Polska może stać się liderem w sektorze recyklingu paneli fotowoltaicznych. W sierpniu do Urzędu Patentowego RP trafił wniosek firmy 2loop, która opracowała innowacyjną metodę. – Jesteśmy w stanie odzyskać ok 99% – 100% surowca paneli – deklaruje w rozmowie z TOP-OZE.pl Marcin Karbowniczek, prezes zarządu 2loop Tech.
Warto pokreślić, że obecny europejski lider recyklingu paneli PV osiąga mniej korzystne rezultaty. – Francuska firma Veolia planuje przerabiać w zakładzie w Rousset ok. 4 tys. ton zużytych paneli PV rocznie, odzyskując ok. 95% materiału – mówi dla TOP-OZE.pl prof. dr hab. inż. Barbara Tora, przewodniczącą Rady Naukowej 2loop Tech oraz pracownik Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Firma pracuje z uczelnią w ramach konsorcjum.
Technologia opracowana przez 2Loop Tech ze wsparciem AGH, proces recyklingu paneli fotowoltaicznych doprowadziła niemal do perfekcji, przerastając w skuteczności francuskich konkurentów. W czym tkwi sukces Polaków? – Przede wszystkim panele różnych wytwórców, teoretycznie wyprodukowane w tej samej technologii, różnią się od siebie drobiazgami. Jedna firma coś sklei, druga skręci, a trzecia zaspawa. Wraz z poznawaniem kolejnych odmian paneli, doskonalimy nasze metody, by być przygotowanym na jak największą liczbę przypadków i praktycznie zawsze odzyskiwać 100%. Po drugie – tworzywa sztuczne w panelach, które zazwyczaj stanowią bardzo niewielki procent masy, mogą być zintegrowane na różne sposoby. Jeśli da się je oddzielić mechanicznie i wiemy jakiego rodzaju jest to tworzywo sztuczne, to jesteśmy w stanie je oddać do odpowiedniego zakładu przetwórstwa – tłumaczy Karbowniczek, podkreślając przy tym, że uzyskiwany jest w ten sposób proces bezodpadowy.
Prezes 2loop Tech zaznacza też, że technologia opracowana razem z naukowcami z AGH ukierunkowana jest na optymalizację. – My chcemy dojść praktycznie do perfekcji i widzimy, że jest to możliwe. Istotne jest też zużycie energii, następujące podczas procesów. (…) Naszym marzeniem jest, by zużyty panel mógł przejść takie procesy, by z pozyskanych z niego surowców dało się zrobić kolejny, nowocześniejszy panel. To właśnie takie podejście jest prawdziwym przykładem zamkniętego obiegu surowców – wyjaśnia.
– We wdrażanej przez konsorcjum 2loop Tech SA i AGH technologii odzyskiwać się będzie szkło krzemowe, aluminium z obudów, metale z kabli i złącz oraz najważniejszy składnik, krzem.
Szkło trafi jako surowiec do przemysłu szklarskiego, kable i złącza wrócą do produkcji metali i komponentów elektronicznych natomiast krzem, jako główny składnik przewodzący może być wykorzystywana do produkcji ogniw – wymienia z kolei prof. Tora.
Wydawałoby się jednak, że recykling paneli PV to problem, który pojawi się za kilkadziesiąt lat. Nic bardziej mylnego. Już teraz jest co robić w tym zakresie, chociaż z każdym rokiem pracy będzie coraz więcej. – Zapotrzebowanie na recykling paneli w Polsce istnieje już teraz i odczuwamy to na co dzień, odbierając telefony od zainteresowanych firm – zaznacza Karbowniczek. – Zazwyczaj sprawa dotyczy paneli uszkodzonych w trakcie transportu lub podczas montażu. Nie są to duże ilości i wiele zależy od polityki firmy instalacyjnej. Niektórzy instalatorzy korzystają z takich uszkodzonych paneli w trakcie swoich prac, rozstawiając je tymczasowo, by zasilać elektronarzędzia potrzebne podczas instalacji. Inni – z tego co wiem – gromadzą uszkodzone panele w swoich magazynach aż do momentu, gdy ich ilość przekracza możliwości składowania i wtedy zaczynają szukać rozwiązania problemu – mówi.
Popularność instalacji fotowoltaicznych w Polsce cały czas jednak rośnie. – Na koniec 2020 roku w Polsce zainstalowane były 4 GW mocy z fotowoltaiki, zatem masa zainstalowanych paneli wyniosła ok 240 tys. ton – wylicza prof. Tora. – Szacuje się że moc zainstalowana do końca 2022 roku podwoi się. Żywotność panel fotowoltaicznych krzemowych na 25-30 lat. Zatem w ciągu 25 lat co roku do recyklingu będzie trafiać ok. co najmniej 20 tys. ton paneli – dodaje.
Sektor recyklingu paneli będzie więc zyskiwał na popularności, a Polska już teraz może zacząć wyrastać na jednego z jego liderów. – W końcu – jesteśmy krajem, który ma pewne tradycje w sprowadzaniu odpadów zagranicznych. Bywa nawet, że coś co jest wycofywane z użytku na zachodzie, u nas funkcjonuje jeszcze przez jakiś czas (vide auta i turbiny wiatrowe). Myślę, że w przypadku paneli PV po części skorzystamy z tych „tradycji” i zachodnie kraje będą nas traktować jako wygodny sposób poradzenia sobie z problemem, a my będziemy korzystali z okazji do pozyskania cennych surowców i zarobienia na tym procesie. Nasze położenie geograficzne nam w tym pomoże – tłumaczy prezes 2loop Tech.
W sierpniu firma złożyła stosowne dokumenty. „Wniosek do Urzędu Patentowego RP dotyczy wynalazku jakim jest sposób recyklingu krzemowych paneli fotowoltaicznych monokrystalicznych lub polikrystalicznych, zbudowanych warstwowo z płyty szklanej, folii typu EVA lub Tedlar oraz warstwy krzemowej” – czytamy. Jego rozpatrzenie może potrwać nawet trzy lata, ale od momentu złożenia dokumentów obowiązuje już ochrona patentowa.
– Będziemy w następnych miesiącach składać kolejne wnioski patentowe, obejmujące inne fragmenty naszej technologii recyklingu PV oraz technologii recyklingu łopat od turbin wiatrowych – zapowiada Karbowniczek.
Jak rysuje się najbliższa przyszłość innowacyjnej technologii? – Aktualnie prowadzone są badania laboratoryjne, w styczniu 2022 rozpoczną się prace w instalacji pilotażowej. Zakończenie prac wdrożeniowych i rozpoczęcie recyklingu w skali przemysłowej planowane jest na 2023 rok – wyjaśnia profesor. – Chcemy zacząć wykorzystywać naszą technologię na skalę przemysłową za około 2 lata. Wynika to nie tylko z jej dopracowywania, czy też z przenoszenia wyników laboratoryjnych do realiów fabrycznych, ale też z potrzeby uzyskania wszelkiego rodzaju pozwoleń i decyzji środowiskowych – dodaje szef 2loop Tech.
Fot.: 2loop Tech
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą lub podaniem nazwy wydawcy Marketing Relacji Sp. z o.o.