Napęd wodorowy do tej pory kojarzony głównie z ogniwami paliwowymi, zaczyna zyskiwać nową formę zastosowania w ciężarówkach – w postaci tłokowych silników spalających wodór. Wiodący producenci, tacy jak Daimler Truck, Volvo i Cummins, intensywnie pracują nad rozwojem tych technologii. Jednak to niemiecka firma Deutz jako pierwsza wprowadzi na rynek komercyjny tłokowe silniki wodorowe już we wrześniu 2024 roku.
Silniki te będą dostępne w wersjach o pojemności od 4 do 8 litrów i mocy do 220 KM, co czyni je atrakcyjną alternatywą dla ogniw paliwowych, które są znacznie droższe. Współpracując z firmą Mahle, Deutz opracował nowe rozwiązania konstrukcyjne, które pozwoliły na dostosowanie tradycyjnych silników tłokowych do spalania wodoru. Kluczowym wyzwaniem było opracowanie metod zasilania, smarowania oraz zapewnienia stabilności procesu spalania w zmiennych warunkach pracy.
Jednak wprowadzenie napędu wodorowego nie jest pozbawione trudności. Transport i przechowywanie wodoru, szczególnie na pokładzie pojazdów dalekodystansowych, nadal stanowi wyzwanie. Obecnie stosowane zbiorniki na 350 bar są wystarczające dla autobusów miejskich, ale dla ciężarówek wymagane będzie ciśnienie 700 bar lub transport ciekłego wodoru. Takie rozwiązania wiążą się jednak z koniecznością zastosowania zaawansowanych technologii, co obniża efektywność całego systemu.
Komisja Europejska widzi w wodorze paliwo przyszłości i zakłada, że do 2030 roku produkcja wodoru osiągnie 10 mln ton rocznie, co pokryje około 3% zapotrzebowania energetycznego UE. Mimo to, Europejski Trybunał Obrachunkowy oraz inni eksperci zwracają uwagę na wyzwania związane z niską sprawnością produkcji wodoru oraz wysokimi kosztami jego wytwarzania, szczególnie zielonego wodoru.
Raporty wskazują, że wielkoskalowe projekty związane z produkcją i przesyłem wodoru są obarczone znacznym ryzykiem technologicznym. Wysokie koszty i niska sprawność procesów produkcji wodoru sprawiają, że technologia ta wciąż wymaga dalszego rozwoju i testów, zanim stanie się powszechnie dostępna i ekonomicznie opłacalna.
Mimo tych wyzwań, rozwój silników tłokowych spalających wodór stanowi ważny krok w kierunku zrównoważonego transportu. Technologia ta może okazać się kluczowa, zwłaszcza dla branż takich jak transport dalekobieżny, gdzie tradycyjne ogniwa paliwowe mogą być zbyt kosztowne i trudne do zastosowania.
Źródło: rp.pl
#OZE #Wodór #Transport #Logistyka
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą lub podaniem nazwy wydawcy Marketing Relacji Sp. z o.o.