Szwajcarski producent produktów fotowoltaicznych zapowiedział, że spowolni pracę zakładów w Niemczech oraz podniesie w przyszłym roku ceny modułów fotowoltaicznych.
Powodem są masowe zwolnienia lekarskie pracowników z powodu zarażeń Covid19. W związku z tym np. w zakładach we Freibergu (Saksonia) do końca stycznia przyszłego roku zamknięta będzie jedna z dwóch linii produkcyjnych. Oprócz problemów związanych z Covid19 firma tłumaczy podwyżki wzrostem cen komponentów oraz zawirowaniami w łańcuchu dostaw.
W komunikacie Meyer Burger nie podano wysokości podwyżek – o tym mieli być poinformowani klienci firmy.
Zgodnie z założeniem, spowolnienie pracy będzie krótkotrwałe i firma planuje dalszy rozwój swojej produkcji – po zakładach w Freiberg u Thalheim , w przyszłym roku otwarta zostanie fabryka w Stanach Zjednoczonych o początkowej mocy 400 MW, z potencjałem wzrostu do kilku gigawatów. Zakład ma zacząć produkcję pod koniec 2022 roku.
Do końca 2022 roku firma chce również zwiększyć moce produkcyjne (ogniwa) w Bitterfeld z 400 MW do 1,4 GW, natomiast w Freibergu z 400 MW do 1 GW. Prace powiększające moce mogą, wg komunikatu, również wpłynąć negatywnie na stabilność procesu produkcyjnego.
Przypomnijmy, że firma Meyer Burger otworzyła swoje zakłady w Niemczech zaledwie w maju 2022 roku. Zdaniem kierownictwa firmy, niezależnie od obecnych trudności, zamówienia na jej towary rosną, stąd należy z dużym optymizmem mówić o rozwoju branży fotowoltaicznej i samej firmy w latach następnych.
#fotowoltaika #OZE
Źródła: meyerburger.com
Foto: pixabay
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą lub podaniem nazwy wydawcy Marketing Relacji Sp. z o.o.