Szwajcaria nie przejdzie na zeroemisyjność do 2050 roku. Tamtejszy rząd zastosował kilka wyjątków. W drugiej połowie sierpnia i rządzący odrzucili społeczną inicjatywę o wprowadzeniu zakazu wykorzystywania paliw kopalnych.
Politycy chcą, żeby w drugiej połowie wieku tę formę paliwa mogła wykorzystywać armia, policja i służby ratownicze.
Pod koniec 2019 roku Szwajcarskie Stowarzyszenie na rzecz Ochrony Klimatu wystąpiło z inicjatywą obywatelską na rzecz lodowców – Glacier Initiative.
Rządzący są zdania, że Szwajcaria jest na dobrej drodze do osiągnięcia zerowej emisji gazów cieplarnianych netto do 2050 roku.
Za trzy lata ma się odbyć w tym kraju referendum dotyczące wejścia zakazu stosowania paliw kopalnych (ropa naftowa, benzyna i diesel). Uwzględniono przy tej okazji wyjątki. Rząd zdecydował, że po roku 2050 dozwolone ma być stosowanie paliw kopalnych m.in. dla policji, wojska czy służb ratowniczych.
Zaznaczono, że Szwajcaria jako kraj alpejski ma szczególny interes w „ograniczeniu zmian klimatycznych”, ale „proponowana inicjatywa idzie zbyt daleko”.
Źródła: PAP, TOP-OZE.pl
Fot.: pixabay.com
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą lub podaniem nazwy wydawcy Marketing Relacji Sp. z o.o.