Choć po polskich drogach jeździ coraz więcej samochodów elektrycznych, infrastruktura wciąż nie nadąża za potrzebami rynku. W Polsce działa ponad 10 tys. punktów ładowania, podczas gdy według prognoz do 2030 r. potrzeba ich będzie nawet dziesięć razy więcej. Od tego roku przepisy wymagają, by część firm i zarządców budynków przygotowała miejsca postojowe z możliwością ładowania. Eksperci Sodexo podkreślają, że to nie tylko dodatkowe koszty, lecz także szansa na modernizację obiektów oraz wzmocnienie pozycji rynkowej.
Elektromobilność w Polsce wzbudza wiele emocji. Według danych Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności w 2024 roku udział aut elektrycznych w nowych rejestracjach w Polsce wyniósł około 3 proc., co plasuje kraj poniżej średniej unijnej wynoszącej 5,9 proc. Powodem może być koszt zakupu samochodu elektrycznego, który jest wciąż wyraźnie wyższy niż auta spalinowego – średnio o 20-30 proc., a w przypadku popularnych modeli różnica sięga nawet 50 tys. zł. To zniechęca wielu kierowców do wyboru elektromobilności.
Według badania „Auto na własnych zasadach” przeprowadzonego przez firmę Sixt Polska, niemal połowa (46 proc.) Polaków jako istotną barierę w korzystaniu z tego typu pojazdów wskazuje jednak brak dostępu do stacji ładowania. Oznacza to, że jednym z kluczowych elementów rozwoju elektromobilności w Polsce jest zapewnienie tej infrastruktury.
– Jak wynika z danych Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności, pod koniec lipca br. w Polsce funkcjonowało 10 730 ogólnodostępnych punktów ładowania pojazdów elektrycznych. 34 proc. z nich stanowiły szybkie punkty ładowania prądem stałym (DC), a 66 proc. – wolne punkty prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW. A według niektórych prognoz do 2030 r. powinno powstać ich nawet 80-100 tysięcy – mówi Leszek Zalewski, Services & Innovations Director / Head of Command Center COEU w Sodexo Polska – Doświadczenia zdobywane przy adaptacji istniejących obiektów pokazują, jak ważne jest uwzględnianie elektromobilności już na etapie projektowania nowych budynków. Decyzje podjęte teraz będą decydować o konkurencyjności w najbliższych latach.
Fundamentem legislacyjnym jest Ustawa z dnia 11 stycznia 2018 roku o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Nakłada ona na sektor publiczny oraz przedsiębiorstwa obowiązek wspierania rozwoju infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych oraz wprowadzania stref czystego transportu.
Od tego roku nowe przepisy obejmują właścicieli i zarządców nieruchomości niemieszkalnych z więcej niż 20 miejscami postojowymi – takich jak biurowce, centra handlowe czy garaże podziemne. Są oni zobowiązani nie tylko do instalacji co najmniej jednej stacji ładowania, lecz także do przygotowania infrastruktury pod kolejne punkty w przyszłości.
– Obecnie zarządcy budynków nie ryzykują jeszcze karą pieniężną za brak punktu ładowania. To jednak nie oznacza braku konsekwencji – niewdrożenie obowiązku może być problemem przy odbiorach budowlanych, audytach technicznych, a w kolejnych nowelizacjach mogą pojawić się także sankcje finansowe – wyjaśnia Leszek Zalewski, Services & Innovations Director / Head of Command Center COEU, Sodexo Polska.
Kierunek zmian wzmacniają również przepisy unijne, takie jak rozporządzenie AFIR (Alternative Fuels Infrastructure Regulation) i dyrektywa EPBD (Energy Performance of Buildings Directive). W praktyce oznacza to konieczność nowych inwestycji i dostosowania procedur technicznych.
Montowanie stacji ładowania w istniejących obiektach często wymaga dodatkowych działań – od modernizacji instalacji elektrycznych po dostosowanie systemów przeciwpożarowych. Firmy facility management rozszerzają więc zakres inspekcji i serwisowania, a zespoły techniczne przechodzą szkolenia przygotowujące do obsługi certyfikowanych stacji ładowania.
– Elektromobilność wprowadza do obiektów nowy zestaw wymagań: od certyfikowanych instalacji, przez pomiary, aż po utrzymanie i serwis. Tam, gdzie brakuje rezerwy mocy, zamiast szybkich ładowarek instaluje się częściej punkty o mniejszej mocy. Adaptacja obejmuje również kwestie bezpieczeństwa – zgodnie z wytycznymi Centrum Naukowo-Badawczego Ochrony Przeciwpożarowej konieczne bywa np. wydzielenie stref pożarowych, montaż dodatkowych czujników czy przebudowa instalacji wentylacyjnej – wyjaśnia Leszek Zalewski, Services & Innovations Director / Head of Command Center COEU, Sodexo Polska.
Koszty takich inwestycji są zróżnicowane – instalacja jednego punktu AC to zazwyczaj kilkanaście–kilkadziesiąt tysięcy złotych, podczas gdy szybka stacja DC wymaga budżetu kilkuset tysięcy złotych. Coraz częściej traktowane są jednak przez zarządców jako element modernizacji obiektu i przygotowania go na przyszłe potrzeby użytkowników.
Infrastruktura to tylko jedna strona zmian – druga to przekonania i wyobrażenia kierowców dotyczące przyszłości motoryzacji. Z raportu Santander Consumer Multirent „Ekologiczna motoryzacja w Polsce – wyzwania i kierunki rozwoju” wynika, że niemal co trzeci Polak wierzy, że za dekadę auta elektryczne wyprzedzą spalinowe. Zdecydowana większość pozostaje jednak ostrożna, spodziewając się utrzymania dominacji tradycyjnych napędów.
– Zarówno rosnąca świadomość kierowców, jak i działania firm pokazują, że elektromobilność staje się elementem szerszej zmiany. To nie tylko odpowiedź na przepisy, ale także sygnał dla pracowników i klientów, że organizacja myśli o przyszłości. Inwestycje w infrastrukturę ładowania zwiększają wartość nieruchomości, wzmacniają przewagę konkurencyjną firm i coraz częściej znajdują odzwierciedlenie w raportowaniu niefinansowym. Dla wielu zarządców to krok w stronę bardziej nowoczesnego i odpornego na zmiany rynkowe modelu biznesowego – podsumowuje Leszek Zalewski, Services & Innovations Director / Head of Command Center COEU, Sodexo Polska.
W ruchu miejskim auta elektryczne sprawdzają się szczególnie dobrze – odzyskiwanie energii podczas hamowania zmniejsza zużycie prądu, a brak spalin poprawia jakość powietrza. W dłuższej perspektywie samochody elektryczne – dzięki postępowi technologicznemu i rozbudowie sieci ładowania – mogą stać się nie tylko tańsze w eksploatacji, lecz także bardziej atrakcyjne dla firm i użytkowników indywidualnych.
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą lub podaniem nazwy wydawcy Marketing Relacji Sp. z o.o.