W ostatnich latach panele fotowoltaiczne masowo wyrastają na dachach domów jednorodzinnych, na ziemi czy na zadaszeniach budynków gospodarczych i wiat. Tymczasem coraz częściej można też zobaczyć panele PV, przymocowane do balkonów w blokach.
Wielu myśli, że instalacja fotowoltaiczna i korzyści płynące z jej użytkowania zarezerwowane są wyłącznie dla właścicieli domów jednorodzinnych. Jak się jednak okazuje, miliony Polaków, którzy mieszkają w blokach, wcale nie muszą spoglądać z zazdrością na tych, korzystających z instalacji PV. Od niemal dwóch lat pojawiają się na balkonach małe instalacje fotowoltaiczne.
– U naszych zachodnich sąsiadów takie instalacje są popularne już wielu lat. U nas jeszcze dużo osób nie wie, że tak można – mówi portalowi TOP-OZE.pl pan Krzysztof Przewłucki z Olsztyna, który panele PV zamontował na swoim balkonie w grudniu ubiegłego roku.
Okazuje się, że od strony technicznej jest to dość prosta sprawa. W zestawach znajdują się odpowiednie uchwyty, które pasują do większości barierek. – Wszystkie elementy w takim zestawie Solar Boxa są odporne na warunki atmosferyczne z odpowiednią ochroną IP, czy wykonane ze stali nierdzewnej – wymienia pan Krzysztof, który uporał się ze swoją instalacją w zaledwie 20 minut. Zaznacza jednak, że przy montażu warto poprosić o pomoc drugą osobę. Trochę dłużej zeszło panu Michałowi z Kielc. – Montaż zajął mi około 2 godzin z tym, że montowałem to wszystko z kolegą, bo samemu trochę trudno by było – przyznaje w rozmowie z TOP-OZE.pl.
Zestawy balkonowe składają się z dwóch paneli oraz mikro inwertera. Można kupić takie o mocy maksymalnej 280W (na jeden panel), ale i takie do nawet 440W. Różnica jest także w cenie. W pierwszym przypadku zestaw kosztuje ok. 2,5 tys. zł, w drugim jest kilkaset złotych droższy. Jeśli więc ktoś zdecyduje się na montaż samodzielny, to nie powinien zapłacić więcej niż 3,5 tys. zł.
W przypadku skorzystania z pomocy fachowców, cena wzrośnie o kilkaset złotych.
– Ja mam zestaw balkonowy o mocy 790W (moc obu paneli PV przyp. red.) podłączany do dowolnego gniazdka elektrycznego za pomocą wtyczki – mówi pan Krzysztof.
– Do założenia paneli namówił mnie znajomy, posiada on całkiem sporą instalację fotowoltaiczną i praktycznie nic nie płaci za prąd. Stwierdziłem, że jak mieszkam w bloku i mam dość spory balkon skierowany na południowy zachód, to czemu by nie założyć – wspomina pan Michał. Podobne motywy kierowały panem Krzysztofem.
– Skłoniły mnie wysokie rachunki za prąd. Mam małe dziecko, a to oznacza częstsze pranie i zmywanie. Kolejnym powodem jest wzrost cen energii. Oszczędności w kosztach za prąd z roku na rok będą coraz większe.
Jak działające na balkonach panele przekładają się na rachunki za prąd? – Odkąd mam instalację, zauważyłem zmniejszenie opłat i tak np. w czerwcu oszczędność wynosiła ok 65 zł, w lipcu 59 zł, a w sierpniu 54 zł. To takie najważniejsze miesiące pomimo słabego roku pod względem pogody – wymienia Przewłucki. Z kolei pan Michał nie jest jeszcze w stanie oszacować wpływu działania fotowoltaiki na domowy budżet. – Co do rachunków to jeszcze nie mogę się wypowiedzieć dlatego, że już 2 miesiąc walczę z dostawcą, jest to dość trudna firma i wcale nie pomocna człowiekowi – stwierdza.
Formalnie należy mieć zgodę od zarządcy budynku wielorodzinnego. Cały proces wygląda dość przystępnie i nie jest obarczony wieloma czynnościami biurokratycznymi. Sam montaż nie powinien stanowić wyzwania, a cena nie jest wygórowana. Na zwrot inwestycji należy jednak poczekać kilka lat. Niemniej panele fotowoltaiczna na balkonach to na polskich osiedlach coraz częstszy widok.
Ale to nie wszystko. Pan Krzysztof przypomina, że „po zamontowaniu instalacji zaleca się zgłoszenie do zakładu energetycznego ze względu na występujące nadwyżki prądu”. – Na przykład jak się gdzieś wyjeżdża lub nie ma nikogo w domu, to żeby energia nie była nabijana na licznik tak jak zużycie, tylko oddawana do magazynowania do zakładu – tłumaczy.
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą lub podaniem nazwy wydawcy Marketing Relacji Sp. z o.o.