W dzisiejszych czasach rosnącej świadomości ekologicznej oraz dążenia do niezależności energetycznej, coraz więcej osób rozważa inwestycję w odnawialne źródła energii. Jednym z interesujących rozwiązań jest możliwość pozyskiwania własnego prądu z siły wiatru za pomocą małych, przydomowych elektrowni wiatrowych. Co więcej, plany Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) sugerują, że w Polsce może pojawić się wsparcie finansowe dla takich instalacji.
Wiceprezes NFOŚiGW, Paweł Mirowski, zasygnalizował rozważania dotyczące wprowadzenia dotacji na małe elektrownie wiatrowe w ramach istniejącego programu Mój Prąd. Alternatywą jest stworzenie nowego, odrębnego programu dotacyjnego. Dofinansowanie miałoby obejmować koszty zakupu i montażu, co mogłoby być istotnym impulsem dla osób zainteresowanych ekologicznym źródłem energii.
Mikroinstalacje wiatrowe mają wiele zalet. Po pierwsze, nie emitują spalin ani innych zanieczyszczeń, co przyczynia się do poprawy stanu środowiska. Dodatkowo, korzystają z odnawialnego źródła energii, jakim jest wiatr. Wprowadzenie takich instalacji do domów mogłoby więc przyczynić się do obniżenia emisji szkodliwych substancji oraz zmniejszenia zależności od tradycyjnych, nieekologicznych źródeł energii.
Aspekt finansowy również stanowi istotny element rozważań. Wspomniane dotacje mogą znacząco obniżyć koszty zakupu i montażu elektrowni wiatrowej. Obecnie, według wstępnych szacunków, koszty takiej inwestycji wynoszą od 40 do 50 tysięcy złotych, co z pewnością jest poważnym wydatkiem. Dofinansowanie ze strony NFOŚiGW mogłoby zniwelować te koszty, sprawiając, że inwestycja stałaby się bardziej dostępna dla szerokiego grona osób.
Warto również podkreślić, że posiadanie małej elektrowni wiatrowej może przynieść korzyści finansowe w dłuższej perspektywie. Możliwość sprzedaży nadwyżki wyprodukowanej energii do sieci lub otrzymywania zwrotu za zużytą energię może wpłynąć korzystnie na domowy budżet.
Ciekawym aspektem jest również fakt, że małe elektrownie wiatrowe o mocy do 40 kW oraz wysokości do 3 m nie wymagają uzyskania pozwolenia na budowę. To ułatwienie może skłonić więcej osób do podjęcia decyzji o instalacji takiej elektrowni na swoich posesjach.
Oczywiście, decyzja o zakupie małej elektrowni wiatrowej wiąże się zarówno z korzyściami, jak i kosztami. Kluczowe jest zwrócenie uwagi na lokalne warunki wietrzne, aby zagwarantować efektywność wykorzystania instalacji. Ponadto, konieczne jest świadome podejście do wszystkich związanych z tym kwestii finansowych.
Mimo to, planowane wsparcie finansowe ze strony NFOŚiGW może stanowić zachętę dla wielu osób do poszukiwania ekologicznych rozwiązań w dziedzinie energii. Ostateczne decyzje i szczegóły dotyczące programu będą jednak zależały od oficjalnych ogłoszeń i decyzji funduszu.
Źródło: Spidersweb
#OZE #Fotowoltaika #PV #Elektrowniawiatrowa
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą lub podaniem nazwy wydawcy Marketing Relacji Sp. z o.o.