Od kiedy w połowie XIX wieku pojawiły się pierwsze panele fotowoltaiczne, nikt nie zastanawiał się nad zmianami klimatycznymi. Pierwszym beneficjentem energii ze słońca była armia amerykańska i z czasem technologia ta została upowszechniona niemalże w każdym segmencie gospodarki. Gdzie możemy wykorzystać fotowoltaikę?
Gospodarstwo domowe
Właściciele domów jednorodzinnych stanowią największą grupę klientów paneli fotowoltaicznych. Związane jest to z korzyściami wynikającymi z optymalizacji rachunków za energię elektryczną. Prosumenci w ramach tzw. mikroinstalacji fotowoltaicznych produkują prąd głównie na potrzeby bieżącej, domowej konsumpcji.
Obiekty rekreacyjne
Wbrew obiegowej opinii działki rekreacyjne posiadają również potencjał dla małych instalacji fotowoltaicznych. W przypadku nieruchomości położonych z dala od „cywilizacji” panele mogą okazać się podstawowym dostawcą energii elektrycznej, która w połączeniu z magazynem energii może funkcjonować całą dobę.
Rolnictwo i ogrodnictwo
Instalacje fotowoltaiczne w rolnictwie stają się niemalże codziennością. Wiele gospodarstw rolnych zużywa duże ilości energii, przez co zwrot kosztów inwestycji następuje dość szybko. Dodatkowo na terenach wiejskich istnieją z reguły dogodne warunki techniczne do instalacji paneli, szczególnie w segmencie hodowlanym. Zalety tej technologii zaczynają być coraz częściej dostrzegane również w ogrodnictwie. Energia słoneczna zasila zraszacze wodne lub pompy fontannowe w stawach celem napowietrzania wody.
Miejska infrastruktura
Miejska architektura daje szerokie możliwości dla fotowoltaiki. Począwszy od dużych instalacji mogący wspierać obiekty przemysłowe, po niewielkie urządzenia służące użyteczności publicznej. Coraz częściej możemy więc spotkać znaki zasilane energią słoneczną, latarnie, a nawet stacje ładowania zarówno pojazdów, jak i telefonów komórkowych. W wielu dużych miastach na świecie powszechne stało się wykorzystywanie dostępnej przestrzeni dachowej właśnie na potrzeby fotowoltaiki. W San Francisco każdy dach nowo postawionego budynku w mieście musi być pokryty panelami fotowoltaicznymi minimum w 15%. Od 2023 roku wszystkie nowe budynki w Berlinie muszą mieć fotowoltaikę na dachu. Więcej informacji w artykule na naszym portalu https://top-oze.pl/obowiazek-dachow-slonecznych-w-berlinie/ .
Urzędy i instytucje publiczne
To chyba oczywiste, że administracja publiczna powinna świecić przykładem również pod względem generowania kosztów swojego funkcjonowania. Abstrahując od aspektów środowiskowych, instalacje fotowoltaiczne redukują znacząco koszty energii instytucji publicznych. Ich szczyt aktywności przypada głównie w porze dziennej, a więc każda inwestycja w panele zawsze się obroni.
Działalność gospodarcza
Fotowoltaika może być nie tylko doskonałym sposobem na obniżkę kosztów. Inwestycja w PV to dobry, długofalowy biznes, czego przykładem są farmy fotowoltaiczne. Nawet przy kontraktach długoterminowych na sprzedaż energii, inwestycja zwraca się w dość krótkim czasie. Po całkowitym zwrocie kosztów zyskujemy całkiem dochodowy biznes praktycznie niewymagający żadnej obsługi. Farmę fotowoltaiczną możemy również potraktować jako niezły fundusz emerytalny.
Wparcie wszechobecnej elektroniki
Społeczeństwo XXI wieku uzależnione jest od prądu. Nie ma co liczyć, że będziemy potrzebowali go mniej, ponieważ jest zgoła odwrotnie. Fotowoltaika już dziś wspiera systemy łączności poprzez umożliwienie awaryjnego ładowania urządzeń radiowych, lub geolokalizacji zarówno na lądzie jak i wodzie. Nie dziwią więc spotykane również na ulicach plecaki z bateriami słonecznymi, które mogą ładować smarfona lub laptopa.
W związku z rozwojem technologii produkcji paneli fotowoltaicznych, zastosowanie fotowoltaiki będzie coraz bardziej rozpowszechnione w wielu branżach. Więcej informacji w naszym artykule https://top-oze.pl/w-polsce-21-maja-2021-roku-ruszyla-pierwsza-na-swiecie-linia-produkcyjna-ogniw-fotowoltaicznych-przelomowej-technologii/ .
Tagi:, OZE, fotowoltaika, panele fotowoltaiczne
Foto: canva.com
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą lub podaniem nazwy wydawcy Marketing Relacji Sp. z o.o.