Coraz więcej krajów zdaje sobie sprawę, że redukcja emisji dwutlenku węgla jest jedną z największych współczesnych potrzeb. Podobnie jak zmiany w transporcie. Coraz więcej ludzi przesiada się do elektrycznych samochodów. Przemawiają za tym względy ekologiczne, ale również świadomość, że za kilka lat auta benzynowe przestaną być produkowane. Warto pamiętać, że elektromobilność to nie tylko samochody. Dziś są to wszystkie środki transportu.
Elektryczne samochody coraz szybciej zdobywają serca automaniaków, a firmy prześcigają się w tworzeniu coraz lepszych, ładniejszych wizualnie, a przede wszystkim z coraz większym zasięgiem modeli. Świat elektromobilności ma jednak dużo więcej do zaoferowania i rozwija się w zawrotnym tempie. To już m.in. rowery, skutery czy hulajnogi ale również autobusy, promy, lokomotywy, a nawet samoloty. Bo przyszłość, to elektryczny transport.
E-rower
Rowery elektryczne to ułatwienie życia miłośnikom dwóch kółek. Nie tylko zwiększają siłę pedałowania, ale również działają szybko i płynnie, a zasilanie łatwo kontrolować. Według firmy badawczej NPD Group sprzedaż rowerów elektrycznych w samych Stanach Zjednoczonych wzrosła o 145 procent tylko w latach 2019-2020. To prawie 244 miliardy dolarów w zeszłym roku.
E-rowery posiadają silnik zasilany z akumulatora, często określa się mylnie bateryjnie lub z baterii. Długość życia akumulatora litowo-jonowego oblicza się średnio na 500 ładowań. Kiedy naciskamy pedały roweru elektrycznego ze wspomaganiem pedałowania, włącza się mały silnik, który dodaje mocy, dzięki czemu możemy pokonywać wzniesienia i jeździć po trudnym terenie bez przystanków i zwiększonego wysiłku. Jednak prędkość roweru kontrolowana jest za pomocą stóp jak w przypadku zwykłego roweru, po prostu tzw. „pedałkiem” przyspiesza się zdecydowanie łatwiej.
Prawo Europejskie wymaga, aby fabrycznie zamontowany silnik elektryczny nie osiągał więcej niż 250 W mocy. Nie narzuca jednak konkretnego sposobu montażu.
Jak wynika z ankiety przeprowadzonej wśród prawie 1800 właścicieli e-rowerów w Ameryce Północnej, zakup e-roweru znacznie zwiększył częstotliwość jazdy. Wcześniej 55 procent respondentów stwierdziło, że jeździło codziennie lub co tydzień. Po zakupie e-roweru liczba ta wzrosła do 91 proc. Dla tych, którzy nie jeżdżą często, e-rowery otwierają zupełnie nowy świat. Jeśli na zwykłym rowerze przejechanie kilkunastu kilometrów sprawia trudność, na e-rowerze będzie czystą przyjemnością.
Skutery
Skutery elektryczne to skutery napędzane prądem i silnikiem elektrycznym zamiast silnikiem spalinowym. Ich wygląd oraz ogólna bryła jest taka sama jak w przypadku skuterów tradycyjnych. Jedyną różnicą jest paliwo.
Podstawową zaletą skuterów elektrycznych okazuje się koszt jazdy, który oscyluje w granicach 2 złotych za sto kilometrów i jest to zdecydowanie niższy koszt niż w przypadku skuterów spalinowych. Jak podaje sklep iamelectric „również koszty naprawy silników spalinowych są znacznie wyższe, ponieważ producenci starają się ulepszyć produkt, który osiągnął już swój maksymalny potencjał. Nie negujemy silników spalinowych – one zrobiły swoje. Jednak czas na naturalny proces ewolucji, w którym ulepszamy produkt tak, aby nasza kieszeń, kolokwialnie mówiąc, była po prostu cięższa”.
Skutery elektryczne dla dorosłych to najpopularniejszy rodzaj skutera dostępny na rynku. Różnią się od skuterów elektrycznych przeznaczonych dla dzieci, ponieważ mają większą nośność, zwykle około 100 kg, mocniejsze silniki, większy akumulator, większy pokład i wyższy mostek. Wybrane modele e-skuterów można w pełni naładować w 4 godziny, mają nawet 130 km zasięgu. Warto pamiętać, że do 2030 roku co najmniej 20 proc. wszystkich pojazdów musi być napędzana elektrycznie, a to oznacza, że ich ceny będą spadać. Skutery elektryczne stają się coraz popularniejsze i coraz więcej osób decyduje się z nich korzystać. Obecnie idą one w ślad za hulajnogami elektrycznymi.
Hulajnogi
Hulajnogi elektryczne, takie jak hulajnogi Razor z lat 90., mają dwa koła, platformę zwaną podestem i kierownicę do kierowania. Różnią się od bezsilnikowych hulajnóg z lat 90. dodatkiem akumulatora, elektroniki, większych (często wypełnionych powietrzem) opon i silnika elektrycznego. Chociaż większość hulajnóg jest przeznaczona do jazdy stojąc na pokładzie, niektóre hulajnogi można przekształcić w hulajnogi elektryczne siedzące z opcjonalnymi akcesoriami.
Promy
Wiele osób żyjących w społecznościach przybrzeżnych lub wyspiarskich jest całkowicie uzależnionych od transportu promowego. Promy napędzane paliwem są jednak bardzo zanieczyszczające – emitują CO₂, SO₂, NOₓ i cząstki stałe. Również konwencjonalne promy są źródłem hałasu. Europejska Agencja Środowiska stwierdza, że hałas w środowisku ma bezpośredni i negatywny wpływ na zdrowie i dobrostan ludzi i dzikiej przyrody.
Dlatego w Norwegii powstał całkowicie elektryczny, zasilany bateryjnie prom samochodowy Ampere, który nie emituje gazów cieplarnianych ani cząstek stałych, a jego emisja hałasu jest znacznie niższa niż w przypadku promów napędzanych olejem napędowym. Statek ma ponad 80 metrów długości i może pomieścić do 120 samochodów, osiem ciężarówek i 350 pasażerów oraz osiąga prędkość maksymalną 14 węzłów. Jego akumulatory są ładowane przez noc w porcie przy użyciu energii z istniejącej infrastruktury sieciowej.
Niedawno opublikowane dane pokazują, że Ampere zmniejsza emisję dwutlenku węgla o 95 procent, a koszty o 80 procent w porównaniu do swoich napędzanych paliwem odpowiedników. Prom elektryczny poprawia również komfort pasażerów i warunki pracy personelu, zmniejszając narażenie na opary oleju napędowego i hałas. Jest zbudowany tak, aby wytrzymać trudne warunki i może być używany niemal w każdym miejscu na świecie.
Elektromobilność to także autobusy i inne środki transportu.
Coraz więcej krajów może się pochwalić elektryczną flotą autobusową. Polska marka Solaris sprzedaje swoje elektryczne autobusy nie tylko w kraju ale również na rynek europejski, z czego skorzystały już m.in. Niemcy, Hiszpania, Francja czy Norwegia. W zaawansowanych fazach testów w Stanach Zjednoczonych jest elektryczna, latająca taksówka, elektryczne wodoloty, które mają nawet swoje wyścigi Extreme E, a NASA zabiera na księżyc elektryczne łaziki. To tylko kolejny dowód, że przyszłość transportu jest całkowicie elektryczna.
Źródła:
bicycling.com
iamelectric.pl
electric-scooter.guide
theexplorer.no
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą lub podaniem nazwy wydawcy Marketing Relacji Sp. z o.o.