Rząd Donalda Tuska planuje wprowadzić istotne zmiany w zasadach rozliczania właścicieli przydomowych instalacji fotowoltaicznych, którzy korzystają z tzw. net-billingu. Obecny system, wprowadzony po marcu 2022 roku, jest uważany za mniej korzystny niż poprzedni net-metering, co skutkuje dłuższym okresem zwrotu inwestycji w fotowoltaikę. Nowe regulacje mają na celu poprawę sytuacji dla właścicieli instalacji fotowoltaicznych, a Koalicja Obywatelska przedstawia konkretne propozycje.
Główne zmiany zakładają wprowadzenie gwarantowanej, minimalnej ceny za prąd wpuszczany do sieci z instalacji fotowoltaicznych objętych net-billingiem. Cena ta ma być ustalona na poziomie, który umożliwi zwrot inwestycji w ciągu siedmiu lat. Dodatkowo, planowane jest ustalenie minimalnej ceny odkupu energii od właścicieli instalacji fotowoltaicznych, co ma pomóc w przewidywaniu opłacalności inwestycji.
Koalicja Obywatelska zobowiązuje się także do kontynuacji programu Mój Prąd, który wspiera inwestycje w odnawialne źródła energii, w tym w instalacje fotowoltaiczne. Dodatkowo, rząd planuje wprowadzenie kredytu oprocentowanego na 0 procent, który będzie dostępny dla osób inwestujących w termomodernizację, fotowoltaikę, pompy ciepła i magazyny energii. Taki kredyt ma stanowić dodatkowy bodziec dla potencjalnych inwestorów, zwłaszcza dla tych, którzy obecnie muszą pokryć znaczną część kosztów z własnej kieszeni.
Zmiany mają zostać wprowadzone w pierwszych 100 dniach po zmianie władzy. Wprowadzenie gwarantowanej minimalnej ceny za prąd i minimalnej ceny odkupu energii ma na celu zachęcenie większej liczby osób do inwestowania w fotowoltaikę. Natomiast kredyt oprocentowany na 0 procent ma pomóc w pokryciu kosztów inwestycji, stanowiąc dodatkowy bodziec dla potencjalnych inwestorów.
Źródło: Portal Samorządowy
#OZE #Fotowoltaika #Pompaciepła #Magazynenergii
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą lub podaniem nazwy wydawcy Marketing Relacji Sp. z o.o.