Produkcja energii ze słońca w Polsce bije kolejne rekordy – ale tym razem nie pod względem ilości, a skali ograniczeń nakładanych przez operatora sieci przesyłowej PSE. W samym kwietniu 2025 roku niemal 90% wszystkich ograniczeń dotyczyło farm fotowoltaicznych, a do sieci nie trafiło aż 251,3 GWh zielonej energii. Sektor PV ostrzega: rosnące straty, brak automatyzacji procesu rekompensat i niekorzystne zapisy w umowach pozbawiają wytwórców należnych środków.
Redysponowanie (ang. curtailment) to mechanizm bilansowania systemu elektroenergetycznego. Gdy produkcja energii przewyższa zapotrzebowanie, operator systemu ma prawo wydać polecenie ograniczenia generacji — również źródłom odnawialnym. W praktyce oznacza to odłączenie farm fotowoltaicznych od sieci w godzinach największego nasłonecznienia.
Według danych Forum Energii, tylko w pierwszych czterech miesiącach 2025 roku odcięto 392 GWh energii odnawialnej – niemal tyle, ile w całym 2023 roku.
Choć teoretycznie właścicielom farm PV przysługuje rekompensata finansowa, w praktyce – jak twierdzi Polskie Stowarzyszenie Fotowoltaiki (PSF) – do tej pory nie wypłacono żadnej. Powód? Długie procedury, brak automatyzacji i zapisy w umowach przyłączeniowych, które wykluczają gwarancje niezawodnych dostaw. A to, zgodnie z obowiązującym prawem, uniemożliwia uzyskanie odszkodowania.
– Wytwórcy nie mają realnego wpływu na warunki zawieranych umów. Są one narzucane z góry, a zapisy wykluczające odpowiedzialność operatora eliminują możliwość dochodzenia rekompensat – podkreśla Ewa Magiera, prezes PSF.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne odpierają zarzuty. Rzecznik prasowy Maciej Wapiński zapewnia, że rekompensaty są wypłacane, ale proces jest czasochłonny i zależny od poprawnych danych zarówno od właścicieli instalacji, jak i od lokalnych operatorów sieci dystrybucyjnych (OSD).
– W praktyce, pomimo zapisów umownych, redysponowania bilansowe nie wykluczają rekompensat. Rozpatrujemy je i wypłacamy systematycznie – tłumaczy rzecznik.
PSE przyznaje jednak, że skala redysponowań wymusiła wdrożenie nowego narzędzia informatycznego. Od października 2024 roku dostępny jest portal do składania wniosków o rekompensaty, który ma przyspieszyć cały proces. Teraz, po finalizacji systemu także dla źródeł wiatrowych, obsługa roszczeń ma zostać znacząco przyspieszona.
Eksperci Forum Energii wskazują, że redysponowanie można by ograniczyć, gdyby:
Obecna sytuacja unaocznia problem niedostosowania krajowego systemu energetycznego do rosnącej liczby źródeł OZE. Rosnące cięcia generacji i niepewność co do rekompensat mogą zniechęcać inwestorów, co w dłuższej perspektywie zagrozi celom klimatycznym Polski i UE.
Dla właścicieli farm PV najważniejsze teraz to:
Transformacja energetyczna nie może opierać się na odłączaniu zielonych źródeł energii – potrzebne są realne inwestycje w magazyny, elastyczność systemu i uczciwe zasady rekompensat.
Źródło: Gram w zielone
#fotowoltaika #OZE #rekompensaty #redysponowanie #PSE #zielonaenergia
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą lub podaniem nazwy wydawcy Marketing Relacji Sp. z o.o.