Załóżmy, że mamy zamontowaną najlepszą instalację fotowoltaiczną pod słońcem. Najlepsi fachowcy zainstalowali nasze panele z najwyższą dokładnością, zgodnie ze sztuką i odpowiednimi wymogami. Naturalnym więc jest, że będziemy chcieli widzieć jak najszybciej różnice w naszych rachunkach i tak też się stanie. Warto jednak wiedzieć, iż wartość naszych oszczędności będzie też zależna od naszego użytkowania.
Świadomość ograniczeń
Planując wielkość i moc instalacji fotowoltaicznej z reguły zakłada się, iż jej autokonsumcja będzie na poziomie 20%. Uwzględniając aktualny system opustów, wielu konsumentów nastawia się na możliwie duży poziom przewymiarowania, aby nadprodukcja pokryła roczne zapotrzebowanie w porze nocnej i okresie jesienno-zimowym. Nie jest to idealna strategia, ponieważ najbardziej optymalne wykorzystanie fotowoltaiki polega na uzyskiwaniu możliwie najwyższego wskaźnika autokonsumcji. Warto mieć również na uwadze fakt, iż na odebranie naszej energii mamy tylko rok i po tym czasie zwyczajnie nam ona przepada. Wirtualne magazynowanie energii jest więc mało opłacalne, ponieważ wraca do nas pomniejszone o 20, lub 30%.
Niekontrolowane zużycie prądu
Dużym błędem świeżo upieczonych posiadaczy instalacji fotowoltaiki jest brak znajomości podstawowych ograniczeń tego typu technologii. Projekt instalacji jest przygotowywany w oparciu o nasze prognozowane zużycie na podstawie danych z poprzednich lat. Dokupowanie więc urządzeń AGD i RTV z przeświadczeniem o posiadaniu nieskończonego źródła darmowej energii jest dość ryzykowne. Częstym błędem jest chociażby próba zmniejszenia kosztów tradycyjnego ogrzewania wspomagając się piecami elektrycznymi. W konsekwencji rośnie drastycznie zapotrzebowanie na energię poza produkcją, którą trzeba odbierać z sieci wraz z opłatami dystrybucyjnymi. Panele fotowoltaiczne powinny kompensować nasze realne zapotrzebowanie na energię, ponieważ moc instalacji odnosi się do wskaźników poboru z lat ubiegłych.
Monitoring i serwis instalacji
Utarło się przekonanie, że instalacja fotowoltaiczna jest bezobsługowa. Poniekąd jest to prawda, niemniej do prawidłowego funkcjonowania wymaga jednak okresowych przeglądów technicznych. Jest to istotne nie tylko z punktu widzenia utrzymania samej gwarancji, ale również w celu uniknięcia nieprzewidzianych awarii. Ogromnie istotny jest również stały monitoring naszej produkcji. Pozwala on nie tylko oceniać wydajność naszej instalacji, ale również reagować na ewentualne problemy. Wystarczy bowiem niewielka ilość przylepionych po deszczu liści do paneli, aby skutecznie ograniczyły wydajność całej instalacji. Ważną kwestię odgrywa także utrzymywanie paneli w odpowiedniej czystości, wobec czego wskazane jest ich mycie minimum raz na dwa lata.
Zmiana nawyków konsumpcyjnych
Mając świadomość ograniczeń fotowoltaiki, możemy niewielkim wysiłkiem znacząco je zniwelować. Wystarczy nieco zmienić swoje nawyki mieszkaniowe, które wcale nie muszą wywracać naszego życia do góry nogami. Dla większości z nas nie stanowi chyba większego problemu używanie pralki, bądź grzałki wody w dzień. Wiele współczesnych urządzeń elektrycznych można zintegrować z aplikacjami typu smart home, które znacząco ułatwią nam dostosowanie do dziennego poboru energii.
Autor: Michał Budzyński
Tagi: oze, fotowoltaika, koszty fotowoltaiki
Fot. Canva.com
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą lub podaniem nazwy wydawcy Marketing Relacji Sp. z o.o.