Dnia 10 listopada bieżącego roku została podpisana umowa koalicyjna pomiędzy czterema partiami. Wśród nich znalazły się Koalicja Obywatelska, Polska 2050 Szymona Hołowni, PSL oraz Nowa Lewica. W ramach dokumentu znalazły się zapisy określające działania mające na celu przeciwdziałać zmianom klimatycznym.
Pierwszym z postulatów jest przyspieszenie transformacji energetycznej. Jak twierdzą strony umowy koalicyjnej, zapis ten ma na celu wprowadzenie prawa wspierającego przeprowadzanie sprawiedliwej transformacji energetyczną, dzięki tworzeniu systemów wsparcia finansowego oraz technologicznego. Ma to związek zapewne z kontynuacją obecnych i tworzeniem nowych programów dofinansowań.
Kolejny zapis dotyczy zwiększenia udziału źródeł odnawialnych. Umowa koalicyjna podkreśla w tym kontekście rolę przede wszystkim energetyki prosumenckiej. Stawia również na uwolnienie potencjału turbin wiatrowych na lądzie, fotowoltaiki oraz biogazu i szczególny nacisk kładzie na zaangażowanie sektora samorządowego oraz prywatnego.
W umowie nie zabrakło zapisu nt. energetyki jądrowej. Zapis ten ogranicza się jednak do opracowania szczegółowego planu rozwoju dla energetyki atomowej wraz z określeniem metod wsparcia finansowego dla realizacji technologii.
Czwarty z punktów w obrębie sektora energetycznego dotyczy modernizacji i rozbudowy sieci przesyłowych. Według szacunków na ten obszar Polska potrzebuje przeznaczyć około 500 mld zł. Zdaniem prezesa C BREC Instytutu Energetyki Odnawialnej, Grzegorza Wiśniewskiego, kwoty te są możliwe do zmniejszenia, poprzez wdrażanie przydomowych magazynów energii. Partia koalicyjna pokłada nadzieje na finasowanie tego zakresu z środków pochodzących z KPO oraz sprzedaży uprawnień do emisji ETS.
Kolejno znalazł się temat sprawiedliwej transformacji energetycznej, który odnosi się głównie do bezpieczeństwa pracowników sektora energetyki, jak np. górników. Działanie w tym obszarze mają na celu przebranżawianie pracowników sektora energetyki konwencjonalnej, z której państwo musi stopniowo rezygnować, na rzecz alternatywnych rozwiązań energii odnawialnej.
W umowie zawarto także zapisy dotyczące wymiany źródeł ciepła, co oznacza głownie walkę z energetycznym ubóstwem i dotyczy gospodarstw domowych o niskich dochodach i wysokich wydatkach na cele energetyki cieplnej i elektrycznej. Domyślać się można, że w tym zakresie władza skupi się na kontynuacji i rozszerzaniu programów dofinansowujących termomodernizacje budynków oraz wymiany źródeł ogrzewania.
Kolejny zapis mówi o zakazie spalania drewna w energetyce zawodowej, co ma na celu wzmożenie ochrony powietrza, wód oraz lasów i tym samym związane jest z prawem UE w zakresie odbudowy przyrody.
Ostatni punkt umowy ukierunkowany jest na wsparcie dla OZE na terenach wiejskich. Zapis ten jednak nie jest precyzyjny. Można domniemać, że pod słowami o wsparciu wykorzystania potencjału polskiego rolnictwa oraz wiejskich terenów w zakresie produkcji zielonej energii, kryją się kolejne programy wsparcia finansowego, czy rozwój technologii biogazowych.
Umowa koalicyjna porusza niemało kwestii związanych z polskim sektorem energetycznym. Obecnie jednak nie są jeszcze znane szczegóły w zakresie realizacji uwzględnionych w niej celów.
#OZE #prawo #energetyka #energia #środowisko #klimat
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą lub podaniem nazwy wydawcy Marketing Relacji Sp. z o.o.