Padł rekord dla pojazdów elektrycznych i hybrydowych w Chinach

    47% nowych aut w Chinach to elektryki i hybrydy

    W 2024 roku niemal połowa (47,7%) nowo zarejestrowanych samochodów w Chinach stanowiły pojazdy elektryczne i hybrydowe. Oznacza to, że ponad 10,8 miliona aut NEV wyjechało na chińskie drogi. Szczególnie imponujące były wyniki sprzedaży od sierpnia do grudnia – w każdym z tych miesięcy sprzedano ponad 1 milion aut elektrycznych i hybrydowych.

     

    Rządowe wsparcie napędza sprzedaż

    Chiński rząd odgrywa kluczową rolę w popularyzacji pojazdów elektrycznych i hybrydowych poprzez atrakcyjne subsydia. W 2024 roku ponad 6,6 miliona nowych samochodów objętych było rządowymi dotacjami, z czego aż 60% stanowiły NEV.

    Dotacje dla samochodów elektrycznych i hybrydowych sięgają maksymalnie 2800 dolarów, podczas gdy dla pojazdów spalinowych wynoszą do 2000 dolarów. Dodatkowo, producenci w 2024 roku obniżyli ceny aż 200 modeli aut NEV, co znacząco wpłynęło na zwiększenie ich dostępności dla konsumentów.

     

    Wojna cenowa osłabia rentowność producentów

    Pomimo rekordowych wyników sprzedaży, chiński przemysł motoryzacyjny zmaga się z malejącą rentownością. Od 2020 roku producenci systematycznie odnotowują spadki zysków, co według CPCA wynika z nasilającej się wojny cenowej.

    W 2024 roku chińscy producenci samochodów zmuszeni byli do obniżek cen, by utrzymać konkurencyjność na dynamicznie rozwijającym się rynku. Według przewidywań CPCA, presja cenowa utrzyma się także w 2025 roku, co oznacza, że firmy będą musiały szukać nowych strategii, aby zwiększyć swoje zyski.

     

    Chiński rynek motoryzacyjny w liczbach

    Sprzedaż w 2024 roku:

    • 23,1 miliona samochodów osobowych (+5,3% r/r),
    • 11 milionów aut NEV (+40,7% r/r),
    • 6,6 miliona pojazdów objętych dotacjami, z czego 60% to elektryki i hybrydy.

    Subsydia rządowe:

    • Do 2800 dolarów dla aut elektrycznych i hybrydowych,
    • Do 2000 dolarów dla aut spalinowych.

     

    Perspektywy na przyszłość

    Wzrost sprzedaży pojazdów NEV pokazuje, że chińska strategia wspierania elektromobilności przynosi rezultaty. Jednak wyzwania takie jak spadająca rentowność i intensywna konkurencja cenowa będą wymagały od producentów wprowadzenia innowacyjnych rozwiązań, by utrzymać tempo rozwoju.

     

    Źródło: money.pl

    #Elektromobilność #Chiny #PojazdyElektryczne #NEV #Motoryzacja #ZielonaEnergia #Technologia #Rekord

    Kategorie
    OZE

    Nowe zasady i ważne zmiany w uldze termomodernizacyjnej

    Nowe priorytety ulgi termomodernizacyjnej

    Nowe przepisy mają na celu promowanie technologii zeroemisyjnych i ograniczenie wykorzystania paliw kopalnych. Dzięki temu osoby modernizujące swoje domy mogą odliczyć od dochodu m.in.:

    • Zakup i montaż magazynów energii lub ciepła,
    • Instalację paneli fotowoltaicznych i kolektorów słonecznych,
    • Ocieplenie budynków,
    • Wymianę źródeł ciepła na rozwiązania niewykorzystujące paliw kopalnych,
    • Wymianę okien i drzwi na energooszczędne.

     

    Kto może skorzystać z ulgi?

    Ulga termomodernizacyjna przysługuje właścicielom oraz współwłaścicielom domów jednorodzinnych, także tych w zabudowie szeregowej lub bliźniaczej. Maksymalna kwota odliczenia wynosi:

    • 53 tys. zł w odniesieniu do wszystkich przedsięwzięć termomodernizacyjnych,
    • 106 tys. zł w przypadku małżeństwa.

    Odliczenie przysługuje podatnikom rozliczającym się według skali podatkowej, podatku liniowego (19%) lub ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych.

     

    Ulga a polityka proekologiczna

    Zmiany w uldze termomodernizacyjnej wpisują się w rządowy plan wspierania technologii przyjaznych środowisku. Wykluczenie kotłów gazowych i olejowych z odliczeń ma na celu zachęcenie właścicieli domów do inwestowania w rozwiązania zeroemisyjne, takie jak odnawialne źródła energii czy efektywne systemy magazynowania energii.

    Mimo to zmiany te wywołały krytykę ze strony części podatników, którzy planowali modernizację swoich domów z wykorzystaniem kotłów gazowych. Dla tych osób wprowadzone zasady mogą być wyzwaniem.

     

    Co można odliczyć w ramach ulgi termomodernizacyjnej?

    Ulga obejmuje szeroki zakres działań, w tym:

    • Ocieplenie budynku – np. ścian, dachów, fundamentów,
    • Wymianę drzwi i okien na bardziej energooszczędne,
    • Zakup i montaż instalacji fotowoltaicznych, kolektorów słonecznych, a także mikroinstalacji wiatrowych,
    • Modernizację źródeł ciepła – na technologie niewykorzystujące paliw kopalnych,
    • Zakup magazynów energii i ciepła, które mogą współpracować z instalacjami OZE.

     

    Jak skorzystać z ulgi?

    Aby skorzystać z ulgi termomodernizacyjnej:

    1. Zrealizuj projekt termomodernizacyjny – zgodny z zasadami ulgi.
    2. Zachowaj faktury VAT dokumentujące wydatki.
    3. Wypełnij odpowiednie zeznanie podatkowe, uwzględniając koszty w formularzu PIT/O.

    Warto pamiętać, że odliczenia można dokonać tylko od dochodów lub przychodów opodatkowanych w Polsce.

     

    Źródło: money.pl

    #Termomodernizacja #UlgaTermomodernizacyjna #OZE #ZielonaEnergia #Ekologia #MagazynyEnergii

    Kategorie
    OZE

    78 mln zł na alternatywne źródła energii dla Dolnego Śląska

    Dla kogo przeznaczone jest dofinansowanie?

    Program adresowany jest do szerokiego grona odbiorców, w tym do:

    • jednostek samorządu terytorialnego (JST) i ich jednostek organizacyjnych,
    • uczelni, instytucji rynku pracy i organizacji pozarządowych,
    • wspólnot mieszkaniowych, spółdzielni energetycznych i TBS-ów,
    • klastrów energii oraz społeczności energetycznych,
    • organizatorów i operatorów publicznego transportu zbiorowego.

    Podmioty realizujące projekty mogą liczyć na wsparcie, które pomoże rozwijać nowoczesne, ekologiczne źródła energii w regionie.

     

    Na co można przeznaczyć dofinansowanie?

    Środki można wykorzystać na budowę instalacji OZE (z wyłączeniem energii wodnej i wiatrowej) wytwarzających energię elektryczną lub cieplną. Projekty mogą obejmować również:

    • budowę stacji ładowania pojazdów elektrycznych zasilanych energią z OZE,
    • rozwój i przebudowę wewnętrznych sieci energetycznych obsługujących instalacje OZE,
    • budowę magazynów energii dostosowanych do parametrów instalacji OZE.

    Projekty mogą zawierać różne kombinacje tych elementów, pod warunkiem, że nie przekroczą 49% wartości całkowitych wydatków kwalifikowalnych.

     

    Kluczowe zasady i kwoty dofinansowania

    W ramach naboru rozdysponowanych zostanie 78,92 mln zł, z czego 65 mln zł pochodzi z Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji, a 13,92 mln zł z budżetu państwa. Minimalna wartość kosztów kwalifikowalnych projektu wynosi 500 tys. zł, a maksymalna 20 mln zł.

    Projekty muszą jednak spełniać określone kryteria – nie mogą obejmować wyłącznie budowy stacji ładowania czy magazynów energii. Całościowy zakres projektu musi być zgodny z założeniami programu i mieć na celu rozwój odnawialnych źródeł energii.

     

    Jak złożyć wniosek?

    Wnioski o dofinansowanie można składać wyłącznie elektronicznie za pośrednictwem aplikacji WOD2021 w systemie CST2021. Proces naboru trwa do 30 stycznia 2025 roku. Wszystkie niezbędne dokumenty, w tym regulamin, wzór wniosku i umowy o dofinansowanie, znajdują się na stronie naboru. Link tutaj -> Fundusze Europejskie dla Dolnego Śląska

     

    Źródło: Fundusze Europejskie dla Dolnego Śląska

    Zdjęcie: mynaszlaku

    #DolnyŚląsk #OZE #TransformacjaEnergetyczna #FunduszeEuropejskie #MagazynyEnergii #ZielonaEnergia #Ekologia

    Kategorie
    OZE

    Nowe warunki przyłączenia PSE – fotowoltaika i magazyny energii na czele inwestycji

    Warunki przyłączenia OZE – kluczowe liczby

    W latach 2022–2023 PSE uzgodniły warunki przyłączenia dla szerokiego wachlarza instalacji energetycznych, obejmujących m.in. elektrownie fotowoltaiczne, farmy wiatrowe, hybrydowe projekty OZE, magazyny energii oraz instalacje łączące różne technologie. Do sieci przesyłowej planowane jest przyłączenie:

    • 93 elektrowni fotowoltaicznych o łącznej mocy 4 091 MW,
    • 33 farm wiatrowych o łącznej mocy 959 MW,
    • 3 hybrydowych elektrowni OZE, które łączą technologię fotowoltaiczną i wiatrową, o łącznej mocy 288 MW (135 MW – fotowoltaika, 153 MW – elektrownie wiatrowe),
    • 15 magazynów energii elektrycznej o mocy oddawanej do sieci 2 928 MW i pobieranej 2 860 MW,
    • 15 instalacji łączących magazyny energii i OZE o łącznej mocy 632 MW (450 MW – magazyny energii, 152 MW – fotowoltaika, 30 MW – elektrownie wiatrowe),
    • 58 odbiorców energii o łącznej mocy 2 672 MW.

    Zarówno inwestycje w magazyny energii, jak i w instalacje fotowoltaiczne wskazują na kierunek transformacji energetycznej, który zakłada decentralizację i zwiększenie udziału OZE w polskim miksie energetycznym.

    Ważnym elementem raportu są dane dotyczące projektów hybrydowych oraz magazynów energii. Hybrydowe instalacje, które łączą różne technologie OZE, umożliwiają efektywniejsze wykorzystanie dostępnych zasobów naturalnych. Łączenie fotowoltaiki i energetyki wiatrowej pozwala na bardziej stabilne wprowadzanie energii do sieci, co jest istotne z punktu widzenia bilansowania mocy.

    Rozwój magazynów energii to kolejny istotny krok w kierunku stabilizacji systemu elektroenergetycznego. Magazyny pozwalają na przechowywanie nadwyżek energii wyprodukowanej w godzinach szczytowej generacji, a następnie jej wykorzystanie w okresach zwiększonego zapotrzebowania. W latach 2022–2023 PSE uzgodniły warunki przyłączenia dla 15 magazynów energii o mocy oddawanej do sieci prawie 3 000 MW, co pokazuje rosnącą rolę tej technologii.

     

    Zainstalowana moc OZE w Polsce na 2024 rok

    Według danych Agencji Rynku Energii, na koniec października 2024 roku zainstalowana moc OZE w Polsce wynosiła 32,7 GW, z czego:

    • 20,5 GW przypadało na fotowoltaikę,
    • 9,8 GW na elektrownie wiatrowe,
    • 986 MW na elektrownie wodne,
    • 969 MW na elektrownie biomasowe,
    • 307 MW na biogazownie.

    Dominacja fotowoltaiki w strukturze mocy zainstalowanej pokazuje, że to właśnie ta technologia jest najchętniej wybierana przez inwestorów. Jednocześnie dynamiczny rozwój farm wiatrowych oraz magazynów energii wskazuje na potrzebę dalszej modernizacji sieci przesyłowej.

     

    Plan rozwoju sieci przesyłowej na lata 2025–2034

    W swoim planie rozwoju na lata 2025–2034 PSE podkreśla konieczność rozbudowy infrastruktury sieciowej w celu dostosowania jej do rosnącej liczby przyłączanych instalacji OZE. Rosnący udział źródeł odnawialnych oraz decentralizacja generacji energii wymuszają modernizację zarówno sieci przesyłowej, jak i dystrybucyjnej.

    W raporcie znalazły się również dane operatorów sieci dystrybucyjnych, które podkreślają rosnącą liczbę procesów przyłączeniowych dla OZE. Jak wskazują analitycy, inwestorzy coraz częściej wybierają kompleksowe rozwiązania, takie jak instalacje hybrydowe czy magazyny energii, które zwiększają efektywność oraz niezawodność systemu.

     

    Źródło: PSE, ARE

    #Energetyka #OZE #Fotowoltaika #MagazynyEnergii #TransformacjaEnergetyczna #ZielonaEnergia #PSE #RozwójTechnologii

    Kategorie
    Elektromobilność

    „Przyszłość motoryzacji według Toyoty: hybrydy, elektryki i głos klienta jako klucz do sukcesu”– mówi Jacek Pawlak, prezes Toyota Motor Poland

    Toyota od 27 lat konsekwentnie inwestuje w napędy hybrydowe, stając się liderem w dziedzinie technologii niskoemisyjnych. Jacek Pawlak zaznacza, że wprowadzono już pięć generacji napędów hybrydowych, a szósta jest tuż za rogiem. Każda kolejna generacja przynosiła zmniejszenie zużycia paliwa i emisji CO₂. Hybrydy okazały się trafionym rozwiązaniem, które nie tylko zdobyło uznanie klientów, ale również realnie wpłynęło na redukcję emisji spalin.

    Według Pawlaka, elektromobilność ma przyszłość, ale jej sukces zależy od kluczowych zmian technologicznych. Przede wszystkim, baterie muszą oferować zasięg na poziomie 1000 km i możliwość naładowania w kilkanaście minut. Obecne ograniczenia – krótki zasięg, długi czas ładowania i wysokie koszty aut elektrycznych – sprawiają, że rynek rozwija się wolniej, niż zakładano.

     

    Elektromobilność: problemy i wyzwania na rynku polskim

    Prezes Toyota Motor Poland zwraca uwagę, że elektromobilność w Polsce stoi przed szeregiem wyzwań. Braki w infrastrukturze ładowania to kluczowy problem. W Polsce działa około 8 tysięcy stacji ładowania, podczas gdy w znacznie mniejszej Holandii jest ich 160 tysięcy. Dodatkowo, większość mieszkańców bloków mieszkalnych nie ma fizycznej możliwości ładowania samochodu elektrycznego w domu.

    Kolejną przeszkodą są ceny energii elektrycznej, które w Polsce należą do najwyższych w Europie. Pawlak podkreśla również, że ładowanie samochodów elektrycznych energią pochodzącą z elektrowni węglowych, takich jak te w Bełchatowie czy Turowie, nie wpisuje się w ideę zeroemisyjności.

     

    Czy Polska jest gotowa na masową elektryfikację?

    W Polsce rocznie sprzedaje się około 500 tysięcy nowych samochodów, z czego zaledwie 3% to auta elektryczne. Nawet jeśli nastąpiłby cud i połowa nowo sprzedanych aut byłaby elektryczna, wciąż wymiana całego parku samochodowego w Polsce zajęłaby kilkadziesiąt lat. Dodatkowym problemem jest masowy napływ używanych samochodów z Europy Zachodniej, które często nie spełniają nawet norm EURO 5.

    Według prezesa Toyoty, najlepszą drogą do zeroemisyjności jest popularyzacja nowoczesnych hybryd. Hybrydowe napędy emitują 10% mniej tlenków azotu, niż wymagają obecne normy. Z perspektywy zdrowia publicznego to istotny krok, ponieważ to właśnie tlenki azotu są najbardziej szkodliwe dla ludzi.

    Pawlak przewiduje, że w nadchodzących latach na rynku będzie mniej samochodów z konwencjonalnymi napędami. Modele spalinowe staną się droższe ze względu na rosnące kary za przekroczenie norm emisji CO₂. Duże SUV-y i samochody terenowe mogą zniknąć z oferty lub stać się dostępne tylko dla najbardziej zamożnych klientów.

    Jednocześnie rynek czeka rozwój oferty samochodów zeroemisyjnych oraz dalsza ekspansja napędów hybrydowych i plug-in hybrid. Prezes zaznacza również, że Toyota jest na te zmiany przygotowana i ma w swojej ofercie kilkanaście modeli elektrycznych oraz hybryd plug-in.

     

    Polska gospodarka a przemysł motoryzacyjny

    Polska gospodarka w dużym stopniu opiera się na przemyśle motoryzacyjnym, zwłaszcza na produkcji komponentów do samochodów spalinowych. Jeśli sprzedaż aut spalinowych gwałtownie spadnie, to odbije się to na polskim eksporcie i całej gospodarce. Pawlak podkreśla, że presja na branżę motoryzacyjną powinna iść w parze z podobnymi wymaganiami wobec energetyki i przemysłu ciężkiego. Europa odpowiada jedynie za kilkanaście procent globalnych emisji, podczas gdy głównymi emitentami pozostają Chiny, Indie i USA.

     

    Co dalej z Toyotą? Wizja przyszłości według Jacka Pawlaka

    Patrząc w przyszłość, Pawlak przewiduje, że Toyota będzie wciąż rozwijać technologie baterii nowej generacji, oferujące znacznie większy zasięg i krótszy czas ładowania. Marka stawia również na technologie wodorowe i dąży do tego, by samochody nie tylko nie emitowały spalin, ale wręcz oczyszczały powietrze.

    Niezależnie od zmian technologicznych, klient pozostanie w centrum działań Toyoty. Pawlak podkreśla, że to właśnie potrzeby klientów, a nie regulacje czy chwilowe trendy, powinny definiować strategię firmy.

     

    Kupować auto teraz czy czekać? Rada prezesa Toyoty

    Jacek Pawlak doradza, by osoby planujące zakup samochodu z silnikiem konwencjonalnym lub dużego SUV-a nie zwlekały z decyzją. Ceny tych modeli wzrosną w związku z nowymi regulacjami. Natomiast jeśli ktoś planuje zakup samochodu elektrycznego lub hybrydowego typu plug-in, warto poczekać, ponieważ w nadchodzących miesiącach oferta tych aut będzie coraz atrakcyjniejsza.

     

    Źródło i link do pełnego wywiadu: Rzeczpospolita

    Grafika: Toyota

    #OZE #Toyota #Motoryzacja #Elektromobilność #Hybrydy #Zeroemisyjność #Ekologia #Technologia

    Kategorie
    OZE

    Pół miliarda złotych na termomodernizację zabytkowych budynków użyteczności publicznej

    45 projektów z dofinansowaniem – kto otrzyma wsparcie?

    W ramach naboru wniosków NFOŚiGW pozytywnie ocenił 45 projektów, które zlokalizowane są w 11 województwach. Najwięcej inwestycji zostanie zrealizowanych na Mazowszu (10 projektów), Dolnym Śląsku (7) i Małopolsce (5). W gronie beneficjentów znalazły się renomowane instytucje, takie jak Uniwersytet Warszawski, Akademia Górniczo-Hutnicza im. Stanisława Staszica w Krakowie czy 4. Wojskowy Szpital Kliniczny z Polikliniką we Wrocławiu. Planowane inwestycje obejmą szeroki zakres działań, od modernizacji systemów ogrzewania po instalację odnawialnych źródeł energii. Podpisanie umów z beneficjentami jest planowane na I kwartał 2025 roku.

    Dofinansowanie ma na celu przeprowadzenie kompleksowej termomodernizacji zabytkowych budynków użyteczności publicznej, które znajdują się pod ochroną konserwatorską. Projekty przewidują m.in.:

    • Ocieplenie obiektów – poprawa izolacyjności budynków, co znacząco zmniejszy straty ciepła.
    • Wykorzystanie technologii odzysku ciepła – innowacyjne rozwiązania pozwalające na optymalizację zużycia energii.
    • Przyłączenie do sieci ciepłowniczej lub gazowej – poprawa efektywności systemów grzewczych.
    • Instalacja odnawialnych źródeł energii (OZE) – montaż paneli fotowoltaicznych, pomp ciepła czy magazynów energii.
    • Modernizacja systemów oświetleniowych – wymiana starych instalacji na energooszczędne źródła światła.
    • Systemy zarządzania energią – inteligentne technologie umożliwiające monitorowanie i kontrolę zużycia energii w czasie rzeczywistym.
    • Modernizacja wentylacji i klimatyzacji – zapewnienie lepszego przepływu powietrza przy minimalnym zużyciu energii.
    • Edukacja ekologiczna – kampanie podnoszące świadomość ekologiczną użytkowników obiektów.
    • Prace dodatkowe wspierające Zielony Ład – takie jak budowa podjazdów dla osób niepełnosprawnych, zielonych ścian czy punktów ładowania samochodów elektrycznych.

    Zabytkowe budynki stanowią wartość historyczną i kulturową oraz wyzwanie pod względem efektywności energetycznej. Wiele z tych obiektów charakteryzuje się przestarzałą infrastrukturą, niską izolacyjnością cieplną i wysokimi kosztami utrzymania. Dzięki dofinansowaniu z NFOŚiGW, możliwa będzie modernizacja tych obiektów z poszanowaniem ich historycznego charakteru. Projekty przyczynią się do obniżenia kosztów eksploatacji, jak również zredukują emisję gazów cieplarnianych, co wpisuje się w europejskie i krajowe cele klimatyczne.

     

    Źródło: gov.pl

    #OZE #Termomodernizacja #OZE #EfektywnośćEnergetyczna #ZielonyŁad #Zabytki #InwestycjeEkologiczne #NFOŚiGW #Środowisko #ZrównoważonyRozwój

    Kategorie
    OZE

    NFOŚiGW przeznaczy 16 miliardów złotych na inwestycje prośrodowiskowe w 2025 roku

    Z planowanej puli środków, 12,4 miliarda złotych ma trafić na dotacje, natomiast 3,6 miliarda złotych na pożyczki i wejścia kapitałowe. To strategiczne podejście ma przyspieszyć proces modernizacji polskiej energetyki oraz poprawić jakość życia mieszkańców poprzez działania związane z ochroną środowiska.

    Prezes Funduszu wskazała, że plan finansowy na 2025 rok opiera się na czterech kluczowych filarach: transformacji energetycznej, ochronie powietrza, gospodarce obiegu zamkniętego oraz ochronie bioróżnorodności. Dodatkowo, strategia uwzględnia pięć priorytetów horyzontalnych, które dotyczą adaptacji do zmian klimatu, monitoringu środowiska, edukacji ekologicznej, a także wsparcia lokalnych samorządów i społeczności w realizacji proekologicznych projektów. Blisko 80% środków ma być przeznaczone na szeroko rozumianą transformację niskoemisyjną oraz ochronę powietrza, co pokazuje wyraźny kierunek działań Funduszu na najbliższe lata.

    Wśród kluczowych obszarów wsparcia znalazły się odnawialne źródła energii (OZE) oraz rozwój magazynów energii, w tym wielkoskalowych systemów magazynowania ciepła. Szczególny nacisk zostanie położony na poprawę efektywności energetycznej budynków, w tym szkół, budynków użyteczności publicznej, a także szpitali. W ramach tych działań promowany będzie model ESCO/EPC, czyli formuła współpracy z prywatnymi podmiotami, które realizują inwestycje termomodernizacyjne na zasadzie finansowania ze środków uzyskanych dzięki oszczędnościom energetycznym. To innowacyjne podejście pozwala uniknąć obciążenia budżetów instytucji publicznych, a jednocześnie przynosi długoterminowe korzyści zarówno ekonomiczne, jak i środowiskowe.

    Kolejnym obszarem, w którym NFOŚiGW planuje znaczące inwestycje, jest modernizacja sieci energetycznych – zarówno przesyłowych, jak i dystrybucyjnych. Fundusz zapowiedział również rozwój infrastruktury dla elektromobilności, w tym stacji ładowania pojazdów elektrycznych oraz infrastruktury do tankowania wodoru. Program obejmie nie tylko samochody osobowe, ale także ciężarówki poruszające się po sieci TEN-T. Realizacja tych działań ma kluczowe znaczenie dla rozwoju zeroemisyjnego transportu w Polsce i wpisuje się w europejskie standardy zrównoważonej mobilności.

    NFOŚiGW zamierza również wspierać procesy kogeneracji, które obejmują zarówno sektor ciepłowniczy, jak i przemysłowy. Inwestycje w kogenerację energetyczną mają na celu zwiększenie efektywności produkcji energii i ograniczenie emisji gazów cieplarnianych. Fundusz będzie także kontynuował wsparcie dla programów OZE w sektorze ciepłownictwa oraz na obszarach wiejskich, poprzez inicjatywy takie jak „Energia dla wsi”. Szczególną rolę odegrają tu wspólnoty i spółdzielnie energetyczne, które mają potencjał do zapewnienia lokalnej samowystarczalności energetycznej.

    W kontekście ochrony powietrza, Fundusz zapowiedział kontynuację flagowych programów, takich jak „Czyste Powietrze” i „Mój Prąd”. Dodatkowo, w lutym 2025 roku planowane jest uruchomienie nowego programu wsparcia dla zakupu samochodów elektrycznych, co ma przyczynić się do dalszej popularyzacji elektromobilności w Polsce. Inwestycje obejmą również budowę ogólnodostępnych stacji ładowania dla samochodów elektrycznych oraz punktów tankowania wodorem, z naciskiem na efektywność i szeroką dostępność infrastruktury.

    Niezwykle istotnym elementem działań Funduszu będzie również adaptacja do zmian klimatu. Polska otrzymała z Unii Europejskiej ponad 2 miliardy euro na projekty związane z przystosowaniem miast i gmin do nowych warunków klimatycznych. Środki te będą wspierać opracowanie lokalnych planów adaptacyjnych, a także rozwój systemów monitoringu środowiskowego, które pozwolą na lepsze zarządzanie zasobami i szybszą reakcję na zagrożenia ekologiczne.

     

    #OZE #Ekologia #Środowisko #ZielonaEnergia #TransformacjaEnergetyczna #CzystePowietrze

    Kategorie
    Elektromobilność

    Norwegia: aż 90% sprzedanych aut w 2024 roku stanowiły pojazdy elektryczne

    W ubiegłym roku aż 90% sprzedanych samochodów w Norwegii stanowiły pojazdy elektryczne, a hybrydy odpowiadały za zaledwie 8% całości sprzedaży. Co piąty elektryk pochodził od Tesli, a za marką Elona Muska uplasowały się Volvo, Volkswagen, Toyota i Skoda. Chińskie marki BYD, MG i XPeng zajęły dalsze pozycje.

     

    Czynniki napędzające rynek aut elektrycznych

    Zdaniem Oyvinda Solberga Thorsena, dyrektora zarządzającego OFV, głównymi czynnikami wpływającymi na dominację aut elektrycznych są:

    • Zachęty podatkowe (brak VAT dla aut do 500 000 NOK).
    • Wysokie koszty zakupu i eksploatacji aut spalinowych.
    • Stabilność cen energii elektrycznej.

    Norweskie gospodarstwa domowe mają zagwarantowaną stabilną cenę prądu, co sprawia, że koszt przejechania 100 km elektrykiem rzadko przekracza 6 zł.

     

    Infrastruktura ładowania w Norwegii

    Norwegia jest globalnym liderem pod względem infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych. Na koniec 2024 roku istniało prawie 10 000 szybkich ładowarek, z czego większość oferowała moc 150 kW. Większość punktów ładowania należy do prywatnych operatorów, a ich liczba rośnie z miesiąca na miesiąc.

     

    Kontrast z Polską

    W Polsce, według danych Licznika Elektromobilności, na koniec listopada 2024 roku było zarejestrowanych 136 404 samochodów elektrycznych, w tym 70 342 pojazdy w pełni elektryczne i 66 062 hybrydy plug-in. Infrastrukturę ładowania stanowiło 8331 stacji, z czego tylko 30% to szybkie ładowarki DC.

     

    Norwegowie coraz częściej wybierają mniejsze i tańsze modele samochodów elektrycznych. W 2025 roku rząd Norwegii zamierza osiągnąć pełną zeroemisyjność w sprzedaży nowych aut osobowych. Chociaż cel jest ambitny, eksperci przewidują, że Norwegia pozostanie liderem elektromobilności na świecie.

     

    #OZE #Elektromobilność #Elektryki #Norwegia

    Kategorie
    Magazyny energii

    Rewolucja w magazynowaniu energii – Chiny otwierają największy magazyn oparty na akumulatorach przepływowych

    Magazyn energii ma moc 175 MW oraz pojemność 700 MWh, co pozwala na długotrwałe przechowywanie energii oraz elastyczne zarządzanie jej dostawami. Dzięki temu obiekt stanowi kluczowe ogniwo w chińskim systemie elektroenergetycznym, umożliwiając efektywne zarządzanie nadwyżkami energii produkowanej przez farmy słoneczne i wiatrowe.

    Technologia wanadowych akumulatorów przepływowych – jak to działa?

    Wanadowe akumulatory przepływowe różnią się od tradycyjnych baterii litowo-jonowych głównie zdolnością do długotrwałego przechowywania dużych ilości energii bez znacznej utraty wydajności. Technologia opiera się na roztworach wanadu, które przechowują energię w specjalnych zbiornikach. Dzięki temu system jest bardziej odporny na zużycie i może działać przez dziesięciolecia z minimalnym spadkiem wydajności.

    Deweloper Rongke Power podkreśla, że ich nowy magazyn stanowi punkt zwrotny dla branży. Projekt potwierdza opłacalność wdrażania technologii wanadowych akumulatorów przepływowych w wielkoskalowych instalacjach i może stać się wzorem dla podobnych rozwiązań na całym świecie.

    Globalne ambicje Rongke Power

    Firma Rongke Power ma na swoim koncie już kilka potężnych projektów. W 2022 roku uruchomiono system w Dalian o parametrach 100 MW/400 MWh. Firma posiada również ponad 450 patentów związanych z technologią przepływowych akumulatorów wanadowych oraz zainstalowała systemy o łącznej pojemności przekraczającej 2 GWh na całym świecie.

    Europa stawia na przepływowe magazyny energii

    Chiny są liderem w implementacji technologii przepływowych, ale Europa nie zamierza pozostawać w tyle. W Szwajcarii już w 2025 roku rozpocznie się budowa największego na świecie przepływowego magazynu energii o planowanej mocy 500 MW i pojemności 1,2 GWh. Projekt realizowany przez firmę FlexBase w Laufenburg ma być kluczowym elementem europejskiego systemu energetycznego.

    Magazyn energii w Laufenburg będzie częścią Centrum Technologicznego FlexBase Laufenburg (TZL) i będzie rozwijany we współpracy ze szwajcarskimi i niemieckimi uczelniami oraz międzynarodowymi organizacjami badawczymi.

    Przyszłość energetyki opartej na magazynach przepływowych

    W obliczu globalnych wyzwań związanych ze zmianami klimatu i rosnącą zależnością od odnawialnych źródeł energii, magazyny przepływowe mogą stać się jednym z filarów nowoczesnych systemów elektroenergetycznych. Zarówno Chiny, jak i Europa widzą w tej technologii ogromny potencjał i planują dalsze inwestycje.

    Innowacyjne projekty, takie jak Xinhua Ushi ESS oraz planowany magazyn w Laufenburg, pokazują, że długoterminowe przechowywanie energii jest nie tylko możliwe, ale również opłacalne.

     

    Źródło: Barbara Blaczkowska / Gram w zielone

    #OZE #MagazynyEnergii #Chiny

    Kategorie
    OZE

    Program „Czyste Powietrze” zawieszony – co teraz z dofinansowaniami na termomodernizację?

    Dlaczego program został zawieszony?

    Decyzja o zawieszeniu programu wynika przede wszystkim z licznych nadużyć, jakie miały miejsce w ostatnich latach. Wśród najczęściej wymienianych problemów są:

    • Zawyżanie kosztów usług i materiałów przez nieuczciwych wykonawców.
    • Wymuszanie pełnomocnictw od beneficjentów.
    • Przelewanie środków dotacyjnych na konta firm, które znikały z rynku, pozostawiając beneficjentów z niespłaconymi zobowiązaniami.

    Robert Gajda, zastępca prezesa NFOŚiGW, podkreślił, że reforma programu jest konieczna, aby zapewnić transparentność i skuteczność w wydatkowaniu środków publicznych.

    Co z wnioskami, które już zostały złożone?

    Osoby, które złożyły wnioski przed zawieszeniem programu, mogą spać spokojnie – zgodnie z zapewnieniami NFOŚiGW wszystkie pozytywnie ocenione wnioski zostaną zrealizowane, a środki przekazane beneficjentom. Jednak wnioski będą teraz weryfikowane bardziej rygorystycznie niż wcześniej.

    Co z osobami, które nie zdążyły złożyć wniosku?

    Dla osób, które poniosły już wydatki na termomodernizację, ale nie zdążyły złożyć wniosku, przewidziano możliwość aplikowania po wznowieniu programu wiosną 2025 roku. Warto jednak zaznaczyć, że zasady przyznawania dotacji ulegną zmianie, a nowe kryteria mogą wykluczyć niektóre inwestycje.

    Jakie zmiany przyniesie „nowe” Czyste Powietrze?

    Reforma programu zakłada kilka kluczowych zmian:

    1. Wypłata zaliczek na konto beneficjenta, a nie wykonawcy.
    2. Limity kosztów kwalifikowanych dla poszczególnych kategorii wydatków.
    3. Dodatkowe warunki dla najwyższego poziomu dofinansowania – koniec z przepisywaniem budynków na członków rodziny.
    4. Wymóg osiągnięcia określonego standardu energetycznego w wyniku inwestycji.
    5. Zwiększenie liczby kontroli i monitoringu firm wykonawczych.
    6. Wprowadzenie operatorów programu, w tym gmin, które będą wspierać beneficjentów na każdym etapie inwestycji.

    Co dalej z dofinansowaniem z programu „Mój Prąd”?

    Alternatywą dla osób planujących inwestycje proekologiczne jest program „Mój Prąd”. Jednak i tutaj zasady uległy zmianie – aby otrzymać dofinansowanie, konieczna jest dodatkowa inwestycja w magazyny energii lub ciepła. Oznacza to większe koszty początkowe i konieczność ponownego przeliczenia opłacalności całego przedsięwzięcia.

    Jakie są perspektywy na przyszłość?

    Eksperci są zgodni – program „Czyste Powietrze” wymagał reformy, ale sposób jego zawieszenia i brak jasnych wytycznych na przyszłość podważyły zaufanie do tego narzędzia. Wielu inwestorów wstrzymało swoje projekty, obawiając się, że środki nie zostaną im zwrócone.

    Jednocześnie zapowiadane zmiany, takie jak wprowadzenie systemu operatorów czy obowiązek spełnienia określonych standardów energetycznych, mogą w przyszłości przyczynić się do większej efektywności programu i lepszej ochrony beneficjentów przed nadużyciami.

     

    Źródło: Zbigniew Biskupski / Infor

    #OZE #CzystePowietrze #MójPrąd #Dofinansowanie

    Kategorie
    OZE

    Koniec dotacji na kotły gazowe od 2025 roku – przełomowe zmiany dla właścicieli instalacji grzewczych

    Przyspieszenie harmonogramu wycofywania kotłów gazowych

    Pierwotnie wycofanie wsparcia dla kotłów gazowych planowano na 2027 rok. Jednak z powodu kryzysu energetycznego wywołanego wojną w Ukrainie oraz konieczności szybszego zmniejszenia emisji, termin przesunięto na 2025 rok. W praktyce oznacza to, że już od stycznia nie będzie można otrzymać dofinansowania na zakup samodzielnych pieców gazowych, chyba że inwestycje zostały zatwierdzone przed tą datą w ramach Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności lub Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

    Kolejne etapy zmian – harmonogram do 2040 roku

    Nowe przepisy zakładają, że od 2030 roku montaż kotłów gazowych w nowych budynkach zostanie całkowicie zakazany, a wszystkie nowe nieruchomości będą musiały być zeroemisyjne. Z kolei do 2040 roku kotły gazowe mają zostać całkowicie zastąpione innymi, bardziej ekologicznymi źródłami ogrzewania, takimi jak pompy ciepła czy systemy oparte na biometanie i biopropanie.

    Nowe wymogi i kontrole w programie „Czyste Powietrze”

    Po wznowieniu przyjmowania wniosków w programie „Czyste Powietrze” (od 31 marca 2025 roku) nie będzie już możliwości uzyskania dotacji na kotły gazowe. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej planuje wprowadzenie nowych systemów ocen energetycznych oraz zwiększenie liczby kontroli. Specjalista będzie musiał osobiście dokonać inspekcji i ocenić konieczne działania modernizacyjne.

    Zmiany w prefinansowaniu i przepływie środków

    Nowe przepisy przewidują zmniejszenie poziomu prefinansowania z 50% do 20%, a środki będą trafiać na specjalne konta beneficjentów, zamiast bezpośrednio do wykonawców. To ma zwiększyć bezpieczeństwo finansowe i przejrzystość procesu dotacyjnego.

    Gaz w budynkach – alternatywne rozwiązania

    Nie wszystkie instalacje gazowe będą musiały zostać natychmiast zlikwidowane. Systemy, które mogą korzystać z biometanu lub biopropanu, będą traktowane na równi z innymi zeroemisyjnymi technologiami grzewczymi. To oznacza, że w wielu istniejących budynkach modernizacja może polegać na dostosowaniu instalacji do nowych paliw, zamiast całkowitej wymiany systemu grzewczego.

    System ETS2 – nowe koszty dla właścicieli kotłów gazowych

    Od 2027 roku wejdzie w życie nowa faza Europejskiego Systemu Handlu Emisjami (ETS2), która obejmie również budynki. To oznacza dodatkowe koszty dla użytkowników gazu. Przeciętne gospodarstwo domowe emituje około 6 ton CO₂ rocznie, co może przełożyć się na dodatkowe 1,2 tys. zł rocznych opłat. ETS2 ma jednak przynieść korzyści – środki z tego systemu zostaną przeznaczone na wsparcie obywateli w wymianie źródeł ciepła i modernizacji energetycznej budynków.

    Ceny gazu w 2025 roku – dalsze podwyżki

    Od stycznia 2025 roku zatwierdzone przez Urząd Regulacji Energetyki nowe taryfy dla Polskiej Spółki Gazownictwa spowodują wzrost kosztów dystrybucji gazu średnio o 24,7%. Przekłada się to na dodatkowe wydatki od 2,60 zł do niemal 30 zł miesięcznie, w zależności od grupy taryfowej. Eksperci szacują, że ceny gazu mogą wzrosnąć nawet o 30% w skali roku, co dodatkowo obciąży budżety gospodarstw domowych korzystających z tego źródła ogrzewania.

    Przyszłość ogrzewania – pompy ciepła i zielone technologie

    Pompy ciepła, systemy oparte na biopaliwach oraz inne zeroemisyjne technologie będą kluczowym elementem strategii transformacji energetycznej budynków w UE. Inwestycje w nowoczesne źródła ciepła, wsparte odpowiednimi dotacjami i ulgami podatkowymi, mają zminimalizować negatywny wpływ na domowe budżety i przyspieszyć realizację celów klimatycznych. Pytanie tylko, czy właściciele pieców gazowych są przygotowani na zmiany regulacyjne, rosnące koszty ogrzewania oraz konieczność dostosowania swoich instalacji do nowych wymogów?

     

    Źródło: money.pl

    #OZE #Ogrzewanie #PieceGazowe #UE #Europa

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Nowe zasady rozliczeń dla prosumentów już są – co warto o nich wiedzieć?

    Powrót do średniej miesięcznej ceny energii (RCEm)
    Najważniejsza zmiana dotyczy systemu rozliczeń prosumentów, którzy rozpoczęli produkcję energii elektrycznej przed 1 lipca 2024 roku. Powróci mechanizm oparty na średniej miesięcznej cenie energii elektrycznej (RCEm). To rozwiązanie zapewnia stabilność finansową, chroniąc prosumentów przed wahaniami godzinowych cen energii elektrycznej.

    Możliwość wyboru rozliczenia godzinowego (RCE)
    Dla bardziej zaawansowanych użytkowników wprowadzono opcję rozliczeń według rynkowej godzinowej ceny energii (RCE). To rozwiązanie jest szczególnie korzystne dla osób, które potrafią dostosować zużycie energii do godzin o niższych stawkach. Aby przejść na ten model, konieczne będzie złożenie stosownego oświadczenia u swojego dostawcy energii.

    Większy depozyt prosumencki
    Depozyt prosumencki, czyli środki finansowe uzyskane za nadwyżkę energii elektrycznej wprowadzonej do sieci, zostanie zwiększony o 23%. Środki zgromadzone na depozycie będą mogły być wykorzystane na zakup energii w kolejnym miesiącu. Dodatkowo, prosumenci, którzy zdecydują się na przejście na model rozliczeń RCE, otrzymają zwrot do 30% niewykorzystanej wartości energii, co jest znacznym wzrostem w porównaniu do wcześniejszego limitu 20%.

    Autokonsumpcja energii – klucz do większych oszczędności

    Autokonsumpcja, czyli bezpośrednie wykorzystanie energii elektrycznej wyprodukowanej przez własną instalację fotowoltaiczną, jest obecnie jednym z kluczowych elementów strategii oszczędnościowej dla prosumentów. Ministerstwo Klimatu i Środowiska podkreśla, że odpowiednie zarządzanie autokonsumpcją pozwala na maksymalne wykorzystanie potencjału instalacji PV.

    Jak zwiększyć autokonsumpcję energii elektrycznej?

    • Magazyny energii: Przechowywanie nadwyżek energii w bateriach pozwala na jej wykorzystanie w godzinach największego zapotrzebowania.
    • Planowanie zużycia: Korzystanie z energochłonnych urządzeń, takich jak pralki, zmywarki czy ładowarki do samochodów elektrycznych, w godzinach największej produkcji energii.
    • Zbiorniki na ciepłą wodę użytkową: Wykorzystanie nadwyżek energii do podgrzewania wody, która może być przechowywana i używana w dowolnym momencie.
    • Inteligentne systemy zarządzania energią: Automatyzacja pracy urządzeń domowych, aby maksymalnie wykorzystać energię wytworzoną na miejscu.

    Ministerstwo Klimatu i Środowiska podkreśla, że rozwój mikroinstalacji fotowoltaicznych jest kluczowy dla osiągnięcia celów neutralności klimatycznej i stabilności energetycznej kraju. Dla obecnych i przyszłych prosumentów nowe zasady oznaczają większą elastyczność, stabilność i możliwość dostosowania modelu rozliczeń do własnych potrzeb.

     

    #OZE #Fotowoltaika #PV

    Kategorie
    Elektromobilność

    Koniec projektu Izera. W Jaworznie powstanie klaster elektromobilności – nowa strategia dla polskiej motoryzacji?

    Historia projektu Izera – ambitne plany, smutny finał

    Pomysł stworzenia polskiego samochodu elektrycznego pojawił się w 2016 roku wraz z utworzeniem spółki ElectroMobility Poland (EMP). Celem było stworzenie krajowej marki pojazdów elektrycznych, które miały stać się symbolem polskiej myśli technicznej oraz kluczowym elementem transformacji sektora motoryzacyjnego.

    Plan zakładał budowę fabryki w Jaworznie oraz uruchomienie masowej produkcji samochodów elektrycznych już w 2026 roku. Partnerem technologicznym projektu była chińska firma Geely, jeden z największych producentów samochodów na świecie. Niestety, mimo ambitnych planów i znacznych nakładów finansowych, projekt nie osiągnął oczekiwanych rezultatów.

     

    Dlaczego projekt Izera się nie udał?

    Minister Aktywów Państwowych Jakub Jaworowski podczas jednej z konferencji jasno stwierdził, że Izera była projektem „halucynacyjnym”, opartym na nierealnych założeniach. Wskazał, że projekt od samego początku był źle zarządzany, a brak doświadczenia w zarządzaniu tak dużymi inwestycjami skutecznie uniemożliwił jego realizację.

    Wielu ekspertów wskazywało na błędy strategiczne:

    • Brak zaawansowanej infrastruktury technicznej.
    • Niedoszacowanie kosztów produkcji.
    • Problemy z pozyskaniem partnerów technologicznych i finansowych.

     

    Nowy kierunek – klaster elektromobilności

    Zamiast fabryki samochodów Izera, na terenie planowanej inwestycji powstanie klaster elektromobilności. Według Ministerstwa Aktywów Państwowych, projekt ten ma przynieść konkretne korzyści dla polskiej gospodarki, w tym:

    • Tworzenie miejsc pracy: Powstanie nowych zakładów oraz rozwój sektora elektromobilności przyczyni się do zwiększenia zatrudnienia w regionie.
    • Transfer technologii: Dzięki współpracy z chińskim Geely możliwe będzie pozyskanie nowoczesnych technologii, które wspomogą rozwój lokalnych przedsiębiorstw.
    • Rozwój łańcucha dostaw: Klaster ma stworzyć efektywny system dostaw komponentów i części do samochodów elektrycznych.
    • Budowa centrum badawczo-rozwojowego: Powstanie nowoczesne centrum, które będzie wspierało innowacje w dziedzinie elektromobilności.

     

    Chińska współpraca kluczem do sukcesu?

    Chiński koncern Geely, mimo zakończenia projektu Izera, pozostaje kluczowym partnerem w tworzeniu klastra elektromobilności. W ostatnich miesiącach obserwowaliśmy wzrost napięć między Unią Europejską a Chinami w kontekście taryf celnych na pojazdy elektryczne. Polska, wstrzymując się od głosu w tej sprawie, zyskała w oczach chińskich partnerów jako stabilny i przewidywalny partner biznesowy.

    W ramach klastra elektromobilności Geely prawdopodobnie uruchomi produkcję swoich pojazdów elektrycznych na rynek europejski, korzystając z polskiej infrastruktury oraz wsparcia lokalnych firm. Dzięki temu Polska może stać się ważnym ogniwem w globalnym łańcuchu produkcji samochodów elektrycznych.

     

    Jakie będą kolejne kroki?

    Ministerstwo Aktywów Państwowych zapowiedziało, że szczegóły dotyczące klastra elektromobilności zostaną ogłoszone po zakończeniu rozmów z chińskim partnerem. Na obecnym etapie wiadomo, że:

    • Fabryka w Jaworznie zostanie dostosowana do nowych celów produkcyjnych.
    • Zostanie zbudowane nowoczesne centrum badawczo-rozwojowe.
    • Powstanie system szkoleń dla pracowników i specjalistów sektora elektromobilności.

     

    ElectroMobility Poland – co dalej ze spółką?

    Spółka ElectroMobility Poland, powołana w 2016 roku, pozostaje kluczowym narzędziem w rękach państwa do zarządzania projektem. Obecnie większościowym akcjonariuszem EMP jest Skarb Państwa, a pozostałe udziały należą do państwowych gigantów energetycznych: PGE, Enea, Tauron oraz Energa.

    W najbliższych latach EMP będzie odpowiedzialne za nadzór nad wdrażaniem klastra elektromobilności oraz współpracę z międzynarodowymi partnerami, w tym z Geely.

     

    #OZE #Elektromobilność #Elektryki #Izera

    Kategorie
    OZE

    5 mld zł na rozwój wodoru odnawialnego w Polsce – NFOŚiGW rusza z konsultacjami programu

    Cele programu „Rozwój zdolności produkcyjnych odnawialnego wodoru”
    1. Produkcja wodoru z OZE
      – Finansowanie budowy instalacji do produkcji wodoru RFNBO z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii.
    2. Magazynowanie wodoru
      – Tworzenie nowoczesnych magazynów wodoru, które umożliwią stabilność dostaw.
    3. Nowe źródła OZE
      – Wsparcie budowy nowych źródeł energii odnawialnej przeznaczonych do produkcji wodoru.
    4. Dystrybucja wodoru
      – Rozbudowa infrastruktury do przesyłu i dystrybucji wodoru RFNBO.

     

    Kluczowe założenia programu
    • Minimalna moc instalacji: 1 MW.
    • Maksymalne dofinansowanie: do 45% kosztów kwalifikowanych.
    • Wsparcie dla małych i średnich firm: możliwość zwiększenia dofinansowania o 10 pkt proc. dla średnich i 20 pkt proc. dla małych przedsiębiorstw.

    Program jest skierowany głównie do przedsiębiorców, którzy planują inwestycje w zielony wodór. NFOŚiGW podkreśla, że inwestycje w technologie wodorowe mogą znacząco przyczynić się do redukcji emisji gazów cieplarnianych, dekarbonizacji przemysłu i transportu oraz rozwoju nowoczesnej infrastruktury energetycznej.

     

    Konsultacje społeczne – głos przedsiębiorców kluczowy

    Konsultacje społeczne trwają od 17 grudnia 2024 r. do 10 stycznia 2025 r. Przedsiębiorcy oraz zainteresowane strony mogą wyrazić swoje opinie i sugestie poprzez ankietę konsultacyjną. Zebrane informacje pozwolą na dostosowanie programu do faktycznych potrzeb rynku oraz wyzwań technologicznych związanych z produkcją wodoru.

    „Wodór to kluczowy nośnik energii, który może zrewolucjonizować wiele sektorów gospodarki. Naszym celem jest stworzenie trwałych fundamentów do rozwoju tej technologii w Polsce” – powiedział Paweł Augustyn, zastępca prezesa NFOŚiGW.

     

    Fundusz Modernizacyjny – skąd pochodzą środki?

    Fundusz Modernizacyjny to instrument finansowy finansowany ze sprzedaży 4,5% uprawnień do emisji CO₂ w ramach unijnego systemu handlu emisjami EU-ETS. Środki są przekazywane przez Europejski Bank Inwestycyjny w transzach półrocznych. Polska jest jednym z 13 krajów UE korzystających z tych środków, a do 2030 roku do naszego kraju ma trafić około 60 mld zł na inwestycje związane z zieloną transformacją energetyczną.

    Wodór odnawialny jest jednym z filarów unijnej polityki energetycznej i kluczowym elementem osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku. W Polsce technologia ta może stać się kluczowym czynnikiem wspierającym dekarbonizację sektorów przemysłowych i transportowych, które są trudne do elektryfikacji.

     

    Przyszłość rynku wodoru w Polsce

    Nowy program NFOŚiGW wpisuje się w założenia Polskiej Strategii Wodorowej do 2030 roku, która zakłada osiągnięcie mocy elektrolizerów na poziomie 2 GW oraz rozwinięcie sieci dystrybucji wodoru. Wsparcie z Funduszu Modernizacyjnego ma przyczynić się do budowy nowoczesnych instalacji, które zapewnią stabilność dostaw i konkurencyjność polskiego wodoru na rynku europejskim.

     

    Źródło: gov.pl

    Grafika: AI

    #OZE #Wodór

    Kategorie
    Fotowoltaika

    SolarEdge świętuje 100 000 domową instalację fotowoltaiczną w Polsce

    Zmiany klimatyczne i rosnąca świadomość ekologiczna Polaków sprawiają, że rozwiązania fotowoltaiczne zyskują na popularności. Każdego roku coraz więcej osób wybiera odnawialne źródła energii, a technologia SolarEdge, dzięki zaawansowanym funkcjom bezpieczeństwa i optymalizatorom mocy, zyskuje uznanie jako rozwiązanie przyszłości.

    „Sto tysięcy domów, sto tysięcy unikalnych historii z SolarEdge! Jesteśmy dumni, że 100 000 rodzin w Polsce zdecydowało się powierzyć nam swoje potrzeby energetyczne. To ogromna odpowiedzialność, ale też motywacja do dalszej pracy. Z każdym kolejnym projektem udowadniamy, że nasze technologie nie tylko pomagają obniżyć rachunki za prąd, ale także zwiększają niezależność energetyczną Polaków. Wierzymy, że przyszłość energetyki to inteligentne zarządzanie energią, które już dziś dostarczamy Polakom dzięki naszym innowacyjnym systemom PV. Szczególne miejsce w tej wizji zajmują rozwiązania magazynowania energii, które oferujemy zarówno dla domów, jak i biznesu. A to dopiero początek” – mówi Michał Marona, Country Manager SolarEdge Poland.

     

    Przykład z życia – Zbigniew i Barbara Szafrańscy

    Przykładem polskiej rodziny, która skorzystała z technologii SolarEdge są Zbigniew i Barbara Szafrańscy z Orchowa. W ich przypadku decyzja o inwestycji w fotowoltaikę była związana nie tylko z chęcią obniżenia rachunków za prąd, ale także z troską o zdrowie i ekologię.

    Rodzina Szafrańskich zainstalowała system fotowoltaiczny o mocy 9,84 kW z falownikiem SolarEdge Home Hub RWB, dwoma magazynami energii SolarEdge Home oraz zasilaniem awaryjnym SolarEdge Home. Ich instalacja, ukończona we wrześniu 2023 r., wykazuje imponujące wyniki – w zimowych miesiącach rodzina osiągnęła aż 91% autokonsumpcji energii, co pozwala na znaczne ograniczenie zakupów prądu z sieci.

    „Jesteśmy mile zaskoczeni wynikami naszej instalacji fotowoltaicznej. Nasze rachunki za prąd spadły o ponad połowę, a dzięki programowi „Mój Prąd” mogliśmy skorzystać z pełnego dofinansowania, co obniżyło koszty inwestycji o 54 000 zł. Prognozy pokazują, że cała instalacja zwróci się po sześciu latach, co jest dla nas bardzo dobrą wiadomością” – mówi Barbara Szafrańska.

    Szacowana roczna produkcja energii przez tę instalację wynosi około 11 MWh, co nie tylko pokrywa całkowite zapotrzebowanie rodziny na energię elektryczną, ale także przyczynia się do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla o około 7 535 kg rocznie. To równowartość posadzenia około 357 drzew.

    „Instalacja systemu u Państwa Szafrańskich przebiegła bardzo sprawnie i szybko. Zdecydowaliśmy się polecić technologię SolarEdge ze względu na zaawansowane funkcje bezpieczeństwa, na których szczególnie zależało inwestorowi. Inwestorzy nie tylko zyskują oszczędności, ale także cieszą się bezpieczniejszym i wydajniejszym systemem, który w pełni wykorzystuje potencjał energii słonecznej” – komentuje Maciej Majewski z firmy Maćko Instalacje, instalatora odpowiedzialnego za wdrożenie wspomnianego systemu PV.

     

    #OZE #Fotowoltaika #PV

    Kategorie
    OZE

    Zmiany w rachunkach w 2025 roku. Co warto wiedzieć?

    Dzięki nowelizacji ustawy o cenach energii, cena za zużycie energii elektrycznej w 2025 roku pozostanie zamrożona na poziomie 0,62 zł/kWh brutto. Warto podkreślić, że w odróżnieniu od poprzednich lat nie będzie progów zużycia, po przekroczeniu których obowiązywałaby inna stawka.

     

    Dystrybucja energii bez zmian

    URE zatwierdził taryfy dystrybucyjne dla pięciu największych operatorów: Enea Operator, Energa Operator, PGE Dystrybucja, Tauron Dystrybucja i Stoen Operator. Średnioroczne stawki dystrybucyjne w taryfie G nie zmienią się w 2025 roku, co oznacza stabilność kosztów dla większości gospodarstw domowych.

     

    Zmiany w opłatach dodatkowych

    Na rachunkach pojawią się jednak pewne zmiany w opłatach dodatkowych:

    • Opłata kogeneracyjna zmniejszy się z 6,18 zł/MWh do 3 zł/MWh.
    • Opłata mocowa wyniesie 0 zł do czerwca 2025 roku.
    • Opłata OZE wzrośnie z 0 zł/MWh do 3,50 zł/MWh.

     

    Gospodarstwa domowe a taryfy energetyczne

    Większość gospodarstw domowych (ok. 88%) korzysta z taryfy G11, która oferuje stałą cenę energii przez całą dobę. Średnie zużycie energii w tej grupie wynosi 1,8 MWh rocznie. Odbiorcy taryfy G12, korzystający z różnic cenowych w zależności od pory dnia, zużywają średnio 3,2 MWh rocznie.

     

    Wzrost opłat za gaz w 2025 roku

    Znaczne zmiany czekają odbiorców gazu. Nowa taryfa Polskiej Spółki Gazownictwa (PSG) przewiduje średni wzrost stawek za dystrybucję o 24,7%. W praktyce rachunki za gaz wzrosną w zależności od grupy taryfowej:

    • Grupa W-1.1 (gaz do przygotowywania posiłków): wzrost o 7,84%.
    • Grupa W-2.1 (gaz do podgrzewania wody): wzrost o 5,36%.
    • Grupa W-3.6 (gaz do ogrzewania domów): wzrost o 5,25%.

    Przykładowo, miesięczne rachunki w najpopularniejszych grupach taryfowych wzrosną o 2,60–30 zł. Wzrost wynika z wyższych kosztów dystrybucji, które odpowiadają za 25–36% wysokości całkowitego rachunku.

     

    Co składa się na rachunki za gaz i energię?

    Na rachunki za energię i gaz składają się dwie główne części:

    • Koszty zakupu energii lub paliwa gazowego – regulowane przez mechanizmy rynkowe
    • Koszty dystrybucji – ustalane przez URE, które obejmują także opłaty dodatkowe, takie jak opłata kogeneracyjna, mocowa czy OZE

    Mimo stabilnych opłat za energię elektryczną, wzrost kosztów gazu może wpłynąć na budżety domowe, szczególnie tych korzystających z gazu do ogrzewania.

     

    Źródło: Gram w zielone

    #OZE #Energia #Prąd #Gaz #URE

    Kategorie
    OZE

    Nowa strategia Taurona – zainwestuje 100 mld zł w zieloną transformację

    Kluczowe założenia strategii Taurona
    1. Dekarbonizacja i rozwój OZE.
      Tauron planuje wyłączenie większości bloków węglowych do 2030 r., z wyjątkiem nowoczesnego bloku 910 MW w Jaworznie. Do tego czasu spółka zamierza całkowicie odejść od węgla w produkcji ciepła, zastępując go niskoemisyjnymi jednostkami. Udział energii elektrycznej produkowanej z OZE wzrośnie do 50% w 2035 r., przy czym moce zainstalowane w OZE i magazynach energii osiągną 6,1 GW. Wśród kluczowych projektów jest budowa farm wiatrowych offshore o mocy 0,4 GW oraz rozwój magazynów energii do 1,4 GW do 2035 r.
    2. Modernizacja infrastruktury dystrybucyjnej.
      Aż 60% nakładów inwestycyjnych zostanie przeznaczone na rozwój i modernizację sieci dystrybucyjnej. Tauron zamierza zwiększyć efektywność przesyłu energii oraz dostosować infrastrukturę do rosnącego udziału źródeł odnawialnych w miksie energetycznym.
    3. Neutralność klimatyczna do 2040 r.
      Tauron stawia na osiągnięcie neutralności klimatycznej w 2040 r. W realizacji tego celu pomóc mają projekty takie jak budowa elektrowni szczytowo-pompowej w Rożnowie o mocy 700 MW.

     

    Wzrost wyników finansowych

    Spółka zakłada znaczny wzrost wyników finansowych w najbliższych latach:

    • EBITDA w 2030 r. ma wynieść ponad 9 mld zł, a w 2035 r. przekroczyć 13 mld zł
    • Największy wkład w EBITDA będą miały segmenty dystrybucji, OZE i magazynów energii

    Tauron zapowiedział również powrót do wypłat dywidend od 2028 r., z planowaną początkową wartością 0,50 zł na akcję, rosnącą do 0,70 zł na akcję w 2035 r. Spółka zamierza przeznaczać do 20% zysku netto na wypłaty dla akcjonariuszy.

     

    Źródła finansowania

    Finansowanie ambitnej strategii będzie oparte na różnorodnych źródłach:

    • Emisje obligacji zielonych i obligacji powiązanych z celami zrównoważonego rozwoju.
    • Kredyty dedykowane projektom taksonomicznym oraz w formule private placement.
    • Środki własne, w tym dezinwestycje, partnerstwa kapitałowe oraz dotacje i preferencyjne pożyczki.

    Tauron stawia również na innowacyjne podejście do finansowania, w tym instrumenty pozabilansowe, które pozwolą na realizację projektów zgodnych z wymaganiami środowiskowymi.

     

    Reakcja rynku i znaczenie dla polskiej energetyki

    Strategia Taurona została pozytywnie odebrana przez rynek. Po ogłoszeniu planów kurs akcji spółki wzrósł na GPW o ponad 4%, osiągając najwyższy poziom od czerwca 2024 r. Nowe inwestycje mają kluczowe znaczenie dla transformacji polskiej energetyki, przyczyniając się do realizacji krajowych i unijnych celów klimatycznych.

    W latach 2012-2023 Tauron przeznaczył na inwestycje 45 mld zł, z czego tylko 5% trafiło na rozwój OZE i magazynów energii. Obecne plany pokazują radykalną zmianę podejścia, stawiając na odnawialne źródła energii i modernizację infrastruktury.

     

    Źródło: Bankier.pl

    #OZE #Tauron #TransformacjaEnergetyczna #Strategia

    Kategorie
    Magazyny energii

    Modernizacja elektrowni Porąbka-Żar – 1 mld zł na podziemny gigant energetyczny w Polsce

    Jedyna taka elektrownia w Polsce

    Elektrownia Porąbka-Żar, zbudowana w latach 70. XX wieku, to unikalny obiekt energetyczny ukryty we wnętrzu góry na wysokości 751 m n.p.m.. Jest to druga co do wielkości elektrownia szczytowo-pompowa w kraju (po ESP Żarnowiec), o mocy zainstalowanej 540 MW. Kluczowym elementem jej działania jest zbiornik górny na szczycie Góry Żar, który służy jako magazyn energii. Energia jest gromadzona poprzez pompowanie wody z Jeziora Międzybrodzkiego (zbiornika dolnego) do zbiornika górnego, a następnie uwalniana poprzez turbiny w okresach wzmożonego zapotrzebowania.

    Modernizacja elektrowni jest prowadzona przez PGE Energia Odnawialna należącą do Grupy PGE, największego producenta zielonej energii w Polsce. Cały proces obejmuje prace nad zbiornikiem, torem wodnym oraz turbozespołami, które zostaną wymienione na nowoczesne, bardziej wydajne jednostki.

     

    Modernizacja zbiornika na szczycie góry zakończona

    Pierwszy etap modernizacji – remont sztucznego zbiornika górnego – został właśnie zakończony. Prace wymagały całkowitego opróżnienia zbiornika oraz wykonania kompleksowych działań, takich jak:

    • frezowanie skarp i dna zbiornika,
    • budowa warstw drenażowych i szczelnych,
    • modernizacja ujęć wody i toru wodnego,
    • remont infrastruktury towarzyszącej, w tym rozdzielni 220 kV.

    Zbiornik górny, kluczowy dla funkcjonowania elektrowni, jest teraz gotowy do dalszej eksploatacji. W następnej fazie planowana jest wymiana pierwszego z czterech hydrozespołów. Pozostałe trzy bloki będą działać bez zakłóceń podczas modernizacji.

     

    Korzyści z modernizacji

    PGE Energia Odnawialna podkreśla, że modernizacja zwiększy efektywność elektrowni i dostosuje ją do współczesnych oraz przyszłych potrzeb rynku energetycznego:

    1. Efektywność operacyjna – nowe turbozespoły umożliwią dłuższą i bardziej stabilną pracę.
    2. Zmniejszenie częstotliwości napraw – nowoczesne technologie ograniczą awaryjność instalacji.
    3. Dostosowanie do rynku mocy i usług systemowych – elektrownia będzie skuteczniej stabilizować krajowy system energetyczny, szczególnie w kontekście rosnącego udziału odnawialnych źródeł energii.
    4. Zwiększenie sprawności – poprawa wydajności technologicznej pozwoli na lepsze zarządzanie zgromadzoną energią.

     

    Znaczenie dla polskiej energetyki

    Elektrownia Porąbka-Żar pełni istotną rolę w polskim systemie elektroenergetycznym jako ogromny magazyn energii. Jest to kluczowe w kontekście rosnącego udziału odnawialnych źródeł energii, takich jak fotowoltaika i farmy wiatrowe, które cechują się zmiennością produkcji. Elektrownie szczytowo-pompowe, takie jak Porąbka-Żar, są w stanie gromadzić nadwyżki energii w okresach dużej podaży i oddawać ją w czasie szczytowego zapotrzebowania.

    Grupa PGE, jako właściciel elektrowni, jest liderem w transformacji energetycznej Polski. Posiada ponad 20 farm wiatrowych, 29 elektrowni wodnych oraz około 40 farm fotowoltaicznych o łącznej mocy zainstalowanej przekraczającej 2500 MW. Modernizacja Porąbki-Żar wpisuje się w strategię zwiększania udziału zielonej energii w krajowym miksie energetycznym.

     

    Źródło: Marcin Czyżewski / Portal Samorządowy

    Zdjęcie: PGE EO

    #OZE #Magazynenergii #Pompaciepła

    Kategorie
    OZE

    Dalkia Polska Energia i ArcelorMittal Poland podpisały porozumienie dotyczące dostaw ciepła dla mieszkańców Sosnowca

    W ramach umowy Dalkia Polska Energia przejmie od sosnowieckiego oddziału ArcelorMittal Poland sieć ciepłowniczą oraz wybuduje na jego terenie nowoczesną kotłownię gazową, wyposażoną w silnik kogeneracyjny. Instalacja ta zastąpi dotychczasową kotłownię węglową, a zmiana paliwa przyczyni się do zwiększenia efektywności systemu ciepłowniczego oraz redukcji emisji. Nowy zakład ciepłowniczy powstanie w ciągu 24 miesięcy i zapewni ciągłość dostaw dla wszystkich dotychczasowych odbiorców ciepła z oddziału ArcelorMittal Poland w Sosnowcu, wśród których są także mieszkańcy sosnowieckiej Dańdówki.

    W pierwszej fazie projektu DPE zbuduje kotłownię gazową, a w kolejnym etapie uruchomi silnik kogeneracyjny. Dzięki tym działaniom oraz przyszłym inwestycjom w źródła OZE, system ciepłowniczy stanie się efektywny energetycznie, co jest kluczowe w realizacji strategii DPE, stawiającej na zrównoważony rozwój i nowoczesne technologie.

    – Jesteśmy dumni, że będziemy mogli zapewnić bezpieczne dostawy ciepła dla odbiorców zasilanych obecnie przez ArcelorMittal Poland, dostarczając nowoczesne rozwiązania energetyczne i realizując założenia transformacji energetycznej regionu – powiedział Konrad Borowski, prezes zarządu Dalkia Polska Energia.

    ArcelorMittal Poland to największy producent stali w Polsce. To na tym procesie znamy się najlepiej, a dostawy ciepła dla odbiorców zewnętrznych nie stanowią naszej podstawowej działalności, dlatego przekazujemy je w ręce specjalistów w tej dziedzinie, a Dalkia z całą pewnością do nich należy – wyjaśnia Michał Kocot, szef strategii energetycznej w ArcelorMittal Poland.

    Dalkia Polska Energia to lider w branży ciepłowniczej w województwie śląskim, który stale inwestuje w innowacyjne technologie i przyjazne środowisku rozwiązania. Dzięki nowej inwestycji firma umacnia swoją pozycję jako zaufany partner w dostarczaniu nowoczesnych i efektywnych energetycznie systemów ciepłowniczych.

    ArcelorMittal Poland to największa w Polsce firma stalowa z oddziałami w województwach: śląskim, małopolskim i opolskim. Oferuje szeroki wachlarz wyrobów stalowych, w tym blachy i taśmy, szyny, kształtowniki, grodzice, walcówkę i akcesoria kolejowe. W ciągu dwóch dekad swojej obecności w Polsce firma zainwestowała ponad 10,5 mld zł, modernizując zakłady i zmniejszając oddziaływanie na środowisko naturalne.

     

    #OZE

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Pozew grupowy ws. pomp ciepła – sąd staje po stronie konsumentów

    Na czym polega sprawa?

    W sprawie tej klienci zawierali umowy kredytowe w zaufaniu do banku, który miał pełnić rolę gwaranta wykonania transakcji. Środki z kredytów miały być wypłacane sprzedawcom pomp ciepła dopiero po spełnieniu określonych warunków, w tym dostarczeniu i zainstalowaniu urządzeń. Jednak TF Bank AB wypłacił pieniądze sprzedawcom, nie weryfikując, czy klienci otrzymali urządzenia. W efekcie konsumenci pozostali bez pomp ciepła, ale z koniecznością spłaty kredytów.

    Sytuacja jest szczególnie trudna, gdyż dotyczy m.in. osób o niskich dochodach, które chciały inwestować w nowoczesne technologie ogrzewania w nadziei na obniżenie rachunków. Zamiast tego zostali obciążeni kredytami, które nie przyniosły im żadnych korzyści.

     

    Decyzja sądu: ochrona dla konsumentów

    27 listopada 2024 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku wydał postanowienie zabezpieczające, wstrzymując obowiązek dokonywania spłat kredytów przez członków grupy aż do prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy. Oznacza to, że osoby pokrzywdzone nie muszą obecnie spłacać zobowiązań, które wynikają z niewykonanych umów.

    To pierwszy przypadek w Polsce, gdy Rzecznik Finansowy zdecydował się na wytoczenie powództwa grupowego w sprawie ochrony konsumentów w sektorze finansowym. Grupa, która początkowo liczyła 26 osób, oskarża bank o stosowanie nieuczciwych praktyk rynkowych oraz domaga się unieważnienia umów kredytowych.

     

    Rola Rzecznika Finansowego

    Rzecznik Finansowy rozpoczął działania od postępowania wyjaśniającego, w ramach którego zwrócił się do banku i pośrednika kredytowego o wyjaśnienia. Zaproponował również polubowne rozwiązanie sporu, jednak nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów. W związku z tym Rzecznik zdecydował się na skierowanie sprawy do sądu, argumentując, że bank złamał zapisy umów kredytowych oraz naruszył zaufanie konsumentów.

     

    Systemowe problemy rynku finansowego

    Sprawa zwraca uwagę na problem nieuczciwych praktyk w sektorze finansowym, gdzie konsumenci niejednokrotnie są narażeni na ryzyko wynikające z braku odpowiedniej weryfikacji transakcji przez instytucje finansowe. Eksperci podkreślają, że klienci mają prawo oczekiwać, iż banki będą działały zgodnie z zasadami transparentności i należytej staranności. W tym przypadku doszło jednak do rażących zaniedbań, co w efekcie doprowadziło do poważnych strat finansowych po stronie klientów.

     

    Co dalej?

    Proces sądowy trwa, a jego wynik będzie miał kluczowe znaczenie nie tylko dla członków grupy, ale również dla kształtowania standardów działania instytucji finansowych w Polsce. Sprawa pokazuje, że konsumenci nie są bezsilni wobec nieuczciwych praktyk, a powództwa grupowe mogą być skutecznym narzędziem dochodzenia swoich praw.

     

    Źródło: Rzeczpospolita

    #OZE #Pompyciepła

    Kategorie
    Elektromobilność

    Hiszpania – gigantyczna fabryka baterii w Saragossie

    Ambitny projekt w sercu Hiszpanii

    Fabryka w Saragossie to wspólne przedsięwzięcie Stellantis i CATL, który już wcześniej zrealizował projekty w Niemczech i na Węgrzech. Nowa inwestycja będzie największym zakładem produkcji baterii litowo-żelazowo-fosforanowych (LFP) w Hiszpanii i jedną z największych w Europie. Warto przypomnieć, że baterie LFP zyskują coraz większą popularność w sektorze elektromobilności ze względu na ich większą trwałość, bezpieczeństwo oraz niższe koszty produkcji w porównaniu z tradycyjnymi akumulatorami litowo-jonowymi.

    Fabryka ma zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na baterie w kontekście unijnego zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych od 2035 roku.

     

    Wsparcie rządowe i znaczenie geopolityczne

    Rząd Hiszpanii odegrał kluczową rolę w finalizacji tej inwestycji, przyznając Stellantis dotacje w wysokości ponad 350 mln euro. Ta strategiczna decyzja sprawiła, że Saragossa została wybrana na lokalizację fabryki, co – jak zauważyły hiszpańskie media – wzbudziło zazdrość we Włoszech, również ubiegających się o tę inwestycję.

    Jednak na realizację projektu wpływ miały również zawirowania geopolityczne. Konflikt handlowy między UE a Chinami, związany z nałożeniem taryf na chińskie pojazdy elektryczne, spowodował chwilowe opóźnienia w zatwierdzeniu inwestycji. Hiszpania, unikając jednoznacznego stanowiska w tej sprawie, zapewniła sobie wsparcie Chin, co podkreślił premier Pedro Sanchez podczas swojej wizyty w Pekinie.

     

    Kroki milowe dla hiszpańskiej motoryzacji

    Decyzja o budowie fabryki w Saragossie to kolejny ważny krok dla hiszpańskiego przemysłu motoryzacyjnego. W 2022 roku grupa Volkswagen ogłosiła budowę fabryki akumulatorów w Sagunto w Walencji, co również znacząco wzmocniło sektor. Nowy zakład Stellantis i CATL ma stanowić impuls dla rozwoju lokalnej gospodarki, tworząc nowe miejsca pracy oraz wzmacniając pozycję Hiszpanii jako lidera zielonej transformacji w Europie.

     

    Transformacja zgodna z unijną strategią

    Budowa fabryki w Saragossie wpisuje się w szeroko zakrojony plan Unii Europejskiej, mający na celu osiągnięcie neutralności klimatycznej. Elektromobilność jest jednym z kluczowych elementów strategii UE, a inwestycje w sektor baterii – niezbędne dla jej realizacji. Zakład w Saragossie stanie się częścią europejskiego łańcucha dostaw akumulatorów, zmniejszając zależność UE od importu baterii z Azji.

     

    Źródło: Bankier.pl

    #OZE #Motoryzacja #Elektromobilność #Eletryki #Hiszpania

    Kategorie
    OZE

    NFOŚiGW przekazuje 94 mln zł na inteligentne liczniki dla PGE Dystrybucja

    Jak podkreśla Józef Matysiak, zastępca prezesa NFOŚiGW, rozwój inteligentnych sieci energetycznych to jeden z kluczowych elementów transformacji energetycznej w Polsce. Program finansowany ze środków Funduszu Modernizacyjnego ma na celu wspieranie operatorów systemów dystrybucyjnych w instalacji liczników zdalnego odczytu, co przyczyni się do zwiększenia efektywności i niezawodności systemu elektroenergetycznego.

    Budżet programu „Elektroenergetyka – Inteligentna infrastruktura energetyczna” wynosi miliard złotych. Do tej pory NFOŚiGW przeznaczył już ponad 761 mln zł na montaż blisko 3,5 mln inteligentnych liczników w Polsce. Dzięki temu projektowi, nie tylko PGE Dystrybucja, ale również inne spółki, takie jak Stoen Operator, Energa Operator, Tauron Dystrybucja czy Enea Operator, skorzystały z dotacji na rozwój nowoczesnej infrastruktury.

     

    Jakie korzyści przyniosą inteligentne liczniki?

    Liczniki zdalnego odczytu to kluczowy element cyfryzacji sektora energetycznego. Dzięki nim możliwe będzie:

    • Precyzyjny monitoring zużycia energii: Odbiorcy będą mogli śledzić zużycie energii w czasie rzeczywistym, co pozwoli na lepsze zarządzanie zużyciem i obniżenie kosztów.
    • Efektywne zarządzanie siecią: Operatorzy będą mieli możliwość szybkiego wykrywania awarii i zarządzania dostawami energii w sposób bardziej optymalny.
    • Wsparcie transformacji energetycznej: Inteligentne liczniki są niezbędne w integracji odnawialnych źródeł energii z systemem elektroenergetycznym, co jest kluczowe dla realizacji celów klimatycznych.

     Grupa PGE, która jest liderem na polskim rynku elektroenergetycznym, obsługuje aż 5,5 mln klientów na obszarze dystrybucyjnym o powierzchni około 123 tys. km². Liczniki zdalnego odczytu to kolejny krok w kierunku zwiększenia efektywności usług świadczonych przez PGE Dystrybucja.

    Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej deklaruje dalsze wspieranie modernizacji infrastruktury energetycznej w Polsce. Projekty tego typu nie tylko poprawiają efektywność energetyczną, ale także otwierają drzwi dla większej integracji odnawialnych źródeł energii.

     

    Źródło: gov.pl

    #OZE #PGE #Energetyka #Prąd

    Kategorie
    OZE

    Ponad 24,5 mln zł wsparcia dla mieszkańców, 1000 projektów społecznych i 9000 miejsc pracy. Dwie dekady społecznej aktywności ArcelorMittal w Polsce

    Od 2004 roku ArcelorMittal Poland nieustannie wspiera mieszkańców Dąbrowy Górniczej, Chorzowa, Świętochłowic, Sosnowca, Krakowa i Zdzieszowic. Czasami w małych projektach, czasem w dużych i ważnych dla regionu przedsięwzięciach.

    – Przez dwie dekady jako firma wsparliśmy ponad 1000 projektów społecznych. Przeznaczyliśmy na ten cel ponad 24,5 mln zł, a co roku realizujemy kolejne wspólne inicjatywy – mówi Wojciech Koszuta, dyrektor generalny i członek zarządu ArcelorMittal Poland.

    Drobnych projektów nie sposób zliczyć, ale warto podkreślić te, które mogą ratować życie i zdrowie ludzi. Współpraca z lokalnymi szpitalami jest jednym z ważniejszych działań koncernu w Polsce. Tylko w ubiegłym roku razem z działającą przy firmie Fundacją Ochrony Zdrowia ArcelorMittal Poland za milion złotych zakupił nowoczesny mammograf cyfrowy, który pozwolił poszerzyć ofertę profilaktyki nowotworu w Zagłębiowskim Centrum Onkologii.

    Firma wspiera nie tylko obszar poświęcony zdrowiu, ale i edukacji dzieci, pomaga w realizacji projektów dla osób z niepełnosprawnościami, starszych czy wykluczonych. Działa na rzecz zwierząt, współpracując ze schroniskami, poprawia bezpieczeństwo w regionach wspierając lokalne oddziały OSP i PSP, dofinansowuje amatorskie drużyny sportowe.

     – W tym roku mija 20 lat, od kiedy rozpoczęłam pracę w ArcelorMittal Poland. Widziałam zmiany, jakie zachodziły w firmie przez te dwie dekady, zwłaszcza w procesie budowania relacji ze społecznościami lokalnymi – z naszymi sąsiadami, na których mamy ogromny wpływ. Od początku chcieliśmy nieść im wsparcie, ale trzeba powiedzieć jasno, że to oni niejednokrotnie wskazywali nam kierunek, w którym powinna iść nasza współpraca, podpowiadali, co jeszcze możemy zrobić dla miast, w których prowadzimy naszą działalność. Nie zawsze ta współpraca była łatwa, ale zawsze darzyliśmy się szacunkiem – zauważa Karolina Muza-Adamiec, szefowa Kampusu i People & Culture manager w ArcelorMittal Poland. – Patrząc wstecz mogę śmiało powiedzieć, że jestem dumna z tego, co wspólnie osiągnęliśmy. Cieszę się także, że pomagamy nie tylko jako firma, ale pomagają indywidualnie również nasi wspaniali wolontariusze, którzy bezinteresownie, w swoim wolnym czasie realizują szereg wartościowych inicjatyw – dodaje.

    Współpraca z lokalnymi społecznościami i władzami jest jednym z priorytetów firmy. – ArcelorMittal to nie tylko jeden z najważniejszych pracodawców w naszym mieście, ale także partner do rozwoju. Inwestycje tej firmy są gwarancją pomyślności Sosnowca na długie lata. Cieszę się, że możemy wspólnie budować przyszłość naszego miasta – mówi Arkadiusz Chęciński, prezydent Miasta Sosnowca.

    Dla ArcelorMittal Poland przez 20 lat najważniejsi byli ludzie. Sąsiedzi, ale przede wszystkim pracownicy. To oni, ich wiedza, doświadczenie i zaangażowanie pozwoliły zbudować renomę i rozwijać ofertę firmy. W sześciu lokalizacjach spółka zatrudnia ponad 9000 osób i 2000 w firmach współpracujących, a każde miejsce pracy w hutnictwie generuje sześć miejsc pracy w branżach pokrewnych. – Choć nadal funkcjonuje przekonanie, że nasz przemysł zatrudnia głownie mężczyzn, naszą siłą są także kobiety, które stanowią 10 proc. całej załogi, a ta liczba nadal rośnie – zauważa Stanisław Ból, dyrektor personalny ArcelorMittal Poland. – I nie są to tylko stanowiska biurowe: mamy świetne suwnicowe, maszynistki lokomotyw, kierowniczki linii czy dyrektorki. To bardzo ważne i odpowiedzialne stanowiska. Razem tworzymy różnorodny, ale zgrany zespół – podsumowuje.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Hybrydowe panele fotowoltaiczne – przyszłość pozyskiwania energii?

    Jednym z kluczowych elementów nowej technologii jest zdolność do produkcji energii nawet nocą. Hybrydowe ogniwa są w stanie przetwarzać podczerwień, która emitowana jest nie tylko przez słońce, ale również przez ziemię po zachodzie słońca. Chociaż nocna wydajność ogniw jest niższa, możliwość pracy 24/7 to ogromny krok naprzód w efektywności systemów fotowoltaicznych.

    Technika P-DIP (Polymer Doping Induced Protection) odpowiada za kluczową ochronę materiałów w ogniwach. Dzięki zastosowaniu specjalnych polimerów, ogniwa te są bardziej odporne na degradację w trudnych warunkach środowiskowych, co pozwala na dłuższe utrzymanie ich wysokiej sprawności. Jest to szczególnie istotne w przypadku paneli instalowanych na pustyniach czy w regionach o dużej wilgotności.

    Hybrydowe ogniwa uzyskują sprawność zbliżoną do 25%, co czyni je jednymi z najbardziej wydajnych technologii fotowoltaicznych. Jednak wysokie koszty produkcji i skalowalność wciąż stanowią wyzwanie. Laboratoria KAIST pracują nad optymalizacją procesu, aby uczynić tę technologię bardziej konkurencyjną cenowo w stosunku do standardowych paneli krzemowych.

    Hybrydowe ogniwa mogą znaleźć zastosowanie w autonomicznych systemach energetycznych, szczególnie w połączeniu z zaawansowanymi magazynami energii, jak baterie litowo-jonowe. Dzięki temu możliwe będzie zwiększenie niezależności od sieci elektroenergetycznych i ograniczenie emisji dwutlenku węgla w sektorze energetyki.

    Mimo obiecujących wyników, dalsze badania są konieczne, aby sprawdzić wydajność hybrydowych ogniw w różnych warunkach środowiskowych na większą skalę. Dopiero wówczas można będzie ocenić ich potencjał w kontekście globalnym.

     

    Źródła: chip.pl, Globenergia

    #OZE #Fotowoltaika #PozyskanieEnergii #PanelePV #PV #PaneleFotowoltaiczne #HybrydoweOgniwa

    Kategorie
    Elektromobilność

    Mój Elektryk 2.0 – kto straci, a kto skorzysta? Znamy termin naborów

    Dopłaty w nowej odsłonie będą przeznaczone wyłącznie dla osób fizycznych oraz jednoosobowych działalności gospodarczych (JDG). Maksymalna kwota wsparcia wynosi 40 tys. zł, a dodatkowe 5 tys. zł można uzyskać za zezłomowanie starego samochodu spalinowego lub osiągnięcie rocznych dochodów poniżej 120 tys. zł. W tej edycji zrezygnowano z dodatku za deklarowany przebieg powyżej 20 tys. km, co w opinii ekspertów może zniechęcić potencjalnych klientów do większego zaangażowania w elektromobilność.

    Co więcej, limit cenowy dla pojazdów wynosi 225 tys. zł brutto, co ogranicza wybór dostępnych modeli, szczególnie w przypadku aut firmowych. W pierwszej edycji kwota ta dotyczyła wartości netto, co umożliwiało przedsiębiorcom łatwiejsze zakupy. Obecne ograniczenia mogą negatywnie wpłynąć na tempo elektryfikacji floty w Polsce, zwłaszcza w sektorze dostawczym, gdzie rosnące ceny pojazdów elektrycznych pozostają kluczowym wyzwaniem.

    Eksperci z branży zwracają uwagę, że wykluczenie firm i skrócenie okresu wydatkowania środków może utrudnić pełne wykorzystanie budżetu. Michał Markiewicz z PKO Leasing podkreśla, że brak dopłat dla przedsiębiorców i samochodów dostawczych to nie tylko błąd w strategii, ale również zagrożenie dla rozwoju nowoczesnych technologii w logistyce miejskiej. Wyższe koszty zakupu elektrycznych samochodów mogą spowodować rezygnację z planów elektryfikacji floty lub ich odroczenie.

     

    „Mój Elektryk 2.0” – warunki

    Maksymalna cena zakupu pojazdu, który może otrzymać dofinansowanie, wyniesie 225 tys. zł netto (bez VAT). W obecnym programie limit ten obejmuje wartość brutto (z VAT). Najwyższa możliwa dotacja w ramach programu to 40 tys. zł, uwzględniając dodatkowe premie za zezłomowanie samochodu spalinowego oraz warunek dochodu wnioskodawcy nieprzekraczającego 135 tys. zł. Aby samochód kwalifikował się do wsparcia, jego maksymalny przebieg nie może przekroczyć 6 tys. km.

    Nabór wniosków w nowym programie dopłat do samochodów elektrycznych planowany jest na początku lutego 2025 r.

     

    #OZE #Elektromobilność #Elektryki #MójElektryk

    Kategorie
    Magazyny energii

    Schneider Electric wprowadza OffGrid – przenośny magazyn energii

    Trzy wersje magazynu OffGrid

    Schneider Electric proponuje trzy warianty:

    1. PPS330 (300 W, 332 Wh) – kompaktowy model bez wejścia AC, idealny na krótkie wyprawy.
    2. PPS500 (500 W, 517 Wh) – średniej wielkości urządzenie z wejściem AC i większą liczbą złączy.
    3. PPS730 (700 W, 738 Wh) – najmocniejszy wariant, odpowiedni dla większych potrzeb energetycznych.

    Każdy model oferuje:

    • złącza USB-A i USB-B,
    • gniazdo zapalniczki,
    • ładowarkę indukcyjną 15 W,
    • moduł LED z trybem awaryjnym SOS.

    Urządzenia zbudowane na bazie ogniw litowo-jonowych LG gwarantują co najmniej 500 cykli pracy, przy zachowaniu 80% pojemności nominalnej. Dodatkowym atutem są ich kompaktowe rozmiary i waga: od 3,31 kg dla PPS330 do 6,4 kg dla PPS730.

    Ceny magazynów OffGrid zaczynają się od:

    • 319 USD (ok. 1303 zł) za PPS330,
    • 515 USD (ok. 2104 zł) za PPS500,
    • 650 USD (ok. 2656 zł) za PPS730.

    Urządzenia są na razie dostępne wyłącznie w USA, ale Schneider podkreśla, że ostateczne ceny mogą różnić się w zależności od dystrybutora.

    Przenośne magazyny energii OffGrid od Schneider Electric to odpowiedź na potrzeby użytkowników, którzy cenią mobilność i niezależność energetyczną, a do tego wspiera zarówno codzienne użytkowanie, jak i outdoorowe wyprawy. Dzięki zaawansowanej technologii, różnorodnym opcjom i możliwości ładowania z fotowoltaiki, urządzenia te mogą znaleźć zastosowanie zarówno w domach, jak i w terenie. To przemyślana opcja dla osób szukających kompaktowego i wydajnego sposobu na zasilanie w każdej sytuacji.

     

    Źródło: Schneider Electric, Radosław Błoński /Gram w zielone

    Zdjęcie: Schneider Electric

    #OZE #Magazynyenergii #Magazynowanieenergii #Innowacja

    Kategorie
    Magazyny energii

    Unia przeznacza ogromne środki na rozwój technologii baterii

    Środki te mają umożliwić finansowanie projektów dłużnych, szczególnie tych wysokiego ryzyka, które wypełniają lukę między fazą badań a komercyjnym wdrożeniem produktów.

    Główne cele nowej inicjatywy:

    1. Wypełnienie luki rynkowej: Pomoc firmom, które potrzebują wsparcia w przekształcaniu innowacyjnych projektów w produkty dostępne na rynku.
    2. Mobilizacja inwestycji prywatnych: Wykorzystanie publicznego finansowania jako katalizatora dla prywatnych inwestycji.
    3. Zrównoważone łańcuchy dostaw: Rozwój technologii baterii, innowacyjnych materiałów, produkcji komponentów i technik recyklingu.

    Jak podkreśla Thomas Östros, wiceprezes EBI ds. energii, wspieranie sektora bateryjnego to kluczowy krok na drodze do neutralności klimatycznej. EBI już teraz inwestuje w projekty bateryjne, przeznaczając na ten cel 6 mld euro w ciągu ostatnich sześciu lat, z planem wydania kolejnych 1,8 mld euro.

     

    IF24 Battery – nowe otwarcie dla baterii EV

    Równolegle z dodatkowymi środkami dla InvestEU ogłoszono uruchomienie programu IF24 Battery, wartego 1 mld euro. Jest to część większego pakietu Funduszu Innowacyjnego (IF24) o wartości 2,4 mld euro, wspierającego projekty o wysokim potencjale redukcji emisji gazów cieplarnianych.

    Priorytety programu IF24 Battery:

    1. Rozwój technologii akumulatorowych dla sektora pojazdów elektrycznych.
    2. Zwiększenie odporności europejskiego ekosystemu baterii poprzez nowe technologie.
    3. Zintegrowanie działań w zakresie transportu i energetyki, wspierając przejście na czystą energię.

    Firmy zainteresowane uzyskaniem wsparcia mogą składać wnioski do 24 kwietnia 2025 roku. Kryteria oceny projektów obejmują ich potencjał komercyjny, techniczną wykonalność oraz możliwość znaczącej redukcji emisji.

    Inicjatywy te wpisują się w szerszą strategię Komisji Europejskiej, która dąży do stworzenia konkurencyjnego i innowacyjnego rynku baterii. Produkcja i rozwój akumulatorów to priorytet nie tylko dla sektora transportu, ale również dla magazynowania energii odnawialnej, co może odegrać kluczową rolę w stabilizacji sieci energetycznych.

    Jak zauważył Wopke Hoekstra, europejski komisarz ds. działań w dziedzinie klimatu, partnerstwo z EBI ma na celu wsparcie innowacyjnych technologii, jak również stworzenie miejsc pracy i budowę solidnego ekosystemu bateryjnego w Europie.

     

    Źródło: Barbara Blaczkowska / Gram w zielone

    #OZE #Magazynyenergii #Baterie #EV #Elektryki

    Kategorie
    Elektromobilność

    Spowolnienie sprzedaży aut elektrycznych w UE – trend czy chwilowy odwrót?

    Największe spadki odnotowano w Niemczech, które stanowią kluczowy rynek w regionie. Tam liczba rejestracji aut na prąd zmniejszyła się o aż 26,6%, czyli o ponad 113 tysięcy pojazdów.

     

    Elektromobilność w Europie Wschodniej i na północy

    W przeciwieństwie do największych rynków, takich jak Niemcy czy Szwecja, mniejsze kraje, w tym Czechy i Dania, zanotowały wzrosty liczby rejestracji aut elektrycznych. Szczególnie Dania wyróżnia się wzrostem na poziomie 52,7%, dzięki czemu już niemal co druga nowa osobówka jest tam elektrykiem. Podobne sukcesy w Europie Wschodniej mogą wskazywać, że mniejsze rynki wciąż mają potencjał wzrostowy, o ile polityka dopłat i dostępność aut elektrycznych pozostaną stabilne.

     

    Polska wciąż na plusie, ale z wyzwaniami

    Polska nadal odnotowuje wzrosty, choć są one symboliczne w porównaniu do poprzednich lat. W okresie od stycznia do października 2024 roku zarejestrowano 13 643 nowe auta na prąd, co oznacza wzrost o 1,2%. Niestety, spadający udział elektryków w całkowitej liczbie rejestracji (-0,4 p.p.) i zbliżający się koniec dopłat dla przedsiębiorców mogą zahamować dalszy rozwój. Firmy odpowiadają za około 87% rejestracji elektryków w Polsce, a ich wykluczenie z programu „Mój Elektryk 2.0” może negatywnie wpłynąć na rynek.

     

    Przyczyny spadku popularności

    Eksperci wskazują na kilka głównych czynników spadku liczby rejestracji:

    • wyższe ceny energii i ograniczenia w dostępie do dopłat, które dotknęły kluczowe rynki, takie jak Niemcy
    • brak odpowiedniej infrastruktury ładowania, szczególnie w mniej zurbanizowanych regionach
    • zmiany w polityce dopłat, które wpływają na decyzje konsumentów i firm

     Choć obecny rok przynosi wyzwania, rynek samochodów elektrycznych wciąż ma potencjał. Inwestycje w infrastrukturę, większa dostępność modeli w przystępnych cenach oraz stabilna polityka wsparcia mogą przywrócić dynamikę wzrostu w kolejnych latach. Polska i inne kraje Europy Środkowo-Wschodniej będą kluczowe dla dalszego rozwoju elektromobilności w regionie.

     

    Źródło: Marcin Kaźmierczak / Bankier.pl

    #OZE #Elektromobilność #Elektryki #UE #Unia #Polska

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Największa na świecie pompa ciepła z CO2 już działa

    Pompa ciepła jest kluczowym elementem strategii zastępowania węgla w Esbjerg. Dzięki wydajnym sprężarkom HOFIM na łożyskach magnetycznych i wykorzystaniu CO2 o minimalnym wskaźniku GWP (1), system jest bardziej przyjazny środowisku niż tradycyjne technologie. Instalacja współpracuje z kotłem na biomasę (60 MW) oraz kotłownią elektryczną (40 MW), zapewniając elastyczność i stabilność energetyczną w regionie.

    Nowoczesna pompa ciepła zasila aż 25 000 gospodarstw domowych w Esbjerg i Varde, zapewniając trzykrotnie więcej ciepła niż wynosi zużycie energii elektrycznej. Co więcej, system jest elastyczny – umożliwia kilkukrotne włączanie i wyłączanie dziennie, dostosowując się do zmiennych warunków generacji energii odnawialnej. To ogromny krok w stronę neutralności węglowej, którą Esbjerg chce osiągnąć do 2030 roku.

    Projekt w Esbjerg wyznacza standardy dla innych miast, które dążą do zielonej transformacji energetycznej. Przyjazność dla środowiska, wysoka wydajność i innowacyjne technologie sprawiają, że ta inwestycja to wzór dla globalnych systemów ciepłowniczych.

    Inwestycja w Esbjerg to krok w stronę neutralności węglowej, jak również istotne wsparcie dla lokalnej gospodarki. Dzięki nowoczesnym technologiom mieszkańcy regionu zyskują stabilny dostęp do taniego, ekologicznego ciepła. Co więcej, projekt wzmacnia niezależność energetyczną, redukując zależność od paliw kopalnych.

     

    #OZE #Pompaciepła #Dania

    Kategorie
    OZE

    640 mln euro na technologie wodorowe z KPO

    Co obejmie dofinansowanie?

    Program skoncentruje się na trzech głównych obszarach:

    1. Budowa stacji tankowania wodoru – zwiększenie dostępności wodoru jako paliwa.
    2. Innowacyjne jednostki transportowe na wodór – wspieranie dekarbonizacji sektora transportu.
    3. Inwestycje publiczne w technologie wodorowe – dotacje na rozwój infrastruktury produkcji, magazynowania i transportu wodoru odnawialnego i niskoemisyjnego.

    Ministerstwo podkreśla, że minimalna moc instalacji kwalifikującej się do wsparcia wynosi 20 MW, a maksymalne wsparcie na 1 MW mocy instalacji to 2 mln euro. Dodatkowo, program wspiera także infrastrukturę towarzyszącą, w tym odnawialne źródła energii (OZE).

     

    Kluczowe cele inwestycji

    Planowane inwestycje są odpowiedzią na cele unijne zawarte w dyrektywie RED III. Do 2030 roku w sektorze przemysłu wodór odnawialny ma stanowić 42% zużycia, a w transporcie – 5,5% zaawansowanych biopaliw i paliw RFNBO. Wdrożenie tych standardów ma zredukować wykorzystanie paliw kopalnych i wspierać rozwój niskoemisyjnych technologii.

     

    Harmonogram programu
    • Nabór wniosków: grudzień 2024 r.
    • Zawarcie umów: do czerwca 2025 r.
    • Spotkanie konsultacyjne online: 4 grudnia 2024 r., godz. 12:00-14:00 (zgłoszenia na kpoelektrolizery@bgk.pl)

     

    Wodór odnawialny jest kluczowym elementem dekarbonizacji i alternatywą dla wysokoemisyjnych źródeł energii. Dzięki wsparciu KPO Polska ma szansę wspierać zarówno przemysł, jak i transport.

     

    Źródło: Gram w zielone

    #OZE #Wodór #Dofinansowanie #KPO

    Kategorie
    OZE

    Czyste Powietrze pod lupą – wykryto 6 tysięcy nieprawidłowości. Znamy też datę ponownego uruchomienia programu

    Dlaczego wstrzymano przyjmowanie wniosków?

    Program został wstrzymany na czas reformy, która ma na celu uszczelnienie systemu i wprowadzenie mechanizmów ochronnych dla beneficjentów. Planowane wznowienie przyjmowania wniosków przewidziane jest na 31 marca 2025 roku.

     

    Kluczowe zmiany w programie „Czyste Powietrze”
    1. Maksymalne ceny: Wprowadzenie limitów kosztów jednostkowych dla dofinansowanych inwestycji.
    2. Ochrona beneficjentów: Tylko właściciele budynków posiadający je co najmniej 3 lata będą mogli uzyskać najwyższe dotacje.
    3. Nowi operatorzy: Specjaliści pomogą beneficjentom w składaniu wniosków i przeprowadzaniu inwestycji.
    4. Obowiązkowe ubezpieczenia OC dla wykonawców: Zwiększenie odpowiedzialności firm realizujących inwestycje.
    5. Audyt techniczny: Dokładniejsze sprawdzanie budynków przez audytorów.

     

    Program „Czyste Powietrze” od początku swojego działania przyjął ponad milion wniosków na kwotę 37 miliardów złotych. Dotychczas wypłacono prawie 14 miliardów złotych. Reforma ma zmniejszyć nadużycia, a także usprawnić proces składania i rozliczania wniosków. Prefinansowanie, wprowadzone w 2022 roku, nadal będzie dostępne, ale z bardziej restrykcyjnymi zasadami. Dodatkowo, NFOŚiGW zapowiada kampanię informacyjną dla beneficjentów programu „Czyste Powietrze”, która ma pomóc w unikaniu współpracy z nieuczciwymi wykonawcami. Wprowadzone zmiany mają także przyczynić się do większej przejrzystości w procesie przyznawania i rozliczania dotacji, co zwiększy zaufanie obywateli do programu.

     

    Źródło: bankier.pl

    #OZE #CzystePowietrze

    Kategorie
    OZE

    Grenevia SA, zmierzając do rewizji kierunków strategicznych, zwiększa swój udział w Projekt-Solartechnik SA (PST)

    Weryfikacja dalszej możliwości realizacji dotychczasowej strategii segmentu OZE, a także różnica w dalszych wizjach rozwoju PST pomiędzy Grenevią a akcjonariuszem mniejszościowym były jednymi z kluczowych powodów zawarcia w dniu 29 listopada br. przez Grenevię SA z Fundacją Rodzinną Marcjanik oraz Maciejem Marcjanikiem umowy nabycia łącznie 34,8% akcji w PST.

    Wartość transakcji to ok. 176 mln zł, z czego ok. 96,7 mln zł zostanie zapłacone przez sprzedających na rzecz spółek Grupy PST tytułem m.in. rozliczenia nabycia udziałów w niemieckich spółkach z Grupy PST, wraz ze spłatą ich zobowiązań oraz pozostałych rozliczeń.

    Zakup pakietu akcji w kapitale PST pozwoli na modyfikację działań realizowanych w ramach strategii spółki oraz zaniechanie ekspansji zagranicznej i skupienie się na procesie dewelopowania projektów OZE na rynku polskim. Możliwa będzie również optymalizacja modeli operacyjnego oraz finansowego spółki, a także – w perspektywie kolejnych miesięcy – rewizja kierunków strategicznych w tym segmencie.

    W dniu 29 listopada zawarto również przedwstępną umowę nabycia od TDJ SA 25,23% udziałów w Famur Solar sp. z o.o. – spółki będącej akcjonariuszem PST – za kwotę ok. 55,2 mln zł, co stanowić będzie pośrednio nabycie 12,83% akcji w kapitale PST.

    Akcje PST są jedynym istotnym aktywem Famur Solar sp. z o.o. Spółka ta nie prowadzi działalności operacyjnej i nie posiada żadnych istotnych zobowiązań. Nabycie pośrednie pakietu akcji PST (poprzez Famur Solar Sp. z o.o.) od TDJ SA ma na celu uporządkowanie aktywów i uzyskanie jednolitej struktury właścicielskiej w ramach holdingu Grenevia.

    Na zlecenie zarządu Grenevia SA podmiot doradczy z tzw. “wielkiej czwórki” dokonał niezależnej oceny warunków finansowych transakcji (ang. fairness opinion), potwierdzając, że ustalone ceny za nabywane akcje PST oraz udziały Famur Solar sp. z o.o. są godziwe.

    Po realizacji transakcji Grenevia SA osiągnie – pośrednio oraz bezpośrednio – 99,6% akcji w kapitale zakładowym PST SA. Pozostałe 0,4% akcji posiadają menedżerowie PST.

     

    #OZE

    Kategorie
    OZE

    20 lat rozwoju i transformacji polskiej energetyki. Neo Energy Group nie zwalnia tempa

    Neo Energy Group jest deweloperem i operatorem odnawialnych źródeł energii oraz częścią holdingu Neo Investments działającym na rynku OZE od 20 lat. Gdy w 2004 r. NEG zaczynała swoją działalność, polski sektor energii odnawialnej zmagał się z brakiem dotacji i wsparcia finansowego, a inwestowanie w OZE było dla wielu zbyt ryzykowne. Początkowo Grupa koncentrowała się na energetyce wiatrowej. W 2004 r. zainwestowała w pierwszą farmę wiatrową zlokalizowaną w Marszewie o mocy 44 MW, a trzy lata później (2007 r.) powiększyła ten projekt niemal dwukrotnie do 82 MW. Po pięciu latach od powstania – w 2009 r. – wiatrowe portfolio Grupy osiągnęło w sumie 1050 MW (projekty i wydane warunki przyłączenia). W 2010 r. NEG sprzedała swoje pierwsze farmy – Wicko (40 MW) i Marszewo (82 MW) oraz Nosalin (18 MW) Grupie Tauron. W kolejnych latach rozszerzyła swoją działalność o produkcję energii z gazu składowiskowego i energetykę słoneczną.

    Te dwie dekady to czas niezwykłej podróży – od początków, gdy nikt nie wierzył w potencjał odnawialnych źródeł energii, po dynamiczny rozwój i budowanie fundamentów zielonej gospodarki. Były to lata pełne wyzwań, niepewności i ciężkiej pracy, dzięki której staliśmy się częścią wielkiej zmiany i jednym z liderów transformacji energetycznej – mówi Piotr Beaupre, prezes Neo Energy Group. – Nasze projekty są dowodem na to, jak zrównoważony rozwój może iść w parze z innowacjami. Cieszy mnie, że od pierwszej farmy wiatrowej, aż po ostatnie transakcje, rozwijamy nie tylko nasze portfolio, ale także całą polską energetykę odnawialną – dodaje Piotr Beaupre.

     

    Szeroka skala działań

    Obecnie NEG rozwija, buduje i sprzedaje projekty OZE na każdym etapie zaawansowania. Zarządza dewelopmentem 1000 MW farm wiatrowych, 1000 MW instalacji fotowoltaicznych oraz 700 MW systemów magazynowania energii z już wydanymi warunkami przyłączenia. W technologii magazynowania jest zresztą liderem, szczególnie dzięki dwóm unikatowym projektom: rozwojowi od podstaw – na niespotykaną dotąd w Polsce skalę – prywatnej elektrowni szczytowo-pompowej o mocy 800 MW oraz kupionemu wcześniej i zdewelopowanemu wspólnie z innym podmiotem z branży największe w Polsce portfolio magazynów energii skonsolidowane w spółce KSME. Dziś ten portfel projektów (w sumie 1400 MW), po wygraniu ubiegłorocznej aukcji rynku mocy, znajduje się w rękach portugalskiej Grupy GreenVolt.

    Holding uczestniczy też i inwestuje w innowacyjne projekty wodorowe. W ubiegłym roku zakończył budowę pierwszej przemysłowej i w pełni zintegrowanej instalacji hybrydowej, składającej się z farmy PV magazynu energii oraz z hydrolizera, realizowanej dla PGNiG. Neo Energy Group we współpracy z krakowską AGH zainstalował też pierwszą tego typu instalację ładującą ogniwa paliwowe wodorem z biogazu składowiskowego. W tej dziedzinie NEG odnosi wiele sukcesów. Działająca w ramach Grupy spółka Neo Bio Energy (NBE) jest numerem jeden w odgazowywaniu składowisk. Co trzecia instalacja biogazu składowiskowego w Polsce należy do NBE – wytwarzane jest w nich 75% energii elektrycznej produkowanej we wszystkich instalacjach tego typu w naszym kraju. Tylko w 2023 roku wolumen produkcji energii elektrycznej wyniósł 85 GWh, a redukcja emisji gazów cieplarnianych w instalacjach NBE osiągnęła imponujące 18 300 ton metanu.

    Jednym z kluczowych projektów Grupy jest farma fotowoltaiczna w gminie Przykona (woj. wielkopolskie), będąca też jednym z największych tego typu przedsięwzięć w Europie Środkowej. Inwestycja, o łącznej mocy 200 MW, zajmuje obszar blisko 320 ha, a w jej skład wchodzi niemal 380 tys. dwustronnych paneli fotowoltaicznych. Projekt powstał na zrekultywowanych gruntach po kopalni odkrywkowej. Jego realizacja rozpoczęła się w 2018 roku, a budowa trwała od 2022 do 2023 r.

    Holding rozwija również jedną z największych farm wiatrowych na południu Polski – projekt Opole o mocy 500 MW. W 2024 r. zrealizował też jedną z największych polskich transakcji na rynku OZE. Grupa przejęła projekty od Zgorzeleckiego Klastra Energii o mocy blisko 1,5 GW, zwiększając tym samym swoje portfolio o kolejne farmy fotowoltaiczne, wiatrowe i magazyny energii, które NEG planuje rozbudować. Grupa stopniowo wkracza także w obszar produkcji zielonego LNG. Na zlecenie partnerów buduje obecnie 700 MW instalacji fotowoltaicznych i wiatrowych, a jako inżynier kontraktu zarządza projektami o wartości ponad 5 mld zł. Łączna moc wszystkich projektów wynosi 4,8 GW.

    Neo Energy Group specjalizuje się głównie w realizacji inwestycji na szeroką skalę – nie posiada w swoim portfelu projektów poniżej 40 MW, jednakże w transformacji energetycznej wspiera również sektor MŚP. Dzięki dedykowanej dywizji oferuje mniejsze instalacje wytwórcze, które pomagają przedsiębiorstwom nie tylko redukować koszty energii, ale także dostosowywać się do wymogów ESG. To kompleksowe podejście pozwala firmom każdej wielkości uczestniczyć w zielonej transformacji i budować zrównoważoną przyszłość.

     

    Wyzwania i plany na kolejne dekady

    Energetyka nie ma granic i takie są też nasze plany. Będziemy dalej rozwijać portfel naszych projektów i sięgać po innowacyjne rozwiązania oraz technologie, aby jeszcze bardziej wzmacniać pozycję lidera w polskim sektorze OZE – mówi Piotr Beaupre, prezes Neo Energy Group. – Wiemy jednak, że rynek odnawialnych źródeł energii w naszym kraju stoi przed wieloma wyzwaniami, które wymagają szybkich i kompleksowych działań. Wśród nich jest m.in. modernizacja sieci przesyłowej, która musi sprostać rosnącej liczbie instalacji OZE oraz stabilne i dostosowane do obecnych potrzeb prawodawstwo. Musi ono wspierać inwestycje oraz rozwój technologii w naszym rodzimym sektorze i zapewniać bezpieczeństwo inwestorom, ale też przyspieszać zieloną transformację. Takich przepisów, mimo wielu starań, jeszcze brakuje, chociaż Polska jest na dobrej drodze do ich stworzenia – podsumowuje Piotr Beaupre.

    Holding ma zamiar kontynuować swoje działania społeczne, które realizuje konsekwentnie od dwóch dekad. Angażuje i będzie angażował się m.in. w budowanie odporności psychicznej młodych pokoleń i zapewnianie równych szans na zdrowy rozwój dzieci, bez względu na miejsce zamieszkania. Dodatkowo NEG nadal ma zamiar aktywnie i natychmiastowo reagować na potrzeby w sytuacjach kryzysowych, takich jak klęski żywiołowe, pandemia czy konflikty zbrojne, organizując pomoc humanitarną i rzeczową oraz przekazując niezbędne środki finansowe na poszczególne cele.

    Już na etapie planowania inwestycji Grupa nawiązuje dialog z lokalnymi władzami i mieszkańcami, prowadzi transparentną komunikację i uwzględnia potrzeby regionu. NEG wspiera też różnorodne inicjatywy, np. dofinansowuje regionalne uroczystości, kluby sportowe oraz budowę infrastruktury, w tym dróg, świetlic i placów zabaw.  Zaufanie i akceptacja ze strony mieszkańców są dla NEG nieocenione, szczególnie w projektach, które mają bezpośredni wpływ na otoczenie, jak farmy wiatrowe czy biogazownie. Wspierając lokalne społeczności i angażując mieszkańców w te procesy, NEG przyczynia się do odpowiedzialnego rozwoju terenów, na których realizuje inwestycje, co Grupa uważa za swój obowiązek teraz i w przyszłości.

     

    #OZE

    Kategorie
    OZE

    Inbank sfinansuje zieloną transformację tysięcy Polaków

    Wsparcie zielonej transformacji w Polsce

    Zgodnie z umową Inbank zobowiązuje się do udzielenia w Polsce ponad 700 mln zł nowych kredytów dla osób prywatnych w ciągu najbliższych trzech lat – na zakup i instalację paneli słonecznych, systemów magazynowania energii i pomp ciepła dla gospodarstw domowych. Bank szacuje, że projekty zrealizowane dzięki współpracy z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym i Europejskim Funduszem Inwestycyjnym mogą wygenerować nawet 104 GWh energii odnawialnej rocznie. Przyczyni się to do redukcji emisji CO2, poprawy jakości powietrza, wsparcia łagodzenia zmian klimatu, a także do realizacji celów RepowerEU – programu UE mającego na celu zwiększenie autonomii krajów Unii Europejskiej w obszarze energetyki, poprzez dywersyfikację dostaw energii i przyspieszenie zielonej transformacji.

     

    Proste, zielone finansowanie dla polskich gospodarstw domowych

    O kredyt będą mogły się ubiegać osoby fizyczne, zamierzające zainstalować w swoich gospodarstwach domowych panele fotowoltaiczne, magazyny energii lub pompy ciepła – chcące obniżyć zarówno koszty energii, jak i ślad węglowy. Maksymalna kwota kredytu, o jaką można się będzie ubiegać wyniesie 150 tys. zł – na okres do 10 lat.

     

    Inbank zaoferuje oprocentowanie co najmniej o 0,25% niższe niż standardowe stawki na kredyty wspierane gwarancją EIB, a także będzie dążył do zapewnienia coraz bardziej konkurencyjnych cen dla tej kluczowej grupy klientów. Dzięki temu finansowanie staje się nie tylko bardziej dostępne, ale też stanowić będzie atrakcyjniejszą alternatywę dla tradycyjnych pożyczek gotówkowych.

     

    To, co dodatkowo wyróżnia ofertę Inbanku, to prostota procesu wnioskowania oraz łatwość uzyskania finansowania. Wszystkie formalności można załatwić za pośrednictwem sieci ponad 200 ogólnopolskich partnerów Inbanku – firm specjalizujących się w dystrybucji i instalacji rozwiązań z zakresu energii odnawialnej. Wnioski o kredyty będzie można składać już od grudnia tego roku.

     

    Inbank w Polsce – specjalista od finansowania OZE i prosumentów

    Warto wspomnieć, że do tej pory Inbank udzielił w Polsce kredytów konsumenckich na przeszło 5 mld zł. Obecny portfel kredytowy banku wynosi ponad 2 mld zł, z czego istotna część przypada na finansowanie projektów OZE realizowanych przez klientów indywidualnych – prosumentów. Do tej pory Inbank udzielił ponad 80 tys. kredytów na instalacje paneli słonecznych, systemów magazynowania energii i pomp ciepła. Inbank wspiera finansowaniem rozwój OZE w segmencie gospodarstw domowych od 2019 roku.

     

    Szczegóły umowy i struktura transakcji

    Umowa pomiędzy Inbankiem a Grupą EBI jest pierwszą tzw. syntetyczną sekurytyzacją zabezpieczoną kwotą 635 mln zł w postaci pożyczek na panele słoneczne dla osób prywatnych w Polsce. Grupa Europejskiego Banku Inwestycyjnego udzieliła gwarancji na łączną kwotę 625 mln zł. Kluczowe elementy struktury tej transakcji są następujące:

    • Europejski Fundusz Inwestycyjny (EFI) zapewnia ochronę dla najmniej ryzykownej transzy uprzywilejowanej o wartości ponad 549 mln zł, z czego połowa jest objęta gwarancją zwrotną EBI;
    • EFI zapewnia ponadto zabezpieczenie ponad 76 mln zł bardziej ryzykownej transzy typu mezzanine, która jest wspierana gwarancją Komisji Europejskiej w ramach programu InvestEU;
    • najbardziej ryzykowna transza podporządkowana o wartości około 10 mln zł pozostaje w portfelu Inbanku.

     

    Maciej Pieczkowski, Członek Zarządu Inbank, Dyrektor Biznesu Europy Środkowo-Wschodniej, komentuje:

    „Dzięki partnerstwu z Grupą Europejskiego Banku Inwestycyjnego rozszerzamy nasze wsparcie dla inicjatyw w zakresie zielonej energii w Polsce. Umowa sekurytyzacyjna umożliwia nam zapewnienie bardziej dostępnych opcji finansowania dla polskich gospodarstw domowych, które chcą obniżyć zarówno koszty energii, jak i ślad węglowy. Dzięki wsparciu Europejskiego Banku Inwestycyjnego transakcja ta obniży koszty pożyczek dla naszych klientów, Polska doświadcza znacznego wzrostu popytu na rozwiązania w zakresie energii odnawialnej, napędzanego rosnącymi kosztami energii i rosnącą świadomością ekologiczną. Popularność tych instalacji podkreśla silne zaangażowanie polskich konsumentów w przejście na zrównoważone źródła energii, a my jesteśmy dumni, że możemy wspierać i przyczyniać się do tego ruchu.”

     

    Teresa Czerwińska, Wiceprezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego, komentuje:

    „Podpisana dziś z Inbankiem umowa dotyka ważnego aspektu transformacji energetycznej: wsparcia rozwiązań ekologicznych osób prywatnych. Wpisuje się zatem w misję EBI jako banku klimatu Unii Europejskiej. Dzięki współpracy z Inbankiem możemy dotrzeć do osób prywatnych i umożliwić im jak najlepsze skorzystanie z zielonej transformacji. To pierwsza całkowicie zielona sekurytyzacja Grupy EBI w ramach InvestEU w Polsce. Złożona konstrukcja finansowa umowy podkreśla innowacyjne podejście EBI i EFI, mające na celu maksymalizację korzyści w procesie finansowania zielonej transformacji.”

     

    Marjut Falkstedt, Dyrektorka Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego, komentuje:

    „Cieszymy się, że możemy współpracować z Inbankiem przy ich pierwszej sekurytyzacji. Zawarta dziś umowa spełnia kilka ważnych celów. Zapewni polskiej gospodarce nowe, znaczące środki na zrównoważone inwestycje. Przyniesie wymierne efekty, ponieważ koncentruje się na kredytach dla osób prywatnych. I wreszcie, co równie ważne, stanowi doskonały przykład trójstronnej współpracy między EBI, EFI i Komisją Europejską, polegającej na wykorzystaniu innowacyjnych instrumentów finansowych w ramach InvestEU do wspierania zielonej transformacji”

     

    Katarzyna Smyk, Dyrektor Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce, komentuje:

    „Jest to pierwsza w pełni zielona sekurytyzacja Grupy Europejskiego Banku Inwestycyjnego w ramach InvestEU w Polsce. Dzięki gwarancji Komisji Europejskiej w ramach programu InvestEU tworzone są innowacyjne instrumenty finansowe, które wspierają przyjazne środowisku inwestycje – nie tylko w sektorze przedsiębiorstw, ale również dla osób fizycznych. Istotny jest również element transeuropejskiej współpracy w ramach tego projektu.”

     

    #OZE

    Kategorie
    Elektromobilność

    Elektromobilność: wyzwania w zarządzaniu flotą EV, infrastruktura ładowania, zasięg, koszt eksploatacji i… przekonanie pracowników

    Planując flotę w firmie należy koniecznie uwzględnić dostęp do infrastruktury ładowania. Własne punkty ładowania, dostępne pod siedzibą firmy, są rozwiązaniem znacznie tańszym dla przedsiębiorcy ze względu na dużo niższe koszty energii elektrycznej niż na publicznych stacjach. Przy dużych flotach własne zaplecze staje się wręcz koniecznością, nie tylko ze względu na koszty, ale też efektywne wykorzystanie zasobów firmy i czasu pracowników.

    Na bieżące potrzeby biura wystarczają już ładowarki o średniej mocy ładowania, czyli do 22 kW, które umożliwiają naładowanie samochodu do optymalnego poziomu baterii w około 2 godziny. Warto podkreślić, że na co dzień, do jazdy na bliskie odległości, na przykład po mieście, bateria nie musi być naładowana do pełna, w zupełności wystarczy 50% – mówi Agnieszka Engelbrecht, Ekspert ds. Zrównoważonej Mobilności w Nivette Fleet Management. – Oprócz stacji ładowania w siedzibie firmy pracodawca ma możliwość pomóc pracownikowi w instalacji wallboxa, czyli urządzenia do ładowania w domu o mocy do 22 kW. Takie urządzenie jest w stanie naładować do pełna baterię o pojemności około 80 kWh średnio w 4 godziny, jednak jego montaż pod domem wiąże się z formalnościami. Pewnym rozwiązaniem jest też ładowanie baterii z domowego gniazdka elektrycznego, jednak jest to proces bardzo powolny, dla wspomnianej baterii może trwać około 40 godzin. Warto dodać, że są to czasy szacunkowe, zakładające ładowanie zupełnie rozładowanej baterii do osiągnięcia 100% pojemności.

    Zasięg pojazdów na prąd zależny jest od pojemności baterii oraz od temperatury otoczenia, stylu jazdy i używanych funkcji, np. nawiewu. Dlatego fleet manager powinien zorganizować szkolenia obejmujące sposób użytkowania samochodów elektrycznych, wskazówki dotyczące ładowania oraz planowanie tras przy pomocy odpowiednich aplikacji. Zarządca floty ma do dyspozycji także urządzenia telematyczne, które przekazują wszelkie dane dotyczące użytkowania danego samochodu, dzięki czemu może na bieżąco udzielać pracownikom wskazówek doskonalących jazdę.

    Wiele kontrowersji dotyczy kosztów eksploatacyjnych aut zasilanych prądem, a tymczasem wprowadzenie do floty samochodów BEV może przynieść firmie wymierne oszczędności. Ładowanie samochodu elektrycznego na ładowarkach firmowych czy domowych będzie tańsze niż tankowanie paliwa. To także pewna redukcja kosztów serwisowania ze względu na mniejszą liczbę elementów, które należy wymieniać lub które ulegają awariom. Wyższe koszty mogą być spowodowane koniecznością wymiany baterii, która jest jedną z najdroższych części samochodu elektrycznego, jednak producenci rozwiązują ten problem wydłużonym czasem gwarancji na ten element.

    Kolejnym istotnym wyzwaniem, ale zupełnie innej natury, jest nastawienie użytkowników samochodów do zmian. – To właśnie przekonanie ludzi do korzystania z aut na prąd jest kluczowe w procesie elektryfikacji flot. Dlatego podstawą tego procesu powinno być umożliwienie pracownikom fizycznego zapoznania się z autami elektrycznymi, z ich specyfiką, różnicami w porównaniu z autami spalinowymi, korzyściami, a także ze zmianami w planowaniu podróży i codziennych przyzwyczajeniach – podkreśla Agnieszka Engelbrecht z NFM.

    Wiele aspektów elektromobilności wymaga jeszcze poprawy, aby mogła w pełni konkurować z transportem paliwowym, ale są obszary dające już teraz firmom korzyści. Nadal koszt zakupu aut na prąd jest wyższy niż ich odpowiedników spalinowych, jednak potencjalne oszczędności związane z ich użytkowaniem, korzyści podatkowe, dotacje, benefity miejskie oraz redukcja śladu węglowego mogą przekonać przedsiębiorców do wejścia w elektromobilność.

     

    #OZE #Elektromobilność #Elektryki #EV

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Morska elektrownia słoneczna odporna na tajfuny – rozwiązanie Chin na ukończeniu

    Tajfuny, które regularnie występują na azjatyckich wodach, stanowią ogromne zagrożenie dla ludzi oraz dla infrastruktury. Występowanie tak ekstremalnych warunków spowalnia rozwój morskiej energetyki słonecznej na zagrożonych obszarach. Przełomem dla nich może stać się innowacyjny projekt realizowany przez Chiny – Dongshan Xingchen Offshore Photovoltaic Power Station.

    Wspomniany projekt to pierwsza morska elektrownia słoneczna zaprojektowana w sposób chroniący ja przed tajfunami. Elektrownia ta stanowi cześć chińskiej strategii energetycznej, która zakłada zwiększenie udziału OZE. Instalacja została zlokalizowana na 203 hektarach, nieopodal miasta Zhangzhou. Posiada moc zainstalowaną 180 MW, a jej roczna produkcja energii wynosi 230 GWh, co pozwoli pokryć zapotrzebowanie 80 tys. gospodarstw domowych.

     

    Nowatorskie rozwiązania technologiczne

    Inwestycja została zaprojektowana, tak by mogła pracować w specyficznych dla regionu warunkach. Główny wykonawca systemu –  PowerChina, opracował specjalny montaż bazujący na wspornikach odpornych na wiatry o dużych prędkościach. W badanym regionie maksymalne prędkości wiatru potrafią osiągnąć nawet 48 m/s. Ponadto przedsięwzięcie wymagało wybudowanie stacji naziemnej podwyższającej napięcie, a także magazynu energii.

    W przyszłości Chiny planują rozwinięcie swojego projektu i połącznie elektrowni wraz z hodowlą ryb. Takie rozwiązanie ma na celu zwiększenie efektywności wykorzystania obszaru inwestycji, a także wspomoże zrównoważony rozwój gospodarki regionalnej.

    Idea tego rozwiązania jest innowacyjnym przykładem radzenia sobie z ograniczeniem przestrzeni lądowej. Sukces projektu Dongshan Xingchen Offshore Photovoltaic Power Station może stanowić wyznacznik dla kolejnych inwestycji w nadmorskich obszarach kraju.

    #OZE #Chiny #energia #energtyka #klimat #morze #środowisko

    Kategorie
    Elektromobilność

    Elektryczne ciężarówki – nowa codzienność czy odległa przyszłość?

    Transport drogowy stanowi około 25 proc. emisji gazów cieplarnianych w Unii Europejskiej. Jego elektryfikacja wydaje się być więc nieunikniona. W przypadku samochodów osobowych zmiany te są bardzo widoczne, a sprzedaż elektrycznych pojazdów stało się normą. Z kolei sektor transportu wciąż boryka się pod tym kątem z wieloma wyzwaniami.

    Firmy transportowe stawiają pierwsze kroki w kierunku elektryfikacji swojej floty zarówno w za granicą, jak i w Polsce. Inwestycje w pojazdy elektryczne zaczynają przynosić efekty, a producenci takich pojazdów intensywnie pracują nad rozwojem odpowiednich rozwiązań. Wprowadzane modele elektrycznych ciężarówek już teraz przyciągają uwagę, a niektóre firmy rozpoczęły ich testowanie w realnych warunkach transportowych.

    Elektryfikacja transportu ciężkiego to konieczność, jeśli chcemy osiągnąć cel neutralności klimatycznej. Wymaga to jednak nowoczesnych pojazdów, ale i odpowiednio rozwiniętej infrastruktury ładowania i stosownych regulacji prawnych.

    Przed jakimi wyzwaniami stoją elektryczne ciężarówki?

    Zasięg i czas ładowania – w przypadku pojazdów elektrycznych zasięg nadal stanowi jedno z głównych wyzwań. Elektryczna ciężarówka nie może pokonać długich tras bez częstych postojów na ładowanie, co stanowi istotne ograniczenie, zwłaszcza w zakresie czasu ładowania.

    Koszty inwestycyjne – zakup elektrycznych ciężarówek wiążą się z wyższym wydatkiem niż pojazdów spalinowych, co dla mniejszych firm transportowych może to stanowić istotną barierę w przejściu na elektryczność.

    Infrastruktura ładowania –  w miastach oraz wzdłuż głównych tras transportowych zaczynają powstawać stacje ładowania dla pojazdów elektrycznych. Mimo to infrastruktura ta wciąż nie jest wystarczająco dostosowana do potrzeb transportu ciężkiego. Wymaga to dużych inwestycji w sieć szybkich ładowarek oraz specjalistycznych punktów do ładowania elektrycznych ciężarówek.

    Elektryczne ciężarówki to temat, który staje się coraz bardziej realny. Choć ich powszechne wdrożenie wciąż stoi przed  wieloma wyzwaniami to rozwój technologii oraz rosnąca presja na redukcję emisji spalin sprawiają, że elektryfikacja nie ominie transportu ciężkiego.

     

    #elektromobilność #transport #elektryk #energia #energetyka #technologia #klimat

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Jak działa fotowoltaika zimą? Fakty i mity o efektywności paneli w chłodniejszych miesiącach

    Dlaczego zimą produkujemy mniej energii?

    Kluczowym ograniczeniem w zimie jest krótszy dzień i słabsze natężenie światła słonecznego. To oznacza, że mimo większej sprawności ogniw, ilość produkowanej energii jest nawet dziesięciokrotnie mniejsza w grudniu czy styczniu w porównaniu do czerwca. Na wydajność wpływają też:

    • Śnieg i zabrudzenia – choć śnieg może zatrzymać produkcję energii, jego usuwanie jest rzadko opłacalne, a niewłaściwe odśnieżanie może uszkodzić moduły.
    • Kąt nachylenia paneli i ich kierunek – optymalne ustawienie to południe pod kątem 30–40°.
    • Cień z budynków i drzew – ten czynnik wpływa na panele przez cały rok, ale w zimie ma większe znaczenie ze względu na niższe położenie słońca.

     

    Śnieg – wróg czy sprzymierzeniec?

    Choć pokrywa śnieżna może ograniczyć produkcję energii, nie uszkadza technicznie paneli. Specjaliści zalecają, by nie podejmować ryzykownych prób odśnieżania – lepiej poczekać, aż śnieg sam zsunie się pod wpływem grawitacji i temperatury. Zimowe przerwy w pracy są uwzględniane już na etapie projektowania instalacji, co oznacza, że bilans energetyczny całorocznej pracy paneli pozostaje korzystny.

    „Jeżeli mimo to zdecydujesz się usuwać śnieg z paneli, zrób to bardzo ostrożnie. Odśnieżaj tylko powierzchnie paneli, używaj miękkich szczotek na plastikowych wysięgnikach. Nie dociskaj ani nie szoruj powierzchni szkła ochronnego. Nie stosuj narzędzi ostrych, ciężkich i wykonanych z metalu” – radzą specjaliści z Tauronu.

     

    Fotowoltaika – rozwiązanie całoroczne

    Inwestycja w fotowoltaikę przynosi wymierne korzyści przez cały rok, mimo ograniczeń zimowych. Krótszy czas produkcji w chłodniejszych miesiącach rekompensowany jest przez intensywną produkcję latem, co zapewnia zrównoważony bilans energetyczny.

     

    Zdjęcie: Shutterstock

    #OZE #Fotowoltaika #PV

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Agrofotowoltaika z magazynami energii – nowy etap zielonej transformacji w Austrii

    Kluczowe założenia projektu

    Projekt realizowany przez Grupę Püspök zakłada powstanie farm agroPV w Burgenlandzie, w miejscowościach takich jak Nickelsdorf czy Parndorf. W ramach inwestycji powstaną również bateryjne systemy magazynowania o pojemności 8,6 MWh, co przyczyni się do stabilizacji dostaw energii i odciążenia sieci elektroenergetycznej. Farma ma produkować energię wystarczającą dla 71 tys. gospodarstw domowych, co stanowi istotny krok w kierunku realizacji austriackiego planu osiągnięcia 100% energii z OZE do 2030 roku.

     

    Wpływ na dekarbonizację i niezależność energetyczną

    Integracja działalności rolniczej z produkcją energii odnawialnej przynosi korzyści zarówno dla sektora energetycznego, jak i rolnictwa. Wykorzystanie gruntów rolnych do produkcji energii słonecznej bez rezygnacji z upraw pomaga maksymalizować efektywność przestrzeni. Dodatkowo, projekt wpisuje się w unijny plan REPowerEU, mający na celu ograniczenie zależności Europy od paliw kopalnych i przyspieszenie zielonej transformacji.

    Firma Püspök to jeden z największych prywatnych producentów energii w Austrii. Jej inwestycje dostarczają energię dla ponad 280 tys. gospodarstw domowych, co dowodzi, że agrofotowoltaika jest nie tylko realnym, ale także skalowalnym rozwiązaniem wspierającym cele klimatyczne.

     

    Źródło: Barbara Blaczkowska / Gram w zielone

    #OZE #Agrofotowoltaika #Fotowoltaika #PV #Austria

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Zjawisko Dunkelflaute, czyli Jak niekorzystne warunki pogodowe uderzają w odnawialne źródła energii?

    Jak wyglądały dane w Polsce?

    • Fotowoltaika: Polska osiągnęła moc ponad 20 GW, ale listopadowe warunki zmniejszyły jej wydajność.
    • Energetyka wiatrowa: Na początku miesiąca 10,5 GW mocy, ale przy Dunkelflaute farmy wiatrowe dostarczały tylko kilkanaście MW.

    We wrześniu OZE w Polsce pokryły 36,8% zapotrzebowania na energię, jednak takie wyniki wciąż są uzależnione od warunków pogodowych.

    Dunkelflaute podkreśla potrzebę inwestycji w magazyny energii i rozwój elastycznych źródeł wytwarzania. Technologie takie jak baterie, magazyny cieplne czy rozproszona energetyka są kluczowe, aby uniezależnić się od kaprysów pogody i zapewnić stabilność dostaw energii.

    Polska, podobnie jak inne kraje europejskie, stawia na rozwój systemów, które mogą stabilizować dostawy energii w okresach Dunkelflaute. Magazyny energii, elastyczne źródła gazowe oraz technologie hybrydowe integrujące różne źródła odnawialne stają się priorytetem. Warto również wspomnieć o możliwości zwiększenia współpracy międzysystemowej z sąsiadami, co umożliwia wymianę energii w czasie niedoborów. Kluczowe będzie także wdrażanie innowacyjnych rozwiązań, takich jak inteligentne sieci energetyczne, które lepiej zarządzają przepływem energii w zależności od jej dostępności.

    Kluczowym elementem walki z wyzwaniami, jakie niesie Dunkelflaute, jest edukacja społeczeństwa na temat funkcjonowania systemu energetycznego. Świadomość wpływu warunków pogodowych na produkcję energii oraz rola elastyczności w jej zużyciu mogą zwiększyć akceptację dla niezbędnych inwestycji w stabilizację systemu. Dodatkowo promowanie programów oszczędności energii i inwestycji w magazyny energii na poziomie indywidualnym oraz komercyjnym może znacząco poprawić bezpieczeństwo energetyczne w Polsce.

     

    Źródło: Piotr Pająk / Gram w zielone

    #OZE #Fotowoltaika #Energetykawiatrowa #Dunkelflaute

    Kategorie
    Fotowoltaika

    PepsiCo uruchamia wielką farmę fotowoltaiczną pod Wrocławiem

    Na dwóch hektarach zainstalowano ponad 6000 bifacjalnych modułów fotowoltaicznych, dostarczających 2,8 GWh energii rocznie – około 24% zapotrzebowania energetycznego zakładu. Energia będzie zasilać linie produkcyjne chipsów Lay’s, w tym nowy piec eRBS oraz linię Lay’s Oven Baked, planowaną na 2024 rok.

    „Inwestowanie w OZE to strategiczny kierunek naszej globalnej transformacji PepsiCo Positive (pep+)” – podkreśla Ugur Bulduk, E2E Vice President PepsiCo.

    Panele ustawione w osi wschód-zachód optymalizują produkcję energii, wspierając dodatkowe zakłady w Michrowie, Żninie i Suchym Lesie. Docelowo PepsiCo zamierza zwiększyć moc instalacji słonecznych do 6 MWp.

    Farmy fotowoltaiczne PepsiCo w 2024 roku zajmują powierzchnię 4 hektarów – odpowiadającą sześciu boiskom piłkarskim. To kolejny krok ku zrównoważonej produkcji i redukcji śladu węglowego.

    Transformacja energetyczna PepsiCo w Polsce wpisuje się w globalne trendy zrównoważonego rozwoju, szczególnie w sektorze FMCG. Fabryka w Świętem to modelowy przykład, jak duże koncerny mogą integrować zaawansowane technologie z ekologicznymi rozwiązaniami, ograniczając wpływ na środowisko naturalne.

    PepsiCo inwestuje w Polsce, ale efekty tych działań są odczuwalne globalnie – marka redukuje swój ślad węglowy, wspiera lokalne gospodarki i wyznacza standardy dla branży. Dzięki takim projektom, transformacja energetyczna staje się realnym i mierzalnym procesem, który wpływa na jakość życia konsumentów i społeczności.

    Plany firmy obejmują dalszy rozwój OZE oraz kolejne innowacje technologiczne w swoich zakładach w Polsce. PepsiCo pokazuje, że zrównoważony rozwój to nie tylko deklaracje, ale konkretne działania, które przynoszą wymierne korzyści.

     

    Źródło: investmap.pl

    #OZE #Fotowltaika #PV #Inwestycja #PepsiCo

    Kategorie
    OZE

    Tauron stawia na OZE i dystrybucję – ambitne plany inwestycyjne na najbliższe lata

    Wiatr na lądzie jako priorytet

    W listopadzie 2024 r. Tauron uruchomił farmę wiatrową Mierzyn o mocy 58,5 MW. To część większego planu osiągnięcia 1,1 GW mocy wiatrowych na lądzie do 2030 r. Kolejne farmy, w tym Warblewo (30 MW) i Gamów (33 MW), mają zostać ukończone w 2024 r. Firma kupiła też projekt farmy wiatrowej Miejska Górka (190 MW), której realizacja zaplanowana jest na 2027 r.

    Rozwój energetyki wiatrowej Tauron łączy z ambitnymi założeniami Krajowego Planu na rzecz Energii i Klimatu (KPEiK) oraz nadchodzącymi zmianami legislacyjnymi – m.in. dyrektywą RED III i ustawą o obszarach przyspieszonego rozwoju OZE.

    Do końca 2024 r. firma opublikuje nową strategię inwestycyjną. Obok rozwoju OZE, Tauron koncentruje się na budowie elektrowni szczytowo-pompowej Rożnów 2. Inwestycja, której wartość sięgnie miliardów złotych, ma mieć pojemność ponad 3 GWh i moc 700 MW. Zakończenie projektu planowane jest na lata 2032–2033. Elektrownia może zwiększyć stabilność systemu energetycznego i wesprzeć lokalne bezpieczeństwo powodziowe.

    Dzięki poprawie sytuacji finansowej Tauron może realizować inwestycje zarówno z własnych środków, jak i zewnętrznego finansowania. Zielone projekty, jak farmy wiatrowe, spotykają się z pozytywnym odbiorem banków. Firma podpisała umowy kredytowe na 2,9 mld zł, które wspierają transformację energetyczną.

    Tauron, choć wycofał się z segmentu wydobycia węgla, nadal posiada elektrownie konwencjonalne. Ich potencjalne wydzielenie pozostaje otwartą kwestią, kluczową dla transformacji polskiego sektora energetycznego.

     

    #OZE #Taruron

    Kategorie
    Magazyny energii

    Northvolt ogranicza działalność w Polsce – co dalej z zakładem w Gdańsku?

    Fabryka Northvolt przy ul. Andruszkiewicza w Gdańsku, specjalizująca się w systemach magazynowania energii, zostanie przygotowana do sprzedaży. W związku z tym podjęto rozmowy ze związkami zawodowymi i przedstawicielami pracowników, by złagodzić skutki zamknięcia dla zatrudnionych.

    Decyzja ta to efekt braku inwestora zainteresowanego działalnością w zakresie magazynów energii, która dotychczas była jedną z kluczowych gałęzi Northvolt Systems.

    Mimo zamknięcia zakładu firma zapowiada dalsze funkcjonowanie Centrum Skalowania Biznesu w Gdańsku, które świadczy usługi HR, IT, finansowe i logistyczne dla całej grupy Northvolt.

    Ponadto działalność Northvolt Systems obejmująca produkcję systemów bateryjnych dla przemysłu ma zostać sprzedana, co oznacza, że zakład produkcyjny przy ul. Elbląskiej w Gdańsku może trafić w ręce nowego właściciela.

    Restrukturyzacja firmy wynika z chęci uproszczenia struktury organizacyjnej i skupienia się na produkcji ogniw bateryjnych na dużą skalę. Flagowe projekty Northvolt Ett w Szwecji oraz gigafabryki w Niemczech i Kanadzie będą kontynuowane.

    Northvolt złożył także wniosek o reorganizację w ramach Chapter 11 w USA, co umożliwi dostęp do dodatkowego finansowania w wysokości 245 mln USD. Środki te mają pomóc firmie w pokonywaniu krótkoterminowych trudności i realizacji długoterminowej wizji stworzenia europejskiej bazy produkcji baterii przemysłowych.

    Decyzje Northvolt będą miały wpływ na setki miejsc pracy w Polsce i Szwecji. W fabrykach w Gdańsku zatrudnionych jest obecnie 281 osób, a ich przyszłość zależy od powodzenia rozmów z inwestorami oraz przebiegu sprzedaży.

     

    Źródło: Gram w zielone

    #OZE #Magazynyenergii

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Fotowoltaika plug-in – przyszłość domowej energetyki dostępna także w Polsce

    Co to jest fotowoltaika plug-in?

    Fotowoltaika plug-in to system paneli słonecznych, który można podłączyć do domowej instalacji energetycznej bez konieczności skomplikowanych modyfikacji. W zestawie oferowanym przez Indielux i EPP Solar znajdziemy:

    • Panele bifacjalne, które mogą efektywnie generować energię zarówno z przodu, jak i z tyłu modułu,
    • Inwerter Growatt WR SPH 3000 TL_BL_UP, przetwarzający prąd stały na zmienny, gotowy do wykorzystania w domowych urządzeniach,
    • Magazyn energii LFP o pojemności początkowej 5,1 kWh, z możliwością rozbudowy do 25,6 kWh,
    • Moduł monitorujący Ready2plugin, który dba o bezpieczeństwo i optymalizację działania systemu.

     

    Główne korzyści

    Jednym z kluczowych atutów zestawu jest jego moc wyjściowa do 6 kWp, która zaspokaja potrzeby energetyczne przeciętnego gospodarstwa domowego. Dzięki modułowej konstrukcji możliwe jest dostosowanie systemu do indywidualnych wymagań – od podstawowej konfiguracji po bardziej rozbudowane zestawy.

    Dodatkowo, instalacja fotowoltaiki plug-in jest szybka i nieskomplikowana. Redukcja kosztów montażu, brak konieczności skomplikowanych zmian w instalacji elektrycznej oraz kompatybilność z polskimi standardami techniczno-prawnymi to kolejne argumenty przemawiające za tym rozwiązaniem.

     

    Cena i dostępność

    Ceny zestawu zaczynają się od 4,7 tys. euro (ok. 21 tys. zł), co obejmuje podstawową konfigurację o mocy 3 kWp oraz magazyn energii 5,1 kWh. Produkt będzie dostępny w Polsce od grudnia tego roku, równocześnie z wprowadzeniem go na rynek w Niemczech, Austrii, Francji i Hiszpanii.

     

    Kontrowersje i potencjał

    Nowatorskie rozwiązanie spotyka się z mieszanymi opiniami. Zwolennicy podkreślają rewolucyjny charakter plug-in, umożliwiający szybszy dostęp do energii odnawialnej bez specjalistycznych narzędzi. Krytycy wskazują jednak na ograniczoną innowacyjność w porównaniu do dostępnych już na rynku zestawów balkonowych.

    Wątpliwości budzi również zastosowanie modułów bifacjalnych w standardowym zestawie. Wymagają one specyficznego montażu, aby maksymalnie wykorzystać ich potencjał, co może ograniczyć ich uniwersalność w domowych instalacjach.

    Fotowoltaika plug-in może stać się ważnym krokiem w popularyzacji odnawialnych źródeł energii. Dla użytkowników kluczowe będą aspekty takie jak rzeczywista wydajność, warunki gwarancyjne oraz dostępność wsparcia technicznego. W miarę rozwijania oferty przez producentów, systemy plug-in mają szansę zmienić sposób, w jaki postrzegamy domowe instalacje PV.

     

    Źródło: Radosław Błoński / Gram w zielone

    #OZE #Fotowoltaika #PV #Innowacja

    Kategorie
    OZE

    Program wsparcia dla przemysłu energochłonnego – 943 mln zł na pokrycie kosztów energii

    Kto może skorzystać z programu?

    Program skierowany jest do około 3 tys. przedsiębiorstw działających w Polsce, przede wszystkim:

    • firm z sektorów wydobywczego i przetwórstwa przemysłowego,
    • przedsiębiorstw energochłonnych, które mogą otrzymać do 50% kosztów kwalifikowanych,
    • firm szczególnie narażonych na utratę konkurencyjności, które mogą liczyć na dofinansowanie do 80% kosztów kwalifikowanych.

     

    Warunki uczestnictwa i terminy

    Aby skorzystać z programu, wnioskodawcy muszą spełnić kryteria, w tym udokumentować poniesione koszty zakupu energii elektrycznej i gazu ziemnego w okresie od 1 stycznia do 30 czerwca 2024 roku.

    Nabór wniosków trwa od 22 listopada do 5 grudnia 2024 roku, a pomoc udzielana jest przez ministra rozwoju i technologii, przy współpracy z NFOŚiGW jako operatorem programu.

    Przedsiębiorstwa zainteresowane wsparciem powinny przygotować wymagane dokumenty, aby zmieścić się w terminie naboru. Wnioski należy składać za pośrednictwem systemu NFOŚiGW. Dofinansowanie obejmuje koszty zakupu energii i gazu poniesione w wyznaczonym okresie, dlatego istotne jest dokładne udokumentowanie wydatków oraz spełnienie kryteriów kwalifikacyjnych.

    Wysokie koszty energii stanowią duże obciążenie dla przedsiębiorstw energochłonnych, szczególnie w sektorach kluczowych dla gospodarki. Dzięki wsparciu firmy mogą utrzymać konkurencyjność, ograniczyć straty i lepiej przygotować się na przyszłe wyzwania energetyczne.

     

    Źródło: gov.pl

    #OZE #Energia #Koszty

    Kategorie
    OZE

    Program Czyste Powietrze na nowych zasadach

    Reforma „Czystego Powietrza” – co się zmieni?

    Według NFOŚiGW i Ministerstwa Klimatu i Środowiska, zmiany obejmą m.in.:

    1. Prefinansowanie inwestycji – mechanizm, który dotąd umożliwiał beneficjentom otrzymanie do 50% dotacji przed rozpoczęciem prac, zostanie ograniczony. Powodem są przypadki nadużyć, w tym instalacje pomp ciepła w nieocieplonych budynkach, prowadzące do wysokich rachunków za energię.
    2. Wsparcie dla najbardziej potrzebujących – wprowadzenie operatorów, którzy przeprowadzą beneficjenta przez proces inwestycyjny od początku do końca, minimalizując ryzyko współpracy z nieuczciwymi wykonawcami.
    3. Fundusz Transformacji – planowane jest utworzenie nowego funduszu, który zapewni stabilne finansowanie programu, pozwalając na jego dalszą realizację i rozwój.

     

    Walka z nadużyciami i „rachunkami grozy”

    Władze wskazują, że problemem dotychczasowego systemu były nieuczciwe praktyki firm wykonawczych. Wprowadzane zmiany mają nie tylko zapobiec takim sytuacjom, ale także umożliwić szybsze rozliczanie inwestycji. Dzięki temu beneficjenci będą mogli skutecznie obniżyć swoje rachunki za energię oraz poprawić efektywność energetyczną swoich domów.

     

    Co dalej z finansowaniem programu?

    W związku z rosnącym zainteresowaniem i szybkim wykorzystaniem środków, konieczne jest zapewnienie dodatkowego finansowania. W 2024 roku na program ma być wydane około 5 mld zł, a resort planuje ubiegać się o kolejne 10 mld zł z Funduszu Modernizacyjnego w 2025 roku. Zabezpieczy to potrzeby programu na kolejne dwa lata, ale rząd już teraz pracuje nad długoterminowym źródłem finansowania.

    Program „Czyste Powietrze” pozwala właścicielom domów jednorodzinnych na uzyskanie dotacji na wymianę nieefektywnych źródeł ciepła oraz termomodernizację budynków. Od momentu jego powstania program pomógł tysiącom gospodarstw w poprawie komfortu życia, ograniczeniu kosztów energii i zmniejszeniu emisji zanieczyszczeń.

     

    Źródło: gov.pl

    #OZE #CzystePowietrze

    Kategorie
    OZE

    Jest nowa umowa na kolejne 1,7 mld zł dla programu Mój Prąd 6.0

    Rekordowy budżet i szeroki zakres wsparcia

    Program, którego nabór wniosków potrwa do 20 grudnia br., początkowo dysponował budżetem wynoszącym 400 mln zł. Jednak już kilka dni po rozpoczęciu szóstej edycji, ponad połowa funduszy została rozdysponowana, co skłoniło rząd do znacznego zwiększenia dostępnych środków.

    W ramach dofinansowania, prosumenci mogą liczyć na wsparcie do 28 tys. zł, jeśli inwestycje obejmują zarówno fotowoltaikę, jak i magazyny energii lub ciepła. Kwoty te składają się m.in. z:

    Prosumenci, którzy ponieśli wydatki na instalacje po 1 stycznia 2021 roku i rozliczają się w systemie net-billing, są uprawnieni do aplikowania o dofinansowanie.

     

    Nowe zasady i obowiązki

    Dla instalacji zgłoszonych po 1 sierpnia 2024 roku wymagane jest posiadanie magazynu energii lub ciepła, co ma zwiększyć efektywność wykorzystywania wytworzonej energii i odciążyć sieci elektroenergetyczne. Minimalna pojemność magazynu energii musi wynosić półtorakrotność szczytowej mocy instalacji fotowoltaicznej.

    Instalacje zgłoszone wcześniej, tj. do 31 lipca 2024 roku, mogą uzyskać dofinansowanie na klasyczne mikroinstalacje PV bez konieczności posiadania magazynów.

     

    Kto może skorzystać z programu?

    Program Mój Prąd 6.0 wspiera szeroki wachlarz rozwiązań technologicznych, takich jak:

    • Dachowe panele fotowoltaiczne,
    • Markizy balkonowe i dachówki fotowoltaiczne,
    • Fotowoltaiczne wiaty samochodowe i zestawy balkonowe.

    Wszystkie te instalacje muszą być podłączone do sieci elektroenergetycznej, a ich łączna moc, w tym innych OZE posiadanych przez prosumenta, nie może przekraczać 50 kW.

     

    Źródło: gov.pl, Business Insider

    #OZE #MójPrąd #Dofinansowanie #Fotowoltaika #PV #MagazynyCiepła #Magazynyenergii

    Kategorie
    OZE

    Digitalizacja sieci ciepłowniczych – NFOŚiGW ogłosił dofinansowanie

    Program Digitalizacja Sieci Ciepłowniczych wspiera inwestycje w instalacje telemetryczne, zdalny monitoring oraz automatyzację sterowania systemami ciepłowniczymi. Przykładem jest projekt Inteligentna Sieć Ciepłownicza 2.0 realizowany przez Veolia Energia Warszawa S.A., który obejmuje instalację 6 tys. nowoczesnych sterowników. Koszt inwestycji to 65 mln zł, z czego 31 mln zł pochodzi z dofinansowania NFOŚiGW. Projekt zakończy się do 2027 roku, zapewniając optymalizację dostaw ciepła w Warszawie i obniżenie strat energii.

    Inne miasta również korzystają z funduszy: Bełchatów, Kwidzyn i Puławy wdrażają innowacyjne rozwiązania, takie jak systemy telemetryczne, modernizacja węzłów cieplnych czy integracja odnawialnych źródeł energii.

    Fundusz Modernizacyjny, zasilany środkami z handlu uprawnieniami do emisji CO2 w ramach EU-ETS, wspiera rozwój zeroemisyjnego transportu, poprawę efektywności energetycznej i modernizację energetyki. Projekty ciepłownicze, takie jak digitalizacja sieci, wpisują się w cele unijnej polityki klimatycznej, jednocześnie przynosząc korzyści lokalnym społecznościom.

    Nowoczesne sieci ciepłownicze są kluczowe w kontekście przeciwdziałania zmianom klimatycznym i poprawy jakości powietrza. Zmniejszenie strat ciepła oznacza mniejsze zużycie paliw i niższe koszty dla mieszkańców. Dodatkowo, wdrażane systemy monitoringu i automatyzacji poprawiają niezawodność dostaw ciepła oraz umożliwiają szybką reakcję na potencjalne awarie.

     

    Źródło: gov.pl

    #OZE #Ciepłownictwo #Dofinansowanie

    Kategorie
    OZE

    Rząd mrozi ceny prądu na 2025 rok – jakie zmiany czekają gospodarstwa domowe?

    W komunikacie Ministerstwa Klimatu i Środowiska podkreślono, że nowe przepisy mają na celu stabilizację rynku energii oraz ochronę budżetów domowych. Co więcej, w pierwszej połowie 2025 roku zostanie zawieszona tzw. opłata mocowa, co dodatkowo zmniejszy obciążenie dla odbiorców energii.

    Koszt mrożenia cen energii elektrycznej i zawieszenia opłaty mocowej szacowany jest na 5,46 mld zł. Największą część tej kwoty – 3,98 mld zł – pochłoną rekompensaty dla firm energetycznych za sprzedaż prądu po zaniżonej cenie. Pozostałe 1,48 mld zł dotyczy zawieszenia poboru opłaty mocowej, która jest częścią rachunku za energię. Środki te mają zostać wydatkowane w 2025 roku (3,582 mld zł), a niewielka ich część w 2026 roku (0,398 mld zł).

    W drugiej połowie 2025 roku firmy energetyczne będą musiały dostosować taryfy do warunków rynkowych i przedstawić swoje wnioski do Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Rząd z kolei podejmie decyzję, czy potrzebne będą dalsze mechanizmy wsparcia. Wprowadzane zmiany mają za zadanie nie tylko chronić gospodarstwa domowe, ale także zapewnić stabilność na rynku energetycznym.

    Wprowadzone regulacje są częścią szerszych działań osłonowych, mających na celu minimalizowanie negatywnych skutków wysokich cen energii w Polsce. Warto zaznaczyć, że jest to kontynuacja polityki ochrony konsumentów, której celem jest unikanie sytuacji, w której podwyżki cen energii elektrycznej stają się nadmiernym obciążeniem dla domowych budżetów.

     

    Źródło: Bankier.pl

    #OZE #Energetyka #CenyPrądu

    Kategorie
    Elektromobilność

    Program Mój Elektryk 2.0 i ponad 1,6 mld zł na dopłaty. Ruszyły konsultacje NFOŚiGW

    Wsparcie finansowe wyniesie do 40 tys. zł na zakup nowego pojazdu kategorii M1. Dodatkowo przewidziano bonusy dla osób zezłomujących stare auta spalinowe oraz dla tych, którzy osiągają niższe dochody. Całość środków na program opiewa na ponad 1,6 miliarda złotych.

    Celem programu jest ograniczenie emisji spalin poprzez rozwój transportu zeroemisyjnego. W przeciwieństwie do obecnego programu „Mój elektryk”, w którym maksymalna dotacja wynosiła 27 tys. zł, nowy program oferuje wyższe wsparcie oraz dodatkowe premie. Tym samym stanowi bardziej atrakcyjną propozycję dla osób zainteresowanych nabyciem pojazdów ekologicznych.

    Zgodnie z założeniami, program zostanie ogłoszony do końca 2024 roku. Do II kwartału 2025 roku NFOŚiGW planuje przekazać beneficjentom 25% środków, a pozostałe 75% do II kwartału 2026 roku. Konsultacje społeczne trwają od 18 do 29 listopada 2024 roku. Opinie można przesyłać na dedykowany adres e-mail: konsultacjeM1@nfosigw.gov.pl.

    NFOŚiGW kładzie szczególny nacisk na transparentność procesu i aktywne zaangażowanie społeczności. Warto zwrócić uwagę, że niektóre elementy programu, takie jak forma wsparcia, kategorie pojazdów czy łączny budżet, wynikają z decyzji Rady UE i nie mogą być zmienione w procesie konsultacji.

    Każdy zainteresowany programem może zgłaszać swoje uwagi i sugestie do 29 listopada 2024 roku. To szansa na realny wpływ na ostateczny kształt programu, który ma szansę stać się kluczowym elementem ekologicznej transformacji transportu w Polsce.

    Uwagi należy przesyłać na adres: konsultacjeM1@nfosigw.gov.pl (w tytule wiadomości należy wskazać Konsultacje społeczne „Mój elektryk 2.0”).

    Treść programu oraz formularz do zgłaszania uwag jest dostępny na stronie konsultacji.

     

    Źródło: gov.pl

    #OZE MójElektryk #Elektromobilność #Elektryki #Dofinansowanie #Polska

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Jak efektywnie ogrzać dom w sezonie 2024/2025? Analiza kosztów i trendów

    Ceny paliw w 2024 roku

    PAS monitoruje ceny paliw stałych od 2021 roku, zauważając istotne zmiany w dynamice rynku. Dane za październik 2024 wskazują:

    • Węgiel Orzech: 1 426 zł/tonę (spadek o 21% rok do roku).
    • Ekogroszek: 1 526 zł/tonę (spadek o 14%).
    • Pellet: 1 408 zł/tonę (spadek o 17%).
    • Drewno kawałkowe: 435 zł/m³ (spadek o 16%).

     

    Koszty ogrzewania

    W analizie PAS uwzględniono dom o powierzchni 150 m², zamieszkały przez czteroosobową rodzinę. Najbardziej opłacalne metody ogrzewania w sezonie 2024/2025 to:

    • Pompa ciepła gruntowa: 4 531 zł rocznie (ogrzewanie podłogowe).
    • Pompa ciepła powietrzna: 5 269 zł rocznie (ogrzewanie podłogowe).
    • Kotły na drewno: od 6 179 zł.

    Najdroższą opcją pozostają kotły na olej opałowy, z rocznym kosztem ponad 11 000 zł.

    W przypadku tzw. „wampirów energetycznych” koszty ogrzewania mogą wzrosnąć nawet dwukrotnie. Najbardziej opłacalna opcja to wciąż pompa ciepła gruntowa, której koszt roczny wynosi około 6 940 zł.

    Pompy ciepła, jako liderzy raportu, nie tylko są najbardziej ekonomiczne, ale również wspierają redukcję emisji dwutlenku węgla. Dzięki spadkom cen urządzeń oraz rosnącym dopłatom, stają się coraz bardziej dostępne dla polskich gospodarstw.

    Efektywność ogrzewania zależy nie tylko od ceny paliwa, ale również od stanu technicznego domu. Inwestycje w ocieplenie oraz wybór nowoczesnych źródeł ciepła, takich jak pompy ciepła, w dłuższej perspektywie przynoszą wymierne korzyści.

     

    Źródło: rp.pl

    #OZE #Ciepłownictwo #Pompyciepła

    Kategorie
    Fotowoltaika

    PGE inwestuje 10 mln zł w fotowoltaikę dzięki wsparciu NFOŚiGW

    Etapy i zakres inwestycji

    Projekt budowy instalacji fotowoltaicznych podzielono na dwa etapy:

    Pierwszy etap:

    • Powstanie 9 instalacji o łącznej mocy 704 kWp.
    • Lokalizacja: dachy budynków oraz grunty na terenie elektrociepłowni.

    Drugi etap:

    • Plan budowy 6 instalacji posadowionych na gruncie o mocy 1345 kWp.

    Łącznie instalacje osiągną moc 2,05 MWp i będą produkować ponad 2116 MWh energii rocznie, co pozwoli na redukcję emisji CO₂ o niemal 1450 ton rocznie. Zakończenie inwestycji planowane jest na grudzień 2027 roku.

    Elektrociepłownia „Zielona Góra” jest kluczowym dostawcą energii cieplnej dla mieszkańców miasta. Dzięki nowej inwestycji firma:

    • Zmniejszy swoje uzależnienie od gazu ziemnego.
    • Zwiększy udział energii odnawialnej w lokalnym miksie energetycznym.
    • Przyczyni się do realizacji strategii dekarbonizacji Grupy PGE, która zakłada, że od 2030 roku produkcja ciepła będzie odbywać się wyłącznie w źródłach nisko- i zeroemisyjnych.

    Instalacje PV w Zielonej Górze mają znaczenie nie tylko lokalne, ale też ogólnokrajowe, stanowiąc przykład dobrych praktyk w zarządzaniu przemysłowymi źródłami energii. Choć gaz ziemny nadal pełni istotną rolę w miksie energetycznym Elektrociepłowni „Zielona Góra”, inwestycje w odnawialne źródła energii są konieczne w kontekście rosnących wymogów środowiskowych i unijnych celów klimatycznych. Dzięki fotowoltaice zakład staje się bardziej odporny na zmiany na globalnym rynku paliw kopalnych.

     

    Źródło: Gram w zielone

    #OZE #PGE #Fotowoltaika #Ciepłownictwo #Polska #NFOŚiGW

    Kategorie
    Elektromobilność

    Polska fabryka samochodów elektrycznych? KPO może przeznaczyć 4 mld zł

    Minister wskazał, że projekt Electromobility Poland, związany z marką Izera, został całkowicie zmieniony po wcześniejszych niepowodzeniach. Obecne działania koncentrują się na bardziej realistycznym podejściu, bazującym na sprawdzonych modelach biznesowych. Według Jaworowskiego, budowa polskiego elektrycznego samochodu wymaga ścisłej współpracy międzynarodowej, a partnerstwo z Geely to krok w kierunku realizacji tej wizji.

    Geely to jeden z największych chińskich producentów samochodów, znany z inwestycji w innowacje oraz przejęcia takich marek jak Volvo czy Lotus. Partnerstwo z Polską może otworzyć nowe możliwości, takie jak transfer technologii, tworzenie miejsc pracy oraz rozwój lokalnej infrastruktury produkcyjnej.

    Budowa fabryki samochodów elektrycznych mogłaby przyczynić się do rozwoju kluczowych sektorów gospodarki, takich jak automatyka, logistyka i energia odnawialna. Dodatkowo, projekt wpisałby się w działania Polski na rzecz dekarbonizacji transportu i spełnienia unijnych celów klimatycznych.

    Realizacja inwestycji miałaby także istotny wpływ na rozwój infrastruktury dla samochodów elektrycznych. Równolegle z produkcją pojazdów można spodziewać się wzrostu liczby stacji ładowania, co zwiększyłoby dostępność i popularność elektromobilności wśród polskich kierowców. Wprowadzenie większej liczby elektrycznych samochodów na rynek krajowy przyczyni się do redukcji emisji CO2 oraz poprawy jakości powietrza w miastach.

     

    Źródło: bankier.pl

    #OZE #Elektromobilność #KPO #Polska

    Kategorie
    OZE

    Nowelizacja ustawy o morskich farmach wiatrowych. Co zmieni zatwierdzony projekt?

    Obszary przeznaczone pod morskie farmy wiatrowe różnią się pod względem cech geofizycznych i odległości od brzegu, co znacząco wpływa na koszty inwestycji. Nowelizacja umożliwia ustalanie różnych maksymalnych cen energii w zależności od lokalizacji. Rozwiązanie to ma lepiej odwzorować koszty projektów i zminimalizować wydatki odbiorców końcowych.

     

    Kluczowe zmiany

    Najważniejszy artykuł nowelizacji pozwala ministrowi klimatu na określenie maksymalnych cen energii indywidualnie dla poszczególnych obszarów lub ich grup. Ceny te będą ustalane po konsultacjach z ministrem odpowiedzialnym za aktywa państwowe i finansów publicznych.

     

    Potencjalne konsekwencje

    Według oceny skutków regulacji, projekty z obszarów o wyższych kosztach mogą zrezygnować z udziału w aukcjach, co zmniejszy liczbę realizowanych inwestycji. Jednak dla mniej kosztochłonnych projektów zmiana może oznaczać większe możliwości rozwoju.

     

    Co dalej?

    Po uchwaleniu przez Sejm, przepisy wejdą w życie dzień po ogłoszeniu. Nowelizacja otwiera nowe perspektywy dla rozwoju offshore w Polsce, jednocześnie balansując między celami klimatycznymi a kosztami dla konsumentów.

     

    Wyzwania dla inwestorów i lokalnych społeczności

    Zróżnicowanie maksymalnych cen energii może wpłynąć na decyzje inwestycyjne, a także na dynamikę współpracy między deweloperami farm a lokalnymi społecznościami. Ważnym aspektem wdrażania nowych przepisów będzie zapewnienie transparentności przy ustalaniu cen, aby uniknąć potencjalnych konfliktów i wspierać akceptację społeczną projektów.

    Dodanie takich mechanizmów wsparcia, jak uproszczenie procedur administracyjnych, mogłoby przyspieszyć realizację projektów. Efektywne wdrożenie nowelizacji będzie kluczowe dla zrównoważonego rozwoju sektora offshore w Polsce.

     

    Źródło: gov.pl / PAP

    #OZE #Offshore #Farmywiatrowe

    Kategorie
    OZE

    142 mld zł na ekologię oraz nowa strategia NFOŚiGW na lata 2025–2028

    Strategiczne cele NFOŚiGW są zgodne z wymaganiami Unii Europejskiej, dążącymi do osiągnięcia neutralności klimatycznej i odbudowy zasobów przyrodniczych. W latach 2025–2028 Fundusz zamierza przeznaczyć ponad 80% budżetu na projekty związane z transformacją energetyczną i poprawą jakości powietrza. Dzięki temu możliwe będzie ograniczenie wykorzystania surowców kopalnych, rozwój odnawialnych źródeł energii (OZE) oraz wsparcie infrastruktury do magazynowania energii.

    Ważnym elementem działań Funduszu jest wspieranie gospodarki o obiegu zamkniętym poprzez zapobieganie powstawaniu odpadów, ich bezpieczną utylizację oraz odzyskiwanie surowców. Jednocześnie inwestycje w zielono-niebieską infrastrukturę pozwolą na adaptację do zmian klimatu i ochronę różnorodności biologicznej. Dotychczasowe działania Funduszu zaowocowały oszczędnością 11 TWh energii rocznie, redukcją emisji CO2 o 28 mln ton oraz instalacją ponad 550 tys. mikroinstalacji fotowoltaicznych.

    Wśród priorytetów NFOŚiGW znalazła się także edukacja ekologiczna oraz wspieranie badań naukowych i ekspertyz środowiskowych. Działania te mają na celu zwiększenie świadomości ekologicznej oraz poprawę zarządzania zasobami naturalnymi. Fundusz planuje także uproszczenie procedur aplikacyjnych, aby ułatwić dostęp do dofinansowania kolejnym beneficjentom.

     

    Źródło: gov.pl

    #OZE #Strategia #Ekologia #NFOŚiGW

    Kategorie
    OZE

    Kontrole beneficjentów programu „Czyste Powietrze” – czego można się spodziewać?

    W pierwszym półroczu 2024 r. przeprowadzono 4656 kontroli, z czego 67 zakończyło się wypowiedzeniem umowy, a w 573 przypadkach obniżono wysokość wsparcia. Plan na bieżący rok zakłada objęcie kontrolą co najmniej 5% wszystkich inwestycji realizowanych od 22 kwietnia 2024 r., co oznacza około 7500 projektów. Fundusze mają obowiązek poinformowania beneficjentów o planowanej kontroli, jednak brak współpracy z ich strony może skutkować wypowiedzeniem umowy.

    Zalecenia dla beneficjentów

    Aby uniknąć ryzyka utraty dotacji, należy:

    • Rzetelnie dokumentować realizację inwestycji,
    • Zapewnić dostępność do obiektu podczas kontroli,
    • Utrzymywać zgodność z warunkami umowy.

    Dodatkowym aspektem kontroli jest ich rola w weryfikacji efektywności programu „Czyste Powietrze”. Dzięki analizie przeprowadzanych inwestycji możliwe jest wskazanie potencjalnych błędów systemowych lub obszarów wymagających usprawnienia. Tego rodzaju wnioski pozwalają funduszom na lepsze dostosowanie przyszłych edycji programu do rzeczywistych potrzeb beneficjentów i warunków technicznych w Polsce. Regularne kontrole nie tylko gwarantują przejrzystość, ale także przyczyniają się do osiągania długofalowych celów klimatycznych.

    Nie należy również zapominać o edukacyjnym wymiarze takich działań. Uświadamianie beneficjentom znaczenia zgodności z wytycznymi programu buduje świadomość ekologiczną i odpowiedzialność społeczną. Beneficjenci, którzy przestrzegają warunków umowy, przyczyniają się do zwiększania zaufania do takich inicjatyw, a także inspirują innych do uczestnictwa w podobnych programach wspierających transformację energetyczną i ochronę środowiska.

     

    #OZE #CzystePowietrze #Kontrole

    Kategorie
    Magazyny energii

    Czeka nas nowa ustawa o magazynach energii? Rząd planuje, aby było ich znacznie więcej

    Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Klimatu i Środowiska (MKiŚ), wprowadzenie ustawy sieciowej ma umożliwić dalszy rozwój magazynów energii. Propozycje legislacyjne uwzględniają systemowe wsparcie dla tego typu inwestycji oraz włączenie spółek energetycznych do intensyfikacji działań w tym obszarze. W perspektywie najbliższych lat planowane jest zwiększenie udziału magazynów energii w rynku mocy, co z jednej strony poprawi stabilność sieci, a z drugiej – umożliwi lepsze wykorzystanie nadwyżek energii produkowanej przez OZE.

    Magazyny energii już teraz zyskują na znaczeniu w aukcjach rynku mocy. Według Urzędu Regulacji Energetyki (URE), w ostatnich latach ich udział wzrósł z 7% do 15%. Rząd planuje dalsze wsparcie dla dużych inwestycji w tym zakresie, jednocześnie zachęcając prosumentów do instalacji magazynów energii w ramach programów takich jak „Mój Prąd”. Obowiązek montażu magazynów energii przy instalacjach fotowoltaicznych wprowadzony w szóstej edycji tego programu znacząco przyczynił się do wzrostu zainteresowania technologiami magazynowania na poziomie gospodarstw domowych.

    Stabilność sieci energetycznej to kluczowy element bezpieczeństwa energetycznego kraju. Dzięki magazynom energii możliwe jest efektywne przechowywanie nadwyżek energii generowanej przez OZE, co zmniejsza zależność od źródeł tradycyjnych, takich jak węgiel czy gaz ziemny. Jak zaznacza Miłosz Motyka, podsekretarz stanu w MKiŚ, rozwój magazynów energii to nie tylko odpowiedź na wyzwania związane z bilansowaniem sieci, ale również krok w stronę realizacji ambitnych celów klimatycznych.

    Prosumentom, którzy chcą inwestować w OZE, oferowane są programy wspierające, takie jak wspomniany „Mój Prąd”. Nowe regulacje umożliwiają nie tylko produkcję energii na własne potrzeby, ale także jej przechowywanie i wykorzystywanie w bardziej elastyczny sposób. Sukces programu potwierdzają dane, według których wprowadzenie obliga magazynowego zostało pozytywnie odebrane przez prosumentów i branżę.

    Polska musi intensyfikować działania w kierunku rozwoju technologii magazynowania energii, aby sprostać rosnącym wyzwaniom związanym z transformacją energetyczną. Dzięki wsparciu legislacyjnemu i inwestycjom publicznym oraz prywatnym, magazyny energii mogą stać się kluczowym elementem krajowej infrastruktury energetycznej, gwarantując stabilność dostaw i efektywne wykorzystanie odnawialnych źródeł energii.

     

    #OZE #Magazynyenergii

    Kategorie
    OZE

    ArcelorMittal Poland przeznaczył ponad pół miliona złotych na pomoc dla powodzian

    ArcelorMittal właściwie od początku swojej obecności w Polsce wspiera lokalne społeczności. Największy producent stali w kraju, z zakładami w województwach śląskim, małopolskim i opolskim, wydał już na ten cel 24 mln zł. Obszary, które są dla niego ważne, to m.in. zdrowie, bezpieczeństwo, edukacja i ochrona środowiska. Biorąc pod uwagę to wieloletnie zaangażowanie, koncern nie mógł pozostać obojętny także na potrzeby wynikające ze skutków powodzi, jakie niedawno dotknęły mieszkańców województw, w których działa. Na to wsparcie ArcelorMittal Poland przeznaczył 500 tys. zł.

     

    Dwa projekty w gminach woj. śląskiego i małopolskiego

    W gminie Jasienica w woj. śląskim firma kwotą 450 tys. zł wesprze odbudowę boiska szkolnego zniszczonego przez powódź, a w gminie Brzeszcze w woj. małopolskim kwotą 50 tys. zł – doposażenie jednostek OSP.

    – Na co dzień angażujemy się w działania wspierające lokalne społeczności, więc tym bardziej czynimy to w obliczu klęski żywiołowej. Jesteśmy pewni, że odbudowa szkolnego boiska z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Jasienicy to dobra inwestycja, bo umożliwi promowanie sportu i zdrowego stylu życia wśród jej mieszkańców – mówi Wojciech Koszuta, dyrektor generalny ArcelorMittal Poland. – Wsparcie dla jednostek OSP także jest dla nas naturalnym krokiem, bo naszą nadrzędną wartością jako firmy jest bezpieczeństwo – dodaje.

    Wystąpienie z brzegów potoku Jasienica w pobliżu Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Jasienicy spowodowało wiele zniszczeń w pomieszczeniach szkolnych oraz obiekcie sportowym znajdującym się na terenie szkoły.

    Po powodzi, która dotknęła naszą społeczność, działania gminy stały się niezwykle istotne dla odbudowy lokalnego życia. Boisko, które zostało zniszczone, nie tylko służyło do gry, ale także integrowało mieszkańców i wspierało zdrowy styl życia. Odbudowa tego miejsca to krok ku odzyskaniu radości i aktywności w naszym otoczeniu. Między innymi dzięki tym wysiłkom, mieszkańcy znów będą mogli wspólnie spędzać czas, organizować wydarzenia sportowe i cieszyć się aktywnością fizyczną, co jest kluczowe dla odbudowy nie tylko infrastruktury, ale również więzi międzyludzkich w naszej gminie – powiedział Janusz Pierzyna, wójt gminy Jasienica.

     

    Wsparcie materialne i wolontariat

    Odbudowa infrastruktury sportowej w Jasienicy i wsparcie straży pożarnej w gminie Brzeszcze to nie pierwsza reakcja ArcelorMittal Poland w obliczu tegorocznej klęski żywiołowej. We wrześniu tego roku, tuż po powodzi, ArcelorMittal Poland zakupił i wysłał na Opolszczyznę sprzęt do usuwania skutków zalania o wartości 70 tys. zł. Firma zakupiła m.in. agregaty prądotwórcze, motopompy, osuszacze powietrza oraz artykuły do malowania, które trafiły do powiatu krapkowickiego, głównie przez MOPS. Do Głuchołaz z kolei zostały wysłane zakupione przez ArcelorMittal Poland środki chemiczne do czyszczenia, dezynfekcji i osuszania, agregaty prądotwórcze, nagrzewnice gazowe i butle z gazem.

    Wsparciu materialnemu ze strony ArcelorMittal Poland towarzyszyły zbiórki darów przeprowadzone we wszystkich sześciu oddziałach firmy, a także akcje wolontariuszy – pracowników, którzy ruszyli na pomoc powodzianom w usuwaniu skutków powodzi. Dary zebrane przez pracowników zostały przekazane na rzecz powodzian w powiecie krapkowickim i w Lewinie Brzeskim na Opolszczyźnie. ArcelorMittal Poland przekazał także wsparcie materialne zalanym domom dziecka w Czechowicach-Dziedzicach i w Kłodzku. Z kolei wolontariusze z zakładów ArcelorMittal Poland w Zdzieszowicach i Świętochłowicach pomagali w usuwaniu skutków powodzi w Głuchołazach, Ołdrzychowicach i Chomiąży.

    Kategorie
    Elektromobilność

    Wzrost cen samochodów a zmiany na rynku motoryzacyjnym

    Z kolei producenci mogą próbować skompensować średnią emisję poprzez promowanie pojazdów elektrycznych, które choć droższe w produkcji, obniżają średnią emisję CO2. W Polsce popyt na auta elektryczne jest jednak niski, spadł nawet w ostatnich miesiącach na skutek wygaśnięcia programu dopłat „Mój Elektryk”. Jak podaje Instytut Samar, aktualny udział elektryków w rynku wynosi zaledwie 3,1%, a rejestracje spadły w ostatnim miesiącu poniżej poziomu z zeszłego roku.

     

    Wzrost popytu na auta używane

    Na rynku samochodów używanych widać zwiększoną liczbę sprowadzanych aut, zwłaszcza starszych modeli, co oznacza wzrost popytu o 17% r/r. Jednak ten trend niesie negatywne skutki, jak wyższe koszty utrzymania starszych aut i zwiększenie poziomu zanieczyszczeń powietrza.

    Z perspektywy ekologicznej, wprowadzenie regulacji może mieć pozytywny wpływ w dłuższej perspektywie, jednak dla konsumentów oznacza duże zmiany cenowe oraz różnice w dostępnych modelach pojazdów.

    Aby złagodzić wpływ nowych regulacji, producenci samochodów podejmują działania zmierzające do zmiany strategii cenowej. W związku z możliwymi spadkami cen samochodów elektrycznych, motoryzacyjne koncerny mogą oferować atrakcyjne pakiety na modele zeroemisyjne. Takie promocje nie tylko pomogłyby zmniejszyć średnią emisję w całkowitej sprze