Berlin wkracza w nową erę energetyczną, rozpoczynając budowę olbrzymiej pompy ciepła, która ma zrewolucjonizować system ogrzewania w stolicy Niemiec. Ta pionierska inwestycja o mocy 75 MW wykorzysta oczyszczoną wodę ściekową, aby dostarczyć ciepło dla 45 tysięcy gospodarstw domowych, co stanowi znaczący krok w kierunku dekarbonizacji i zwiększenia efektywności energetycznej miasta.
Ten ambitny projekt, który ma zostać oddany do użytku do 2026 roku, jest częścią szerszej strategii Berlina, mającej na celu zmniejszenie zależności od konwencjonalnych źródeł ciepła i intensyfikację wykorzystania odnawialnych źródeł energii. Siemens Energy, niemiecki gigant energetyczny, stoi za realizacją tego projektu, którego koszt oszacowano na 200 milionów euro.
Ale pompa ciepła to tylko jeden z elementów nowej strategii ciepłowniczej miasta. Berlin współpracuje z Vattenfallem, szwedzkim koncernem energetycznym, aby zintegrować różne źródła energii, takie jak turbiny gazowe, biomasa, energia geotermalna, a także nowoczesne elektrownie na gaz ziemny, które w przyszłości mogą zostać przestawione na wodór.
Działania te są zgodne z planem miasta, który zakłada, że do 2040 roku 10 proc. wszystkich gospodarstw domowych będzie ogrzewanych za pomocą energii pozyskiwanej ze spalania odpadów, a kolejne 20 proc. otrzyma ciepło z dużych pomp ciepła. To nie tylko krok ku zrównoważonemu rozwojowi, ale również próba osiągnięcia celu neutralności klimatycznej Berlina do 2040 roku.
Zakup ciepłowni przez władze miasta od Vattenfalla za 1,6 miliarda euro podkreśla zaangażowanie w transformację energetyczną i dążenie do samodzielności w kwestiach energetycznych. To pokazuje, jak publiczne i prywatne podmioty mogą współpracować, aby przyspieszyć przejście na zieloną energię i wprowadzić miasto w nową erę ekologicznej odpowiedzialności.
Źródło: Glebenergia
#OZE #Pompyciepła
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą lub podaniem nazwy wydawcy Marketing Relacji Sp. z o.o.