Drastyczny regres cenowy polikrzemu odnotowany praktycznie z tygodnia na tydzień pozbawił wiele fabryk opłacalności produkcji i tym samym zmusił je do podjęcia drastycznych decyzji. Czy ogromny spadek cen polikrzemu namiesza na rynku fotowoltaicznym?
Pierwsze fluktuacje pojawiły się na przełomie stycznia i lutego br. Jednak odnotowane wtedy niestabilności są nieporównywalne z sytuacją zaobserwowaną w ostatnim czasie, a zwłaszcza w zeszłym tygodniu, który wyniósł rekordowe 25 proc.
Dalsze predykcje co do poziomu cen polikrzemu są ciężkie do przewidzenia. Pozostaje jednak pytanie jak rynek reaguje na tak niestabilną sytuację.
Eksperci wskazują na kontynuację trendu i dalszy spadek cen polikrzemu. Oznacza to negatywny wydźwięk wśród producentów modułów.
„Rozmowy z osobami z branży wskazują, iż obecne ceny nie uzasadniają produkcji w wielu fabrykach. Ograniczenia, a nawet wstrzymania produkcji już się rozpoczęły, zwłaszcza u producentów posiadających kilka fabryk. Taki zabieg dotyczy najczęściej tych w których koszty produkcji są najwyższe” – mówi Bogdan Szymański – Wiceprezes Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej POLSKA PV.
Pod znakiem zapytania znalazły się również hale produkcyjne będące obecnie w budowie. Brak ekonomicznej opłacalności kontynuacji przedsięwzięć spędza sen z powiek wielu inwestorów.
Obecnie polikrzem odgrywa kluczową rolę w produkcji ogniw fotowoltaicznych. Zawirowania na rynku polikrzemowym nie przełożą się jednak w sposób wprost proporcjonalny na ceny gotowych paneli PV. Można się spodziewać zmian cen modułów, ale nie będzie ona w żaden sposób przytłaczająca dla branży.
Drastyczny, bo 25 proc. spadek cen dotyczył podstawowego surowca jakim jest polikrzem. Zagłębiając się dalej w biegu produkcyjnym, cena wafli polikrzemowych, czyli de facto pociętego krzemu, spadła średnio od 7 proc. do 15 proc. w zależności od rozmiaru wafla.
„Najbardziej tanieją wafle w rozmiarze M10, mniej wafle w rozmiarze G12. Tutaj znowu pojawia się kwestia popytu, który jest większy na duże rozmiary, powodując mniejszy spadek ich cen” – dodaje Bogdan Szymański.
Ponadto ogniwa używane w produkcji paneli, zakupywane przez fabryki modułów odnotowały spadek cen rzędu od 8 proc. do 9 proc. Można powiedzieć, że spadek cen modułów jest symboliczny, w stosunku do spadku cen swoich komponentów. Wynika to również pośrednio z poziomu zapełnienia magazynów. Stany magazynowe paneli PV są mniejsze w porównaniu do zapełnienia magazynów wafli krzemowych i polikrzemu.
„Jest to sytuacja odwrotna do tej sprzed dwóch lat, kiedy to polikrzemu brakowało na rynku, a ceny były na historycznie wysokich poziomach. W tamtym momencie wielu producentów zaczęło inwestować w budowę fabryk, które to teraz buduje się szybko, zwłaszcza w Chinach” – mówi Bogdan Szymański.
Ceny polikrzemu są nie tylko istotne dla branży fotowoltaicznej, ale stanowią również kluczowy czynnik w rozwoju strategii energetycznych.
Źródło: Globenergia
#OZE #Fotowoltaika #PV #Polikrzem
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą lub podaniem nazwy wydawcy Marketing Relacji Sp. z o.o.