Pochodząca z Hiszpanii międzynarodowa korporacja z branży OZE „Iberdrola” zapowiedziała wstrzymanie w Hiszpanii nowych projektów i renegocjację dotychczasowych umów w zakresie dostaw energii z OZE. To efekt wydania w Hiszpanii w dniu 14 września br. Dekretu Królewskiego nr 17/2021 w sprawie pilnego wprowadzenia środków zaradczych w celu złagodzenia wzrostu cen energii elektrycznej.
W związku z gwałtownie rosnącymi cenami energii elektrycznej i gazu na rynkach międzynarodowych, rząd Hiszpanii, przy wsparciu Francji i stowarzyszeń międzynarodowych takich jak Electrification Aliance, zwrócił się do Komisji Europejskiej o zmianę zasad funkcjonowania hurtowych rynków energii w Unii Europejskiej, co zahamowałoby wzrost cen. Odpowiedź Wiceprzewodniczącego KE ds. Zmian Klimatu Fransa Timmermansa była ogólna i „dyplomatyczna” – konieczne jest przeprojektowanie rynku, ale to należy omówić i nie nastąpi to szybko.
W takiej sytuacji Rząd Hiszpanii postanowił wziąć sprawy we własne ręce, wprowadzając szereg zasad w funkcjonowaniu firm energetycznych, których celem jest zahamowanie wzrostu cen energii dla klientów indywidualnych w Hiszpanii.
Zdaniem firm energetycznych, szereg nowo przyjętych rozwiązań, m.in. wprowadzenie nowych aukcji długoterminowego zakupu energii, mechanizmu ustalania cen, bezpłatnego przekazywania nadwyżek do systemu energetycznego, opłat systemowych, obniżenia dochodów itd. uderzają w podstawy funkcjonowania przedsiębiorstw z branży energetycznej (zachęcamy do zapoznania się ze szczegółową informacją na temat nowych uregulowań, w tym w zakresie regulacji podatkowych).
Firmy „Iberdrol” oraz „Enel Endesa” już zapowiedziały, że zmuszeni będą renegocjować umowy długoterminowe, ponieważ nowe przepisy czynią dotychczasowe transakcje nieopłacalnymi.
Oprócz tych działań, szereg firm postanowiło złożyć skargę na Rząd Hiszpanii z żądaniem uchylenia środków wprowadzonych dekretem 17/2021. Są to, oprócz Iberdroli, takie giganty jak Wind Europe, Solar Power Europe, Enel Endesa, Aelec, Eurelectric i szereg innych. Protest wsparły również takie firmy międzynarodowe jak Standard & Poor’s , JPMorgan, Allianz, Morgan Stanley, PwC, Deloitte i in.
Wymienione firmy energetyczne oraz doradcze i finansowe twierdza jednoznacznie, że wprowadzone rozwiązania będą miały negatywny wpływ na europejski „Zielony Ład” oraz pakiet „Fit for 55” – złamie zaufanie inwestorów i zagrozi inwestycjom w energię odnawialną. Może to zaszkodzić również współpracy inwestorów hiszpańskich z innymi państwami Unii Europejskiej, a więc tym samym z Polską.
Wg wyliczeń Standard & Poor’s wprowadzone rozwiązania zmniejszą zysk operacyjny spółek EBITDA np. „Iberdroli” o 12% (tj. 1,2 mld Euro), Endessy o 22% (900 mln Euro), Naturgy o 7% (280 mln) itd.
Z polskiego punktu widzenia bardzo istotny jest wpływ tych rozwiązań na możliwości inwestycyjne hiszpańskich spółek.
„Ibedrola” jest jednym z największych na świecie inwestorów na rynku energii odnawialnej. Od lat inwestują w Polsce. W marcu br. roku nabyli od grupy CEE Equity Partner trzy farmy wiatrowe w naszym kraju (Korytnica, Zopowy oraz Korytnica 2 w fazie budowy) o mocy łącznej 163 MW.
Ponadto „hiszpańska spółka nabyła 70% udziału w firmie Sea Wind, która na Morzu Bałtyckim ma realizować 7 projektów morskich farm wiatrowych o mocy łącznej 7,3 GW. „Ibedrola” planuje wybudować Baltic Sea Hub, który wspierałby kolejne projekty realizowane przez firmę w Niemczech, Polsce i Szwecji. W planach koncernu są inne inwestycje w OZE w Polsce.
Hiszpański koncern w ostatnich miesiącach planował hybrydyzację swoich firm wiatrowych z elektrowniami fotowoltaicznymi. Proponowanych lokalizacji było kilka m.in. Ayamonte, San Silvestre de Guzmán i Villablanca. Np. Almendro, gdzie firma ma już farmę wiatrową o mocy 22 MW i planuje budowę elektrownie fotowoltaiczną o mocy 33,3 MW. Obecnie projekty te będą zawieszone.
Miejmy nadzieję, że turbulencje na rynku Hiszpanii nie wpłynął na inwestycje tej firmy w Polsce.
Źródło: iberdrola.com; pv-magazine.com
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą lub podaniem nazwy wydawcy Marketing Relacji Sp. z o.o.