wrzesień 2021 - Branża OZE w Polsce | Top-Oze
Zapisz się do newslettera i otrzymuj najświeższe informacje z rynku OZE oraz prezent!
Partnerzy
x

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Prawie pół miliona Polaków skorzystało w ubiegłym roku z ulgi termomodernizacyjnej. Podatnicy odliczyli miliardy złotych

    Polska Agencja Prasowa zwróciła się do Ministerstwa Finansów z zapytaniem o rozliczenia ulgi termomodernizacyjnej za rok 2020. „Resort przekazał, że zgodnie ze wstępnymi danymi z rozliczenia podatku dochodowego od osób fizycznych za 2020 r. (PIT) odliczenia od dochodu/przychodu wydatków na realizację przedsięwzięcia termomodernizacyjnego dokonało 451 tys. podatników na łączną kwotę 7,5 mld zł” – podał PAP. Przeciętna odliczona kwota wyniosła 16,7 tys. zł.

    Liczby te są o ponad dwa razy wyższe w porównaniu do tych z roku 2019, kiedy z ulgi skorzystało 214 tys. podatników, a w sumie odliczono 3,2 mld zł. Był to też pierwszy rok obowiązywania ulgi termomodernizacyjnej, która wraz z programem „Czyste powietrze” mają zachęcać do wymiany źródeł ciepła na bardziej ekologiczne.

    Z ulgi mogą korzystać podatnicy, który rozliczają się według skali podatkowej albo jednolitej 19 proc. stawki i odprowadzają ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Dotyczy ona wyłącznie kosztów jakie poniósł rozliczający się, który jest właścicielem bądź współwłaścicielem domu jednorodzinnego. Kolejnym warunkiem jest ukończenie inwestycji w ciągu trzech lat. Uldze podlegają też wyłącznie budynki już istniejące.

    Zgodnie z rozporządzeniem odliczyć od podatku można zatem m.in. materiały wykorzystywane do docieplenia przegród budowlanych, kotły gazowe i olejowe, przyłącza do sieci ciepłowniczej lub gazowej, pompy ciepła, instalacje fotowoltaiczne, kolektory słoneczne, wymianę drzwi czy okien. Maksymalna kwota odliczona nie może być wyższa niż 53 tys. zł.

    Źródło: PAP, TOP-OZE.pl
    Fot.: pxhere.com

     

    Kategorie
    OZE

    PILNE! Kończą się fundusze na dotacje w programie „Mój Prąd” 3.0

    W trzeciej edycji programu „Mój Prąd” budżet na dofinansowanie instalacji fotowoltaicznych wynosił 534 mln PLN, co wystarczało na sfinansowanie 178 tys. projektów. Wg stanu na 24 września 2021 złożonych zostało już 162 052 wniosków, zaś każdego dnia wpływa średnio 1,5 tys.!
    Sugerujemy więc nie czekać i niezwłocznie składać wnioski!

    Wszelkie informacje, dokumenty oraz generator wniosku znajduje się na oficjalnej stronie programu pod adresem: https://mojprad.gov.pl/.

    #fotowoltaika #OZE #Mój_Prąd

    Źródło: https://www.gov.pl/web/nfosigw/ostatnia-szansa-dla-ubiegajacych-sie-o-dotacje-na-fotowoltaike-w-programie-moj-prad-30
    Zdjęcie: Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Dotacja na projekty „Zmian klimatu i ochrony środowiska naturalnego”

    W ramach programu realizowane są, m.in.:

    • programy i kampanie edukacyjne na rzecz racjonalnego wykorzystania zasobów naturalnych, ze szczególnym uwzględnieniem wody pitnej i odnawialnych źródeł energii (OZE)
    • podnoszenia atrakcyjności otoczenia naturalnego
    • ochrony gatunków rodzimych
    • promocji walorów przyrodniczo-krajobrazowych Szczecina

    Udział w konkursie jest otwarty dla osób i podmiotów z całej Polski.

    Zadania realizowane mogą być w dniach 23.03-31.12.2021

    Pula środków przeznaczona na dotacje – 60 tys. PLN

    Wysokość dotacji – do 10 tys. PLN – wkład własny nie jest wymagany!

    W sprawie konkursu można komunikować się z pracownikami Gminy Miasta Szczecin:

    Kwestie merytoryczne wniosków: Monika Małachowska-Wasylko: Wydział Ochrony Środowiska, nr tel. (91) 42 45 869, kontakt e-mail: mmalach@um.szczecin.pl

    Kwestie formalne wniosków, generator wniosków Witkac: Piotr Spunda: Biuro Dialogu Obywatelskiego, nr tel.: (91) 43 51 265, kontakt e-mail: pspunda@um.szczecin.pl

    Pełna informacja na temat projektu, wnioski, formularze, generator dostępny jest na stronie:
    https://www.witkac.pl/public/#/contest/view?id=16018
    Obraz: Nattanan Kanchanaprat z Pixabay

     

    Kategorie
    OZE

    Ekologiczny „błękitny wodór” bardziej niebezpieczny dla klimatu niż gaz ziemny

    Wg badań naukowców z prestiżowych amerykańskich uniwersytetów Cornell i Stanford „ślad węglowy do wytworzenia niebieskiego wodoru jest o ponad 20% większy niż przy użyciu do ogrzewania gazu ziemnego lub węgla lub około 60% większy niż przy użyciu oleju napędowego” (za czasopismem „Energy Science & Engineering”

    Wg profesorów Roberta Howartha (Cornell) i Marka Jacobsona (Stanford), produkcja „błękitnego wodoru” może bardziej zaszkodzić klimatowi niż spalanie paliw kopalnych.

    W tracie produkcji wodoru, gaz ziemny rozdzielany jest na wodór i dwutlenek węgla. I o ile dwutlenek węgla jest w większości „wyłapywany” i magazynowany, to w procesie uwalniana jest również ogromna ilość metanu, który jest 100 razy bardziej szkodliwy dla klimatu pod względem jego ocieplenia.

    Wodór uważany jest za paliwo przyszłości, jednak zdaniem amerykańskich naukowców należy odejść od szkodliwego dla klimatu „niebieskiego wodoru” na rzecz wodoru „zielonego”, który powstaje w procesie elektrolizy wody – woda rozdzielana jest na tlen i wodór. Najbardziej ekologicznym byłoby, gdyby energia elektryczna wymagana w procesie elektrolizy pochodziła ze źródeł odnawialnych (energia słoneczna, wiatrowa lub z elektrowni wodnej).

    Warto zauważyć, że produkcja „zielonego wodoru” nie jest obecnie zbyt popularna i jest to sektor niszowy. Tym bardziej należy promować tę formę produkcji wodoru. Miejmy nadzieję, że polskie firmy podejdą do tego zagadnienia z zainteresowaniem – coraz więcej firm decyduje się na korzystanie z wodoru jako paliwa, ostatnio bydgoska PESA zaprezentowała lokomotywę na paliwo wodorowe, stąd należy założyć, że będzie to branża perspektywiczna i dochodowa.

    Źródło: https://www.sciencedaily.com/
    Obraz: akitada31 z portalu „Pixabay”

    Kategorie
    Elektromobilność

    31-krotny wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną w Wielkiej Brytanii w 2040

    Wg opublikowanego w dniu 15 września br. raportu, elektryfikacja gospodarki spowoduje do 2040 r. wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną z poziomu 298 TWh do 628,4 – 668,2 TWh (różne wielkości w zależności od przyjętych założeń badawczych).

    Wpływ na to będzie miał przede wszystkim intensywny rozwój rynku samochodów elektrycznych, ale również, choć w mniejszej mierze, pomp ciepła i produkcji wodoru (jako nośnika energii).

    Zdaniem eksperta Cornwall Insight Toma Edwardsa, samochody elektryczne słusznie uważane są za bardzo ważny czynnik w procesie redukcji emisji substancji szkodzących klimatowi, w tym w procesie jego ocieplenia. Przy tym należy brać pod uwagę, że gwałtownie zwiększy się zapotrzebowanie na energię elektryczną.

    Polityka państwa, w tym konkretnym przypadku powinna być rozważna i zbilansowana, aby redukując emisję spalin transportowych, nie doprowadzić do zwiększenia emisji w innych sektorach rynku energii elektrycznej.

    Obecnie w Polsce sprzedaż elektrycznych samochodów jest stosunkowo mała. W pierwszym półroczu 2021 Polacy kupili 2 486 samochodów elektrycznych, 4 479 hybryd plug-in i 62 789 starych hybryd. Dla przykładu na terenie całej Unii Europejskiej plus krajów EFTA i Wielkiej Brytanii sprzedało się w sumie 492 021 aut elektrycznych. Najwięcej samochodów elektrycznych (łącznie z hybrydami plug-in) kupili Niemcy: 148 936 sztuk, później: Wielka Brytania: 73 893 i Francja: 72 519.
    Oznacza to, że na 1000 mieszkańców w Polsce kupiło zaledwie 0,06 aut elektrycznych i 0,18 licząc łącznie samochody elektryczne z hybrydami plug-in a w Niemczech aż 1,79 i w Wielkiej Brytanii 1,11. Wniosek: w Niemczech sprzedaż aut z silnikami elektrycznymi łącznie z hybrydami plug-in na 1000 mieszkańców jest 10 razy większa.

    Należy podkreślić, że z podobnym problemem tj. z gwałtownym zwiększeniem zapotrzebowania na energię elektryczną spotkamy się zapewne w Polsce. Z roku na rok zwiększa się ilość samochodów elektrycznych, a tym samym zapotrzebowanie na energię elektryczną. Już obecnie możemy zaobserwować, zwłaszcza latem, dochodzenie do granicy wydolności polskiego systemu energetycznego.

    Stąd konieczna jest pilna reforma polskiej polityki energetycznej, w tym kontynuacja wsparcia dla produkcji elektrycznej pochodzącej z OZE, zwłaszcza fotowoltaiki, ale również budowa innych ekologicznych elektrowni.

    #elektromobilność #fotowoltaika #OZE
    Źródło: https://www.cornwall-insight.com/ oraz ACEA
    Zdjęcie: Mikes-Photography z Pixabay

    Kategorie
    OZE

    Kilka zasad optymalnego zwrotu inwestycji z fotowoltaiki i pompy ciepła

    1. Wszystkie koszty zamykamy wraz z zakończeniem prac instalacyjnych. Wszelkie istotne poprawki, lub naprawy gwarancyjne powodują wstrzymanie produkcji energii lub konieczność korzystania z alternatywnego ogrzewania. To wszystko będzie generować dodatkowe koszty i wstrzymywać proces zwrotu kapitału. Wybieramy zatem rekomendowanych dostawców, a także ekipy monterskie korzystając ze sprawdzonych firm, chociażby tu: https://top-oze.pl/znajdz-wykonawce/
    2. Przed podłączaniem kolejnych komponentów do naszej instalacji elektrycznej należy dokonać jej fachowego przeglądu. Należy więc usunąć nieprawidłowości, lub niedomagania, aby uniknąć problemów, szczególnie w pierwszym okresie korzystania. Ważne jest, aby wszelkie uwagi były obsłużone w procedurze reklamacyjnej w czasie trwania gwarancji. Problemy z instalacją elektryczną mogą obniżyć poziom produkcji energii i zarazem wpływać negatywnie na wiele urządzeń elektrycznych, chociażby ze względu na ich częste restartowanie.
    3. W pierwszym roku po zainstalowaniu fotowoltaiki i pompy ciepła powinno się analizować miesięczne koszty zużycia, jak i produkcji energii. W przypadku nowoczesnych urządzeń grzewczych czasami potrzeba wielu tygodni, aby odpowiednio je wyregulować. Jest bowiem wiele zmiennych, które wpływają na wydajność i pobór energii, jak chociażby regulacja grzejników, czy ustawienie prawidłowej krzywej temperaturowej. W przypadku rozbieżności z zaplanowanym harmonogramem zwrotu kosztów inwestycji warto skonsultować się z odpowiednim doradcą energetycznym.
    4. Nie można oczekiwać cudów od OZE, jeśli nie zminimalizowaliśmy strat ciepła w naszym budynku. Szczególnie wieloletniego. Odpowiednia termomodernizacja jest kluczem do osiągania realnych korzyści z odnawialnych źródeł energii. Dobra izolacja elementów konstrukcyjnych budynku znacząco ogranicza koszty ogrzewania pompą ciepła. Ponadto umożliwia właścicielowi dość precyzyjne dostosowanie mocy urządzenia grzewczego do naszych potrzeb.
    5. Bardzo dobrą praktyką po zainwestowaniu w fotowoltaikę lub pompę ciepła jest śledzenie portali i grup tematycznych w internecie. Dzięki informacjom tam publikowanym możemy być na bieżąco w zakresie wszelkich udogodnień i nowinek technicznych. Ponadto na wyspecjalizowanych grupach tematycznych możemy dowiedzieć się o problemach użytkowników podobnych urządzeń, a także sposobach ich rozwiązywania.
    6. Stworzenie inteligentnego domu może wprowadzić dużo oszczędności. Wiele współczesnego sprzętu można zaprogramować tak, aby w możliwie największym stopniu autokonsumować energię z fotowoltaiki. Niekiedy zakup uniwersalnych programatorów czasowych dla urządzeń wcale nie musi się wiązać z dużymi kosztami. Nowoczesne technologie nie tylko zgaszą po nas światło, ale także dostosują strukturę zużycia energii do konkretnych godzin.
    7. Warto wyrobić u siebie świadomość racjonalnego gospodarowania energią. Czasami obniżenie temperatury o 1 stopień w domu może zauważalnie wpłynąć na koszty ogrzewania. Przecież najbardziej efektywna temperatura do regeneracji podczas snu waha się pomiędzy 16-19 stopni Celsjusza. Nie można również zapominać o wyłączaniu czujników urządzeń grzewczych podczas wietrzenia domu. Korzystanie z urządzeń energooszczędnych nie tylko redukuje zużycie energii, ale często wiążę się z ich dłuższą eksploatacją.

    Autor: Michał Budzyński
    Tagi: oze, fotowoltaika, poma ciepła,
    Fot. Canva.com

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Minister Ireneusz Zyska uspokaja prosumentów: nowe rozwiązania będą nadal atrakcyjne ekonomicznie

    – Pracujemy nad tym, aby nowe rozwiązania były nadal atrakcyjne ekonomicznie dla obecnych i przyszłych prosumentów – zapewniał na początku września w Karpaczu wiceszef resortu klimatu.

    W czerwcu ministerstwo przekazało do konsultacji projekt ustawy o OZE. Nowe przepisy zakładają, że od początku przyszłego roku, nowi prosumenci nie będą mogli korzystać z opustów. Wedle aktualnych zasad mogą odbierać z sieci 80 proc. oddanej energii bez żadnych opłat w półrocznym okresie rozliczenia. Prawo, które ma wejść w 2022 roku zakłada, że nowi prosumenci będą sprzedawać nadwyżkę energii co najmniej po cenie rynkowej, a dodatkową energię dla siebie będą musieli kupić ponosząc pełne opłaty.

    Osoby, które zdołają zamontować mikroinstalacje i wyprodukować pierwszą kilowatogodzinę energii oraz wprowadzić ją do sieci przed końcem roku, będą mieli prawo rozliczać się za pomocą opustów jeszcze przez kolejnych 15 lat. Dlatego też w tym momencie w Polsce jest prawie 700 tys. prosumentów, ale szacuje się, że w zaledwie kilka miesięcy, czyli do końca 2021 r., ma ich być ich już około jednego miliona.

    Zmiana przepisów, nad którymi pracuje resort, jest wynikiem unijnych regulacji, zakładających, że prosumenci muszą oddzielnie rozliczać się z energii wyprodukowanej i tej pobranej z sieci.

    – Jesteśmy zmuszeni do odejścia od opustów, ale zapewniam opinię publiczną, że (…) projekt ustawy, który został przygotowany w resorcie klimatu, a także wspólnie z parlamentarzystami – grupa posłów PiS złożyła projekt poselski w tym zakresie do laski marszałkowskiej – pracujemy nad tym, aby te nowe rozwiązania były nadal atrakcyjne ekonomicznie dla obecnych i dla przyszłych prosumentów – zapewnił wiceminister.

    – (…) Polska, jako państwo członkowskie UE, ma obowiązek implementacji dyrektyw – m.in. dyrektywy rynkowej, która nakazuje inny model rozliczeń uczestników rynku, wytwarzających energię i wprowadzających ją do sieci elektroenergetycznej – tłumaczył.

    W ramach aktualnych jeszcze zasad prosumenci, którzy wykorzystują fotowoltaikę najczęściej nadwyżki energii mają latem. Wtedy oddają ją do sieci elektroenergetycznej, stanowiącej swoisty magazyn. Jesienią i zimą odbierają prąd na swój użytek.

    Źródła: PAP. TOP-OZE.pl
    Fot.: gov.pl

     

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Enea i Politechnika Lubelska opracują technologię utylizacji paneli PV.

    Eksperci Enea Innowacje i naukowcy Politechniki Lubelskiej w trosce o naturę i zgodnie z wytycznymi środowiskowymi wezmą się za opracowanie technologii utylizacji paneli fotowoltaicznych oraz metodę zagospodarowania popiołów lotnych ze współspalania biomasy. Opracowanie tych technologii ma poprawić jakość środowiska naturalnego. Założeniem, które przyświeca badaczom jest ponowne wykorzystanie odpadów w procesach produkcyjnych.

    Umowa w tej sprawie została już zawarta, a podpisali ją prof. dr hab. inż. Zbigniew Pater, rektor Politechniki Lubelskiej oraz Jacek Dziuba, prezes Enei Innowacje.

    Politechnika Lubelska jest uczelnią techniczną i komercjalizacja badań naukowych to kierunek, w którym powinniśmy podążać. Mam nadzieję, że podpisana dzisiaj umowa o współpracy ze spółką z Grupy Enea przyniesie wymierne korzyści naszej uczelni oraz polskiej gospodarce w postaci wdrożenia w przemyśle wypracowanych rozwiązań – stwierdził prof. dr hab. inż. Zbigniew Pater, rektor Politechniki Lubelskiej.

    Jak istotne jest zagospodarowywanie odpadów i urządzeń przemysłowych podkreślali również przedstawiciele Grupy Enea. – Sektor OZE wymaga ciągłego rozwoju w oparciu o najnowocześniejsze technologie, co pozwoli w przyszłości jeszcze lepiej wykorzystać jego potencjał. Równocześnie naszym zadaniem jest też dbanie o środowisko naturalne i poszukiwanie rozwiązań, które spełniają kryteria gospodarki o obiegu zamkniętym, w tym zagospodarowania wyeksploatowanych urządzeń, gdy zostaną zastąpione nowocześniejszymi technologiami. Jestem przekonany, że współpraca Enei Innowacje i Politechniki Lubelskiej przyniesie nowatorskie rozwiązania wspierające rozwój OZE w Polsce – powiedział Paweł Szczeszek, prezes Enei.

    Prezes Enei Innowacje Jacek Dziuba podkreślił, jak ważne jest znalezienie innowacyjnych rozwiązań w obszarze szeroko rozumianej energetyki, dedykowanych m.in. liniom biznesowym i spółkom z Grupy Enea. – Jestem przekonany, że taką możliwość da nam nawiązanie współpracy z Politechniką Lubelską i jej naukowcami – mówił.

    Enea Innowacje należy do Grupy Enea. Jej zadania to tworzenie innowacji, obejmujące inwestycje  w projekty na wczesnym etapie czyli tzw. start-up’y oraz działalność badawczo rozwojowa. Celem funkcjonowania tej komórki jest poszukiwanie rozwiązań, które ograniczą emisję dwutlenku węgla, ale też dzięki najnowszym technologiom zoptymalizują efektywność systemu energetycznego. Obszarami, w których poszukiwane są te rozwiązania to: gospodarka o obiegu zamkniętym, magazynowanie energii, nowe technologie OZE, elektromobilność, smart city, big data, sztuczna inteligencja, automatyzacja, Internet rzeczy oraz obsługa klientów.

    Źródło: Enea
    Fot.: Enea

     

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Pilotażowy program wsparcia wymiany nieefektywnych źródeł ciepła na Dolnym Śląsku

    Z informacji jakie podał Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wnika, że program dotyczy 720 sztuk nieefektywnych źródeł ciepła na paliwo stałe oraz termomodernizacji. Ma się to przełożyć na poprawę efektywności energetycznej w 60 wielorodzinnych budynkach i 300 lokalach mieszkalnych. Całość pilotażu ma kosztować 20 mln zł.

    Jego start przewidziany jest od początku października. Uruchomiony zostanie przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska wraz z NFOŚiGW oraz jego oddziałem wojewódzkim we Wrocławiu. Jego celem jest poprawa jakości powietrza oraz zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych poprzez wymianę źródeł ciepła i poprawę efektywności energetycznej budynków mieszkalnych wielorodzinnych. Program prowadzony przez WFOŚiGW zaplanowany jest na lata 2021-2024.

    „Zwiększyliśmy planowany budżet działania z 15 do 20 mln zł, ponieważ wprowadziliśmy dodatkowe preferencje dla budynków zlokalizowanych na terenach gmin graniczących z Republiką Czeską. Mieszkańcy tych właśnie gmin będą mieli szansę na wyższe dotacje, czyli większą o dziesięć punktów procentowych intensywność dofinansowania” – powiedział Michał Kurtyka, minister klimatu i środowiska, cytowany w komunikacie Funduszu.

    To nie pierwszy tego typu program wprowadzony przez NFOŚiGW. Zebrane w nich doświadczenie ma pozwolić na przygotowanie i ogłoszenie na początku przyszłego roku programu wsparcia wymiany nieefektywnych źródeł ciepła w budynkach wielorodzinnych na terenie całego kraju.

    Dotacje, które wejdą na Dolnym Śląsku przeznaczone będą na wymianę starych kotłów i pieców na paliwo stałe, które zastąpią efektywne źródła ciepła. Fundusze będą mogły być też wykorzystane na modernizację instalacji CO i CWU, wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła, ocieplenie przegród budowlanych, mikroinstalację fotowoltaiczną, dokumentację projektową, audyt energetyczny i ekspertyzy.

    Z programu będą mogły skorzystać osoby fizyczne o rocznych dochodzie, który nie przekracza 100 tys. zł oraz będące właścicielami lub współwłaścicielami lokali mieszkalnych w budynku wielorodzinnym od 3 do 20 lokali mieszkalnych. Wysokość dofinansowania kosztów kwalifikowanych oscylować będzie między 30 a 45 proc.

    Dofinansowanie będzie wynosić do 20 tys. zł jeśli wymiana będzie dotyczyć pomp ciepła  powietrze/woda oraz inwestycji wymiany stolarki okiennej i drzwiowej lub montażu wentylacji. Do 15 tys. zł będą mogły dostać osoby, które będą chciały zastosować inne źródła ciepła albo podłączenie do efektywnego źródła ciepła w budynku. Z kolei do 5 tys. zł dostaną ci, którzy będą chcieli wymienić same okna i drzwi.

    Źródła: NFOŚiGW
    Fot.: pixabay.com

     

    Kategorie
    OZE

    Polska może mieć problem z bilansem energetycznym w ciągu 10 lat. Zdaniem prof. Piotra Kacejko potrzebna jest dywersyfikacja źródeł energii.

    Proces transformacji polskiej energetyki oceniam w sposób zróżnicowany.
    Zdaniem eksperta w przypadku transformacji energetycznej należy się skupić na dywersyfikacji źródeł energii – tak, by nie być zależnym tylko od jednego jej rodzaju.

    Bilans powinien być oparty na fotowoltaice. Technologie wspierające to energetyka wiatrowa (morska i lądowa), energetyka jądrowa, hydroenergetyka, energia z wodoru i magazyny energii – wymienia profesor.

    Energia z OZE, przy obecnym tempie rozwoju może nie wystarczyć. Dlatego powinny funkcjonować również konwencjonalne źródła energii.

    – Absolutnie nie przesądzam, czy to ma być węgiel, czy ma to być gaz. Ale faktycznie bez elektrowni konwencjonalnych, wspartych jeszcze hydroenergetyką oraz magazynami i przetwarzaniem energii na wodór, to się wszystko nie sklei. To po prostu musi razem zaistnieć i trzeba sprawdzać każdego dnia, godzina po godzinie, czy ten bilans jesteśmy w stanie spełnić – podkreśla wybitny ekspert prof. Piotr Kacejko z Politechniki Lubelskiej.

    Źródło: https://innowacje.newseria.pl/news/prof-piotr-kacejko,p734781604

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Polska liderem bezodpadowego recyklingu instalacji fotowoltaicznych!

    Artykuł przygotowany na podstawie informacji otrzymanych przez TOP-OZE.pl od Spółki 2loop Tech S.A.

    Już teraz wiemy, że technologia opracowywana przez AGH wraz z firmą 2loop Tech S.A. pozwoli na odzysk prawie 99 procent surowców z obecnie produkowanych paneli PV – mówi prof. Marek Cała, Dziekan Wydziału Inżynierii Lądowej i Gospodarki Zasobami Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Dla przykładu, najbardziej zaawansowani w Europie Francuzi odzyskują z paneli około 95% surowców. To dużo, ale my jesteśmy lepsi – dodaje prof. Cała.

    Według szacunków, w samej Polsce  w najbliższych latach konieczne będzie zutylizowanie ponad 100 000 ton paneli i nie będzie można ich po prostu wyrzucić. Po pierwsze nie pozwala na to prawo, po drugie jest to, z punktu widzenia ekonomicznego, zupełnie nieracjonalne.

    Obecnie około 95% sprzedawanych na świecie paneli PV jest wyprodukowanych z krzemu krystalicznego, więc ich ogniwa fotowoltaiczne wykonane są z półprzewodników krzemowych. Poza krzemem są to również np. metale szlachetne jak srebro – wyjaśnia prof. Marek Cała. Krzem, który potrzebny jest do ogniw, musi być bardzo wysokiej czystości i taki będziemy odzyskiwać. To zbyt cenny surowiec, aby go po prostu wyrzucić. Poza korzyściami ekonomicznymi recyklingu, warto zaznaczyć ogromne korzyści środowiskowe – dodaj prof. Cała.

    Na koniec 2020 roku moc zainstalowana w panelach fotowoltaicznych w Polsce wyniosła nieomal 4 GW, co oznacza wzrost o 200% rok do roku. Wg Solar Power Europe, w 2020 roku Polska znalazła się na czwartym miejscu pod względem przyrostu mocy zainstalowanej PV w Unii Europejskiej. Jak szacuje Instytutu Energii Odnawialnych Polska w 2021 roku, utrzyma wysokie tempo przyrostu mocy i 4. miejsce w UE. Dynamika rynku jest ogromna i już teraz potrzebne są rozwiązania gwarantujące bezpieczne środowiskowo i efektywne ekonomicznie zagospodarowanie zużytych paneli PV.

     Nasza metoda będzie gwarantowała producentom, m.in. ze względu na odzysk surowców, optymalną ekonomicznie metodę utylizacji paneli PV  – mówi Marcin Karbowniczek, prezes 2loop Tech S.A. Patrząc na skalę zainteresowania naszą technologią, jest niemal pewne, że będzie musiało powstać wiele zakładów przeróbki, aby sprostać wymogom rynku. Już teraz mamy pracę na co najmniej 30 najbliższych lat – dodaje Karbowniczek.

    O Spółce 2loop Tech S.A.

    2loop Tech S.A. to spółka technologiczno-badawcza, zajmująca się opracowaniem, rozwojem i wdrożeniem innowacyjnych systemów recyklingu urządzeń wykorzystywanych w sektorze odnawialnych źródeł energii. Dzięki badaniom własnym oraz zawiązanemu konsorcjum badawczo-wdrożeniowemu z Akademią Górniczo-Hutniczą w Krakowie, spółka wprowadza na globalny rynek innowacyjne, ekologiczne i efektywne kosztowo rozwiązania w obszarze recyklingu paneli fotowoltaicznych.
    2loop Tech to międzynarodowy zespół renomowanych naukowców, dzięki którym opracowana technologia stanie się jednym z najbardziej innowacyjnych i wydajnych sposobów odzyskiwania surowców oraz redukcji odpadów z urządzeń wykorzystywanych w energetyce. Spółka zamierza w 2021 roku przeprowadzić Pre-IPO, a w 2022 roku zadebiutować na New Connect.

    Międzynarodowa Agencja Energii Odnawialnej (International Renewable Energy Agency – IRENA)

    Organizacja międzyrządową. Założona przez 75 państw, w tym Polskę, na konferencji międzyrządowej w Bonn 26 stycznia 2009 roku. Sygnatariuszami Statutu IRENA jest obecnie ponad 180 krajów.

    IRENA spiera kraje w przechodzeniu na zrównoważoną przyszłość energetyczną. Służy jako główna platforma współpracy międzynarodowej, centrum doskonałości oraz repozytorium polityki, technologii, zasobów i finansów wiedza na temat energii odnawialnej. IRENA promuje powszechne przyjęcie i zrównoważone wykorzystanie wszystkich form energii odnawialnej, w tym bioenergii, energii geotermalnej, wodnej, oceanicznej, słonecznej i wiatrowej, w dążeniu do zrównoważonego rozwoju, dostępu do energii, bezpieczeństwa energetycznego oraz niskoemisyjnego wzrostu gospodarczego i dobrobytu.

    IRENA dostarcza szeroką gamę produktów i usług, w tym: roczne przeglądy zatrudnienia w OZE, badania kosztów OZE, raporty, statystyki mocy, oceny gotowości do korzystania z OZE w poszczególnych krajach, badania korzyści, informacje o technologii energii odnawialnej.

    Kategorie
    OZE

    Odnawialne źródła energii w rządowym programie „Polski ład”

    Sprawiedliwa transformacja energetyczna
    Kolejnym pokoleniom przekażemy kraj bardziej zielony i przyjazny środowisku. Szczególnie zależy nam na tym, by jakość powietrza w naszym kraju się poprawiała. Dlatego dzięki inwestycjom i programom wspierającym obywateli będziemy dążyć do znacznego zmniejszania emisji CO2 i poprawy jakości środowiska w Polsce. Ponadto, uniezależnienie się od importu ropy i gazu pozwoli zachować ponad 74 mld zł wydawane na to przez polskie firmy i Polaków w naszym kraju.

    Czyste powietrze
    Usprawnimy program Czyste Powietrze: wprowadzimy możliwość składania wniosku o dofinansowanie przez system bankowy, zaprojektowany mechanizm prefinansowania inwestycji dla najuboższych. Nowa odsłona programu to m.in. całkowite odejście od finansowania kotłów węglowych i wsparcie dla powszechnego zastosowania pomp ciepła w indywidualnych gospodarstwach domowych, budynkach wielorodzinnych oraz ciepłownictwie.

    Woda dla Polski
    Susza to jedno z największych wyzwań klimatycznych naszych czasów. Dla zwiększenia zasięgu programu antysuszowego wprowadzimy instytucję agregatora wniosków na poziomie samorządów. Wprowadzimy również zachęty systemowe i ułatwienia w zakresie tworzenia stawów i cieków wodnych na terenach wiejskich. To pozwoli nam we względnie krótkim czasie uzyskać pozytywny wpływ na mikroklimat i dostępność wody dla obywateli.

    Rządowy program małej gazyfikacji wyspowej
    Obecnie w Polsce jest 1666 zgazyfikowanych gmin, w tym 300 tylko przygranicznie. Na gazyfikację czeka 1111 gmin. Niezależne instalacje gazu typu LNG dostarczą paliwo do tych lokalizacji, do których nie dotarła jeszcze gazyfikacja sieciowa. Realizacja projektów będzie wymagać współpracy spółek państwowych, m.in. operatorów sieci, prywatnych przedsiębiorstw, Agencji Rozwoju Przemysłu i samorządów. Każdy zbiornik LNG będzie mógł zaopatrzyć 200 domów jednorodzinnych, czyli około 1000 mieszkańców lub urzędy, szpitale, szkoły, uzdrowiska czy firmy. Rozwiązanie będzie też wspierać walkę z zanieczyszczeniem powietrza i wykluczeniem energetycznym, a gaz dostarczany do zbiorników LNG może zostać wzbogacony zielonym wodorem.

    Energia słoneczna na każdą kieszeń
    Program Mój Prąd okazał się znaczącym sukcesem dotychczasowej polityki klimatycznej. Zostanie poszerzony m.in. o ładowarki samochodów elektrycznych, magazyny energii i inteligentne systemy zarządzania energią w domu – aby wytwarzana energia elektryczna była jak najlepiej wykorzystywana w miejscu jej wytworzenia. Będziemy też wspierać wspólnoty mieszkaniowe i spółdzielnie, dzięki czemu z czystej, zielonej energii elektrycznej będą mogli korzystać nie tylko mieszkańcy domów jednorodzinnych, ale również domów wielorodzinnych, mieszkańcy całych wsi i miast.

    Koniec z betonem w centrach miast
    Wdrożymy nowe narzędzie zwalczania wysp ciepła w miastach, realizowane w ramach projektu „Miasto z klimatem”, polegające na likwidacji betonu i asfaltu, tam gdzie jest to możliwe, a także nasadzeniu drzew i krzewów oraz tworzeniu mikroparków, zielonych ścian i dachów. Ustanowimy minimalny procentowy udział przestrzeni biologicznie czynnej w miastach (w tym także zielone dachy i trawniki z rzadko koszoną trawą).

    Rozwój technologii wodorowej
    W 2021 r. planujemy przyjęcie strategii obejmującej rozwój pełnego łańcucha wartości polskiej gospodarki wodorowej. Począwszy od elektrolizerów, które zamieniają energię w wodór, przez ogniwa i technologie magazynowania, do wykorzystania wodoru w produkcji energii i zazieleniania sektorów transportu, ciepłownictwa lub hutnictwa.

    Farmy wiatrowe na morzu
    Już niedługo rozpoczniemy realizację pierwszych projektów farm wiatrowych na morzu, które uruchomią m.in. PGE czy Orlen. Budowa wiatraków offshore to również zysk i szansa dla polskiego przemysłu stoczniowego i rozwoju polskiej gospodarki.

    Polska elektrownia atomowa
    Po wybraniu bezpiecznego i zaawansowanego technologicznie partnera rozpoczniemy przygotowania do inwestycji w elektrownię jądrową. Z jednej strony podniesie ona naszą suwerenność energetyczną, zapewni nieemisyjną energię, przez co zbliży nas do neutralności klimatycznej, a z drugiej wygeneruje liczne miejsca pracy.

    „Zielony” budżet obywatelski
    Zwiększymy budżet obywatelski do 1 proc., od 2021 r. – dodatkowe 0,5 proc. w budżecie przeznaczymy wyłącznie na miejskie rozwiązania ekologiczne.

    Gospodarka obiegu zamkniętego
    Wprowadzimy system rozszerzonej odpowiedzialności producenta, który będzie sprzyjał wytwarzaniu produktów i opakowań przyjaznych środowisku. W ten sposób ograniczymy nadmierną ilość odpadów oraz zwiększymy ich przydatność do recyklingu. Jednym z narzędzi gospodarki obiegu zamkniętego będzie system kaucyjny.

    Fundusz ekologii
    Dla wielu młodych osób nie ma bardziej palącego problemu niż przyszłość naszej planety. Wychodząc temu naprzeciw, w ramach działalności NIW powołamy fundusz na wzór FIO, który będzie promował edukację ekologiczną wśród dzieci i młodzieży. To nasza „zielona filozofia” – troska o przyszłość nie tylko planety, ale też naszego ojczystego środowiska naturalnego.

    Certyfikowanie energetyczne budynków
    Każdy idąc dziś do sklepu wie, co oznacza kategoria A na pralce albo lodówce. Taki sam system powinien zostać wdrożony w budownictwie. Wdrożymy certyfikowanie energetyczne budynków przez państwo – począwszy od inwestycji deweloperskich po domy jednorodzinne. Upowszechnieniu rozwiązań technologicznych służy projekt „Dom z klimatem”.

    Transport niskoemisyjny
    Wdrożymy dodatkowe wsparcie z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu – dopłaty do autobusów i samochodów elektrycznych i wodorowych oraz infrastruktury ładowania i tankowania oraz wsparcie dla rozwoju polskiego przemysłu samochodów elektrycznych.
    (uwaga MR – Fundusz Niskoemisyjnego Transportu został zlikwidowany w sierpniu 2020 r.; jego zadania przejął Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej)

    Parki narodowe
    Najpiękniejsze i najbardziej wartościowe tereny naturalne zasługują na najwyższą ochronę – taką może zagwarantować im status parku narodowego. W Polsce ostatni park narodowy powstał w 2001 r., dlatego zmienimy obowiązujące regulacje, aby łatwiej można było powiększyć istniejące parki narodowe i utworzyć ich więcej.

    #fotowoltaika #OZE #Czyste_powietrze #

    Źródło: https://www.gov.pl/web/polski-lad/czysta-energia-czyste-powietrze
    Zdjęcie: Adrian Grycuk – udostępnione na licencji  Creative Commons Zdjęcie nie było zmieniane i redagowane

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Jak zoptymalizować koszty energii przy fotowoltaice

    Świadomość ograniczeń

    Planując wielkość i moc instalacji fotowoltaicznej z reguły zakłada się, iż jej autokonsumcja będzie na poziomie 20%. Uwzględniając aktualny system opustów, wielu konsumentów nastawia się na możliwie duży poziom przewymiarowania, aby nadprodukcja pokryła roczne zapotrzebowanie w porze nocnej i okresie jesienno-zimowym. Nie jest to idealna strategia, ponieważ najbardziej optymalne wykorzystanie fotowoltaiki polega na uzyskiwaniu możliwie najwyższego wskaźnika autokonsumcji. Warto mieć również na uwadze fakt, iż na odebranie naszej energii mamy tylko rok i po tym czasie zwyczajnie nam ona przepada. Wirtualne magazynowanie energii jest więc mało opłacalne, ponieważ wraca do nas pomniejszone o 20, lub 30%.

    Niekontrolowane zużycie prądu

    Dużym błędem świeżo upieczonych posiadaczy instalacji fotowoltaiki jest brak znajomości podstawowych ograniczeń tego typu technologii. Projekt instalacji jest przygotowywany w oparciu o nasze prognozowane zużycie na podstawie danych z poprzednich lat. Dokupowanie więc urządzeń AGD i RTV z przeświadczeniem o posiadaniu nieskończonego źródła darmowej energii jest dość ryzykowne. Częstym błędem jest chociażby próba zmniejszenia kosztów tradycyjnego ogrzewania wspomagając się piecami elektrycznymi. W konsekwencji rośnie drastycznie zapotrzebowanie na energię poza produkcją, którą trzeba odbierać z sieci wraz z opłatami dystrybucyjnymi. Panele fotowoltaiczne powinny kompensować nasze realne zapotrzebowanie na energię, ponieważ moc instalacji odnosi się do wskaźników poboru z lat ubiegłych.

    Monitoring i serwis instalacji

    Utarło się przekonanie, że instalacja fotowoltaiczna jest bezobsługowa. Poniekąd jest to prawda, niemniej do prawidłowego funkcjonowania wymaga jednak okresowych przeglądów technicznych. Jest to istotne nie tylko z punktu widzenia utrzymania samej gwarancji, ale również w celu uniknięcia nieprzewidzianych awarii. Ogromnie istotny jest również stały monitoring naszej produkcji. Pozwala on nie tylko oceniać wydajność naszej instalacji, ale również reagować na ewentualne problemy. Wystarczy bowiem niewielka ilość przylepionych po deszczu liści do paneli, aby skutecznie ograniczyły wydajność całej instalacji. Ważną kwestię odgrywa także utrzymywanie paneli w odpowiedniej czystości, wobec czego wskazane jest ich mycie minimum raz na dwa lata.

    Zmiana nawyków konsumpcyjnych

    Mając świadomość ograniczeń fotowoltaiki, możemy niewielkim wysiłkiem znacząco je zniwelować. Wystarczy nieco zmienić swoje nawyki mieszkaniowe, które wcale nie muszą wywracać naszego życia do góry nogami. Dla większości z nas nie stanowi chyba większego problemu używanie pralki, bądź grzałki wody w dzień. Wiele współczesnych urządzeń elektrycznych można zintegrować z aplikacjami typu smart home, które znacząco ułatwią nam dostosowanie do dziennego poboru energii.

    Autor: Michał Budzyński
    Tagi: oze, fotowoltaika, koszty fotowoltaiki
    Fot. Canva.com

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Zwiększenie wydajności instalacji fotowoltaicznej

    Optymalne warunki dla pracy falownika

    Przy wysokich temperaturach spada moc modułów fotowoltaicznych, a także wydajność inwertera. Podobnie jak w przypadku komputerowego procesora, wraz z wzrostem temperatury możemy zaobserwować spadek wydajności całego sytemu. Warto więc mieć na uwadze to, w jakich warunkach pracuje nasz inwerter. Urządzenie to samo w sobie generuje ciepło, więc brak obiegu powietrza z pewnością nie wpłynie korzystnie na jego działanie. Czasami bardzo niewielkim kosztem możemy znacząco poprawić wydajność instalacji. W tym celu warto zainstalować  dodatkowy wentylator, chociażby od komputera, który pobiera niewielką ilość prądu.

    Analiza statystyk produkcji energii z instalacji

    Zdecydowanie prostszym i tańszym rozwiązaniem niż chociażby zastosowanie trackerów jest po prostu obserwowanie statystyk wydajności naszej instalacji. Cykliczne zaglądanie do dedykowanych aplikacji nie zajmuje wiele czasu, a może dostarczyć bardzo wielu kluczowych danych. Każde znaczące zmniejszenie współczynnika produkcji może wynikać z awarii, lub prozaicznych problemów. Warto więc możliwie szybko reagować na zaistniałą sytuację, ponieważ w przypadku fotowoltaiki czas to pieniądz, szczególnie w słoneczne dni.

    Czystość paneli fotowoltaicznych

    Według naszych zachodnich sąsiadów szacuje się, że mycie paneli powinno następować średnio raz na dwa lata. Pracują one w 100% w środowisku otwartym, a więc są narażone na wiele czynników mogących zabrudzić ich powierzchnię. Są to dla przykładu osady z dymów, kurzu, pyłki roślin czy chociażby liście drzew. W połączeniu z deszczami lub dużą wilgotnością potrafią się przyklejać i znacząco obniżyć pracę całej instalacji. Warto pamiętać, iż utrata sprawności jednego modułu w układzie szeregowym, potrafi ograniczyć sprawność pozostałych. Paradoksalnie, sukcesywny spadek wydajności może wynikać najczęściej z zabrudzenia paneli.

    Magazynowanie energii

    Magazynowanie energii z fotowoltaiki ma dwie duże korzyści. Po pierwsze unikamy oddawania do sieci części naszych nadwyżek energii. Po drugie możemy w prosty sposób zyskać awaryjne zasilanie w przypadku braku dostarczania prądu z sieci. Ma to znaczenie o tyle, że w przypadku jego braku nie działa również falownik, a co za tym idzie wstrzymana zostaje nasza produkcja. 

    Autor: Michał Budzyński
    Tagi: oze, fotowoltaika, koszty fotowoltaiki
    Fot. Canva.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Podstawowe błędy prosumentów

    Brak autokonsumpcji
    Wielu handlowców potrafi sprzedać instalację fotowoltaiczną niemal każdemu. Problem polega jednak na tym, iż w przypadku niskiego zużycia energii przez klienta, taka inwestycja może się zwracać bardzo długo. Ponadto w przypadku braku autokonsumpcji w ciągu dnia, niemalże całe nasze nadwyżki z nadprodukcji są wirtualnie magazynowane. Przypadki te szczególnie odczuwają osoby, które na co dzień przebywają poza domem i ich szczyt największego korzystania z energii elektrycznej wypada w porach wieczornych. Energia z nadprodukcji oczywiście wraca do prosumenta, jednak pomniejszona o 20% wraz z kosztami dystrybucji. Warto również dodać, iż niewykorzystana energia z naszej nadprodukcji po roku czasu przepada i jest to częste zjawisko w mocno przewymiarowanych instalacjach.

    Zakup niekontrolowany
    Stając się posiadaczem instalacji fotowoltaicznej niektórzy prosumenci postanawiają dokonać całkowitej transformacji energetycznej poprzez zakup nowych urządzeń elektrycznych. Profesjonalny sprzedawca fotowoltaiki przed przygotowaniem projektu instalacji powinien zawsze uwzględnić planowane zmiany w strukturze zużycia energii. Zakup kuchenki indukcyjnej nie powinien być problemem. Jeśli jednak do powyższego dodamy pompę ciepła i samochód elektryczny, to zapotrzebowanie na prąd będzie znacząco odbiegać od szacowanych pierwotnie wyliczeń. W konsekwencji wzrośnie nam zużycie w porach nocnych i tym samym nasza nadprodukcja wyliczona na podstawie wcześniejszych prognoz będzie mocno nieaktualna.

    Niespodzianki w nowej umowie
    Wraz z wymianą licznika i podłączeniem do sieci mikroinstalacji prosumenci podpisują nową umowę z przedsiębiorstwem energetycznym. Warto dokładnie zapoznać się z jej warunkami, a w szczególności usługami dodatkowymi. Zważywszy na to, iż zarówno marża jak i stawki za energię są uregulowane, niektóre firmy lubią swoim klientom dorzucić pakiet dodatkowego ubezpieczenia rachunku, lub wsparcie fachowca. Oczywiście w wielu firmach są to usługi dodatkowo płatne i zawierane na czas określony. Warto pamiętać o tym, że po demonopolizacji rynku energii każdy konsument ma prawo wyboru przedsiębiorcy energetycznego. Dlatego należy porównać oferty kilku firm i wybrać tą, która spełnia nasze oczekiwania.

    Poprawianie producenta
    Wśród niektórych elektryków istnieje potrzeba usprawniania wszelkich urządzeń. Wśród nich nie brakuje również takich, którzy lubią zajrzeć do falownika i sprawdzić, czy można go jakoś „poprawić”. Przy mniej pesymistycznym wariancie możemy stracić gwarancję, zaś w skrajnym przypadku może dojść do zmiany parametrów urządzenia, spadku wydajności lub awarii. Naprawy mogą potrwać nawet wiele dni, a my w tym czasie nie będziemy mieć produkcji.

     Autor: Michał Budzyński

    Tagi: oze, fotowoltaika, błędy konsumentów fotowoltaiki, zasady użytkowania fotowoltaiki
    Fot. Canva.com

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    PKN Orlen postawi panele fotowoltaiczne na stacjach paliw

    PKN Orlen ogłosił przetarg na instalację mikroinstalacji fotowoltaicznych na wiatach i dachach 30 swoich stacji paliw. Mowa o punktach rozlokowanych w różnych regionach Polski. Oferty można składać do 27 Września br.

    Z dokumentacji Orlenu wynika, że instalacja mikroinstalacji ma być realizowana w formule EPC, począwszy od zaprojektowania i przygotowania dokumentacji wykonawczej, poprzez dostawę i montaż, aż po uruchomienie oraz odbiór, dozór i serwis techniczny.

    Czym jest formuła EPC? To umowa w ramach, której wykonawca jest zobligowany do dostarczenia gotowego produktu. Jest to tzw. inwestycja pod klucz. Wszystko odbywa się – rzecz jasna – zgodnie z prawem i określonymi wymogami technicznymi.

    Panele PV pojawią się na obiektach Orlenu w kilku częściach kraju. „Stacje paliw, na których będą budowane mikroinstalacje fotowoltaiczne zlokalizowane są w trzech regionach: Polsce Zachodniej – 4 stacje, Polsce Południowej – 10 stacji oraz Polsce Centralnej – 16 stacji” – czytamy.

    Oferenci mogą ubiegać się o wykonanie zlecenia na wszystkich wyznaczonych stacjach z danego regionu, dwóch, albo wszystkich trzech. Orlen wymaga przeprowadzenia wizji lokalnej przez wybrane w procesie rekrutacji firmy, które pozytywnie przejdą ocenę formalną i techniczną. Celem takiego spotkania ma być ustalenie przez potencjalnego wykonawcę określenie rzeczywistego zakresu robót oraz wykonanie potrzebnych ekspertyz.

    „Projektowane mikroinstalacje powinny wykorzystywać dostępną powierzchnię na dachach budynków i wiat w możliwie najbardziej optymalny sposób, aby uzyskać jak największą moc mikroinstalacji fotowoltaicznej PV” – wyjaśnił PKN Orlen.

    Już w 2016 roku Orlen w ramach projektu pilotażowego zainstalował panele PV na 11 stacjach m.in. w Płocku, Gdańsku, Gdyni, Wrocławiu, Sandomierzu, Radomiu i Bielsku-Białej. Z kolei w ubiegłym roku podległa spółka Orlen Projekt zamontowała na budynku w Płocku, sąsiadującym z główną swą siedzibą. Kolejne dwie instalacje mają pojawić się na budynkach innej spółki zależnej Orlen Aviation, mającą siedzibę w Warszawie. Celem inwestycji jest zmniejszenie opłat za kupno energii elektrycznej i ograniczenie emisji CO2 do atmosfery. Działania wpisują się w strategię Orlen2030, wedle której koncern ma rozwijać się w oparciu o źródła zero i niskoemisyjne. Do 2050 roku Orlen deklaruje osiągnięcie neutralności emisyjnej. Koncern zapowiada, że przez kolejnych dziewięć lat zainwestuje w sumie 25 mld zł w redukcję oddziaływania na środowisko.

    Źródło: Orlen, TOP-OZE.pl, PAP
    Fot.: Orlen

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Nieoczekiwane zastosowanie fotowoltaiki

    Niemiecki Instytut Fraunhofera ds. Systemów Energii Słonecznej ISE wraz z firmą BayWa r.e. opracowały system fotowoltaiczny wykorzystywany dla produkcji rolnej o mocy 258 kW. W projekcie „Bio-Obsthof Nachtwey” zrealizowanym w Gelsdorf w Nadrenii-Palatynacie, na działce o powierzchni 9,1 tys. m² posadzono kilka odmian jabłoni. Zastosowano 4 rodzaje systemów ochrony roślin: foliowego pokrycia dachowego; siatki chroniącej przed gradem; nieprzepuszczającego deszczu systemu fotowoltaicznego z modułami przepuszczającymi światło oraz system fotowoltaiczny reagujący aktywnie na warunki pogodowe. W eksperymencie wykorzystane będą różne moduły, ułożenia ogniw słonecznych w modułach itd.

    Celem eksperymentu jest ustalenie możliwości najefektywniejszego wykorzystania systemów fotowoltaicznych w ochronie roślin i owoców przed szkodliwymi wpływami środowiska, takimi jak obfite opady deszczu, gradu, temperatur ekstremalnych itd. Co również istotne – w badaniach uwzględnione będą również takie cele jak estetyka krajobrazowa, opłacalność ekonomiczna, odbiór społeczny, wpływ na rozwój roślin itd. Wg założenia, zainstalowany system fotowoltaiczny wykorzystywany będzie również tradycyjnie tj. do zasilania systemów nawadniania, aparatury i urządzeń rolniczych, oświetlania itd. Projekt, finansowany ze środków publicznych, będzie realizowany przez 5 lat.

    Dla firmy BayWa r.e. jest to kolejny projekt agrofotowoltaiczny. Wcześniej firma zrealizowała podobny projekt na farmie owocowej Rini Kusters w Holandii, chcąc sprawdzić możliwość wykorzystania paneli w procesie produkcji malin.

    Dla celów fotowoltaiki rolnej BayWa r.e. opracował specjalny monokrystaliczny panel słoneczny, który przepuszcza powietrze i jednocześnie chroni rośliny przed nadmiernym promieniowaniem słonecznym. W trakcie eksperymentu okazało się bowiem, że tradycyjne moduły fotowoltaiczne posiadają zbyt niską wydajność w zastosowaniach rolnych.

    Pierwsze analizy wydajności systemu wykazały, że farma fotowoltaiczna wybudowana nad ogrodem jest w stanie zmieszać temperatury ekstremalne, chronić rośliny przed wilgocią i pozytywnie wpływać na zbiory – okazuje się, że w cieniu paneli fotowoltaicznych kilkukrotnie zwiększa się urodzaj owoców i warzyw. Okazuje się też, że panele tworzą swojego rodzaju „szklarnię” zabezpieczając rośliny przed silnym promieniowaniem słonecznym, w dzień, w nocy zaś utrzymując temperaturę. Niezamknięty obszar powoduje, że wiatr może jednak swobodnie schładzać rośliny, korzystnie wpływając na ich rozwój. Powstałe w ten sposób rozproszenie ciepła jest niezwykle korzystne dla roślin.

    Warto zauważyć, że zastosowanie agrofotowoltaiki ma oprócz kwestii stricte rolnych jeszcze jeden aspekt – otóż np. w Holandii istnieje bardzo duży sprzeciw wobec stosowania fotowoltaiki na dużych powierzchniach rolnych z powodu obawy właśnie o te grunty. W niektórych państwach przepisy uniemożliwiają stosowanie dużych farm fotowoltanicznych na terenach rolnych.

    Agrofotowoltaika może skutecznie rozwiązać ten problem, pozytywnie wpływając na uprawę owoców i warzyw, dostarczając przy tym energii elektrycznej na obsługę farmy rolnej, jak i całego gospodarstwa rolnego.

    Źródło: ise.fraunhofer.de; www.pv-magazine.com
    Photo by Andreas Gücklhorn on Unsplash

     

    Kategorie
    OZE

    Poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o OZE

    Najistotniejszą zmianą, wobec propozycji Sejmu, jest skreślenie art. 2 pozwalającego Krajowemu Ośrodkowi Wsparcia Rolnictwa przekazywać w dzierżawę nieruchomości rolne z Zasobu Własności Rolnej SP spółkom Skarbu Państwa działającym w sektorze ropy naftowej, gazu oraz energii elektrycznej w celu budowy, modernizacji lub rozbudowy urządzeń lub instalacji związanych z wytwarzaniem energii elektrycznej.

    Pozostałych 5 poprawek ma charakter stricte redakcyjny – np. do wyrazu „prosumentowi” dodaje się wyrazy „energii elektrycznej”; do sformułowania „pod warunkiem że operator systemu dystrybucyjnego” dodano „elektroenergetycznego”; wyrazy „Wytwórców energii elektrycznej w małej instalacji” zastąpiono zdaniem „Wytwórców wykonujących działalność gospodarczą w zakresie wytwarzania energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii w małej instalacji” itd.

    15 września sejmowa Komisja do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych negatywnie zaopiniowała poprawkę dotyczącą skreślenia art. 2, przyjęła jednocześnie wszystkie pozostałe poprawki Senatu. Głosowanie nad całością nowelizacji odbędzie się w Sejmie w dniu 17 września w godzinach wieczornych. Do odrzucenia poprawki Senatu w sprawie KOWR, gdyż pozostałe Komisja rekomendowała do przyjęcia, potrzebne będzie bezwzględna większość głosów.

    Obecna nowelizacja zawiera szereg istotnych zmian w tym:

    • zmienia definicję „małej instalacji” OZE zwiększając maksymalną moc instalacji elektryczna z 500 kW do 1 MW oraz a maksymalną moc osiągalną cieplną w skojarzeniu – z 900 kW do 3 MW, dla których nie trzeba będzie występować o koncesję na sprzedaż energii do URE; przedsiębiorcy posiadający koncesje, których instalacje spełnią nowe warunki, automatycznie zostaną przeniesieni do rejestru wytwórców energii w małej instalacji;
    • przedłuża do 30.06.2045: okres obowiązywania mechanizmu rozliczeń „opustu” w ramach systemu prosumenckiego, obowiązek zakupu niewykorzystanej energii elektrycznej przez mikroinstalacje OZE działające poza systemem prosumenckim, obowiązek zakupu niewykorzystanej energii elektrycznej po stałej cenie albo prawa do dopłaty do ceny rynkowej energii elektrycznej w ramach systemów FIT oraz FIP, obowiązek zakupu energii elektrycznej po stałej cenie albo prawa do dopłaty do ceny rynkowej energii elektrycznej w ramach systemu aukcyjnego;
    • przedłuża do 31.12.2027 r. obowiązujący aukcyjny system wsparcia dla wytwórców energii z OZE. Ponadto nowelizacja ustala długoterminowy harmonogram udzielania wsparcia wytwórcom OZE przez sześć kolejnych lat;
    • minister właściwy ds. klimatu uzyska delegację ustawową do wydania rozporządzenia określającego ilości i wartości energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii, które mogą zostać sprzedane w drodze aukcji w latach kalendarzowych 2022–2026
    • wprowadzono zwolnienie z konieczności uwzględniania w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego źródeł odnawialnych o mocy do 0,5 MW (wcześniej – 0,1 MW). W przypadku gruntowych elektrowni fotowoltaicznych realizowanych na gruntach klasy piątej i szóstej, a także na nieużytkach ten próg zostaje podniesiony do 1 MW. W studium nie będą musiały być uwzględniane wolnostojące urządzenia fotowoltaiczne o mocy do 1 MW ani urządzenia fotowoltaiczne inne niż wolnostojące, tj. panele dachowe oraz zaawansowane technologicznie urządzenia fotowoltaiczne zintegrowane z budynkiem.

    Źródło: PAP, strony internetowe Sejmu i Senatu RP
    Zdjęcie: Photo by Piotr Cierkosz on Unsplash

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Korea Południowa uchwalił ustawę o neutralności klimatycznej

    Agencja Yonhap podała, że postanowienia koreańskiego parlamentu są odpowiedzią na „kryzys klimatyczny”, a kraj stał się 14. na świecie, który zapisał plan osiągnięcia neutralności pod względem emisji w swoim prawie.
    Tamtejszy rząd na obniżenie emisji gazów cieplarnianych przeznaczył ponad 10 mld dolarów w projekcie budżetu na 2022 r.

    Na kanwie przyjętej ustawy Korea zobligowała się do obniżenia emisji CO2 o co najmniej 35 proc. do 2030 roku, w odniesieniu do roku 2018. Cel został zwiększony o 9 punktów procentowych w porównaniu do poprzednich deklaracji.
    Opozycja chciała jeszcze większego rozmachu i domagała się redukcji do 50 proc. Rządząca Partia Demokratyczna, chcąc doprowadzić do finalizacji założeń przyjęła jednak ostrożniejsze założenie.

    Przed rokiem prezydent Korei Mun Jae-in ogłosił plan „Nowego Zielonego Ładu”, w którym zobligował się do przeznaczenia miliardów dolarów z środków publicznych na rozwój ekologicznych branż przemysłu. Poza walką z „kryzysem klimatycznym” plan ma pomóc wyjść Korei z kryzysu związanego z pandemią i nadać gospodarce nowego tempa.

    Źródła: PAP, Yonhap
    Fot.: pxhere.com

    Kategorie
    OZE

    Orlen szuka technologii umożliwiających obniżenie emisji CO2

    Orlen podkreślił, że poszukuje technologii, które działają już na skalę przemysłową, albo są już w trakcie wdrażania (będące na etapie wykonawstwa). „Celem postępowania RFI jest dokonanie screeningu dostępnych na rynku technologii, które pozwolą obniżyć emisję CO2 oraz poprawić efektywność energetyczną procesów destylacji w przemyśle rafineryjnym i petrochemicznym” – czytamy w ogłoszeniu koncernu.

    Orlen poinformował, że termin przyjmowania zgłoszeń mija 17 września, ale może ulec zmianie. Odpowiedzi na ogłoszenie muszą zawierać m.in. opis i wymagania, dotyczące wdrożenia danej technologii.

    Orlen zaznaczył, że jest wiodącym w Europie Środkowo-Wschodniej graczem. W Płocku ma największą w Polsce rafinerię wraz z częścią petrochemiczną głównego zakładu produkcyjnego, a cały kompleks zajmuje powierzchnię ok. 800 ha. Znajduje się na nim 60 instalacji produkcyjnych i dwie elektrociepłownie.

    Z ogłoszenia dowiadujemy się, że Orlen aktualnie prowadzi największy w Europie projekt petrochemiczny w ramach Programu Rozwoju Petrochemii.

    Orlen przypomniał też, że jako pierwszy koncern paliwowy w Europie zobligował się do osiągnięcia neutralności emisyjnej do 2050 roku. W ramach dążenia do tego celu w ciągu dziewięciu kolejnych lat ma zredukować emisję dwutlenku węgla o 20 proc. z obecnych aktywów rafineryjnych i petrochemicznych oraz o 33 proc. CO2/MWh z produkcji energii elektrycznej. Koncern ma do końca tej dekady zainwestować 25 mld zł w projekty, redukujące emisję dwutlenku węgla i dające możliwość kształtowania nowych modeli biznesowych.

    Źródła: Orlen, PAP

    Fot.: Orlen

    Kategorie
    OZE

    EIT InnoEnergy Impact Report 2020 – inwestycje funduszu w start-upy o polskim rodowodzie -25000 miejsc pracy

    Komunikat z dn. 2 września 2021 r.
    EIT InnoEnergy, wiodący na świecie fundusz i akcelerator inwestujący w rozwiązania z obszaru zielonej transformacji energetycznej, opublikował raport “EIT InnoEnergy Impact Report 2020” zawierający informacje o 250 innowacyjnych start-upach i scale-upach z portfela funduszu, w tym o firmach o polskim rodowodzie. Autorzy opracowania podkreślają, że prowadzone przez podmiot inwestycje mają na celu obniżenie jeszcze w obecnej dekadzie emisji gazów cieplarnianych o 1,1 Gt ekwiwalentu CO2 rocznie, co odpowiada jednej trzeciej europejskiego celu redukcji emisji dwutlenku węgla do 2030 r. Inwestycje przełożą się także na oszczędności energetyczne szacowane na 9,1 mld EUR rocznie, otwierając Europie drogę do pełnej dekarbonizacji.

    Pomimo trwającej pandemii, portfel aktywów EIT InnoEnergy stale rośnie, poszerzając się o starannie dobrane, szybko rozwijające się firmy działające w sektorze zielonej energii. Presję na rozwiązania, które pozwolą sprostać narastającym wyzwaniom klimatycznym, potęgują rosnące oczekiwania społeczne związane z transformacją energetyczną oraz ambitne unijne regulacje, takie jak zaprezentowany przez Komisję Europejską pakiet ‘Fit for 55’.
    „Potencjał zgromadzony w naszym portfelu inwestycyjnym jest ogromny. Skalę możliwej redukcji emisji COmożna porównać do usunięcia z dróg prawie 250 milionów samochodów. Wywarcie tak pozytywnego wpływu na proces transformacji energetycznej nie byłoby możliwe bez przyjęcia przez EIT InnoEnergy globalnej perspektywy walki ze zmianami klimatu. Firmy, w które zainwestowaliśmy, wciąż są na wczesnym etapie rozwoju, a już udało im się stworzyć 25 000 bezpośrednich i pośrednich miejsc pracy. Wyobraźmy sobie, jak wielki wpływ będą mieć na swoje otoczenie i rynek pracy, kiedy dojrzeją i zwiększą skalę działania.” – mówi Elena Bou, współzałożycielka i dyrektorka innowacji w EIT InnoEnergy.

    Od momentu powstania, fundusz EIT InnoEnergy przeanalizował koncepcje i modele biznesowe ponad 5000 start-upów i wsparł wprowadzenie na rynek ponad 300 innowacyjnych produktów i usług. 85 proc. spółek portfelowych funduszu prowadzi globalną ekspansję, wykorzystując rozwijane w Europie innowacje, żeby przyspieszać transformację energetyczną na całym świecie i hamować postępujące zmiany klimatu. Obecnie EIT InnoEnergy dysponuje największym na świecie portfelem technologii zrównoważonej energii spośród wszystkich tego typu inwestorów na świecie. Zgodnie z obecnymi założeniami, innowacje wspierane przez fundusz, związane z OZE i wpisujące się w globalne trendy e-mobilności i smart city, do 2030 r. wygenerują ponad 600 TWh energii z czystych źródeł. To ok. 4-krotność produkcja energii elektrycznej w Polsce w 2020 r.
    Elena Bou przypomina, że wnioski z najnowszego raportu Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) to bardzo poważne ostrzeżenie dla ludzkości. Jej zdaniem, jeśli nie podejmiemy natychmiastowych działań prowadzących do głębokich, globalnych cięć emisji gazów cieplarnianych, nie uda nam się zatrzymać globalnego wzrostu średnich temperatur, co zagrozi miliardom ludzi na Ziemi. Współzałożycielka EIT InnoEnergy przywołuje także wyliczenia Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE), która szacuje, że globalna emisja CO2 w sektorach energetyki i przemysłu wzrosła od 1992 r. o 60 proc.

    „Zebrane w naszym raporcie dane dowodzą, że młode, innowacyjne firmy zajmujące się zrównoważoną energią mogą, przy odpowiednim wsparciu, zakwestionować obowiązujący status quo i wywrzeć realny wpływ na tempo transformacji energetycznej na świecie, zwiększając dostępność bezpiecznej i czystej energii.” – mówi Elena Bou. „Ogromnie cieszy nas to, że w grupie wspieranych przez nasz fundusz innowatorów są reprezentanci aż 80 narodowości, wśród nich rosnąca liczba kobiet. Elementem poprzedzającym każdą decyzję inwestycyjną EIT InnoEnergy jest szczegółowa analiza due diligence, obejmująca także ocenę potencjalnego wpływu, jakie przedsiębiorstwo i rozwijana przez nie technologia wywrze na swoje otoczenie. Gdy spółka trafia już do naszego portfela, wspólnie z jej twórcami przygotowujemy plan na to, jak ten pozytywny wpływ firmy dodatkowo zwiększyć. Naszym celem nie jest jedynie wybór najlepiej rokujących start-upów, ale także realne wspieranie ich późniejszego rozwoju, osiągania kolejnych celów i kamieni milowych.”

    Obecnie w portfelu EIT InnoEnergy znajdują się innowacyjne start-upy, takie jak: Alpinov X, BetterSpace, Cascade Drives, CorPower, Duckt, Hymeth, Llewo, Naoden, Nawa Technologies, NabraWind, SciBreak, Wattsun, Vilisto, czy polsko-szwedzki SunRoof, który tworzy najbardziej wydajne dachy solarne na rynku.
    W portfelu inwestycyjnym EIT InnoEnergy znajduje się także m.in. polski Ecobean, wytwarzający bioprodukty ze zużytej kawy oraz BIN-E, który rozwija inteligentny system zarządzania odpadami. Wielowymiarowy ekosystem budowany przez EIT InnoEnergy skupia ponad 500 globalnych partnerów, którzy przyczyniają się do budowy bardziej zrównoważonego świata i wspierają globalną transformację energetyczną.
    Pełna treść raportu “EIT InnoEnergy Impact Report 2020” dostępna jest tutaj

    O raporcie
    Raport „EIT InnoEnergy Impact 2020” klasyfikuje inwestycje EIT InnoEnergy pod kątem ich pozytywnego wpływu na środowisko, ekonomię i społeczeństwo oraz ich wkładu w realizację Celów Zrównoważonego Rozwoju. W ocenie wpływu środowiskowego przyjęto horyzont czasowy analizy do 2030 r. Wartości wskaźników wpływu w zakresie ekonomii i społeczeństwa wyliczono w oparciu o dotychczasową działalność spółek portfelowych. Liczby przedstawione w raporcie oparte są na danych dostarczonych przez spółki z portfela EIT InnoEnergy.

    O EIT InnoEnergy
    EIT InnoEnergy jest największym na świecie akceleratorem zrównoważonej energetyki oraz czystej technologii (clean technology). Jest ono także networkiem dla wielu firm energetycznych, spośród których warto wymienić takich gigantów branży, jak: Total, EDF, Schneider, ABB.
    EIT InnoEnergy koncentruje się na wspieraniu transformacji energetycznej i jest wiodącą siłą napędową rozwoju zrównoważonej energetyki, dostarczając technologie i umiejętności konieczne do realizacji ambitnych założeń Unijnego Zielonego Ładu i europejskich celów w zakresie dekarbonizacji.
    Uznawany na całym świecie za najbardziej aktywnego inwestora w sektorze energii i jednego z największych inwestorów w technologie klimatyczne i energię odnawialną w 2020 roku, EIT InnoEnergy tworzy ekosystem ponad 500 zaufanych partnerów i 23 udziałowców. Fundusz wspiera innowacje w wielu obszarach, takich jak magazynowanie energii, transport i mobilność, odnawialne źródła energii oraz zrównoważone budynki i miasta.
    Do tej pory fundusz zainwestował 560 milionów euro w innowacje z obszaru zielonej energii, które przyczynią się do wygenerowania 72,8 mld EUR przychodów i do 2030 r. doprowadzą do obniżenia emisji gazów cieplarnianych o 1,1 Gt ekwiwalentu CO2 rocznie. EIT InnoEnergy wykształcił 1400 absolwentów studiów zrównoważonego rozwoju, a firmy portfelowe funduszu bezpośrednio i pośrednio stworzyło ok. 25 000 miejsc pracy.

    EIT InnoEnergy jest siłą napędową kilku europejskich inicjatyw, takich jak European Battery Alliance (EBA), the European Green Hydrogen Acceleration Centre (EGHAC) i European Solar Initiative (ESI). Założony w 2010 r. i wspierany przez Europejski Instytut Innowacji i Technologii (EIT), fundusz EIT InnoEnergy posiada biura w całej Europie oraz w Bostonie w USA.
    www.innoenergy.com

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Oszczędzanie na klimatyzacji z wykorzystaniem pomp ciepła

    Oczywiście zainstalowanie obu systemów – grzewczego i chłodzącego – podwaja koszty.
    Jest jednak rozwiązanie lepsze, a przy tym ekologiczne – instalacja pompy ciepła, która realizuje zadania trzech różnych urządzeń: systemu grzewczego, kotła do podgrzewana wody i klimatyzatora!

    Chłodzenie pasywne i aktywne
    Aktualnie na rynku są do nabycia dwa typy pomp ciepła – z chłodzeniem aktywnym i chłodzeniem pasywnym. Zacznijmy od tego ostatniego, który jest rozwiązaniem charakteryzującym się niskim zużyciem energii elektrycznej, a tym samym niskimi kosztami eksploatacji pompy ciepła.

    Chłodzenie pasywne
    możliwe jest do stosowania w pompach typu glikol-woda oraz woda-woda, nie stosuje się tego typu chłodzenia w pompach typu powietrze-woda. Istotą tego typu instalacji jest krążący w systemie grzewczym nośnik ciepła (najczęściej glikol), który pochłania ciepło z otoczenia i przekazuje je do elementu systemu pompy ciepła zwanego „źródłem ciepła” np. do kolektora gruntowego (szczegóły dotyczące pracy pomp ciepła znajdziecie Państwo w naszym materiale „Pompy ciepła. Małe Vademecum”). Sprężarki w tym trybie nie włączają się, pracują tylko pompy obiegowe przenoszące nośnik ciepła, co ogranicza zużycie energii (mocno upraszczając – pompa ciepła w tym trybie nie włącza się – włączana jest wyłącznie w trybie podgrzewania wody).

    W instalacjach chłodzenia pasywnego stosowane są m.in. ogrzewanie rurowe podłogowe, ścienne i sufitowe, klimakonwektory, kasetony sufitowe itd. każde z tych rozwiązań ma swoje wady, zalety i uwarunkowania (np. w przypadku systemu podłogowego należy zadbać o to, aby rury były płytko pod posadzką, ale też konieczne jest stosowanie w systemach podłogowych, ściennych i sufitowych dodatkowo czujników wilgoci itd.). Stąd przy wyborze systemu należy skonsultować wszystkie warunki techniczne z dostawcą pomp.

    Chłodzenie aktywne
    W przypadku aktywnej pompy ciepła wykorzystywany jest kompresor, zaś funkcje pompy ciepła (zaworów, parownika, skraplacza) są odwrócone. Ciepło z pomieszczenia „siłowo” kierowane jest do „źródła ciepła”, czyli np. do kolektora gruntowego. Z uwagi na zastosowanie kompresora, efektywność chłodzenia aktywnego może być nawet 4-krotnie większa niż chłodzenia pasywnego.

    Warto zauważyć, że w niektórych typach pomp pochłonięte z pomieszczeń ciepło może być następnie wykorzystane do wytwarzania ciepłej wody lub na przykład do podgrzewania basenu! Tym samym pompę ciepła można wykorzystać do kolejnego jeszcze zadania , zwiększając efektywność jego wykorzystania!

    W chłodzeniu aktywnym stosowane są typy pomp powietrze-woda. W tym wypadku następuje zmiana kierunku ruchu czynnika grzewczego – kompresor przenosi nadmiar ciepła poza pomieszczenie.

    Zainteresowanych nabyciem pomp ciepła zapraszamy do skorzystania z naszej wyszukiwarki wiarygodnych i sprawdzonych firm z branży OZE: Top-Oze » Wybierz TOP Wykonawcę w Twojej okolicy!

     Źródło zdjęcia:  „senivpetro” z serwisu ru.freepik.com

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Pompy ciepła. Krótkie vademecum. Część 2

    Zewnętrzna część pompy ciepła, składająca się z zamkniętego układu rur, zawiera czynnik chłodniczy, który ma właściwość wrzenia pod niskim ciśnieniem i w niskiej temperaturze. Ciecz ta – niegdyś solanka, obecnie najczęściej roztwór glikolu etylowego lub propylowego – pobiera ciepło. Wzrasta temperatura i ciśnienie w układzie zewnętrznym i dzięki zastosowaniu kompresora dochodzi do zmiany cieczy na postać gazową. Gorący gaz trafia do skraplacza, gdzie następuje oddanie ciepła do instalacji wewnętrznej. W zaworze rozprężnym następuje spadek temperatury i ciśnienia, dochodzi do dekompresji gazu i ciecz powraca do obiegu zewnętrznego. Cykl zaczyna się od nowa. Warto w tym miejscu podkreślić, że w cyklu pracy pompy, tylko kompresor zużywa całą energię niezbędną do pracy pompy.

    Warunki montażu różnych typów pomp ciepła
    Należy pamiętać, że dobór pompy ciepła jest sprawą indywidualną uzależnioną od wielu czynników, takich jak położenie budynków, wielkość działki, rodzaj gruntu, jego wilgotność, istnienie lub brak zbiornika wodnego, zadrzewienie itd. Każda instalacja powinna być wcześniej skonsultowana z dostawcami urządzeń lub wykonawcy. Przypominamy o konieczności wyboru sprawdzonych i wiarygodnych firm (można skorzystać z naszej wyszukiwarki firm https://top-oze.pl/znajdz-wykonawce/ ). Stąd naszych kilka uwag co do poszczególnych pomp niech będzie jedynie wskazówką, którą pompę wybrać:

    • Pompa gruntowa „skalna” (pionowa)
      • odwierty są bardziej wydajne energetycznie aniżeli kolektory poziome z uwagi na stale utrzymującą się temperaturę powyżej 10°C przez cały rok w gruncie poniżej 15 m;
      • odwierty zajmują mało miejsca, tym samym możliwe są do zastosowania na małej powierzchni działki;
      • wykonanie odwiertów jest bardziej pracochłonne i kosztowne, aniżeli położenie kolektora poziomego;
      • realizacja prac związanych ze zbudowaniem wymiennika pionowego wymaga opracowania projektu prac geologicznych i uzyskania zgody organu administracji geologicznej;
      • zaplanowane prace wiertnicze wymagają zgłoszenia organowi administracji geologicznej, organowi nadzoru górniczego oraz wójtowi, burmistrzowi lub prezydentowi właściwemu dla miejsca prowadzonych prac;
      • do 6-ciu miesiącach od zakończenia prac, należy organowi administracji geologicznej przedłożyć „Dokumentację prac geologicznych wykonanych w celu wykorzystania ciepła ziemi”. 
    • Pompa gruntowa „pozioma”
      • konieczna jest duża działka, na której pod kolektor wygospodarowanych będzie kilkaset metrów kwadratowych;
      • duża działka i duży kolektor to większe koszty (nie należy jednak „na siłę” oszczędzać, gdyż przy zbyt mała powierzchnia będzie negatywnie wpływać na funkcjonowanie pompy);
      • terenu nad kolektorem nie można zabudowywać, utwardzać, obsadzać drzewami, sadzić gęstych roślin (korzenie mogą uszkodzić rury);
      • pompy ciepła obniżają temperaturę gruntu zakłócając wegetację roślin;
      • bardzo istotny jest rodzaj gruntu, na którym ułożony jest kolektor – im bardziej gliniasty i wilgotny, tym efektywniejsza będzie praca kolektora;
      • energia cieplna w gruncie na głębokościach montażu kolektorów (1,0-2,0 m) pochodzą w dużej mierze z energii słonecznej i opadów atmosferycznych, dlatego wybierając terytorium należy brać pod uwagę nasłonecznienie działki i przepuszczalność wody przez grunt.
    • Pompa wodna
      • wykorzystanie pompy możliwe przy istnieniu zbiornika wodnego, rzeki lub silnego cieku wodnego;
      • pompy wodne mają najwyższy wskaźnik efektywności spośród wszystkich pomp ciepła;
      • minimalne generowanie CO2 do atmosfery;
      • konieczność okresowego czyszczenia wymiennika ciepła, który zbiera zanieczyszczenia ze zbiornika wodnego.
    • Pompa powietrzna
      • najprostsza z konstrukcji; a tym samym najtańsza z opcji pompy ciepła;
      • brak ingerencji w środowisko oraz w infrastrukturę otoczenia budynku, instalacja nie wymaga prac ziemnych;
      • pompy można zainstalować w trakcie remontu, nie dokonując istotnych zmian w strukturze budynku;
      • praca pompy jest w pełni zautomatyzowana, obsługa pompy jest wygodna; pompa nie wymaga paliwa, ani komina do odprowadzania spalin;
      • konieczność precyzyjnego określenia mocy pompy dla konkretnego budynku ( a to zależy od położenia obiektu, metraży, typowych warunków atmosferycznych, amplitudy temperatur itd.). Należy zdawać sobie sprawę, że im mniejsza temperatura na zewnątrz, tym intensywniejsza praca pompy, a tym samym większe koszty eksploatacji. Zakup pompy o bardzo dużej mocy może być po prostu zbędnym przeinwestowaniem w sprzęt, zaś słabej – zwiększenie kosztów eksploatacji, a tym samym zmniejszenie się opłacalności inwestycji;
      • jeśli zainstalowana pompa nie jest w stanie pracować w temperaturach ujemnych, wówczas koniecznym jest zastosowanie dodatkowego źródła ciepła – powietrzne pompy ciepła dobrze współpracują z kotłami na gaz płynny lub olej opałowy – pozwalają na zmniejszenie kosztów eksploatacji tych urządzeń;
      • Bardzo efektywnym jest wykorzystanie pompy powietrznej jako do podłogowego systemu ogrzewania pomieszczeń;

    Źródło: „Racool_studio” z serwisu ru.freepik.com

     

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Pompy ciepła. Krótkie vademecum. Część 1

    Rodzaje pomp ciepła
    Jest kilka/-naście klasyfikacji pomp. Jedna z najbardziej skomplikowanych wg mnie zaczyna się od: 1) Gruntowe pompy ciepła (dzielą się na: gruntowo-powietrzne pompy ciepła, glebowo-powietrzne pompy ciepła, skalno-powietrzne pompy ciepła, wodno-powietrzne pompy) itd. Nas nie interesuje dalsza skomplikowana klasyfikacja. Z praktycznego punktu widzenia intersujące są dla nas 4 typy pomp:

    • Pompa gruntowa „skalna”– źródłem ciepła jest skała skorupy ziemskiej. W tym celu wykonuje się odwiert, do którego wprowadzany jest „kolektor pionowy” pobierający ciepło. Niestety, aby efektywnie wykorzystywać ten rodzaj pompy, odwierty muszą być bardzo głębokie.
      Spotkałem się z tezą, że musza osiągać „nawet” 100 m. Niestety, nie do końca jest to prawda. Znam przypadek, gdy wg wstępnych wyliczeń specjalisty geologa na konkretnym terenie konieczny był odwiert nawet ponad 180 m (ale były to dosyć specyficzne warunki geologiczne). Jest to duża wielkość, dlatego rozwiązaniem jest wykonanie kilku odwiertów dających sumarycznie taką samą głębokość.Przypominam, że zgodnie z Ustawą prawo geologiczne i górnicze z dnia 9.06.2011 (z późn. zm. – jednolity tekst Dz. U. z 2021 poz. 1420) odwierty, jako prace geologiczne, wymagają zgody organu geologicznego. 
    • Pompa gruntowa „pozioma” – źródłem ciepła jest grunt. Kolektor gruntowy (wężownica z rur wypełniona niezamarzającym środkiem – roztworem glikolu etylowego lub propylowego) układany jest poziomo pod powierzchnią ziemi, na głębokości poniżej tzw. punktu 0° Polska podzielona jest na kilka stref, w których głębokość tego punktu waha się od 0,8 do 1,4 m, stąd kolektor układany jest odpowiednio na głębokości 1-2 m, przy czym należy przyjąć zasadę, że im głębiej, tym lepiej.

      A jaka powinna być powierzchnia całej instalacji?
      To już zależy od rodzaju gruntu, w którym będzie układany kolektor – wydajność cieplna np. podłoża piaszczystego wacha się w granicach 9 W/m² – 20 W/m² w zależności, czy jest to podłoże suche, czy wilgotne, inne będą wartości dla gliny, ziemi czarnej itd. Należy założyć, że będzie to kilkaset metrów kwadratowych powierzchni, przy czym nie do wykorzystania następnie dla celów rolniczych, ogrodowych itd.

      Odpowiednie wyliczenie, a nie jest proste ustalić z jakim typem gruntu mamy do czynienia, podadzą Państwu eksperci z firm realizujących instalację (np. z naszego katalogu: https://top-oze.pl/znajdz-wykonawce/).

    • Pompa wodna – źródłem ciepła jest woda. Może to być podziemny ciek wodny, o ile jest duży, jednakże ta technologia może być nieopłacalna z uwagi na zamulanie się i zatykanie wymiennika ciepła, konieczność czyszczenia, stosowania dodatkowych wymienników lub filtrów itd.

      Inną możliwością jest wykorzystanie dwóch studni głębinowych – z jednej z nich, pobierana będzie woda i odzyskiwane z niej ciepło, do drugiej odprowadzana będzie schłodzona woda. Najefektywniejszym wykorzystaniem pompy wodnej jest wykorzystanie rzeki lub innego zbiornika wodnego (staw, jezioro). Jest to metoda najefektywniejsza i najtańsza. Warto zwrócić uwagę, że efektywność pomp wodnych jest tym wyższa im niższa jest temperatura czynnika grzewczego. Te typy pomp polecane są dla obiektów o dużym zapotrzebowaniu cieplnym.

    • Pompa powietrzna – źródłem ciepła jest powietrze uzyskane na zewnątrz budynku. Najpopularniejsza obecnie forma pomy cieplnej, składająca się z kilku urządzeń, które umożliwiają pobranie powietrza, odebrania od niego energii i przekazania ciepła albo do wewnątrz, albo do obiegu grzewczego w budynku i/lub zbiornika z gorącą wodą.

    W kolejnym odcinku – między innymi wady i zalety poszczególnych typów pomp

    Źródło: „senivpetro” z serwisu ru.freepik.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Dachówki fotowoltaiczne wyprą tradycyjne panele PV? Zobacz, jakie są wady i zalety takiego rozwiązania

    Podstawowa różnica polega na tym, że tradycyjne instalacje PV montowane są na istniejących dachach, a nowe rozwiązanie to dachówki z ogniwami, które same w sobie stanowią pokrycie dachu. Takie rozwiązanie stosowane jest w przypadku nowych budynków, albo w przypadku wymiany całego pokrycia. Każda płytka jest połączona kablami z listwą rozdzielczą.

    Dachówki solarne coraz popularniejsze
    Dachy solarne zyskują dopiero na popularności, ale prognozy wydają się bardzo optymistyczne. Do 2016 roku zainteresowanie energią słoneczną zintegrowaną z dachem było niewielkie. Większość ludzi z branży fotowoltaicznej uważała fotowoltaikę zintegrowaną z budynkiem (BIPV) za niszowy rynek atrakcyjny dla tych, którzy są gotowi zapłacić marżę za droższy i często mniej wydajny system.
    Z danych 360 Research Reports wynika, że wzrost Rynku Zintegrowanej Fotowoltaiki Budynkowej (BIPV) ulegnie znacznej zmianie w stosunku do roku poprzedniego. „W ciągu najbliższych pięciu lat Rynek Zintegrowanej Fotowoltaiki Budowlanej (BIPV) odnotuje wzrost pod względem przychodów. W tym badaniu rok 2020 uznano za bazowy, a 2021–2026 za okres prognozy w celu oszacowania wielkości rynku dla fotowoltaiki zintegrowanej z budynkiem” – ujawnia dane raportu portal marketwatch.com.
    Już podczas badań wykonanych w 2015 roku wynikało, że popularność dachówek solarnych będzie sukcesywnie wzrastać.
    Początkowo dachówki znajdowały głównie zastosowanie w budynkach korporacyjnych, ubiegających się o certyfikaty związane ze zrównoważonym rozwojem. Jednak obecnie coraz częściej są instalowane również, w domach o wysokim standardzie, których celem jest obniżenie kosztów zużycia energii elektrycznej.
    W przypadku montażu fotowoltaiki w postaci płytek dachowych zaleca się wybieranie tych leżących obok siebie, a nie zachodzących na siebie, żeby nie ograniczać dostępu do promieni słonecznych. Należy też pamiętać o ich konserwacji i czyszczeniu.

    Zalety dachówek solarnych
    – Są bardziej atrakcyjne wizualnie od tradycyjnych paneli, ponieważ stanowią część pokrycia dachowego. Dodatkowo niektórzy producenci oferują dachówki solarne, które wyglądają jak te tradycyjne np. ceramiczne.
    – Stanowią dobrą opcję dla renowacji budynków w ramach konserwacji (oczywiście przy uzyskaniu wszelkiego rodzaju potrzebnych pozwoleń, m.in. konserwatora zabytków).
    – montując nowy dach zaoszczędza się na tradycyjnych dachówkach i na stelażu, którego nie trzeba montować, tak jak w przypadku paneli PV.

    Wady dachówek solarnych
    – Są nowością na rynku i dlatego są jeszcze droższe niż tradycyjne panele PV.
    – Wciąż liczba producentów solarnych dachówek jest mniejsza niż tych oferujących panele PV.
    – W przeciwieństwie do paneli słonecznych, nie można ich montować pod innymi kątami niż oryginalna konstrukcja dachu. Dlatego też ciężko jest uzyskać optymalną efektywność. Aby zoptymalizować wydajność wychwytywania energii słonecznej, pochyły dach powinien być skierowany na południe i mieć minimalne nachylenie między 30 a 40 stopni.

    Źródła: archdaily.com, tejasborja.com, solarpowerworldonline.com, marketwatch.com, flexsolsolutions.com
    Fot.: publicdomainpictures.net/pixbay.com

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Fotowoltaika także dla mieszkańców bloku. Panele PV na balkonach coraz popularniejsze

    Wielu myśli, że instalacja fotowoltaiczna i korzyści płynące z jej użytkowania zarezerwowane są wyłącznie dla właścicieli domów jednorodzinnych. Jak się jednak okazuje, miliony Polaków, którzy mieszkają w blokach, wcale nie muszą spoglądać z zazdrością na tych, korzystających z instalacji PV. Od niemal dwóch lat pojawiają się na balkonach małe instalacje fotowoltaiczne.

    – U naszych zachodnich sąsiadów takie instalacje są popularne już wielu lat. U nas jeszcze dużo osób nie wie, że tak można – mówi portalowi TOP-OZE.pl pan Krzysztof Przewłucki z Olsztyna, który panele PV zamontował na swoim balkonie w grudniu ubiegłego roku.

    Okazuje się, że od strony technicznej jest to dość prosta sprawa. W zestawach znajdują się odpowiednie uchwyty, które pasują do większości barierek. – Wszystkie elementy w takim zestawie Solar Boxa są odporne na warunki atmosferyczne z odpowiednią ochroną IP, czy wykonane ze stali nierdzewnej – wymienia pan Krzysztof, który uporał się ze swoją instalacją w zaledwie 20 minut. Zaznacza jednak, że przy montażu warto poprosić o pomoc drugą osobę. Trochę dłużej zeszło panu Michałowi z Kielc. – Montaż zajął mi około 2 godzin z tym, że montowałem to wszystko z kolegą, bo samemu trochę trudno by było – przyznaje w rozmowie z TOP-OZE.pl.

    Fotowoltaika na balkon – z czego składa się zestaw?

    Zestawy balkonowe składają się z dwóch paneli oraz mikro inwertera. Można kupić takie o mocy maksymalnej 280W (na jeden panel), ale i takie do nawet 440W. Różnica jest także w cenie. W pierwszym przypadku zestaw kosztuje ok. 2,5 tys. zł, w drugim jest kilkaset złotych droższy. Jeśli więc ktoś zdecyduje się na montaż samodzielny, to nie powinien zapłacić więcej niż 3,5 tys. zł.
    W przypadku skorzystania z pomocy fachowców, cena wzrośnie o kilkaset złotych.

    – Ja mam zestaw balkonowy o mocy 790W (moc obu paneli PV przyp. red.) podłączany do dowolnego gniazdka elektrycznego za pomocą wtyczki – mówi pan Krzysztof.

    – Do założenia paneli namówił mnie znajomy, posiada on całkiem sporą instalację fotowoltaiczną i praktycznie nic nie płaci za prąd. Stwierdziłem, że jak mieszkam w bloku i mam dość spory balkon skierowany na południowy zachód, to czemu by nie założyć – wspomina pan Michał. Podobne motywy kierowały panem Krzysztofem.

    – Skłoniły mnie wysokie rachunki za prąd. Mam małe dziecko, a to oznacza częstsze pranie i zmywanie. Kolejnym powodem jest wzrost cen energii. Oszczędności w kosztach za prąd z roku na rok będą coraz większe.

    Jak działające na balkonach panele przekładają się na rachunki za prąd? – Odkąd mam instalację, zauważyłem zmniejszenie opłat i tak np. w czerwcu oszczędność wynosiła ok 65 zł, w lipcu 59 zł, a w sierpniu 54 zł. To takie najważniejsze miesiące pomimo słabego roku pod względem pogody – wymienia Przewłucki. Z kolei pan Michał nie jest jeszcze w stanie oszacować wpływu działania fotowoltaiki na domowy budżet. – Co do rachunków to jeszcze nie mogę się wypowiedzieć dlatego, że już 2 miesiąc walczę z dostawcą, jest to dość trudna firma i wcale nie pomocna człowiekowi – stwierdza.

    Fotowoltaika na balkonie – przepisy

    Formalnie należy mieć zgodę od zarządcy budynku wielorodzinnego. Cały proces wygląda dość przystępnie i nie jest obarczony wieloma czynnościami biurokratycznymi. Sam montaż nie powinien stanowić wyzwania, a cena nie jest wygórowana. Na zwrot inwestycji należy jednak poczekać kilka lat. Niemniej panele fotowoltaiczna na balkonach to na polskich osiedlach coraz częstszy widok.

    Ale to nie wszystko. Pan Krzysztof przypomina, że „po zamontowaniu instalacji zaleca się zgłoszenie do zakładu energetycznego ze względu na występujące nadwyżki prądu”. – Na przykład jak się gdzieś wyjeżdża lub nie ma nikogo w domu, to żeby energia nie była nabijana na licznik tak jak zużycie, tylko oddawana do magazynowania do zakładu – tłumaczy.

     

    Kategorie
    Czyste Powietrze

    Termomodernizacja i OZE

    Fizyki nie da się oszukać

    Technologie budowlane na przestrzeni ostatniej dekady uległy sporym zmianom. Projekty budynków opracowywane są pod konkretne źródło ogrzewania. Ponadto, każdy współcześnie budowany dom, to niemalże termos, w którym straty ciepła mają być znikome. Im lepiej ocieplony dom, tym mniejsze zapotrzebowanie energetyczne niezbędne do jego ogrzania. Wielu entuzjastów ogrzewania kopciuchami formułuje teorie, jakoby montaż pompy ciepła w nieocieplonym domu, puści właściciela z torbami. Prawda jest taka, że straty ciepła nie oszczędzają żadnej technologii grzewczej i podwyższają koszty ogrzewania w równych proporcjach. Kluczowym czynnikiem determinującym ewentualne różnice w kosztach jest sprawność danego urządzenia grzewczego. Jest to stosunek energii wprowadzonej do naszego źródła ogrzewania, do energii przez niego oddanej. W samym ogrzewaniu domu najważniejsze jest utrzymywanie ciepła we wnętrzu budynku, przy jak najniższym parametrze zadanej temperatury urządzenia grzewczego.

    Więcej mocy, nie oznacza większej sprawności

    W przypadku znaczących strat ciepła w poszczególnych elementach konstrukcji budynku zwiększa się rozpiętość temperaturowa pomiędzy wartością zadaną (oczekiwaną wewnątrz budynku), a generowaną przez czynnik grzewczy. W przypadku standardowych kotłów na paliwo stałe problem ten jest nieco niwelowany poprzez szeroką skalę temperatur. Cykl pracy pompy ciepła jest zdecydowanie bardziej złożony i duża sprawność urządzenia ukierunkowana jest na pracę w małym zakresie temperatur. Wobec powyższego, największym problemem pompy ciepła w nieocieplonym domu może być niedostosowanie jej mocy do faktycznego zapotrzebowania. Błędem  przy wyborze takiego urządzenia grzewczego jest także uwzględnianie znaczącej nadwyżki jego mocy na potencjalne straty ciepła, zamiast ich wyeliminowanie.

    Gdzie ucieka ciepło

    Samo ocieplenie ścian budynku może zmniejszyć koszty ogrzewania nawet o 30%. Dodatkowo, warto mieć na uwadze fakt, że kolejne 30% ciepła może uciekać przez nieszczelne okna i drzwi. Istotnym elementem termomodernizacji jest  zarówno dobra izolacja dachu, jak i podłogi. Planując budowę domu warto więc rozważyć instalację ogrzewania podłogowego, która umożliwia równomierne oddawanie ciepła na całej powierzchni. Wszystkie te elementy wiążą się oczywiście z kosztami. Jednak należy pamiętać, że rozwiązania niskoemisyjne podlegają różnym dotacjom („Czyste Powietrze” lub „Ulga termomodernizacyjna”). Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są na naszym portalu: https://top-oze.pl/ustawy-dofinansowania/.

    Tagi: pompa ciepła, oze, niskoemisyjny dom

    Fot. Canva.com

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Perspektywy rozwoju fotowoltaiki w najbliższych latach

    Skąd się wzięło to ogromne zainteresowanie instalacjami fotowoltaicznymi w Polsce?

    Na dynamikę wzrostu instalacji fotowoltaicznych w Polsce ma wpływ kilka czynników. Rosnące ceny energii, które na tle innych krajów UE są dość niskie. Obecny system opustów jest również bardzo korzystny dla prosumentów i wizja jego radykalnej modyfikacji pomaga podjąć decyzję niezdecydowanym. Kolejnym czynnikiem zachęcającym do wytwarzania własnej energii ze słońca są programy dofinansowań takie jak “Mój Prąd” i “Ulga termomodernizacyjna”. Pomimo iż ceny paneli na przestrzeni kilku lat nieco spadły, to aktualnie obserwujemy wzrost kosztów surowca-krzemu. Tylko na przestrzeni roku średnie koszty transportu paneli w UE wzrosły o 400%.

    Czy nowelizacja ustawy o OZE może wpłynąć na zahamowanie dynamiki sprzedaży fotowoltaiki?

    Likwidacja opustów w systemie 1:0,8 lub 1:,07 może wyraźnie wyhamować rynek fotowoltaiki. Przy braku możliwości odbierania swoich nadwyżek energii w czasie braku własnej produkcji optymalnym rozwiązaniem jest posiadanie własnego magazynu energii. Z optymizmem więc należy patrzeć na projekt wdrożenia systemu dofinansowań mogących zrefundować koszty baterii w granicach 25%-50%. Jest to jednak perspektywa najbliższego roku i na dzień dzisiejszy nie ma jednoznacznej deklaracji rządzących w tym zakresie.

    Czy większość polskich konsumentów byłoby skłonnych do inwestycji w OZE wyłącznie z powodów klimatycznych? 

    Wbrew pozorom świadomość ekologiczna wśród polskich konsumentów stale rośnie. Coraz więcej firm chce być ekologiczne i inwestując w OZE wyżej przedkładają aspekt środowiskowy, nad faktyczne korzyści finansowe dla firmy. Niektórzy inwestując w fotowoltaikę i magazyny energii chcą zminimalizować do zera pobieranie energii z sieci dystrybucyjnej i tym samym mieć jak najmniej wspólnego z energetyką węglową.

    Na co warto zwrócić uwagę przed inwestycją w fotowoltaikę?

    Aktualnie konsumenci oczekują od sprzedawcy instalacji fotowoltaicznej wysokiej jakości paneli z listy Tier 1 oraz kompleksowej realizacji zamówienia. Wobec powyższego większe zaufanie będzie wzbudzała firma która ma zarówno własny magazyn komponentów z polskiej dystrybucji, jak również własne zespoły instalatorów. Ponadto montaż powinien być wykonywany przez uprawnione osoby. Dobrze jest mieć na uwadze, że nawet najlepszych fachowiec może się również pomylić, więc warto dopytać przedstawiciela handlowego, czy firma którą reprezentuje posiada dodatkową polisę ubezpieczeniową.

     

    Czy faktycznie panele fotowoltaiczne każdemu mogą się opłacić?

    Darmowa produkcja prądu z niewyczerpanego źródła zawsze się opłaci, dlatego przy fotowoltaice z reguły rozpatruje się głównie czas zwrotu inwestycji. Aktualnie na rynku nie ma większego problemu z osiągnięciem pełnego zwrotu kosztów w przeciągu 5-5,5 roku dla instalacji dobrej klasy. W przypadku pompy ciepła czas ten jest dłuższy. Przy połączeniu obydwu technologii i niewielkiej zmianie nawyków korzystania z urządzeń elektrycznych, oszczędności można zauważyć dość szybko.

    Źródło: canva.com

    Kategorie
    Pompy ciepła

    Czy pompy ciepła wyprą gaz ziemny?

    Aspekt finansowy

    Pod względem kosztów montażu instalacja gazowa tylko pozornie wydaje się tania. W przypadku domów jednorodzinnych liczba zmiennych, która może wpłynąć na całościowych koszt inwestycji jest duża. Począwszy od kosztów kotła, przyłącza i komina, po doprowadzenie instalacji do budynku. Dodatkowo może dochodzić koszt dzierżawy zbiornika lub jego zakupu. Całość paradoksalnie nie odbiega znacząco od zakupu i instalacji powietrznej pompy ciepła, a na tym nie koniec. Koszty ogrzewania domu pompą ciepła są dwukrotnie niższe, niż ogrzewania kotłem na gaz. Wszystko za sprawą ogromnej różnicy w sprawności grzewczej, a dokładniej 250% do 105%. Te proporcje będą miały również znaczenie przy podwyżkach cen energii i surowca. W konsekwencji właściciele pomp ciepła będą zdecydowanie mniej je odczuwać. Wobec powyższego nie dziwi więc fakt, iż wiele osób budując nowy dom decyduje się właśnie na tego typu źródło ogrzewania.

    Aspekt środowiskowy

    Gaz ziemny na tle innych paliw kopalnianych jest zdecydowanie najbardziej ekologicznym surowcem w gospodarce. Ogrzewanie gazem emituje 60% mniej CO2 do środowiska, niż w przypadku węgla, a także 30% mniej od ropy. Jest więc o co walczyć, więc surowiec ten wciąż odgrywa znaczącą rolę w zielonej transformacji energetycznej. Pompy ciepła nie emitują żadnych szkodliwych substancji do atmosfery, choć malkontenci krytykują ich zasilanie z energii elektrycznej, które w Polsce pochodzi w większości z elektrowni węglowych. Zapominają jednak o tym, iż pompa ciepła współpracująca z instalacją fotowoltaiczną, to praktycznie zero emisyjny dom i wielu konsumentów decyduje się na taki mix.

    Perspektywy na przyszłość

    Biorąc pod uwagę rosnące ceny gazu na przestrzeni tylko ostatniego roku, nie należy zakładać spadku kosztów ogrzewania gazem. Warto przy tym mieć na uwadze fakt, iż ¾ tego surowca Polska importuje, a więc cena jednostkowa, jak i opłaty za dystrybucje są uzależnione od wielu czynników zewnętrznych. W przypadku inwestycji w pompę ciepłą konsumenci korzystają z zasobów energii krajowej, której podwyżki co prawda nie omijają, jednak są łatwiejsze do oszacowania. Ponadto właściciele pomp ciepła mogą się od nich uniezależnić inwestując w panele fotowoltaiczne. Więcej zatem przemawia na ich korzyść i na przestrzeni lat mogą się stać najpopularniejszym źródłem ogrzewania w Polsce.

    Tagi: pomy ciepła, oze, gaz ziemny, ekologia, klimat

    Fot. Canva.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Program „Mój Prąd 3.0” – najnowsze dane

    Program Priorytetowy „Mój Prąd 3.0” na lata 2021-2023 ma na celu zwiększenie produkcji energii elektrycznej z mikroinstalacji fotowoltaicznych na terenie Polski.

    Dofinansowaniu podlega zakup i montaż instalacji fotowoltaicznych o zainstalowanej mocy od 2 do 10 kW (nie można dostać dofinansowania na zwiększenie mocy już zainstalowanych instalacji).

    Można otrzymać dotację do 50% kosztów kwalifikowanych mikroinstalacji, nie więcej jednak niż 3 tys. zł.

    Zgodnie z komunikatem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej kolejna edycja programu Mój Prąd ruszyła 1 lipca 2021 r. Wnioski będą przyjmowane do 22.12.2021 r. lub do wyczerpania alokacji środków.

    Wszelkie informacje, dokumenty oraz generator wniosku znajduje się na oficjalnej stronie programu pod adresem: https://mojprad.gov.pl/  oraz w naszym artykule.

    Kategorie
    OZE

    Ulga termomodernizacyjna – niektórzy mogą odliczyć nawet 106 000 zł

    Mało osób, o tym wie, że powyższy limit dotyczy jednej osoby.

    Natomiast, małżonkowie, posiadający budynki objęte współwłasnością łączną mogą odliczyć aż do 106 000 zł! Oznacza to,  że w przypadku małżeństwa, limit jest podwójny i dotyczy osobno każdego z małżonków.

    Ulga termomodernizacyjna została wprowadzona do polskiego systemu podatkowego 1 stycznia 2019 roku (zgodnie z ustawą z dnia 9.11.2018 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne).

    Ulga polega na możliwości odliczenia od podstawy podatku lub od przychodów przy rozliczaniu się podatkiem zryczałtowanym, kosztów poniesionych „na realizację przedsięwzięcia termomodernizacyjnego” (art. 26h Ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych).

    Z ulgi mogą skorzystać podatnicy opłacający podatek:

    • według skali podatkowej (17% – mogą otrzymać do 9 010 zł zwrotu podatku lub 32% – do 16 960 zł zwrotu);
    • według 19% stawki podatku liniowego – do 10 070 zł zwrotu;
    • ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych.

    To, co należy rozumieć pod pojęciem „realizacja przedsięwzięcia termomodernizacyjnego” określone zostało Rozporządzeniem Ministra Inwestycji i Rozwoju z dnia 21 grudnia 2018 r. w sprawie określenia wykazu rodzajów materiałów budowlanych, urządzeń i usług związanych z realizacją przedsięwzięć termomodernizacyjnych

    Szczegółowa informacja dotycząca ulgi termomodernizacyjnej, zasad jej stosowania, wraz z przykładami omówiona została w Objaśnieniu Podatkowym Ministerstwa Finansów.

    Zachęcamy do lektury!

    Kategorie
    Elektromobilność

    SolFlex – elastyczny panel fotowoltaiczny przeznaczony dla sektora transportowego

    Rozwiązanie znalazła niemiecka spółka OPES Solutions, która wraz z Centrum Fraunhofera ds. Fotowoltaiki Krzemowej CSP opracowała elastyczne, krystaliczne ogniwa słoneczne o nazwie SolFlex.

    Panele mają grubość zaledwie 2,9 mm, są o 70% lżejsze niż tradycyjne moduły fotowoltaiczne i co najważniejsze dostosowane są do powierzchni zakrzywionych – do 15 stopni. SolFlex osiąga ponad 30% więcej mocy na 1 m² niż obecne na rynku elastyczne panele cienkowarstwowe.

    W projekcie uwzględniono takie wymagania jak wibracje silnika, ruchu pojazdu, cienia „miejskiego” (od drzew, wysokich budynków, odporności na uszkodzenia (np. kamieni) itd.

    Wg ekspertów, panele SolFlex można użyć do ładowania akumulatorów, urządzeń (poprzez USB, gniazdka), mogą być alternatywnym źródłem zasilania. Proponowane zastosowanie można obejrzeć na filmiku na stronie firmy OPES Solutions

    Źródło: https://www.opes-solutions.com/

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Energa zagęszcza sieć Smart Grid

    Energa-Operator podkreśla, że Smart Grid jest bardzo ważnym elementem w procesie automatyzacji infrastruktury. Rozszerzenie projektu pozwoli spółce osiągnąć odpowiednią gęstość – określoną przez PTPiREE – nasycenia sieci średniego napięcia łącznikami sterowanymi zdalnie. Przy zastosowaniu nowych rozwiązań informatycznych, jak np. moduł RDIR, ułatwi to usuwanie awarii, a także ograniczy ich zasięg poprzez rekonfigurację sieci.

    „Rozłącznik zamontowany na słupie sieci elektroenergetycznej SN umożliwia odłączenie danego jej odcinka np. celem zasilenia go z innej strony. Do niedawna działania takie wymagały wysłania ekipy pogotowia energetycznego, którego pracownicy ręcznie dokonywali odpowiednich przełączeń, zgodnie z wytycznymi dyspozytora. Obecnie coraz częściej cały proces odbywa się zdalnie. Co więcej może zostać zautomatyzowany” – czytamy w komunikacie Energa-Operator.

    Czym jest projekt Smart Grid?

    Smart Grid ma być pierwszym kompleksowym systemem zarządzania siecią średnich napięć w Polsce. Według pierwotnych założeń, jej filarem miało być prawie 1,2 tys. zdalnych rozłączników z modemami TETRA. Projekt został jednak rozszerzony, dzięki czemu liczba ta wzrośnie do prawie 1,8 tys., co znacząco ułatwi zdalne zarządzanie pracą sieci.

    W sumie, w momencie ukończenia projektu Smart Grid, sieć średnich napięć zarządzana przez ENERGA-OPERATOR wyposażona będzie w sumie w blisko 8 tys. zdalnie sterowanych rozłączników napowietrznych.  Oznacza to, że ich średnia liczba na  100km. napowietrznych sieci SN wyniesie 14,2 sztuk. To więcej niż 14 szt. zalecanych przez Polskie Towarzystwo Przesyłu i Redystrybucji Energii Elektrycznej, dla napowietrznych sieci inteligentnych. Te liczby oznaczają, że Energa na całym sowim obszarze sieci średniego napięcia będzie dysponować inteligentnym systemem zarządzania.

    Projekt Smart będzie kosztował ponad 240 mln zł., przy czym koszty kwalifikowane wynoszą prawie 196 mln zł.

    „Uzyskał on dofinansowanie UE, w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, na poziomie 85 proc., czyli ponad 166 mln zł” – przypomina operator.

     

    Źródło: Energa-Operator

    Fot.: wikipedia.commons

    Kategorie
    OZE

    Enea uruchomiła portal dla wytwórców energii elektrycznej

    Enea uruchomiła Portal Wytwórców

    Wytyczne SOGL od początku tego roku zobowiązują wytwórców energii elektrycznej do przesyłania operatorom systemu dystrybucyjnego danych planistycznych, które dotyczą prognoz mocy wprowadzonej do sieci.

    Poza przekazywaniem danych zgodnie z uprawnieniami, narzędzie opracowane przez Eneę Operator będzie udostępniać też wszystkie informacje pomiarowe dotyczące źródeł wytwórczych w celu weryfikacji.

    – Przez cały okres prac nad portalem przyświecał nam jeden cel: skuteczna i przede wszystkim dwukierunkowa komunikacja pomiędzy wytwórcą a naszą spółką. Zdajemy sobie sprawę, że nowe obowiązki wynikające z przepisów prawa i rozporządzenia Unii Europejskiej przysporzyły dodatkowej, analitycznej pracy przedsiębiorcom posiadającym wytwórcze źródła energii – mówił Marek Szymankiewicz, wiceprezes Enei Operator ds. infrastruktury sieciowej.
    Tworząc portal chcieliśmy ich wesprzeć, zachęcając do dalszego rozwoju OZE. Wytwórcy są znaczącymi użytkownikami sieci energetycznej, a ich działalność ma bezpośredni wpływ nie tylko na pracę Operatora Systemu Przesyłowego, ale także na działanie firm z reprezentowanego przez naszą spółkę sektora dystrybucji – dodał.

    Portal Wytwórcy został uruchomiony 15 sierpnia br.. Z komunikatu dowiadujemy się, że „trwają prace nad weryfikacją wniosków i przesłaniem danych pierwszego logowania”.  Nowe narzędzie stworzone przez Eneę ma usprawnić współpracę między wytwórcą a spółką dystrybucyjną.

    Nowi użytkownicy portalu mogą liczyć też na wsparcie instruktażowe w formie webinarium, gdzie krok po kroku wyjaśniany jest sposób poruszania się po witrynie. Materiał jest dostępny na stronie internetowej: operator.enea.pl, w zakładce „Dla wytwórców”.

    Czym jest SOLG (System Operation Guidelines)?

    SOLG to wytyczne stanowiące część rozporządzenia Komisji Europejskiej, które odnosi się do pracy systemu przesyłowego energii elektrycznej. Określają wymagania, mające zapewnić bezpieczeństwo pracy i utrzymanie poziomów częstotliwości systemu elektroenergetycznego. Stanowią także definicję wykorzystania go przez operatorów systemów przesyłowych, a także dystrybucyjnych oraz wytwórców, których wartość mocy zainstalowanej źródła wytwórczego energii elektrycznej jest większa lub równa 0,2 MW.

     

    Źródło: media.enea.pl

    Fot.: Enea/materiały prasowe

     

    Kategorie
    OZE

    Szwajcarski rząd odrzucił bezwzględny zakaz używania paliw kopalnych po 2050 roku

    Politycy chcą, żeby w drugiej połowie wieku tę formę paliwa mogła wykorzystywać armia, policja i służby ratownicze.

    Pod koniec 2019 roku Szwajcarskie Stowarzyszenie na rzecz Ochrony Klimatu wystąpiło z inicjatywą obywatelską na rzecz lodowców – Glacier Initiative.

    Rządzący są zdania, że Szwajcaria jest na dobrej drodze do osiągnięcia zerowej emisji gazów cieplarnianych netto do 2050 roku.

    Za trzy lata ma się odbyć w tym kraju referendum dotyczące wejścia zakazu stosowania paliw kopalnych (ropa naftowa, benzyna i diesel). Uwzględniono przy tej okazji wyjątki. Rząd zdecydował, że po roku 2050 dozwolone ma być stosowanie paliw kopalnych m.in. dla policji, wojska czy służb ratowniczych.

    Zaznaczono, że Szwajcaria jako kraj alpejski ma szczególny interes w „ograniczeniu zmian klimatycznych”, ale „proponowana inicjatywa idzie zbyt daleko”.

    Źródła: PAP, TOP-OZE.pl

     

    Fot.: pixabay.com

    Kategorie
    Elektromobilność

    Unijne wsparcie w ramach Funduszu Modernizacyjnego. Skorzysta m.in. infrastruktura sieci ładowania pojazdów

    Do 2030 roku Fundusz Modernizacyjny  poza przychodami z akcyjnej sprzedaży uprawnień do emisji, będzie stanowił wsparcie dla inwestycji przeznaczonych na modernizację sektora energetycznego. Resort podał, że Polska będzie głównym beneficjentem funduszu, bo udział naszego kraju wynosi 43,41 proc.

    Budżet FM będzie zasilany ze sprzedaży 2 proc. unijnej liczby uprawnień do emisji. W przyszłości wpływy mogą zostać podniesione o kolejne 0,5 proc. Beneficjentami będzie mogło być 10 krajów członkowskich, których PKB na mieszkańca (wrażony w euro po kursie bieżącym) wynosił w 2013 roku mniej niż 60 proc. średniej unijnej.

    Działanie Funduszu, który został uruchomiony w połowie 2021 roku, spoczywa w rękach państw-beneficjentów, ale środkami zarządza EBI. Polska, korzystanie ze wsparcia uregulowała nowelizacją ustawy z 15 kwietnia 2021 r. o systemie handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych oraz niektórych innych ustaw.

    Wedle zapisów prawa, Fundusz jest zarządzany przez tzw. Krajowy system wdrażania Funduszu Modernizacyjnego, czyli przez narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

    O tym, jakie programy będą wspierane przez FM decyduje Rada Konsultacyjna, w której skład wchodzą przedstawiciele właściwych ministrów. Następnie program zatwierdzany jest przez ministra ds. klimatu, po czym trafia do EBI albo komitetu inwestycyjnego. Po zatwierdzeniu programu NFOŚiGW może uruchomić konkursy na dofinansowanie inwestycji, m.in. w formie pożyczek i dotacji.

    Polska otrzymała pieniądze na realizację trzech programów priorytetowych:  inteligentna infrastruktura energetyczna (o wartości 44 mln euro); renowacja z gwarancją oszczędności (25 mln euro); rozwój sieci elektroenergetycznej dla przyszłych stacji ładowania samochodów elektrycznych (22 mln euro). Z informacji resortu wynika, że aktualne programy zgodnie z harmonogramem mają zostać zatwierdzone przez EBI 26 października br.

    Źródła: MKiŚ, PAP

     

    Fot.: pixabay.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Zastosowanie instalacji off-grid w polskich realiach

    Z dala od cywilizacji

    Powszechnie przyjmuje się, że instalacje typu off-grid są dobrym rozwiązaniem dla nieruchomości położonych na obszarze bez dostępu do infrastruktury przesyłowo dystrybucyjnej energii elektrycznej. W naszych warunkach takich miejsc jest jednak stosunkowo niewiele, a więc głównymi beneficjentami takiego rozwiązania będą właściciele domów rekreacyjnych lub lokali usługowych położonych z dala od cywilizacji. Niestety zbudowanie instalacji off-grid zapewniającej całoroczne pokrycie energii elektrycznej domu może okazać się dość kosztowne. Ponadto, nie ma gwarancji, że w okresie zimowym uzyskamy odpowiedni współczynnik wytworzonej- do zmagazynowanej energii względem naszych potrzeb. O ile w przypadku niektórych lokali usługowych możemy nastawić się głównie na zapotrzebowanie i konsumpcję dzienną, to w przypadku warunków mieszkaniowych, prądu potrzebujemy całą dobę.

    Wyjątkowo korzystny system opustów

    Aktualny system opustów (1:0,8, 1:0,7) oferowany prosumentom pod względem opłacalności stanowi najbardziej korzystny system współpracy z dostawcą energii. Abstrahując od przedsiębiorstw oferujących bilansowanie 1:1, których na rynku jest jak na lekarstwo. Oddawanie 20%, czy nawet 30% nadprodukcji naszej energii w zamian za roczne magazynowanie całości nadwyżek wydaje się tańsze, aniżeli inwestycja we własny magazyn energii. Warto przy tym dodać, iż aktualnie w Polsce nie ma ogólnokrajowego systemu dofinansowań do baterii, a co za tym idzie zwrot z inwestycji może być wątpliwy. Rząd zapowiada, że przy nowelizacji przepisów o OZE w czwartej edycji Programu „Mój Prąd” dofinansowanie będzie również obejmowało magazyny energii.

    Zielona wyspa dla zdeterminowanych

    W przypadku braku warunków technicznych przyłączenia do sieci energetycznej, właścicielom nieruchomości z fotowoltaiką pozostaje skazani mimowolnie system off-grid. Coraz więcej przedsiębiorców odcina się od sieci elektroenergetycznej, aby w ramach ich działalności minimalizować ślad węglowy. Sami producenci falowników zakładają jednak aktywny rozwój technologii magazynowania energii i już dziś w ofercie znajduje się wiele urządzeń hybrydowych.

    Czytając zapowiedzi o urynkowieniu cen energii, coraz więcej konsumentów przekonuje się o potrzebie instalacji magazynu energii.

    Tagi: fotowoltaika, instalacja off-grid, magazyny energii

    Fot. Pixabay.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Co powinieneś wiedzieć, zanim podpiszesz umowę na fotowoltaikę?

    Sprawdzona marka

    Ciężko znaleźć markę fotowoltaiki w Polsce działającą w branży kilkadziesiąt lat. Wiele firm rozpoczęło swoją działalność wraz z dynamicznym rozwojem OZE i panele montują zaledwie od kilku lat. Pomocne w tym zakresie mogą być wyszukiwarki rekomendowanych wykonawców, jak chociażby na naszym portalu- „znajdź wykonawcę” [https://top-oze.pl/znajdz-wykonawce/], lub „ranking firm” [https://top-oze.pl/firmy/top-oze-pl-sp-z-o-o-dluga-nazwa-firmy-2/]. Nie sztuką jest bowiem związać się umową z pierwszym lepszym sprzedawcą paneli. Istotne jest, aby firma taka funkcjonowała również w kolejnych latach.

    Doświadczenie w branży

    Fotowoltaika to nic innego, jak instalacja elektryczna, tylko zasilana zieloną energią. Optymalnie więc byłoby wybierać wśród ofert firm, które są związane dłużej w branży elektrycznej lub energetycznej. Profil działalności firmy możemy podejrzeć chociażby w KRS. Należy z dystansem podchodzić do przedsiębiorców, którzy potrafią się przekwalifikować z dnia na dzień. Należy zwrócić uwagę, aby nasza nieruchomość nie była pierwszą realizacją instalacji elektrycznej danej firmy. Przed decyzją o wyborze wykonawcy dobrze jest sprawdzić opinie i oceny klientów danej firmie w Internecie. Można przy tym przyjąć założenia, iż w przypadku ocen wyłącznie skrajnie negatywnych, oraz najwyższych-pozytywnych, te drugie nie muszą być do końca wiarygodne.

    Zapewnienia i gwarancje
    Sprzedawcy kuszą klientów długim okresem gwarancji. Należy pamiętać, o tym że przy instalacjach fotowoltaicznych jest wiele rodzajów gwarancji, w tym, m.in. na: montowane produkty, osprzęt, system montażowy, jakość usługi, gwarantowany uzysk energii w czasie.
    Należy zwrócić szczególną uwagę na następujące okresy gwarancji:

    • gwarancja na panele: od 10 do 25 lat, udziela producent
    • gwarancja na falownik:od 5 lat do 15 lat, a niekiedy nawet 25 lat, udziela producent
    • gwarancja na system montażowy:od 2 lat do 10 lat, a niekiedy dłużej, udziela producent
    • gwarancja wykonania usługi: od 2 do 10 lat, a niekiedy nawet dłużej, udziela wykonawca PV
    • gwarancja wydajności – uzysku prądu z paneli po 25 latach: od 80% do nawet +92%, udziela producent

    Uwaga: Należy rozróżnić gwarancję wydajności, o której napisaliśmy powyżej, od wydajności.
    O gwarancję wydajności, pisaliśmy powyżej.
    Natomiast wydajność paneli określa się na dwóch poziomach:
    – wydajność początkowa: najczęściej najlepsze panele mają od 19% do +22%
    – wydajność po 25 latach: najczęściej najlepsze panele mają od 16% do +20%

    Czasami firmy oferują wysokie gwarancje na swoje usługi i wszystko brzmi bardzo zachęcająco. Jednak nie ma gwarancji na to, czy dana firma po kilku lub kilkunastu latach będzie nadal funkcjonowała. Warto więc wybierać  poszczególne podzespoły nie tylko z listy tier-1, ale również w pierwszej kolejności z polskiej dystrybucji.
    Dodatkowym zabezpieczeniem naszego spokojnego użytkowania może być nie tylko polisa ubezpieczeniowa naszego domu, ale również firmy wykonującej instalację.

    Porównanie ofert

    To naturalne, że każda osoba która ma wydać sporą gotówkę, będzie chciała porównać kilka dostępnych  ofert. Uzasadnienie takiego działania będzie miało również wtedy, gdy sami nie będziemy potrafili oszacować potrzeb w zakresie mocy naszej przyszłej instalacji. Mediana parametrów pomoże nam zweryfikować zarówno kompetencję przedstawicieli danej firmy, jak i intencje sprzedażowe. W przypadku oferowania komponentów tego samego producenta, z pozoru wydawać może się wybór najniższej ceny. Jednak cena komponentów to nie wszystko. Ważne są jeszcze takie kwestie jak: grubość przewodu elektrycznego, jakość, czas i termin wykonania usługi, gwarancje na komponenty oraz na montaż, opinie osób, internautów oraz zaufanych portali. Warto wiedzieć, że są również firmy, które w swojej ofercie zapewniają gwarancję produkcji prądu. Oczywistym jest, że w takim przypadku instalacja z gwarantowana produkcją prądu będzie droższa niż każda inna instalacja bez tego typu gwarancji. Dobre firmy zapewniają również stałego opiekuna klienta. Dotyczy to okresu nie tylko zawierania umowy, ale całego okresu montażu, a także po montażu, przyłączenia instalacji do zakładu energetycznego. Najlepsze firmy również zapewniają dalszą opiekę.

    Dla przykładu, nasz Zespół zna ponad stu wykonawców. Stale utrzymujemy bezpośrednie relacje z kilkudziesięcioma dobrymi wykonawcami. Na bieżąco badamy jakość pracy handlowców i ekip monterskich na etapie pozyskiwania, obsługi klientów i po zakończeniu montażu.
    O każdym zadowolonym konsumencie lub w przypadku jakiegokolwiek niedociągnięcia handlowca, opiekuna lub montera, natychmiast informujemy naszego klienta.
    Dodatkowo badamy i weryfikujemy opinie w Internecie. Na naszym portalu umieszczamy wizytówki sprawdzonych wykonawców z dobrymi opiniami od konsumentów.
    Właściciele i zarządy najlepszych firm wiedzą, że najważniejsza jest nie ilość zamontowanych instalacji, a jakość usługi. Tego typu strategia przynosi najwięcej zadowolonych klientów i zadowolonych pracowników.
    W konsekwencji taka firma systematycznie rozwija się i generuje coraz lepsze wyniki.

    Tagi: panele fotowoltaiczne, wybór sprzedawcy fotowoltaiki, ranking firm fotowoltaicznych

    Fot. Canva.com

     

     

     

     

    Kategorie
    Magazyny energii

    Magazyny energii – przyszłość, czy ekstrawagancja?

    Wirtualne magazynowanie energii elektrycznej

    Teoretycznie w aktualnym systemie opustów, naszą nadprodukcję energii możemy odebrać od operatora sieci pomniejszoną o 20% lub 30%. Zabrana część naszego „urobku” energii ma z założenia pokrywać koszty jej magazynowania przez operatora. Nie łudźmy się jednak, iż energia ta jest przechowywana w elektrowniach szczytowo- pompowych, których w Polsce jest raptem sześć. W praktyce nasza nadprodukcja w szczycie jest po prostu odsprzedawana dalej. Zważywszy na pomniejszone koszty dystrybucji, tego typu system można uznać za dość uczciwy, jednak jest to proces wirtualny. System ten nie jest jednak idealny. W przypadku braku zasilania z sieci dystrybucyjnej spowodowanej awarią, nasza produkcja energii z fotowoltaiki również zostaje wstrzymana i tym samym zostajemy bez prądu.

    Dość kosztowne zasilanie awaryjne

    Jeśli nasza nieruchomość nie ma dostępu do sieci elektroenergetycznej, magazyn energii wydaje się być niezbędny do normalnego funkcjonowania. Nawet w przypadku domku letniskowego podczas naszej nieobecności zachodzi konieczność utrzymywania chociażby systemów bezpieczeństwa. Faktem jest, że dobrej klasy urządzenia magazynujące to dla niektórych dość duży wydatek. Nie jest to bynajmniej zwykła bateria, a zespół wielu systemów elektronicznych zapewniających pracę również w zmieniających się warunkach.

    Na podstawie powyższych informacji i przeglądając dostępne oferty magazynów energii dochodzimy do wniosku, że w aktualnym systemie opustów taka inwestycja zwróci się w późniejszym czasie niż instalacja bez magazynu.
    Jeśli natomiast ich wartość będziemy rozpatrywać w kategoriach bezpieczeństwa energetycznego, to sprawa wygląda nieco inaczej. Wzbogacając naszą instalację fotowoltaiczną o magazyn energii zyskujemy system awaryjnego zasilania na wypadek awarii lub innych dłuższych przerw w dostawie prądu. Nie możemy przecież wykluczyć, iż do takich sytuacji nie dojdzie wskutek anomalii pogodowych, aktów wandalizmu czy katastrowy. Nawet kilkudniowe przerwy w dostępie do prądu mogą nie tylko pozbawić nas telefonii i komunikacji, ale również źródła ogrzewania, a także wstrzymać pracę urządzeń chłodniczych. Brak prądu w biurze oznacza z reguły koniec pracy i tym samym możliwości zarabiania. Warto również dodać, iż przerwy w produkcji energii mogą również wynikać z podwyższonego napięcia w sieci spowodowanego kulminacją nadprodukcji wielu instalacji fotowoltaicznych na danym obszarze. W obecnych czasach jesteśmy uzależnieni od stałego dostępu do energii elektrycznej i każda przerwa ma wpływ na nasze funkcjonowanie.

    Tagi:, fotowoltaika, magazyn energii, koszty magazynu energii,

    Foto: canva.com

    Kategorie
    OZE

    Perspektywy dla OZE w realiach polskiej gospodarki – wywiady z Prezesami Spółek

    Marek Kiełbasa – Prezes Zarządu Enrex Energy: Świadomość ekologiczna wśród konsumentów energii w Polsce nieco jeszcze raczkuje, podobnie jak świadomość możliwości wyboru sprzedawcy. Dla wielu konsumentów wciąż istotnym czynnikiem jest cena i o wyborze danego dostawcy decydować mogą dosłownie grosze na rachunku. Warto nadmienić, iż stawki, jak i marża za energię w Polsce są uregulowane, więc różnice w rachunkach pomiędzy poszczególnymi przedsiębiorstwami nie są zbyt duże. Podwójnie więc cieszy fakt, iż wielu konsumentów decyduje się kupować energię elektryczną od firm oferujących prąd pochodzący wyłącznie z „zielonej energii”. Według danych Enrex Energy największą grupę entuzjastów OZE stanowią mieszkańcy dużych miast, w których ekologia zaczyna nabierać coraz większego znaczenia. Pandemia covid-19 spowodowała jeszcze większy wzrost tego trendu. Polacy zaczęli zwracać większą uwagę na swoje zdrowie i konsekwencje swoich działań w ramach koegzystencji społecznej. Prezes Kiełbasa twierdzi, że można wyodrębnić również dwie grupy wiekowe, dla których pochodzenie energii ma znaczenie. Pierwszą z nich są osoby do 35 roku życia, wśród których coraz bardziej ekologia stanowi priorytet w każdej dziedzinie życia. Drugą i to co ciekawe bardzo dużą grupą są osoby powyżej 55 roku życia, które dbanie o klimat i środowisko postrzegają jako inwestowanie w przyszłość dla kolejnych pokoleń.

    Jakie są główne bariery napotykane przez przedsiębiorców zielonej energii?

    Sebastian Daszkiewicz – Prezes Zarządu Wide Horizons: W Polsce ¾ energii elektrycznej pochodzi z elektrowni węglowych. Jest zapewne wiele grup interesów, którym dynamiczny wzrost konsumentów w sektorze OZE nie jest na rękę. Niektóre osoby mają nadzieję, że energetyka węglowa wróci do łask. Trend wzrostu produkcji energii elektrycznej z OZE jest nieodwracalny. Wystarczy spojrzeć na zmiany przepisów prawa energetycznego w Polsce. Bezpieczeństwo energetyczne kraju i stabilizacja rynku pracy jest elementem absolutnie kluczowym, niemniej utrudnianie wejścia na rynek mniejszym spółkom sprzedającym energię może prowadzić do powrotu totalnego monopulu – poinformował w wywiadzie Prezes Daszkiewicz. Kolejnym ważnym elementem jest nieco małe zaangażowanie organów państwowych w budowanie świadomości ekologicznej w energetyce. OZE powinno być bardziej upowszechniane przez kampanie informacyjne sfinansowane przez państwo, począwszy od sektora edukacji, a skończywszy na lokalnym działaniu samorządów.

    Jakiej pomocy ze strony organów państwowych  oczekują przedsiębiorcy OZE?

    Piotr Grądziuk- Prezes Zarządu PGEOZE PV: W pierwszej kolejności powinno się upraszczać przepisy i procedury administracyjne w celu upowszechnienia i promowania prywatnych wytwórców zielonej energii. Energia z OZE najzwyczajniej w świecie powinna być tańsza niż z węgla. Aby tak się stało, muszą ulec zmianie opłaty podatkowe.  Przedsiębiorcy OZE powinni płacić wyłącznie za świadectwa pochodzenia energii wynikające ze źródeł ich wytwarzania. . Prezes Grądziuk zwraca uwagę na to, że zwykły konsument widząc stale rosnący udział OZE w miksie energetycznym, oczekuje niższych stawek za prąd. Kolejnym zagrożeniem dla całej transformacji energetycznej w Polsce jest dywersyfikowanie inwestycji OZE poprzez fake newsy w internecie i cyberprzestępców.

    Nieco inaczej postrzega zainteresowanie fotowoltaiką Spółka Foton Technik.
    Z publikacji na infowire.pl i z danych zgromadzonych przez  Foton Technik wynika, że zainteresowanie instalacjami fotowoltaicznymi jest największe w gminach wiejskich. Liczba klientów jest tam o połowę wyższa w porównaniu z mieszkańcami miast. Ponadto coraz częstszym rozwiązaniem, jest oddawanie w dzierżawę ziemi pod budowę większych instalacji fotowoltaicznych, tzw. farm. Odejście od węgla nie może jednak spoczywać wyłącznie na barkach inicjatyw społecznych i prywatnych przedsiębiorców stymulowanych programami NFOŚ. Dodatkowo perspektywy szybkiego zlikwidowania opustów dla prosumentów w czasie dynamicznego wzrostu udziału fotowoltaiki nie wyglądają optymistycznie. Transformacja OZE powinna być globalną strategią, której celem będzie stworzenie subkultury ekologicznej całego biznesu, opartej na wzajemnym promowaniu.

    Tagi: panele fotowoltaiczne, oze,

    Fot. Canva.com

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Jak przygotować się do rozmowy z handlowcem od fotowoltaiki i pomp ciepła.

    Analiza dotychczasowych rachunków za energię
    Chyba nie ma już w Polsce właściciela domu jednorodzinnego, z którym nie kontaktowaliby się przedstawiciele firm fotowoltaicznych. Nic w tym dziwnego, ponieważ Polska jest w czołówce krajów z największą dynamiką wzrostu w tym obszarze. Zanim więc usiądziemy do rozmów z handlowcem, warto dokładnie przeanalizować nasze roczne zużycie energii. W przypadku rachunków za prąd wystarczy faktura i prognozy. Jeśli chodzi o plany na ogrzewanie pompą ciepła, poza symulacją kosztów prądu powinniśmy przeanalizować również oszczędność czasu poświęconego na obsługę. W obydwu przypadkach przed otrzymaniem oferty powinniśmy zdefiniować sobie akceptowalny czas zwrotu kosztów naszej inwestycji. Częstym błędem przy projektowaniu mocy instalacji PV jest zakładanie, że będziemy sukcesywnie wymieniać poszczególne urządzenia w domu na elektryczne. To de facto powiększa koszty naszej inwestycji i wydłuża  czas jej zwrotu. Warto również pamiętać o tym, że średnio 2/3 kosztów wydajemy na ogrzewanie, a tylko 1/3 na prąd. Dlatego przy inwestycji w fotowoltaikę, warto poważnie rozważyć również inwestycję w pompę ciepła.
    Brać siły na zamiary
    Każda większa inwestycja to szukanie kompromisu pomiędzy ceną i jakością. Nie łudźmy się jednak, że jakakolwiek firma może nie być przekonana co do najwyższej jakości swoich produktów. Zanim zwiążemy się finansowo z wieloletnią inwestycją, dobrze jest mieć podstawową wiedzę o danej technologii i możliwych jej ograniczeniach. Jeśli nie mamy optymalnych warunków technicznych do instalacji paneli fotowoltaicznych, to nie powinniśmy się śpieszyć z ich montażem. Podobnie jest z pompą ciepła, która pomimo wybitnie wysokiej sprawności grzewczej w przypadku wielu mankamentów budowlanych naszego domu może okazać się bardzo kosztowna.
    Klasa energetyczna budynku
    Przed zapoznaniem się z ofertą na instalację pompy ciepła, handlowiec powinien znać możliwie szczegółową specyfikę budowlaną naszego domu. Znaczenie więc mają takie elementy jak powierzchnia użytkowa, instalacja hydrauliczna, izolacja ścian, dachu oraz podłóg, liczba i rodzaj drzwi i okien, a nawet liczba domowników. Jeśli w naszym domu mamy dużo strat ciepła spowodowanych nieszczelnościami lub brakiem termoizolacji, przy decyzji o zakupie pompy ciepła, warto uszczelnić dom. Jeśli ktoś nie czuje się na siłach dokonywania takich analiz, może skorzystać z firm oferujących profesjonalne opracowanie audytu energetycznego budynku.
    Pośpiech jest złym doradcą
    Powszechną techniką sprzedażową niemalże w każdej branży jest reguła niedostępności. Któż nie spotkał się z promocją ważną tylko kilka dni, która zachęca do szybkiego podjęcia decyzji niemalże natychmiast. Zawsze lepiej sprawdzić kilka dostępnych ofert na rynku, szczególnie przed podejmowaniem dużych zobowiązań finansowych. Można brać poprawkę na wzrost cen niektórych materiałów budowlanych, jednak nie trzeba ulegać presji wszystkim promocjom. Przed podpisaniem umowy warto również sprawdzić dostępne rankingi, a także opinie o danej firmie. Pamiętajmy również, że w przypadku podpisania umowy poza lokalem przedsiębiorstwa przysługuje nam prawo do odstąpienia od niej w ciągu 14 dni.
    Tagi:, pompa ciepła, oze, panele fotowoltaiczne.
    Foto: canva.com

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Polska może stać się liderem w sektorze recyklingu paneli PV

    Warto pokreślić, że obecny europejski lider recyklingu paneli PV osiąga mniej korzystne rezultaty. – Francuska firma Veolia planuje przerabiać w zakładzie w Rousset ok. 4 tys. ton zużytych paneli PV rocznie, odzyskując ok. 95% materiału – mówi dla TOP-OZE.pl prof. dr hab. inż. Barbara Tora, przewodniczącą Rady Naukowej 2loop Tech oraz pracownik Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Firma pracuje z uczelnią w ramach konsorcjum.

    Technologia opracowana przez 2Loop Tech ze wsparciem AGH, proces recyklingu paneli fotowoltaicznych doprowadziła niemal do perfekcji, przerastając w skuteczności francuskich konkurentów. W czym tkwi sukces Polaków? – Przede wszystkim panele różnych wytwórców, teoretycznie wyprodukowane w tej samej technologii, różnią się od siebie drobiazgami. Jedna firma coś sklei, druga skręci, a trzecia zaspawa. Wraz z poznawaniem kolejnych odmian paneli, doskonalimy nasze metody, by być przygotowanym na jak największą liczbę przypadków i praktycznie zawsze odzyskiwać 100%. Po drugie – tworzywa sztuczne w panelach, które zazwyczaj stanowią bardzo niewielki procent masy, mogą być zintegrowane na różne sposoby. Jeśli da się je oddzielić mechanicznie i wiemy jakiego rodzaju jest to tworzywo sztuczne, to jesteśmy w stanie je oddać do odpowiedniego zakładu przetwórstwa – tłumaczy Karbowniczek, podkreślając przy tym, że uzyskiwany jest w ten sposób proces bezodpadowy.

    Prezes 2loop Tech zaznacza też, że technologia opracowana razem z naukowcami z AGH ukierunkowana jest na optymalizację. – My chcemy dojść praktycznie do perfekcji i widzimy, że jest to możliwe. Istotne jest też zużycie energii, następujące podczas procesów. (…) Naszym marzeniem jest, by zużyty panel mógł przejść takie procesy, by z pozyskanych z niego surowców dało się zrobić kolejny, nowocześniejszy panel. To właśnie takie podejście jest prawdziwym przykładem zamkniętego obiegu surowców – wyjaśnia.

    – We wdrażanej przez konsorcjum 2loop Tech SA i AGH technologii odzyskiwać się będzie szkło krzemowe, aluminium z obudów, metale z kabli i złącz  oraz najważniejszy składnik, krzem.

    Szkło trafi jako surowiec do przemysłu szklarskiego, kable i złącza wrócą do produkcji metali i komponentów elektronicznych natomiast krzem, jako główny składnik przewodzący może być wykorzystywana do produkcji ogniw – wymienia z kolei prof. Tora.

    Wydawałoby się jednak, że recykling paneli PV to problem, który pojawi się za kilkadziesiąt lat. Nic bardziej mylnego. Już teraz jest co robić w tym zakresie, chociaż z każdym rokiem pracy będzie coraz więcej. – Zapotrzebowanie na recykling paneli w Polsce istnieje już teraz i odczuwamy to na co dzień, odbierając telefony od zainteresowanych firm – zaznacza Karbowniczek. – Zazwyczaj sprawa dotyczy paneli uszkodzonych w trakcie transportu lub podczas montażu. Nie są to duże ilości i wiele zależy od polityki firmy instalacyjnej. Niektórzy instalatorzy korzystają z takich uszkodzonych paneli w trakcie swoich prac, rozstawiając je tymczasowo, by zasilać elektronarzędzia potrzebne podczas instalacji. Inni – z tego co wiem – gromadzą uszkodzone panele w swoich magazynach aż do momentu, gdy ich ilość przekracza możliwości składowania i wtedy zaczynają szukać rozwiązania problemu – mówi.

    Popularność instalacji fotowoltaicznych w Polsce cały czas jednak rośnie. – Na koniec 2020 roku w Polsce zainstalowane były 4 GW mocy z fotowoltaiki, zatem masa zainstalowanych paneli wyniosła ok 240 tys. ton – wylicza prof. Tora. – Szacuje się że moc zainstalowana  do końca 2022 roku podwoi się. Żywotność panel fotowoltaicznych krzemowych na 25-30 lat. Zatem w ciągu 25 lat co roku do recyklingu będzie trafiać ok. co najmniej 20 tys. ton paneli – dodaje.

    Sektor recyklingu paneli będzie więc zyskiwał na popularności, a Polska już teraz może zacząć wyrastać na jednego z jego liderów. – W końcu – jesteśmy krajem, który ma pewne tradycje w sprowadzaniu odpadów zagranicznych. Bywa nawet, że coś co jest wycofywane z użytku na zachodzie, u nas funkcjonuje jeszcze przez jakiś czas (vide auta i turbiny wiatrowe). Myślę, że w przypadku paneli PV po części skorzystamy z tych „tradycji” i zachodnie kraje będą nas traktować jako wygodny sposób poradzenia sobie z problemem, a my będziemy korzystali z okazji do pozyskania cennych surowców i zarobienia na tym procesie. Nasze położenie geograficzne nam w tym pomoże – tłumaczy prezes 2loop Tech.

    W sierpniu firma złożyła stosowne dokumenty. „Wniosek do Urzędu Patentowego RP dotyczy wynalazku jakim jest sposób recyklingu krzemowych paneli fotowoltaicznych monokrystalicznych lub polikrystalicznych, zbudowanych warstwowo z płyty szklanej, folii typu EVA lub Tedlar oraz warstwy krzemowej” – czytamy. Jego rozpatrzenie może potrwać nawet trzy lata, ale od momentu złożenia dokumentów obowiązuje już ochrona patentowa.

    – Będziemy w następnych miesiącach składać kolejne wnioski patentowe, obejmujące inne fragmenty naszej technologii recyklingu PV oraz technologii recyklingu łopat od turbin wiatrowych – zapowiada Karbowniczek.

    Jak rysuje się najbliższa przyszłość innowacyjnej technologii? – Aktualnie prowadzone są badania  laboratoryjne, w styczniu 2022 rozpoczną się prace w instalacji pilotażowej. Zakończenie prac wdrożeniowych i rozpoczęcie recyklingu w skali przemysłowej planowane jest na 2023 rok – wyjaśnia profesor. – Chcemy zacząć wykorzystywać naszą technologię na skalę przemysłową za około 2 lata. Wynika to nie tylko z jej dopracowywania, czy też z przenoszenia wyników laboratoryjnych do realiów fabrycznych, ale też z potrzeby uzyskania wszelkiego rodzaju pozwoleń i decyzji środowiskowych – dodaje szef 2loop Tech.

     

    Fot.: 2loop Tech

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Jak wzmocnić wydajność systemu fotowoltaicznego?

    Wg badań różnych zestawów fotowoltaicznych ulokowanych na dachach roślinnych w różnych regionach Niemiec, zanotowano wzrosty ich wydajności od 0,08% do 8,3% (średnio – 4,35%).

    Synergia fotowoltaiki i roślinnego dachu

    Wg przeprowadzonych badań, podłoże roślinne:

    • poprzez parowanie, tworzenie cienia i absorbcję światła w procesie fotosyntezy, obniża temperaturę otoczenia na dachu, przez co zmniejsza temperaturę modułu fotowoltaicznego poprawiając wytwarzanie energii elektrycznej;
    • rośliny działają jak filtr powietrza, pochłaniając kurz z modułów fotowoltaicznych – zdaniem zespołu W. Oswalda, roślinny dach pochłania rocznie około dwóch kilogramów kurzu i pyłów na metr kwadratowy, który to nie osiada na systemach fotowoltaicznych i nie zmniejsza ich parametrów absorpcyjnych. Według badań, straty energii w modułach fotowoltaicznych wynikłe z powodu kurzu w strefach miejskich sięgają nawet 30%!
    • Rośliny mają zdolność do odbijania światła, które nie pada na moduły fotowoltaiczne, zwiększając napromieniowanie otoczenia, czyli też i modułów, nawet o 32% w porównaniu do podłoża żwirowego!

    To jeszcze nie koniec!

    Zespół badawczy zwraca uwagę, że zastosowanie w miastach roślinnych dachów jako podłoża dla systemów fotowoltaicznych ma bardzo duże znaczenie nie tylko w procesie wytwarzania energii elektrycznej. W związku ze zwiększaniem się ilości mieszkańców miast, ilości samochodów, wytwarzanych odpadach komunalnych narasta konieczność opracowywania i wdrażania nowych proekologicznych technologii.

    Podłoże roślinne na dachach odpowiada tym oczekiwaniom – roślinne dachy oczyszczają powietrze w miastach, obniżają temperaturę oraz ograniczają ilość pyłów i kurzu.

    I co jest dla nas najważniejsze – poprawiają proces wytwarzania energii elektrycznej przez fotowoltaikę.

    Zachęcamy do analizy prezentacji wyników badań zespołu Wilhelma Oswalda (w j. niemieckim).

    #fotowoltaika #OZE #ochrona-klimatu #czyste-powietrze

    Źródło: https://www.polarstern-energie.de/

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Kradzież „na fotowoltaikę”

    Fotowoltaiczny „Czysty Powiat”

    W kilku miastach w Polsce do właścicieli domów telefonują jakoby urzędnicy samorządowi lub miejscy, proponując dofinansowanie na fotowoltaikę w ramach nieistniejących programów dotacyjnych np. „Czysty Powiat”. W tym przypadku kwota dofinansowania ma wynosić aż 15 tysięcy zł.

    W zależności od metody oszustów, zamówić usługę można bezpośrednio w rozmowie telefonicznej lub też poprzez profesjonalnie sporządzone strony internetowe (nie podajemy adresów, są – niestety – łatwe do znalezienie – ale sugerujemy nie wchodzić na strony, aby nie „nabijać” im popularności). Należy tylko podać szereg danych osobowych, technicznych (np. usytuowanie, wielkość dachu itp.) oraz … wpłacić wkład własny lub opłacić koszty operacyjne!

    I tu już każdemu powinna się zapalić czerwona lampka!

    Program dofinansowania fotowoltaiki „Czysty Powiat” nie istnieje!

    Oszuści, przedstawiając swoja ofertę, powołują się na inne istniejące programy, np. „Czyste powietrze”, „Mój Prąd”, „Agroenergia” co o ma uwiarygodnić ich ofertę. Twierdzą przy tym, że skorzystanie z ich oferty nie wyklucza możliwości udziału w innych programach (i kto by się nie skusił, jeśli można otrzymać podwójne finansowanie tego samego projektu!). Jednakże należy jednoznacznie podkreślić – program dofinansowania fotowoltaiki o nazwie „Czysty Powiat” nie istnieje!

    Oszustwo ma dwa cele – oprócz zwykłego wyłudzenia pieniędzy, pozyskanie danych osobowych, które będą następnie wykorzystywane do kolejnych przestępstw – np. uzyskania na dane osobowe ofiary pożyczek, sprzedaż danych firmom pozyskującym informacje osobowe itd.

    Jak się bronić?

    Przede wszystkim – nie wierzyć żadnej „superofercie” składanej telefonicznie przez nieznaną nam osobę. Przypominamy, że urzędnicy samorządowi i państwowi nigdy nie telefonują z własnej inicjatywy do obywateli i nie przedstawiają takich ofert! Nie mają tego w kompetencjach. Informacje o realizowanych przez samorządy programach są ogłaszane na stronach internetowych samorządów i nie promują żadnych firm prywatnych.

    Po drugie – jeśli jesteście Państwo zainteresowani dofinansowaniem fotowoltaiki, sprawdzajcie istniejące rządowe i regionalne programy dotacyjne, na przykład u nas w zakładce „Ustawy i Dofinansowanie” Dane te będą stale aktualizowane, z podaniem linków do stron – organizatorów dotacji, podstawy prawnej, wymagań formalnych.

    Po trzecie – wybierajcie Państwo tylko wiarygodne i sprawdzone firmy realizujące usługi fotowoltaiczne, np. na naszym portalu, możecie Państwo dopasować konkretną usługę do swoich potrzeb i oczekiwań.

     

    #fotowoltaika #dotacje #OZE #dofinasnowanie #Firmy-OZE

    Źródło zdjęć: archiwum własne

     

    Kategorie
    OZE

    Międzynarodowa Konferencja ETICS o roli ociepleń w drodze do neutralności klimatycznej

    Dr inż. Jacek Michalak, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Systemów Ociepleń podkreślił, że „po 11 grudnia 2019 roku nową strategię wzrostu gospodarczego w krajach UE może wyznaczyć Europejski Zielony Ład”. Celem rewolucji w funkcjonowaniu energetyki we Wspólnocie ma być osiągnięcie zerowego poziomu emisji gazów cieplarnianych netto.

    – W nowej sytuacji warto zadać fundamentalne dla branży pytanie: po co ocieplamy? Zapraszam wszystkich zainteresowanych postępem, wzrostem gospodarczym i rozwiązywaniem problemów związanych z klimatem i środowiskiem naturalnym. Będziemy rozmawiać o najważniejszym zadaniu, jakie stoi przed naszym pokoleniem. Tak jak każdego roku, na naszym spotkaniu padnie też wiele innych pytań – zapowiada prezes Stowarzyszenia i pomysłodawca Międzynarodowej Konferencji ETICS.

    Prezes Michalak stwierdził, że będzie to „debata na temat najważniejszego zadania, jakie stoi przed naszym pokoleniem”. Dodał, że nie można wyobrazić sobie realizacji tych założeń bez udziału branży ciepłowniczej.

    Wykłady będą odnosiły się także do innych aktualnych wyzwań przed jakimi stoi sektor ciepłowniczy.

    Tematy VII Międzynarodowej Konferencji ETICS:

    • Europejski Zielony Ład
    • zrównoważony rozwój a ewolucja europejskich zasad wprowadzania do obrotu wyrobów budowlanych
    • charakterystyki środowiskowe ETICS
    • bezpieczeństwo pożarowe nowoczesnych elewacji
    • badania rozprzestrzeniania ognia w dużej skali
    • projekt zrównoważonego domu w klimacie zwrotnikowym suchym
    • odporność ETICS na wzrost glonów jako cecha ich trwałości
    • wykorzystanie materiałów rozbiórkowych/odpadowych, recykling
    • przyszłość Construction Products Regulation
    • nadzór rynku budowlanego w 2019 roku

    Stowarzyszenie na Rzecz Systemów Ociepleń (SSO) działa od osiemnastu lat i zrzesza branżę polskich producentów systemów ETICS. Inicjatywy tej organizacji wspierają, m.in. rozwój energooszczędnego budownictwa. Coroczna Międzynarodowa Konferencja ETICS organizowana jest od 2014 roku. To największe w Polsce forum konsolidujące środowisko związane z tematyką systemów ociepleń.

    Formularz rejestracyjny dla chętnych do udziału w VII Międzynarodowej Konferencji ETICS znajduje się na stronie: www.konferencjaetics.com.pl.

    Źródło: Stowarzyszenie na Rzecz Systemów Ociepleń

     

    Kategorie
    OZE

    Orlen podjął strategiczne partnerstwo z amerykańskim potentatem GE Renewable Energy. Współpraca wpłynie na utworzenie w Polsce wielu, nowych miejsc pracy.

    Podjęta współpraca jest kolejnym etapem realizacji strategii Orlen2030, która ma pomóc w osiągnięciu neutralności emisyjnej do 2050 roku. Morska energetyka wiatrowa jest jednym z filarów „zielonej transformacji” Orlenu, który przez kolejną dekadę chce zainwestować w nisko- i zeroemisyjne projekty energetyczne, w tym w offshore, 47 mld zł.

    – Realizując strategię ORLEN2030, która zakłada znaczny wzrost mocy z odnawialnych źródeł energii umocnimy pozycję lidera transformacji energetycznej w Europie Środkowej. Możliwe będzie to w dużej mierze za sprawą inwestycji w morską energetykę wiatrową i równoległą rozbudowę portfela OZE o dodatkowe moce zainstalowane m.in. w elektrowniach wiatrowych na lądzie. Wsparciem w realizacji tych ambitnych celów jest porozumienie, które podpisaliśmy z firmą GE Renewable Energy – mówił Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen.

    W ciągu dziewięciu kolejnych lat w ramach PEP2040 na Bałtyku mają powstać farmy o łącznej mocy 5,9 GW. Z kolei do roku 2040 zgodnie z założeniami moce wytwórcze farm w polskiej części morza mają osiągnąć od 9 do 11 GW.

    Na polskich obszarach morskich do zagospodarowania w najbliższym postępowaniu koncesyjnym jest 11 lokalizacji dla farm, o łącznej powierzchni ponad 2,3 km2. „PKN ORLEN obecnie dysponuje jedną koncesją o mocy do 1,2 GW, na której realizowany jest projekt Baltic Power. W nadchodzącym postępowaniu koncesyjnym koncern planuje pozyskać kolejne lokalizacje, wykorzystując do tego wiedzę i doświadczenie własne oraz GE Renewable Energy” – czytamy.

    GE Renewable Energy dąży do tworzenia w Polsce miejsc pracy. Ma to pozwolić na stworzenie łańcucha dostaw dla przemysłu energetyki wiatrowej.

    – Polska jest dobrze przygotowana do tego, aby efektywnie wykorzystać zasoby morskiej energii wiatrowej przyspieszając tym samym swoją transformację energetyczną. Umowa, którą dziś podpisujemy, wyznacza drogę, która pozwoli w pełni wykorzystać potencjał morskiej energetyki wiatrowej w Polsce i przyniesie korzystne dla obu stron rezultaty w zakresie ochrony środowiska i rozwoju gospodarczego – powiedział Jérôme Pécresse, Senior Vice President, GE & CEO, GE Renewable Energy.

    Inwestycje w morską energetykę wiatrową to jeden z kluczowych projektów koncernu w dążeniu do realizacji strategii Orlen2030.

     

    Fot.: wikipedia.commons

    Kategorie
    OZE

    Unijny pakiet spowoduje ubóstwo energetyczne w Polsce?

    Spotkanie odbyło się w ramach Centrum Dialogu pod patronatem Andrzeja Dudy. Uczestnicy zebrali się w Belwederze, debatując nad korzyściami i zagrożeniami, jakie niesie ze sobą Pakiet Fit for 55, czyli zbiór nowych zasad przygotowanych przez Brukselę, które mają przystosować UE do realizacji nowych celów klimatycznych. Eksperci zgodnie stwierdzili, że transformacja polskiej energetyki jest konieczna, należy jednak poważnie zastanowić się, jak ją przeprowadzić.

    Zagrożenia Fit for 55

    Należy odpowiedzieć na pytanie, na jaką drogę wkroczyć, w co inwestować, żeby zapewnić stabilne dostawy energii. Wiceminister klimatu Adam Guibourgé-Czetwertyński stwierdził, że trzeba zapewnić „konkurencyjną cenę energii dla naszego przemysłu i społeczeństwa oraz takie tempo tego procesu, by nie uderzał on w najbiedniejszych odbiorców”. Ocenił jednocześnie, że Fit for 55 może utrudnić proces, ale z drugiej strony stwarza też „pewne szanse”.

    Niestety rozszerzenie EST, czyli unijnego systemu sprzedaży praw do emisji dwutlenku węgla, do którego mają zacząć się wliczać także budynki i transport, może doprowadzić do ubóstwa energetycznego w Europie. Polityk tłumaczy, że Komisja Europejska jest tego świadoma i dlatego chce stworzyć specjalny fundusz społeczny.

    Inny wiceszef resortu klimatu, Jacek Ozdoba zwrócił uwagę, że największą bolączką związaną z Fit for 55 jest cena za prąd i ciepło jakie będą ponosić Polacy.

    Mimo, że system ETS stanowi impuls do transformacji energetycznej, to stawki za uprawnienia do emisji dwutlenku węgla są bardzo wysokie, co stanowi dla Polski spory problem. – Jak firmy muszą płacić więcej za uprawnienia CO2, to mają mniej środków do inwestowania. Z punktu widzenia państwa polskiego te środki, które generuje ETS, powinny być reinwestowane w Polsce po to, by redukować zanieczyszczenia – zauważył wiceminister.

    Innym zagrożeniem – zdaniem Ozdoby – jest zachwianie bezpieczeństwa energetycznego Polski. Polityk uważa, że odnawialne źródła nie dają stabilności dostaw prądu. – Musimy robić wszystko, by ta technologia była bardziej ekologiczna, by dbać o środowisko, ale trzeba pamiętać o interesie Polski i kosztach życia – podsumował.

    Pozytywy Fit for 55

    Zdaniem doradcy prezydenta ds. ochrony środowiska Pawła Sałka pozytywnym aspektem pakietu jest propozycja Brukseli o wprowadzeniu opłaty węglowej dla poszczególnych produktów sprowadzanych do Wspólnoty. Sałka zastanawia się jednak, czy wprowadzenie takich zasad zostanie przyjęte przez Światową Organizację Handlu.

    – Problemem może być też okres przejściowy. Jest obawa, że przez pięć lat gospodarka europejska, w tym polska, będzie narażona na dodatkowe koszty, kiedy podmioty z UE dla szkła, cementu, stali nie będą miały tego mechanizmu na granicy Unii – stwierdził.

    Fot.: pxhere.com

    Kategorie
    OZE

    Koszty energii elektrycznej (prądu) będą szybko rosły do 2030 roku!

    Dlaczego to jest ważne?
    W Polsce, w ostatnich dwóch latach, średni roczny wzrost cen energii wyniósł ok. 12 proc. Zapowiadane są jeszcze wyższe podwyżki. Eksperci z  BM mBanku twierdzą, że średni, roczny wzrost cen prądu wyniesie ok. 20 proc. Wzrost cen hurtowych wpłynie na podwyżki cen dla firm o 15 proc. – 30 proc. Dla gospodarstw domowych wzrost wyniesie około 19 proc.

    Na czym oparte są te prognozy?
    W połowie 2021 roku na rynku hurtowym energia podrożała z 250 zł do 350 zł za MWh.
    Powodem tej dużej podwyżki jest wzrost cen za emisję CO2. Powoduje to wzrost kosztów w całym łańcuchu, tj. znacznie wzrosną koszty firm energetycznych, dystrybutorów, a na końcu konsumentów.
    Z obliczeń analityków BM mBanku wynika, że firmy zajmujące się obrotem energią stracą aż 1,5 mld zł.

    „Gospodarstwa domowe już w 2022 r. muszą się liczyć z podwyżkami cen prądu o kilkanaście procent. Ceny hurtowe energii z dostawą na przyszły rok kształtują się bowiem obecnie na poziomach powyżej 350 zł/MWh, notując ponad 50-proc. wzrost rok do roku. To potężny cios przede wszystkim dla polskiego przemysłu – Krystian Brymora, analityk DM BDM”.

    Eksperci z Fundacji Instrat twierdzą, że w okresie 2021-2030 koszt wytworzenia energii elektrycznej może wzrosnąć o ponad 60 proc. oznacza to, że czekają nas duże podwyżki cen prądu.

    Ceny dystrybucji są składową kosztów za prąd. Jakie są prognozy wzrostu cen samej dystrybucji?

    Według prognozy IEO „W ciągu dekady średnie ceny dystrybucji energii wzrosną o ok. 25 proc. (bez inflacji)” – podano. Do tego należy doliczyć wzrost inflacji.
    Z prognoz wynika, że inflacja wyniesie 4,2 proc do 5 proc. w 2021 roku.
    Przyjmując roczny wzrost tylko na poziomie 5 proc., oznacza to, że ceny dystrybucji w okresie 10 lat wzrosną aż o 63 proc.

    Ponieważ w Polsce zachodzą podobne procesy, jak w rozwiniętych krajach UE, przyjrzyjmy się, jakie były wzrosty cen prądu trzy lata temu we Francji i w Niemczech.
    W porze letniej w okresie VI-VIII 2018 w porównaniu do okresu VI-VIII 2017 w Niemczech oraz we Francji ceny energii elektrycznej wzrosły o (Niemcy: czerwiec wzrost o 41 proc. r/r., lipiec – 50 proc. r/r., sierpień 86 proc. r/r.; Francja: czerwiec wzrost o 29 proc. r/r., lipiec– 49 proc. r/r., sierpień– 53 proc. r/r.)!

    Podsumowując, żadna prognoza nie zakłada utrzymania obecnego poziomu cen, a tym bardziej obniżki cen. Przyjmując prognozy tylko 20 proc. wzrostu cen prądu w skali roku, z naszych obliczeń wynika, że:
    Kowalski, który dziś płaci za prąd 100 zł za miesiąc, tj. 1 200 zł / rok zapłaci aż 7 430 zł w 2031 roku.
    Nowak, który dziś płaci za prąd 300 zł za miesiąc, tj. 3 600 zł / rok zapłaci aż 22 290 zł w 2031 roku.
    Firma, która dziś płaci za prąd 2 000 zł za miesiąc, tj. 24 000 zł / rok zapłaci aż 148 600 zł w 2031 roku!

    Warto też pamiętać, o tym, że:

    1. Osoby lub firmy, które w tym roku zainstalują fotowoltaikę będą rozliczane w obecnym, tj. b. korzystnym modelu rozliczeniowym z zakładem energetycznym jeszcze przez 15 lat.
    2. Dotacje trzeciej edycji Mój Prąd 3.0 wyczerpią się już w najbliższych tygodniach!

    Osoby, które chcą wyliczyć oszczędności z fotowoltaiki wg własnych kosztów rachunków za prąd, zapraszam do skorzystania z Kalkulatora Oszczędności, który znajduje się na portalu pod wskazanym linkiem: https://top-oze.pl/kalkulator/#

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Zmiany w certyfikacji inwerterów. Producenci zobligowani do okazania nowych dokumentów

    Producenci inwerterów, czyli urządzeń, które zmieniają prąd stały dostarczony z paneli PV w prąd przemienny, którym zasilane są urządzenia elektroniczne, zobowiązani są do okazania certyfikatu operatorom systemów dystrybucyjnych. Wynika to z zasad wprowadzanych przez Brukselę.

    – Wdrożenie wymogów wynikających z przepisów Rozporządzenia Komisji (UE) 2016/631 z dnia 14 kwietnia 2016 r. ustanawiającego kodeks sieci dotyczący wymogów w zakresie przyłączenia jednostek wytwórczych do sieci – wyjaśnia portalowi TOP-OZE.pl Rafał Świstak, z Obszaru Zagadnień Technicznych PTPiREE.

    Tak więc teraz, dla firm wartość ma dokument opracowany przez certyfikatora, który ma europejską akredytację i trzyma się zapisów dyrektywy NC RfG. W Polsce za sporządzenie dokumentów odpowiadają Polskie Sieci Elektroenergetyczne oraz Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej (PTPiREE). – Certyfikaty wydawane są przez akredytowane jednostki certyfikujące, natomiast PTPiREE weryfikuje czy dane urządzenie posiada certyfikat, zgodnie z informacjami jakie są udostępnione na stronie [hiperłącze: http://ptpiree.pl/opracowania/kodeksy-sieci/warunki-i-procedury]  – precyzuje Świstak.

    – Głównym kryterium w przypadku ustanawiania samego kodeksu jak i zasad potwierdzania zgodności jest konieczność dopuszczenia do zabudowy w sieci elektroenergetycznej jednostek wytwórczych posiadających odpowiednie parametry zgodne z NC RfG – precyzuje kryteria towarzyszące tworzeniu certyfikatu pracownik PTPiREE.

    – Należy posiadać wyrób zgodny z wymaganiami zdefiniowanymi w samym rozporządzeniu Komisji (UE) 2016/631 oraz dokumencie wdrażającym je na terenie danego kraju Unii Europejskiej, czyli w przypadku Polski, w tzw. Wymogach Ogólnego Stosowania określonych na podstawie art. 7 ust. 4 tego rozporządzenia, zatwierdzonych przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, a sam proces certyfikacji powinien być prowadzony zgodnie z wymaganiami zdefiniowanymi w dokumencie „Warunki i procedury wykorzystania certyfikatów w procesie przyłączania modułów wytwarzania energii do sieci elektroenergetycznych” – tłumaczy dalej Świstak.

    Ile trwa cała procedura? – Odpowiedź w tej kwestii jest w gestii producentów, ewentualnie jednostek certyfikujących. Jednakże, można założyć, że proces certyfikacji jest zależny od wielu czynników, m.in.: działań danej Jednostki certyfikującej, podaży usług certyfikacji względem popytu oraz samych parametrów danego wyrobu. – objaśnia rozmówca TOP-OZE.pl.

    Tak więc od 1 sierpnia 2021 r. wszystkie falowniki przyłączane do sieci elektroenergetycznej powinny posiadać certyfikat zgodności, co najmniej „przejściowy”, a najlepiej „docelowy”. To drugi etap wprowadzania zmian w tym zakresie. Od maja przyszłego roku wszyscy producenci inwerterów będą już zobligowani do okazania certyfikatu wyłącznie „docelowego”. PTPiREE opublikowało listę certyfikowanych urządzeń TUTAJ [hiperłącze: http://ptpiree.pl/opracowania/kodeksy-sieci/wykaz-certyfikatow]. Wykaz uzupełniany jest na bieżąco.

     

    Fot.: commons.wikipedia.org

     

    Kategorie
    Fotowoltaika

    Ogniwa fotowoltaiczne na żaluzjach? Ruszył program pilotażowy

    Ogniwa perowskitowe są o tyle rewolucyjnym rozwiązaniem, że mogą być umieszczane na rożnych powierzchniach. Saule Technologies zaprezentował swój wynalazek w październiku ubiegłego roku. W maju 2021 r. uruchomiona została linia produkcyjna, a trzy miesiące później rozpoczął się program pilotażowy. „To pierwsze na świecie komercyjne wdrożenie technologii ogniw słonecznych perowskitowych było efektem współpracy z klientem – firmą Aliplast” – czytamy w komunikacie ST.

    Czym charakteryzują się żaluzje perowskitowe?

    To połączenie łamaczy słonecznych z ogniwami perowskitowymi. W przypadku tych zainstalowanych w Lublinie, ich powierzchnia wynosi 32 m kw. i znajduje się na fasadzie budynku firmy Aliplast.

    Innowacyjne ogniwa są lekkie, cienkie, elastyczne, przeźroczyste, co sprawia, że mogą być montowane na różnych powierzchniach. Często tam, gdzie zastosowania nie mają dobrze znane ogniwa krzemowe, jak np. na lekkich konstrukcjach (np. magazyny, hale), na fasadach budynków, na dachach samochodów czy smartfonach. Ogniwa perowskitowe są też tańsze w produkcji.

    Co ciekawe, mogą one generować energię ze światła sztucznego jak i słonecznego, są też wydajne, nawet jeśli promienie padają po innym kątem niż 90 stopni.

    Ogniwa zamontowane w Lublinie są sterowane automatycznie, dzięki współpracy ze stacją pogodową zainstalowaną na dachu (system automatyki zainstalowany został przy wsparciu firmy Somfy).

    – Po otwarciu w maju pierwszej na świecie fabryki ogniw perowskitowych we Wrocławiu, dziś, niespełna trzy miesiące później, ponownie dokonujemy rewolucji w światowym przemyśle fotowoltaicznym i energetyce odnawialnej. Wkraczamy w nowy etap rozwoju Saule Technologies – erę komercjalizacji naszych ogniw perowskitowych. Z dumą prezentujemy nasz kompletny produkt – automatyczne lamele – łamacze słońca, działające na elewacji budynku naszego pierwszego klienta – firmy Aliplast. To dla nas wyjątkowa chwila, ukoronowanie siedmiu lat ciężkiej pracy całego zespołu Saule Technologies – powiedziała Malinkiewicz.

    Jaką przewagę mają ogniwa perowskitowe nad – tradycyjnymi – krzemowymi?

    „W przeciwieństwie do tradycyjnych ogniw krzemowych ogniwa perowskitowe są elastyczne, lekkie, ultracienkie i przezroczyste. Ich produkcja nie wymaga wysokich temperatur, co przekłada się na znacznie mniejsze zużycie energii, niższe koszty produkcji oraz możliwość zastosowania podłoży o różnych powierzchniach, nawet folii czy tekstyliów. Ogniwa perowskitowe mogą generować energię ze sztucznego światła i – w przeciwieństwie do paneli krzemowych – są wydajne nawet wtedy, gdy promienie słoneczne padają pod kątem innym niż 90 stopni. Dzięki tym zaletom i niewielkiej wadze można je montować nawet na pionowych elementach elewacji i w kolorystyce dopasowanej do elewacji budynków” – czytamy w komunikacie.

    Więcej informacji w artykule: https://top-oze.pl/w-polsce-21-maja-2021-roku-ruszyla-pierwsza-na-swiecie-linia-produkcyjna-ogniw-fotowoltaicznych-przelomowej-technologii/ .

    Źródło: sauletech.com
    Fot.: Saule Technologies.

      Formularz zapytań - w czym możemy pomóc?

      Nasze usługi marketingoweUsługi najlepszych Wykonawców OZE

      ReklamaArtykułLinkowanieWsparcie sprzedażyObsługa KlientaInne usługi

      Jesteś zainteresowany instalacją OZE (fotowoltaika, pompy ciepła, magazyn energii lub inna usługa)? Kliknij w ten baner.






      *Pola obowiązkowe
      **Pole obowiązkowe przy wysyłaniu zapytania przez firmę

      Jesteś zainteresowany usługami marketingowymi? Kliknij w ten baner.

      Instalacja fotowoltaikiInstalacja pompy ciepłaMagazyn energiiWymiana piecaTermomodernizacjaInne usługi OZE

      Wybierając Wykonawcę, kieruję się w pierwszej kolejności:
      Wysoką jakościąGwarancjąCzasem realizacjiCenąInne

      Rodzaj użytkownika:
      Osoba indywidualnaFirmaRolnikSpółdzielnia

      Kiedy planujesz instalację?
      TerazDo 3 miesięcyDo 6 miesięcyDo 12 miesięcy

      W celu umówienia spotkania wypełnij poniższy formularz. Doradca wybranej dla Ciebie najlepszej firmy skontaktuje się z Tobą możliwie szybko.






      *Pola obowiązkowe
      **Pole obowiązkowe przy wysyłaniu zapytania przez firmę

      Administratorem Twoich danych osobowych pozostawionych na portalu jest właściciel portalu TOP-OZE.pl Spółka Marketing Relacji Sp. z o.o. w Warszawie, ul. Mangalia 4/206. Podane przez Ciebie dane będziemy przetwarzać wyłącznie w celu odpowiedzi na Twoje zapytanie.

      Chcesz być częścią TOP-OZE? Dołącz do nas!

      TOP-OZE.pl - o Nas
      Portal z aktualnymi informacjami z rynku OZE, a w szczególności: fotowoltaika, wymiana pieców i instalacja pomp ciepła.
      Informacja o polecanych: Wykonawcach, Producentach OZE
       
      Informacje o programach, dofinansowaniach dla osób zainteresowanych systemem fotowoltaicznym i pompami ciepła
      Pomożemy znaleźć dobrych Pracowników i Pracodawców
      Kontakt

      Marketing Relacji Sp. z o.o.
      ul. Mangalia 4, lok. 206
      02-758 Warszawa
      NIP 9512275561

      Copyright © 2021 TOP-OZE.pl  •  Wszelkie prawa zastrzeżone.  •  Polityka prywatności  •  Regulamin

      Realizacja: Bazinga