Polska stoi przed kluczowymi zmianami w polityce energetycznej. Obowiązujące obecnie zamrożenie cen energii wygaśnie w trzecim kwartale 2025 roku, a rząd planuje stopniowe odejście od mechanizmu ochronnego. Minister klimatu i środowiska, Paulina Hennig-Kloska w wywiadzie w radiu RMF FM, podkreśla, że przyszłe taryfy będą uzależnione od sytuacji na rynku hurtowym.
Obecnie gospodarstwa domowe korzystają z zamrożonych cen energii na poziomie 500 zł/MWh. Mechanizm ten został przedłużony na początku 2025 roku, ale wkrótce może dojść do zmian. Jak wyjaśnia minister klimatu, w kwietniu rząd oceni wnioski taryfowe przedstawione przez spółki energetyczne i podejmie decyzję co do dalszych działań.
„Taki mamy cel. W kwietniu zobaczymy, jakie taryfy naliczą spółki. Ponieważ ceny na rynku hurtowym w zeszłym roku spadły, to zobaczymy, jakie będą wnioski taryfowe” – powiedziała Paulina Hennig-Kloska na antenie RMF FM.
Choć ceny energii na rynku hurtowym rzeczywiście uległy obniżeniu, minister klimatu nie spodziewa się, aby taryfy dla gospodarstw domowych mogły spaść do poziomu obecnych cen mrożonych. Ostateczna decyzja w sprawie przyszłości mechanizmu ochronnego będzie zależała od rozmów z Ministerstwem Finansów.
„Ludzie na swoich rachunkach muszą czuć pozytywny efekt transformacji” – dodała minister, podkreślając, że wprowadzane zmiany nie mogą obciążać gospodarstw domowych.
Minister Hennig-Kloska zaznaczyła również, że Polska znajduje się obecnie w trakcie intensywnej rozbudowy infrastruktury energetycznej. Szczególną rolę mają odegrać magazyny energii, które pozwolą na efektywniejsze wykorzystanie nadwyżek energii odnawialnej i stabilizację sieci elektroenergetycznej.
„W Polsce standardowy proces inwestycyjny trwa 3-5 lat i to jest optymistyczna wersja” – przyznała minister, wskazując na konieczność nadrobienia wieloletnich zaległości w rozwoju systemu magazynowania energii.
Wzrost udziału odnawialnych źródeł energii, takich jak fotowoltaika i energetyka wiatrowa, wymaga efektywnych systemów magazynowania. W przeciwnym razie nadwyżki energii wytwarzane w okresach wysokiej produkcji nie będą mogły być w pełni wykorzystane.
Inwestycje w magazyny energii są również odpowiedzią na coraz częstsze okresy niestabilnej produkcji energii, spowodowane zmiennymi warunkami pogodowymi. Ich rozwój pozwoli na lepsze bilansowanie systemu, co z kolei może przyczynić się do stabilizacji cen energii w przyszłości.
Minister klimatu odniosła się także do cen energii dla przedsiębiorstw. Podkreśliła, że od początku rządów obecnej koalicji hurtowe ceny energii dla firm spadły o 100 zł/MWh, co powinno przełożyć się na niższe koszty prowadzenia działalności gospodarczej.
Jednak przyszłość rynku energii w Polsce wciąż pozostaje niepewna. Odejście od mechanizmu zamrożenia cen energii może oznaczać wzrost rachunków dla gospodarstw domowych, zwłaszcza jeśli ceny hurtowe ponownie wzrosną. Kluczowe będą kolejne miesiące i decyzje rządu dotyczące regulacji rynku oraz rozwoju infrastruktury energetycznej.
Rząd stoi przed wyzwaniem pogodzenia ochrony odbiorców z potrzebą stopniowej liberalizacji rynku energii. W najbliższych miesiącach zapadną kluczowe decyzje dotyczące przyszłości polityki energetycznej w Polsce.
Źródło: RMF FM, Rzeczpospolita
#Energetyka #CenyEnergii #MagazynyEnergii #TransformacjaEnergetyczna #Polska
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą lub podaniem nazwy wydawcy Marketing Relacji Sp. z o.o.