Start-up Innovation AG ze Zgorzelca przeprowadził test zasięgu swoich pojazdów elektrycznych eVan. Poruszając się zgodnie z przepisami, dostawcze elektryki przejechały po drogach publicznych niemal 400 km.
Jak wspominaliśmy już w jednym z naszych artykułów eVan ma za sobą już zrealizowany projekt pojazdu, który jeździ w kopalniach i Karkonowskim Parku Narodowym, a także pierwsze w Polsce elektryczne pogotowie energetyczne.
W ostatnim czasie zmierzono zasięg auta.
Na początku czerwca z siedziby firmy w Zgorzelcu dwa eVany, wyruszyły w trasę testową. Wiodła ona malowniczymi, ale i wymagającymi drogami Dolnego Śląska. Jak podkreślał Albert Gryszczuk – współtwórca auta, trasa została zaplanowana nieprzypadkowo, ponieważ trasa przebiegła przez siedziby wiodących klastrów energii.
Dostawczy elektryk już raz został poddany testom. W ramach konkursu NCBiR prototyp eVana przejechał z obciążeniem 1 000 kg aż 343,3 km. Tym razem w teście uczestniczyły dwa pojazdy bez pełnego załadunku. Zakładana przez Innovation AG trasa wynosiła ponad 350 km. Mimo ulewnego deszczu i wymagających tras zachodniego Dolnego Śląska, samochody bez trudu pokonały zakładany dystans 350 km. W jednym nich wskaźnik akumulatora trakcyjnego, po przejechaniu tego dystansu, wskazywał jeszcze 19 proc. naładowania. Z tego powodu zdecydowano wydłużyć trasę i przejechać dodatkowe kilometry. Ostatecznie nieobciążony eVan pokonał na jednym ładowaniu aż 396 km.
„Blisko 400 km zasięgu, na jednym ładowaniu to całkiem niezły wynik dla dostawczaka, biorąc pod uwagę fakt, że baterie i system zarządzania autem czekają jeszcze optymalizacje” – podkreślał Piotr Gryszczuk – drugi współtwórca z Innovation AG.
Warto zaznaczyć, że eVan bazuje na autorskiej platformie o nazwie Eagle, na którą składają się podzespoły: podwozie, układ kierowniczy, układ hamulcowy, układ napędowy oraz zawieszenie. Co ważne, cały techniczny projekt został opracowany przez polskich inżynierów i mechaników.
Źródło: Auto.wprost
#OZE #Elektromobilność #Elektryk #eVan #Polskielektryk #Rekord
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą lub podaniem nazwy wydawcy Marketing Relacji Sp. z o.o.