Zapisz się do newslettera i otrzymuj najświeższe informacje z rynku OZE oraz prezent!
Partnerzy 
![]()
Europejskie ambicje budowy własnego zaplecza produkcyjnego dla elektromobilności znów napotykają przeszkody. Porsche ogłosiło zakończenie działalności spółki Cellforce jako producenta ogniw do aut elektrycznych. Firma zrezygnowała z uruchomienia fabryki baterii i przekształci ją w ośrodek badawczo-rozwojowy. To kolejny sygnał, że popyt na samochody elektryczne jest niższy od oczekiwań, a europejscy producenci mają coraz większe trudności z rywalizacją z azjatyckimi gigantami branży.
Decyzja oznacza koniec marzeń niemieckiej marki premium o samodzielnej produkcji ogniw akumulatorowych, mimo wcześniejszego przejęcia spółki Cellforce i uzyskania 60 mln euro państwowej dotacji. Linia produkcyjna nigdy nie wystartowała, a większość – około 200 z 300 pracowników – straci pracę.
Porsche, podobnie jak wielu europejskich producentów, stanie się jeszcze bardziej zależne od dostaw baterii z Chin (CATL) i Korei Południowej (LG Energy Solution, zakłady pod Wrocławiem).
Redukcja zatrudnienia w Cellforce wpisuje się w szerszą strategię cięcia kosztów w całej Grupie Volkswagen. Do 2029 r. Porsche planuje zwolnienie co dziesiątego pracownika spośród 37 tys. zatrudnionych.
Problemy Porsche to nie wyjątek. W czerwcu produkcję wstrzymała szwedzka fabryka Northvolt, po tym jak jej jedyny klient – Scania – zdecydował się na tańsze ogniwa z Chin. To pokazuje, że europejskie inwestycje w sektorze baterii borykają się z brakiem skali i wysokimi kosztami.
Mimo że Unia Europejska nie wycofała się z planu zakazu rejestracji aut spalinowych od 2035 r., coraz więcej producentów koryguje swoje strategie. Ostatnio do grona marek opóźniających odejście od silników benzynowych dołączył Opel, a wcześniej podobne decyzje podjęli Mercedes-Benz, Ford, Audi czy Volvo.
Źródło: bankier.pl
#Elektromobilność #Porsche #Baterie #Motoryzacja #EV #Technologie
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą lub podaniem nazwy wydawcy Marketing Relacji Sp. z o.o.
