czerwiec 2022 - Branża OZE w Polsce | Top-Oze
Zapisz się do newslettera i otrzymuj najświeższe informacje z rynku OZE oraz prezent!
Partnerzy
x

    Kategorie
    OZE

    OZE, a podatek akcyzowy. Kiedy trzeba zapłacić akcyzę?

    Ustawa o podatku akcyzowym określa jasno, każdy podmiot, który wytwarza energię elektryczną w instalacjach o mocy nieprzekraczającej 1MW i korzysta z niej, tylko dla własnych potrzeb, jest zwolniony z podatku akcyzowego. Niby wszystko jasne, a jednak.

    Kiedy zapłacić podatek?

    Jedna ze spółdzielni mieszkaniowych zwróciła się do Krajowej Informacji Skarbowej z prośbą o informację, czy powinni płacić podatek akcyzowy.? Są podmiotem, który wytwarza energię dla własnych potrzeb. Nie prowadzi odsprzedaży energii, a wszystkie instalacje, które posiadają, nie przekraczają mocy 1MW. KIS oświadczył, że muszą płacić podatek. Fakt posiadane instalacje nie przekraczają mocy 1MW, ale spółdzielnia jest właścicielem wszystkich instalacji, a ich łączna moc już przekracza określone w ustawie minimum.

    Deklaracje, kto musi złożyć?

    Sprawa deklaracji też nie jest oczywista. Mimo że jesteśmy zwolnieni z podatku, to deklarację trzeba składać co miesiąc. Taką informację otrzymała jedna z gmin. Urząd zwrócił się z prośbą do KIS o wyjaśnienie, dlaczego, nawet gdy są zwolnieni z płacenia podatku, to są zobowiązani do składania comiesięcznej deklaracji. Przypomnę warunki zwolnienia z podatku: instalacja, nie może przekraczać łącznej mocy 1MW, a energia musi być użytkowana wyłącznie na własne potrzeby.

    KIS powołał się na ustawę o podatku akcyzowym, w którym jest informacja, iż mimo zwolnienia podatnik ma obowiązek składać deklarację właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego. Nazywa się to deklarację zerową.

    Kategorie
    Elektromobilność

    TVN Grupa Discovery pewnie wchodzi w elektromobilność

    Na stronie giełdowej, dostępnej w serwisie Bankier.pl cena za 1 baryłkę ropy osiągnęła poziom 112,25 USD. Analizując cały tydzień, a nawet spoglądając na notowania sprzed miesiąca, można zauważyć niewielki spadek. Co jest oczywiście optymistycznym rokowaniem. Jednak ciężko powiedzieć o spadkach, gdy zagląda się na stacje benzynowe.

    Widząc co obecnie dzieje się na rynkach światowych i na naszym podwórku, warto, jest przemyśleć kwestę wymiany obecnego auta na elektryka. Ekonomia z ekologią. Choć ceny elektryków i hybryd utrzymując się na wysokim poziomie, może warto pomyśleć o inwestycji na lata.

    Zmiany na lepsze

    Jakiś czas temu Dyrekcja Google oświadczyła, że przechodzi na zasilanie całkowicie bezemisyjne i podpina wszystkie swoje oddziały do sieci OZE. Firma już w tej kwestii podpisała kilka kluczowych dokumentów. Teraz tylko czeka na realizację.

    Na naszym podwórku, firmy też uciekają od tradycyjnych rozwiązań i sięgają po nowe, ekologiczne technologie. Coraz więcej firm, ma świadomość, jak bardzo ważne jest inwestowanie w bezemisyjne rozwiązania i ograniczanie emisji CO2. Większość firm znanych i medialnych promuje ekostyl.

    TVN Grupa Discovery mocniej wchodzi w elektromobilność. Poza dostępnymi stacjami ładowania, nasza firma poszerzyła swoją flotę o kilka egzemplarzy KIA EV6– poinformował na łamach Linkedin, jeden z dyrektorów TVN Grupa Discovery. Grupa TVN to czołowy nadawca telewizyjny, który należy do globalnego koncernu Warner Bros. Discovery.

    Kategorie
    OZE

    OZE w Polsce potrzebuje mocnych sieci

    Okazją do dyskusji nad tą kwestią był panel „Nie ma OZE bez inwestycji w dystrybucję”, zorganizowany w ramach Kongresu 590.

    Nie będzie rozwoju OZE bez rozbudowy sieci dystrybucyjnych. Ten związek jest nierozerwalny, to system naczyń połączonych” – stwierdził Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.

    W Polsce sieci w ok. 50 proc mają ponad 50 lat, a przez to nie przystają do potrzeb i oczekiwań klientów. Sporą część z ok. 60 tys. przyłączeń rocznie stanowią prosumenci. Mamy program modernizacji naszej infrastruktury. Konieczne są też inwestycje w systemy zarządzania energią, smart metering energooszczędność. Na inwestycje do 2030 mld zł powinniśmy przeznaczyć 20 mld, z czego ok.30% chcielibyśmy pozyskać ze środków zewnętrznych” – wyliczał Dąbrowski.

    Sieci potrzebują inwestycji

    Wysokie nakłady na rozbudowę i modernizację sieci zamierza przeznaczyć także Tauron. Do 2030 r. ma to być 24 mld zł, czyli 3 mld rocznie. Chodzi o przedsięwzięcia związane nie tylko z OZE, ale umożliwiające rozwój innych funkcjonalności.

     „Sieć jest krwioobiegiem, musi sprostać dwukierunkowemu przesyłowi, z którym dotąd nie miała do czynienia. Do tego musi się stać „cyfrowa”, opomiarowana, żeby mieć o niej jak największą wiedzę. Wymaga stałego monitoringu, obserwacji dostaw, optymalizacji i kontroli bezpieczeństwa, w tym także cyberbezpieczeństwa” – tłumaczył Jerzy Topolski, wiceprezes zarządu Tauron Polska Energia S.A.

    W zeszłym roku spółka przyłączyła 127 tys. mikroinstalacji fotowoltaicznych. Rynek prosumencki wzrasta, a sieć może mieć problem z przyjmowaniem wyprodukowanego prądu. Stąd Tauron rozważa także możliwość budowy lokalnych magazynów energii przy stacjach transformatorowych.

    Rozwój sieci w taki sposób, żeby mogły przyłączać OZE wymaga ogromnych nakładów.

    Miliardy na rozwój

    „W 2021 r. moc wytwórcza z OZE wyniosła 16 GW. W 2030 r. będzie to ponad 52 GW. Jest to plan minimum, może to być nawet 70 GW. W latach 2023-2030 będziemy potrzebować ok. 100 mld zł – powiedział Arkadiusz Krakowiak, dyrektor Departamentu Monitoringu Rynku Urzędu Regulacji Energetyki.

    Dziś problemem są także odmowy przyłączeń, ponieważ operatorzy nie są w stanie przyjąć w niektórych miejscach nadmiernej podaży energii.

    „Sieci nie są z gumy. W tej chwili działają jak magazyn energii, a tak nie powinno być” – stwierdził Krakowiak.

    Priorytetem są nowe przyłączenia, jednak za rozbudowę infrastruktury, która na to pozwoli, trzeba słono zapłacić.

    „Finansowanie może pochodzić z taryf i środków pomocowych. W tej chwili środki zewnętrzne mogą wynieść niecałe 8 mld zł, więc w większej części musieliby zapłacić za to odbiory. Gdyby tak się stało, to długoterminowo i tak da nam to oszczędności” – ocenia Arkadiusz Krakowiak.

    Uczestnicy dyskusji przyznali jednak, że liczą na większe wsparcie, pochodzące m.in. z Krajowego Planu Odbudowy.

    Transformacja energetyczna w Polsce musi być przeprowadzona w sposób sprawiedliwy, a nie dziki. Musi przebiegać planowo, zgodnie z możliwościami finansowymi. Mówimy dziś o 8 mld zł ze środków zewnętrznych, a potrzeby są kilkukrotnie wyższe. Polskie społeczeństwo jest nadal na dorobku, nie można przerzucać na nie kosztów” – mówi Wojciech Dąbrowski.

    Zadania stojące przed dystrybutorami energii elektrycznej to nie tylko dostosowywanie sieci do odbioru prądu wytworzonego z OZE, ale też m.in. montaż inteligentnych liczników, umożliwiających zdalny odczyt. Ważne jest także kablowanie, bo trakcje to kluczowy element wpływających na stabilność i niezawodność dostaw. Linie przesyłowe są narażone np. na uszkodzenia powodowane przez ekstremalne zjawiska pogodowe. W zeszłym roku operatorom mocno dały się we znaki wichury. Mając to wszystko na uwadze wyraźnie widać, że spółki energetyczne mają o czym myśleć i co liczyć.

    Kategorie
    Elektromobilność

    Autobusy wodorowe wjeżdżają do polskich miast

    We Wrocławiu testowany jest NesoBus – stworzony przez polskich konstruktorów i inżynierów, we współpracy z zagranicznymi partnerami. Pojazd to dzieło Grupy Polsat Plus. Może pomieścić 93 pasażerów, ma 37 miejsc siedzących, klimatyzację, internet 5G oraz 6 gniazdek ładowania USB. Wnętrze zaprojektowali włoscy designerzy. Pojazd waży niespełna 13 ton, ma 12 metrów długości, ponad 2,5 metra szerokości i niecałe 3,5 metra wysokości. Autobus jest cichy, a podróż nim odbywa się w komfortowych warunkach.

    „Sukcesywnie inwestujemy w rozwój komunikacji zbiorowej i nowy tabor – kupujemy nowe tramwaje i autobusy. Od początku kadencji przeznaczyliśmy na ten cel ponad miliard złotych. Teraz czas na testy pojazdu przyszłości – autobusu wodorowego. To rozwiązanie dosłownie stworzone dla miast i aglomeracji   odpowiadające na wyzwania związane ze zmianami klimatycznymi. NesoBus napędzany zielony wodorem nie emituje spalin, a jedynie parę wodną i dzięki specjalnym filtrom oczyszcza powietrze. Przyszłość dzieje się dzisiaj” – mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.

    NesoBus zużywa średnio 8 kg wodoru na 100 kilometrów, wyposażony jest w silnik elektryczny. Za pomocą ogniwa paliwowego na bieżąco wytwarza prąd z zatankowanego wodoru. Wodór znajdujący się w zbiorniku łączy się z tlenem z powietrza i w ten sposób powstaje energia elektryczna, która zasila akumulatory. Te z kolei są źródłem prądu dla silnika. Ogniowo paliwowe potrzebuje czystego tlenu, dlatego pobierane powietrze jest oczyszczane przez specjalne filtry.

    Wodorowce przyszłością transportu?

    „NesoBus to idealne rozwiązanie dla zdrowia mieszkańców – zatankowany zielonym wodorem, nie emituje trujących substancji. Jesteśmy dumni, że NesoBus został od podstaw stworzony w Polsce przez polskich konstruktorów. Autobus jest w pełni funkcjonalny, ma 450 km zasięgu, a tankowanie wodorem zajmuje jedynie 15 minut. Oznacza to, że na jednym tankowaniu może jeździć dwa dni. Nasza marka „Neso” oznacza: nie emituję spalin, oczyszczam. Wierzymy, że transport miejski może się zmienić na w pełni ekologiczny – mówi Maciej Stec, wiceprezes zarządu Grupy Polsat Plus, członek rady nadzorczej ZE PAK.

    NesoBus działa na wodór pozyskiwany w procesie elektrolizy, do którego wykorzystywana jest energia ze źródeł odnawialnych. W trakcie jazdy z rury wydechowej wydostaje się destylowana para wodna.

    „Osobiście uważam, że autobusy elektryczne będą jak pagery, które już teraz są eksponatem w muzeum, a wodorowce są jak telefony komórkowe – stwierdza Krzysztof Balawejder, prezes wrocławskiego MPK.

    Grupa Polsat Plus ma zamiar wybudować w Świdniku fabrykę autobusów wodorowych. Jej wykonawcą będzie Mostostal Puławy. Zakład produkcyjny, zdolny do wykonania 100 pojazdów rocznie, powinien być gotowy w przyszłym roku.

    Miliony na autobusy wodorowe

    Dzięki 45,5 mln dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, 20 autobusów wodorowych ma pojawić się na ulicach Rybnika.

    „Ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych wymusza na gminach takich jak Rybnik użytkowanie odpowiedniej liczby pojazdów, które podczas eksploatacji nie emitują szkodliwych gazów. Zainteresowanie paliwami alternatywnymi to również odpowiedź Rybnika na trendy ogólnoświatowe, stawiające na ekologiczne formy transportu” – przekonuje Piotr Kuczera, prezydent Rybnika.

    W mieście będzie jeździć 20 tego typu pojazdów. Pierwsza partia ma pojawić się w II kwartale przyszłego roku. Wcześniej, już w I kwartale 2023, wybudowana zostanie ogólnodostępna stacja do tankowania wodoru samochodów osobowych i autobusów.

    Autobusy zasilane wodorem powoli pojawiają się w taborze polskich przedsiębiorstw komunikacyjnych. Wkrótce powinien zostać rozstrzygnięty przetarg na zakup takiego pojazdu w Lublinie. Od niedawna wodorowiec obsługuje regularne trasy w Krakowie. Więcej na ten temat w artykule: https://top-oze.pl/autobus-wodorowy-na-drodze-do-zeroemisyjnosci/

    Kategorie
    OZE

    Rządowy Projekt Agroenergia dla rolników

    Biogazownia rolnicza wyprodukuje prąd i ciepło

    Biogazownia to instalacja służąca do produkcji gazu z masy roślinnej, odchodów zwierzęcych, odpadów poubojowych, czy też z osadu ze ścieków. Różnorodne odpady organiczne powstają w gospodarstwach zajmujących się uprawami czy hodowlami, w ubojniach, rzeźniach i kurnikach lub  zakładach przetwórstwa spożywczego. Mieszanka gazów, które powstają w wyniku naturalnego procesu fermentacji ww. substancji, jest spalana w agregatach kogeneracyjnych, które pozwalają na jednoczesne otrzymywanie energii elektrycznej i ciepła. I na takie rozwiązanie najczęściej decydują się wytwórcy biogazu. Jest to nazywane układem kogeneracyjnym. Ekologiczne ciepło i prąd z biogazowni przydadzą się do ogrzewania budynków gospodarskich, zasilania urządzeń, ale także do zarabiania na sprzedaży tych mediów. Ale to ostatnie zależeć będzie od parametrów instalacji. Im większa, tym więcej możliwości.

    Najwięksi wytwórcy biogazu rolniczego w Polsce: królują województwa warmińsko-mazurskie i pomorskie

    Rejestr  wytwórców biogazu rolniczego prowadzi Dyrektor Generalny Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. W dniu 21 czerwca br. widniało w nim 113 podmiotów. „Najmłodszy” dołączył 6 czerwca. W I połowie bieżącego roku zarejestrowało się siedmiu wytwórców. Można ocenić, że nie jest to mała liczba, bowiem przez cały rok 2021 zarejestrowano 11 wytwórców, a w 2020 r. – 10. Niewykluczone, że program Agroenergia przyczyni się do znaczącego wydłużenia listy i poprawienia statystyk z poprzednich lat. Wszystkie instalacje wytwarzają rocznie prawie 540 milionów metrów sześciennych gazu! Ich łączna moc zainstalowana zdolna jest wyprodukować 131,5 Megawatów energii elektrycznej.

    Największą wydajność ma biogazownia w miejscowości Piaszczyna (woj. pomorskie), należąca do spółki GAMAWIND sp.  Roczna wydajność tej instalacji to 11 mln m3 gazu i 2 MWe. Na drugim miejscu plasują się Nadmorskie Elektrownie Wiatrowe Darżyno Sp. z o.o. z biogazownią w Darżynie (woj. pomorske; 10 mln m3 gazu; 2,4 MWe). Trzeci w tej kolejności wytwórca – Südzucker Polska S.A z Wrocławia ma biogazownię w Strzelinie (9,9 mln m3 gazu; 2 MWe).

    Program Agroenergia  – program wsparcia odnawialnych źródeł energii w produkcji rolnej

    W ramach projektu Agroenergia 2022 inwestor może otrzymać na budowę biogazowni pożyczkę lub dotację. Nie wszystkie koszty kwalifikują się do uwzględnienia dofinansowania, jak np. promocja, informacja czy leasing środków trwałych. Natomiast koszty przygotowania, realizacji przedsięwzięcia, robót budowlanych, zakupu środków trwałych i sprzętów zostaną zaakceptowane. Wielkość wsparcia jest zależna od mocy całej instalacji. Dla biogazowni o mocy do 150 kW zwrot kosztów kwalifikowanych może wynieść do 30 tys. zł za 1 kW.

    Agroenergia – informacje

    Obsługą wnioskodawców zajmują się Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, właściwe dla miejsca zamieszkania beneficjenta. Informacje o programie można znaleźć także na stronie Doradztwa Energetycznego: https://doradztwo-energetyczne.gov.pl/.

    Źródło foto: pixabay/Bryan_Carey_Multimedia

    Kategorie
    OZE

    To już lato! Sezon na solarne gadżety w pełni

    Nawet zwykły posiłek, skonsumowany w pięknych okolicznościach przyrody, smakuje lepiej niż wykwintne danie w ekskluzywnej restauracji. Można przygotować go samodzielnie używając do tego kuchenki kempingowej, która nie jest gazowa, natomiast spala się w niej patyki, gałązki czy fragmenty drewna. Podczas procesu spalania wytwarzana jest elektryczność. Urządzenie zawiera baterię, która przechowuje wygenerowaną energię. A tę można wykorzystać do naładowania np. telefonu czy latarki. Do kuchenki dołączona jest też żarówka LED do oświetlania otoczenia. Technologia spalania w tej kuchence pozwala zagotować litr wody w zaledwie 4,5 minuty. Ale można też grillować i piec. Cena tego sprzętu wynosi ok. 1000 zł.

    Godzien uwagi jest idealny na kemping samonagrzewający się prysznic, który wykorzystuje ciepło słońca. Urządzenie może pomieścić 20 litrów wody. Nie jest ciężki, waży niecałe pół kilograma, wykonany jest z PCV. W skład tego urządzenia wchodzi torba o wymiarach 40x60cm i rurka zakończona kranikiem. Do torby trzeba wlać wodę i położyć ją na nasłonecznionej powierzchni w taki sposób, by do słońca skierowana była wskazana część torby. Woda będzie sukcesywnie podnosić swoją temperaturę w miarę upływu czasu. Po jednej godzinie będzie to ok. 27 stopni Celsjusza, po 2 godzinach – nawet 35 stopni. Taki prysznic kosztuje ok. 300 zł.

    Przydatnym z dala od cywilizacji urządzeniem może być przenośny panel solarny. To, do czego go wykorzystamy, ma związek z mocą ogniw. I na to warto zwracać uwagę przy zakupie. Panel złożony z dwóch ogniw o mocy 40W posłuży np. do naładowania akumulatora motocykla. W zestawie do takiego urządzenia dołączone są przewody z „krokodylkami”. Dzięki wejściu USB naładujemy też telefon czy podłączymy laptop. Kosztuje ok. 900 zł.

    Pożytecznym gadżetem na letnie wieczory będzie lampa solarna i jednocześnie pułapka na komary. Lampa naładowana w ciągu dnia ogniwem słonecznym o mocy 1 W nie tylko świeci, ale także potrafi być pułapką na owady. Światło zwabia owady, które giną podczas kontaktu z urządzeniem. Jego cena waha się od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych i zależy od wymiarów lampy i mocy zewnętrznych ogniw słonecznych.

    Przenieśmy się do ogródka i delektujmy bujną roślinnością, nawadnianą solarnym systemem. Na ten sprzęt składają się: panel słoneczny, urządzenie sterujące, pompa, osuszacze, ociekacze, kilkanaście metrów rurki. System należy zamontować w zbiorniku z wodą. Może to być beczka z deszczówką (będzie jeszcze bardziej eko). Woda będzie za pomocą pompy solarnej wtłaczana do rurek. Cykl nawadniania uruchamia się co kilka godzin. Warunkiem jest ustawienie modułu słonecznego w niezacienionym miejscu. Urządzenie sterujące wykrywa, kiedy jest ciemność i wyłącza pompę w nocy. Producenci zachwalają, iż system sprawdza się najlepiej właśnie wtedy, kiedy użytkownik jest na wakacjach, a rośliny w jego ogródku będą miały zapewnione podlewanie bez angażowania sąsiadów. Na solarny system nawadniania trzeba wydać kilkaset złotych. Najtańszy, znaleziony w internetowym sklepie, kosztował 150 zł, ale jest już niedostępny.

    A może solarna pompa powietrzna do oczek wodnych czy małych stawów? Przyda się zwłaszcza w upalne dni, bo wtedy środowisko wodne nie jest dla ryb komfortowe. Zasadniczymi elementami tego urządzenia są moduł solarny, pompa powietrza i przewód. Na rynku dostępna jest szeroka oferta tego akcesorium do zbiorników wodnych. Rozpiętość cenowa jest także spora, zależna od mocy paneli solarnych i wynosi od 300 zł do 1600 zł.

    Źródło foto: pixabay, ITUBB

    Kategorie
    OZE

    Zasada 10 H hamuje rozwój energii wiatrowej. Czy liberalizująca ustawa zmieni regułę?

    Restrykcyjne prawo, które obowiązuje od 6 lat, określane mianem ustawa 10 H, skutecznie blokuje liczne inwestycje na zbudowanie nowych farm wiatrowych.

    Prawo nie tylko blokuje same inwestycje, ale także jest pośrednią przyczyną wzrostu cen za energię, brak nowych miejsc pracy i nowych miejsc mieszkalnych. Paradoks.

    Prawo, które miało chronić

    Ustawa 10 H została wprowadzona w życie po to, aby uchronić społeczeństwo przed nadmiernym i dynamicznym rozwojem lądowych elektrowni wiatrowych. W efekcie zahamowała rozwoju nowych inwestycji i zadziałała jak hamulec ręczny. Jej skutki widzimy do dziś na giełdzie.

    Brak nowych elektrowni wiatrowych wiąże się z pozyskiwaniem energii w tradycyjny sposób, czyli z paliw kopalnych, jednocześnie łączy się ze wzrostem emisji CO2. Niedobór energii i kary za przekroczenie norm skutecznie wpłynęły na wzrost cen. Brak nowych inwestycji to brak nowych miejsc pracy, ale też nowych miejsc zamieszkania. Ustawa określa jasno, w promilu odległości nie mniejszej niż dziesięciokrotność długości turbiny nie może zostać zbudowany żaden budynek mieszkalny.

    Nowelizacja ustawy, co zmieni?

    Zapowiadane nowelizacje w ustawie 10 H, mają wprowadzić pewne zmiany. Nowe instalacje mogą powstać zgodnie z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego i zachowaniem zasady 10 H. Jednak nowa elektrownia będzie mogła powstać już w promilu 500 m, a takich szczególnych przypadkach, decyzja będzie leżała po stronie gminy.

    Kategorie
    OZE

    Pierwsze farmy offshore nad Bałtykiem — Projekt Baltica

    Od kilku lat polski rząd rozbudowuje energetykę wiatrową, uwalniając w kolejnych postępowaniach nowe lokalizacje pod budowę morskich farm wiatrowych.
    Badania wykazały, że nasz Bałtyk, to idealne, strategicznie miejsce do utworzenia takiej inwestycji. Teren jest w miarę równy i płaski, wietrzny.

    Planowo po polskiej stronie Morza Bałtyckiego ma powstać 11 lokalizacji. O możliwość budowy nowych instalacji ubiegają się potentaci polskiej energii, ale nie tylko. Pojawili się też inwestorzy zza zagranicy min. RWE, Orsted, czy Total.

    Wnioski na wszystkie lokalizacje złożył także PKN Orlen wraz z Energą i Shell. Łącznie naliczono 132 wnioski.

    Jedną z wiatrowych farm ma zbudować Grupa PGE wraz ze swoim partnerem biznesowym firmą Orsted. Ten potężny duet chce wdrożyć w życie projekt Morskiej Farmy o mocy 2,6 GW. „Naszym priorytetem jest budowanie energetyki odnawialnej – szczególnie koncentrujemy swoje wysiłki inwestycyjne na morskiej energetyce wiatrowej” – powiedział Wojciech Dąbrowski prezes Grupy PGE podczas KONGRES 590.

    Za nim powstaną pierwsze elektrownie atomowe, to elektrownie wiatrowe mają gwarantować płynność energetyczną.

    Czym są farmy offshore?

    Farmy Offshore to Morskie Farmy Wiatrowe. Pierwsza farma powstała w Danii w roku 1991, bazując na doświadczeniu energetyki wiatrowej lądowej i technologii projektów energetycznych realizowanych przez morski sektor wydobywczy. To najszybciej, obecnie, rozwijająca się gałąź sektora energetycznego.

    Według danych z roku 2021 w nowe instalacje na morzu zainwestowały trzy państwa: Niderlandy (392 MW), Dania (605 MW) i Norwegia (4 MW). Prekursorem w budowaniu farm wiatrowych o dużej mocy była Wielka Brytania (2,3 MW).

    Sektor energetyki wiatrowej morskiej to potencjał rozwoju dla gospodarki nie tylko na terenie Polski, ale też dla państw europejskich i całej gospodarki światowej. Powstanie nowych elektrowni ma zapobiec kryzysowi energetycznemu i gospodarczemu, jednocześnie tworząc nowe miejsca pracy.

    Projekt Baltica

    Projekt Baltica ma umożliwić skuteczną transformację energetyczną w Polsce. Grupa PGE wraz z duńską firmą Orsted zbudują pierwszą farmę wiatrową pod nazwą Morska Farma Wiatrowa Baltica o łącznej mocy 2,6 GW. Będzie to pierwsza z 11 lokalizacji, która powstanie na Bałtyku.

    Grupa PGE oświadcza, że do końca 2026 roku ma popłynąć pierwszy prąd, a do 2030 roku z energii ma już korzystać 4 mln gospodarstw domowych. W kolejnych latach PGE wraz z Turonem i Eneą chcą zbudować kolejną farmę, tym razem mocy 1 GW.

    Offshore to inwestycja, która ma za zadanie zabezpieczyć energetycznie nasz kraj, zaspokoić wymagania polityki klimatycznej i stworzyć gospodarkę opartą na zeroemisyjności.
    Projekt podzielono na dwa etapy: Balitca 2 i Baltica 3.

    Założono, że MFW Baltica przez około 30 lat zagwarantuje ponad 4 mln gospodarstw domowych dostęp do czystej, zielonej i taniej energii. Budowa ma ruszyć w 2024 roku.

    Offshore, a emisja CO2

    Powstawanie nowych źródeł OZE, przyczyni się do obniżenia emisji CO2 i zapobiegnie przekraczania norm. Idąc tym tropem, państwo nie będzie zmuszone do płacenia kar z tym związanych. Cena energii radykalnie powinna ulec obniżeniu.

    Pozyskana energia wypełni braki i spowoduje obniżenie kosztów zakupu. Kolejne, nowe instalacje na morzu pozwolą wykorzystać naturalne źródła, a jednocześnie stworzą nowe miejsca pracy.

    Do końca 2040 roku PGE chce wybudować na Bałtyku instalacje o łącznej mocy 11 GW. Farmy offshore pozwolą obniżyć o 21 mln ton emisji CO2 i zaopatrzyć w prąd ponad 10 mln odbiorców.

    Kategorie
    OZE

    Rada UE za „Fit for 55” – Polska ma zastrzeżenia

    Przedstawiciele rządów państw unijnych spotkali się w Luksemburgu, żeby wypracować wspólne podejście do pakietu „Fit for 55”. To plan Komisji Europejskiej, którego celem jest dostosowanie wspólnotowych przepisów w taki sposób, żeby do 2050 r. osiągnąć neutralność klimatyczną, a do 2030 r. zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych co najmniej o 55% w porównaniu z 1990 r. Aktualnie produkcja i zużycie energii odpowiadają za 75% unijnych emisji.

    Rozwój OZE i efektywność energetyczna

    Na posiedzeniu uzgodniono, że w 2030 r. udział OZE w ogólnym koszyku energetycznym wyniesie 40 %. Obecny cel to co najmniej 32 %. Aby wspólnie osiągnąć nowe założenie, państwa członkowskie muszą zwiększyć wkłady krajowe określone w zintegrowanych krajowych planach energetyczno-klimatycznych. Te mają być aktualizowane w przyszłym i w 2024 r.

    W kwestii efektywności, Rada UE uzgodniła zmniejszenie zużycia energii w perspektywie 2030 r. o 36% w przypadku energii końcowej i o 39% w przypadku energii pierwotnej. Cele te opierają się na nowym scenariuszu bazowym i odpowiadają celowi redukcyjnemu wynoszącemu 9% w odniesieniu do 2020 r. Zużycie energii końcowej to zużycie energii przez użytkowników, a zużycie energii pierwotnej obejmuje również to, co jest wykorzystywane w trakcie produkcji i dostaw.

    „Porozumienie państw członkowskich w sprawie tych dwóch projektów to ważny krok w walce z globalnym ociepleniem. Dekarbonizacja naszych systemów energetycznych poprzez upowszechnienie energii odnawialnej i znaczne wysiłki na rzecz oszczędności energii są niezbędne dla realizacji naszych celów klimatycznych. Pomoże to też zmniejszyć naszą zależność od Rosji w kwestiach energetycznych w kontekście wojny w Ukrainie” – komentuje Agnès Pannier-Runacher, francuska minister transformacji energetycznej.

    Przedstawiciele rządów państw członkowskich przyjęli też cele i środki dla poszczególnych sektorów. I tak np. na szczeblu krajowym zwiększanie udziału źródeł odnawialnych w ogrzewaniu i chłodzeniu ma następować o 0,8% do 2026 r. i o 1,1% w latach 2026–2030. OZE w przemyśle ma wzrastać rocznie o 1,1%. Do 2030 r. 35% wodoru wykorzystywanego w przemyśle powinno pochodzić z paliw odnawialnych niebiologicznych, a do 2035 r. ma to być 50%. Za osiem lat udział energii ze źródeł odnawialnych w budynkach powinien sięgnąć co najmniej 49%.

    W przypadku energii końcowej, państwa członkowskie mają ograniczać jej zużycie o 1,1% rocznie od 1 stycznia 2024 r., o 1,3% od 1 stycznia 2026 r. i o 1,5% od 1 stycznia 2028 r. do 31 grudnia 2030 r. Będą mogły przy tym przenieść maksymalnie 10% nadwyżki oszczędności na kolejny okres.

    Rada chce również zobowiązać sektor publiczny do zmniejszenia zużycia energii o 1,7% rocznie lub o co najmniej 1,9% w przypadku wyłączenia z tego transportu publicznego lub sił zbrojnych. Ten próg wprowadzony zostałby po czterech latach od wejścia w życie przepisów i najpierw dotyczyłby większych gmin. Rada chce też, żeby państwa członkowskie co roku zapewniały renowację nie mniej niż 3% całkowitej powierzchni budynków publicznych.

    Polskie obawy

    W posiedzeniu, z ramienia Polski, uczestniczyła Anna Moska – minister klimatu i środowiska. Podkreślała obawy o możliwy negatywny wpływ podwyższania celów klimatycznych i środowiskowych na sytuację gospodarczą.

    „Polska ma istotne zastrzeżenia w związku z zapisami określającymi wkłady krajowe państw członkowskich do unijnego celu klimatycznego na rok 2030. Od początku zabiegamy o bardziej elastyczne podejście, które umożliwi państwom członkowskim przedstawianie rzeczywistych danych uwzględniających krajową specyfikę w opracowaniu krajowego udziału w celu klimatycznym UE” – mówiła minister Anna Moskwa.

    Minister po raz kolejny zaznaczyła, że tempo i zakres proponowanych zmian nie może odbijać się negatywnie na społeczeństwie, które zmuszone byłoby do ponoszenia nadmiernych kosztów.

    „Mamy zastrzeżenia dotyczące zbyt ambitnego tempa zmian, jakie Komisja Europejska wymusza na państwach członkowskich. Zdaniem Polski tempo to powinno być dostosowane do możliwości każdego z krajów i uwzględniać ich specyfikę. Polski rząd stanowczo sprzeciwia się dodatkowym kosztom i obciążeniom dla mieszkańców, które miałby wynikać z przyjęcia propozycji Komisji Europejskiej” – podsumowała polska minister klimatu i środowiska.

    Kolejnym krokiem formalnym będą negocjacje Rady Unii Europejskiej i Parlamentu Europejskiego, zmierzające do wypracowania ostatecznego brzmienia dyrektyw dotyczących OZE i efektywności energetycznej. Więcej informacji o podejściu PE do kwestii zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych i uniezależnienia się od paliw kopalnych na stronie https://top-oze.pl/parlament-europejski-po-raz-kolejny-za-zielona-transformacja/

    Kategorie
    OZE

    Energetyczny kryzys motorem zmian w Afryce

    Raport przygotowała Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE), wskazując w nim działania, które należy podjąć, aby zapewnić w tej dekadzie wszystkim mieszkańcom Afryki dostęp do nowoczesnej energii. Jednocześnie to sposób na rozwój nowych gałęzi przemysłu, związanych z mineralnymi surowcami krytycznymi i produkcją zielonego wodoru.

    Inwazja Rosji na Ukrainę spowodowała gwałtowny wzrost cen żywności, surowców energetycznych i innych towarów, zwiększając napięcie w gospodarkach afrykańskich, które już mocno zostały dotknięte pandemią Covid-19. Zgodnie z raportem Africa Energy Outlook 2022, nakładające się na siebie kryzysy wpływają negatywie na wiele części afrykańskich systemów energetycznych, w tym odwracają pozytywne tendencje w zakresie poprawy dostępu do nowoczesnej energii. To tylko potwierdza, że konieczny jest rozwój tańszych i czystszych źródeł, z czego korzyści czerpać będą mieszkańcy kontynentu.

    Cierpią za innych

    Jednocześnie Afryka boryka się z poważnymi skutkami zmiany klimatu, np. suszami, które dotykają ją bardziej niż inne części świata. Przy tym wszystkim można powiedzieć, że cierpi za innych. Jej odpowiedzialność za ten problem jest najmniejsza – generuje mniej niż 3% światowej emisji CO2 związanej z energią i ma najniższy wskaźnik emisji w przeliczeniu na mieszkańca.

    „Afryka realizowała model gospodarki opartej na paliwach kopalnych, najmniej na tym zyskując i ponosząc największe straty. Potwierdza to obecny kryzys energetyczny. Nowa globalna gospodarka energetyczna, która się wyłania, oferuje lepszą przyszłość dla Afryki. Jej rozwój może napędzać ogromny potencjał energii słonecznej i innych OZE. Nowe możliwości dla przemysłu związane są także z mineralnymi surowcami krytycznymi i zielonym wodorem” mówi Fatih Birol, dyrektor wykonawczy MAE.

    Zwiększone międzynarodowe ambicje dotyczące ograniczenia emisji pomagają wytyczyć nowy kurs dla globalnego sektora energetycznego. Dzieje się to w obliczu spadających kosztów czystych technologii i zmieniających się globalnych wzorców inwestycyjnych. Kraje afrykańskie mogą wpisać się w te trendy i przyciągnąć środki finansowe na przedsięwzięcia nastawione na ochronę klimatu.

     „Bezpośrednim i absolutnym priorytetem dla Afryki i społeczności międzynarodowej jest zapewnienie wszystkim mieszkańcom nowoczesnej i przystępnej cenowo energii – a nasz nowy raport pokazuje, że można to osiągnąć do końca tej dekady, dzięki rocznym inwestycjom w wysokości 25 miliardów dolarów. To kwota odpowiadająca wydatkom na budowę raptem jednego terminala LNG” – dodaje Birol.

    „Jest moralnie nie do przyjęcia, że problem energetycznego ubóstwa ludności afrykańskiej nie zostaje rozwiązany, w sytuacji gdy jest to w granicach naszych możliwości” – stanowczo stwierdza dyrektor MAE.

    Africa Energy Outlook 2022 kreśli scenariusz zrównoważonej Afryki, w którym wszystkie cele rozwojowe związane z energią są osiągane w pełni i na czas. Obejmuje to powszechny dostęp do nowoczesnych usług energetycznych do 2030 r. oraz pełną realizację wszystkich zobowiązań klimatycznych.

    OZE, wodór, minerały

    Zdaniem autorów raportu, popyt na energię będzie wzrastał, dlatego priorytetowo należy potraktować dostęp do niej w przystępnej cenie. Niezbędne w tym aspekcie jest podnoszenie efektywności, co przełoży się na zmniejszenie importu paliw, nie będzie nadmiernie obciążać infrastruktury i utrzyma w ryzach rachunki odbiorców.

    Kręgosłupem nowego systemu muszą stać się rozbudowane i zmodernizowane systemy energetyczne, zasilane przez OZE. Paradoksem jest, że Afryka, z potencjałem produkcji 60% światowej energii słonecznej, posiada tylko 1% globalnej mocy fotowoltaicznej. Energia solarna ma w perspektywie 2030 r. stać się wiodącym źródłem na całym kontynencie. W nakreślonym scenariuszu zrównoważonego rozwoju Afryki, w ciągu najbliższych ośmiu lat energia słoneczna, wiatrowa, wodna i geotermalna ma się przełożyć na 80% nowych mocy wytwórczych.

    Rozwój przemysłowy napędzany ma być nie tylko przez OZE, ale także gazem ziemnym. W Afryce rozpoznano jego ogromne złoża, których eksploatacji może przełożyć się na produkcję 90 mld m3 paliwa rocznie. Miałoby to kluczowe znaczenie dla przemysłu nawozowego, stalowego, cementowego i odsalania wody. Co bardzo ważne, nie stanowiłoby dużego obciążenia dla klimatu, bo skumulowana emisja CO2 z użytkowania tych zasobów w ciągu najbliższych 30 lat wyniosłaby około 10 miliardów ton. Wraz z obecnymi emisjami, byłoby to zaledwie 3,5% globalnego CO2 trafiającego do atmosfery.

    Eksport budować można także na zasobach mineralnych, z których dochód, przy dobrym zagospodarowaniu, w perspektywie 2030 r. może zostać podwojony. Z kolei wodór wykorzystywany może być przy produkcji amoniaku do nawozów, co wzmocniłoby bezpieczeństwo żywnościowe Afryki.

    „Międzynarodowe instytucje bankowe muszą podjąć pilne działania w celu zwiększenia przepływów finansowych do Afryki, zarówno w celu rozwoju jej sektora energetycznego, jak i przystosowania się do zmian klimatycznych” – apeluje Birol.

    Jak wiadomo, nie ma nic za darmo. Stąd realizacja założeń dotyczących rozwoju energetyki i osiągnięcia celów klimatycznych wymaga co najmniej podwojenia obecnych inwestycji w tym zakresie. Koszt tych przedsięwzięć szacowany jest na 190 mld dolarów rocznie w latach 2026-30, z czego dwie trzecie przeznaczono by na te związane z czystą energią.

     „Przyszłość energetyczna kontynentu wymaga sporych nakładów na miejscu, przy zewnętrznym wsparciu. Konferencja klimatyczna COP27 w Egipcie pod koniec 2022 r. będzie platformą dyskusji afrykańskich przywódców nad ustaleniem agendy na nadchodzące lata. Ta dekada jest kluczowa nie tylko dla globalnych działań na rzecz klimatu, ale także dla fundamentalnych inwestycji, które pozwolą Afryce – kontynentowi z najniższą średnią wieku mieszkańców – rozkwitnąć w nadchodzących dziesięcioleciach”.

    Globalna transformacja energetyczna stanowi zatem szansę na rozwój gospodarczy i społeczny Afryki. Państwa kontynentu mogą bowiem korzystać z dużych zasobów energii słonecznej i pozostałych OZE. Profity może przynieść mądre zagospodarowanie tego potencjału.

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Pompa ciepła to za duży wydatek? Abonament rozwiąże ten problem

    Pompa ciepła to urządzenie przeznaczone przede wszystkim do ogrzewania budynków. Pomimo pierwotnego przeznaczenia wiele z modelów posiada również naturalną zdolność do jego chłodzenia, na skutek zmiany obiegu pracy. Rozwiązanie to cechuje również miano „ekologicznego” źródła, co jest bez wątpienia ogromnym atutem wobec szerzącej się na świecie polityki klimatyczno – energetycznej.

    Pomp ciepła wiąże się jednakże ze stosunkowo dużym dla dużej części społeczeństwa wydatkiem. Ponadto z uwagi na rosnącą inflację oraz wciąż wzrastający popyt na instalację urządzenia koszty jego posiadania nie maleją, a wciąż pną się ku górze.

    Naprzeciw problemom związanych z zakupem pompy ciepła wyszedł lider niemieckiego rynku owych urządzeń grzewczych. W czerwcu bieżącego roku firma Thermondo we współpracy z LG Electronics wprowadziła do swojej oferty nowy model umożliwiający klientom łatwiejsze pozyskanie własnej pompy ciepła – wynajem urządzenia za stałą opłatą miesięczną. Inicjatywa przedsiębiorstwa jest ściśle związana z sytuacją panującą na rynku naszych zachodnich sąsiadów. W Niemczech prowadzone są intensywne modernizacje budynków pod kątem zastępowania surowców kopalnych przez OZE. W celu możliwie największego ułatwienia mieszkańcom wprowadzania zmian w swoich nieruchomościach firma zaoferowała zakup pompy ciepła na abonament, na skutek czego klienci zamiast jednego wysokiego wydatku mogą płacić za urządzenia nawet od 159 euro na miesiąc.

    „Już teraz w 6 mln gospodarstw domowych przejście na pompę ciepła ma sens technologiczny, ekonomiczny i ekologiczny. Każda zainstalowana pompa ciepła przyczynia się do niezależności energetycznej i neutralności klimatycznej.” – informuje Philipp Pausder, założyciel, a jednocześnie dyrektor generalny firmy Thermondo. Przedsiębiorstwo do końca przyszłego roku ma ambitny plan zainstalowania niemal 10 tysięcy pomp ciepła. Jej celem jest przebudowanie starych budynków i zyskanie miana lidera na wciąż poszerzającym się rynku urządzeń grzewczych, a dokładnie pomp ciepła.

    Firma oferuje kompleksowe usługi związane z zakupem, począwszy od wyboru i zakupu, aż po eksploatację urządzenia. Thermondo dysponuje cyfrowo wspomaganym procesem planowania, który pomaga w precyzyjnym obliczeniu zapotrzebowania na ciepło budynku, z podziałem na każde z występujących w jego obrębie pomieszczeń. Dzięki takiemu rozwiązaniu wyspecjalizowana kadra pracownicza jest w stanie dobrać możliwie najbardziej odpowiednią pompę ciepła. Firma pomaga zatem w wyborze, zakupie, finansowaniu oraz montażu urządzenia, ale i zapewnia swoim klientom pełne serwisowanie przez okres dwóch lat, zdalną diagnostykę ewentualnych usterek, a także odpowiada za demontaż i utylizacje poprzedniego systemu grzewczego.

    Niemiecki rynek w zawrotnym tempie wprowadza kolejne sposoby przybliżające państwo do wypełnienia celów klimatycznych wyznaczonych przez Unię Europejską. Redukcja dwutlenku węgla w sektorze budowlanym ma zostać zredukowana do końca 2030 roku o niemal połowę, a pompy ciepła to systemy ekologiczne, będące najbardziej efektywne technologicznie i jednocześnie ekonomiczne.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Zmiany przepisów załamały rynek PV. Czy rosnące ceny energii wywołają kolejny szał?

    Masowy wzrost zamówień miał swój koniec wraz z początkiem kwietnia, kiedy to weszły w życie nowe przepisy prawne, narzucające zdecydowanie mniej korzystne warunki rozliczania energii elektrycznej wygenerowanej przez prywatną elektrownię słoneczną. Według statystyk w pierwszym miesiącu obowiązywania zmienionych zasad ilość zgłoszeń była aż 62 razy mniejsza niż w poprzedzającym go marcu.

    Dzień 1 kwietnia 2022 roku to dzień wprowadzenia innych modelów rozliczania dla nowych prosumentów. Od tego momentu każda kolejna osoba wchodząca w posiadanie własnej mikroinstalacji funkcjonuje na zasadach net-billingu, zamiast dotychczasowego tzw. systemu opustów, czyli net-meteringu.

    Operatorzy Systemów Dystrybucji zgodnie przyznają, że w kwietniu zmierzyli się ze spadkiem nowych przyłączy instalacji fotowoltaicznych do sieci elektroenergetycznych  w stosunku do marca o przeszło 90%. Enea poinformowała o redukcji na poziomie 94%, zaś PGE odnotowało aż 98,5%. Zapowiedziane modernizacje przeprowadzone w zakresie systemu rozliczania skłoniło niezdecydowanych i niepewnych chęci zamontowania instalacji fotowoltaicznej do zainwestowania w mikroinstalację, tym samym wywołując ogromne oblężenie wśród producentów, sprzedawców i instalatorów fotowoltaiki tuż przed końcem możliwości skorzystania ze starych zasad.

    Zdaniem Jadwigi Emilewicz – „Nowe przepisy sprawiają, że korzystanie z energii ze słońca przestaje być atrakcyjne finansowo dla tych, którzy inwestują w panele. Stało się to, co przewidywałam na komisji sejmowej w ubiegłym roku, kiedy Ministerstwo Środowiska zaproponowało poprawki do mojej ustawy. One sprawiły, że opłacalność niemałej przecież inwestycji znacznie zmalała.”

    Mogłoby się wydawać, że z dniem wejścia nowych przepisów liczba kandydatów chętnych na zainstalowanie mikroistalacji i tym samym zyskania miana prosumenta będzie z dnia na dzień coraz mniejsza. Zgodnie z analizami niepodważalną prawdą jest, że takich osób jest zdecydowanie mniej niż przed deadline’em net-meteringu, jednakże niestabilna sytuacja panująca na rynku energetycznym i związany z nią trend rosnących cen za surowce, jak ropa naftowa, węgiel, czy gaz stanowi wciąż mocny argument przekonujący społeczeństwo do dalszego lokowania kapitału w energię słoneczną. Na tle wzrastających wciąż rachunków za energię elektryczną inwestycja w instalację fotowoltaiczną, generującą darmowy prąd na własny użytek gospodarstwa, wciąż stanowi atrakcyjne przedsięwzięcia – nawet na nowych, mniej opłacalnych dla prosumentów zasadach rozliczania energii.

    Osoba ściśle związana z rynkiem fotowoltaicznym, pełniąca stanowisko montera instalacji PV przekazała swoje poglądy na temat potencjalnie możliwego do wystąpienia kolejnego „boom” wśród Polaków, na montaż przydomowych elektrowni słonecznych w rozmowie z  portalem internetowym Onet – „Przy cenach drożejącego ekogroszku właściciele domów i tak przekonają się, że, mimo zmiany przepisów, lepiej ogrzewać się prądem z paneli. Oby tak było, bo fotowoltaika to z dwieście tysięcy miejsc pracy w Polsce: nie tylko montaż, ale i produkcja.”

    Mieszkańcy Polski z każdym miesiącem muszą mierzyć się ze wzrostem rachunków i kosztów codziennego życia. Nie jest zatem zaskoczeniem, że Polacy intensywnie poszukują sposobów, które ograniczą wydatki, pozwalając im na większą niezależność od rosnących cen, bezpieczeństwo i stabilizację finansową, a takie wartości niosą za sobą odnawialne źródła energii.

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Było boom na fotowoltaikę, teraz pora na pompy ciepła. Na montaż poczekasz nawet kilka miesięcy!

    Unijny plan zwany REPowerEU przewiduje maksymalnie do końca dekady usunięcie z użytku kotłów gazowych. Gaz według UE miał pełnić rolę paliwa przejściowego we wprowadzaniu transformacji energetycznej i przejściu od surowców kopalnych na odnawialne źródła energii.

    Szerząca się proekologiczna rzeczywistość zainicjowała wzrost popularności urządzeń OZE. Na początku 2022 roku mogliśmy obserwować obleganie rynku fotowoltaicznego, co miało ścisły związek z wprowadzeniem od kwietnia bieżącego roku nowych przepisów rozliczania prosumentów, które nie wnosiły dla nich pozytywnych zmian. Na skutek tego Polacy na skalę masową inwestowali w prywatne instalacje fotowoltaiczne.

    Przyśpieszenie tempa odchodzenia krajowej gospodarki od paliw konwencjonalnych oraz zwiększające się wydatki przeznaczane na kopalniane surowce dały szansę na kolejne oblężenie w sektorze OZE. Tym razem mieszkańcy Polski „rzucili się” na pompy ciepła.

    Jak twierdzi dyrektor regionalny Sun-Pro, Piotr Ordon – „Od ubiegłego roku spodziewaliśmy się boomu, ale wojna w Ukrainie to przyspieszyła. Na wzrost popularności pomp ciepła na pewno mają wpływ rosnące ceny gazu i węgla. Wcześniej mówiło się o wymianie pieców węglowych i na ekogroszek, czyli tzw. kopciuchów. Teraz coraz częściej dostajemy zapytania ze strony właścicieli pieców gazowych.”

    Przedsiębiorstwa rynku pomp ciepła przeżywają obecnie prawdziwe „boom”. Popyt na urządzenia jest ogromny i dotyczy zarówno Polski, jak i całej Europy. Rosnący trend zawdzięcza swoje powodzenie panującej sytuacji geopolitecznej oraz wzroście na opłacalności na tle wciąż rosnącej inflacji. Ponadto klienci obawiają się dalszego podnoszenia cen pomp ciepła oraz ich montażu, co skłania ich do szybszych działań. Takie działania Polaków skutkują nie tylko wzrostem cen urządzeń, ale i wywołują problemy z ustaleniem terminu dostawy oraz montażu. Nowi klienci mogą liczyć na montaż najwcześniej za klika miesięcy, a tym samym przygotować się na wyższe niż obowiązujące na chwilę obecną ceny.

    Sytuację na rynku pomp ciepła ocenił prezes firmy Copernicus Sun, Jacek Grelewicz- „Rozwojowi rynku pomp sprzyjają zarówno polityka klimatyczna Unii Europejskiej, jak i dofinansowania, z których mogą skorzystać klienci. Co ciekawe, ceny pomp rosną obecnie o 10 proc. miesięcznie, a poprzez gigantyczny popyt będzie jeszcze drożej. Niektórzy producenci pomp już mówią o możliwych dostawach dopiero w marcu 2023 r., a do tego czasu wszystko u nich jest wyprzedane.”

    Kategorie
    Elektromobilność

    Ekskluzywny elektryk, czyli Polestar 3 na polskim rynku

    Polestar to szwedzko — chińska marka, która jest młodszym dzieckiem Volvo. Na początku Polestar miał zajmować się tylko tuningowaniem wyścigowych aut z logiem Volvo, z czasem został rozbudowany o departament Polestar Performance, który zajmował się już projektowaniem i budowaniem aut wyścigowych.

    W 2017 roku Polestar Performance awansował do samodzielnej marki i zajął się produkcją aut ekologicznych, czyli hybryd i samochodów napędzanych wyłącznie energią. W tym samym roku na rynku pojawiło się ich pierwsze auto hybrydowe Polestar 1.

    W trzecim kwartale tego roku marka zapowiedziała premierę kolejnego auta, którym ma być Polestar 3. Jak mówi o nim sam dyrektor generalny Thomas Ingenlath „Polestar 3 to SUV na miarę ery elektrycznej”

    Polestar 3 ma być szybki i ekskluzywny

    Polestar 3, czyli Gwiazda Polarna to istna perełka wśród elektryków. Korzenie marki sięgają do aut sportowych, więc i tym razem producenci obiecują nie zawieść fanów czterech kółek. Auto ma być szybkie i luksusowe.

    Przed datą premiery nie ujawniono wszystkich informacji dotyczących nowego modelu. Nie wiadomo jeszcze, jaką prędkość ma osiągać, ale wiemy, że nowy model ma mieć dwa typy. Z jednym i dwoma silnikami. Model z dwoma silnikami, najprawdopodobniej będzie miał napęd na cztery koła, jak to jest w już dostępnego na rynku Polestar 2 Long Range Dual Motor.
    Producent zapowiada, że nowy model pozwoli przejechać do 600 kilometrów na jednym ładowaniu według norm WLTP. Ma być szybki i ekskluzywny. Cena nowej „trójki” zapowiada się bardzo ekskluzywnie. Auto ma kosztować w granicach 500 tysięcy złotych.

    Jak ma wyglądać Polestar 3?

    Do tej pory firma Polestar Performance nie miała w swojej ofercie SUV-a. „Trójka” ma być pierwszą, która rozpocznie nową erę samochodów elektrycznych, wysokiej klasy. Producent oświadczył, że od 2023 roku na rynek chce wprowadzić, co roku nowy model samochodu, aby zaspokoić rosnące potrzeby rynku na ekologiczne auta.

    Polestar 3 to elegancki SUV o wyglądzie bardziej sportowym, z zauważalnie niższym podwoziem. Wymiarami ma przypominać Porsche Ceyenne.

    Nietypowe reflektory przednie, opadająca linia dachu, bez charakterystycznego dla SUV-ów graba. Prototyp auta wygląda solidnie i bardzo atrakcyjnie. Jak będzie sprawdzał się na drodze?

    Ma być też szybki. Obecnie dostępne auta marki Polestar Performance osiągają prędkość od 231 kilometrów do 408 kilometrów na godzinę, przy napędzie na cztery koła. Jeśli ktoś lubi szybką, dynamiczną jazdę, wybierając elektryczne auto, nie musi z tego rezygnować. Nowy model ma kontynuować tradycję marki, czyli wozów wyścigowych.

    Kiedy w Polsce?

    Niestety na pierwsze Polestary 3 będziemy musieli jeszcze poczekać, bo premiera ma być w październiku bieżącego roku. Choć firma zapowiada, że do końca 2023 roku chce pojawić się w 30 nowych krajach. W Polsce pierwszy salon ma powstać w Warszawie.

    Będzie można go odwiedzić dopiero w trzecim kwartale 2022 roku. Zainteresowanym polecam cierpliwość, choć na naszym rynku rodzimym już można zaopatrzyć się w Polestary, sprowadzone zza granicy.

    W powstałym salonie będzie można nie tylko zamówić nowe auto, ale też obejrzeć je na żywo. Polestar przewiduje dostęp do 2 modeli w 3 wersjach. Techniczna obsługa samochodów ma odbywać się w serwisach Volvo. Stacje już przygotowują się do obsługi nowych aut.

    Przyszłość Polestar

    Marka ma wielkie plany i oczekiwania wobec przyszłości. Chce z rozmachem pojawić się na nowych rynkach, ale też wprowadzać do sprzedaży, co roku nowy model.

    Dyrekcja Polestar Performance informuje, iż biorcą pod uwagę wciąż rosnącą na świcie popularność elektrycznych aut i świadomość społeczną, w sprawach edukacji ekologicznej zamierza sprzedać, do końca 2025 roku 290 tysięcy Polestraów.

    Kategorie
    OZE

    Mikrosieć – nowatorska odpowiedź na energetyczne wyzwania

    Na początku warto krótko wyjaśnić, czym jest mikrosieć. To po prostu niewielka sieć elektroenergetyczna, pozwalająca nawet w ekstremalnych warunkach dostarczyć energię elektryczną dla podłączonych do niej odbiorców.

    Mikrosieć to nowość w Polsce. Pierwsza tego typu instalacja, uruchomiona przez Tauron, powstała w tym roku w Bytomiu. Usytuowana na terenie byłej kopalni Szombierki składa się z dwóch instalacji fotowoltaicznych, pięciu mikroturbin wiatrowych, agregatu gazowego, magazynu energii, a także stacji transformatorowej. System zajmuje powierzchnię 9000 mkw i zapewnia zasilanie 54 gospodarstwom domowym.

    Za prawidłowe funkcjonowanie instalacji odpowiada System Zarządzania Mikrosiecią (SZM), który koordynuje pracę wszystkich jej elementów. Jego zadaniem jest również utrzymanie bilansu energetycznego i właściwych parametrów energii elektrycznej podczas pracy off-grid, czyli poza siecią energetyczną.

    Mikrosieć ma potencjał

    „Jako największa firma dystrybucyjna w kraju, szukamy rozwiązań zapewniających stabilne dostawy energii elektrycznej wszystkim klientom, niezależnie od miejsca zamieszkania. W sytuacji gwałtownego rozwoju rozproszonych źródeł energii, mikrosieci mają ogromny potencjał szczególnie w miejscach trudnodostępnych, znajdujących się na końcach sieci elektroenergetycznej” – wyjaśnia Artur Warzocha, wiceprezes zarządu Tauron Polska Energia.

    Tworzenie mikrosieci to metoda integracji źródeł rozproszonych, pochodzących głównie ze źródeł odnawialnych, w większe struktury. Jej zdolność do pracy wyspowej pozwala na dostęp do energii nawet w przypadku blackoutu, awarii czy przerw w dostawie prądu spowodowanych gwałtownymi zjawiskami pogodowymi.

    Mikrosieć stworzona w Bytomiu może pracować w sieci elektroenergetycznej i poza nią. Instalacja działająca w oparciu o zasilanie sieciowe lub własne,  jak również proces przełączania mikrosieci między trybem synchronicznym i wyspowym, zaprojektowane zostały tak, by działać bezpiecznie i niezauważalnie dla odbiorców. Podczas pracy w trybie wyspowym mikrosieć zasila fragment sieci dystrybucyjnej, a to wymaga współpracy ze spółką dystrybucyjną w zakresie zapewnienia ciągłości i bezpieczeństwa zasilania.

    „Realizacja tak skomplikowanego projektu była możliwa dzięki kompetencjom i współpracy naszych pracowników z wielu spółek i obszarów biznesowych- od zespołu badań i rozwoju, po obszary wytwarzania, sprzedaży i dystrybucji energii elektrycznej. Przetestowaną w Bytomiu mikrosieć chcemy wprowadzić do naszej oferty sprzedażowej jako rozwiązanie „szyte na miarę” – podkreśla Artur Warzocha.

    Zdaniem przedstawiciela Taurona, zainteresowanie mikrosieciami będzie wzrastać. Sprzyjać będzie mu rozwój źródeł rozproszonych i taniejące technologie magazynowania energii. Obecnie praca wyspowa z wykorzystaniem infrastruktury operatora sieci dystrybucyjnej jest niedozwolona. Dlatego Tauron chce wypracować zasady współpracy sieci synchronicznej i podobszarów zdolnych do pracy wyspowej w taki sposób, aby zakaz ten przekształcić w kryteria dopuszczające pracę off-grid.

    Domowa mikrosieć

    Mikrosieć to zsynchronizowane elementy, oparte na OZE, wzmocnione tradycyjnym źródłem stabilizującym (agregat gazowy) i magazynem energii. Pozwalają na stały dopływ prądu do odbiorców, niezależnie od pogody czy innych czynników, które mogą zdestabilizować ogólną sieć albo odciąć od niej podłączonych użytkowników. Coś podobnego, w domowej skali, można zrobić na własny użytek. Chodzi o połączenie instalacji fotowoltaicznej zamontowanej na dachu czy na posesji z domowym magazynem energii. Działanie takiego układu jest proste. Prąd produkowany ze światła słonecznego najpierw zasila pracujące urządzenia, a jeśli pobór energii jest mniejszy od tej powstającej, nadwyżka trafia do magazynu. Przy większym zapotrzebowaniu albo po zmroku, kiedy instalacja przestanie pracować, zgromadzona energia zostanie wykorzystana na nasze potrzeby. Pewnego rodzaju rozwinięciem takiego systemu może być pompa ciepła. To urządzenie pobiera energię z otoczenia – powietrza, gleby lub wody – i przerabia ją na ciepło. Może także podgrzewać wodę użytkową. Do pracy potrzebuje pewnej ilości energii elektrycznej, która może pochodzić z domowej fotowoltaiki. Wybierając taki miks, możemy stać się samowystarczalni – mieć prąd i ciepło własnej produkcji. Przy rosnących cenach paliw i energii, kaprysach pogody i zawirowaniach międzynarodowych, warto pomyśleć o inwestycji we własne bezpieczeństwo.

    Kategorie
    Elektromobilność

    Aplikacje, które ułatwią życie hybrydzie i elektrykowi

    Pojawienie się eklektycznych samochodów urodziło potrzebę powstania stacji ładujących. Eko tak, ale ważny jest też komfort jazdy. Komfort jazdy jest wtedy, gdy możesz zaplanować trasę, a wszelkie niegodności podróży jak np. brak paliwa, nie spędza ci snu z powiek. Kto z nas nie przeżywał stresu w takiej sytuacji? Z benzyną jest mniej problemu, bo można donieść w kanistrze. Co zrobić w przypadku elektryka?

    Aplikacje – genialne rozwiązanie

    Nowe technologie uprościły nam życie tak bardzo, że obecnie wszystkie nasze potrzeby możemy załatwić za pomocą aplikacji w telefonie. Zamówienie jedzenia, zaplanowanie trasy, oglądanie telewizji, czy przelewy. Wszystko mamy w telefonie.

    Producenci elektrycznych aut, świadomi, tego, że stacji ładujących wciąż jest mało, postanowili pomóc swoim klientom i stworzyli wygodne aplikacje.

    Aplikacja nie tylko określi stan techniczny auta, poda poziom energii, pomoże zaplanować najdogodniejszą trasę, a także poinformuje cię o potrzebie wizyty w serwisie. Poda informacje, gdzie jest najbliższa stacja ładująca i jak do niej dojechać. Znajdziesz tam informacje, gdzie możesz zjeść i odpocząć.

    Aplikacje nie tylko do auta

    Markami, które stworzyły aplikacje dla swoich klientów, są min. Alfa Romeo, BMW, Ford, Honda, czy Fiat. Oprócz producentów aut aplikacje proponują też firmy energetyczne. Wallboxy stały się popularne nie tylko dla firm, ale także dla osób prywatnych, między innymi, też jako nowe źródło dochodu. Aplikacja, jest dodatkiem do wallboxa.

    Kategorie
    Elektromobilność

    Pierwszy polski elektryk – Izera

    Rynek motoryzacyjny zdominowały nowe modele elektrycznych aut. Są szybkie, bardziej ekologiczne, zgrabniejsze i w atrakcyjnych cenach. Choć od premiery Izery – polskiego auta, minęły już dwa lata, to do dziś jeszcze nie powstała fabryka.

    Firma ElectroMobility Poland podjęła się projektu wskrzeszenia polskiej marki samochodowej i widząc przyszłość w elektrycznych autach, zdeklarował stworzyć pierwszy, polski, zeroemisyjny samochód.

    Izera ma być autem ekologicznym i elektrycznym. Fabryka pierwszego, polskiego elektryka ma powstać w Jaworznie.

    Zaostrzone prawo i detektywa klimatyczna zakłada, że kopalnie i elektrownie zasilane węglem, mają zniknąć. Rząd wraz z dyrekcją ElectroMobility Poland podjął decyzję, że aby zagwarantować mieszkańcom nowe miejsca pracy, fabryka Izery powstanie w Jaworznie.
    Rozpoczęcie budowy fabryki zaplanowano na połowę 2022 roku, jednak do dziś firma nie otrzymała dokumentów przejęcia gruntu od miasta. W projekt zaangażowały się państwowe koncerny energetyczne takie jak Enea, Energa, Tauron i PGE.

    Izera — auto przyszłości

    Co do wyglądu Izery, nie ma konkretów. Nie znamy wymiarów platformy. Pod uwagę brane są 3 modele: kombi, hatchback i SUV. Wiadomo, że ma być przestronne. Ma do setki rozpędzać się w mniej niż 8 sekund. Auto ma mieć system szybkiego ładowania. Na jednym ładowaniu będzie można przejechać 400 km. Producent zapowiedział też stworzenie aplikacji, podobnej jak u międzynarodowych marek tj. Honda czy Ford.

    Ile będzie kosztować?

    Izera ma być sprzedawana w korzystnych cenach. Pierwsze modele mają być dostępne w 2024 roku, a rata ma być niższa niż za auto spalinowe podobnej klasy.

    Kategorie
    OZE

    Z gorących źródeł da się wycisnąć dużo więcej

    NIK przenalizowała ten sektor i sprawdziła, co działo się w nim do końca 2021 r. Wyniki kontroli „Wykorzystanie energii wód termalnych dla celów wytwarzania ciepła” zawarto w raporcie.

    Geotermia to najsłabiej rozwinięta gałąź energetyki opartej na OZE. Główne krajowe nośniki energii odnawialnej i ich wykorzystanie w 2019 r. to: biopaliwa stałe (65,56 proc.), energia wiatru (13,72 proc.), biopaliwa ciekłe (10,36 proc.), biogaz (3,15 proc.), pompy ciepła (2,69 proc.), energia wody (1,78 proc.), energia słoneczna (1,40 proc.), odpady komunalne (1,08 proc.) i właśnie energia geotermalna (0,26 proc.).

    „Także w krajach Unii Europejskiej wkład energii geotermalnej w pozyskanie OZE jest najniższy, jednak tam energia ta ma ok. 10-krotnie wyższy udział w strukturze OZE (2,9 proc. w UE wobec 0,3 proc. w Polsce)” –czytamy w raporcie NIK.

    Energia geotermalna to dobra alternatywa dla paliw kopalnych. Poza jej atutami dla klimatu, zmniejsza zależność o niestabilnych i nieprzewidywalnych rynków gazu, ropy czy węgla. W konsekwencji można na niej, podobnie jak na innych źródłach odnawialnych, uodporniać się na wahania i nagłe wzrosty cen kopalin. Spośród innych OZE, wody termalne wyróżniają się wysoką efektywnością. Energia geotermii jest zawsze dostępna, nie ograniczają jej warunki pogodowe czy pora roku.

    Zasoby trzeba lepiej wykorzystać

    Polska dysponuje znacznymi zasobami geotermalnymi. Odpowiadają ok. połowie rocznej produkcji ciepła. Mimo to ich zagospodarowanie w celach ciepłowniczych nie cieszy się dużą popularnością.

    Możliwości zagospodarowania ciepła z wód termalnych w Polsce nie były wykorzystane w stopniu adekwatnym do posiadanych zasobów tej energii oraz do korzyści wynikających z jej zastosowania. Znaczne wsparcie finansowe inwestycji w geotermię przyczyniło się co prawda do rozwoju tej branży, jednak ze względu na długotrwałość procesów inwestycyjnych, efekty tego wsparcia będą dopiero w najbliższym czasie” –  podsumowuje Marian Banaś, prezes NIK.

    W latach 2015-2021 nie osiągnięto planowanego wykorzystania zasobów geotermalnych, ujętego w 2010 r. w krajowym planie działania w zakresie energii ze źródeł odnawialnych. Faktyczna produkcja osiągnęła poziom ok. 1000 TJ, przy założeniu niemal pięciokrotnie większym. Wykorzystanie potencjału energetycznego ujęć również pozostawia sporo do życzenia. I tak na przykład średnia z lata 2015-2020 dla G-Term Energy Sp. z o. o. to 49,4 proc., PEC Geotermia Podhalańska S.A. 25,9%, a Geotermia Poddębice Sp. z o. o. jedynie 15,8 proc. Praca nie na pełnej mocy ma przełożenie na wyniki finansowe, bo w takich warunkach trudno o wypracowanie zysku. Kontrolerzy zwracają przy tym uwagę na trafność lokalizacji ciepłowni, które powinny być budowane tam, gdzie w pełni wykorzystają źródła i swoje możliwości.

    W raporcie stwierdzono, że Polska ma dobrze rozpoznane zasoby geotermalne. Dla inwestorów największe znaczenie mają szczegółowe informacje odnoszące do poziomu lokalnego, dzięki którym da się wskazać konkretne miejsca dla realizacji przedsięwzięć wykonalnych technicznie i cechujących się ekonomiczną opłacalnością. Typowaniem perspektywicznych lokalizacji dla wykorzystania energii geotermalnej zajmuje się Państwowy Instytut Geologiczny – Państwowy Instytut Badawczy. Jego działalność skupiła się jednak na mniejszych miejscowościach (poniżej 50 tys. mieszkańców), czyli miejscach mniej atrakcyjnych dla inwestycji, m.in. z powodu charakteru zabudowy, częstego braku miejskich sieci ciepłowniczych, przez które można rozprowadzać ciepło, a także mniejszą zapotrzebowanie na energię cieplną.

    Wnioski

    Analiza przeprowadzona przez NIK ujawniła różnorodne problemy, które dotykają ciepłownictwo oparte na źródłach termalnych, a także wskazała przeszkody, które hamują rozwój tego sektora energetycznego. 

    Zgodnie z wnioskami, państwowa służba geologiczna powinna prowadzić prace badawcze, nastawione na wskazywanie perspektywicznych lokalizacji dla przedsięwzięć geotermalnych. Chodzi głównie o zbadanie możliwości realizacji inwestycji w dużych miastach, gdzie potrzeby ciepłownicze są duże i istnieje spory rynek zbytu. Duża liczba odbiorców zapewniłaby efektywne zagospodarowanie energii geotermalnej, a tym samym opłacalność inwestycji.

    Należy też rozważyć udzielanie szerszego, specjalistycznego wsparcia na kolejnych etapach inwestycji. W szczególności chodzi o etapy poprzedzające realizację, czyli działania nastawione na podniesienie efektywności przedsięwzięcie, pozyskania finansowania i skrócenie czasu wykonawstwa.

    Do rozważenia jest także poszerzenie katalogu podmiotów mogących ubiegać się o krajowe dofinansowanie poszukiwania i rozpoznania wód termalnych. W tej chwili z takiego wsparcia korzystać mogą tylko jednostki samorządu terytorialnego lub ich związki. Spółki, które zajmują się geotermią, mają zróżnicowaną strukturę właścicielską. Te, w których uczestniczy sektor prywatny, nie mogą liczyć na pomoc finansową w tym zakresie. Dla przedsiębiorców przewidziane są jedynie pożyczki i dotacje na zwiększenie wykorzystania zasobów geotermalnych, czyli np. budowę, rozbudowę czy modernizację ciepłowni. Zmiana tego stanu i dotowanie poszukiwań prowadzonych również przez podmioty prywatne to istotne elementy, które mogłyby zdynamizować rozwój branży.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Nowa strategia Taurona – więcej OZE, mniej emisji

    Koncern priorytetowo traktuje także umocnienie pozycji lidera na rynku dystrybucji oraz rozwój technologii umożliwiających zarządzanie rozproszonymi źródłami energii. Do tego za 8 lat wszyscy jego klienci mają być wyposażeni w inteligentne liczniki, a obsługa ma odbywać się w pełni cyfrowo.

    „Nowa strategia, czyli „Zielony Zwrot TAURONA. Energia na okrągło” wskazuje na nasze priorytety – zdecydowane przyspieszenie rozwoju odnawialnych źródeł energii przy równoczesnym ograniczeniu emisji CO2 oraz zapewnienie dostaw energii do ponad 5,8 miliona klientów poprzez inwestowanie w sieć elektroenergetyczną i rozbudowę stabilnych źródeł pracujących w podstawie” – mówi Paweł Szczeszek, prezes Grupy Tauron.

    Realizacja tych założeń ma przełożyć się na 4,5 mld zł zysku operacyjnego w 2025r. oraz ponad 6,5 mld zł pięć lat później.

    Zwrot w zieloną stronę

    Zielony Zwrot, czyli przejście na czystą energię, ma być możliwy dzięki znaczącemu zwiększeniu udziału OZE w produkcji. Już za trzy lata grupa planuje dysponować 1600 MW zainstalowanymi w elektrowniach wiatrowych, fotowoltaicznych i wodnych, a w 2030 roku 3700 MW. Będzie to ok. 80 proc. całego miksu energetycznego. W planach jest rozwój farm fotowoltaicznych – do 2025 r. ich moce mają sięgnąć 700 MW, a w 2030 r. 1400 MW. W zakresie energetyki wiatrowej, cel wyznaczony na 2030 r. to moce wytwórcze rzędu 1100 MW. Na tym nie koniec, bo w kolejnych latach grupa zamierza uruchomić farmy wiatrowe na Morzu Bałtyckim o łącznej mocy ok. 1000 MW. Grupa chce utrzymać potencjał w energetyce wodnej, nie wyklucza też budowy elektrowni szczytowo-pompowej. Na budowę farm fotowoltaicznych i wiatrowych, a także na modernizację elektrowni wodnych ma iść niemal 17 mld zł, czyli 35 proc. wszystkich przewidywanych do 2030 r. nakładów inwestycyjnych.

    „Strategię prezentujemy w sytuacji przełomowej dla europejskiej energetyki, na którą wpływają gospodarcze konsekwencje inwazji Rosji na Ukrainę. Do centrum europejskiej debaty energetycznej powróciły kategorie bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od dostaw surowców ze Wschodu” – wyjaśnia Paweł Szczeszek.

    „Polska musi zmierzyć się z implementacją polityki klimatycznej Unii Europejskiej i bezprecedensowym przyspieszeniem rozwoju energetyki rozproszonej. Równocześnie realizujemy największą od kilkudziesięciu lat reformę strukturalną polskiej energetyki, polegającą na wydzieleniu aktywów węglowych z grup energetycznych” – tłumaczy prezes.

    Duży nacisk w strategii, wyrażony także w konkretnych kwotach pieniędzy, położono na infrastrukturę dystrybucyjną. Inwestycje sięgające prawie 24 mld zł mają umożliwić m.in. przyłączenia nowych odbiorców oraz źródeł OZE, modernizację, automatyzację i cyfryzację sieci elektroenergetycznych.

    „Dysponujemy najnowocześniejszą siecią dystrybucyjną zlokalizowaną na mocno zurbanizowanym obszarze Polski. Dziś mamy ponad 40 proc. skablowanych sieci na średnim napięciu, a wskaźniki jakości dostarczanej energii utrzymują się na najwyższym poziomie w Polsce, tę przewagę konkurencyjną chcemy umacniać” – wyjaśnia Paweł Szczeszek.

    Polem działania ma być również rozwój dużych i małych magazynów energii oraz lokalnych społeczności energetycznych. Firma ma już doświadczenie w tej materii – posiada w Bytomiu mikrosieć, złożoną m.in. z instalacji fotowoltaicznych, mikroturbin wiatrowych i magazynu energii.

    Wzrost mocy OZE ma iść w parze z rozwojem systemów zarządzania energetyką rozproszoną, a także narzędzi prognozowania i bilansowania produkcji oraz przewidywania awarii.

    Węgiel idzie w odstawkę

    Grupa ma pozbyć się bloków węglowych, które zostaną wydzielone do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Przy równoczesnym, dynamicznym rozwoju OZE, w perspektywie 2030 r. emisja CO2 z produkcji energii ma spaść o 78%.

    Paliwem stabilizującym miks energetyczny będzie gaz, wykorzystywany do produkcji prądu i ciepła.  Grupa analizuje możliwość udziału w budowie Małych Reaktorów Modułowych (SMR) oraz wykorzystanie ich do wytwarzania energii w modelu kogeneracji. Reaktory mogłyby zostać umieszczone na terenie obecnych elektrowni węglowych.

    Tauron ma pozostać także liderem ciepłownictwa na południu Polski. Zamierza pozyskiwać nowych klientów, poprawić efektywność i przeprowadzić dekarbonizację. W 2030 r., udział węgla w wytwórczym miksie ciepłowniczym ma zmniejszyć się z 64 do 10 procent.

    Rozwój ciepła sieciowego ma być lekarstwem na niską emisję. Do 2030 r. rozbudowa sieci i nowe przyłączenia mają osiągnąć moc niemal 450 MWt. W nadchodzących latach Tauron planuje rozszerzyć ofertę o sprzedaż chłodu i przygotować się do wykorzystania wodoru jako paliwa docelowego.

    Kategorie
    Elektromobilność

    Autobus wodorowy na drodze do zeroemisyjności

    Od 24 czerwca autobus Solaris Urbino 12 hydrogen obsługuje jedną linię, a w kolejnych dniach ma pojawiać się na dwóch następnych.

    „Kraków jest miastem, które skutecznie wykorzystuje najnowsze rozwiązania z zakresu ekologii. Wystarczy przypomnieć, że to właśnie w Krakowie już ponad osiem lat temu ruszyła pierwsza w Polsce regularna linia obsługiwana autobusami elektrycznymi. W tym roku została uruchomiona nowoczesna hala do obsługi tramwajów, na dachu której zostały zamontowane panele fotowoltaiczne. Od dzisiaj mieszkańcy i turyści przyjeżdżający do naszego miasta będą mogli podróżować zeroemisyjnym autobusem zasilanym wodorem. To nasze kolejne działanie, które potwierdza, że Kraków dąży do osiągnięcia neutralności klimatycznej” – mówi prezydent Jacek Majchrowski.

    Pojazd wyposażony jest w ogniwo wodorowe o mocy 70 kW i pięć zbiorników wodoru o łącznej pojemności ponad 35 kg. Jego zasięg po pełnym zatankowaniu może wynieść 350 km. Autobus jest bezemisyjny, a jedyną „spaliną” jest para wodna.

    „Wodór i technologia wodorowa, to jeden z kluczowych elementów transformacji w kierunku bezemisyjnego i zrównoważonego transportu publicznego. Prezentowany w Krakowie Solaris Urbino hydrogen swoją premierę miał w 2019 roku. Dzisiaj tego typu autobusy jeżdżą już w kilkunastu miastach w Europie” – podkreśla Javier Calleja, prezes zarządu Solaris Bus & Coach.

    Paliwo i stację tankowania zapewni ORLEN Południe. Wodór pochodzić będzie z biorafinerii Trzebinia. Dotrze z niej „bateriowozem”, w którym jest zmagazynowane 400 kilogramów paliwa.

    „Rozpoczęcie eksploatacji na linii regularnej pierwszego autobusu zasilanego wodorem to pierwszy krok do zakupu oraz eksploatacji pojazdów z takim napędem w przyszłości. W tym celu współpracujemy nie tylko z PKN Orlen, ale także z Politechniką Krakowską i Krakowskim Holdingiem Komunalnym. Dążymy do tego, aby udział pojazdów zeroemisyjnych był w naszej flocie coraz większy. Przewidujemy, że jeszcze w tym roku na krakowskich ulicach pojawią się autobusy zasilane wodorem innych producentów. Warto podkreślić, że po rozstrzygnięciu ogłoszonych już przez nas przetargów, w przyszłym roku w Krakowie pasażerów będzie przewozić ponad 120 autobusów elektrycznych” – opowiada Rafał Świerczyński, prezes zarządu MPK SA w Krakowie.

    PKN Orlen mocno postawił na wodór, a przedsięwzięcie w Krakowie jest jedną z odsłona działań związanych z paliwami alternatywnymi.

    „Konsekwentnie realizujemy zadania, które zapewnią Polakom bezpieczeństwo energetyczne, a koncernowi stabilny, długofalowy rozwój i silną pozycję w Europie. Wzmacniamy kompetencje w obszarze paliw alternatywnych, w tym wodoru, który będzie odgrywał coraz większą rolę w rozwoju motoryzacji i jest uważany za jeden z kluczowych elementów transformacji energetycznej. Planowane inwestycje wodorowe w horyzoncie strategii do 2030 roku uplasują nas jako lidera i partnera pierwszego wyboru w budowaniu gospodarki wodorowej w Europie Środkowo-Wschodniej. Szczególnie duży potencjał dla tego paliwa widzimy w transporcie publicznym. Pierwszą mobilną stację uruchomiliśmy w Krakowie, a nasze plany zakładają budowę kolejnych nie tylko w Polsce, ale także za granicą” – wyjaśnia Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen.

    W najbliższych ośmiu latach, na realizację projektów wodorowych koncern przeznaczy 7,4 mld zł. Paliwo powstawać ma w oparciu o odnawialne źródła energii i technologię przetwarzania odpadów komunalnych. Pozwoli to wytwarzać nisko i bezemisyjnie niemal połowę wodoru. Orlen zamierza stworzyć sieć ponad 100 stacji – w Polsce, na Słowacji i w Czechach. Aktualnie posiada dwie stacje w Niemczech. Stacja dla MPK w Krakowie to jego debiut w kraju, a w przyszłym roku planuje otworzyć dwie ogólnodostępne – w Katowicach i Poznaniu.

    Plan grupy Orlen zakłada także budowę do 2030 r. 10 hubów wodorowych w Polsce i za granicą. Pierwszy, o wydajności ok. 50 kilogramów wodoru jakości automotive na godzinę, ruszył w zeszłym roku w Trzebini. Wytwarza paliwo z gazu ziemnego, a docelowo ma produkować wodór niskoemisyjny, którego źródłem będzie biometan.

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Pompa ciepła schłodzi dom w upały

    Działanie pompy ciepła dla niewtajemniczonych

    Dla zrozumienia zasady wykorzystania pompy ciepła także do chłodzenia warto poznać pierwotne działanie tych urządzeń i ich podstawowe elementy składowe, którymi są parownik, sprężarka, skraplacz, zawór dławiący (rozprężny). Ciepło przekazywane jest za pośrednictwem czynnika chłodniczego, który zmienia stan skupienia z ciekłego na gazowy lub odwrotnie, czemu towarzyszy oddawanie lub pobieranie energii cieplnej. W niskiej temperaturze płyn odparowuje pobierając ciepło z otoczenia (z tzw. dolnego źródła ciepła). Następnie jako gaz kierowany jest do sprężarki. W miarę jego przybywania następuje sprężenie gazu, wzrost ciśnienia i temperatury czynnika roboczego. Ciepło zaczyna być stopniowo przekazywane do powietrza lub wody w instalacji centralnego ogrzewania lub wodzie w instalacji wody użytkowej. Po oddaniu ciepła czynnik zaczyna się skraplać, czyli znów staje się cieczą i wraca przez zawór rozprężny do parownika. Tutaj schłodzony czynnik obniża swoje ciśnienie, a pod wpływem temperatury dolnego źródła ciepła znów zaczyna parować. Cykl startuje od nowa. Dzięki odwróceniu kierunku obiegu czynnika roboczego w opisanym układzie, pompy ciepła mogą też chłodzić pomieszczenia i działać, jak klimatyzator.

    Pompa ciepła jako chłodziarka

    Wyróżnia się dwa podstawowe tryby chłodzenia: pasywny i aktywny.

    Do chłodzenia pasywnego mogą być wykorzystane pompy ciepła pobierające ciepło z gruntu lub wody gruntowej. Niezbędne są do tego dodatkowe elementy w instalacji. Są nimi: wymiennik płytowy (przy pompach gruntowych najlepiej pionowy), pompa obiegowa i zawór trójdrogowy, które pozwolą wykorzystać niską temperaturę gruntu lub wody gruntowej do chłodzenia domu w gorące dni. Moc chłodnicza ma związek z wielkością dolnego źródła ciepła, jego temperaturą i czasem wykorzystywania go. Moc ta zmienia się wraz z upływem ciepłych dni, a więc na koniec lata grunt będzie już na tyle nagrzany, że moc chłodnicza dolnego źródła będzie niższa niż na początku. Dobrze sprawdzają się w tym zadaniu wody gruntowe, ponieważ ich temperatura nie zmienia się aż tak znacząco. Chłodzenie pasywne jest tanie w eksploatacji, ponieważ pompa ciepła w tym trybie ma wyłączoną sprężarkę, a prądu potrzebują tylko pompy obiegowe i układ sterowania. Regulator pompy ciepła kontroluje temperaturę, by nie obniżyła się poniżej punktu rosy na powierzchni chłodzącej, aby zapobiec skropleniu się na niej pary wodnej z powietrza.

    Bardzo dobrze dla chłodzenia pasywnego wypada stosunek mocy chłodniczej urządzenia do ilości energii elektrycznej, niezbędnej do jej osiągnięcia (tzw. współczynnik efektywności ERR). Jest on od 3 do 5 razy większy niż ma tradycyjna klimatyzacja i wynosi od 12 do 20. To oznacza, że na dostarczoną do układu jednostkę energii elektrycznej przypada 12-20 jednostek „energii chłodniczej”. Jest jednak małe „ale”. Takie chłodzenie pompą ciepła może obniżyć temperaturę w pomieszczeniach tylko o kilka stopni.

    W chłodzeniu aktywnym zostaje odwrócony obieg czynnika chłodniczego. Parownik i skraplacz zamieniają się funkcjami, co oznacza, że zmienia się kierunek przepływu ciepła. W układzie chłodniczym pompy ciepła potrzebny jest dodatkowy zawór czterodrogowy. W porównaniu z chłodzeniem pasywnym, w tym trybie sprężarka jest włączona. W chłodzeniu aktywnym sprawdzają się rewersyjne pompy ciepła, w których dolnym źródłem jest grunt, woda gruntowa albo powietrze.

    Podsumowanie

    Warto wiedzieć o jeszcze jednym pozytywnym aspekcie wykorzystania pomp ciepła do chłodzenia. Odprowadzanie do gruntu ciepła z rozgrzanych latem pomieszczeń sprawia, że zimą jest w tym gruncie „zmagazynowane” więcej energii cieplnej. To korzystnie wpłynie na efektywność pompy ciepła zimą. W naszej strefie klimatycznej, w której wysokie temperatury występują sezonowo, kupowanie oddzielnych urządzeń do chłodzenia (np. klimatyzatory) i ogrzewania (np. pompy ciepła) może być nieekonomiczne. Wniosek? Wykorzystanie pomp ciepła do chłodzenia jest dobrą alternatywą.

    Kategorie
    OZE

    Energia elektryczna z kosmosu. Niesamowity projekt elektrowni słonecznej na orbicie

    Jednymi z prac badawczych nad kosmosem, jakim zostaje poddany przez ekspertów branży jest przesył energii elektrycznej z elektrowni słonecznych umieszczonych na orbicie. Nad projektem współpracuje ośrodek badawczo – rozwojowy Laboratorium Badawcze Sił Powietrznych USA (z ang. Air Force Research Laboratory) wraz z amerykańskim koncernem technologiczno – obronnym Northrop Grumman. Ich projekt znany jako „Space Solar Power Incremental Demonstrations and Research Project (SSPIDR) ma na celu wprowadzenie do użytku technologii umożliwiającej gromadzenie w obrębie przestrzeni kosmicznej energii słonecznej, a także jej efektywne przesyłanie Siłom Zbrojnym Stanów Zjednoczonych.

    Koncepcja nie należy do nowych pomysłów, a prace nad jej realizacją trwają od kilku lat, sięgając 2018 roku. Dotychczas jednak projekt nie został wdrożony do użytku. Opracowywana technologia zakłada wybudowanie konstelacji satelitów, zawierających panele słoneczne, które będą zdolne do przesyłania energii słonecznej do stacji naziemnych za pomocą drogi mikrofalowej. Rozwiązanie to ma stanowić efektywne źródło energii, możliwe do wykorzystania na potrzeby amerykańskiego wojska.

    Według ujawnionych informacji projekt SSPIDR będzie złożony z kilku komponentów, z czego kluczowy element stanowić będzie satelita o nazwie Arachne, czyli urządzenie charakteryzujące się zdolnością gromadzenia energii słonecznej, dzięki zastosowaniu słonecznych baterii. Energia ta ma być następnie przekształcana na fale radiowe i w takiej formie przesyłana do naziemnych stacji odbiorczych. Pod koniec ubiegłego roku satelita pomyślnie przeszła pierwszy etap certyfikacji, polegający na przetestowaniu pracy ogniwa fotowoltaicznego  na Ziemi.

    Następnym krokiem jest zweryfikowanie zdolności do przesyłu fal do odbiornika, dzięki wykorzystaniu mikrofalowego nadajnika, bądź wiązki lasera. Ten etap testów ma odbyć się jeszcze w tym roku. W przyszłym roku eksperyment zakłada sprawdzenie wydajności innowacyjnej technologii pod kątem odprowadzania ciepła, co według naukowców stanowi największe i jednocześnie kluczowe wyzwanie techniczne dla urządzenia, a zwłaszcza jego wrażliwych elementów, które po umiejscowieniu na orbicie będą poddane nieprzerwanemu oddziaływaniu promieniowania słonecznego.

    Zgodnie z założeniami Arachne już w 2025 roku  ma zostać wystrzelona w przestrzeń kosmiczną, gdzie będzie przebywać na niskiej orbicie okołoziemskiej (w skr. LEO). Wówczas dziewięć ogniw słonecznych przejdzie przez istotne testy, jednak tym razem nie w warunkach ziemskich, a w kosmicznej próżni.

    Wspólnym celem Air Force Research Laboratory (AFRL) oraz Northrop Grumman jest opracowanie rozwiązania technologicznego przynoszącego korzyści wzmacniające siły amerykańskiego wojska. Generowana energia pozwoli zapewnić zasilanie dla baz oraz instalacji wojskowych, co stanowi jeden z najważniejszych elementów podczas każdej z prowadzonych operacji militarnych. Obiekty wykorzystywane w ich trakcie charakteryzują się dużym zapotrzebowaniem na energię elektryczną, a jednocześnie najczęściej zlokalizowane są w miejscach o utrudnionym do niej dostępie, stąd tak ważne jest niezależne i efektywne źródło ich zasilania. Badany projekt jest szansa dla wyeliminowania trudności wynikających z m.in. transportu paliwa do elektrowni, niedogodnych warunków terenowych, czy pracą ogniw fotowoltaicznych w miejscach mało lub nienasłonecznionych. Ponadto armia Stanów Zjednoczonych dysponowałaby zdolnością do odbierania energii z kosmosu w dowolnym miejscu na Ziemi, przy pomocy rozstawionej anteny.

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Czas zgłoszeń do ewidencji emisyjności ucieka. Dotkliwe kary dla spóźnialskich

    CEEB to istotne narzędzie wspierające politykę antysmogową, które zostało skomponowane zgodnie z wprowadzonymi modernizacjami w  od dawna obowiązującym w kraju programie „Stop Smog”. Zgodnie z harmonogramem właściciele, tudzież zarządcy budynków mieszkalnych oraz niemieszkalnych, zarówno jednorodzinnych, wielorodzinnych, jak i handlowo – usługowych, zostali zobowiązani do złożenia deklaracji obejmującej określenie źródła ogrzewania i spalania paliw.

    Według ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów ewidencja dotyczy źródeł ciepła oraz spalania paliw do 1 MW, które na chwilę obecną nie zostały objęte wymogiem posiadania tzw. pozwolenia emisyjnego ani zgłoszenia na mocy przepisów  prawnych z zakresu ochrony środowiska. Ewidencja emisyjności nakłada obowiązek zgłoszenia odpowiedniej deklaracji zgodnie ze stanem faktycznym, uwzględniając „kopciuchy”, a także wszelkie pozostałe źródła ciepła, jak piece oraz kotły, w  tym na gaz, pellet i węgiel oraz kominki, piecokuchnie, ogrzewanie sieciowe, a nawet pompy ciepła.

    Termin złożenia deklaracji źródła ogrzewania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków upływa z ostatnim dniem bieżącego miesiąca, czyli w czwartek 30 czerwca 2022r. Czasu zostało niewiele, stąd właściciele oraz osoby zarządzające budynkami, na których ciąży obywatelski obowiązek wpisania do ewidencji powinni się spieszyć – zwłaszcza, że niezłożenie deklaracji w wyznaczonym terminie grozi grzywną w wysokości nawet do 500 zł. W celu uskutecznienia ewidencji obowiązek złożenia deklaracji został wzmocnimy poprzez wprowadzenie przepisów sankcyjnych. W związku z tym na mocy ustawy z dnia 21 listopada 2008r.  o wspieraniu termomodernizacji i remontów oraz o centralnej ewidencji emisyjności budynków uzasadnione jest nałożenie karnej grzywny, która będzie ustanowiona na rzecz gminy, jako jej dochód własny. Kary nakładane będą przez uprawnione do tego jednostki, jak straże gminne, bądź miejsce, jeśli gmina jest w ich posiadaniu, a w przypadku ich braku osoba pełniąca rolę wójta lub burmistrza może wystąpić do sądu z wnioskiem o ukaranie, jako publiczny oskarżyciel, tudzież zwrócić się o nałożenie mandatu do Policji.

    Kategorie
    Elektromobilność

    Zeroemisyjność przyszłością lotnictwa

    Wszelki transport zmierza w kierunku ograniczenia emisji szkodliwych związków do atmosfery. Elektryczne pojazdy, jak samochody osobowe i ciężarowe, skutery, hulajnogi, rowery – to wszystko przestaje być czymś zadziwiającym dla społeczeństwa. Obecnie nie tylko transport zeroemisyjny transport lądowy jest już zjawiskiem zupełnie naturalnym na człowieka, a nawet jego nieuniknioną i stosunkowo bliską przyszłością.

    Podobnie jak transport lądowy do zeroemisyjności zmierza również transport podniebny. We wrześniu ubiegłego roku Rolls-Royce mógł pochwalić się  niezwykle owocnym w sukcesy lotem swojego w pełni elektrycznego samolotu. Latająca maszyna ma obecnie na swoim koncie aż trzy rekordy:

    • Przebył trzy kilometry z prędkością 555,9 km/h,
    • Utrzymał prędkość 532,1 km/h przez piętnaście kilometrów,
    • Osiągnął wysokość trzech kilometrów w czasie 202 sekund.

    W każdym z określonych osiągnął wyniki znacznie przekraczające zdobyte przez jego poprzedników, tym samym zyskując miano najszybszego samolotu elektrycznego na świecie.

    Równie efektywny projekt w obszarze branży lotniczej ma na swoim koncie amerykański startup Wright Electric. Firma opracowuje elektryczny samolot pasażerski mogący pomieścić jednocześnie nawet 100 osób. Jednocześnie przełomowym aspektem maszyny ma być waga oraz rozmiar.

    Innowacyjny, ekologiczny transport podniebny wprowadzają amerykańskie linie lotnicze Hawaiian Airlines, łącząc swoje siły z firmą rynku lotniczego, ale i morskiego – REGENT. Ich wspólnym projektem jest stworzenie całkowicie elektrycznego szybowca, który zdoła przetransportować na swoim pokładzie 100 pasażerów.

    Obiecującą dla przyszłości branży lotniczej koncepcję skomentował dyrektor ds. marketingu i komunikacji linii lotniczych Hawaiian Airlines, Avi Mannis – „Jesteśmy podekscytowani faktem, że zostaliśmy pierwszym inwestorem w REGENT i wspólnie pracujemy nad projektem największego szybowca – pojazdu o ogromnym potencjale dla Hawajów. Nie możemy się doczekać współpracy z firmą REGENT w celu zbadania technologii i infrastruktury potrzebnej do realizacji naszej wizji wygodnego i przyjaznego dla środowiska transportu międzywyspowego.”

    Zgodnie z planem samolot do 2028 roku zostanie wprowadzony do użytku komercyjnego. Projektowany szybowiec będzie w pełni elektrycznym środkiem transportu podniebnego, charakteryzującym się całkowicie zerową emisją. To całkowicie neutralne klimatycznie rozwiązanie, pozwoli na znaczące  ograniczenie kosztów  lotnictwa, generowanych przede wszystkim na skutek spalania paliwa niezbędnego do pokonania długodystansowych tras podniebnych, a także ograniczy poziom hałasu związanego z tego rodzaju transportem. Jego ogromną przewagą nad tradycyjnymi samolotami jest zniwelowanie emisji dwutlenku węgla, nie stanowi  zatem pojazdu pozostawiającego tzw. ślad węglowy.

    Transport lotniczy obecnie jest odpowiedzialny za kilka procent światowej emisji dwutlenku węgla. Uznaje się go za jeden z elementów  przyczyniający się do powstawania globalnego ocieplenia. Lotnictwo stanowi sektor cieszący się ogromną popularnością wśród ludzi. Dalekie podróże wakacyjne, czy przyśpieszone służbowe wyjazdy, skłaniają do wyboru samolotu jako najwygodniejszy i najszybszy środek transportu. Lotnictwo to również często zamiłowania hobbistyczne, a także sektor służący ochronie terytorium państwa przybierając formę wojskowych samolotów, czy zdrowia jego mieszkańców pod postacią lotniczego pogotowia ratunkowego (LPR). Niestety to wszystko elementy niosące za sobą negatywne konsekwencje wobec środowiska. Wizja zeroemisyjnego lotnictwa pod postacią elektrycznych samolotów jest zatem nadzieją dla rozwoju tego sektora w kierunku przyjaznym dla przyszłości naszej planety.

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Parlament Europejski po raz kolejny za zieloną transformacją

    Unia Europejska przyjęła ambitny cel, żeby do 2050 r. osiągnąć neutralność klimatyczną, czyli całkowicie wyeliminować emisję gazów cieplarnianych. Jednym z narzędzi, które ma w tym pomóc, jest pakiet „Fit for 55”, czyli plan obniżenia tej emisji do 2030 r. o co najmniej 55 proc. w porównaniu z rokiem 1990. Wcześniej unijne państwa muszą się uniezależnić od rosyjskich surowców – węgla, ropy i gazu, które są szkodliwe dla środowiska, a handel nimi finansuje agresywną politykę Kremla.

    Parlament Europejski, na posiedzeniu plenarnym 22 czerwca, zagłosował za reformą systemu handlu emisjami (ETS) i wdrożenie nowego systemu dla budynków i transportu – ETS II. Dochody z nich miałyby być przeznaczane na działania na rzecz klimatu w państwach członkowskich. PE także zwiększyć cel ograniczenia emisji gazów cieplarnianych do 2030 r. do 63 proc. Zamierza również od 2027 r. stopniowo wycofywać uprawnienia do bezpłatnej emisji, tak by zlikwidować je do 2032 r. Europarlamentarzyści poparli także wcześniejsze wprowadzeni mechanizmu dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji dwutlenku węgla. W dużym skrócie system ten ma polegać na pobieraniu specjalnych opłat importowych od towarów sprowadzanych do UE, których produkcja wiąże się z dużą emisją CO2. W zamyśle ma to skłonić pozaunijnych producentów do wdrażania technologii niskoemisyjnych. Jeżeli wykażą, że tak robią i ograniczają emisje, opłata mogłaby być zmniejszona albo nienaliczana. Na początek, od 2026 r., system ma objąć sprowadzane do Wspólnoty żelazo i stal, cement, nawozy, aluminium i energię elektryczną. Eurodeputowani postulują, żeby objąć tym mechanizmem także chemię organiczną, plastiki, wodór, amoniak oraz emisje pośrednie. Pozyskiwane w ten sposób fundusze powinny iść na zieloną transformację w krajach słabiej rozwiniętych. W jej ramach m.in. ma rozwijać się fotowoltaika, systemy ogrzewania oparte na pompach ciepła i energetyka wiatrowa.

    Parlament Europejski opowiedział się również za Społecznym Funduszem Klimatycznym. Ma on pomóc tym, którzy borykają się z ubóstwem energetycznym, ponoszą koszty zielonej transformacji i dotyka ich wykluczenie transportowe. Mogliby liczyć zatem na tymczasowe bezpośrednie wsparcie, np. obniżenie podatków i opłat energetycznych.

    „Parlament Europejski w zdecydowanej większości zagłosował za Społecznym Funduszem Klimatycznym. To wielomiliardowa odpowiedź UE na potrzebę ochrony obywateli przed wpływem polityki klimatycznej na ceny energii. Ten wynik to także wyraźny sygnał mówiący o potrzebie zadbania o to, aby przejście do neutralności klimatycznej było również sprawiedliwe społecznie. Dzięki Funduszowi zabezpieczymy dla obywateli możliwość instalacji większej liczby paneli słonecznych, przeprowadzenia termomodernizacji, zakupu wydajniejszych energetycznie urządzeń i samochodów elektrycznych” – podsumował David Casa, deputowany Europejskiej Partii Ludowej.

    Społeczny Fundusz Klimatyczny jest propozycją Komisji Europejskiej, skierowanej do gospodarstw domowych i małych przedsiębiorstw. Jego budżet na lata 2025-2032 sięgnąłby 72 mld euro. Wspierałby osoby, które borykają się z ubóstwem energetycznym, czyli ogólnie mówiąc tych, którym opłaty za ogrzewanie i prąd zjadają zbyt dużą część skromnego, domowego budżetu. Finansowa pomoc przeznaczana byłaby na termomodernizacje budynków i przechodzenie na odnawialne źródła energii. Kierowana byłaby też na dotowanie przechodzenia z tradycyjnego transportu na ekologiczny. Tu rozwiązaniem miałoby być wspieranie rynku używanych pojazdów elektrycznych, promowanie wspólnych przejazdów prywatnymi samochodami oraz rozwijanie systemu wypożyczania aut. Dotacje szłyby także na transport publiczny, który powinien być bardziej dostępny i oparty na pojazdach niskoemisyjnych, napędzanych paliwami alternatywnymi. Fundusze trafiałby w konkretne miejsca. Priorytetowo traktowane byłby wyspy, regiony górskie oraz obszary słabo rozwinięte i oddalone.

    „Kolejny duży krok w kierunku Zielonego Ładu. Dziękuję Parlamentowi Europejskiemu za utorowanie drogi do negocjacji naszego pakietu Fit for 55. Reforma systemu handlu uprawnieniami do emisji, wprowadzenie mechanizmu dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji dwutlenku węgla i Społeczny Fundusz Klimatyczny skierują Europę na drogę ku neutralności klimatycznej” – podsumowała Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej.

    Decyzje podejmowane na szczeblu unijnym i związane z nimi działania raz za razem pokazują, że zielona transformacja to kierunek, od którego nie ma odwrotu. Dyskutować można o tempie zmian i szczegółowych rozwiązaniach, ale wszystko wskazuje na to, że przyszłość Europy rysuje się pod znakiem OZE.

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Pompa ciepła – z jakich programów dofinansowania można skorzystać?

    Dofinansowanie do Pompy Ciepła

    Koszty ogrzewania skoczyły w górę, choć ruch wzrostowy zaczął się jeszcze w ubiegłym roku, to obecnie odczuwamy to bardzo dotkliwie. Na wzrost cen gazu ziemnego miało wpływ kilka czynników. Sytuację pustych magazynów miała poprawić budowa gazociągu Nord Strem 2, finansowanego przez Gasprom i kilku europejskich firm energetycznych. Wybuch wojny rosyjsko – ukraińskiej zmienił całkowicie plany i zmusił europejskie państwa do poszukiwania alternatywnych źródeł dostaw gazu.

    W lipcu 2021 roku Unia powołała do życia projekt „Fit for 55” i ogłosiła, że do końca 2030 mają zniknąć systemy grzewcze, które korzystają z surowców kopalnych tj. np. gaz ziemny. Wszyscy, którzy już chcą odciąć się od drogich paliw kopalnych i korzystać ze źródeł zeroemisyjnych mogą liczyć na dofinansowanie.

    Jeszcze do kwietnia bieżącego roku z dofinansowania mogli korzystać tylko ci, którzy planowali wymianę starego ogrzewania na nowe. Od kwietnia tego roku ruszył nowy projekt „Moje Ciepło” przeznaczony dla nowego budownictwa.

    Czyste powietrze

    Myśląc o wymianie obecnego ogrzewania na nowe, zeroemisyjne i całkowicie eko, trzeba skupić się także na ekonomicznej stronie przedsięwzięcia i spojrzeć dalej w przyszłość. Może warto pomyśleć o pompie ciepła, jako o źródle, które posłuży nam na lata.

    „Czyste powietrze” to program, w którym można otrzymać od 30 tysięcy do 69 tysięcy złotych, w zależności od opcji. Dofinansowanie obejmuje demontaż starego źródła oraz montaż nowego. W projekcie można wpisać koszty przeznaczone na zakup nowej instalacji, wentylacji z odzyskiem ciepła, zakup i montaż drzwi, okien, czy przegród budowlanych oraz założenie mirkoinstalacji.

    Wnioski można składać maksymalnie do 31 grudnia 2027 roku.

    Stop Smog

    Od stycznia 2021 roku Ministerstwo Klimatu i Środowiska wraz z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przejęli wdrażanie programu „Stop Smog”. To program skierowany głównie dla gmin położonych w obszarze, gdzie obowiązuje uchwała antysmogowa. Projekt przewiduje wymianę i montaż obecnej instalacji grzewczej na zeroemisyjną. Podłączenie do sieci OZE, ciepłowniczej lub gazowej. W ramach projektu przewidziano dofinansowanie nawet do 70 procent inwestycji.

    „Moje Ciepło” to nowy projekt, który ruszył od kwietnia bieżącego roku przeznaczony dla nowego budownictwa. W rozumieniu przepisów nowy budynek mieszkalny to budynek, gdzie na dzień składania wniosku o dofinansowanie:

    • nie złożono zawiadomienia o zakończeniu budowy budynku mieszkalnego jednorodzinnego lub nie złożono wniosku o wydanie decyzji o pozwoleniu na użytkowanie zgodnie z przepisami ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (t.j.: Dz. U. z 2020 r. poz. 1333, z późn.zm.)
    • albo złożono zawiadomienie o zakończeniu budowy budynku mieszkalnego jednorodzinnego nie wcześniej niż 01.01.2021 r. lub złożono wniosek o wydanie decyzji o pozwoleniu na użytkowanie nie wcześniej niż 01.01.2021 r.

    Z dofinansowania może skorzystać osoba wskazana w pozwoleniu na budowę lub beneficjent, który w dokumentach zakupu widnieje jako nabywca budynku.

    Program obejmuje instalację nowej lub wymianę już obecnej instalacji grzewczej. Dofinansowanie to 7 tysięcy do 21 tysięcy złotych.

    Kategorie
    OZE

    Energia przyszłości – Zielony Wodór

    Cywilizacja, rozwój i wygoda życia przyniosła ze sobą ocieplenie klimatu i skażenie atmosfery ogromną ilością emisji CO2. Biorąc pod uwagę dobro naszej planety, Unia Europejska przystąpiła do realizacji planu, który ma za zadanie obniżyć radykalnie emisje CO2 nawet o 55% względem 1990 roku. W poszukiwaniu ekologicznych i ekonomicznych rozwiązań pomogła obecna sytuacja polityczna. Wojna rosyjsko – ukraińska przyspieszyła decyzję o odcięciu się od rosyjskich surowców i poszukiwaniu własnych, ekologicznych rozwiązań.

    Doskonałym rozwiązaniem stał się zielony wodór, który ma wysokie powinowactwo energochłonne i powstaje w procesie elektrolizy przy użyciu energii pochodzącej już ze źródeł odnawialnych.
    Zielony wodór jest doskonałym ekologicznym rozwiązaniem, który określany jest mianem paliwa przyszłości. Może on nie tylko magazynować energię ale pozwoli ją transportować na odległe odcinki.

    Wodór jako magazyn energii

    Jako że sam pierwiastek powstaje w procesie rozpadu wody na tlen i wodór, przy użyciu energii, stał się jednocześnie doskonałym jej nośnikiem. Wodór nie tylko jest przyjazny dla środowiska, ale można go składować, czy transportować na duże odległości, a zielony wodór jest idealnym rozwiązaniem dla magazynowania energii zielonej.

    Zielony wodór rozwiązuje problem z magazynowanie energii i transportowaniem jej.

    OZE i Zielony Wodór

    Połączenie energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych i zielonego wodoru, jako nośnika magazynującego tę energię to doskonałe, ekologiczne rozwiązanie. Dzięki takiemu rozwiązaniu będzie możliwe tworzenie klastrów i spółdzielni energetycznych. W efekcie na rynku pojawią się nowe inwestycje i kolejne miejsca pracy.

    Zastosowanie zielonego wodoru w energetyce nie tylko pozwoli obniżyć emisje CO2, ale także uwolni gospodarkę europejską od rosyjskich surowców.

    Kategorie
    OZE

    Energia zielona, a zazieleniona. Jak wybrać właściwą ofertę? – moc certyfikatów

    Rynek nabrzmiał od zielonej energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych. Bum fotowoltaiki oraz coraz większa świadomość społeczna i chęć dbania o środowisko wprowadziła nowy trend.

    Ekologiczna żywność, energia i ekologiczne domy. Zainteresowanie takimi produktami nie słabnie, szczególnie że wraz z ekologicznymi rozwiązaniami idą też spore oszczędności.

    Zielona Energia – czy jest zielona?

    Często wybierając taryfę, czy sprzedawcę energii sugerujemy się ceną lub korzyściami, jakie daje nam oferta. Jedną z takich korzyści jest oferowana przez sprzedawców  gwarancja pochodzenia lub świadectwo pochodzenia energii nazywane zielonym certyfikatem OZE. Choć pozornie brzmią podobnie, są zupełnie różnymi dokumentami.

    Mimo że energia opatrzona gwarancją, jak i świadectwem pochodzi teoretycznie ze źródeł odnawialnych, to w praktyce bywa różnie. Posiadany dokument, nie musi gwarantować, że pobieramy energię pochodzącą z OZE.

    W żargonie energetyków występuje określenie energia zielona lub zazieleniona.

    Gwarancje, a Świadectwa Pochodzenia

    Świadectwa Pochodzenia, czyli Certyfikaty Zielone to dokument potwierdzający, że energia pochodzi z OZE. Prawa majątkowe wynikające ze świadectwa można przekazać i są one towarem na giełdzie. Certyfikaty Zielone gwarantują, że ilość energii ujęta w dokumencie pochodzi ze źródeł odnawialnych.

    Oprócz Zielonych Certyfikatów na rynku funkcjonują Gwarancje Pochodzenia OZE. Czym się różnią? Gwarancje to dokument, który potwierdza, że dana ilość energii wprowadzonej do sieci dystrybucyjnej, czy przesyłowej pochodzi ze źródeł OZE, ale niekoniecznie ta, z której korzystamy. Nie wynikają tu żadne prawa majątkowe. Gwarancje wydaje Prezes URE na wniosek wytwórcy.

    Warto przyjrzeć się dokładnie co oferuje nam sprzedawca, w ofercie zawarty jest koszt świadectwa, czy może gwarancji.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Mikroinstalacja na dachu kłopotem wynajmującego

    Stanowisko Dyrektora Krajowej Izby Skarbowej nie pozostawia złudzeń, jednak nie daje jednoznacznej odpowiedzi. Zgodnie z nim na część osób, która postanowiła zainwestować w instalację fotowoltaiczną może zostać nałożony obowiązek odprowadzenia nowego podatku akcyzowego od wyprodukowanej przez system energii elektrycznej w sytuacji kiedy nieruchomość, na której się znajduje jest wynajmowana. Za powód fiskus podaje argument mówiący o tym, że w  takim wypadku dochodzi do sprzedaży energii.

    Jak twierdzi doradca podatkowy Jacek Arciszewski, podatek to nie koniec nowych obowiązków. Oprócz umieszczenia stosownej opłaty koniecznością będzie składanie nowych deklaracji podatkowych z każdym miesiącem oraz  rejestracja w odpowiednim rejestrze.

    Zgodnie z aktualnymi przepisami prawnymi podatek akcyzowy obowiązuje w kontekście energii elektrycznej

    wyłącznie gdy sprzedaż jej dotyczy odbiorcy końcowego. Osoby posiadające elektrownie słoneczną zużywają wygenerowany przez system PV prąd na własny użytek, a w niektórych sytuacjach odsprzedają je operatorowi sieci dystrybucyjnej. Zakład energetyczny nie jest jednak nabywcą końcowym.

    Taka interpretacja przepisów stanowi zaskoczenie nawet dla ekspertów, a stanowisko władz administracji skarbowej określone zostało zdecydowanie za późno biorąc pod uwagę fakt łącznej mocy zainstalowanej systemów fotowoltaicznych w Polsce na poziomie kilku tysięcy MW.

    Kategorie
    OZE

    Zakład w Jastrzębiu-Zdroju rozpocznie produkcję ogniw akumulatorowych.

    Nowa inwestycja, która powstanie w Jastrzębiu-Zdroju jest rozwiązaniem łączącym nowe miejsca pracy wraz rozwojem zielonej energii, wiążącej się ze wzrostem niezależności energetycznej. To na terenach po dawnej kopalni węgla kamiennego KWK Jas-Mos zlokalizowana zostanie pierwsza w Polsce fabryka ogniw akumulatorowych. Uruchomienie zakładu produkującego magazyny energii został oficjalnie ogłoszony przez fundację Śląskie Magazyny Energii. Zgodnie z planem inwestycja przewiduje produkcję akumulatorów o różnych wielkościach oraz pojemnościach z zakresu od 0,5 kWh do 50 kWh. Ogniwa akumulatorowe będą tworzone na licencji czeskiej HE3DE. Nasi sąsiedzi są w posiadaniu identycznej inwestycji na pokopalnianych terenach, która funkcjonuje od kilku lat z powodzeniem. W ofercie znajdą się urządzenia zarówno przemysłowe, jak i przeznaczone dla prywatnych gospodarstw domowych oraz duże akumulatory dedykowane wykorzystaniu do stabilizacji sieci, w tym również farm fotowoltaicznych.

    „Pionierski projekt stworzenia Śląskiego Systemu Magazynowania Energii to wizja przyszłości w szerokim tych słów znaczeniu. To wizja wzmacniania bezpieczeństwa i niezależności energetycznej regionu i całego kraju” – komentuje premier Rzeczpospolitej Polskiej, Mateusz Morawiecki.

    Pomysłodawcą stworzenia uchodzącej za przełomową dla kraju inwestycji jest Parlamentarny Zespół ds. Energetyki oraz Transformacji Energetycznej i Górniczej na czele z posłem Grzegorzem Matusiakiem. Projekt przedsięwzięcia w Jastrzębiu-Zdroju przewiduje, że próbna produkcja ogniw akumulatorowych wraz z ich kumulacją w magazynach energii ruszy w 2024 roku, jednak prace nad realizacją zakładu rozpoczną się jeszcze w 2022 roku.

    „To kwestia przygotowania odpowiednich procedur związanych z zawiązaniem spółki. Ta spółka nawet już w tym roku jest w stanie przygotowywać budynki po byłej kopalni do adaptacji na produkcję akumulatorów” – informuje poseł Grzegorz Matusiak.

    Śląsk stanowi obszar mocno związany z surowcem zdecydowanie odległym od ekologii – węglem. Zakład w Jastrzębiu-Zdroju z magazynami energii oraz ogniwami akumulatorowymi jest dużym krokiem i nadzieją na odejście od kopalnianego minerału energetycznego, zastępując go przez czyste, odnawialne źródła energii.

    Uruchomienie fabryki wiąże się z potrzebą zatrudnienia licznej, wykwalifikowanej kadry pracowniczej, co pozwoli na uniknięcie pozostawienia dużej części społeczeństwa bez pracy na skutek przeprowadzania nieuniknionej transformacji energetycznej w Polsce.

    „Cieszę się, że mówimy o tym, jak nasze polskie bezpieczeństwo energetyczne zachować. Ale również o tym, jak inwestować na Śląsku, jak tworzyć tutaj miejsca pracy tak, aby mieszkańcy Śląska nie ucierpieli na transformacji energetycznej” – podkreśla  wicepremier Rzeczpospolitej Polskiej, Jacek Sasin.

    Projekt jest innowacyjny dla kraju, gdyż w jego granicach nie realizowano wcześniej nic podobnego, stąd tak duże nadzieje związane z jego dopełnieniem. Fundacja Śląskie Magazyny Energii nie wyklucza, że pionierski zakład zaplanowany w Jastrzębiu-Zdroju nie będzie jedynym produkującym tego typu urządzenia w Polsce. Istnieje szansa na powstawanie kolejnych fabryk z magazynami energii również w innych częściach państwa.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Sklepy sieci Żabka wykorzystają perowskity

    Sklepy Żabka to największa w Polsce sieć franczyz, należąca do kategorii convenience. Zapewne niewiele jej miłośników wie, że za marką stoi również wysoce ekologiczna postawa. Sama firma określa się mianem „naładowanej z natury”, gdyż 100% energii zużywanej w sklepach jest pozyskiwane z odnawialnych źródeł energii. Sieć franczyz mówi stanowcze „nie” dla emisji groźnych dla planety gazów cieplarnianych, dlatego wykorzystują prąd pochodzący głównie z czystej energii słonecznej, magazynowanej w celu zaspokojenia całodobowych potrzeb oraz uzupełniają go energią czerpaną z farmy wiatrowej. Marka nastawiona jest na wprowadzanie innowacji, które optymalizują należące do niej sklepy pod kątem zarówno ekonomicznym, jak i ekologicznym. W myśl zasady zrównoważonego rozwoju Żabka już teraz stosuje stosunkowo słabo rozpowszechnioną technologie kwantową  w celu pozyskiwania energii ze Słońca, przeznaczanej do oświetlenia sklepu. Teraz marka postanowiła zainwestować w przełomową polską technologię – perowskity.

    Czym są perowskity?

    Perowskity to grupa materiałów doskonale nadających się do produkcji ogniw fotowoltaicznych i charakteryzująca się lepszymi właściwościami do stosowania w branży PV niż obecnie wykorzystywany krzem. Minerał pozwala na wykonanie cienkich, lekkich oraz elastycznych ogniw słonecznych, dlatego uważane są za przyszłość fotowoltaiki. W dodatku wykazują się dużą wydajnością nawet w nienaturalnym świetle, a wynalazek stanowi dumę polaków, gdyż dokonanie przełomowego odkrycia perowskitów przypisywane jest naszej rodaczce Olgi Malinkiewicz.

    Patriotyczne połączenie

    Założona przez Olgę Malinkiewicz firma Saule Technologies, jest pierwszą na świecie, która skomercjalizowała technologię perowskitów. Z jej usług już niedługo skorzysta sieć Żabka, która w drugiej połowie maja podpisała dwie umowy – na dostawę i montaż instalacji łamaczy światła z perowskitowymi ogniwami na jednym ze swoich sklepów oraz na dostawę i montaż elektronicznych etykiet cenowych zasilanych poprzez tą samą technologię opartą na wykorzystaniu sztucznego oświetlenia wewnątrz pomieszczeń.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Prywatna elektrownia na balkonie – patent na tańszy prąd

    Czy montaż paneli słonecznych na balkonie jest skomplikowany?

    Najprostszy zestaw składa się z modułów fotowoltaicznych o mocy od około 200 do 1000 watów. Z tyłu modułów przymocowany jest mały falownik (mikroinwerter). Falownik przekształca wygenerowany prąd stały na prąd przemienny, czyli taki, który zasila domowe urządzenia elektryczne. Liczba modułów fotowoltaicznych i inwerterów może być różna. Może to być np. jeden moduł fotowoltaiczny i jeden falownik, albo dwa moduły i jeden falownik. Możliwe są również dwa moduły fotowoltaiczne i dwa falowniki. W zasadzie każda kombinacja jest dopuszczalna pod warunkiem, że nie zostanie przekroczona maksymalna moc falownika, wynosząca 650 W. W komplecie są też uchwyty i okablowanie, potrzebne do podłączenia instalacji z obwodem elektrycznym w mieszkaniu. Do zestawu producent dołącza oczywiście instrukcję montażu i obsługi.

    Koszt paneli słonecznych na balkon

    Zakup instalacji fotowoltaicznej do samodzielnego montażu to wydatek co najmniej ok. 3,5 tys. zł za zestaw o mocy 790 W. Można go kupić nie wychodząc z domu. Oferta sklepów internetowych jest bardzo obszerna.

    Trochę techniki na tzw. chłopski rozum

    Energia z paneli słonecznych najpierw zużywana jest przez włączone urządzenia AGD. Jeśli ilość tej energii będzie niewystarczająca, urządzenia te pobiorą prąd z sieci konwencjonalnej. Innymi słowy, sieć energetyczna „wpycha” do domu dokładnie tyle energii, ile jest pobierane przez urządzenia gospodarstwa domowego. Jeśli jednocześnie dostępny jest prąd z paneli FV, wówczas zostanie zużyte mniej energii z sieci.

    Czy fotowoltaika na balkonie jest bezpieczna?

    Moc falownika determinuje konieczność – lub jej brak-  uzgadniania warunków korzystania z instalacji z uprawnionym rzeczoznawcą ppoż (ochrona przeciwpożarowa). Do 650 W nie ma takiego obowiązku. Natomiast zawsze warto skonsultować montaż i korzystanie z tych urządzeń z doświadczoną osobą, mimo, że nie ma medialnych doniesień o przypadkach porażenia prądem czy pożarach wywołanych mikroinstalacjami FV. Urządzenia, które spełniają standardy bezpieczeństwa DGS, są uważane za niezawodne i można ich używać bez ryzyka.

    Ile prądu ze słońca można wyprodukować?

    W optymalnych warunkach domowa mikroinstalacja może wyprodukować rocznie do 900kWh, o wartości ok. 600 zł. Kiedy świeci słońce i panele są podłączone produkują energię, którą domowe urządzenia pobierają w pierwszej kolejności. Tym samym nie jest zużywana energia z sieci konwencjonalnej, a więc rachunki za nią będą zmniejszone o mniej więcej tę samą ilość wyprodukowaną w „elektrowni na balkonie”. Na stronach internetowych sprzedawców tych urządzeń można znaleźć informacje o szacunkowych oszczędnościach w rachunkach za prąd w odniesieniu do parametrów konkretnych urządzeń.

    Aspekty prawne, pozwolenia, dokumenty

    Zgodnie z prawem budowlanym nie trzeba zgłaszać w żadnym urzędzie montażu na balkonie paneli FV o mocy do 500 W (pod warunkiem, że ich wysokość nie przekracza 3m). Z pewnością należy sprawdzić regulamin wspólnoty mieszkaniowej i obowiązki właściciela mieszkania wobec administratora budynku. Może się okazać, i najczęściej tak jest, że „balkonowa elektrownia” będzie wymagała uzyskania pisemnej zgody tych ww. podmiotów.

    Prywatna elektrownia – osobista satysfakcja

    Pojedyncze instalacje fotowoltaiczne w niewielkim stopniu wspierają transformację energetyczną. Ale, jeśli będzie ich coraz więcej, to globalnie wpłynie to na mniejsze zużycie energii z paliw kopalnych, takich jak węgiel lub gaz ziemny. Trudno nie zauważyć jeszcze innego, bardzo cennego aspektu: wzrostu poziomu wiedzy o produkcji energii i jej świadomego wykorzystywania przez tzw. zwykłego człowieka. Prywatni właściciele instalacji fotowoltaicznych w domach czy mieszkaniach „świecą” wiedzą i dobrym, ekologicznym przykładem. Dołączysz?

    Źródło foto: Henryk Niestrój z Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Branża OZE: czysty biznes, czy czysta energia?

    Czy branża OZE to opłacalny biznes?

    Przemysław Prorok (PP): Zdecydowanie tak, zarówno dla tych, którzy chcą korzystać z zielonej energii, jak też tych, którzy chcą produkować np. prąd z promieni słonecznych, wiatru czy wody, mówiąc najprościej. Przede wszystkim zielona energia jest ekologiczna. Dzięki polityce dekarbonizacyjnej (ograniczanie emisji do powietrza dwutlenku węgla), korzystanie z OZE jest ekonomiczne, czyli tańsze. Ale najpierw trzeba zainwestować, i to nie tylko pieniądze.

    Które OZE opłacalne są najbardziej?

    PP: Największy zysk dają instalacje wiatrowe. Jednak wiatrak kosztuje średnio trzy razy więcej niż panele fotowoltaiczne, ale jednocześnie produkuje trzy razy więcej zielonej energii. Skomplikowany jest natomiast proces administracyjny uzyskania pełnej dokumentacji, pozwoleń itd., umożliwiających budowę elektrowni wiatrowej. Decydują się na to najczęściej podmioty, które inwestują w montaż wiatraków i ich energię zużywają na własne, zazwyczaj duże potrzeby. Nadmiar energii mogą także sprzedawać.

    Jak na OZE zarabiają indywidualni prosumenci?

    PP: W przypadku osób montujących fotowoltaikę w swoich gospodarstwach możemy mówić po prostu o mniejszych rachunkach za prąd. Prawdziwy biznes OZE wygeneruje dopiero farma o mocy I MW na powierzchni co najmniej 1,5 hektara. Jej wybudowanie kosztuje od 3 mln do 3,5 mln złotych. Do tego trzeba doliczyć koszt projektu, a więc od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych oraz wykup działek pod farmę fotowoltaiczną. Dochód pasywny z takiej inwestycji może być rzędu 20 – 25 tys. zł na miesiąc.

    Jak biznes OZE łączy się z nowinkami technologicznymi?

    PP: Technologia OZE rozwija się dynamicznie. Np. panele fotowoltaiczne mają coraz więcej mocy. Niedawno było to średnio 330-350 W. Są już dostępne panele o mocy 450 W i więcej. Warte uwagi są panele bifacjalne, które produkują energię „łapiąc” słońce niejako od tyłu. Są one droższe od paneli monofacjalnych, ale wyprodukują więcej zielonej energii.  Ciekawym tematem są perowskity, które mogą produkować energię ze sztucznego światła także. Zastosowanie perowskitów nie jest jeszcze bardzo popularne, ale ta technologia ma przyszłość. Jest tańsza w produkcji i ma więcej możliwości zastosowania.

    Czy magazyny energii z OZE to także opłacalna inwestycja?

    PP: Jak najbardziej. Odkąd zmieniły się przepisy rozliczania zielonej energii i funkcjonuje net billing, mniej opłaca się oddawać jej nadwyżkę do sieci. Magazyny energii o większej pojemności kosztują więcej, nawet do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Ceny będą spadać w miarę wzrostu popytu na te urządzenia. Myśląc o zarabianiu w branży OZE warto oferować klientowi kompleksowe projektowanie instalacji wraz z magazynem energii. Osoby zainteresowane najnowszymi technologiami OZE znajdą informacje na branżowych targach i witrynach internetowych.

    Jak zarabiać na OZE bez inwestowania gotówki?

    PP: Polecam korzystać z różnych programów dofinansowań. Warto sięgać po wsparcie lokalnych samorządów oraz projektów unijnych, szukać ofert kredytów bankowych. Obecnie prosumentom oferuje się „Mój prąd 4:0”, w którym dopłata może wynieść nawet 20 tys. zł.

    Kategorie
    OZE

    Światowe Forum Miejskie. Będą rozmowy m.in. o elektromobilności i OZE

    Światowe Forum Miejskie (World Urban Forum – WUF) to międzynarodowa konferencja organizowana przez ONZ-Habitat. Poświęcona jest rozwojowi miast. Odbywa się co dwa lata i gości ponad 20 tys. uczestników reprezentujących rządy, regiony, miasta, organizacje pozarządowe czy instytucje finansowe. W tym roku będzie mieć jedenastą odsłonę. Wcześniej WUF gościło m.in. w Barcelonie, Vancouver, Rio De Janeiro, Kuala Lumpur czy Abu Zabi.

    „WUF ma służyć konkretnym rozwiązaniom opartym o 17 celów zrównoważonego rozwoju. To droga, którą powinniśmy podążać my wszyscy, aby budować zrównoważone miasta. Jeśli uda nam się stworzyć swoiste instrukcje o tym, co trzeba zrobić, aby nasze społeczności rozwijały się lepiej, to będzie to ogromny sukces, który wpłynie na naszą przyszłość. Przed nami ogromne wyzwania. Zmieniający się klimat, wojna w Ukrainie, dostosowanie się do dynamicznego rynku pracy, coraz mniejsza ilość miejsca w centrach miast. To wszystko rodzi pytania o to, w jaki sposób kształtować miasta, jak przyciągać nowych mieszkańców oraz jak powinna wyglądać jakość życia w nowoczesnym mieście” – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.

    Czysta i dostępna energia

    Jednym z celów zrównoważonego rozwoju jest „Czysta i dostępna energia”. Jego realizacja ma zapewnić wszystkim dostęp do źródeł stabilnej, zrównoważonej i nowoczesnej energii po przystępnej cenie. Jakie to ogromne wyzwanie, pokazują dane ONZ. Ok. 3 mld ludzi na świecie nie ma dostępu do czystego paliwa do gotowania i jest narażonych na niebezpieczny poziom zanieczyszczenia powietrza. Prawie 1 mld ludzi żyje bez elektryczności, a połowa z nich zamieszkuje Afrykę Subsaharyjską. Co prawda w ostatnim dziesięcioleciu rozwinęło się pozyskiwanie energii elektrycznej z odnawialnych źródeł – wody, słońca i wiatru, a stosunek zużywanej energii na jednostkę PKB zmniejsza się, to daleko jeszcze do rozwiązania tego problemu.

    „Należy zwiększyć dostęp do czystych paliw i technologii, a także zwiększyć wykorzystywanie odnawialnych źródeł energii w budynkach, transporcie i przemyśle. Należy również zwiększyć publiczne i prywatne inwestycje w energię oraz położyć większy nacisk na ramy regulacyjne i innowacyjne modele biznesowe w przekształceniu światowych systemów energetycznych” – zaleca ONZ.

    O przeniesieniu tego na grunt miejski, o doświadczeniach z tym związanych i dobrych praktykach w tym zakresie dyskutować będą uczestnicy katowickiej konferencji. W trakcie paneli i spotkań omawiane będą także kwestie dotyczące elektromobilności, zrównoważonego i niskoemisyjnego transportu.

    „WUF11 to szansa dla Polski na pokazanie społeczności światowej jej zaangażowania w osiąganie zrównoważonej przyszłości miast” – mówi Maimunah Mohd Sharif, dyrektor wykonawczy ONZ-Habitat.

    Główne bloki tematyczne Światowego Forum Miejskiego to: Miasta sprawiedliwe; Zielona przyszłość miast; Innowacje i technologie; Budowanie odporności miast; Planowanie i zarządzanie miejskie; Przyszłość gospodarki i finansów miejskich; Reagowanie na kryzysy i odbudowa miast

    „Ekologia, równe szanse dla wszystkich, udział mieszkańców oraz wykorzystanie big data i internetu rzeczy w zarządzaniu miastami – to wszystko topowe tematy, o których mówi cały świat. Ta dyskusja na kilka dni przeniesie się do Katowic. To niepowtarzalna okazja do tego, by zweryfikować swoją wiedzę na temat najnowszych trendów i zainspirować się pomysłami z całego świata” – wylicza Małgorzata Jarosińska-Jedynak, wiceminister funduszy i polityki regionalnej oraz pełnomocnik rządu ds. organizacji WUF11.

    Świat w pigułce

    Światowemu Forum Miejskiemu towarzyszyć będzie Urban Expo, które zgromadzi 89 wystawców z 43 krajów ze wszystkich regionów świata, m.in. z USA, Niemiec, Francji, Meksyku, Korei Południowej, Indonezji, Kenii czy Tajlandii.

    „Urban Expo to świat w pigułce. Zapraszam wszystkich do odbycia darmowej podróży w 8000 metrów kwadratowych dookoła świata”– zachęca Małgorzata Jarosińska-Jedynak.

    W jego ramach swoje pawilony promocyjne zaprezentują państwa, miasta, organizacje międzynarodowe i pozarządowe oraz przedsiębiorstwa. Wśród nich będzie firma specjalizująca się w produktach solarnych (m.in. miejskich ławkach z WI-FI i możliwością ładowania telefonów), które mają służyć wspieraniu Smart Cities.

    Główne wydarzenia Światowego Forum Miejskiego skupią się w Międzynarodowym Centrum Kongresowym. Poza nim odbędą się liczne koncerty, występy artystyczne, spektakle teatralne, kino miejskie i imprezy rozrywkowe. „WUF na mieście” składa się z 11 stref tematycznych, porozrzucanych po Katowicach, ale w odległości maksymalnie kilku minut pieszo od MCK. To w nich będzie okazja do odpoczynku, udziału w zajęciach tematycznych czy sportowych. WUF 11, którego hasłem jest „Zmieniamy nasze miasta dla lepszej przyszłości”, potrwa od 26 do 30 czerwca.

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Coraz częściej wybieramy pompy ciepła. Gaz mniej popularny

    Zestawienie opublikowane przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej prezentuje aktywność w składaniu wniosków o wymianę systemu ogrzewania i termomodernizację domu. Ustalenie pozycji oparto o liczbę wniosków złożonych w danej gminie w stosunku do liczby znajdujących się w niej domów jednorodzinnych. Według takich kryteriów pierwsze miejsce zajęli mieszkańcy Pucka na Pomorzu. Drugie miejsce zajęła gmina Stare Pole (również województwo pomorskie), a trzecie – śląskie uzdrowisko Goczałkowice-Zdrój. Liderem wśród województw okazało się tym razem pomorskie – aż 7 gmin z tego regionu znalazło się w pierwszej dziesiątce zestawienia. Ranking powstał przy współpracy NFOŚiGW, Polskiego Alarmu Smogowego i Banku Światowego.

    „Nowi liderzy rankingu potwierdzają, że zarówno w polskich samorządach, jak i w polskich domach, dynamicznie rośnie świadomość tego, że troska o czyste powietrze jest powinnością każdego z nas. Cieszy fakt, że do Śląska, który zwyczajowo był prymusem walki o błękitne niebo bez smogu, dołączają nowe, dotychczas mniej aktywne regiony, takie jak Pomorze” – podkreśla Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska.

    „To dobry prognostyk dla osiągania kolejnych celów na drodze wspólnej walki o czyste powietrze i zdrowsze życie każdego z nas” – uzupełnia szefowa resortu.

    Samorządy są ważne

    Biorąc pod uwagę liczbę wniosków ogółem, najwięcej złożono ich w Rybniku – aż 291 (na drugiej pozycji Łódź – 193, na trzeciej Bielsko-Biała – 159). Spośród wszystkich 2477 gmin, tylko w jedenastu złożono więcej niż sto wniosków. Powyżej 20 wniosków złożono w zaledwie co piątej gminie.

    „Samorządy są dla nas kluczowym partnerem w zachęcaniu właścicieli domów jednorodzinnych do głębokiej termomodernizacji i wymiany przysłowiowych kopciuchów na ekologiczne systemy ogrzewania. To one są najbliżej potencjalnych beneficjentów, są też najbardziej wiarygodnym źródłem informacji i rekomendacji dla lokalnych społeczności. Nasze wspólne starania to gwarancja nie tylko efektów środowiskowych, ale zdrowotnych i finansowych, zarówno dla gmin, jak i właścicieli domów jednorodzinnych. Dlatego z tego miejsca bardzo dziękuję wszystkim samorządom za dotychczasową współpracę i liczę na jeszcze lepsze wyniki rankingów w kolejnych kwartałach” – zaznacza Paweł Mirowski, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

    Liderzy i maruderzy

    W czołówce rankingu plasuje się województwo śląskie. W tym regionie od początku roku obowiązuje zakaz używania bezklasowych i ponaddziesięcioletnich kotłów węglowych. W pięćdziesiątce znalazło się 12 gmin z tego województwa, które przoduje także pod względem ogólnej liczby wniosków. Jego mieszkańcy w I kwartale złożyli ich 6397. Dużo gorzej wypada woj. podkarpackie, gdzie obowiązują takie same przepisy antysmogowe. Kuryłówka, najaktywniejsza gmina z tego regionu, zajęła odległą 231 pozycję. W tym województwie wyraźnie kuleje promocja programu, jak też antysmogowa świadomość społeczeństwa.

    „Liczba złożonych wniosków w programie „Czyste Powietrze” jest ściśle związana z aktywnością samorządów. Tam, gdzie prezydenci, burmistrzowie i wójtowie aktywnie pomagają mieszkańcom, już teraz widać efekty. Dlatego też Polski Alarm Smogowy  zachęca wszystkie gminy do tworzenia punktów obsługi beneficjenta i zatrudniania ekodoradców, którzy pomogą mieszkańcom poprawić efektywność energetyczną domu i wypełnić wniosek o dotację do Czystego Powietrza” – mówi Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego.

    W przyszłym roku przepisy zabraniające korzystania z najbardziej emisyjnych kotłów zaczną obowiązywać w kolejnych trzech województwach: małopolskim, mazowieckim i łódzkim. W I kwartale 2022 r. w czołowej pięćdziesiątce zestawienia znalazło się 7 gmin z Małopolski, a z Mazowsza i Ziemi Łódzkiej tylko po jednej. Dodatkowo Małopolska zajęła drugie miejsce pod względem łącznej liczby wniosków – prawie 5 tys.

    Pompy ciepła w górę

    Analizując źródła ciepła, na które decydują się korzystający z „Czystego Powietrza”, widać odwrót od kotłów gazowych. Do niedawna przodowały, a w bieżącym roku zauważalny jest spadek popularności – od 47% w styczniu do zaledwie 26% w kwietniu. Poza tym właściciele „kopciuchów”, zamiast ogrzewania gazowego, coraz częściej wybierają pompy ciepła. Zainteresowanie nimi wzrosło z 17% w styczniu do 49% w kwietniu. Od startu programu we wrześniu 2018 r. do końca kwietnia 2022 r. wnioskowano o 67033 pompy, w tym o 57099 powietrznych i 9934 gruntowych i wodnych.

    Pompa ciepła to intersujące i oszczędne urządzenie. Jej działanie polega na pobieraniu energii cieplnej z powietrza, ziemi albo wody, a następnie dostarczaniu jej do budynku. Pompa może także ogrzewać wodę użytkową. Pompy dzielą się na gruntowe, wodne i powietrzne. Wśród gruntowych wyróżniamy skalne i poziome. Skalne czerpią energię cieplną ze skały skorupy ziemskiej. Do je pozyskania potrzeba odpowiednio głębokiego odwiertu. Z kolei pompy poziome czerpią ciepło z gruntu. Do pracy niezbędna jest im odpowiednio duża powierzchnia, po której – na głębokości ok.1-2m – rozprowadzona jest specjalna wężownica absorbująca energię. Pompy wodne także wymagają odwiertu, a zasilane są wodą pochodzącą ze studni głębinowej. Najprostsza i najłatwiejsza do zastosowania jest pompa powietrzna. Ta kategoria pobiera energię z otaczającego powietrza, którą następnie „przerabia” na ciepło służące do ogrzewania pomieszczeń i wody użytkowej. Pompa ciepła najlepiej sprawdza się w budynku, w którym zrobiono termomodernizację, a dodatkowo uzupełniono go instalacją fotowoltaiczną.

    „Czyste Powietrze” to program, w którym można otrzymać dofinansowanie do likwidację wysokoemisyjnego źródła ciepła i zastąpienie go systemem bardziej przyjaznym dla środowiska. Przewiduje też finansowe wsparcie na ocieplenie budynku i montaż mikroinstalacji fotowoltaicznej. Wsparcie zależy od dochodów – im są niższe, tym więcej można dostać. Jeżeli rocznie nie przekraczamy 100 tys. zł, dostać można do 30 tys. Będąc w najniższej grupie dochodowej, dotacja może sięgnąć 69 tys. zł.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Zawierasz umowę na fotowoltaikę? Bądź „oświeconym” konsumentem

    Instalacje fotowoltaiczne pojawiają się na polskich posesjach jak przysłowiowe grzyby po deszczu. Mimo wyraźnego spadku liczby fotowoltaicznych instalacji, obserwowanego od początku kwietnia,  należy oczekiwać, że zainteresowanie właścicieli domów pozyskiwaniem energii ze słońca znów będzie rosnąć. W kontekście wysokich cen prądu można wręcz być tego pewnym. Warto w tym miejscu wspomnieć, że ta sytuacja ma związek ze zmianą sposobu rozliczania się przez prosumenta z ilości wytworzonej i oddanej do sieci energii (prosument to ten, który wytwarza energię elektryczną w oparciu o OZE, korzysta z niej, a wytworzoną nadwyżkę sprzedaje podmiotowi dystrybucyjnemu). Jeśli prosument, a jednocześnie klient wobec firmy montującej fotowoltaikę, zdecyduje się na taką inwestycję, powinien znać swoje prawa konsumenckie. Klient zadowolony to przede wszystkim „oświecony” klient.

    Kategorie
    OZE

    Zieloni chcą odblokować OZE

    Powrót do systemu opustów w rozliczeniach prosumentów z dystrybutorami energii, a także zastąpienie w energetyce wiatrowej reguły 10H zasadą 500 m. To główne postulaty Partii Zielonych, mające tchnąć nowe życie w branżę OZE.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Padł rekord w ilości wyprodukowanej energii ze słońca

    Instalacji fotowoltaicznych na terenie kraju wciąż przybywa, co wielokrotnie podkreśla Instytut Energetyki Odnawialnej w oparciu cyklicznie sporządzane raporty statystyczne. Samym w sobie potwierdzeniem jest intensyfikacja szans na zaobserwowanie tego typu systemów na dachach okolicznych domów, czy ich podwórkach oraz terenach należących do większych lub mniejszych przedsiębiorstw. Pomimo zaistnienia spadku zainteresowania mikroinstalacjami PV, z uwagi na zmianę obowiązujących wobec nich przepisów, szał na energię ze słońca pozostał, przenosząc entuzjazm na zdecydowanie większe inwestycje, tj. farmy fotowoltaiczne.

    Kategorie
    OZE

    NFOŚiGW ogłasza nowy program. Już wkrótce ruszy „Ciepłe Mieszkanie”

    Państwowe instytucje starają się wspierać finansowo realizacje określonych zadań przez członków społeczeństwa zwłaszcza jeśli wiążą się one z wprowadzeniem korzystnych zmian dla dobra ogółu. Odbijającym się głośno tematem od ostatnich kilku lat jest ekologia i wszelkie związane z nią elementy jak odnawialne źródła energii, magazynowanie energii, elektromobilność, czy recykling.

    Kategorie
    OZE

    Jeżdżenie na wodę coraz bliżej?

    Niewykluczone, że odpowiedź na to pytanie przyniesie Światowa Konferencja Energetyki Wodorowej (World Hydrogen Energy Conference -WHEC), która 26 czerwca rozpoczyna się w Istambule i potrwa pięć dni. To 23. odsłona tego wydarzenia, poświęconego wodorowi i rozwiązaniom energetycznym z udziałem tego pierwiastka. Organizatorzy konferencji postrzegają technologie energii wodorowej jako jedne z generalnych źródeł zaspokojenia energetycznych potrzeb planety w najbliższej przyszłości.

    Kategorie
    Elektromobilność

    Elektromobilność na dwóch kółkach

    Wspieranie czystego transportu to nie tylko dotacje do zakupu aut elektrycznych czy niskoemisyjnych autobusów. Na śmiały krok zdecydowała się Gdynia, która dołoży swoim mieszkańcom do kupna elektrycznych rowerów.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Fotowoltaika na byłym wysypisku, czyli czysta energia w brudnym miejscu

    Katowickie MPGK ogłosiło przetarg na budowę elektrowni słonecznej. Ma powstać na nieczynnym i zrekultywowanym składowisku odpadów.

    Kategorie
    OZE

    Oddolna energia. Produkcja i dystrybucja w rękach społeczeństwa

    Przysłowie mówi, że „każdy sobie rzepkę skrobie”. Często jednak lepsza jest współpraca, a jej pozytywne efekty widać m.in. w działaniach spod znaku energetyki społecznej.

    Kategorie
    OZE

    Granty na OZE dla spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych

    190 milionów złotych na OZE dla budynków wielorodzinnych. Ministerstwo Rozwoju i Technologii opracowało projekt ustawy, który ma wspomóc budownictwo wielorodzinne i zachęcić do instalacji źródeł odnawialnych. Zwrot kosztów nawet do 50 procent.

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Pompa Ciepła – ekologiczny system grzewczy

    Unia chce zredukować emisję CO2 do 55%. Do końca 2030 roku mają zniknąć wszystkie urządzenia, które korzystają z paliw kopalnych. Pompy ciepła to nowatorskie rozwiązanie systemu grzewczego, który w sposób ekologiczny i ekonomiczny ma zastąpić obecny.

    Kategorie
    Elektromobilność

    Elektryzująca rywalizacja

    Mocne silniki, zawrotne prędkości, walka zderzak w zderzak o ułamki sekund. Widowiskowe zawody ETCR niewiele odbiegają od tradycyjnych wyścigów. Głównym wyróżnikiem jest to, że startują w nich auta elektryczne.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    W Polsce powstanie autostrada fotowoltaiczna

    Rynek fotowoltaiczny nie zwalnia tempa w rozwoju, poszerzając zasięg zastosowania ogniw słonecznych na kolejne sektory. Jednym z najnowszych zastosowań paneli fotowoltaicznych jest wykorzystanie produkowanej przez nie energii elektrycznej na potrzeby energetyczne związane z użytkowaniem autostrady. Przeprowadzenia testów nad skutecznością rozwiązania pojeła się Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Pierwsza farma fotowoltaiczna Grupy Enea

    Jedno z polskich przedsiębiorstw należących do branży energetycznej, będące jednocześnie producentem, dystrybutorem i sprzedawcą energii elektrycznej w obszarze państwa pokusiło się o własną farmę fotowoltaiczną. Mowa oczywiście o Grupie Enea, która we wrześniu 2021 roku rozpoczęła budowę elektrowni słonecznej na terenie wielkopolskiego Jastrowia.

    Kategorie
    OZE

    Rolnictwo zasilane czystą energią

    Instalacja fotowoltaiczna albo pompa ciepła to praktyczne, oszczędne i coraz popularniejsze źródła energii elektrycznej oraz ogrzewania. Rolnicy indywidualni i firmy zajmujące się działalnością związaną z rolnictwem mogą dostać dofinansowanie na ich zakup.

    Kategorie
    OZE

    Już 22 czerwca VI Konferencja „Inteligentna Energetyka”

    Digitalizacja, Decentralizacja, Dekarbonizacja – to trzy słowa przewodnie VI Konferencji „Inteligentna Energetyka”, która odbędzie się już we wtorek 22 czerwca w Sound Garden Hotel w Warszawie. Wydawnictwo ARTSMART zaprasza do uczestnictwa w spotkaniu, poświęconemu zagadnieniom Energetyki 3D.

    Kategorie
    Elektromobilność

    Nie dla samochodów spalinowych w UE. Zakaz jest bliski

    Elektromobilność rośnie w siłę z każdym miesiącem, eksponując na rynku kolejne modele elektrycznych samochodów. Społeczeństwo coraz bardziej przekonuje się do wyeliminowania paliw konwencjonalnych na rzecz alternatywnych, a Unia Europejska nakłada coraz bardziej rygorystyczne cele poprawiające stan środowiskowy państw członkowskich.

    Kategorie
    OZE

    Albo edukacja klimatyczna, albo koszmar

    Okrągły Stół dla Edukacji Klimatycznej, składający się z czternastu zespołów, zakończył wielomiesięczną pracę nad rekomendacjami niezbędnych działań na rzecz wzrostu poziomu wiedzy i świadomości Polaków o dziejących się zmianach klimatycznych i ich negatywnych skutkach dla naszej planety. Postulaty zostały zawarte w raporcie UN Global Compact Network Poland „Edukacja klimatyczna w Polsce 2022″. Ich podsumowanie zaprezentowano 15 czerwca 2022 r. podczas spotkania w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie.

    Kategorie
    Elektromobilność

    Mobilny magazyn energii – technologia V2G

    Od połowy XX wieku ludzkość doświadcza trzeciej rewolucji przemysłowej, zwanej też rewolucją naukowo – techniczną. Świat poddany jest stałemu rozwojowi, a nieustający postęp technologiczny warunkuje ciągły wzrost zapotrzebowania na energię zarówno elektryczna, jak i cieplną. Czy ludzkość potrafiłaby w obecnych czasach żyć bez prądu? Czy umiemy wyobrazić sobie obecny świat bez sprzętów elektronicznych? Wizja takiej rzeczywistości dla niemal każdego jest czymś przerażającym i nieprawdopodobnym w ziszczeniu.

    Kategorie
    Elektromobilność

    Siemens oszczędza czas kierowców. Ultraszybkie ładowanie przy A1

    Tempo rozwoju elektromobilności nie zwalnia. W konsekwencji pojawiania się na drogach kolejnych pojazdów elektrycznych konieczne jest dostosowanie pod tego typu transport również infrastruktury drogowej – w końcu tak samo jak tradycyjne samochody z silnikiem spalinowym, tak EV również musi zadbać o zapas „paliwa” do przejechania kolejnych kilometrów.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Finansowanie fotowoltaiki dla firm. Publiczne dotacje i leasing

    Prąd z własnej instalacji fotowoltaicznej może być z powodzeniem wykorzystywany przez przedsiębiorców. Kiedy na taką inwestycję nie można wyłożyć własnych środków, trzeba rozejrzeć się za zewnętrznym finansowaniem. Z pomocą mogą przyjść publiczne programy wsparcia albo leasing.

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Duet idealny, czyli pompa ciepła z fotowoltaiką

    Źródłem energii są paliwa. Zalegające głęboko pod ziemską skorupą surowce nie są jednak nieskończone. Bazując na substancjach kopalnianych globalna gospodarka jest narażona na pozbawienie źródła gwarantującego dostateczną ilość niezbędnej dziś energii. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że to znacząco oddziałuje na stan zdrowia i życia nie tylko obecnych, ale i przyszłych pokoleń.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Pomyśl o farmie PV i zacznij zarabiać na swoim gruncie

    Rosnąca w diametralnym tempie inflacja skłania społeczeństwo do bardziej zachowawczego zarządzania swoim majątkiem. Ceny na rynku nieruchomości szybują ku górze, zmniejszając tym samym popyt i grono kupujących. Coraz więcej ludzi poszukuje sposobów na pewny i stabilny dochód, który zagwarantuje im bezpieczeństwo na kolejne lata życia.

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Warto grzać się pompą ciepła

    Lato to dobry moment na remonty i domowe modernizacje. To również odpowiednia chwila, żeby z myślą o sezonie grzewczym zdecydować się na zmianę systemu ogrzewania. Dobrą opcją jest pompa ciepła.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Największe firmy stawiają na fotowoltaikę

    Państwowe spółki rozwijają swoje moce produkcji „zielonej” energii, inwestując w farmy fotowoltaiczne. Za dwa lata w Polsce będzie można zostać udziałowcem tego typu przedsięwzięć. Tymczasem użytkownicy indywidualni mogą wytwarzać prąd na mniejszą skalę.

    Kategorie
    Elektromobilność

    Gdzie naładować auto? Polskie miasta mają na kim się wzorować

    Cele klimatyczne UE stawiają nowe wyzwania dla branży motoryzacyjnej. Technologie spalinowe wypierane będą przez pojazdy elektryczne, a zmiany zachodzą bardzo szybko. Ze wzrostem liczby aut musi przybywać miejsc ich ładowania. Jakie perspektywy rysują się przed Polską?

    Kategorie
    OZE

    Stany Zjednoczone stawiają na OZE – to element bezpieczeństwa narodowego

    Prezydent Stanów Zjednoczonych jednoznacznie opowiedział się za rozwojem OZE. Potwierdził, że fotowoltaika i pompy ciepła mają znaczenie strategiczne. Mogą zapewnić obywatelom bezpieczeństwo energetyczne i są ważną bronią w walce ze zmianami klimatycznymi.

    Kategorie
    OZE

    Energetyczna transformacja na innych zasadach

    Zdaniem przedstawicieli rządu, realizacja unijnych celów dotyczących ograniczenia emisji gazów cieplarnianych jest zbyt kosztowna. Takie obciążenia mogą tylko zrazić społeczeństwo do transformacji energetycznej.

    Kategorie
    Elektromobilność

    Największe show e-mobility. EV Experience już 24-25 czerwca

    Rynek samochodów elektrycznych cieszy się ogromnym zainteresowaniem, zyskując coraz więcej zwolenników. Pojazdy napędzane poprzez prąd przestają być wyjątkowym zjawiskiem na drogach, a określenie EV na stałe zagościło jako powszechne słowo w słowniku. Odpowiedzią na rosnącą sympatię i popyt na rynku jest dwudniowe show EV Experience.

    Kategorie
    Magazyny energii

    Magazyny energii uzupełnieniem fotowoltaiki

    Świadomość ekologiczna ludzi stale wzrasta, a znaczna część społeczeństwa zna korzyści płynące z zastępowania konwencjonalnych źródeł poprzez alternatywne „zielone”. Łącząc działania proekologiczne z postępem technologicznym nauka znalazła sposoby na pozyskiwanie, ale i magazynowanie czystej energii.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    IKEA stawia na OZE. Jedna z największych w Europie farm PV powstanie w Polsce!

    IKEA to jedna z najbardziej rozpoznawalnych na świecie marek z zakresu branży wyposażenia domów i mieszkań. Od 1943r. gdy startowała na rynku jako mała szwedzka firma oferująca produkty z katalogu wysyłkowego, rozwinęła się na globalną skalę. Lokalizacje sklepów występujących na całym świecie liczone są w setkach, a marka IKEA wciąż poszerza swoją działalność o kolejne punkty sprzedaży, ale i świadczące usługi projektowe studia planowania.

    Kategorie
    Elektromobilność

    Rozwój światowej elektromobilności. Najnowszy raport IEO

    W odpowiedzi na zagrożenie wyczerpaniem się światowych zasobów naturalnych, jak ropa naftowa, czy gaz ziemny na rynku zaczęły pojawiać się innowacyjne koncepcje mogące zastąpić konwencjonalne surowce poprzez alternatywne technologie. Wypieranie paliw kopalnych objęło wiele sektorów krajowej gospodarki, w tym rynek motoryzacyjny. Konsekwencją zachodzących transformacji stała się tzw. elektromobilność.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Wspólna energia. Fotowoltaika nie tylko na prywatnych dachach

    Fotowoltaika to na razie domena użytkowników indywidualnych. Z takiego rozwiązania mogą też korzystać większe grupy – prosumenci zbiorowi, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe, a także spółdzielnie energetyczne. Przykłady pokazują, że to się opłaca.

    Kategorie
    Elektromobilność

    Europa przyjazna dla klimatu. Filarami odnawialna energia i elektromobilność

    Ambitne cele i zdecydowane działania dotyczące ochrony środowiska to znaki rozpoznawcze unijnych instytucji. Aktualnie na tapecie w Parlamencie Europejskim są m.in. kwestie związane z niskoemisyjnością pojazdów i wspieraniem przechodzenia na czystą energię.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Panele kontra pogoda. Jest się czego bać?

    Burze, wichury, gradobicia. Kaprysy pogody to nasza codzienność. Na różne warunki atmosferyczne wystawione są też instalacje fotowoltaiczne. Czy zatem coś im grozi?

    Kategorie
    OZE

    Energetyczny rozwój Smart Cities

    Idea Smart Cities opiera się na rozwoju inteligentnych miast, w których ważnym elementem jest zero emisyjność i wykorzystywanie nowoczesnych technologii w różnych obszarach. Na całym świecie testowane są już różnorodne działania z tego zakresu, również w Polsce. Transformacja energetyczna to jeden z najważniejszych celów Unii Europejskiej na najbliższe lata. W budżecie UE przewidziane są ogromne środki umożliwiające m.in. samorządom wdrażanie projektów, pozwalających iść ku „zielonej” drodze. Kluczem są jednak innowacyjne i pomysłowe projekty, a także współpraca na wielu polach.

    Kategorie
    OZE

    Krajowy Plan Odbudowy dla OZE. Prawie 96 mld zł na „zielone” projekty!

    Komisja Europejska zaakceptowała Krajowy Plan Odbudowy. Droga do tego była wyboista, ale ostatecznie Polska może liczyć na 158,5 mld zł bezzwrotnych dotacji i pożyczek. Z tej kwoty spora część pójdzie na projekty związane z Odnawialnymi Źródłami Energii i efektywnością energetyczną.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Bezpieczne mycie paneli fotowoltaicznych

    Pomimo licznych form dofinansowań na zakup oraz montaż przydomowej elektrowni słonecznej, inwestycja ta wciąż wiąże się z wysokimi wydatkami. W celu uniknięcia kolejnych kosztów, wynikających z konieczności naprawy, wymiany modułów, czy niepotrzebnej utraty produkcji, należy odpowiednio pielęgnować posiadaną instalację PV.

    Kategorie
    Pompy ciepła

    OZE na razie przegrywa z węglem – jest miejsce dla pomp ciepła

    Do końca czerwca właściciele domów muszą złożyć deklarację, dotyczącą sposobu ogrzewania swojego budynku. Z zebranych dotąd danych widać, że dominują kotły na paliwa stałe. Niewiele jest za to pomp ciepła, a to przecież ciekawe rozwiązanie, którym warto się zainteresować.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Podczerwień szansą dla nocnej fotowoltaiki?

    W ciągu ostatniej dekady panele fotowoltaiczne zyskały niezwykłą popularność i stały się najszybciej rozwijającym na świecie sektorem odnawialnych źródeł energii.

    Kategorie
    OZE

    Wojna impulsem dla niezależności energetycznej

    W dzisiejszej gospodarce energetycznej coraz większą rolę odgrywają odnawialne źródła energii. Fotowoltaika na dachach pobliskich domów wpisuje się w tradycyjny polski krajobraz, a pompy ciepła, czy rekuperacja stały się elementem promującym nowe nieruchomości deweloperów.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Jak dbać o panele fotowoltaiczne?

    Rynek fotowoltaiczny rozwija się w zawrotnym tempie. Wciąż przybywa technologii  produkowanych modułów PV, które zwiększą ich wydajność elektryczną, czy wydłużą eksploatację.  Czy sam właściciel instalacji może przyczynić się do poprawy sprawności i cieszyć się darmowym prądem jak najdłużej?

    Kategorie
    Magazyny energii

    Powstanie pierwsza polska fabryka magazynów energii

    Magazyny energii zyskują na popularności wśród indywidualnych użytkowników. Takie urządzenia nabierają również znaczenia strategicznego, a niedawno zapadła decyzja, że powstanie polska fabryka ogniw akumulatorowych wykorzystywanych w magazynach.

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Solarne biletomaty. Fotowoltaika w nietypowych miejscach

    Panele fotowoltaiczne są już niemal wszędzie – na dachach prywatnych domów, na budynkach publicznych, na latarniach czy automatach biletowych. I takich właśnie urządzeń, biletomatów zasilanych energią słoneczną, przybędzie w miastach Śląska i Zagłębia. Nietuzinkowe zastosowania fotowoltaiki to pole do popisu dla innowacyjnych firm.

    Kategorie
    Elektromobilność

    Urzędy i instytucje zamawiają auta elektryczne

    Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia ogłosiła przetarg na zakup, najem i leasing 71 samochodów elektrycznych oraz 59 ładowarek. Auta trafią do urzędów w aglomeracji, bo miasta w całej Polsce muszą sukcesywnie wymieniać tradycyjne pojazdy na „elektryki”.

    Kategorie
    Magazyny energii

    Wybierz magazyn energii – schowaj prąd na później

    Dziś sama fotowoltaika to za mało. Jeśli produkujesz prąd ze światła słonecznego, uzupełnij swoją instalację o magazyn energii. Jeżeli jeszcze w ogóle nie masz paneli, od razu postaw je razem z magazynem.

    Kategorie
    OZE

    Mój Prąd 4.0 z finansowaniem ze środków Unii Europejskiej

    Budżet programu „Mój Prąd” wzrośnie o ponad 870 mln zł. To sygnał, że warto zainteresować się dofinansowaniami, jakie można z niego otrzymać – m.in. na fotowoltaikę i magazyny energii. To również dobra wiadomość dla firm z tej branży, bo dzięki temu klientów nie powinno brakować.

      Formularz zapytań - w czym możemy pomóc?

      Nasze usługi marketingoweUsługi najlepszych Wykonawców OZE

      ReklamaArtykułLinkowanieWsparcie sprzedażyObsługa KlientaInne usługi

      Jesteś zainteresowany instalacją OZE (fotowoltaika, pompy ciepła, magazyn energii lub inna usługa)? Kliknij w ten baner.






      *Pola obowiązkowe
      **Pole obowiązkowe przy wysyłaniu zapytania przez firmę

      Jesteś zainteresowany usługami marketingowymi? Kliknij w ten baner.

      Instalacja fotowoltaikiInstalacja pompy ciepłaMagazyn energiiWymiana piecaTermomodernizacjaInne usługi OZE

      Wybierając Wykonawcę, kieruję się w pierwszej kolejności:
      Wysoką jakościąGwarancjąCzasem realizacjiCenąInne

      Rodzaj użytkownika:
      Osoba indywidualnaFirmaRolnikSpółdzielnia

      Kiedy planujesz instalację?
      TerazDo 3 miesięcyDo 6 miesięcyDo 12 miesięcy

      W celu umówienia spotkania wypełnij poniższy formularz. Doradca wybranej dla Ciebie najlepszej firmy skontaktuje się z Tobą możliwie szybko.






      *Pola obowiązkowe
      **Pole obowiązkowe przy wysyłaniu zapytania przez firmę

      Administratorem Twoich danych osobowych pozostawionych na portalu jest właściciel portalu TOP-OZE.pl Spółka Marketing Relacji Sp. z o.o. w Warszawie, ul. Mangalia 4/206. Podane przez Ciebie dane będziemy przetwarzać wyłącznie w celu odpowiedzi na Twoje zapytanie.

      Chcesz być częścią TOP-OZE? Dołącz do nas!

      TOP-OZE.pl - o Nas
      Portal z aktualnymi informacjami z rynku OZE, a w szczególności: fotowoltaika, wymiana pieców i instalacja pomp ciepła.
      Informacja o polecanych: Wykonawcach, Producentach OZE
       
      Informacje o programach, dofinansowaniach dla osób zainteresowanych systemem fotowoltaicznym i pompami ciepła
      Pomożemy znaleźć dobrych Pracowników i Pracodawców
      Kontakt

      Marketing Relacji Sp. z o.o.
      ul. Mangalia 4, lok. 206
      02-758 Warszawa
      NIP 9512275561

      Copyright © 2021 TOP-OZE.pl  •  Wszelkie prawa zastrzeżone.  •  Polityka prywatności  •  Regulamin

      Realizacja: Bazinga