Jak zapewnił premier Mateusz Morawiecki, rząd chce zakończyć proces wyprowadzania z Polski uzależnienia od rosyjskiej energii. Wspomniał również, że „byliśmy w sidłach błędów niemieckiej polityki gazowej i niemiecko-rosyjskiego uzależnienia”.
Szef rządu podczas odbywającej się w Warszawie konferencji „E23: PL for UA – Partnerstwo Polsko-Ukraińskie w budowaniu bezpieczeństwa energetycznego przyszłości” podkreślił, że planem rządu jest stworzenie z Polski hubu energetycznego, szczególnie gazowego dla Europy Środkowej.
Jak stwierdził szef rządu podczas konferencji w Warszawie, poprzez naprawę finansów publicznych rząd wykonał „ogromne inwestycje na rzecz uniezależnienia się od rosyjskich węglowodorów”.
Premier dodał, że „uwalniając Polskę od energetycznego szantażu Rosji”, obecnie umożliwiamy krajom regionu wejście na ścieżkę niezależności energetycznej:
„Możemy uniezależnić cały region od „ruskiego miru”. Polska już teraz aktywnie buduje nowy ład energetyczny w Europie” – zaznaczył.
Morawiecki podał też kolejne inwestycje energetyczne, które mają zapewnić Polsce bezpieczeństwo, m.in. budowę elektrowni jądrowych. Dodał również, że budowane mają być również kolejne mosty energetyczne z sąsiadami Polski.
„Premier Jan Olszewski rozpoczął proces wyprowadzania z Polski rosyjskich wojsk, a rząd PiS zakończy proces wyprowadzania z Polski uzależnienia od rosyjskiej energii, zakończy proces, który osłabiał Polskę, powodował, że Polska była zależna nie tylko w polityce energetycznej, gospodarczej, ale także była w sidłach błędów niemieckiej polityki gazowej i niemiecko-rosyjskiego uzależnienia” – oświadczył premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu wyraził nadzieję, że podczas środowych debat w ramach kongresu „będzie się wykuwał przyszły kształt system energetycznego w całej Europie”.
„Dzięki temu zbudujemy bezpieczniejszą Polskę, bezpieczną Ukrainę i bezpieczną przyszłość dla wszystkich krajów w tej części Europy” – podsumował Mateusz Morawiecki.
#OZE #Energetyka #Rosja #Ukraina
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą lub podaniem nazwy wydawcy Marketing Relacji Sp. z o.o.